zalozenia_do_projektu_ustawy (Rozmiar pliku: 256.91 KB)

Transkrypt

zalozenia_do_projektu_ustawy (Rozmiar pliku: 256.91 KB)
Projekt z dnia 20 kwietnia 2010 r.
ZAŁOŻENIA DO PROJEKTU USTAWY
O ZMIANIE USTAWY – KODEKS KARNY
I. Potrzeba i cele uchwalenia projektowanej ustawy.
Celem projektowanej ustawy jest:
1. W zakresie nowelizacji art. 241 k.k.:
- racjonalne zawężenie kryminalizacji zachowań wypełniających znamiona występku
z
art.
241
§
1
k.k,
stanowiącego
przestępstwo
bezprawnego
publicznego
rozpowszechnienia wiadomości z postępowania przygotowawczego, do tych wypadków,
w
których
z
zachowaniem
sprawcy
wiąże
się
określony
naganny
skutek,
w postaci niebezpieczeństwa istotnego utrudnienia postępowania karnego lub narażenia
na szkodę prawnie chronionego interesu uczestnika tego postępowania.
2. W zakresie nowelizacji art. 212 k.k.:
- wprowadzenie rozwiązań prawnych pozostających w zgodzie z gwarantowaną przez
art. 54 ust. 1 Konstytucji wolnością wyrażania poglądów oraz pozyskiwania
i rozpowszechniania informacji,
- rezygnacja z typu kwalifikowanego przestępstwa zniesławienia, popełnionego za
pomocą środków masowego komunikowania (uchylenie art. 212 § 2 k.k.).
II.
Aktualny stan stosunków społecznych w dziedzinie, której ma dotyczyć
projektowana ustawa.
1. W zakresie nowelizacji art. 241 k.k.
Wiadomości z postępowania przygotowawczego, jako mające szczególne
znaczenie dla toczącego się śledztwa lub dochodzenia podlegają ochronie prawnokarnej
w
celu
zabezpieczenia
wymiaru
sprawiedliwości
przed
ujemnymi
skutkami
przedwczesnego ich ujawnienia. Publiczne bowiem ujawnienie tych wiadomości w
czasie toczącego się postępowania przygotowawczego mogłoby utrudnić, a niekiedy
uniemożliwić ustalenie faktu popełnienia przestępstwa, istotnych jego okoliczności, a
1
przede wszystkim sprawcy czynu. Po zakończeniu postępowania przygotowawczego i
zgromadzeniu materiału dowodowego, a następnie wniesieniu do sądu aktu oskarżenia
nie
zachodzi
już
obawa
powstania
przedstawionej
sytuacji,
i dlatego ustawodawca penalizuje publiczne rozpowszechnianie tych wiadomości tylko
do czasu ich ujawnienia w postępowaniu sądowym.
Tajemnica postępowania przygotowawczego nie ma charakteru absolutnego,
i możliwe jest w świetle konstytucyjnie gwarantowanego prawa do informacji (art. 54
ust. 1 Konstytucji) np. informowanie opinii publicznej o tym, że przedmiotem działania
organów procesowych jest określona sprawa, niekiedy szczególnie bulwersująca.
Niejednokrotnie też zdarzają się sytuacje, gdy osoba ujawniająca wiadomości z
postępowania
przygotowawczego,
zanim
zostały
one
ujawnione
w postępowaniu sądowym, kierując się motywacją zasługującą na uwzględnienie,
decyduje się na takie zachowanie mimo świadomości grożącej jej odpowiedzialności
karnej. W obecnym stanie prawnym osoba taka ponosi odpowiedzialność karną
niezależnie od wpływu faktu ujawnienia wiadomości na dalszy tok postępowania bądź
na interesy jego uczestników, a także niezależnie od motywacji, jaka leżała u podstaw jej
działania.
Czyny wyczerpujące znamiona przestępstwa określonego w art. 241 § 1 k.k. mogą
być popełnione w sytuacji istotnego konfliktu dóbr, z jednej strony, dobra postępowania
karnego i interesu jego uczestników, z drugiej zaś – konstytucyjnie chronionych praw i
wolności, jakie stanowią prawo do informacji i wolność słowa. Zaistnienie takiego
konfliktu jest szczególnie prawdopodobne w sytuacji określonej, zasługującej na
akceptację, motywacji zachowania sprawcy. Obecne ujęcie typu przestępstwa z art. 241
§ 1 k.k. jest jednak na tyle szerokie, że uniezależnia byt przestępstwa od kwestii skutku
oraz motywacji, dla których został powzięty.
W nauce prawa karnego podejmowano próby łagodzenia rygoryzmu art. 241
§ 1 k.k. poprzez interpretacje, odwołujące się do celu tej regulacji i przedmiotu
ochrony„Jak zauważa Górniok, [ujawnione wiadomości] muszą to być wiadomości
istotne, tylko takie, jakie mają związek z toczącym się postępowaniem (…). Nie mogą to
być pogłoski, plotki czy informacje dla sprawy obojętne (Kunicka-Michalska (w:) Wąsek
II, s. 243).” (Komentarz do art. 241 Kodeksu karnego, M. Mozgawa (red.), M. BudynKulik, P. Kozłowska, M. Kulik, Kodeks karmny, Komentarz praktyczny, Oficyna, 2007,
2
II wyd.). „Przez ‘wiadomości z postępowania przygotowawczego’ (…) należy rozumieć
nie każdą okoliczność ujawnioną w tym postępowaniu, lecz tylko taką, która ma związek
z przedmiotem postępowania przygotowawczego (…) Chodzi tu bowiem o nieujawnianie
takich
okoliczności,
przygotowawcze
które
(…).”
mogłyby
utrudnić
(Komentarz
do
lub
art.
uniemożliwić
241
postępowanie
Kodeksu
karnego
A. Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J.
Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks
karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 117-277 k.k., Zakamycze, 2006,
wyd. II.).
„Oczywistym jest, że w toku zbierania materiału dowodowego organ
procesowy otrzymuje całą masę informacji, które nie są przydatne, albo są użyteczne
tylko w znikomym stopniu, gdyż nie prowadzą bezpośrednio do osiągnięcia celu
postępowania. Takie informacje są często dla organów procesowych tylko ‘szumem
informacyjnym’, a ich upublicznienie nie stwarza zagrożenia dla prawidłowego
funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Z tego powodu nie podlegają one ochronie.”
(Jarzęcka-Siwik Elżbieta, „Ograniczenie dostępu do informacji publicznej o przebiegu
postępowania karnego”, „Prokuratura i Prawo” nr 3/2005).
Z uwagi na okoliczność, że przepisy prawa karnego powinny w sposób precyzyjny i
jasny – zgodnie z zasadą nullum crimen sine lege certa -
wskazywać zakres
kryminalizacji, należy stwierdzić, iż to na ustawodawcy w pierwszym rzędzie, nie zaś na
nauce prawa karnego, powinien spoczywać obowiązek jednoznacznego wskazania
okoliczności wyłączających te odpowiedzialność w sytuacjach, gdy z uwagi na
zaistnienie konfliktu określonych dóbr i wartości zachowanie sprawcy nie powinno być
traktowane jako przestępstwo.
