Czas Dopiewa - maj
Transkrypt
Czas Dopiewa - maj
Inwestycje Np. Gmina Dopiewo Biuletyn Informacyjny Urzędu Gminy Dopiewo www.dopiewo.pl ISSN 2084-1086 Nr 34, maj 2016 Relacje ....... ....... w numerze m.in.: Dni Gminy Dopiewo z Varius Manx i Kasią Stankiewicz 18 czerwca 2016 Dąbrowa Dąbrówka Dopiewiec Dopiewo Drwęsa Fiałkowo Glinki Gołuski Joanka Konarzewo Lisówki Palędzie Podłoziny Pokrzywnica Skórzewo Trzcielin Więckowice Zakrzewo Zborowo Żarnowiec informacje gminne Orła cień Gdzie chrzest, tam nadzieja Coraz mniej czasu dzieli nas do Dni Gminy Dopiewo, których finał zaplanowany jest 18 czerwca 2016 r. na placu gminnym w Dopiewie. Dwa numery temu zapowiedzieliśmy podczas tego wydarzenia koncert Grzegorza Hyżego. Dziś mamy dla Was – Szanowni Czytelnicy „Czasu Dopiewa” kolejną niespodziankę, o której dowiadujecie się jako pierwsi. Drugą gwiazdą największego naszego gminnego pleneru będzie zespół Varius Manx, który z okazji 25-lecia połączył siły z Kasią Stankiewicz. Po 16 latach osobnej działalności artystycznej, znów występują razem. Największym przebojem, jaki zespół wylansował z Kasią, która była drugą z pięciu wokalistek, był „Orła cień”. Podczas trasy jubileuszowej na skrzydłach orła przylecą do Dopiewa przeboje z całego ćwierćwiecza grupy. Z pewnością usłyszymy: „Zanim zrozumiesz” i „Piosenkę Księżycową” pochodzące z czasów Anity Lipnickiej, „Jestem Twoją Afryką” i „Maj”, którym sukces wyśpiewała Monika Kuszyńska, czy pochodzące z okresu współpracy z Kasią - „Ruchome piaski” i „Najmniejsze Państwo Świata”. Warto sobie przypomnieć repertuar grupy, żeby nie tylko podziwiać ale i pośpiewać. Rozmowę z Robertem Jansonem i Kasią Stankiewicz z Varius Manx publikujemy w tym numerze „Czasu Dopiewa”, w kolejnym - podamy szczegóły programu dopiewskich „Dni Gminy”. Pod takim hasłem odbywały się ogólnokrajowe uroczystości związane z obchodami 1050. Rocznicy Chrztu Polski. Główne obchody odbyły się 14 kwietnia w Katedrze Gnieźnieńskiej. 15 kwietnia na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich obradowało Zgromadzenie Narodowe, a ulicami Poznania - z Fary do Katedry Poznańskiej - przeszła procesja. 16 kwietnia na Stadionie Miejskim INEA odprawiono uroczystą Mszę św. z udziałem tysięcy wiernych, połączoną z chrztem i zakończoną musicalem „Jesus Christ Superstar”. Msze Dziękczynne odbywały się w wielu miejscowościach. W Gminie Dopiewo uroczystości trwały kilka dni. Zakończyły się 17 kwietnia 2016 r. uroczystą Mszą Dziękczynną w Dopiewie. Koncelebrował ją Ksiądz Marek Kina - Proboszcz Parafii p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Dopiewie, wspólnie z Księdzem Romanem Janeckim - Proboszczem Parafii p.w. św. Wawrzyńca w Niepruszewie. Uczestniczyli w niej: wierni, przedstawiciele samorządu - radni, sołtysi, urzędnicy. Były obecne Bielik amerykański, fot. A. Mendrala Młodzi Francuzi w UG Gimnazjaliści z francuskiej Gminy Saint Brice en Cogles odwiedzili Urząd Gminy Dopiewo. W arkana samorządu wprowadził ich Zastępca Wójta – Paweł Przepióra. W programie pobytu była m.in. wycieczka do Auschwitz, w której uczestniczyła także młodzież polska z Gimnazjów w Skórzewie i Dopiewie. AM Jak zwykle wewnątrz numeru czeka Państwa spora dawka informacji samorządowych, kulturalnych, sportowych i historycznych, a także relacje i zapowiedzi wydarzeń. M.in.: powracamy na łono przyrody z fotografem Michałem Bartkowiakiem z Konarzewa; odwiedzamy hodowcę tulipanów z Gołusek – Michała Szymańskiego; bajamy z poetką – Aldoną Latosik z Zakrzewa; ożywiamy wspomnienia z Gerardem Rozumkiem z Konarzewa. Czas na dobrą lekturę! Biuletyn Informacyjny Urzędu Gminy Dopiewo Wydawca, redakcja: Urząd Gminy Dopiewo, ul. Leśna 1c Tel. 61 814 83 31 w. promocja [email protected] Redaktor Naczelny: Adam Mendrala Materiały redakcyjne przyjmujemy w redakcji w godzinach pracy Urzędu Gminy w Dopiewie, pocztą tradycyjną i elektroniczną: czas@dopiewo. pl. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji nadesłanych tekstów i listów. Skład, druk i reklama: Drukarnia Projekt S.C. 63-200 Jarocin, ul. Kusocińskiego 12 tel. 62 747 14 09 [email protected] Kolportaż: Urząd Gminy Dopiewo Za treść reklam i ogłoszeń nie odpowiadamy. TymCzasem Adam Mendrala, Redaktor Naczelny, Kierownik Referatu Promocji i Rozwoju Gminy Nakład: 7000 egz. fot. na okładce: Michał Pańszczyk / Archiwum Varius Manx Szczegóły: www.dopiewo.pl 2 liczne poczty. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta Gminy Dopiewo i organista. Wójt Gminy Dopiewo - Adrian Napierała podzielił się z mieszkańcami spostrzeżeniami na temat historii Polski po 966 r.: - Trudno przecenić korzyści, jakie chrzest przyniósł w różnych dziedzinach mieszkańcom kraju Piastów, począwszy od wiary i polityki, a skończywszy na kulturze, sztuce i rolnictwie. Chrystianizacja stała się kamieniem milowym w rozwoju Polski. Druga część obchodów odbyła się w Domu Strażaka w Dopiewie, gdzie gimnazjaliści z Dopiewa zaprezentowali widowisko pod tytułem „1050 lat w cieniu krzyża”, ukazując wpływ chrześcijaństwa na rozwój wielu dziedzin życia. Tekst i fot. Beata Spychała Prawa autorskie: Urząd Gminy Dopiewo Wszelkie prawa zastrzeżone. maj 2016 Wójt - felieton Na przykład Gmina Dopiewo… Często Gmina Dopiewo jest podawana jako przykład dynamicznego rozwoju. Szczególnym tego wyznacznikiem jest liczba mieszkańców. Według danych gminnej ewidencji ludności liczba osób zameldowanych na stałe w naszej Gminie wynosi obecnie prawie 23 tysiące. W ciągu ostatnich kilkunastu lat rokrocznie przybywało w ewidencji gminnej około tysiąc nowych zameldowanych osób. Plasuje nas to na tle innych jednostek samorządowych wśród najdynamiczniej rozrastających się wspólnot samorządowych. Z jednej strony potencjał oznacza szanse rozwojowe, z drugiej - określone oczekiwania. Któż nie chciałby żyć wygodnie? Często zgłaszacie Państwo, jako nasi nowi mieszkańcy, potrzeby związane z poprawą warunków życia. Chcielibyście nowoczesnej infrastruktury, ładniejszego otoczenia, budowy, remontu, funkcjonalnej organizacji przestrzeni, w której mieszkacie. Wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, że można samodzielnie zadbać o komfort . Nie dziwię się, że chcecie Państwo lepszej komunikacji zbiorowej, nowych dróg, kanalizacji czy oświetlenia ulicz- nego. Dziwi mnie natomiast fakt, że wciąż wielu spośród nas zapomina o zastosowaniu narzędzia, którym dysponujemy. Bez jego zastosowania realizacja wielu inwestycji będzie niemożliwa albo przesunięta w czasie nawet o kilka lat. Tym narzędziem są podatki, a w zasadzie wskazywanie w formularzu PIT miejsca zamieszkania w Gminie Dopiewo, do czego w ostatnich miesiącach Państwa, razem z Dop i Ewo, także na łamach „Czasu Dopiewa” zachęcaliśmy. Intensyfikacja tych działań miała oczywiście związek z okresem rozliczeń, ale zmiany możliwe są przez cały rok. W każdym momencie można dokonać aktualizacji danych o miejscu zamieszkania w Urzędzie Skarbowym. Aktualne informacje o miejscu zamieszkania można przekazać pracodawcy, żeby składki były właściwie odprowadzane. Można też zameldować się na stałe w Gminie Dopiewo. Tym spośród Państwa, którzy regularnie wskazują w deklaracjach Gminę Dopiewo jako miejsce zamieszkania, dziękujemy. Szczególne podziękowania kieruję do tych spośród Was, którzy w tym roku uczynili to po raz pierwszy. Część z Państwa dojrzewa do tej zmiany, do czego zachęcamy - już za rok będziemy składać po raz kolejny deklaracje podatkowe, będzie więc okazja, by wykazać się lokalnym patriotyzmem. Kwota, jaką Gmina Dopiewo mogłaby uzyskać do budżetu dzięki wpływom z Państwa podatków jest większa niż niedawno myśleliśmy. Do tej pory trudno było zweryfikować ilu mieszkańców ma rzeczywiście Gmina Dopiewo. Źródła danych, którymi w tych kalkulacjach się posługiwaliśmy, były różne, bardziej lub mniej wiarygodne, ale zawsze szacunkowe, oparte na danych z parafii lub informacjach od sołtysów. Dzisiaj, gdy władztwo nad usługami związanymi z wywozem odpadów zostało scedowane - w naszym przypadku - na Związek Międzygminny Centrum Zagospodarowania Odpadów „Selekt”, każde gospodarstwo domowe zobowiązane jest do złożenia deklaracji śmieciowej, w której wskazuje liczbę zamieszkujących w nim osób. Dane liczbowe, jakie przy okazji uzyskano są jak najbardziej wiarygodne, ponieważ pochodzą od samych mieszkańców. Wnioski, jakie się nasuwają na podstawie tych danych są zatrważające. Okazuje się, że dysponujemy budżetem dla nieco ponad 20 tysięcy mieszkańców, a mieszka na terenie naszej Gminy blisko 35 tysięcy osób. To dla takiej liczby mieszkańców powinniśmy móc realizować potrzeby. Spójrzmy na 3 największe miejscowości - według informacji z deklaracji „śmieciowych” na 31 marca 2016 r.: Skórzewo liczyło 9411 mieszkańców, Dąbrówka 5399, a Dopiewo – 4785 osoby. Według ewidencji urzędowej na stałe zameldowanych było w największych miejscowościach - również na 31 marca 2016 r.: w Skórzewie - 6302 osoby, w Dąbrówce - 3624 osoby, a w Dopiewie - 3208 osób. Różnica widoczna jest gołym okiem i powinna skłonić nas wszystkich do refleksji. Ponad 12 tysięcy osób więcej zostało wpisanych w deklaracje niż figuruje w rejestrze urzędowym. Czasem, zamiast pytać : Co Gmina może zrobić dla mnie?, warto zadać sobie pytanie: Co ja mogę zrobić dla Gminy i jednocześnie dla siebie, wykazując się lokalnym patriotyzmem, nie tylko przy okazji akcji podatkowej czy meldunku. Gmina Dopiewo dziećmi stoi. Mamy ponad 6 tysięcy dzieciaków. Z okazji „Dnia Dziecka” życzę naszym najmłodszym mieszkańcom – dużo uśmiechu, radości i zabawy, a także przyjaciół, na których możecie liczyć, sukcesów w szkole i spełnienia najskrytszych marzeń. Adrian Napierała, Wójt Gminy Dopiewo, fot. A. Mendrala maj 2016 3 Rada Gminy Relacja z XVIII sesji Rady Gminy Dopiewo Podczas XVIII sesji Rady Gminy, która odbyła się 25 kwietnia 2016 r. radni podjęli 18 uchwał. Rada ustaliła regulamin określający zasady i tryb korzystania ze świetlic kazywane Spółce przez Gminę środki trwałe pozwalają na obsługę mieszkańców w zakresie prowadzonej przez Spółkę działalności na rzecz społeczności lokalnej. Łączna wartość wnoszonego uchwałą w aporcie majątku wynosi 5.047.500 zł. W zamian Gmina Dopiewo obejmie 10.095 udziałów o wartości 500 zł każdy. Miejscowe plany wiejskich będących własnością Gminy Dopiewo. Ujednolica on działania dla wszystkich tego typu obiektów, w szczególności utrzymanie ładu i porządku. Aport Radni wyrazili zgodę na wniesienie przez Gminę Dopiewo aportu do Zakładu Usług Komunalnych w Dopiewie. Prze- 4 Rada uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp) w Zakrzewie - w rejonie pomiędzy ul. Długą i Leśną. Opracowanie mpzp ma na celu racjonalne zagospodarowanie terenów, w większości pod zabudowę mieszkaniową i stworzenie funkcjonalnego układu komunikacyjnego. Radni postanowili ponadto o przystąpieniu do sporządzenia 3 mpzp: • w Skórzewie - w rejonie ulic Ogrodowej, Nizinnej i Skórzewskiej, którego celem jesturegulowanie zasad zabudowy i zagospodarowania terenu poprzez wprowadzenie zabudowy XVIII sesja – uchwały Uchwały podjęte podczas sesji Rady Gminy Dopiewo 25 kwietnia 2016 r.: Uchwała Nr XVIII/246/16 w sprawie ustalenia regulaminu określającego zasady i tryb korzystania ze świetlic wiejskich będących własnością Gminy Dopiewo. Uchwała Nr XVIII/247/16 w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie przez Gminę Dopiewo aportu do Zakładu Usług Komunalnych Spółki z o. o. w Dopiewie. Uchwała Nr XVIII/248/16 w sprawie określenia wymagań, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami, prowadzenia schronisk dla bezdomnych zwierząt, grzebowisk zwłok zwierzęcych i ich części, spalarni zwłok zwierzęcych i ich części na terenie Gminy Dopiewo. Uchwała Nr XVIII/249/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Calineczki we wsi Dopiewiec. Uchwała Nr XVIII/250/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Dopiewiec. Uchwała Nr XVIII/251/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Dopiewiec. Uchwała Nr XVIII/252/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Rzeczna we wsi Zakrzewo. Uchwała Nr XVIII/253/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Skórzewo. Uchwała Nr XVIII/254/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Daliowa we wsi Dąbrowa. Uchwała Nr XVIII/255/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Pokrzywnica, obręb Więckowice. Uchwała Nr XVIII/256/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Spacerowa we wsi Dopiewiec. Uchwała Nr XVIII/257/16 w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Skórzewo w rejonie ulic Ogrodowej, Nizinnej i Skórzewskiej, gmina Dopiewo. Uchwała Nr XVIII/258/16 w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Zakrzewo w rejonie ul. Olszynowej, gmina Dopiewo. Uchwała Nr XVIII/259/16 w sprawie w przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Dopiewo, rejon ul. Trzcielińskiej, działki nr ewid. 761/2, 761/4, 761/5. Uchwała Nr XVIII/260/16 w sprawie uchylenia uchwały nr LV/438/06 Rady Gminy Dopiewo z dnia 26 czerwca 2006 r. w sprawie przystąpienia do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości maj 2016 Rada Gminy / Rada Powiatu Skórzewo, rejon ulic Ogrodowej, Łanowej, Laskowej, Topolowej i Skórzewskiej działki nr ewid. 213/13, 213/14, 213/15, 211/3, 211/4, 210/9, 210/1, 209/2, 207, 206, 205, 221/1, 221/2, 222, 223, 216/2, 216/1, 263/4, 217/7, 218/6 oraz część działek nr ewid. 213/16, 213/19, 213/20, 212/6, 210/17, 217/3, 218/1. Uchwała Nr XVIII/261/16 w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Zakrzewo, rejon pomiędzy ul. Długą i Leśną, gmina Dopiewo. Uchwała Nr XVIII/262/16 w sprawie zmiany Uchwały Nr XIV/204/15 Rady Gminy Dopiewo z dnia 14 grudnia 2015 r. w sprawie uchwały budżetowej na 2016 rok. Uchwała Nr XVIII/263/16 zmieniająca Uchwałę Nr XIV/203/15 Rady Gminy Dopiewo z dnia 14 grudnia 2015 r. w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Dopiewo na lata 2016-2026. DG • • mieszkaniowej i mieszkaniowo-usługowej i zapewnienie obsługi komunikacyjnej, w Zakrzewie - w rejonie ul. Olszynowej, którego celem jest zmiana przebiegu drogi - ulicy Olszynowej, w Dopiewie - w rejonie ul. Trzcielińskiej - przedmiotem opracowania planu jest zmiana zapisów w zakresie możliwości inwestycyjnych na danym terenie, umożliwiając lokalizację obiektów związanych z opieką nad zwierzętami. Rada nie wyraziła zgody na przystąpienie do opracowania mpzp w Zborowie - w rejonie ul. Zbożowej. Obszar opracowania obejmował działkę, która stanowi użytek leśny. Na fragmencie działki, na którym nie występują drzewa właściciel chciał zrealizować jeden budynek mieszkalny. Ponieważ jego realizacja była możliwa po uzyskaniu zgody na zmianę przeznaczenia z tere- nów leśnych na nieleśne, którą uzyskuje się w procedurze sporządzania mpzp, proponowano podjęcie uchwały w tej sprawie. Projekt poparło jednak tylko 6 radnych przy 9 głosach sprzeciwu. Finanse, ulice, schronisko Radni zmienili uchwałę budżetową i wieloletnią prognozę finansową. Podjęli 8 uchwał związanych z nazewnictwem ulic i określili wymagania, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami, prowadzenia schronisk dla bezdomnych zwierząt, grzebowisk zwłok zwierzęcych i ich części, spalarni zwłok zwierzęcych i ich części na terenie Gminy Dopiewo. Damian Gryska, Biuro Rady Gminy Dopiewo Fot. Beata Spychała Powiat coraz bardziej zmotoryzowany 213.310 – taka liczba samochodów osobowych, według najnowszych danych, zarejestrowana była w Powiecie Poznańskim na koniec 2015 r. W trzech pierwszych miesiącach tego roku zarejestrowano u nas w Powiecie aż 13.544 auta. W całym ubiegłym roku liczba nowych rejestracji przekroczyła 50 tysięcy. Jeżeli nie będziemy rozwijać komunikacji zbiorowej, grozi nam więc transportowy kataklizm. Liczby dotyczące rozwoju motoryzacji w Powiecie Poznańskim robią duże wrażenie. Jak wynika ze statystyk, jedno auto już przypada na półtorej osoby. Wskaźnik ten wykazuje tendencję rosnącą. Nie ulega wątpliwości, że gdyby wszyscy posiadacze aut chcieli z nich codziennie korzystać, wszystkie drogi zostałyby sparaliżowane. Chcąc uniknąć wiszących nad nami zagrożeń, trzeba mieszkańcom zapewnić jak najwygodniejszy transport zbiorowy. Najwięcej maj 2016 możemy sobie obiecywać po wykorzystaniu do ruchu podmiejskiego pociągów. Gmina Dopiewo znajduje się w korzystnej sytuacji, ponieważ przez jej teren przebiega ważna linia kolejowa. Zarejestrowane w podpoznańskich Gminach auta rozjeżdżają nie tylko drogi przebiegające przez Powiat, ale i poznańskie ulice. Trudno się dziwić, że trwają dyskusje na temat ograniczenia tego zjawiska, czyli stworzenia mieszkańcom satysfakcjonującej alternatywy. Ciekawą konferencję zorganizowało niedawno Stowarzyszenie Metropolia, poświęconą tzw. zintegrowanym węzłom przesiadkowym. Eksperci z Polski i nie tylko prezentowali rozwiązania, które już służą ludziom. Można z tych wzorców skorzystać, próbować wdrożyć je w Poznaniu i okolicach. Ważne jest zachęcenie mieszkańców do korzystania z kolei metropolitalnej, która tu powstaje. W Niemczech, gdzie pociągi podmiejskie są doskonale zorganizowane, codzienna podróż autem do wielkich miast to przeżytek. Szansą na rozwój transportu zbiorowego w metropolii jest sięganie po przeznaczone na ten cel fundusze unijne. Stowarzyszenie Metropolia może liczyć na 196,6 milionów euro, które posłużą na realizację 12 projektów zawartych w Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Poznania (MOF). Największym realizowanym projektem będzie Poznańska Kolej Metropolitalna (PKM). Integracja systemu transportu publicznego wokół transportu szynowego w MOF Poznania (108 mln euro). Projekt obejmuje budowę systemu zintegrowanych węzłów przesiadkowych przy stacjach i przystankach położonych w MOF Poznania oraz przy stacjach Czempiń i Środa Wielkopolska, a także przy najważniejszych pętlach lub przystankach tramwajowych położonych na zewnątrz drugiej ramy komunikacyjnej Poznania. Rozwój kolei metropolitalnej to jedno z zadań samorządu wojewódzkiego. Inne jednostki samorządu muszą się w ten proces włączyć. Bez tego nie uda się zorganizować takich węzłów przesiadkowych, z których mieszkańcy będą chętnie korzystać. Optymalne rozwiązanie to dojazd autem do takiego węzła, zostawienie go na bezpiecznym parkingu i kontynuowanie podróży podmiejskim pociągiem. W realizacji tego programu pomogą pieniądze pozyskane od Unii Europejskiej. Jednym z dziewięciu kolejowych połączeń, które gwiaździście prowadziłyby do Poznania, jest trasa z Nowego Tomyśla, przebiegająca przez Gminę Dopiewo. Miejscowości położone na tej trasie to m. in.: Palędzie, Dopiewo i Buk. Wszędzie tam, ale nie tylko tam, mogłyby powstać przystanki dla osób chcących wygodnie dostać się do Poznania. W grę wchodzi także stacja Poznań-Junikowo. Niemała liczba osób, zmierzających codziennie z terenu Gminy Dopiewo do pracy, wysiadałaby właśnie tam, bez konieczności jazdy na dworzec główny. Do tego niezbędna jest inwestycja, na którą tysiące osób od lat nie mogą się doczekać: przejazd przez tory kolejowe w Plewiskach. Nie wiadomo jeszcze, czy byłby to wiadukt, co jest bardziej realne, 5 inwestycje czy tunel. Wójtowie gmin Komorniki i Dopiewo, a także Starosta Poznański i Wiceprezydent Poznania spotkali się niedawno, by rozmawiać na ten temat. Konieczności realizacji tej inwestycji nikt nie kwestionuje. Nigdy jeszcze przystąpienie do budowy nie było tak bliskie. Bez wiaduktu lub tunelu, czyli bezkolizyjnego pokonywania torów kolejowych przecinających ulicę Grunwaldzką, budowa węzła przesiadkowego na Junikowie nie miałaby sensu. Przy okazji powstałyby wygodne rozjazdy rozprowadzające ruch. Innym warunkiem umożliwiającym wykorzystywanie pociągów w ruchu podmiejskim jest zwiększenie częstotliwości ich kursowania. Obecnie na trasie z Nowego Tomyśla do Poznania, w ciągu doby, jeździ ponad 60 pociągów osobowych. Mówi się o zwiększeniu tej liczby do 80. Tabor musi być wygodny i zachęcający do rezygnacji z auta. Jest to poważne wyzwanie dla Urzędu Marszałkowskiego. Sprzyjające warunki pasażerowie musieliby też znaleźć na węzłach przesiadkowych i w ich okolicach, o co muszą zadbać samorządy gminne. Mieszkańców Gminy Dopiewo zainteresuje to, że osoby pracujące nad rozwojem kolei metropolitalnej, jako węzeł przesiadkowy na tym terenie, wskazały stację w Palędziu. Na położonych w okolicy, choćby w Dąbrówce osiedlach mieszka niemała liczba potencjalnych pasażerów. Nikogo nie trzeba przekonywać, jaką udręką jest ostatnio przemieszczanie się przez zatłoczony Poznań autem. Nie wystarczy dojechać do rogatek miasta, trzeba jeszcze dotrzeć do pracy, czy do szkoły, a w wielu miejscach trwają roboty drogowe. Podróż pociągiem zabiera znacznie mniej czasu, pozwala uniknąć korków i stresu. Komunikacyjny horror wynika także z rosnącej liczby pojazdów rejestrowanych w okolicy Poznania. W najbliższym czasie można się spodziewać ograniczania ruchu w różnych obszarach miasta, radykalnego podwyższenia opłat za parkowanie w Strefie. Pozostawienie auta na parkingu przy węźle przesiadkowym i korzystanie z pociągu pozwoli uniknąć wszystkich tych niedogodności. Andrzej Strażyński Przewodniczący Komisji Komunikacji, Budownictwa i Infrastruktury w Radzie Powiatu Poznańskiego, fot. B. Spychała Realizujemy plan inwestycyjny Remont byłego GOK-u w Dopiewcu, maj 2016 Budowa miejsc parkingowych przy ośrodku zdrowia na ulicy Łąkowej w Dopiewie, maj 2016 Teren rekreacyjny przy świetlicy wiejskiej w Gołuskach, maj 2016 6 maj 2016 inwestycje Budowa ulicy Rumiankowej w Skórzewie, maj 2016 Teren rekreacyjny w Trzcielinie, kwiecień 2016 Fot. Michał Juskowiak(8x), Beata Spychała(2x) Wykaz realizowanych inwestycji Inwestycje Gminy Dopiewo po I kwartale 2016 r. Etap realizacji Nazwa zadania Dąbrówka - budowa kanalizacji sanitarnej ul. Kolejowa Gołuski - dokumentacja projektowa budowy kanalizacji sanitarnej Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy kanalizacji sanitarnej w rejonie ul. Skórzewskiej Skórzewo - projekt kanalizacji wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę i budowa kanalizacji sanitarnej do posesji na ul. Batorowskiej nr 64 i 66 Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy kanalizacji sanitarnej w rejonie pomiędzy ulicami: Sadową - Szarotkową - Kolejową - Sportową. Wykonanie dokumentacji technicznej kanalizacji sanitarnej Więckowice - Zborowo - Dopiewo ul. Wiśniowa. Dąbrówka - rozbudowa oczyszczalni ścieków Dopiewo / Lisówki - budowa sieci kanalizacyjnej z przyłączeniem do oczyszczalni gminnej w Dopiewie oraz wykonanie przyłącza kanalizacyjnego do DPS w Lisówkach - Ochrona środowiska. Dąbrówka - budowa dworca przesiadkowego Gmina Dopiewo - zakup wiat przystankowych Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy chodnika w ul. Bukowskiej na odcinku od ul. Północnej do ul. Wisniowej Dąbrowa - przebudowa ul. Batorowskiej wraz z odwodnieniem -projekt Dąbrowa - dokumentacja projektowa budowy ul. Leśnej od wiaduktu S11 do ul. Wiejskiej wraz z odwodnieniem Dąbrówka - dokumentacja projektowa budowy ul. Komornickiej wraz z odwodnieniem. Dąbrówka - dokumentacja projektowa budowy ul. Kolejowej wraz z odwodnieniem. Dopiewiec - dokumentacja projektowa budowy ul. Wierzbowej wraz z odwodnieniem. Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Pogodnej wraz z odwodnieniem. Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Północnej wraz z odwodnieniem. Konarzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Pogodnej wraz z odwodnieniem. Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Malinowej, Wrzosowej i dróg dojazdowych do szkoły podstawowej wraz z odwodnieniem. Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Różanej wraz z odwodnieniem. Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Spokojnej wraz z odwodnieniem. Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Leśnej wraz z odwodnieniem. Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Jaworowej wraz z odwodnieniem. Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Leszczynowej, Orzechowej, Cedrowej, i Mieczykowej wraz z odwodnieniem. maj 2016 7 inwestycje Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Morwowej wraz z odwodnieniem. Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Wąskiej wraz z odwodnieniem. Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Zakręt wraz z odwodnieniem. Zakrzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Wspólnej i Środkowej wraz z odwodnieniem. Zakrzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Przemysłowej wraz z odwodnieniem (ZRID). Więckowice - dokumentacja projektowa budowy ul. Świerkowej i Jeziornej wraz z odwodnieniem. Dopiewo - dokumentacja projektowa na budowę miejsc parkingowych na działce nr 513/7 obręb Dopiewo. Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Sokołów wraz z odwodnieniem. Dąbrowa - dokumentacja projektowa budowy przepustu na ul. Akacjowej z docelowym utwardzeniem drogi z budową przepustu Dąbrówka - budowa ulic: Lipowej i Majatkowej wraz z odwodnieniem Dopiewo - budowa miejsc parkingowych na ul Łąkowej Dopiewo - budowa ulicy Wodnej wraz z odwodnieniem. Palędzie / Dąbrówka - droga wzdłuż torów od ul. Leśnej w Palędziu do ul. Poznańskiej w Dąbrówce. Skórzewo - budowa ul. Akacjowej i Jarzębinowej wraz z odwodnieniem. Skórzewo - budowa odwodnienia w ul. Ogrodowej Skórzewo - budowa ul. Rumiankowej wraz z odwodnieniem Skórzewo - budowa ul. Miłej na końcowym odcinku - wykonanie wjazdu na ul. Poznanską. Dąbrowa - budowa oświetlenia drogowego ul. Morelowa, Brzoskwiniowa, Gruszowa, Jabłoniowa (18 lamp) Dąbrówka - budowa oświetlenia drogowego ul. Piastowska, Jagiellońska, Fortowa Dopiewiec - budowa oświetlenia drogowego ul. Ogrodowa Dopiewiec - budowa oświetlenia drogowego ul. Cicha Dopiewiec - budowa oświetlenia drogowego ul. Brzozowa Dopiewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Sokołów Dopiewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Lipowa, ul. Klonowa, ul. Wierzbowa. Podłoziny - budowa oświetlenia drogowego Drwęsa - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowego ul. Akacjowa Drwęsa - wykonanie oświetlenia drogowego ul. Przylesie, ul. Orzechowa i ul. Dębowa. Gołuski - wykonanie projektu oświetlenia drogowego ul. Akacjowa, Lipowa, Klonowa. Gołuski - budowa oświetlenia drogowego ul. Szkolna - Starowiejska (2 lampy), Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Wiśniowa Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Pogodna Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Słoneczna Konarzewo - projekt oświetlenia przy ul. Młyńskiej, Diamentowej i część Platynowej - środki sołeckie Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Wspólna Konarzewo - projekt oświetlenia fragmentu ul. Bukowskiej Palędzie - budowa oświetlenia drogowego ul. Piękna Palędzie - budowa oświetlenia drogowego ul. Cicha Palędzie - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowego ul. Spokojnej. Palędzie - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowego ul. Jagodowa, Miętowa, Poziomkowa Skórzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Różana Skórzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Słoneczna Skórzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Zakręt Skórzewo - projekt i budowa oświetlenia placu zabaw przy ul. Malinowej i Zielnej Skórzewo - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowegona ul. Orzechowa, Cedrowa, Leszczynowa, Przyjazna, Piękna, Kolejowa, Nad Potokiem, Rzemieślnicza i Spółdzielcza, Kasztanowa - środki sołeckie Zakrzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Żytnia , Owsiana Zakrzewo - wykonanie projektu oświetlenia drogowego na ul. Poznańskiej Pokrzywnica - budowa oświetlenia drogowego ul. Dworska wraz z projektem Dopiewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Wierzbowa, Klonowa Skórzewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Jabłoniowa Dąbrowa - projekt techniczny oświetlenia drogowegoul. Akacjowa, Klonowa Zakrzewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Żytnia, Owsiana, Leśna Dopiewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Sokołów Dopiewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego w miejscowości Podłoziny Dąbrówka - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Piastowska, Jagiellońska, Fortowa Skórzewo - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Wspólna Dopiewo - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Wysoka 8 maj 2016 inwestycje / informacje gminne Skórzewo - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Łyżwiarska Drwęsa - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Brzozowa Dąbrówka - projekt techniczny oświetlenia ciągu pieszego od ul. Kolejowej do ul. Pałacowej Zborowo - budowa oświetlenia drogowego (teren przystani i pola namiotowego). Więckowice - zagospodarowanie działki nr 237 na Wiejskie Centrum Rekreacji Więckowice - zagospodarowanie terenu wokół stawu, działki nr 244 i 139 - projekt UG Dopiewo - modernizacja budynku USC Dopiewo - montaż klimatyzacji w sali przy OSP Dąbrowa SP - termomodernizacja projekt Dąbrówka rozbudowa Szkoły Podstawowej Dopiewo - ZSP - budowa wewnętrznej instalacji gazowej oraz przebudowa pomieszczenia magazynowego na kotłownie gazową w tym opracowanie dokumentacji projektowej Dopiewo - ZSP - rozbiórka kotłowni i budowa parkingu Skórzewo - SP - termomodernizacja projekt Więckowice ZSP - termomodernizacja projekt Konarzewo - budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej Konarzewo - Przedszkole – przebudowa pomieszczeń Konarzewo - Przedszkole – modernizacja elewacji Zakrzewo - Przedszkole – przebudowa sanitariatów Dopiewo - budowa Gimnazjum Gimnazjum Skórzewo – budynek gospodarczy Skórzewo - rozbudowa placu zabaw przy ul. Malinowej, wraz z ogrodzeniem i boisko do koszykówki,postawienie dwóch stołów do gry w szachy z ławeczkami Gmina Dopiewo - budowa i modernizacja placów zabaw i miejsc rekreacji Dopiewiec - ocieplenie, elewacja i modernizacja wnętrz budynku przy ul. Szkolnej 11 Dąbrowa - budowa wigwamu indiańskiego i wyposażenia, wykonanie oświetlenia boiska wiejskiego Dąbrowa - projekt techniczny zasilania energetycznego kontenera i oświetlenie placu zabaw Gołuski - budowa boiska do mini kosza, wykonanie podłoża i montaż stołu do ping ponga Dopiewiec - zakup i montaż stołu do tenisa Konarzewo - budowa siłowni zewnętrznej Zakrzewo modernizacja boiska sportowego – budowa studni Palędzie - zagospodarowanie terenu boiska Konarzewo - budowa studni głębinowej na boisko Trzcielin - zagospodarowanie terenu działki 22/46 Legenda prace przygotowawcze etap projektowy etap udzielenia zamówienia publicznego etap wykonawczy inwestycja zrealizowana Opłata adiacencka od podziału Wobec właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości dokonującego podziału może zostać ustalona opłata adiacencka. Aby mogła być naliczona, musi nastąpić wzrost wartości nieruchomości spowodowany ww. podziałem i obowiązywać uchwała Rady Gminy ustalająca wysokość tej opłaty. Maksymalnie może ona wynosić 30% różnicy wartości nieruchomości przed i po podziale, a jej ustalenie może nastąpić w terminie 3 lat od dnia, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna lub orzeczenie o podziale stało się prawomocne. W gminie Dopiewo wynosi ona 15% zgodnie z Uchwałą Rady Gminy maj 2016 Dopiewo Nr XV/135/11 z 28 listopada 2011 r. Wyceny wartości nieruchomości dokonuje biegły rzeczoznawca w postaci operatu szacunkowego, przy czym nie uwzględnia on części składowych nieruchomości takich jak np. budynki. Ustawa o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. 2016 poz. 23), która jest podstawą prawną postępowań administracyjnych dotyczących opłaty adiacenckiej, przewiduje podziały, względem których nie nalicza się opłat, tj. dokonywane niezależnie od ustaleń planu miejscowego. Są to m.in. podziały dokonane w celu: • zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej dwoma budynkami, wzniesionymi na podstawie pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na wydzieleniu dla poszczególnych współwłaścicieli, wskazanych we wspólnym wniosku, budynków wraz z działkami gruntu niezbędnymi do prawidłowego korzystania z tych budynków; • wydzielenia działki budowlanej niezbędnej do korzystania z budynku mieszkalnego. W pozostałych przypadkach opłata adiacencka może zostać nałożona i są to m.in.: • podziały dokonane zgodnie z ustaleniami planu miejscowego, • podziały nieruchomości położonych na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele rolne i leśne, a w przypadku braku planu miejscowego wykorzystywanych na cele rolne i leśne, powodujące wydzielenie działki gruntu o powierzchni mniejszej niż 0,3000 ha, pod warunkiem że działka ta 9 informacje gminne zostanie przeznaczona na powiększenie sąsiedniej nieruchomości lub dokonana zostanie regulacja granic między sąsiadującymi nieruchomościami. podziały nieruchomości nieobjętych planem miejscowym, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami odrębnymi lub są zgodne z warunkami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy Prace na linii 220 kV ELTEL Networks S.A rozpoczął 25 kwietnia 2016 r. rozmowy z właścicielami nieruchomości, na których prowadzone będą prace, związane z wymianą przez PSE SA jednego z dwóch przewodów odgromowych na przebiegającej przez teren Gminy Dopiewo linii WN 220 kV Plewiska – Czerwonak i z poprawą uziemień na wybranych stanowiskach słupowych. Pracownicy firmy ELTEL Razem w sprawie 400 kV i zagospodarowania terenu. Katarzyna Nowak, Referat Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Networks S.A. będą posiadać pełnomocnictwa i identyfikatory. Naprawę i prace antykorozyjne stóp fundamentowych słupów i przeprowadzi Przedsiębiorstwo Ogólnobudowlane Ryszard Gosławski z Kruszwicy. Ich wykonanie nie wymaga użycia ciężkiego sprzętu, w związku z czym teren ma pozostać w stanie sprzed przystąpienia do prac. Wejścia na tereny prywatne i wykonanie remontu ma być uzgadniane z ich właścicielami. Ewentualne szkody mają być rekompensowane. UG Ważne telefony Urząd Gminy Dopiewo 61 814 83 31 61 814 80 92 (fax) Kolejny rozdział w sprawie linii wysokiego napięcia 2x 400 kV otworzyło 25 kwietna 2016 r. spotkanie przedstawicieli 4 stowarzyszeń zaangażowanych w sprawie jej przebiegu z przedstawicielami wykonawcy inwestycji - konsorcjum firm: ENPROM HVL Sp. z o.o. i IDS Energetyka Sp. z o.o., będącego inicjatorem tych rozmów. Nie wzięli w nich udziału przedstawiciele Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Stowarzyszeniami uczestniczącymi w wydarzeniu były: Ekologiczna Wielkopolska, Dąbrowa, Ruczaj, Dopiewo-PL, które mówiły tym razem niemal jednym głosem. Organizatorem spotkania była strona samorządowa. Odbyło się ono w sali konferencyjnej GOSiR Dopiewo. Uczestniczyli w nim przedstawiciele samorządu. Urząd Gminy Dopiewo reprezentowali: Paweł Przepióra – Zastępca Wójta Gminy Dopiewo i Remigiusz Hemmerling – kierownik Referatu Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Obecny był także Leszek Nowaczyk, Przewodniczący Rady Gminy. Wykonawca zaprezentował wyniki analizy fotograficznej, przeprowadzonej w terenie przy użyciu dronów. Jej efektem było sporządzenie aktualnych map, uwzględniających na planowanych przebiegach linii wszystkie rzeczywiste obiekty. Okazało się, że nie jest możliwe prowadzenie linii na odcinku od Plewisk do Piły Krzewiny wyłącznie korytarzem zdefiniowanym w wariantach I i VI - z uwagi na kolizje występujące na terenie kilku Gmin. W ocenie wykonawcy na terenie Gminy Dopiewo najkorzystniejszy jest przebieg nowej linii istniejącym korytarzem 2x 220 kV tej samej relacji. Większe modyfikacje przebiegu linii dotyczą Gmin: 10 Rokietnica, Tarnowo Podgórne, Kaźmierz i Szamotuły. Podczas prezentacji wariantów obecni pytali o kolorystykę słupów, konstrukcje, wytrzymałość na warunki atmosferyczne oraz strefę ochronną. Przedstawiciele Stowarzyszeń mówili tym razem jednym głosem, wskazując, że akceptują realizację inwestycji w korytarzu istniejącej linii, ale przy założeniu, że w sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych linia ta zostanie skanalizowana w ziemi. Wspólne stanowisko w tej sprawie jest rzeczą nową w stosunku do petycji złożonych do Rady Gminy Dopiewo w grudniu 2015 r. przez Stowarzyszenia Ekologiczna Wielkopolska i Dąbrowa, które wskazywały na rozbieżność interesów. Wykonawca powiedział jednak, że ze względu na bezpieczeństwo energetyczne Polskie Sieci Elektroenergetyczne, będące inwestorem, nie przewidują zastosowania takich rozwiązań. Brak przedstawiciela PSE na spotkaniu uniemożliwiał uzyskanie informacji w tej sprawie. Przedstawiciele Stowarzyszeń stwierdziły, że w kolejnym spotkaniu, które miałoby się odbyć w maju, powinien wziąć udział decyzyjny przedstawiciel PSE. Przedstawiciele samorządu Gminy Dopiewo zadeklarowali , że wystąpią z pismem do zarządu PSE w sprawie takiego spotkania. W dniu 26 kwietnia 2016 r. Gmina Dopiewo zwróciła się z pismem do PSE z prośbą o wyznaczenie spotkania do 12 maja 2016 r. lub w najkrótszym możliwym terminie z członkami zarządu PSE celem rozstrzygnięcia wątpliwości co do skanalizowania linii 2x 400 kV w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej. RH, AM, fot. Remigiusz Hemmerling, Adam Mendrala Straż Gminna w Dopiewie (7:30-22:00) 61 894 19 86 512 457 982 512 457 977 Straż Pożarna 998 Komenda Miejska Straży Pożarnej w Poznaniu 61 82153 00 Komendant Ochotniczych Straży Pożarnych w Gminie Dopiewo 606 260 004 Policja 997 Komisariat Policji w Tarnowie Podgórnym 61 81 46 997 Rewir Dzielnicowych w Dopiewie 61 841 32 30 Gminna Biblioteka Publiczna w Dopiewie 61 814 82 23 Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie 61 814 82 62 Ośrodek Pomocy Społecznej w Dopiewie 61 814 80 20 Zakład Usług Komunalnych w Dopiewie 61 814 82 31 Spółka Wodna w Dopiewie 607 032 085 Pogotowie ratunkowe 999 Pogotowie weterynaryjne 983 Pogotowie energetyczne 991 Pogotowie gazowe 992 Pomoc doraźna (18:00-6:00) 61 863 87 60 Centrum Medyczne Dąbrówka: 535 404 099 Przychodnia Zespół Lekarzy Rodzinnych w Dopiewie: 61 814 83 21 Przychodnia Bonus w Skórzewie: 61 814 36 25 maj 2016 stowarzyszenia / ogłoszenia Zmienia się prawo o stowarzyszeniach Nowe zasady dotyczące tworzenia i prowadzenia stowarzyszeń zwykłych, zaczną obowiązywać po 20 maja 2016 r., kiedy wchodzi w życie ustawa z 25 września 2015 r. o zmianie ustawy – Prawo o stowarzyszeniach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1923). Nowelizacja ustawy przyznaje stowarzyszeniom zwykłym, czyli tym, które prowadzi Starosta, zdolność prawną czyniąc z nich „ułomne” osoby prawne, a jednocześnie określając zakres odpowiedzialności za zaciągane zobowiązana oraz warunki ich zaciągania. Ułomna osobowość prawna nadana stowarzyszeniom zwykłym, to możliwość bycia podmiotem zdolnym wykonywać swoje prawa i zaciągać zobowiązania. Przed 20 maja 2016 r. W świetle prawa stowarzyszenie zwykłe nie jest dziś organizacją pozarządową! Nie może korzystać z tych praw, które mają stowarzyszenia zarejestrowane i fundacje. Stowarzyszenia zwykłe mają dziś nakazane prawnie obowiązki związane z rejestracją i sprawozdawczością, a mogą jedynie prowadzić działania w oparciu o składki członkowskie. Po 20 maja 2016 r. Stowarzyszenia zwykłe będą mogły finansować działalność z darowizn, spadków, zapisów, dochodów ze swojego majątku, z ofiarności publicznej, a także będą mogły na ogólnych zasadach uzyskiwać dotację i prowadzić nieodpłatną działalność pożytku publicznego. Zmiany do ustawy przewidują możliwość reprezentowania stowarzyszenia przez przedstawiciela albo zarząd, a także powołanie organu kontroli – komisji rewizyjnej. Stowarzyszenia zwykłe zobowiązane są w okresie 24 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy tj. do 20 maja 2018 r. uzyskać wpis do nowej ewidencji. Brak wpisu w tym terminie będzie skutkował rozwiązaniem stowarzyszenia z mocy prawa. Wniosek o wpis do ww. ewidencji może złożyć przedstawiciel reprezentujący stowarzyszenie zwykłe albo zarząd - jeśli stowarzyszenie zwykłe zdecydowało się na jego powołanie. Jeżeli wniosek o wpis składa zarząd, podpisują go wszyscy członkowie zarządu. Do wniosku należy dołączyć: Regulamin działalności – określający w szczególności nazwę stowarzyszenia zwykłego, cel lub cele, teren i środki działania, siedzibę, przedstawiciela reprezentującego stowarzyszenie zwykle albo zarząd, zasady dokonania zmian regulaminu działalności, sposób nabycia i utraty członkostwa, a także sposób rozwiązania stowarzyszenia zwykłego. Listę założycieli stowarzyszenia zwykłego, zawierającą ich imiona i nazwiska, datę i miejsce urodzenia, miejsce zamieszkania oraz własnoręczne podpisy założycieli – co najmniej 3 osoby. Imię i nazwisko, adres zamieszkania i PESEL przedstawiciela