nr 2 (9) luty 2008 - Wydarzenia

Transkrypt

nr 2 (9) luty 2008 - Wydarzenia
www.powiat-olsztynski.pl
Rej. PR 285
O wizji dobrego samorządu, niełatwej
powiatowej rzeczywistości i przyszłości
rozmawiamy
z Adamem Sierzputowskim, starostą
olsztyńskim 19982008. Jego następca
– Mirosław Pampuch
– opowiada nam
o emocjach, wyzwaniach i priorytetach.
str 2
Oby do lata!
Samorządowcy komentują
Nowy starosta, wicestarosta i członkowie Zarządu Powiatu oraz zmiany
w prezydium Rady
Powiatu – takie decyzje podjęli radni
na ostatniej sesji
(31 stycznia). Roszady we władzach
Powiatu komentują dla nas radni
powiatowi, burmistrzowie i starostowie warmińscy.
[email protected]
Nowa „mapa” władz Powiatu Olsztyńskiego:
skupca. Otwarcie
ofert zaplanowano
na 18 marca. Jeśli
nic nie pokrzyżuje
planów drogowców,
prace ruszą tego lata.
str 3
Rośnie nam
„królowa parkietu”
Uwaga: mamy w powiecie talent taneczny
czystej wody! Zuzannę Cieślę – bo o niej
mowa – 13-letnią
tancerkę z Olsztynka
rekomenduje sama
„czarna
mamba”,
czyli Iwona Pavlović. A Zuzia wytrwale ćwiczy i przywozi
z zawodów kolejne
trofea.
str 4
Pismo bezpłatne
Powiat Olsztyński ma nowego starostę
Radosław Paździorko
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad ogłosiła przetarg na modernizację odcinka
drogi krajowej nr 16
od Barczewa do Bi-
Miesięcznik Powiatu Olsztyńskiego
luty 2008
STAROSTA olsztyński
– Mirosław Pampuch
WICESTAROSTA
– Andrzej Szeniawski
CZŁONKOWIE Zarządu
Powiatu w Olsztynie
– Ryszard Dembiński
– Marek Świątek
– Jerzy Zubelewicz
PRZEWODNICZĄCY
Rady Powiatu w Olsztynie
– Andrzej Sibierski
WICEPRZEWODNICZĄCY
– Bożena Wojarska
Biogramy zawodowe członków nowo powołanego Zarządu Powiatu dostępne
na www.powiat-olsztynski.pl
Marek Świątek, szef klubu
Dobry Samorząd:
– Po złożeniu
rezygnacji
przez starostę Sierzputowskiego
dalsze zmiany były nieuniknione.
Mam nadzieję, że nowy
Zarząd Powiatu podtrzyma
wcześniej wypracowany poziom. Co do mojej nominacji na członka zarządu,
to traktuję to jako kolejne
ważne doświadczenie życiowe, w które na pewno mocno się zaangażuję.
Rezygnacja starosty Adama Sierzputowskiego zamknęła pewien etap w historii Powiatu Olsztyńskiego
Jerzy Zubelewicz, szef klubu PO/STS:
– Zmiany
personalne,
jakie
nastąpiły
po odejściu
poprzedniego Zarządu Powiatu
generalnie nie zmienią formuły działania władz powiatu. Myślę, że nastąpi kontynuacja dotychczasowych
poczynań, realizowanych
zadań i wypracowanych dobrych praktyk. W swojej
pracy w nowo powołanym
zarządzie mam nadzieję wykorzystać doświadczenia samorządowe, które nabyłem
jako radny i członek Zarządu
Gminy Barczewo.
Lech Nitkowski, burmistrz
Barczewa
– Szanujemy
decyzję władz
powiatowych, akceptujemy ten
wybór i mamy nadzieję
n a k o n t y nuację harmonijnej współpracy w relacjach powiatgminy. Pozostaje oczywiście
nuta sentymentu za starostą
Sierzputowskim, który przez
lata stał się symbolem Powiatu Olsztyńskiego. Na pewno „era Sierzputowskiego”
wytyczyła dobre standardy
i niełatwo będzie go zastąpić,
dlatego nowy starosta staje
przed dużym wyzwaniem.
Mirosław Stegienko, burmistrz Olsztynka:
– Zmiana warty dowiodła,
że w powiecie panuje
spokój i wysokie standardy demokratyczne.
