WoK grudzień - WordPress.com
Transkrypt
WoK grudzień - WordPress.com
nakład: 5000 [email protected] Nr grudzień 2010 Szanowni mieszkańcy Wisły Składam serdeczne podziękowania za zaufanie, którym mnie obdarzyliście oddając w przeważającej większości głos na mnie w wyborach na burmistrza Wisły. Czuje się zobowiązany do spełnienia pokładanych we mnie nadziei w rozwiązywaniu wspólnych spraw naszej lokalnej rzeczywistości. Dziękuję za gratulacje i życzenia. Wraz z całym KWW Ruch Samorządowy pragnę złożyć Państwu życzenia zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2011 Roku. Jan Poloczek 1 160 urodziny Juliana Ochorowicza 16 listopada Towarzystwo Miłośników Wisły i Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowały konferencję „Julianowi Ochorowiczowi w 160. rocznicę urodzin”. Dzięki konferencji, która miała charakter dydaktyczny, uczestnicy mieli okazję bliżej poznać sylwetkę jednego z najwybitniejszych naukowców Europy drugiej połowy XIX wieku, literata, psychologa, filozofa, wynalazcy, badacza mediumizmu i hipnotyzmu, publicysty, jednego z czołowych przedstawicieli warszawskiego pozytywizmu, budowniczego oraz założyciela i pierwszego prezesa Towarzystwa Miłośników Wisły. Konferencja rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod obeliskiem Juliana Ochorowicza. Wiązanki złożyli członkowie Towarzystwa Miłośników Wisły z prezesem Grażyną Pruską, przedstawiciele Gminy Wisła z burmistrzem Andrzejem Moli- nem, oraz przedstawiciele młodzieży z wiślańskich szkół oraz Młodzieżowej Rady Miasta. Następnie w holu kina „Marzenie” dr Renata Czyż, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej otworzyła wystawę pt. „Julian Ochorowicz - uczony i literat”. Kolejnym punktem programu był wykład Grażyny Pruskiej, która przedstawiła sylwetkę Juliana Ochorowicza a konferencję zamknął pokaz filmu „Julian Ochorowicz” w reżyserii Janusza Sijki. Ochorowicz mieszkał w Wiśle niedługo, ale jego zasługi dla rozwoju miasta i jego rozpropagowaniu są ogromne. W roku 1899 Julian Ochorowicz został zaproszony przez Bogdana Hoffa do Wisły. Ciekawym jest, że uczony światowej sławy, odnoszący wiele sukcesów w wielu stolicach europejskich, wydający prace na światowym poziomie – po- stanowił przyjechać do zabitej jeszcze wtedy deskami wsi i zamieszkać tu na 13 lat. Otwarte pozostaje pytanie: jakie „siły” spowodowały jego przyjazd do miejscowości w której oprócz Bogdana Hoffa (potem dopiero bp Burschego i innych) nie miał możliwości kontaktu ze światem nauki i intelektu, którego był istotnym uczestnikiem. Ochorowicz mieszkał w Wiśle w wybudowanej przez siebie murowanej „Ochorowiczówce” na Dzielnicach. Do dziś zachowana „Ochorowiczówka” (słynny radiesteta ksiądz Karol Hubner pomagał w znalezieniu dla niej odpowiedniego miejsca) gościła znanych pisarzy. Bolesław Prus był wręcz zafascynowany Ochorowiczem, który w rezultacie stał się pierwowzorem postaci Ochockiego w „Lalce” oraz zainspirował powstanie ‘Faraona”. Na kartach „Emancypantek” pojawiły się echa seansów medialnych w których Prus uczestniczył na zaproszenie Ochorowicza. Ważnym gościem Ochorowicza był Władysław Reymont. Przybył on tutaj po przeżytej katastrofie kolejowej aby szukać ciszy i spokoju do napisania „Chłopów”. Pierwszą wersję dzieła, z którego nie był zadowolony – podarł. Po dyskusjach z Ochorowiczem powstał w Wiśle