reprezentującego stowarzyszenie zwykłe albo członków zarządu – stowarzyszenie zamierzające posiadać zarząd, określa w regulaminie działalności tryb jego wyboru i uzupełnienia składu, kompetencje, warunki ważności jego uchwał i sposób reprezentowania stowarzyszenia zwykłego w szczególności zaciągania zobowiązań majątkowych. Imię i nazwisko, adres zamieszkania i PESEL członków organu kontroli wewnętrznej, o ile regulamin działalności przewiduje ten organ. Adres siedziby stowarzyszenia zwykłego. Starosta dokonuje wpisu do ewidencji w terminie 7 dni od złożenia wniosku. Jeśli we wniosku stwierdzone zostaną braki, jego wnioskodawca zostanie wezwany do ich usunięcia w terminie 14 dni. Poza zamianami dotyczącymi Prawa o stowarzyszeniach, ustawa przewiduje nowelizację ustawy: o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników, ustawy o KRS, Prawo o szkolnictwie wyższym oraz Kodeks wyborczy. Joanna Napierała, Referat Promocji i Rozwoju Gminy maj 2016 11 informacje gminne Karta Dużej Rodziny Karty z rodzinnym charakterem Dla Rodziny 3+ Przedstawiciele rodzin wielodzietnych z Gminy Dopiewo mogą wnioskować do Urzędu Gminy o wydanie Karty Dużej Rodziny i Wielkopolskiej Karty Rodziny. Warto posiadać takie Karty, ponieważ uprawniają one do zniżek na produkty i usługi u Partnerów Programów. Partnerzy Programu to przedsiębiorcy odpowiedzialni społecznie, którzy dając rabaty Rodzinom 3+ zdecydowali się je wesprzeć. Posiadaczami Kart mogą być… Przedstawiciele Rodzin 3+, czyli rodziny, w których oprócz rodziców czy opiekunów jest co najmniej trójka dzieci w wieku do 18 lub 25 lat (jeśli się uczą) lub niepełnosprawnych (bez ograniczeń wiekowych). Jak działają Karty? • Upoważniają do zniżek • Karty są honorowane przez Partnerów Programów. • Podstawą otrzymania zniżki jest okazanie Karty w momencie zakupu produktu lub usługi. Zachęcamy Przedsiębiorców z Gminy Dopiewo do zostania Lokalnym Partnerem Karty Dużej Rodziny. W tym celu wystarczy podpisać i złożyć deklarację przystąpienia do programu w Referacie Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia – w Urzędzie Gminy Dopiewo (budynek przy ul. Konarzewskiej 12 w Dopiewie). Wcześniej należy określić, jakie zniżki i ulgi przedsiębiorca chce zaoferować rodzinom 3+. Na stronie dopiewo.pl dostępny jest formularz „Deklaracji Przystąpienia do Programu”. Kontakt z nami: e-mail: [email protected], tel. 618 941 202. Czym różnią się obydwie Karty? • Każda z Kart jest częścią niezależnego Programu wsparcia. • W przypadku Karty Dużej Rodziny – wyróżniamy Partnerów Lokalnych i Ogólnopolskich, czyli udzielających zniżek odpowiednio Rodzinom 3+ z terenu Gminy albo z całego kraju. Lista partnerów lokalnych KDR znajduje się na stronie: dopiewo.pl – w zakładce „Karta Dużej Rodziny”. Podajemy tam również wykaz oferowanych przez nich zniżek dla posiadaczy KDR. Lista partnerów ogólnopolskich KDR znajduje się na stronie: www.rodzina.gov.pl. Listę partnerów Wielkopolskiej Karty Rodziny można znaleźć na stronie: www.rops.poznan.pl. Jakie są podobieństwa miedzy kartami? • Są bezpłatne. W jaki sposób można zostać Lokalnym Partnerem Programu? Dlaczego warto zostać Lokalnym Partnerem Karty Dużej Rodziny? •Prawo do posługiwania się w materiałach reklamowych i informacyjnych znakiem „Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny”. •Umieszczenie w wykazie Partnerów Programu, opublikowanym na oficjalnym portalu Gminy Dopiewo: dopiewo.pl, wraz z logotypem i linkiem do strony Partnera. • Oznaczenie sklepu, firmy, punktu usługowego „partnerską naklejką”. • Zamieszczenie informacji w gminnym czasopiśmie „Czas Dopiewa”, wraz z logotypami Partnerów. Jednocześnie informujemy, że: Ogólnopolskim Partnerem tej samej Karty Dużej Rodziny można zostać podpisując „Deklarację Przystąpienia” w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. Dokumenty do pobrania: Oferta Lokalnych Partnerów Programu KDR (opis zniżek), Deklaracja przystąpienia do programu, Krajowa oferta Partnerów KDR – udostępnione są na stronie: dopiewo.pl. Partnerem Programu Wielkopolska Karta Rodziny można zostać wypełniając „Deklarację Przystąpienia” w Regionalnym Ośrodku Pomocy Rodzinie w Poznaniu. Adam Mendrala Partnerzy Lokalni Gminy Dopiewo - Karta Dużej Rodziny Nazwa 12 Adres Zakres Szczególnych uprawnień Klub Malucha BABY-HOUSE ul. Gajowa 66, 62-070 Zakrzewo 20% zniżki na pakiety godzinowe w klubie, 20%zniżki na zajęcia Zumby dla Mam i Dzieci, 20% zniżki na gimnastykę z elementami jogi, 10% zniżki na balet dla dzieci. Gminna Biblioteka Publiczna i Centrum Kultury w Dopiewie Gminna Biblioteka Publiczna i Centrum Dopiewie ul. Konarzewska 12, Dopiewo; Filia w Dąbrówce ul. Malinowa 41; Filia w Skórzewie ul. Poznańska 42; Filia w Konarzewie ul. Szkolna 16; Klub Rondo w Skórzewie ul. Ks. St. Kozierowskiego 1 50% opłat za wszystkie zajęcia dodatkowe maj 2016 informacje gminne Centrum Harmonijnego Rozwoju Dziecka ul. Kolejowa 30, 60-185 Skórzewo 100zł /m-c zniżki w zakresie opieki nad dzieckiem 10% zniżki na inne organizowane przez placówkę atrakcji Stowarzyszenie Klub Sportowy Korona Zakrzewo Zakrzewo, ul. Długa 131, 62-070 Zakrzewo 20% zniżki na opłaty miesięczne za członka-uczestnika sekcji piłki nożnej i szachów Gminny Ośrodek Sporty i Rekreacji w Dopiewie ul. Polna 1a, 62-070 Dopiewo Zwolnienie z opłaty startowej dorosłych członków rodziny w „Biegu o Koronę Księżnej Dąbrówki” (corocznie ostatnia niedziela maja), Zwolnienie z opłaty startowej dorosłych członków rodziny w gwiazdkowych turniejach w badmintona i tenisa stołowego (corocznie sobota przed świętami Bożego Narodzenia), Zwolnienie z opłaty za ustawienie namiotu/przyczepy campingowej i samochodu na jeden tydzień na polu namiotowo-kampingowym w Zborowie w sezonie letnim. REHA NOVA Dojazd do domu klienta 20% zniżki na wszystkie masaże 20% zniżki na Kinesiology Taping 20% zniżki na terapię manualną 20% zniżki na gimnastykę indywidualną 20% zniżki na drenaż limfatyczny 20% zniżki na zajęcia Nordic Walking Zakład Usług Komunalnych Sp.z o.o ul. Wyzwolenia 15, 62-070 Dopiewo OPTYKA-OPTOMETRIA BUCZKOWSKI ul. Platanowa 2, 62-070 Dąbrówka Stacja Paliw Cel ul. Polna 1, 62-070 Dąbrówka 10 gr./l zniżki na zakup paliwa Żłobek „Twórcze Smyki” ul. Spółdzielcza 15, 60-185 Skórzewo 10% zniżki na abonament całodzienny 10% zniżki na zajęcia dodatkowe (rytmika, balet itp.) 10% zniżki na zajęcia z języka angielskiego Niepubliczne Przedszkole „BAJKA” ul. Kościelna 2, 62-070 Konarzewo 10 zł zniżki na usługę asenizacyjną 6,7 m3 15 zł zniżki na usługę asenizacyjną 8,0 m3 7% zniżki na soczewki kontaktowe 15% zniżki na zakup okularów przeciwsłonecznych 15% zniżki na zakup okularów korekcyjnych (oprawa+ soczewki) 5% zniżki na zakup płynów do pielęgnacji soczewek kontaktowych 50% zniżki na czesne za pierwsze dziecko w przedszkolu, 75% zniżki na czesne za każde następne dziecko w przedszkolu (uczęszczające w tym samym czasie, co pierwsze) 5% zniżki na artykuły szkolne 5% zniżki na odzież 10% zniżki na czesne za pobyt dziecka w przedszkolu 10% zniżki na czesne za pobyt dziecka w żłobku Przedszkole „Leśna Chatka Puchatka” ul. Młyńska 6, 62-070 Dopiewo ul. Zacisze 22, 62-070 Zakrzewo Rodzinka Park Rozrywki ul. Skórzewska 19, 60-185 Skórzewo 30% zniżki na wstęp do Parku Rozrywki Rodzinka, 15% zniżki na gastronomię w Restauracji Parku, 10% zniżki na urodzinki niezależnie od wybranego Pakietu, także na usługi dodatkowe Teatr Nowy w Poznaniu ul. Dabrowskiego 5, 60-838 Poznań Posiadacze karty rodziny dużej mogą kupić bilety na wszystkie spektakle Teatru Nowego (oprócz premier, spektakli gościnnych i specjalnych) w cenie 25 PLN od osoby. Sklep „Świat Dziecka” a) 5zł - Bilet wstępu na ekspozycję w Bramie Poznania dla Posiadaczy Karty „Rodzina 3+” Centrum Turystki Kulturowej TRAKT ul. Gdańska 2, 61-123 Poznań (Ponadto bilet wstępu na ekspozycję uprawnia do skorzystania z usługi audiowycieczki na Ostrów Tumski w terminie 10 dni od daty zwiedzenia Ekspozycji. W celu skorzystania z usługi audiowycieczki we wskazanym powyżej terminie należy okazać bilet wstępu na ekspozycję.) b) 1zł – bilet na audiowycieczkę po Ostrowie Tumskim dla Posiadaczy Karty „Rodzina 3+” Bilet na audiowycieczkę w przypadku pkt. a) i b) nie uprawnia do wejścia do innych instytucji kultury i dziedzictwa zlokalizowanych na terenie Ostrowa Tumskiego ( w tym w szczególności: Katedry, Muzeum Archidiecezjalnego, Archiwum Archidiecezjalnego, Rezerwatu Archeologicznego). Zasady i godziny zwiedzania w tym podmiotach regulują osobne regulaminy zwiedzania i opłat. Skorzystanie z oferty audiowycieczki po Katedrze związane jest z koniecznością uregulowania opłaty wstępu do Katedry i podziemi katedralnych oraz przestrzegania zasad i godzin zwiedzania obowiązujących w Katedrze. Zniżki nie łączą się z innymi promocjami PRALNIA NA SMS Radosna Nieruchomości Marek Fabiański ul. Dopiewska 26, 62-070 Konarzewo ul. Radosna 12, 62-070 Palędzie ul. Sienkiewicza 22, Poznań 10% zniżki na pranie wodne 10% zniżki na czyszczenie chemiczne 20% zniżki na usługę pośrednictwa w sprzedaży- zbyciu nieruchomości 15% zniżki na usługę pośrednictwa w nabyciu nieruchomości 15% zniżki na usługę pośrednictwa w najmie/wynajmie nieruchomości 10% zniżki na usługę HOME STAGING nieruchomości (przygotowanie nieruchomości do sprzedaży) 5% zniżki na usługę doradczą w zakresie zbycia / nabycia nieruchomości (mieszkanie, dom, działka) OSK Piotr Białas ul Wysoka 5, 62-070 Dopiewo - 5% zniżki na kurs prawa jazdy Kat. B Tornistry.com.pl Kopanina 54/56, 60-105 Poznań http://tornistry.com.pl/ http://dlabobasa.eu/ - 15% zniżki na produkty marki PASO - 10% zniżki na produkty firmy Derform, Majewski, Hama - 10% zniżki na produkty marki Ala i As Grupa Surf Szkoła Języków Obcych ul. Miętowa 5/5 62-064 Plewiska 5% zniżki na wszystkie kursy językowe (grupowe), 10% zniżki na zakup podręczników szkolnych, 10% zniżki na międzynarodowe certyfikaty językowe, 6% zniżki na indywidualne kursy językowe. „Konsorcjum „ALFA” „NASZ SKLEP” ul. Słoneczna 14, 62-070 Konarzewo Konsorcjum „ALFA” Kancelaria Obrotu Nieruchomościami ul Kościelna 72, 62-070 Konarzewo 10% zniżki na pośrednictwo w obrocie nieruchomościami OK English Course ul. Kolejowa 8, 60-185 Skórzewo 5% zniżki na Kursy językowe grupowe 10% zniżki na podręczniki 5% zniżki na lekcje indywidualne Eplecaki.pl MKMSOFT MARCIN KLARA ul. Tęczowa 9, 61-070 Dąbrowa www.eplecaki.pl 10% zniżki na artykuły szkolne i podróżnicze. Stomatologia INTERDENT Sp.z oo maj 2016 ul. Szkolna 35, 60-185 Skórzewo www.stomatologia-interdent.pl 5% zniżki na chemię gospodarczą 15% zniżki na odzież 10% zniżki na wszystkie usługi 13 bezpieczeństwo Kronika Straży Gminnej Statystyki Ogółem w kwietniu 2016 r. zrealizowano 488 interwencji, w tym: 97 - kontroli ruchu drogowego 135 –kontroli porządkowych 129 - kontroli bezpieczeństwa 52 - Interwencje związane ze zwierzętami 57 - Kontrole miejsc spożywania alkoholu 18 - innych interwencji (konwoje dokumentacji , zabezpieczenie miejsc zdarzeń). Wybrane interwencje 5.04.2016 - Zakrzewo, ul. Gajowa: rozwieszono plakaty reklamowe w miejscach niedozwolonych. Sprawcę ustalono i ukarano mandatem. 8.04.2016 - Dopiewo, ul. Leśna: ustalono i ukarano mandatem karnym właściciela posesji spalającego w piecu centralnego ogrzewania materiały zabronione. 13.04.2016 – Skórzewo, ul. Działkowa: ustalono i ukarano mandatem sprawcę spalania w ognisku materiałów zabronionych. 18.04.2016 – Palędzie, ul. Leśna: ukarano mandatem sprawcę wyrzucenia odpadów poremontowych w postaci ziemi i gruzu. Tomasz Strugacz, Strażnik Gminny Jak prawidłowo zaparkować? Zatrzymanie i postój samochodu są możliwe tylko w miejscu i warunkach, w których pojazd nie powoduje zagrożenia ruchu lub go nie utrudnia i jest widoczny dla innych kierowców z dostatecznej odległości. Niewłaściwe jest z pewnością parkowanie auta na wjeździe na posesję, przy wyjeździe z bramy, garażu czy parkingu, albo w bezpośredniej bliskości skrzyżowania. Warto pamiętać, zatrzymując pojazd na drodze, że musimy go ustawić jak najbliżej krawędzi jezdni i równolegle do niej. Poza terenem zabudowanym, jeśli tylko to możliwe, należy parkować samochód poza jezdnią. Miejsca, w których parkowanie jest dozwolone lub zabronione To oczywiste, że wszyscy uczest- 14 MIEJSCE PARKOWANIA KIEDY MOŻNA PARKOWAĆ POJAZDEM OSOBOWYM W strefie zamieszkania: Tylko w miejscach wyznaczonych. Na chodniku: Możemy parkować całym samochodem, ale tylko przy krawędzi jezdni (!) i jeśli szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i nie jest mniejsza niż 1,5 m. Częściowo na chodniku - częściowo na jezdni: Możemy parkować, jeśli na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju, szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i nie mniejsza niż 1,5 m oraz pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni. Na przystanku: Nigdy (zakaz obowiązuje w odległości 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej jej długości). Na skrzyżowaniu: Nigdy ( zakaz obowiązuje w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania ) Na przejściu dla pieszych: Nigdy ( zakaz obowiązuje w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia ) Na wiadukcie, moście, lub w tunelu: Nigdy Na drodze rowerowej: Nigdy Na trawniku: Nigdy Na terenie objętym zakazem zatrzymywania: Nigdy nicy ruchu drogowego są zobowiązani do przestrzegania obowiązujących przepisów. Nie stosowanie się do nich może skutkować mandatem karnym. W przypadkach naruszeń Straż Gminna może zastosować urządzenie blokujące koło, a wtedy ponowne włączenie się do ruchu może być nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne. Warto więc zwracać na co dzień uwagę na to, jak swój samochód parkujemy. Tekst i fot. Tomasz Strugacz, Strażnik Gminny maj 2016 bezpieczeństwo Kronika Straży Pożarnej Kroniki jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej wskazują, że kwiecień był spokojniejszy od poprzednich miesięcy tego roku. W sumie odnotowano 13 interwencji, do dwóch wozy bojowe wysyłały 2 jednostki. Najmniej alarmowano OSP Palędzie, które było wzywane do udzielania pomocy 2-krotnie, OSP Zakrzewo – 5-krotnie, OSP Dopiewo – 8-krotnie. Ćwiczenia Najliczniej nasi druhowie uczestniczyli w szkoleniu, które odbyło się w Domu Pomocy Społecznej w Lisówkach, gdzie 21.04.2016 r. ćwiczyli wspólnie z Jednostką Ratowniczo – Gaśniczą 4 z Poznania. Strażackie manewry w tym miejscu trwały w sumie 3 dni i dotyczyły większej liczby jednostek. Strażacy poznawali obiekt, w którym przebywa sto kilkadziesiąt osób. Część z pensjonariuszy ma ograniczone możliwości poruszania się ze względu na zdrowie lub wiek, dlatego sprawne przeprowadzenie akcji ratowniczej ma w takiej placówce kluczowe znaczenie. Ćwiczono orientację w zadymionym budynku, ewakuację, podczas której poszkodowanych odgrywali samodzielnie, nie zaprzątając maj 2016 głowy mniej mobilnym podopiecznym DPS-u. W symulacji brały udział jedynie osoby, które mogły poruszać się samodzielnie i wykazywały zainteresowanie ćwiczeniami. Do zadymy użyto suchego lodu, jak w telewizyjnych show. Pożary Płonął stóg siana w Więckowicach (3.04), trawa w Zakrzewie (2.04), stodoła w Modre – w Gminie Stęszew (3.04), zaparkowany samochód w Skórzewie (23.04), ognisko w Zakrzewie (13.04). Interwencja związana ze stogiem była najdłuższą minionego kwietnia, bo zajęła ponad 5 godzin. Zawsze w takiej sytuacji trzeba rozebrać stóg do podstaw, bo w przeciwnym razie rozpali się od nowa. Ogień strawił 70 balotów słomy. Inne powody Strażacy neutralizowali wyciek dwutlenku węgla z instalacji gazowej w Palędziu (4.04), oleju w Komornikach (5.04). Usuwali gniazdo os w Konarzewie (5.04), powalone drzewo z drogi (8.04), pogiętą barierkę, przed uroczystością komunijną w Dopiewie(30.04), która utrudniała wiernym przechodzenie do kościoła . Zabezpieczano gminne obchody „1050 rocznicy Chrztu Polski” w Dopiewie (17.04). Miał miejsce fałszywy alarm w Dopiewie, zgodnie z którym miała palić się trawa (18.04). Miała, ale się nie paliła. Nie odnotowano w kronikach powodów do interwencji uczestnicy ruchu drogowego, którzy minionego miesiąca byli jak enklawa spokoju. Św. Florian niechaj czuwa! W „Dniu Św. Floriana” 4.05 przypada „Święto Strażaka”. Z tej okazji życzymy wszystkim Druhnom i Druhom: tyle samo powrotów z akcji, co wyjazdów, samych ugaszonych pożarów, samych uratowanych rannych lub poszkodowanych w inny sposób i satysfakcji ze służby. Nie bez powodu strażacy wśród zawodów cieszą się w Polsce największym zaufaniem społeczny. Dzięki Wam czujemy się przecież bezpieczniej. AM, współpraca: TŁ, WD, KP Fot. Archiwum OSP Dopiewo 15 informacje gminne Co z odpadami? - PSZOK), czynnej od poniedziałku do piątku w godzinach od 15.00 do 19.00 i w soboty od 11.00 do 15.00. Oprócz tego Choć nowe zasady gospodarki od- dostępnym dla przedsiębiorcy upraw- dodatkowy kontener na odpady zielopadami komunalnymi funkcjonują nionego do odbioru odpadów komunal- ne ustawiony jest w Skórzewie na rogu prawie trzy lata i wydawałoby się, że nych. Nie będą odbierane przez firmę ulicy Spółdzielczej i Leśnej (teren Spółwszyscy doskonale wiedzą, jak po- odpady, gdy pojemniki nie będą wysta- dzielni Produkcji Rolnej „Agrofirma”). stępować z odpadami komunalnymi, wione z altanek i pomieszczeń gospo- Do kontenera wrzucamy: trawę, liście to jednak tak nie jest. W niektórych darczych (takie pomieszczenia są m.in. i drobne gałązki luzem – bez worków, rejonach Gminy Dopiewo jest ciągle w Dąbrówce). Dopuszcza się odbiór natomiast nie wrzucamy gałęzi, krzaków wiele problemów i nieporozumień. Dla pojemników z tzw. zakosów (miejsce w i krzewów, korzeni itp. Choć nowe zasady gospodarki odpadami komunalnymi funkcjonują prawie trzy lata uporządkowania przypominamy naj- którym znajduje się tylko i wyłącznie • odpady zmieszane wystawiane w i wydawałoby że wszyscy doskonale wiedzą, jak postępować z odpadami komunalnymi, to będą jednak workach nie odbierane. ważniejsze informacjesię, dotyczące popojemnik z odpadami), w porozumietak nie jest. W niektórych rejonach Gminy Dopiewo jest ciągle wiele problemów i nieporozumień. Dla stępowania z odpadami. • odpady źle posegregowane muszą niu z przedsiębiorcą uprawnionym do uporządkowania informacje dotyczące postępowania z odpadami. Odpady komunalne przypominamy zmieszane są najważniejsze zostać odebrane przez firmę wywoodbierania odpadów. Odpady komunalne zmieszane Odbiór są odbierane i wyłącznie w pojemnikach do odpady tego celu odbierane tylko i wyłącznie w pojemzową jako zmieszane i wobec odpadówtylko zielonych odbywa się nikach do tego celu przeznaczonych, o dwa takiego mieszkańca wszczynane jest przeznaczonych, o odpowiedniej wytrzymałości mechanicznej, odpowiadające obowiązującym razy w miesiącu w okresie od kwietnia odpowiedniej wytrzymałości mechapostępowanie administracyjne w normom. Każdy właściciel nieruchomości (w przypadku wspólnot – zarządca, w przypadku spółdzielni do listopada. Mieszkańcy, którzy zadenicznej, – odpowiadające celu Ich nałożenia opłaty za klarowalinieruchomość zbiórkę odpadów administrator)obowiązującym ma obowiązek wyposażyć w selektywnych odpowiednie pojemniki. wielkośćwyższej lub normom.liczba Każdymusi właściciel nieruchomości odpady niesegregowane. chcą brać udział w zbiórce odpadów być dostosowana doi ilości wytwarzanych odpadów zmieszanych. Odpady zmieszane (w przypadku wspólnot – zarządca, w zielonych, zobowiązani są zgłosić taki Opisane zasady są zgodne z obowystawiane w workach nie są odbierane. przypadku spółdzielni – administrator) zamiar oraz zapotrzebowanie na worki wiązującym regulaminem utrzymania dniu odbioru odpadów komunalnych (zgodnie z harmonogramem), należy do godziny 7:00 ma obowiązekW wyposażyć nieruchomość biodegradowalne bezpośrednio do firmy czystości i porządku na terenie Związku wystawić pojemnikIch przed nieruchomość w miejscu dostępnym dla przedsiębiorcy uprawnionego do w odpowiednie pojemniki. wielkość wywozowej telefonicznie (608 119 954 lub Międzygminnego „Centrum Zagospodakomunalnych. będą odbierane przez firmę odpady, gdy pojemniki nie będą przyjętego lub liczbaodbioru musi byćodpadów dostosowana do ilości Nie 608 119 969) albo mailowo (hemar@2com. rowania Odpadów-Selekt’’, wystawione z zmieszanych. altanek i pomieszczeń gospodarczych (takie są m.in.Zgromadzenia wytwarzanych odpadów pl). Odpady zielone będą odbierane tylko i pomieszczenia uchwałą 15/III/2015 Odpadyw zmieszane wystawiane worDąbrówce). Dopuszczawsię odbiór pojemników z tzw.biodegradowalnych. zakosów (miejsce w którym znajduje się tylko powyższych wyłącznie w workach Związku. Przestrzeganie kach niei są odbierane. wyłącznie pojemnik z odpadami), w porozumieniu z przedsiębiorcą uprawnionym do odbierania Odpady zielone można bezpłatnie oddać zasad usprawni funkcjonowanie systemu W dniu odbioru odpadów komu- do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpa- odbioru odpadów i mam nadzieję, że odpadów. nalnych (zgodnie z harmonogramem), dów Komunalnych w Dopiewie przy ulicy po lekturze tego krótkiego artykułu nie SEGREGACJA ODPADÓW należy do godziny 7:00 wystawić poTrzcielińskiej (teren oczyszczalni ścieków będzie już żadnych wątpliwości. jemnik przed nieruchomość w miejscu ZM CZO „Selekt” Po pierwsze segregacja PAPIER WRZUCAMY PAPIER SZKOLNY, BIUROWY, GAZETY, KSIĄŻKI, KATALOGI, ZESZYTY, PAPIEROWE TORBY I WORKI, KARTONY I TEKTURĘ ORAZ ZROBIONE Z NICH OPAKOWANIA ODPADY NIE MOGĄ BYĆ ZABRUDZONE! WRZUCAMY TWORZYWA SZTUCZNE SZKŁO ODPADY ZIELONE 16 PUSTE, ODKRĘCONE I ZGNIECIONE BUTELKI PLASTIKOWE PO NAPOJACH (NP. TYPU PET), PUSTE BUTELKI PLASTIKOWE PO KOSMETYKACH I ŚRODKACH CZYSTOŚCI, PLASTIKOWE WORKI PO MLEKU, PLASTIKOWE ZAKRĘTKI, NAKRĘTKI OD SŁOIKÓW, PLASTIKOWE OPAKOWANIA PO LEKACH, FOLIĘ I TOREBKI Z TWORZYW SZTUCZNYCH, OPAKOWANIA WIELOMATERIAŁOWE (NP. KARTONIKI PO MLEKU, SOKACH), PUSZKI PO NAPOJACH, KONSERWACH (PODCZYSZCZONE, BEZ ZAWARTOŚCI) WRZUCAMY PODCZYSZCZONE BUTELKI I SŁOIKI SZKLANE PO NAPOJACH I ŻYWNOŚCI (BEZ NAKRĘTEK, USZCZELEK), SZKLANE OPAKOWANIA PO KOSMETYKACH WRZUCAMY ZIELONE CZĘŚCI ROŚLIN POCHODZĄCYCH Z PIELĘGNACJI TERENÓW ZIELONYCH I OGRODÓW TRAWĘ, LIŚCIE, DROBNE GAŁĄZKI TYLKO W WORKACH DOSTARCZONYCH PRZEZ FIRMĘ ZBIERAJĄCĄ ODPADY ( OZNACZONYCH NAZWĄ FIRMY) maj 2016 oświata Szkoła Kawalerów Orderu Uśmiechu Szkoła Podstawowa przy ul. Malinowej w Dąbrówce od 28 kwietnia 2016 r. nosi imię Kawalerów Orderu Uśmiechu. Oprócz kadry pedagogicznej, pracowników i uczniów szkoły, a także władz samorządowych, w uroczystości wzięli udział niecodzienni goście. Wśród nich nie zabrakło przedstawicieli patrona – osób odznaczonych tym międzynarodowym odznaczeniem - był Rzecznik Praw Dziecka i Kanclerz Kapituły Orderu Uśmiechu – Marek Michalak, była Elżbieta Bartkiewicz – lekarz pediatra, pomagająca dzieciom w hospicjum, byli Włodzimierz Marciniak – działacz społeczny i opiekun dzieci, Lech Konopiński – poeta i satyryk oraz Stanisław Leon Machowiak – poeta, a także Arkady Fiedler - syn Kawalera Uśmiechu - pisarza i podróżnika o tym samym imieniu. Dyrektor Szkoły - Iwona Napierała, przypomniała, jak doszło do wyłonienia patrona. Zadecydowali o tym uczniowie, pracownicy i rodzice w 2015 r., oddając głosy na jedną z 3 propozycji. Kandydatury zaprezentowano na festynie. Byli to: Ojciec Marian Żelazek, Stefan Stuligrosz i Kawalerowie Orderu Uśmiechu. Zwycięzca zdobył 288 głosów . 