Wychodząc naprzeciw tej tezie projektowana ustawa stawiać będzie za cel
ukształtowanie ustawowego kontratypu, uchylającego – w wypadku zaistnienia
okoliczności stanowiących jego znamiona – bezprawność czynu wypełniającego
znamiona przestępstwa określonego w art. 241 § 1 k.k.
2. W zakresie nowelizacji art. 212 k.k.
3
Przepisy Kodeksu karnego penalizujące zniesławienie w ostatnich latach
niejednokrotnie stawały się przedmiotem rozważań koncentrujących się wokół pytania,
czy kształt obecnych rozwiązań normatywnych pozostaje w zgodzie z gwarantowaną
przez art. 54 ust. 1 Konstytucji wolnością wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i
rozpowszechniania informacji. Stawiano również pytanie, czy przewidziana przez
obowiązujące prawo prawnokarna płaszczyzna ochrony jest niezbędnym środkiem dla
zabezpieczenia interesów osoby lub podmiotu dotkniętego skutkami zniesławiającej
wypowiedzi.
Problem konstytucyjności przepisów art. 212 § 1 i 2 k.k. kryminalizujących dwie
postacie zniesławienia w sensie systemowym rozstrzygnięty został wyrokiem Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 30 października 2006 r., sygn. akt P 10/06 (Dz. U. Nr 202, poz.
1492). Wyrokiem tym Trybunał, po rozpoznaniu pytania prawnego przedstawionego
przez jeden z sądów, orzekł, że: „Art. 212 § 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r.
–
Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) są zgodne z art. 14
i art. 54 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.”
Zgodność z Konstytucją obowiązujących przepisów nie oznacza oczywiście,
że demokratyczny ustawodawca nie jest uprawniony do ich zmiany lub uchylenia.
Potrzeba taka w szczególności może się pojawić – w wypadku unormowań prawa
karnego – w związku ze zmianą kryminalnopolitycznych uwarunkowań, stanowiących
determinanty penalizacji określonej klasy zachowań, względnie z uwagi na opartą
na traktowaniu prawa karnego jako środka polityki społecznej o charakterze ultima ratio
ocenę zbędności sięgania po elementy represji karnej w sytuacji, w której dostateczny
stopień ochrony efektywnie realizują instrumenty innych gałęzi prawa.
Dekryminalizacja zniesławienia nie jest jednak w chwili obecnej uzasadniona
żadnym ze wskazanych potencjalnych powodów. Warto przytoczyć podniesiony przez
Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu powołanego wyroku pogląd, że: „brak
jednoznacznych podstaw do przyjęcia, że ochrona dóbr osobistych na gruncie prawa
cywilnego w obecnych warunkach funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości może być
uznana za równie skuteczną ochronę czci i dobrego imienia jak kryminalizacja
zniesławienia”, przy równoczesnym zaakcentowaniu, iż: „zniesławienie należy do takich
działań, których skutki są w znacznym stopniu nieodwracalne. Możliwe jest
wynagrodzenie
(naprawienie)
szkody
majątkowej
przez
przywrócenie
stanu
4
poprzedniego lub zapłatę odszkodowania pieniężnego, ale nie jest w pełni możliwa
kompensacja wszystkich negatywnych psychicznych oraz życiowych konsekwencji
zniesławienia”.
Trybunał w uzasadnieniu wyroku podzielił również pogląd Witolda Kuleszy, który
wskazał, że: „odczuwalny stopień społecznego potępienia czynu, wyrażający się w
wyroku uznającym czyn sprawcy zniesławienia za kryminalnie bezprawny, jest inny
aniżeli ten, z którym wiąże się orzeczenie sądu cywilnego ustalające naruszenie dobra
osobistego. Płaszczyzny prawa cywilnego i prawa karnego mogą się wzajemnie
uzupełniać, ale nie zastępować.” („Zniesławienie i zniewaga. Ochrona czci i godności
osobistej człowieka. Zagadnienia podstawowe.”, Warszawa 1984, s. 162).
Przy utrzymaniu prawnokarnej płaszczyzny ochrony przed czynami mającymi
charakter zniesławiających wypowiedzi celowa jest jednak rezygnacja z zagrożenia karą
pozbawienia wolności za zniesławienie popełnione z pomocą środków masowego
komunikowania, poprzez uchylenie § 2 w art. 212 k.k., który określa kwalifikowany typ
przestępstwa zniesławienia.
Jako wykraczająca bowiem poza poziom uzasadniony potrzebami kryminalnopolitycznymi
jawi
się
kryminalizacja
zachowań
na zniesławieniu za pomocą środków masowego komunikowania się.
polegających
Przepis ten,
z uwagi na użycie przez sprawcę - którym może być każda osoba niezależnie od rodzaju
wykonywanego zawodu - zniesławienia środków masowego komunikowania, wkracza
na grunt swobody wypowiedzi, która obejmuje wolność posiadania poglądów oraz
otrzymywania i przekazywania informacji i idei, a która daje możliwość udziału w
publicznej wymianie kulturalnych, politycznych oraz społecznych informacji i idei
każdego rodzaju. Wolność do wyrażania opinii jest jednym z zasadniczych fundamentów
demokratycznego społeczeństwa i jeden z podstawowych warunków jego postępu oraz
spełnienia się osobistego każdego człowieka.
Głównym, choć oczywiście nie jedynym (w grę bowiem wchodzą wszelkie
ogólnodostępne
środki, przy użyciu których obecnie możliwe jest przekazywanie
informacji tj. radio, telewizja, Internet, różnego rodzaju publikacje), przejawem i
aspektem swobody wypowiedzi jest wolność prasy, która odgrywa zasadnicza rolę
w demokratycznym społeczeństwie, a jej obowiązkiem jest przekazywanie – w sposób
5
zgodny ze swoimi obowiązkami i odpowiedzialnością – informacji i poglądów
dotyczących wszystkich kwestii odnoszących się do interesu publicznego.
Komentatorzy podkreślają, że „odpowiedzialność za zniesławienia dokonywane za
pomocą środków masowego komunikowania może nastręczać istotnych trudności,
z uwagi na związaną z tym kolizję istotnych wartości: z jednej strony wolnością prasy, a
z drugiej strony ochrony czci osób, których dotyczy krytyka prasowa. Zasada wolności
prasy zadeklarowana jest w art. 14 Konstytucji RP, natomiast w art. 54 ust. 1 Konstytucji
zadeklarowana
jest
zasada
wolności
wyrażania
poglądów
oraz
wolności
w pozyskiwaniu i rozpowszechnianiu informacji. W egzekwowaniu tej odpowiedzialności
należy ważyć właściwe relacje i proporcje między wolnością wyrażania poglądów z
jednej strony, a ochroną czci i dobrego imienia z drugiej strony” (por. „Kodeks karny
Część szczególna” Komentarz, pod red. Andrzeja Wąska, tom I , str. 1089).
