Miesięcznik powiatowy q Kolbuszowa q Cmolas q Dzikowiec q

Transkrypt

Miesięcznik powiatowy q Kolbuszowa q Cmolas q Dzikowiec q
Miesiêcznik powiatowy q Kolbuszowa q Cmolas q Dzikowiec q Majdan Królewski q Niwiska q Rani¿ów
Nr 12 /84
Grudzieñ 2002 r.
Cena 2,00 z³
Indeks 32616 X
Ok³adka: Magdalena Dudziñska
ISSN 1232-051X
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
(3 grosze)
2
WYDARZENIA...
Klimat
przejúciowy
Plany Zarzπdu Powiatowego
Zwiπzku OSP RP
Mroüny poczπtek grudnia przypomnia≥
nam dotkliwie, øe mieszkamy w przejúciowej strefie klimatycznej. Z jednej strony ≥agodna, tonowana wp≥ywem oceanu aura
zachodu; z drugiej strony kontynentalny
wschÛd - nieumiarkowany i ekstremalny o
kaødej porze roku. Miejsce w takim klimatycznym korytarzu naraøa oczywiúcie na
przeciπgi, zaskakuje niespodziankami i uczy
przezornoúci (parasol noú i przy pogodzie mÛwi popularne przys≥owie).
Istnieje teoria, øe warunki klimatyczne
sπ jednym z czynnikÛw kszta≥tujπcych tzw.
charakter narodowy. WúrÛd argumentÛw,
ktÛre za niπ przemawiajπ wymienia siÍ chociaøby przyk≥ad s≥abej aktywnoúci mieszkaÒcÛw tropikÛw w pomnaøaniu wytworÛw cywilizacji technicznej. Poraøajπce upa≥y majπ zniechÍcaÊ do pracy przez wiÍkszπ
czÍúÊ dnia, a gorπce wieczory i takieø noce
sk≥aniajπ raczej do - proszÍ wybaczyÊ eufemizm - interpersonalnych i beztroskich form
spÍdzania czasu. W kaødym razie nie ma
potrzeby gromadzenia zapasÛw w spiøarni,
opa≥u, ocieplania domÛw itp. Inaczej kszta≥towa≥y siÍ nawyki narodÛw pÛ≥nocy. Tutaj
nied≥ugie lato trzeba by≥o wykorzystaÊ tak,
øeby przetrwaÊ d≥ugπ i ostrπ zimÍ. W takich
warunkach mÛg≥ przetrwaÊ ten, kto myúla≥
o tym co moøe byÊ jutro i pojutrze. Ta sama
teoria g≥osi takøe, øe skrupulatnoúÊ, sumiennoúÊ w wykonywaniu kaødej, najprostszej
nawet czynnoúci wykszta≥ci≥a siÍ zw≥aszcza
tam, gdzie wymaga≥y tego warunki øycia i jakøe czÍsto - przeøycia. Dla rybakÛw i wojownikÛw p≥ywajπcych po ch≥odnych wodach pÛ≥nocy zawsze by≥o oczywiste, øe niestarannie uszczelniona ≥Ûdü, niedbale za≥oøony wÍze≥ moøe decydowaÊ o øyciu lub
úmierci.
Czy zarysowane powyøej zaleønoúci
t≥umaczπ wszystkie z≥oøonoúci úwiata?
Oczywiúcie nie. Zresztπ ten sposÛb widzenia ma takøe bardzo gorπcych przeciwnikÛw, gotowych siÍgnπÊ nawet do argumentÛw emocjonalnych, ktÛre jak wiadomo, sπ
w wymianie poglπdÛw broniπ masowego
raøenia. Lepiej wiÍc na ten temat unikaÊ
dyskusji. Natomiast warto chyba mieÊ owπ
teoriÍ przyczynowoúci na podorÍdziu, aby
z wiÍkszym spokojem czy wrÍcz stoickim
dystansem obserwowaÊ otaczajπcπ nas rzeczywistoúÊ. Jeøeli bowiem widzimy wokÛ≥,
jak przemieszane sπ jednoczeúnie przyk≥ady wspania≥ej gospodarnoúci i okropnego
niechlujstwa, wyobraüni w podejmowanych
decyzjach i beznadziejnej krÛtkowzrocznoúci,
energii i apatii, dok≥adnoúci i bylejakoúci,
przezornoúci i lekkomyúlnoúci oraz wielu innych zaskakujπcych przeciwieÒstw, to pamiÍtajmy - jesteúmy w klimacie przejúciowym.
29 listopada obradowa≥ Zarzπd Powiatowy Zwiπzku OSP RP w Kolbuszowej. Na posiedzenie zaproszono rÛwnieø wÛjtÛw gmin, nie bÍdπcych
cz≥onkami ZP, poniewaø w duøej mierze i od nich zaleøπ efekty pracy straøakÛw, a zw≥aszcza ich dzia≥alnoúÊ kulturalna.
J. B.
Zarzπd dokona≥ oceny zagroøenia poøarowego wystÍpujπcego na terenie powiatu oraz ca≥oúci dzia≥alnoúci straøakÛw
spo≥ecznikÛw. OmÛwiono planowany
przebieg kampanii sprawozdawczej w zarzπdach powiatowych, gminnych oraz w
jednostkach OSP, ktÛra rozpoczÍ≥a siÍ na
tym posiedzeniu a winna zakoÒczyÊ siÍ w
kwietniu przysz≥ego roku. Ponadto opracowano plany pracy Prezydium Zarzπdu
jak i Zarzπdu na 2003 r. Do najwaøniejszych zadaÒ Zarzπdu w nastÍpnym roku
bÍdzie naleøeÊ: organizacja M≥odzieøowego Turnieju Wiedzy Poøarniczej, postawienie obelisku ku czci pamiÍci
zmar≥ych straøakÛw OSP, ZSP i PSP oraz
jego uroczyste ods≥oniÍcie, przygotowanie powiatowych obchodÛw Dnia Straøaka oraz organizacja zawodÛw sportowo-poøarniczych jak rÛwnieø ÊwiczeÒ
zgrywajπcych jednostek z Krajowego
Systemu Ratowniczo-Gaúniczego.
TADEUSZ SERAFIN
Uczestnicy posiedzenia ZP ZOSP RP.
Betlejemskie Œwiat³o
Pokoju 2002
Wybory do Izb
Rolniczych
Druøyna harcerska im. Szarych SzeregÛw dzia≥ajπca przy SP w Kolbuszowej
GÛrnej, zaniesie tradycyjnie - po raz drugi
åwiÍty OgieÒ - Betlejemskie åwiat≥o Pokoju do urzÍdÛw, placÛwek oúwiatowych,
szpitala, firm i rodzin jako symbol pokoju, przebaczenia, mi≥oúci, braterstwa i
wspÛlnoty. Tegoroczna akcja przebiega
pod has≥em "Bπdücie úwiadkami Boøego
Mi≥osierdzia".
W niedzielÍ 8 grudnia odby≥y siÍ
wybory do Rady Powiatowej Podkarpackiej Izby Rolniczej.
Kandydatami na cz≥onkÛw Izby
Rolniczej oraz uprawnionymi do g≥osowania mogli byÊ tylko p≥atnicy podatku
rolnego. W gminie Kolbuszowa zostali
wybrani: Wac≥aw Orzech - Prezes Zak≥adu PrzetwÛrstwa Owocowo-Warzywnego "Orzech" z Kolbuszowej oraz Jan
SkowroÒski z Kolbuszowej GÛrnej.
DH ANNA KMIE∆
Wydawca: Regionalne Towarzystwo Kultury
im. Juliana Macieja Goslara w Kolbuszowej.
Redakacja: Jacek Bardan - redaktor naczelny, Anna Ragan, Micha≥ Franczyk, Andrzej JagodziÒski, JÛzef Sudo≥, Barbara Szafraniec - sekretarz redakcji. Adres redakcji: ul. Jana Paw≥a II 8, 36-100 Kolbuszowa, tel. 017/22 75 199. Sk≥ad,
≥amanie i druk: "ABAKUS" s.c., Kolbuszowa ul. Wiktora 21, tel. 017/22 70 230. Materia≥Ûw nie zamÛwionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany
tytu≥Ûw, skracania tekstÛw i poprawek stylistycznych. Przedruk dozwolony tylko za
zgodπ autorÛw lub redakcji. Za treúÊ og≥oszeÒ i reklam redakcja nie odpowiada. Gazeta
ukazuje siÍ przy wsparciu finansowym samorzπdu powiatu i gmin. INDEKS: 32616X,
ISSN 1232-051X. Jesteúmy w internecie: http://www.kolbuszowa.biz.pl/prasa/ziemia/,
e-mail: [email protected] Dyøur redakcji, kaødy czwartek 1500 - 1600.
(-)
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
WYDARZENIA...
PodziÍkowanie
"Oddajπc krew - ratujπ øycie"
"Prawda broni siÍ zawsze spokojnie, bo nic
na tem nie traci, gdy jej ludzie uznaÊ nie chcπ.
Kto jednak broni prawdy z gniewem, uparcie, temu
nie chodzi g≥Ûwnie o prawdÍ, tylko o siebie"
(Eotwos - Myúli)
Œwiêto honorowych krwiodawców
Dni 22- 26 XI to úwiÍta honorowych krwiodawcÛw w ca≥ym kraju. Z tej okazji odbywajπ siÍ spotkania krwiodawcÛw oraz nadawane sπ odznaczenia PCK. To piÍkne úwiÍta, o
ktÛrych powinni pamiÍtaÊ wszyscy - nie tylko ci, ktÛrzy krwi potrzebujπ.
W tym roku tylko oko≥o 60 krwiodawcÛw odda≥o
krew w iloúci ponad 90 litrÛw. Kurczy siÍ liczebnoúÊ
dawcÛw ze wzglÍdu na
wiek, wyjazdy za granicÍ do
pracy, bπdü bardzo zaostrzone wymogi zdrowotne. Wszyscy krwiodawcy
kierujπ siÍ mottem, øe tyle
sπ warci ile mogπ pomÛc
drugiemu. Mimo, øe krew
jest tak bardzo potrzebna, to
o samych krwiodawcÛw nie
ma komu zadbaÊ. Skromne
nagrody, ktÛre otrzymali
krwiodawcy pozyskano od
instytucji i osÛb prywatnych
z terenu powiatu. Krwiodawcy nie otrzymali ani jednej nagrody od tych, ktÛrzy
pozyskujπ naszπ krew, tj. od
Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Wiúniewskiej, Barbarze Frydrych, Barbarze
Krwiolecznictwa w Rzeszowie oraz ZOPCK w Warcho≥, Zofii Szyd≥o.
Sponsorami spotkania byli - UMiG KolRzeszowie.
W tym roku przypadajπ dwie rocznice, buszowa, UG - Cmolas, Starostwo Powiatowe,
pierwsza to 45-lecie honorowego krwiodaw- SZiZbytu w Kolbuszowej, firma FIN, PZU,
stwa, a druga to 10-lecie istnienia klubu HDK PAKFOL, Zak≥ad Porcelany ∆mielÛw, hurtowprzy PCK w Kolbuszowej. Przy tej okazji Od- nie MET, OREX, ZIEMVIT, pizzeria KLAN oraz
znakÍ Zas≥uøony Honorowy Dawca Krwi Joanna Gdowik, Grzegorz Cudo, Grzegorz
otrzymali: Grzegorz Starzec (II st. 12 000 ml), Romaniuk, Witold Gacek, Ewa WÛjcicka, dr
Robert Starzec (II st. 12 000 ml) i JÛzef Olszowy Jaros≥aw Ragan. Wszystkim darczyÒcom rÛw(III st. 6 000 ml). Odznaczenia Honorowe PCK nieø tym nie wymienionym serdecznie dziÍkuwrÍczone zosta≥y teø nauczycielkom: Marioli jemy w imieniu krwiodawcÛw.
CZES£AW MAZAN
Bukowiec
Harcerska wieczornica
13 listopada w Szkole Podstawowej
w Bukowcu odby≥a siÍ uroczysta wieczornica poúwiÍcona 84 rocznicy odzyskania przez PolskÍ niepodleg≥oúci.
Spotkanie zaszczycili swojπ obecnoúciπ
przedstawiciele w≥adz samorzπdowych: burmistrz Z. Chmielowiec, hm. J. Fryc, radny -
K. Kluza, so≥tys - J. Preneta, prezes OSP - H.
Ko≥acz, metodyk - M. Rzπsa, przedstawiciel
biblioteki - S. Beb≥o, grono pedagogiczne, rodzice i uczniowie.
LekcjÍ historii w blasku úwiec przedstawili harcerze z miejscowej szko≥y. W leúnej
scenerii wszyscy uczestnicy wieczornicy w≥πczyli siÍ do wspÛlnego úpiewu pieúni patriotycznych i u≥aÒskich.
To spotkanie z
historiπ przybliøy≥o
dzieje walki narodu
polskiego o niepodleg≥oúÊ w czasie zaborÛw oraz oøywi≥o
pamiÍÊ tamtych dni
w ca≥ej spo≥ecznoúci
lokalnej.
By≥a to niezapomniana lekcja historii dla naszych
uczniÛw, harcerzy i
wszystkich uczestnikÛw wieczornicy.
LUCYNA URBAN,
JADWIGA SIWIEC
Drodzy
Panie, Panowie,
Drodzy Przyjaciele
DziÍkujÍ Wam, øe 27 paüdziernika majπc do
wyboru wielu - zag≥osowaliúcie na mnie. Jak
umiem i bÍdzie to moøliwe - postaram siÍ z Wami
wspÛ≥kreowaÊ naszπ ma≥π OjczyznÍ.
DziejÍ moim WspÛ≥pracownikom ze Starostwa Powiatowego w Kolbuszowej (úwietnej za≥odze). DziÍkujÍ szefom jednostek i pracownikom
powiatowej administracji zespolonej.
DziÍkujÍ Wam wszystkim: drodzy, przyjaüni mi radni Rady Powiatu I Kadencji i wszystkim
Wam øyczliwym mi gdziekolwiek byliúcie, ktÛrych
znam i Wam, ktÛrych osobiúcie nie pozna≥em. DziÍkujÍ Wam Wszystkim za øyczliwoúÊ w czasie mojej pracy na urzÍdzie Starosty Kolbuszowskiego
I kadencji... i øyczÍ Wam, aby ta dobroÊ, ktÛrπ obdarzaliúcie mnie - by≥a Wam odwzajemniona. I øyczÍ Wam zdrowych, pogodnych úwiπt, radoúci i
dobra od ludzi w Nowym Roku.
Z wyrazami szacunku
ZBIGNIEW LENART
APEL MDK
DO MIESZKA—C”W
KOLBUSZOWEJ I OKOLIC
Miejski Dom Kultury w Kolbuszowej
oferuje mieszkaÒcom miasta i okolic szerokπ
gamÍ warsztatÛw, kÛ≥ek zainteresowaÒ i zajÍÊ grupowych od tanecznych poprzez plastyczne, muzyczne, dziennikarskie, teatralne,
kabaretowe aø po szachowe i kulinarne. Spotkania odbywajπ siÍ w rÛønych grupach wiekowych i prowadzone sπ przez specjalistÛw
posiadajπcych stosowne dla danej dziedziny
wykszta≥cenie.
DziÍki wspÛlnym wysi≥kom instruktorÛw i uczestnikÛw zajÍÊ coraz czÍúciej grupy
dzia≥ajπce pod patronatem MDK majπ szansÍ
prezentacji swoich umiejÍtnoúci poza granicami naszego rejonu, a nawet kraju. Wiπøe siÍ
to jednak z czÍstymi wyjazdami grup i ich
opiekunÛw na konkursy, przeglπdy i wystÍpy goúcinne.
W miarÍ swoich moøliwoúci MDK stara
siÍ informowaÊ lokalnπ spo≥ecznoúÊ o zmianach w harmonogramie prowadzonych przez
instytucjÍ zajÍÊ. Informacje o ewentualnym
odwo≥aniu bπdü przesuniÍciu zajÍÊ moøna
znaleüÊ na tablicy og≥oszeÒ MDK.
Stπd apel do wszystkich bywalcÛw
MDK, a w szczegÛlnoúci do rodzicÛw odprowadzajπcych swoje dzieci na spotkania grup,
aby uwaønie úledzili informacje umieszczane
na budynku MDK lub osobiúcie upewniali siÍ,
øe dane zajÍcia nie zosta≥y odwo≥ane.
Z gÛry dziÍkujemy i za≥πczamy wyrazy
szacunku.
PRACOWNICY MDK
3
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
POØEGNANIE
W niedzielÍ 8 grudnia odprowadziliúmy
na cmentarz parafialny w Kolbuszowej
ú. p. JANIN KRZAKLEWSK•.
W Zmar≥ej øegnamy OsobÍ prawπ i szlachetnπ, ktÛra wúrÛd
wielu obowiπzkÛw zaangaøowa≥a siÍ takøe w prace Regionalnego Towarzystwa Kultury, od poczπtkÛw jego istnienia.
Jeszcze niedawno sk≥adaliúmy Jej gorπce øyczenia na jubileusz dziewiÍÊdziesiÍciolecia przypominajπc zarazem, w sierpniowym wydaniu "Ziemi Kolbuszowskiej", jakie zas≥ugi po≥oøy≥a dla miasta i regionu, dla nas wszystkich.
Dzisiaj sk≥aniamy g≥owy w wyrazie szacunku i wdziÍcznoúci; øegnamy Jπ z poczuciem smutku, øe nas opuúci≥a a zarazem dumy, øe by≥a wúrÛd nas Osoba, ktÛra tak piÍknie wype≥ni≥a swoje øycie.
CZ£ONKOWIE I ZARZ•D REGIONALNEGO TOWARZYSTWA
KULTURY IM. J. M. GOSLARA
REDAKCJA "ZIEMI KOLBUSZOWSKIEJ"
Koleøance
KAZIMIERZE MYTYCH
Najwiêcej podpaleñ...
Do 28 listopada 2002 roku Komenda Powiatowa PaÒstwowej Straøy Poøarnej w Kolbuszowej odnotowa≥a ogÛ≥em 414 zdarzeÒ (143 poøary, 268 miejscowych zagroøeÒ oraz 8 alarmÛw fa≥szywych). Dla
porÛwnania w analogicznym okresie roku 2001 odnotowaliúmy 354 zdarzenia (139 poøarÛw, 208 miejscowych zagroøeÒ, 7 alarmÛw fa≥szywych). Wzrost
zdarzeÒ wynosi 17%, poøarÛw 2,9%, a miejscowych
zagroøeÒ 23%.
NajwiÍcej zdarzeÒ odnotowano na terenie Miasta i Gminy
Kolbuszowa (ogÛ≥em 219, tj. ok. 53% wszystkich zdarzeÒ, poøarÛw 56, tj. ok. 39%, miejscowych zagroøeÒ 159, tj. ok. 60,5%). W
analogicznym okresie roku 2001 odnotowano odpowiednio: ogÛ≥em- 179, poøary - 59, miejscowe zagroøenia - 116.