pierwszy tom drugiej wersji „Chłopów” – powieści za którą Reymont otrzymał w 1924 r. nagrodę Nobla. Ochorowicz wybudował w Wiśle kilka willi, które dały początek charakterystycznemu budownictwu i spopularyzowały Wisłę jako letnisko. Jako pozytywista inspirował tutaj rozwój życia kulturalnego, podarował bibliotece kilkaset książek, organizował amator- 2 skie występy teatralne. Wspierał również ruch narodowy na Śląsku Cieszyńskim poprzez wpłaty a potem założenie w 1909 r wraz z ks. Juliuszem Bursche oddziału „Macierzy Szkolnej Księstwa Cieszyńskiego”. Wcześniej obaj doprowadzają do powstania Towarzystwa Miłośników Wisły, a w roku 1910 uczestniczą w zakładaniu Polskiego Towarzystwa Turystycznego „Beskid”. Mieszkańcy Wisły pamiętają o zasługach Juliana Ochorowicza dla rozwoju miasta. Jednym z przykładów było sympozjum w 150 rocznice urodzin, które staraniem Towarzystwa Miłośników Wisły odbyło się w 2001 roku. Innymi przykładami upamiętnienia pobytu Ochorowicza w Wiśle jest obelisk z okolicznościowa tablicą umieszczony w centrum miasta czy tablica na „Ochorowiczówce” Śmiałość jego myśli wywoływała kontrowersje. Zainteresowania Juliana Ochorowicza w dziedzinie nauk ścisłych oraz humanistycznych były niezwykle rozległe. Zyskał międzynarodową sławę, a jego idee wyprzedziły o wiele lat czasy, w których żył. Grażyna Pruska 5 grudnia wieczorem, zakończyła się w Wiśle samorządowa batalia wyborcza. Po dogrywce czyli II turze, Wiślanie wybrali nowego burmistrza którym został Jan Poloczek. Dwa tygodnie wcześniej wybrana została natomiast nowa Rada Miejska. Czas więc na podsumowanie tego gorącego czasu. Wybory na burmistrza Wisły Już od momentu, w którym jasne stało się kto wystartuje na to stanowisko, wiadomo było, że kampania i same wybory będą niezwykle ciekawe. W szranki stanęli bowiem urzędujący burmistrz Andrzej Molin, jego poprzednik Jan Poloczek, oraz radny powiatowy Paweł Brągiel. Wszyscy trzej pretendenci cechowali się doświadczeniem samorządowym. Każdy z nich obrał także inną drogą żeby osiągnąć swój cel. Andrzej Molin postawił na prezentowanie swoich osiągnięć z ostatniego czterolecia, Jan Poloczek prowadził kampanie spokojną, w której stawiał na bezpośrednie, indywidualne spotkania z mieszkańcami. Paweł Brągiel zaś, prezentował swój program na spotkaniach z wyborcami w poszczególnych dolinach, a także w Internecie czy lokalnej prasie; starał się dotrzeć z nim do jak największej ilości Wiślan. Najmocniejszym akcentem tej części kampanii, była w opinii większości, debata, która odbyła się w niedzielny wieczór 14 listopada w Kinie Marzenie. Polemika w debacie toczyła się głównie pomiędzy Pawłem Brągielem, a Andrzejem Molinem. Jan Poloczek pozostał jakby trochę na jej uboczu mimo, iż siedział w środku. Po niej, w opinii wielu, rozgrywka miała rozegrać się pomiędzy dotychczasowym burmistrzem, a radnym powiatowym. Jednak 21 listopada wieczorem okazało się, iż prawda jest zupełnie inna. W pierwszej turze najwięcej głosów otrzymał Jan Poloczek – 1839, co stanowiło 38% ogółu oddanych głosów. Drugie miejsce zajął Paweł Brągiel z poparciem trochę ponad 32% (1558) głosów. Wybory już w I turze przegrał urzędujący burmistrz Andrzej Molin, który uzyskał poparcie na poziomie prawie Podsumowanie Wyborów 30% (1448). Dla wielu była to prawdziwa sensacja. Burmistrz, który miał rządzić kolejne 