Na samym początku chciałbym zaznaczyć celowość

Transkrypt

Na samym początku chciałbym zaznaczyć celowość
Na samym początku chciałbym zaznaczyć celowość wykonywania wszystkich
zaleceń kierowanych od strony koordynatora i opiekuna wyjazdu. Odnoszą
się one do kwestii formalnych koniecznych do jego rozpoczęcia, jak
również rad i zaleceń które to ułatwiają inne kwestie poza-formalne.
Przekonałem się o tym w momencie powrotu z wymiany. Opiekun mojego
wyjazdu sugerował zebrać deklaracje mówiące o formie zaliczenia
przedmiotów od wszystkich prowadzących te przedmioty, które odbywają się
na macierzystej uczelni w czasie naszego pobytu za granicą. Więc wraz z
moimi znajomymi zebraliśmy te wpisy, oprócz jednego- z przedmiotu
obieralnego. Okazało się po powrocie, iż to "oprócz jednego" potrafi
stać się dość uciążliwe, gdyż ta osoba nie ułatwia nam zaliczenia jej
przedmiotu i wypomina nam brak ustalenia z nią tej kwestii. Podałem ten
przykład by potwierdzić słuszność kierowania się zaleceniami osób
koordynujących wasz wyjazd.
Co do kwestii zbierania deklaracji sugeruję chodzić do prowadzących
zajęcia grupowo (osoby wyjeżdżające na Erasmusa), bądź wydelegować 1
osobę która zbierze podpisy na deklaracjach wszystkich osób
wyjeżdżających; dzięki temu oszczędzicie czasu sobie jak i osobie
prowadzącej te zajęcia - unikniecie irytacji profesorów faktem iż np 10
osób dzień w dzień ich nachodzi w tej samej sprawie.
Po załatwieniu kwestii formalnych (czytaj podpisanie wstępnej umowy z
zagraniczną uczelnią, zarezerwowaniu i opłaceniu pokoju w akademiku (w
moim przypadku- kaucja- 2500 koron = 250 Euro + opłata za pół miesiąca z
góry- 113,3 Euro [dalej będę podawał ceny w Euro; są one w stosunku do
korony w proporcji 10:1]) występuje kwestia rezerwacji biletu
lotniczego. Jak się pewnie domyślacie dość duża wagę ma termin
rezerwacji - "im wcześniej tym lepiej". Do cen biletu lotniczego
dochodzi również możliwość rezerwacji transportu kolejowego w Szwecji,
który zazwyczaj jest droższy od transportu lotniczego, ponieważ
Falun/Borlange jest oddalone od Sztokholmu o około 250 km, zaś samo
lotnisko (czy to Skavsta czy Arlanda ) jest tylko w nazwie lotniskiem
Sztokholmskim, oddalone są one odpowiednio o 100km na południe i 50 km
na północ ( przy czym Falun jest na północ od Sztokholmu).
Jeżeli będziecie już posiadać konkretną datę odbioru pokoju i kluczy z
biura Kooperstad(sugeruję mieszkanie w akademiku i w razie jak
przydzielą wam pokój w domkach akademickich , postarajcie się ich
"naciskać " e-mailowo by dali wam mieszkanie w akademiku - całe życie
studenckie ma miejsce w akademiku, są tam organizowane imprezy, wspólne
obiady itp, ogólnie będziecie spędzać większość dnia w akademiku, a jak
dostaniecie przydział do domków, to czeka was około 4 rano powrót z
akademika po to tylko by przespać się w domku oddalonym, bądź to 1 km ,
bądź 3,5km od akademika; poza tym w akademiku jest sauna oraz stoły do
gry w tenisa, wiec moja drobna sugestia, nalegajcie na akademik ;) ,
Szwedzi są narodem uległym i unikającym konfrontacji i konfliktów, co
stwarza duże pole do manewru, nie tylko na przed chwila opisanym przeze
mnie gruncie ).