Na terenie gminy Cmolas odnotowano ≥πcznie 25 zdarzeÒ z
tego 13 poøarÛw oraz 12 miejscowych zagroøeÒ. W roku ubieg≥ym
odpowiednio 27 zdarzeÒ 11 poøarÛw oraz 16 miejscowych zagroøeÒ.
Na terenie gminy Majdan KrÛlewski 60 zdarzeÒ (28 poøarÛw, 29 miejscowych zagroøeÒ oraz 3 alarmy fa≥szywe). W roku
2001 43 zdarzenia (21 poøarÛw, 21 miejscowych zagroøeÒ oraz 1
alarm fa≥szywy).
Na terenie gminy Niwiska odnotowano ≥πcznie 31 zdarzeÒ
(11 poøarÛw oraz 20 miejscowych zagroøeÒ). W roku 2001 24 zdarzenia (9 poøarÛw oraz 15 miejscowych zagroøeÒ).
Na terenie gminy RaniøÛw odnotowano 50 zdarzeÒ (18 poøarÛw, 31 miejscowych zagroøeÒ oraz 1 alarm fa≥szywy). W roku
2001 53 zdarzenia (24 poøary, 26 miejscowych zagroøeÒ oraz 3 alarmy fa≥szywe).
Na terenie gminy Dzikowiec odnotowano 29 zdarzeÒ (17 poøarÛw oraz 12 miejscowych zagroøeÒ). W roku 2001 27 zdarzeÒ
(15 poøarÛw, 21 miejscowych zagroøeÒ).
NajczÍstszymi przyczynami powstawania poøarÛw by≥y:
podpalenia (90, tj. ok. 63%), nieustalone (29, tj. ok. 20%), wady
instalacji urzπdzeÒ i instalacji elektrycznych (11, tj. ok. 7,7%).
NajczÍstsze przyczyny powstawania miejscowych zagroøeÒ
to: niezachowanie zasad bezpieczeÒstwa ruchu drogowego (87,
tj. 33%), nietypowe zachowanie siÍ zwierzπt (49, tj. ok. 18,7%),
huragany, silne wiatry (41, tj. ok. 15,7%), inne przyczyny (27, tj.
ok. 10,3%), nieumyúlne dzia≥anie cz≥owieka (15, tj. ok. 5,7%), gwa≥towne opady deszczu (9, tj. ok. 3,4%).
NajwiÍcej zdarzeÒ odnotowaliúmy w lipcu - 53 i w sierpniu 61. W zwiπzku z wypalaniem traw w marcu i w kwietniu zanotowaliúmy ≥πcznie 53 poøary, tj. ok. 37% ogÛlnej liczby poøarÛw odnotowanych do 28 listopada 2002.
TADEUSZ SERAFIN
wyrazy g≥Íbokiego wspÛ≥czucia
z powodu úmierci
TATY
sk≥adajπ
Dyrekcja oraz Pracownicy
Miejskiej i Powiatowej
Biblioteki Publicznej w Kolbuszowej
Wszystkim przyjacio≥om i znajomym,
ktÛrzy wziÍli udzia≥ w pogrzebie i dzielili
z nami bÛl po stracie
naszego kochanego tatusia, mÍøa, syna i brata
ZBIGNIEWA BATOREGO
serdeczne podziÍkowania
sk≥ada Rodzina
4
O
G
£
O
S
Z
E
N
I
E
Rada Centrum
Organem doradczym Dyrektora Powiatowego Centrum
Kultury w Kolbuszowej w sprawach dotyczπcych zakresu dzia≥ania jest Rada Centrum na podstawie Statusu Powiatowego Centrum Kultury w Kolbuszowej
ß 8 pkt. 3 i 4. Dyrektor informuje, øe do dnia 31 grudnia br.
oczekuje na zg≥oszenia kandydatÛw do Rady Centrum.
W zwiπzku z tym Dyrektor Centrum zwracam siÍ z uprzejma proúbπ do úrodowisk kulturalnych, artystycznych, oúwiatowych i stowarzyszeÒ dzia≥ajπcych na terenie powiatu kolbuszowskiego, ktÛrych misjπ jest upowszechnianie kultury i sztuki o zg≥aszanie kandydatÛw do Rady Centrum. W zg≥oszeniu
naleøy podaÊ ImiÍ i Nazwisko kandydata, adres lub telefon kontaktowy oraz krÛtkπ rekomendacjÍ. Praca w Radzie ma charakter spo≥eczny.
Powiatowe Centrum Kultury w Kolbuszowej ul. Jana Paw≥a II 8 /budynek Liceum OgÛlnokszta≥cπcego w Kolbuszowej/
do dnia 31 grudnia 2002r. /tel. 228 04 92/.
A
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Kronika zdarzeÒ straøackich,
a mÛj skromny jubileusz
Poczπtkowe dni grudnia w naszej kronice zdarzeÒ odnotujemy jako jedne z najtragiczniejszych:
- 5 grudnia, godz. 13 35, droga krajowa nr 9, Kolbuszowa GÛrna. Autobus przewoøπcy 38 uczniÛw z Gimnazjum Nr 1 w Kolbuszowej najeødøa na ty≥ autobusu kursowego relacji RzeszÛw-Wilcza Wola. Moja ocena - o krok od tragedii.
- 6 grudnia, godz. 1640, Wide≥ka - zg≥oszenie poøaru w drewnianym budynku mieszkalnym. Po wejúciu do ugaszonego pomieszczenia kuchennego interweniujπce osoby znajdujπ zw≥oki 90
letniej kobiety. Ocena moøe byÊ tylko jedna - tragedia.
- 9/10 grudnia, godz. 16 24 i drugie wezwanie 1 55, poøar hali
zak≥adu stolarki budowlanej w Kolbuszowej. Sp≥onÍ≥a doszczÍtnie. Straty materialne ogromne. Ocena zdarzenia - to teø ogromna tragedia dla w≥aúciciela. Dobrze, øe nikt nie odniÛs≥ obraøeÒ.
Od poczπtku roku do 10 grudnia odnotowaliúmy 421 zdarzeÒ - o 60 wiÍcej niø w analogicznym okresie roku 2001. Jeúli spojrzÍ wstecz, liczba interwencji jednostek straøy poøarnych na terenie naszego powiatu z roku na rok wciπø roúnie.
W listopadzie br. obchodzi≥em skromny jubileusz 20-lecia
swojej mundurowej s≥uøby. Okres ten przeminπ≥ bardzo szybko.
W dniu 1 stycznia 2003 roku minie mi okres "kadencji" - 4 lat s≥uøby úwiadczonej na rzecz spo≥ecznoúci powiatu kolbuszowskiego.
Korzystajπc z tej okazji za poúrednictwem miesiÍcznika "Ziemia
Kolbuszowska", gazety dziÍki ktÛrej mam sta≥y kontakt z czytelnikami, chcia≥bym podzieliÊ siÍ kilkoma refleksjami z mojej s≥uøby.
Kaødy z nas poprzez media úledzi wydarzenia, jakie rozgrywajπ siÍ w Polsce i na úwiecie. Niewaøne czy to jest gazeta codzienna, tygodnik, miesiÍcznik czy teø radio, telewizja. Jako rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego do pewnego stopnia sam
w tym øyciu uczestniczÍ. Jeøeli gdzieú dzieje siÍ coú niedobrego mam obowiπzek przekazywania rzetelnej informacji o tych wydarzeniach. Osobiúcie wola≥bym tego uniknπÊ. IloúÊ negatywnych
zdarzeÒ relacjonowana ostatnio za poúrednictwem úrodkÛw przekazu zaczyna przeraøaÊ, ale jednoczeúnie zmusza rÛwnieø do pewnej refleksji.
Uczestniczπc w jakimkolwiek zdarzeniu zawsze zastanawiam
siÍ i zadajÍ sobie pytanie - czy moøna by≥o go uniknπÊ? W moim
odczuciu w 99 % wszystkich zdarzeÒ tak. Tak naprawdÍ w wielu
zdarzeniach zawodzi tak zwany czynnik ludzki - wykluczajπc
oczywiúcie celowe, umyúlne dzia≥anie cz≥owieka. Od czterech lat
dojeødøam codziennie do s≥uøby pokonujπc trasÍ Nowa DÍba Kolbuszowa. Jak wiele i jak szybko przybywa przydroønych krzyøy - niemych úwiadkÛw tragedii ludzkich na drogach. NajczÍstsze ich przyczyny - brawura, niedostosowanie prÍdkoúci do warunkÛw panujπcych na drodze, z≥y stan techniczny pojazdÛw.
Przecieø na te elementy mamy wp≥yw i przy odrobinie zdrowego
rozsπdku moøna je wyeliminowaÊ. A poøary i ich przyczyny? Z≥y
stan instalacji elektrycznej czy gazowej, wady przewodÛw kominowych, nieostroønoúÊ przy pos≥ugiwaniu siÍ otwartym ogniem,
niew≥aúciwe przechowywanie rÛønego rodzaju materia≥Ûw palnych. To teø zaleøy od nas samych. IloúÊ odbiornikÛw energii elektrycznej w naszych gospodarstwach domowych wciπø roúnie - a
instalacja elektryczna - czy by≥a planowana i wykonana pod tak
znaczne jej obciπøenia? Coraz modniejsze staje siÍ ogrzewanie
kominkowe - czy wykonanie tych urzπdzeÒ grzewczych na paliwo sta≥e jest zgodne z wymogami, czy sπ one odizolowane od
powierzchni palnych? a instalacja gazowa i wyciπgowa z pomieszczeÒ? W naszych artyku≥ach wielokrotnie przypominaliúmy o
podstawowych zasadach bezpieczeÒstwa. MyúlÍ, øe w nowym
roku ten cykl naleøa≥oby powtÛrzyÊ - co z pewnoúciπ uczynimy.
Tych refleksji nasuwa siÍ ogromna iloúÊ, niestety, ograniczenie materia≥em do publikacji nie pozwala na "snucie" ich w
nieskoÒczonoúÊ. KoÒczπc, korzystajπc z faktu, øe jest to przedúwiπteczne wydanie gazety, za jej poúrednictwem chcia≥bym Wszystkim Czytelnikom, MieszkaÒcom Powiatu Kolbuszowskiego, w
imieniu w≥asnym oraz wszystkich straøakÛw z≥oøyÊ øyczenia pogodnych, spokojnych i radosnych åwiπt Boøego Narodzenia oraz
SzczÍúliwego Nowego Roku.
KPT. MAREK BABULA
SAMORZ•D...
W³adze powiatu
w komplecie
10 grudnia 2002 roku oby≥a siÍ 2 Sesja II Kadencji Rady
Powiatu w Kolbuszowej. W sesji wziÍ≥o udzia≥ 12 radnych
(na 19 wybranych) oraz wielu goúci reprezentujπcych liczne
urzÍdy.
Otwarcia sesji dokona≥ przewodniczπcy Rady Powiatu JÛzef
Kardyú. Na poczπtku, po uprzednim przywitaniu zgromadzonych
osÛb, Przewodniczπcy odczyta≥ odpowiedü na protest z≥oøony do
wojewody przez niektÛrych cz≥onkÛw Rady Powiatu, dotyczπcy
zgodnoúci z prawem wyboru podczas 1 Sesji starosty i jego zastÍpcy. Wojewoda uzna≥ obrady 1 Sesji Rady Powiatu z dnia 16 listopada 2002 roku oraz wybÛr Bogdana Romaniuka na stanowisko starosty i Waldemara Machety na stanowisko wicestarosty za zgodne
z prawem.
Porzπdek obrad obejmowa≥ m.in. nastÍpujπce zagadnienia:
PrzyjÍcie protoko≥u z poprzedniej sesji, przyjÍcie uchwa≥y w
sprawie wygaúniÍcia mandatu radnego Jana Niemczyka oraz radnego Piotra Skiby, podjÍcie uchwa≥y w sprawie zmiany w budøecie powiatu kolbuszowskiego 2002 roku, sprawozdanie z przygotowania s≥uøb do realizacji zadaÒ zwiπzanych z sezonem zimowym
2002/2003, sprawozdanie z funkcjonowania Wydzia≥u Komunikacji i Transportu z uwzglÍdnieniem dochodu wydzia≥u, przyjÍcie
cz≥onka zarzπdu, wybÛr wiceprzewodniczπcych Rady Powiatu,
podjÍcie uchwa≥y o powo≥aniu sta≥ych przewodniczπcych i cz≥onkÛw komisji Rady, ustalenie wynagrodzenia Starosty Powiatu.
Cz≥onkiem zarzπdu Rady Powiatu w Kolbuszowej zosta≥ jednog≥oúnie wybrany przez Radnych Stanis≥aw Mazan. Sekretarzem
starostwa zosta≥a wybrana Eløbieta WrÛbel, zg≥oszona na to stanowisko przez starostÍ B. Romaniuka.
W trakcie sesji odby≥y siÍ rÛwnieø wybory na wiceprzewodniczπcych Rady Powiatu, ktÛrymi zostali Stefan Orzech i Andrzej
Wojnas. Przewidziane w programie wybory przewodniczπcych i
cz≥onkÛw komisji Rady zosta≥y prze≥oøone na nastÍpnπ sesjÍ.
Rada Powiatu podjÍ≥a rÛwnieø uchwa≥Í dotyczπcπ ustalenia
miesiÍcznego wynagrodzenia dla starosty kolbuszowskiego na
kwotÍ oko≥o 6760 z≥otych brutto.
AGNIESZKA CHODOROWSKA
,,Jest to noc niepodobna do innych,
w ktÛrπ BÛg przyszed≥ na ziemiÍ
by daÊ nam øycie, úwiat≥o,
mi≥oúÊ i nadziejÍ"
Oby úwiπteczny czas up≥ynπ≥
w szczÍúciu, radoúci i spokoju
oraz spe≥ni≥y siÍ wszystkie øyczenia
wypowiedziane przy wigilijnym stole,
a wartoúci p≥ynπce z istoty tych åwiπt
towarzyszy≥y w Nowym 2003 Roku
Przewodniczπcy Rady Powiatu
JÛzef Kardyú
Starosta Kolbuszowski
Bogdan Romaniuk
Boøe Narodzenie, Kolbuszowa, 2002
5
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
II sesja Rady Miejskiej
w Kolbuszowej
28 listopada odby≥a siÍ II Sesja IV Kadencji Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Pierwszym punktem obrad by≥ powo≥anie sk≥adÛw komisji sta≥ych Rady Miejskiej w
Kolbuszowej (wykaz komisji umieszczono
obok).
ZMIANY W BUDØECIE
Decyzjπ Rady Miejskiej zwiÍkszono planowane na 2002 r. dochody o 269.235 z≥. Sπ to
wyøsze od planowanych dochody podatkowe gminy oraz dotacja z budøetu paÒstwa
przeznaczona miÍdzy innymi na zwiÍkszenie
úrodkÛw na: utrzymanie oúwiaty o kwotÍ
32.190 z≥, opiekπ spo≥ecznπ o kwotÍ 88.597 z≥,
oúwietlenie ulic i dobudowÍ oúwietlenia o
kwotÍ 34.796 z≥.
WúrÛd zadaÒ, ktÛre otrzyma≥y wsparcie
finansowe znalaz≥y siÍ: wiata przystankowa
dla Kupna, remont Domu Ludowego w Wide≥ce, ogrodzenie budynku wielofunkcyjnego w
Przedborzu, dzia≥alnoúÊ sportowa, szko≥y podstawowe i gimnazja, przedszkola, biblioteki.
PODATEK OD NIERUCHOMOåCI
Z uwagi na przewidywany wzrost inflacji o 2,8%, gÛrne stawki na w/w podatek okreúlone przez ministra FinansÛw oraz sytuacjÍ
mieszkaÒcÛw naszej gminy, Rada Miejska
przyjÍ≥a wzrost stawek w stosunku proporcjonalnym do wzrostu inflacji.
RÛønica miÍdzy stawkami gÛrnymi, a
stawkami rachunkowymi w gminie powoduje zmniejszenie subwencji dla gminy, gdyø jest
traktowana jako dobrowolne zrzeczenie siÍ tej
wp≥aty.
Stawki okreúlone uchwa≥π sπ stawkami
na rok kalendarzowy i tak np.: w≥aúciciel
domu o pow. 150 m2 w 2002 r. zap≥aci≥ podatek w wysokoúci 60 z≥., natomiast 2003 roku
zap≥aci 63 z≥. Prowadzπc dzia≥alnoúÊ gospodarczπ w budynku o pow. 40m2 zap≥aci≥ w
2002 roku 584 z≥, zaú w 2003 roku zap≥aci 620
z≥. Posiadajπc grunt pod zabudowÍ o powierzchni 800 m2 zap≥aci≥ w 2002 roku 48 z≥,
zaú w 2003 zap≥aci 80 z≥.
PODATEK OD åRODK”W
TRANSPORTOWYCH
Przy okreúleniu stawek w podatku od
úrodkÛw transportowych Rada Miejska musi
Og³oszenie
6
Urzπd Miasta i Gminy w Kolbuszowej informuje wszystkich przedsiÍbiorcÛw posiadajπcych zezwolenia na sprzedaø napojÛw alkoholowych (≥πcznie z piwem) o obowiπzku wniesienia "op≥aty za korzystanie z zezwolenia na
sprzedaø napojÛw alkoholowych na rok 2003".
Roczna op≥ata wynosi:
- 525 z≥ na sprzedaø napojÛw alkoholowych
do 4,5 % alkoholu oraz piwa,
- 525 z≥ na sprzedaø napojÛw alkoholowych
od 4,5 - 18 % alkoholu,
- 2 100 z≥ na sprzedaø napojÛw alkoholowych powyøej 18 %.
Op≥atÍ wnosi siÍ w trzech rÛwnych ratach
w terminach do:
31 stycznia, 31 maja i 30 wrzeúnia.
odnieúÊ siÍ do stawek maksymalnych jak i minimalnych, okreúlonych przez Ministra FinansÛw.
W stosunku do ubieg≥ego roku stawki
podatku od úrodkÛw transportowych wzros≥y o ok. 5%. Radni Miasta i Gminy Kolbuszowa okreúlajπc wysokoúÊ stawek na 2003 rok
kierowali siÍ trudnπ sytuacjπ w transporcie,
szczegÛlnie ma≥ych przedsiÍbiorcÛw, ktÛrzy
prowadzπ dzia≥alnoúÊ gospodarczπ na terenie
naszej gminy.
Nowoúciπ jest fakt, iø osoby fizyczne i
osoby prawne, jak rÛwnieø jednostki organizacyjne nie posiadajπce osobowoúci prawnej,
bÍdπce w≥aúcicielami úrodkÛw transportowych, sπ obowiπzane sk≥adaÊ w terminie do
dnia 15 lutego w≥aúciwemu organowi podatkowemu, deklaracje na podatek od úrodkÛw
transportowych na dany rok podatkowy. Muszπ one byÊ sporzπdzone na formularzu wed≥ug ustalonego wzoru, okreúlonego przez
ministra w≥aúciwego do spraw finansÛw publicznych, w drodze rozporzπdzenia, zgodnie
z treúciπ ustawy z dnia 12 stycznia 1991 roku
o podatkach i op≥atach lokalnych (tekst jedn.:
Dz. U. z 2002 r. nr 9, poz. 84 z pÛün. zm.).
