Pułtusk – Nasza Mała Ojczyzna - razem planujmy jej
Transkrypt
Pułtusk – Nasza Mała Ojczyzna - razem planujmy jej
Pultusk24 Pułtusk – Nasza Mała Ojczyzna - razem planujmy jej przyszłość Kilka tygodni temu nasz naczelny popełnił tekst "Pułtusk – Nasza Mała Ojczyzna - razem planujmy jej przyszłość". Udało mu się wywołać nim pewną dyskusję, gdyż swoje uwagi dotyczące Pułtuska przesłał nam Mecenas Piotr Kalinowski. Otrzymalismy już kolejny ciekawy list, który opublikujemy w najbliższym wydaniu PGP. Zachęcamy mieszkańców naszego miasta do dyskusji... Artykuł inicjujący debatę autorstwa Grzegorza GerkaPułtusk – Nasza Mała Ojczyzna - razem planujmy jej przyszłość Co prawda gospodarka planowa to relikt perelowskiej przeszłości ale nawet w najnowocześniejszych, dalekich od socjalizmu firmach myśląc o przyszłości planuje się i potem te plany realizuje. Na tym bowiem polega zarządzanie – trzeba wiedzieć czego się chce, przygotować sposoby realizacji i później konsekwentnie plany wdrażać w życie. Tak samo być powinno w samorządzie. A ideałem wydaje się być sytuacja gdy obywatele mają prawo głosu w ustalaniu priorytetów. Dlatego, realizując misję mediów lokalnych, pragniemy wywołać dyskusję na temat przyszłości Pułtuska. Wszystkich mieszkańców Pułtuska zapraszamy do aktywnego udziału w proponowaniu najlepszych rozwiązań i celów dla naszej Małej Ojczyzny. Mamy nadzieję, że jesteśmy społeczeństwem obywatelskim i jako takie skutecznie podpowiemy radnym i Burmistrzowi ciekawe propozycje. A więc w jakim kierunku powinien się rozwijać Pułtusk. Jakie inwestycje uważają Państwo za najważniejsze – czy priorytetem jest renowacja rynku, czy może budowa mieszkań komunalnych a może inwestycja w geotermię. Jak powinny wyglądać działania promocyjne, jakie wydarzenia kulturalne powinny być w sposób szczególny promowane. Czy konieczny remont mostu dla pieszych powinien iść w kierunku dostosowania go do użytku samochodów czy też może wystarczy nam jeden most kołowy a lepiej zainwestować w nabrzeża Narwi. Czy warto odnawiać trzeci kanałek na Rybitwi czy może lepiej odrestaurować amfiteatr. W którym kierunku powinien iść długofalowy rozwój miasta – Popław i Grabówca, Kacic czy może wzdłuż drogi na Nasielsk bądź Ciechanów. Pytań jest wiele, rozwiązań jeszcze więcej. Warto się jednak nad tym wszystkim zastanawiać i zmobilizować samorząd do opracowania długofalowej strategii rozwoju miasta. Grzegorz Gerek List Mecenasa Piotra KalinowskiegoMoje 3 grosze - list do redakcji Rozważania Pana Redaktora Gerka w Gazecie z 25.I. b.r. o przyszłości naszego miasta – ubrane w formę pytań – zdopingowały mnie do skonkretyzowania myśli jakie od dawna mi towarzyszą. Nie będąc ekonomistą i nie uczestnicząc we władzach miasta – mogę wyrazić jedynie ogólny pogląd na temat rozwoju mojej (od ponad półwiecza) Małej ale kochanej Ojczyzny. Wysiłek miasta powinien być skierowany do wykorzystania daru przyrody, jakim jest przepiękna Narew i jej dzieciątka – kanałki.Należy rozpocząć od udzielenia jak największej pomocy pułtuskim wodniakom, ale jednocześnie zainspirować nauczycieli gimnazjum, szkół średnich, organizacji studenckich – do uprawiania sportów wodnych, do wyjścia w okresie letnim z hal nad wodę i na boiska.Pisze Pan Redaktor czy odnawiać 3-ci kanałek. Nie mam nic przeciwko temu (nawet w swoim zaniedbaniu jest on uroczy) ale jest to zdanie dalsze. W pierwszym rzędzie należy oczyścić i uporządkować kanałek 2-gi – ten ten kończący swój bieg na terenie Domu Polonii. To pozwoli na użytkowanie kanałków tak do uprawiania sportów wodnych jak i spacerów i to przez cały sezon, a nie tylko w okresie Nocy Świętojańskiej.Rzecz jasna znaczenie rzeki nigdy nie wróci do dawnych czasów – opisanych na str. 83-98 – przez panią Annę Walesiak w VI tomie PUŁTUSK – studnia i materiały. Ba nie wróci do znaczenia sprzed 40-50 laty – kiedy to obok ryb – Narew dawała nam materiał do budowy domów, w postaci czerpanego żwiru i tzw, pospółki a zimą tafli lodu na potrzeby miejscowego szpitala, przechowywanych pod grubą warstwą trocin. Jeżeli 2-gi kanałek zostanie: oczyszczony, pogłębiony, brzegi umocnione – to dopiero wówczas należy zainwestować w ścieżkę spacerową wokół