Bez wątpienia studniówka jest niezapomnianym

Transkrypt

Bez wątpienia studniówka jest niezapomnianym
Bez wątpienia studniówka jest niezapomnianym wydarzeniem
w Ŝyciu kaŜdego, kto ją przeŜył. Ten pierwszy tak uroczysty bal
w Ŝyciu młodych ludzi wiąŜe się z tygodniami starannego
przygotowania –wyborem stroju, udekorowaniem sali i nauką tańca.
W piątek, 22 stycznia, maturzyści z Liceum Ogólnokształcącego
im. Ignacego Paderewskiego w Sulejówku uwieńczyli wspaniałą
zabawą długotrwałe starania, by studniówka stała się beztroską, która
choć na chwilę pozwoli zapomnieć im o zbliŜającym się wielkimi
krokami egzaminie maturalnym…
O studniówce intensywnie zaczęto mówić juŜ na początku września, kiedy to rozpoczęły się
spekulacje, gdzie ma się odbyć bal. Wspaniała dekoracja to coroczna tradycja, dzięki której
zabawa przybiera wyjątkowego efektu. W tym roku zdecydowano, Ŝe będzie to Willa Zagórze.
Na przełomie października i listopada dyrekcja wraz z uczniami zajęła się sprawami
organizacyjnymi – zaproszeniami, muzyką i zastawą stołową. Był to równieŜ okres, kiedy
rozpoczęła się nauka poloneza, którego w tym roku, w przeciwieństwie do lat ubiegłych,
odtańczono w dwóch wersjach róŜniących się skomplikowaniem figur.
Studniówka rozpoczęła się punktualnie o godzinie 19-ej. Na początku tradycyjny polonez
a następnie, program artystyczny. Po uroczystym tańcu przyszedł czas na przemówienia
dyrekcji, rodziców oraz gości. TuŜ przed godziną 20-tą wszyscy przenieśli się myślami „nad
piękny, modry Dunaj” za sprawą walca wiedeńskiego. Część oficjalną zakończył wzniesiony
toast.
Zabawa była przednia. Uczniowie wraz z nauczycielami nie opuszczali parkietu nawet na
chwilę. Uśmiech nie znikał z Ŝadnej twarzy. Po korytarzach, przechadzały się olśniewająco
wyglądające maturzystki, które z chęcią pozowały do zdjęć prezentując słynne czerwone
podwiązki i... zgrabne nogi. Panowie swoich nóg nie pokazywali, ale, ubrani w eleganckie
garnitury, mogliby śmiało wystąpić w roli dublerów samego Jamesa Bonda. WaŜną częścią
zabawy były występy klas w karaoke. W jednej chwili opustoszały korytarze i klasy, a aula
zaczęła pękać w szwach od natłoku widzów. Popisom tancerzy towarzyszyły nieustanne błyski
fleszy aparatów, a oklaski i wiwaty zdawały się nie mieć końca. Artyści wspaniale pokazali
swoje taneczne umiejętności, za co zebrali gromki aplauz publiczności.
Zabawa trwała do godziny 6-ej, choć, niestety, część osób opuściło salę juŜ o 5-tej nad ranem.
Dla niektórych z pewnością ta noc mogłaby trwać jeszcze przez rozpoczynający się
weekend… Przebieg Ŝmudnych przygotowań, atmosfery oczekiwania i podekscytowania
studniówką udzielił się kaŜdemu maturzyście i nie ulega wątpliwości, Ŝe na długie lata zostanie
zapamiętany jako czas wyjątkowy. Dziękując dyrekcji, nauczycielom i wszystkim uczniom za
włoŜone siły i za szczere zaangaŜowanie, pozostaje Ŝyczyć, aby maturalne wyniki były równie
wspaniałe jak bal studniówkowy…
MIX studniówkowy
Rep. PIOTR SIMIŃSKI i ŁUKASZ MIELCARZ KLASA IIIA

Podobne dokumenty