Stanisław TRENCZEK, Piotr WOJTAS
Transkrypt
Stanisław TRENCZEK, Piotr WOJTAS
Nr 117 Studia i Materiały Prace Naukowe Instytutu Górnictwa Politechniki Wrocławskiej Nr 117 Nr 32 2006 górnictwo, zagrożenia naturalne, pomiaroznawstwo, automatyczna aerometria górnicza, monitorowanie bezpieczeństwa, dyspozytorskie systemy nadzoru bezpieczeństwa Stanisław TRENCZEK*, Piotr WOJTAS* ROZWÓJ POMIAROZNAWSTWA STOSOWANEGO OD POMIARÓW WSKAŹNIKOWYCH DO MONITOROWANIA I NADZOROWANIA BEZPIECZEŃSTWA Scharakteryzowano podstawowe okresy i grupy tzw. pomiaroznawstwa stosowanego na przestrzeni ostatniego sześćdziesięciolecia polskiego górnictwa węgla kamiennego. Omówiono najczęściej stosowane przyrządy wskaźnikowe i pomiarowe w każdym z tych okresów. Opisano zmiany organizacyjne związane z jednostkami badawczo-rozwojowymi zajmującymi się mechanizacją, automatyzacją, elektryfikacją i pomiaroznawstwem. Przedstawiono najbardziej reprezentatywne przykłady przyrządów pomiarowych, automatycznej aerometrii górniczej i systemów monitorowania. Na koniec podkreślono znaczenie stosowania zintegrowanych systemów monitorowania i nadzoru w aspekcie bezpieczeństwa załogi i ruchu zakładu górniczego. 1. WPROWADZENIE Podziemnej eksploatacji węgla kamiennego od zawsze towarzyszyły zagrożenia powodujące nieszczęśliwe zdarzenia, wypadki czy też tragedie. W procesie kontroli zagrożeń ważną rolę odgrywało, i nadal odgrywa, pomiaroznawstwo [7, 11], którego dynamika rozwoju jest m.in. związana z rozwojem nauki i techniki w ogólności, a elektrotechniki, elektroniki i komputeryzacji w szczególności. Duży wpływ na rozwój przyrządów do prowadzenia kontroli miało też narastanie zagrożeń. Przez okres pierwszych 15 lat największe zagrożenia powodowały pożary [6, 10]. Z początkiem lat sześćdziesiątych XX w., wraz z budową kopalń Rybnickiego Okręgu Węglowego i uruchomianiem w nich eksploatacji węgla, do zagrożenia pożarowego doszło zagrożenie wybuchem metanu. Z kolei na przełomie lat * Centrum Elektryfikacji i Automatyzacji Górnictwa EMAG, 40-189 Katowice, ul. Leopolda 31 328 siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. zaczęło się nasilać zagrożenie tąpaniami, co miało związek z coraz głębiej prowadzoną eksploatacją, a z początkiem lat dziewięćdziesiątych narastał problem zagrożeń skojarzonych (koincydencja zagrożeń, np. metanowego i tąpaniami). Z uwagi na ograniczone ramy artykułu, poniższy rys historyczny zawiera tylko najbardziej charakterystyczne przemiany w dziedzinie tzw. pomiaroznawstwa stosowanego zaistniałe w ostatnich sześćdziesięciu latach polskiego górnictwa. 2. CHARAKTER I KIERUNEK ZMIAN POMIAROZNAWSTWA STOSOWANEGO W pierwszym dwudziestoleciu powojennego górnictwa węglowego (lata 1945– 1960) kontrola zagrożeń zdominowana była przez proste przyrządy wskaźnikowe. W okresie tym podstawowym przyrządem była benzynowa lampa wskaźnikowa, którą wykorzystywano do kontroli przede wszystkim zawartości dwutlenku węgla (CO2) w powietrzu kopalnianym. Określano nią też poziom zawartości metanu (CH4). Drugim podstawowym przyrządem był wykrywacz gazów, zwany też m.in. „wykrywaczem harmonijkowym”, „indykatorem”, służący do określania głównie zawartości tlenku węgla (CO) i dwutlenku węgla. Z uwagi na nierównomierne zabarwianie się rurki wskaźnikowej dokładność tego przyrządu jest stosunkowo niska – wynosi ±25%, przez co koniecznością stało się szukanie innych rozwiązań doraźnego i dokładniejszego oznaczania zawartości gazów. Rozwój elektrotechniki, elektroniki i pomiaroznawstwa przyczynił się do powstania nowej generacji przyrządów kontrolnych, którymi można było dokonać pomiarów parametrów bezpieczeństwa. W latach 1965–1990 stanowiły one podstawowe źródło informacji o poziomie zagrożeń [1]. W okresie tym