Czytaj dalej

Transkrypt

Czytaj dalej
Spotkanie z naszymi dwujęzycznymi absolwentami – 14 kwietnia 2016
W dniu 14 kwietnia zaszczycili nas swoją obecnością absolwenci klas dwujęzycznych:
studenci III roku prawa Uniwersytetu im. A. Mickiewicza – Kasia Rzymkowska, Wojtek Zych, Michał
Wojsznis, studentka I roku medycyny Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu – Kasia Kuchalska,
studentka I roku energetyki z Politechniki Poznańskiej - Agnieszka Lewandowska, studentka I roku
filologii romańskiej UAM - Julia Banaszak i absolwent (jak ten czas płynie ) turystyki i rekreacji UAM
- Szymon Echaust.
Opowiedzieli o tym, do czego im się przydaje obecnie znajomość języka francuskiego, ale
także o tym, jak na ich życie wpłynęła nauka w naszym gimnazjum i w klasie dwujęzycznej w liceum. I
tak, studenci prawa mogli przeskoczyć etap nauki języka francuskiego codziennego, aby zagłębić się
w naukę francuskiego prawniczego ku radości Jean–Michela Gallerna, wykładowcy z Francji, któremu
nie zawsze zdarzają się studenci znający, już na wstępie, język na poziomie B2 albo nawet B2+.
Znajomość języka francuskiego pozwoliła im również na bardziej ambitne czynności w kancelarii
radców prawnych w momencie, gdy pojawiły się tam klientki z Francji. Kasia Rz. określiła znajomość
francuskiego po 6 latach nauki w Marcinku umiejętnością twardą, czyli taką, którą można od razu
wykorzystać do wykonania konkretnych zadań.
Kasi K. matura z chemii zdana na poziomie dwujęzycznym umożliwiła studia na UMP, sam
język francuski bardzo przydaje się w nauce medycznych terminów łacińskich i z pewnością przyda się
podczas rekrutacji na staże w krajach francuskojęzycznych.
Agnieszka wie, że znajomość francuskiego otwiera jej możliwości pracy w dziedzinie
energetyki, gdyż Francja odgrywa ważną rolę w tej dziedzinie, a jeszcze w czasie studiów, francuski
może się przydać na Erasmusie w jakimś kraju francuskojęzycznym. Inżynierów znających bardzo
dobrze język francuski jeszcze ciągle nie ma zbyt wielu. Julia, która wie, że bez bardzo dobrej
znajomości francuskiego (angielski znają wszyscy) nie da się zostać tłumaczem, pokonała innych
kandydatów na studia we Francji w ramach Erasmusa, a Szymon studiował przez rok we Francji, w jej
części bardziej egzotycznej, na wyspie La Réunion, położonej na Oceanie Indyjskim. Nie miał zbyt
dużej konkurencji wśród studentów, którzy nie znali francuskiego na odpowiednim poziomie. Dzisiaj,
dzięki Szymonowi, turyści francuskojęzyczni (z Kanadyjczykami włącznie) mogą poznać uroki naszego
kraju i in. krajów Europy Środkowej, a turyści polskojęzyczni nie czują się wyobcowani w krajach
francuskojęzycznych.
Obecni uczniowie Marcinka mieli okazję wysłuchać szczerych opinii (nigdzie indziej za darmo,
w tak krótkim okresie czasu, nikt nie nauczy się tak dobrze języka obcego), a chwilami zabawnych
opowieści swoich ciut starszych koleżanek i kolegów (m.in. opowieść Michała o kontaktach z
francuskimi rolnikami podczas winobrania).
I choć tylko Kasia Rz. przyszła na spotkanie w bluzie z Marcinka, wiemy, że jest to ICH szkoła,
do której chętnie wracają i, jak powiedział jeden z absolwentów po spotkaniu - jeszcze kiedyś
możemy przyjść.
A my ich, jeszcze nieraz bardzo chętnie obejrzymy, posłuchamy i zaprosimy na … herbatę i
ciastka.
p. A. Klinger