Miesięcznik powiatowy q Kolbuszowa q Cmolas q Dzikowiec q
Transkrypt
Miesięcznik powiatowy q Kolbuszowa q Cmolas q Dzikowiec q
Miesiêcznik powiatowy q Kolbuszowa q Cmolas q Dzikowiec q Majdan Królewski q Niwiska q Rani¿ów Nr 12 /84 Grudzieñ 2002 r. Cena 2,00 z³ Indeks 32616 X Ok³adka: Magdalena Dudziñska ISSN 1232-051X grudzieÒ 2002 nr 12 (84) (3 grosze) 2 WYDARZENIA... Klimat przejúciowy Plany Zarzπdu Powiatowego Zwiπzku OSP RP Mroüny poczπtek grudnia przypomnia≥ nam dotkliwie, øe mieszkamy w przejúciowej strefie klimatycznej. Z jednej strony ≥agodna, tonowana wp≥ywem oceanu aura zachodu; z drugiej strony kontynentalny wschÛd - nieumiarkowany i ekstremalny o kaødej porze roku. Miejsce w takim klimatycznym korytarzu naraøa oczywiúcie na przeciπgi, zaskakuje niespodziankami i uczy przezornoúci (parasol noú i przy pogodzie mÛwi popularne przys≥owie). Istnieje teoria, øe warunki klimatyczne sπ jednym z czynnikÛw kszta≥tujπcych tzw. charakter narodowy. WúrÛd argumentÛw, ktÛre za niπ przemawiajπ wymienia siÍ chociaøby przyk≥ad s≥abej aktywnoúci mieszkaÒcÛw tropikÛw w pomnaøaniu wytworÛw cywilizacji technicznej. Poraøajπce upa≥y majπ zniechÍcaÊ do pracy przez wiÍkszπ czÍúÊ dnia, a gorπce wieczory i takieø noce sk≥aniajπ raczej do - proszÍ wybaczyÊ eufemizm - interpersonalnych i beztroskich form spÍdzania czasu. W kaødym razie nie ma potrzeby gromadzenia zapasÛw w spiøarni, opa≥u, ocieplania domÛw itp. Inaczej kszta≥towa≥y siÍ nawyki narodÛw pÛ≥nocy. Tutaj nied≥ugie lato trzeba by≥o wykorzystaÊ tak, øeby przetrwaÊ d≥ugπ i ostrπ zimÍ. W takich warunkach mÛg≥ przetrwaÊ ten, kto myúla≥ o tym co moøe byÊ jutro i pojutrze. Ta sama teoria g≥osi takøe, øe skrupulatnoúÊ, sumiennoúÊ w wykonywaniu kaødej, najprostszej nawet czynnoúci wykszta≥ci≥a siÍ zw≥aszcza tam, gdzie wymaga≥y tego warunki øycia i jakøe czÍsto - przeøycia. Dla rybakÛw i wojownikÛw p≥ywajπcych po ch≥odnych wodach pÛ≥nocy zawsze by≥o oczywiste, øe niestarannie uszczelniona ≥Ûdü, niedbale za≥oøony wÍze≥ moøe decydowaÊ o øyciu lub úmierci. Czy zarysowane powyøej zaleønoúci t≥umaczπ wszystkie z≥oøonoúci úwiata? Oczywiúcie nie. Zresztπ ten sposÛb widzenia ma takøe bardzo gorπcych przeciwnikÛw, gotowych siÍgnπÊ nawet do argumentÛw emocjonalnych, ktÛre jak wiadomo, sπ w wymianie poglπdÛw broniπ masowego raøenia. Lepiej wiÍc na ten temat unikaÊ dyskusji. Natomiast warto chyba mieÊ owπ teoriÍ przyczynowoúci na podorÍdziu, aby z wiÍkszym spokojem czy wrÍcz stoickim dystansem obserwowaÊ otaczajπcπ nas rzeczywistoúÊ. Jeøeli bowiem widzimy wokÛ≥, jak przemieszane sπ jednoczeúnie przyk≥ady wspania≥ej gospodarnoúci i okropnego niechlujstwa, wyobraüni w podejmowanych decyzjach i beznadziejnej krÛtkowzrocznoúci, energii i apatii, dok≥adnoúci i bylejakoúci, przezornoúci i lekkomyúlnoúci oraz wielu innych zaskakujπcych przeciwieÒstw, to pamiÍtajmy - jesteúmy w klimacie przejúciowym. 29 listopada obradowa≥ Zarzπd Powiatowy Zwiπzku OSP RP w Kolbuszowej. Na posiedzenie zaproszono rÛwnieø wÛjtÛw gmin, nie bÍdπcych cz≥onkami ZP, poniewaø w duøej mierze i od nich zaleøπ efekty pracy straøakÛw, a zw≥aszcza ich dzia≥alnoúÊ kulturalna. J. B. Zarzπd dokona≥ oceny zagroøenia poøarowego wystÍpujπcego na terenie powiatu oraz ca≥oúci dzia≥alnoúci straøakÛw spo≥ecznikÛw. OmÛwiono planowany przebieg kampanii sprawozdawczej w zarzπdach powiatowych, gminnych oraz w jednostkach OSP, ktÛra rozpoczÍ≥a siÍ na tym posiedzeniu a winna zakoÒczyÊ siÍ w kwietniu przysz≥ego roku. Ponadto opracowano plany pracy Prezydium Zarzπdu jak i Zarzπdu na 2003 r. Do najwaøniejszych zadaÒ Zarzπdu w nastÍpnym roku bÍdzie naleøeÊ: organizacja M≥odzieøowego Turnieju Wiedzy Poøarniczej, postawienie obelisku ku czci pamiÍci zmar≥ych straøakÛw OSP, ZSP i PSP oraz jego uroczyste ods≥oniÍcie, przygotowanie powiatowych obchodÛw Dnia Straøaka oraz organizacja zawodÛw sportowo-poøarniczych jak rÛwnieø ÊwiczeÒ zgrywajπcych jednostek z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaúniczego. TADEUSZ SERAFIN Uczestnicy posiedzenia ZP ZOSP RP. Betlejemskie wiat³o Pokoju 2002 Wybory do Izb Rolniczych Druøyna harcerska im. Szarych SzeregÛw dzia≥ajπca przy SP w Kolbuszowej GÛrnej, zaniesie tradycyjnie - po raz drugi åwiÍty OgieÒ - Betlejemskie åwiat≥o Pokoju do urzÍdÛw, placÛwek oúwiatowych, szpitala, firm i rodzin jako symbol pokoju, przebaczenia, mi≥oúci, braterstwa i wspÛlnoty. Tegoroczna akcja przebiega pod has≥em "Bπdücie úwiadkami Boøego Mi≥osierdzia". W niedzielÍ 8 grudnia odby≥y siÍ wybory do Rady Powiatowej Podkarpackiej Izby Rolniczej. Kandydatami na cz≥onkÛw Izby Rolniczej oraz uprawnionymi do g≥osowania mogli byÊ tylko p≥atnicy podatku rolnego. W gminie Kolbuszowa zostali wybrani: Wac≥aw Orzech - Prezes Zak≥adu PrzetwÛrstwa Owocowo-Warzywnego "Orzech" z Kolbuszowej oraz Jan SkowroÒski z Kolbuszowej GÛrnej. DH ANNA KMIE∆ Wydawca: Regionalne Towarzystwo Kultury im. Juliana Macieja Goslara w Kolbuszowej. Redakacja: Jacek Bardan - redaktor naczelny, Anna Ragan, Micha≥ Franczyk, Andrzej JagodziÒski, JÛzef Sudo≥, Barbara Szafraniec - sekretarz redakcji. Adres redakcji: ul. Jana Paw≥a II 8, 36-100 Kolbuszowa, tel. 017/22 75 199. Sk≥ad, ≥amanie i druk: "ABAKUS" s.c., Kolbuszowa ul. Wiktora 21, tel. 017/22 70 230. Materia≥Ûw nie zamÛwionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytu≥Ûw, skracania tekstÛw i poprawek stylistycznych. Przedruk dozwolony tylko za zgodπ autorÛw lub redakcji. Za treúÊ og≥oszeÒ i reklam redakcja nie odpowiada. Gazeta ukazuje siÍ przy wsparciu finansowym samorzπdu powiatu i gmin. INDEKS: 32616X, ISSN 1232-051X. Jesteúmy w internecie: http://www.kolbuszowa.biz.pl/prasa/ziemia/, e-mail: [email protected] Dyøur redakcji, kaødy czwartek 1500 - 1600. (-) grudzieÒ 2002 nr 12 (84) WYDARZENIA... PodziÍkowanie "Oddajπc krew - ratujπ øycie" "Prawda broni siÍ zawsze spokojnie, bo nic na tem nie traci, gdy jej ludzie uznaÊ nie chcπ. Kto jednak broni prawdy z gniewem, uparcie, temu nie chodzi g≥Ûwnie o prawdÍ, tylko o siebie" (Eotwos - Myúli) wiêto honorowych krwiodawców Dni 22- 26 XI to úwiÍta honorowych krwiodawcÛw w ca≥ym kraju. Z tej okazji odbywajπ siÍ spotkania krwiodawcÛw oraz nadawane sπ odznaczenia PCK. To piÍkne úwiÍta, o ktÛrych powinni pamiÍtaÊ wszyscy - nie tylko ci, ktÛrzy krwi potrzebujπ. W tym roku tylko oko≥o 60 krwiodawcÛw odda≥o krew w iloúci ponad 90 litrÛw. Kurczy siÍ liczebnoúÊ dawcÛw ze wzglÍdu na wiek, wyjazdy za granicÍ do pracy, bπdü bardzo zaostrzone wymogi zdrowotne. Wszyscy krwiodawcy kierujπ siÍ mottem, øe tyle sπ warci ile mogπ pomÛc drugiemu. Mimo, øe krew jest tak bardzo potrzebna, to o samych krwiodawcÛw nie ma komu zadbaÊ. Skromne nagrody, ktÛre otrzymali krwiodawcy pozyskano od instytucji i osÛb prywatnych z terenu powiatu. Krwiodawcy nie otrzymali ani jednej nagrody od tych, ktÛrzy pozyskujπ naszπ krew, tj. od Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Wiúniewskiej, Barbarze Frydrych, Barbarze Krwiolecznictwa w Rzeszowie oraz ZOPCK w Warcho≥, Zofii Szyd≥o. Sponsorami spotkania byli - UMiG KolRzeszowie. W tym roku przypadajπ dwie rocznice, buszowa, UG - Cmolas, Starostwo Powiatowe, pierwsza to 45-lecie honorowego krwiodaw- SZiZbytu w Kolbuszowej, firma FIN, PZU, stwa, a druga to 10-lecie istnienia klubu HDK PAKFOL, Zak≥ad Porcelany ∆mielÛw, hurtowprzy PCK w Kolbuszowej. Przy tej okazji Od- nie MET, OREX, ZIEMVIT, pizzeria KLAN oraz znakÍ Zas≥uøony Honorowy Dawca Krwi Joanna Gdowik, Grzegorz Cudo, Grzegorz otrzymali: Grzegorz Starzec (II st. 12 000 ml), Romaniuk, Witold Gacek, Ewa WÛjcicka, dr Robert Starzec (II st. 12 000 ml) i JÛzef Olszowy Jaros≥aw Ragan. Wszystkim darczyÒcom rÛw(III st. 6 000 ml). Odznaczenia Honorowe PCK nieø tym nie wymienionym serdecznie dziÍkuwrÍczone zosta≥y teø nauczycielkom: Marioli jemy w imieniu krwiodawcÛw. CZES£AW MAZAN Bukowiec Harcerska wieczornica 13 listopada w Szkole Podstawowej w Bukowcu odby≥a siÍ uroczysta wieczornica poúwiÍcona 84 rocznicy odzyskania przez PolskÍ niepodleg≥oúci. Spotkanie zaszczycili swojπ obecnoúciπ przedstawiciele w≥adz samorzπdowych: burmistrz Z. Chmielowiec, hm. J. Fryc, radny - K. Kluza, so≥tys - J. Preneta, prezes OSP - H. Ko≥acz, metodyk - M. Rzπsa, przedstawiciel biblioteki - S. Beb≥o, grono pedagogiczne, rodzice i uczniowie. LekcjÍ historii w blasku úwiec przedstawili harcerze z miejscowej szko≥y. W leúnej scenerii wszyscy uczestnicy wieczornicy w≥πczyli siÍ do wspÛlnego úpiewu pieúni patriotycznych i u≥aÒskich. To spotkanie z historiπ przybliøy≥o dzieje walki narodu polskiego o niepodleg≥oúÊ w czasie zaborÛw oraz oøywi≥o pamiÍÊ tamtych dni w ca≥ej spo≥ecznoúci lokalnej. By≥a to niezapomniana lekcja historii dla naszych uczniÛw, harcerzy i wszystkich uczestnikÛw wieczornicy. LUCYNA URBAN, JADWIGA SIWIEC Drodzy Panie, Panowie, Drodzy Przyjaciele DziÍkujÍ Wam, øe 27 paüdziernika majπc do wyboru wielu - zag≥osowaliúcie na mnie. Jak umiem i bÍdzie to moøliwe - postaram siÍ z Wami wspÛ≥kreowaÊ naszπ ma≥π OjczyznÍ. DziejÍ moim WspÛ≥pracownikom ze Starostwa Powiatowego w Kolbuszowej (úwietnej za≥odze). DziÍkujÍ szefom jednostek i pracownikom powiatowej administracji zespolonej. DziÍkujÍ Wam wszystkim: drodzy, przyjaüni mi radni Rady Powiatu I Kadencji i wszystkim Wam øyczliwym mi gdziekolwiek byliúcie, ktÛrych znam i Wam, ktÛrych osobiúcie nie pozna≥em. DziÍkujÍ Wam Wszystkim za øyczliwoúÊ w czasie mojej pracy na urzÍdzie Starosty Kolbuszowskiego I kadencji... i øyczÍ Wam, aby ta dobroÊ, ktÛrπ obdarzaliúcie mnie - by≥a Wam odwzajemniona. I øyczÍ Wam zdrowych, pogodnych úwiπt, radoúci i dobra od ludzi w Nowym Roku. Z wyrazami szacunku ZBIGNIEW LENART APEL MDK DO MIESZKA—C”W KOLBUSZOWEJ I OKOLIC Miejski Dom Kultury w Kolbuszowej oferuje mieszkaÒcom miasta i okolic szerokπ gamÍ warsztatÛw, kÛ≥ek zainteresowaÒ i zajÍÊ grupowych od tanecznych poprzez plastyczne, muzyczne, dziennikarskie, teatralne, kabaretowe aø po szachowe i kulinarne. Spotkania odbywajπ siÍ w rÛønych grupach wiekowych i prowadzone sπ przez specjalistÛw posiadajπcych stosowne dla danej dziedziny wykszta≥cenie. DziÍki wspÛlnym wysi≥kom instruktorÛw i uczestnikÛw zajÍÊ coraz czÍúciej grupy dzia≥ajπce pod patronatem MDK majπ szansÍ prezentacji swoich umiejÍtnoúci poza granicami naszego rejonu, a nawet kraju. Wiπøe siÍ to jednak z czÍstymi wyjazdami grup i ich opiekunÛw na konkursy, przeglπdy i wystÍpy goúcinne. W miarÍ swoich moøliwoúci MDK stara siÍ informowaÊ lokalnπ spo≥ecznoúÊ o zmianach w harmonogramie prowadzonych przez instytucjÍ zajÍÊ. Informacje o ewentualnym odwo≥aniu bπdü przesuniÍciu zajÍÊ moøna znaleüÊ na tablicy og≥oszeÒ MDK. Stπd apel do wszystkich bywalcÛw MDK, a w szczegÛlnoúci do rodzicÛw odprowadzajπcych swoje dzieci na spotkania grup, aby uwaønie úledzili informacje umieszczane na budynku MDK lub osobiúcie upewniali siÍ, øe dane zajÍcia nie zosta≥y odwo≥ane. Z gÛry dziÍkujemy i za≥πczamy wyrazy szacunku. PRACOWNICY MDK 3 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) POØEGNANIE W niedzielÍ 8 grudnia odprowadziliúmy na cmentarz parafialny w Kolbuszowej ú. p. JANIN KRZAKLEWSK•. W Zmar≥ej øegnamy OsobÍ prawπ i szlachetnπ, ktÛra wúrÛd wielu obowiπzkÛw zaangaøowa≥a siÍ takøe w prace Regionalnego Towarzystwa Kultury, od poczπtkÛw jego istnienia. Jeszcze niedawno sk≥adaliúmy Jej gorπce øyczenia na jubileusz dziewiÍÊdziesiÍciolecia przypominajπc zarazem, w sierpniowym wydaniu "Ziemi Kolbuszowskiej", jakie zas≥ugi po≥oøy≥a dla miasta i regionu, dla nas wszystkich. Dzisiaj sk≥aniamy g≥owy w wyrazie szacunku i wdziÍcznoúci; øegnamy Jπ z poczuciem smutku, øe nas opuúci≥a a zarazem dumy, øe by≥a wúrÛd nas Osoba, ktÛra tak piÍknie wype≥ni≥a swoje øycie. CZ£ONKOWIE I ZARZ•D REGIONALNEGO TOWARZYSTWA KULTURY IM. J. M. GOSLARA REDAKCJA "ZIEMI KOLBUSZOWSKIEJ" Koleøance KAZIMIERZE MYTYCH Najwiêcej podpaleñ... Do 28 listopada 2002 roku Komenda Powiatowa PaÒstwowej Straøy Poøarnej w Kolbuszowej odnotowa≥a ogÛ≥em 414 zdarzeÒ (143 poøary, 268 miejscowych zagroøeÒ oraz 8 alarmÛw fa≥szywych). Dla porÛwnania w analogicznym okresie roku 2001 odnotowaliúmy 354 zdarzenia (139 poøarÛw, 208 miejscowych zagroøeÒ, 7 alarmÛw fa≥szywych). Wzrost zdarzeÒ wynosi 17%, poøarÛw 2,9%, a miejscowych zagroøeÒ 23%. NajwiÍcej zdarzeÒ odnotowano na terenie Miasta i Gminy Kolbuszowa (ogÛ≥em 219, tj. ok. 53% wszystkich zdarzeÒ, poøarÛw 56, tj. ok. 39%, miejscowych zagroøeÒ 159, tj. ok. 60,5%). W analogicznym okresie roku 2001 odnotowano odpowiednio: ogÛ≥em- 179, poøary - 59, miejscowe zagroøenia - 116. Na terenie gminy Cmolas odnotowano ≥πcznie 25 zdarzeÒ z tego 13 poøarÛw oraz 12 miejscowych zagroøeÒ. W roku ubieg≥ym odpowiednio 27 zdarzeÒ 11 poøarÛw oraz 16 miejscowych zagroøeÒ. Na terenie