Burmistrz Miasta i Gminy, jako organ podatkowy, korzysta ze swych uprawnieÒ i podejmuje decyzje w zakresie umarzania, przesuniÍcia terminÛw p≥atnoúci bπdü rozk≥adania
na raty podatku w przypadkach okreúlonych
ustawπ. Podatek p≥acπ rÛwnieø zak≥ady pracy
chronionej, ktÛre do roku 2001 by≥y z tego podatku zwolnione. Kaøde zmniejszenie stawki
powoduje ujemne skutki dla budøetu gminy,
gdyø zmniejsza subwencjÍ ogÛlnπ.
PODATEK OD POSIADANIA PS”W
W zwiπzku ze zmianπ treúci ustawy z
dnia 2 stycznia 1991 roku o podatkach i op≥atach lokalnych (Dz. U. Nr 9 poz. 84 z 2002 r. z
poün. zm.) dotyczπcπ miedzy innymi podatku od posiadania psÛw Rada Miejska nie ma
moøliwoúci w 2003 roku zwolnienia mieszkaÒcÛw miasta i gminy z w/w podatku.
Kwota podatku uchwalonego na 2003
rok jest 50% niøsza od gÛrnej stawki ustalonej
przez Ministra FinansÛw (50 z≥) i ma pokryÊ
jedynie niezbÍdne koszty zwiπzane z poborem
podatku.
KOMISJE RADY
MIEJSKIEJ
W KOLBUSZOWEJ
Komisja Rewizyjna
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Fryc Jan - przewodniczπcy
Chmielowiec Jan
Chodorowska Zenona
Frankiewicz Stanis≥aw
Rumak Stanis≥aw
Stobierski Jan
Wilk Emil
Komisja Rolnictwa
i Inwentaryzacji Mienia
Jakubczyk JÛzef - przewodniczπcy
FabiÒski Bogdan
Kluza Krzysztof
OpaliÒski Jan
Rumak Stanis≥aw
Wilk Emil
Komisja Oúwiaty, Kultury, Kultury
Fizycznej, Opieki Spo≥ecznej i Zdrowia
WÛjcicka Ewa - przewodniczπca
Chodorowska Zenona
D≥ugosz Stanis≥aw
Frankiewicz Stanis≥aw
Guzior Kazimierz
Mazur Stanis≥aw
Stobierski Jan
Wilk Krzysztof
Komisja Mandatowo-Regulaminowo
- Samorzπdowa
OpaliÒski Jan - przewodniczπcy
D≥ugosz Stanis≥aw
Dworak Stanis≥aw
FabiÒski Bogdan
Jakubczyk JÛzef
WÛjcicka Ewa
Komisja FinansÛw
i Gospodarki Komunalnej
Wilk Krzysztof - przewodniczπcy
Chmielowiec Jan
Dworak Stanis≥aw
Fryc Jan
Fryc JÛzef
Gil Marek
Guzior Kazimierz
Kluza Krzysztof
Mazur Stanis≥aw
L
Kaødy przedsiÍbiorca prowadzπcy sprzedaø napojÛw alkoholowych w roku poprzednim winien z≥oøyÊ do dnia 31 stycznia 2003 r.
oúwiadczenie o wartoúci sprzedaøy alkoholu
(brutto) oddzielnie dla poszczegÛlnych rodzajÛw napojÛw alkoholowych.
Jeøeli sprzedaø przekroczy≥a:
- 37 500 z≥ dla napojÛw alkoholowych do
4,5% zawartoúci alkoholu oraz piwa op≥ata
wynosi 1,4% ogÛlnej wartoúci sprzedaøy
tych napojÛw w roku poprzednim;
- 37 500 z≥ dla napojÛw alkoholowych powyøej 4,5% do 18,0% zawartoúci alkoholu
op≥ata wynosi 1,4 % ogÛlnej wartoúci sprzedaøy w roku poprzednim;
- 77 000 z≥ dla napojÛw alkoholowych powyøej 18,0% zawartoúci alkoholu, op≥ata wynosi 2,7% ogÛlnej wartoúci sprzedaøy w
roku poprzednim.
Nie uiszczenie op≥aty oraz nie z≥oøenie pisemnego oúwiadczenia o wartoúci sprzedaøy
napojÛw alkoholowych w roku 2002 powoduje wygaúniÍcie zezwolenia.
Urzπd Miasta i Gminy po z≥oøeniu
oúwiadczenia i dokonaniu wp≥aty wyda kaødemu przedsiÍbiorcy odpowiednie zaúwiadczenie uprawniajπce do handlu alkoholem.
PrzedsiÍbiorca, ktÛrego zezwolenie wygas≥o z powodu niez≥oøenia oúwiadczenia o
wartoúci sprzedaøy napojÛw alkoholowych,
wzglÍdnie niezap≥acenia op≥aty alkoholowej
moøe wystπpiÊ z wnioskiem o wydanie nowego zezwolenia po up≥ywie 6 miesiÍcy od dnia
wydania decyzji o wygaúniÍciu zezwolenia.
Wyjaúnienia dotyczπce powyøszych
spraw moøna uzyskaÊ w UrzÍdzie Miasta i
Gminy w Kolbuszowej pokÛj nr 24, II piÍtro
codziennie w godzinach pracy UrzÍdu,
wzglÍdnie telefonicznie pod nr 74-44-238 wew.
348, 22-71-333 UMiG Kolbuszowa.
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
"Kochajmy Irlandiê"
Dwa bardzo waøne wydarzenia, jakie
mia≥y miejsce w naszym kraju i zapisa≥y siÍ
na zawsze w historii naszego narodu to wybÛr Polaka na papieøa oraz úmia≥y i odwaøny wyczyn elektryka ze stoczni gdaÒskiej.
Te dwie postacie tak rÛøne w swoich indywidualnoúciach bezsprzecznie odegra≥y
wielkπ rolÍ w upadku by≥ego systemu totalitarnego. Jan Pawe≥ II i Lech Wa≥Ísa zadziwili úwiat.
Fascynacja mera PloÎrmel, Paula
Anselin, tymi dwoma osobami doprowadzi≥a do nawiπzania przyjaznych kontaktÛw i wspÛ≥pracy Kolbuszowej z tym bretoÒskim miastem. Wyjúcie zza "øelaznej
kurtyny " wyzwoli≥o w nas pasjÍ dzia≥ania.
W roku 1991 powsta≥a komisja wspÛ≥pracy z zagranicπ, rady miejskiej w Kolbuszowej, ktÛra do dziú czuwa i koordynuje powierzone jej zadania. PloÎrmel od wielu juø
lat wspÛ≥pracuje z niemieckim miastem
Apensen i irlandzkim Cobh. Wejúcie do tej
poszerzonej "rodziny" umoøliwi≥ nam pomys≥ mera Anselin, ktÛry zorganizowa≥ u
siebie spotkanie przedstawicieli poszczegÛlnych miast partnerskich. Tam, w Bretanii, w maju 2000 r. przedstawiciele Kolbuszowej poznali grupÍ irlandzkπ, ktÛrπ reprezentowa≥ Ûwczesny mer miasta Cobh John Dowling, cz≥owiek bardzo przyjazny i bliski sprawom zjednoczenia Europy. W przysz≥ym roku
do Cobh, w ramach wymiany rodzin, wyjedzie grupa francuska z PloÎrmel. John Dowling pragnπ≥by, aby w tym spotkaniu uczestniczyli rÛwnieø przedstawiciele spo≥ecznoúci
kolbuszowskiej.
Bieg spraw doprowadzi≥ do ponownego spotkania z Irlandczykami. Tym razem
w Kolbuszowej na uroczystoúciach zorganizowanych z okazji 10-lecia wspÛ≥pracy z
PloÎrmel. Wymiana korespondencji, ktÛrej
ze strony IrlandczykÛw g≥Ûwnym motorem
dzia≥ania okaza≥ siÍ John Dowling i nowo
wybrana mer Stella Meade (w Irlandii me-
rÛw wybiera siÍ co roku), zaowocowa≥a
wyjazdem delegacji kolbuszowian z wiceburmistrzem Janem Zubπ do Cobh w lipcu
b. r. W wyniku rozmÛw tam przeprowadzonych, uzgodniono obopÛlnπ chÍÊ nawiπzania wspÛ≥pracy miÍdzy naszymi
miastami.
Z kolei 11 paüdziernika witaliúmy
przedstawicieli miasta Cobh z merem p.
Stellπ Meade na lotnisku w Jasionce. W niedzielÍ 13 paüdziernika w Miejskim Domu
Kultury odby≥a siÍ donios≥a uroczystoúÊ
podpisania oficjalnej umowy o wspÛ≥pracy. Wype≥niona sala by≥a úwiadectwem duøego zainteresowania tym wydarzeniem.
NastÍpnego dnia goúcie z Irlandii w
Weso≥ych i pogodnych
åwiπt Boøego Narodzenia
oraz wszelkiej pomyúlnoúci
w nadchodzπcym 2003 Roku - wszystkim
mieszkaÒcom Miasta i Gminy
Kolbuszowa
øyczπ
Przewodniczπcy Rady Miejskiej Burmistrz Miasta i Gminy
w Kolbuszowej
Kolbuszowa
Jan Wiπcek
Zbigniew Chmielowiec
towarzystwie naszych w≥adz samorzπdowych i p. Lucyny StagraczyÒskiej, ktÛra
s≥uøy≥a jako t≥umacz zwiedzili kilka zak≥adÛw kolbuszowskich. WieczÛr spÍdzili w
Wide≥ce, zaproszeni przez miejscowπ spo≥ecznoúÊ, ktÛra zgotowa≥a im bardzo serdeczne przyjÍcie uúwietnione wystÍpem
m≥odzieøy (w jÍz. ang.) oraz zespo≥u "Widelanie". By≥ to ostatni dzieÒ pobytu IrlandczykÛw w Kolbuszowej.
Na poøegnanie z satysfakcjπ wys≥uchaliúmy deklaracji p. Stelli Meade, øe zawarte w umowie postulaty bÍdπ przez stronÍ irlandzkπ realizowane. Nawiπzujπc do
majπcego siÍ odbyÊ w Irlandii referendum
dotyczπcego poszerzenia Unii Europejskiej,
zapewni≥a, øe jej ekipa bez wahania powie
"tak". Jak wiadomo, to zapewnienie zosta≥o dotrzymane, Irlandia powiedzia≥a "tak",
a wiÍc "Kochajmy IrlandiÍ".
JOANNA ZIO£O
Na radosne åwiÍto
Narodzenia PaÒskiego
i kaødy dzieÒ Nowego 2003 Roku
sk≥adamy mieszkaÒcom
powiatu kolbuszowskiego
najserdeczniejsze øyczenia:
zdrowia, radoúci oraz wszelkiej
pomyúlnoúci.
Niech nadchodzπcy Nowy 2003 Rok
bÍdzie dla nas wszystkich
czasem spe≥nienia pragnieÒ i marzeÒ,
niech up≥ywa w atmosferze øyczliwoúci
i wzajemnego zrozumienia.
Radni Klubu WspÛlnoty
Samorzπdowej
7
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Og³oszenie
o przetargu
Burmistrz Miasta i Gminy w Kolbuszowej
og≥asza II publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaø nieruchomoúci w≥asnoúci
Miasta i Gminy Kolbuszowa.
Przedmiotem przetargu jest:
Zabudowana nieruchomoúÊ gruntowa
po≥oøona w Kolbuszowej GÛrnej przy drodze
krajowej Radom - Barwinek, oznaczona nr. ew.
dzia≥ki 96/12 o powierzchni 0.08 ha, objÍta Kw
21747, z przeznaczeniem w planie zagospodarowania przestrzennego pod us≥ugi handlu /w
stanie istniejπcym budynek mieszkalny/.
Dzia≥ka uzbrojona jest w wodÍ, gaz, telefon, ee i kanalizacjÍ lokalnπ. NieruchomoúÊ zabudowana jest budynkiem piÍtrowym, dwukondygnacyjnym, w ca≥oúci podpiwniczonym,
wyposaøonym w instalacje ee, wodno-kanalizacyjnπ, telefonicznπ i centralnego ogrzewania kot≥ownia lokalna wÍglowa. W budynku znajdujπ siÍ dwa lokale mieszkalne. Lokal znajdujπcy siÍ na parterze budynku obciπøony jest umowπ najmu zawartπ na czas nieokreúlony.
Powierzchnia zabudowy - 91.0 m2
Powierzchnia uøytkowa - 162.2 m2 w tym:
piwnice - 36.6 m2, parter - 63.9 m2, piÍtro 66.7 m2, kubatura - 750 m3.
z cenπ wywo≥awczπ nieruchomoúci - 54 732
z≥ w tym: budynek - 42 000 z≥, grunt - 12000 z≥,
wycena - 732 z≥.
NieruchomoúÊ objÍta przetargiem zwolniona jest z podatku Vat.
Przetarg odbÍdzie siÍ w dniu 23. 01. 2003 r.
o godzinie 9 - tej w sali nr 1 w siedzibie UrzÍdu
Miasta i Gminy w Kolbuszowej, ul. Obr. Pokoju 21.
Warunkiem przystπpienia do przetargu
przez osoby fizyczne i prawne jest wp≥acenie
wadium w wysokoúci 20% ceny wywo≥awczej,
najpÛüniej na 3 dni przed przetargiem tj. do dnia
20. 01. 2003 r. w kasie UrzÍdu gotÛwkπ lub na
konto UrzÍdu Miasta i Gminy Kolbuszowa Powszechny Bank Kredytowy S.A. w Warszawie, Filia w Kolbuszowej Nr.11102207402200000972
Wadium zwraca siÍ niezw≥ocznie po zakoÒczeniu przetargu, z wyjπtkiem wadium
wp≥aconego przez uczestnika, ktÛry wygra≥
przetarg - zostaje zaliczone na poczet ceny nabycia, ktÛra p≥atna jest w ca≥oúci i nie podlega
roz≥oøeniu na raty.
Wadium ulega przepadkowi w razie uchylenia siÍ uczestnika , ktÛry wygra≥ przetarg od
zawarcia umowy.
Przetarg prowadzony bÍdzie wg zasad
okreúlonych w Rozporzπdzeniu Rady MinistrÛw z dnia 13. 01. 1998r. w sprawie okreúlenia
szczegÛ≥owych zasad i trybu przeprowadzania
przetargÛw na nieruchomoúci stanowiπce w≥asnoúÊ Skarbu PaÒstwa lub w≥asnoúÊ gminy./
Dz.U.Nr.9poz.30/.
Zastrzega siÍ prawo odstπpienia od przetargu bez podania przyczyn.
SzczegÛ≥owych informacji o przetargu i jego
przedmiocie moøna uzyskaÊ w UrzÍdzie Miasta
i Gminy w Kolbuszowej w pokoju nr 15 lub telefonicznie pod nr 22-71-333 w godzinach 8 - 15 -ta.
Zawarcie umowy notarialnej winno nastπpiÊ w terminie 21 dni od dnia przetargu, ktÛrej
koszt ponosi nabywca.
8
BURMISTRZ MIASTA I GMINY
W KOLBUSZOWEJ
ØYCIE GOSPODARCZE...
CENTRUM WSPIERANIA PRZEDSI BIORCZOåCI
Regionalne Towarzystwo Kultury im. J. M. Goslara w Kolbuszowej, podpisa≥o
umowÍ z Zarzπdem WojewÛdztwa Podkarpackiego w Rzeszowie, na podstawie
ktÛrej z dniem 01-11-2002 r. powsta≥o w Kolbuszowej Centrum Wspierania PrzedsiÍbiorczoúci.
Centrum úwiadczy bezp≥atne us≥ugi w
zakresie doradztwa i szkoleÒ dla osÛb, ktÛre
podjÍ≥y dzia≥alnoúÊ gospodarczπ w ciπgu
ostatniego roku oraz dla osÛb bezrobotnych.
W zakresie doradztwa znajdujπ siÍ porady
jak rozpoczπÊ dzia≥alnoúÊ gospodarczπ, przygotowanie wnioskÛw kredytowych, porady
podatkowe, sporzπdzenie biznes planÛw
oraz prowadzenie ksiπg podatkowych.
Waønym celem dzia≥ania Centrum
Wspierania PrzedsiÍbiorczoúci jest pomoc
nowo powsta≥ym firmom w osiπgniÍciu zdolnoúci do samodzielnego funkcjonowania na
rynku, a takøe przygotowanie osÛb bezrobotnych do rozpoczÍcia dzia≥alnoúci gospodarczej i zwiÍkszenie ich aktywnoúci w poszukiwaniu zatrudnienia.
W dniach 27-30 listopada 2002 roku
Centrum zorganizowa≥o bezp≥atne szkolenie
dla osÛb bezrobotnych na temat: "Jak za≥oøyÊ w≥asnπ firmÍ". W szkoleniu przeprowadzonym przez pracownikÛw Podkarpackiego Klubu Biznesu wziÍ≥o udzia≥ 23 osoby,
ktÛre otrzymajπ certyfikaty ukoÒczenia kursu .
Zapraszamy wszystkie osoby bezrobotne oraz nowych przedsiÍbiorcÛw do korzystania z naszych us≥ug. WiÍcej informacji
moøna uzyskaÊ od poniedzia≥ku do piπtku
w godz. 800-1600 w siedzibie:
Centrum Wspierania PrzedsiÍbiorczoúci
ul. Jana Paw≥a II 8, 36-100 Kolbuszowa
lub pod numerem tel. /017/ 22 70 257
W.K.
MIKROPO¯YCZKI
Od listopada 2002 na terenie wojewÛdztwa podkarpackiego Fundacja Wspomagania Wsi realizuje nowy Program Mikropoøyczek i Dotacji, ktÛry
jest czÍúciπ uruchomionego Programu Aktywizacji ObszarÛw Wiejskich.
årodki finansowe niezbÍdne do realizacji programu pochodzπ z poøyczki Banku åwiatowego oraz z budøetu paÒstwa.
OprÛcz dystrybucji mikropoøyczek zaplanowano rÛwnieø udzielenie pewnej puli
dotacji dla nowopowsta≥ych przedsiÍbiorstw oraz prowadzenie konsultacji i
szkoleÒ.
Mikropoøyczki to forma pomocy finansowej i doradczej dla tych przedsiÍbiorcÛw, ktÛrzy nie majπ moøliwoúci dostania kredytÛw w bankach, to takøe rodzaj poøyczek dostosowanych do potrzeb
i moøliwoúci najmniejszych przedsiÍwziÍÊ
gospodarczych.
O poøyczkÍ mogπ ubiegaÊ siÍ osoby
fizyczne, ktÛre mieszkajπ na terenach wiejskich lub w miastach do 20 tysiÍcy mieszkaÒcÛw. Maksymalna poøyczka nie moøe
przekraczaÊ kwoty odpowiadajπcej 5 tys.
