Godło: „TRZMIEL" Moskaliki z polityki
Transkrypt
Godło: „TRZMIEL" Moskaliki z polityki
Grzegorz Lewkowicz Gdynia, Godło: TRZMIEL III Nagroda Moskaliki z polityki - 2015 Tych co mówią że Moskale, to są nasi przyjaciele, będzie wbijać się na pale, ustawione przy kościele. Ten kto Putinowi wierzy, że o pokój dba na świecie, tego zhańbi pułk żołnierzy, w ruskiej cerkwi lub w meczecie. Ci co o POPiS-ie marzą wierząc w partii zjednoczenie, kiedyś w piekle się usmażą gdzie ich czeka potępienie. Tym co lubią spać w fotelach, posłów albo senatorów, PiS załatwi prycze w celach, ciężkich więzień lub klasztorów. Ci co łgali na mównicach, obiecując ludziom cuda, żywcem pójdą do ciemnicy, władcy piekieł - Belzebuba. Tych co drażnią Arabowie, na „socjalu" w obcym kraju, niech Allacha aniołkowie, dziewic też pozbawią w raju. Kto lży Niemców, że Europie, ściągną Szariat z uchodźcami, temu Merkel zadek skopie, przed swoimi meczetami. Kto Arabów dziś zaciekle, do Polonii porównuje, tego sam Lucyfer w piekle, w kotle smoły ugotuje. Ten kto powie o kobietach, że są równe z mężczyznami, tego wierni Mahometa, posiekają maczetami. Limeryki pomorskie „B” Babilon Dobrze się mają jak w Babilonie, poseł w fotelu, ksiądz na ambonie. Ten kraj w którym się kradnie, jak Babilon upadnie, chyba, że naród w końcu ochłonie. Bałamątek Gwiazdor odwiedził wieś Bałamątek, bo oczarował go ten zakątek. Zanim do żony wrócił, kilka pań zbałamucił... - na alimenty wyda majątek. Barłożno Zeznał przed sądem rolnik z Barłożna, że jego żona jest cudzołożna. Żona to podważyła, gdyż w łóżkach nie grzeszyła, cudzołożnicą zwać jej nie można. Bartel Wielki Ubogi rolnik w Bartelu Wielkim, kiedy był głodny jadł mirabelki. Gdy jadł je na kolację, przez noc miał fermentację, więc rano nosem puszczał bąbelki. Bącz Góral na wczasach był latem w Bączu, zylc Kaszubowi wyjadł łakomczuch. Kaszubskiej galarety, nie strawił on niestety, więc jeszcze bączy dziś w Nowym Sączu. Bączek Na skraju lasu obok wsi Bączek, miłosną schadzkę miał raz zajączek. Na seks zajęczej pary, natrafiły ogary... - stójcie! - rzekł szarak - ja zaraz kończę!. Bestra Suka Feministka ze wsi Bestra Suka, spędziła wiele lat na naukach. Teraz na wsi niestety, wyzwalać chce kobiety, tak jak idolka jej - Kazia Szczuka. Betlejem Podczas Wigilii we wsi Betlejem, karp żywy w wannie jeszcze szaleje. Tak mąż jest zaskoczony, ludzkim głosem swej żony, że ze zdziwienia aż baranieje. Będomin Kustosz muzeum gra w Będominie, publicznie polski hymn na pianinie. Udowodniono jemu, że nie płaci tantiemów, więc go ZAiKS-u grzywna nie minie. Białe Błota Kundelkowi we wsi Białe Błota, nagle na suczkę przyszła ochota. Szukał po wszystkich budach, lecz była tylko ruda... - z wściekłości kota więc wychrobotał. Bobrowniki Z chorą prostatą chłop z Bobrownika, zawsze problemy ma kiedy sika. Przerywane sikanie, przypomina jąkanie, więc porównują go do Michnika. Brody Sołtys problemy ma we wsi Brody, z powodu nowej unijnej mody. To nie jest takie proste, pokryć babę zarostem, gdy mąż jej z kosą nie chce dać zgody. Budki Flaszkę utracił chłop ze wsi Budki, gdy mu wymsknęła się do wygódki. Na ratunek jej ruszył, skacząc w łajno po uszy i uratował butelkę wódki. Bytów Niepocieszony mąż z miasta Bytów, nie mógł z małżonką osiągnąć szczytu. Spróbował więc z sąsiadką i wtedy poszło gładko... - sąsiadka lepszych jest gabarytów.