kanałków. Doszły mnie słuchy, że ma to się czynić – niebawem.Obecnie było by to karygodne marnotrawstwo.A przeciwników tego poglądu odsyłam do historii sprzed ok. 30 laty kiedy to zabudowano taką ścieżkę. Ułożono krawężniki, nasypano żwirem, położono kabel ziemny, zainstalowano metalowe lampy oświetleniowe.Przecięto wstęgę, otwarto, opisano w sprawozdaniach i był to początek i koniec ścieżki. Kikuty wyłamanych latarni można tam jeszcze spotkać.Z mojego poglądu o racjonalności działań wyłania się następujący problem.Mianowicie budowa nowej, 4-tej już hali sportowej w mieście dla Liceum Ogólnokształcącego. Bodajże w Pana Redaktora Gazecie była na ten temat wzmianka;Według mnie jest to pomysł wielce niesłuszny. I nie dlatego abym był przeciwko Liceum. Przeciwnie – szanuje tą szkołę – chociażby dlatego, że 4-ro moich dzieci po jej ukończeniu – nie miało problemów z ukończeniem studiów na prestiżowych kierunkach Warszawskich uczelni.Ale przecież do Liceum w odległości ok. 200 m stoi nowa hala sportowa. Tę budowlę trzeba należycie wykorzystać. A jest przystosowana do wyobrębienia z niej strona 1 / 2 Pultusk24 Pułtusk – Nasza Mała Ojczyzna - razem planujmy jej przyszłość równocześnie 3-ech boisk np. do siatkówki, koszykówki czy innych ćwiczeń.Fakt, że jedna szkoła jest „miejska” a druga „powiatowa” nie powinien stanowić przeszkody do współpracy. Siłą nasuwa się apel. Panowie Burmistrzowie i Panowie Starostowie wraz z radnymi obydwu samorządów – nie bierzcie przykładu z naczelnych instytucji naszej Ojczyzny – nie dzielcie naszego miasta, pracujcie wspólnie dla jego dobra.Wracając do innych ważnych tematów z notatki „Naczelnego” - to jedna sprawa rozwiązuje się samoistnie. Już od kilku lat trwa stwierdzenie – mam działkę na Grabówcu. I jest to tendencja do wszech miar słuszna. Grabówiec ma grunty w V i VI klasie, ma w pobliżu las, szpital, szkoły z halą sportową i kościół. Ma dobrą komunikację z miastem i wygodny wyjazd w kierunku Warszawy.Z czasem może, ktoś z pomysłem, wzorem państwa Madejów pobuduje przedsiębiorstwo w obrębie Grabówca lub Popław i zapewni pracę dla mieszkańców. Tematem przyszłościowym ale wartym rozpoczęcia działań – jest pobieranie ciepła z brzuszka naszej matki ziemi. Już kilka lat temu niezapomniany dr. Grzegorz Rusak propagował budowę odwiertów do pobierania gorącej wody z głębokości kilkuset metrów na łąkach przekazanych dla Domu Polonii. Miały być tam przeprowadzone badania potwierdzające istnienie gorących źródeł.Czerpanie energii z wnętrza ziemi i energii z ciepła słońca – to nie mrzonki fantastów ale niezbyt odległa konieczność. Po tych dużych i przyszłościowych tematach istnieje problem mniejszy ale bardzo ważny dla: wyglądu, estetyki, wygody użytkowników i prestiżu miejsca. Chodzi o szybki remont małej uliczki Szkolnej.O ile 3 lata temu pisałem prośbę do każdego z osobna – radnego Rady Miasta o remont odcinka przy ul. Rybitew i kierowałem się także interesem własnym – mieszkając przy ul. Rybitew – to obecnie chodzi mi wyłącznie o wygląd miasta.Uliczka Szkolna jest bardzo intensywnie eksploatowana. Tą ulicą chodzą i jeżdżą grupy mieszkające w Kasztelu Domu Polonii, położonym przy tej ulicy. Są to grupy z całego świata. Przy tej ulicy jest parking Domu Polonii (zapasowy). Z tej ulicy mają jedyny wjazd na swoje podwórko – pracownicy Sądu i sędziowie. Przez 24 godziny na dobę dziesiątki samochodów policji, służbowych i prywatnych musi jeździć tą ulicą na podwórko policji.Do pięknie odbudowanego i rozbudowanego budynku Spółek Wodnych i Melioracji wjeżdża codziennie wiele samochodów pracowników i interesantów. Mieszkańcy kamiennicy nr. 29 przy ul. Rynek - jedyny wjazd na własny parking i do garaży mają z ul. Szkolnej.Obok tego na tej ulicy także mieszkają ludzie.Wszystko to odbywa się po ulicy zdewastowanej wieloletnim użytkowaniem i wielokrotnym pruciem jej celem założenia i konserwacji oraz remontów i przewodów sanitarnych, wodnych, gazowych, elektrycznych.Z ulicy tej po deszczu lub po roztopach na wierzchu pozostają jedynie występki a resztę stanowią doły wypełnione wodą.Uliczka do ważna część naszej wyspy, którą tak się szczycimy. Wyremontujmy ją.Piotr Kalinowski strona 2 / 2