46 głosów mniej otrzymał nominowany do Nagrody Nobla misjonarz z pobliskiego Palędzia, a 64 głosy dostał twórca „Poznańskich Słowików”, będący jednocześnie Kawalerem Orderu Uśmiechu. - Takiego zbiorowego patrona sobie wymarzyliśmy! – powiedziała Dyrektor Szkoły w swoim przemówieniu. Dlaczego maj 2016 Kawalerowie Orderu Uśmiechu? Bo to patroni godni naśladowania. Nie tylko za uśmiech, ale za szczęście dzieci, za konkretne działania na ich rzecz. Łączy ich podmiotowe traktowanie dzieci, wypełnione szacunkiem. Zapewniam, że będziemy naszego patrona szanować i propagować myśli i idee niesione przez Kawalerów Orderu Uśmiechu. Wojciech Dorna, Wiceprzewodniczący Rady Gminy Dopiewo odczytał uchwałę o nadaniu imienia placówce. - Szkoła w Dąbrówce jest 58 szkołą, której patronem zostali Kawalerowie Orderu Uśmiechu – powiedział Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka i Kanclerz Kapituły Orderu Uśmiechu. - Cieszę się, że wybraliście sobie to imię. Całą procedurę przeszliście zgodnie z prawidłami demokracji. Uznanie należy się władzom, które zaakceptowały decyzję społeczności szkolnej. Szkoły im. Kawalerów Orderu Uśmiechu mają to szczęście, że mogą zwrócić się do patrona z pytaniami. To patron, który będzie Was odwiedzał i jak będzie potrzeba murem stał za Wami. Bierzcie przykład z tego, co w Waszym patronie najlepsze. Bądźcie na co dzień z Kawalerami Orderu Uśmiechu i razem z nimi idźcie przez życie. Jestem Rzecznikiem Praw Dziecka, ale zwróćcie uwagę, że nie tylko prawa dziecka, lecz i prawa człowieka są ważne. Macie to szczęście, że to Patron żyjący, którego wielu przedstawicieli możecie zaprosić do siebie - dodał. Wójt Gminy Dopiewo, wskazując na Wójt - Adrian Napierała Włodzimierz Marciniak i Elżbieta Bartkiewicz Stanisław Leon Mackowiak 17 oświata / poezja Leon Konopiński walory partona, zwrócił także uwagę na specyfikę miejscowości. 20 lat temu mieszkało w Dąbrówce niespełna 200 osób, dziś liczy ona ponad 3600 mieszkańców i jest najdynamiczniej rozwijającym się sołectwem w Gminie Dopiewo. - Szkoła, która zyskuje patrona to kompleks w tej chwili rozbudowywany, którego wartość wynosi ponad 35 mln zł. Wiadomo było, jak powstała, że będzie trzeba ją powiększyć i to się w tej chwili dzieje – powiedział Wójt. Tomasz Łubiński, Wicestarosta Poznański i mieszkaniec Dąbrówki: - Dla mnie szkoła to przede wszystkim dzieci, nauczyciele i społeczność, ale to także obiekt. Dąbrówka ma wspaniały obiekt. Teraz ten obiekt zyskał Patrona, z którego możecie być dumni Przemysław Wantuch, Dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego w Kuratorium Oświaty w Poznaniu: - Mam zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w tej uroczystości nie tylko jako przedstawiciel kuratorium, ale także jako mieszkaniec Gminy Dopiewo. Misja szkoły, jej wizja szkoły, a także patron często osadzeni są w lokalnej społeczności. Tu jest inaczej, ale to dobry wybór, bo co jest najważniejsze? - Szczęście. Order przedstawia je jako uśmiechniętego słońce. To dla Was także obowiązek, bo od dziś nie możecie na kogoś krzywo spojrzeć, tylko z uśmiechem. Marcin Malchrowicz, Przewodniczący Rady Rodziców życzył szkole, żeby jak najszybciej spośród któryś spośród jej wychowanków został Kawalerem Orderu Uśmiechu. Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka przekazuje Iwonie Napierale, Dyrektor Szkoły - Kodeks Praw Dziecka Przemawiali Kawalerowie Orderu Uśmiechu obecni na uroczystości. - To była przepiękna uroczystość. Łza mi się w oku zakręciła. Cieszą się, że mogłam w niej wziąć udział - powiedziała Elżbieta Bartkiewicz. Radości i wzruszenia nie krył także Włodzimierz Marciniak. Syn Arkadego Fiedlera wspomniał słowa ojca, który najbardziej ze swoich odznaczeń szczycił się tym, które otrzymał od dzieci i które zadaje kłam twierdzeniu, że „ryby i dzieci głosu nie mają”. Zaprosił też dzieci do muzeum w Puszczykowie. Stanisław Leon Machowiak po wygłoszeniu kilku wierszy, zapowiedział ponowny przyjazd do szkoły, żeby na spotkaniu autorskim opowiedzieć dzieciom o poznańskich koziołkach. Z kolei inny mistrz pióra - Lech Konopiński przypomniał swoją wizytę w szkole w Dąbrówce sprzed 3 lat. Humorem i gwarą uwiódł nawet publiczność, która wstała z miejsc, gdy skończył wystąpienie. Nadanie imienia szkole to wyjątkowa okoliczność, dlatego tu jestem, choć mam 85 lat i koncentruję się raczej na pisaniu – wyjaśnił Lech Konopiński. - Niedawno miałem w Poznaniu benefis. Przyjaciele życzyli mi podczas niego 100 lat. Zdziwiło mnie to, bo 15 lat to przecież chwila, a ja mam plany. Póki Bóg rozumu mi nie odbierze, będę pisał. Mam dużo do wydania - czekają haiku, aforyzmy i trzykropki, muszę też dokończyć „Ród Piastowy”. W części artystycznej dzieci zapre- Coś z mojego bajania Rozmowa z Aldoną Latosik, poetką, mieszkanką Zakrzewa w Gminie Dopiewo Od jak dawna pisze Pani wiersze? Jak wpadła Pani na pomysł, 18 by zacząć pisać? - Nie pamiętam momentu, kiedy się to zaczęło. Z moich obliczeń wynika, że mogłam wystartować jakieś 9-10 lat temu. Dokładniej potrafię ustalić, kiedy zaczęłam pisać bajki. Było to prawie przed ośmioma laty, kiedy urodził się mój wnuczek. Pierwsze moje bajki były kierowane głównie dla niego, a potem, to już poszło. Dla Krzysia napisałam wiele bajek, przy których obok tytułu, dopisywałam formułkę: „Z cyklu Krzyś”. Jeśli zaś chodzi o moje początki pisania w ogóle, to przygoda z wierszami zaczęła się we wczesnej młodości. Pisałam je „do szuflady”. Po założeniu rodziny, nie było już czasu na pisanie. Zaczęły Program artystyczny wypełniły występy uczniów Marek Michalak Rzecznik Praw Dziecka zentowały barwnie, skocznie, teatralnie i muzycznie program przybliżający sylwetki wybranych Kawalerów Orderu Uśmiechu, oparty na ich życiu lub twórczości. Wydarzenie uświetnił także mini koncertem rekordzista Guiness’a w grze na harmonijce ustnej Ryszard Małecki, jak sam się nazwał - przyjaciel wielkopolskich Kawalerów Orderów Uśmiechu. Order Uśmiechu nadawany jest od 1968 r. Kandydatów typują dzieci. Ceremonii nadania towarzyszy wypicie soku z cytryny i pasowanie różą. Kawalerowie ślubują być pogodnym i służyć dzieciom. Łączy ich: uśmiech, przyjaźń, dobroć, lojalność. W tym roku tysięczny Order Uśmiechu zostanie wręczony Papieżowi Franciszkowi. Tekst i fot. Adam Mendrala się obowiązki - żony, matki i gospodyni domowej, z kilkoma arami ziemi, którą trzeba było obrobić. Nie było mi z tym łatwo, ponieważ byłam kobietą miastową. Początkowo nie mogłam się zaaklimatyzować na wsi, do której opuszczenia już nikt by mnie dzisiaj nie namówił. Czy Pani twórczość jest policzalna? Niemal codziennie publikuje Pani swoje utwory na facebook’u . Orientuje się Pani ile napisała wierszy, bajek, innych utworów? ? Ile wydawnictw ma Pani na koncie? - Nie potrafię zliczyć wierszy i bajek, które napisałam. Samych bajek publikowanych na portalu bajkownia.org jest około 700. Wiele z nich jest nagranych przez Bogdana Dmowskiego – lektora z Wuppertalu (Niemcy), który swoją dyk- maj 2016 poezja Czy warto czytać bajki? - Z pewnością warto. Dobra bajka wiele może nauczy. Poza tym dziecko przyzwyczaja się do sowa pisanego i w przyszłości samo będzie sięgało po książki. Żadne lektury nie będą mu straszne. Jaką ma Pani radę dla tych, którzy zechcieliby samodzielnie napisać bajkę na przykład z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka? cją dodaje wierszom szlifu. Nagrania są dostępne na You Tube. Jeśli chodzi o Wydawnictwa; dotąd trzymałam się jednego wydawcy, z którym łatwo było m się dogadać i znał moje wymagania, co do druku. Jednak wydanie książki nie jest tanią sprawą. Kolejne książki wydam poprzez swoje wydawnictwo, na które niedawno otrzymałam zgodę. Otrzymałam 10 numerów ISBN, które mam zamiar wykorzystać na wydanie swojej twórczości. Kim są odbiorcy Pani twórczości? - Wśród moich czytelników jest ogromna rozpiętość wiekowa. Mogłabym powiedzieć, że mam czytelników od roku do stu lat, albo i więcej. Staram się, żeby moje wiersze były zrozumiałe dla wszystkich, którzy kochają słowo pisane. Zatem nie umieszczam w wierszach zbyt skomplikowanych metafor. Piszę dla przeciętnego czytelnika, a nie dla krytyków literackich. Jakie miejsce zajmują wśród nich dzieci? Jak dużą część swojej twórczości adresuje Pani do nich? - Pisanie dla dzieci i spotykanie się z nimi w przedszkolach, czy młodszych klasach szkół podstawowych, sprawia mi ogromną przyjemność. Myślę, że na twórczość dla dzieci poświęcam najwięcej czasu. Chciałabym, żeby dzieci coś z mojego bajania wyniosły na przyszłość. Większość moich bajek, to bajki edukacyjne. Nie chciałabym być jednak utożsamiana wyłącznie z bajkopisarstwem, dlatego piszę również inne formy, takie, jak: poezja, satyra, limeryki i nie tylko. Czym maj 2016 różni się pisanie dla dorosłego i dla dziecka? - Oj różni się! Dzieci, są bardzo wymagającymi czytelnikami. Nie można im wciskać bylejakości, chcąc je czegoś nauczyć. Nad treścią każdej bajki, czy wierszyka muszę się długo zastanawiać, żeby nie popełnić jakiejś gafy np. w chronologii. Dziecko jest bystre i wszystko w mig wychwyci. Które ze swoich bajek lubi Pani najbardziej? - Lubię swoje bajki, są przecież jak dzieci. Wśród ulubionych są między innymi: „Dryfujący żołądź” i „Kapitańska przyjaźń”. Wiele z moich bajek znajduje się w wydanych przeze mnie książkach pt. „Sto bajek babci Aldony” i „O czym dzieci powinny wiedzieć”. Ta ostatnia książka to także kolorowanka. Każde dziecko nadaje swojemu egzemplarzowi niepowtarzalny charakter, kolorując po swojemu zamieszczone wewnątrz ilustracje. Nie ma zatem na dwóch identycznych takich książeczek. Poprzez moje bajki dzieci poznają prawidła pozytywnych zachowań i numery alarmowe, takie jak: 112, 997, 998, 999. Mam nadzieję, że dzieci te numery zapamiętają do końca życia. Jakich bajkopisarzy darzy Pani szczególnym uznaniem? - Wielu bajkopisarzy naszych czasów poznałam na stronach poetyckich facebook’a. Niektórych znam osobiście. Spotykamy się w Klubie Literackim „Dąbrówka” i przy „Stoliku Poetyckim” w „Poema Cafe” w Poznaniu, a także na różnego rodzaju zlotach, czy „Nocach Poetyckich”, które odbywają się w całym kraju, a nawet poza granicami Polski. Jednak najbardziej sobie cenię twórczość Lecha Konopińskiego, którego miałam okazję poznać osobiście na Jego Benefisie z okazji wydania kolejnego tomu bajek i wierszy dla dzieci, oraz z okazji 80-tych urodzin autora. - Dobrą inspiracją dla pisania dla dzieci, jest ich obserwacja. Tak właśnie było u mnie. Trzeba chwycić za pióro i pisać. To oczywiście żart, bo nie jest to takie łatwe, jakbyśmy sobie tego czasem życzyli. Niejednokrotnie dostało mi się od poetów na portalach literackich, gdzie prowadzone były warsztaty. Bardzo chciałam pisać, więc na początku uwagi powodowały, że byłam trochę urażona, ale z czasem z pokorą do nich podchodziłam. Dawały mi one tzw. kopa do samodoskonalenia. Musiałam zrozumieć, jakie popełniałam błędy, by udoskonalić swój kunszt pisarski. Dzisiaj za tego kopniaka dziękuję, chociaż wtedy bolało i to bardzo. Z których swoich osiągnięć literackich jest Pani szczególnie dumna? - Poprzez bajkownię.org moje bajki są czytane w każdym zakątku świata - wszędzie tam, gdzie mieszkają nasi rodacy, którzy chcieliby poczytać dzieciom bajki w języku ojczystym. Wydałam sześć autorskich książek, w tym dwie dla dzieci. Mam udział w około dwudziestu antologiach. W tym roku mogłabym wydać trzy kolejne książki, w tym jedną dla dzieci. Nie potrafię jednak szukać sponsorów, a bez nich niestety będę stała w miejscu. W tej kwestii jestem kompletnym beztalenciem. Co daje Pani pisanie? Pisanie, to moja pasja, bez której już nie wyobrażam sobie dalszego bytowania. To również ucieczka przed szarością dnia codziennego. Bajki jakich autorów czytała Pani swoim dzieciom i wnukom? - Na czytanie moim dzieciom brakowało mi czasu. Nie miałam ulubionych bajkopisarzy. W wolnych chwilach czytałam im bajki, które miałam w zasięgu ręki. Natomiast mój wnuk - Krzyś, z racji, że niebawem ukończy drugą klasę, sam przeczytał obydwie moje książki. Czytał również książki zaprzyjaźnionych poetów, które mu podsuwałam, przez co nauczył się płynnego czytania. W tej kwestii również rozpiera mnie duma. Krzysiu jest pierwszym czytelnikiem i krytykiem napisanych przeze mnie bajek. Zanim uzyskam jego opinię, najpierw przyglądam się jego minie. Cieszy mnie, gdy mówi: „OK, może być babciu”. Rozmawiał: Adam Mendrala Fot. Archiwum Aldony Latosik 19 poezja Twórczość Aldony Latosik Dzień Dziecka Chwilę po Dniu Święta Matki, swoje święto mają dziatki. Rozpieszczani, uwielbiani, w nich dziadkowie zakochani. Radość patrzeć, kiedy rosną, są mądrzejsze z każdą wiosną, dają nam radości tyle, skrzydła wznoszą, jak motyle. Damy jakieś zaskórniaki, gdy w potrzebie są dzieciaki. Na wakacje zabieramy, coś uczymy, coś zwiedzamy. Piłka, żaden trud dla dziadka, jakiś łakoć wsunie babcia. Choć czasami ciut napsocą, to przymrużmy na to oko. Aldona Latosik 1 VI 2012 Numer alarmowy 112 Wierszyk dla dzieci Każde dziecko wiedzieć winno, dokąd dzwonić się powinno. Gdy się stanie coś przykrego, jeden numer jest od tego. Najpierw ładnie się przedstawić, podać adres, gdzie się zjawić. Ciut nakreślić, co się stało, żeby pomoc przyjechała. Zapamiętać cyfry łatwo, nawet całkiem małej dziatwie. Jeden, jeden i dwójeczkę, nauczymy się w chwileczkę. Sto dwanaście – pamiętajcie, pomoc szybko tam wzywajcie. Dyspozytor w mig przekaże Pogotowiu, da znak Straży, powiadomi też Policję. Jeden numer, jak widzicie. Sto dwanaście! Miejcie w głowie, tam wezwiecie pogotowie. Straż przyjedzie, pożar zgaśnie, pod numerem sto dwanaście. Jeden, jeden, dwa – pamiętaj, numer ten trzeba wykręcać. Aldona Latosik 8 VII 2014 Recepta na lenia Bajka z cyklu Krzyś. Inspiracją do jej napisania była bajka Jana Brzechwy „Leń”. Na tapczanie leń się leni, choćby zrobić mógł co nieco. Nudzi się, a tylko siedzi, -świat jest nudny - wciąż narzeka. 20 - Umyj ręce przed jedzeniem, mama ciągle przypomina. - Po co myć, doprawdy nie wiem? mydło w dłoniach mi się śliska. - Poszedł z Burkiem byś na spacer, piesek musi się wybiegać. - Ja na spacer, z jakiej racji? na spacerze chodzić trzeba. - Pokoloruj więc książeczkę, tę, co ciocia ci przyniosła. Nie mamusiu – mi się nie chce, to nie dla mnie jest robota. - Chodź pójdziemy do ogródka, chwasty powyrywać trzeba. - Dla mnie przecież to za trudne, mogą rosnąć aż do nieba. - Popatrz synku na kolegów, jak na placu grają w piłkę. Zmykaj do nich i to biegiem.