4 lata dostał czerwoną kartkę już w pierwszym rozdaniu. Analizując przyczynę tego faktu, najprawdopodobniejsza wydaje się teza o bardzo nie lubianym przez Wiślan stylu sprawowania władzy przez ustępującego burmistrza. Kolejnym zaskoczeniem było, że najlepszy wynik uzyskała osoba, która w kampanii była najmniej aktywna czyli Jan Poloczek. Kolejny raz potwierdziło się stare polskie przysłowie, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Dobrym wynikiem mógł się też pochwalić Paweł Brągiel, mimo pojawiających się zarzutów dotyczących jego pochodzenia i młodego wieku. Wynik ten prawdopodobniemógłby być jeszcze lepszy, gdyby nie plotka, która pod koniec kampanii przed pierwszą turą obiegła Wisłę. Dotyczyła ona rzekomego ateizmu tego kandydata i jego wrogości do religii, szczególnie protestanckich. Ta wyssana z palca informacja, powołująca się na pewien portal internetowy i przypadkową zbieżność nazwisk, zdeterminowała przebieg drugiej części kampanii. Ludzie zaczęli żyć tą „informacją”. Ktoś „życzliwy” rozpoczął także drogą pantoflową kolportaż wydruku, który rzekomo ją potwierdzał. Mimo wysiłków Pawła Brągiela, jego dementi wysłanego do każdego z mieszkańców, wielu Wiślan uznało, iż jest to prawda. Należy przy tym podkreślić, że pojawienie się owej plotki nie jest i nie powinno być przypisywane żadnemu z kontrkandydatów. W tym czasie Jan Poloczek prowadził kampanię bardzo skromną, usuwając się nieco w cień. Jednak jak okazało się w ostatecznym rozrachunku 5 grudnia, to właśnie on wygrał batalię o najwyższe stanowisko w mieście. Uzyskał poparcie 57% ogółu to jest 2271 głosów, jego kontrkandydat zaś 1711 czyli 43%. Wisła może pochwalić się dosyć dobrą, jak na skalę krajową, frekwencją. W pierwszej turze do urn udało się 52,5% mieszkańców, w drugiej zaś prawie 44%. Dla porównania w Cieszynie było to odpowiednio 42 i 24%. Po wyborach przeprowadziliśmy sondę na ulicach Wisły, z której można wysnuć wniosek, iż elektoratem pana Poloczka byli w większości ludzie starsi. Młodzi zaś głosowali na pana Brągiela. Oto przykładowe anonimowe wypowiedzi z owej sondy: -Wiślanie, jak to wiślanie, wybierają swojego, nie obcego (…) uważam, ze każdy powinien rządzić tak jak trzeba, pan Poloczek będzie więcej wiedział o potrzebach Wisły, bo jest tu stąd, miał dwie kadencjeprzedtem(…). Myślę, że powinien zrobić coś więcej dla Wiślan, 3 szkoda byłoby nie skończyć tego co zapoczątkował sam pan Poloczek, zobaczymy co to będzie, każdy obiecuje, a potem jest inaczej(…), trzeba śledzić czy to co obiecał jest wykonywane. - Pan Poloczek wcześniejsię inwencją nie wykazywał, bardziej pilnował wywiadów telewizyjnych, korzystał na karierze Adama Małysza, zapominając o gospodarce w mieście. Przykre jest, że człowiek wygrywa kampanie, dlatego że jest stela. Pod takim hasłem się podpisało ponad 2000 ludzi, to jest smutne, bo przecież podziękowali mu 4 lata temu(…). Starszym ludziom można byle co naopowiadać i przyjdą zagłosują tak jak zagłosują niestety. Należy mieć nadzieję, że nowy burmistrz i rada, mimo, że są wobec siebie w opozycji, będą potrafili wznieść się ponad polityczne podziały i razem pracować dla dobra Wisły tym bardziej, że każdy z nich deklarował działanie dla jej dobra. Życzymy więc nowej Radzie dużo owocnej pracy nad wieloma projektami zmian na lepsze, obiecywanymi w czasie kampanii