D - Sąd Okręgowy w Warszawie

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Warszawie
Sygn. akt XXII GWzt 15/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 października 2015 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXII
Sąd Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych
w składzie następującym:
Przewodniczący SSO Beata Piwowarska
Protokolant asystent sędziego Maciej Jagodziński
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 września 2015 r. w Warszawie
sprawy z powództwa (...) z siedzibą w H. (RFN)
przeciwko S. H. (1), M. H., A. H. i J. H.
o ochronę praw do znaków towarowych i firmy oraz o zakazanie czynów nieuczciwej konkurencji
1. zakazuje S. H. (1), M. H., A. H. i J. H. naruszania praw do wspólnotowych znaków towarowych
(...)
zarejestrowanych w Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w A. pod numerami (...) i (...), przez używanie w
ramach prowadzonej działalności gospodarczej związanej z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi
w rolnictwie oznaczenia „claas”, w nazwach domen internetowych i w adresach poczty elektronicznej, w tym używania
nazwy domeny internetowej „(...)”, w szczególności przekierowywania z tej nazwy domeny na domenę internetową
o nazwie „(...)” i informowania za pośrednictwem nazwy domeny internetowej „(...)” o działalności gospodarczej
prowadzonej przez któregokolwiek z pozwanych polegającej na oferowaniu i wprowadzaniu do obrotu maszyn,
urządzeń i pojazdów wykorzystywanych w rolnictwie;
2. nakazuje pozwanym – solidarnie, aby w terminie siedmiu dni od daty uprawomocnienia się wyroku, opublikowali
informację o treści: „Wyrokiem wydanym 12.10.2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, zakazał S. H. (1) M. A. H. i
J. H. naruszania praw do wspólnotowych znaków towarowych (...) (C. (...) i C. (...)) , przez używanie w ramach
prowadzonej działalności gospodarczej związanej z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi w
rolnictwie oznaczenia „claas” w nazwach domen internetowych i w adresach poczty elektronicznej, w tym używania
nazwy domeny internetowej (...), w szczególności przekierowywania na domenę internetową agrojan.pl. (...) nakazał
pozwanym, aby zaniechali informowania o działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek z nich za
pośrednictwem nazwy domeny internetowej (...).” na stronie internetowej pod adresem www.(...), na stronie startowej
ukazującej się odbiorcy zaraz po wpisaniu adresu internetowego, na środku tej strony, w czarnej ramce o wysokości co
najmniej 12 cm i szerokości co najmniej 16 cm, czcionką A. o wielkości 12 koloru czarnego, a ponadto, by utrzymywali
tę informację na stronie internetowej pod adresem www.(...) nieprzerwanie przez okres trzech miesięcy;
3. w pozostałej części powództwo oddala;
4. zasądza od S. H. (1), M. H., A. H. i J. H. – jako dłużników solidarnych - na rzecz (...) z siedzibą w H. kwotę 6.299
(sześć tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt dziewięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sygn. akt XXII GWzt 15/15
UZASADNIENIE
Postanowieniem wydanym 3/03/2015 r. w sprawie sygn. akt XXII GWo 9/15 Sąd udzielił (...) auf (...) z siedzibą
w H. zabezpieczenia roszczenia o ochronę wspólnotowych znaków towarowych (...) (C. (...) i C. (...)), z tytułu
popełnienia czynów nieuczciwej konkurencji oraz o ochronę prawa do firmy, to jest o nakazanie S. H. (1), M. H.,
A. H. i J. H. zaniechania używania oznaczenia „claas” w ramach prowadzonej działalności gospodarczej związanej
z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi w rolnictwie, w adresach domen internetowych oraz w
adresach poczty elektronicznej, w tym nakazanie obowiązanym zaniechania używania domeny internetowej www.(...)
, a w szczególności nakazanie obowiązanym zaniechania korzystania z przekierowania z tej domeny na domenę
internetową o nazwie www.(...) oraz zaniechania informowania za pośrednictwem domeny internetowej www.(...) o
działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek z nich,
poprzez:
nakazanie obowiązanym - na czas trwania postępowania głównego – zaniechania używania oznaczenia „claas” w
ramach prowadzonej działalności gospodarczej związanej z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi
w rolnictwie, w adresach domen internetowych oraz w adresach poczty elektronicznej, w tym nakazanie obowiązanym
zaniechania używania domeny internetowej www.(...) , a w szczególności zaniechania korzystania z przekierowania
z tej domeny na domenę internetową o nazwie www.(...) oraz informowania za pośrednictwem domeny internetowej
www.(...) o działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek z nich.
Zażalenie obowiązanych zostało oddalone przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem wydanym 11/06/2015
r. w sprawie sygn. akt I ACz 1042/15.
31/03/2015 r. (...) auf (...) w H. wniósł o:
I. nakazanie S. H. (1), M. H., A. H. i J. H. zanie-chania naruszania wspólnotowych znaków towarowych (...)
(C. (...) i C. (...)), tj. używania oznaczenia „claas” w ramach prowadzonej działalności gospodarczej związanej z
maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi w rolnictwie, w nazwach domen internetowych oraz w
adresach poczty elektronicznej, w tym nakazanie pozwanym zaniechania używania nazwy domeny internetowej
(...), a w szczególności używania przekierowania z tej nazwy domeny na domenę internetową o nazwie (...) oraz
informowania za pośrednictwem nazwy domeny (...) o działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek
z pozwanych;
II. nakazanie pozwanym podania do publicznej wiadomości informacji o zapadłym orzeczeniu poprzez nakazanie
im opublikowania w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się wyroku, na ich stronie internetowej, tj. www.(...)
(na stronie startowej ukazującej się odbiorcy zaraz po wpisaniu wymienionego adresu internetowego), na środku
tej strony, w czarnej ramce o wysokości co najmniej 12 cm i szerokości co najmniej 16 cm, czcionką A. o wielkości
12 koloru czarnego, na okres 3 miesięcy, informacji o treści: „Wyrokiem z dnia […] Sąd Okręgowy w Warszawie,
Wydział XXII - Sąd Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych zakazał S. H. (1) M. A. H. i J. H.
naruszania wspólnotowych znaków towarowych “ (...) (C. (...) oraz C. (...)) tj. zakazał im używania oznaczenia „claas” w
ramach prowadzonej działalności gospodarczej związanej z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi
w rolnictwie, w nazwach domen internetowych oraz w adresach poczty elektronicznej, w tym zakazał im używania
nazwy domeny internetowej (...), a w szczególności zakazał im używania przekierowywania z tej nazwy domeny
na domenę internetową o nazwie (...) oraz nakazał Pozwanym zaniechania informowania za pośrednictwem nazwy
domeny internetowej (...) o działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek z nich”;
III. stwierdzenie, że pozwany S. H. (1) naruszył prawa powoda w wyniku rejestracji nazwy domeny internetowej (...);
IV. zwrot kosztów postępowania. (k.2-418)
S. H. (1), M. H., A. H. i J. H. zażądali oddalenia powództwa i zwrotu kosztów postępowania. (k. 441-487)
Sąd ustalił, że:
Spółka komandytowo-akcyjna prawa Republiki Federalnej Niemiec (...)gesellschaft auf (...) z siedzibą w H. jest
znanym producentem maszyn i urządzeń rolniczych. Spółka bierze udział w wielu branżowych wydarzeniach, targach
i ekspozycjach na całym świecie. Jest założycielem fundacji wspierającej promocję nauki i badania, zwłaszcza w
dziedzinie inżynierii rolniczej i innych powiązanych z nią nauk. Na (...) jest obecna od blisko 25 lat. Informacje o
jej działalności i jej oferta są dostępne m.in. na stronie internetowej pod adresem www.claas.com, na której znajduje
się odesłanie do sklepu internetowego. Strona jest utrzymana w jasnozielonej kolorystyce z widocznym czerwonym
znakiem (...) w lewym górnym rogu: . Od 2005 r. powód korzysta także ze strony utworzonej w domenie internetowej
claas.pl. (dowód: odpis z rejestru k.40-47, wydruki ze stron internetowych k.201-235, faktury k.236-250, 303-320,
materiały informacyjne k.251-302, 324-363) Wyłącznym importerem i generalnym dystrybutorem (...) w Polsce jest
od 2009 r. spółka córka powoda – (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N.. (bezsporne – tak też odpis z
KRS k.466-462, zeznania świadka H. Z. k.617-618)
(...) służą prawa z rejestracji w Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego:
- w dniu 29/11/2007 r., z pierwszeństwem od 24/11/2006 r. graficznego wspólnotowego znaku towarowego nr (...)
dla towarów w klasach klasyfikacji nicejskiej:
7. maszyny i urządzenia rolnicze ujęte w klasie 7., a także ich części;
9. urządzenia do przetwarzania danych i komputery do zastosowań w rolnictwie ujęte w klasie 9.;
12. pojazdy nośnikowe ujęte w klasie 12., a także ich części.