Zarządzeniem Ministra Górnictwa i Energetyki z dnia 4 marca 1967 r. wprowadzono obowiązek stosowania stacjonarnych czujników metanometrycznych współpracujących z urządzeniami wyłączającymi energię elektryczną w zagrożonym rejonie. Metanometria automatyczna początkowo stosowana była tylko w polach metanowych najwyższej (ówcześnie III) kategorii zagrożenia, a oparta była początkowo o rodzime rozwiązania [5]. W roku 1974 i latach następnych stosowanie metanometrii automatycznej rozszerzono i objęto nią (Zarządzenie Nr 31 Ministra Górnictwa i Energetyki) pola II, III i IV kategorii zagrożenia metanowego, a oparte to zostało na importowanych z Francji systemach metanometrycznych. Przyczyną tego był wybuch metanu w kopalni Silesia, który miał miejsce w czerwcu 1974 r. w polu III, ówcześnie już nie najwyższej kategorii zagrożenia metanowego, a więc nie objętej obowiązkowym zabezpieczeniem metanometrycznym. 329 Eksploatacja z coraz większej liczby pokładów metanowych, wymagających zabezpieczeń, przyczyniła się do rozwoju krajowych rozwiązań. Nie byłoby to możliwe bez wcześniejszego rozwijania myśli technicznej w zakresie mechanizacji, automatyzacji, elektryfikacji i łączności [8], którą datować można na rok 1958. Wówczas to, z połączenia Centralnego Biura Konstrukcji Maszyn Górniczych z Instytutem Mechanizacji Górotworu powstały Zakłady Konstrukcyjno-Mechanizacyjne Przemysły Węglowego z siedzibą centrali w Gliwicach. Oddziały terenowe znajdowały się w Katowicach, Zabrzu, Rybniku, Bytomiu Częstochowie Tychach i, nieco później, w Cieszynie. Natomiast w zakresie bezpieczeństwa prace badawczo-rozwojowe prowadzone były przez Instytut Bezpieczeństwa Górniczego Barbara w Mikołowie, gdzie m.in. w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XX w. powstawały pionierskie rozwiązania w zakresie stacjonarnej metanometrii automatycznej [5]. Rozszerzanie się zaplecza badawczego ZKM PW, a później, szczególnie po roku 1970, również ośrodków doświadczalnych doprowadziło do zastoju tej tak dużej, scentralizowanej jednostki. W dniu 1.01.1975 r. dokonano reorganizacji ZKM PW, które podzielono na: Centralny Ośrodek Projektowo-Produkcyjny KOMAG z siedzibą w Gliwicach i Ośrodek Badawczo Rozwojowy Systemów Mechanizacji, Elektrotechniki i Automatyki Górniczej (OBR SMEAG) z siedzibą w Katowicach, który wchłonął również Ośrodek Mechaniki i Cybernetyki Górniczej Głównego Instytutu Górnictwa oraz pion automatyzacji procesów wzbogacania kopalin Centrum Badawczo-Projektowego Wzbogacania i Utylizacji Kopalin SEPARATOR. Działalność badawczo-rozwojowa skoncentrowana w nowym ośrodku zintegrowana była z kilkoma zakładami produkcyjnymi, tzw. bazą produkcyjno-wytwórczą i wdrożeniową, którą tworzyły dwa Zakłady Elektroniki Górniczej – w Tychach i w Czeladzi, Zakład RemontowoProdukcyjny DAMEL w Dąbrowie Górniczej, Zakład Telemechaniki Górniczej ELEKTROMETAL w Cieszynie, Fabryka Sprzętu Ratowniczego i Lamp Górniczych FASER w Tarnowskich Górach oraz Zakład Kompletacji i Montażu Urządzeń Górniczych CARBOAUTOMATYKA w Tychach. Praktycznie też od tego czasu datuje się rozwój pomiaroznawstwa stosowanego. Od 1 stycznia 1976 r. OBR SMEAG przejęty został przez powstałe Centrum Naukowo-Produkcyjne EMAG. Kolejną znaczącą datą w rozwoju jest rok 1990, w którym OBR SMEAG przekształcono, w działającą do dziś, jednostkę badawczo-rozwojową o nazwie Centrum Elektryfikacji i Automatyzacji Górnictwa EMAG w Katowicach. Od tego czasu następuje rozwój jakościowy czujników pomiarowych, rozszerzają się też zakres i możliwości objęcia pomiarami parametrów coraz większej liczby zagrożeń, co prowadzi m.in. do powstania automatycznej aerometrii górniczej [9]. Tworzone i stale rozwijane są też systemy bezpieczeństwa, w tym metanometryczne [14], pożarowe [14], sejsmiczne [2], lokalizacji załogi i alarmowo-rozgłoszeniowe [16]. Dalszy rozwój systemów polegał na ich integracji, o coraz większej liczbie współpracujących z sobą systemów [15]. Działania te przyczyniły się do powstania dyspozytorskiego systemu nadzoru bezpieczeństwa, umożliwiającego podejmowanie 330 szybkich i trafnych decyzji w przypadku wzrostu zagrożenia załogi lub zagrożenia dla ruchu zakładu górniczego. Z powyższego przebiegu zmian wyróżnić można cztery podstawowe rodzaje kontroli zagrożeń, czyli cztery podgrupy pomiaroznawstwa stosowanego: • kontrola przyrządami wskaźnikowymi, • kontrola przyrządami pomiarowymi, • systemowe monitorowanie stacjonarne, • zintegrowane systemowe monitorowanie i nadzorowanie bezpieczeństwa. 3. KONTROLA PRZYRZĄDAMI WSKAŹNIKOWYMI W okresie lat 1945–1965 następował stały wzrost rocznego wydobycia węgla, co powodowało wzrastanie liczby wyrobisk eksploatacyjnych (ściany, ubierki, zabierki, filary, komory itp.) oraz liczby wyrobisk korytarzowych. Konsekwencją tego było szybkie tempo przyrostu tzw. starych zrobów, w których gazami dominującymi były tlenek węgla i dwutlenek węgla. Izolacja zrobów od czynnych wyrobisk kopalnianych była zazwyczaj nie najlepszej jakości, przez co bardzo często przed tamami izolacyjnymi gromadziły się gazy przenikające ze zrobów, a wśród nich bardzo groźny dwutlenek węgla (CO2). Gazy te bardzo często przedostawały się do opływowego prądu powietrza, a wraz z nim płynęły przez znaczną część kopalnianej sieci wentylacyjnej. Przy zazwyczaj bardzo mało efektywnej wentylacji kopalń [10] stwarzało to poważne zagrożenie dla załogi. Rys. 1. Benzynowa lampa wskaźnikowa Fig. 1. Gas-testing lamp Rys. 2. Lampy: Davy’ego i bezpieczeństwa Fig 2. Davy lamp and safety lamp 331 W okresie dwudziestolecia powojennego dominującą rolę w górnictwie odgrywały przyrządy wskaźnikowe. Jednym z podstawowych takich przyrządów była benzynowa lampa wskaźnikowa (rys. 1), której pierwowzorami były lampa benzynowa konstrukcji H.B. Dawy’ego – płaski kaganek olejowy z długim pałąkiem służącym do niesienia czy zawieszania, stosowany w górnictwie do końca XIX w. jako źródło światła (rys. 2) – i lampa bezpieczeństwa (zwana też lampą Briggssa, lub lampą oksymetryczną) z siatką osłaniającą płomień (rys. 2). Funkcje wskaźnika w lampie spełnia płomień palącego się knota, który reaguje natychmiastowo i samoczynnie na niekorzystne zmiany w powietrzu kopalnianym. Przy zawartości CO2 ok. 3% lampa świeci słabym płomieniem i kopci, a przy zawartości ok. 4–5% – płomień gaśnie, co wskazuje, że w powietrzu zawartość tlenu (O2) nie przekracza 16–17%. Obserwacja płomienia zapalonej i umieszczonej blisko spągu benzynowej lampy wskaźnikowej była więc najważniejszym elementem kontroli w obrębie stanowiska pracy. Lampa ta służyła również do określania zawartości metanu (CH4), przy czym ze względu na dokładność wynoszącą ±1%CH4, pomiar wykonywano tylko do stwierdzenia 2% jego zawartości, po czym pomiar przerywano, prace w przodku przerywano, załogę wycofywano oraz zagradzano dojście do przodka. Pomiar zawartości wykonywano albo tzw. długim płomieniem długości ok. 2,5–2,8 cm, a wartość 2% CH4 szacowano przy jego wzroście do długości 3,3–3,5 cm, albo małym płomieniem, tzw. groszkiem, o długości ok. 0,2–0,3 cm, którego długość wzrastała do ok. 1,2–1,3 cm przy zwartości 2% CH4. Ze względu na dużą liczbę pożarów występujących w tym okresie [10] koniecznością stało się określanie zagrożenia pożarowego i wykrywanie pożarów [6]. Podstawowym przyrządem służącym tym celom był wykrywacz gazów (rys. 3), potocznie nazywany również wykrywaczem mieszkowym lub harmonijkowym, wykrywaczem Draegera, a także indykatorem. Rys. 3. Wykrywacz gazów Fig. 3. Gas