- Nieee! Posiedzę sobie krztynkę. - Z tobą trzeba do doktora, zastrzyk zrobi – leń ucieknie. - Ja nie jestem przecież chory! tylko to, że mi się nie chce. - Mamuś boję się ukłucia, powiedz, że to były żarty. Spójrz już wstałem, leń gdzieś uciekł, za tapczanem z kimś gra w karty. Jak za czarodziejską różdżką, Mamy trik przepędził lenia. Chłopiec ledwie wstanie z łóżka, sam się bierze za ścielenie. Na plac zabaw idzie co dzień i za piłką chętnie biega. Leń się zmienił w żywy ogień, chęć do życia go rozpiera. Żart, jak straszak w mig zadziałał, Krzysiu już nie leniuchuje. Poznał, co to jest zabawa, a gdy trzeba, to pracuje. Aldona Latosik 26 I 2016 Dryfujący żołądź Z wysokiego drzewa, gdy mocniej powiało, kilka dużych liści w lot poszybowało. Gałęzie z trzepotem kłaniały się wpół, co suchsze trzaskając opadały w dół. Z dorodnego dębu tuż przy brzegu rzeki, listek zabłąkany poczuł nurt daleki. Płynie niczym łódka niesiona przez fale, przy brzegu zahacza chaszcze i konary. Na zielonej blaszce pasażer w berecie, choć dogląda steru, woda gdzie chce niesie. Żołądź odpadł z liściem i na nim dryfuje, wstęga rwącej wody kierunek dyktuje. Wnet się kończy rzeka i zaczyna morze, dębowy liść płynie wioząc dębu orzech. Wtem prom się pojawił wraz z wysoką falą, przylgnął do kadłuba, płynął z nim mil parę. Dopłynął do kraju gdzie wszystko nieznane, inne drzewa rosną, dębów nie ma wcale. Zatęsknił do kraju, z którego pochodził, ktoś listek odnalazł i wersy ułożył. Aldona Latosik 27 VII 2013 Kapitańska przyjaźń Bajka Na głębinach oceanu mały okręt płynie, sam kapitan bez załogi w niewielkiej kabinie. Nuda wielka, czas się wlecze, fale okręt wznoszą, wszedł na pokład coś chrobocze, a szedł nogą bosą. Wnet osłupiał, gdy zobaczył myszkę na pokładzie, w środku drgnęło, dalej płynie w trochę większym składzie. Już nie nudzi się, jak dotąd, ma do kogo mówić, Choć to myszka zwykła, szara - nie będzie się nudzić. Odtąd już każdego ranka z małą myszką śniadał, nadal jednak chodził boso, mysz obgryzła sandał. Zaś na pokład, gdy wychodził, brał ją do kieszeni, głaskał czule, palcem iskał, mysz w Marysię zmienił. Spali więc na koi, z maleńką myszą kochaną, co Marysią ją nazywał, kapitańską damą. Takie rzeczy się zdarzają podczas samotności, bo najmniejsze choć stworzonko w sercu można gościć. Dopłynęli gdzieś do portu bardzo niedużego, myszkę zabrał też z pokładu do domu swojego. Gdy w następny rejs wyruszał, brał swą pasażerkę, Marysieńką dalej zwał ją, mysią wielbicielkę. Aldona Latosik 2011 Więcej utworów Aldony Latosik: dopiewo.pl maj 2016 oświata Najlepsi w rajdzie 100-lecia Harcerze i zuchy ze Szczepu ZHP Dopiewo wzięły udział w XVII. Jubileuszowym Rajdzie Ośrodka ZHP Buk, który odbył się w przedostatni kwietniowy weekend. W tym roku ośrodek obchodzi swoje stulecie. Po raz pierwszy w tego typu imprezie wzięła udział powstała w tym roku Próbna Gromada Zuchowa „Wioska Smerfów” ze Skórzewa, którą prowadzi druhna Joanna Zawieja. Od „Wielkiego Turnieju Zastępów” w piątkowe popołudnie rozpoczęła się rywalizacja harcerzy. W sobotę wzięli oni udział w grze miejskiej, w której drużyny musiały się wykazać znajomością pierwszej pomocy, musztry, prawa harcerskiego i znajomością swoich patronów. Z kolei zuchy spędziły sobotni dzień rajdowy poznając czasy średniowiecznego rycerstwa oraz legendę o Mieszku I i drzewie bukowym. Wykonały herb i „Kodeks Ry- cerski”. Nie zabrakło „Turnieju Rycerskiego”, w którym dzieci mogły sprawdzić odwagę, męstwo, koordynację i spryt. Z kolei podczas niedzielnego przemarszu ulicami Buku, harcerze i zuchy oddali hołd tym, którzy walczyli o wolność Polski. Rajd zakończył uroczysty apel z niespodziankami. Druh Marcin Krzyżaniak złożył zobowiązanie instruktorskie, powiększając grono instruktorów Szczepu ZHP Dopiewo. Okazało się, że 26. Drużyna Harcerska z Dopiewa zajęła I miejsce w „Turnieju Zastępów”, a 12 Gromada Zuchowa „Bajkowy Wóz” I miejsce w „Turnieju Rycerskim”. Irena Jóźwiak Fot. Archiwum Szczepu ZHP Dopiewo Sukcesy młodych recytatorów w Powiecie XVI Gminny Konkurs recytatorski „Idzie Wiosna” za nami. 6 kwietnia uczniowie szkół podstawowych oraz gimnazjum wybrani podczas eliminacji szkolnych wzięli udział w gminnym etapie konkursu zorganizowanym przez GBPiCK w Dopiewie. Uczestnicy zaprezentowali wybrane przez siebie wiersze a uczniowie gimnazjum dodatkowo fragment prozy. Tematyka utworów była dowolna a poziom jak zwykle bardzo wysoki. Komisja konkursowa wskazała następujące miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych: Kat. klas 0-III : 1 miejsce - Regina Sobaniec (SP w Dąbrówce ul. Parkowa) 2 miejsce - Maria Gładyś (SP w Dąbrówce ul. Malinowa) maj 2016 3 miejsce - Kacper Kaczorowski (SP w Konarzewie) Wyróznienie: Antonina Rybarczyk (SP w Dopiewie) Kat. klas IV-VI: 1 miejsce - Michał Rodziak (SP w Dąbrówce ul. Malinowa) 2 miejsce - Maksymilian Leszczyński (SP w Skórzewie) 3 miejsce - Szymon Lesiński ( SP w Dąbrowie) Wyróżnienie: Wiktoria Wawrzyniak (SP w Skórzewie) Kat. Gimnazjum: 1 miejsce- Zuzanna Rybarczyk (Gimnazjum w Dopiewie) Wyróżnienie: Aleksandra Sulejewska (Skórzewo) Laureaci, którzy zajęli pierwsze miejsca reprezentowali naszą Gminę w XVII Powiatowym Konkursie Recytatorskim „Wiosenne Przebudzenie” w Murowanej Goślinie dnia 15 kwietnia. Z dumą informujemy, że pierwsze miejsce w kat. 21 oświata / fotograffika Klas IV-VI zajął Michał Rodziak z SP w Dąbrówce przy ul. Malinowej a trzecie w kat. Klas 0-III zajęła Regina Sobaniec z SP w Dąbrówce przy ul.Parkowej. Gminę naszą reprezentowała również Zuzanna Rybarczyk z Gimnazjum w Dopiewie. W jury zasiedli znani i cenieni za swą wieloletnią pracę z dziećmi – Elżbieta Drygas oraz Jerzy Hamerski - założyciele szkoły o profilu teatralnym „Łejery” w Poznaniu. Komisja konkursowa oceniała prezentacje uwzględniając dobór tekstu do możliwości i wieku ucznia, dykcję oraz interpretację utworu poetyckiego. Laureatom serdecznie gratulujemy. GBPiCK w Dopiewie Pomagamy pszczołom Szkoła Podstawowa w Konarzewie od kwietnia 2016 r. realizuje projekt przyrodniczy „Pomagamy pszczołom”. Jego celem jest zmiana postaw społecznych i promocja pozytywnych działań, związanych z ochroną przyrody, w szczególności ochrony pszczół, których znaczenie dla człowieka i środowiska naturalnego jest kluczowe. Uczniowie IV-VI na lekcji przyrody obejrzeli prezentację, w której były poruszone tematy: dlaczego należy chronić pszczoły?, co zagraża pszczołowatym?, dlaczego są tak ważne?, jak wyglądałby świat bez pszczół? Z kolei na zajęciach koła przyrodniczego „Ważka” młodzież budowała z trzciny gniazda dla dzikich pszczół murarek. Podczas zajęć w terenie, gniazda te zostały powieszone na drzewach. Mamy nadzieję, że murarki chętnie się w nich zadomowią i przy okazji będą zapylać rośliny okolicznych pól, sadów i ogrodów. Młodsze dzieci, podczas zajęć plastycznych koła „Zrób to sam” budowały modele pszczół. Albert Einstein powiedział: „Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata”. Zróbmy więc wszystko, aby ta przepowiednia nigdy się nie spełniła. Możemy sadzić w ogrodach przydomowych rośliny miododajne jak: lawenda, łubin, nagietki, dalie, budować domki dla owadów a przede wszystkim ograniczyć stosowanie pestycydów lub stosować je w sposób racjonalny, najlepiej wieczorami, kiedy pszczołowate wykazują mniejszą aktywność. SP Konarzewo, fot. Arch. SP Konarzewo Dzika fotogeniczność (cz.2.) Rozmowa z Michałem Bartkowiakiem, mieszkańcem Konarzewa, fotografikiem Jakie są Pana ulubione miejsca robienia zdjęć? - 95% swoich zdjęć wykonuję na terenie gminy Dopiewo i w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Najczęściej są to łąki, lasy i nieużytki. Pozostałe 5% to przyrodnicze wyjazdy na plenery fotograficzne w różne miejsca w kraju. Często wychodzi Pan z aparatem na łowy? - Tak często jak tylko mogę. Zachwyt nad przyrodą nakierował moją ścieżkę 22 zawodową na pszczelarstwo. Mam to szczęście, że jestem zawodowym pszczelarzem. To zajęcie charakteryzuje się tym, że od maja do sierpnia pracuje się po 16 godzin dziennie, uwzględniając niedziele i święta. Przez pozostałą część roku prace nie są już tak intensywne i można je tak rozłożyć, że ranki i popołudnia mam wolne. Kiedy tylko sprzyja temu pogoda biorę aparat i idę w teren. Jakie zwierzęta lubi Pan fotografować? - Najbardziej lubię fotografować ptaki, ze szczególnym uwzględnieniem żurawi. Uwielbiam je za wrodzoną grację, piękno, płynność ruchów, mnogość gestów i dźwięków jakie wydają. Kiedy słyszę ich hejnał o poranku od razu poprawia mi się nastrój. Żurawie są symbolem wierności, miłości, szczęścia i dobrobytu. Mam je wygrawerowane na obrączce ślubnej. Mnogość barw, kształtów, póz, zachowań jest w przypadku ptaków tak liczna, że nie sposób sfotografować je wszystkie. Jedne ptaki łatwo zwabić, inne wymagają dużego wysiłku i wiedzy. Jedne ładne pozują tylko z rana, inne pod wieczór. Niektóre efektownie wyglądają jedynie w okresie godów. Myślę, że tematyka i wykorzystanie możliwości zależą tu tylko od pomysłowości fotografa i jego podejścia. Jakie są Pana zdaniem najlepsze zdjęcia, jakie Pan zrobił i dlaczego właśnie te zdjęcia plasują się najwyżej w Pana osobistym rankingu? - Czasami mam wrażenie, że przyroda pokazuje niektóre sceny tylko nielicznym, tym najbardziej wytrwałym i cierpliwym, którzy z pokorą czekają aż matka natura otworzy się przed nimi. Gdy przejdziemy ten swojego rodzaju test i gdy zrozumiemy, że to nie zdjęcie jest na pierwszym miejscu ale przyroda, której jesteśmy tylko obserwatorami, wtedy mamy możliwość wykonać świetne zdjęcia. Zdjęcia, które powstały w ten właśnie sposób uważam za najcenniejsze. Nie ma znaczenia jakie zwierzę fotografowałem. Z każdym takim zdjęciem wiążą się duże emocje, przygoda, opowieść. Każde zdjęcie to bezpośredni kontakt z przyrodą. Im piękniejsze przeżycia za nim stoją, tym zdjęcie jest cenniejsze. Z których fotograficznych trofeów jest Pan szczególnie dumny maj 2016 fotograffika i dlaczego? - Szczególnie dumny jestem za każdym razem gdy udaje mi się zrobić zdjęcie, które wcześniej powstało w mojej wyobraźni. Doprowadzenie do jego powstania wymaga najczęściej sporego wysiłku. Trzeba dobrze poznać zachowań danego gatunku, wiedzieć co lubi, kiedy i gdzie się pojawia. Trzeba zbudować ukrycie oraz być w odpowiednim miejscu i chwili. Trzeba zdążyć wyzwolić migawkę a przede wszystkim trzeba mieć szczęście. Dużo szczęścia! Najcenniejszym trofeum moich bezkrwawych łowów jest sfotografowany w tym roku dorosły bielik. Od kilku lat staram się doprowadzić do bliskiego z nim spotkania i po raz pierwszy w tym roku mi się to udało. Jak by tego było mało, zaraz po dorosłym osobniku, pięknie wybarwionym, z siwą głową i żółtym dziobem, przyleciał młody. Był to prawdopodobnie jednoroczny „pisklak”. Miałem dużo szczęścia. Zdarza się Panu uczestniczyć w konkursach fotograficznych lub wystawach? - Zdarza mi się uczestniczyć w konkursach fotograficznych. Niedawno udało mi się zdobyć pierwsze miejsce w bardzo prestiżowym, ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Związek Polskich Fotografów Przyrody w kategorii inne zwierzęta za zdjęcie „Leśne oko”, wykonane zresztą na terenie naszej gminy. Do Wielkopolskiego Związku Fotografów Przyrody należę od wielu lat. ZPFP niemal corocznie organizuje wystawy fotograficzne o tematyce przyrodniczej w różnych miejscach w Poznaniu i chętnie zgłaszam do nich swoje zdjęcia. We współpracy z Urzędem Gminy w Dopiewie zorganizowałem autorską wystawę maj 2016 przedstawiającą Gminę Dopiewo i jej walory przyrodnicze w CH King Cross Marcelin i w Szkole Podstawowej w Dopiewie. Organizowałem także pomniejsze wystawy z okazji Święta Drzewa. Czy fotografowanie krajobrazu lub detalu natury może dla fotografa równie interesujące, jak podążanie z aparatem za zwierzyną? - Oczywiście. Często, gdy zwierzyna pierzchnie nim się do niej zbliżę i wiem, że ze zdjęć nic już nie będzie, to staram się wykorzystać sprzyjające światło do zdjęć krajobrazowych lub fotografii makro. Nie sposób też nie wybrać się na zdjęcia, gdy wiosenną porą kwitnie w najlepsze runo leśne. Łany zawilców gajowych, kokoryczy, fiołków, rozkwitające ałycze i tarniny wabią nie tylko owady zapylające, ale i fotografów przyrody. Jest zwierzę lub miejsce, o którego sfotografowaniu Pan marzy? - Nie mam już ani takiego miejsca ani zwierzęcia. Do niedawna marzyłem o sfotografowaniu bielika, ale mam to już za sobą. Oczywiście chciałbym sfotografować go w lepszym świetle, ciekawszej pozie, lecz nie spędza mi już to snu z powiek. Najwięcej radości czerpię obecnie z fotografowania modeli w coraz to innych pozach, w innym, niecodzienny świetle. Lubię zmieniać miejsca i modeli tak, aby nie skupiać się za jednym temacie. Wczoraj fotografowałem żurawie, dziś walczące w powietrzu dzwońce. Jutro chciałbym się wybrać do czatowni, pod którą czasem przychodzi lis. Czy robienie zdjęć przyrodniczych w miejscu, w którym mieszkamy może być równie interesujące, jak fotograficzne safari w egzotycznym kraju? - Jest nawet bardziej interesujące. Na safari zwierzęta fotografuje się najczęściej z samochodu. W naszych okolicach trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby zrobić dzikie zdjęcie. Niektóre gatunki są na terenie naszej gminy mało liczne. Czasem można zauważyć ptaki, które są w czasie wiosennych lub jesiennych przelotów. Zatrzymują się w naszej okolicy jedynie na kilka dni. Zrobienie im dobrego zdjęcia jest prawdziwym wyzwaniem i dostarcza wielkich emocji. Wychodząc w plener z aparatem i obiektywami w plecaku, ma Pan w głowie jakiś scenariusz? Wie Pan, co Pan będzie fotografował i temu poświęca w 100 procentach? Czy też daje się Pan ponieść chwili, okazji, temu, co się wydarzy? - Najczęściej mam w głowie zarys zdjęcia, które chciałbym wykonać i dokładam wszelkich starań, aby udało mi się je zrealizować lub zrobić jeszcze lepsze. Gdy w tym roku fotografowałem bieliki, nie interesowałem się tak bardzo kruczymi ewolucjami w powietrzu. Każdy ruch obiektywem może wystraszyć bielika. Starałem się skupić tylko na nim, by być gotowym wcisnąć spust migawki zgrabiałymi z zimna palcami w odpowiednim czasie. Spacerując po znanym mi terenie, mam swoje utarte ścieżki. Wiem gdzie i kiedy słońce wschodzi i zachodzi. Staram się tak chodzić, by napotykając jakieś zwierzę było ono oświetlone tak jak tego chcę. Niemniej, czasem pozwalam, by poniósł mnie wir zdarzeń. Często, właśnie wtedy, odkrywam nowe możliwości sprzętu, powstają nowe pomysły na zupełnie inne zdjęcia. Ile trzeba poświęcić czasu, by wrócić do domu z udanym, dającym satysfakcję zdjęciem? - Odpowiedź jest prosta: wystarczającą ilość czasu. Zdjęcie bielików wykonałem na pierwszej zasiadce. Od tamtej pory wielokrotnie czekałem na to, by ponownie wylądowały przed moim obiektywem. Bezskutecznie. Dziesięć zasiadek od 4 do 10 rano. Bieliki i owszem były, przelatywały, siadały na pobliskich drzewach i obserwowały otoczenie, jednak wylądować nie chciały. Z kolei zdjęcie miłosnych amorów żurawi udało mi się zrobić dopiero po 2 tygodniach niemal codziennego koczowania i wpatrywania się w pustą łąkę od godziny 4 do 8 czy 9 rano. Czasem wcale nie przylatywały w wybrane miejsce. Innym razem pojawiały się, ale wtedy, gdy ja już zbierałem się do domu. Innym razem lądowały nie 23 fotograffika / przyroda w tym miejscu, co potrzeba. W końcu jednak udało się doprowadzić do tego, żeby wszystko zagrało, jak trzeba i udało mi się zrobić takie zdjęcia jakie sobie wymarzyłem. Ile zdjęć robi Pan podczas jednego wyjścia? - Najczęściej około 300 zdjęć. Czasem wracam z pustą kartą, albo zdjęciem przepięknego tła czy sceny w której brakuje tylko i aż głównego modela. Spośród tych zdjęć po selekcji zazwyczaj połowę odrzucam ze względów technicznych. Drugą połowę dzielę na zdjęcia zwykłe - które przedstawiają zwierzę w sztampowej pozie, zdjęcia ciekawe - na których coś się dzieje i zdjęcia najlepsze, które od razu, po małej komputerowej obróbce, wstawiam na „Dziką Stronę Gminy Dopiewo”. Zajmuje się Pan pszczelarstwem, ale pszczoły nie są Pana głównymi modelkami. Czy trudno jest robić dobre zdjęcia owadom? - Są dwa powody, które nie pozwalają mi wykonywać zdjęć pszczołom: brak czasu podczas pracy i klejące się od propolisu ręce. Czasem chciałbym chwycić aparat, który wożę w samochodzie, ale rezygnuję, żeby go nie okleić ciężkim do zmycia propolisem. Świat owadów jest równie fascynujący, jak świat ptaków. Stopień trudności w wykonaniu dobrego zdjęcia jest podobny. Trzeba to po prostu lubić i mieć na to czas. Co jeszcze, oprócz przyrody, lubi Pan fotografować? - Próbowałem wielu dziedzin foto- grafii, jednak to fotografia przyrodnicza pochłonęła mnie najbardziej. W ostatnim czasie przymierzam się do filmowania dzikiej przyrody. To jakby ustawienie sobie poprzeczki jeszcze wyżej. Poza ruchomym obrazem dochodzi jeszcze dźwięk. Gdy udało mi się już opanować jedno i drugie pojawiło się następne wyzwanie, jakim jest montaż. Skala możliwości i mnogość sposobów oddziaływania na odbiorcę jest tutaj bardzo duża, a tym samym radość z dobrze nagranego i zmontowanego filmu równie wielka. Rozmawiał: Adam Mendrala Fot. Michał Bartkowiak Nasz rozmówca prowadzi na facebook'u profil "Dzika Strona Gmny Dopiewo" i stronę miodybartkowiaka.pl Fotograficzne trofea Michała Bartkowiaka (cz.2.) Któregoś dnia, późną jesienią wybrałem się wraz z żoną na konarzewskie bagna (przy ulicy Młyńskiej). Gdy słońce zbliżyło się do horyzontu i oświetliło łąkę ta cała zaczęła się mienić i jakby falować w rytm lekkich powiewów wiatru. Spoglądając w stronę słońca łąka cała gęsto pokryta była nićmi babiego lata, co przypominało morze. Postanowiłem wykorzystać ten niesamowity moment. Poprosiłem moją modelkę by pozowała mi w tej scenerii. Wyszła naprawdę niesamowita seria zdjęć portretowych jednocześnie prezentująca piękno przyrody w świetle zachodzącego słońca. Tę parkę koziołków spotkałem w Rowie Trzcielińskim niedaleko miejscowości Joanka. Rozstawiłem sobie rano przenośną czatownię i bez specjalnych oczekiwań czekałem aż coś się pojawi. Podeszło kilkanaście osobników, a niektóre tak blisko że nie mieściły mi się w kadrze. Całe stado zupełnie nieświadome mojej obecności pasło się na łące. Dwa koziołki jako pierwsze poczuły się na tyle pewnie, że położyły się w kępie traw. Tuż obok położyła się koza. Świetne uczucie, kiedy mam możliwość widzieć tak zrelaksowane, dzikie zwierzęta zaraz obok mnie. 24 maj 2016 fotograffika / przyroda Sokół pustułka. Wracając z porannych zdjęć myszołowów czasem spotykałem tego pięknego ptaka siedzącego na polnej studni. Muszę przyznać, że był bardzo towarzyski i nie przeszkadzało mu, gdy przejeżdżałem samochodem tuż obok niego. Któregoś razu, widząc w oddali siedzącą pustułkę specjalnie się do tego przejazdu przygotowałem. Otwarłem okno w samochodzie, zamaskowałem otwór siatką maskującą i ustawiłem aparat na statywie na siedzeniu. Podjechałem pod studnię, zatrzymałem się i nie wykonując gwałtownych ruchów obiektywem mogłem obserwować i fotografować tego ptaka do woli. Po kilku minutach, gdy wykonałem już wszystkie możliwe ujęcia pustułka dalej siedziała jak przymurowana, odpaliłem samochód i pojechałem do domu. Widziałem w lusterku, że ptak nie spłoszony dalej siedzi na studni. Za zdjęcie żaby zatytułowane „Leśne Oko” otrzymałem pierwszą nagrodę w konkursie na Fotografa Roku Związku Polskich Fotografów Przyrody w kategorii „Inne zwierzęta”. Zdjęcie wykonałem na leśnej łące niedaleko miejscowości Trzcielin. Początkowo do zdjęć tej żaby podszedłem tradycyjnie i zrobiłem kilka zdjęć całej postaci. Przyglądając się jej z bliska zauważyłem, że w jej oku pięknie odbija się las i chciałem skupić się na tym detalu. Pojawił się jeden problem: wykonując zdjęcia z tak małej odległości mój aparat również pojawiał się w odbiciu. Wyglądało to ciekawie, ale mało przyrodniczo. Musiałem zejść z perspektywą poniżej poziomu na jakim znajdowała się żaba i położyć się. Był to podmokły teren i wykopane naprędce obniżenie zaraz wypełniało się błotnistą breją. Profesjonalny, uszczelniony sprzęt wybaczył zamoczenie go w tej mazi w celu uwiecznienia żabiego oka, jednak ubranie już takie łaskawe nie było i szybko przemokło, pokrywając się przy tym równą warstwą brązowej mazi. Przy okazji zaglądania w wizjer aparatu przyciskałem twarz do błota. Tekst i fot. Michał Bartowiak Uwaga! Foto - Konkurs Zapraszamy Czytelników do udziału w gminnym konkursie fotografficznym. Szczegóły: na dopiewo.pl i w poprzednim numerze "Czasu Dopiewa". Słodka woń tulipanów Rozmowa z Michałem Szymanowskim, producentem tulipanów, mieszkańcem Gołusek w Gminie Dopiewo O d dawna hoduje Pan tulipany? - Zajmuję się nimi na powa żnie od 1983 r. Miałem maj 2016 robić w życiu coś zupełnie innego, ale dziadkowie mieli ogrodnictwo, ogrodnictwem zajmowali się zawodowo moi rodzice, więc i ja odczuwałem pociąg w tym kierunku. Początkowo nie zdawałem sobie z tego sprawy. Kształcił się Pan w tym kierunku? - Nie kończyłem szkół ogrodniczych, lecz technikum kolejowe. Po wojsku przez rok byłem energetykiem w Zakładach Drobiarskich, ale z dzisiejszej perspektywy to był w mojej karierze zawodowej jedynie epizod. Uczyłem się tego fachu przez praktykę. Dorastając w rodzinie o ogrodniczych tradycjach, chcąc – nie chcąc, miałem styczność z ogrodnictwem przez lata, nabierałem szlifu, bez biznesowej odpowiedzialności. Przyuczyłem się do tego zawodu na kursach w Polsce i w Holandii. Tulipany zawsze były dla mnie magiczne. Pamiętam, jak w dzieciństwie dziadek opowiadał mi o tych kwiatach, o polach tulipanowych, o rozległych plantacjach, o kolorowych wstęgach ciągnących się po horyzont, o Holandii. Podniecały mnie te opowieści. Podświadomie zawsze chciałem mieć ogrodnictwo. Pracując w tym zawodzie człowiek czuł się jak w tropiku, miał też swoiste poczucie wolności. 