Wracając do transportu, z własnego doświadczenia wiem,że najkorzystniej
wychodzi przelot albo to liniami Wizzair albo ryianair, pierwsze
odlatują z warszawy, 2-gie zaś z Krakowa. Podróż z do Krakowa jest dość
uciążliwa - 5h jazdy, koszt busa z ul. Ruskiej wynosi 30zł, rezerwacja
jest telefoniczna, pociąg w z dworca w Krakowie na lotnisko ok 6zł,
natomiast kwestia Warszawy- bus również z ul. Ruskiej, koszt 20zł, nie
trzeba rezerwować, pierwszy bus godz 5.45, dojazd w Warszawie tramwajem
prawie bezpośrednio z przystanku przyjazdowego busa na samo lotnisko.
Bilet pociągowy w Szwecji również warto uprzednio zarezerwować na
stronie sj.se, dzięki temu zmniejszamy koszt podróży z 160 zł do 30/40
zł. Istnieje również możliwość skorzystania na miejscu z kupienia
biletów "last minute", ale jest ryzyko, że może ich zabraknąć.
Po przylocie na Skavste, wychodząc z budynku odpraw po lewej stronie
znajduje się przystanek autobusowy, którym dojedziemy do Nykooping, skąd
mamy pociąg przez Sztokholm do Falun, nr busa, który odjeżdża do
Nykooping :515 i bodajże 575, natomiast koszt biletu to 2,2 Euro.
Przesiadając się w Sztokholmie należy szybko po przyjechaniu pociągu
udać się do centrum dworca i zobaczyć z jakiego peronu odjeżdża dalej
nasz pociąg, gdyż czasami czas przesiadki jest dość krótki(przeważnie
pociągi do Falun odjeżdżają z peronu 8 ).
Po dostaniu w Polsce Euro sugeruje wymienić większość na miejscu, gdyż
można, powiedzmy wymieniając wspólnie np w 4 osoby negocjować
atrakcyjniejszy kurs wymiany, w Szwecji takiej możliwości nie ma i na
pewno na można na tym zyskać kilka procent. Polecam kantory na ul.
Peowiaków, bądź w okolicach zamku na al.Tysiąclecia. Płatności w Szwecji
dokonuje się w koronach (w większości miejsc i sklepów).
Dojeżdżając do Falun wysiądziemy na dworcu, który jest oddalony od
akademika ok 2,2 km. Drzwi do akademika otwarte są do godziny 20,
później można próbować dostać się pukając do okien studentów, bądź
czekając, aż któryś z nich wyjdzie na papierosa, lub zakupy(jest też
opcja przenocowania 1-wszej nocy w hotelu - ok 25 Euro). Po przybyciu
zapewne następnego dnia dostaje się klucze do pokoju i do korytarza.
Komplet kluczy - 2, otwierają one: pokój, wspólna kuchnie - 15 osobową,
drzwi do piwnicy, w której znajduje się pralnia, sauna oraz pokój od
tenisa stołowego. Należy uważać na klucze, zgubienie chociaż 1 z nich
wiąże się z wydatkiem i wymianą zamka kosztu 70 Euro. Pokoje są dość
przestronne, posiadają prysznice oraz nadmiar szafek i biurek ;], jeśli
chodzi o podłączenie internetu, można próbować złapać na "dziko"
połączenie bezprzewodowe, lub płacić miesięcznie za internet 15 Euro 150 koron. W kuchni każdy posiada swoje miejsce w lodówce i zamrażarce
plus 2 pułki, każda z ok 4 przedziałami, na talerze bądź art. spożywcze.
Kuchnia jest wyposażona w naczynia, sztućce oraz wszelkiego rodzaju
garnki. Posiada równiej telewizor i kanapa do wypoczynku. Klucze do
sauny i tenis room posiada Denis z pokoju 222, na drzwiach ma listę, na
której należy się wpisać, by zarezerwować sale, podobnie na drzwiach
pralni widnieje analogiczna lista. Niedaleko akademika znajdują się 3
hipermarkety, z których najatrakcyjniejszy cenowo jest Lidl. W Falun
jest 1 sklep alkoholowy w centrum miasta - System Bolaget; czynny
pon-piątek 8-18, w soboty do godz 14, natomiast w niedziele jest
zamknięty. Ceny są dość wygórowane, także sugeruję zaopatrzenie w ten
rodzaj asortymentu nabyć w Polsce i dokupić (gdyż jest prawna
sposobność) na lotnisku w strefie bezcłowej.