- w dniu 11/09/2001 r., z pierwszeństwem od 30/03/2000 r. graficznego wspólnotowego znaku towarowego nr (...).in.
dla towarów i usług w klasach klasyfikacji nicejskiej:
7. maszyny i obrabiarki, narzędzia rolnicze, w szczególności kosiarki i młockarnie (kombajny), sieczkarnie, prasy
do paczkowania, traktory rolnicze, rolnicze urządzenia do transportu, urządzenia samozaładowujące, kosiarki,
potrząsacze i żniwiarki pokosowe, maszyny i narzędzia do uprawy roli, siewniki (maszyny), narzędzia do rozpylania
nawozów i środków ochrony roślin oraz części i łączniki do nich,
12. pojazdy, urządzenia służące do poruszania się na lądzie, oraz części i osprzęt do nich, traktory, ładowarki,
złącza, przekładnie, urządzenia mechaniczne i hydrauliczne do pojazdów lądowych ujęte w klasie 12., za wyjątkiem
samochodów,
37. naprawa i konserwacja maszyn,
42. m.in. usługi rolnicze, finansowanie wypożyczania i leasingu maszyn nowych i używanych, części zapasowych i
akcesoriów do maszyn. (dowód: wydruki z bazy i świadectwa rejestracji (...) k.49-90)
S. H. (1), M. H., A. H. i J. H. prowadzą, indywidualnie i jako wspólnicy spółki cywilnej (...) w P., działalność
gospodarczą w zakresie handlu maszynami i pojazdami rolniczymi oraz częściami zamiennymi. Zasięg ich działalności
obejmuje całą Polskę i niektóre inne państwa europejskie. Pozwani aktywnie uczestniczą w krajowych i zagranicznych
targach maszyn i urządzeń dla rolnictwa. Korzystają ze strony internetowej pod adresem (...) dostępnej w angielskiej,
niemieckiej i rosyjskiej wersjach językowych. (dowód: informacje (...) k.364-369, wydruki ze stron internetowych
k.91-138, 370-403, zeznania pozwanego S. H. k.618-619)
Dla celów prowadzenia działalności gospodarczej pozwani korzystali do niedawna z domeny (...), pod którą
zlokalizowane było przekierowanie na stronę internetową (...), gdzie znajduje się - konkurencyjny wobec powoda
- sklep internetowy oferujący do sprzedaży m.in. części do maszyn rolniczych, w tym części do maszyn (...).
Użytkownik Internetu, po wejściu na stronę (...) o wyglądzie: był automatycznie przekierowywany na stronę (...). Był
też informowany, że domena www.(...) jest własnością firmy (...) s.c. zajmującej się sprzedażą hurtową i detaliczną
części do zachodnich maszyn rolniczych jak np. C., J. D., N. H., M. F. . Komunikat ten był wyświetlany w językach
polskim, niemieckim i angielskim (dowód: wydruki ze strony internetowej k.139, 140, 142, 143-144, 570-571, zeznania
świadka M. R. k.609-610, zeznania pozwanego S. H. k.618-619) Abonentem nazwy domeny zarejestrowanej w dniu
1/06/2009 r. jest S. H. (1). (dowód: wydruki ze strony internetowej whois.pl k.321-322, 407-408, 463, 614-615,
informacja (...) k.323) Pozwany ten oraz wszyscy wspólnicy spółki cywilnej (...) zarejestrowali na swoją rzecz także
inne nazwy domen internetowych z elementem „claas”: (...). (dowód: informacje k.610-622, zeznania pozwanego S.
H. k.618-619)
J. H. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) w P. prowadził w przeszłości punkt serwisowy i sprzedaży
części generalnego importera (...) w T. P.. (bezsporne – tak też ulotka informacyjna k.465, zeznania pozwanego S.
H. k.618-619)
Pozwani oferują, wprowadzają do obrotu i reklamują na stronie internetowej (...) części zamienne produkowane
przez powoda ale też przez innych wytwórców, tzw. zamienniki. (dowód: zestawienie stanu magazynu k.463-480,
oświadczenie k.481, fotografie k.482-486, katalog k.510-569, wydruk ze strony internetowej k.591-594, zeznania
świadków M. R. k.609-610 i H. Z. k.617-618, zeznania pozwanego S. H. k.618-619)
Sąd zważył:
I. Odnośnie do naruszenia praw do wspólnotowego znaku towarowego :
Prawo znaków towarowych stanowi zasadniczy element systemu niezakłóconej konkurencji, którego wprowadzenie
i zachowanie jest jednym z celów TWE. W systemie tym przedsiębiorcy powinni mieć możliwość przyciągania do
siebie klienteli dzięki wysokiej jakości ich towarów lub usług, co jest uzależnione od istnienia oznaczeń odróżniających,
pozwalających na ich zidentyfikowanie (tak wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (obecnie Trybunału
Sprawiedliwości Unii Europejskiej) z 17/10/1990 r. w sprawie C-10/89 HAG, z 4/10/2001 r. w sprawie C-517/99
M.&K. i z 12/11/2002 r. w sprawie C-206/01 Arsenal Football (...))
Prawo wyłączne jest przyznawane, aby umożliwić właścicielowi znaku towarowego ochronę jego szczególnych
interesów, zadbanie o to, aby znak mógł spełniać wszystkie jego funkcje, zarówno gwarantowania konsumentom
wskazania pochodzenia towaru/usługi, jak i gwarancyjną, komunika-cyjną, reklamową i inwestycyjną. Wykonywanie
tego prawa jest zastrzeżone dla przypadków, w których używanie przez osoby trzecie określonego oznaczenia
negatywnie wpływa lub może wpływać na którąkolwiek z wymienionych funkcji. (tak wyroki Trybunału z 22/09/2011
r. w sprawie C-482/09 B. B., z 18/06/2009 r. w sprawie C-487/07 L’O. i in., z 23/03/2010 r. w sprawach
połączonych od C-236/08 do C-238/08 G. France i G.) Podstawową funkcją znaku towarowego jest zagwarantowanie
konsumentowi lub końcowemu odbiorcy możliwości określenia pochodzenia towaru lub usługi nim oznaczonych,
odróżnienia (bez ewentualności wprowadzenia w błąd) ich od towarów lub usług innego pochodzenia. (tak wyroki
Trybunału z 23/05/1978 r. w sprawie 102/77 H.-La R., z 18/06/2002 r. w sprawie C-299/99 P., z 8/05/2008 r. w
sprawie C-304/06 E., wyrok Sądu Unii Europejskiej z 8/02/2011 r. w sprawie T-157/08 I. for life)
Wspólnotowy znak towarowy jest jednolitym tytułem ochronnym, funkcjonującym w oparciu o unormowania
rozporządzenia Rady (WE) nr 207/2009 z 26/02/2009 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (wersja
ujednolicona), które reguluje w go sposób całościowy, w szczególności zasady jego rejestracji, wynikające z
niej prawa oraz ich ochronę. Przepisy o charakterze materialno-prawnym rozporządzenia, jako część acquis
communautaire stanowią element polskiego porządku prawnego, znajdując bezpośrednie zastosowanie. Zasadniczo,
są one powtórzeniem regulacji Pierwszej Dyrektywy Rady nr 89/104/EWG z 21/12/1989 r. mającej na celu
zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych. Implementująca ją ustawa
Prawo własności przemysłowej znajduje zastosowanie wyłącznie tam, gdzie brak odpowiedniego unormowania w
rozporządzeniu, w szczególności w tym zakresie w jakim odsyła ono do właściwych przepisów prawa krajowego.