gminy Majdan KrÛlewski 60 zdarzeÒ (28 poøarÛw, 29 miejscowych zagroøeÒ oraz 3 alarmy fa≥szywe). W roku 2001 43 zdarzenia (21 poøarÛw, 21 miejscowych zagroøeÒ oraz 1 alarm fa≥szywy). Na terenie gminy Niwiska odnotowano ≥πcznie 31 zdarzeÒ (11 poøarÛw oraz 20 miejscowych zagroøeÒ). W roku 2001 24 zdarzenia (9 poøarÛw oraz 15 miejscowych zagroøeÒ). Na terenie gminy RaniøÛw odnotowano 50 zdarzeÒ (18 poøarÛw, 31 miejscowych zagroøeÒ oraz 1 alarm fa≥szywy). W roku 2001 53 zdarzenia (24 poøary, 26 miejscowych zagroøeÒ oraz 3 alarmy fa≥szywe). Na terenie gminy Dzikowiec odnotowano 29 zdarzeÒ (17 poøarÛw oraz 12 miejscowych zagroøeÒ). W roku 2001 27 zdarzeÒ (15 poøarÛw, 21 miejscowych zagroøeÒ). NajczÍstszymi przyczynami powstawania poøarÛw by≥y: podpalenia (90, tj. ok. 63%), nieustalone (29, tj. ok. 20%), wady instalacji urzπdzeÒ i instalacji elektrycznych (11, tj. ok. 7,7%). NajczÍstsze przyczyny powstawania miejscowych zagroøeÒ to: niezachowanie zasad bezpieczeÒstwa ruchu drogowego (87, tj. 33%), nietypowe zachowanie siÍ zwierzπt (49, tj. ok. 18,7%), huragany, silne wiatry (41, tj. ok. 15,7%), inne przyczyny (27, tj. ok. 10,3%), nieumyúlne dzia≥anie cz≥owieka (15, tj. ok. 5,7%), gwa≥towne opady deszczu (9, tj. ok. 3,4%). NajwiÍcej zdarzeÒ odnotowaliúmy w lipcu - 53 i w sierpniu 61. W zwiπzku z wypalaniem traw w marcu i w kwietniu zanotowaliúmy ≥πcznie 53 poøary, tj. ok. 37% ogÛlnej liczby poøarÛw odnotowanych do 28 listopada 2002. TADEUSZ SERAFIN wyrazy g≥Íbokiego wspÛ≥czucia z powodu úmierci TATY sk≥adajπ Dyrekcja oraz Pracownicy Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Kolbuszowej Wszystkim przyjacio≥om i znajomym, ktÛrzy wziÍli udzia≥ w pogrzebie i dzielili z nami bÛl po stracie naszego kochanego tatusia, mÍøa, syna i brata ZBIGNIEWA BATOREGO serdeczne podziÍkowania sk≥ada Rodzina 4 O G £ O S Z E N I E Rada Centrum Organem doradczym Dyrektora Powiatowego Centrum Kultury w Kolbuszowej w sprawach dotyczπcych zakresu dzia≥ania jest Rada Centrum na podstawie Statusu Powiatowego Centrum Kultury w Kolbuszowej ß 8 pkt. 3 i 4. Dyrektor informuje, øe do dnia 31 grudnia br. oczekuje na zg≥oszenia kandydatÛw do Rady Centrum. W zwiπzku z tym Dyrektor Centrum zwracam siÍ z uprzejma proúbπ do úrodowisk kulturalnych, artystycznych, oúwiatowych i stowarzyszeÒ dzia≥ajπcych na terenie powiatu kolbuszowskiego, ktÛrych misjπ jest upowszechnianie kultury i sztuki o zg≥aszanie kandydatÛw do Rady Centrum. W zg≥oszeniu naleøy podaÊ ImiÍ i Nazwisko kandydata, adres lub telefon kontaktowy oraz krÛtkπ rekomendacjÍ. Praca w Radzie ma charakter spo≥eczny. Powiatowe Centrum Kultury w Kolbuszowej ul. Jana Paw≥a II 8 /budynek Liceum OgÛlnokszta≥cπcego w Kolbuszowej/ do dnia 31 grudnia 2002r. /tel. 228 04 92/. A grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Kronika zdarzeÒ straøackich, a mÛj skromny jubileusz Poczπtkowe dni grudnia w naszej kronice zdarzeÒ odnotujemy jako jedne z najtragiczniejszych: - 5 grudnia, godz. 13 35, droga krajowa nr 9, Kolbuszowa GÛrna. Autobus przewoøπcy 38 uczniÛw z Gimnazjum Nr 1 w Kolbuszowej najeødøa na ty≥ autobusu kursowego relacji RzeszÛw-Wilcza Wola. Moja ocena - o krok od tragedii. - 6 grudnia, godz. 1640, Wide≥ka - zg≥oszenie poøaru w drewnianym budynku mieszkalnym. Po wejúciu do ugaszonego pomieszczenia kuchennego interweniujπce osoby znajdujπ zw≥oki 90 letniej kobiety. Ocena moøe byÊ tylko jedna - tragedia. - 9/10 grudnia, godz. 16 24 i drugie wezwanie 1 55, poøar hali zak≥adu stolarki budowlanej w Kolbuszowej. Sp≥onÍ≥a doszczÍtnie. Straty materialne ogromne. Ocena zdarzenia - to teø ogromna tragedia dla w≥aúciciela. Dobrze, øe nikt nie odniÛs≥ obraøeÒ. Od poczπtku roku do 10 grudnia odnotowaliúmy 421 zdarzeÒ - o 60 wiÍcej niø w analogicznym okresie roku 2001. Jeúli spojrzÍ wstecz, liczba interwencji jednostek straøy poøarnych na terenie naszego powiatu z roku na rok wciπø roúnie. W listopadzie br. obchodzi≥em skromny jubileusz 20-lecia swojej mundurowej s≥uøby. Okres ten przeminπ≥ bardzo szybko. W dniu 1 stycznia 2003 roku minie mi okres "kadencji" - 4 lat s≥uøby úwiadczonej na rzecz spo≥ecznoúci powiatu kolbuszowskiego. Korzystajπc z tej okazji za poúrednictwem miesiÍcznika "Ziemia Kolbuszowska", gazety dziÍki ktÛrej mam sta≥y kontakt z czytelnikami, chcia≥bym podzieliÊ siÍ kilkoma refleksjami z mojej s≥uøby. Kaødy z nas poprzez media úledzi wydarzenia, jakie rozgrywajπ siÍ w Polsce i na úwiecie. Niewaøne czy to jest gazeta codzienna, tygodnik, miesiÍcznik czy teø radio, telewizja. Jako rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego do pewnego stopnia sam w tym øyciu uczestniczÍ. Jeøeli gdzieú dzieje siÍ coú niedobrego mam obowiπzek przekazywania rzetelnej informacji o tych wydarzeniach. Osobiúcie wola≥bym tego uniknπÊ. IloúÊ negatywnych zdarzeÒ relacjonowana ostatnio za poúrednictwem úrodkÛw przekazu zaczyna przeraøaÊ, ale jednoczeúnie zmusza rÛwnieø do pewnej refleksji. Uczestniczπc w jakimkolwiek zdarzeniu zawsze zastanawiam siÍ i zadajÍ sobie pytanie - czy moøna by≥o go uniknπÊ? W moim odczuciu w 99 % wszystkich zdarzeÒ tak. Tak naprawdÍ w wielu zdarzeniach zawodzi tak zwany czynnik ludzki - wykluczajπc oczywiúcie celowe, umyúlne dzia≥anie cz≥owieka. Od czterech lat dojeødøam codziennie do s≥uøby pokonujπc trasÍ Nowa DÍba Kolbuszowa. Jak wiele i jak szybko przybywa przydroønych krzyøy - niemych úwiadkÛw tragedii ludzkich na drogach. NajczÍstsze ich przyczyny - brawura, niedostosowanie prÍdkoúci do warunkÛw panujπcych na drodze, z≥y stan techniczny pojazdÛw. Przecieø na te elementy mamy wp≥yw i przy odrobinie zdrowego rozsπdku moøna je wyeliminowaÊ. A poøary i ich przyczyny? Z≥y stan instalacji elektrycznej czy gazowej, wady przewodÛw kominowych, nieostroønoúÊ przy pos≥ugiwaniu siÍ otwartym ogniem, niew≥aúciwe przechowywanie rÛønego rodzaju materia≥Ûw palnych. To teø zaleøy od nas samych. IloúÊ odbiornikÛw energii elektrycznej w naszych gospodarstwach domowych wciπø roúnie - a instalacja elektryczna - czy by≥a planowana i wykonana pod tak znaczne jej obciπøenia? Coraz modniejsze staje siÍ ogrzewanie kominkowe - czy wykonanie tych urzπdzeÒ grzewczych na paliwo sta≥e jest zgodne z wymogami, czy sπ one odizolowane od powierzchni palnych? a instalacja gazowa i wyciπgowa z pomieszczeÒ? W naszych artyku≥ach wielokrotnie przypominaliúmy o podstawowych zasadach bezpieczeÒstwa. MyúlÍ, øe w nowym roku ten cykl naleøa≥oby powtÛrzyÊ - co z pewnoúciπ uczynimy. Tych refleksji nasuwa siÍ ogromna iloúÊ, niestety, ograniczenie materia≥em do publikacji nie pozwala na "snucie" ich w nieskoÒczonoúÊ. KoÒczπc, korzystajπc z faktu, øe jest to przedúwiπteczne wydanie gazety, za jej poúrednictwem chcia≥bym Wszystkim Czytelnikom, MieszkaÒcom Powiatu Kolbuszowskiego, w imieniu w≥asnym oraz wszystkich straøakÛw z≥oøyÊ øyczenia pogodnych, spokojnych i radosnych åwiπt Boøego Narodzenia oraz SzczÍúliwego Nowego Roku. KPT. MAREK BABULA SAMORZ•D... W³adze powiatu w komplecie 10 grudnia 2002 roku oby≥a siÍ 2 Sesja II Kadencji Rady Powiatu w Kolbuszowej. W sesji wziÍ≥o udzia≥ 12 radnych (na 19 wybranych) oraz wielu goúci reprezentujπcych liczne urzÍdy. Otwarcia sesji dokona≥ przewodniczπcy Rady Powiatu JÛzef Kardyú. Na poczπtku, po uprzednim przywitaniu zgromadzonych osÛb, Przewodniczπcy odczyta≥ odpowiedü na protest z≥oøony do wojewody przez niektÛrych cz≥onkÛw Rady Powiatu, dotyczπcy zgodnoúci z prawem wyboru podczas 1 Sesji starosty i jego zastÍpcy. Wojewoda uzna≥ obrady 1 Sesji Rady Powiatu z dnia 16 listopada 2002 roku oraz wybÛr Bogdana Romaniuka na stanowisko starosty i Waldemara Machety na stanowisko wicestarosty za zgodne z prawem. Porzπdek obrad obejmowa≥ m.in. nastÍpujπce zagadnienia: PrzyjÍcie protoko≥u z poprzedniej sesji, przyjÍcie uchwa≥y w sprawie wygaúniÍcia mandatu radnego Jana Niemczyka oraz radnego Piotra Skiby, podjÍcie uchwa≥y w sprawie zmiany w budøecie powiatu kolbuszowskiego 2002 roku, sprawozdanie z przygotowania s≥uøb do realizacji zadaÒ zwiπzanych z sezonem zimowym 2002/2003, sprawozdanie z funkcjonowania Wydzia≥u Komunikacji i Transportu z uwzglÍdnieniem dochodu wydzia≥u, przyjÍcie cz≥onka zarzπdu, wybÛr wiceprzewodniczπcych Rady Powiatu, podjÍcie uchwa≥y o powo≥aniu sta≥ych przewodniczπcych i cz≥onkÛw komisji Rady, ustalenie wynagrodzenia Starosty Powiatu. Cz≥onkiem zarzπdu Rady Powiatu w Kolbuszowej zosta≥ jednog≥oúnie wybrany przez Radnych Stanis≥aw Mazan. Sekretarzem starostwa zosta≥a wybrana Eløbieta WrÛbel, zg≥oszona na to stanowisko przez starostÍ B. Romaniuka. W trakcie sesji odby≥y siÍ rÛwnieø wybory na wiceprzewodniczπcych Rady Powiatu, ktÛrymi zostali Stefan Orzech i Andrzej Wojnas. Przewidziane w programie wybory przewodniczπcych i cz≥onkÛw komisji Rady zosta≥y prze≥oøone na nastÍpnπ sesjÍ. Rada Powiatu podjÍ≥a rÛwnieø uchwa≥Í dotyczπcπ ustalenia miesiÍcznego wynagrodzenia dla starosty kolbuszowskiego na kwotÍ oko≥o 6760 z≥otych brutto. AGNIESZKA CHODOROWSKA ,,Jest to noc niepodobna do innych, w ktÛrπ BÛg przyszed≥ na ziemiÍ by daÊ nam øycie, úwiat≥o, mi≥oúÊ i nadziejÍ" Oby úwiπteczny czas up≥ynπ≥ w szczÍúciu, radoúci i spokoju oraz spe≥ni≥y siÍ wszystkie øyczenia wypowiedziane przy wigilijnym stole, a wartoúci p≥ynπce z istoty tych åwiπt towarzyszy≥y w Nowym 2003 Roku Przewodniczπcy Rady Powiatu JÛzef Kardyú Starosta Kolbuszowski Bogdan Romaniuk Boøe Narodzenie, Kolbuszowa, 2002 5 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) II sesja Rady Miejskiej w Kolbuszowej 28 listopada odby≥a siÍ II Sesja IV Kadencji Rady Miejskiej w Kolbuszowej. Pierwszym punktem obrad by≥ powo≥anie sk≥adÛw komisji sta≥ych Rady Miejskiej w Kolbuszowej (wykaz komisji umieszczono obok). ZMIANY W BUDØECIE Decyzjπ Rady Miejskiej zwiÍkszono planowane na 2002 r. dochody o 269.235 z≥. Sπ to wyøsze od planowanych dochody podatkowe gminy oraz dotacja z budøetu paÒstwa przeznaczona miÍdzy innymi na zwiÍkszenie úrodkÛw na: utrzymanie oúwiaty o kwotÍ 32.190 z≥, opiekπ spo≥ecznπ o kwotÍ 88.597 z≥, oúwietlenie ulic i dobudowÍ oúwietlenia o kwotÍ 34.796 z≥. WúrÛd zadaÒ, ktÛre otrzyma≥y wsparcie finansowe znalaz≥y siÍ: wiata przystankowa dla Kupna, remont Domu Ludowego w Wide≥ce, ogrodzenie budynku wielofunkcyjnego w Przedborzu, dzia≥alnoúÊ sportowa, szko≥y podstawowe i gimnazja, przedszkola, biblioteki. PODATEK OD NIERUCHOMOåCI Z uwagi na przewidywany wzrost inflacji o 2,8%, gÛrne stawki na w/w podatek okreúlone przez ministra FinansÛw oraz sytuacjÍ mieszkaÒcÛw naszej gminy, Rada Miejska przyjÍ≥a wzrost stawek w stosunku proporcjonalnym do wzrostu inflacji. RÛønica miÍdzy stawkami gÛrnymi, a stawkami rachunkowymi w gminie powoduje zmniejszenie subwencji dla gminy, gdyø jest traktowana jako dobrowolne zrzeczenie siÍ tej wp≥aty. Stawki okreúlone uchwa≥π sπ stawkami na rok kalendarzowy i tak np.: w≥aúciciel domu o pow. 150 m2 w 2002 r. zap≥aci≥ podatek w wysokoúci 60 z≥., natomiast 2003 roku zap≥aci 63 z≥. Prowadzπc dzia≥alnoúÊ gospodarczπ w budynku o pow. 40m2 zap≥aci≥ w 2002 roku 584 z≥, zaú w 2003 roku zap≥aci 620 z≥. Posiadajπc grunt pod zabudowÍ o powierzchni 800 m2 zap≥aci≥ w 2002 roku 48 z≥, zaú w 2003 zap≥aci 80 z≥. PODATEK OD åRODK”W TRANSPORTOWYCH Przy okreúleniu stawek w podatku od úrodkÛw transportowych Rada Miejska musi Og³oszenie 6 Urzπd Miasta i Gminy w Kolbuszowej informuje wszystkich przedsiÍbiorcÛw posiadajπcych zezwolenia na sprzedaø napojÛw alkoholowych (≥πcznie z piwem) o obowiπzku wniesienia "op≥aty za korzystanie z zezwolenia na sprzedaø napojÛw alkoholowych na rok 2003". Roczna op≥ata wynosi: - 525 z≥ na sprzedaø napojÛw alkoholowych do 4,5 % alkoholu oraz piwa, - 525 z≥ na sprzedaø napojÛw alkoholowych od 4,5 - 18 % alkoholu, - 2 100 z≥ na sprzedaø napojÛw alkoholowych powyøej 18 %. Op≥atÍ wnosi siÍ w trzech rÛwnych ratach w terminach do: 31 stycznia, 31 maja i 30 wrzeúnia. odnieúÊ siÍ do stawek maksymalnych jak i minimalnych, okreúlonych przez Ministra FinansÛw. W stosunku do ubieg≥ego roku stawki podatku od úrodkÛw transportowych wzros≥y o ok. 5%. Radni Miasta i Gminy Kolbuszowa okreúlajπc wysokoúÊ stawek na 2003 rok kierowali siÍ trudnπ sytuacjπ w transporcie, szczegÛlnie ma≥ych przedsiÍbiorcÛw, ktÛrzy prowadzπ dzia≥alnoúÊ gospodarczπ na terenie naszej gminy. Nowoúciπ jest fakt, iø osoby fizyczne i osoby prawne, jak rÛwnieø jednostki organizacyjne nie posiadajπce osobowoúci prawnej, bÍdπce w≥aúcicielami úrodkÛw transportowych, sπ obowiπzane sk≥adaÊ w terminie do dnia 15 lutego w≥aúciwemu organowi podatkowemu, deklaracje na podatek od úrodkÛw transportowych na dany rok podatkowy. Muszπ one byÊ sporzπdzone na formularzu wed≥ug ustalonego wzoru, okreúlonego przez ministra w≥aúciwego do spraw finansÛw