Nie
było
p r z e p yc h a nek, była za to wielka kultura, która zresztą przez lata
charakteryzowała powiat
pod kierownictwem Adama
Sierzputowskiego. Odchodzi
człowiek z ogromną wiedzą
o samorządzie, ale ma godnego następcę. Mirosław
Pampuch posiada doświadczenie samorządowe i wiedzę
prawniczą, a to dobry kapitał
na start. Dlatego bardziej niż
na sam fakt zmiany we władzach powiatu, zwracam
uwagę na styl, w jakim się
dokonała.
Marek Chyl, starosta lidzbarski:
– Odchodzi
wspaniały samorządowiec
z ogromnym
doświadczeniem i znakomitymi efe-
ktami pracy, nie tylko
na rzecz powiatu olsztyńskiego. Wierzę, że nowy starosta
– zresztą z bardzo dobrą rekomendacją Adama Sierzputowskiego – będzie starał się
przynajmniej dorównać jego
osiągnięciom. A jeśli okoliczności pozwolą, być może
nawet przerośnie mistrza –
czego osobiście, i w imieniu
wszystkich starostów naszego
województwa mu życzę.
Leszek Dziąg, starosta braniewski:
- Od starosty Sierzputowskiego
nauczyłem
się dystansu, znaczenia koncyliacyjności
w osiąganiu
kompromisów i swoistej dyplomacji z przymrużeniem
oka. Przez lata był dla mnie
wzorem
samorządowca
skutecznego. Liczę na to,
że z Mirosławem Pampuchem będzie się współpracować równie dobrze i wspólnie będziemy działać na rzecz
swoich powiatów, ale również
Warmii. Z całego serca życzę
mu sukcesów i skuteczności
w rozwiązywaniu niełatwych
problemów.
fot. Archiwum
Dwugłos starostów
nr 2 (9)
Chodź Pan na stronę
Zmiana warty w Powiecie Olsztyńskim – dwugłos starostów
Powiat Olsztyński będzie miał swój herb.
Jego koncepcję autorstwa olsztyńskiego
historyka Szymona
Dreja przedstawiono
radnym na ostatniej
sesji Rady Powiatu w Olsztynie (31
stycznia).
Jednak
w związku
z koniecznością przegłosowania kluczowych
uchwał w sprawie
zmian we władzach
powiatu, zapadła decyzja, by kwestią herbu zająć się na następnej sesji. Do tego
czasu radni zapoznają się ze szczegółami
projektu.
– Warto to zrobić,
bo to historyczna decyzja – argumentował Zbigniew Szczypiński, szef klubu
radnych LiD.
– To sprawa, z którą
warto się przespać –
fot. Archiwum
Przespać się z herbem
Projekt herbu Powiatu Olsztyńskiego
dodał Adam Kochanowski, radny klubu
PO/STS.
Dodajmy, że projekt herbu Powiatu
Olsztyńskiego
zyskał pozytywne
opinie specjalistów:
prof. Błażeja
Śliwińskiego, heraldyka z Uniwersytetu
Gdańskiego
oraz
olsztyńskich historyków ks. prof. Andrzeja
Kopiczko
i prof. Stanisława
Achremczyka. R. P.
fot. Radosław Paździorko
Cesarz nadciąga
Tak było w ubiegłym roku
Przygotowania do
drugiej rekonstrukcji
bitwy napoleońskiej
na „ruskim szańcu”
w Jonkowie nabierają tempa. Organizowana przez Gminę
Jonkowo i olsztyńskie starostwo impreza (15 marca) ma być
jednym z najbardziej
widowiskowych wydarzeń tego roku
w powiecie olsztyńskim.
– W Nysie zamówiliśmy odlew dwóch
armat,
a na miejscu konstruujemy
do nich lawety –
mówi Rafał Zasański
z Gminnego Ośrodka
Kultury w Jonkowie,
jeden z organizatorów „napoleoniady”.
W tegorocznej bitwie
ma wziąć udział około 130 rekonstruktorów.
– Zgłaszają się ko-
lejne grupy z kraju
i zagranicy, ostatnio
pułk wileński z Lidzbarka Warmińskiego
– dodaje Zasański.
Na czas bitwy starostwo zapewni punkt
medyczny (karetka
z załogą ze szpitala
z Dobrego Miasta),
ubezpieczy imprezę od odpowiedzialności cywilnej oraz
pomoże w zorganizowaniu drewna opałowego na potrzeby
obozu wojskowego.
Ale to nie wszystko.
– Wystosujemy oficjalne zaproszenie
do rosyjskich grup
rekonstruktorskich,
co powinno im ułatwić uzyskanie wiz
i zezwoleń na przewóz broni przez
granicę – deklaruje
Mirosław Pampuch,
starosta olsztyński.
rytM
Wyzwania wczoraj i dziś
wizji dobrego samoO
rządu, niełatwej powiatowej rzeczywistości
i przyszłości rozmawiamy
z Adamem Sierzputowskim,
starostą olsztyńskim 19982008.
