Ar ma tu ra na ka na li za cyj nych prze wo dach ci śnie nio wych

Transkrypt

Ar ma tu ra na ka na li za cyj nych prze wo dach ci śnie nio wych
miesięcznik informacyjno-techniczny
11 (183), listopad 2013
Armatura na kanalizacyjnych przewodach ciśnieniowych
Nie lekceważ
barów...
Mówiąc o kanalizacyjnych przewodach ciśnieniowych, z reguły myśli
się o minimalnych ciśnieniach w granicach do 10-15 m sł. w. (0,1-0,15
MPa). Są one bardzo małe w porównaniu z występującymi w sieciach
wodociągowych (praktycznie co najmniej ok. 0,3 MPa, standardowo
0,6 MPa). Rozumowanie to sprzyja lekceważeniu zagadnienia.
Przy projektowaniu kanalizacji ciśnieniowej często przyjmuje się automatycznie armaturę odpowiadającą
standardom dla kanalizacji grawitacyjnej. Argumentacja, że „przecież to tylko kanalizacja” jest mało przekonująca w sytuacji, gdy mamy do czynienia
z ciśnieniami na poziomie 0,3-0,4
MPa. Przykładowo bardzo dobre zamknięcia nożowe ulegają
wówczas różnym awariom
aż do zniszczenia. Nie
jest to zagadnienie marginalne - w
jednym z większych polskich
przedsiębiorstw branżowych w krótkim czasie uległo uszkodzeniom (w
praktyce zniszczeniu) ok. 30 zamknięć
zainstalowanych na przewodach tłocznych przy ciśnieniu na poziomie 0,4
MPa i jakoś nikt nie pomyślał, że nie
jest to winą producenta armatury...
Wbrew dość powszechnemu poglądowi o parametrach wytrzymałościowych armatury powinny decydować
warunki jej pracy (w tym przede
wszystkim ciśnienie), a nie rodzaj
sieci, stąd na kanalizacyjnych
przewodach ciśnie nio wych
w poszczególnych przypadkach musi być stosowana armatura o
wytrzymałości analogicznej jak na
standardowych przewodach wodociągowych. Różnorodność występującej
armatury kanalizacyjnej (fot.) pozwala na dostosowanie rozwiązania do istniejących potrzeb, trzeba jednak pamiętać o warunkach panujących w
konkretnym przewodzie.
32
Przy okazji, mówiąc o armaturze,
trzeba zawsze podkreślać znaczenie
elementu jakości. W tradycyjnym postępowaniu kieruje się często najniższą ceną wyrobu. Jest to postępowanie nieekonomiczne, znacznie bliższa optymalnej jest metodologia Life Cycle Cost, która uwzględnia
długość okresu eksploatacji. Jako pomocnicze kryterium oceny
można traktować masę jednostkową analogicznych wyrobów.
Przy projektowaniu różnych wyrobów metalowych (w tym armatury)
występuje pewien paradoks - pozorna
dokładność obliczeń komputerowych
(jest to problem ogólniejszy - w większości obliczeń inżynierskich zasadniczą rolę odgrywają trzy pierwsze cyfry
znaczące, mnożenie liczby miejsc
po przecinku wydaje się być
niekiedy sztuką dla sztuki)
skłania do zmniejszania wartości współczynników bezpieczeństwa i w efekcie pocieniania konstrukcji. Natomiast
w wyrobach odlewniczych mogą
zawsze wystąpić jakieś niedoróbki i w
konsekwencji zbyt oszczędnościowa
armatura względnie łatwo ulega uszkodzeniom. Przykładowo, jeśli oszczędzi
się 5 czy 7% materiału, to być może,
uśredniając, w korpusie nie nastąpią
szczególne zmiany, jednak w miejscach
osłabionych będą one znacznie większe i wyrób jest ostatecznie wadliwy w
aspekcie podatności na uszkodzenia
(np. łatwość pękania, a nawet rozrywania). Ostatecznym efektem jest znaczna liczba charakterystycznych (pękanie korpusów) awarii zaworów.
Pojawia się tu ogólniejszy problem.
Czy oszczędności się w ogóle opłaca-
ją? Wprawdzie na etapie zakupu armatura X jest na pewno tańsza niż armatura Y, ale w ostatecznym efekcie (remonty, wymiany) może stać się ona
istotnie droższą. Jako bardzo charakterystyczny przykład podawane jest miasto Białystok, gdzie w ostatnich latach
prowadzono liczne prace na sieciach
wodociągowych i kanalizacyjnych. W
odniesieniu do sieci ciśnieniowych
przyjęto następujące założenia:
l rurociągi o średnicach do 250 mm
wykonywane są z PE z płaszczem,
l rurociągi o średnicach ponad 250
mm wykonywane są z żeliwa
sferoidalnego o złączach blokowanych,
l na sieciach nie montuje się
przepustnic stosując jedynie markowe zasuwy,
l dla rurociągów PE stosowane są zasuwy zgrzewane,
l tam gdzie trzeba regulować przepływ (stacja uzdatniania wody, oczyszczalnia ścieków) stosowane są markowe przepustnice centryczne,
l przyłącza wodociągowe wykonuje się w technologii zgrzewania.
Wprawdzie
zastosowany
sprzęt jest kosztowny, ale:
l w okresie 2003/2012 wskaźnik strat wody obniżył się z ponad 9% do niespełna 7%,
l średnia cena łączna za wodę i
ścieki w wysokości 6,42 zł/m3 jest najniższą w grupie miast liczących ponad
100 tys. mieszkańców i zajmuje 586
miejsce wśród 595 przedsiębiorstw
objętych ankietą Izby Gospodarczej
Wodociągi Polskie.
Ostatecznie taniość po prostu nie
opłaca się!
prof. dr hab. inż.
Ziemowit Suligowski
Fot. Przykłady armatury kanalizacyjnej o zróżnicowanych rozwiązaniach
pozwalających na jej zastosowanie w
różnych warunkach ciśnieniowych (z
arch. AVK).
www.instalator.pl

Podobne dokumenty