Od wielu też lat międzynarodowe instytucje monitorujące przestrzeganie praw
człowieka, w tym organy ONZ, zwracają uwagę na kontrowersje związane
z zagrożeniem w polskim kodeksie karnym karą pozbawienia wolności przestępstw
zniesławienia,
szczególnie
w
odniesieniu
do
dziennikarzy.
Postulowane
jest
pozostawienie wyłącznie cywilnoprawnej ochrony przed zniesławieniem.
Proponowana zmiana, wydaje się m.in. całkowicie zasadna w świetle Europejskiej
Konwencji Praw Człowieka oraz orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka w aspekcie art. 10 Konwencji.
Artykuł
ten,
gwarantujący
prawo
do
swobodnej
wypowiedzi,
w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka traktowany jest jako dający
swobodę wszelkim rodzajom wypowiedzi, niezależnie od ich treści i podmiotu
wypowiadającego się. Podnosi się przy tym, że głównymi aspektami tej swobody jest
wolność prasy, stanowiąca warunek publicznej krytyki, jako swobodny element
skutecznej demokracji. Stąd też orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
przyjmuje, iż swoboda dziennikarska obejmuje też możliwość posłużenia się przesadą, a
nawet prowokacją. W wyroku z dnia 27 maja 2003 r. Europejski Trybunał Praw
Człowieka (wyrok z dnia 27 maja 2003 r, w sprawie ze skargi nr 43425/09 Skałka
przeciwko
Polsce,
LEX
Nr
78513)
m.in.
stwierdził,
że „z zastrzeżeniem ust. 2 art. 10 Konwencji odnosi się nie tylko do „informacji”,
czy „poglądów”, które spotykają się z przychylną reakcją lub są uznawane za
6
nieobraźliwe lub indyferentne, ale również do tych, które obrażają, szokują czy
wzbudzają niepokój. Takie są wymogi pluralizmu, tolerancji oraz otwartości
światopoglądowej, bez których nie można mówić o „społeczeństwie demokratycznym”.
Zgodnie z treścią art. 10 Konwencji swoboda wypowiedzi nie jest jednak
absolutna, a korzystanie z niej może podlegać ograniczeniom, jeśli są „przewidziane
przez ustawę” oraz „niezbędne w społeczeństwie demokratycznym”. Europejski
Trybunał Praw Człowieka, wielokrotnie uściślał, że swoboda ta podlega wyjątkom, które
jednak należy interpretować ściśle, a konieczność zastosowania ograniczeń musi zostać
wykazana w sposób przekonywujący. W cyt. wyżej wyroku z dnia 27 maja 2003 r.
Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że „Przymiotnik „konieczność” w
rozumieniu art. 10 ust. 2 Konwencji wymaga „istnienia pilnej potrzeby społecznej”.
Układające się Strony dysponują pewnym marginesem swobody w ocenie, czy taka
potrzeba istnieje, lecz równocześnie podlegają nadzorowi europejskiemu obejmującemu
zarówno ustawodawstwo, jak i decyzje je stosujące, nawet te wydawane przez niezawisłe
sądy”.
Odnośnie kwestii zgodności kryminalizacji zniesławienia z artykułem 10
Konwencji, Europejski Trybunał Praw Człowieka stoi na stanowisku, że samo istnienie
sankcji karnych nie może być uznane za nieproporcjonalne do celu, jaki ma być
osiągnięty.
Niemniej
jednak,
już
samo
wszczęcie
postępowania
karnego
w sprawie o zniesławienie przeciwko autorowi wypowiedzi rodzi ryzyko zastosowania
kary
pozbawienia
wolności,
która
może
być
usprawiedliwiona
tylko
w wyjątkowych okolicznościach, takich jak „mowa nienawiści”, czy nawoływanie do
przemocy (wyrok z dnia 24 lutego 2009 r., Długołęcki przeciwko Polsce, skarga nr
23806/03, LEX nr 479594). Trybunał wielokrotnie podkreślał, że w przypadku
zastosowania kary pozbawienia wolności nie ma znaczenia niewielki wymiar kary, lecz
to, że dana osoba w ogóle została skazana (wyrok z dnia 25 kwietnia 2006 r.
w sprawie Stoll przeciwko Szwajcarii, skarga nr 69698/01, LEX 251949; wyrok
z dnia 28 września 2000 r., Lopes Gomes da Silva przeciwko Portugalii, nr skargi
37698/97). Nawet najłagodniejsza bowiem kara jest nadal sankcją karną i pozostawia
ślad w postaci np. wpisu do rejestru karnego (cyt. wyżej wyrok w sprawie Długołęcki
przeciwko Polsce; wyrok z dnia 19 grudnia 2006 r. w sprawie Dąbrowski przeciwko
Polsce, skarga nr 18235/02, LEX NR 202959; wyrok z dnia 13 listopada 2003 r.
7
w sprawie Scharsach i News Verlagsgesellshcaft przeciwko Austrii, skarga
nr 39394/98, LEX nr 100172).
W sprawach dotyczących stosowania sankcji karnych za wypowiedzi uznane za
zniesławiające i rozpowszechniane za pomocą środków masowego komunikowania
Europejski Trybunał Praw Człowieka dodatkowo podnosił, że zastosowanie w takich
przypadkach sankcji karnych może zniechęcać do wypowiadania się w sprawach
publicznych zarówno same osoby skazane, jak i inne – może zatem skutkować rodzajem
cenzury,
efektem
„zamrożenia”
publicznej
debaty
(cyt.
wyżej
wyrok
w sprawie Długołęcki przeciwko Polsce; wyrok z dnia 25 marca 1985 r., Barthold
przeciwko Niemcom, skarga nr 8734/79, LEX Nr 80996; wyrok z dnia 8 lipca 1986 r.,
Lingens przeciwko Austrii, skarga nr 9815/82, LEX Nr 81012).
Zauważalny jest obecnie w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka kierunek wskazujący, iż zmierza on w stronę uznania, że już sama możliwość
zastosowania kary pozbawienia wolności za zniesławienie, szczególnie jeśli chodzi o
wypowiedzi rozpowszechniane przez dziennikarzy za pomocą mediów, stanowi środek
nieproporcjonalny
i
godzi
w
wolność
wyrażania
opinii,
zawartą
w artykule 10 Konwencji (dla przykładu zdanie odrębne sędziego Nicolasa Bratza
w cyt. sprawie Długołęcki przeciwko Polsce, który uznał, że „wskazywany brak
proporcjonalności w nakładaniu sankcji karnych za zniesławienie w sprawach,
w których dziennikarz ryzykuje skazanie na karę pozbawienia wolności nie idzie
wystarczająco daleko” i że „już samo stosowanie prawa karnego i związane z tym
ryzyko postępowania karnego i skazania (…) może zniechęcać dziennikarzy do
uczestniczenia w debacie publicznej dotyczącej życia społeczności i szerzej, może
powstrzymywać prasę od wykonywania ważnej funkcji monitora życia społecznego”).
