KKarty historii adwokatury

Transkrypt

KKarty historii adwokatury
KKarty historii
adwokatury
Michał Palica
Adwokaci międzywojennego Rybnika
Ustanowienie jednolitego prawa w nowo
powstałym województwie śląskim było sprawą arcytrudną. Wydaje się, że wymienić należy dwa najistotniejsze powody: polska część
Górnego Śląska składała się z ziem trzech zaborców, ergo rządzonych trzema odmiennymi
systemami prawnymi; jurysdykcja śląska kierowała się własną specyfiką, województwo bowiem jeszcze przed ustanowieniem Konstytucji
1921 uzyskało w wyniku Statutu Organicznego
autonomię. Niemniej – jak się okazało – udało się wiele zdziałać na polu śląskiej Temidy.
Ale też podkreślić należy, że pośród twórców
i koryfeuszy śląskich, jacy poczęli kierować
województwem, było wielu wybitnych prawników, zwłaszcza adwokatów. Wymieńmy tu
przynajmniej niezwykle zasłużonego dla polskości Górnego Śląska, tworzenia jego samorządu i administracji już w ramach Państwa
Polskiego, przyjaciela i bliskiego współpracownika Wojciecha Korfantego, marszałka Sejmu
Śląskiego, mec. Konstantego Wolnego1. Czy
dr. Różańskiego, który walkę o polskość już
w Odrodzonej Polsce, skutkiem bestialskiego
pobicia w 1920, przypłacił życiem. Obrońca Polaków w pruskich procesach, więzień państwa
pruskiego, represjonowany za udział w pierw1
2
szych powstaniach, członek Komitetu Plebiscytowego, potem Związku Powstańców Śląskich,
mec. dr Marian Różański zmarł w 1927, został
pochowany w Rybniku (jego syn Andrzej był
sędzią w Katowicach)2.
Kiedy po latach zaborów odradzało się
Państwo Polskie, jedną z najważniejszych
rzeczy było ustanowienie dobrego prawa.
Szczególnie trudno było je stanowić w nowym
województwie śląskim. Osobno organizowało się sądownictwo w części górnośląskiej,
osobno w cieszyńskiej. W 1920 organizatorem sądownictwa na Górnym Śląsku został
dr Feliks Bocheński. Początkowo chciano
ustanowić 3 sądy okręgowe (Katowice, Rybnik, Królewska Huta), potem jednak w 1922
powstał jeden Sąd Okręgowy w Katowicach,
któremu podporządkowano sądy powiatowe.
Tak więc w Rybniku od 1922 był oddział zamiejscowy Sądu Okręgowego w Katowicach.
W 1924 było w nim dwóch sędziów, a w 1937
trzech. Głównie prowadzono sprawy karne,
ale i cywilne. Pod koniec lat 20. sądy powiatowe przekształcono w grodzkie. Od początku we znaki dawały się duże braki kadrowe.
Istotną rolę w zasileniu kadry sędziowskiej
odegrali adwokaci. Potem odwrotnie, wielu
J. F. Lewandowski, Wojciech Korfanty, Videograf II, Katowice 2009, s. 18, 20.
L. Musiolik, Rybniczanie. Słownik biograficzny, Artus, Rybnik 2000, s. 154.
220
1–2/2016
sędziów otworzyło na Śląsku, też w Rybniku,
kancelarie adwokackie. Zaistniała także instytucja sędziów pokoju, czyli ludzi cieszących
się nieskazitelną opinią, acz niezwiązanych
zawodowo z Temidą. Mogli oni jednak ferować wyroki do roku więzienia. Przy tworzeniu jurysdykcji w województwie śląskim
miało się do czynienia z 12 (!) różnymi rodzajami praw, np. prawem Rzeszy, prawem
pruskim, prawem Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej na Górnym Śląsku, prawem stanowionym przez wojewodę
i Tymczasową Radę Wojewódzką, prawem
Sejmu Śląskiego, prawem Sejmu RP, prawem
czechosłowackim... Wystarczy. Sędziów Sądu
Apelacyjnego było w Katowicach w 1923
– 10, a w 1937 – 17. Natomiast sędziów Sądu
Okręgowego było w 1923 – 16, a w 1937 – 29.