– Patrząc na okoliczności
pańskiej rezygnacji strzelam
w ciemno, że najbardziej
ucieszyła się z niej wnuczka...
– (śmiech) Rzeczywiście,
Eliza od dawna indagowała
mnie w kwestii, kiedy wreszcie znajdę dla niej więcej czasu.
– Spokojnie, kulturalnie,
po dżentelmeńsku – taki
sposób przekazania władzy
to w Polsce egzotyka. Panu
się to udało, nawet opozycja
nie kryła wzruszenia.
– Opozycja w Radzie Powiatu przez wszystkie lata prezentowała wysoki poziom.
Emocjom czy atakom zawsze
towarzyszyły przesłanki merytoryczne, więc i finał był
dobry.
– Naprawdę nie było żadnego politykierstwa?
– Motywem naszych działań
zawsze było dobro społeczności powiatu. Nie było więc
miejsca na partykularyzmy,
a krytyka opozycji była zwykle prawidłową formą weryfikacji działań władz powiatu.
– Wychodzi na to, że sprawdza się Pana zasada: im
mniej w samorządzie partyjniactwa, tym lepiej.
– I tym samym mniej miejsca na gorszące spory, których
nie brak wokoło.
– Czy przez tę prawie dekadę nie czuł się Pan czasem jak ojciec niechcianego
dziecka?
– Nie. Kiedy wbrew nieprzychylnym opiniom realizowaliśmy odważne inicjatywy, nie
miałem poczucia, że istnienie
powiatu jest nieuzasadnione.
– Nie miał Pan nigdy chwil
zwątpienia co do sensowności istnienia powiatów?
– Taka myśl czasem się pojawiała, ale tylko wtedy, kiedy
chęć sensownego działania
rozbijała się o brak instrumentów wykonawczych.
– A nie irytowała Pana niekiedy niewybredna krytyka
Adam Sierzputowski
(71 lat)
– związany z samorządem
od początku jego istnienia po 1989 roku. W latach 1990-1998 wójt
Jonkowa. W tym czasie
pełnił rolę wiceprzewodniczącego Związku Gmin
Warmińsko-Mazurskich.
Od początku istnienia
powiatów (1998 r.) do 31
stycznia 2008 roku starosta olsztyński i przewodniczący Konwentu
Powiatów Województwa
Warmińsko-Mazurskiego.
Zainteresowania:
sport, polityka historia.
Żona Stefania, dwóch synów i wnuczka Eliza.
powiatu?
– Niechęć do realizacji dobrych pomysłów tylko dlatego, że są z powiatu, czasem
budziła we mnie irytację, ale
i motywowała
do cięższej
pracy. Inna sprawa, że ataki różnych osób i środowisk
na powiat najczęściej nie miały merytorycznych podstaw.
– Czy zatem słowo „sukces”
mogłoby być podsumowaniem dekady istnienia powiatów?
– Sukces nie jest właściwym
słowem, bo definiuje poczynania spektakularne. Ale
na pewno nie przesadzę, jeśli
powiem, że nie zawiedliśmy.
O emocjach, wyzwaniach
i priorytetach rozmawiamy
z Mirosławem Pampuchem,
starostą olsztyńskim.
– Jest Pan stremowany nową
rolą?
– Trochę tremy jest, ale bez
przesady. Muszę wejść w nowe obowiązki, poznać „od
kuchni” urząd, więc stres
jest raczej merytoryczny. Ale
emocje już opadły, zaczyna się
proza życia.
– Jak zareagował Pan
na wiadomość, że jest Pan
kandydatem na starostę olsztyńskiego?
– Potraktowałem to jak wyfot. Archiwum
2
nr 2 (9)
02/2008
Przekazanie władzy w Powiecie Olsztyńskim – spokojnie,
kulturalnie, po dżentelmeńsku.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę
możliwości, które nam stworzono.
– Ma Pan na myśli możliwości finansowe?
– Przede wszystkim. Ale paradoksalnie ich niedostatek
sprawił, że prawdziwym kapitałem wielu powiatów stali
się ludzie. W przypadku Powiatu Olsztyńskiego człowiekiem olbrzymich zasług jest
Andrzej Szeniawski. Oddał
temu samorządowi cały swój
zapał i wiedzę. Dzięki takim
ludziom powiaty wypełniają
swoje zadania i uzasadniają
swe istnienie.
– Cieszy się Pan opinią nauczyciela samorządności.
Proszę wskazać najważniejsze wyzwania stojące przed
pańskimi następcami.
