nr 2 (9) luty 2008 - Wydarzenia
Transkrypt
nr 2 (9) luty 2008 - Wydarzenia
www.powiat-olsztynski.pl Rej. PR 285 O wizji dobrego samorządu, niełatwej powiatowej rzeczywistości i przyszłości rozmawiamy z Adamem Sierzputowskim, starostą olsztyńskim 19982008. Jego następca – Mirosław Pampuch – opowiada nam o emocjach, wyzwaniach i priorytetach. str 2 Oby do lata! Samorządowcy komentują Nowy starosta, wicestarosta i członkowie Zarządu Powiatu oraz zmiany w prezydium Rady Powiatu – takie decyzje podjęli radni na ostatniej sesji (31 stycznia). Roszady we władzach Powiatu komentują dla nas radni powiatowi, burmistrzowie i starostowie warmińscy. [email protected] Nowa „mapa” władz Powiatu Olsztyńskiego: skupca. Otwarcie ofert zaplanowano na 18 marca. Jeśli nic nie pokrzyżuje planów drogowców, prace ruszą tego lata. str 3 Rośnie nam „królowa parkietu” Uwaga: mamy w powiecie talent taneczny czystej wody! Zuzannę Cieślę – bo o niej mowa – 13-letnią tancerkę z Olsztynka rekomenduje sama „czarna mamba”, czyli Iwona Pavlović. A Zuzia wytrwale ćwiczy i przywozi z zawodów kolejne trofea. str 4 Pismo bezpłatne Powiat Olsztyński ma nowego starostę Radosław Paździorko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na modernizację odcinka drogi krajowej nr 16 od Barczewa do Bi- Miesięcznik Powiatu Olsztyńskiego luty 2008 STAROSTA olsztyński – Mirosław Pampuch WICESTAROSTA – Andrzej Szeniawski CZŁONKOWIE Zarządu Powiatu w Olsztynie – Ryszard Dembiński – Marek Świątek – Jerzy Zubelewicz PRZEWODNICZĄCY Rady Powiatu w Olsztynie – Andrzej Sibierski WICEPRZEWODNICZĄCY – Bożena Wojarska Biogramy zawodowe członków nowo powołanego Zarządu Powiatu dostępne na www.powiat-olsztynski.pl Marek Świątek, szef klubu Dobry Samorząd: – Po złożeniu rezygnacji przez starostę Sierzputowskiego dalsze zmiany były nieuniknione. Mam nadzieję, że nowy Zarząd Powiatu podtrzyma wcześniej wypracowany poziom. Co do mojej nominacji na członka zarządu, to traktuję to jako kolejne ważne doświadczenie życiowe, w które na pewno mocno się zaangażuję. Rezygnacja starosty Adama Sierzputowskiego zamknęła pewien etap w historii Powiatu Olsztyńskiego Jerzy Zubelewicz, szef klubu PO/STS: – Zmiany personalne, jakie nastąpiły po odejściu poprzedniego Zarządu Powiatu generalnie nie zmienią formuły działania władz powiatu. Myślę, że nastąpi kontynuacja dotychczasowych poczynań, realizowanych zadań i wypracowanych dobrych praktyk. W swojej pracy w nowo powołanym zarządzie mam nadzieję wykorzystać doświadczenia samorządowe, które nabyłem jako radny i członek Zarządu Gminy Barczewo. Lech Nitkowski, burmistrz Barczewa – Szanujemy decyzję władz powiatowych, akceptujemy ten wybór i mamy nadzieję n a k o n t y nuację harmonijnej współpracy w relacjach powiatgminy. Pozostaje oczywiście nuta sentymentu za starostą Sierzputowskim, który przez lata stał się symbolem Powiatu Olsztyńskiego. Na pewno „era Sierzputowskiego” wytyczyła dobre standardy i niełatwo będzie go zastąpić, dlatego nowy starosta staje przed dużym wyzwaniem. Mirosław Stegienko, burmistrz Olsztynka: – Zmiana warty dowiodła, że w powiecie panuje spokój i wysokie standardy demokratyczne. Nie było p r z e p yc h a nek, była za to wielka kultura, która zresztą przez lata charakteryzowała powiat pod kierownictwem Adama Sierzputowskiego. Odchodzi człowiek z ogromną wiedzą o samorządzie, ale ma godnego następcę. Mirosław Pampuch posiada doświadczenie samorządowe i wiedzę prawniczą, a to dobry kapitał na start. Dlatego bardziej niż na