Kwestią
depenalizacji
przestępstwa
zniesławienia
zajęło
się
również
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które w swojej Rezolucji nr 1577 (2007)
zaleca państwom członkowskim, które nadal dopuszczają karę pozbawienia wolności za
zniesławienie w swoim systemie prawnym, zakazanie niezwłocznie jej stosowania,
nawet jeśli aktualnie przedmiotowe kary nie są nakładane (Rezolucja Towards
decriminalisation of defamation, przyjęta dnia 4 października 2007r.).
Helsińska Fundacja Praw Człowieka natomiast wielokrotnie podejmowała starania
o zniesienie odpowiedzialności karnej za przestępstwo zniesławienia, zdaniem której art.
8
212 k.k. pozostaje najczęstszym i najbardziej dolegliwym środkiem represji wobec
dziennikarzy.
Od
wielu
lat
organizacja
ta
wykazuje
również,
że wystarczającym instrumentem ochrony prywatności, wizerunku i dobrego imienia jest
droga procesu cywilnego oraz powództwa o ochronę dóbr osobistych na podstawie art.23
i 24 Kodeksu cywilnego. Utrzymując możliwość zastosowania odpowiedzialności karnej
wobec dziennikarzy lub osób korzystających ze środków masowego przekazu, zdaniem
tej organizacji, Polska naraża się na negatywne wyroki ze strony Europejskiego
Trybunału Praw Człowieka.
W tej sytuacji rezygnacja z typu kwalifikowanego, określonego w
art. 212
§ 2 k.k., może zostać pozytywnie odebrana przez międzynarodowe i krajowe organizacje
zajmujące się problematyką obrony praw człowieka oraz zmniejszyć ilość skutecznych
skarg kierowanych przeciwko Polsce w związku z możliwością ograniczenia swobody
wypowiedzi.
W sytuacji zaś uchylenia typu kwalifikowanego w art. 212 § 2 k.k. popełnienie
przestępstwa zniesławienia za pomocą środków masowego komunikowania stanie się
wyłącznie okolicznością obciążającą sprawcę, uwzględnianą przy wymiarze kary
i środków karnych, zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 53 k.k.
III. Aktualny stan prawny w dziedzinie, której ma dotyczyć projektowana ustawa.
1. W zakresie nowelizacji art. 241 k.k.
Materia, której dotyczy projektowana w tym zakresie ustawa uregulowana jest
w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 ze
zm.).
W art. 241 § 1
k.k. penalizuje się zachowanie polegające na publicznym
rozpowszechnianiu bez zezwolenia wiadomości z postępowania przygotowawczego,
zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym. „Rozpowszechnianie” należy
rozumieć jako czynienie wiadomości ogólnie dostępnymi, umożliwienie zapoznania się z
nimi większej i nieoznaczonej z góry liczby osób. Zachowanie „publiczne” ma miejsce
wówczas, gdy ze względu na miejsce działania albo ze względu na okoliczności i sposób
9
działania sprawcy jego zachowanie się jest lub może być dostępne dla nieokreślonej
liczby osób (uchwała składu 7 sędziów SN z 20 września 1973 r., VI KZP 26/73,
OSNKW
1973,
nr
11,
poz.
132).
Przez
„wiadomości
z postępowania przygotowawczego” należy natomiast rozumieć nie każdą okoliczność
ujawnioną w tym postępowaniu, lecz tylko taką, która ma związek z przedmiotem
prowadzonego postępowania.
Przestępstwo powyższe, zagrożone jest grzywną, karą ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do lat 2. Ścigane tego czynu odbywa się z oskarżenia publicznego.
Przedmiotem ochrony tego czynu jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania
wymiaru sprawiedliwości. Ujawnienie bez zezwolenia informacji objętych tajemnicą
postępowania przygotowawczego może też naruszać dobra osobiste uczestników
postępowania,
godząc
w
dobre
ich
imię,
a niekiedy nawet powodując zagrożenie dla życia i zdrowia. Przestępstwo z art. 241
§ 1 k.k. jest przestępstwem formalnym, co oznacza, że skutek działania sprawcy
nie jest objęty zakresem znamion i nie ma znaczenia dla przypisania mu sprawstwa.
Powyższy czyn zabroniony jest występkiem umyślnym, który może być popełniony
zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym.
2. W zakresie nowelizacji art. 212 k.k.
Materia, której dotyczy projektowana w tym zakresie ustawa uregulowana jest
w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 ze
zm.).
Artykuł 212 k.k. opisuje normatywnie znamiona typów czynów zabronionych
określanych w literaturze i orzecznictwie mianem „zniesławienia" bądź „pomówienia" .
Przedmiotem ochrony tego czynu jest dobre imię tzw. cześć zewnętrzna
pojedynczej osoby fizycznej, grupy osób, instytucji (państwowej, samorządowej lub
społecznej), osoby prawnej, a także jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości
prawnej.
Artykuł 212 § 1 określa podstawowy typ przestępstwa zniesławienia, które
w ujęciu tego przepisu polega na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby
prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie
10
postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na
utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Surowszej karalności podlega sprawca pomówienia, który posłużył się do
upowszechnienia nieprawdziwych zarzutów środkami masowego komunikowania
(kwalifikowany typ przestępstwa zniesławienia - art. 212 § 2 k.k.). Chodzi tu
o wszelkie środki publicznego przekazywania informacji, takie jak prasa, radio,
telewizja,
publikacje
książkowe,
nagrania
elektroniczne
i
internetowa
sieć
informatyczna.
Zniesławienie jest przestępstwem umyślnym, które można popełnić zarówno
w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym (zachodzi on, gdy stawiający zarzut
przewiduje możliwość poniżenia lub podważenia dobrego imienia innej osoby, grupy
osób lub instytucji i z tym się godzi). Przestępstwo zniesławienia zarówno w typie
podstawowym, jak i kwalifikowanym ma charakter powszechny. Popełnić może go
zatem każdy.
Przestępstwo zniesławienia w typie podstawowym jest występkiem, zagrożonym
grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (art. 212 § 1
k.k.). W typie kwalifikowanym przestępstwo to jest zagrożone grzywną, karą
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 212 § 2 k.k.).
Zgodnie z art. 212 § 4 k.k. zniesławienie jest przestępstwem ściganym
z oskarżenia prywatnego (art. 211 § 4).