USD tj. ok.20 tysiÍcy z≥otych. Poøyczka
moøe byÊ udzielona na okres do 36 miesiÍcy. Oprocentowanie wynosi 7% w skali
roku w z≥otych. £πcznie z udzielonπ poøyczkπ przedsiÍbiorca moøe ubiegaÊ siÍ o
dotacjÍ w wysokoúci 3600 z≥otych, na zakup úrodkÛw trwa≥ych.
SzczegÛ≥owe informacje moøna uzyskaÊ w Biurze INKUBATORA w Kolbuszowej przy ul. Jana Paw≥a II 8 lub telefonicznie: 22 70 258.
Øyczymy PaÒstwu,
aby åwiÍta Boøego Narodzenia
by≥y radosne, pogodne i pe≥ne
wzajemnej øyczliwoúci,
a Nowy 2003 Rok
przyniÛs≥ PaÒstwu wszystko
co najlepsze,
wiele szczÍúcia i pomyúlnoúci
ZPOW "ORZECH" i PHU "OREX"
- Kolbuszowa
JS
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Wiejski Oœrodek
Edukacji
- sposób na przetrwanie
to projekt Stowarzyszenia Na Rzecz
Kobiet Poszukujπcych Pracy VICTORIA,
adresowany do bezrobotnych paÒ z terenu Miasta i Gminy Kolbuszowa. DziÍki
w≥adzom miasta kobiety mogπ siÍ spotykaÊ w budynku przy ul. Narutowicza 5 codziennie w godzinach od 9.00-14.00. Przychodzπce tu panie sπ aktywne, wiedzπ øe
przebywajπc w domu niczego nowego siÍ
nie nauczπ. Korzystajπ wiÍc z oferty WOE
i uczπ siÍ sztuk rÍkodzielniczych.
7 grudnia odby≥a siÍ wycieczka do
galerii rÍkodzie≥a w Dukli i Uniwersytetu
Ludowego we Wzdowie. W Dukli obejrzeÊ
moøna by≥o wszelkiego rodzaju stroiki
úwiπteczne, ktÛrych w tym czasie odbywa≥
siÍ kiermasz. We Wzdowie zwiedzono
szko≥Í w ktÛrej kszta≥cπ siÍ instruktorzy
rÍkodzie≥a. RÛønorodnoúÊ oglπdanych
prac by≥a ogromna: serwety haftowane,
makramy, gobeliny, rzeüby, wyroby z gliny, wikliny. Wycieczka ta mia≥a na celu
szukanie inspiracji do w≥asnego dzia≥ania.
W zwiπzku ze zbliøajπcymi siÍ úwiÍtami Boøego Narodzenia kobiety pilnie
pracujπ nad wyrobem stroikÛw úwiπtecznych, ktÛre moøna bÍdzie kupowaÊ od 16
grudnia przy ul. Narutowicza 5. Pozyskane w ten sposÛb fundusze przeznaczone
bÍdπ na kolejne szkolenia.
GRAØYNA MACI•G
O
G
£
O
S
E
N
I
A
Burmistrz Miasta i Gminy Kolbuszowa
og≥asza przetarg nieograniczony
na zakup i dostawÍ materia≥Ûw biurowych dla UrzÍdu Miasta i Gminy
w Kolbuszowej.
Oferta powinna zawieraÊ cenÍ jednostkowπ wszystkich materia≥Ûw biurowych wraz z
podatkiem VAT, z dostawπ na miejsce, ujÍtych w wykazie artyku≥Ûw objÍtych przetargiem.
Wykaz materia≥Ûw moøna odebraÊ w UrzÍdzie Miasta i Gminy pokÛj nr 19,
tel. 22-71-333 wew. 229.
Termin realizacji zamÛwienia nastπpi w ciπgu 7 dni od daty podpisania umowy.
OfertÍ wraz z pisemnym oúwiadczeniem zgodnie z art. 22 umowy o zamÛwieniach
publicznych naleøy sk≥adaÊ w sekretariacie UMiG w Kolbuszowej do dnia 02. 01. 2003 r. do
godz. 930. Otwarcie ofert nastπpi w dniu 02. 01. 2003 r. o godz. 1000.
Zarz¹d Miasta i Gminy w Kolbuszowej
informuje,
øe na tablicy og≥oszeÒ UrzÍdu Miasta i Gminy Kolbuszowa,
ul. ObroÒcÛw Pokoju 21
WYWIESZONY ZOSTA£
zgodnie z art.35 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomoúciami [jedn. tekst
Dz. U. Nr 46 poz. 543 z pÛü. zm] wykaz nieruchomoúci lokalowych po≥oøonych w Kolbuszowej przy ulicy Pi≥sudskiego i TyszkiewiczÛw przeznaczonych do sprzedaøy w trybie przetargowym oraz wykaz nieruchomoúci lokalowych przeznaczonych do sprzedaøy w trybie bezprzetargowym na rzecz najemcÛw.
Sprzedam
Og³oszenie
Zgubiono legitymacjÍ studenckπ WSIiZ nr 10557.
Kontakt - tel. 22-71-765
NOWOŒCI
W PRAWIE
PRACY
Z
dwa STARY 200,
o d≥ugoúci skrzyni 5,40m
oraz przyczepÍ D 50.
Pilnie i tanio.
Tel. 017/ 22 72 204
STACJA KONTROLI POJAZD”W
Kolbuszowa GÛrna 275
tel./fax 017/ 22 73 466, 0 601 59 68 47
Czynne: poniedz. piπtek - 800 - 1800, sobota 800 - 1400
Od grudnia b.r. obowiπzujπ zmienione przepisy w prawie pracy:
r nowy rodzaj umowy o pracÍ - "umowa
o pracÍ w zastÍpstwie";
r taÒsze nadgodziny - obecnie przys≥uguje dodatek w wysokoúci 50% normalnego wynagrodzenia;
r urlopy wypoczynkowe - nowy tryb
udzielania urlopÛw - "na øπdanie pracownika" pracodawca bÍdzie musia≥
udzieliÊ do 4 dni urlopu we wskazanym przez pracownika terminie;
r zwolnienie od pracy na poszukiwanie
pracy w okresie wypowiedzenia umowy - tylko, gdy umowÍ wypowiada
pracodawca;
r trzecia umowa o pracÍ z kolei nie
przekszta≥ca siÍ w umowÍ o pracÍ na
czas nieokreúlony (aø do wejúcia Polski do Unii Europejskiej);
r zakaz zastÍpowania umÛw o pracÍ innymi umowami cywilnoprawnymi.
AP
Badania techniczne - przeglπdy rejestracyjne
q samochody osobowe - dostawcze do 3,5 t q ciπgniki rolnicze q samochody z
instalacjπ gazowπ, - motocykle
Oferujemy:
q czÍúci zamienne do samochodÛw krajowych i zagranicznych
q klocki hamulcowe
q szczÍki
q elementy zawieszenia i uk≥adÛw kierowniczych
q t≥umiki
q amortyzatory - Wymiana Gratis
q oleje:
SHELL WYMIANA GRATIS!!!
BP WYMIANA GRATIS!!!
q filtry oleju i powietrza
q kompleksowπ diagnostykÍ pojazdÛw
q naprawy, regulacje - na miejscu.
SUPER OFERTA
q regulacja geometrii zawieszenia na najnowszym urzπdzeniu komputerowym firmy
BEISSBARTH
BEZP£ATNIE: q sprawdzimy pe≥nπ geometrie zawieszenia pojazdu -
przy
zakupie 4 szt. opon dotyczy rÛwnieø naszego centrum serwisowego ogumienia (Plac GS Kolbuszowa), tel. 22 74 359 q zatankowanie 5 l gazu lub umycie
swojego samochodu w myjni samochodowej - po wykonaniu okresowego
badania technicznego.
9
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Wernisa¿
S£OWA I S£”WKA...
ZIMOWY SONET
Magdaleny Dudziñskiej
Zatrzepota≥y na twoich powiekach
ånieøne p≥atki splamione nocy cieniem,
Lecz pod twym ciep≥ym stopnia≥y spojrzeniem.
... i by≥aú cicha, jak gwiazda daleka...
Mi≥y prezent na åwiÍtego Miko≥aja podarowa≥a swojej
rodzinie, przyjacio≥om, znajomym i wszystkim mi≥oúnikom
malarstwa, grafiki i rysunku Magdalena DudziÒska - absolwentka Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie - zapraszajπc na swÛj pierwszy, kolbuszowski wernisaø.
By≥ to nasz pierwszy spacer - w úrodku zimy.
W srebrnej alejce trwa≥y w dwuszeregu
Latarnie - cienie swe ciπgnπc po úniegu.
... o tym wieczorze do dzisiaj myúlimy...
Czu≥ym s≥owem ogrza≥aú zimne usta,
Splecione d≥onie nie ba≥y siÍ ch≥odu,
Chociaø ≥zy szczÍúcia by≥y prawie z lodu...
Tylko nas dwoje - a wokÛ≥ biel pusta...
Uczucie w mroünym zrodzone pejzaøu
Wiecznym siÍ sta≥o - jak rys tatuaøu.
Ryc. Magdalena DudziÒska
KAZIMIERZ TRELA
MA£Y ZIELNIK OSOBISTY
Lawenda prawdziwa
(Lawendula vera)
Ca≥y úwiat moøe myúleÊ co chce, a babcia wie swoje. Ludzie
mogπ produkowaÊ rozmaite myd≥a, proszki do prania i p≥yny do
p≥ukania, przemieniajπce tkaniny w zbiornice wonnoúci, mogπ
sprzedawaÊ dezodoranty i perfumy, a babci to nie przekona.
Babcia wierzy w kilka aksjomatÛw - jednym z nich jest coroczny rytua≥: gdy zakwitnπ pielÍgnowane od lat w ogrÛdku krzaki lawendy, trzeba oberwaÊ kwiaty, oddzieliÊ p≥atki od ga≥πzek,
wysuszyÊ je w zacisznym zakπtku, pozaszywaÊ w saszetki i powk≥adaÊ do szaf oraz szuflad, w ktorych przechowywana jest czysta bielizna.
Dla babci te lawendowe zabiegi sπ rÛwnie oczywiste i naturalne, jak nastÍpowanie po sobie pÛr roku, zamienianie siÍ dnia
w noc, a nocy - w dzieÒ, jak rodzenie siÍ i umieranie.
Sπ rÛwnie oczywiste, jak to, øe po wyjúciu babci d≥ugo unosi
siÍ po pokoju dyskretna woÒ lawendy.
10
WALDEMAR BA£DA
WystawÍ otwarto w "Barze Wiúniowym" dziÍki goúcinnoúci
PaÒstwa Barbary i Piotra PuziÛw - 5 grudnia o godzinie 19. Naleøy
podkreúliÊ, øe wydarzeniu temu towarzyszy≥o duøe zainteresowanie, a wúrÛd licznych goúci moøna by≥o zauwaøyÊ najznamienitsze
w naszym úrodowisku osobistoúci. Na wernisaøu eksponowane sπ
prace Magdaleny wykonane rÛønymi technikami. UwagÍ zwracajπ
obrazy olejne, wysmakowane kolorystycznie i staranne w kompozycji. PrÛbkÍ talentu m≥odej artystki moøecie PaÒstwo oceniÊ patrzπc
na ok≥adkÍ tego numeru "Ziemi Kolbuszowskiej".
MB
ZWIASTUN KULTURALNY
FILHARMONIA IM. A. MALAWSKIEGO W RZESZOWIE
r 20 XII godz. 19:00 - Koncert KolÍd /Katedralny ChÛr Ch≥opiÍco MÍski/
r 31 XII godz. 18:00 - Koncert Sylwestrowy
r 10 I godz. 19:00 - Koncert muzyczny, a w programie s≥ynne uwertury i chÛry operowe /C. Debussy - Rapsodia na klarnet, G.Rossini - Introdukcja i wariacja/
r 16 I godz. 17:00 - Koncert, dyrygent: Krzesimir DÍbski.
r 17 I godz. 19:00 - Koncert, Orkiestra Filharmonii Rzeszowskiej
r 23 I godz. 13:30 - Koncert dla m≥odzieøy szkolnej
r 24 I godz. 19:00 - Koncert muzyczny, a w programie: J. Ptaszyn
WrÛblewski - Koncert na saksofon, N. Rota - Suita z baletu ,,La
strada".
r
r
r
r
TEATR IM. WANDY SIEMASZKOWEJ W RZESZOWIE
20, 21, 22 XII godz. 18:00 -,,Piaf" /Pam Gems/
4,5 I godz. 18:00 -,,Dziecko" /Jon Fosse/
7, 8, 9 I godz. 11:00 - ,,Ma≥y Ksiπøe" /Antoine de Saint-ExupÈry/
10, 11 I godz. ,,Sztukmistrz z Lublina" /Isaac Bashevis Singer/.
EWA CHMIEL
PROPOZYCJE MIEJSKIEGO DOMU KULTURY W KOLBUSZOWEJ
STYCZE—
* "åPI•CA KR”LEWNA" - Spektakl Teatry "MASKA" * "OKRES
KARNAWA£U W MUZYCE" - Lekcja muzyczna Filharmonii
Rzeszowskiej
dla dzieci
* MiÍdzywojewÛdzki Przeglπd Widowisk KolÍdniczych* "CICHA
NOC" - Koncert kolÍd w wykonaniu chÛrÛw wojewÛdztwa Podkarpackiego * WIECZ”R KOL D dla wszystkich
* "KATY—" - Spektakl Agencji Artystycznej "Joanna" dla m≥odzieøy.
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
UwolniÊ miasteczko SmÍtowo...
29 listopada br. na zaproszenie MDK przyby≥ do Kolbuszowej teatr "Maska" z Rzeszowa. Artyúci przygotowali dla najm≥odszych widzÛw przedstawienie lalkowe pt. "Czarodziejski m≥yn" w reøyserii Krzysztofa Niesio≥owskiego z muzykπ Bogumi≥a Pasternaka i tekstami piosenek Zbigniewa Staweckiego.
Sztuka jest scenicznπ adaptacjπ popularnej w latach 60-tych ksiπøki Aliny i Jerzego AfansjewÛw pod tym samym tytu≥em. Przedstawienie opowiada przygody
Dorotki i jej brata Filipa, ktÛrzy chcπc
uwolniÊ miasteczko SmÍtowo z mocy z≥ego czarodzieja, przemierzajπ úwiat w poszukiwaniu Krainy Radoúci. Wielkim atutem sztuki by≥a scenografia Adama Kiliana. DziÍki przemieszaniu szaroúci z kolorytem dzieciÍcego rysunku A. Kilian stworzy≥ wokÛ≥ rozgrywajπcych siÍ wydarzeÒ
niezwyk≥π aurÍ bajkowoúci i tajemniczoúci.
Pe≥nπ przygÛd podrÛø Dorotki i Filipka obejrza≥o ok. 600 dzieci z przedszkoli i
szkÛ≥ podstawowych z Kolbuszowej, Kolbuszowej Dolnej, Kolbuszowej GÛrnej,
Przedborza, Nowej Wsi, Weryni, Domatkowa i ZarÍbek. "Najbardziej podoba≥a mi
siÍ Kraina Spokoju, bo by≥a bardzo kolorowa" - mÛwi Ania z przedszkola w Kolbuszowej "A mi z≥y m≥ynarz. Jak bÍdÍ
duøy to wyzwÍ go na pojedynek" - dodaje
Krzyú z Nowej Wsi. Rozpromienione twarze ma≥ych widzÛw by≥y dla rzeszowskich
artystÛw najgorÍtszym podziÍkowaniem,
a wypieki na twarzach opuszczajπcych
salÍ MDK najbardziej pochlebnπ recenzjπ.
MS
"SZEWCY" W MDK
W KOLBUSZOWEJ
5 grudnia w MDK goúcili artyúci z
Centrum Sztuki Teatralnej w Lublinie.
Dla m≥odzieøy ponadgimnazjalnej
przygotowali inscenizacjÍ "SzewcÛw"
S. I. Witkiewicza w reøyserii Zbigniewa
Kasprzyka.
Centrum Sztuki Teatralnej juø od ponad piÍciu lat pozostaje wierne tradycjom
teatrÛw wÍdrownych. Aktorzy wywodzπ siÍ
g≥Ûwnie z warszawskiego úrodowiska teatralnego, ale jak sami podkreúlajπ, nie identyfikujπ siÍ z øadnπ polskπ scenπ. W swoim
repertuarze majπ dzie≥a z przys≥owiowej
gÛrnej pÛ≥ki: "Zbrodnie i karÍ" wg powieúci
Dostojewskiego, "MonachomachiÍ" Krasickiego, jednoaktÛwki Mroøka, a w przygotowaniu "KartotekÍ" RÛøewicza.
"Szewcy" w ujÍciu Z. Kasprzyka to osadzona w skπpej i nieco szorstkiej scenerii,
historia ürÛde≥ i nastÍpstw wszelkich buntÛw i rewolucji. Ale inscenizacja Centrum
Sztuki Teatralnej to takøe g≥os w sprawie
dzisiejszych bolπczek spo≥ecznych. Aktualny wymiar witkiewiczowskim treúciom reøyser nada≥ stosujπc kilka zabiegÛw. Wydoby≥ z tekstu dramatu i uwypukli≥ problematykÍ zwyrodnienia niektÛrych form kapitalizmu. Politycznπ retorykÍ odar≥ z bana≥Ûw
i pustos≥owia, a øπdanie pracy kaza≥ swoim
bohaterom g≥oúno wykrzyczeÊ prosto w
twarz m≥odej publicznoúci.
Co prawda najbardziej øywio≥owe reakcje wúrÛd zebranych na sali wzbudza≥a
w≥aúciwa postaciom Witkiewicza seksualnoúÊ po≥πczona z komizmem opierajπcym
siÍ w g≥Ûwnej mierze na wulgaryzmach i
neologizmach. WydajÍ siÍ jednak, øe przes≥anie inscenizacji Z. Kasprzyka odczytane
zosta≥o przez widzÛw zgodnie z intencjπ
autora, gdyø salÍ MDK opuszczali w ciszy i
zadumie.
MS
DWUNASTE ELIMINACJE
PODKARPACKIEGO
KONKURSU POEZJI RELIGIJNEJ
Nieprawdziwπ okaza≥a siÍ opinia jakoby poezja religijna by≥a tym obszarem literatury, ktÛry wúrÛd m≥odzieøy nie cieszy siÍ nazbyt duøπ popularnoúciπ. Niebanalnym doborem repertuaru, solidnym przygotowaniem,
a przede wszystkim liczebnoúciπ dowiedli tego uczestnicy dwunastych rejonowych eliminacji Podkarpackiego Konkursu Poezji Religijnej, ktÛre odby≥y siÍ 21 listopada br. w MDK w Kolbuszowej. W eliminacjach wziÍ≥a udzia≥
ponadgimnazjalna m≥odzieø z terenu powiatÛw kolbuszowskiego, stalowowolskiego i z SÍdziszowa M≥p.