sam fakt zmiany we władzach powiatu, zwracam uwagę na styl, w jakim się dokonała. Marek Chyl, starosta lidzbarski: – Odchodzi wspaniały samorządowiec z ogromnym doświadczeniem i znakomitymi efe- ktami pracy, nie tylko na rzecz powiatu olsztyńskiego. Wierzę, że nowy starosta – zresztą z bardzo dobrą rekomendacją Adama Sierzputowskiego – będzie starał się przynajmniej dorównać jego osiągnięciom. A jeśli okoliczności pozwolą, być może nawet przerośnie mistrza – czego osobiście, i w imieniu wszystkich starostów naszego województwa mu życzę. Leszek Dziąg, starosta braniewski: - Od starosty Sierzputowskiego nauczyłem się dystansu, znaczenia koncyliacyjności w osiąganiu kompromisów i swoistej dyplomacji z przymrużeniem oka. Przez lata był dla mnie wzorem samorządowca skutecznego. Liczę na to, że z Mirosławem Pampuchem będzie się współpracować równie dobrze i wspólnie będziemy działać na rzecz swoich powiatów, ale również Warmii. Z całego serca życzę mu sukcesów i skuteczności w rozwiązywaniu niełatwych problemów. fot. Archiwum Dwugłos starostów nr 2 (9) Chodź Pan na stronę Zmiana warty w Powiecie Olsztyńskim – dwugłos starostów Powiat Olsztyński będzie miał swój herb. Jego koncepcję autorstwa olsztyńskiego historyka Szymona Dreja przedstawiono radnym na ostatniej sesji Rady Powiatu w Olsztynie (31 stycznia). Jednak w związku z koniecznością przegłosowania kluczowych uchwał w sprawie zmian we władzach powiatu, zapadła decyzja, by kwestią herbu zająć się na następnej sesji. Do tego czasu radni zapoznają się ze szczegółami projektu. – Warto to zrobić, bo to historyczna decyzja – argumentował Zbigniew Szczypiński, szef klubu radnych LiD. – To sprawa, z którą warto się przespać – fot. Archiwum Przespać się z herbem Projekt herbu Powiatu Olsztyńskiego dodał Adam Kochanowski, radny klubu PO/STS. Dodajmy, że projekt herbu Powiatu Olsztyńskiego zyskał pozytywne opinie specjalistów: prof. Błażeja Śliwińskiego, heraldyka z Uniwersytetu Gdańskiego oraz olsztyńskich historyków ks. prof. Andrzeja Kopiczko i prof. Stanisława Achremczyka. R. P. fot. Radosław Paździorko Cesarz nadciąga Tak było w ubiegłym roku Przygotowania do drugiej rekonstrukcji bitwy napoleońskiej na „ruskim szańcu” w Jonkowie nabierają tempa. Organizowana przez Gminę Jonkowo i olsztyńskie starostwo impreza (15 marca) ma być jednym z najbardziej widowiskowych wydarzeń tego roku w powiecie olsztyńskim. – W Nysie zamówiliśmy odlew dwóch armat, a na miejscu konstruujemy do nich lawety – mówi Rafał Zasański z Gminnego Ośrodka Kultury w Jonkowie, jeden z organizatorów „napoleoniady”. W tegorocznej bitwie ma wziąć udział około 130 rekonstruktorów. – Zgłaszają się ko- lejne grupy z kraju i zagranicy, ostatnio pułk wileński z Lidzbarka Warmińskiego – dodaje Zasański. Na czas bitwy starostwo zapewni punkt medyczny (karetka z załogą ze szpitala z Dobrego Miasta), ubezpieczy imprezę od odpowiedzialności cywilnej oraz pomoże w zorganizowaniu drewna opałowego na potrzeby obozu wojskowego. Ale to nie wszystko. – Wystosujemy oficjalne zaproszenie do rosyjskich grup rekonstruktorskich, co powinno im ułatwić uzyskanie wiz i zezwoleń na przewóz broni przez granicę – deklaruje Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. rytM Wyzwania wczoraj i dziś wizji dobrego samoO rządu, niełatwej powiatowej rzeczywistości i przyszłości rozmawiamy z Adamem Sierzputowskim, starostą olsztyńskim 19982008. – Patrząc na okoliczności pańskiej rezygnacji strzelam w ciemno, że najbardziej ucieszyła się z