Zgodnie ze zmianami wynikającymi z ustawy z dnia 5 listopada 2009 r.
o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy - Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych
ustaw (Dz. U. z 2009 r. Nr 206, poz. 1589), wchodzącymi w życie w dniu 8 czerwca
2010 r.,
przestępstwo określone w art. 212 § 1 k.k. zagrożone jest alternatywnie
grzywną i karą ograniczenia wolności, zatem ustawodawca zrezygnował z kary
pozbawienia wolności grożącej obecnie za ten czyn. W typie kwalifikowanym
przestępstwa zniesławienia, określonym w art. 212 § 2 k.k., następuje obniżenie
wysokości grożącej kary pozbawienia wolności za ten czyn z dwóch lat do jednego roku
pozbawienia wolności.
11
IV. Możliwość podjęcia alternatywnych w stosunku do uchwalenia projektowanej
ustawy środków umożliwiających osiągnięcie celów jej uchwalenia
W ocenie projektodawcy nie istnieje możliwość osiągnięcia założonych celów
w drodze innej niż uchwalenie ustawy.
V. Podmioty na które oddziaływać ma projektowana ustawa.
Wejście w życie projektowanej ustawy będzie miało bezpośredni wpływ na osoby
fizyczne będące sprawcami przestępstw polegających na:
1. publicznym rozpowszechnianiu bez zezwolenia wiadomości z postępowania
przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym oraz na
pomawianiu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki
organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub
właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę
zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
2. pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki
organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub
właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę
zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Tym samym ustawa będzie wpływać na funkcjonowanie sądów i
Policji,
a w zakresie zmian dotyczących art. 241 k.k. również na funkcjonowanie prokuratury.
VI. Przewidywane skutki finansowe uchwalenia projektowanej ustawy i źródła ich
pokrycia.
Wejście w życie projektowanej ustawy nie spowoduje skutków finansowych dla
sektora finansów publicznych.
VII. Propozycje rozstrzygnięć i ich uzasadnienie.
1 Zakres podmiotowy i przedmiotowy projektowanej ustawy.
Ustawa swoim zakresem obejmuje:
12
- osoby fizyczne, będące uczestnikami postępowania karnego, przede wszystkim których
zachowanie wyczerpuje znamiona typów przestępstw określonych w art. 241 § 1 k.k. i
art. 212 k.k. oraz pokrzywdzonych,
- sądy powszechne i wojskowe,
- powszechne i wojskowe jednostki organizacyjne prokuratury,
- organy ścigania.
2. Przepisy merytoryczne.
2.1. W zakresie nowelizacji art. 241§ 1 k.k.
Zmiana
art.
241
Kodeksu
karnego
będzie
polegała
na
skonstruowaniu
kontratypu przewidzianego w nowym dodanym przepisie, przy wykorzystaniu pojęć
normatywnych występujących w aktualnym stanie prawnym jako znamiona typów
przestępstw, znamiona kontratypu oraz przesłanki stosowania instytucji prawa
procesowego.
Posłużenie
się
normatywnymi
określeniami
występującymi
w obowiązujących przepisach, posiadającymi ugruntowaną wykładnię, powinno usunąć
niebezpieczeństwo zaistnienia wątpliwości co do zakresu kontratypu, ułatwiając
stosowanie projektowanego przepisu. Przy określeniu znamion ustawowych kontratypu
proponuje się zatem zastosować znamię:
-
„obrony społecznie uzasadnionego interesu” występujące w art. 213 k.k.,
określającym kontratyp dozwolonej krytyki, a które to znamię oceniane będzie
w kontekście celu, jaki przyświecał działaniu sprawcy;
- „utrudnienia postępowania karnego” występujące w art. 239 § 1 k.k. statuujące
przestępstwo tzw. poplecznictwa oraz w art. 258 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania
karnego, stanowiące element opisu szczególnej podstawy zastosowania tymczasowego
aresztowania;
- „narażenie na szkodę prawnie chronionego interesu uczestnika postępowania”,
występujące w opisie typu przestępstwa ujawnienia tajemnicy służbowej, określonego w
art. 266 § 2 k.k.
Znamiona w postaci „utrudnienia postępowania karnego” oraz „narażenia na
szkodę prawnie chronionego interesu uczestnika postępowania” będą stanowiły
13
negatywne przesłanki, a więc które nie będą mogły zaistnieć, aby możliwie było
zastosowanie instytucji kontratypu.
Projektowany kontratyp będzie dotyczył wyłącznie przestępstwa określonego
w art. 241 § 1 k.k., poza jego zakresem pozostanie natomiast zachowanie opisane
w art. 241 § 2 k.k. Rozwiązanie takie uzasadnione jest faktem, że art. 241 § 1 k.k. chroni
inne wiadomości niż w art. 241 § 2 k.k., zaś decyzja o objęciu tych wiadomości
szczególną ochroną udzielana nie jest kontekstowo, z uwagi na fazę procesu karnego
(rozprawa sądowa jest bowiem co do zasady jawna), lecz ze względów przedmiotowych,
odnoszących się do charakteru lub szczególnego znaczenia chronionych wartości, także
w kontekście ich relacji do istotnego interesu prywatnego.
2.2. W zakresie nowelizacji art. 212 k.k.
Proponowana zmiana art. 212 Kodeksu karnego będzie polegała na:
- rezygnacji z kary pozbawienia wolności za przestępstwo zniesławienia przewidziane w
art. 212 § 2 k.k., poprzez uchylenie tego przepisu penalizującego typ kwalifikowany
przestępstwa,
polegający
na
zniesławieniu
za
pomocą
środków
masowego
komunikowania,
- dostosowaniu brzmienia art. 212 § 3 i 4 k.k. oraz art. 213 § 2 k.k. do proponowanych
zmian.
3. Przewidywany termin wejścia w życie projektowanej ustawy
Przewiduje się, że projektowana regulacja wejdzie w życie po upływie 14 dni
od daty ogłoszenia. Powyższe vacatio legis
jest adekwatne do celu projektowanej
ustawy. Podkreślenia wymaga okoliczność, że choć nowelizacja odnosi się do ustawy
rangi kodeksowej, to jednak zawęża ona zakres kryminalizacji w stosunku do zakresu
wynikającego z aktualnego stanu prawnego, a zatem jako zmiana pro libertate
nie wymaga zakreślenia dłuższego okresu pomiędzy ogłoszeniem ustawy a datą jej
wejścia w życie.
14
OCENA
PRZEWIDYWANYCH
SKUTKÓW
GOSPODARCZYCH PROJEKTOWANEJ USTAWY
SPOŁECZNO
–
1.Wpływ projektowanej ustawy na:
1) sektor finansów publicznych, w tym na budżet państwa i budżety jednostek
samorządu terytorialnego
2) rynek pracy
3) konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie
przedsiębiorstw
4) sytuację i rozwój regionalny
Wejście w życie projektowanej ustawy nie będzie miało wpływu na sektor finansów
publicznych, w tym budżet państwa i budżety jednostek samorządu terytorialnego rynek
pracy; konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie
przedsiębiorstw oraz na sytuację i rozwój regionalny.