W Rybniku wszystkich sędziów w 1923 było
7 oraz 23 urzędników, 4 komorników i 4 woźnych. Natomiast w 1936 było 5 sędziów, 22
urzędników, 3 komorników, liczba woźnych
nie uległa zmianie. W 1867 w rybnickim powiecie było 10 sędziów etatowych, 9 sekretarzy, 3 tłumaczy i ok. 55 urzędników. Do sądu
powiatowego w Rybniku należało 6 sędziów
na 78 wsi liczących 42 290 dusz. W 1877 reformą zmieniono sądy powiatowe na okręgowe
i ten stan dotrwał do 1922 roku. Przed I wojną i w jej trakcie było w Rybniku 8 sędziów
i 6 adwokatów3.
Prasa z dumą donosiła o osiągnięciach ludzi
Temidy. W 1926 czytamy pod tytułem Promocja
rybniczan na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie o tym, że Emil Motyka, zamieszkały przy
ul. Jankowskiej, 2 lipca uzyskał tytuł doktora
prawa4. Od początku 1929 zmieniono nazwę
z Sądu Powiatowego na Sąd Grodzki. Wtedy
Sądem począł kierować Jan Jamrozik. W tym
samym czasie mgr Piotr Paweł Kania, referendarz Urzędu Skarbowego w Rybniku, uzyskał
Adwokaci międzywojennego Rybnika
na Wydziale Prawa krakowskiej Alma Mater
stopień doktora praw.
Śląska Izba Adwokacka powstała w czerwcu 1922. Adwokaci mieli swe odrębne organizacje (samorząd zawodowy). Musieli mieć
za sobą obowiązkowy 3-letni staż sędziowski.
Organami ŚIA były: walne zgromadzenie adwokatury, rada adwokacka i sąd dyscyplinarny. Palestra kierowała się sześcioma podstawowymi zasadami. Na czele Okręgowej Rady
Adwokackiej stał dziekan. A. Trunkhardt
w swej bezcennej dla Rybnika książce z 1925
spośród znanych adwokatów i notariuszy
rybnickich wymienia doktorów: Różańskiego (najbardziej znany przedwojenny rybnicki
prawnik), Ogórka, Beringa i Tchórzewskiego5.
W 1939 na 10 tys. osób przypadało w woj.
śląskim po 2 adwokatów. Liczba adwokatów rosła. W tymże 1939 łącznie było ich 121,
w Bielsku 55, w Chorzowie 24, w Cieszynie
21, w Rybniku 11, w Tarnowskich Górach
i Mysłowicach po 8. Znanymi adwokatami
byli w Rybniku ww. dr Emil Motyka, Karol
Ogórek i Władysław Piotrowski, który bronił
z wielkim talentem po wojnie członków polskiego antykomunistycznego podziemia i któremu udało się ujść na Zachód przed „karzącą ręką sprawiedliwości” czerwonej władzy.
Sam był szefem kontrwywiadu AK w Dębicy,
a potem delegatem rządu londyńskiego na
Górny Śląsk. Zmarł w Chicago w 1973. Rybnicki sędzia, ww. Leonard Tchórzewski, późniejszy adwokat i notariusz (prasa donosiła
o jego nominacji 16 lipca 1925 przez Ministra
Sprawiedliwości na stanowisko notariusza
na obwód sądu apelacyjnego w Katowicach
z siedzibą w Rybniku), był członkiem Naczelnej Rady Adwokackiej w Katowicach, a nawet
jej tam przewodniczył. W 1926 przeniósł swe
biuro „na Dworcową naprzeciwko nowego
kinoteatru”. Podobnie jak ww. organizator
3
A. Trunkhardt, Kronika Rybnicka na podstawie wydanej w 1861 r. Kroniki Franciszka Idzikowskiego, Rybnik 1925,
s. 155–156.
4
Wszystkie dane tego typu, także te poniżej, na podstawie not w „Sztandarze Polskim i Gazecie Rybnickiej” z lat
1921–1938. Gazeta zawiera, nie licząc reklam, tylko jednostronicowy dział rybnicki, więc kierując się podanymi w tekście datami, łatwo odnaleźć notatkę.
