FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA Islandia

Transkrypt

FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA Islandia
FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA
Islandia
Dlaczego Islandia? Jestem geologiem z wykształcenia i z zamiłowania. Od czasów studenckich marzyłam o odwiedzeniu tej wyspy i sprawdzeniu w terenie jak wyglądają, a przy
odrobinie szczęścia również, jak powstają pola lawowe i wulkany. Chciałam zajrzeć do
wnętrza ogromnych czap lodowych, poczuć ich chłód i bezkres białej pustki. Usłyszeć potężny glos wodospadów i rzek wypływających z lodowców. Udało mi się odwiedzić tę niezwykłą wyspę dopiero w 2012 r. Pokochałam ją i mam nadzieję wracać tam wielokrotnie.
Różnorodność zjawisk przyrodniczych, mających swoje odzwierciedlenie w krajobrazie, kształtowanym na naszych oczach jest ogromna. Jest to wyspa aktywna tektonicznie
i wulkanicznie. Dodatkowo pokrywa ją największa w Europie czapa lodowa Vatnajokull,
wyprowadzająca ze swego wnętrza ogromne ilości wody. Siła rzek wypływających z lodowców jest niewyobrażalnie wielka, potrafią nie tylko zrywać mosty i tworzyć nowe koryta w
bardzo twardych skałach podłoża, ale także żłobić kaniony o kilkuset metrowych ścianach.
Powodzie i katastrofalne w skutkach yokulhlaupy mogą, podobnie jak wybuchy wulkanów,
zdarzyć się w każdej chwili i zmienić krajobraz znany Islandczykom od lat. Miejscowi ludzie
wiedzą o tym doskonale. Nie budują pałaców i pomników. Żyją w zgodzie z naturą, szanują
ją i czują przed nią respekt. W języku islandzkim istnieje niespotykana u innych narodów
liczba słów określających np. typy pogody czy kolory.
Nie sposób pominąć żadnego ze wspomnianych zjawisk chcąc opowiedzieć o Islandii. W
związku z tym, w prezentowanych w tym numerze zdjęciach chciałabym skupić się na zjawiskach związanych z działaniem wysokich
temperatur, którym wyspa zawdzięcza swoje
istnienie. Będą to wulkany i lawy oraz geotermia
i gejzery.
Małgorzata Bruj
Fot. 1. System wulkanów szczelinowych Laki
widziany z samolotu. Położony jest w strefie
ryftu kontynentalnego, czyli obszaru o szerokości 40–60 km o przebiegu SE/NW, w którym dwie płyty kontynentalne, europejska i
amerykańska oddalają się od siebie o 2 milimetry rocznie. W powstające szczeliny wciska
się magma, rozlewając się szeroko lub budując stożki wulkaniczne. Ryft kontynentalny
jest najlepiej widoczny w parku narodowym
Thingvellir (Dolina Zboru).
116www.postepybiochemii.pl
Fot. 2. Ciąg wulkanów widziany ze
zbocza Laki (812 m n.p.m.). Wybuch
wulkanu Laki w czerwcu 1873 r.
był największą katastrofą w czasach historycznych. Lawa i popioły wydobywały się ze szczeliny o
długości 25 km aż do lutego 1874 r.
W efekcie powstał ciąg ponad 100
wulkanów. Lawa pokryła 565 km2.
Trujące gazy spowodowały śmierć
zwierząt domowych i zniszczyły
roślinność. Zapanował głód, ludzie
jedli skóry martwych zwierząt. Populacja wyspy zmniejszyła się o ok.
10 000 osób. Chmury popiołu dotarły aż na Bliski Wschód. Jedyną
korzyścią z wybuchu wulkanu było
to, że pozwolono wszystkim mieszkańcom Danii na handel z Islandią
(od 1 stycznia 1878 r.). Bardzo to
pomogło Islandczykom w likwidacji szkód. Wielkie przestrzenie
pokryte lawą można oglądać do
dzisiaj, a Islandczycy pamiętają o
skutkach wybuchu sprzed prawie
200 lat.
Fot. 3. Czynne wulkany i pola lawy
rejonu Krafla. W Leirhnjúkur wita
turystów tablica ostrzegająca przed
schodzeniem z wyznaczonej trasy.