detector 332 Początkowo służył on do doraźnego wykrywania i określania przybliżonej zawartości gazów mających związek z zagrożeniem pożarowym, takich jak CO i CO2, a nieco później również do określania zawartości wodoru (H2) i tlenu w badanym powietrzu. Przyrząd ten składa się z wykrywacza mieszkowego (pompki harmonijkowej) i rurek wskaźnikowych do badania odpowiedniego gazu. Rurki wskaźnikowe wykonane są jako hermetyczne rurki szklane (dwustronnie zaślepione), których wnętrze wypełnione jest substancją chemiczną, tzw. absorbentem. Zadaniem wykrywacza jest zassanie określonej ilości powietrza – 100 cm3 (na jedno zassanie) – i przetłoczenie jej odpowiednią ilość razy (stosownie do rodzaju rurki wskaźnikowej) przez dwustronnie otwartą (po odłamaniu końcówek) rurkę wskaźnikową zamocowaną na jego wlocie. Substancja taka (absorbent) podczas reakcji z odpowiednimi, badanymi gazami tworzy związki barwne (np. rurki na CO – kolor zielony, na CO2 – kolor fioletowy, H2 – kolor różowy), a długość zabarwienia w rurce jest miernikiem stężenia gazów. Wspomniana niewielka dokładność pomiaru gazów (±25% wartości pomiaru) nie wyeliminowała tych wykrywaczy z użytku. Nadal są one stosowane, głównie dla tzw. zgrubnego określenia zawartości badanego gazu, szczególnie przy badaniu stanu atmosfery za tamami izolacyjnymi. Dla porządku dodać jeszcze należy, że przyrząd ten wykorzystywać można również do określania innych gazów, np. siarkowodoru (H2S), dwutlenku siarki (SO2), tlenków azotu (NO+NO2), a także par rtęci. Innym przyrządem wskaźnikowym – do dziś wykorzystywanym w górnictwie – jest wskaźnik rurkowy dymny z pompką (gruszką) gumową, służący do określania kierunku migracji powietrza, pomiaru bardzo małych prędkości powietrza w wyrobiskach kopalnianych lub szczelności lutniociągów czy też rurociągów sprężonego powietrza. Z rurki dymnej, przy pomocy pompki, wydobywany (wydmuchiwany) jest dobrze widoczny i łatwo obserwowalny dym. W rejonie tam izolacyjnych kierunek i szybkość przemieszczania się dymu pokazują miejsca wypływu gazu zza tamy lub miejsca przenikania powietrza za tamę. Natomiast w przypadku bardzo wolnego, nieznacznego przepływu powietrza można w ten sam sposób określić jego kierunek oraz obliczyć prędkość mierząc czas przepływu dymu wzdłuż tzw. „calówki” („metra”), tj. na długości 1 m. 4. KONTROLA PRZYRZĄDAMI POMIAROWYMI W początkowym okresie powojennego górnictwa parametry bezpieczeństwa określano również przy pomocy przyrządów pomiarowych [1], o stosunkowo prostej konstrukcji lub przyrządami laboratoryjnymi. Pomiary średniej prędkości powietrza wykonywano głównie anemometrami skrzydełkowymi (najczęściej o zakresach pomiarowych w granicach 0,3–30 m/s), 333 różnicowymi – dla bardzo małych prędkości powietrza (0,02–0,5 m/s) i czaszowymi – dla dużych prędkości (najczęściej 1,0–100 m/s). Do pomiaru temperatury służyły termometry rtęciowe i alkoholowe, a spośród nich najczęściej stosowano termometr górniczy (o dokładności ok. 0,5–1,0oC). Dokładniejszy pomiar temperatury (do 0,2oC) zapewniał psychrometr Assmana (psychroaspirator), przy pomocy którego można też było określać wilgotność względną powietrza (odczyt z tablic psychrometrycznych) w oparciu o pomiary dokonane tzw. termometrem „suchym” i termometrem „wilgotnym”. Z kolei pomiar ciśnienia powietrza w wyrobiskach dołowych dokonywano najczęściej przy pomocy barometru membranowego (aneroid), natomiast na powierzchni powszechnie stosowano barografy aneroidalne. Dokładne oznaczanie zawartości gazów – O2, CO2, CO, CH4, H2, CxHy – przeprowadzano w oparciu o analizę chemiczną (laboratoryjną) próbki gazów pobranej z danego miejsca do pipet szklanych wypełnionych uprzednio wodą destylowaną. Przełom w pomiaroznawstwie stosowanym