Uczestnicy konkursu prezentowali repertuar w kategoriach: recytacji, poezji úpiewanej i monodramu. M≥odzieø najchÍtniej
wybiera≥a
utwory ks. Jana Twardowskiego,
Karola
Wojty≥y i Jerzego Libery. Nie zabrak≥o takøe
kompozycji w≥asnych i
to one robi≥y na jurorach najwiÍksze wraøenie.
Jury w sk≥adzie:
przewodniczπcy - pan
Czes≥aw Drπg z WojewÛdzkiego Domu Kultury w Rzeszowie, Marzena Styga z Miejskiego Domu Kultury w
Kolbuszowej oraz Bogus≥aw KmieÊ z Miejsko-Gminnego Oúrod-
ka Kultury z SÍdziszowa
M≥p., mia≥o przys≥owiowy trudny orzech do
zgryzienia. Po wys≥uchaniu
wszystkich
prezentacji do fina≥u
wytypowa≥o: JoannÍ
Czachor z LO w Kolbuszowej, MarcelinÍ
Boøek z LO w Stalowej
Woli, AnnÍ ZieliÒskπ z
LO w Kolbuszowej
oraz BarbarÍ Toton z
LO w SÍdziszowie
M≥p. Ponadto komisja
postanowi≥a wyrÛøniÊ: IsmenÍ Federowskπ z Tarnobrzega,
AnnÍ Bera ze Stalowej
Woli, a takøe AgatÍ
Mokrzyckπ z Kolbuszowej.
MARZENA STYGA
11
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
HISTORIA ...
Zimowe i úwiπteczne zwyczaje LasowiakÛw
Wed≥ug ludowego mniemania poczπtek nowego roku zaczyna siÍ 13 grudnia, bo jakoby odtπd dzieÒ stawa≥ siÍ d≥uøszy. PrzyjÍ≥o siÍ powiedzenie: "åwiÍta £ucja dnia przyrzuca". Od 13 do
24 grudnia sπ dni wrÛøby meteorologicznej na przysz≥y rok. Jaka
pogoda jest w danym dniu, taki bÍdzie odpowiedni chronologicznie miesiπc.
PamiÍtam z dzieciÒstwa, øe w wigiliÍ Boøego Narodzenia
wszyscy starali siÍ byÊ rzeúcy, weseli, aby takimi pozostaÊ ca≥y
rok do nastÍpnej. W tym dniu osoby doros≥e, wy≥πczajπc dzieci,
wstrzymywa≥y siÍ od spoøywania posi≥kÛw aø do wieczerzy wigilijnej. Domownicy uwaøali, øe jeúli tego dnia odwiedzi ich mÍøczyzna to wniesie w dom szczÍúcie, natomiast jeúli kobieta, co
gorsze chora, wiÍc w domu bÍdzie dziaÊ siÍ coú z≥ego, bÍdπ nÍkaÊ mieszkaÒcÛw dolegliwoúci chorobowe.
W dniu wigilijnym mÍøczyüni wykonywali rÛøne prace gospodarcze w zagrodzie: naprawiali maszyny, usuwali rÛøne
usterki, krzπtali siÍ, aby byÊ czynnym w ciπgu nastÍpnego roku.
Natomiast kobiety - matki z cÛrkami - robi≥y porzπdki domowe:
sprzπtanie, mycie, ubieranie odúwiÍtne mieszkania. Od po≥udnia
natomiast zabiera≥y siÍ do gotowania potraw na wieczerzÍ wigilijnπ. Dawniej przygotowywano ich 12. O zmroku i ukazaniu
siÍ pierwszej gwiazdy na niebie domownicy myli siÍ i ubierali
odúwiÍtnie. Ojciec - gospodarz wnosi≥ ze stodo≥y snop øyta lub
owsa do izby i wiπzkÍ siana bπdü s≥omy i mÛwi≥: "Niech bÍdzie
pochwalony Jezus Chrystus, bo idÍ z kolÍdπ", a wszyscy domownicy odpowiadali mu chÛrem: "Na wieki wiekÛw witajcie z kolÍdπ". Po czym stawia≥ snopek ko≥o sto≥u, zaú wiπzkÍ siana k≥ad≥
pod stÛ≥. Natomiast gospodyni przynosi≥a do izby chlebnπ dzieøkÍ, stawiajπc jπ na ≥awie obok sto≥u lub na wiπzce mierzwy. Na
wieku dzieøki k≥ad≥a bochenek chleba, na nim wiπzkÍ op≥atkÛw,
a wúrÛd nich jeden kolorowy pieczony z rutπ dla byd≥a. Jeúli
dzieøki nie wnoszono do izby - op≥atki umieszczano na stole pod
sianem i okrywano bia≥ym obrusem lnianym.
Po wspÛlnej modlitwie, gdy ukaza≥a siÍ na niebie pierwsza
gwiazda, ≥amano siÍ op≥atkiem sk≥adajπc sobie nawzajem serdecznie øyczenia. Starano siÍ, by wieczerza wigilijna przebiega≥a w serdecznej i mi≥ej atmosferze. Obowiπzkowo by≥y dawniej podawane potrawy: barszcz z grzybami, kapusta z ziemniakami i grochem, kasza jaglana lub tatarczana, pieroøki z rÛønπ nadziewkπ,
obowiπzkowo potrawy z ryb: gotowane, wÍdzone lub smaøone. W
czasie jedzenia resztki odk≥adano dla byd≥a. Po wieczerzy pito wodÍ
z wygotowanych owocÛw: jab≥ek, gruszek czy teø úliwek. Po poúniku gospodyni z cÛrkami sz≥a do obory, dajπc kaødemu bydlÍciu
kawa≥ek chleba i resztki z wieczerzy wigilijnej.
Przed pasterkπ by≥
czas rÛønych wrÛøb. DziewczÍta i ch≥opcy przepowiadali sobie zamπøpÛjúcie
wzglÍdnie oøenek. Kawalerzy rachowali "dranki" w
p≥ocie mÛwiπc: panna-wdowa, panna-wdowa ... To siÍ
im dostawa≥o, co zostawa≥o
na koÒcu /panna lub wdowa/. DziewczÍta znÛw
przynosi≥y do mieszkania
narÍcze polan i liczy≥y: kawaler - wdowiec, kawaler wdowiec... Ostatnie polano
wskazywa≥o wynik. Wychodzi≥y teø na pole i nas≥uchiwa≥y z ktÛrej strony zaszczeka pierwszy pies wiÍc
rzekomo z tamtej strony mia≥
przyjúÊ kawaler. Przed pasterkπ ch≥opcy na wsi robili
rÛøne psoty, zbytki gospodarzom: wynosili bramy z par"TuroÒ"
kanu i ukrywali w úlepych
zau≥kach. To znÛw zamalowywali dziewczÍtom okna
wapnem czy czymú gorszym czy teø p≥atali inne figle i psikusy. W
niektÛrym domach po pasterce wszyscy domownicy spali pokotem na sianie czy s≥omie, ktÛrπ przyniesiono przed poúnikiem.
Dawniej uwaøano, øe w dzieÒ Boøego Narodzenia nie naleøa≥o wykonywaÊ øadnych porzπdkowych robÛt w mieszkaniu,
nawet podgarniaÊ úmieci w kπt. Gospodarz domu rano nape≥nia≥ ceberek czy duøπ misÍ wodπ i wszyscy domownicy zmywali twarz, aby byli g≥adcy i nie mieli wrzodÛw. W dniu Boøego
Narodzenia nie wybierano siÍ do nikogo z wizytπ, nie odwiedzano nawet bliskich osÛb w rodzinie, lecz przebywano w domu
i úpiewano pieúni boøonarodzeniowe.
W dzieÒ úwiÍtego Szczepana o úwicie gospodarz zbiera≥ siano czy s≥omÍ z izby i zanosi≥ do obory, by kolÍdnicy nie zastali
úmieci w domu. Tego dnia juø wczeúnie rano chodzili pojedynczo lub grupowo po domach po kolÍdzie, wchodzπc rozrzucali
owies po mieszkaniu i sk≥adali øyczenia domownikom. Otrzymywali za to pieczywo lub datki pieniÍøne.
Chodzono teø po kolÍdzie grupowo z szopkπ lub gwiazdkπ
kolÍdniczπ, ze úpiewaniem kolÍd i inscenizowaniem widowisk.
KolÍdowa≥y takøe zespo≥y doros≥ych mÍøczyzn z Herodem, coú
w rodzaju teatrzyku. DzieÒ úw. Szczepana przeøywano radoúnie.
Odwiedzano siÍ wzajemnie, ucztowano, úpiewano pieúni kolÍdnicze, sk≥adajπc sobie serdeczne øyczenia.
J”ZEF SUDO£
S p r o s t o w a n i e
Ach, te sensacje...
W artykule Macieja SkowroÒskiego "Ach te sensacje, te pojedynki..." ("Ziemia Kolbuszowska" nr 11) zosta≥y pomylone podczas
przepisywania dwie daty: wizyty A. Go≥uchowskiego w Weryni (1827
zamiast 1872) i budowy kaplicy (1837 zamiast 1873). W stosownym
fragmencie pierwszego akapitu powinno wiÍc byÊ: "Tu w maju 1872
roku goúcili z niezwyk≥π pompπ Agenora hr. Go≥uchowskiego, wizytujπcego
powiat kolbuszowski namiestnika Galicji. Tu takøe na zachodnim skraju parku dworskiego ukoÒczyli w 1873 roku budowÍ prywatnej kaplicy..."
Redakcja nie zwrÛci≥a takøe uwagi na pomy≥kÍ w maszynopisie. PamiÍtniki K. Ch≥Ídowskiego zosta≥y wydane w 1957, a nie w
1857 roku. Autora i CzytelnikÛw przepraszamy.
12
Gwiazda kolÍdnicza ze s≥omy. Rys. A. Trzyna
B.
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Droga øyciowa kolbuszowianki
- Sydoni z Biesiadeckich WÛjtowiczowej
Sydonia Biesiadecka urodzi≥a siÍ w grudniu 1906 r. jako pierwsze dziecko
Wojciecha Biesiadeckiego i Katarzyny Turek.
Biesiadeccy naleøπ do "pniakÛw", czyli
kilkuwiekowych mieszkaÒcÛw Kolbuszowej.
Turkowie przyszli tutaj pÛüniej, w XIX wieku. Wojciech Biesiadecki, mistrz szewski, by≥
wysokim, postawnym, pe≥nym godnoúci
cz≥owiekiem. W m≥odoúci s≥uøy≥ jako u≥an w
gwardii przybocznej cesarza austriackiego, a
pÛüniej wypad≥o mu d≥ugo wojowaÊ w I
wojnie úwiatowej. Oøeniwszy siÍ z Katarzynπ przyszed≥ do jej rodzinnego domu na skraj
Nowego Miasta. Tutaj przysz≥y na úwiat jego
dzieci - Sydonia i piÍciu synÛw: Marian, Jan,
Eugeniusz, JÛzef i Stanis≥aw. Po kilkunastu
latach kupi≥ dom z duøym grodem przy ul.
J. Pi≥sudskiego i zamieszka≥ w nim z rodzinπ.
Sydonia dzieciÒstwo i m≥odoúÊ spÍdzi≥a na Nowym Mieúcie, gdzie ma≥e domki
mieszczan MarkusiewiczÛw, SzorcÛw i Winiarskich sta≥y bliziutko siebie, a ich mieszkaÒcy, ubodzy ludzie, øyli jakby jedna rodzina. Sydonia wspomina tamten okres z rozrzewnieniem. Dzieci w kaødym domu by≥o
kilkoro, doroúli byli sami swoi, wiele razy
spokrewnieni z sobπ, mÛwili do siebie - ciociu, wujku, chrzestna matko, chrzestny ojcze,
kumo, czy kumie. Dzieci ca≥owa≥y starszych
po rÍkach i wyglπda≥y jakiegoú podarunku.
Musia≥y pomagaÊ rodzicom, doglπdajπc
m≥odszego rodzeÒstwa i robiπc to to, to tamto. Øy≥o siÍ wtedy w mieszczaÒskich domach
biednie, ale radoúÊ øycia by≥a wielka. Najbardziej radosny by≥ okres úwiπt Boøego Narodzenia i cudowne by≥y letnie przedwieczorne zabawy na placykach ko≥o domÛw. Starsi
ludzie pielÍgnowali uczucia rodzinne, stare
zwyczaje, tradycje i przekazywali je m≥odym.
We wrzeúniu 1912 r. Sydonia rozpoczÍ≥a naukÍ w Szkole ØeÒskiej przy ulicy PaÒskiej, dzisiejszej ObroÒcÛw Pokoju. Kiedy
skoÒczy≥a dwie klasy - wybuch≥a wojna úwiatowa. Jej ojciec, podoficer, poszed≥ i wojowa≥
przez ca≥e szeúÊ lat. Wnet przyszli Rosjanie i
byli przez parÍ miesiÍcy, wyjadajπc wszystko co by≥o. Dali czasem odrobinÍ owsa od
koni, z ktÛrego, po zmieleniu, robi≥o siÍ placki, czaju, czy kostkÍ cukru. Potem Rosjanie
odeszli, wrÛcili Austriacy. W≥adze miejskie
otwar≥y szko≥y, ale bieda powiÍksza≥a siÍ. Zapanowa≥y epidemie czerwonki, tyfusu, ospy.
Duøo ludzi umiera≥o. Sydonia teø zachorowa≥a, ale lekarze wojskowi mieli juø lekarstwa i udostÍpniali je ludnoúci cywilnej. W
1918 r. Austriacy odeszli. Powsta≥a wolna
Polska. Wojciech Biesiadecki wrÛci≥ z armii
austriackiej, ale wnet powo≥ano go do odrodzonego wojska polskiego. W domu øy≥o siÍ
bardzo biednie.
Sydonia skoÒczy≥a, juø w wolnej Polsce,
szeúÊ klas szko≥y ludowej i kurs uzupe≥niajπcy, zastÍpujπcy klasÍ siÛdmπ, trochÍ poby≥a w domu, po czym posz≥a do znajomej na
naukÍ krawiectwa. By≥a u niej ze trzy lata,
ale wiÍcej bawi≥a jej ma≥e dzieci niø uczy≥a
siÍ szyÊ. Ojciec jej, widzπc to, wys≥a≥ jπ na
kurs krawiecki do Lwowa. Pobyt w duøym i
piÍknym mieúcie da≥ Sydoni duøo przyjemnych wraøeÒ, zdoby≥a sztukÍ dobrego kroju
i szycia. Gdy wrÛci≥a do domu, ojciec kupi≥
jej maszynÍ do szycia. ZaczÍ≥a szyÊ znajomym i zarabiaÊ pieniπdze. MaszynÍ do szycia od ojca posiada do dzisiaj. Korzysta≥a z
niej przez ca≥e øycie i bardzo szanuje ten ojcowski prezent.
Po roku 1925, m≥odzi kolbuszowianie,
JÛzef Dec, Zbigniew Dobrowolski, W≥odzimierz i Tadeusz Kozowie, Jan i Kazimierz
SkowroÒscy, bÍdπcy studentami rÛønych wydzia≥Ûw na uniwersytetach we Lwowie czy
w Krakowie, stworzyli "Akademickie Ko≥o
Kolbuszowian" i podjÍli, w czasie ferii i wakacji, dzia≥alnoúÊ kulturalnπ i zarobkowπ.
Stworzyli zespÛ≥ amatorski wystawiajπcy w
sali Towarzystwa Gimnastycznego "SokÛ≥"
sztuki teatralne. Sydonia Biesiadecka zosta≥a pierwszπ aktorkπ zespo≥u. Mia≥a dobrπ
dykcjÍ i donoúny g≥os, wystÍpowa≥a w: "Koúciuszko pod Rac≥awicami", "KrÛlowa przedmieúcia" oraz "Mi≥oúÊ i polityka". Zespo≥owi
patronowali - Jerzy hr Tyszkiewicz, ksiπdz
Szumski, Karol Tabeau - notariusz i inni. Brali
aktorÛw po przedstawieniu na kolacjÍ do restauracji W≥adys≥awa Zacha w rynku. Sydonia mi≥o wspomina, jak po ktÛrymú z przedstawieÒ dosta≥a kwiaty i srebrnπ bombonierkÍ
od Stanis≥awa hr. Tyszkiewicza z LelechÛwki.
Kolbuszowa z m≥odzieÒczych lat Sydoni by≥a miastem rozúpiewanej i umuzykalnionej m≥odzieøy. M≥odzieøy delikatnej, kulturalnej, nie palπcej papierosÛw, nie pijπcej alkoholu i nie sypiπcej ordynarnych wyrazÛw.
M≥odzieøy naleøπcej do stowarzyszeÒ katolickich. Panny ubiera≥y siÍ na uroczystoúci w
krakowskie stroje. Nosi≥y, w tych strojach,
podczas koúcielnych procesji úwiÍte obrazy.
Starsi kolbuszowianie zaú, rzemieúlnicy, skupiali siÍ w czasie naboøeÒstw: stolarze przy
obrazie úw. JÛzefa, szewcy przy obrazie úw.
Anny, rzeünicy przy obrazie åwiÍtej TrÛjcy.
Sydonia pracowa≥a, szy≥a stroje klientom, katoliczkom i ØydÛwkom i cieszy≥a siÍ
øyciem. Pojechawszy na wesele koleøanki
Marii Szebla do DÍbicy, pozna≥a Miros≥awa
KopaczyÒskiego, úlusarza, i w 1930 r. wysz≥a
za niego za mπø. Zamieszka≥a w DÍbicy i tam
urodzi≥a swojπ pierwszπ cÛreczkÍ JadwigÍ.
Wnet jednak rodzina przenios≥a siÍ do Zakopanego, gdzie mπø dosta≥ pracÍ w zak≥adzie leczniczym. Tam przysz≥o na SydoniÍ i
jej m≥odπ rodzinÍ nieszczÍúcie. Na wiosnÍ
1934 r. by≥a na po≥udniu Polski wielka powÛdü. Woda zala≥a i Zakopane. Rozpuszczone chemikalia z zak≥adÛw leczniczych dosta≥y siÍ do wody w rurach kanalizacyjnych.
Mieczys≥aw KopaczyÒski napi≥ siÍ wody z
kranu i zmar≥. Mia≥ dopiero trzydzieúci lat.
Sydonia spodziewa≥a siÍ drugiego dziecka.
Wnet urodzi≥a cÛreczkÍ RomanÍ, obecnie za
mÍøem Starcowπ.
Przeøywszy to nieszczÍúcie Sydonia
wrÛci≥a z dzieÊmi do Kolbuszowej. Ojciec da≥
jej kawa≥ swojego ogrodu, znajdujπcy siÍ przy
ulicy Krakowskiej. Tam, jeszcze przed 1939
r., wybudowa≥a sobie dom. RozpoczÍ≥a siÍ II
wojna úwiatowa. Na wiosnÍ 1941 r. zbierali
Niemcy, w Kolbuszowej jak i w innych miastach, ØydÛw do getta. Gdy rodzina øydowska ManelÛw, mieszkajπca w drewnianym
domu naprzeciw ulicy Krakowskiej i majπca
w tym domu sklep zosta≥a zabrana do getta,
Sydonia zajÍ≥a, za jej zgodπ, po≥owÍ domu
ze sklepem. Sπdzi≥a, øe prowadzenie sklepu
da jej wiÍksze úrodki utrzymania niø krawiectwo. Jeüdzi≥a po towar do wiÍkszych miast.
