List otwarty do Prezydenta Francji Francois Hollande od

Transkrypt

List otwarty do Prezydenta Francji Francois Hollande od
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
List otwarty do Prezydenta Francji
Francois Hollande od przedstawicieli
kazachstańskiej opozycji
Szanowny Panie Prezydencie,
W dniach 5-6 grudnia 2014 r. odbędzie się Pańska wizyta w Kazachstanie, w trakcie której spotka
się Pan z Nursultanem Nazarbayevem.
Rozumiemy, że interesy narodowe Republiki Francuskiej oraz interesy polityczne Unii
Europejskiej dyktują Panu konieczność prowadzenia rozmów z liderami państw, nawet jeżeli są to
władcy autorytarni lub jawni dyktatorzy.
Nursultan Nazarbayev jest właśnie takim dyktatorem, który rządzi naszym krajem już od 25 lat,
począwszy od roku 1989. Nie wiemy, czy Pan wie o tym, że dzień 1 grudnia w Republice
Kazachstanu jest świętem państwowym – obchodzi się wtedy Dzień Pierwszego Prezydenta? Ale
o tym, że Pański kazachstański kolega zgodnie z Konstytucją kraju posiada status "Lidera
Narodu" i może być wybierany na stanowisko przywódcy kraju nieograniczoną ilość razy, na
pewno Pan wie.
Interesy narodowe Republiki Francuskiej dyktują Panu konieczność podtrzymywania dobrych
stosunków biznesowych i politycznych z oficjalnymi władzami Kazachstanu. Rozumiemy, że w
warunkach niezwykle zaostrzonego konfliktu politycznego pomiędzy Rosją a Zachodem rola
Kazachstanu wzrasta, ponieważ państwa zachodnie liczą na pośrednictwo Nursultana
Nazarbayeva w sprawie uregulowania konfliktu wokół Ukrainy i w niej samej.
Ale musimy Pana rozczarować – te nadzieje nie mają żadnych podstaw. Nursultan Nazarbayev
bardzo boi się utracić swoją władzę, i dlatego będzie trzymać się jej do ostatniego tchnienia.
Oznacza to m.in., że będzie on działać na korzyść i w interesie tej siły politycznej, której
najbardziej się obawia. Аobawia się najbardziej Rosji i Władimira Putina.
Nie wątpimy, że jednym z tematów, które zostaną poruszone podczas Pańskich rozmów z
Nursultanem Nazarbayevem będzie Mukhtar Ablyazov. Przebywa on obecnie w francuskim
więzieniu, a jego ekstradycji żądają jednocześnie Rosja i Ukraina. Przyczyna, dla której te dwa
de facto wojujące ze sobą kraje chcą tego samego, jest prosta – za plecami organów
państwowych i Rosji, i Ukrainy stoją Kazachstan i Nazarabayev.
Mukhtar Ablyazov wszedł do polityki z dużego biznesu, ponieważ zdał sobie sprawę, że bez
zmiany systemu politycznego Kazachstanu nie jest możliwy dalszy rozwój kraju i podwyższenie
jakości i poziomu zarówno gospodarki republiki, jak i życia kraju. Właśnie dlatego w 2001 r.
zainicjował on utworzenie ruchu obywatelskiego "Demokratyczny Wybór Kazachstanu" i stanął na
jego czele, zajmując wraz z Galymzhanem Zhakiyanovem stanowisko współprzewodniczącego.
Właśnie za to, a nie za sprzeniewierzenie środków i nadużycie stanowiska służbowego został on
w 2002 r. aresztowany i skazany na 6 lat pozbawienia wolności. Dzięki szeroko zakrojonej
kampanii w Kazachstanie i za granicą, w której ważną rolę odegrał Parlament Europejski i
resorty dyplomatyczne krajów zachodnich, wiosną 2003 r. został zwolniony.
Wyszedłszy na wolność i zająwszy się biznesem, Mukhtar Ablyazov nie zrezygnował z działalności
politycznej. Będąc wytrwałym i pryncypialnym zwolennikiem demokratycznej i europejskiej drogi
rozwoju dla Republiki Kazachstanu, nie tylko zdołał zmienić "Bank BTA" w największy prywatny