Art. 9 rozporządzenia przyznaje uprawnionemu prawo do wyłącznego i niezakłóconego używania wspólnotowego
znaku towarowego oraz zakazania osobom, nie mającym jego zgody, używania w obrocie :
a. identycznego ze znakiem oznaczenia dla identycznych towarów lub usług;
b. oznaczenia, gdy, z powodu jego identyczności lub podobieństwa do znaku oraz identyczności albo podobieństwa
towarów lub usług, których dotyczy ten znak i oznaczenie, istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii
publicznej, które obejmuje także prawdo-podobieństwo ich skojarzenia.
c. oznaczenia identycznego lub podobnego do znaku w odniesieniu do towarów lub usług, które nie są podobne
do tych, dla których zarejestrowano znak, w przypadku gdy cieszy się on renomą w Unii Europejskiej i gdy
używanie oznaczenia bez uzasadnionej przyczyny przysparza naruszycielowi nienależną korzyść albo jest szkodliwe
dla odróżniającego charakteru lub renomy wspólnotowego znaku towarowego. (ust.1)
Ocena identyczności lub podobieństwa znaku zarejestrowanego i przeciwstawianego mu oznaczenia pozwanego
powinna się opierać na ich zgodności wizualnej, fonetycznej i koncepcyjnej. Znaki należy porównywać całościowo, a
decydujące znaczenie mieć będą elementy odróżniające, a nie opisowe. Oznaczenie może być uznane za identyczne
ze znakiem, tylko wtedy, gdy powtarza – bez dokonywania zmian lub uzupełnień – wszystkie jego elementy,
lub gdy rozpatrywane jako całość, wykazuje nieznaczne różnice, które nie zostaną dostrzeżone przez przeciętnego
konsumenta. (tak wyrok Trybunału z 20/03/2003 r. C-291/00 (...)) Dwa znaki towarowe są do siebie podobne
jeżeli, z punktu widzenia określonego kręgu odbiorców, są przynajmniej częściowo identyczne w jednym lub
kilku istotnych aspektach. (tak wyrok Sądu z 23/10/2002 r. w sprawie T-6/01 M.) Dla stwierdzenia, czy w
konkretnym przypadku znaki są identyczne, czy też można mówić zaledwie o podobieństwie, konieczne jest dokonanie
oceny wizualnych, fonetycznych i znaczeniowych cech znaków i ich całościowego oddziaływania na percepcję
należycie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta. (tak wyroki Trybunału
z 20/03/2003 r. w sprawie C-291/00 (...), z 8/05/2014 r. w sprawie C-591/12 P (...) SA)
Dokonując oceny podobieństwa towarów i usług należy brać pod uwagę wszystkie czynniki cha-rakteryzujące
zachodzące między nimi relacje (zależności), szczególnie ich rodzaj i przeznaczenie, sposób używania lub korzystania
z nich, warunki w jakich są sprzedawane, a także ich wzajemny, konkurencyjny lub komplementarny charakter. (tak
wyroki Sądu z 23/10/2002 r. w sprawie T-388/00 (...), z 4/11/2003 r. w sprawie T-85/02 C.) Całościowa ocena
zakłada pewną współzależność między branymi pod uwagę czynnikami, w szczególności podobieństwem znaków oraz
podobieństwem towarów/usług, których one dotyczą, przy czym niski stopień podobieństwa towarów i usług może być
zrównoważony znaczącym stopniem podobieństwa znaków i odwrotnie. (zasada wzajemnej zależności - tak wyroki
Trybunału z 23/10/2002 r. w sprawie T-6/01 M., z 13/09/2007 r. w sprawie C-234/06 I. F., z 18/12/2008 r. w sprawie
C-16/06 M.)
W myśl utrwalonego orzecznictwa, prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd istnieje, gdy znaczna część właściwego
kręgu odbiorców mogłaby zostać skłoniona do omyłkowego zakupu towaru pozwanego, myśląc, że jest to towar
uprawnionego (uznając, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa), ewentualnie mogłaby
uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z przedsię-biorstw powiązanych ze sobą gospodarczo. (tak wyroki
Trybunału z 29/09/1998 r. w sprawie C-39/97 C., z 4/05/1999 r. w sprawach połączonych C-108/97, C-109/97
Windsurfing C. P., z 22/06/1999 r. w sprawie C-342/97 L. S. M.) Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd powinno
być oceniane w sposób całościowy, według sposobu postrzegania określonego konsumenta, przy uwzględnieniu
wszystkich istotnych okoliczności konkretnego przypadku, szczególnie wzajemnej zależności między podobieństwem
oznaczeń i towarów lub usług, których one dotyczą. (tak wyroki Trybunału z 11/11/1997 r. w sprawie C-25/95 S., z
23/03/2006 r. w sprawie C-206/04 M., z 18/12/2008 r. w sprawie C-16/06 M., z 8/05/2014 r. w sprawie C-591/12 P
B. oraz wyroki Sądu z 9/07/2003 r. w sprawie T-162/01 G. (...) i z 20/01/2010 r. w sprawie T-460/07 L. B.)
Właściwy krąg odbiorców składa się z przeciętnych konsumentów, należycie poinformowanych, dostatecznie
uważnych i rozsądnych, przy czym poziom uwagi konsumentów może się różnie kształtować w zależności od kategorii
towarów lub usług. (tak wyroki Trybunału z 22/06/1999 r. w sprawie C-342/97 L. S. M., z 6/05/2003 r. w sprawie
C-104/01 L. i z 12/01/2006 r. C-361/04 R. P.) Przeciętny konsument rzadko ma możliwość przeprowadzenia
bezpośredniego porównania różnych znaków towarowych, musi zazwyczaj zdać się na zachowany w pamięci
niedoskonały ich obraz. Ryzyko konfuzji jest tym większe, im silniejszy jest charakter odróżniający znaku towarowego,
który wynika z jego samoistnych cech lub renomy (znajomości, rozpoznawalności na rynku). (tak wyroki Trybunału
z 22/06/1999 r. w sprawie C-342/97 L. S. M., z 11/11/1997 r. w sprawie C-251/95 (...) i z 29/09/1998 r. w sprawie
C-39/97 C.)
Istnieje pewna współzależność pomiędzy znajomością znaku wśród odbiorców, a jego charakte-rem odróżniającym im bardziej znak jest znany, tym bardziej wzmocniony jest jego charakter odróżniają-cy. Przy ocenie, czy znak cieszy
się wysoce odróżniającym charakterem wynikającym z jego znajomości wśród odbiorców, należy rozpatrzyć wszystkie
istotne okoliczności danego przypadku, w szczególności udział znaku w rynku, natężenie, zasięg geograficzny i
długość okresu jego używania, wielkość inwestycji dokonanych przez przedsiębiorstwo w celu jego promocji, udział
procentowy zainteresowanych grup odbiorców, którym znak umożliwia zidentyfikowanie towarów jako pochodzących
z określonego przedsię-biorstwa, jak również oświadczenia izb handlowych i przemysłowych lub stowarzyszeń
zawodowych. (tak wyrok Sądu z 12/07/2006 r. w sprawie T-277/04 V.-W.) Ciężar udowodnienia siły znaku
towarowego i jego odróżniającego charakteru, spoczywa na powodzie. (art. 6 k.c.)