publicznych, w drodze rozporzπdzenia, zgodnie z treúciπ ustawy z dnia 12 stycznia 1991 roku o podatkach i op≥atach lokalnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. nr 9, poz. 84 z pÛün. zm.). Burmistrz Miasta i Gminy, jako organ podatkowy, korzysta ze swych uprawnieÒ i podejmuje decyzje w zakresie umarzania, przesuniÍcia terminÛw p≥atnoúci bπdü rozk≥adania na raty podatku w przypadkach okreúlonych ustawπ. Podatek p≥acπ rÛwnieø zak≥ady pracy chronionej, ktÛre do roku 2001 by≥y z tego podatku zwolnione. Kaøde zmniejszenie stawki powoduje ujemne skutki dla budøetu gminy, gdyø zmniejsza subwencjÍ ogÛlnπ. PODATEK OD POSIADANIA PS”W W zwiπzku ze zmianπ treúci ustawy z dnia 2 stycznia 1991 roku o podatkach i op≥atach lokalnych (Dz. U. Nr 9 poz. 84 z 2002 r. z poün. zm.) dotyczπcπ miedzy innymi podatku od posiadania psÛw Rada Miejska nie ma moøliwoúci w 2003 roku zwolnienia mieszkaÒcÛw miasta i gminy z w/w podatku. Kwota podatku uchwalonego na 2003 rok jest 50% niøsza od gÛrnej stawki ustalonej przez Ministra FinansÛw (50 z≥) i ma pokryÊ jedynie niezbÍdne koszty zwiπzane z poborem podatku. KOMISJE RADY MIEJSKIEJ W KOLBUSZOWEJ Komisja Rewizyjna 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Fryc Jan - przewodniczπcy Chmielowiec Jan Chodorowska Zenona Frankiewicz Stanis≥aw Rumak Stanis≥aw Stobierski Jan Wilk Emil Komisja Rolnictwa i Inwentaryzacji Mienia Jakubczyk JÛzef - przewodniczπcy FabiÒski Bogdan Kluza Krzysztof OpaliÒski Jan Rumak Stanis≥aw Wilk Emil Komisja Oúwiaty, Kultury, Kultury Fizycznej, Opieki Spo≥ecznej i Zdrowia WÛjcicka Ewa - przewodniczπca Chodorowska Zenona D≥ugosz Stanis≥aw Frankiewicz Stanis≥aw Guzior Kazimierz Mazur Stanis≥aw Stobierski Jan Wilk Krzysztof Komisja Mandatowo-Regulaminowo - Samorzπdowa OpaliÒski Jan - przewodniczπcy D≥ugosz Stanis≥aw Dworak Stanis≥aw FabiÒski Bogdan Jakubczyk JÛzef WÛjcicka Ewa Komisja FinansÛw i Gospodarki Komunalnej Wilk Krzysztof - przewodniczπcy Chmielowiec Jan Dworak Stanis≥aw Fryc Jan Fryc JÛzef Gil Marek Guzior Kazimierz Kluza Krzysztof Mazur Stanis≥aw L Kaødy przedsiÍbiorca prowadzπcy sprzedaø napojÛw alkoholowych w roku poprzednim winien z≥oøyÊ do dnia 31 stycznia 2003 r. oúwiadczenie o wartoúci sprzedaøy alkoholu (brutto) oddzielnie dla poszczegÛlnych rodzajÛw napojÛw alkoholowych. Jeøeli sprzedaø przekroczy≥a: - 37 500 z≥ dla napojÛw alkoholowych do 4,5% zawartoúci alkoholu oraz piwa op≥ata wynosi 1,4% ogÛlnej wartoúci sprzedaøy tych napojÛw w roku poprzednim; - 37 500 z≥ dla napojÛw alkoholowych powyøej 4,5% do 18,0% zawartoúci alkoholu op≥ata wynosi 1,4 % ogÛlnej wartoúci sprzedaøy w roku poprzednim; - 77 000 z≥ dla napojÛw alkoholowych powyøej 18,0% zawartoúci alkoholu, op≥ata wynosi 2,7% ogÛlnej wartoúci sprzedaøy w roku poprzednim. Nie uiszczenie op≥aty oraz nie z≥oøenie pisemnego oúwiadczenia o wartoúci sprzedaøy napojÛw alkoholowych w roku 2002 powoduje wygaúniÍcie zezwolenia. Urzπd Miasta i Gminy po z≥oøeniu oúwiadczenia i dokonaniu wp≥aty wyda kaødemu przedsiÍbiorcy odpowiednie zaúwiadczenie uprawniajπce do handlu alkoholem. PrzedsiÍbiorca, ktÛrego zezwolenie wygas≥o z powodu niez≥oøenia oúwiadczenia o wartoúci sprzedaøy napojÛw alkoholowych, wzglÍdnie niezap≥acenia op≥aty alkoholowej moøe wystπpiÊ z wnioskiem o wydanie nowego zezwolenia po up≥ywie 6 miesiÍcy od dnia wydania decyzji o wygaúniÍciu zezwolenia. Wyjaúnienia dotyczπce powyøszych spraw moøna uzyskaÊ w UrzÍdzie Miasta i Gminy w Kolbuszowej pokÛj nr 24, II piÍtro codziennie w godzinach pracy UrzÍdu, wzglÍdnie telefonicznie pod nr 74-44-238 wew. 348, 22-71-333 UMiG Kolbuszowa. grudzieÒ 2002 nr 12 (84) "Kochajmy Irlandiê" Dwa bardzo waøne wydarzenia, jakie mia≥y miejsce w naszym kraju i zapisa≥y siÍ na zawsze w historii naszego narodu to wybÛr Polaka na papieøa oraz úmia≥y i odwaøny wyczyn elektryka ze stoczni gdaÒskiej. Te dwie postacie tak rÛøne w swoich indywidualnoúciach bezsprzecznie odegra≥y wielkπ rolÍ w upadku by≥ego systemu totalitarnego. Jan Pawe≥ II i Lech Wa≥Ísa zadziwili úwiat. Fascynacja mera PloÎrmel, Paula Anselin, tymi dwoma osobami doprowadzi≥a do nawiπzania przyjaznych kontaktÛw i wspÛ≥pracy Kolbuszowej z tym bretoÒskim miastem. Wyjúcie zza "øelaznej kurtyny " wyzwoli≥o w nas pasjÍ dzia≥ania. W roku 1991 powsta≥a komisja wspÛ≥pracy z zagranicπ, rady miejskiej w Kolbuszowej, ktÛra do dziú czuwa i koordynuje powierzone jej zadania. PloÎrmel od wielu juø lat wspÛ≥pracuje z niemieckim miastem Apensen i irlandzkim Cobh. Wejúcie do tej poszerzonej "rodziny" umoøliwi≥ nam pomys≥ mera Anselin, ktÛry zorganizowa≥ u siebie spotkanie przedstawicieli poszczegÛlnych miast partnerskich. Tam, w Bretanii, w maju 2000 r. przedstawiciele Kolbuszowej poznali grupÍ irlandzkπ, ktÛrπ reprezentowa≥ Ûwczesny mer miasta Cobh John Dowling, cz≥owiek bardzo przyjazny i bliski sprawom zjednoczenia Europy. W przysz≥ym roku do Cobh, w ramach wymiany rodzin, wyjedzie grupa francuska z PloÎrmel. John Dowling pragnπ≥by, aby w tym spotkaniu uczestniczyli rÛwnieø przedstawiciele spo≥ecznoúci kolbuszowskiej. Bieg spraw doprowadzi≥ do ponownego spotkania z Irlandczykami. Tym razem w Kolbuszowej na uroczystoúciach zorganizowanych z okazji 10-lecia wspÛ≥pracy z PloÎrmel. Wymiana korespondencji, ktÛrej ze strony IrlandczykÛw g≥Ûwnym motorem dzia≥ania okaza≥ siÍ John Dowling i nowo wybrana mer Stella Meade (w Irlandii me- rÛw wybiera siÍ co roku), zaowocowa≥a wyjazdem delegacji kolbuszowian z wiceburmistrzem Janem Zubπ do Cobh w lipcu b. r. W wyniku rozmÛw tam przeprowadzonych, uzgodniono obopÛlnπ chÍÊ nawiπzania wspÛ≥pracy miÍdzy naszymi miastami. Z kolei 11 paüdziernika witaliúmy przedstawicieli miasta Cobh z merem p. Stellπ Meade na lotnisku w Jasionce. W niedzielÍ 13 paüdziernika w Miejskim Domu Kultury odby≥a siÍ donios≥a uroczystoúÊ podpisania oficjalnej umowy o wspÛ≥pracy. Wype≥niona sala by≥a úwiadectwem duøego zainteresowania tym wydarzeniem. NastÍpnego dnia goúcie z Irlandii w Weso≥ych i pogodnych åwiπt Boøego Narodzenia oraz wszelkiej pomyúlnoúci w nadchodzπcym 2003 Roku - wszystkim mieszkaÒcom Miasta i Gminy Kolbuszowa øyczπ Przewodniczπcy Rady Miejskiej Burmistrz Miasta i Gminy w Kolbuszowej Kolbuszowa Jan Wiπcek Zbigniew Chmielowiec towarzystwie naszych w≥adz samorzπdowych i p. Lucyny StagraczyÒskiej, ktÛra s≥uøy≥a jako t≥umacz zwiedzili kilka zak≥adÛw kolbuszowskich. WieczÛr spÍdzili w Wide≥ce, zaproszeni przez miejscowπ spo≥ecznoúÊ, ktÛra zgotowa≥a im bardzo serdeczne przyjÍcie uúwietnione wystÍpem m≥odzieøy (w jÍz. ang.) oraz zespo≥u "Widelanie". By≥ to ostatni dzieÒ pobytu IrlandczykÛw w Kolbuszowej. Na poøegnanie z satysfakcjπ wys≥uchaliúmy deklaracji p. Stelli Meade, øe zawarte w umowie postulaty bÍdπ przez stronÍ irlandzkπ realizowane. Nawiπzujπc do majπcego siÍ odbyÊ w Irlandii referendum dotyczπcego poszerzenia Unii Europejskiej, zapewni≥a, øe jej ekipa bez wahania powie "tak". Jak wiadomo, to zapewnienie zosta≥o dotrzymane, Irlandia powiedzia≥a "tak", a wiÍc "Kochajmy IrlandiÍ". JOANNA ZIO£O Na radosne åwiÍto Narodzenia PaÒskiego i kaødy dzieÒ Nowego 2003 Roku sk≥adamy mieszkaÒcom powiatu kolbuszowskiego najserdeczniejsze øyczenia: zdrowia, radoúci oraz wszelkiej pomyúlnoúci. Niech nadchodzπcy Nowy 2003 Rok bÍdzie dla nas wszystkich czasem spe≥nienia pragnieÒ i marzeÒ, niech up≥ywa w atmosferze øyczliwoúci i wzajemnego zrozumienia. Radni Klubu WspÛlnoty Samorzπdowej 7 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Og³oszenie o przetargu Burmistrz Miasta i Gminy w Kolbuszowej og≥asza II publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaø nieruchomoúci w≥asnoúci Miasta i Gminy Kolbuszowa. Przedmiotem przetargu jest: Zabudowana nieruchomoúÊ gruntowa po≥oøona w Kolbuszowej GÛrnej przy drodze krajowej Radom - Barwinek, oznaczona nr. ew. dzia≥ki 96/12 o powierzchni 0.08 ha, objÍta Kw 21747, z przeznaczeniem w planie zagospodarowania przestrzennego pod us≥ugi handlu /w stanie istniejπcym budynek mieszkalny/. Dzia≥ka uzbrojona jest w wodÍ, gaz, telefon, ee i kanalizacjÍ lokalnπ. NieruchomoúÊ zabudowana jest budynkiem piÍtrowym, dwukondygnacyjnym, w ca≥oúci podpiwniczonym, wyposaøonym w instalacje ee, wodno-kanalizacyjnπ, telefonicznπ i centralnego ogrzewania kot≥ownia lokalna wÍglowa. W budynku znajdujπ siÍ dwa lokale mieszkalne. Lokal znajdujπcy siÍ na parterze budynku obciπøony jest umowπ najmu zawartπ na czas nieokreúlony. Powierzchnia zabudowy - 91.0 m2 Powierzchnia uøytkowa - 162.2 m2 w tym: piwnice - 36.6 m2, parter - 63.9 m2, piÍtro 66.7 m2, kubatura - 750 m3. z cenπ wywo≥awczπ nieruchomoúci - 54 732 z≥ w tym: budynek - 42 000 z≥, grunt - 12000 z≥, wycena - 732 z≥. NieruchomoúÊ objÍta przetargiem zwolniona jest z podatku Vat. Przetarg odbÍdzie siÍ w dniu 23. 01. 2003 r. o godzinie 9 - tej w sali nr 1 w siedzibie UrzÍdu Miasta i Gminy w Kolbuszowej, ul. Obr. Pokoju 21. Warunkiem przystπpienia do przetargu przez osoby fizyczne i prawne jest wp≥acenie wadium w wysokoúci 20% ceny wywo≥awczej, najpÛüniej na 3 dni przed przetargiem tj. do dnia 20. 01. 2003 r. w kasie UrzÍdu gotÛwkπ lub na konto UrzÍdu Miasta i Gminy Kolbuszowa Powszechny Bank Kredytowy S.A. w Warszawie, Filia w Kolbuszowej Nr.11102207402200000972 Wadium zwraca siÍ niezw≥ocznie po zakoÒczeniu przetargu, z wyjπtkiem wadium wp≥aconego przez uczestnika, ktÛry wygra≥ przetarg - zostaje zaliczone na poczet ceny nabycia, ktÛra p≥atna jest w ca≥oúci i nie podlega roz≥oøeniu na raty. Wadium ulega przepadkowi w razie uchylenia siÍ uczestnika , ktÛry wygra≥ przetarg od zawarcia umowy. Przetarg prowadzony bÍdzie wg zasad okreúlonych w Rozporzπdzeniu Rady MinistrÛw z dnia 13. 01. 1998r. w sprawie okreúlenia szczegÛ≥owych zasad i trybu przeprowadzania przetargÛw na nieruchomoúci stanowiπce w≥asnoúÊ Skarbu PaÒstwa lub w≥asnoúÊ gminy./ Dz.U.Nr.9poz.30/. Zastrzega siÍ prawo odstπpienia od przetargu bez podania przyczyn. SzczegÛ≥owych informacji o przetargu i jego przedmiocie moøna uzyskaÊ w UrzÍdzie Miasta i Gminy w Kolbuszowej w pokoju nr 15 lub telefonicznie pod nr 22-71-333 w godzinach 8 - 15 -ta. Zawarcie umowy notarialnej winno nastπpiÊ w terminie 21 dni od dnia przetargu, ktÛrej koszt ponosi nabywca. 8 BURMISTRZ MIASTA I GMINY W KOLBUSZOWEJ ØYCIE GOSPODARCZE... CENTRUM WSPIERANIA PRZEDSI BIORCZOåCI Regionalne Towarzystwo Kultury im. J. M. Goslara w Kolbuszowej, podpisa≥o umowÍ z Zarzπdem WojewÛdztwa Podkarpackiego w Rzeszowie, na podstawie ktÛrej z dniem 01-11-2002 r. powsta≥o w Kolbuszowej Centrum Wspierania PrzedsiÍbiorczoúci. Centrum úwiadczy bezp≥atne us≥ugi w zakresie doradztwa i szkoleÒ dla osÛb, ktÛre podjÍ≥y dzia≥alnoúÊ gospodarczπ w ciπgu ostatniego roku oraz dla osÛb bezrobotnych. W zakresie doradztwa znajdujπ siÍ porady jak rozpoczπÊ dzia≥alnoúÊ gospodarczπ, przygotowanie wnioskÛw kredytowych, porady podatkowe, sporzπdzenie biznes planÛw oraz prowadzenie ksiπg podatkowych. Waønym celem dzia≥ania Centrum Wspierania PrzedsiÍbiorczoúci jest pomoc nowo powsta≥ym firmom w osiπgniÍciu zdolnoúci do samodzielnego funkcjonowania na rynku, a takøe przygotowanie osÛb bezrobotnych do rozpoczÍcia dzia≥alnoúci gospodarczej i zwiÍkszenie ich aktywnoúci w poszukiwaniu zatrudnienia. W dniach 27-30 listopada 2002 roku Centrum zorganizowa≥o bezp≥atne szkolenie dla osÛb bezrobotnych na temat: "Jak za≥oøyÊ w≥asnπ firmÍ". W szkoleniu przeprowadzonym przez pracownikÛw Podkarpackiego Klubu Biznesu wziÍ≥o udzia≥ 23 osoby, ktÛre otrzymajπ certyfikaty ukoÒczenia kursu . Zapraszamy wszystkie osoby bezrobotne oraz nowych przedsiÍbiorcÛw do korzystania z naszych us≥ug. WiÍcej informacji moøna uzyskaÊ od poniedzia≥ku do piπtku w godz. 800-1600 w siedzibie: Centrum Wspierania PrzedsiÍbiorczoúci ul. Jana Paw≥a II 8, 36-100 Kolbuszowa lub pod numerem tel. /017/ 22 70 257 W.K. MIKROPO¯YCZKI Od listopada 2002 na terenie wojewÛdztwa podkarpackiego Fundacja Wspomagania Wsi realizuje nowy Program Mikropoøyczek i Dotacji, ktÛry jest czÍúciπ uruchomionego Programu Aktywizacji ObszarÛw Wiejskich. årodki finansowe niezbÍdne do realizacji programu pochodzπ z poøyczki Banku åwiatowego oraz z budøetu paÒstwa. OprÛcz dystrybucji mikropoøyczek zaplanowano rÛwnieø udzielenie pewnej puli dotacji dla nowopowsta≥ych przedsiÍbiorstw oraz prowadzenie konsultacji i szkoleÒ. Mikropoøyczki to forma pomocy finansowej i doradczej dla tych przedsiÍbiorcÛw, ktÛrzy nie majπ moøliwoúci dostania kredytÛw w bankach, to takøe rodzaj poøyczek dostosowanych do potrzeb i moøliwoúci najmniejszych przedsiÍwziÍÊ gospodarczych. O poøyczkÍ mogπ ubiegaÊ siÍ osoby fizyczne, ktÛre mieszkajπ na terenach wiejskich lub w miastach do 20 tysiÍcy mieszkaÒcÛw. Maksymalna poøyczka nie moøe przekraczaÊ kwoty odpowiadajπcej 5 tys. USD tj. ok.20 tysiÍcy z≥otych. Poøyczka moøe byÊ udzielona na okres do 36 miesiÍcy. Oprocentowanie wynosi 7% w skali roku w z≥otych. £πcznie z udzielonπ poøyczkπ przedsiÍbiorca moøe ubiegaÊ siÍ o dotacjÍ w wysokoúci 3600 z≥otych, na zakup úrodkÛw trwa≥ych. SzczegÛ≥owe informacje moøna uzyskaÊ w Biurze INKUBATORA w Kolbuszowej przy ul. Jana Paw≥a II 8 lub telefonicznie: 22 70 258. Øyczymy PaÒstwu, aby åwiÍta Boøego Narodzenia by≥y radosne, pogodne i pe≥ne wzajemnej øyczliwoúci, a Nowy 2003 Rok przyniÛs≥ PaÒstwu wszystko co najlepsze, wiele szczÍúcia i pomyúlnoúci ZPOW "ORZECH" i PHU "OREX" - Kolbuszowa JS grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Wiejski Orodek Edukacji - sposób na przetrwanie to projekt Stowarzyszenia Na Rzecz Kobiet Poszukujπcych Pracy VICTORIA, adresowany do bezrobotnych paÒ z terenu Miasta i Gminy Kolbuszowa. DziÍki w≥adzom miasta kobiety mogπ siÍ spotykaÊ w budynku przy ul. Narutowicza 5 codziennie w godzinach od 9.00-14.00. Przychodzπce tu panie sπ aktywne, wiedzπ øe przebywajπc w domu niczego nowego siÍ nie nauczπ. Korzystajπ wiÍc z oferty WOE i uczπ siÍ sztuk rÍkodzielniczych. 