– Podstawowe zadanie
to utrzymanie odpowiedzialnej współpracy na linii starosta – zarząd – sekretarz.
Rewolucje zdarzały się w historii, ale rzadko dobrze się
kończyły. Wierzę w dobre
pomysły starosty Mirosława
Pampucha i widzę w nowym
zarządzie duży potencjał.
Dlatego gorąco namawiam
następców do trzymania się
zasady, która przyświecała
mi przez te wszystkie lata: primum non nocere (po pierwsze
– nie szkodzić – red.).
– Czego Pan życzyć?
– Dwa dni pożegnań wyczerpały mnie chyba bardziej niż
9 lat na stanowisku (śmiech).
Potrzebuję chwili oddechu
i refleksji. Za jakiś czas odpowiem sobie na pytanie, czy
angażować się jeszcze w życie
publiczne, czy zupełnie się
wycofać.
zwanie w działalności publicznej. Powiat Olsztyński to duża jednostka organizacyjna
i przejęcie jej po tak znakomitym staroście, jak Adam
Sierzputowski, rodzi dodatkową motywację. Powiedziałem sobie, że zrobię wszystko,
aby sprostać temu zadaniu.
– Pańskie pierwsze wrażenie
po spotkaniu z dyrektorami
wydziałów starostwa, to…
– Ogrom pracy (śmiech).
– Nie sposób nie zapytać
o listę priorytetowych działań na najbliższe miesiące…
– Samo życie pisze całą listę
pilnych spraw do załatwienia.
Drogi powiatowe, napięta sytuacja w ochronie zdrowia,
niż demograficzny w szkolnictwie…
– Na czym skupi Pan największą uwagę?
– Na pewno monitorowania
wymaga kondycja naszych
szpitali. Na razie jest o tyle
dobrze, że dzięki profesjonalnemu zarządzaniu przez dyrektorów nasze placówki medyczne są w niezłej kondycji,
nie generują zadłużenia.
– Za to mieszkańcy jeżdżą
do szpitali dziurawymi drogami powiatowymi…
– Drogi to temat-rzeka. Zapewniam, że będą priorytetem. Nadzieję wśród starostów zasiał marszałek Jacek
Protas, któr go – red.) wyszedł
naprzeciw formułowanym
od dłuższego czasu sugestiom
starostów i złożył wstępną deklarację o przeznaczeniu puli
40 mln euro na konkursy
drogowe dla powiatów.
– A co ze szkołami powiatowymi? Olsztyn wręcz wysysa uczniów z powiatu…
– W szkolnictwie należy
zwrócić szczególną uwagę
na zawodowe profile kształcenia. Problem niżu demograficznego, nie tylko w powiecie olsztyńskim, wymusi już
w niedługim czasie zmiany
w systemie oświaty. Działania restrukturyzacyjne będą
polegały głównie na szybkim
reagowaniu i dostosowaniu
profilów kształcenia do wymogów rynku pracy.
– Co dalej ze współpracą
z powiatem Osnabrück?
– Dobre praktyki należy kontynuować, więc nacisk na zacieśnianie relacji jest sprawą
naturalną. Jest jeszcze wiele
wspólnych rzeczy do zrobienia. Ta współpraca przynosi
bardzo wiele obopólnych korzyści w wymiarze symbolicznym, ale również praktycznym.
–
Powiat
Osnabrück
to na razie jedyny oficjalny
partner naszego powiatu.
Będzie Pan chciał przełamać
tę „monogamię”?
– Chciałbym rozwinąć partnerstwo z Powiatem Cieszyńskim. Mamy za sobą pierwsze
obiecujące kontakty. Za tym
partnerstwem przemawia nie
tylko podobieństwo historii
czy prężnie działająca na Warmii i Mazurach grupa „cieszyniaków”, ale również piękno
i walory naturalne Śląska Cieszyńskiego. Mamy sobie wiele
do zaoferowania.
– Rozmawiał Pan dziś (4
lutego – red.) dość długo w gabinecie z Adamem
Sierzputowskim. Czy poprzednik udzielił Panu jakichś praktycznych rad?
– Oprócz wdrożenia w sprawy
bieżące starosta zadeklarował,
że pozostaje do mojej dyspozycji, w każdej chwili mogę
zwrócić się do niego o radę.
To ładny gest, a dla mnie
również pewien komfort psychiczny, że w razie potrzeby
mogę skorzystać z jego bezcennego doświadczenia.
– Czego życzyć Panu w nowej roli?