Bezsporne w sprawie jest, że powodowi służą prawa wyłącznego używania na terytorium Unii Europejskiej słownograficznych znaków towarowych (...) (C. (...)) i (C. (...)) m.in. dla towarów w klasie 7. klasyfikacji nicejskiej - części do
maszyn i urządzeń rolniczych. Znaki te są dobrze znane i wysoce rozpoznawalne w relatywnym kręgu konsumentów –
posiadaczy maszyn i urządzeń rolniczych wyprodukowanych przez (...). Nie ulega wątpliwości, że ani użyta czcionka
obu znaków, ani czerwona barwa znaku C. (...) nie stanowią elementów dystynktywnych. W znakach powoda wyróżnia
się zdecydowanie element słowny (...), tożsamy z firmą pod jaką spółka prowadzi działalność gospodarczą.
Dla identycznych towarów (części do maszyn rolniczych) pozwani używają oznaczenia (...), w którym dystynktywny
jest element słowny « claas », identyczny pod względem fonetycznym i koncepcyjnym z elementem odróżniającym
wspólnotowych znaków towarowych. Słowo « parts » (ang. części, także zamienne) oraz « .pl » (domena internetowa)
mają charakter jednoznacznie opisowy, nie mogąc znieść ani nawet zmniejszyć konfuzyjnego podobieństwa
znaków towarowych i przeciwstawionego im oznaczenia używanego przez pozwanych. Potencjalni klienci mogą
zostać wprowadzani w błąd co do pochodzenia ich towarów, mogą uznać, że używanie przez pozwanych znaków
uprawnionego oznacza, iż strony są ze sobą gospodarczo powiązane, w szczególności, że wspólnicy spółki cywilnej
(...) są autoryzowanymi przedstawicielami handlowymi i serwisem maszyn rolniczych (...), co jest tym bardziej
prawdopodobne, że w przeszłości J. H. należał do sieci dystrybucyjnej (...). Działania te mogą negatywnie wpływać na
pozycję rynkową i postrzeganie powoda, który pozbawiony jest możliwości kontrolowania, czy towary oferowane przez
pozwanych są odpowiedniej jakości, a negatywne opinie klientów mogą niekorzystnie rzutować na postrzeganie (...)
i zmniejszać sprzedaż jego towarów. Działania pozwanych mogą też szkodzić sile odróżniającej znaków towarowych
(...). Naruszają w ten sposób prawidłowe pełnienie przez te znaki funkcji oznaczenia pochodzenia, jakościowej,
reklamowej i inwestycyjnej.
Zdaniem Sądu, używanie nazwy domeny internetowej (...) narusza prawa powoda, który – nie wyrażając na to
zgody, może skutecznie się takim działaniom sprzeciwić. Wbrew przekonaniu pozwanych, wszyscy oni – nie tylko
abonent S. H. (1) – używają spornego oznaczenia. To bowiem nie rejestracja nazwy domeny internetowej lecz jej
używanie stanowić może naruszenie praw właściciela znaku towarowego. (por. wyrok TS UE z 11/07/2013 r. w sprawie
C-657/11 (...) ). Nazwa (...) służy przekierowaniu internauty na stronę(...), na której funkcjonuje sklep internetowy
prowadzony – bezspornie – przez wszystkich pozwanych, jako wspólników spółki cywilnej. O tym, że oznaczenie
(...) wykorzystują pozwani wspólnicy spółki cywilnej, w której podzielone są ich kompetencje zeznaje sam S. H.
(1). (k.618-619) W żadnym razie nie można uznać za wiarygodne twierdzeń odpowiedzi na pozew o braku nawet
świadomości przekierowania u pozwanych ad. 2-4, w sytuacji, gdy są oni przedsiębiorcami aktywnie prowadzącymi
od lat działalność gospodarczą, a S. H. (1) bez wahania wskazuje, że nazwy licznych domen internetowych claas-parts.,
rejestrowanych w różnych krajach służyć miały ekspansji spółki na rynkach krajowym i zagranicznych. Działanie
pozwanych było więc nie tylko świadome ale i celowe.
Chybione jest mówienie o własności domeny internetowej, gdyż prawo własności w rozumieniu art. 140 k.c. odnosi się
do rzeczy i ze względu na zamknięty katalog dóbr niematerialnych chronionych rzeczowymi prawami bezwzględnymi
i brak jest w prawie polskim przepisów, z których wynikałoby, że skutkiem rejestracji nazwy domeny internetowej jest
nabycie przez dysponenta wyłącznego prawa korzystania i rozporządzania domeną. Uprawnienie do odpowiednika
adresu numerycznego nie może funkcjonować w oderwaniu od umowy z rejestratorem, a faktyczna nie zaś prawna
wyłączność korzystania z technicznego skojarzenia zarejestrowanej nazwy domeny (i odpowiadającego jej numeru
IP) wynika tylko z tego, że technicznie wyłączona jest możliwość funkcjonowania w Internecie dwóch jednakowych
domen tego samego poziomu, skoro stanowią one substytut numeru IP. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z 13/06/2006 r., I ACa 272/06)
Powszechnie przyjmuje się, że domena internetowa, nie stanowi per se przedmiotu prawa podmiotowego, należy
ją uznać za rodzaj oznaczenia, sposobu identyfikacji przedsiębiorcy, jego towarów lub usług. Stąd może być osią
konfliktu, w razie gdyby, jako oznaczenie, narażała na uszczerbek interesy lub prawa podmiotów uprawnionych
do takich oznaczeń, jak firma lub znak towarowy. (por. R. Skubisz Prawo własności przemysłowej. System Prawa
Prywatnego. Tom 14B, n.b. 110) Możliwe jest naruszenie interesów i praw podmiotowych osoby trzeciej przez
posiadacza domeny internetowej, z racji jej nazwy. Środki prawne przysługujące w takiej sytuacji, zależą od reżimu
prawnego chroniącego oznaczenie, które w konkretnej sprawie jest naruszane.
Rejestracja nazwy domeny internetowej nie jest objęta szczególną regulacją ustawową. Z technicznego punktu
widzenia polega na przypisaniu jej numerowi IP. Dokonuje się tego przez zawarcie umowy z rejestratorem danej
domeny – w przypadku domen z sufiksem „.pl”, rejestratorem tym jest Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa
( (...)). Zasady rejestracji na liście domen (...) określa Regulamin nazw domeny .pl, którego pkt 4 i 5 przewidują
obowiązek zapewnienia przez oferenta, że rejestrując domenę nie narusza praw osób trzecich, przy braku mechanizmu
kontroli uprawnień przez (...). Każdy podmiot może więc faktycznie zarejestrować na swoją rzecz domenę pod
dowolną nazwą.
Sama rejestracja nazwy domeny nie obliguje do jej używania. O korzystaniu z niej można mówić, gdy po wybraniu
jej adresu, pojawia się w przeglądarce strona internetowa. Z reguły właśnie od treści umieszczonych na tej stronie
zależy stwierdzenie, czy używanie kwestionowanego oznaczenia narusza, lub nie, prawa do znaku towarowego. Sama
rejestracja stwarza natomiast stan, w którym można mówić o zagrożeniu naruszeniem.
Obowiązujące przepisy uzależniają stosowanie sankcji zakazowych od istnienia stanu naruszenia lub jego realnej
groźby. Ewentualne zaniechanie używania nazwy domeny internetowej, jak w okolicznościach sprawy, w sytuacji
gdy sąd w trybie zabezpieczenia nakłada na obowiązanego tymczasowy zakaz, nie uzasadnia oddalenia powództwa.