2.Wyniki przeprowadzonych konsultacji
Projekt założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny
w ramach konsultacji społecznych został przekazany do:
15
1) Krajowej Rady Sądownictwa;
2) Sądu Najwyższego;
3) Naczelnej Rady Adwokackiej;
4) Krajowej Rady Radców Prawnych;
5) prezesów sądów apelacyjnych;
6) prokuratorów apelacyjnych;
7) Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA;
8) Stowarzyszenia Prokuratorów Rzeczypospolitej Polskiej;
9) Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów „Ad Vocem”;
10) Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka;
11) Polskiego Towarzystwa Legislacji;
12) Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich;
13) Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy;
14) Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Rzeczypospolitej Polskiej.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka pozytywnie odebrała chęć nowelizacji
art. 241 k.k. oraz art. 212 k.k. W zakresie propozycji nowelizacji art. 212 k.k. Helsińska
Fundacji
Praw
Człowieka
jednak
stwierdziła,
że
proponowane
zmiany
są niewystarczające, dążyć powinny bowiem do eliminacji odpowiedzialności karnej za
zniesławienie.
Za bardzo istotną zmianę Helsińska Fundacji Praw Człowieka uznała propozycję
wprowadzenia kontratypu wyłączającego bezprawność czynu określonego w art. 241 § 1
k.k. Wskazano, że z monitoringu prowadzonego przez „Obserwatorium wolności
mediów w Polsce” Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wynika, iż spraw
z art. 241 k.k. jest stosunkowo niewiele. Niemniej jednak, jeżeli się pojawiają (wskazano
jako
przykład
sprawę
Marka
Szenborna
zatrudnionego
w
redakcji
„Fakty
i mity”, sygn. akt 1 Ds. 284/09 oraz sprawę dziennikarzy Krzysztofa Skórzyńskiego
i Mariusza Gierszewskiego), rodzą poważne konsekwencje. Jak podniesiono, sprawy
takie, mogą z łatwością zostać wykorzystane w celach politycznych, ze szkodą dla
wolności słowa. Helsińska Fundacja Praw Człowieka wskazała, że niezwykle istotnym
jest stworzenie przejrzystych i jasnych przesłanek, które umożliwiałyby identyfikacje
spraw, w których dziennikarze działali w uzasadnionym interesie publicznym,
16
a następnie zastosowanie w tych przypadkach możliwości wyłączenia odpowiedzialności
z art. 241 k.k.
Proponowane zmiany wprowadzając instytucję kontratypu wychodzą naprzeciw
powyższym postulatom, określając w sposób jednoznaczny i precyzyjny znamiona
kontratypu o normatywnych określeniach występujących w obowiązujących przepisach,
a także posiadających ugruntowaną wykładnię.
W kontekście proponowanych zmian Helsińska Fundacji Praw Człowieka
wskazała również na potrzebę nowelizacji art. 265 k.k., tj. przestępstwa ujawnienia lub
wykorzystania wbrew przepisom ustawy informacji stanowiących tajemnicę państwową,
co jednak z uwagi na rodzaj chronionego dobra tym przepisem, wykraczałoby poza
materię objęta niniejszym projektem oraz cel wprowadzenia proponowanych regulacji.
Sądy i prokuratury dokonując oceny projektowanych regulacji zaprezentowały
podzielone stanowiska w zakresie zasadności proponowanych zmian. Część opinii
pozytywnie odbiera projektowane regulacje, podnosząc m.in. że zmiana treści art. 241
k.k. jest zasadna z uwagi na zbyt szerokie określenie znamienia „wiadomości
z postępowania przygotowawczego”. Wskazano, że w praktyce doniesienia medialne
dotyczące spraw karnych zawierają często wiele informacji z postępowania
przygotowawczego, których ujawnienie w żaden sposób nie szkodzi postępowaniu
karnemu, a realizuje jedynie cele informacyjne, zagwarantowane przepisami Konstytucji.
Dlatego też ponoszenie odpowiedzialności karnej w zależności od wpływu na faktu
ujawnienia wiadomości na dalszy tok postępowania, albo też na interes jego uczestników
ocenione zostało jako pozytywna zmiana, zasługująca na aprobatę. W zakresie
nowelizacji
art.
212
k.k.
podzielony
został
pogląd,
że zniesławienie za pomocą środków masowego komunikowania może być ocenione na
kanwie art. 212 § 1 k.k., a dolegliwość sankcji mogłaby znaleźć odzwierciedlenie
poprzez dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 k.k. i art. 54 k.k.
Wskazano również, że dyskusyjną rzeczą jest eliminowanie typu kwalifikowanego
przestępstwa z art. 212 k.k., który to typ mógłby pozostać przy eliminacji z sankcji kary
pozbawienia
wolności.
Z
drugiej
jednak
strony
wskazano,
że niewłaściwe byłoby różnicowanie sankcji w ramach jedynie kar wolnościowych
(grzywna, kara ograniczenia wolności) w typie podstawowym i kwalifikowanym.
Dlatego też za rozsądne uznano pozostawienie jedynie typu podstawowego przy
17
założeniu, że w sytuacji dopuszczenia się tego przestępstwa za pomocą środków
masowego
komunikowania
rzeczą
sądu
będzie
właściwe
różnicowanie
kary
w porównaniu z przestępstwem popełnionym w sposób obecnie określany w typie
podstawowym.
Zaprezentowane zostały również poglądy o potrzebie dalej idących zmian,
niż zakłada projekt, a zmierzających do całkowitej depenalizacji zniesławienia.
Podniesiono również, że dotychczasowa kryminalizacja zniesławienia dokonanego za
pomocą środków masowego komunikowania powoduje wkraczanie na grunt wolności
prasy i swobody wykonywania zawodu dziennikarza.
Uwagi krytyczne sądów i prokurator sprowadzały się do przedstawienia
argumentacji wskazującej na niezasadność proponowanych zmian w zakresie art. 212
k.k. i art. 241 k.k. Stwierdzono m.in., że obecny zakres zastosowania art. 241 k.k.
nie wydaje się zbyt szeroki oraz że wskazywane incydentalnie w środkach masowego
przekazu przykłady spraw dotyczących zarówno stosowania art. 212 § 2 k.k., jak
i art. 241 § 1 k.k. mogą znaleźć rozwiązanie na gruncie obowiązujących przepisów.
Podniesiono również, że podmiotem przestępstwa z art. 212 § 2 k.k. może być
nie tylko dziennikarz, ale także inna osoba, która chociażby za pomocą Internetu
podejmuje działania wypełniające znamiona tego czynu. Tak więc z dobrodziejstwa
nowelizacja skorzystaliby nie tylko dziennikarze. W toku konsultacji przedstawiono
pogląd o niezasadności rezygnacji z kwalifikowanego typu przestępstwa zniesławienia z
uwagi na rozmiar i charakter skutków wywołanych tym przestępstwem. Sam fakt użycia
środków masowego komunikowania powoduje, że pomówienie dociera do znacząco
większej liczby adresatów, a więc stopień społecznej szkodliwości takiego czynu, jest
niewspółmiernie większy.