5
A. Trunkhardt, Kronika Rybnicka, s. 156.
221
PALESTRA
Michał Palica
Sąd Grodzki
śląskiego sądownictwa F. Bocheński, który
prezesował Towarzystwu Przyjaciół Teatru
Polskiego w Katowicach, także dr Tchórzewski był znanym społecznikiem i nie od rzeczy
będzie przypomnieć, że współzakładał zasłużone wielce koło Polskiego Towarzystwa
Tatrzańskiego w Rybniku i jako pierwszy mu
prezesował (1924 r.)6. Poza tym zasiadał w Zarządzie Rybnickiego Klubu Tenisowego, którego był prezesem. Wiceprezesem był sędzia
Kowalski. Sądownictwo, w tym adwokatura,
w rybnickim sięga dawnych wieków, o czym
świadczą liczne przykłady 7. Do rybnickich
adwokatów należał także Walenty Pientka.
Był uchodźcą z Opolszczyzny. 1 czerwca
1932 otworzył w Rybniku przy Korfantego 7
swą kancelarię. Dwa miesiące później przy
pl. Zamkowym 1 własną kancelarię otworzył
dr Zygmunt Nuzikowski (w 1933 przeniósł
ją na Korfantego 6). W grudniu 1932 roku
w pobliżu, bo przy pl. Zamkowym 6, swe biuro adwokackie otworzył dr Wojciech Wielgus.
W 1935, w kwietniu, były naczelnik wodzisławskiego sądu dr Franciszek Dziadkowiec
ogłosił otwarcie swej kancelarii pod adresem
Rynek 11, a w listopadzie – jak doniósł „Sztandar Polski i Gazeta Rybnicka” – przy Korfantego 5 „osiedlił się” nowy adwokat, mec. Józef
6
7
Oślisło. W styczniu 1936 przy
pl. Wolności 1 swe biuro otworzył dr Leonard Tchórzewski.
W tym samym miesiącu mgr Jan
Wojtyna otworzył podwoje swej
kancelarii przy Marszałka Piłsudskiego 15. We wrześniu rybniczanie dowiedzieli się, że mogą już
korzystać z jego biura przy Gimnazjalnej 9. Jak sprecyzowano,
w budynku Czerwonego Krzyża na rogu Alei 3 Maja i Gimnazjalnej (dom ten wyburzono
jeszcze przed wojną w związku
z budową w pobliżu nowego
gmachu PCK). Następnego roku
we wrześniu adwokat dr Emil Motyka powiadomił mieszkańców Rybnika, że przenosi swą
kancelarię z Wodzisławia do stolicy powiatu
i umieszcza ją przy pl. Zamkowym 4, czyli
w bezpośrednim pobliżu Sądu. W październiku i grudniu 1937 nastąpiły kolejne roszady,
o których natychmiast powiadomiono. Otóż
dr Nuzikowski przeniósł się na Korfantego 4,
mec. Pientka na Gimnazjalną, gdzie w gmachu
Komunalnej Kasy Oszczędności na II piętrze
otworzył biuro (dziś gmach bankowy na rogu
3 Maja i Bolesława Chrobrego), a dr Franciszek Dziadkowiec przeniósł się na Grażyńskiego (dziś Miejska). Przed wojną poczucie
misji w newralgicznych zawodach było spore:
„Wróciłem z wakacji i przyjmuję o zwykłym
czasie. Adwokat dr Różański w Rybniku” albo
„Przeniosłem swą kancelarię na Korfantego 6.
Adwokat dr Nuzikowski”. W 1929 pod adresem Rynek 11, na pierwszym piętrze, otworzył kancelarię wspólnik dr. Tchórzewskiego
dr Adam. Jako ciekawostkę można dorzucić, że
w 1929 Naczelna Rada Adwokacka wprowadziła wymóg noszenia przez obrońców tóg.
Czasami jednak prawo działało bardzo powoli, bo sprzed sądu rybnickiego pomnik zwycięstwa pruskiego nad Francuzami w 1870–
1871 usunięto dopiero we wrześniu 1926 na
L. Musiolik, Rybniczanie, s. 180.
J. Kolarczyk, Śladami przeszłości Ziemi Rybnickiej, Scriba, Racibórz 2004, s. 273–282.
222
1–2/2016
polecenie władz polskich.