7 grudnia odby≥a siÍ wycieczka do galerii rÍkodzie≥a w Dukli i Uniwersytetu Ludowego we Wzdowie. W Dukli obejrzeÊ moøna by≥o wszelkiego rodzaju stroiki úwiπteczne, ktÛrych w tym czasie odbywa≥ siÍ kiermasz. We Wzdowie zwiedzono szko≥Í w ktÛrej kszta≥cπ siÍ instruktorzy rÍkodzie≥a. RÛønorodnoúÊ oglπdanych prac by≥a ogromna: serwety haftowane, makramy, gobeliny, rzeüby, wyroby z gliny, wikliny. Wycieczka ta mia≥a na celu szukanie inspiracji do w≥asnego dzia≥ania. W zwiπzku ze zbliøajπcymi siÍ úwiÍtami Boøego Narodzenia kobiety pilnie pracujπ nad wyrobem stroikÛw úwiπtecznych, ktÛre moøna bÍdzie kupowaÊ od 16 grudnia przy ul. Narutowicza 5. Pozyskane w ten sposÛb fundusze przeznaczone bÍdπ na kolejne szkolenia. GRAØYNA MACI•G O G £ O S E N I A Burmistrz Miasta i Gminy Kolbuszowa og≥asza przetarg nieograniczony na zakup i dostawÍ materia≥Ûw biurowych dla UrzÍdu Miasta i Gminy w Kolbuszowej. Oferta powinna zawieraÊ cenÍ jednostkowπ wszystkich materia≥Ûw biurowych wraz z podatkiem VAT, z dostawπ na miejsce, ujÍtych w wykazie artyku≥Ûw objÍtych przetargiem. Wykaz materia≥Ûw moøna odebraÊ w UrzÍdzie Miasta i Gminy pokÛj nr 19, tel. 22-71-333 wew. 229. Termin realizacji zamÛwienia nastπpi w ciπgu 7 dni od daty podpisania umowy. OfertÍ wraz z pisemnym oúwiadczeniem zgodnie z art. 22 umowy o zamÛwieniach publicznych naleøy sk≥adaÊ w sekretariacie UMiG w Kolbuszowej do dnia 02. 01. 2003 r. do godz. 930. Otwarcie ofert nastπpi w dniu 02. 01. 2003 r. o godz. 1000. Zarz¹d Miasta i Gminy w Kolbuszowej informuje, øe na tablicy og≥oszeÒ UrzÍdu Miasta i Gminy Kolbuszowa, ul. ObroÒcÛw Pokoju 21 WYWIESZONY ZOSTA£ zgodnie z art.35 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomoúciami [jedn. tekst Dz. U. Nr 46 poz. 543 z pÛü. zm] wykaz nieruchomoúci lokalowych po≥oøonych w Kolbuszowej przy ulicy Pi≥sudskiego i TyszkiewiczÛw przeznaczonych do sprzedaøy w trybie przetargowym oraz wykaz nieruchomoúci lokalowych przeznaczonych do sprzedaøy w trybie bezprzetargowym na rzecz najemcÛw. Sprzedam Og³oszenie Zgubiono legitymacjÍ studenckπ WSIiZ nr 10557. Kontakt - tel. 22-71-765 NOWOCI W PRAWIE PRACY Z dwa STARY 200, o d≥ugoúci skrzyni 5,40m oraz przyczepÍ D 50. Pilnie i tanio. Tel. 017/ 22 72 204 STACJA KONTROLI POJAZD”W Kolbuszowa GÛrna 275 tel./fax 017/ 22 73 466, 0 601 59 68 47 Czynne: poniedz. piπtek - 800 - 1800, sobota 800 - 1400 Od grudnia b.r. obowiπzujπ zmienione przepisy w prawie pracy: r nowy rodzaj umowy o pracÍ - "umowa o pracÍ w zastÍpstwie"; r taÒsze nadgodziny - obecnie przys≥uguje dodatek w wysokoúci 50% normalnego wynagrodzenia; r urlopy wypoczynkowe - nowy tryb udzielania urlopÛw - "na øπdanie pracownika" pracodawca bÍdzie musia≥ udzieliÊ do 4 dni urlopu we wskazanym przez pracownika terminie; r zwolnienie od pracy na poszukiwanie pracy w okresie wypowiedzenia umowy - tylko, gdy umowÍ wypowiada pracodawca; r trzecia umowa o pracÍ z kolei nie przekszta≥ca siÍ w umowÍ o pracÍ na czas nieokreúlony (aø do wejúcia Polski do Unii Europejskiej); r zakaz zastÍpowania umÛw o pracÍ innymi umowami cywilnoprawnymi. AP Badania techniczne - przeglπdy rejestracyjne q samochody osobowe - dostawcze do 3,5 t q ciπgniki rolnicze q samochody z instalacjπ gazowπ, - motocykle Oferujemy: q czÍúci zamienne do samochodÛw krajowych i zagranicznych q klocki hamulcowe q szczÍki q elementy zawieszenia i uk≥adÛw kierowniczych q t≥umiki q amortyzatory - Wymiana Gratis q oleje: SHELL WYMIANA GRATIS!!! BP WYMIANA GRATIS!!! q filtry oleju i powietrza q kompleksowπ diagnostykÍ pojazdÛw q naprawy, regulacje - na miejscu. SUPER OFERTA q regulacja geometrii zawieszenia na najnowszym urzπdzeniu komputerowym firmy BEISSBARTH BEZP£ATNIE: q sprawdzimy pe≥nπ geometrie zawieszenia pojazdu - przy zakupie 4 szt. opon dotyczy rÛwnieø naszego centrum serwisowego ogumienia (Plac GS Kolbuszowa), tel. 22 74 359 q zatankowanie 5 l gazu lub umycie swojego samochodu w myjni samochodowej - po wykonaniu okresowego badania technicznego. 9 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Wernisa¿ S£OWA I S£”WKA... ZIMOWY SONET Magdaleny Dudziñskiej Zatrzepota≥y na twoich powiekach ånieøne p≥atki splamione nocy cieniem, Lecz pod twym ciep≥ym stopnia≥y spojrzeniem. ... i by≥aú cicha, jak gwiazda daleka... Mi≥y prezent na åwiÍtego Miko≥aja podarowa≥a swojej rodzinie, przyjacio≥om, znajomym i wszystkim mi≥oúnikom malarstwa, grafiki i rysunku Magdalena DudziÒska - absolwentka Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie - zapraszajπc na swÛj pierwszy, kolbuszowski wernisaø. By≥ to nasz pierwszy spacer - w úrodku zimy. W srebrnej alejce trwa≥y w dwuszeregu Latarnie - cienie swe ciπgnπc po úniegu. ... o tym wieczorze do dzisiaj myúlimy... Czu≥ym s≥owem ogrza≥aú zimne usta, Splecione d≥onie nie ba≥y siÍ ch≥odu, Chociaø ≥zy szczÍúcia by≥y prawie z lodu... Tylko nas dwoje - a wokÛ≥ biel pusta... Uczucie w mroünym zrodzone pejzaøu Wiecznym siÍ sta≥o - jak rys tatuaøu. Ryc. Magdalena DudziÒska KAZIMIERZ TRELA MA£Y ZIELNIK OSOBISTY Lawenda prawdziwa (Lawendula vera) Ca≥y úwiat moøe myúleÊ co chce, a babcia wie swoje. Ludzie mogπ produkowaÊ rozmaite myd≥a, proszki do prania i p≥yny do p≥ukania, przemieniajπce tkaniny w zbiornice wonnoúci, mogπ sprzedawaÊ dezodoranty i perfumy, a babci to nie przekona. Babcia wierzy w kilka aksjomatÛw - jednym z nich jest coroczny rytua≥: gdy zakwitnπ pielÍgnowane od lat w ogrÛdku krzaki lawendy, trzeba oberwaÊ kwiaty, oddzieliÊ p≥atki od ga≥πzek, wysuszyÊ je w zacisznym zakπtku, pozaszywaÊ w saszetki i powk≥adaÊ do szaf oraz szuflad, w ktorych przechowywana jest czysta bielizna. Dla babci te lawendowe zabiegi sπ rÛwnie oczywiste i naturalne, jak nastÍpowanie po sobie pÛr roku, zamienianie siÍ dnia w noc, a nocy - w dzieÒ, jak rodzenie siÍ i umieranie. Sπ rÛwnie oczywiste, jak to, øe po wyjúciu babci d≥ugo unosi siÍ po pokoju dyskretna woÒ lawendy. 10 WALDEMAR BA£DA WystawÍ otwarto w "Barze Wiúniowym" dziÍki goúcinnoúci PaÒstwa Barbary i Piotra PuziÛw - 5 grudnia o godzinie 19. Naleøy podkreúliÊ, øe wydarzeniu temu towarzyszy≥o duøe zainteresowanie, a wúrÛd licznych goúci moøna by≥o zauwaøyÊ najznamienitsze w naszym úrodowisku osobistoúci. Na wernisaøu eksponowane sπ prace Magdaleny wykonane rÛønymi technikami. UwagÍ zwracajπ obrazy olejne, wysmakowane kolorystycznie i staranne w kompozycji. PrÛbkÍ talentu m≥odej artystki moøecie PaÒstwo oceniÊ patrzπc na ok≥adkÍ tego numeru "Ziemi Kolbuszowskiej". MB ZWIASTUN KULTURALNY FILHARMONIA IM. A. MALAWSKIEGO W RZESZOWIE r 20 XII godz. 19:00 - Koncert KolÍd /Katedralny ChÛr Ch≥opiÍco MÍski/ r 31 XII godz. 18:00 - Koncert Sylwestrowy r 10 I godz. 19:00 - Koncert muzyczny, a w programie s≥ynne uwertury i chÛry operowe /C. Debussy - Rapsodia na klarnet, G.Rossini - Introdukcja i wariacja/ r 16 I godz. 17:00 - Koncert, dyrygent: Krzesimir DÍbski. r 17 I godz. 19:00 - Koncert, Orkiestra Filharmonii Rzeszowskiej r 23 I godz. 13:30 - Koncert dla m≥odzieøy szkolnej r 24 I godz. 19:00 - Koncert muzyczny, a w programie: J. Ptaszyn WrÛblewski - Koncert na saksofon, N. Rota - Suita z baletu ,,La strada". r r r r TEATR IM. WANDY SIEMASZKOWEJ W RZESZOWIE 20, 21, 22 XII godz. 18:00 -,,Piaf" /Pam Gems/ 4,5 I godz. 18:00 -,,Dziecko" /Jon Fosse/ 7, 8, 9 I godz. 11:00 - ,,Ma≥y Ksiπøe" /Antoine de Saint-ExupÈry/ 10, 11 I godz. ,,Sztukmistrz z Lublina" /Isaac Bashevis Singer/. EWA CHMIEL PROPOZYCJE MIEJSKIEGO DOMU KULTURY W KOLBUSZOWEJ STYCZE— * "åPI•CA KR”LEWNA" - Spektakl Teatry "MASKA" * "OKRES KARNAWA£U W MUZYCE" - Lekcja muzyczna Filharmonii Rzeszowskiej dla dzieci * MiÍdzywojewÛdzki Przeglπd Widowisk KolÍdniczych* "CICHA NOC" - Koncert kolÍd w wykonaniu chÛrÛw wojewÛdztwa Podkarpackiego * WIECZ”R KOL D dla wszystkich * "KATY—" - Spektakl Agencji Artystycznej "Joanna" dla m≥odzieøy. grudzieÒ 2002 nr 12 (84) UwolniÊ miasteczko SmÍtowo... 29 listopada br. na zaproszenie MDK przyby≥ do Kolbuszowej teatr "Maska" z Rzeszowa. Artyúci przygotowali dla najm≥odszych widzÛw przedstawienie lalkowe pt. "Czarodziejski m≥yn" w reøyserii Krzysztofa Niesio≥owskiego z muzykπ Bogumi≥a Pasternaka i tekstami piosenek Zbigniewa Staweckiego. Sztuka jest scenicznπ adaptacjπ popularnej w latach 60-tych ksiπøki Aliny i Jerzego AfansjewÛw pod tym samym tytu≥em. Przedstawienie opowiada przygody Dorotki i jej brata Filipa, ktÛrzy chcπc uwolniÊ miasteczko SmÍtowo z mocy z≥ego czarodzieja, przemierzajπ úwiat w poszukiwaniu Krainy Radoúci. Wielkim atutem sztuki by≥a scenografia Adama Kiliana. DziÍki przemieszaniu szaroúci z kolorytem dzieciÍcego rysunku A. Kilian stworzy≥ wokÛ≥ rozgrywajπcych siÍ wydarzeÒ niezwyk≥π aurÍ bajkowoúci i tajemniczoúci. Pe≥nπ przygÛd podrÛø Dorotki i Filipka obejrza≥o ok. 600 dzieci z przedszkoli i szkÛ≥ podstawowych z Kolbuszowej, Kolbuszowej Dolnej, Kolbuszowej GÛrnej, Przedborza, Nowej Wsi, Weryni, Domatkowa i ZarÍbek. "Najbardziej podoba≥a mi siÍ Kraina Spokoju, bo by≥a bardzo kolorowa" - mÛwi Ania z przedszkola w Kolbuszowej "A mi z≥y m≥ynarz. Jak bÍdÍ duøy to wyzwÍ go na pojedynek" - dodaje Krzyú z Nowej Wsi. Rozpromienione twarze ma≥ych widzÛw by≥y dla rzeszowskich artystÛw najgorÍtszym podziÍkowaniem, a wypieki na twarzach opuszczajπcych salÍ MDK najbardziej pochlebnπ recenzjπ. MS "SZEWCY" W MDK W KOLBUSZOWEJ 5 grudnia w MDK goúcili artyúci z Centrum Sztuki Teatralnej w Lublinie. Dla m≥odzieøy ponadgimnazjalnej przygotowali inscenizacjÍ "SzewcÛw" S. I. Witkiewicza w reøyserii Zbigniewa Kasprzyka. Centrum Sztuki Teatralnej juø od ponad piÍciu lat pozostaje wierne tradycjom teatrÛw wÍdrownych. Aktorzy wywodzπ siÍ g≥Ûwnie z warszawskiego úrodowiska teatralnego, ale jak sami podkreúlajπ, nie identyfikujπ siÍ z øadnπ polskπ scenπ. W swoim repertuarze majπ dzie≥a z przys≥owiowej gÛrnej pÛ≥ki: "Zbrodnie i karÍ" wg powieúci Dostojewskiego, "MonachomachiÍ" Krasickiego, jednoaktÛwki Mroøka, a w przygotowaniu "KartotekÍ" RÛøewicza. "Szewcy" w ujÍciu Z. Kasprzyka to osadzona w skπpej i nieco szorstkiej scenerii, historia ürÛde≥ i nastÍpstw wszelkich buntÛw i rewolucji. Ale inscenizacja Centrum Sztuki Teatralnej to takøe g≥os w sprawie dzisiejszych bolπczek spo≥ecznych. Aktualny wymiar witkiewiczowskim treúciom reøyser nada≥ stosujπc kilka zabiegÛw. Wydoby≥ z tekstu dramatu i uwypukli≥ problematykÍ zwyrodnienia niektÛrych form kapitalizmu. Politycznπ retorykÍ odar≥ z bana≥Ûw i pustos≥owia, a øπdanie pracy kaza≥ swoim bohaterom g≥oúno wykrzyczeÊ prosto w twarz m≥odej publicznoúci. Co prawda najbardziej øywio≥owe reakcje wúrÛd zebranych na sali wzbudza≥a w≥aúciwa postaciom Witkiewicza seksualnoúÊ po≥πczona z komizmem opierajπcym siÍ w g≥Ûwnej mierze na wulgaryzmach i neologizmach. WydajÍ siÍ jednak, øe przes≥anie inscenizacji Z. Kasprzyka odczytane zosta≥o przez widzÛw zgodnie z intencjπ autora, gdyø salÍ MDK opuszczali w ciszy i zadumie. MS DWUNASTE ELIMINACJE PODKARPACKIEGO KONKURSU POEZJI RELIGIJNEJ Nieprawdziwπ okaza≥a siÍ opinia jakoby poezja religijna by≥a tym obszarem literatury, ktÛry wúrÛd m≥odzieøy nie cieszy siÍ nazbyt duøπ popularnoúciπ. Niebanalnym doborem repertuaru, solidnym przygotowaniem, a przede wszystkim liczebnoúciπ dowiedli tego uczestnicy dwunastych rejonowych eliminacji Podkarpackiego Konkursu Poezji Religijnej, ktÛre odby≥y siÍ 21 listopada br. w MDK w Kolbuszowej. W eliminacjach wziÍ≥a udzia≥ ponadgimnazjalna m≥odzieø z terenu powiatÛw kolbuszowskiego, stalowowolskiego i z SÍdziszowa M≥p. Uczestnicy konkursu prezentowali repertuar w kategoriach: recytacji, poezji úpiewanej i monodramu. M≥odzieø najchÍtniej