datuje się od roku 1965 i jest on ściśle związany z pomiarami metanu. Wobec coraz liczniej występujących pokładów metanowych (szczególnie w ówczesnym Rybnickim Okręgu Węglowym) stosowanie benzynowej lampy wskaźnikowej było nader niebezpieczne ze względu na możliwość spowodowania przez nią zapalenia lub wybuchu metanu. Dlatego do doraźnych pomiarów zawartości metanu zaczęto stosować importowane metanomierze indywidualne, których działanie oparte było bądź na prawach optyki (interferencyjne, lub działające na zasadzie absorpcji promieniowania w podczerwieni), bądź metanomierze żarowe, spalające metan (oparte na konstrukcji mostka Wheatstona, lub na jednoczesnym pomiarze ciśnienia w komorze spalania metanu). Rozwój konstrukcji metanomierzy indywidualnych był inspiracją do rozwoju indywidualnych przyrządów pomiarowych oraz całej gazometrii, anemometrii, barometrii i termohigrometrii. W krajowym górnictwie pojawia się coraz więcej przyrządów pomiarowych, początkowo importowanych i produkowanych w kraju na licencji, a później także krajowej produkcji. Do pomiaru prędkości powietrza służył m.in. welometr (produkcji angielskiej – firma AEI), do pomiaru takich gazów jak: tlenek węgla, dwutlenek węgla, tlen, a także pożarowych gazów wybuchowych (eksplozymetr) przyrządy firmy Draeger (ówczesna RFN), natomiast do pomiaru metanu – licencjonowany metanomierz typu MV. 5. SYSTEMOWE MONITOROWANIE STACJONARNE W latach sześćdziesiątych XX w. budowa nowych kopalń ROW-u, sczerpywanie się pokładów płytko zalegających, schodzenie z eksploatacją na coraz większe 334 głębokości powodowały szybki wzrost poziomu zagrożenia metanowego w polskim górnictwie. Nieco wolniej, ale też w sposób znaczący wzrastało zagrożenie tąpaniami, a zagrożenie pożarowe, nawet przy zmniejszającej się liczbie pożarów, nadal było wysokie. Czynniki te spowodowały, że dotychczasowy sposób i częstotliwość doraźnych kontroli był niewystarczający. Zmianie ulegała koncepcja podstawowego sposobu kontroli z doraźnego na cykliczny, dokonywany w wyznaczonych miejscach. Za początek „ery” systemowego monitorowania stacjonarnego można uznać rok 1967, w którym dopuszczono (Zarządzeniem Ministra Górnictwa i Energetyki nr 14 z dnia 14 marca 1967) elektryfikację podziemnych wyrobisk w polach metanowych nawet najwyższej kategorii zagrożenia, pod warunkiem zastosowania zabezpieczeń metanometrycznych [13]. Wykorzystano do tego celu krajowe rozwiązania metanomierzy stacjonarnych – typoszereg Barbara-ROW – współpracujące z urządzeniami wyłączająco-sygnalizującymi typoszeregu BarbaraWSA [5]. Dało to początek metanometrii automatycznej, której rozpowszechnienie nastąpiło od roku 1975, dzięki importowi z Francji (firma OLDHAM) centralnego systemu dyspozytorskiego typu CTT-63/40U, na który w późniejszych latach zakupiono licencję. System ten umożliwiał stosowanie stacjonarnych metanomierzy do pomiaru niskich (do 5%) i wysokich (do 100%) stężeń metanu oraz wykorzystanie stacjonarnych czujników pomiaru prędkości powietrza. Równolegle z produkcją (licencjonowaną) tego systemu, w Centrum EMAG prowadzono prace nad centralą nowego typu, co zakończyło się budową centrali metanometrycznej CMM-20. Początkowo współpracowała ona z czujnikami oryginalnymi (francuskimi), a od początku lat osiemdziesiątych XX w. z wyprodukowanymi wielofunkcyjnymi metanomierzami typu MM-1. Pomiar i wyłączanie energii spod napięcia następowały co 4 minuty. Kolejnym krokiem rozwijającym metanometrię automatyczną było zastosowanie metanomierzy wyłączających energię w czasie krótszym niż 60 sekund. Ich stosowanie zostało zalecone dla kopalń eksploatujących pokłady tąpiące i metanowe. W 1989 r. wdrożono System Metanometryczny CMC-3, zbudowany z 32-kanałowej centrali