przez nowego burmistrza Jana Poloczka. Więcej informacji nt. wyborów, m.in. skład nowej Rady Miejskiej i jej poszczególnych komisji na www.okrok.wordpress.com Łukasz Grysko Przemysław Plisz: Na co Polak narzeka… Plotka i stereotyp – najwięksi wygrani wyborów w Wiśle. Nie chciałbym tym razem pisać o programach, prowadzonej kampanii, merytoryczności argumentów itp. O tym już bardzo wiele zostało powiedziane i napisane. Pragnę skupić się na największych zwycięzcach tegorocznych wiślańskich wyborów samorządowych. Chodzi mi tutaj o wymienionych już w tytule plotce i stereotypie. Dlaczego plotka? Odpowiedź jest bardzo prosta; to właśnie ona stała się meritum kampanii pod koniec pierwszej jej części i w dużej mierze zdeterminowała jej przebieg przed II turą. Wiślanie nie skupili się na analizie prezentowanych programów czy ich realności. Nie uczestniczyli w spotkaniach kandydatów na najwyższe w mieście stanowisko. Do czerwoności rozgrzewała ich za to inna debata: czy Paweł Brągiel jest ateistą i wrogiem religii. Niewielu zadało sobie trud analizy faktów dotyczących tezy w tej plotce, która bardzo szybko, jeśli nawet by jej nie obaliła, to przynajmniej poddała w dużą wątpliwość. Większość stwierdziła, że to musi być prawda. Ciężko dociekać czemu tak się stało. Być może po prostu niektórzy chcieliby, żeby tak właśnie było. Abstrahując jednak od tego przyznać trzeba z całą pewnością, że „informacja” ta w czasie kampanii była niepomiernie popularniejsza niż wszelkie inne merytoryczne kwestie. Dlaczego stereotyp? Żeby odpowiedź sobie na to pytanie wystarczy posłuchać poglądów na temat startujących wygłaszanych głównie przez starsze pokolenie mieszkańców Wisły. Dla nich głównym argumentem za lub przeciw kandydatowi była kwestia jego pochodzenia. To czy jest stela czy nie stela przesłoniło skutecznie wszelkie inne argumenty. Nieważne stało się to, co ma do zaoferowania jeden lub drugi kandydat, nie chciano słuchać programów wyborczych czy też przyjrzeć się dotychczasowej działalności startujących na urząd burmistrza. Fakt bycia stela stał się atutem bijącym na głowę swoją wagą wszystkie inne. Jak więc nie nazwać tego stereotypem, zakorzenionym w mentalności wielu Wiślan, skoro jeśli ktoś nie jest swój, to nie może sprawdzić się na ważnym stanowisku w mieście. Podsumowując, szkoda, że tak się stało, i nie chodzi mi tutaj o wynik wyborów, gdyż jest on w pełni demokratycznym wyrazem woli społeczeństwa i nie można tego w żaden sposób kwestionować. Smutne jest to, że najwyższe stanowisko w Wiśle nie zostało obsadzone po dobrej, merytorycznej kampanii i starciu się różnych wizji na funkcjonowanie miasta. Miejmy jedynie nadzieję, że rozpoczęta właśnie kadencja nowego burmistrza będzie zgoła inna od ciągu wydarzeń, który ją poprzedził. Z badań Biblioteki Narodowej wynika, że w ciągu roku 62 % Polaków nie ma kontaktu nawet z jedną książką. Mimo, iż do tej pory obowiązywał w Polsce zerowy VAT na książki to czyta je u nas najmniej ludzi w Europie. W Danii, gdzie ten podatek wynosi 25 % czyta proporcjonalnie dwa razy więcej osób niż u nas. I tak tym oto tropem myślowym podążył pan Minister Kultury Bogdan Zdrojewski, który wyraził nadzieję, że mimo tego, iż od przyszłego roku stawka VAT na książki wzrośnie z 0 % do 5 % to i tak czytelnictwo w naszym kraju wzrośnie… W tym celu w Bibliotece Narodowej