Droga do uczelni z akademika wiedzie przez kilka skrzyżowań, cmentarz i
lasek (najkrótsza trasa), pieszo przemierza się nią około 20-25 min.,
dlatego dla mniej wytrwałych dobrą opcją jest kupno roweru za ok 20
Euro, który po zakończeniu wymiany można sprzedać następnym studentom.
Jeśli chodzi o zajęcia, są one delikatnie inaczej prowadzone niż u nas,
nie ma czegoś takiego jak sesja: np przedmiot trwa przez 1 miesiąc i
zaczynając od lutego kończymy go w marcu. Więc teoretycznie można
skończyć semestr w miesiąc;] . Przedmioty stricte techniczne są
wyłącznie w Borlange - miasto koło 20 km od Falun. Falun ma przedmioty
językowe oraz związane z mediami. W student office na uczelni studenci
dostają wszystkie potrzebne informacje o tym co należy zrobić by
rozpocząć zajęcia.
Jeśli chodzi o atrakcje w Falun. Uczelnia dysponuje ciekawym kompleksem
sportowym: skocznie, tory zjazdowe, hale sportowe, boiska, baseny,
saunę, aerobik, sporty walki, także jest czym zagospodarować czynnie
czas. W Borlange jest ciekawy park wodny wart odwiedzenia. Istnieje taka
organizacja jak Student Union , wyrabiając sobie w niej członkostwokupując kartę (35,5 Euro) otrzymujemy możliwość brania udziału w
wyjazdach organizowanych przez nią, za dość niską opłatę (np. nad
największy wodospad, na łyżwy nad jedno z największych jezior, itp),
karta ta jest najbardziej przydatna, gdy chcemy korzystać z dyskoteki,
która normalnie kosztuje 5 Euro , natomiast posiadając kartę nic nie
płacimy za wstęp. 3 razy w roku jest organizowany Krus- przepływ promem
wraz ze studentami z całej Szwecji np do Estonii, koszt takiego wyjazdu
to około 60 Euro, natomiast możliwość skorzystania ze strefy bezcłowej
na tym promie, zwraca koszty wyjazdu do tego oczywiście dochodzi sama
przyjemność z całej zabawy organizowanej na promie i możliwości
zwiedzenia miasta docelowego. Jeśli chodzi o pozostałe atrakcje w Falun,
jest to dość spokojne i ciche miasto, zgoła inne od tego co widzimy w
Lublinie, czasami są organizowane festyny i imprezy sportowe, ale na
ogół jest spokojnie. W mieście i okolicach jest wiele jezior i placów
zabaw i odpoczynku a także dość spore zalesienie jest w okolicach Falun.
Jeśli chodzi o pozostałych Polaków w Falun, jest dość duża grupa
studentów z Polski ok 35 osób w okresie, w którym ja bylem (głównie ze
Szczecina). Poza tym nie można powiedzieć jakie narodowości przodują
ilościowo, ponieważ jest dość duże zróżnicowanie narodowościowe, z Unii
a także spoza niej.
Szwedzi są spokojnym narodem, unikającym konfliktów. Są cichymi osobami
zamkniętymi w sobie. Przez większość roku nie wychodzą z domu, dlatego
ulice Falun są dość puste. Są oni równiej bardzo uprzejmi i pomocni.
Jeśli chodzi o prace w Falun, ciężko jest znaleźć jakąkolwiek bez
umiejętności posługiwania się językiem szwedzkim. Jest również 1 Kościół
Katolicki, msze prowadzone w nim są po Szwedzku, uczęszcza do niego
nawet spora grupa osiedlonych tam Polaków. Kościół jest dość mały i nie
łatwo jest go znaleźć, ale kierując się w stronę centrum można odpytać
"tubylców" o jego położenie.
Miłego pobytu;]
Kamil Rarak
Nr tel. 791195473, nr gg 775053, e-mail [email protected].

Podobne dokumenty