Pewnie Francuzi rzadko zaglądali do Rybnika... W końcu
gen. Le Rond w czas powstań
tylko zatrzymał się na tutejszym dworcu. Może usunięcie
symbolu pruskiego triumfu
miało związek z byłym sędzią
Sądu Okręgowego w Poznaniu
Edwardem Sommerem, który
otworzył swą kancelarię adwokacką w znanym rybnickim
hotelu „Świerklaniec”.
Nie brakowało także biur Karol Ogórek
prawnych niższego rzędu, które zajmowały się prostymi usługami dla ludności, np. pisaniem wszelkich podań i innych
pism, np. pisarza Fr. Kruppy, przyjmującego
przy Raciborskiej 17 i Poprzecznej 39. Podobne usługi prowadził Władysław Froelich przy
ulicy Mikołowskiej 51. W latach 20. ub.w. przy
Gliwickiej działało Biuro Obrony Prywatnej
M. Iksala.
Na koniec trzeba przytoczyć za Tadeuszem
Pietrykowskim listę rybnickich adwokatów. Autor podaje 11 nazwisk (Bonczkowicz Jan, Dombek Zacheusz, dr Dziadkowiec Franciszek, dr
Motyka Emil, dr Nuzikowski Zygmunt, Oślisło
Józef, Pientka Walenty, Różański Andrzej, dr
Struzik Piotr, dr Wielgus Wojciech, Wowra Konstanty), acz wypadałoby doliczyć do nich także
nazwiska dr. Ogórka i dr. Piotrowskiego8.
Dr Leonard Tchórzewski (1890–1968), może
najbardziej znany z rybnickiej palestry czasu
międzywojnia, podany jest na liście katowickiej adwokatury9. Po studiach ukończonych
na UJ w 1918 znalazł się w Rybniku jako sędzia
grodzki i komisaryczny. Do 1939 prowadził
tu kancelarię. W 1934 wybrany dziekanem
Rady Adwokackiej w Katowicach, „które to
stanowisko piastował przez całą kadencję do
Adwokaci międzywojennego Rybnika
kolejnych wyborów w 1938
roku. W latach 1938–39 był
członkiem Naczelnej Rady
Adwokackiej w Warszawie”.
W czasie wojny walczył na
Zachodzie. Powrócił do kraju
w stopniu majora. W 1946 zamieszkał w Katowicach, gdzie
otworzył kancelarię. Pracując
zawodowo w Ministerstwie
Handlu Zagranicznego, do
1953 prowadził kancelarię
w Warszawie, by ostatecznie
powrócić do Rybnika, gdzie
pracował do emerytury, tj.
1960 roku. Powiadano, że jak mało kto potrafił
godzić zwaśnionych10.
Innym znanym obrońcą rybnickim był
Zacheusz Dombek (1901–1983), ur. w Syrynii
k. Wodzisławia Śl. Od najmłodszych lat zaangażowany w polskich organizacjach, brał udział
w II i III powstaniu śląskim. Prawo ukończył
w pierwszej połowie lat dwudziestych ub.w.
Pracę rozpoczął jako sędzia w Wodzisławiu.
W 1931 przeszedł do adwokatury i do września 1939 był adwokatem w Rybniku. Po wojnie działał w Opolu i Raciborzu. Szanowany
i ceniony. Stał się wzorem do naśladowania dla
młodzieży. Nie mniej znanym adwokatem był
Walenty Pientka (1901–1971). Urodzony pod
Raciborzem w patriotycznej i religijnej rodzinie. Dlatego już w gimnazjum należał do tajnej
polskiej młodzieżówki „Zet”. Po ukończeniu
w 1920 raciborskiego gimnazjum, po plebiscycie, powstaniach śląskich i podziale Górnego
Śląska wstąpił na Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego. W 1925
dyplom, w 1926 małżeństwo z Elżbietą, siostrą zasłużonego działacza polskiego na Śląsku
Opolskim, adwokata Ludwika Affy. W lipcu
1925 rozpoczął karierę zawodową od aplikacji
8
T. Pietrykowski, Sądownictwo polskie na Śląsku 1922–1937, nakładem Oddziału Śląskiego Zrzeszenia Sędziów
i Prokuratorów Rzeczpospolitej Polskiej, Katowice 1939, s. 92.