Wątpliwości budzi również propozycja użycia w zakresie nowelizacji art. 241 k.k.
pojęć
normatywnych
o
nieostrym
charakterze,
występujących
co
prawda
w aktualnym stanie prawnym, ale w tym wypadku połączonych z odmienną materią.
Proponowane przesłanki negatywne w postaci „utrudnienia postępowania karnego” oraz
„narażenie na szkodę prawnie chronionego interesu uczestnika postępowania”
spowodują, że występek z art. 241 k.k. należący do kategorii przestępstw formalnych,
stanie się w istocie przestępstwem skutkowym, gdyż każdorazowo koniecznym będzie
ustalenie, czy ujawnienie wiadomości w negatywny sposób wpłynęło na tok
18
postępowania lub interesy jego uczestników. Wskazano ponadto na niebezpieczeństwo,
że proponowana zmiana stanie się poważnym problemem interpretacyjnym i zburzy
spójność obecnie obowiązujących regulacji.
W związku ze zgłoszonymi uwagami dotyczącymi braku danych statystycznych
obrazujących skalę zjawiska oraz nieuwzględnienia wszystkich podmiotów, na które
oddziaływuje projekt, uzupełniono projekt założeń o przedstawienie posiadanych przez
Ministerstwo Sprawiedliwości informacji co do ilości prawomocnych skazań za czyny z
art. 212 k.k. i art. 241 k.k. w okresie 1998 – 2008 oraz rozszerzono zakres podmiotów,
których może dotyczyć projektowana regulacja.
Nie podzielając zgłoszonych propozycji dotyczących wprowadzenia dalej idących
zmian
niż
zaproponowane
w
projekcie,
należy
ponownie
podkreślić,
że dekryminalizacja zniesławienia nie jest w chwili obecnej uzasadniona w świetle
wskazanego powyżej orzecznictwa oraz prezentowanych poglądów w literaturze.
Swoboda wypowiedzi i prawo do krytyki chronione będą przez możliwość wyłączenia
bezprawności określonego zachowania w sytuacji określonej w art. 213 § 2 k.k. Należy
pamiętać, że zdarzają się przypadki nieprawdziwych, niesprawdzonych wypowiedzi,
opartych na pomówieniach i plotkach, które będąc kłamliwymi opiniami krytycznymi
stanowią przekroczenie granic wolności wypowiedzi. Opinie te naruszają godność i
dobre imię, a przez podnoszenie i rozgłaszanie nieprawdziwych zarzutów powinny
spotkać się z jednoznaczną negatywną oceną, uzasadnioną fundamentalnymi racjami
moralnymi i etycznymi. W tym właśnie zakresie ingerencja prawa karnego –
respektującego te racje - w niczym nie narusza wolności wypowiedzi, która nie jest
równoznaczna z prawem do całkowitej dowolności i zgodą na „działanie wolnego rynku
werbalnego zła”. Pozostawienie jedynie drogi postępowania cywilnego, jako możliwego
mechanizmu ochrony naruszonych dóbr, wydaje się zaś niewystarczającym i często
długotrwałym oraz kosztownym sposobem realizacji praw jednostki.
Argument dotyczący zakresu podmiotowego projektowanej regulacji nie jest
zasadny, albowiem oczywistym jest, że nie może ona dotyczyć tylko określonego kręgu
adresatów,
gdyż
rodziłoby
to
wówczas,
zresztą
zasadnie
zarzut
naruszenia
konstytucyjnej zasady równości wobec prawa, określonej w art.32 Konstytucji.
Wskazać ponadto należy, że proponowane w projektowanej regulacji kryteria są
jasne, które oczywiście podlegać będą ocenie organu postępowania karnego. W tym
19
zakresie nie różni się jednak proponowany kontratyp od pozostałych instytucji w tym,
istniejących już kontratypów w systemie prawa karnego. Nie można zatem podzielić
poglądu, że proponowana zmiana w zakresie art. 241 k.k. stanie się poważnym
problemem interpretacyjnym i zburzy spójność obecnie obowiązujących regulacji.
W odniesieniu do zarzutu dotyczącego konieczności dokonywania każdorazowej
oceny wpływu faktu rozpowszechnienia wiadomości na dalszy tok postępowania
karnego lub interesy jego uczestników należy wskazać, że właśnie proponowane
przesłanki będą umożliwiać dokonanie prawidłowej oceny prawnokarnej podjętego
zachowania i wychodząc naprzeciw zasadzie nullum crimen sine lege certa, wskazywać
zakres kryminalizacji.
Okoliczność, że statystyki dotyczące liczby skazań z art. 212 § 2 k.k. i art. 241
§ 1 k.k. wskazują na niewielkie dotychczasowe zastosowanie powyższych przepisów,
nie może przesądzać o niecelowości wprowadzania zmian objętych przedmiotowym
projektem. Wskazuje na tę okoliczność, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka,
która również dostrzegając te dane uważa za bardzo istotne proponowane zmiany
i zasadnie twierdzi, że dotychczasowe postępowania rodziły poważne konsekwencje,
chociażby w przypadku sprawy Marka Szenborna zatrudnionego w redakcji „Fakty
i Mity”, czy też dziennikarzy Krzysztofa Skórzyńskiego i Mariusza Gierszewskiego.
Przytoczona powyżej statystyka, może również świadczyć o sygnalizowanym przez
Europejski Trybunał Paw Człowieka efekcie „mrożącym” publiczną debatę i istnieniu
mechanizmów zniechęcających do wypowiadania się w istotnych sprawach publicznych
(cyt. wyżej wyrok w sprawie Długołęcki przeciwko Polsce; wyrok z dnia 25 marca 1985
r., Barthold przeciwko Niemcom, skarga nr 8734/79, LEX Nr 80996; wyrok z dnia 8
lipca
1986
r.,
Lingens
przeciwko
Austrii,
skarga
nr
9815/82,
LEX
Nr 81012).
Argument dotyczący możliwości wykorzystania funkcjonujących instytucji
prawnych, jak wskazuje dotychczasowa praktyka nie wydaje się być przekonywujący,
świadczą o tym m.in. przypadki głośnych i powszechnie komentowanych postępowań
przeciwko dziennikarzom, a także coraz liczniejsze skargi przeciwko Polsce kierowane
do Europejskiego Trybunału praw Człowieka.
Zasadniczo należy uznać zasadność argumentu odnoszącego się do szerszego
rozmiaru i charakteru skutków wywołanych przestępstwem z art. 212 § 2 k.k. Z tego też
20
względu podkreśla się w projektowanej regulacji, że posłużenie się przy zniesławieniu
środkami masowego komunikowania będzie okolicznością obciążającą sprawcę,
uwzględnianą przy wymiarze kary i środków karnych. Bezdyskusyjne jest również, że
już
sam
fakt
użycia
środków
masowego
komunikowania
powoduje,
że pomówienie dociera do znacząco większej liczby adresatów, jednakże już nie musi to
automatycznie powodować zwiększenia stopnia społecznej szkodliwości takiego czynu,
a jeżeli taka będzie ocena organu procesowego w określonym stanie faktycznym,
powinno to znaleźć wyraz w wymiarze kary zgodnie z dyrektywami wskazanymi
w art. 53 k.k.