Rozstrzygnięcie takie mogłoby spowodować, że pozwany, będący abonentem nazwy domeny internetowej, mógłby na
powrót rozpocząć jej używanie, bez obawy o wynikające z tego negatywne konsekwencje, ze względu na res iudicata. Z
podobną sytuacją mamy do czynienia, gdy pozwany zaprzestaje używania strony internetowej w toku postępowania,
a istnieje prawdopodobieństwo, że po jego zakończeniu znów będzie jej używał, choćby z tej przyczyny, że pozostaje
abonentem i prowadzi działalność gospodarczą w takim zakresie, w jakim korzystanie z nazwy domeny narusza prawa
wyłączne i/lub interesy gospodarcze konkurenta rynkowego. Żądanie pozwanych oddalenia powództwa,
ze względu na to, że strona (...) od końca marca 2015 r. nie jest już aktywna, nie zasługuje na
uwzględnienie. Tym bardziej, że nie wiąże się z nią przyznanie naruszenia wyłączności powoda i reguł uczciwej
konkurencji, lecz przeciwnie, praktyka wykorzystywania znaku towarowego (...) w nazwach domen internetowych
rejestrowanych w także w innych krajach. (por. także wyrok ETS z 14/12/2006 r. w sprawie C-316/05 N.)
W przekonaniu Sądu, używanie oznaczenia (...) nie mieści się w granicach dopuszczalnego
używania znaku towarowego osoby trzeciej: Wyłączność uprawnionego używania wspólnotowego znaku
towarowego jest ograniczona. Zgodnie z art. 12c, nie może on zakazać osobie trzeciej używania znaku w obrocie
w przypadku, gdy jest to konieczne (niezbędne) dla wskazania przeznaczenia towarów lub usług, w szczególności
będących akcesoriami lub częściami zapasowymi, pod warunkiem, że osoba ta używa go zgodnie z uczciwymi
praktykami w przemyśle i handlu (zastosowana przez ustawodawcę wspólnotowego klauzula generalna pozostawia
orzecznictwu sprecyzowanie katalogu zachowań, które należy uznać za niedopuszczalną formę używania znaku).
Przy wykładni tego przepisu warto odwołać się do poglądów ETS, wyrażonych w wyroku wydanym 23/02/1999 r.
w sprawie C-63/97 B. A. oraz B. Nederland BV vs R. D.. Odpowiadając na pytanie prejudycjalne, Trybunał dokonał
gruntownej wykładni art. 6 i 7 Pierwszej Dyrektywy Rady (89/104/EWG) w sprawie harmonizacji przepisów państw
członkowskich dotyczących znaków towarowych, odpowiadających unormowaniom art. 12 i 13 rozporządzenia.
Trybunał dopuścił możliwość informowania o sprzedaży używanych samochodów marki B., jeśli samochody z tym
znakiem zostały uprzednio wprowadzone do obrotu przez B. lub za jego zgodą. (por. także wyrok z 4/11/1997 r.
w sprawie C-337/95 P. C. D.) Stwierdził jednak, że niedopuszczalne jest użycie znaków B. w celu reklamowania
sprzedaży lub naprawy samochodów tej marki, jeżeli sposób ich użycia mógłby wywołać wrażenie co do istnienia
związków handlowych między uprawnionym do znaku a używającym go. (w szczególności polegające na tym,
że przedsiębiorstwo używającego znak przynależy do sieci dystrybucji albo pomiędzy tymi przedsiębiorstwami
istnieje określony związek) Takie formy używania znaków w celu reklamowym nie są niezbędne dla zapewnienia
ochrony interesu używającego znak, polegającego na możliwości swobodnej sprzedaży towarów i świadczenia usług
naprawczych. Z uwagi na renomę znaków, tego rodzaju reklama w sposób nieuczciwy narusza usprawiedliwione
interesy uprawnionego oraz negatywnie wpływa na wartość znaku (wykorzystywanie renomy i zdolności odróżniającej
znaku). Jest też sprzeczna ze szczególnym przedmiotem ochrony - koniecznością zapewnienia uprawnionemu
skutecznej ochrony przed konkurentami szukającymi sposobu na nieuczciwe wykorzystywanie pozycji i renomy jego
znaku. Przez takie formy używania znaków w celu reklamowym, osoba trzecia odnosi nienależną korzyść, polegającą
na przysporzeniu jej własnej działalności przymiotu wysokiej jakości.
Podobne do cytowanych poglądy Trybunał zaprezentował w wydanym 17/03/2005 r. wyroku w sprawie C-228/03 (...)
Company i G. (...) Finland Oy vs (...) Ltd Oy. Odpowiadając na pytanie prejudycjalne wskazał na istotę i funkcje prawa
wyłącznego na znak towarowy. (...) ograniczając skutki praw przysługujących właścicielowi na mocy art. 5 dyrektywy
89/104, art. 6 tej dyrektywy ma na celu pogodzenie podstawowych interesów ochrony praw do znaku z interesem
swobodnego przepływu towarów i swobody świadczenia usług na wspólnym rynku w sposób umożliwiający pełnienie
przez znaki towarowe ich roli zasadniczego elementu systemu niezakłóconej konkurencji, którego wprowadzenie
i zachowanie jest jednym z celów traktatu. (...) Użycie znaku towarowego przez osobę trzecią, która nie jest jego
właścicielem, jest niezbędne do wskazania przeznaczenia towaru sprzedawanego przez tę osobę, jeżeli stanowi to
w praktyce jedyny sposób podania odbiorcom zrozumiałej i kompletnej informacji o jego przeznaczeniu w celu
zachowania systemu niezakłóconej konkurencji na rynku tego towaru.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, wymóg uczciwych praktyk stanowi w istocie wyraz obowiązku poszanowania
słusznych interesów właściciela znaku towarowego (por. cyt. wyrok w sprawie B. oraz wyrok z 7/01/2004 r. w sprawie
C-100/02 G. B.). Użycie znaku jest niezgodne z uczciwymi praktykami w handlu i przemyśle przede wszystkim wtedy,
gdy:
• może sprawiać wrażenie istnienia powiązań gospodarczych między osobą trzecią a właścicielem znaku
towarowego,
• narusza wartość znaku poprzez osiąganie nieuzasadnionych korzyści wynikających z jego charakteru
odróżniającego albo renomy,
• prowadzi do dyskredytacji / oczerniania znaku. (opinia rzecznika generalnego z 9/12/2004 r.)
Przy wykładni art. 12 można także odwołać się do utrwalonego orzecznictwa, dotyczącego prawdopodobieństwa
wprowadzenia w błąd, które istnieje wtedy, gdy odbiorcy mogliby uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z tego
samego przedsiębiorstwa, ewentualnie z przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo. Należy zwrócić uwagę, że
w obu przypadkach ustawodawca wspólnotowy kwalifikuje jako naruszenie już samo ryzyko (prawdopodobieństwo,
możliwość) sprawiania wrażenia istnienia powiązań gospodarczych między osobą trzecią używającą znaku bez jego
zgody, a właścicielem znaku towarowego. W każdym przypadku ocena należeć będzie do sądu, który odniesie ją do
ustalonych okoliczności faktycznych konkretnej sprawy. (w cyt. wyroku w sprawie G. Trybunał stwierdził: Do sądu
krajowego należy zbadanie, czy w okolicznościach postępowania (...) użycie znaku towarowego było niezbędne, przy
czym powinien on wziąć pod uwagę wymogi wymienione w pkt 33–36 niniejszego wyroku oraz charakter kręgu
odbiorców, dla których przeznaczony jest towar sprzedawany (...).
Osoba trzecia, nie dysponująca zgodą uprawnionego do znaku wspólnotowego, może więc go używać wyłącznie w
funkcji wskazania przedmiotu prowadzonej działalności gospodarczej, przy czym związek wskazania (informacji lub
reklamy) z przedmiotem działalności, oznaczonym wspólnotowym znakiem towarowym musi być nierozerwalny.
Niedopuszczalne jest takie sformułowanie informacji lub reklamy, które mogłoby sugerować istnienie powiązania
handlowego (prawnego lub gospodarczego) pomiędzy uprawnioną z rejestracji i używającą znaku osobą trzecią.