– Zrozumienia i dobrej
współpracy z gminami naszego powiatu oraz zadowolenia
mieszkańców z pracy starosty
i urzędników powiatowych.
rozmawiał: Maciej Rytczak
Mirosław Pampuch
(40 lat)
– absolwent prawa
na Uniwersytecie Warszawskim. Radca prawny specjalizujący się
w zagadnieniach podatkowych. W latach 19981999 wójt Jonkowa.
W latach 2002-2006
radny Powiatu Olsztyńskiego. Od 2006 roku
przewodniczący Rady
Powiatu, członek klubu
radnych Platforma Obywatelska / Społeczne
Towarzystwo Samorządowe. Zainteresowania:
piłka nożna, myślistwo.
Żona Małgorzata, sześcioletnia córeczka Ola.
Wydarzenia
MIERKI
Będzie remont „16” od Barczewa do Biskupca
[email protected]
opularna „szesnastka”,
P
czyli droga krajowa nr
16, to jeden z najbardziej
eksploatowanych ciągów komunikacyjnych w naszym
regionie. Na niej kumuluje
się ruch ciężkich pojazdów,
przecina bowiem województwo ze wschodu na zachód,
Fot. Archiwum
dek od Kancelarii
Premiera pod koniec
ubiegłego roku. Środki z jego sprzedaży
mają być przeznaczone m.in. na remonty
dróg powiatowych.
Ze szczegółową ofertą sprzedaży ośrodka
można się zapoznać
na stronie: www.powiat-olsztynski.pl.
red.
„Szesnastka” to kluczowy szlak komunikacyjny w naszym regionie
co ma znaczenie dla ergonomii transportowej. Kierowcy narzekają na „16” od lat.
Na jej wąskość, miejscami
katastrofalny stan nawierzchni, ostre, nieoznakowane
zakręty, drzewa w skrajni
jezdni… Samorządowcy –
by lobbować za jej sukcesywną przebudową – zawiązali
Stowarzyszenie „Szesnastka”,
w którym jest również Powiat Olsztyński. I dziś wiele wskazuje na to, że coś się
ruszyło!
Przetarg
na 18 kilometrów
Gwoli ścisłości: dotąd drogowcy zmodernizowali 14
kilometrów drogi (z Olsztyna do Wójtowa i Naglad).
Wciąż trwają rozpoczęte
w 2006 roku prace na odcinkach Wójtowo-Barczewo
i Naglady-Gietrzwałd. Nie
jest to może dużo, jak na 300
km drogi, ale zawsze coś…
Tym bardziej cieszy informacja, jaka na początku lu-
Jak jeść, to w Olsztynku!
fot. www.sxc.hu
Dwie firmy z Olsztynka – Restauracja „Zapiecek” i Przedsiębiorstwo Wielobranżowe
„Magdalenka” – otrzymały z rąk Marszałka Województwa certyfikaty sieci Dziedzictwa Kulinarnego Warmia, Mazury, Powiśle. Laureatom serdecznie gratulujemy!
W Olsztynku można zjeść smacznie i tradycyjnie
niepowtarzalny klimat, który
w różne regiony świata przyciąga rzesze turystów.
Restauracja „Zapiecek” powstała w 2005 roku. Założeniem twórców lokalu było
stworzenie tzw. „chałupy
piekarza” serwującej potrawy
kuchni polskiej. Podaje się
tam potrawy oparte na kuchni dawnych Prus Wschodnich. Do produkcji potraw
wykorzystuje się ryby, dziczyznę, grzyby i owoce leśne.
Wnętrze restauracji oddaje
klimat okresu międzywojennego. Przedsiębiorstwo
„Magdalenka”, czyli piekarnia
z cukiernią, powstało w 1994
r. Do wyrobu swoich produktów przedsiębiorstwo używa
metod opartych na produkcji
zakwasu od podstaw. Do wypieku produktów piekarniczych służy tradycyjny piec
kaflowy. Surowce do produkcji wyrobów cukierniczych
i piekarniczych pochodzą
z okolicznych gospodarstw.
R.P.
tego wyszła z olsztyńskiego
oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA ogłosiła przetarg na przebudowę
„szesnastki” na 18-kilometrowym odcinku od Barczewa do Biskupca. Jeśli – jak
planują drogowcy – roboty
ruszą latem, turyści ciągnący
w kierunku Wielkich Jezior
mazurskich będą się musieli liczyć z trudnościami,
ponieważ trasa praktycznie
ma być budowana od nowa.
Docelowo ma być tzw. drogą przyspieszonego ruchu.
