SPRAWOZDANIE Z PRAKTYKI ZAGRANICZNEJ W RAMACH

Agnieszka Dziechciaruk,
Rosa Palacios Arquitectos,
Hiszpania,
rok akademicki 2013 – 2014,
WBiA
SPRAWOZDANIE Z PRAKTYKI ZAGRANICZNEJ W RAMACH
PROGRAMU ERASMUS
Kontakt: http://www.rosapalacios.com/
Lokalizacja: Sewilla, Hiszpania
Czas pobytu: 07-09.2014
W tym roku, po dziesiątym (ostatnim) semestrze studiów przed oddaniem pracy
magisterskiej, odbyłam trzymiesięczną praktykę w ramach programu Erasmus w biurze
architektonicznym Rosa Palacios Arquitectos znajdującym się w Sewilli w Hiszpanii.
LOKALIZACJA
Sewilla jest bardzo pięknym miastem na południu Hiszpanii (Andaluzja), o bardzo
przystępnej do życia skali (wąskie uliczki, niewysokie kamienice), zdecydowanie różni się
od innych hiszpańskich miast tj. Barcelon, jest bardzo spokojnym, zadbanym, czystym, a
jednocześnie najcieplejszym miejscem w całym kraju. Jedynym minusem jest brak dostępu do
morza/ oceanu. Najbliższą miejscowością nad morską jest Huelva (Matalascanas) oraz Cadiz.
Osobiście bardzo polecam wycieczkę do Cadiz, bardzo piękna miejscowość o klimacie
wakacyjnym.
Biuro mieściło się niestety na przedmieściach, w miasteczku Mairena del Aljarafe
(industrialna dzielnica podmiejska). Dojazd tam możliwy był metrem – trzeba było jechać na
ostatni przystanek metra (jest tylko jedna linia) i iść jeszcze 15 minut na piechotę.
Zdecydowałyśmy się zamieszkać w centrum miasta w najpiękniejszej dzielnicy Sewilli
Triana, ze względu na dostęp do wszelkich udogodnień miasta tj. zabytki, sklepy, bary, kluby.
Ze względu na straszne upały panują w Sewilli w lecie (ok. 45 stopni), miasto pustoszeje w
godzinach sjesty – ok 15-18. Budzi się za to nocą, młodzi ludzie często zbierają się nad rzeką
a puby i kluby otwarte są do 6-7 rano.
PRACA
Biuro liczy tylko 2 stałych pracowników. Asystentka głównego architekta mówi biegle po
angielsku i była naszym opiekunem, wyznaczała kolejne zadania i koordynowała przebieg
prac. Biuro koncentruje się głównie na projektowaniu szkół i bierze udział w wielu
konkursach rządowych (większość wygrywa). Pracowałyśmy głównie w Sketchupie,
Autocadzie oraz Photoshopie. Naszym zadaniem było przede wszystkim stworzenie modelu
3d i wizualizacji z zewnątrz i wewnątrz projektowanej szkoły podstawowej, oraz pomoc w
pomiarach terenowych, kompletowaniu dokumentacji, rozrysowaniu detali, szczegółów,
widoków ścian itp. Podczas praktyk panowała miła, bezstresowa atmosfera. Miałam okazję
zobaczyć troszkę inne podejście do pracy, projektowania przede wszystkim pod kątem użycia
kolorów w architekturze oraz typowego dla narodu hiszpańskiego braku pośpiechu i dużego
luzu. Osobom zainteresowanym hiszpańską architekturą polecam stronę Jesusa Granady
znanego fotografa architektury w Hiszpanii http://www.jesusgranada.com/.
KOSZTY
Wynajęcie mieszkania to koszt rzędu 200 euro za pokój jednoosobowy i 300 za dwuosobowy,
z czego ten drugi nie jest łatwo znaleźć. Oferty wyszukałyśmy na stronie:
http://www.pisocompartido.com/en/. Hiszpanie są bardzo towarzyscy, pomocni i otwarci,
jednak należy na nich uważać. Można wśród nich natknąć się również na oszustów i
szukających własnej korzyści. Tak jest niestety w przypadku większości wynajmujących
mieszkania studentom zagranicznym – o zwrocie kaucji nie ma nawet co marzyć.
Koszty wyżywienia są porównywalne do polskich (minimalnie wyższe) o ile kupuje się w
supermarketach, stołowanie się na mieście jest niestety dość drogie. W supermarketach
można kupić większość polskich produktów lub podobnych i ugotować właściwie wszystko
co się zamarzy. Koleżanka nawet lepiła pierogi ruskie! Jest kilka tańszych supermarketów tj.
Lidl, Dia czy Mercadona. Transport publiczny jest niestety drogi i nie ma zniżek studenckich.
Przykładowo bilet na autobus kosztuje 1,5 euro, a w Polsce 1,5 zł. Warto odkupić kartę na
rowery miejskie od wyjeżdżających na początku wakacji studentów zagranicznych oraz
poruszać się pieszo, szczególnie w obrębie centrum.
HISZPANIA
Najlepszą opcją na przemieszczanie się po Hiszpanii jest popularny od niedawna portal
Blablacar, jednak aby zarezerwować przejazd trzeba posiadać telefon hiszpański, najlepiej z
dostępem do Internetu i Whatsappem oraz znać przynajmniej kilka słów po hiszpańsku.
Znając podstawy można bez problemu dogadać się co do miejsca wyjazdu oraz ceny.
Korzystałyśmy również z busów czy nawet lotów – z Sewilli można znaleźć tanie połączenia
Ryanair’em, jednak należy zakupić bilety dużo wcześniej (nawet kilka miesięcy). Razem z
chłopakiem wynajmowaliśmy również samochód, dużo taniej jest wynająć auto w Maladze
niż w Sewilli, polecam również wykupić ubezpieczenie ponieważ Hiszpanie nie potrafią
kompletnie parkować i mają całe poobijane samochody. Warto wybrać się również do
Portugalii, gdzie znajdują się jedne z najpiękniejszych plaży na świecie (Algarve). Polecam
wycieczki organizowane przez biuro We love spain. W wakacje niestety nie mają zbyt dużej
oferty, natomiast w roku akademickim czy nawet w czerwcu i wrześniu można znaleźć
ciekawe wyjazdy m.in. na portugalskie plaże.
PODSUMOWANIE
Zdecydowanie polecam każdą formę wyjazdu zagranicę oraz korzystanie z możliwości jakie
dają nam wymiany studenckie. Sewilla była bardzo dobrym wyborem, brakowało delikatnie
dostępu do morza, ale za to atmosfera panująca w mieście jest nie do porównania z żadnym
miejscem, w którym byłam dotychczas.