W okolicznościach sprawy nie można uznać za konieczne używania nazwy domeny internetowej z wyróżniającym się
w niej znakiem towarowym (...) do poinformowania potencjalnych nabywców części zamiennych do maszyn (...)
o świadczeniu przez pozwanych wspólników spółki cywilnej (...) ich sprzedaży. Przeciwnie, pozwani posługują się
oznaczeniem wysoce podobnym do znaków towarowych powoda w taki sposób, że istnieje duże prawdopodobieństwo
wprowadzenia nabywców w błąd co do powiązań gospodarczych stron, w szczególności przynależności pozwanych do
grona autoryzowanych dystrybutorów (...). Sposób działania pozwanych stanowi w istocie użycie znaku towarowego
powoda (bez jego zgody) w celu zareklamowania ich przedsiębiorstwa i jego oferty, niemieszczące się w granicach
określonych w art. 12c rozporządzenia. Naruszenie jest tym bardziej poważne, że zasadniczą część oferowanych
produktów stanowią zamienniki, a nie części oryginalne. Pozwani nie mogą się przy tym skutecznie powoływać na
wyczerpanie praw powoda do wspólnotowych znaków towarowych, gdyż użycie odnosi się do usług sprzedaży maszyn
i urządzeń rolniczych oraz części zamiennych do nich, a nie towarów wprowadzonych do obrotu po raz pierwszy w
(...) przez uprawnionego lub za jego zgodą. (a contrario art. 13 ust. 1 rozporządzenia)
Skutki wspólnotowego znaku towarowego podlegają wyłącznie przepisom rozporządzenia. W innych przypadkach,
naruszenie podlega prawu krajowemu odnoszącemu się do naruszenia krajowego znaku towarowego wg przepisów
tytułu X. (art. 14 ust. 1) Dla zapewnienia właścicielowi realizacji jego praw z rejestracji mogą być zakazane, w
szczególności:
a. umieszczanie oznaczenia na towarach lub na ich opakowaniach;
b. oferowanie towarów, wprowadzanie ich do obrotu lub ich magazynowanie w tym celu lub oferowanie i świadczenie
usług pod tym oznaczeniem;
c. przywóz lub wywóz towarów pod takim oznaczeniem;
d. używanie oznaczenia w dokumentach handlowych i w reklamie. (art. 9 ust. 2)
Gdy sąd uznaje, że pozwany naruszył lub że z jego strony istnieje groźba naruszenia wspólnoto-wego znaku
towarowego, wydaje, o ile nie istnieją szczególne powody, decyzję zakazującą pozwanemu określonych działań. Stosuje
również środki, zgodnie z przepisami ustawodawstwa krajowego, których celem jest zapewnienie przestrzegania
zakazu. (art. 102 ust. 1) Oznacza to, że jeśli w prawie krajowym istnieją inne jeszcze sposoby (środki ochrony)
znaku przed naruszeniem, nieznane przepisom rozporzą-dzenia, Sąd powinien je, na wniosek powoda, zastosować
do ochrony znaku wspólnotowego. Odnosi się to wprost do przepisów ustawy z 30/06/2000 r. prawo własności
przemysłowej:
- art. 296 ust. 1 stanowiącego, że osoba, której prawo ochronne na znak towarowy zostało naruszone może żądać
od naruszyciela (oprócz zaniechania naruszania), wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści oraz naprawienia
wyrządzonej szkody w razie zawinionego naruszenia,
- art. 286, stanowiącego, że sąd, rozstrzygając o naruszeniu prawa, może orzec, na wniosek uprawnionego, o będących
własnością naruszającego bezprawnie wytworzonych lub oznaczonych wytworach oraz środkach i materiałach, które
zostały użyte do ich wytworzenia lub oznaczenia, w szczególności może orzec o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu
uprawnionemu na poczet zasądzonej na jego rzecz sumy pieniężnej albo zniszczeniu,
- art. 287 ust. 2 w zw. z art. 296 ust. 1a p.w.p. stanowiącego, że sąd, rozstrzygając o naruszeniu znaku towarowego, może
orzec, na wniosek uprawnionego, o podaniu do publicznej wiadomości części albo całości orzeczenia lub informacji o
orzeczeniu, w sposób i w zakresie określonym przez sąd.
(...) może zatem występować z żądaniami zakazowymi i domagać się usunięcia skutków naruszenia przez
umieszczenie na stronie internetowej używanej przez pozwanych informacji o orzeczeniu. Uznając jego roszczenia za
usprawiedliwione okolicznościami sprawy oraz adekwatne do formy i zakresu działania pozwanych żądania z pkt I.
i II. pozwu, Sąd :
1. zakazał S. H. (1), M. H., A. H. i J. H. naruszania praw do wspólnotowych znaków towarowych (...) zarejestrowanych
w (...) pod numerami (...) i (...), przez używanie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej związanej
z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi w rolnictwie oznaczenia „claas”, w nazwach domen
internetowych i w adresach poczty elektronicznej, w tym używania nazwy domeny internetowej „(...)”, w szczególności
przekierowywania z tej nazwy domeny na domenę internetową o nazwie „(...)” i informowania za pośrednictwem
nazwy domeny internetowej „(...)” o działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek z pozwanych
polegającej na oferowaniu i wprowadzaniu do obrotu maszyn, urządzeń i pojazdów wykorzystywanych w rolnictwie
(art. 102 ust. 1 w zw. z art. 9 ust. 1 i 2b rozporządzenia),
2. nakazał pozwanym – solidarnie, aby w terminie siedmiu dni od daty uprawomocnienia się wyroku, opublikowali
informację o treści: „Wyrokiem wydanym 12.10.2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, zakazał S. H. (1) M. A. H. i
J. H. naruszania praw do wspólnotowych znaków towarowych (...) (C. (...) i C. (...)) , przez używanie w ramach
prowadzonej działalności gospodarczej związanej z maszynami, urządzeniami i pojazdami wykorzystywanymi w
rolnictwie oznaczenia „claas” w nazwach domen internetowych i w adresach poczty elektronicznej, w tym używania
nazwy domeny internetowej (...), w szczególności przekierowywania na domenę internetową agrojan.pl. (...) nakazał
pozwanym, aby zaniechali informowania o działalności gospodarczej prowadzonej przez któregokolwiek z nich za
pośrednictwem nazwy domeny internetowej (...).” na stronie internetowej pod adresem www.(...), na stronie startowej
ukazującej się odbiorcy zaraz po wpisaniu adresu internetowego, na środku tej strony, w czarnej ramce o wysokości co
najmniej 12 cm i szerokości co najmniej 16 cm, czcionką A. o wielkości 12 koloru czarnego, a ponadto, by utrzymywali
tę informację na stronie internetowej pod adresem www.(...) nieprzerwanie przez okres trzech miesięcy. (art. 287 ust.
2 w zw. z art. 296 ust. 1a p.w.p.).
Sąd oddalił natomiast żądanie z pkt III, uznając że powód nie wykazał interesu prawnego w ustaleniu, że pozwany
S. H. (1) naruszył prawa powoda w wyniku rejestracji nazwy domeny internetowej (...). ( a contrario art. 189 k.p.c.)
W przekonaniu Sądu, odrębne stwierdzenie naruszenia nie jest konieczne, stanowi ono bowiem jedną z przesłanek
zastosowania względem abonenta sankcji zakazowych i zobowiązania go do usunięcia skutków naruszenia. Ponadto,
jak też już była o tym mowa, naruszeniem nie jest sama rejestracja lecz używanie nazwy domeny, w ten sposób, że
informuje ona o sprzedaży części zamiennych do maszyn rolniczych (...) poprzez sklep internetowy pozwanych na
stronie (...).