Tuż pod falująca skorupą zastygłej czarnej lawy przemieszcza sie
magma. Można poczuć jej ciepło,
schodząc z drewnianych ścieżek i
podestów. Skały mają fantastyczne kształty co w połączeniu z wyziewami i obłokami pary wydobywającymi się ze skal dodaje grozy
temu miejscu.
Fot. 4. Kaldera wulkanu pokryta soplami kolorowej lawy. Kolor zmienia się zależnie od składu
chemicznego magmy, a formę w
jakiej krzepnie, zawdzięcza przede
wszystkim jej gęstości i temperaturze.
Postępy Biochemii 59 (1) 2013
117
Fot. 5. Kolejne etapy wybuchu gejzera Strokkur. Nazwy gejzer używa się na całym świecie, a pochodzi
ona od Islandzkiego Stori Geysir,
położonego na południowym zachodzie wyspy. Słup wody wyrzucany był na wysokość 60 m, obecnie
gejzer jest uśpiony. Jego widowiskową funkcję przejął wybuchający
na wys. 30 m, co 5–10 minut gejzer
Strokkur.
Fot. 6. Kolejne etapy wybuchu gejzera Strokkur.
Fot. 7. Kolejne etapy wybuchu gejzera Strokkur.
118www.postepybiochemii.pl
Fot. 8. Hverarond — wulkany
błotne (fumarole). Poniżej wzgórza Namafjall rozciąga się obszar
dymiących kotłów wypełnionych
wrzącą, lepką mazią. Bąble gazów
uchodzących z wnętrza ziemi tworzą na jej powierzchni fantastyczne,
efemeryczne figury. Warstwa stałego gruntu rozdzielająca parujące
kotły jest bardzo cienka. Bezpiecznie można się czuć jedynie na wyznaczonych ścieżkach.
Fot. 9. Farma na sandrze. Krajobraz typowy dla południowej części Islandii. Rozlegle płaskie i puste przestrzenie ukształtowane są
przez rzeki wypływające z lodowców.
Fot. 10. Brzozy spalone podczas
ostatniego wybuchu jednego z wulkanów.
Postępy Biochemii 59 (1) 2013
119
Fot. 11. Elektrownia geotermalna.
Zbudowano ją w obszarze aktywnym wulkanicznie. Odwierty pod
budowę obudziły Kraflę, która w
latach 1975–1984 wybuchała 9 razy.
Zbiornik magmy położony jest na
głębokości 3–8 km pod powierzchnią ziemi, a ruchy tektoniczne na
granicy płyt powodują przemieszczanie się magmy. Islandczycy od
czasu zasiedlenia wyspy wykorzystywali gorące źródła do celów
gospodarczych, pełniły one funkcję
pralni publicznych i kąpielisk. W
1930 r. po raz pierwszy wykorzystano energię geotermalną. Doprowadzono wtedy ze źródeł, rurami,
gorącą wodę do Stolicy, aby ogrzewała kilkadziesiąt domów i pływalnię. Obecnie 85% energii cieplnej pochodzi z gorących źródeł i
większość miejscowości ma ciepłe
kąpieliska.
Fot. 12. Fumarole i solfatary wzgórza Namafjall. Wzgórze Namafjall
biegnie Grzbietem Śródatlantyckim.
Przecina go wiele szczelin, z których największa powstała w 1975
roku. Przez fumarole wydobywają się ze zboczy gazy pochodzenia
wulkanicznego, najważniejsze z nich
to chlorowodór, dwutlenek siarki i
para wodna o temp 300–1000oC. Te
rodzaje gazów wiąże się z czynnymi
wulkanami. Solfatara to ekshalacja
o temp. 100–300oC, złożona z przegrzanej pary wodnej, dwutlenku węgla i siarkowodoru z których wytrąca się siarka, tworząc różnobarwne
pokrywy na powierzchni wzgórza.
Uważa się że solfatary są odmianą
fumaroli towarzyszącą wulkanom
drzemiącym i wygasającym. Płaskie
wzgórze na horyzoncie to wulkan
utworzony pod pokrywa lodu w
epoce lodowcowej, ponad 12 tys. Lat
temu.
120www.postepybiochemii.pl

Podobne dokumenty

Moją pasją jest fotografia przyrodnicza

Moją pasją jest fotografia przyrodnicza wciągającym nurcie twórczości, sama przyroda jest traktowana niczym płótno przez malarza, bryła drewna przez rzeźbiarza czy też linoleum przez grafika. Jest formą, kawałkiem gliny, którą twórca ksz...

Bardziej szczegółowo