Zwarci i gotowi
Według szacunków realizacja
inwestycji potrwa do 2010
roku i pochłonie około 300
milionów złotych. W myśl
projektu ma powstać trasa
z jedną jezdnią, z wyjątkiem
węzłów w okolicach Barczewa, omijanego obwodnicą Kromerowa i Biskupca,
gdzie ma być dwujezdniowa.
Wzdłuż drogi punktowo staną ekrany akustyczne. Mają
też powstać wiadukty, kładki
i tunele pod szosą. Jeśli nic
nie zakłóci procedury przetargowej, roboty powinny
ruszyć szybko, bo drogowcy
są przygotowani do akcji.
GDDKiA uregulowała już
kwestię własności gruntów,
na których będą się toczyć
prace. Zgodnie z planem
również w tym roku ma się
zacząć przebudowa odcinka
„16” od Biskupca do Borek
Wielkich (8,5 km; koniec
robót w 2010 roku). Kolejny etap modernizacji drogi „zahaczający” o powiat
olsztyński to przewidziana
na lata 2009-2011 przebudowa odcinka GietrzwałdStare Jabłonki (12 km).
Zdolna stypendystka z Dobrego Miasta
Z innej beczki, ale sukcesów ludzi z powiatu ciąg dalszy. Małgorzata Godlewska z Dobrego Miasta, absolwentka olsztyńskiej szkoły muzycznej i Akademii Muzycznej w Warszawie, otrzymała stypendium Ministra Kultury dla młodych artystów (przyznano je 80
osobom z kraju). Tym samym zdolna wokalistka otrzymała szansę dalszego kształcenia.
Jesienią podjęła studia podyplomowe na wydziale śpiewu operowego w Królewskiej Akademii Muzycznej w Londynie. Stypendium na pewno się przyda, bo rok studiów na tej
prestiżowej uczelni, którą kończyli m.in. Elton John i Annie Lennox, to wydatek – bagatela! – 7,7 tysiąca funtów!
Specjalistyczny wóz
strażacki do ratownictwa ekologicznego
to nowy „oręż” strażaków z Miejskiej
Komendy Państwowej Straży Pożarnej
w Olsztynie. Zakup
wartego 600 tysięcy
złotych Volvo FL 240
wspólnie sfinansowały Powiat Olsztyński i miasto Olsztyn.
KMPSP w Olsztynie obejmuje swym
działaniem zarówno
miasto Olsztyn, jak
i okalający je powiat
olsztyński i na tym
obszarze będzie działał nowy nabytek.
Na sfinansowanie
swojego udziału w zakupie wozu władze
powiatu zaciągnęły pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej. Nowo zakupione
Volvo FL 240 to po-
Fot. Archiwum
Nowe Volvo dla strażaków
Kolejny sukces firm z terenu powiatu
Uroczystość wręczenia certyfikatów odbyła się 11 stycznia w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie.
– Dziedzictwo kulinarne
to ważny element dziedzictwa kulturowego – zwrócił
się do wyróżnionych Jacek
Protas, Marszałek Województwa Warmińsko – Mazurskiego. – Odgrywa ogromną rolę
w promocji każdego regionu,
właśnie ze względu na różnorodność i specyfikę typowych
dla każdego regionu produktów żywnościowych i potraw.
Kiedy dodamy do tego także tradycyjną oprawę spożywania posiłków, budujemy
Lada dzień Powiat
Olsztyński
ogłosi
przetarg na sprzedaż
zespołu hotelowego
„Kormoran” w Mierkach (gm. Olsztynek)
prywatnemu inwestorowi. Na razie ukazała się informacja
o wywieszeniu wykazu nieruchomości
do sprzedaży. Cena
wywoławcza za obiekt
to 32 miliony złotych.
Powiat przejął ośro-
Pojazd do usuwania skażeń to nowa
„broń” olsztyńskich
strażaków
jazd umożliwiający
przewóz ludzi, specjalistycznego sprzętu
do ratownictwa ekologicznego oraz środków chemicznych
(sorbenty i neutralizatory) do zbierania
zanieczyszczeń z wód
i gruntu. Skimer olejowy do zbierania
plam oleju z wody,
detektor
gazowy
tlenku węgla, stroje
chroniące przed chemikaliami płynnymi
– to tylko niektóre
z elementów wyposażenia pojazdu.
red.
GRYŹLINY
Klasa z głową w chmurach
Fot. Jakub Woźniak
Radosław Paździorko
3
Przetarg tuż, tuż
Oby do lata!