niej wnuczka... – (śmiech) Rzeczywiście, Eliza od dawna indagowała mnie w kwestii, kiedy wreszcie znajdę dla niej więcej czasu. – Spokojnie, kulturalnie, po dżentelmeńsku – taki sposób przekazania władzy to w Polsce egzotyka. Panu się to udało, nawet opozycja nie kryła wzruszenia. – Opozycja w Radzie Powiatu przez wszystkie lata prezentowała wysoki poziom. Emocjom czy atakom zawsze towarzyszyły przesłanki merytoryczne, więc i finał był dobry. – Naprawdę nie było żadnego politykierstwa? – Motywem naszych działań zawsze było dobro społeczności powiatu. Nie było więc miejsca na partykularyzmy, a krytyka opozycji była zwykle prawidłową formą weryfikacji działań władz powiatu. – Wychodzi na to, że sprawdza się Pana zasada: im mniej w samorządzie partyjniactwa, tym lepiej. – I tym samym mniej miejsca na gorszące spory, których nie brak wokoło. – Czy przez tę prawie dekadę nie czuł się Pan czasem jak ojciec niechcianego dziecka? – Nie. Kiedy wbrew nieprzychylnym opiniom realizowaliśmy odważne inicjatywy, nie miałem poczucia, że istnienie powiatu jest nieuzasadnione. – Nie miał Pan nigdy chwil zwątpienia co do sensowności istnienia powiatów? – Taka myśl czasem się pojawiała, ale tylko wtedy, kiedy chęć sensownego działania rozbijała się o brak instrumentów wykonawczych. – A nie irytowała Pana niekiedy niewybredna krytyka Adam Sierzputowski (71 lat) – związany z samorządem od początku jego istnienia po 1989 roku. W latach 1990-1998 wójt Jonkowa. W tym czasie pełnił rolę wiceprzewodniczącego Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich. Od początku istnienia powiatów (1998 r.) do 31 stycznia 2008 roku starosta olsztyński i przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Zainteresowania: sport, polityka historia. Żona Stefania, dwóch synów i wnuczka Eliza. powiatu? – Niechęć do realizacji dobrych pomysłów tylko dlatego, że są z powiatu, czasem budziła we mnie irytację, ale i motywowała do cięższej pracy. Inna sprawa, że ataki różnych osób i środowisk na powiat najczęściej nie miały merytorycznych podstaw. – Czy zatem słowo „sukces” mogłoby być podsumowaniem dekady istnienia powiatów? – Sukces nie jest właściwym słowem, bo definiuje poczynania spektakularne. Ale na pewno nie przesadzę, jeśli powiem, że nie zawiedliśmy. O emocjach, wyzwaniach i priorytetach rozmawiamy z Mirosławem Pampuchem, starostą olsztyńskim. – Jest Pan stremowany nową rolą? – Trochę tremy jest, ale bez przesady. Muszę wejść w nowe obowiązki, poznać „od kuchni” urząd, więc stres jest raczej merytoryczny. Ale emocje już opadły, zaczyna się proza życia. – Jak zareagował Pan na wiadomość, że jest Pan kandydatem na starostę olsztyńskiego? – Potraktowałem to jak wyfot. Archiwum 2 nr 2 (9) 02/2008 Przekazanie władzy w Powiecie Olsztyńskim – spokojnie, kulturalnie, po dżentelmeńsku. Zwłaszcza biorąc pod uwagę możliwości, które nam stworzono. – Ma Pan na myśli możliwości finansowe? – Przede wszystkim. Ale paradoksalnie ich niedostatek sprawił, że prawdziwym kapitałem wielu powiatów stali się ludzie. W przypadku Powiatu Olsztyńskiego człowiekiem olbrzymich zasług jest Andrzej Szeniawski. Oddał temu samorządowi cały swój zapał i wiedzę. Dzięki takim ludziom powiaty wypełniają swoje zadania i uzasadniają swe istnienie. – Cieszy się Pan opinią nauczyciela samorządności. Proszę wskazać najważniejsze wyzwania stojące przed pańskimi następcami. – Podstawowe zadanie to utrzymanie odpowiedzialnej współpracy na linii starosta – zarząd – sekretarz. Rewolucje