Olympique Marsylia 1-2 PSG: Z piekła do nieba! Le

Olympique Marsylia 1-2 PSG: Z piekła do nieba! Le Classique dla Paryża!
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
Paryżanie zdobywcami Stade Velodrome! Podopieczni Laurenta Blanca po
thrillerze na południu Francji wracają do domu z kompletem punktów,
wygrywając w osłabieniu z Olympique Marsylią 1-2. Bramki w spotkaniu
wieńczącym 9. kolejkę Ligue 1 strzelali kolejno A. Ayew (rz.k.), Maxwell i
Ibrahimović (rz.k.).
Początek spotkania derbowego na obiekcie największego rywala nie należał do
najłatwiejszych, bowiem bardzo agresywnie grający marsylczycy jako pierwsi
stworzyli sobie okazje strzeleckie. Tego wieczoru w wybitnej formie był jednak
Sirigu, który bronił jak zaczarowany i już w pierwszych 20 minutach musiał
trzykrotnie stanąć na wyżynach umiejętności, zatrzymując A. Ayew i dwukrotnie
Valbuenę. Na nic jednak zdała się dobra dyspozycja Włocha, kiedy w 34. minucie
starszy z braci Ayew pewnie wykonał rzut karny dla "Les Phoceens" podyktowany na
faulowanym Valbuenie, który wykorzystał dziecinny błąd Thiago Motty. Niestety gol
nie był jedyną stratą, ponieważ za popełnione przewinienie reprezentant Włoch
ujrzał czerwoną kartkę i został oddelegowany na trybuny przez srogiego arbitra, a
PSG musiało grać przez następną godzinę w osłabieniu.
Kontrowersyjna decyzja arbitra o usunięciu z boiska Brazylijczyka i widmo porażki
podrażniły ambicje paryżan, którzy ani przez moment nie sprawiali wrażenia, że
grają w dziesiątkę, rzucając się do ataku w ostatnim kwadransie pierwszej połowy.
Napór ze strony obrońców tytułu wzrastał z każdą kolejną minutą, a pod bramką
Mandandy było coraz goręcej. Najpierw strzał ostrzegawczy oddał Verratti,
następnie ładnym wolejem dał o sobie znać Zlatan, a w 45. minucie Maxwell
doprowadził do wyrównania po miękkim dośrodkowaniu Van der Wiela, uprzedzając
wychodzącego z bramki golkipera gospodarzy.
Po wyjściu z szatni i otrzymaniu instrukcji od Laurenta Blanca, stołeczni cierpliwie
czekali na swoje szanse, a ekipa z Lazurowego Wybrzeża nie potrafiła wykorzystać
przewagi liczebnej dzięki perfekcyjnie zorganizowanej defensywie PSG. Dopiero w
62. minucie sygnał do ataku dał marsylczykom Payet, który posłał potężną bombę w
kierunku bramki strzeżonej przez Sirigu, lecz Włoch ponownie był na posterunku.
Chwilę później to przyjezdni stanęli przed szansą strzelenia bramki z rzutu karnego,
bowiem sędzia wskazał na popularne wapno po tym, jak atakowany w polu karnym
Marquinhos padł na murawę. W rolę egzekutora wcielił się oczywiście Ibrahimović,
który bez problemu pokonał Mandandę i wyprowadził swoją drużynę na
prowadzenie.
Na nagły zwrot akcji natychmiast zareagowali obaj trenerzy. Baup dokonał roszad w
ofensywie, szukając wyrównania, zaś Blanc scementował szyki obronne i wprowadził
na plac gry Camarę, a na szpicę wystawił Lucasa. Im bliżej końca meczu, tym
gospodarze częściej próbowali dośrodkowywać w pole karne PSG, jednak tam
bezapelacyjnie królował Sirigu, który był znakomicie wspomagany przez partnerów z
defensywy. W ostatnich minutach paryżanie postawili na powolne rozgrywanie i
utrzymanie przy piłce, a przeciwnicy do końca meczu nie potrafili znaleźć recepty
na grających z wielkim sercem piłkarzy paryskiej ekipy.
1/2
Olympique Marsylia 1-2 PSG: Z piekła do nieba! Le Classique dla Paryża!
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
Olympique Marsylia 1-2 Paris Saint-Germain
34' A. Ayew (rz.k.)
45' Maxwell
66' Ibrahimović (rz.k.)
PSG: Sirigu - Van der Wiel, Alex, Marquinhos, Maxwell - Thiago Motta (31' cz.k.),
Matuidi, Verratti - Lavezzi (36' Rabiot), Ibrahimović (76' Camara), Cavani (81' Lucas)
Autor: Don Matteo
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)