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad ogłosiła
przetarg na modernizację odcinka
drogi krajowej nr 16
od Barczewa do Biskupca. Otwarcie
ofert zaplanowano
na 18 marca. Jeśli
nic nie pokrzyżuje
planów drogowców,
prace ruszą tego
lata.
nr 2 (9)
02/2008
Już niedługo w Gryźlinach uczniowie będą
mogli pobujać w obłokach
Władze Powiatu Ol- wój lotniska rodzi
sztyńskiego rozważają potrzebę kształcenia
możliwość utworzewykwalifikowanych
nia w Zespole Szkół kadr (m.in. mechaw Olsztynku klasy ników lotniczych).
sportowej o profilu W Polsce
są tylko
szybowcowym. Ucz- trzy szkoły, które
niowie takiej klasy mają klasę o profilu
mogliby korzystać szybowcowym.
z infrastruktury nie- – Planujemy wybrać
odległego lądowiska się do nich z wizyw Gryźlinach (gm. tą
i porozmawiać
Stawiguda). Na razie
o praktyce
działania
w porcie w Gryźlitakich
klas
– mówi
nach „siadają” niedSzeniawuże samoloty spor- Andrzej
towe i turystyczne, ski, wicestarosta olale lądowisko stale sztyński. – Uważamy,
się rozwija i kwestią że klasa o profilu szynieodległej przyszło- bowcowym mogłaby
ści jest uruchomienie ściągnąć do Olsztyntam ruchu towarowe- ka uczniów z całej
go (CARGO). Roz- Polski.
red.
Rozrywka
Dowcip miesiąca
Sukcesy taneczne nastolatki z Olsztynka
fot. Archiwum
Opowiada Jerzy
Zubelewicz, radny
powiatowy, członek Zarządu Powiatu w Olsztynie
- Heyah! Nadchodzi Idea!
– A co na to Era?
– Tak Tak!
fot. Krzysztof Zub
Fotka miesiąca
Rośnie nam „królowa parkietu”
fot. Archiwum rodzinne
4
nr 2 (9)
02/2008
Uwaga: mamy
w powiecie talent
taneczny czystej
wody! Zuzannę
Cieślę – bo o niej
mowa – 13-letnią
tancerkę z Olsztynka rekomenduje
sama „czarna mamba”, czyli Iwona
Pavlović. A Zuzia
wytrwale ćwiczy
i przywozi z zawodów kolejne trofea.
Najwyżej na podium
Radosław Paździorko
[email protected]
Autorem zdjęcia jest Krzysztof Zub, nasz
nowy współpracownik z Biskupca. Zrobił
je na spotkaniu ludzi hobbystycznie zajmujących się naprawą starych ciągników
rys. Radosław Paździorko
Rysowanki
a za sobą niezwykle
M
obfitujący w sukcesy
rok ukoronowany nomina-
cją do plebiscytu Gazety Olsztyńskiej/Tygodnika Nasza
Warmia na 10 najlepszych
sportowców powiatu olsztyńskiego. 9 listopada 2007
roku wraz ze swoim partnerem, Michałem z Olsztyna,
z którym ćwiczy na co dzień,
zdobyła Mistrzostwo Województwa Warmińsko–Mazurskiego
w Sportowym
Tańcu Towarzyskim startując
w kategorii wiekowej 12-13
lat zarówno w tańcach stan-
Zuzia zapowiada się na prawdziwą „królową parkietów”
dardowych, jak i latynoamerykańskich. Opłaciło się ćwiczyć po kilka godzin dziennie
i codziennie dojeżdżać na treningi do Olsztyna.
Cieszyć się tańcem
Zuzia reprezentuje Klub
Tańca Sportowego „Estela”
w Olsztynie. Na co dzień trenuje w Szkole Mistrzów Tańca „Pavlović”. Wielogodzinne treningi, dojazdy i starty
w turniejach nie przeszkadzają jej w nauce – jest wzorową
uczennicą (uczy się w 6. klasie
w Szkole Podstawowej w Olsztynku). A oto, jaką „laurkę”
wystawia Zuzi i startującemu
w nią w parze Michałowi trenerka tańca i jurorka popularnego „Tańca z gwiazdami”
Iwona Pavlović:
– Rzadko zdarzają się talenty, które w tak młodym wieku już odnoszą duże sukcesy.
Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca w powiecie rozstrzygnięty!
Nie ma mocnych na Władka
fot. Archiwum
Piąta edycja plebiscytu na „10. Najpopularniejszych Sportowców Powiatu Olsztyńskiego 2007 roku” organizowanego przez Gazetę Olsztyńską/Tygodnik Nasza Warmia pod patronatem starosty olsztyńskiego rozstrzygnięta! 25 stycznia
laureaci odebrali z rąk starosty nagrody i puchary.