powierzchniowej i mikroprocesorowych metanomierzy typu MM-1/V1, o rejestracji pomiarów co 12 sekund. Również zagrożenie tąpaniami wymagało stosowania przyrządów dla kontroli poziomu tego zagrożenia [3, 4]. W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych doczekało się pierwszej tego rodzaju aparatury (typu SSA1 – opracowanej przez GIG, a wykonanej przez ZEG Tychy), gdzie kontrola, polegała na rejestrowaniu sygnałów geofonów (zainstalowanych w wyrobiskach dołowych) za pomocą rejestratorów pisakowych o powolnym przesuwie papieru. Zapisy te (o postaci kresek) były następnie zliczane w klasach amplitudowych przez operatorów [2]. Znaczącym dla rozwoju tej dziedziny był rok 1976, w którym dokonano pierwszej udanej próby (kop. Szombierki) automatyzacji zbierania danych przez rejestrator sygnałów sejsmoakustycznych SMC-2s. Zbierane doświadczenia i dalsze rozwijanie prac 335 badawczych prowadziło do powstawania kolejnych urządzeń, co pozwoliło na początku lat osiemdziesiątych stworzyć pierwszy system oparty o metody sejsmoakustyki SAK. Powszechniejsze zastosowanie w kopalniach znalazła następna jego wersja oparta o mikrosejsmologię, tj. system SYLOK. Z kolei na początku lat dziewięćdziesiątych, dzięki rozwojowi mikroprocesorów wdrożono systemy kontroli zagrożenia tąpaniami typu ARES (następca systemu SAK) i typu ARAMIS (następca systemy SYLOK). Z kolei dobre efekty wczesnego wykrywania pożarów spowodowały rozwój systemowego monitorowania zagrożenia pożarowego [13], którego prekursorem – lata sześćdziesiąte XX w. – był (instalowany na dole) analizator tlenku węgla SATW-1. Kilkokrotnie modyfikowany stanowił przez ponad dwadzieścia lat podstawę zdalnego, stacjonarnego, wczesnego wykrywania pożarów. Początkiem systemowej CO-metrii automatycznej (połowa lat osiemdziesiątych XX w.) był sygnalizator pożarów SP-24, który przy pomocy odpowiednich czujników dokonywał pomiarów CO i temperatury, wskazywał pojawianie się dymu oraz sygnalizował przekroczenie wartości progowych CO. Rezultatem dalszych prac rozwojowych były m.in. Cyfrowy System Wczesnego Wykrywania SWWP oraz System Alarmowania Pożarowego SAP-1 (1992 r.), w którym rozszerzono zakres pomiarów o prędkość powietrza. 6. ZINTEGROWANE SYSTEMOWE MONITOROWANIE I NADZOROWANIE BEZPIECZEŃSTWA Rozległość wyrobisk górniczych, występowanie zagrożeń naturalnych, całodobowo prowadzone różne roboty górnicze oraz możliwość zaistnienia stanów awaryjnych i krytycznych dla bezpieczeństwa załogi powodowały, i nadal powodują, że jedną z najważniejszych osób nadzorujących ruch zakładu górniczego jest dyspozytor. Stosownie do rozwoju techniki zwiększał się obszar informacji, którymi zarządzał dyspozytor ruchu. Początek dyspozytorskiego nadzoru nad procesami technologicznymi i bezpieczeństwem załogi, to głównie możliwość szybkiego porozumiewania się z poszczególnymi punktami dołowymi kopalni, czyli łączność i alarmowanie poprzez tzw. urządzenia głośnomówiące. Znaczące dla rozwoju systemów łączności to powstałe w roku 1980 urządzenie dyspozytorskie AUD-80, które oprócz możliwości kierowania produkcją pozwalało też na centralne prowadzenie akcji ratowniczej [15]. Kolejno ulepszane wersje tego systemu – DASET, DASET/TM, TEDAR – oraz rozwój technologii mikroprocesorowej doprowadziły do powstania sytemu mikroHADES (wdrożony w 1988 r. w kopalni Moszczenica). Umożliwiał on m.in. wizualizację zmian, występujących w zaprogramowanych i kontrolowanych przez system procesach, za pomocą dynamicznej tablicy synoptycznej (DTS) [16]. 