II. Odnośnie do naruszenia prawa do firmy
W myśl art. 432 k.c. firma stanowi oznaczenie, pod którym działa przedsiębiorca. Zgodnie z art. 435 k.c., firmą osoby
prawnej jest jej nazwa. Z zestawienia art. 432 k.c. i art. 439 k.c. wynika, że firma powinna stanowić oznaczenie
pozwalające na odróżnienie od siebie poszczególnych przedsiębiorców uczestniczących w obrocie gospodarczym. Z
powodu swojej roli odróżniającej, zwłaszcza w odniesieniu do przedsiębiorców cieszących się uznaniem na rynku i
czyniących wymierne nakłady na reklamę swojej marki, firma może być nośnikiem znacznej wartości majątkowej
(chociaż jest niezbywalna). Może ona pozwalać konsumentom na identyfikację produktów lub usług danego podmiotu
i wywoływać u nich skojarzenia z czyjąś renomą albo jakością produktów lub usług.
Przepis art. 4310 k.c. stanowi, że przedsiębiorca, którego prawo do firmy zostało zagrożone cudzym działaniem, może
żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W przypadku dokonania naruszenia może on także
żądać usunięcia jego skutków, złożenia oświadczenia lub oświadczeń w odpowiedniej treści i formie, naprawienia na
zasadach ogólnych szkody majątkowej lub wydania korzyści uzyskanej przez osobę, która dopuściła się naruszenia.
Ochrona opiera się na zasadzie domniemania bezprawności, rozumianej jako niezgodność zachowania z szeroko
rozumianym porządkiem prawnym. Naruszeniem jest każde, nie oparte na własnym prawie, użycie cudzej firmy w
jej pełnym brzmieniu bądź jej charakterystycznej części, bez względu na winę lub świadomość naruszenia. Firma
niemieckiej osoby prawnej podlega ochronie na podstawie art. 4310 k.c. poprzez art. 8 Konwencji związkowej paryskiej
z 20/03/1883 r. o ochronie własności przemysłowej (Akt sztokholmski z 14/07/1967 r.), stanowiący, że: Nazwa
handlowa będzie chroniona we wszystkich Państwach będących członkami Związku bez obowiązku zgłoszenia lub
rejestracji niezależnie od tego, czy stanowi ona, czy nie stanowi części znaku towarowego.
Naruszenie prawa do firmy może przybrać różne formy, charakteryzując się z zasady intencją skorzystania z renomy
uprawnionego, „wdarcia się” w jego klientelę (P. Księżak, M. Pyziak-Szafnicka (red.), „Kodeks cywilny. Komentarz.
Część ogólna”, LEX 2014, pkt 3 komentarza do art. 4310 k.c.), np. poprzez wywołanie u niej mylnego wyobrażenia o
istnieniu powiązania pomiędzy podmiotem uprawnionym, a podmiotem, który narusza cudze prawa. Roszczenie o
zaniechania działań zagrażają-cych prawu do firmy ma prewencyjny charakter, ma zapobiec dokonywaniu naruszeń, o
których mowa wyżej. Dla możliwości jego podniesienia, ustawa wymaga spełnienia kumulatywnie dwóch przesłanek:
1. zaistnienie działania jednego przedsiębiorcy zagrażające firmie uprawnionego,
2. bezprawność ww. działania.
Co do pierwszej przesłanki, Sąd podziela zapatrywanie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu wyrażone w wyroku z
26/07/2012 r. (I ACa 486/12), że zagrożenie prawa do firmy ma miejsce, gdy z okoliczności sprawy wynika, że firma
przedsiębiorcy została użyta w taki sposób, który wiąże się z ryzykiem pomyłki co do tożsamości przedsiębiorców.
Pojęcie to należy interpretować szeroko – włączając w to ich wzajemną relację – występowania (albo nie) między
nimi powiązań prawnych lub gospodarczych. Prawo do firmy jest zagrożone, gdy nieuprawnione korzystanie z
niej przez innego przedsiębiorcę prowadzi do nieusprawiedliwionego czerpania zysków z nakładów inwestycyjnych
uprawnionego na reklamę albo naraża na szwank renomę uprawnionego. Z zagrożeniem, o którym mowa w art. 4310
k.c., musi wiązać się realne ryzyko naruszenia prawa do firmy. (por. M. Modrzejewska w: J. Okolski, M. Modrzejewska
(red.), „Prawo handlowe”, Warszawa 2012)
Przesłance bezprawności działania należy przypisać znaczenie niemożności przeciwstawienia cudzemu prawu do
firmy własnego prawa do korzystania z takiego samego lub podobnego oznaczenia, wynikającego np. z umowy
licencyjnej lub posiadanego nazwiska (tak w: R. Skubisz, „Prawo do firmy i jego ochrona”, Państwo i Prawo 1993.1.25,
str. 27). Zakres opisanej wyżej ochrony nie jest przy tym ograniczony terytorialnie, ani przedmiotowo przez zakres
działania przedsiębiorców (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 4/11/2006 r., I ACa 560/04, OSA 2006).
Świadomość lub wina podmiotu naruszającego są w świetle art. 4310 k.c. irrelewantne. Powoda obciąża dowód,
że przysługuje mu prawo do firmy i że jego firma jest realnie zagrożona naruszeniem. Ponieważ bezprawność
domniemywa się, to pozwanego obciąża dowód braku bezprawności, a nie powoda dowód jej wystąpienia (za M.
Modrzejewską w: J. Okolski, M. Modrzejewska, op. cit).
Wykorzystanie elementu (...) w oznaczeniu strony internetowej, przez którą potencjalny klient jest przekierowywany
do sklepu internetowego pozwanych prowadzących działalność gospodarczą w tej samej branży sprawia, iż jego
używanie rodzi ryzyko wprowadzenia w błąd co do tożsamości przedsiębiorców, sprzecznego z zasadą wyłączności
firmy określoną w art. 433 § 1 k.c. Działania pozwanych naruszają więc prawo (...), któremu służą roszczenia
przewidziane przepisem art. 4310 k.c. Znamienne są przy tym zeznania S. H. (1), który przyznaje, że użycie znaku
towarowego i firmy powoda w nazwie domeny internetowej służyć ma ekspansji rynkowej, a zatem zdobywaniu
klientów. Niewątpliwie także klientów (...).
Nie zasługują na uznanie twierdzenia pozwanych odnośnie rzekomo czysto informacyjnego charakteru nazwy
domeny, nie prowadzącego do zagrożenia pomyłką ze strony klienteli, a w konsekwencji wyłączenia bezprawności.
Używając firmy i oznaczeń konfuzyjnie podobnych do firmy znaków towarowych powoda pozwani pozyskują
nabywców nie tylko dla oryginalnych części zamiennych (...) ale także dla ich tańszych zamienników, których jakość
i przydatność oraz standard świadczonych usług sprzedaży są nieznane, a powód nie ma żadnych możliwości ich
kontrolowania i oceny. Z jednej strony zatem pozwani korzystają – bez żadnego uzasadnienia – z renomy firmy
powoda, z drugiej zaś nie dają gwarancji zapewnienia nabywcy towarów i usług jakościowo identycznych z towarami i
usługami (...). Powód ma więc prawo żądać – także na podstawie art. 4310 k.c. - zaniechania używania
przez pozwanych oznaczenia „(...)”.
Zdaniem Sądu, powołany przepis może znaleźć zastosowania do oceny słuszności dochodzonych pozwem roszczeń,
jakkolwiek bowiem w treści powództwa (...) odwołał się jedynie do naruszenia praw z rejestracji wspólnotowych
znaków towarowych, żądając zaniechania naruszania wspólnotowych znaków towarowych (...) (C. (...) i C. (...)), tj. /
…/, to w tytule i motywach pozwu wyraźnie wskazywał, że wolą powoda jest także uzyskanie ochrony dla jego prawa
do firmy.