9
Tamże, s. 91.
10
J. Polewka, Początki i rozwój adwokatury polskiej na Górnym Śląsku, Okręgowa Rada Adwokacka w Katowicach,
Katowice 2005, s. 82.
223
Michał Palica
w Sądzie Powiatowym w Rybniku. Następnie
widzimy go jako sędziego w Mikołowie, Rybniku i Królewskiej Hucie (Chorzów). W 1931
na własną prośbę zwolniony ze stanowiska
sędziego. Otwiera kancelarię w Wodzisławiu,
by potem przenieść się do Rybnika. W czasie
okupacji więzień obozów koncentracyjnych
w Auschwitz i Mauthausen-Gusen. Po wojnie ostatecznie powraca do rodzinnego Raciborza. Także on stał się przykładem dla młodzieży – w 1920 mianowany szefem wydziału
wywiadowczego na powiat raciborski łącznie
z samym Raciborzem, ciężko pobity przez niemieckich bojówkarzy, dodatkowo po pobycie
w szpitalu więziony w Raciborzu, w 1940 wstąpił do ZWZ, pozostawał w ścisłym kontakcie
z innym rybnickim adwokatem Piotrem Struzikiem, aresztowany, osadzony w owianym złą
sławą krakowskim więzieniu na Montelupich
i obozie oświęcimskim. Po wojnie ponownie
na Śląsku, pracoholik pełniący wiele funkcji.
Jedyne odznaczenie, jakie dostał, to otrzymany
z rąk Naczelnej Komendy Wojsk Powstańczych
Krzyż na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi. W 1985 Rada Adwokacka w Opolu wytypowała go (pośmiertnie) do Medalu Rodła. „Brak
jest jednak jakichkolwiek dowodów, by odznaczenie to zostało mu przyznane”11.
Sporo danych tyczących śląskich, ergo i rybnickich, adwokatów znajduje się w Archiwum
Sądu Okręgowego w Katowicach, bowiem „bardzo często adwokaci w początkach swej kariery
wykonywali zawód sędziego”12. Poza tym do
PALESTRA
wglądu pozostają akta prezydialne katowickiego Sądu Apelacyjnego. Dodatkowym źródłem
są czasopisma, tak fachowe, jak i popularne,
żeby wymienić przynajmniej „Głos Prawników
Śląskich” ukazujący się w latach 1937–1939.
Rybnik żywo interesował się tym, co dzieje się w prawniczym świecie. Pisano o tym
w prasie, omawiano na salonach. We wrześniu
1938 na łamach „Sztandaru Polskiego i Gazety
Rybnickiej” otwarto rubrykę „Z rybnickiej sali
sądowej”. Jak opowiadał autorowi niniejszej
enuncjacji syn redaktora naczelnego tej przedwojennej gazety, ojciec regularnie bywał na sali
rozpraw. Nb. doniesienia z rybnickiego sądu
pokazywały się w ww. gazecie od początku jej
istnienia. W 1936 mieszkańcy przeżyli kolejną
radość. Oto Władysław Piotrowski, aplikant
adwokacki, uzyskał tytuł doktora praw na
Uniwersytecie Jagiellońskim, broniąc pracy
z zakresu ekonomii i skarbowości. Nosiła tytuł
Zagadnienia trafnego opodatkowania dochodu osób
prawnych. W zespole promotorów znalazł się
rektor UJ prof. dr Szefer, prof. dr Kłodziński, będący dziekanem Wydziału Prawa i Administracji, oraz prof dr Lulek, wykładowca z zakresu
skarbowości i prawa skarbowego.
W 1939 łącznie na Śląsku było 121 adwokatów, przy czym dla przykładu w Bielsku 55,
w Cieszynie 21, a w Mysłowicach i Tarnowskich Górach po 8. Na 10 tys. osób zamieszkujących podówczas województwo śląskie
przypadało 2 obrońców, acz liczba ich miała
tendencję zwyżkową.
Tamże, s. 59–60 i 75–78.
L. Krzyżanowski, Sędziowie w II Rzeczpospolitej. Okręgi krakowski i katowicki, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2011, s. 12.
11
12
224

Podobne dokumenty