bank w WPN, lecz również w dalszym ciągu na wszelkie sposoby wspierał sektor pozarządowy i
partie demokratyczne. Jako osoby, które miały z nim kontakt i współpracowały z nim w tamtych
latach, możemy to publicznie potwierdzić.
Obecnie Mukhtar Ablyazov jest oskarżony o to, że okradł swój bank. Nie zgadzamy się z takim
oskarżeniem, ponieważ wiemy, jak w rzeczywistości przebiegały te wydarzenia i znamy ich tło. To
właśnie jego aktywność polityczna stała się przyczyną zajęcia przez państwo "Banku BTA".
Dlatego protestujemy przeciwko decyzji sądu francuskiego o jego wydaniu do Rosji i Ukrainy. Czas Nursultana Nazarbayeva kończy się, i wkrótce Republika Kazachstanu stanie przed
problemem – w jakim kierunku iść. Właśnie tacy ludzie jak Mukhtar Ablyazov mogą poprowadzić
kraj za sobą w stronę demokracji i cywilizacji.
Jaki jest sens, by Republika Francuska pomagała Nazarbayevowi, który gotów jest zrobić
wszystko, żeby dostać w swoje ręce swego przeciwnika politycznego?
Jaki jest sens, aby Republika Francuska pomagała Kazachstanowi, który jest dziś wiernym i
konsekwentnym sojusznikiem Rosji?
Czy jest rzeczą właściwą, aby Pan jako głowa Republiki Francuskiej zgadzał się na prośbę
Nursultana Nazarbayeva, który boi się Władimira Putina dużo bardziej, niż Pana i szefów innych
państw Zachodu? Szanowny Panie Prezydencie!
Rozumiemy ciężar odpowiedzialności za kraj i jego przyszłość, który spoczywa na Panu. Lecz
prosimy, aby zdał sobie Pan sprawę z tego, że dziś w Pana rękach znajduje się, być może, również
przyszłość Republiki Kazachstanu.
Kraj nie jest w stanie iść do przodu, jeżeli nie posiada liderów. Mamy nadzieję, że fakt, iż o losie
Mukhtara Ablyazova będzie z Panem rozmawiać Nursultan Nazarbayev, nalegając przy tym na
jego wydanie, stanie się dowodem na to, że Ablyazov jest jednym z takich liderów.
Mamy nadzieję, że słowa "Wolność. Równość. Braterstwo" nie są dla Pana pustymi słowami.
Z poważaniem,
Bulat Atabayev
Reżyser teatralny, działacz społeczny, laureat Nagrody Goethego. Oskarżany o organizowanie
zhanaozeńskich wydarzeń. Zwolniony dzięki interwencji europejskich polityków. Został zmuszony
do opuszczenia Kazachstanu. Mieszka i pracuje w Niemczech.
Muratbek Ketebayev
Przewodniczący fundacji "Aktywność obywatelska". Wraz z Vladimirem Kozlovem oraz
Mukhtarem Ablyazovem jest oskarżany przez władze kazachstańskie o organizację tragicznych
wydarzeń w Zhanaozenie w dniu 16 grudnia 2011 r. W grudniu 2013 r otrzymał status uchodźcy w
Polsce.
Irina Petrushova
Dziennikarka, redaktor naczelna grupy medialnej "Respublika". Kazachstańska gazeta "Golos
Respubliki" wchodząca w skład grupy medialnej została zdelegalizowana przez władze w 2012
roku za "ekstremizm", polegający na relacjonowaniu wydarzeń ze strajku robotników w grudniu
2011 roku, a następnie krwawego tłumienia rozruchów w Zhanaozen.
Bakytzhan Teregozhina Prezes fundacji "Ar.Rukh.Khak". Przewodnicząca Komitetu wspierającego więźniów politycznych.
Igor Vinyavskiy
Dziennikarz, redaktor zdelegalizowanej niezależnej gazety "Vzglyad". Był oskarżony o
nawoływanie do obalenia ustroju politycznego. Ponad miesiąc spędził w więzieniu. Został
uwolniony dzięki interwencji europejskich polityków w marcu 2012 roku. Otrzymał azyl w Polsce.
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu

Podobne dokumenty