Wydawca: Starostwo Powiatowe w Olsztynie
Redaktor naczelny: Radosław Paździorko
Sekretarz redakcji: Maciej Rytczak
Adres redakcji:
Starostwo Powiatowe w Olsztynie
pl. Bema 5, 10-516 Olsztyn
tel. (0-89) 521-05-42
e-mail: [email protected]
nakład 300 egz.
Projekt graficzny: Insania Evidens
Druk:
HAKUS
Pismo w wersji elektronicznej dostępne na stronie
www.powiat-olsztynski.pl
Laureaci plebiscytu (prawie) w komplecie
Wyniki plebiscytu, w którym na swoich ulubionych
sportowców z powiatu olsztyńskiego, głosy oddawali
czytelnicy tygodnika Nasza
Warmia, ogłoszono na uroczystości w olsztyńskim starostwie. Najpopularniejszym
Sportowcem 2007 roku powtarzając plebiscytowy wynik z ubiegłego sezonu został
warcabista UKS Jeziorany
Tańczą przecież od września
2007 roku. To para rokująca
na przyszłość. Są ambitni, potrafią cieszyć się tańcem. Ciężka praca na treningach ich
nie zraża. Są zdolni i pracowici. Rokują na wysokie miejsce w Mistrzostwach Polski
– tyle Iwona Pavlović, która
w „Tańcu z gwiazdami” uchodziła za niezwykle srogą jurorkę zasługując na pseudonim
„czarna mamba”.
Władysław Daliga. Władek
to jeden z najlepszych młodych polskich zawodników
w swojej dyscyplinie, wielokrotny reprezentant Polski.
W 2007 roku zajął ósme
miejsce na mistrzostwach
świata kadetów i czwarte
w mistrzostwach
Polski.
Drugie miejsce w plebiscycie
podobnie jak przed rokiem
zajął kolejny młody warca-
bista z Jezioran – Szymon
Morzy. W minionym roku
Szymon był dziewiąty w mistrzostwach świata do lat 13.
Został też złotym medalistą
mistrzostw Polski młodzików.
Ostatnie miejsce na „pudle”
wywalczyła Małgorzata Jasińska, która uprawia kolarstwo
w klubie Krokus TSB Barczewo. Zeszłoroczny sezon Małgorzaty obfitował w sukcesy
Zuzia i Michał często występują na ogólnopolskich turniejach tanecznych, również
poza granicami województwa. Aż trudno w to uwierzyć, ale w dotychczasowych
występach para zawsze stawała na najwyższym stopniu
podium! Podczas Pucharu
Województwa WarmińskoMazurskiego została nawet
przeklasyfikowana do wyższej
klasy tanecznej. Teraz Zuzia
i Michał są przygotowywani
przez trenerów do turniejów
typu Open, w których będą
się mierzyć się z parami z wyższych klas tanecznych. Ale zapału do pracy im nie brakuje.
Ostatnio przygotowując się
do Mistrzostw Polski przez
tydzień byli na ciężkim obozie treningowym, na którym
ćwiczyli od rana do wieczora. W chwili, gdy kończymy
ten numer pisma, para bierze
udział w Mistrzostwach Polski w Tańcach Standardowych
(10 lutego w Gliwicach). Toteż pisząc te słowa, ściskamy
kciuki!
– reprezentowała barwy Polski
(m.in. na mistrzostwach Europy), wywalczyła tytuł mistrzyni kraju orliczek ze startu
wspólnego, była druga w wyścigu o Puchar Hiszpanii oraz
czwarta w Wyścigu Dookoła
Polski i mistrzostwach Polski seniorek. Trenerem Roku
został Bogusław Waszkiel
z Dobrego Miasta. To wieloletni nauczyciel wychowania
fizycznego, pracuje w Szkole
Podstawowej nr 1 w Dobrym
Mieście. Jego wychowankowie
i podopieczni reprezentujący
dobromiejską podstawówkę
w siatkówce od wielu lat należą do najlepszych w swojej
kategorii wiekowej w regionie. Działaczem Roku uznano Ryszarda Żyźniewskiego
z Klebarka Wielkiego, wiceprzewodniczącego Stowarzyszenia Sportowego Gminy
Purda. Był inicjatorem i organizatorem licznych zawodów
i imprez sportowo-rekreacyjnych. W 2007 roku zorganizował m.in. mistrzostwa Polski w warcabach, które odbyły
się w ośrodku Leśne Wrota
w Klewkach, mistrzostwa powiatu w siatkówce plażowej
oraz kilkanaście różnych zawodów sportowo-rekreacyjnych dla uczczenia 650-lecia
Klebarka Wielkiego. Wszystkim laureatom konkursu serdecznie gratulujemy!
R. P.