25 ogrodnictwo Jakie były początki Pana tulipanowego biznesu? - Rozpoczynałem od upraw tulipanów i narcyzów na poznańskiej Kopaninie. Miałem wtedy ok. 1,5 ha. Teraz mam 20 ha. Ogrodnictwo się wtedy opłacało. W uprawach obowiązywały wprawdzie tzw. domiary. Takie były czasy, że nie było w ówczesnej, gomułkowskiej Polsce perspektyw na prywatny biznes, ale ogrodnictwo dawało namiastkę prywatnej działalności. Widziałem na Pana polach i w szklarniach mnóstwo odmian. Pamiętam, jak z dumą opowiadał Pan o nadanych im imionach osób powszechnie znanych. Jak powstają nowe odmiany? - Jestem producentem. Produkuję kwiaty i cebule. Współpracuję też z hodowcami, takimi jak Holender - Jan Lighart czy Polak – Roman Szymański, którzy tworzą nowe odmiany. Dzięki tym znajomością branżowym, trwającym lata i sprawdzonym w tulipanowych bojach, miałem okazję uczestniczyć w inauguracji wielu nowych odmian, takich jak na przykład: Jan Paweł II, Penderecki, Hipolit Cegielski czy Maria Kaczyńska. Praca nad nową odmianą trwa długo, całe lata. Na samym początku hodowca krzyżuje odmiany charakteryzujące się dobrymi genami i pożądanymi cechami. Zapylenia przeprowadza się w maju. Około lipca, sierpnia otrzymuje się nasiona, które wysiewa się we wrześniu. Po 6 latach otrzymuje się pierwsze kwiaty. Trzeba 10 lat, żeby móc określić, czy nadal warto pracować nad odmianą. Niektóre próby w tym momencie się kończą, inne prowadzone są dalej. Od czego to zależy? - Po 15 latach, licząc od pierwszego zapylenia krzyżowanych odmian, dowiadujemy się, czy produkcja nowej odmiany będzie opłacalna. Jeśli tak, materiał trzeba rozmnożyć. Praca nad 26 odmianą tylko wtedy ma sens, jeśli jest opłacalna. Wszystko opiera się o reguły rynku. Nie ma popytu na daną odmianę, to produkcja jej cebul traci sens. tzn. Jeśli jest na nią zapotrzebowanie, trafia ona do masowej produkcji. Holendrzy uchodzą za największych miłośników tulipana. Dawniej za cebule unikatowych odmian potrafili płacić fortunę. Nierzadkie były kradzieże. Trudno stworzyć kwiat wyjątkowy? - Nowe odmiany mogą dać krzyżówki i mutacje. Czasem coś się przestawi w genach i wychodzą przepiękne kwiaty, osobliwe, budzące podziw i zachwyt. Zazwyczaj nie powstają z nich popularne odmiany, bo praca nad odmianami, jest długotrwała i kosztowna, a mało kogo stać na hobbystyczne i czasochłonne eksperymentowanie. Współcześnie tulipany też wywołują skrajne zachowania. Kiedyś na wystawie pokazałem tulipana, który mi się zdarzył. Był nietuzinkowy - bez przesady mogę powiedzieć, że kwiat miał wielkość męskiej pięści. Wyglądał jakby był zrobiony z białej porcelany. Miał coś z tulipanów papuzich, ale był monstrualny. Nie wrócił ze mną do domu, bo ktoś mi go na tej wystawie ukradł. Takie rzeczy się zdarzają. Jakie odmiany tulipanów są najwartościowsze? - Najwartościowsze są te, które najlepiej się sprzedają, a sprzedają się te, które są modne, na które jest masowy popyt. Ostatnio taką odmianą jest Strong Gold – charakteryzuje ją duży, żółty i trwały kwiat. Jakie kwiaty uprawia Pan obecnie w swoim gospodarstwie? - Obecnie, obok tulipanów uprawiam: zimowity, czosnki ozdobne i anturium. Tulipany stanowią 90 procent mojej produkcji. Cebule do produkcji kwiatów mam własne. W 90 procentach opieram produkcję o własny, sprawdzo- ny materiał. Przywozimy też nowości z Holandii. Istotą biznesu jest klient, dlatego o strukturze produkcji decyduje zapotrzebowanie i moda. Odmiany nowe to koszy, które muszą znaleźć odbicie w cenie, a ta powinna być akceptowalna dla klienta. Tulipanów mam z 60 odmian. Ich cebule uprawiam na powierzchni 6 ha. Zimowity trafiają w większości do Holandii. Jaki okres jest dla hodowcy tulipanów najważniejszy? - Około 50% rocznej sprzedaży kwiatów ciętych przypada na „Dzień Kobiet”. Jednymi z najbardziej spektakularnych zastosowań moich tulipanów są tworzone z nich dekoracje – dywany kwiatowe. Tak jest w Lednicy, ale i na dorocznej Wystawie Kwiatowej w Poznaniu, która odbywa się tradycyjnie w długi majowy weekend. Dywany „utkane” z moich tulipanów leżą tydzień. Jestem prezesem Koła Poznań Wielkopolskiego Związku Ogrodników, więc tego typu przedsięwzięcia są dla mnie ważne.. Produkuje Pan za granicę? - Większość tulipanów trafia na rynek polski, jakieś 60-70 procent, w zależności od roku. Mam też odbiorców ze wschodu – z Litwy, Łotwy i Estonii. Kiedyś wywoziliśmy kwiaty do Szwecji i Holandii. Przed Szengen nasze tulipany trafiały częściej na Białoruś i Ukrainę. Dlaczego w sposób szczególny upodobał Pan sobie tulipana? Czym on Pana ujął? Co się w nim Panu spodobało? - Co mi się podoba w tulipanie? Zadałbym pytanie, a co mężczyźnie podoba się w kobiecie? Po prostu coś w nich jest. Kolory, kształty, zapachy, różnorodność odmian. Ot, cała prawda. Odmiany różnią się od siebie nie tylko wyglądem, ale i zapachem. Silnie pachnie na przykład tulipan odmiany Monte Carlo. Poza tym tulipanowe pola mają niesamowity zapach, gdy jest parno i duszno. Tulipany są jak kobiety – nieprzewidywalne. W tej branży dużo zależy od pogody, z którą bywa różnie. Wystarczy moment niepogody, by stracić bardzo wiele, ale ja i tak tę pracę lubię. Rozmawiał: Adam Mendrala Fot. Adam Mendrala maj 2016 historia / kuchnia / informacje gminne Badania Urzędu Statystycznego Urząd Statystyczny w Poznaniu informuje, że na terenie Gminy Dopiewo, przeprowadzone zostaną badania ankietowe. Losowo wybrane gospodarstwa domowe zostaną poinformowane listownie lub telefonicznie przed próbą przeprowadzenia badania. Badania przeprowadzone w okresie do czerwca 2016 r., będą dotyczyć: Wykorzystania technologii informacyjno-telekomunikacyjnych w gospodarstwach domowych, Strefa 30 km w Skórzewie Znaki „strefa ograniczonej prędkości 30 km/h” i „zakaz wjazdu samochodów ciężarowych” zostaną wprowadzone w okresie letnim na os. Cytrusowym w Skórzewie. To obszar ograniczony ulicami Kwiatową i Batorowską. Wjazd do strefy będzie możliwy ulicami: Cytrynową, Wrzosową, Zielną, Kwiatową, Botaniczną, Bratnią, Nad Potokiem. Na wlotach tych ulic zostaną umieszczone znaki: strefa ograniczonej Kącik kulinarny Wytrawne muffiny Tym przepisem rozpoczynamy cykl kulinarny. Mamy nadzieję co miesiąc gośić na lamach „Czasu Dopiewa” . Zbliża się sezon grillowy, zatem proponowane wytrawne babeczki mogą być świetną przekąską. Można je również przygotować jako alternatywę do kanapek na drugie śniadanie. Jeśli lubisz ser feta, to te muffiny są dla Ciebie! Składniki na około 15 sztuk: 2 szklanki mąki pszennej, 1 szklanka mleka, ½ szklanki oleju, 1 całe jajko, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, szczypta soli, 1 czerwona papryka, 1 opakowanie sera typu FETA, margaryna do natłuszczenia. Wszystkie składniki przed użyciem, powinny jakiś czas znajdować się w naszej kuchni, żeby miały temperaturę zbliżoną do temperatury pokojowej. Paprykę należy pokroić w kosteczkę. ser feta także należy pokroić w nieco większa kostkę niż pokroiliśmy paprykę. Mąkę trzeba przesiać do naczynia i wymieszać z proszkiem do pieczenia. W oddzielnym naczyniu łączymy wszystkie mokre składniki, czyli: olej, mleko i jajko. Potem łączymy mokre składniki z suchymi, dodając pokrojone w kostkę - paprykę i ser feta. Mieszamy szybko i mało dokładnie, nie przejmując się nadto pozostawionymi grudkami. Formę do muffinek smarujemy odro- Osób młodych na rynku pracy. Całoroczne badania, będą z kolei dotyczyć : Aktywności ekonomicznej ludności, Budżetów gospodarstw domowych, Kondycji gospodarstw. MJ prędkości (30 km/h), zakaz wjazdu samochodów ciężarowych i informacyjnie znak „zmiana pierwszeństwa” . Takie oznakowanie strefy umożliwi uporządkowanie i likwidację zbędnego oznakowania. Pozostaną znaki „próg zwalniający”. Istniejące progi przystosowane są do prędkości 30 km/h. UG biną margaryny, wykładamy papilotkami. Ciasto nakładamy do papilotek, do pełnej wysokości formy. Muffiny odrobinę nam jeszcze wyrosną. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni na termo-obiegu przez około 25 minut. Podajemy na zimno. Smacznego! Nowoczesna Gospodyni Wojska saskie w 1714 r. na popas w Dopiewie i Dopiewcu stojące Wojska saskie z I połowy XVIII w. – kopia obrazu J. Mocka [źr. Internet] W latach 1709-1733 na tronie polskim zasiadał (po raz drugi) August II Mocny (1670-1733) z saskiej dynastii Wettynów. Dla utrzymania swojej władzy, dla której zagrożenie stanowili stronnicy Stanisława Leszczyńskiego (1677-1766), króla polskiego w latach 1705-1709, August II wprowadził do Polski wojska saskie. Główno dowodzącym tych wojsk, od 1711 r. był feldmarszałek Jakub Henryk Flemming (1667-1728). Utrzymanie wojsk spadło na szlachtę polską, głównie poprzez nakładanie nowych podatków. Dodatkowo, przemieszczające się oddziały wojsk saskich zatrzymywały się na maj 2016 popas we wsiach należących do szlachty, korzystając z lokalnej „gościnności”. Po zakończeniu takiej wizyty, były niejednokrotnie szacowane i spisywane straty poniesione w dobytku, celem złożenia ewentualnych pretensji i roszczeń do dowództwa wojsk saskich. Należy podkreślić, że te skargi rzadko przynosiły skutek. W 1714 r. dnia 29 września, „zaszczyt” goszczenia wojsk saskich spoczął na wsiach Dopiewo i Dopiewiec, należących wówczas do wojewody poznańskiego Andrzeja Aleksandra Radomickiego (1660-1726). Po opuszczeniu wsi Dopiewo i Dopiewiec przez wojska saskie, zostały złożone pisemne zeznania przez Pawła z Dopiewca i Wojciecha z Dopiewa – prawdopodobnie sołtysów, potwierdzone podpisem sporządzającego zeznania (Wencmana) oraz pieczęcią kancelarii wojewody poznańskiego Andrzeja Radomickiego z jego herbem rodowym – Kotwicz, o następującej treści: Pieczęć kancelarii wojewody poznańskiego A. Radomickiego i podpis spisującego zeznania [źródło: Archiwum Państwowe w Poznaniu] Zeznania Pawła z Dopiewca 1714 Ja Paweł przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy świętej jedynemu, iż we wsi Dopiewach żołnie- 27 historia rze Jaśnie Wielmożnego Jej Mości Pana Generała Fleminga, którzy stanąwszy dnia dwudziestego dziewiątego września w Roku teraźniejszym Tysięcznym Siedemsetnym Czternastym uczynili w tej wsi szkody takowe. Naprzód skopów dwóch dobrych wzięli, skopa rachując po złotych siedmiu, wieprzów ręcznych trzech, rachując wieprza jednego po złotych sześciu, kur starych dwadzieścia i sześć rachując jedną po groszy dziesięciu, gęsi trzy, jedną rachując złoty jeden, kaczek cztery, kaczę jedną rachuje się groszy dwadzieścia i cztery, masła gary cztery, każdy garniec po złotych trzy. Gomółek mendli dwa, jedna gomółka po groszy sześć, owsa wierteli sześć, po złotemu jeden i groszy ośmiu. Od chłopów gotowych pieniędzy to jest na piwo i gorzałkę tynfów trzydzieści i trzy, na szelągi redukując uczyni złotych czterdzieści i trzy i groszy dziesięć. Summa wszystkich szkód wyrażonych uczyni złotych sto szesnaście groszy cztery. Zeznanie Wojciecha z Dopiewa Ja Wojciech przysięgam Pana Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, iż we wsi Dopiewie w Dobrach Jaśnie Wielmożnego Jej Mość Pana Wojewody Poznańskiego stanąwszy żołnierze Jaśnie Wielmożnego JMci Pana Generała Fleminga dnia dwudziestego dziewiątego września w Roku teraźniejszym Tysięcznym Siedemsetnym Czternastym poczynili szkody takie. Naprzód wzięli skopa jednego za niego złotych siedem, Konarzewo sprzed lat Rok temu zorganizowaliśmy wystawę poświęconą historii Konarzewa, naszej miejscowości. Odbyła się ona dokładnie 20-24 maja 2015 r. Była podzielona na kilka tematycznych działów: kościół, szkoła, pałac, dom kultury, życie codzienne, koło gospodyń, co zwiedzającym ułatwiało podróż w czasie, na którą ich zaprosiliśmy. Obok fotografii, nie zabrakło przedmiotów codziennego użytku - od cepa do starego roweru, który przez 85 lat niejednego mieszkańca po Konarzewie woził. Skupiliśmy się na tym, by pokazać, jak się żyło kilkadziesiąt lat temu. Pierwsze dni wystawy były przeznaczone dla uczniów szkoły w Konarzewie. Opowiedzieliśmy młodszym uczniom, do czego służyły wystawione przedmioty i przybliżylśmy im historię naszej wsi. Największym zainteresowaniem cieszyły się wśród nich maszyny do pisania - kolejki były długie, bo każdy przyzwyczajony do klawiatury komputerowej dzieciak chciał napisać choćby kilka literek tekstu na starej maszynie. Później otworzyliśmy wystawę dla mieszkańców. Przez weekend, przewinęło się przez nią mnóstwo ludzi. Przedmioty, które zalegały w szopach, piwnicach, na strychach i stare zdjęcia z albumów rodzinnych, czasem zapomniane i przez lata nie widzące światła dziennego i zalegające w kufrach czy pudłach, nabrały kur dwadzieścia jedna rachuje się po groszy osiemnaście, masła gary półtrzecia, gomółek siedemnaście jedna groszy sześć rachuje. Pieniędzy gotowych na porcje wybrali złotych dziewiętnaście i groszy dziesięć co czyni we wsi tej szkód na złotych czterdzieści i dziewięć i groszy dwadzieścia i dwa, których to ekspensa z obu dwu wsi uczyni złotych sto sześćdziesiąt i pięć i groszy dwadzieścia sześć nie rachując inszych ekspensji [wydatków]: siana, słomy, sieczki, soli, kasz i innych opresji ciężkich kiedy i JM Panu Podstarości dóbr tych ni przepuścili słowami nieuczciwymi czyli i konfundowali szpadą chcąc przebić pomienionego Jm Pana Podstarościego. Tak mi Panie Boże dopomóż i Syna Jego niewinna męka. dr Piotr Dziembowski blasku i przypomniały nam Konarzewo, o jakim zapomnieliśmy. Spotkaliśmy się z dobrym odbiorem naszego przedsięwzięcia. Usłyszeliśmy na temat wystawy wiele pochlebnych opinii, dlatego cieszy nas fakt, że tablice ze starymi fotografiami Konarzewa, będące plonem naszej ubiegłorocznej akcji udekorowały hol Centrum Kulturalno – Rehabilitacyjnego w Konarzewie. To dla nich i dla nas wymarzone miejsce ekspozycji. Gerard Rozumek Fot. Archiwum Gerarda Rozumka Autor był głównym organizatorem wystawy, a pomocą podczas przedsięwzięcia służyli mu: Paweł Litke i Michał Wieczorek, mieszkańcy Konarzewa. Wystawa „Konarzewo sprzed lat”, maj 2015 Dożynki w Konarzewie (lata 80) na boisku piłkarskim Orkan Konarzewo 28 Święto 10-lecia Straży Pożarnej w Konarzewie (lata 60.) Dzisiejsza świetlica wiejska - „stanica” maj 2016 historia Kościół parafialny w Konarzewie (1905 r.) Ślub Kuików. Zdjęcie wykonano w „dołach”. W tle ul. Kościelna i kościół (1929 r.) Ślub Kuików.,Zdjęcie wykonano na ul. Szkolnej (1929 r.) Widok na pałac. Zdjęcie wykonano z wieży kościelnej (1928 r.) Rozpalajmy wspomnienia Rozmowa z Gerardem Rozumkiem, pomysłodawcą wystawy „Konarzewo sprzed lat” Skąd pomysł na wystawę? To rzadkość wśród młodzieży, żeby organizować tego typu wydarzenia. - Pomysł wziął się z czystej fascynacji historią najbliższego otoczenia. Spodobał się kolegom i postanowili- maj 2016 śmy razem wcielić go w życie. Udało się, dlatego w tym roku chcielibyśmy wrócić do zbierania zdjęć i pamiątek historycznych. Ta wystawa była w nas. Od dziecka oglądaliśmy stare zdjęcia, słuchaliśmy legend i opowieści, poznawaliśmy fakty. Chcieliśmy tę wiedzę rozwinąć i się nią podzielić. Ostatnio w naszych głowach zrodził się pomysł, by ponownie zorganizować wystawę, tym razem z o wiele większym rozmachem. Szczegółów nie będziemy zdradzać, ale możemy zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, żeby było co oglądać. Każdego, kto chciałby nas wspomóc słowem, opowieścią, starymi zdjęcia Konarzewa i nie tylko, prosimy o kontaktowanie się z nami za pomocą e-maila: [email protected] . Co udało się zebrać i mieszkańcom pokazać? - Zebraliśmy około 400 zdjęć. Początkowo stare fotografie Konarzewa zbieraliśmy hobbystycznie, nie wiedząc jeszcze, że będziemy organizować wystawę. Zbieranie zdjęć trwało 2 - 3 lata. Jak reagowali mieszkańcy Konarzewa, gdy prosiliście ich o pamiątki? - Dotarcie do mieszkańców nie było trudne. Wystarczyło zapukać do drzwi, spokojnie porozmawiać ze starszymi mieszkańcami Konarzewa i wyjaśnić o co chodzi. Dzięki temu, poza zdobyciem fotografii, mogliśmy posłuchać ciekawych opowiadań i przeprowadzić kilka wywiadów na temat naszej miejscowości. Nie mieli obaw, żeby oddać w Wasze ręce rzeczy, z które miały dla nich wartość sentymentalną? - Niektórzy z mieszkańców byli dość sceptycznie nastawieni do wypożyczenia zdjęć lub przedmiotów. Jednak po dłuższej rozmowie, widzieliśmy, że rozpaliły się w nich wspomnienia i emocje. Przekonywali się do pomysłu i nas jako organizatorów. Po naszych zapewnieniach, że wszystko wróci w nienaruszonym stanie, zgodzili się powierzyć nam pamiątki rodzinne. Niektórzy gwarantowali nam pomoc i uczestnictwo w wystawie. Ile czasu potrzeba, żeby wystawa była sukcesem? - Można śmiało powiedzieć że zajęło nam to kilka miesięcy dość intensywnej pracy, przygotowań i opracowań. Po zło- 29 historia żeniu wniosku do Sołtysa, Rada Sołecka Konarzewa przyznała nam środki, które wykorzystaliśmy na organizację wystawy. Ktoś Wam w przedsięwzięciu pomagał? Największy ciężar wzięliśmy na siebie, ale dużą pomocą wykazały się dwie mieszkanki Konarzewa – animatorki i działaczki społeczne: Lidia Łopatka i Ewa Kuczyńska. Czy współcześni konarzewia- nie nadal mogą podziwiać efekt Waszej pracy? - Zgłosiliśmy pomysł, żeby tablice z reprodukcjami zdjęć zawisły w CRK. Pojawił się on w naszych głowach w momencie realizacji projektu. Przemawiało za tym to, że wydaliśmy na ten cel środki publiczne sołectwa . Wartość historyczna wskazywała na miejsce historyczne, a zarazem publiczne, służące znów kulturze, jakim jest CRK Konarzewo. Odbyliśmy spotkanie z Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej i Centrum Kultury w Dopiewie, która prowadzi nadzór nad CRK, na którym doszliśmy do porozumienia satysfakcjonującego obie strony, żeby tablice wyeksponować w holu CRK. Myślę, że takie przedsięwzięcia jak nasze warto podejmować w każdej miejscowości Gminy Dopiewo, warto dzielić się historią i rozpalać wspomnienia. Rozmawiał: Adam Mendrala Wiosna Ludów w Europie - 1848-1849 Pruskie Zgromadzenie Narodowe zostało wybrane 1 i 8 maja 1848 r. Było ono dość demokratyczne i miało silne oparcie w proletariacie Berlina, który 4 czerwca zorganizował olbrzymią manifestację. 14 czerwca studenci i robotnicy zaatakowali arsenał i zabrali przechowywaną w nim broń. Od jesieni 1848 r. konserwatyści zaczęli odzyskiwać dawne pozycje i siłę. 13 września król mianował dowódcą wojskowym w Berlinie i w Marchii niepopularnego gen. Wrangla, a 22 września powołał rząd, na czele ze zwycięzcą powstania polskiego - gen. Ernstem Heinrichem Adolfem von Pfuelem. Już na początku listopada zastąpił go na stanowisku premiera, hrabia Fryderyk Wilhelm von Brandenburg, który polecił Zgromadzeniu przenieść się do miasta Brandenburg, a gmach w którym obradowano otoczyło wojsko. Rząd rozwiązał gwardię narodową i ogłosił w Berlinie stan oblężenia. Zostały zawieszone dzienniki lewicowe. Większość członków parlamentu uchwaliła 15 listopada 1848 r. „Odezwę do narodu pruskiego”, w której wzywała obywateli, by nie płacili podatków na rzecz rządu, ale było na to za późno. W mieście panowało ogromne poruszenie, a sami demokraci nie mieli odwagi wezwać Niemców do powstania. Obawiano się, że zostanie ono brutalnie stłumione. Fryderyk Wilhelm IV był przygotowany. Zgromadził w stolicy, na wypadek powstania, wiele jednostek wojskowych. 5 grudnia król wydał decyzje o rozwiązaniu parlamentu i ogłosił konstytucję, która gwarantowała równość wszystkich wobec prawa, wolność prasy, stowarzyszeń, nauczania i wyznania, odpowiedzialność ministrów przed dwuizbowym parlamentem. Do izby mniejszej mógł wybierać każdy Prusak, który ukończył 24 lata i nie utrzymywał się z jałmużny publicznej, a do izby wyższej tylko ludzie, którzy płacili określony podatek dochodowy. Według jej postanowień, król miał także prawo veta absolutnego - mógł w razie potrzeby, z pominięciem parlamentu, wydawać rozporządzenia z mocą ustaw, ogłaszać stan wojenny i zawieszać prawa podstawowe. Była to więc konstytucja, która zawierała elementy liberalne i ab- 30 solutystyczne. W tym samym czasie pracowało jeszcze Zgromadzenie Narodowe we Frankfurcie, które miało opracować projekt konstytucji ogólnoniemieckiej. Tu były zdania podzielone. Większość liberałów z Niemiec północnych i zachodnich pragnęła zjednoczenia, ale bez Austrii, czyli utworzenia tzw. małych Niemiec. Na ich czele miał stać król pruski. Natomiast liberałowie austriaccy i południowoniemieccy chcieli wielkich Niemiec, a więc zjednoczenia z Austrią na czele. Konstytucję ogłoszono 28 marca 1849 r. Tworzyła ona z Niemiec federację państw z dziedzicznym cesarzem, wspólnym rządem i dwuizbowym parlamentem. Poszczególnym państwom niemieckich, wchodzącym w skład federacji, zagwarantowano szeroką autonomię. Na cesarza wybrano króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Król pruski gotów był ją przyjąć, ale na drodze wyboru przez książąt i królów, nie uznawał natomiast suwerenności narodu. Nie chciał się także zgodzić na uznanie tej konstytucji. W kwietniu rozwiązał parlament pruski i skoncentrował swe wojska w pobliżu Frankfurtu. Był to wiadomy koniec - pierwszej ogólnoniemieckiej konstytucji. Drogą reakcji poszedł też cesarz austriacki. Parlament austriacki ze stolicy – Wiednia - został przeniesiony do Kromieryża. Jego przewodniczącym został wybrany Polak - Franciszek Smolka. 