pobierz - Ruch Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej
Transkrypt
pobierz - Ruch Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej
Wprowadzenia do Namiotu Spotkania Niedziele 9 X – 6 XI 2016 Poniżej przedstawiamy propozycję wprowadzeń do Namiotu Spotkania. Jeżeli poruszy ciebie coś innego, to nie trzymaj się kurczowo tego, co jest napisane poniżej. Idź za natchnieniami Ducha, niech On prowadzi twoją modlitwę tak, jak chce. Jeśli dotknie cię jakieś zdanie lub wyraz w Bożym Słowie, zatrzymaj się nad nim i pytaj Pana, co On chce ci w tym Słowie powiedzieć. Rozpoczynaj swoją modlitwę od wołania do Ducha Świętego, by On cię prowadził przez to spotkanie. 9 października 2016 r. Łk 17, 11-19 Jezus zmierza do Jerozolimy, a na drodze spotyka trędowatych. Spróbuj ujrzeć tę scenę. Przypatrz się tym chorym, ich reakcji na Jezusa. Zobacz, co rodzi się w ich sercach kiedy spotykają Mistrza. Trądu się nie dotyka. Trąd nie tylko odrzuca, ale wywołuje paniczny lęk, że jeśli tylko się go dotknie, to posypie się całe życie. Trąd wyrzuca się poza nawias społeczeństwa, poza normalne życie. Może jesteś w stanie wyobrazić sobie, że jesteś jednym z tych trędowatych? Może jesteś w stanie zobaczyć w swoim sercu miejsca, które są trędowate, których nie dotykasz, które odrzuciłeś od siebie daleko, a które jednak co jakiś czas spotykasz na swojej drodze? Może to być szalenie trudne, a może wręcz niemożliwe dla ciebie. Spróbuj wtedy wołać: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nade mną” i proś Go o wiarę. Spójrz wtedy na Jezusa, który jest w stanie uzdrowić każdą ranę. I choć może nie czujesz jeszcze uzdrowienia, z wiarą i ufnością dziękuj Mu za to, że odpowiada na Twoje wołanie. 16 października 2016 r. Łk 18, 1-8 Usiądź dziś z Jezusem i Jego uczniami. Posłuchaj, jak opowiada On przypowieść swoim uczniom, trochę jak taką bajkę z morałem. Może spróbuj zamknąć oczy i wyobrazić sobie scenę, o której opowiada. Wyobraź sobie miasto, w nim sędziego. Przypatrz się temu sędziemu. Jak wyglądało jego życie skoro „Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi”. Wyobraź sobie również wdowę, która niestrudzenie, dzień w dzień do niego przychodzi prosząc o obronę przed przeciwnikiem. Zobacz, że na początku sędzia nie chce jej pomóc, jednak z powodu jej nachalności, w końcu bierze ją w obronę. Zapytaj Pana Boga, co chce dziś tobie powiedzieć w tym Słowie. Do czego ciebie zaprasza. Może zależy Mu na tym, aby twoja modlitwa była wytrwała. A może zaprasza cię do tego byś trwał nieustannie w Jego obecności. A może żebyś zrezygnował ze swoich oczekiwań, że skoro poprosiłeś, to musisz to natychmiast mieć. Posiedźcie razem. Niech to będzie wasz czas. Może chciałbyś o coś Jezusa poprosić? A może już tak jesteś wycieńczony tym, że ciągle wołasz, a nie otrzymujesz, że masz już dosyć proszenia? Powiedz o tym Jezusowi, porozmawiajcie o tym. 23 października 2016 r. Łk 18, 9-14 Usiądź dziś sam na sam z Jezusem. Posłuchaj tej przypowieści tak, jakby była skierowana wprost do Ciebie. Pamiętaj, że Jezus mówi to wszystko z miłością i dobrocią. Wyobraź sobie świątynię, w której znajduje się dwoje ludzi. Spróbuj się odnaleźć i ty w jej wnętrzu. Może będziesz tam trzecią osobą. Przypatrz się modlitwie faryzeusza. Zobacz, jakich używa słów i sformułowań. Zobacz jak wygląda postawa jego ciała. Przypatrz się także celnikowi. Zobacz jakie wykonuje gesty i jakie zdanie powtarza. Która postawa jest tobie bliższa? Spójrz na różne przestrzenie w twoim życiu, w których zachowujesz się jak faryzeusz, w których się porównujesz, stawiasz ponad innych, nazywasz innych oszustami itp. Zobacz przestrzenie, których czujesz się lepszy od innych, będących zdziercami czy cudzołożnikami. Przypomnij sobie także momenty i sytuacje, w których nie śmiałeś oczu wznieść ku niebu i wołałeś jak celnik. I dalej trwając w świątyni przy faryzeuszu i celniku ty sam porozmawiaj z Bogiem o tym, co kryje w tym momencie twoje serce. Powiedz Jemu wszystko. Niczego nie ukrywaj. Bądź z Nim szczery. 30 października 2016 r. Łk 19, 1-10 Przeczytaj ten fragment kilka razy. Jeżeli nie trafia do ciebie żadne słowo/zdanie – nie martw się. Nie zniechęcaj się. Czytaj dalej. Może spróbuj sobie wyobrazić tę sytuację. Wyobraź sobie Zacheusza, jego wygląd zewnętrzny i ogromną wewnętrzną potrzebę spotkania się z Jezusem. Zobacz tłum ludzi. Może i ty jesteś pośrodku tego tłumu. Spójrz na Zacheusza wspinającego się na sykomorę i wreszcie dostrzeż Jezusa, który zatrzymuje się pod tym drzewem i wchodzi w dialog z Zacheuszem. A może właśnie to do ciebie dzisiaj przyszedł Jezus? Może zamiast „Zacheuszu” – wypowiada twoje imię? I prosi cię, byś zszedł prędko, ponieważ On MUSI się zatrzymać w twoim domu. Czy jak Zacheusz schodzisz prędko, by przyjąć Jezusa? Może Jezus mówiąc „dom” ma na myśli serce? Czy przyjmujesz Go dziś w swoim sercu? Jak wygląda ten twój dom/serce? Czy jest uporządkowany, czy może gdzieś w kącie zakryty jest bałagan, niedostępny dla nikogo. A może masz w sercu ukryte pokoje, których nie chcesz odsłaniać przed nikim, pokoje pełne bólu, cierpienia, niezgody na rzeczywistość? Zaproś Jezusa do swojego serca i wiedz, że On w żadne miejsce nie wejdzie bez twojego przyzwolenia na to. 6 listopada 2016 r. Łk 20, 27-38 Wyobraź sobie niebo, życie wieczne. Daj się Panu Bogu poprowadzić w tym wyobrażeniu. Może dzisiejszą Ewangelią Pan Bóg zaprasza ciebie do tego, byś zatęsknił za życiem wiecznym? Byś przypomniał sobie, że to życie na ziemi jest przedsmakiem życia w wieczności? Może są sfery twojego życia, w których Pan Bóg pozwala tobie doświadczyć przedsmaku nieba już tu na ziemi? Jeśli tak, to trwaj w dziękczynieniu za nie. Diecezjalna Diakonia Modlitwy Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej Oprac. wprowadzeń: Justyna Miloch, Marcin Miloch Korekta: Marcin Miloch Asysta kościelna: ks. Marek Modzelewski Teksty wprowadzeń umieszczone są na stronach: www.gdansk.oaza.pl www.facebook.com/DDMGdansk