zdarzały się w historii, ale rzadko dobrze się kończyły. Wierzę w dobre pomysły starosty Mirosława Pampucha i widzę w nowym zarządzie duży potencjał. Dlatego gorąco namawiam następców do trzymania się zasady, która przyświecała mi przez te wszystkie lata: primum non nocere (po pierwsze – nie szkodzić – red.). – Czego Pan życzyć? – Dwa dni pożegnań wyczerpały mnie chyba bardziej niż 9 lat na stanowisku (śmiech). Potrzebuję chwili oddechu i refleksji. Za jakiś czas odpowiem sobie na pytanie, czy angażować się jeszcze w życie publiczne, czy zupełnie się wycofać. zwanie w działalności publicznej. Powiat Olsztyński to duża jednostka organizacyjna i przejęcie jej po tak znakomitym staroście, jak Adam Sierzputowski, rodzi dodatkową motywację. Powiedziałem sobie, że zrobię wszystko, aby sprostać temu zadaniu. – Pańskie pierwsze wrażenie po spotkaniu z dyrektorami wydziałów starostwa, to… – Ogrom pracy (śmiech). – Nie sposób nie zapytać o listę priorytetowych działań na najbliższe miesiące… – Samo życie pisze całą listę pilnych spraw do załatwienia. Drogi powiatowe, napięta sytuacja w ochronie zdrowia, niż demograficzny w szkolnictwie… – Na czym skupi Pan największą uwagę? – Na pewno monitorowania wymaga kondycja naszych szpitali. Na razie jest o tyle dobrze, że dzięki profesjonalnemu zarządzaniu przez dyrektorów nasze placówki medyczne są w niezłej kondycji, nie generują zadłużenia. – Za to mieszkańcy jeżdżą do szpitali dziurawymi drogami powiatowymi… – Drogi to temat-rzeka. Zapewniam, że będą priorytetem. Nadzieję wśród starostów zasiał marszałek Jacek Protas, któr go – red.) wyszedł naprzeciw formułowanym od dłuższego czasu sugestiom starostów i złożył wstępną deklarację o przeznaczeniu puli 40 mln euro na konkursy drogowe dla powiatów. – A co ze szkołami powiatowymi? Olsztyn wręcz wysysa uczniów z powiatu… – W szkolnictwie należy zwrócić szczególną uwagę na zawodowe profile kształcenia. Problem niżu demograficznego, nie tylko w powiecie olsztyńskim, wymusi już w niedługim czasie zmiany w systemie oświaty. Działania restrukturyzacyjne będą polegały głównie na szybkim reagowaniu i dostosowaniu profilów kształcenia do wymogów rynku pracy. – Co dalej ze współpracą z powiatem Osnabrück? – Dobre praktyki należy kontynuować, więc nacisk na zacieśnianie relacji jest sprawą naturalną. Jest jeszcze wiele wspólnych rzeczy do zrobienia. Ta współpraca przynosi bardzo wiele obopólnych korzyści w wymiarze symbolicznym, ale również praktycznym. – Powiat Osnabrück to na razie jedyny oficjalny partner naszego powiatu. Będzie Pan chciał przełamać tę „monogamię”? – Chciałbym rozwinąć partnerstwo z Powiatem Cieszyńskim. Mamy za sobą pierwsze obiecujące kontakty. Za tym partnerstwem przemawia nie tylko podobieństwo historii czy prężnie działająca na Warmii i Mazurach grupa „cieszyniaków”, ale również piękno i walory naturalne Śląska Cieszyńskiego. Mamy sobie wiele do zaoferowania. – Rozmawiał Pan dziś (4 lutego – red.) dość długo w gabinecie z Adamem Sierzputowskim. Czy poprzednik udzielił Panu jakichś praktycznych rad? – Oprócz wdrożenia w sprawy bieżące starosta zadeklarował, że pozostaje do mojej dyspozycji, w każdej chwili mogę zwrócić się do niego o radę. To ładny gest, a dla mnie również pewien komfort psychiczny, że w razie potrzeby mogę skorzystać z jego bezcennego doświadczenia. – Czego życzyć Panu w nowej roli? – Zrozumienia i dobrej współpracy z gminami naszego powiatu oraz zadowolenia mieszkańców z pracy starosty i urzędników powiatowych. rozmawiał: Maciej Rytczak Mirosław Pampuch (40 lat) – absolwent prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Radca prawny specjalizujący się w zagadnieniach podatkowych. W latach 19981999 wójt Jonkowa. W latach 2002-2006 radny Powiatu Olsztyńskiego. Od 2006 roku przewodniczący Rady Powiatu, członek klubu radnych Platforma Obywatelska / Społeczne Towarzystwo Samorządowe. Zainteresowania: piłka nożna, myślistwo. Żona Małgorzata, sześcioletnia córeczka Ola. Wydarzenia MIERKI Będzie remont „16” od Barczewa do Biskupca [email protected] opularna „szesnastka”, P czyli droga krajowa nr 16, to jeden z najbardziej eksploatowanych ciągów komunikacyjnych w naszym regionie. Na niej kumuluje się ruch ciężkich pojazdów, przecina bowiem województwo ze wschodu na zachód, Fot. Archiwum dek od Kancelarii Premiera pod koniec ubiegłego roku. Środki z jego sprzedaży mają być przeznaczone m.in. na remonty dróg powiatowych. Ze szczegółową ofertą sprzedaży ośrodka można się zapoznać na stronie: www.powiat-olsztynski.pl. red. „Szesnastka” to kluczowy szlak komunikacyjny w naszym regionie co ma znaczenie dla ergonomii transportowej. Kierowcy narzekają na „16” od lat. Na jej wąskość, miejscami katastrofalny stan nawierzchni, ostre, nieoznakowane zakręty, drzewa w skrajni jezdni… Samorządowcy – by lobbować za jej sukcesywną przebudową – zawiązali Stowarzyszenie „Szesnastka”, w którym jest również Powiat Olsztyński. I dziś wiele wskazuje na to, że coś się ruszyło! Przetarg na 18 kilometrów Gwoli ścisłości: dotąd drogowcy zmodernizowali 14 kilometrów drogi (z Olsztyna do Wójtowa i Naglad). Wciąż trwają rozpoczęte w 2006 roku prace na odcinkach Wójtowo-Barczewo i Naglady-Gietrzwałd. Nie jest to może dużo, jak na 300 km drogi, ale zawsze coś… Tym bardziej cieszy informacja, jaka na początku lu- Jak jeść, to w Olsztynku! fot. www.sxc.hu Dwie firmy z Olsztynka – Restauracja „Zapiecek” i Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Magdalenka” – otrzymały z rąk Marszałka Województwa certyfikaty sieci Dziedzictwa Kulinarnego Warmia, Mazury, Powiśle. Laureatom serdecznie gratulujemy! W Olsztynku można zjeść smacznie i tradycyjnie niepowtarzalny klimat, który w różne regiony świata przyciąga rzesze turystów. Restauracja „Zapiecek” powstała w 2005 roku. Założeniem twórców lokalu było stworzenie tzw. „chałupy piekarza” serwującej potrawy kuchni polskiej. Podaje się tam potrawy oparte na kuchni dawnych Prus Wschodnich. Do produkcji potraw wykorzystuje się ryby, dziczyznę, grzyby i owoce leśne. Wnętrze restauracji oddaje klimat okresu międzywojennego. Przedsiębiorstwo „Magdalenka”, czyli piekarnia z cukiernią, powstało w 1994 r. Do wyrobu swoich produktów przedsiębiorstwo używa metod opartych na produkcji zakwasu od podstaw. Do wypieku produktów piekarniczych służy tradycyjny piec kaflowy. Surowce do produkcji wyrobów cukierniczych i piekarniczych pochodzą z okolicznych gospodarstw. R.P. tego wyszła z olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA ogłosiła przetarg na przebudowę „szesnastki” na 18-kilometrowym odcinku od Barczewa do Biskupca. Jeśli – jak planują drogowcy – roboty ruszą latem, turyści ciągnący w kierunku Wielkich Jezior mazurskich będą się musieli liczyć z trudnościami, ponieważ trasa praktycznie ma być budowana od nowa. Docelowo ma być tzw. drogą przyspieszonego ruchu. Zwarci i gotowi Według szacunków realizacja inwestycji potrwa do 2010 roku i pochłonie około 300 milionów złotych. W myśl projektu ma powstać trasa z jedną