Zawar≥a teø bliøszπ znajomoúÊ ze Stanis≥awem WÛjtowiczem z DÍbicy i wziÍ≥a z nim
úlub. Ale Stanis≥aw WÛjtowicz by≥ poszukiwany przez gestapo. W listopadzie 1942 r.
Sydonia urodzi≥a cÛreczkÍ MariÍ. Jeden niecny polski policjant, niestety kolbuszowianin,
obserwowa≥ dom Sydoni i pochwyci≥ WÛjtowicza, gdy ten przyszed≥ zobaczyÊ dziecko.
Stanis≥aw WÛjtowicz, wywieziony do obozu
w OúwiÍcimiu, zmar≥ tam w nastÍpnym
roku.
Sydonia WÛjtowicz zosta≥a sama z trÛjkπ dzieci. Prowadzi≥a sklep, szy≥a, chowa≥a
cÛreczki. W lecie 1944 r. przyszed≥ koniec niemieckiej okupacji. Powsta≥a Polska Ludowa.
Gdy w≥adze brutalnie zwalcza≥y prywatny
handel, Sydonia zamieni≥a swÛj sklep w
kiosk "Ruchu". Sprzedawa≥a w kiosku przez
dwadzieúcia dwa lata do emerytury. CÛrki jej
wysz≥y za mπø, a Sydonia pozosta≥a w domu
po Manelach i mieszka tam nadal, wúrÛd
mi≥ych sobie sprzÍtÛw i pamiπtek. Zawsze
by≥a bardzo poboønπ. D≥ugo úpiewa≥a w chÛrze parafialnym. Przeszed≥szy na emeryturÍ zosta≥a cz≥onkiem Zwiπzku EmerytÛw i
RencistÛw. Przez szereg lat pe≥ni≥a funkcjÍ
opiekunki spo≥ecznej osÛb starszych. Dosta≥a za to w 1977 r. Z≥otπ OdznakÍ Honorowπ i
parÍ dyplomÛw. Zawsze øyczliwa bliünim,
nigdy nie zajmowa≥a siÍ plotkami, a pracowicie spÍdza≥a kaødπ chwilÍ. Obecnie ma juø
os≥abiony s≥uch i wzrok. Ale idzie, naleøycie
ubrana, drobna i øwawa do koúcio≥a. Jest
zdrowa. Pewnie doøyje stu lat, a moøe i wiÍcej. Tego Pani Sydzi serdecznie øyczy Redakcja "Ziemi Kolbuszowskiej".
HALINA DUDZI—SKA
13
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
KULT £ASKAMI S£YN¥CEGO WIZERUNKU
MADONNY Z PUSZCZY
W OSTROWACH TUSZOWSKICH
Jak twierdzi ks. JÛzef Bendyk, w przedrozbiorowej diecezji krakowskiej "w kaødej
okolicy by≥y oúrodki kultu maryjnego czy
úwiÍtych, do ktÛrych przychodzili z pobliskich parafii ludzie, by siÍ modliÊ". Wed≥ug
niego "obrazy te uroczyúcie koronowano,
ubierano w sukienki i obwieszano wotami.
[...] Z nimi to wiπza≥y siÍ pielgrzymki odbywane pojedynczo lub zbiorowo". Do takich
miejsc niewπtpliwie naleøa≥ koúciÛ≥ parafialny w Ostrowach Tuszowskich.
Z poczπtkami kultu NMP wiπøπ siÍ
dwie legendy spisane w latach 50. XX w.
przez ks. Dominika LitwiÒskiego. Pierwsza
z nich mÛwi o okolicznoúciach powstania
koúcio≥a sanktuaryjnego. Znuøonemu polowaniem rycerzowi mia≥a objawiÊ siÍ Matka
Boøa i przekazaÊ swπ wolÍ: "Przysz≥am tu z
W≥och i tu mi postawisz koúciÛ≥". Druga dotyczy ürÛde≥ka wyp≥ywajπcego w pobliøu
úwiπtyni. Wed≥ug niej polujπcy w niedzielÍ
rycerz straci≥ wzrok, kiedy krew zabitego jelenia obla≥a mu oczy. Øa≥ujπc za grzech - prosi≥ MatkÍ Boøπ o ratunek. Us≥ysza≥ wtedy
g≥os: "grzeb w piasku do≥ek i obmyj siÍ
wodπ, ktÛra wyp≥ynie". Po obmyciu oczu
wodπ rycerz odzyska≥ wzrok.
£askami s≥ynπcy wizerunek Madonny
z Puszczy jest kopiπ cudownego obrazu Matki Boøej ånieønej z rzymskiej bazyliki Santa
Maria Maggiore. Wizerunek z OstrÛw Tuszowskich powsta≥ w 1630 r., o czym úwiadczy data umieszczona na obrazie. Poúwiadczeniem wzorca jest ≥aciÒski napis znajdujπcy siÍ u do≥u obrazu: "Madonna Maior de
Urbe [...] a s. Luca Evang. depicta". Wed≥ug
14
tradycji obraz mia≥ byÊ darem krÛlewskim
zwiπzanym z konsekracjπ úwiπtyni (1634).
Wed≥ug p. Jacka Bardana "obraz jest
spokojnπ, zrÛwnowaøonπ kompozycjπ,
przedstawiajπcπ NajúwiÍtszπ MaryjÍ PannÍ
z Dzieciπtkiem na lewej rÍce. W symbolicznym przekazie obrazu wyrÛøniajπ siÍ dwa
elementy zwiπzane z Osobπ Chrystusa: bia≥a chusta w d≥oni Matki Boskiej podtrzymujπcej Dzieciπtko - zapowiedü Jego mÍki oraz
ksiÍga - symbol wiedzy, S≥owa i planÛw Boøych. Natomiast znakiem NMP jest widniejπca na jej prawym ramieniu gwiazda".
Poczπtki kultu Madonny z Puszczy siÍgajπ prze≥omu XVII i XVIII w. Wiadomo, øe
w 1727 i 1738 r. w úwiπtyni znajdowa≥o siÍ
14 wotÛw wykonanych ze srebra oraz 5
sznurÛw korali, a takøe "dÍtek dwie nici z
mÍtalikiem NMP". Inwentarz sporzπdzony
w 10 lat pÛüniej (1748) podaje, øe w úwiπtyni znajdowa≥o siÍ 18 wotÛw oraz 6 nici korali. Wiadomo, øe w latach 1748-1783 z≥oøono jako wota: czerwonego z≥otego oraz z≥ocone obrπczki wykonane ze srebra.
Przed 1727 r. obraz NMP ozdobiono
srebrnymi koronami wysadzanymi czeskimi
kamieniami. Korony by≥y czÍúciowo z≥ocone. Inwentarz sporzπdzony przy okazji wizytacji generalnej w 1738 r. podaje, øe znajdowa≥y siÍ one "w o≥tarzu wielkim na obrazie NajúwiÍtszej Panny". W 1785 r. oszacowano ich wartoúÊ na 10 florenÛw. ObecnoúÊ
koron na wizerunku MB moøe úwiadczyÊ, øe
w drugiej po≥. XVII w. lub na pocz. XVIII w.
dokonano jego prywatnej koronacji. ObrzÍdy takie mia≥y miejsce w wielu sanktuariach
maryjnych, m.in. w Borku Starym k. Rzeszowa w 1866 r.
Wed≥ug akt wizytacyjnych z 1738 r. w úwiπtyni znajdowa≥o siÍ piÍÊ
sukienek b≥awatnych "na
NMP". Inwentarz wizytacyjny spisany w dziesiÍÊ
lat pÛüniej (1748) wymienia tylko trzy sukienki.
Kres istnieniu kultu
MB w Ostrowach Tuszowskich po≥oøy≥o ustawodawstwo jÛzefiÒskie w 2.
po≥. XVIII w. Wed≥ug dekretu nadwornego z 9 II
1784 r. w wielu koúcio≥ach
rozwija≥a siÍ ludowa poboønoúÊ stanowiπca zgorszenie dla innowiercÛw.
Wed≥ug w≥adz powodem
tego zgorszenia by≥o wieszanie na obrazach ozdÛb
w postaci szat, z≥otych i
srebrnych serc, nÛg i rπk.
Dekret zabroni≥ tych praktyk, zakaza≥ ponadto sk≥adania "pisemnych úwiadectw o prawdziwoúci
bezpodstawnych cudÛw".
W≥adze nakazywa≥y, aby
úciπgniÍto te ozdoby w ciπgu trzech miesiÍcy, czego
mieli dopilnowaÊ biskupi.
W podobnym tonie
zredagowano dekret na-
dworny z 13 XII 1784 r. Ponawia≥ on nakaz
usuniÍcia zas≥on z cudownych obrazÛw, aby
w odbiorze ludu - jak wyraøono siÍ w dekrecie - nie zosta≥a pomniejszona godnoúÊ
cudownych obrazÛw oraz by nie dosz≥o do
przerostu kultu obrazÛw nad kultem NajúwiÍtszego Sakramentu.
16 V 1794 r. na mocy rozporzπdzenia
Gubernium we Lwowie nr 35075 kosztownoúci koúcielne w tym korony i wota przejÍ≥a monarchia austriacka. Zrabowane argentaria oszacowano na kwotÍ 271 florenÛw i 18
krajcarÛw. åwiadomoúÊ tego rabunku by≥a
powszechna w úwiadomoúci kap≥anÛw i
wiernych, skoro w 1849 r. Ûwczesny proboszcz ks. Piotr Pankiewicz zapisa≥ w inwentarzu z 1785 r., w rubryce przeznaczonej na
adnotacje: "Na rozkaz C.K. austriacki, pozabierano drogie i kosztowne pamiπtki OjcÛw
naszych - zrabowano koúcio≥y - åwiÍtoúci
zniewaøono - Ty o Boøe stanij w obronie
Twojej krzywdy. Signatum in Ostrowy 1849".
Jednπ z przyczyn zaniku lokalnych
sanktuariÛw na terenie KrÛlestwa Galicji i
Lodomerii by≥y dπøenia w≥adz zaborczych
do odgÛrnego tworzenia sanktuariÛw dla
poszczegÛlnych diecezji. Rezydujπcy w Tarnowie ks. Jan Duwal, oficja≥ generalny dla
austriackiej czÍúci diecezji krakowskiej, w
rozporzπdzeniu z 7 IV 1783 r. wyznaczy≥ koúciÛ≥ parafialny w Kobylance ko≥o Gorlic na
g≥Ûwne miejsce pielgrzymkowe dla formujπcej siÍ diecezji tarnowskiej. Wed≥ug ks. B.
Kumora "by≥o to miejsce pielgrzymkowe o
charakterze lokalnym, po≥oøone na uboczu
od g≥Ûwnych centrÛw diecezji i zapewne
mniej znane ogÛ≥owi ludnoúci". Naleøy dodaÊ, øe Ostrowy Tuszowskie pozostawa≥y w
granicach diecezji tarnowskiej w latach 17861805 i 1821/26-1992.
W úwiadomoúci wiernych istnia≥o jednak nadal przekonanie o cudownoúci wizerunku Madonny z Puszczy, co uwidoczni≥o
siÍ szczegÛlnie w 2 po≥owie XIX w., kiedy to
23 IX 1882 r. Ûwczesny proboszcz ks. Jan
Wciúlak stary wizerunek zastπpi≥ wizerunkiem Matki Boøej RÛøaÒcowej. Nag≥π úmierÊ
koúcielnego oraz ks. Wciúlaka (6 II 1883), a
takøe zarazÍ szerzπcπ siÍ w parafii wierni
uznali za karÍ Boøπ. Nowy proboszcz ks. Tadeusz ChwalibÛg umieúci≥ obraz Madonny
z Puszczy z powrotem w o≥tarzu g≥Ûwnym.
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Odrodzenie kultu Madonny z Puszczy
nastπpi≥o dziÍki staraniom ks. Dominika LitwiÒskiego proboszcza w latach 1934-1969.
Inwentarz parafialny z 1926 r. zawiera bowiem lakonicznπ wzmiankÍ "wotÛw ani
kosztownoúci nie ma". W 1954 r. ks. LitwiÒski rozpoczπ≥ prowadziÊ "KsiÍgÍ £ask" oraz
opracowa≥ dzieje koúcio≥a i kultu Matki Boøej.
Pod koniec ubieg≥ego stulecia wizerunek Madonny z Puszczy sta≥ siÍ szczegÛlnym
symbolem terenÛw wchodzπcych w sk≥ad
powiatu kolbuszowskiego, a zlokalizowanych na terenie prastarej sandomierskiej
puszczy. Wed≥ug historyka J. Bardana z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej "jest
to, jak siÍ wydaje, doúÊ powszechne odczucie, o czym úwiadczy fakt, øe >>darem powiatu kolbuszowskiego dla Ojca åwiÍtego<<, wybranym przez radnych powiatowych i wrÍczonym 12 sierpnia 1999 r. w Sandomierzu, by≥a w≥aúnie kopia obrazu Madonny z Puszczy". Ponadto J. Bardan zasugerowa≥, aby herb powiatu kolbuszowskiego opiera≥ siÍ na motywach ikonograficznych wizerunku NMP z OstrÛw Tuszowskich: "Jeøeli inspiracji dla herbu powiatu
kolbuszowskiego bÍdziemy szukali w symbolice religijnej zwiπzanej z oúrodkami kultu z tego regionu, to najw≥aúciwsze bÍdzie
siÍgniÍcie do ikonografii s≥ynπcego ≥askami
obrazu Matki Boøej z OstrÛw Tuszowskich.
Jest w nim bowiem wyraøony - oprÛcz tej
szczegÛlnej czci, jakπ otacza siÍ w Polsce
MatkÍ Boskπ - silny, oznaczony cechπ wy≥πcznoúci, zwiπzek z regionem kolbuszowskim". Autor projektu zasugerowa≥, aby w
b≥Íkitnym polu umieúciÊ gwiazdÍ dwunastopromiennπ z≥otπ o promieniach d≥uøszych i
krÛtszych przemiennie. "Chodzi≥o w tym o
podkreúlenie ideowej wymowy projektowanego herbu, gdzie pierwszeÒstwo przyznaje siÍ odwo≥aniu do patronki regionu". Projekt ten nie zosta≥ jednak zaakceptowany
przez radnych powiatowych na sesji 29 VI
2000 r. Podobnie radni nie zaakceptowali
projektu przedstawiajπcego "w polu b≥Íkitnym cis z≥oty o rozdwojonym pniu, z szeúcioma czerwonymi owocami, nad nim
gwiazda z≥ota dwunastopromienna". Gwiazda nawiπzywa≥a do wizerunku Madonny z
Puszczy. Herb powiatu kolbuszowskiego
uchwalony przez radÍ 23 VIII 2002 r. posiada rÛwnieø akcenty wskazujπce na wizerunek NMP z OstrÛw, bowiem wed≥ug ekspertÛw z Komisji Heraldycznej przy Ministrze
Spraw WewnÍtrznych "przez dalsze analogie herb moøe byÊ odnoszony rÛwnieø do
miejscowego kultu maryjnego".
Niewπtpliwie na oøywienie czci M.B.
wp≥ynÍ≥o powstanie drÛøek rÛøaÒcowych
oraz figur Madonny i rycerza, a takøe odkrycie zasypanego w latach 30. XX w. cudownego ürÛde≥ka. Wszystkie te inwestycje zrealizowano z inicjatywy obecnego proboszcza
ks. Ryszarda Madeja. Ponadto od 1996 sanktuarium w Ostrowach Tuszowskich sta≥o siÍ
szczegÛlnym miejscem modlitwy myúliwych
z kÛ≥ ≥owieckich: "Knieja" z Mielca, "Darz BÛr"
ze åwierczowa i "Borek" z Kolbuszowej. Przybywajπ oni corocznie przed wizerunek Madonny z Puszczy z okazji úwiÍta swego patrona úw. Huberta, ktÛrego witraø znajduje siÍ w prezbiterium. Wed≥ug p. Bart≥omieja Pereta, dziÍki ≥askami s≥ynπcemu wizerunkowi Madonny
z Puszczy oraz witraøowi úw. Huberta "tak bliska jest úwiπtynia [w Ostrowach Tuszowskich]
wszystkim sympatykom przyrody, a szczegÛlnie myúliwym".
KS. S£AWOMIR ZYCH
EDUKACJA...
Religijny supermarket
czyli porozmawiajmy o... sektach
Gdy wybieramy siÍ do sklepu, to zawsze kieruje nami jakaú potrzeba, jakiú konkretny cel zakupu. Zazwyczaj wiemy co i
gdzie chcemy kupiÊ, potrafimy nawet powiedzieÊ ile moøemy za nasz zakup zap≥aciÊ. W
grudniu duøo czÍúciej odwiedzamy sklepy,
bo teø okazji ku temu jest wiele. Na poczπtku miesiπca úw. Miko≥aj powinien przynieúÊ
dzieciom paczki, a i doros≥ych, ktÛrzy byli
"grzeczni" teø chÍtnie obdaruje. Szukamy
wiÍc po sklepach tego co moøe ucieszyÊ naszych najbliøszych, ukochanych, oczekujπcych na dar. Pierwsze dni grudnia to popularne imieniny Barbary i Marii, dla nich teø
chcemy kupiÊ odpowiedni prezent, bo przecieø warto sprawiÊ komuú radoúÊ.
Przy zakupach w sklepach z rÛønymi
towarami zawsze wiemy po co i z jakiej przyczyny przyszliúmy w to miejsce. A w naszym
religijnym supermarkecie - czy wiemy, co kieruje ludümi wstÍpujπcymi i przeszukujπcymi pÛ≥ki z rÛønymi towarami od sekt? SprÛbujmy odpowiedzieÊ na pytanie: Jakie sπ
przyczyny kierujπce ludzi do religijnego supermarketu (czytaj: do sekt)?
Przyczyny sπ dwie. Pierwsza z nich jest
zewnÍtrzna - posiadajπca swe ürÛd≥o poza
samym cz≥owiekiem - to odpowiednia propaganda sekt i opanowanie do perfekcji metody pozyskiwania nowych cz≥onkÛw.
Druga przyczyna jest wewnÍtrzna majπca swe ürÛd≥o w cz≥owieku werbowanym. Jest to nieumiejÍtnoúÊ szukania odpowiedzi na pytania dotyczπce ludzkiej egzystencji. Ta nieumiejÍtnoúÊ jest wynikiem pewnych postaw, ktÛre warto zaprezentowaÊ:
Zbytnie poleganie na emocjach - wystÍpuje u tych, ktÛrzy úwiat postrzegajπ na zasadzie "by≥o fajnie", "dobrze siÍ bawi≥em".
Wystarczy delikatna muzyka, zapach kadzide≥, zgaszone úwiat≥o, zapalona úwieczka, aby
ulec emocjom i pragnπÊ ponownego spotkania z grupπ.