w Warszawie powołano nawet Republikę Książki, która ma być wielką koalicją na rzecz czytelnictwa i bibliotek. Republika powstała na inauguracyjnym kongresie pod hasłem „Czytanie włącza” i ma przeciwdziałać spadkowi czytelnictwa w Polsce. Niestety nie określono czy włącza telewizor, pralkę czy może komputer. Ważne jest, że czytanie włącza, bo lepiej jest włączać niż wyłączać, a najlepiej to już myślenie włączać… I tak po włączeniu myślenia, człowiek sobie duma: Może i to logiczne jest, bo wzrost cen książek sprawi, że staną się one towarem drogim, żeby nie rzec: drogocennym, a tym samym bardziej pożądanym. Wiadomo przecież nie od dzisiaj, że czym coś droższe tym bardziej poszukiwane. Weźmy na przykład takie złote pierścionki z prawdziwego złota oczywiście, wiadomo, że jakby były tanie to by były nieatrakcyjne, bo nie byłoby czym zaświecić w towarzystwie. Albo takie dzieła sztuki, takie prawdziwe co to chodzą na aukcjach za duże pieniądze i każdy chciałby takie w domu mieć, ale nie każdego na nie stać. I to właśnie jest logiczne, bo książka przecież to sztuka, to dzieło, to arcydzieło i jako Kamaz 4 takie powinno być sprzedawane. I za przeproszeniem, też byle kto takiej książki kupić nie może, a o czytaniu już nie wspomnę. Z resztą po co w kraju tanie książki skoro i tak nikt ich nie czyta. Szkoda lasu. I właśnie, a propos lasu, byli tacy co pomyśleli i wymyślili, żeby uratować trochę drzew można stworzyć książkę elektroniczną, tzw. e-booka. Jak pomyśleli, tak zrobili i od jakiegoś już czasu ta forma egzystuje w świecie zarówno wirtualnym jak i rzeczywistym. Cały szkopuł w tym, że taką książkę też trzeba kupić, żeby przeczytać, no można skopiować, ale to już nie jest ani moralne, ani etyczne, zatem wróćmy do opcji, że trzeba kupić. Tak owi twórcy e-booka myśleli i wymyślili, ale nie przewidzieli, że i cyfrowe wydania książek będą objęte VATem z tym małym szczegółem, że nie będzie to 5 % ale jedyne i promocyjne 23 %... Ekolodzy wymyślili też tzw. audiobooka czyli książkę, którą można czytać nie umiejąc czytać, wystarczy umieć słuchać… Tylko z tym umieniem słuchania to też bywa różnie, tak więc tutaj z VATem nie przesadzili, wystarczyło marne 5 %... I tak jednym uchem wleci, a drugim wyleci, no chyba, że ktoś słucha stereo to wtedy nie wyleci, wtedy zafiksuje w głowie do tego stopnia, że nawet VAT tu nie pomoże. Z resztą VAT to na wszystko idzie w górę, chociaż nie, bo na podstawowe produkty żywnościowe idzie w dół z 7 % na 5 %. Czyli chleb, nabiał, przetwory mięsne i produkty zbożowe… wszystko to nie powinno zdrożeć, a już zdrożało. I weź tu człowieku logiki się jakiejkolwiek doszukuj. Naczytał się taki jeden z drugim tych książek i myśli, że rozumy pozjadał, że we wszystkim sens znajdzie i co ważniejsze jeszcze go zrozumie. Teraz książki będą droższe to i wytłumaczenie będzie, żeby ich nie kupować, a w ramach protestu również ich nie czytać. A z resztą kto by tam książki kupował jak benzyna taka droga… PS. Drodzy Czytelnicy wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok, który przyniesie nam kilka bardziej lub mniej ciekawych sytuacji. Życzę Wam, aby tych nieciekawych było jak najmniej i żeby te procenty nam w głowach zbytnio nie zamieszały. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! Zabawka doskonała zarówno w ogrodzie przedszkolnym, na podwórku jak i wewnątrz budynku czy mieszkania. Dostarcza bawiącym się dzieciom dużo radości. Zaspokaja najważniejszą potrzebę dziecka w wieku przedszkolnym – potrzebę ruchu. Doskonali przede wszystkim sprawność w zakresie motoryki dużej, rozwija koordynację oraz równowagę czyli tzw. szósty zmysł - znajdujący się w uchu wewnętrznym ośrodek równowagi – układ przedsionkowy. Zabawa „Góralkiem” to również idealne przygotowanie malucha do bezstresowej nauki jazdy na prawdziwym rowerze. Idealna zabawka dla 3 – 4latków, która posiada płynną regulację siodełka. Zdobywca złotego medalu na targach „Czas Dziecka” 2010. Zdobył również Złoty Medal Targów Moje Dziecko 2010 w kategorii Produkt przyjazny dziecku – nagroda konsumentów. Przebadany w Polskim Centrum Badań i Certyfikacji. Otrzymał znak Bezpieczny Produkt – B. Najlżejszy wśród konkurencji. Bardzo dobra jakość w bardzo dobrej cenie. Nowy wyciąg krzesełkowy na Cieńkowie Na rozpoczynający się właśnie w Wiśle kolejny sezon zimowy Nadwiślańska Agencja Turystyczna, właściciel stacji na Cieńkowie, szykuje zupełnie nową jej odsłonę. Będzie to piąty już w naszym mieście wyciąg krzesełkowy. Został on umiejscowiony po prawej stronie stoku, czyli inaczej jak dotychczasowy orczyk, który znajdował się pomiędzy trasami. Długość kolei to Hala sportowa W sobotę 4 grudnia otwarto w Wiśle halę sportową przy Zespole Szkół nr 1 w Wiśle. Nazwana została ona im. Wiślańskich Olimpijczyków. Powstanie inwestycji było możliwe dzięki projektowi „Budowa sali gimnastycznej i wielofunkcyjnego boiska sportowego dla Zespołu Szkół nr 1 w Wiśle”, wspartego środkami Unii Europejskiej. W oficjalnej części uroczystości wzięli udział m.in. Maria Raszka wdowa po Janie Raszce, Apoloniusz Tajner – trener Ada- 1000m, przepustowość zaś to do 2200 osób na godzinę. Narciarze korzystać będą z czteroosobowych krzeseł. Dodatkowo uruchomione będą dwa wyciągi talerzykowe o długości 350 i 100m o przepustowości do 600 osób na godzinę. Otwarcie wyciągów planowane jest na weekend 18-19 grudnia. ŁG fot. WOK 5 ma Małysza, ojciec Tomisława i syn Leopolda (wszyscy byli Olimpijczykami,) a także burmistrz Wisły Andrzej Molin oraz dyrektor ZS1 Jolanta Gruca. Całkowity koszt inwestycji to 7.160tys zł., z czego z funduszy unijnych pozyskane zostało ponad 6mln zł. Resztę tj. odpowiednio 691tys. i 383tys. dołożył Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej oraz Gmina Wisła. KK Szanowni Państwo! Z okazji 10–lecia powstania naszej firmy, chcemy serdecznie podziękować za okazane nam zaufanie i że dzięki Państwu możemy ciągle się rozwijać i podtrzymywać, na większą skalę, tradycję pieczenia kołoczy, ciast i ciasteczek według przepisów Naszych Starek, Cioteki Mam. Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy dużo zdrowia, ciepła i spokoju oraz wielu udanych i trafnych decyzji w Nowym Roku. Zapraszamy na zakupy! PPHU „Wiślanka” Daniel Czyż i Władysław Pilch z Pracownikami Słownik Gwarowy „Równo po 15 latach udało się po raz drugi wydać pozycję bezcenną dla każdego wielbiciela i badacza nadolziańskiej ziemi - „Słownik gwarowy Śląska Cieszyńskiego”. „Wydać” nie znaczy jednak „wznowić”, gdyż dzięki dalszym wysiłkom autorów zawartość rozrosła się o jedną czwartą, aż do ponad Humor 9800 haseł. Nakład pierwszej edycji szybko się wyczerpał, nie wyczerpał się natomiast zapał grona osób, dla których