jezdnią, z wyjątkiem węzłów w okolicach Barczewa, omijanego obwodnicą Kromerowa i Biskupca, gdzie ma być dwujezdniowa. Wzdłuż drogi punktowo staną ekrany akustyczne. Mają też powstać wiadukty, kładki i tunele pod szosą. Jeśli nic nie zakłóci procedury przetargowej, roboty powinny ruszyć szybko, bo drogowcy są przygotowani do akcji. GDDKiA uregulowała już kwestię własności gruntów, na których będą się toczyć prace. Zgodnie z planem również w tym roku ma się zacząć przebudowa odcinka „16” od Biskupca do Borek Wielkich (8,5 km; koniec robót w 2010 roku). Kolejny etap modernizacji drogi „zahaczający” o powiat olsztyński to przewidziana na lata 2009-2011 przebudowa odcinka GietrzwałdStare Jabłonki (12 km). Zdolna stypendystka z Dobrego Miasta Z innej beczki, ale sukcesów ludzi z powiatu ciąg dalszy. Małgorzata Godlewska z Dobrego Miasta, absolwentka olsztyńskiej szkoły muzycznej i Akademii Muzycznej w Warszawie, otrzymała stypendium Ministra Kultury dla młodych artystów (przyznano je 80 osobom z kraju). Tym samym zdolna wokalistka otrzymała szansę dalszego kształcenia. Jesienią podjęła studia podyplomowe na wydziale śpiewu operowego w Królewskiej Akademii Muzycznej w Londynie. Stypendium na pewno się przyda, bo rok studiów na tej prestiżowej uczelni, którą kończyli m.in. Elton John i Annie Lennox, to wydatek – bagatela! – 7,7 tysiąca funtów! Specjalistyczny wóz strażacki do ratownictwa ekologicznego to nowy „oręż” strażaków z Miejskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie. Zakup wartego 600 tysięcy złotych Volvo FL 240 wspólnie sfinansowały Powiat Olsztyński i miasto Olsztyn. KMPSP w Olsztynie obejmuje swym działaniem zarówno miasto Olsztyn, jak i okalający je powiat olsztyński i na tym obszarze będzie działał nowy nabytek. Na sfinansowanie swojego udziału w zakupie wozu władze powiatu zaciągnęły pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nowo zakupione Volvo FL 240 to po- Fot. Archiwum Nowe Volvo dla strażaków Kolejny sukces firm z terenu powiatu Uroczystość wręczenia certyfikatów odbyła się 11 stycznia w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie. – Dziedzictwo kulinarne to ważny element dziedzictwa kulturowego – zwrócił się do wyróżnionych Jacek Protas, Marszałek Województwa Warmińsko – Mazurskiego. – Odgrywa ogromną rolę w promocji każdego regionu, właśnie ze względu na różnorodność i specyfikę typowych dla każdego regionu produktów żywnościowych i potraw. Kiedy dodamy do tego także tradycyjną oprawę spożywania posiłków, budujemy Lada dzień Powiat Olsztyński ogłosi przetarg na sprzedaż zespołu hotelowego „Kormoran” w Mierkach (gm. Olsztynek) prywatnemu inwestorowi. Na razie ukazała się informacja o wywieszeniu wykazu nieruchomości do sprzedaży. Cena wywoławcza za obiekt to 32 miliony złotych. Powiat przejął ośro- Pojazd do usuwania skażeń to nowa „broń” olsztyńskich strażaków jazd umożliwiający przewóz ludzi, specjalistycznego sprzętu do ratownictwa ekologicznego oraz środków chemicznych (sorbenty i neutralizatory) do zbierania zanieczyszczeń z wód i gruntu. Skimer olejowy do zbierania plam oleju z wody, detektor gazowy tlenku węgla, stroje chroniące przed chemikaliami płynnymi – to tylko niektóre z elementów wyposażenia pojazdu. red. GRYŹLINY Klasa z głową w chmurach Fot. Jakub Woźniak Radosław Paździorko 3 Przetarg tuż, tuż Oby do lata! Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na modernizację odcinka drogi krajowej nr 16 od Barczewa do Biskupca. Otwarcie ofert zaplanowano na 18 marca. Jeśli nic nie pokrzyżuje planów drogowców, prace ruszą tego lata. nr 2 (9) 02/2008 Już niedługo w Gryźlinach uczniowie będą mogli pobujać w obłokach Władze Powiatu Ol- wój lotniska rodzi sztyńskiego rozważają potrzebę kształcenia możliwość utworzewykwalifikowanych nia w Zespole Szkół kadr (m.in. mechaw Olsztynku klasy ników lotniczych). sportowej o profilu W Polsce są tylko szybowcowym. Ucz- trzy szkoły, które niowie takiej klasy mają klasę o profilu mogliby korzystać szybowcowym. z infrastruktury nie- – Planujemy wybrać odległego lądowiska się do nich z wizyw Gryźlinach (gm. tą i porozmawiać Stawiguda). Na razie o praktyce działania w porcie w Gryźlitakich klas – mówi nach „siadają” niedSzeniawuże samoloty spor- Andrzej towe i turystyczne, ski, wicestarosta olale lądowisko stale sztyński. – Uważamy, się rozwija i kwestią że klasa o profilu szynieodległej przyszło- bowcowym mogłaby ści jest uruchomienie ściągnąć do Olsztyntam ruchu towarowe- ka uczniów z całej go (CARGO). Roz- Polski. red. Rozrywka Dowcip miesiąca Sukcesy taneczne nastolatki z Olsztynka fot. Archiwum Opowiada Jerzy Zubelewicz, radny powiatowy, członek Zarządu Powiatu w Olsztynie - Heyah! Nadchodzi Idea! – A co na to Era? – Tak Tak! fot. Krzysztof Zub Fotka miesiąca Rośnie nam „królowa parkietu” fot. Archiwum rodzinne 4 nr 2 (9) 02/2008 Uwaga: mamy w powiecie talent taneczny czystej wody! Zuzannę Cieślę – bo o niej mowa – 13-letnią tancerkę z Olsztynka rekomenduje sama „czarna mamba”, czyli Iwona Pavlović. A Zuzia wytrwale ćwiczy i przywozi z zawodów kolejne trofea. Najwyżej na podium Radosław Paździorko [email protected] Autorem zdjęcia jest Krzysztof Zub, nasz nowy współpracownik z Biskupca. Zrobił je na spotkaniu ludzi hobbystycznie zajmujących się naprawą starych ciągników rys. Radosław Paździorko Rysowanki a za sobą niezwykle M obfitujący w sukcesy rok ukoronowany nomina- cją do plebiscytu Gazety Olsztyńskiej/Tygodnika Nasza Warmia na 10 najlepszych sportowców powiatu olsztyńskiego. 9 listopada 2007 roku wraz ze swoim partnerem, Michałem z Olsztyna, z którym ćwiczy na co dzień, zdobyła Mistrzostwo Województwa Warmińsko–Mazurskiego w Sportowym Tańcu Towarzyskim startując w kategorii wiekowej 12-13 lat zarówno w tańcach stan- Zuzia zapowiada się na prawdziwą „królową parkietów” dardowych, jak i latynoamerykańskich. Opłaciło się ćwiczyć po kilka godzin dziennie i codziennie dojeżdżać na treningi do Olsztyna. Cieszyć się tańcem Zuzia reprezentuje Klub Tańca Sportowego „Estela” w Olsztynie. Na co dzień trenuje w Szkole Mistrzów Tańca „Pavlović”. Wielogodzinne treningi, dojazdy i starty w turniejach nie przeszkadzają jej w nauce – jest wzorową uczennicą (uczy się w 6. klasie w Szkole Podstawowej w Olsztynku). A oto, jaką „laurkę” wystawia Zuzi i startującemu w nią w parze Michałowi trenerka tańca i jurorka popularnego „Tańca z gwiazdami” Iwona Pavlović: – Rzadko zdarzają się talenty, które w tak młodym wieku już odnoszą duże sukcesy. Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca w powiecie rozstrzygnięty! Nie ma mocnych na Władka fot. Archiwum Piąta edycja plebiscytu na „10. Najpopularniejszych Sportowców Powiatu Olsztyńskiego 2007 roku” organizowanego przez Gazetę Olsztyńską/Tygodnik Nasza Warmia pod patronatem starosty olsztyńskiego rozstrzygnięta! 