336 Równoczesny wzrost znaczenia kontroli poziomu zagrożeń naturalnych, w tym zagrożeń skojarzonych, w zarządzaniu bezpieczeństwem spowodował, że obok dyspozytora ruchu ważną rolę odgrywali dyspozytor metanometrii i dyspozytor kopalnianej stacji tąpań, którzy nadzorowali coraz to nowsze systemy kontroli [12]. Dlatego też z punktu widzenia centralnej dyspozytorni kopalnianej najważniejszym było, aby system nadzoru dyspozytorskiego integrował istniejące podsystemy na kopalni w jeden, logicznie powiązany system, oraz by tworzył wielopoziomową strukturę monitorowania procesu wydobywczego i bezpieczeństwa. Pierwszy taki system – SD2000 (rys. 4) – został wdrożony w 2001 r. Jest on systemem otwartym, umożliwiającym przyłączenie i integrację nowych, kolejnych systemów. Rys. 4. Przykład możliwości wizualizacyjnych systemu SD2000 Fig. 4. Example of visualization capabilities offered by the SD2000 system W 1994 r. dokonano pierwszej integracji systemów metanowego CMC-3 i pożarowego SAP-1, w wyniku czego powstał system kontroli zagrożeń metanowopożarowych typu SMP. Uzyskano w nim jednolity 10-sekundowy cykl odczytu i rejestracji wyników pomiarów czujników dołowych. W2000 r., w wyniku rozwoju bazy sprzętowej i programowej powstał System SMP-NT Monitorowania Parametrów Środowiska w kopalni, w którym stanowisko dyspozytorskie wyposażono w oprogramowanie pracujące w środowisku Windows. Gruntowną modernizację 337 systemu SMP-NT, zarówno w części powierzchniowej jak i dołowej przeprowadzono na przełomie lat 2002 i 2003. Nowa centrala telemetryczna typu CMC-3MS umożliwia obsługę urządzeń o działaniu cyklicznym oraz kontrolę urządzeń o pomiarach ciągłych z 2-sekundowym cyklem odczytu i rejestracji, a nowe czujniki o nowoczesnej konstrukcji i budowie spełniającej wymagania norm europejskich. Zmieniająca się filozofia zarządzania kopalnią – przejście od dotychczasowego centralnego systemu dyspozytorskiego do rozproszonej struktury branżowych podsystemów dedykowanych dla poszczególnych służb kopalnianych – ukierunkowała dalszy rozwój pomiaroznawstwa stosowanego. W rezultacie tego powstał zintegrowany system kompleksowego monitorowania zagrożeń naturalnych SKMB (stworzony we współpracy z Instytutem Górniczym im. Skoczyńskiego w Moskwie w ramach projektu europejskiego i sprawdzony w warunkach kopalnianych). System ten (rys. 5) zbudowano na bazie czterech połączonych ze sobą sieciami komputerowymi podsystemów: • SMP-NT – ciągłego monitorowania stanu środowiska (atmosfery kopalnianej), z funkcjami automatycznych blokad (wyłączania energii) i sygnalizacji pożarowej, • ARAMIS M – monitorowania zjawisk sejsmicznych, lokalizacji wstrząsów w obrębie kopalni oraz oceną ich energii. • ARES 5 – kontroli zjawisk sejsmoakustycznych w obrębie wydzielonych małych rejonów (ściana, przodek). • STAR – ogólnokopalnianej łączności telefonicznej, alarmowania i rozgłaszania komunikatów. Rys. 5. Ilustracja działania zintegrowanego systemu. SKMB Fig. 5. Scheme of operation performances of the SKMB integrated system 338 Dalszy rozwój systemowego monitorowania i nadzorowania bezpieczeństwa ukierunkowany jest m.in. na: • połączenie procesów monitorowania z obliczaniem odpowiednich wskaźników bezpieczeństwa i wyznaczaniem ich linii trendu, • zintegrowanie tych procesów z systemami sterującymi (samodecyzyjnymi) procesami wyłączania energii spod napięcia i wycofywania zagrożonej załogi. 7. PODSUMOWANIE Pomiaroznawstwo stosowane korzysta z najnowszych osiągnięć techniki i technologii, co umożliwia nadążanie za zmianami w polskim górnictwie węglowym, wynikającymi zarówno z pogarszających się warunków naturalnych (m.in. wzrastającego poziomu zagrożeń), jak i z restrukturyzacji górnictwa. Przedstawiony w telegraficznym skrócie postęp jaki dokonał się na polu pomiaroznawstwa stosowanego można, z odrobiną przesady, porównać do postępu jaki dokonuje się w technice komputerowej. Integracja systemowego monitorowania i nadzorowania bezpieczeństwa kopalń głębinowych jest najwłaściwszym kierunkiem rozwoju i ma podstawowe znaczenie dla bezpieczeństwa ludzi i ruchu zakładu górniczego. LITERATURA [1] BYSTROŃ H., JAROŃ S., KOŁODZIEJCZYK B., MARKEFKA P., STRUMIŃSKI A., Pożary podziemne. Poradnik Górnika, T. 3, Dz. III. Wyd. „ Śląsk”, Katowice 1974. [2] ISAKOW Z., Ocena zagrożeń sejsmicznych w kopalniach w systemach opracowanych przez Centrum EMAG. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 5, 2005, s. 41–46. [3] ISAKOW Z., Systemy do oceny zagrożeń sejsmicznych w kopalniach, cz. I. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 4, 2004, s. 5–18. [4] ISAKOW Z., Systemy do oceny zagrożeń sejsmicznych w kopalniach, cz. II. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 5, 2004, s. 9–24. [5] KLAKUS J., KRZYSTOLIK P., Rozwój aparatury metanometrycznej na tle zmian przepisów. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 2,1985, s. 27–31. [6] MACIEJASZ Z., KRUK F., Pożary podziemne w kopalniach, cz. I. Wyd. „Śląsk”, Katowice 1977. [7] ROSZCZYNIALSKI W., TRUTWIN W., WACŁAWIK J., Kopalniane pomiary wentylacyjne. Wyd. „Śląsk”, Katowice 1992. [8] STRZEMIŃSKI J., Rys historyczny 30 lat EMAG-u, powstanie i rozwój. Mechanizacja i Mechanizacja Górnictwa nr 5, 2005, s. 5–10. [9] TRENCZEK S., Automatyczna aerometria górnicza dla kontroli zagrożeń aerologicznych. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 3, 2005, s. 11–20. [10] TRENCZEK S., Rys historyczny pożarów podziemnych w ostatnim 60-leciu polskiego górnictwa węglowego. Prace Naukowe Instytutu Górnictwa nr 117, Seria Konferencje nr 48, Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej, 2006. 339 [11] TRUTWIN W., Pomiaroznawstwo i monitorowanie wentylacji kopalń. Materiały 1. Szkoły Aerologii Górniczej, Wyd. Centrum EMAG, Katowice 1999, s. 223–226. [12] WASILEWSKI S., ISAKOW Z., KRZYSTANEK Z., Monitorowanie zagrożeń naturalnych w polskich kopalniach głębinowych. Referat wygłoszony na I Seminarium Zintegrowanego Instytutu Naukowo-Technologicznego, Centrum EMAG, Katowice, 26 października 2005 r., niepublikowany. [13] WASILEWSKI S., Rozwój systemów monitorowania zagrożeń gazowych w polskich kopalniach. Materiały XIII Szkoły Eksploatacji Podziemnej, Wyd. CPPGSMiE PAN, Kraków 2003, s. 561–574. [14] WASILEWSKI S., Udział Centrum EMAG w rozwoju gazometrii automatycznej. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 5, 2005, s. 29–40. [15] WOJCIECHOWSKI J., ISAKOW Z., WOJTAS P., Systemy dyspozytorskie EMAG wczoraj, dziś i jutro. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 5, 2005, s. 63–76. [16] WOJTAS P., REJ A., Wkład Centrum EMAG w rozwój urządzeń i systemów telekomunikacyjnych w górnictwie. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa nr 5, 2005, s. 21–28. DEVELOPMENT OF THE APPLIED MEASUREMENT TECHNIQUES FROM INDICATIVE MEASUREMENTS TO SAFETY MONITORING AND SURVEILLANCE The paper characterizes basic historical periods and groups of measurement techniques that have been used for the passing sixty years in the Polish hard coal mining industry. The attention is paid to indicative gauges and measuring instruments that are typical for each of the discussed periods. Alteration of organizational structures of research and development units is described, in particular those bodies that deal with mechanization, automation, electrification and measurement techniques. The description is supported by outlining the most representative examples of measuring instruments, automatic aerometric systems in coal mines and extensive monitoring systems. Finally, the importance of integrated monitoring systems and surveillance methods is stressed out in the aspect of personnel safety and undisturbed operation of a coal mine.