umiłowanie rodzinnej Ziemi Cieszyńskiej wiązało się i wiąże z obowiązkiem ocalenia przed zapomnieniem jednego ze znamion specyfiki tej krainy - miejscowej gwary. Języka najdroższego, bo macierzystego, obfitego w słowa czy wyrażenia nie tylko zrośnięte z realiami życia, ale też odbijające uniwersum przeżyć i myśli. Tym bogactwem pragniemy podzielić się z Czytelnikami, mając nadzieję, że przynajmniej część z nich, sięgając do naszego słownika, będzie sięgać do głębi swoich serc”... Za autorami Grażyna Pruska Siedzi starka i stażik na ławce przed chałupą i rozmawiają. I nagle stażik mówi: - Wiesz co, kiedyś znałem taką wspaniałą Grażynę, ona była piękna i inteligentna. Ciekawe co się z nią teraz dzieje? Na co starka odpowiada: - Coś Ty stary zgłupiał na stare lata, przecież siedzę obok Ciebie. 6 Przed świętami św. Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi: - Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent. - Głupstwo - odpowiada święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować. - Wiem, ale mama mi kazała. Z pracy Rady Miasta W miesiącu grudniu odbyły się dwie sesje Rady Miasta Wisły. I sesja Rady Miasta Wisły kadencji 2010-14 odbyła się 2 grudnia. Po raz pierwszy od momentu wyborów samorządowych w komplecie spotkali się nowi wiślańscy radni, którzy z rąk Piotra Mendrka, przewodniczącego Miejskiej Komisji Wyborczej w Wiśle, otrzymali nominacje oraz złożyli uroczyste ślubowanie. Podczas pierwszych obrad wybrano Rada Miasta ustaliła wysokość wynagrodzenia nowego gospodarza naszego miasta w kwocie 10 200 złotych brutto (obniżka o 1 196 złotych brutto). Radni przyjęli wieloletnią prognozę finansową miasta Wisły oraz budżet miasta na rok 2011. Radni uchwalili także wysokość taryfy dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę na terenie miasta Wisły na okres od 1 lutego 2011 do 31 stycznia 2012 roku. Cena za 1 m3 dostarczonej wody ZAPRASZA NA CZERNIAŃSKI BAL SYLWESTROWY Nadejście nowego roku 2011 świętować będziemy w Strażnicy OSP w Wiśle Czarne. Koszt uczestnictwa: Bal sylwestrowy - 150 zł od osoby (możliwość rezerwacji stolików dla własnego grona, stoliki 8-10 osobowe). Szczegółowe informacje i rezerwacje miejsc pod numerami telefonów: 509 669 110 Grzegorz Glajcar, 502 323 823 Gosia Grajcar oraz w Biurze BIS na placu Hoffa 3 w hollu Domu Zdrojowego ZAPRASZAMY Więcej na www.okrok.wordpress.com (zakładka Ogłoszenia) Adam Małysz na szóstkę. W weekend 27-28 listopada zainaugurowany został kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich, w których oczywiście bierze udział nasz Adam Małysz. Po świetnym sezonie letnim, apetyty na sukcesy nie tylko Adama Małysza były w naszym kraju bardzo duże. Pierwsze indywidualne zawody skończyły się 9 miejscem Wiślanina, podobnie było tydzień później w Kuopio. W następnych dwóch odsłonach PŚ w Lillehammer, nasz zawodnik zajął odpowiednie 5 i 9 miejsce. W ostatni weekend nasz Mistrz w Engelbergu zajął 14 miejsce podczas konkursu w trudnych warunkach atmosferycznych, który skończył się z resztą po I turze. W dwóch kolejnych szwajcarski konkursach nastąpiła eksplozja formy Małysza, który w sobotę zajął „dopiero” 2 miejsce mimo, iż w obu skokach uzyskał najlepszą odległość. Niesamowitego wyczynu dokonał Adam w niedziele kiedy to ukończył zawody na 3 miejscu choć po I turze był dopiero 17. Po 7 