25 stycznia laureaci odebrali z rąk starosty nagrody i puchary. Wydawca: Starostwo Powiatowe w Olsztynie Redaktor naczelny: Radosław Paździorko Sekretarz redakcji: Maciej Rytczak Adres redakcji: Starostwo Powiatowe w Olsztynie pl. Bema 5, 10-516 Olsztyn tel. (0-89) 521-05-42 e-mail: [email protected] nakład 300 egz. Projekt graficzny: Insania Evidens Druk: HAKUS Pismo w wersji elektronicznej dostępne na stronie www.powiat-olsztynski.pl Laureaci plebiscytu (prawie) w komplecie Wyniki plebiscytu, w którym na swoich ulubionych sportowców z powiatu olsztyńskiego, głosy oddawali czytelnicy tygodnika Nasza Warmia, ogłoszono na uroczystości w olsztyńskim starostwie. Najpopularniejszym Sportowcem 2007 roku powtarzając plebiscytowy wynik z ubiegłego sezonu został warcabista UKS Jeziorany Tańczą przecież od września 2007 roku. To para rokująca na przyszłość. Są ambitni, potrafią cieszyć się tańcem. Ciężka praca na treningach ich nie zraża. Są zdolni i pracowici. Rokują na wysokie miejsce w Mistrzostwach Polski – tyle Iwona Pavlović, która w „Tańcu z gwiazdami” uchodziła za niezwykle srogą jurorkę zasługując na pseudonim „czarna mamba”. Władysław Daliga. Władek to jeden z najlepszych młodych polskich zawodników w swojej dyscyplinie, wielokrotny reprezentant Polski. W 2007 roku zajął ósme miejsce na mistrzostwach świata kadetów i czwarte w mistrzostwach Polski. Drugie miejsce w plebiscycie podobnie jak przed rokiem zajął kolejny młody warca- bista z Jezioran – Szymon Morzy. W minionym roku Szymon był dziewiąty w mistrzostwach świata do lat 13. Został też złotym medalistą mistrzostw Polski młodzików. Ostatnie miejsce na „pudle” wywalczyła Małgorzata Jasińska, która uprawia kolarstwo w klubie Krokus TSB Barczewo. Zeszłoroczny sezon Małgorzaty obfitował w sukcesy Zuzia i Michał często występują na ogólnopolskich turniejach tanecznych, również poza granicami województwa. Aż trudno w to uwierzyć, ale w dotychczasowych występach para zawsze stawała na najwyższym stopniu podium! Podczas Pucharu Województwa WarmińskoMazurskiego została nawet przeklasyfikowana do wyższej klasy tanecznej. Teraz Zuzia i Michał są przygotowywani przez trenerów do turniejów typu Open, w których będą się mierzyć się z parami z wyższych klas tanecznych. Ale zapału do pracy im nie brakuje. Ostatnio przygotowując się do Mistrzostw Polski przez tydzień byli na ciężkim obozie treningowym, na którym ćwiczyli od rana do wieczora. W chwili, gdy kończymy ten numer pisma, para bierze udział w Mistrzostwach Polski w Tańcach Standardowych (10 lutego w Gliwicach). Toteż pisząc te słowa, ściskamy kciuki! – reprezentowała barwy Polski (m.in. na mistrzostwach Europy), wywalczyła tytuł mistrzyni kraju orliczek ze startu wspólnego, była druga w wyścigu o Puchar Hiszpanii oraz czwarta w Wyścigu Dookoła Polski i mistrzostwach Polski seniorek. Trenerem Roku został Bogusław Waszkiel z Dobrego Miasta. To wieloletni nauczyciel wychowania fizycznego, pracuje w Szkole Podstawowej nr 1 w Dobrym Mieście. Jego wychowankowie i podopieczni reprezentujący dobromiejską podstawówkę w siatkówce od wielu lat należą do najlepszych w swojej kategorii wiekowej w regionie. Działaczem Roku uznano Ryszarda Żyźniewskiego z Klebarka Wielkiego, wiceprzewodniczącego Stowarzyszenia Sportowego Gminy Purda. Był inicjatorem i organizatorem licznych zawodów i imprez sportowo-rekreacyjnych. W 2007 roku zorganizował m.in. mistrzostwa Polski w warcabach, które odbyły się w ośrodku Leśne Wrota w Klewkach, mistrzostwa powiatu w siatkówce plażowej oraz kilkanaście różnych zawodów sportowo-rekreacyjnych dla uczczenia 650-lecia Klebarka Wielkiego. Wszystkim laureatom konkursu serdecznie gratulujemy! R. P.