Zbytnie poleganie na wiedzy - wystÍpuje
u tych, ktÛrzy wiarÍ chcπ mieÊ udokumentowanπ i potwierdzonπ naukowo. M≥odym ludziom imponuje bogata biblioteczka ksiπøek,
na ktÛre powo≥ujπ siÍ i z ktÛrych czerpiπ wiedzÍ liderzy sekt, a zawarta w nich wiedza ma
byÊ potwierdzeniem "depozytu wiary".
Ucieczka przed samotnoúciπ - wielu lu-
- cd.
dzi cierpi dzisiaj na samotnoúÊ. Sekty jawiπ
im siÍ jako oazy mi≥oúci. W nadziei otrzymania przyjaüni rezygnujπ z dotychczasowych
wartoúci.
Brak roztropnego spojrzenia na to co
oferujπ sekty w swej propagandzie. M≥odzi
ludzie czÍsto nie dbajπ o szczegÛ≥y, wystarcza im niewiele. Dlatego czÍsto nie sprawdzajπ informacji podawanych im przez sekty i pochopnie podejmujπ waøne decyzje.
Minimalizm i lenistwo - charakteryzuje
tych, ktÛrzy chodzπ "na skrÛty" po úcieøkach
wiary. Minimaliúci to ci, ktÛrzy bezkrytycznie akceptujπ wszystko co siÍ im oferuje nawet gdyby to nie mia≥o sensu, np. przepowiednie o spotkaniach z UFO czy o koÒcu
úwiata, ktÛry juø kilkakrotnie mia≥ nastπpiÊ.
Brak w≥aúciwego przygotowania do
prowadzenia dyskusji - cz≥owiekowi brakuje rzetelnej wiedzy na temat innych filozofii,
dlatego nie powinien wdawaÊ siÍ w dyskusjÍ z jej przedstawicielami, bo zazwyczaj bywajπ oni úwietnie przygotowani i ≥atwo przekonajπ swego rozmÛwcÍ nawet do tego, øe
Biblia naucza o reinkarnacji, a Jezus Êwiczy≥
jogÍ.
Zagroøenie ze strony sekt i nowych ruchÛw religijnych jest oczywiste. Magnesem,
ktÛry przyciπga sympatykÛw jest perspektywa otrzymania odpowiedzi na zasadnicze
pytania natury egzystencjalnej o sens øycia.
Oferta szczÍúcia, zdrowia, przyjaüni i mi≥oúci, a czÍsto teø i sukcesu ekonomicznego jest
naprawdÍ kuszπca. Niestety nowe ruchy religijne i sekty tylko pozornie s≥uøπ dobru
cz≥owieka. Dlatego wchodzπc do religijnego
supermarketu musimy zdawaÊ sobie sprawÍ
z tego, øe bardzo ≥atwo nasza zwyk≥a ciekawoúÊ moøe przeobraziÊ siÍ w chÍÊ uczestniczenia w tym, co zostanie nam zaproponowane. Promocje w takich miejscach zdarzajπ
siÍ czÍsto i w taniej cenie moøemy kupiÊ coú,
co zniszczy szczÍúcie nasze i naszych bliskich. Umiejmy wiÍc w øyciu podejmowaÊ
dobre decyzje oraz wyznaczaÊ sobie jasne i
moøliwe do osiπgniÍcia cele...cdn.
S. HALINA CHOJNACKA
(Opracowano na podstawie: M. Gajewski, O
przyczynach wstÍpowania do sekt)
Wszystkim Sponsorom - osobom dobrego serca,
dziÍki ktÛrym moøliwa by≥a realizacja zamierzeÒ
opiekuÒczo-wychowawczych oraz poprawi≥a siÍ
baza dydaktyczna i warunki nauczania
w Gimnazjum Nr 1 w Kolbuszowej
- øyczenia radosnych, spokojnych i zdrowych
åwiπt Boøego Narodzenia
oraz spe≥nienia marzeÒ i dynamicznego rozwoju
w 2003 Roku
øyczπ
Uczniowie, Rada RodzicÛw, Nauczyciele i Dyrekcja
15
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Laury dla najlepszych
Majdan KrÛlewski
Imieniny Szko≥y
Coraz wiÍcej
szkÛ≥ wprowadza do
kalendarza imprez
szkolnych tzw. åwiÍto Szko≥y. Jest to najczÍúciej dzieÒ, w ktÛrym zajÍcia lekcyjne
zastÍpowane sπ, ku
radoúci uczniÛw, zajÍciami bardziej rozrywkowymi. W trakcie zabaw, quizÛw,
konkursÛw, przedstawieÒ uczniowie
majπ okazjÍ np. poznaÊ bliøej Patrona
swojej szko≥y.
Od dwÛch lat,
w Publicznej Szkole
Podstawowej w Majdanie KrÛlewskim
pod koniec listopada jest taki dzieÒ, na ktÛry
uczniowie czekajπ z radoúciπ. To åwiÍto Szko≥y.
Od 1977 roku Patronkπ naszej szko≥y jest Maria
Sk≥odowska - Curie.
Nie chcπc powielaÊ ubieg≥orocznej imprezy w tym roku wystπpi≥yúmy z propozycjπ opracowania scenariusza pod has≥em "Imieniny Szko≥y". Poprosi≥yúmy o wspÛ≥pracÍ nauczycieli i
RadÍ RodzicÛw. Pomoc nauczycieli polega≥a na
przygotowaniu swoich wychowankÛw wg nastÍpujπcego planu:
- kaøda z klas 0 - III mia≥a przygotowaÊ laurkÍ
dla szko≥y z okazji úwiÍta (format przynajmniej A-3),
- kaøda z klas IV - VI mia≥a przygotowaÊ transparent na czeúÊ Szko≥y w dniu jej úwiÍta, przygotowaÊ reprezentacjÍ 3 - osobowπ do udzia≥u w quizie wiedzy oraz jak najdok≥adniej
ucharakteryzowaÊ jednπ osobÍ w klasie na
MariÍ Sk≥odowskπ - Curie.
Ponadto kaødy uczeÒ mia≥ wykonaÊ w≥asnorÍcznie przynajmniej jeden kwiat z bibu≥y jako
prezent dla "solenizantki".
28 listopada o godzinie 900 rozpoczÍ≥y siÍ
"Imieniny Szko≥y". Najpierw odby≥a siÍ prezentacja i wybÛr naj≥adniejszej laurki oraz najciekawszego transparentu. Zaciek≥a rywalizacja towarzyszy≥a quizowi wiedzy, w ktÛrym brali udzia≥
uczniowie starszych klas. Gwoüdziem programu
by≥y piosenki na popularne melodie, ale ze
úmiesznymi specjalnie na ten dzieÒ zmienionymi tekstami. " Hej, bystra woda, bystra wodzicka, pyta≥a dziewce dziú anglicka" oraz "Hej, hej,
hej koledzy, omijajcie przeszkody do wiedzy" wyúpiewywano tak g≥oúno i tak radoúnie, øe jeszcze
do dzisiaj pobrzmiewajπ w uszach. Wielkie bra-
wa zebrali przebieraÒcy. Z powodu duøego zainteresowania kaøda z klas przedstawi≥a ca≥π rodzinÍ Curie - MariÍ, jej mÍøa Piotra oraz cÛrki
EwÍ i IrenÍ.
Jury przyzna≥o nagrody i dyplomy w konkursie wiedzy, w konkursie na naj≥adniejszπ laurkÍ, w konkursie na najciekawszy transparent oraz
w konkursie na najlepiej ucharakteryzowanπ rodzinÍ Curie. Sponsorami nagrÛd by≥a Rada RodzicÛw. Kaødy uczeÒ otrzyma≥ od "solenizantki"
coú s≥odkiego. Bardzo mi≥o zaskoczyli nas uczniowie I-szych klas gimnazjum, ktÛrzy w trakcie
trwania zabawy przybyli z piÍknymi øyczeniami i kwiatami. Ten sympatyczny i bardzo ciep≥y
gest ze strony starszych uczniÛw i ich nauczycieli by≥ dodatkowπ nieplanowanπ atrakcjπ! Po
zakoÒczeniu imprezy w sali gimnastycznej
uczniowie klas 0 - III mieli dyskotekÍ, zaú uczniowie klas IV - VI wziÍli udzia≥ w projekcji ciekawych, wybranych wspÛlnie z nauczycielkπ jÍzyka polskiego, filmÛw video.
Organizowanie tak duøych, pracoch≥onnych i czasoch≥onnych imprez jest moøliwe dziÍki
dobrej wspÛ≥pracy z innymi nauczycielami.
Mamy przyjemnoúÊ pracowaÊ w Gronie mπdrych
i odpowiedzialnych ludzi, na ktÛrych moøna zawsze liczyÊ. Dlatego teø z przyjemnoúciπ i ochotπ nasi nauczyciele podejmujπ siÍ tego typu zadaÒ wiedzπc, øe przyniosπ one poøytek dzieciom
i im samym. Kaødy z nas uczy siÍ przez ca≥e øycie - od naszych uczniÛw moøemy siÍ teø wiele
nauczyÊ a w sytuacjach nie-klasowych poznajemy naszych uczniÛw czÍsto z zupe≥nie innej, nie
znanej nam dotπd strony.
MARTA GODEK , BEATA KRYSTEL
W dniach 29 i 30 listopada w Domu Ludowym w Wide≥ce juø po raz drugi odby≥ siÍ
Festiwal Piosenki ObcojÍzycznej.
Organizatorem konkursu by≥o Gimnazjum w
Wide≥ce, a patronowa≥o
konkursowi Powiatowe
Centrum Kultury w Kolbuszowej oraz Szko≥a JÍzykowa "Eureka". Organizatorzy, zachÍceni duøym zainteresowaniem pierwszej edycji festiwalu, zdecydowali siÍ na zaproszenie do konkursowej rywalizacji takøe uczniÛw
szkÛ≥ úrednich.
Publicznoúci, sk≥adajπcej siÍ g≥Ûwnie z
uczniÛw i nauczycieli, swe zdolnoúci jÍzykowe i
wokalne zaprezentowa≥o 10 solistÛw i 8 zespo≥Ûw z 7 gimnazjÛw i 2 szkÛ≥ úrednich. Kaødy z
wykonawcÛw wykonywa≥ po 2 utwory w dowolnym jÍzyku obcym. Okaza≥o siÍ, øe najpopularniejsze jÍzyki "festiwalowe" to: francuski, angielski, a takøe rosyjski, natomiast do najbardziej oryginalnych zaliczyÊ moøna wykonanie piosenki w
jÍzyku ≥emkowskim przez zespÛ≥ z Gimnazjum
nr 1 w Kolbuszowej.
WykonawcÛw ocenia≥o jury w sk≥adzie:
Marian Selwa - przewodniczπcy jury, muzyk z
kapeli "Widelanie", Piotr P≥oskonka - dyrektor
szko≥y jÍzykowej "Resovia", Irena Or≥owska-P≥oskonka - nauczycielka jÍzykÛw obcych, Swiet≥ana Jajuga - dyrektor szko≥y jÍzykowej "Eureka",
Joanna Zio≥o - nauczycielka jÍzyka francuskiego,
Andrzej Serafin - nauczyciel muzyki ze Szko≥y
Muzycznej w Kolbuszowej, Bogdan Øπd≥o - nauczyciel ogniska muzycznego.
Jury, biorπc pod uwagÍ poziom wokalny
i jÍzykowy, interpretacjÍ, dobÛr repertuaru oraz
ogÛlny wyraz artystyczny, postanowi≥o w kategorii solistÛw przyznaÊ nastÍpujπce nagrody:
I miejsce - Urszula Bujak z LO w Kolbuszowej,
II miejsce - Katarzyna Liszcz z Gimnazjum
w Wide≥ce,
II miejsce - Katarzyna Mazan z Gimnazjum
w Niwiskach,
WyrÛønienia: Ewelina Babiarz i Agnieszka
Regu≥a z Gimnazjum w Cmolasie i
Dawid Pruchnik z Gimnazjum w Niwiskach.
W kategorii zespo≥Ûw nagrody otrzymali:
I miejsce - zespÛ≥ muzyczny z LO w Kolbuszowej,
II miejsce - zespÛ≥ wokalny z Gimnazjum
nr 1 w Kolbuszowej,
II miejsce - zespÛ≥ muzyczny z Zespo≥u
SzkÛ≥ Technicznych w Kolbuszowej,
III miejsce - zespÛ≥ wokalny z Gimnazjum
w Cmolasie.
Wszystkim nagrodzonym naleøπ siÍ gratulacje, bowiem laur zwyciÍstwa osiπgnÍli w trudnej i zaciÍtej walce.
MA£GORZATA RZEPKA
Serdeczne øyczenia z okazji zbliøajπcych siÍ
åwiπt Boøego Narodzenia
oraz SzczÍúliwego Nowego Roku 2003
dla Dyrekcji i Grona Nauczycielskiego
Szko≥y Podstawowej Nr 1
zasy≥a
Przewodniczπcy Rady RodzicÛw
16
Wszystkim Osobom i PrzedsiÍbiorstwom pomagajπcym
w wyposaøeniu Oddzia≥u Chirurgii Szpitala Powiatowego
w Kolbuszowej
øyczenia radoúnie przeøytych åwiπt
Boøego Narodzenia,
zdrowia, spe≥nienia marzeÒ w øyciu
zawodowym
i rodzinnym w 2003 roku
sk≥adajπ
Pacjenci, PielÍgniarki i Lekarze.
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
Medycyna - co nowego
na poczπtku XXI wieku
XX wiek to ogromny rozwÛj wiÍkszoúci dziedzin medycyny. Obecnie
ten rozwÛj nie zmniejsza tempa. Poznawane sπ coraz nowsze przyczyny
powstawania chorÛb i sposobÛw ich leczenia. Lecz ciπgle pacjentÛw i lekarzy drÍczπ pytania, na ktÛre odpowiedzi nie ma od dziesiÍcioleci.
JAKIE S• OGRANICZENIA NASZEGO ORGANIZMU?
Genetycy i fizjolodzy twierdzπ, øe granicπ d≥ugoúci øycia cz≥owieka jest 120 - 130 lat. RealnoúÊ doøycia tej granicy to zapis kodu genetycznego, z ktÛrym siÍ rodzimy /waøne, aby nie by≥o w nim chorÛb
wrodzonych, wad rozwojowych i zapisu chorÛb nowotworowych/, tryb
øycia i sposÛb odøywiania. Jest dowiedzione, øe mieszkaÒcy duøych
aglomeracji, øyjπcy w stresie, z nadwagπ, majπ mniejsze szanse doøycia
tej granicy od mieszkaÒcÛw mniejszych miejscowoúci ze úwieøym powietrzem i czystπ wodπ, o prawid≥owej wadze cia≥a.
MOØLIWOåCI DIAGNOSTYKI I LECZENIA
Z kaødπ dekadπ przybywa metod diagnostycznych. Lata 70-te
poprzedniego stulecia to ekspansja endoskopii. Gastroskopia i kolonoskopia to podstawowe sposoby diagnostyki chorÛb przewodu pokarmowego. Lata 80-te to z kolei rozwÛj rezonansu magnetycznego, ogÛlnodostÍpnych badaÒ tomografii komputerowej wszystkich narzπdÛw i
okolic cia≥a ludzkiego. Lata dziewiÍÊdziesiπte to upowszechnienie laparoskopowego leczenia i diagnostyki chorÛb jamy brzusznej i klatki
piersiowej.
A z czym mamy do czynienie w chwili obecnej? Badania naukowe
dπøπ do potwierdzenia teorii, øe choroby nowotworowe sπ uwarunkowane genetycznie. Dlatego genetyka poszukuje odpowiednich miejsc
w genach, ktÛre by≥yby miejscem b≥ÍdÛw genetycznych przypisanych
kaødej chorobie nowotworowej. Wtedy leczenie choroby nowotworowej bÍdzie naprawπ zapisu w genie, a nie leczeniem chirurgicznym,
radio czy chemioterapiπ. Choroby nowotworowe majπ szansÍ znikniÍcia z jednej z pierwszych pozycji chorÛb odpowiedzialnych za zgony
pacjentÛw.
Prawdopodobnie jednπ z przyczyn chorÛb uk≥adu krπøenia jest
b≥πd w zapisie genetycznym. Lecz badania w tej grupie sπ obecnie mniej
zaawansowane. Leczenie chorÛb krπøenia jest bardzo dobrze rozwiniÍte. Radiologia interwencyjna pozwala na poszerzenie naczyÒ wieÒcowych serca po zawale lub w chorobie niedokrwiennej serca /balonikowanie lub poszerzenie przy pomocy tzw. stentÛw/, operacyjne zak≥adanie zespoleÒ omijajπcych w chorobie niedokrwiennej serca tzw. bypass, czy w stanach koniecznych przeszczepy serca - po zabiegach tych
pacjenci wracajπ do normalnego øycia. Naleøy wspomnieÊ, øe radiologia interwencyjna pozwala zabezpieczyÊ nieoperacyjnie tÍtniaka aorty
brzusznej i zmiany miaødøycowe tÍtnic obwodowych. Na porzπdku
dziennym sπ przeszczepy nerek u chorych z przewlek≥π niewydolnoúciπ nerek.
Opracowano takøe standardy postÍpowania w urazach i jeøeli uda
siÍ je wprowadziÊ w øycie /w tym m.in. Szpitalne Oddzia≥y Ratunkowe w kaødym szpitalu/ pozwoli to zmniejszyÊ iloúÊ zgonÛw urazowych.
Na úwiecie chirurdzy zaczynajπ interweniowaÊ w struktury mÛzgu przy chorobach neurologicznych i psychiatrycznych. W ostatnich
tygodniach przeprowadzono w Polsce pionierskie operacje w chorobie
Parkinsona i w obsesji natrÍctw. Jest to dziedzina wielkich niewiadomych, bo mÛzg cz≥owieka jest najmniej poznanym narzπdem, pozbawionym ponadto jakichkolwiek moøliwoúci regeneracji.
Naleøy podkreúliÊ, øe medycyna najbliøszych lat to dziedzina, gdzie
najwiÍcej do powiedzenia bÍdπ mieli genetycy, lekarze uprawiajπcy specjalizacje techniczne /radiolodzy, chirurdzy naczyniowi, chirurdzy przeprowadzajπcy operacje na odleg≥oúÊ przy pomocy internetu i robotÛw/.
Roboty sπ coraz czÍúciej wykorzystywane przy operacjach kardiochirurgicznych i naczyniowych. Naleøy podkreúliÊ coraz wiÍkszy udzia≥ psychologÛw w terapii i rehabilitacji. Wszystko wskazuje na to, øe medycyna za dwadzieúcia lat niewiele wspÛlnego bÍdzie mia≥a z tym czym medycyna jest w tej chwili.
BÍdπ siÍ rozwija≥y teø dzia≥y medycyny naturalnej, homeopatii i
dziedzin para medycznych - gdyø pacjenci tutaj szukajπ nadziei, gdy
medycyna klasyczna jest bezradna lub zbyt droga. Dochodzimy tutaj
do problemu dostÍpnoúci do wszystkich úwiadczeÒ medycznych. Juø
w chwili obecnej do leczenia na wysokim poziomie technologicznym
ma dostÍp tylko czÍúÊ pacjentÛw /dotyczy to rÛwnieø zamoønych spo≥e-
czeÒstw zachodnich/. Leki nowoczesne, skuteczne metody leczenia czÍsto sπ poza zasiÍgiem pacjentÛw uboøszych. Wynika to z wysokich cen
lekÛw czy koniecznoúci dodatkowego ubezpieczenia, aby z pewnych sposobÛw leczenia mÛc skorzystaÊ lub leczyÊ siÍ w oúrodkach klinicznych,
zagranicznych specjalizujπcych siÍ w okreúlonych schorzeniach.
PROBLEMY ETYCZNO-FILOZOFICZNE POST POWANIA
PIEL GNIAREK I LEKARZY
Problemy etyczne wymagajπ coraz czÍúciej od pielÍgniarek i lekarzy podejmowania decyzji mogπcych zawaøyÊ na postÍpowaniu terapeutycznym wzglÍdem pacjenta. W dwÛch paÒstwach europejskich
wprowadzono moøliwoúÊ dopuszczenia eutanazji pacjentÛw øyczπcych
sobie zakoÒczyÊ swoje øycie. Jest to w sprzecznoúci z zasadami, ktÛrych uczono nas w szko≥ach i z naszymi przekonaniami, øe naleøy wszelkimi úrodkami walczyÊ o øycie kaødego cz≥owieka. Po raz kolejny podwaøana jest zasada nienaruszalnoúci øycia ludzkiego przez osobÍ drugπ. Poza tym trzeba jasno powiedzieÊ, øe øycie ludzkie jest najwaøniejsze bez wzglÍdu na wiek, p≥eÊ, rasÍ. Kaøde odstÍpstwo od tej prawdy
spowoduje, øe o ludzkim øyciu decydowaÊ bÍdπ wzglÍdy ekonomiczne, religijne lub inne. Pocieszajπcym faktem jest to, øe tylko niewielki
odsetek lekarzy i pielÍgniarek w krajach gdzie eutanazja jest dopuszczalna wype≥nia wolÍ pacjentÛw chcπcych zakoÒczyÊ swoje øycie.
Medycyna XXI wieku moøe uczyniÊ ludzi szczÍúliwszymi, øyjπcymi d≥uøej i niecierpiπcymi na schorzenia przewlek≥e, ale pod warunkiem przeznaczenia wiÍkszych pieniÍdzy na badania naukowe i rÛwniejszy dostÍp do úwiadczeÒ medycznych.
Poniewaø nie nastπpi to jeszcze w nadchodzπcym roku, Wszystkim Czytelnikom tej rubryki øyczÍ:
Spokojnych, rodzinnie spÍdzonych
w atmosferze mi≥oúci i radoúci åwiπt
Boøego Narodzenia, zdrowia, spe≥nienia marzeÒ,
realizacji najpiÍkniejszego zamierzenia
w 2003 roku.
DR N.MED. JAROS£AW RAGAN
Prywatny
Gabinet Lekarski
lekarz pediatra, specjalista
medycyny rodzinnej
Boøena Barbara Przyczyna
Kolbuszowa, ul. 11-go Listopada 3
(Centrum Handlowe ìOrzechî - II piÍtro)
tel/fax 7444202
tel. kom. 0 605 53 64 17
przyjmuje:
poniedzia≥ki/piπtki 1500 - 1600
t
t
t
t
t
t
badania ogÛlnolekarskie dzieci i doros≥ych
wizyty domowe
USG jamy brzusznej i tarczycy
badanie profilaktyczne wstÍpne
i okresowe pracownikÛw
badanie kwalifikacyjne do prawa jazdy
wszystkich kategorii (20z≥.)
wydawanie úwiadectw kwalifikacji
17
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
åwiπteczne wspomnienia
RoztoczaÒski Park Narodowy
åwiÍta Boøego Narodzenia to czas, w
ktÛrym bardzo chÍtnie spotykamy siÍ z rodzinπ przy wspÛlnym posi≥ku, prowadzπc
rozmowy i s≥uchajπc coraz to nowoczeúniej
brzmiπcych kolÍd. Wielu z nas ma swoje ulubione miejsca, ktÛre wzbudzajπ w nas silne
refleksje i pozwalajπ w sposÛb szczegÛlny
przeøyÊ tajemnicÍ Boøego Narodzenia.
Dla mnie niewπtpliwie miejscem takim
jest po≥oøony na ziemi zamojskiej, utworzony
na terenach leúnych w okolicy ZwierzyÒca,
RoztoczaÒski Park Narodowy. Niemal ca≥π jego
powierzchniÍ zajmujπ lasy, ktÛre zachowa≥y
swÛj naturalny charakter. Do najcenniejszych
zbiorowisk roúlinnych naleøπ bÛr jod≥owy i
buczyna karpacka, ktÛre sπ charakterystyczne
dla regla dolnego Karpat. Najstarsze fragmenty tych drzewostanÛw zachowa≥y siÍ w rezerwacie úcis≥ym Bukowa GÛra. Krajobraz RPN
urozmaicajπ liczne wzgÛrza porozcinane szerokimi, piaszczystymi dolinami rzek, gdzie
wystÍpujπ rozleg≥e obszary torfowe. W wielu
miejscach, na wychodniach ska≥ wapiennych
spotkaÊ moøna skamienia≥oúci dawnych organizmÛw morskich, ktÛre obecnie zamieszkujπ
rafy koralowe strefy tropikalnej. Najciekawsze okazy zosta≥y zgromadzone w
niewielkim prywatnym
muzeum geologicznym
tego regionu, w miejscowoúci GuciÛw.
RoztoczaÒski Park
Narodowy znany jest
przede wszystkim z hodowli znanych rÛwnieø w
naszej okolicy dzikich koni
leúnych, tzw. konikÛw polskich. Zosta≥y one sprowadzone do ZwierzyÒca
przez ordynata Jana Zamoyskiego pod koniec
XVI wieku.
WÍdrujπc po roztoStara, opuszczona chata dla wielu moøe byÊ symbolem stajenki,
czaÒskich szlakach turyw ktÛrej narodzi≥ siÍ Jezus.
Fot. P. Bujak
stycznych szczegÛlnie
w okresie úwiπtecznym odnajdujemy nieco ne kapliczki, ktÛre w okresie åwiπt Boøego
inne oblicze tego regionu. PosÍpny, szary Narodzenia przypominajπ nam o realiach
krajobraz wprowadza nas w nastrÛj spoko- miejsca narodzin Chrystusa.
ju i ciszy. W zimowej scenerii bardzo ≥atwo
PIOTR BUJAK
Ludowy Klub Sportowy
"ZRYW" Dzikowiec
Ludowy Klub Sportowy "Zryw" Dzikowiec obchodzi≥ niedawno jubileusz 55lecia. Z tej teø okazji wrÍczano zas≥uøonym dzia≥aczom i pi≥karzom odznaki klubowe: z≥ote, srebrne i brπzowe.
18
Dzisiaj dzia≥acze i kibice sπ dumni, øe
praca ich nie idzie na marne. 16 listopada br.
odby≥o siÍ podsumowanie pÛ≥metka sezonu
2002/2003. Wczeúniej odby≥ siÍ mecz o Puchar Polski w grupie Stalowa Wola pomiÍdzy druøynami "Zrywu" i czwartoligowego
"Soko≥a" Nisko, zakoÒczony sukcesem gospodarzy 2:1.
W podsumowujπcym spotkaniu pÛ≥metka sezonu pi≥karskiego, oprÛcz dzia≥aczy
i zawodnikÛw wziÍli udzia≥ sponsorzy, rodzice m≥odych zawodnikÛw i wÛjt Krzysztof
Klecha. W swoim wystπpieniu Franciszek
dostrzegamy úlady niedawnego jeszcze
osadnictwa wiejskiego w postaci opuszczonych drewnianych cha≥up. Czasami spotykamy stare cerkwie oraz skromne przydroø-
Tylutki - od niedawna prezes klubu - pogratulowa≥ zawodnikom sukcesÛw i podziÍkowa≥ sponsorom za pomoc. NajwiÍkszπ pomoc udzieli≥ wÛjt gminy wspÛlnie z Zarzπdem Rady, a wynios≥a ona w tym roku 70 tys.
z≥., nastÍpnie prywatny przedsiÍbiorca
Edward Winiarski (firma Centrum) - ok. 22
tys. z≥., pozostali sponsorzy to: J. Karkut z
Kolbuszowej, Witold WÍgrzyn z Kolbuszowej, paÒstwo Domaradzcy z firmy "Wagabunda" z Rzeszowa, L. ZieliÒski CPN z Kolbuszowej, J. Kubiú z Kolbuszowej, SpÛ≥dzielnia " P≥ug" z Kolbuszowej, GS Dzikowiec, fir-
ma "Klak" z Rzeszowa i Bank SpÛ≥dzielczy z
G≥ogowa M≥p. OprÛcz prezesa w sk≥ad Zarzπdu LKS "Zryw" Dzikowiec wchodzπ:
Edward Winiarski i Antoni Borowski - wiceprezesi; Franciszek Dul - sekretarz, JÛzef Serafin - skarbnik; Krzysztof Klecha, Marian
Hopek, Tadeusz Sito, Franciszek Nizio≥, Wies≥aw Antosz, Zenon Sito - cz≥onkowie. Komisja Rewizyjna pracuje w sk≥adzie nastÍpujπcym: Franciszek Bajek, Andrzej Kazimierak
i Franciszek G≥owacki.
Po ostatniej rozegranej kolejce seniorzy
"Zrywu" zajmujπ pozycjÍ wicelidera V ligi grupa Stalowa Wola i do lidera brakuje im
tylko 3 punktÛw. Druøyna rozegra≥a 15 spotkaÒ, gromadzπc 35 punktÛw (11 wygranych,
dwa remisy i 2 przegrane; stosunek bramek
39:14). Z zawodnikÛw wszystkie mecze rozegrali: Kunat, E. Sito, Winiarski, Gniewek i
Warzocha. NajwiÍcej bramek zdobyli: Warzocha 15, Kotula 6, Romaniuk 5, A. Sito 3, Batory 3, P≥aza 2. Pozostali: Lorenc, SiÍbor, Winiarski, Gniewek, Gancarczyk po 1. Juniorzy m≥odsi zajÍli I miejsce w swojej grupie,
gromadzπc 18 pkt, stosunek bramek 32:7;
w tym 6 zwyciÍstw i 1 przegrana.
Trenerem od kilku lat jest mgr Andrzej
SczÍch, nauczyciel wychowania fizycznego
w miejscowym Gimnazjum. Od lat jest czynnym zawodnikiem i umiejÍtnie przekazuje
m≥odemu pokoleniu swoje doúwiadczenia
pi≥karskie. Jako m≥ody zawodnik wyszed≥ z
Dzikowca, a gra≥ w takich renomowanych
druøynach, jak: Stal RzeszÛw, DynÛw, Kolbuszowianka i powrÛci≥ w rodzinne strony.
Ciekawostkπ jest, øe w druøynie od kilku sezonÛw grajπ zawodnicy z wielu oddalonych od Dzikowca miejscowoúci: Skop z
Rakszawy, Kotula z G≥ogowa M≥p., Batory,
A. Sito, Warzocha i Lorenc z Kolbuszowej,
Gancarczyk z Weryni, P≥aza z Woli Rusinowskiej. W rozmowie stwierdzili, øe grajπ, bo im tu jest dobrze. No cÛø øyczÍ tej druøynie dalszych sukcesÛw i awansu.
MARIAN PI”REK
grudzieÒ 2002
nr 12 (84)
åRODOWISKO:
Drzewa naszych lasów cz.1
Sosna
Najpospolitszym drzewem wystÍpujπcym w naszym kraju jest sosna. Jest ona rÛwnieø najpowszechniejszym gatunkiem drzewiastym budujπcym polskie lasy. CzÍsto
spotykamy jπ teø w zadrzewieniach, parkach i ogrodach. W Polsce wystÍpuje wiele
gatunkÛw sosen, a do rodzimych zaliczymy
tylko: zwyczajnπ, limbÍ i gÛrskπ (kosÛwkÍ).
Sosna zwyczajna (Pinus silvestris) jest
to drzewo iglaste, ktÛremu ig≥y wyrastajπ z
krÛtkopÍdu. W naszych warunkach dorasta
do 35 metrÛw wysokoúci i 150 centymetrÛw
pierúnicy (úrednica pnia drzewa mierzona
na wysokoúci 1.3 metra od poziomu gruntu). Kwitnie w maju wytwarzajπc øÛ≥ty py≥ek. CzÍsto osadza siÍ on na brzegach zbiornikÛw i oczek wodnych, mylnie wtedy okreúlany jako osady siarki. Wchodzi w sk≥ad
litych i mieszanych lasÛw nizinnych. Jest gatunkiem szybkorosnπcym, úwiat≥oøπdnym i
o ma≥ych wymaganiach siedliskowych.
Wykazuje duøπ tolerancjÍ na wahania wilgotnoúci i na niskie temperatury. Dobrze siÍ
czuje na glebach p≥ytkich, wilgotnych i ubogich w sk≥adniki pokarmowe oraz suchych,
g≥Íbszych i øyüniejszych.
Drewno sosny jest cennym naturalnym
materia≥em, chÍtnie wykorzystywanym w
budownictwie. Do tej pory wszyscy wspominajπ niepowtarzalne walory drewnianych
domÛw. Majπ one swÛj specyficzny urok,
dobrπ termikÍ wnÍtrz, zachowujπ odpowiedniπ wilgotnoúÊ i d≥ugπ trwa≥oúÊ. Dziú
juø buduje siÍ wykorzystujπc wiele innych
materia≥Ûw. Do produkcji czÍúci elementÛw
stosowane sπ piasek, glina, cement i pospÛ≥ka, wypierajπc drewno. Mimo to drewno
nadal znajduje niezastπpione zastosowanie
w innych czÍúciach budowli i to nawet w nowoczesnych technologiach. Wykorzystujπc
wszystkie jego walory (lekkoúÊ, ≥atwoúÊ obrÛbki, ≥adny rysunek i barwÍ) nadal stosuje
siÍ do stawiania konstrukcji dachowych,
produkcji stolarki budowlanej i jako elementy pomocnicze w pracach budowlanych. W
szerokim zakresie drewno sosnowe uøywane jest rÛwnieø do wykaÒczania wnÍtrz. Nie
moøna chyba sobie wyobraziÊ na przyk≥ad
mieszkania bez naturalnego drewnianego
sto≥u, krzese≥ z przyjaznego úrodowisku
materia≥u i mebli majπcych barwÍ i rysunek
stworzony przez przyrastajπce wczeúniej
drzewo. Naleøy siÍ cieszyÊ, øe wprawdzie
powoli ale stopniowo nastÍpuje powrÛt do
budownictwa z elementÛw drewnianych.
Naturalnym produktem pozyskiwanym z drzew sosnowych jest øywica. W naszym kraju jeszcze w latach osiemdziesiπtych pozyskiwano jej duøe iloúci. Wielka
szkoda, øe obecnie øywicy nie pozyskujemy,
a produkty øywicopochodne sprowadzamy
z zagranicy. W wyniku procesÛw chemicznego przetwarzania jej uzyskuje siÍ terpentynÍ i kalafoniÍ stosowane do produkcji lekÛw, kosmetykÛw, past do pod≥Ûg i obuwia,
lakierÛw, farb, úrodkÛw chwastobÛjczych,
owadobÛjczych i grzybobÛjczych, w≥Ûkna
szklanego, wysokiej jakoúci smarÛw, itp.
øπ do produkcji lekÛw wykrztuúnych. Zresztπ wiele osÛb, szczegÛlnie starszych, umie
sporzπdzaÊ takie syropy lecznicze. Przeøywiczone kawa≥ki drewna zwane pospolicie
"szczypami" wykorzystywano i nadal siÍ
stosuje do rozniecania ognia. U≥atwiajπ one
znacznie rozpalenie piecÛw bez wykorzy-
Fragment boru sosnowego
Drewno przed laty by≥o chÍtniej wykorzystywane w budownictwie.
Atrakcjπ sπ zbierane w borach sosnowych
grzyby i inne produkty runa leúnego jak borÛwka czarna i brusznica, øurawina, poziomka i malina. Dla wielu rodzin wiejskich
z okolic Kolbuszowej, dochody ze zbiorÛw
p≥odÛw runa leúnego stanowiπ czÍsto waøny czynnik utrzymania. Igliwie wykorzystuje siÍ do produkcji przyjemnie pachnπcych
olejkÛw eterycznych. M≥ode pÍdy sosny s≥u-
stania papieru. Pozosta≥π czÍúÊ pnia drewna sosnowego nie uøytπ jako materia≥ budowlany moøna wykorzystaÊ w celach opa≥owych. Najwaøniejszym argumentem przemawiajπcym za szerokim stosowaniem
drewna sosnowego jest fakt, øe jest to materia≥ przyjazny úrodowisku i w pe≥ni odtwarzalny.
BART£OMIEJ PERET
Z okazji åwiπt Boøego Narodzenia i zbliøajπcego
siÍ Nowego Roku 2003 Szanownym Czytelnikom
naszej rubryki, przyjacio≥om i sympatykom lasu
najlepsze øyczenia
sk≥adajπ Leúnicy z Nadleúnictwa Kolbuszowa
19
nr 12 (84)
grudzieÒ 2002
KOLBUSZOWA, UL. 11 LISTOPADA 3
Z A P R A S Z A
V DOLNA KONDYGNACJA: AGD, RTV, ART. ELEKTRYCZNE, 1001 DROBIAZGÓW (SERWISY
OBIADOWE, SZTUÆCE, PLASTIKI, ŒRODKI CZYSZCZ¥CE I PIOR¥CE, ITP.), KWIACIARNIA,
PASMANTERIA, WYPIEK CIASTEK, ARTYKU£Y DLA NIEMOWL¥T
V PARTER: ART. SPO¯YWCZE, MONOPOLOWE, CHEMIA GOSPODARCZA, US£UGI FOTO, KANTOR
WYMIANY WALUT, BANKOMAT
V I PIÊTRO: ODZIE¯ DAMSKA I MÊSKA, OBUWIE DAMSKIE I MÊSKIE, ZABAWKI, KOSMETYKI,
PAMI¥TKI OKOLICZNOŒCIOWE, ROZLEWNIA PERFUM, ART. SZKOLNE I PAPIERNICZE, ŒWIAT
DZIECKA, SKLEP MUZYCZNY, BI¯UTERIA, EKOPRALNIA
V II PIÊTRO: SPECJALISTYCZNE GABINETY LEKARSKIE, BADANIA USG, EKG, GABINET
GINEKOLOGICZNY, GABINET REHABILITACYJNY (FIZYKOTERAPII), GABINET PIELÊGNIARSKI, ANALITYKA
20

Podobne dokumenty