wybiera≥a utwory ks. Jana Twardowskiego, Karola Wojty≥y i Jerzego Libery. Nie zabrak≥o takøe kompozycji w≥asnych i to one robi≥y na jurorach najwiÍksze wraøenie. Jury w sk≥adzie: przewodniczπcy - pan Czes≥aw Drπg z WojewÛdzkiego Domu Kultury w Rzeszowie, Marzena Styga z Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej oraz Bogus≥aw KmieÊ z Miejsko-Gminnego Oúrod- ka Kultury z SÍdziszowa M≥p., mia≥o przys≥owiowy trudny orzech do zgryzienia. Po wys≥uchaniu wszystkich prezentacji do fina≥u wytypowa≥o: JoannÍ Czachor z LO w Kolbuszowej, MarcelinÍ Boøek z LO w Stalowej Woli, AnnÍ ZieliÒskπ z LO w Kolbuszowej oraz BarbarÍ Toton z LO w SÍdziszowie M≥p. Ponadto komisja postanowi≥a wyrÛøniÊ: IsmenÍ Federowskπ z Tarnobrzega, AnnÍ Bera ze Stalowej Woli, a takøe AgatÍ Mokrzyckπ z Kolbuszowej. MARZENA STYGA 11 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) HISTORIA ... Zimowe i úwiπteczne zwyczaje LasowiakÛw Wed≥ug ludowego mniemania poczπtek nowego roku zaczyna siÍ 13 grudnia, bo jakoby odtπd dzieÒ stawa≥ siÍ d≥uøszy. PrzyjÍ≥o siÍ powiedzenie: "åwiÍta £ucja dnia przyrzuca". Od 13 do 24 grudnia sπ dni wrÛøby meteorologicznej na przysz≥y rok. Jaka pogoda jest w danym dniu, taki bÍdzie odpowiedni chronologicznie miesiπc. PamiÍtam z dzieciÒstwa, øe w wigiliÍ Boøego Narodzenia wszyscy starali siÍ byÊ rzeúcy, weseli, aby takimi pozostaÊ ca≥y rok do nastÍpnej. W tym dniu osoby doros≥e, wy≥πczajπc dzieci, wstrzymywa≥y siÍ od spoøywania posi≥kÛw aø do wieczerzy wigilijnej. Domownicy uwaøali, øe jeúli tego dnia odwiedzi ich mÍøczyzna to wniesie w dom szczÍúcie, natomiast jeúli kobieta, co gorsze chora, wiÍc w domu bÍdzie dziaÊ siÍ coú z≥ego, bÍdπ nÍkaÊ mieszkaÒcÛw dolegliwoúci chorobowe. W dniu wigilijnym mÍøczyüni wykonywali rÛøne prace gospodarcze w zagrodzie: naprawiali maszyny, usuwali rÛøne usterki, krzπtali siÍ, aby byÊ czynnym w ciπgu nastÍpnego roku. Natomiast kobiety - matki z cÛrkami - robi≥y porzπdki domowe: sprzπtanie, mycie, ubieranie odúwiÍtne mieszkania. Od po≥udnia natomiast zabiera≥y siÍ do gotowania potraw na wieczerzÍ wigilijnπ. Dawniej przygotowywano ich 12. O zmroku i ukazaniu siÍ pierwszej gwiazdy na niebie domownicy myli siÍ i ubierali odúwiÍtnie. Ojciec - gospodarz wnosi≥ ze stodo≥y snop øyta lub owsa do izby i wiπzkÍ siana bπdü s≥omy i mÛwi≥: "Niech bÍdzie pochwalony Jezus Chrystus, bo idÍ z kolÍdπ", a wszyscy domownicy odpowiadali mu chÛrem: "Na wieki wiekÛw witajcie z kolÍdπ". Po czym stawia≥ snopek ko≥o sto≥u, zaú wiπzkÍ siana k≥ad≥ pod stÛ≥. Natomiast gospodyni przynosi≥a do izby chlebnπ dzieøkÍ, stawiajπc jπ na ≥awie obok sto≥u lub na wiπzce mierzwy. Na wieku dzieøki k≥ad≥a bochenek chleba, na nim wiπzkÍ op≥atkÛw, a wúrÛd nich jeden kolorowy pieczony z rutπ dla byd≥a. Jeúli dzieøki nie wnoszono do izby - op≥atki umieszczano na stole pod sianem i okrywano bia≥ym obrusem lnianym. Po wspÛlnej modlitwie, gdy ukaza≥a siÍ na niebie pierwsza gwiazda, ≥amano siÍ op≥atkiem sk≥adajπc sobie nawzajem serdecznie øyczenia. Starano siÍ, by wieczerza wigilijna przebiega≥a w serdecznej i mi≥ej atmosferze. Obowiπzkowo by≥y dawniej podawane potrawy: barszcz z grzybami, kapusta z ziemniakami i grochem, kasza jaglana lub tatarczana, pieroøki z rÛønπ nadziewkπ, obowiπzkowo potrawy z ryb: gotowane, wÍdzone lub smaøone. W czasie jedzenia resztki odk≥adano dla byd≥a. Po wieczerzy pito wodÍ z wygotowanych owocÛw: jab≥ek, gruszek czy teø úliwek. Po poúniku gospodyni z cÛrkami sz≥a do obory, dajπc kaødemu bydlÍciu kawa≥ek chleba i resztki z wieczerzy wigilijnej. Przed pasterkπ by≥ czas rÛønych wrÛøb. DziewczÍta i ch≥opcy przepowiadali sobie zamπøpÛjúcie wzglÍdnie oøenek. Kawalerzy rachowali "dranki" w p≥ocie mÛwiπc: panna-wdowa, panna-wdowa ... To siÍ im dostawa≥o, co zostawa≥o na koÒcu /panna lub wdowa/. DziewczÍta znÛw przynosi≥y do mieszkania narÍcze polan i liczy≥y: kawaler - wdowiec, kawaler wdowiec... Ostatnie polano wskazywa≥o wynik. Wychodzi≥y teø na pole i nas≥uchiwa≥y z ktÛrej strony zaszczeka pierwszy pies wiÍc rzekomo z tamtej strony mia≥ przyjúÊ kawaler. Przed pasterkπ ch≥opcy na wsi robili rÛøne psoty, zbytki gospodarzom: wynosili bramy z par"TuroÒ" kanu i ukrywali w úlepych zau≥kach. To znÛw zamalowywali dziewczÍtom okna wapnem czy czymú gorszym czy teø p≥atali inne figle i psikusy. W niektÛrym domach po pasterce wszyscy domownicy spali pokotem na sianie czy s≥omie, ktÛrπ przyniesiono przed poúnikiem. Dawniej uwaøano, øe w dzieÒ Boøego Narodzenia nie naleøa≥o wykonywaÊ øadnych porzπdkowych robÛt w mieszkaniu, nawet podgarniaÊ úmieci w kπt. Gospodarz domu rano nape≥nia≥ ceberek czy duøπ misÍ wodπ i wszyscy domownicy zmywali twarz, aby byli g≥adcy i nie mieli wrzodÛw. W dniu Boøego Narodzenia nie wybierano siÍ do nikogo z wizytπ, nie odwiedzano nawet bliskich osÛb w rodzinie, lecz przebywano w domu i úpiewano pieúni boøonarodzeniowe. W dzieÒ úwiÍtego Szczepana o úwicie gospodarz zbiera≥ siano czy s≥omÍ z izby i zanosi≥ do obory, by kolÍdnicy nie zastali úmieci w domu. Tego dnia juø wczeúnie rano chodzili pojedynczo lub grupowo po domach po kolÍdzie, wchodzπc rozrzucali owies po mieszkaniu i sk≥adali øyczenia domownikom. Otrzymywali za to pieczywo lub datki pieniÍøne. Chodzono teø po kolÍdzie grupowo z szopkπ lub gwiazdkπ kolÍdniczπ, ze úpiewaniem kolÍd i inscenizowaniem widowisk. KolÍdowa≥y takøe zespo≥y doros≥ych mÍøczyzn z Herodem, coú w rodzaju teatrzyku. DzieÒ úw. Szczepana przeøywano radoúnie. Odwiedzano siÍ wzajemnie, ucztowano, úpiewano pieúni kolÍdnicze, sk≥adajπc sobie serdeczne øyczenia. J”ZEF SUDO£ S p r o s t o w a n i e Ach, te sensacje... W artykule Macieja SkowroÒskiego "Ach te sensacje, te pojedynki..." ("Ziemia Kolbuszowska" nr 11) zosta≥y pomylone podczas przepisywania dwie daty: wizyty A. Go≥uchowskiego w Weryni (1827 zamiast 1872) i budowy kaplicy (1837 zamiast 1873). W stosownym fragmencie pierwszego akapitu powinno wiÍc byÊ: "Tu w maju 1872 roku goúcili z niezwyk≥π pompπ Agenora hr. Go≥uchowskiego, wizytujπcego powiat kolbuszowski namiestnika Galicji. Tu takøe na zachodnim skraju parku dworskiego ukoÒczyli w 1873 roku budowÍ prywatnej kaplicy..." Redakcja nie zwrÛci≥a takøe uwagi na pomy≥kÍ w maszynopisie. PamiÍtniki K. Ch≥Ídowskiego zosta≥y wydane w 1957, a nie w 1857 roku. Autora i CzytelnikÛw przepraszamy. 12 Gwiazda kolÍdnicza ze s≥omy. Rys. A. Trzyna B. grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Droga øyciowa kolbuszowianki - Sydoni z Biesiadeckich WÛjtowiczowej Sydonia Biesiadecka urodzi≥a siÍ w grudniu 1906 r. jako pierwsze dziecko Wojciecha Biesiadeckiego i Katarzyny Turek. Biesiadeccy naleøπ do "pniakÛw", czyli kilkuwiekowych mieszkaÒcÛw Kolbuszowej. Turkowie przyszli tutaj pÛüniej, w XIX wieku. Wojciech Biesiadecki, mistrz szewski, by≥ wysokim, postawnym, pe≥nym godnoúci cz≥owiekiem. W m≥odoúci s≥uøy≥ jako u≥an w gwardii przybocznej cesarza austriackiego, a pÛüniej wypad≥o mu d≥ugo wojowaÊ w I wojnie úwiatowej. Oøeniwszy siÍ z Katarzynπ przyszed≥ do jej rodzinnego domu na skraj Nowego Miasta. Tutaj przysz≥y na úwiat jego dzieci - Sydonia i piÍciu synÛw: Marian, Jan, Eugeniusz, JÛzef i Stanis≥aw. Po kilkunastu latach kupi≥ dom z duøym grodem przy ul. J. Pi≥sudskiego i zamieszka≥ w nim z rodzinπ. Sydonia dzieciÒstwo i m≥odoúÊ spÍdzi≥a na Nowym Mieúcie, gdzie ma≥e domki mieszczan MarkusiewiczÛw, SzorcÛw i Winiarskich sta≥y bliziutko siebie, a ich mieszkaÒcy, ubodzy ludzie, øyli jakby jedna rodzina. Sydonia wspomina tamten okres z rozrzewnieniem. Dzieci w kaødym domu by≥o kilkoro, doroúli byli sami swoi, wiele razy spokrewnieni z sobπ, mÛwili do siebie - ciociu, wujku, chrzestna matko, chrzestny ojcze, kumo, czy kumie. Dzieci ca≥owa≥y starszych po rÍkach i wyglπda≥y jakiegoú podarunku. Musia≥y pomagaÊ rodzicom, doglπdajπc m≥odszego rodzeÒstwa i robiπc to to, to tamto. Øy≥o siÍ wtedy w mieszczaÒskich domach biednie, ale radoúÊ øycia by≥a wielka. Najbardziej radosny by≥ okres úwiπt Boøego Narodzenia i cudowne by≥y letnie przedwieczorne zabawy na placykach ko≥o domÛw. Starsi ludzie pielÍgnowali uczucia rodzinne, stare zwyczaje, tradycje i przekazywali je m≥odym. We wrzeúniu 1912 r. Sydonia rozpoczÍ≥a naukÍ w Szkole ØeÒskiej przy ulicy PaÒskiej, dzisiejszej ObroÒcÛw Pokoju. Kiedy skoÒczy≥a dwie klasy - wybuch≥a wojna úwiatowa. Jej ojciec, podoficer, poszed≥ i wojowa≥ przez ca≥e szeúÊ lat. Wnet przyszli Rosjanie i byli przez parÍ miesiÍcy, wyjadajπc wszystko co by≥o. Dali czasem odrobinÍ owsa od koni, z ktÛrego, po zmieleniu, robi≥o siÍ placki, czaju, czy kostkÍ cukru. Potem Rosjanie odeszli, wrÛcili Austriacy. W≥adze miejskie otwar≥y szko≥y, ale bieda powiÍksza≥a siÍ. Zapanowa≥y epidemie czerwonki, tyfusu, ospy. Duøo ludzi umiera≥o. Sydonia teø zachorowa≥a, ale lekarze wojskowi mieli juø lekarstwa i udostÍpniali je ludnoúci cywilnej. W 1918 r. Austriacy odeszli. Powsta≥a wolna Polska. Wojciech Biesiadecki wrÛci≥ z armii austriackiej, ale wnet powo≥ano go do odrodzonego wojska polskiego. W domu øy≥o siÍ bardzo biednie. Sydonia skoÒczy≥a, juø w wolnej Polsce, szeúÊ klas szko≥y ludowej i kurs uzupe≥niajπcy, zastÍpujπcy klasÍ siÛdmπ, trochÍ poby≥a w domu, po czym posz≥a do znajomej na naukÍ krawiectwa. By≥a u niej ze trzy lata, ale wiÍcej bawi≥a jej ma≥e dzieci niø uczy≥a siÍ szyÊ. Ojciec jej, widzπc to, wys≥a≥ jπ na kurs krawiecki do Lwowa. Pobyt w duøym i piÍknym mieúcie da≥ Sydoni duøo przyjemnych wraøeÒ, zdoby≥a sztukÍ dobrego kroju i szycia. Gdy wrÛci≥a do domu, ojciec kupi≥ jej maszynÍ do szycia. ZaczÍ≥a szyÊ znajomym i zarabiaÊ pieniπdze. MaszynÍ do szycia od ojca posiada do dzisiaj. Korzysta≥a z niej przez ca≥e øycie i bardzo szanuje ten ojcowski prezent. Po roku 1925, m≥odzi kolbuszowianie, JÛzef Dec, Zbigniew Dobrowolski, W≥odzimierz i Tadeusz Kozowie, Jan i Kazimierz SkowroÒscy, bÍdπcy studentami rÛønych wydzia≥Ûw na uniwersytetach we Lwowie czy w Krakowie, stworzyli "Akademickie Ko≥o Kolbuszowian" i podjÍli, w czasie ferii i wakacji, dzia≥alnoúÊ kulturalnπ i zarobkowπ. Stworzyli zespÛ≥ amatorski wystawiajπcy w sali Towarzystwa Gimnastycznego "SokÛ≥" sztuki teatralne. Sydonia Biesiadecka zosta≥a pierwszπ aktorkπ zespo≥u. Mia≥a dobrπ dykcjÍ i donoúny g≥os, wystÍpowa≥a w: "Koúciuszko pod Rac≥awicami", "KrÛlowa przedmieúcia" oraz "Mi≥oúÊ i polityka". Zespo≥owi patronowali - Jerzy hr Tyszkiewicz, ksiπdz Szumski, Karol Tabeau - notariusz i inni. Brali aktorÛw po przedstawieniu na kolacjÍ do restauracji W≥adys≥awa Zacha w rynku. Sydonia mi≥o wspomina, jak po ktÛrymú z przedstawieÒ dosta≥a kwiaty i srebrnπ bombonierkÍ od Stanis≥awa hr. Tyszkiewicza z LelechÛwki. Kolbuszowa z m≥odzieÒczych lat Sydoni by≥a miastem rozúpiewanej i umuzykalnionej m≥odzieøy. M≥odzieøy delikatnej, kulturalnej, nie palπcej papierosÛw, nie pijπcej alkoholu i nie sypiπcej ordynarnych wyrazÛw. M≥odzieøy naleøπcej do stowarzyszeÒ katolickich. Panny ubiera≥y siÍ na uroczystoúci w krakowskie stroje. Nosi≥y, w tych strojach, podczas koúcielnych procesji úwiÍte obrazy. Starsi kolbuszowianie zaú, rzemieúlnicy, skupiali siÍ w czasie naboøeÒstw: stolarze przy obrazie úw. JÛzefa, szewcy przy obrazie úw. Anny, rzeünicy przy obrazie åwiÍtej TrÛjcy. Sydonia pracowa≥a, szy≥a stroje klientom, katoliczkom i ØydÛwkom i cieszy≥a siÍ øyciem. Pojechawszy na wesele koleøanki Marii Szebla do DÍbicy, pozna≥a Miros≥awa KopaczyÒskiego, úlusarza, i w 1930 r. wysz≥a za niego za mπø. Zamieszka≥a w DÍbicy i tam urodzi≥a swojπ pierwszπ cÛreczkÍ JadwigÍ. Wnet jednak rodzina przenios≥a siÍ do Zakopanego, gdzie mπø dosta≥ pracÍ w zak≥adzie leczniczym. Tam przysz≥o na SydoniÍ i jej m≥odπ rodzinÍ nieszczÍúcie. Na wiosnÍ 1934 r. by≥a na po≥udniu Polski wielka powÛdü. Woda zala≥a i Zakopane. Rozpuszczone chemikalia z zak≥adÛw leczniczych dosta≥y siÍ do wody w rurach kanalizacyjnych. Mieczys≥aw KopaczyÒski napi≥ siÍ wody z kranu i zmar≥. Mia≥ dopiero trzydzieúci lat. Sydonia spodziewa≥a siÍ drugiego dziecka. Wnet urodzi≥a cÛreczkÍ RomanÍ, obecnie za mÍøem Starcowπ. Przeøywszy to nieszczÍúcie Sydonia wrÛci≥a z dzieÊmi do Kolbuszowej. Ojciec da≥ jej kawa≥ swojego ogrodu, znajdujπcy siÍ przy ulicy Krakowskiej. Tam, jeszcze przed 1939 r., wybudowa≥a sobie dom. RozpoczÍ≥a siÍ II wojna úwiatowa. Na wiosnÍ 1941 r. zbierali Niemcy, w Kolbuszowej jak i w innych miastach, ØydÛw do getta. Gdy rodzina øydowska ManelÛw, mieszkajπca w drewnianym domu naprzeciw ulicy Krakowskiej i majπca w tym domu sklep zosta≥a zabrana do getta, Sydonia zajÍ≥a, za jej zgodπ, po≥owÍ domu ze sklepem. Sπdzi≥a, øe prowadzenie sklepu da jej wiÍksze úrodki utrzymania niø krawiectwo. Jeüdzi≥a po towar do wiÍkszych miast. Zawar≥a teø bliøszπ znajomoúÊ ze Stanis≥awem WÛjtowiczem z DÍbicy i wziÍ≥a z