4 marca 1849 r. ogłoszono, dość niespodziewanie, nową konstytucję opracowaną przez von Stadiona. Nadana została oficjalnie przez cesarza Franciszka Józefa I (konstytucja oktrojowana). Według niej Austria była państwem jednolitym, krajom koronnym wchodzącym w jej skład dano sejmy, ale pozbawiono je przy tym większego znaczenia. Przekreślenie pracy parlamentu ogólnoniemieckiego we Frankfurcie, pruskiego w Berlinie i austriackiego w Kromieryżu było zwycięstwem reakcji w całych Niemczech. Pojawiające się jeszcze w niektórych państwach niemieckich ruchy rewolucyjne zostały wszędzie złamane. Kilka było przyczyn tego zjawiska: militarna przewaga i przemoc pruska; słabe przygotowanie wojskowe, brak wzajemnego powiązania różnych (część II) centrów rewolucji, obojętność chłopów i większości robotników, a także zdrada burżuazji, która traktowała powstańców, jako komunistów, chcących ją obalić. Zanim przystąpimy do opisu ruchów rewolucyjnych w Austrii, należy zwrócić uwagę na jej różnorodność narodowościową (była ona państwem wielonarodowościowym). Dlatego też m.in. na jej terenie w latach 40-tych XIX w., wystąpiły aż 3 rodzaje konfliktów: antagonizm w stosunku do rządu cesarskiego; antagonizm narodowy oraz antagonizmy społeczne. Niechęć do rządu wiedeńskiego była ogólna, choć najbardziej odczuwali ją Włosi, Węgrzy, Polacy i Czesi. Słabsze narody, takie jak: Ukraińcy, Rumuni i Chorwaci szukali oparcia w rządzie wiedeńskim. Ponadto uwidoczniły się antagonizmy narodowe: w Czechach czesko-niemiecki. Pozostawały one bardzo często w związku z antagonizmami społecznymi. Na przykład w Galicji Wschodniej antagonizm narodowy (Ukraińcy - Polacy) przekładał się na antagonizm społeczny: Ukraińcy byli zazwyczaj chłopami, a Polacy szlachtą i burżuazją. Przed 1846 r. rząd wiedeński starał się przeciwdziałać dążeniom narodowym, które zagrażały jednolitości państwa. Jednak począwszy od 1848 r., a zwłaszcza w chwili nasilenia się ruchów rewolucyjnych, rząd ten zaczął wykorzystywać antagonizmy społeczne i narodowe, jako próbę wyjścia z kryzysu. W Galicji, Czechach i na Węgrzech istniały już wcześniej tajne organizacje, które przygotowywały rewolucję. W Czechach na przykład już po wypadkach paryskich z lutego 1848 r., opozycja przeszła do działania. 8 marca 1848 r. ogłoszono publiczne zadanie zwołania sejmu czeskiego, zniesienia cenzury i wezwano mieszkańców Pragi na masowe zebranie w dniu 11 marca. Zebranie to uchwaliło obszerną petycję do cesarza, w której domagano się zwołania sejmu, wprowadzenia wolności słowa, zebrań, organizacji, a także zniesienia pańszczyzny. Na Węgrzech podobne żądania wyszły od sejmu, a jeden z czołowych opozycjonistów - dziennikarz Ludwik Kossuth, postawił wniosek o wysłaniu petycji do cesarza, domagającej maj 2016 historia się wprowadzenia konstytucji. Rząd wiedeński dawał na razie tylko obietnice, licząc że po uporaniu się z rewolucją w Wiedniu, przystąpi do ostrego działania. Nie czekając na to, węgierski sejm stanowy uchwalił w marcu 1848 r. ustawy konstytucyjne w Preszburgu (dzisiejsza Bratysława). Cesarz Ferdynand I pojechał nawet do Preszburga, by jako król węgierski je sankcjonować. Miało to miejsce 11 kwietnia tegoż roku. Ustawy te wprowadzały dwuizbowy parlament, odpowiedzialność ministrów przed parlamentem, swobodę prasy, reformy społeczne na wsi, choć nadal utrzymywały feudalny charakter izby wyższej, wysoki cenzus wyborczy i pozbawiały prawa wyborczego części chłopów i biedotę miejską. Takie postępowanie Węgrów stało się przykładem dla innych narowów wchodzących w skład Austrii. 18 marca 1848 r. sejm węgierski uchwalił zniesienie pańszczyzny, ale pod warunkiem, że chłopi zapłacą za to odszkodowaniem dla właścicieli ziemskich. Ustawa ta była podyktowana w głównej mierze strachem przed masowymi wystąpieniami chłopów. Podobny charakter miał wydany w Czechach 28 marca tzw. patent cesarki, ogłaszający prawo chłopów do wykupu pańszczyzny i innych ciężarów feudalnych. W Galicji opozycję polską i lwowską uprzedził gubernator Franciszek von Stadion, który 22 kwietnia ogłosił zniesienie pańszczyzny, choć nie miał jeszcze wtedy na to pozwolenia cesarza. Pierwsze niepowodzenia ruchu rewolucyjnego w państwach wchodzących w skład Austrii, zaczęli ponosić Polacy. Szerzyła się koncepcja programu federacyjnego narodów wchodzących w skład cesarstwa. Była ona szczególnie widoczna na zjeździe słowiańskim, jaki rozpoczął się 2 czerwca 1848 r. w Pradze, a w którym wzięli udział: Czesi, Polacy, Chorwaci, Serbowie, Słoweńcy, Słowacy, Ukraińcy i Dalmatyńczycy. Zjazd ten został przerwany wybuchem powstania w Pradze - od 12 do 17 czerwca 1848 r. Trwały jeszcze walki uliczne, kiedy 14 czerwca gen. Windischgraetz zaczął bombardować miasto i zmusił je tym samym do kapitulacji. Jednak dla całego ruchu rewolucyjnego w cesarstwie najważniejsze znaczenie miały wydarzenia w Wiedniu. Tam w obawie przed nasileniem się ruchów, 25 kwietnia 1848 r. ogłoszono konstytucję, obiecaną przez cesarza 15 marca. Była ona wzorowana na belgijskiej. Cesarz ogłosił ją w swoim imieniu. Nie obejmowała ona włoskich krajów monarchii i Węgier. Wprowadzała wolność wiary i sumienia, wolność prasy, słowa, zebrań, tworzenia organizacji, odpowiedzialność ministrów, uzależniała także wprowadzanie nowych praw od zgody izb ustawodawczych: Izby Deputowanych i Senatu. Do Senatu mieli wchodzić członkowie dworu cesarskiego oraz ludzie mianowani przez cesarza, a także delegaci wielkich właścicieli maj 2016 ziemskich. Konstytucja ta spełniała tak naprawdę tylko postulaty i żądania bogatej burżuazji, ale wywołała ogromne niezadowolenie drobnomieszczaństwa wiedeńskiego, w którym najważniejsze miejsce zajmowali studenci. Pod wpływem demonstracji (m.in. wielka manifestacje studentów 15 maja), rząd zgodził się na uznanie konstytucji za tymczasową i na pewne jej zmiany. Tak naprawdę przygotowywał się do złamania siły opozycji. Wstępem do tego było wywiezienie ze stolicy 17 maja cesarza Ferdynanda I. Akt ten bardzo zaniepokoił mieszkańców Wiednia, gdyż cesarz był tam bardzo popularny i lubiany. Za wszystko, co złe w państwie, nie obwiniano cesarza, lecz rząd. W tym samym niemal czasie ściągnięto do miasta większą ilość wojska. 26 maja miał być rozwiązany legion akademicki., co się nie udało, gdyż po stronie studentów stanęły masy robotników i rzemieślników. Duża ilość żołnierzy okazywała sympatię dla demonstrantów. W mieście władzę objął powołany Komitet Bezpieczeństwa, który miał doprowadzić do pokoju. Jednak nastroje się nie uspokajały. Nadal było wielkie bezrobocie. 21 i 23 września odbyły się demonstracje robotników, żądających podwyżki zarobków. Demonstracje te zostały krwawo stłumione. Komitet Bezpieczeństwa rozwiązał się, gdy 22 września 1848 r. zebrał się parlament ogólnoaustriacki (Reichstag). Przeforsowano na nim wniosek o zniesieniu pańszczyzny. Cesarz sankcjonował to prawo 7 września. Było ono połowicznym rozwiązaniem problemu kwestii chłopskiej. W zamian za skasowanie usług i świadczeń na rzecz feudałów, należało wypłacić odszkodowanie, które częściowo mieli wypłacić chłopi, a częściowo państwo. Jednak demokraci wiedeńscy, którzy chcieli zmian w duchu demokratyzacji, zbyt późno zorientowali się, że zależą one dużym stopniu od przebiegu wydarzeń na Węgrzech. Kiedy postanowiono wysłać tam wojska, wezwali masy ludowe do przeszkodzenia w wymarszu. W Wiedniu wybuchło powstanie. Do jego przegrania przyczyniła się w dużym stopniu burżuazja, która wolała pójść na kompromis z feudałami w obawie przed rewolucją socjalną. W walce tej zwyciężył dwór, ale Ferdynand I, który był tylko marionetką w rękach sił dworskich i feudalnych, musiał abdykować w Ołomuńcu. Ambitna żona jego brata – Franciszka: Zofia Bawarska, przeprowadziła 2 grudnia ogłoszenie cesarzem swego 18-letniego syna - Franciszka Józefa I (1848-1916). Na początku o losach państwa decydowała sama z pomocą gen. Windischgraetza. Z upadkiem Wiednia zakończył się tylko pierwszy etap walki w państwie austriackim. Pozostawał do pokonania jeszcze drugi - powstanie na Węgrzech. Węgierski ruch rewolucyjny cieszył się ogromną sympatia Polaków, których setki, głównie z terenów Galicji, udawały Franciszek Smolka gen. Henryk Dembiński się na Węgry, by walczyć jako ochotnicy. Rząd austriacki zaczął formalną walkę z Węgrami, wysyłając przeciwko nim armię gen. Józefa Jelacica. 8 października 1848 r. utworzono Węgierski Komitet Obrony z Ludwikiem Kossuthem na czele. Do wojska zaś przyjęto gen. Henryka Dembińskiego i gen. Józefa Bema. Kossuth zgodził się nawet na utworzenie legionu polskiego. W styczniu 1849 r. gen. Windischgraetz zajął Budę i Peszt. 4 marca tegoż roku cesarz Franciszek Józef I - manifestem ołomunieckim włączył Węgry do ziem cesarstwa, przekreślając w ten sposób ich niezależność. Rząd i sejm węgierski, wycofały się wtedy do Debreczyna. Pod wpływem Kossutha, 14 kwietnia ogłoszono tam „Deklarację niepodległości” i detronizację Habsburgów. Głową państwa został Kossuth. Walki trwały do sierpnia 1849 r. 9 sierpnia gen. Józef Bem (naczelny dowódca) poniósł klęskę 31 historia gen. Józef Bem gen. Józef Wysocki w bitwie pod Temeszwerem. Było to równoznaczne z klęską ruchu rewolucyjnego. Legion Mickiewicza - był to legion sformowany dzięki aktywności Adama Mickiewicza, który wziął udział w wojnie w północnych Włoszech między wojskami austriackimi, a wojskami walczącego o niezależność Piemontu. Następnie walczył on wiosną 1849 r. w obronie republiki rzymskiej, przeciwko wojskom francuskiego korpusu ekspedycyjnego. Kiedy w tym samym roku król Piemontu Karol Albert, wznowił działania wojenne przeciwko Austriakom, dowództwo armii objął gen. Wojciech Chrzanowski. W walce w Wiedniu i w powstaniu na Węgrzech - Polacy walczyli także w rewolucji wiedeńskiej. Należeli do nich między innymi Julian Goslar i gen. Józef Bem, który został zastępcą dowódcy obrony miasta. Udało mu się opuścić Wiedeń i przedostać się na pochłonięte rewolucją Węgry. J. Bem został tam mianowany dowódcą frontu w Siedmiogrodzie (przygotowywano się do wojny z Austrią). Wygrał nawet kampanię zimową. W powstaniu węgier- 32 skim zasłynął jeszcze inny Polak – gen. Henryk Dembiński, który przez jakiś czas dowodził wojskami węgierskimi i gen. Józef Wysocki, który dowodził prawie 3-tysięcznym legionem polskim, który wziął udział w tych walkach. Kiedy w marcu 1849 r. na pomoc Austrii pospieszyła Rosja, a na teren Węgier wkroczył feldmarszałek rosyjski - Iwan Paskiewicz, armia węgierska znalazła się w odwrocie. Naczelnym wodzem mianowano gen. Józefa Bema, który przegrał wielką bitwę pod Temesvarem i schronił się, wraz z innymi polskimi oficerami, w Turcji. Wiosna Ludów została zakończona kapitulacją Węgier i Wenecji w sierpniu 1849 r. W Niemczech Polacy brali udział w walkach powstaniach organizowanych wiosną 1849 r. w Saksonii, Badenii i Palatynacie, gdzie uformował się polski legion. Walczył w nim między innymi Ludwik Mierosławski, który był naczelnym wodzem armii badeńskiej. Została nawet mianowany (po Poznańskim i Sycylii) naczelnym wodzem. W Palatynacie naczelnym wodzem został inny Polak – gen. Franciszek Sznajder. W Pradze Polacy wzięli udział w zjeździe, którego idea narodziła się już w kwietniu 1848 r. Celem było przeciwstawienie się dążeniom wiedeńskim i węgierskim. Zjazd ten miał miejsce od 2 do 12 czerwca 1848 r., a wzięło w nim udział 340 osób, które reprezentowały różne narody słowiańskie, wchodzące w skład monarchii austriackiej. Ze strony polskiej byli to Karol Libelt, Leon Sapieha i Jerzy Lubomirski. Karol Libelt i Frantisek Palaczy (Czech, który przewodniczył Wielkiemu Komitetowi zjazdu) opracowali nawet „Manifest do Ludów Europy”, w którym zamieszczony został postulat przywrócenia niepodległej Polski. Była to pierwsza próba przywrócenia solidarności narodów słowiańskich. Ruchy rewolucyjne z lat 1848-1849 zaczęły się na tle kryzysu gospodarczego wśród drobnomieszczaństwa, rzemieślników i chłopów, a ich pierwszymi przywódcami byli najczęściej liberałowie lewicowi, którzy chcieli wprowadzić państwo oparte na zasadach konstytucyjnych i liberalnych. Z początku wszędzie niemal były zwycięskie, ze względu na udział mas ludowych, którym jednak brakowało doświadczenia politycznego, ogólnego planu i programu działania. Jeśli osiągnęły cel gospodarczy, nie widziały sensu, by walczyć dalej. Podobnie zresztą postępowali ich przywódcy - liberałowie, którzy z czasem zaczęli obawiać się rewolucji socjalnej. Hasła liberałów zaczęły być coraz bardziej sprzeczne z dążeniami robotników. Podobnie jak po Wielkiej Rewolucji Francuskiej, także po Wiośnie Ludów, niemal w każdym państwie wróciła reakcja, a rządy ich zaczęły gorliwie popierać religię i kościół. Przywódcy rewolucyjni, którzy przeżyli klęski i nie znaleźli się w więzieniach, uciekli do Anglii, czy do Ameryki. Mimo klęski, ruchy rewolucyjne zostawiły trwały ślad w życiu ówczesnych państw. Zniknęła ostatecznie pańszczyzna i więzi feudalne na wsi. Został przyspieszony proces emancypacji chłopów. Niektóre państwa zdobyły liberalną konstytucję i prawie wszędzie zmieniono system wyborczy. Przyczyniły się do ożywienia świadomości narodowej wielu narodów, zwłaszcza tych, które nie miały własnego państwa lub które je dawno utraciły. To właśnie od Wiosny Ludów zaczął się proces gruntownego przekształcania się społeczeństw w Europie. Poza Francją, po raz pierwszy wzięły udział w życiu politycznym masy ludowe, a także po raz pierwszy wystąpiła bardzo aktywnie klasa robotnicza. Trwałym rezultatem Wiosny Ludów było także zachwianie się autorytetu warstw panujących. Występowano przeciwko wiekowym prawom i zwyczajom, które były w bardzo dużym stopniu chronione przez religię i kościół. Bilans Wiosny Ludów można przedstawić następująco: zlikwidowano pańszczyznę, uwłaszczono chłopów, stworzono warunki do pełnego rozwoju kapitalizmu w II połowie XIX w., burżuazja uzyskała w wielu krajach wpływ na władzę polityczną, uwidoczniła się siła rodzącej się klasy robotniczej, przyśpieszył się proces dojrzewania świadomości narodowej takich narodów jak: Polacy, Czesi, Słowacy, Chorwaci, Rumuni czy Węgrzy i zachwiany został autorytet warstw panujących. Eligiusz Tomkowiak, na podstawie materiałów ze zbiorów Gabinetu Pamiątek Historycznych w Dopiewie Fotografie: zbiory GPHD Turniej piłki ręcznej kobiet Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie serdecznie zaprasza na Turniej Piłki Ręcznej Kobiet, który odbędzie się w niedzielę, 22 maja 2016r. o godz. 10:00. Chętne zespoły prosimy o zgłaszanie się drogą mailową na adres: [email protected] w nieprzekraczalnym terminie do 16.maja 2016r. Warunkiem uczestnictwa jest ukończenie 15. roku życia. Zespół musi posiadać pełnoletniego opiekuna. Opłata startowa wynosi 150zł / zespół. Zapraszamy! MS maj 2016 kultura Wspominaliśmy Ojca Mariana Żelazka Tegoroczne wspomnienie było wyjątkowe, bo jubileuszowe - dziesiąte. Jak co roku, w rocznicę śmierci misjonarza - Ojca Mariana Żelazka - społeczność Palędzia organizuje spotkania. Mim deszczowej pogody, rzy modlitwie spotkali się: mieszkańcy okolicznych wsi, krewni, rodzina, Misjonarze Werbiści z Chludowa, sołtys Palędzia - Agnieszka Grześkowiak i inni sołtysi, Wójt Gminy Dopiewo - Adrian Napierała, radni Gminy Dopiewo. Jubileuszową mszę św., wraz z Ojcami Werbistami z Domu Misyjnego w Chludowie, poprowadził Ks. Dziekan Karol Górawski - Proboszcz Parafii p.w. św. Urszuli Ledóchowskiej w Dąbrówce. Oprawę muzyczną zapewnił Chór „Bel Canto” z Dopiewa pod batutą Elżbiety Węgielewskiej. Poczty sztandarowe wystawili: Ochotnicza Straż Pożarna z Palędzia, Zespół Szkół w Chludowie im. O. Mariana Żelazka i Towarzystwo Przyjaciół Ojca Mariana Żelazka z Palędzia. Po mszy goście przeszli do świetlicy wiejskiej w Palędziu, gdzie wspominali, opowiadali, dyskutowali. Wzięli także udział w projekcji filmu Anny Teresy Pietraszak ”Testament”. Tekst i fot. Beata Spychała maj 2016 Ojciec Marian Żelazek Urodził się w 1918 r. Osiem lat życia spędził w Palędziu. Zmarł w 2006 r. w Purii w Indiach. Święcenia kapłańskie uzyskał w 1948 r. Po studiach w Rzymie, od 1950 r. był misjonarzem katolickim. Za działalność na rzecz trędowatych i biednych w 2002 r. uzyskał nominację do Pokojowej Nagrody Nobla. W 2008 roku, z inicjatywy mieszkańców Palędzia, postawiono obelisk na którym wyryto myśl, która przyświecała Jego życiu i działalności: „Nietrudno być dobrym, wystarczy tylko chcieć”. 33 kultura / ogłoszenia VIVA Seniorzy! Witaj w Marmite! Jesteśmy wiodącym europejskim producentem umywalek, wanien i brodzików z lanego marmuru. Od ponad 40 lat zmieniamy łazienki w nowoczesne, wygodne i piękne wnętrza. Chcesz pracować i rozwijać się razem z nami? Dołącz do naszego zespołu jako PRACOWNIK PRODUKCJI Miejsce pracy: Zakrzewo k/Poznania Struktura stanowiska, czyli co będziesz mógł robić • • • • • Obsługa urządzeń i narzędzi produkcyjnych Zapewnienie ciągłości produkcji Dbałość o jakość produkowanego wyrobu Przestrzeganie ustalonych standardów produkcyjnych i jakościowych Współpraca z zespołem Najlepszy materiał, czyli czego oczekujemy • • • • Gotowość do pracy w systemie 3-zmianowym Chęć rozwoju i związania się z firmą na dłużej Zdolności manualne i umiejętność pracy w grupie Zaangażowanie w wykonywanie obowiązków Nasze atrybuty, czyli co oferujemy • • • • • Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie – na początek 2750 zł brutto miesięcznie Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Szczegółowe wdrożenie przygotowujące do pracy Duże możliwości rozwoju dla najlepszych Dostęp do szerokiego zakresu świadczeń socjalnych (dofinansowania do wypoczynku, kolonii i obozów dziecięcych, wyprawki szkolnej, karnetu sportowego Multisport) Zainteresowany? Prześlij nam swoje CV, na adres - [email protected]. Nie możemy się doczekać, kiedy Cię poznamy! www.marmite.eu YouTube 34 VII edycja targów senioralnych pod nową nazwą VIVA Seniorzy! Aktywność, zdrowie, profilaktyka odbyła się 22 i 23 kwietnia 2016 r. na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Jak co roku ofertę adresowaną do osób kończących aktywność zawodową prezentowały firmy komercyjne, organizacje pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia, domy opieki i kluby seniora. Spora delegacja seniorów z naszej Gminy również odwiedziła imprezę. Nasi seniorzy mogli uczestniczyć w warsztatach, zajęciach nordic walking, tańcach, ćwiczeniach z szarfami i piłkami oraz tai chi. Wzięli udział w kabarecie Tadeusza Drozdy i koncercie Tercetu Egzotycznego. Na zakończenie każdy mógł zatańczyć na dancingu, który prowadził Michał Fogg, prawnuk Mieczysława Fogga. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że taki wyjazd jest doskonałą okazją do spędzenia czasu w gronie rówieśników i poznania, co rynek ma do zaoferowania seniorom. Organizatorami Targów byli: Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Miasto Poznań, Międzynarodowe Targi Poznańskie, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Poznaniu oraz Centrum Inicjatyw Senioralnych. Partnerem targów, odpowiedzialnym za oprawę kulturalną był Teatr Muzyczny w Poznaniu. GBPiCK w Dopiewie Kabaret Skeczów Męczących Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie serdecznie zaprasza 15. maja 2016 r. o godz. 15:30 na halę sportową przy ul. Polnej 1a. Niedzielne popołudnie uświetni występem Kabaret Skeczów Męczących. Grupa przedstawi nową produkcję „Pod prądem”. Bilety do nabycia w budynku naszej hali sportowej w Dopiewie, na stronach: www. kabaretowebilety.pl, www.bilety24.pl, www.biletynakabarety.pl oraz www. kupbilecik.pl. Szczegóły na stronie: www.kabaretksm.pl. Zapowiada się elektryzująca zabawa. Zapraszamy! MS Twórz z nami „Czas Dopiewa” Zapraszamy Państwa do współtworzenia czasopisma, teksty, zdjęcia, informacje o wydarzeniach, tematy którymi warto się zająć można przesyłać pod adres: [email protected] Więcej ogłoszeń o pracę: dopiewo.pl maj 2016 kultura Energetyczne „tu i teraz” Varius Manx wystąpił z Kasią w Poznaniu 8 maja 2016 r., gdzie porwał publiczność, fot. Adam Mendrala Rozmowa z Robertem Jansonem, liderem zespołu Varius Manx, który wystąpi w Dopiewie 18 czerwca 2016, w finałowym koncercie tegorocznych Dni Gminy. Zespół Varius Manx ma 25 lat. Występował z pięcioma wokalistkami. Trasę firmuje zespół i Kasia Stankiewicz. Jak doszło do „odnowienia” współpracy? Skąd wziął się pomysł, by wspólnie zagrać trasę jubileuszową? Dlaczego przy okazji 25-lecia wybór padł na wspólne koncertowanie właśnie z Kasią? - Historia zespołu nierozerwalnie połączona jest z wokalistkami, które w nim śpiewały. Jednakże, tak to jest w życiu , że ludzie chcą próbować swoich sił solo i mają do tego pełne prawo. Zespół od 25 lat gra w tym samym składzie męskim, tylko zmieniały się nasze ,,wisienki na torcie‘, czyli nasze wspaniałe wokalistki. Dla nas wszystkie one były tak samo ważne, ale dla fanów najważniejsze były dwie pierwsze, czyli Anta Lipnicka i Kasia Stankiewicz. Wszystkie dziewczyny otrzymały zaproszenie do współpracy z okazji jubileuszu. Początkowo miał to być jeden duży koncert, nie doszło do tego i to nie z naszej winy. Ostatecznie powstała trasa z Kasią. Z Anitą natomiast nasze drogi krzyżowały się przy piosenkach do naszej ostatniej płyty ,,Eli’’, napisała bowiem dwa teksty, które wyśpiewała Anna Józefina Lubieniecka z którą również współpracuję do dzisiaj przy solowych projektach i która jest również przyjaciółką mojej rodziny. Czy związek z Kasią jest „związkiem na krótko”, czy ma szansę zmienić się w coś trwalszego? - Z Kasią połączyła nas wspólna przeszłość i jubileusz. To spotkanie jest dla nas przyjemnością, wszyscy jesteśmy otwarci na przyszłość, ale nie robimy sobie żadnych dalekich planów, bo często życie weryfikuje wszystko. Obecnie czerpiemy dobrą energię z tego, co „tu i teraz”, a czas pokaże, jak historia potoczy się dalej. Skupiamy się na sztuce i cieszymy się , że możemy przyczynić się do radości u wielu ludzi. Czy koncerty grane podczas tej trasy są do siebie podobne? Jak publiczność reaguje na fot. Michał Pańszczyk maj 2016 koncertach, które przypominają te sprzed lat? - Nasze koncerty z Kasią są powrotem do czasów młodości. To bardzo sentymentalna podróż dla nas wszystkich, również dla publiczności, co obserwujemy na koncertach. Wszystkie utwory, które pojawiają się na koncercie zostały przez nas wspólnie wybrane. Niektóre z nich gramy po raz pierwszy od wielu lat. Kasia przez te lata zrobiła niesamowity progres. Jest dojrzałą, profesjonalną artystką, partnerem do pracy, rozmów, bardzo zdyscyplinowaną. Nie ma w niej gwiazdorstwa i innych próżnych cech. Dzięki niej I koncerty mają również swoisty klimat. Oprócz śpiewania piosenek, prowadzi szeroką konwersację z publicznością, tworząc niepowtarzalną atmosferę. Jak widzę, że przy piosence dorosły facet stojący w tłumie ludzi ociera łzy z kącików oczu, to jest to widok bardzo wzruszający, dla którego warto wychodzić na scenę i zagrać dla ludzi, którzy chcą nas usłyszeć. Ja ze względów zdrowotnych od 10 lat nie koncertowałem, pojawiałem się na koncertach tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jednakże Kasia wyciągnęła mnie z mojej ,,mysiej dziury’’ i dzisiaj jestem jej bardzo za to wdzięczny. Czy teraz zespół będzie miał dwie wokalistki? Czy Edyta Kuczyńska, z którą Varius Manx występuje od 2013 r., jest nadal wokalistką zespołu? Czy pojawia się na koncertach tej trasy, czy też dostała wolne do czasu jej zakończenia? - Obecnie zespół gra jubileuszową trasę z Kasia Stankiewicz. Czy fani mogą spodziewać się, że przedłużeniem tej trasy będzie płyta koncertowa zespołu? - Wszystko się może zdarzyć… - jak mawia tekst Anity Lipnickiej. Dziękuję za wywiad, pozdrawiam i zapraszam czytelników „Czasu Dopiewa” na nasz koncert. Rozmawiał: Adam Mendrala Spełniam marzenia Rozmowa z Kasią Stankiewicz, wokalistką, która razem z zespołem Varius Manx wystąpi 18 czerwca 2016 r. w Dopiewie. Jakie, poza trasą koncertową z Varius Manx, są Pani plany artystyczne na przyszłość? Czy zamierza Pani rozwijać karierę solową? - Moja droga solowa jest dla mnie niezwykle ważna. Te kilka lat samodzielnego produkowania i wydawania płyt, nauczyło mnie wiele. Dało mi też odwagę do tego, aby śmiało pozwalać sobie na muzyczne wypowiedzi. Już myślę nad kolejną płytą, ale też powrócę do działań 35 sport związanych z ostatnim moim albumem „Lucy And The Loop”. Co skłoniło Panią do udziału w tanecznym show: „Dancing with the Stars”? Zajęła Pani 7 miejsce w parze z Tomaszem Baranowskim? - Miłość do tańca, przygoda i kontakt z publicznością to jedno. Ten program pozwolił mi spełnić moje marzenie z dzieciństwa o tańcu. Poza tym przeżyłam tam świetną przygodę ze zdolnymi i niesamowitymi ludźmi. Które utwory z repertuaru Varius Manx najbardziej lubi Pani śpiewać i dlaczego? Utwory, które kilkanaście lat temu po raz pierwszy zaśpiewałam z zespołem darzę wyjątkowym sentymentem, ale lubię i inne piosenki. Znów gramy razem i to jest niezwykłe. Na koncertach śpiewam piosenki, które stawały się przebojami w różnych okresach istnienia zespołu i śpiewane były przez różne wokalistki. W końcu ta trasa podsumowuje 25 lat działalności Varius Manx. Publiczność tego od nas oczekuje, więc spełniamy jej marzenia. Do zobaczenia i do usłyszenia na koncercie w Dopiewie. Rozmawiał: Adam Mendrala Druga gala z dyskami „Druga Gala Sportowca Fundacji Brave Beavers” odbyła się 1 kwietnia w Centrum Rehabilitacyjno-Kulturowym w Konarzewie. W ten sposób podsumowali rok zdobywcy Młodzieżowego Mistrzostwa Polski w ultimate frisbee. Wspólnie świętowało ponad 150 osób. Nie zabrakło przedstawicieli partnerów i sponsorów. Wieczór poprowadzili: Daniel Niedziela, Dawid Niedziela i Filip Kin. Dopełnił go występ taneczny dzieci z Activus Taniec i Fitness. Podczas gali przedstawiono skład drużyny w sezonie 2016. Przedstawieni zostali kapitanowie. Premierę miały ponadto nowe stroje i dysk drużyny. Wręczono także prestiżowe „Srebrne Fair play – Michał Schiller Zaangażowanie – Kasia Młodzikowska Progres – Julia Nowicka Rozbawiacz – Daniel Niedziela Handler – Mateusz Gibki Cutter – Filip Szmyt Sky – Mateusz Rybarczyk Layout – Maciej Łukasiewicz Nagroda publiczności – Filip Szmyt Galę swoją obecnością zaszczycili: Wójt Gminy Dopiewo - Adrian Napierała, Dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Dopiewie - Marcin Napierała, Dyrektor Gimnazjum im. Ignacego Jana Paderewskiego w Skórzewie - Katarzyna Krüger - Szczot. Obecnością zaszczycili nas przedstawiciele zaprzyjaźnionych Dyski”. Otrzymali je ci zawodnicy, którzy są wzorem do naśladowania dla kolegów i koleżanek. Nagrody te przyznano w 11 kategoriach. Zdobyli je w poszczególnych kategoriach: Motywator – Bogusz Nowak Frekwencja – Mateusz Rybarczyk drużyn z Polski: Marcel Byndas (Flow Junior Wrocław), Piotr Studnicki (71 Wratislavia Wrocław)i Adam Łepak (Nine Hills Chełmno). Wydarzenie zostało zorganizowana w ramach projektu „Latające talerze spełniają marzenia” dofinansowanego ze środków Gminy Dopiewo. Zdaniem Bobrów Poprosiliśmy kilkoro zawodników Brave Beavers o refleksje Filip Szmyt: - Cieszę się podwójnie, bo zostałem doceniony przez drużynę i publiczność w dwóch kategoriach. Nagrodę cutter’a przyznano mi po raz drugi. Motywuje mnie to do pracy. Nie ukrywam, że czuję oddech kolegów na plecach. Całkiem możliwe, że w przyszłym roku ktoś inny otrzyma ten ty- 36 tuł. Już mógłbym typować kandydatów. Dziękuję sympatykom za nagrodę publiczności. Nie zawsze odbiera się dwa tytuły. Jestem wdzięczny za każdy oddany na mnie głos. Partnerami drużyny od lat są: Gminny Ośrodek Sportu I rekreacji w Dopiewie, Urząd Gminy w Dopiewie, Zakład Usług Komunalnych w Dopiewie i HCP Energocentrum Sp. z o.o. Do tego grona dołączyli: Gimnazjum im. Ignacego Jana Paderewskiego w Skórzewie, DiK Prodakszyn i Pośrednictwo Ubezpieczeniowe w Dopiewie. Partnerom wręczono certyfikaty za wspieranie nowych form aktywności sportowych na terenie Gminy Dopiewo. Rozpoczął się sezon letni. Cel drużyny na ten rok to utrzymanie tytułu Młodzieżowego Mistrza Polski i poprawienie wyników zdobytych w latach ubiegłych na ogólnopolskich turniejach. We Wrocławiu odbędą się Młodzieżowe Mistrzostwa Świata, podczas których zagra reprezentacja Polski. Mamy nadzieję, że w jej składzie znów znajdzie się kilkoro zawodników z Dopiewa. W tym roku zorganizujemy pierwszy turniej na trawie. W imieniu całej drużyny dziękuję wszystkim osobom, instytucjom i firmom za wsparcie i zapraszam do współpracy tych wszystkich, którym to, co robimy, się podoba. Razem możemy więcej. Michał Juskowiak, Menager Brave Beavers Fot. Archiwum Brave Beavers Nie spocznę na laurach. Podczas wieczoru z rolą kapitana pożegnała się Kasia Młodzikowska: - Sukcesem drużynowym mojej kadencji było z pewnością zdobycie tytułu Młodzieżowego maj 2016 sport Mistrza Polski. Za osobisty sukces uważam doświadczenie kapitana i sprostanie wyzwaniom. Cieszę się z wyboru nowych kapitanów. Są to osoby jak najbardziej odpowiednie do tej roli i sprawdzą się na sto procent. Życzę im cierpliwości i determinacji w pracy. Wierzę, że poprowadzą nas do kolejnych sukcesów. Wybraliśmy kapitanów drużyny na kadencję 2016 – 2017. Głównym kapitanem został: Michał Schiller, wybrany 71,40% głosów. Ma on już palny na najbliższe miesiące: - Może to być dla nas przełomowy sezon. Pełniąc funkcję kapitana, chcę zająć się zaangażowaniem drużyny podczas treningów i koncentracją podczas meczów. To dla mnie wyróżnienie, ponie- waż wybrała mnie drużyna. Nadal jestem zawodnikiem na boisku, tak jak byłem wcześniej. Ten sport mnie zaczarował. Frisbee to jest to! Wcześniej grałem w piłkę ręczną. Chciałbym, by nasza drużyna zdobywała jak najlepsze miejsca na turniejach. Moim osobistym celem jest ponowne dostanie się do kadry narodowej i jak najlepsze zaprezentowanie się na mistrzostwach świata odbywających się we Wrocławiu. Zmiana nastąpiła tez na stanowisku kapitana ds. spiritu. Mateusza Gibkiego zastąpił Dawid Niedziela, wybrany 42, 90z% głosów: - To wielkie wyróżnienie i odpowiedzialność. Mam nadzieję sprostać oczekiwaniom. Pokażemy przeciwnikom, gdzie raki zimują. Jesteśmy na dobrej drodze. Kiedyś grałem w piłkę nożną. Zobaczyłem, że to nie jest to, na co liczyłem. W futbolu nie było rodziny, nie było tam wyzwania, nie było rozwoju. W ultimate frisbee z Brave Beavers wszystko to odnalazłem. Ze swoją funkcją nie rozstaje się Daniel Niedziela (brat bliźniak Dawida), który ponownie został wybrany na kapitana ds. flipowania. Otrzymał aż 96,40% głosów. - To bez wątpienia zaszczyt, ale także znak, że funkcję, którą wykonywałem przez ostatni rok, niemal wszyscy ocenili dobrze. Dziękuję za zaufanie. Pozostaje mi dalej pracować nad rozwojem drużyny. Rozmawiał: Michał Juskowiak Fot. Archiwum Brave Beavers Bobry zapraszają na treningi TAMA Trenujemy: we wtorki od 19:00 do 21:00 na Orliku w Skórzewie, w czwartki od 17:45 do 19:45 - na przygotowanym przez nas niedawno pierwszym boisku do ultimate frisbee w Palędziu. Udało je się je przygotować dzięki współpracy z Sołtysem i Radą Sołecką Palędzia oraz klubami: GKS Dopiewo i Orkan Konarzewo. MJ Owocowa Plaża w Zborowie – nowy sezon Dni są dłuższe, słońca coraz więcej, temperatura powietrza i wody coraz wyższa to znak, że dużymi krokami zbliża się lato. Morsów na „owocowej plaży” zastąpili amatorzy spędzania wolnego czasu w blasku promieni słonecznych. Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie przygotowuje się do nad- maj 2016 chodzącego sezonu. Nowością jest zmiana przepisów korzystania z jeziora Niepruszewskiego przez użytkowników różnego rodzaju statków wodnych napędzanych silnikami spalinowymi - Uchwała Nr XIV/185/V/2016 Rady Powiatu w Poznaniu z 24 lutego 2016 r. Pływanie - polecą talerze Tama to pierwszy turniej ultimate frisbee, jaki drużyna Brave Beavers organizuje na świeżym powietrzu w Gminie Dopiewo. Odbędzie się on 4-5 czerwca 2016 r. w Dopiewie. Udział zapowiedziało 10 drużyn z całej Polski. Zapraszamy do kibicowania! MJ z wykorzystaniem silników elektrycznych, siły własnych mięśni i wiatru nie ulegają zmianie. Jezioro, które łączy dwie Gminy: Dopiewo i Buk, wykorzystywane jest na wiele sposobów. Położone są nad nim dwie plaże - w Niepruszewie i „Owocowa” w Zborowie. Setki ludzi korzysta tutaj w sezonie z różnych form aktywności, związanych z wykorzystaniem wód. Najwięcej jest plażowiczów, ale są też: żeglarze, pływacy długodystansowi, 37 sport motorowodniacy, wędkarze i kajakarze. Nowo wprowadzone przepisy regulują sposób korzystania z wód, próbując pogodzić interesy wszystkich, którzy korzystali i chcą korzystać z jeziora. Wszelkiego rodzaju statki wodne mogą poruszać się teraz po całym jeziorze w odległości minimum 80 metrów od linii brzegowej jeziora i kąpielisk. Dopuszcza się pływanie w mniejszej odległości podczas cumowania, wodowania i przemieszczania się z prędkością manewrową do 5 km/ godz. i godzinach: STREFA A Silniki spalnowe Po całym jeziorze w okresie od 1 maja do 31 grudnia można poruszać się wszelkimi łodziami z silnikami spalinowymi o mocy do 5kW (6,75 KM) zachowując odległość 80 m od linii brzegowej. Łodzie z silnikami spalinowymi o mocy powyżej 5kW mogą pływać po całym jeziorze Niepruszewskim w okresie od 1 maja do 31 grudnia w określone dni tygodnia, zachowując odległość 80 m od linii brzegowej z wykluczeniem używania szybkich łodzi motorowych -ślizgaczy. WTOREK w godzinach 14.00 – 20.00 Nowe przepisy dopuszczają również pływanie: skuterami wodnymi - dla nich wydzielono dwie strefy A i B - po przeciwległych końcach jeziora. Skuterami można pływać w określonych dniach WTOREK CZWARTEK SOBOTA NIEDZIELA w godzinach 14.00 – 20.00 STREFA B WTOREK CZWARTEK w godzinach 14.00 – 20.00 wyścigowymi łodziami motorowymi - dla nich wydzielona została tylko strefa A w następujących dniach i godzinach: STREFA A WTOREK CZWARTEK w godzinach 14.00 – 20.00 wielkokadłubowym sprzętem pływającym o konstrukcji pontonowej - tzw. „platformy pływające” o szerokości pokładu powyżej 3 m. Można nimi pływać po całym jeziorze we wszystkie dni tygodnia z prędkością do 10 km / godz. Szósta Korona Dąbrówki W tym roku obchodzimy 1050 rocznicę Chrztu Polski. Trudno jest nie i dorosłych, jak zwykle z historycznym tłem. Limit biegaczy został już wyczer- Jesteśmy przekonani, że wszyscy korzystający z jeziora Niepruszewskiego dostosują się do nowych zasad, uszanują pasje i sposób na spędzenie wolnego czasu przez innych. W tym roku „Owocowa Plaża” w Zborowie wzbogaci się o kolejne rzeźby owoców, nowe miejsce ogniskowe i zadaszoną wiatkę piknikową. Zmodernizowany zostanie również plac zabaw dla dzieci. W wydzielonej bojami strefie dla kąpiących się, w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia, czuwać będą ratownicy. Dziękujemy „środowisku motorowodnemu” jeziora NIepruszewskiego za przekazanie boi i lin odgradzających strefy. Jak co roku, funkcjonować będzie wypożyczalnia sprzętu pływającego, gastronomia, pole biwakowe, a Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie - administrator terenu - zadba o kondycję plażowiczów. Sekcja żeglarska UKS „Grot Więckowice” prowadzi szkolenie dzieci na Optymistach - www.grotwieckowice. pl . W nadchodzącym sezonie będzie również możliwość wypożyczenia w klubie otwarto pokładowej, sportowej łódki SIGMA. Gmina Dopiewo i jej Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie zapraszają mieszkańców do spędzania wolnego czasu na „Owocowej Plaży” w Zborowie i korzystania z wód jeziora NIepruszewskiego. Marcin Napierała Dyrektor GOSiR Dopiewo, fot. Archiwum GOSiR pany, chodziarzy nordic walking lada moment zostanie osiągnięty. Mimo wszystko możliwość zgłoszeń mają do 15 maja 2016 r. zameldowani mieszkańcy Gminy Dopiewo. W ten sposób promujemy lokalny patriotyzm. Dzieci skojarzyć tego faktu z biegiem w ostatnią niedzielę maja rozgrywanym w Dąbrówce w Gminie Dopiewo. Wydarzenie to jak przyniesie emocje sportowe dla dzieci 38 maj 2016 sport biorące udział w zawodach będą rejestrowane w dniu zawodów bez limitu uczestników. Będziemy w dalszym ciągu wydawać „Złote Dukaty Dąbrówki” osobom, które będą miały na koncie 5-krotny start w biegu lub marszu nordic walking. Zwycięzcy klasyfikacji generalnej posadzą swoje drzewo w lesie, które oznaczymy ich imieniem i nazwiskiem oraz datą zwycięstwa. Tu podziękowania kierujemy do Lasów Państwowych – Nadleśnictwa Konstantynowo, z którym stale współpracujemy, które dbają o las, dostarczają nam drzewka do „biegowych nasadzeń” i fundują nagrody w zawodach. Co ciekawe, na dzień zamknięcia tego wydania „Czasu Dopiewa” tylko jeden ze zwycięzców wcześniejszych edycji – Ireneusz Lubiatowski z Gubina (nordic walking) jest na liście startowej. Nie ma triumfatorów Samorządowcy Gminy Dopiewo z futbolowym brązem Trzecie miejsce w III Pucharze Polski Pracowników Samorządowych w halowej piłce nożnej zajęła drużyna Gminy Dopiewo. Zawody odbyły się w Jarocinie 9-10 kwietnia 2016 r. W szranki rywalizacji stanęło 12 zespołów, reprezentujących samorządy z różnych stron Polski. Zwycięzcą została drużyna Urzędu Miasta Inowrocław, która w meczu finałowym pokonała zespół Powiatu Rybnickiego. Gminy Dopiewo dzieliła trzeci stopień podium z pierwszą drużyną Gminy Nasielsk. Samorządowcy z Dopiewa rozegrali maj 2016 7 spotkań. W półfinale ulegli Ślązakom z Powiatu Rybnickiego (0:1). Ostatecznie uplasowali się ex aequo na trzecim miejscu, bo turniej nie przewidywał starcia między zespołami, które odniosły porażki w meczach półfinałowych. Organizator uhonorował drużynę dopiewskiego samorządu Pucharem Fair Play za postawę sportową. Ponadto indywidualne wyróżnienie powędrowało do Pawła Szmani. Tym razem Gminę Dopiewo reprezentowali: Katarzyna Leśniczak, Krystian Grzegorzew icz (kapitan), Zbigniew Kobiela, Sławomir Kurpiewski, Łukasz Ślisiński, Paweł Szmania, Marcin Rogowski. Był to czwarty turniej piłkarski, w którym wzięła udział drużyna samorządu Gminy Dopiewo w tej kadencji. Pierwszy raz jednak reprezentacja naszej Gminy zagrała w Pucharze Polski, rywalizując z drużynami z różnych stron kraju. Trzecie miejsce należy uznać za wynik dobry. Wprawdzie każdy z trzech wcześniejszych turniejów futbolowych samorządowcy Gmina Dopiewo kończyli na 2 miejscu, ale zawody te miały rangę powiatową, a nie ogólnopolską. AM, fot. K. Leśniczak biegu – ani najszybszych dotąd kobiet i mężczyzn, ani zawodniczek nordic walking. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że w tym roku będziemy koronować nowe głowy. Mamy też niespodziankę historyczną. W związku z jubileuszem Chrztu Polski, uczniowie Gimnazjum w Dopiewie przygotowują kilkumetrową reprodukcję obrazu Jana Matejki „Chrzest Polski”. Na trasie każdy uczestnik będzie mógł ją zobaczyć w trójwymiarze, bo stworzą ją uczniowie ubrani w historyczne stroje. Jesteśmy przekonani, że i w tym roku: uczestnicy z uśmiechem osiągną metę, nie zabranie emocji i spotkamy całe rodziny na linii startu - dziadków, rodziców i dzieci. Szósta edycja biegu to również nasi partnerzy i sponsorzy, bez udziału których trudno byłoby zorganizować pakiet sportowy pod wspólną nazwą „Bieg o Koronę Księżnej Dąbrówki”. To 30 wolontariuszy z Gimnazjum w Dopiewie. To upominki w pakietach startowych od firm: Good Food ze Skórzewa, Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Dąbrówka, Lajkonik Snacks - producenta paluszków. Finansowo zaangażowani są współorganizatorzy – Urząd Gminy Dopiewo i Linea developer - właściciel osiedli „Osada Leśna” i „Leśna Polana” w Dąbrówce, supermarket budowlany Leroy Merlin Komorniki, sklep sportowy Decathlon Komorniki, Zakład Usług Komunalnych Sp. z o.o. z Dopiewa, Stacja Paliw „Cel”z Dąbrówki, Reka Rubber – „Twój pracodawca”, Rada Sołecka Dąbrówki, Bank Spółdzielczy Duszniki – oddział w Dąbrówce. Piekarnia-Cukiernia Rawa z Konarzewa zapewni na mecie przepyszne ciasto drożdżowe owocami dla wszystkich uczestników biegu i marszu nordic walking. Partnerem biegów dziecięcych został z kolei Park Rozrywki „Rodzinka” ze Skórzewa. Do zobaczenia 29 maja 2016 roku na skraju lasu w Dąbrówce, skąd wystartujemy. Szczegóły i aktualności dotyczące biegu znajdują się na stronie internetowej www.koronadabrowki.pl Marcin Napierała, Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie Dyrektor Biegu, fot. GOSiR Turniej piłki nożnej w Skórzewie Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie zaprasza kibiców na Turniej Piłki Nożnej, który odbędzie się w niedzielę, 15. maja 2016 r. o godz. 9:00 na boisku ORLIK 2012 w Skórzewie. Zgłoszenia drużyn prowadzone były do 9 maja, obecnie trwa ich weryfikacja. MS 39 Zapraszamy na nasze szlaki rowerowe Gmina Dopiewo jest na portalach społecznościowych. Nasze profile to: Facebook: Gmina Dopiewo - strona oficjalna You Tube: GminaDopiewo polub nas zobacz nas Urząd Gminy Dopiewo ul. Leśna 1c 62-070 Dopiewo www.dopiewo.pl
Podobne dokumenty
Puls Gminy Dopiewo 7
prawne dla mieszkańców Gminy – zapisy w bibliotece w Dopiewie • 26.07 godz. 9.00-15.00 mammografia dla kobiet w wieku 50-69 lat, przed Przychodnią w Dopiewie
Bardziej szczegółowoPobierz PDF - Gmina Dopiewo
kategorii gmin miejsko-wiejskich zwyciężyło Nowe Warpno. Zestawienie przygotował Serwis Samorządowy PAP we współpracy ze „Wspólnotą”. AM
Bardziej szczegółowoPobierz PDF - Gmina Dopiewo
Redaktor Naczelny: Adam Mendrala Materiały redakcyjne przyjmujemy w redakcji w godzinach pracy Urzędu Gminy w Dopiewie, pocztą tradycyjną i elektroniczną: czas@dopiewo. pl. Zastrzegamy sobie pra...
Bardziej szczegółowo