III. Odnośnie do naruszenia zasad uczciwej konkurencji
Zgodnie z jej art. 1, ustawa z 16/04/1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji reguluje zapobieganie i zwalczanie
nieuczciwej konkurencji w działalności gospodarczej - w interesie publicznym, przedsiębiorstw oraz klientów, nie
może jednak być traktowana jako instrument służący wyeliminowaniu konkurencji w ogóle, w celu zachowania przez
przedsiębiorcę dominującej pozycji rynkowej. (tak Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z 30/09/1998 r. sygn. akt
I ACa 281/98 Apel.-Lub.1999/1/1) Stosownie do art. 3 ust. 1, uznanie działania za czyn nieuczciwej konkurencji
warunkowane jest kumulatywnym spełnieniem następujących przesłanek :
• czyn ma charakter konkurencyjny,
• narusza lub zagraża interesowi innego przedsiębiorcy lub klienta,
• jest bezprawny, tj. sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami.
Sąd podziela przyjęty w doktrynie pogląd, iż przepis art. 3 w ust. 1 w sposób ogólny określa czyn nieuczciwej
konkurencji, podczas gdy w ust. 2 wymienia przykładowo niektóre czyny (m.in.: wprowadzające w błąd oznaczenie
towarów), typizowane dodatkowo w art. 5-17, które należy wykładać w ten sposób, że ogólne określenie czynu
nieuczciwej konkurencji i przepisy czyn ten uszczegóławiające pozostają w następujących wzajemnych relacjach:
• wymienione w ustawie czyny nieuczciwej konkurencji nie tworzą zamkniętego katalogu, za nie-uczciwie
konkurencyjne można uznać także działanie niewymienione w art. 5-17, jeżeli tylko spełnia ono przesłanki
zdefiniowane w art. 3 ust. 1,
• wymagania wskazane w definicji odnoszą się do czynów wymienionych w art. 5-17, art. 3 ust. 1 spełnia funkcję
korygującą w stosunku do przepisów szczególnych typizujących czyny nieuczciwej konkurencji. Gdy dany stan
faktyczny, formalnie, spełnia przesłanki z art. 5-17, w rzeczywistości jednak działanie nie wykazuje któregoś ze
znamion art. 3 ust.1 (np. bezprawności) uznanie go za czyn nieuczciwej konkurencji jest wykluczone.
Uznanie konkretnego działania za czyn nieuczciwej konkurencji wymaga ustalenia, na czym ono polegało i
zakwalifikowania go pod względem prawnym przez przypisanie mu cech konkretnego deliktu wskazanego w Rozdziale
2. u.z.n.k. (Czyny nieuczciwej konkurencji - art. 5-17) lub deliktu tam nieujętego ale odpowiadającego hipotezie art.
3 ust. 1. Czyny konkurencyjne powinny być badane przede wszystkim w świetle przesłanek określonych w przepisach
art. 5-17 u.z.n.k. i dopiero gdy nie mieszczą się w dyspozycji któregokolwiek z tych przepisów, podlegają ocenie według
klauzuli generalnej z art. 3. (tak Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z 30/09/1998 r. sygn. akt I ACa 281/98 Apel.Lub.1999/1/1)
Zgodnie z przepisem art. 10 ust. 1 u.z.n.k., czynem nieuczciwej konkurencji jest m.in. takie oznaczenie usług, które
może wprowadzić klientów w błąd co do ich pochodzenia. Dla oceny sprzeczności działania obowiązanego z regułami
uczciwej konkurencji na gruncie tego przepisu należy stosować odpowiednio zasady wypracowane w prawie znaków
towarowych.
Z zaoferowanego przez strony materiału dowodowego wynika pierwszeństwo istnienia powodowej spółki w polskim
obrocie prawnym i używania przez nią oznaczenia (...) dla oznaczenia przedsiębiorstwa oraz oferowanych przez
nie maszyn i pojazdów rolniczych. S. H. (1) zarejestrował nazwę domeny internetowej (...) 1/06/2009 r. (...) może
zatem skutecznie powoływać się na przepis art. 10 u.z.n.k., żądając ochrony przed nieuczciwie konkurencyjny-mi
działaniami pozwanych, którym można także postawić zarzut dopuszczenia się czynu stypizowanego w art. 16 ust. 1 i 2
u.z.n.k., polegającego na nieuczciwej reklamie, w szczególności reklamie wprowadzającej w błąd. W obecnych realiach
gospodarczych adresy internetowe wykorzystywane są jako atrakcyjne oraz bardzo efektywne narzędzia reklamy i
promocji, przekazując zainteresowanym informacje o przedsiębiorcy, a także zachęcając użytkowników Internetu do
odwiedzania stron internetowych i skorzystania z prezentowanej przez nie oferty. Mylące oznaczenie przedsiębiorstwa
lub inne oznaczenie wskazujące na źródło pochodzenia towarów i usług w adresie internetowym wywołuje zatem
skutek przewidziany w art. 16 ust. 2 u.z.n.k.
Pozwani dopuszczają się czynów nieuczciwej konkurencji przez używanie konfuzyjnie podobnego oznaczenia
(...), a ponadto naruszają dobre obyczaje, podszywając się pod firmę i korzystając z renomy konkurencyjnego
przedsiębiorstwa. Na podstawie art. 3 ust. 1 u.z.n.k. zaś powinna być chroniona siła przyciągania (atrakcyjność)
przedsiębiorcy i jego oddziaływania na relatywny krąg konsumentów. Używanie przez obowiązanych znaku
towarowego (...) skutkować może przejęciem części klientów (...), stwarzając ryzyko możliwego ich przekonania o
obniżeniu jakości jego towarów i świadczonych przezeń usług. Powodowi służy więc roszczenie przewidziane
przepisem art. 18 ust. 1 pkt 1 u.z.n.k.
Zdaniem Sądu, powołane przepisy mogą znaleźć zastosowania do oceny słuszności dochodzonych pozwem roszczeń,
jakkolwiek bowiem w treści powództwa (...) odwołał się jedynie do naruszenia praw z rejestracji wspólnotowych
znaków towarowych, to w tytule i motywach pozwu wyraźnie wskazywał, że wolą powoda jest także uzyskanie ochrony
przed czynami nieuczciwej konkurencji.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na zasadzie art. 100 zdanie drugie k.p.c., obciążając nimi w
całości pozwanych, ponieważ powód uległ zaledwie niewielkiej części swych żądań. Do niezbędnych
kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki
opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez
sąd osobistego stawiennictwa strony. (§ 3 art. 98 k.p.c.) Stronom reprezentowanym przez radcę prawnego zwraca się
koszty w wysokości należnej według przepisów o wynagrodzeniu adwokata. (art. 99 k.p.c.)
Opłaty za czynności radców prawnych przed organami wymiaru sprawiedliwości określa rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z 28/09/2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Zasądzając opłatę sąd bierze
pod uwagę niezbędny nakład pracy, a także charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej
wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. (§ 2 ust.1.)
Podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3 i 4, z tym, że nie może być ona
wyższa od 6-o krotnej stawki minimalnej (§ 2 ust.2.), której wysokość zależy od wartości przedmiotu sprawy lub jej
rodzaju. (§ 4 ust.1.) W sprawie o naruszenie praw ochronnych i praw z rejestracji wynagrodzenie wynosi 840 zł (§ 10
ust. 1 pkt 18). Za prowadzenie sprawy przez tego samego pełnomocnika w postępowaniu zażaleniowym przed sądem
apelacyjnym stawka minimalna wynosi 50%. (§ 12 ust. 2 pkt 2)
W rozliczeniu kosztów Sąd uwzględnił: opłaty od pozwu (2.825 zł) i wniosku o udzielenie zabezpieczenia (500 zł),
koszty zastępstwa procesowego w sprawie w dwukrotnej minimalnej wysokości (1680+17 zł) oraz koszty zastępstwa
procesowego w postępowaniu zabezpieczającym w I i II instancji w minimalnej wysokości (840+17+420).
ZARZĄDZENIE
• odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron,
• k. z wpływem lub za miesiąc.
2/11/2015 r.