Krajowa Rada Sądownictwa w przyjętym w dniu 15 kwietnia 2010 r. stanowisku,
negatywnie zaopiniowała przedstawiony projekt założeń.
Zdaniem Rady zaproponowana zmiana art. 241 k.k. mogłaby utrudnić
prowadzenie postępowania przygotowawczego i naraziłaby na szkodę prawnie chroniony
interes
uczestników
postępowania.
Podczas
prowadzonego
postępowania
przygotowawczego, szczególnie w początkowej jego fazie możliwa jest tego typu
sytuacja, że trudno będzie jednoznacznie określić, czy dana okoliczność ujawniona
w tym postępowaniu ma związek z przedmiotem postępowania przygotowawczego.
Poinformowanie opinii publicznej o pewnej okoliczności, która początkowo była
uważana za nieprzydatną dla postępowania, a później okazała się istotna może utrudnić
prowadzenie tego postępowania karnego i narazić na szkodę prawnie chronione interesy
uczestników postępowania. W związku z powyższym wszelkie zmiany prowadzące do
zawężenia kryminalizacji zachowań wypełniających znamiona występku z art. 241 § 1
k.k. nie będą sprzyjały skuteczności prowadzonego postępowania, a jedynie będą
narażały na szkodę interesy jego uczestników i stwarzały zagrożenie naruszenia ich praw
zagwarantowanych Konstytucją (art. 47 i 42 ust. 3 oraz 45 ust. 1 Konstytucji RP).
Krajowa Rada Sądownictwa nie dostrzega także potrzeby ingerencji w obecnie
obowiązujący przepis 212 k.k. Zdaniem Rady obecnie obowiązująca regulacja w sposób
wystarczający zapewnia ochronę w zakresie „przestępstwa zniesławienia", a rezygnacja
z penalizacji zachowania polegającego na zniesławieniu za pomocą środków masowego
komunikowania się jest nieuzasadniona, gdyż w żaden sposób nie dochodzi do kolizji
istotnych wartości: z jednej strony wolności prasy (art. 14 Konstytucji RP), a także
zasady
wolności
wyrażania
poglądów
oraz
wolności
w
pozyskiwaniu
21
i rozpowszechnianiu informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP), z drugiej strony ochrony
czci osób, których dotyczy krytyka prasowa (art. 47 Konstytucji RP). Wszystkie te
wartości na równi powinny być respektowane.
Przedstawiona przez Krajową Radę Sądownictwa obawa o możliwości
wystąpienia dopiero na późniejszym etapie postępowania przygotowawczego sytuacji,
w której dojdzie do jego utrudnienia bądź naruszenia prawnie chronionego interesu jego
uczestnika wskutek wcześniejszego ujawnienia określonej wiadomości jest aktualna
również do obecnego stanu prawnego. Wydanie bowiem w początkowym stadium
postępowania przygotowawczego zezwolenia, o którym jest mowa w art. 241 § 1 k.k.
na rozpowszechnienie wiadomości z tego postępowania nie wyklucza wystąpienia tego
rodzaju sytuacji. Organ procesowy decydując się na wydanie powyższego zezwolenia
musi dokonać oceny, czy dana wiadomość ma, bądź może mieć związek z przedmiotem
postępowania pomimo faktu, że może być ona utrudniona z uwagi na początkową jego
fazę. Zatem nie jest wykluczone, że ocena taka może być wadliwa i może wystąpić na
dalszym etapie postępowania przygotowawczego w obecnym stanie prawnym sytuacja,
o której mowa w opinii Krajowej Rady Sadownictwa.
W kontekście projektowanej regulacji można więc zasadnie twierdzić, że nie
zwiększa one ryzyka, które również i obecnie występuje.
Wbrew natomiast stanowisku Krajowej Rady Sądownictwa, projektowana
regulacja nie wprowadza depenalizacji przestępstwa zniesławienia dokonanego za
pomocą środków masowego komunikowania, lecz rezygnuje jedynie z typu
kwalifikowanego przestępstwa zniesławienia poprzez eliminację sankcji w postaci kary
pozbawienia wolności, określonej w art. 212 § 2 k.k. Zniesławienie dokonane za pomocą
środków masowego komunikowania będzie kwalifikowane z art. 212 § 1 k.k.,
określającego typ podstawowy tego przestępstwa, a posłużenie się środkami masowego
komunikowania będzie okolicznością obciążającą sprawcę, uwzględnianą przy sądowym
wymiarze kary zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 53 k.k.
Mając na uwadze powyższą uwagę, w projekcie założeń bardziej precyzyjnie
określono na czym mają polegać zmiany w obrębie art. 212 k.k. w celu wyeliminowania
ewentualnych wątpliwości z odczytaniem intencji projektodawcy.
22
Do
chwili
obecnej
środowiska
skupiające
dziennikarzy
(Stowarzyszenie
Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej oraz
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich), nie zgłosiły uwag do projektu.
Z kolei Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w nadesłanym stanowisku przedstawił
pogląd, że zgodnie z art. 1 ust. 3 ustawy o Sądzie Najwyższym do jego zadań należy
opiniowanie projektów ustaw, a nie projektów założeń do projektów ustaw. W związku z
powyższym Sąd Najwyższy stwierdził, że nie zgłasza uwag do projektu założeń, gdyż
wydanie opinii w tym wypadku, byłoby przedwczesne.
3. Zainteresowanie pracami nad projektem ustawy.
Projekt założeń został udostępniony w Biuletynie Informacji Publicznej,
stosownie do postanowień ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej
w procesie stanowienia prawa (Dz. U. Nr 169, poz. 1414). Nie zgłoszono
zainteresowania tym projektem.
4. Zgodność z prawem Unii Europejskiej
Projektowana regulacja jest zgodna z prawem Unii Europejskiej.
Wskazać ponadto należy, że z posiadanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości
danych statystycznych wynika, że w okresie 1998 – 2008 r.:
1) za przestępstwo z art. 212 k.k. prawomocnie skazano łącznie 1105 osób, w tym za
przestępstwo art. 212 § 2 k.k. – 200 osób, a za przestępstwo z art. 213 § 1 k.k. w zw. z
art. 212 § 1 k.k. skazano łącznie 6 osób;
2) z art. 241 k.k. prawomocnie skazano łącznie 23 osoby, w tym z art. 241 § 1 k.k. – 16
osób.
Przedstawienie liczby prowadzonych postępowań o wyżej wskazane przestępstwa
nie jest możliwie z uwagi na brak stosownych danych statystycznych.
23