konkursach Adam Małysz zajmuje w klasyfikacji generalnej 6 miejsce z 290 pkt. na koncie. Prowadzący w niej Thomas Morgenstern zgromadził ich 605. Warto wspomnieć także o innych przedstawicielach tej dyscypliny z Wisły startujących w Pucharze Kontynentalnym, a mianowicie Rafale Śliżu i Piotrze Żyle. Po 6 zawodach z tego cyklu, pierwszy z nich zajmuje 18, a drugi 19 miejsce. Nowa Rada Miejska przewodniczącego Rady Miasta (Janusz Podżorski) i wiceprzewodniczącą Rady Miasta (Barbara Koczwara) oraz przewodniczącą Komisji Rewizyjnej (Joanna Nogowczyk). Między pierwszą a drugą grudniową sesją na wspólnym posiedzeniu obradowały Stałe Komisje Rady Miasta. Spośród członków poszczególnych Komisji wybrano przewodniczących i wiceprzewodniczących. (składy poszczególnych komisji na www.okrok.wordpress.com ) Podczas obrad Komisji radni zostali zapoznani z projektem budżetu na rok 2011 oraz omówili inne sprawy bieżące. 14 grudnia odbyła się II sesja Rady Miasta, podczas której Jan Poloczek złożył ślubowanie i oficjalnie objął urząd Burmistrza Miasta Wisły. - Obejmując urząd burmistrza miasta, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta - tak brzmiały słowa ślubowania wypowiedziane przez burmistrza Poloczka.Podczas sesji wynosi 4,58 złotych (z VAT 8%), opłata abonamentowa za okres dwumiesięczny dla gospodarstw domowych wynosi 23,47 złotych (z VAT – 8%) a opłata abonamentowa za okres miesięczny dla innych wynosi 17,15 złotych (z VAT – 8%). Rada Miasta Wisły podjęła również bardzo ważną uchwałę w sprawie wniesienia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 7 października 2010 roku stwierdzającego nieważność uchwały Rady Miasta Wisły z dnia 16 maja 2006 roku w sprawie uchwalenia planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego dla obszaru miasta Wisły. Dzięki podjęciu tej uchwały i wniesieniu przez Radę Miasta Wisły skargi kasacyjnej do NSA miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru miasta Wisły nadal obowiązuje. Janusz Podżorski – Przewodniczący Rady Miasta Wisły 7 O systemie punktowania Największą uwagę w tej edycji Pucharu Świata przykuwa do tej pory nie tyle sportowa rywalizacja, ale system punktowy, którym od jakiegoś czasu posługują się sędziowie podczas zawodów. Ostateczna punktacja zawodnika nie jest sumą za długość skoku i ocen za styl, jak było to dotychczas, a skomplikowanym wyliczeniem, w którym bierze się pod uwagę zarówno dwie wymienione wcześniej sprawy, ale także czynniki takie jak siłę i kierunek wiatru czy belkę z której zawodnik startował. Oglądanie zawodów dla zwykłego kibica przed telewizorem zostało niejako obdarte z emocji ze względu na to, iż widząc najdalszy skok, świetny stylowo, wcale nie może mieć pewności, że zawodnik zajmie 1 miejsce, na które wskazywałaby odległość i dobry styl. Wykaże to dopiero komputer po przeanalizowaniu wszystkich zmiennych. Abstrahując od sprawiedliwości systemu, skoki tracą w tym momencie swój urok w oglądaniu. Dla zwykłego kibica przed ekranem ważna jest odległość i to, czy zawodnik się nie przewrócił. Poza tym brakuje w tym wszystkim czynnika ludzkiego i nie ma szans na tak zwany „łut szczęścia”. Rozwiązania przyjęte przez FIS, sprawiają, że sport ten staje się niezrozumiały, a co za tym idzie zniechęca kibiców do siebie. TW Deptak w Wiśle - plusowa temperatura i bez gumowców nie wychodź... 8