nim úlub. Ale Stanis≥aw WÛjtowicz by≥ poszukiwany przez gestapo. W listopadzie 1942 r. Sydonia urodzi≥a cÛreczkÍ MariÍ. Jeden niecny polski policjant, niestety kolbuszowianin, obserwowa≥ dom Sydoni i pochwyci≥ WÛjtowicza, gdy ten przyszed≥ zobaczyÊ dziecko. Stanis≥aw WÛjtowicz, wywieziony do obozu w OúwiÍcimiu, zmar≥ tam w nastÍpnym roku. Sydonia WÛjtowicz zosta≥a sama z trÛjkπ dzieci. Prowadzi≥a sklep, szy≥a, chowa≥a cÛreczki. W lecie 1944 r. przyszed≥ koniec niemieckiej okupacji. Powsta≥a Polska Ludowa. Gdy w≥adze brutalnie zwalcza≥y prywatny handel, Sydonia zamieni≥a swÛj sklep w kiosk "Ruchu". Sprzedawa≥a w kiosku przez dwadzieúcia dwa lata do emerytury. CÛrki jej wysz≥y za mπø, a Sydonia pozosta≥a w domu po Manelach i mieszka tam nadal, wúrÛd mi≥ych sobie sprzÍtÛw i pamiπtek. Zawsze by≥a bardzo poboønπ. D≥ugo úpiewa≥a w chÛrze parafialnym. Przeszed≥szy na emeryturÍ zosta≥a cz≥onkiem Zwiπzku EmerytÛw i RencistÛw. Przez szereg lat pe≥ni≥a funkcjÍ opiekunki spo≥ecznej osÛb starszych. Dosta≥a za to w 1977 r. Z≥otπ OdznakÍ Honorowπ i parÍ dyplomÛw. Zawsze øyczliwa bliünim, nigdy nie zajmowa≥a siÍ plotkami, a pracowicie spÍdza≥a kaødπ chwilÍ. Obecnie ma juø os≥abiony s≥uch i wzrok. Ale idzie, naleøycie ubrana, drobna i øwawa do koúcio≥a. Jest zdrowa. Pewnie doøyje stu lat, a moøe i wiÍcej. Tego Pani Sydzi serdecznie øyczy Redakcja "Ziemi Kolbuszowskiej". HALINA DUDZI—SKA 13 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) KULT £ASKAMI S£YN¥CEGO WIZERUNKU MADONNY Z PUSZCZY W OSTROWACH TUSZOWSKICH Jak twierdzi ks. JÛzef Bendyk, w przedrozbiorowej diecezji krakowskiej "w kaødej okolicy by≥y oúrodki kultu maryjnego czy úwiÍtych, do ktÛrych przychodzili z pobliskich parafii ludzie, by siÍ modliÊ". Wed≥ug niego "obrazy te uroczyúcie koronowano, ubierano w sukienki i obwieszano wotami. [...] Z nimi to wiπza≥y siÍ pielgrzymki odbywane pojedynczo lub zbiorowo". Do takich miejsc niewπtpliwie naleøa≥ koúciÛ≥ parafialny w Ostrowach Tuszowskich. Z poczπtkami kultu NMP wiπøπ siÍ dwie legendy spisane w latach 50. XX w. przez ks. Dominika LitwiÒskiego. Pierwsza z nich mÛwi o okolicznoúciach powstania koúcio≥a sanktuaryjnego. Znuøonemu polowaniem rycerzowi mia≥a objawiÊ siÍ Matka Boøa i przekazaÊ swπ wolÍ: "Przysz≥am tu z W≥och i tu mi postawisz koúciÛ≥". Druga dotyczy ürÛde≥ka wyp≥ywajπcego w pobliøu úwiπtyni. Wed≥ug niej polujπcy w niedzielÍ rycerz straci≥ wzrok, kiedy krew zabitego jelenia obla≥a mu oczy. Øa≥ujπc za grzech - prosi≥ MatkÍ Boøπ o ratunek. Us≥ysza≥ wtedy g≥os: "grzeb w piasku do≥ek i obmyj siÍ wodπ, ktÛra wyp≥ynie". Po obmyciu oczu wodπ rycerz odzyska≥ wzrok. £askami s≥ynπcy wizerunek Madonny z Puszczy jest kopiπ cudownego obrazu Matki Boøej ånieønej z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Wizerunek z OstrÛw Tuszowskich powsta≥ w 1630 r., o czym úwiadczy data umieszczona na obrazie. Poúwiadczeniem wzorca jest ≥aciÒski napis znajdujπcy siÍ u do≥u obrazu: "Madonna Maior de Urbe [...] a s. Luca Evang. depicta". Wed≥ug 14 tradycji obraz mia≥ byÊ darem krÛlewskim zwiπzanym z konsekracjπ úwiπtyni (1634). Wed≥ug p. Jacka Bardana "obraz jest spokojnπ, zrÛwnowaøonπ kompozycjπ, przedstawiajπcπ NajúwiÍtszπ MaryjÍ PannÍ z Dzieciπtkiem na lewej rÍce. W symbolicznym przekazie obrazu wyrÛøniajπ siÍ dwa elementy zwiπzane z Osobπ Chrystusa: bia≥a chusta w d≥oni Matki Boskiej podtrzymujπcej Dzieciπtko - zapowiedü Jego mÍki oraz ksiÍga - symbol wiedzy, S≥owa i planÛw Boøych. Natomiast znakiem NMP jest widniejπca na jej prawym ramieniu gwiazda". Poczπtki kultu Madonny z Puszczy siÍgajπ prze≥omu XVII i XVIII w. Wiadomo, øe w 1727 i 1738 r. w úwiπtyni znajdowa≥o siÍ 14 wotÛw wykonanych ze srebra oraz 5 sznurÛw korali, a takøe "dÍtek dwie nici z mÍtalikiem NMP". Inwentarz sporzπdzony w 10 lat pÛüniej (1748) podaje, øe w úwiπtyni znajdowa≥o siÍ 18 wotÛw oraz 6 nici korali. Wiadomo, øe w latach 1748-1783 z≥oøono jako wota: czerwonego z≥otego oraz z≥ocone obrπczki wykonane ze srebra. Przed 1727 r. obraz NMP ozdobiono srebrnymi koronami wysadzanymi czeskimi kamieniami. Korony by≥y czÍúciowo z≥ocone. Inwentarz sporzπdzony przy okazji wizytacji generalnej w 1738 r. podaje, øe znajdowa≥y siÍ one "w o≥tarzu wielkim na obrazie NajúwiÍtszej Panny". W 1785 r. oszacowano ich wartoúÊ na 10 florenÛw. ObecnoúÊ koron na wizerunku MB moøe úwiadczyÊ, øe w drugiej po≥. XVII w. lub na pocz. XVIII w. dokonano jego prywatnej koronacji. ObrzÍdy takie mia≥y miejsce w wielu sanktuariach maryjnych, m.in. w Borku Starym k. Rzeszowa w 1866 r. Wed≥ug akt wizytacyjnych z 1738 r. w úwiπtyni znajdowa≥o siÍ piÍÊ sukienek b≥awatnych "na NMP". Inwentarz wizytacyjny spisany w dziesiÍÊ lat pÛüniej (1748) wymienia tylko trzy sukienki. Kres istnieniu kultu MB w Ostrowach Tuszowskich po≥oøy≥o ustawodawstwo jÛzefiÒskie w 2. po≥. XVIII w. Wed≥ug dekretu nadwornego z 9 II 1784 r. w wielu koúcio≥ach rozwija≥a siÍ ludowa poboønoúÊ stanowiπca zgorszenie dla innowiercÛw. Wed≥ug w≥adz powodem tego zgorszenia by≥o wieszanie na obrazach ozdÛb w postaci szat, z≥otych i srebrnych serc, nÛg i rπk. Dekret zabroni≥ tych praktyk, zakaza≥ ponadto sk≥adania "pisemnych úwiadectw o prawdziwoúci bezpodstawnych cudÛw". W≥adze nakazywa≥y, aby úciπgniÍto te ozdoby w ciπgu trzech miesiÍcy, czego mieli dopilnowaÊ biskupi. W podobnym tonie zredagowano dekret na- dworny z 13 XII 1784 r. Ponawia≥ on nakaz usuniÍcia zas≥on z cudownych obrazÛw, aby w odbiorze ludu - jak wyraøono siÍ w dekrecie - nie zosta≥a pomniejszona godnoúÊ cudownych obrazÛw oraz by nie dosz≥o do przerostu kultu obrazÛw nad kultem NajúwiÍtszego Sakramentu. 16 V 1794 r. na mocy rozporzπdzenia Gubernium we Lwowie nr 35075 kosztownoúci koúcielne w tym korony i wota przejÍ≥a monarchia austriacka. Zrabowane argentaria oszacowano na kwotÍ 271 florenÛw i 18 krajcarÛw. åwiadomoúÊ tego rabunku by≥a powszechna w úwiadomoúci kap≥anÛw i wiernych, skoro w 1849 r. Ûwczesny proboszcz ks. Piotr Pankiewicz zapisa≥ w inwentarzu z 1785 r., w rubryce przeznaczonej na adnotacje: "Na rozkaz C.K. austriacki, pozabierano drogie i kosztowne pamiπtki OjcÛw naszych - zrabowano koúcio≥y - åwiÍtoúci zniewaøono - Ty o Boøe stanij w obronie Twojej krzywdy. Signatum in Ostrowy 1849". Jednπ z przyczyn zaniku lokalnych sanktuariÛw na terenie KrÛlestwa Galicji i Lodomerii by≥y dπøenia w≥adz zaborczych do odgÛrnego tworzenia sanktuariÛw dla poszczegÛlnych diecezji. Rezydujπcy w Tarnowie ks. Jan Duwal, oficja≥ generalny dla austriackiej czÍúci diecezji krakowskiej, w rozporzπdzeniu z 7 IV 1783 r. wyznaczy≥ koúciÛ≥ parafialny w Kobylance ko≥o Gorlic na g≥Ûwne miejsce pielgrzymkowe dla formujπcej siÍ diecezji tarnowskiej. Wed≥ug ks. B. Kumora "by≥o to miejsce pielgrzymkowe o charakterze lokalnym, po≥oøone na uboczu od g≥Ûwnych centrÛw diecezji i zapewne mniej znane ogÛ≥owi ludnoúci". Naleøy dodaÊ, øe Ostrowy Tuszowskie pozostawa≥y w granicach diecezji tarnowskiej w latach 17861805 i 1821/26-1992. W úwiadomoúci wiernych istnia≥o jednak nadal przekonanie o cudownoúci wizerunku Madonny z Puszczy, co uwidoczni≥o siÍ szczegÛlnie w 2 po≥owie XIX w., kiedy to 23 IX 1882 r. Ûwczesny proboszcz ks. Jan Wciúlak stary wizerunek zastπpi≥ wizerunkiem Matki Boøej RÛøaÒcowej. Nag≥π úmierÊ koúcielnego oraz ks. Wciúlaka (6 II 1883), a takøe zarazÍ szerzπcπ siÍ w parafii wierni uznali za karÍ Boøπ. Nowy proboszcz ks. Tadeusz ChwalibÛg umieúci≥ obraz Madonny z Puszczy z powrotem w o≥tarzu g≥Ûwnym. grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Odrodzenie kultu Madonny z Puszczy nastπpi≥o dziÍki staraniom ks. Dominika LitwiÒskiego proboszcza w latach 1934-1969. Inwentarz parafialny z 1926 r. zawiera bowiem lakonicznπ wzmiankÍ "wotÛw ani kosztownoúci nie ma". W 1954 r. ks. LitwiÒski rozpoczπ≥ prowadziÊ "KsiÍgÍ £ask" oraz opracowa≥ dzieje koúcio≥a i kultu Matki Boøej. Pod koniec ubieg≥ego stulecia wizerunek Madonny z Puszczy sta≥ siÍ szczegÛlnym symbolem terenÛw wchodzπcych w sk≥ad powiatu kolbuszowskiego, a zlokalizowanych na terenie prastarej sandomierskiej puszczy. Wed≥ug historyka J. Bardana z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej "jest to, jak siÍ wydaje, doúÊ powszechne odczucie, o czym úwiadczy fakt, øe >>darem powiatu kolbuszowskiego dla Ojca åwiÍtego<<, wybranym przez radnych powiatowych i wrÍczonym 12 sierpnia 1999 r. w Sandomierzu, by≥a w≥aúnie kopia obrazu Madonny z Puszczy". Ponadto J. Bardan zasugerowa≥, aby herb powiatu kolbuszowskiego opiera≥ siÍ na motywach ikonograficznych wizerunku NMP z OstrÛw Tuszowskich: "Jeøeli inspiracji dla herbu powiatu kolbuszowskiego bÍdziemy szukali w symbolice religijnej zwiπzanej z oúrodkami kultu z tego regionu, to najw≥aúciwsze bÍdzie siÍgniÍcie do ikonografii s≥ynπcego ≥askami obrazu Matki Boøej z OstrÛw Tuszowskich. Jest w nim bowiem wyraøony - oprÛcz tej szczegÛlnej czci, jakπ otacza siÍ w Polsce MatkÍ Boskπ - silny, oznaczony cechπ wy≥πcznoúci, zwiπzek z regionem kolbuszowskim". Autor projektu zasugerowa≥, aby w b≥Íkitnym polu umieúciÊ gwiazdÍ dwunastopromiennπ z≥otπ o promieniach d≥uøszych i krÛtszych przemiennie. "Chodzi≥o w tym o podkreúlenie ideowej wymowy projektowanego herbu, gdzie pierwszeÒstwo przyznaje siÍ odwo≥aniu do patronki regionu". Projekt ten nie zosta≥ jednak zaakceptowany przez radnych powiatowych na sesji 29 VI 2000 r. Podobnie radni nie zaakceptowali projektu przedstawiajπcego "w polu b≥Íkitnym cis z≥oty o rozdwojonym pniu, z szeúcioma czerwonymi owocami, nad nim gwiazda z≥ota dwunastopromienna". Gwiazda nawiπzywa≥a do wizerunku Madonny z Puszczy. Herb powiatu kolbuszowskiego uchwalony przez radÍ 23 VIII 2002 r. posiada rÛwnieø akcenty wskazujπce na wizerunek NMP z OstrÛw, bowiem wed≥ug ekspertÛw z Komisji Heraldycznej przy Ministrze Spraw WewnÍtrznych "przez dalsze analogie herb moøe byÊ odnoszony rÛwnieø do miejscowego kultu maryjnego". Niewπtpliwie na oøywienie czci M.B. wp≥ynÍ≥o powstanie drÛøek rÛøaÒcowych oraz figur Madonny i rycerza, a takøe odkrycie zasypanego w latach 30. XX w. cudownego ürÛde≥ka. Wszystkie te inwestycje zrealizowano z inicjatywy obecnego proboszcza ks. Ryszarda Madeja. Ponadto od 1996 sanktuarium w Ostrowach Tuszowskich sta≥o siÍ szczegÛlnym miejscem modlitwy myúliwych z kÛ≥ ≥owieckich: "Knieja" z Mielca, "Darz BÛr" ze åwierczowa i "Borek" z Kolbuszowej. Przybywajπ oni corocznie przed wizerunek Madonny z Puszczy z okazji úwiÍta swego patrona úw. Huberta, ktÛrego witraø znajduje siÍ w prezbiterium. Wed≥ug p. Bart≥omieja Pereta, dziÍki ≥askami s≥ynπcemu wizerunkowi Madonny z Puszczy oraz witraøowi úw. Huberta "tak bliska jest úwiπtynia [w Ostrowach Tuszowskich] wszystkim sympatykom przyrody, a szczegÛlnie myúliwym". KS. S£AWOMIR ZYCH EDUKACJA... Religijny supermarket czyli porozmawiajmy o... sektach Gdy wybieramy siÍ do sklepu, to zawsze kieruje nami jakaú potrzeba, jakiú konkretny cel zakupu. Zazwyczaj wiemy co i gdzie chcemy kupiÊ, potrafimy nawet powiedzieÊ ile moøemy za nasz zakup zap≥aciÊ. W grudniu duøo czÍúciej odwiedzamy sklepy, bo teø okazji ku temu jest wiele. Na poczπtku miesiπca úw. Miko≥aj powinien przynieúÊ dzieciom paczki, a i doros≥ych, ktÛrzy byli "grzeczni" teø chÍtnie obdaruje. Szukamy wiÍc po sklepach tego co moøe ucieszyÊ naszych najbliøszych, ukochanych, oczekujπcych na dar. Pierwsze dni grudnia to popularne imieniny Barbary i Marii, dla nich teø chcemy kupiÊ odpowiedni prezent, bo przecieø warto sprawiÊ komuú radoúÊ. Przy zakupach w sklepach z rÛønymi towarami zawsze wiemy po co i z jakiej przyczyny przyszliúmy w to miejsce. A w naszym religijnym supermarkecie - czy wiemy, co kieruje ludümi wstÍpujπcymi i przeszukujπcymi pÛ≥ki z rÛønymi towarami od sekt? SprÛbujmy odpowiedzieÊ na pytanie: Jakie sπ przyczyny kierujπce ludzi do religijnego supermarketu (czytaj: do sekt)? Przyczyny sπ dwie. Pierwsza z nich jest zewnÍtrzna - posiadajπca swe ürÛd≥o poza samym cz≥owiekiem - to odpowiednia propaganda sekt i opanowanie do perfekcji metody pozyskiwania nowych cz≥onkÛw. Druga przyczyna jest wewnÍtrzna majπca swe ürÛd≥o w cz≥owieku werbowanym. Jest to nieumiejÍtnoúÊ szukania odpowiedzi na pytania dotyczπce ludzkiej egzystencji. Ta nieumiejÍtnoúÊ jest wynikiem pewnych postaw, ktÛre warto zaprezentowaÊ: Zbytnie poleganie na emocjach - wystÍpuje u tych, ktÛrzy úwiat postrzegajπ na zasadzie "by≥o fajnie", "dobrze siÍ bawi≥em". Wystarczy delikatna muzyka, zapach kadzide≥, zgaszone úwiat≥o, zapalona úwieczka, aby ulec emocjom i pragnπÊ ponownego spotkania z grupπ. Zbytnie poleganie na wiedzy - wystÍpuje u tych, ktÛrzy wiarÍ chcπ mieÊ udokumentowanπ i potwierdzonπ naukowo. M≥odym ludziom imponuje bogata biblioteczka ksiπøek, na ktÛre powo≥ujπ siÍ i z ktÛrych czerpiπ wiedzÍ liderzy sekt, a zawarta w nich wiedza ma byÊ potwierdzeniem "depozytu wiary". Ucieczka przed samotnoúciπ - wielu lu- - cd. dzi cierpi dzisiaj na samotnoúÊ. Sekty jawiπ im siÍ jako oazy mi≥oúci. W nadziei otrzymania przyjaüni rezygnujπ z dotychczasowych wartoúci. Brak roztropnego spojrzenia na to co oferujπ sekty w swej propagandzie. M≥odzi ludzie czÍsto nie dbajπ o szczegÛ≥y, wystarcza im niewiele. Dlatego czÍsto nie sprawdzajπ informacji podawanych im przez sekty i pochopnie podejmujπ waøne decyzje. Minimalizm i lenistwo - charakteryzuje tych, ktÛrzy chodzπ "na skrÛty" po úcieøkach wiary. Minimaliúci to ci, ktÛrzy bezkrytycznie akceptujπ wszystko co siÍ im oferuje nawet gdyby to nie mia≥o sensu, np. przepowiednie o spotkaniach z UFO czy o koÒcu úwiata, ktÛry juø kilkakrotnie mia≥ nastπpiÊ. Brak w≥aúciwego przygotowania do prowadzenia dyskusji - cz≥owiekowi brakuje rzetelnej wiedzy na temat innych filozofii, dlatego nie powinien wdawaÊ siÍ w dyskusjÍ z jej przedstawicielami, bo zazwyczaj bywajπ oni úwietnie przygotowani i ≥atwo przekonajπ swego rozmÛwcÍ nawet do tego, øe Biblia naucza o reinkarnacji, a Jezus Êwiczy≥ jogÍ. Zagroøenie ze strony sekt i nowych ruchÛw religijnych jest oczywiste. Magnesem, ktÛry przyciπga sympatykÛw jest perspektywa otrzymania odpowiedzi na zasadnicze pytania natury egzystencjalnej o sens øycia. Oferta szczÍúcia, zdrowia, przyjaüni i mi≥oúci, a czÍsto teø i sukcesu ekonomicznego jest naprawdÍ kuszπca. Niestety nowe ruchy religijne i sekty tylko pozornie s≥uøπ dobru cz≥owieka. Dlatego wchodzπc do religijnego supermarketu musimy zdawaÊ sobie sprawÍ z tego, øe bardzo ≥atwo nasza zwyk≥a ciekawoúÊ moøe przeobraziÊ siÍ w chÍÊ uczestniczenia w tym, co zostanie nam zaproponowane. Promocje w takich miejscach zdarzajπ siÍ czÍsto i w taniej cenie moøemy kupiÊ coú, co zniszczy szczÍúcie nasze i naszych bliskich. Umiejmy wiÍc w øyciu podejmowaÊ dobre decyzje oraz wyznaczaÊ sobie jasne i moøliwe do osiπgniÍcia cele...cdn. S. HALINA CHOJNACKA (Opracowano na podstawie: M. Gajewski, O przyczynach wstÍpowania do sekt) Wszystkim Sponsorom - osobom dobrego serca, dziÍki ktÛrym moøliwa by≥a realizacja zamierzeÒ opiekuÒczo-wychowawczych oraz poprawi≥a siÍ baza dydaktyczna i warunki nauczania w Gimnazjum Nr 1 w Kolbuszowej - øyczenia radosnych, spokojnych i zdrowych åwiπt Boøego Narodzenia oraz spe≥nienia marzeÒ i dynamicznego rozwoju w 2003 Roku øyczπ Uczniowie, Rada RodzicÛw, Nauczyciele i Dyrekcja 15 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Laury dla najlepszych Majdan KrÛlewski Imieniny Szko≥y Coraz wiÍcej szkÛ≥ wprowadza do kalendarza imprez szkolnych tzw. åwiÍto Szko≥y. Jest to najczÍúciej dzieÒ, w ktÛrym zajÍcia lekcyjne zastÍpowane sπ, ku radoúci uczniÛw, zajÍciami bardziej rozrywkowymi. W trakcie zabaw, quizÛw, konkursÛw, przedstawieÒ uczniowie majπ okazjÍ np. poznaÊ bliøej Patrona swojej szko≥y. Od dwÛch lat, w Publicznej Szkole Podstawowej w Majdanie KrÛlewskim pod koniec listopada jest taki dzieÒ, na ktÛry uczniowie czekajπ z radoúciπ. To åwiÍto Szko≥y. Od 1977 roku Patronkπ naszej szko≥y jest Maria Sk≥odowska - Curie. Nie chcπc powielaÊ ubieg≥orocznej imprezy w tym roku wystπpi≥yúmy z propozycjπ opracowania scenariusza pod has≥em "Imieniny Szko≥y". Poprosi≥yúmy o wspÛ≥pracÍ nauczycieli i RadÍ RodzicÛw. Pomoc nauczycieli polega≥a na przygotowaniu swoich wychowankÛw wg nastÍpujπcego planu: - kaøda z klas 0 - III mia≥a przygotowaÊ laurkÍ dla szko≥y z okazji úwiÍta (format przynajmniej A-3), - kaøda z klas IV - VI mia≥a przygotowaÊ transparent na czeúÊ Szko≥y w dniu jej úwiÍta, przygotowaÊ reprezentacjÍ 3 - osobowπ do udzia≥u w quizie wiedzy oraz jak najdok≥adniej ucharakteryzowaÊ jednπ osobÍ w klasie na MariÍ Sk≥odowskπ - Curie. Ponadto kaødy uczeÒ mia≥ wykonaÊ w≥asnorÍcznie przynajmniej jeden kwiat z bibu≥y jako prezent dla "solenizantki". 28 listopada o godzinie 900 rozpoczÍ≥y siÍ "Imieniny Szko≥y". Najpierw odby≥a siÍ prezentacja i wybÛr naj≥adniejszej laurki oraz najciekawszego transparentu. Zaciek≥a rywalizacja towarzyszy≥a quizowi wiedzy, w ktÛrym brali udzia≥ uczniowie starszych klas. Gwoüdziem programu by≥y piosenki na popularne melodie, ale ze úmiesznymi specjalnie na ten dzieÒ zmienionymi tekstami. " Hej, bystra woda, bystra wodzicka, pyta≥a dziewce dziú anglicka" oraz "Hej, hej, hej koledzy, omijajcie przeszkody do wiedzy" wyúpiewywano tak g≥oúno i tak radoúnie, øe jeszcze do dzisiaj pobrzmiewajπ w uszach. Wielkie bra- wa zebrali przebieraÒcy. Z powodu duøego zainteresowania kaøda z klas przedstawi≥a ca≥π rodzinÍ Curie - MariÍ, jej mÍøa Piotra oraz cÛrki EwÍ i IrenÍ. Jury przyzna≥o nagrody i dyplomy w konkursie wiedzy, w konkursie na naj≥adniejszπ laurkÍ, w konkursie na najciekawszy transparent oraz w konkursie na najlepiej ucharakteryzowanπ rodzinÍ Curie. Sponsorami nagrÛd by≥a Rada RodzicÛw. Kaødy uczeÒ otrzyma≥ od "solenizantki" coú s≥odkiego. Bardzo mi≥o zaskoczyli nas uczniowie I-szych klas gimnazjum, ktÛrzy w trakcie trwania zabawy przybyli z piÍknymi øyczeniami i kwiatami. Ten sympatyczny i bardzo ciep≥y gest ze strony starszych uczniÛw i ich nauczycieli by≥ dodatkowπ nieplanowanπ atrakcjπ! Po zakoÒczeniu imprezy w sali gimnastycznej uczniowie klas 0 - III mieli dyskotekÍ, zaú uczniowie klas IV - VI wziÍli udzia≥ w projekcji ciekawych, wybranych wspÛlnie z nauczycielkπ jÍzyka polskiego, filmÛw video. Organizowanie tak duøych, pracoch≥onnych i czasoch≥onnych imprez jest moøliwe dziÍki dobrej wspÛ≥pracy z innymi nauczycielami. Mamy przyjemnoúÊ pracowaÊ w Gronie mπdrych i odpowiedzialnych ludzi, na ktÛrych moøna zawsze liczyÊ. Dlatego teø z przyjemnoúciπ i ochotπ nasi nauczyciele podejmujπ siÍ tego typu zadaÒ wiedzπc, øe przyniosπ one poøytek dzieciom i im samym. Kaødy z nas uczy siÍ przez ca≥e øycie - od naszych uczniÛw moøemy siÍ teø wiele nauczyÊ a w sytuacjach nie-klasowych poznajemy naszych uczniÛw czÍsto z zupe≥nie innej, nie znanej nam dotπd strony. MARTA GODEK , BEATA KRYSTEL W dniach 29 i 30 listopada w Domu Ludowym w Wide≥ce juø po raz drugi odby≥ siÍ Festiwal Piosenki ObcojÍzycznej. Organizatorem konkursu by≥o Gimnazjum w Wide≥ce, a patronowa≥o konkursowi Powiatowe Centrum Kultury w Kolbuszowej oraz Szko≥a JÍzykowa "Eureka". Organizatorzy, zachÍceni duøym zainteresowaniem pierwszej edycji festiwalu, zdecydowali siÍ na zaproszenie do konkursowej rywalizacji takøe uczniÛw szkÛ≥ úrednich. Publicznoúci, sk≥adajπcej siÍ g≥Ûwnie z uczniÛw i nauczycieli, swe zdolnoúci jÍzykowe i wokalne zaprezentowa≥o 10 solistÛw i 8 zespo≥Ûw z 7 gimnazjÛw i 2 szkÛ≥ úrednich. Kaødy z wykonawcÛw wykonywa≥ po 2 utwory w dowolnym jÍzyku obcym. Okaza≥o siÍ, øe najpopularniejsze jÍzyki "festiwalowe" to: francuski, angielski, a takøe rosyjski, natomiast do najbardziej oryginalnych zaliczyÊ moøna wykonanie piosenki w jÍzyku ≥emkowskim przez zespÛ≥ z Gimnazjum nr 1 w Kolbuszowej. WykonawcÛw ocenia≥o jury w sk≥adzie: Marian Selwa - przewodniczπcy jury, muzyk z kapeli "Widelanie", Piotr P≥oskonka - dyrektor szko≥y jÍzykowej "Resovia", Irena Or≥owska-P≥oskonka - nauczycielka jÍzykÛw obcych, Swiet≥ana Jajuga - dyrektor szko≥y jÍzykowej "Eureka", Joanna Zio≥o - nauczycielka jÍzyka francuskiego, Andrzej Serafin - nauczyciel muzyki ze Szko≥y Muzycznej w Kolbuszowej, Bogdan Øπd≥o - nauczyciel ogniska muzycznego. Jury, biorπc pod uwagÍ poziom wokalny i jÍzykowy, interpretacjÍ, dobÛr repertuaru oraz ogÛlny wyraz artystyczny, postanowi≥o w kategorii solistÛw przyznaÊ nastÍpujπce nagrody: I miejsce - Urszula Bujak z LO w Kolbuszowej, II miejsce - Katarzyna Liszcz z Gimnazjum w Wide≥ce, II miejsce - Katarzyna Mazan z Gimnazjum w Niwiskach, WyrÛønienia: Ewelina Babiarz i Agnieszka Regu≥a z Gimnazjum w Cmolasie i Dawid Pruchnik z Gimnazjum w Niwiskach. W kategorii zespo≥Ûw nagrody otrzymali: I miejsce - zespÛ≥ muzyczny z LO w Kolbuszowej, II miejsce - zespÛ≥ wokalny z Gimnazjum nr 1 w Kolbuszowej, II miejsce - zespÛ≥ muzyczny z Zespo≥u SzkÛ≥ Technicznych w Kolbuszowej, III miejsce - zespÛ≥ wokalny z Gimnazjum w Cmolasie. Wszystkim nagrodzonym naleøπ siÍ gratulacje, bowiem laur zwyciÍstwa osiπgnÍli w trudnej i zaciÍtej walce. MA£GORZATA RZEPKA Serdeczne øyczenia z okazji zbliøajπcych siÍ åwiπt Boøego Narodzenia oraz SzczÍúliwego Nowego Roku 2003 dla Dyrekcji i Grona Nauczycielskiego Szko≥y Podstawowej Nr 1 zasy≥a Przewodniczπcy Rady RodzicÛw 16 Wszystkim Osobom i PrzedsiÍbiorstwom pomagajπcym w wyposaøeniu Oddzia≥u Chirurgii Szpitala Powiatowego w Kolbuszowej øyczenia radoúnie przeøytych åwiπt Boøego Narodzenia, zdrowia, spe≥nienia marzeÒ w øyciu zawodowym i rodzinnym w 2003 roku sk≥adajπ Pacjenci, PielÍgniarki i Lekarze. grudzieÒ 2002 nr 12 (84) Medycyna - co nowego na poczπtku XXI wieku XX wiek to ogromny rozwÛj wiÍkszoúci dziedzin medycyny. Obecnie ten rozwÛj nie zmniejsza tempa. Poznawane sπ coraz nowsze przyczyny powstawania chorÛb i sposobÛw ich leczenia. Lecz ciπgle pacjentÛw i lekarzy drÍczπ pytania, na ktÛre odpowiedzi nie ma od dziesiÍcioleci. JAKIE S• OGRANICZENIA NASZEGO ORGANIZMU? Genetycy i fizjolodzy twierdzπ, øe granicπ d≥ugoúci øycia cz≥owieka jest 120 - 130 lat. RealnoúÊ doøycia tej granicy to zapis kodu genetycznego, z ktÛrym siÍ rodzimy /waøne, aby nie by≥o w nim chorÛb wrodzonych, wad rozwojowych i zapisu chorÛb nowotworowych/, tryb øycia i sposÛb odøywiania. Jest dowiedzione, øe mieszkaÒcy duøych aglomeracji, øyjπcy w stresie, z nadwagπ, majπ mniejsze szanse doøycia tej granicy od mieszkaÒcÛw mniejszych miejscowoúci ze úwieøym powietrzem i czystπ wodπ, o prawid≥owej wadze cia≥a. MOØLIWOåCI DIAGNOSTYKI I LECZENIA Z kaødπ dekadπ przybywa metod diagnostycznych. Lata 70-te poprzedniego stulecia to ekspansja endoskopii. Gastroskopia i kolonoskopia to podstawowe sposoby diagnostyki chorÛb przewodu pokarmowego. Lata 80-te to z kolei rozwÛj rezonansu magnetycznego, ogÛlnodostÍpnych badaÒ tomografii komputerowej wszystkich narzπdÛw i okolic cia≥a ludzkiego. Lata dziewiÍÊdziesiπte to upowszechnienie laparoskopowego leczenia i diagnostyki chorÛb jamy brzusznej i klatki piersiowej. A z czym mamy do czynienie w chwili obecnej? Badania naukowe dπøπ do potwierdzenia teorii, øe choroby nowotworowe sπ uwarunkowane genetycznie. Dlatego genetyka poszukuje odpowiednich miejsc w genach, ktÛre by≥yby miejscem b≥ÍdÛw genetycznych przypisanych kaødej chorobie nowotworowej. Wtedy leczenie choroby nowotworowej bÍdzie naprawπ zapisu w genie, a nie leczeniem chirurgicznym, radio czy chemioterapiπ. Choroby nowotworowe majπ szansÍ znikniÍcia z jednej z pierwszych pozycji chorÛb odpowiedzialnych za zgony pacjentÛw. Prawdopodobnie jednπ z przyczyn chorÛb uk≥adu krπøenia jest b≥πd w zapisie genetycznym. Lecz badania w tej grupie sπ obecnie mniej zaawansowane. Leczenie chorÛb krπøenia jest bardzo dobrze rozwiniÍte. Radiologia interwencyjna pozwala na poszerzenie naczyÒ wieÒcowych serca po zawale lub w chorobie niedokrwiennej serca /balonikowanie lub poszerzenie przy pomocy tzw. stentÛw/, operacyjne zak≥adanie zespoleÒ omijajπcych w chorobie niedokrwiennej serca tzw. bypass, czy w stanach koniecznych przeszczepy serca - po zabiegach tych pacjenci wracajπ do normalnego øycia. Naleøy wspomnieÊ, øe radiologia interwencyjna pozwala zabezpieczyÊ nieoperacyjnie tÍtniaka aorty brzusznej i zmiany miaødøycowe tÍtnic obwodowych. Na porzπdku dziennym sπ przeszczepy nerek u chorych z przewlek≥π niewydolnoúciπ nerek. Opracowano takøe standardy postÍpowania w urazach i jeøeli uda siÍ je wprowadziÊ w øycie /w tym m.in. Szpitalne Oddzia≥y Ratunkowe w kaødym szpitalu/ pozwoli to zmniejszyÊ iloúÊ zgonÛw urazowych. Na úwiecie chirurdzy zaczynajπ interweniowaÊ w struktury mÛzgu przy chorobach neurologicznych i psychiatrycznych. W ostatnich tygodniach przeprowadzono w Polsce pionierskie operacje w chorobie Parkinsona i w obsesji natrÍctw. Jest to dziedzina wielkich niewiadomych, bo mÛzg cz≥owieka jest najmniej poznanym narzπdem, pozbawionym ponadto jakichkolwiek moøliwoúci regeneracji. Naleøy podkreúliÊ, øe medycyna najbliøszych lat to dziedzina, gdzie najwiÍcej do powiedzenia bÍdπ mieli genetycy, lekarze uprawiajπcy specjalizacje techniczne /radiolodzy, chirurdzy naczyniowi, chirurdzy przeprowadzajπcy operacje na odleg≥oúÊ przy pomocy internetu i robotÛw/. Roboty sπ coraz czÍúciej wykorzystywane przy operacjach kardiochirurgicznych i naczyniowych. Naleøy podkreúliÊ coraz wiÍkszy udzia≥ psychologÛw w terapii i rehabilitacji. Wszystko wskazuje na to, øe medycyna za dwadzieúcia lat niewiele wspÛlnego bÍdzie mia≥a z tym czym medycyna jest w tej chwili. BÍdπ siÍ rozwija≥y teø dzia≥y medycyny naturalnej, homeopatii i dziedzin para medycznych - gdyø pacjenci tutaj szukajπ nadziei, gdy medycyna klasyczna jest bezradna lub zbyt droga. Dochodzimy tutaj do problemu dostÍpnoúci do wszystkich úwiadczeÒ medycznych. Juø w chwili obecnej do leczenia na wysokim poziomie technologicznym ma dostÍp tylko czÍúÊ pacjentÛw /dotyczy to rÛwnieø zamoønych spo≥e- czeÒstw zachodnich/. Leki nowoczesne, skuteczne metody leczenia czÍsto sπ poza zasiÍgiem pacjentÛw uboøszych. Wynika to z wysokich cen lekÛw czy koniecznoúci dodatkowego ubezpieczenia, aby z pewnych sposobÛw leczenia mÛc skorzystaÊ lub leczyÊ siÍ w oúrodkach klinicznych, zagranicznych specjalizujπcych siÍ w okreúlonych schorzeniach. PROBLEMY ETYCZNO-FILOZOFICZNE POST POWANIA PIEL GNIAREK I LEKARZY Problemy etyczne wymagajπ coraz czÍúciej od pielÍgniarek i lekarzy podejmowania decyzji mogπcych zawaøyÊ na postÍpowaniu terapeutycznym wzglÍdem pacjenta. W dwÛch paÒstwach europejskich wprowadzono moøliwoúÊ dopuszczenia eutanazji pacjentÛw øyczπcych sobie zakoÒczyÊ swoje øycie. Jest to w sprzecznoúci z zasadami, ktÛrych uczono nas w szko≥ach i z naszymi przekonaniami, øe naleøy wszelkimi úrodkami walczyÊ o øycie kaødego cz≥owieka. Po raz kolejny podwaøana jest zasada nienaruszalnoúci øycia ludzkiego przez osobÍ drugπ. Poza tym trzeba jasno powiedzieÊ, øe øycie ludzkie jest najwaøniejsze bez wzglÍdu na wiek, p≥eÊ, rasÍ. Kaøde odstÍpstwo od tej prawdy spowoduje, øe o ludzkim øyciu decydowaÊ bÍdπ wzglÍdy ekonomiczne, religijne lub inne. Pocieszajπcym faktem jest to, øe tylko niewielki odsetek lekarzy i pielÍgniarek w krajach gdzie eutanazja jest dopuszczalna wype≥nia wolÍ pacjentÛw chcπcych zakoÒczyÊ swoje øycie. Medycyna XXI wieku moøe uczyniÊ ludzi szczÍúliwszymi, øyjπcymi d≥uøej i niecierpiπcymi na schorzenia przewlek≥e, ale pod warunkiem przeznaczenia wiÍkszych pieniÍdzy na badania naukowe i rÛwniejszy dostÍp do úwiadczeÒ medycznych. Poniewaø nie nastπpi to jeszcze w nadchodzπcym roku, Wszystkim Czytelnikom tej rubryki øyczÍ: Spokojnych, rodzinnie spÍdzonych w atmosferze mi≥oúci i radoúci åwiπt Boøego Narodzenia, zdrowia, spe≥nienia marzeÒ, realizacji najpiÍkniejszego zamierzenia w 2003 roku. DR N.MED. JAROS£AW RAGAN Prywatny Gabinet Lekarski lekarz pediatra, specjalista medycyny rodzinnej Boøena Barbara Przyczyna Kolbuszowa, ul. 11-go Listopada 3 (Centrum Handlowe ìOrzechî - II piÍtro) tel/fax 7444202 tel. kom. 0 605 53 64 17 przyjmuje: poniedzia≥ki/piπtki 1500 - 1600 t t t t t t badania ogÛlnolekarskie dzieci i doros≥ych wizyty domowe USG jamy brzusznej i tarczycy badanie profilaktyczne wstÍpne i okresowe pracownikÛw badanie kwalifikacyjne do prawa jazdy wszystkich kategorii (20z≥.) wydawanie úwiadectw kwalifikacji 17 grudzieÒ 2002 nr 12 (84) åwiπteczne wspomnienia RoztoczaÒski Park Narodowy åwiÍta Boøego Narodzenia to czas, w ktÛrym bardzo chÍtnie spotykamy siÍ z rodzinπ przy wspÛlnym posi≥ku, prowadzπc rozmowy i s≥uchajπc coraz to nowoczeúniej brzmiπcych kolÍd. Wielu z nas ma swoje ulubione miejsca, ktÛre wzbudzajπ w nas silne refleksje i pozwalajπ w sposÛb szczegÛlny przeøyÊ tajemnicÍ Boøego Narodzenia. Dla mnie niewπtpliwie miejscem takim jest po≥oøony na ziemi zamojskiej, utworzony na terenach leúnych w okolicy ZwierzyÒca, RoztoczaÒski Park Narodowy. Niemal ca≥π jego powierzchniÍ zajmujπ lasy, ktÛre zachowa≥y swÛj naturalny charakter. Do najcenniejszych zbiorowisk roúlinnych naleøπ bÛr jod≥owy i buczyna karpacka, ktÛre sπ charakterystyczne dla regla dolnego Karpat. Najstarsze fragmenty tych drzewostanÛw zachowa≥y siÍ w rezerwacie úcis≥ym Bukowa GÛra. Krajobraz RPN urozmaicajπ liczne wzgÛrza porozcinane szerokimi, piaszczystymi dolinami rzek, gdzie wystÍpujπ rozleg≥e obszary torfowe. W wielu miejscach, na wychodniach ska≥ wapiennych spotkaÊ moøna skamienia≥oúci dawnych organizmÛw morskich, ktÛre obecnie zamieszkujπ rafy koralowe strefy tropikalnej. Najciekawsze okazy zosta≥y zgromadzone w niewielkim prywatnym muzeum geologicznym tego regionu, w miejscowoúci GuciÛw. RoztoczaÒski Park Narodowy znany jest przede wszystkim z hodowli znanych rÛwnieø w naszej okolicy dzikich koni leúnych, tzw. konikÛw polskich. Zosta≥y one sprowadzone do ZwierzyÒca przez ordynata Jana Zamoyskiego pod koniec XVI wieku. WÍdrujπc po roztoStara, opuszczona chata dla wielu moøe byÊ symbolem stajenki, czaÒskich szlakach turyw ktÛrej narodzi≥ siÍ Jezus. Fot. P. Bujak stycznych szczegÛlnie w okresie úwiπtecznym odnajdujemy nieco ne kapliczki, ktÛre w okresie åwiπt Boøego inne oblicze tego regionu. PosÍpny, szary Narodzenia przypominajπ nam o realiach krajobraz wprowadza nas w nastrÛj spoko- miejsca narodzin Chrystusa. ju i ciszy. W zimowej scenerii bardzo ≥atwo PIOTR BUJAK Ludowy Klub Sportowy "ZRYW" Dzikowiec Ludowy Klub Sportowy "Zryw" Dzikowiec obchodzi≥ niedawno jubileusz 55lecia. Z tej teø okazji wrÍczano zas≥uøonym dzia≥aczom i pi≥karzom odznaki klubowe: z≥ote, srebrne i brπzowe. 18 Dzisiaj dzia≥acze i kibice sπ dumni, øe praca ich nie idzie na marne. 16 listopada br. odby≥o siÍ podsumowanie pÛ≥metka sezonu 2002/2003. Wczeúniej odby≥ siÍ mecz o Puchar Polski w grupie Stalowa Wola pomiÍdzy druøynami "Zrywu" i czwartoligowego "Soko≥a" Nisko, zakoÒczony sukcesem gospodarzy 2:1. W podsumowujπcym spotkaniu pÛ≥metka sezonu pi≥karskiego, oprÛcz dzia≥aczy i zawodnikÛw wziÍli udzia≥ sponsorzy, rodzice m≥odych zawodnikÛw i wÛjt Krzysztof Klecha. W swoim wystπpieniu Franciszek dostrzegamy úlady niedawnego jeszcze osadnictwa wiejskiego w postaci opuszczonych drewnianych cha≥up. Czasami spotykamy stare cerkwie oraz skromne przydroø- Tylutki - od niedawna prezes klubu - pogratulowa≥ zawodnikom sukcesÛw i podziÍkowa≥ sponsorom za pomoc. NajwiÍkszπ pomoc udzieli≥ wÛjt gminy wspÛlnie z Zarzπdem Rady, a wynios≥a ona w tym roku 70 tys. z≥., nastÍpnie prywatny przedsiÍbiorca Edward Winiarski (firma Centrum) - ok. 22 tys. z≥., pozostali sponsorzy to: J. Karkut z Kolbuszowej, Witold WÍgrzyn z Kolbuszowej, paÒstwo Domaradzcy z firmy "Wagabunda" z Rzeszowa, L. ZieliÒski CPN z Kolbuszowej, J. Kubiú z Kolbuszowej, SpÛ≥dzielnia " P≥ug" z Kolbuszowej, GS Dzikowiec, fir- ma "Klak" z Rzeszowa i Bank SpÛ≥dzielczy z G≥ogowa M≥p. OprÛcz prezesa w sk≥ad Zarzπdu LKS "Zryw" Dzikowiec wchodzπ: Edward Winiarski i Antoni Borowski - wiceprezesi; Franciszek Dul - sekretarz, JÛzef Serafin - skarbnik; Krzysztof Klecha, Marian Hopek, Tadeusz Sito, Franciszek Nizio≥, Wies≥aw Antosz, Zenon Sito - cz≥onkowie. Komisja Rewizyjna pracuje w sk≥adzie nastÍpujπcym: Franciszek Bajek, Andrzej Kazimierak i Franciszek G≥owacki. Po ostatniej rozegranej kolejce seniorzy "Zrywu" zajmujπ pozycjÍ wicelidera V ligi grupa Stalowa Wola i do lidera brakuje im tylko 3 punktÛw. Druøyna rozegra≥a 15 spotkaÒ, gromadzπc 35 punktÛw (11 wygranych, dwa remisy i 2 przegrane; stosunek bramek 39:14). Z zawodnikÛw wszystkie mecze rozegrali: Kunat, E. Sito, Winiarski, Gniewek i Warzocha. NajwiÍcej bramek zdobyli: Warzocha 15, Kotula 6, Romaniuk 5, A. Sito 3, Batory 3, P≥aza 2. Pozostali: Lorenc, SiÍbor, Winiarski, Gniewek, Gancarczyk po 1. Juniorzy m≥odsi zajÍli I miejsce w swojej grupie, gromadzπc 18 pkt, stosunek bramek 32:7; w tym 6 zwyciÍstw i 1 przegrana. Trenerem od kilku lat jest mgr Andrzej SczÍch, nauczyciel wychowania fizycznego w miejscowym Gimnazjum. Od lat jest czynnym zawodnikiem i umiejÍtnie przekazuje m≥odemu pokoleniu swoje doúwiadczenia pi≥karskie. Jako m≥ody zawodnik wyszed≥ z Dzikowca, a gra≥ w takich renomowanych druøynach, jak: Stal RzeszÛw, DynÛw, Kolbuszowianka i powrÛci≥ w rodzinne strony. Ciekawostkπ jest, øe w druøynie od kilku sezonÛw grajπ zawodnicy z wielu oddalonych od Dzikowca miejscowoúci: Skop z Rakszawy, Kotula z G≥ogowa M≥p., Batory, A. Sito, Warzocha i Lorenc z Kolbuszowej, Gancarczyk z Weryni, P≥aza z Woli Rusinowskiej. W rozmowie stwierdzili, øe grajπ, bo im tu jest dobrze. No cÛø øyczÍ tej druøynie dalszych sukcesÛw i awansu. MARIAN PI”REK grudzieÒ 2002 nr 12 (84) åRODOWISKO: Drzewa naszych lasów cz.1 Sosna Najpospolitszym drzewem wystÍpujπcym w naszym kraju jest sosna. Jest ona rÛwnieø najpowszechniejszym gatunkiem drzewiastym budujπcym polskie lasy. CzÍsto spotykamy jπ teø w zadrzewieniach, parkach i ogrodach. W Polsce wystÍpuje wiele gatunkÛw sosen, a do rodzimych zaliczymy tylko: zwyczajnπ, limbÍ i gÛrskπ (kosÛwkÍ). Sosna zwyczajna (Pinus silvestris) jest to drzewo iglaste, ktÛremu ig≥y wyrastajπ z krÛtkopÍdu. W naszych warunkach dorasta do 35 metrÛw wysokoúci i 150 centymetrÛw pierúnicy (úrednica pnia drzewa mierzona na wysokoúci 1.3 metra od poziomu gruntu). Kwitnie w maju wytwarzajπc øÛ≥ty py≥ek. CzÍsto osadza siÍ on na brzegach zbiornikÛw i oczek wodnych, mylnie wtedy okreúlany jako osady siarki. Wchodzi w sk≥ad litych i mieszanych lasÛw nizinnych. Jest gatunkiem szybkorosnπcym, úwiat≥oøπdnym i o ma≥ych wymaganiach siedliskowych. Wykazuje duøπ tolerancjÍ na wahania wilgotnoúci i na niskie temperatury. Dobrze siÍ czuje na glebach p≥ytkich, wilgotnych i ubogich w sk≥adniki pokarmowe oraz suchych, g≥Íbszych i øyüniejszych. Drewno sosny jest cennym naturalnym materia≥em, chÍtnie wykorzystywanym w budownictwie. Do tej pory wszyscy wspominajπ niepowtarzalne walory drewnianych domÛw. Majπ one swÛj specyficzny urok, dobrπ termikÍ wnÍtrz, zachowujπ odpowiedniπ wilgotnoúÊ i d≥ugπ trwa≥oúÊ. Dziú juø buduje siÍ wykorzystujπc wiele innych materia≥Ûw. Do produkcji czÍúci elementÛw stosowane sπ piasek, glina, cement i pospÛ≥ka, wypierajπc drewno. Mimo to drewno nadal znajduje niezastπpione zastosowanie w innych czÍúciach budowli i to nawet w nowoczesnych technologiach. Wykorzystujπc wszystkie jego walory (lekkoúÊ, ≥atwoúÊ obrÛbki, ≥adny rysunek i barwÍ) nadal stosuje siÍ do stawiania konstrukcji dachowych, produkcji stolarki budowlanej i jako elementy pomocnicze w pracach budowlanych. W szerokim zakresie drewno sosnowe uøywane jest rÛwnieø do wykaÒczania wnÍtrz. Nie moøna chyba sobie wyobraziÊ na przyk≥ad mieszkania bez naturalnego drewnianego sto≥u, krzese≥ z przyjaznego úrodowisku materia≥u i mebli majπcych barwÍ i rysunek stworzony przez przyrastajπce wczeúniej drzewo. Naleøy siÍ cieszyÊ, øe wprawdzie powoli ale stopniowo nastÍpuje powrÛt do budownictwa z elementÛw drewnianych. Naturalnym produktem pozyskiwanym z drzew sosnowych jest øywica. W naszym kraju jeszcze w latach osiemdziesiπtych pozyskiwano jej duøe iloúci. Wielka szkoda, øe obecnie øywicy nie pozyskujemy, a produkty øywicopochodne sprowadzamy z zagranicy. W wyniku procesÛw chemicznego przetwarzania jej uzyskuje siÍ terpentynÍ i kalafoniÍ stosowane do produkcji lekÛw, kosmetykÛw, past do pod≥Ûg i obuwia, lakierÛw, farb, úrodkÛw chwastobÛjczych, owadobÛjczych i grzybobÛjczych, w≥Ûkna szklanego, wysokiej jakoúci smarÛw, itp. øπ do produkcji lekÛw wykrztuúnych. Zresztπ wiele osÛb, szczegÛlnie starszych, umie sporzπdzaÊ takie syropy lecznicze. Przeøywiczone kawa≥ki drewna zwane pospolicie "szczypami" wykorzystywano i nadal siÍ stosuje do rozniecania ognia. U≥atwiajπ one znacznie rozpalenie piecÛw bez wykorzy- Fragment boru sosnowego Drewno przed laty by≥o chÍtniej wykorzystywane w budownictwie. Atrakcjπ sπ zbierane w borach sosnowych grzyby i inne produkty runa leúnego jak borÛwka czarna i brusznica, øurawina, poziomka i malina. Dla wielu rodzin wiejskich z okolic Kolbuszowej, dochody ze zbiorÛw p≥odÛw runa leúnego stanowiπ czÍsto waøny czynnik utrzymania. Igliwie wykorzystuje siÍ do produkcji przyjemnie pachnπcych olejkÛw eterycznych. M≥ode pÍdy sosny s≥u- stania papieru. Pozosta≥π czÍúÊ pnia drewna sosnowego nie uøytπ jako materia≥ budowlany moøna wykorzystaÊ w celach opa≥owych. Najwaøniejszym argumentem przemawiajπcym za szerokim stosowaniem drewna sosnowego jest fakt, øe jest to materia≥ przyjazny úrodowisku i w pe≥ni odtwarzalny. BART£OMIEJ PERET Z okazji åwiπt Boøego Narodzenia i zbliøajπcego siÍ Nowego Roku 2003 Szanownym Czytelnikom naszej rubryki, przyjacio≥om i sympatykom lasu najlepsze øyczenia sk≥adajπ Leúnicy z Nadleúnictwa Kolbuszowa 19 nr 12 (84) grudzieÒ 2002 KOLBUSZOWA, UL. 11 LISTOPADA 3 Z A P R A S Z A V DOLNA KONDYGNACJA: AGD, RTV, ART. ELEKTRYCZNE, 1001 DROBIAZGÓW (SERWISY OBIADOWE, SZTUÆCE, PLASTIKI, RODKI CZYSZCZ¥CE I PIOR¥CE, ITP.), KWIACIARNIA, PASMANTERIA, WYPIEK CIASTEK, ARTYKU£Y DLA NIEMOWL¥T V PARTER: ART. SPO¯YWCZE, MONOPOLOWE, CHEMIA GOSPODARCZA, US£UGI FOTO, KANTOR WYMIANY WALUT, BANKOMAT V I PIÊTRO: ODZIE¯ DAMSKA I MÊSKA, OBUWIE DAMSKIE I MÊSKIE, ZABAWKI, KOSMETYKI, PAMI¥TKI OKOLICZNOCIOWE, ROZLEWNIA PERFUM, ART. SZKOLNE I PAPIERNICZE, WIAT DZIECKA, SKLEP MUZYCZNY, BI¯UTERIA, EKOPRALNIA V II PIÊTRO: SPECJALISTYCZNE GABINETY LEKARSKIE, BADANIA USG, EKG, GABINET GINEKOLOGICZNY, GABINET REHABILITACYJNY (FIZYKOTERAPII), GABINET PIELÊGNIARSKI, ANALITYKA 20