Katarzyna MONTGOMERY - Strony internetowe Łódź
Transkrypt
Katarzyna MONTGOMERY - Strony internetowe Łódź
nr 4 (33)/2013 Cena 4,50 zł w tym 23% VAT ISSN 1897-919X www.sens.xido.pl 10 PRODUKTÓW ZAWIERAJĄCYCH DUŻĄ ILOŚĆ BIAŁEGO CUKRU A NIECH ZIMA SZCZYPIE W POLICZKI! PRZYGOTUJ TWARZ NA MROZY Katarzyna MONTGOMERY JA, AGRESYWNA NIEPEŁNOSPRAWNA OLA, EDYTA I ICH TRZECIA PRZYJACIÓŁKA SERCE NIE LUBI CUKIERKÓW S.O.S. STOPY ZDROWIE TWOICH STÓP LEŻY W TWOICH RĘKACH START Wstępniak MAGAZYN DLA DIABETYKÓW „SENS” Magazyn wydawany dla Abbott Laboratories Poland, ul. Postępu 21B, 02-676 Warszawa REDAKTOR NACZELNA Kamila Bigaj-Rajchman WYDAWCA Agencja Wydawnicza Musqo ul. Piotrkowska 99, 90-425 Łódź tel.: (42) 209-39-36 www.musqo.pl REDAKTOR PROWADZĄCA Małgorzata Chmiel KIEROWNIK PROJEKTU Marcin Biedrzycki REDAKTOR MERYTORYCZNY dr Bogumił Wolnik SEKRETARZ REDAKCJI Jolanta Lechowska-Białecka [email protected] PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD DTP Przemysław Ludwiczak KOREKTA Hanna Opala WSPÓŁPRACA dr Łukasz Bojarski, dr Maciej Chałubiński, Ewa Dziekan, Marcin Pacho, Robert Ziębiński, Marysia Ramotowska, Iza Farenholc, Alicja Hojda, Magdalena Kacalak, Marek Lewoc, Ewa Łuszczuk, Marta Sadkowska, Wojciech Pastuszka, Beata Pawlikowska, Ewa Pliszka-Marczak, Łucja Ptak, Jarosław Rżewski, Aneta Łańcuchowska, Kamil Nadolski, Emilia Przybył, Joanna Jachmann. ZDJĘCIA Justyna Ejmont, Marcin Stępień, Przemysław Ludwiczak, East News, MW Media, BEW, Getty Images, Depositphotos Drodzy użytkownicy glukometru Optium Xido Bogatsi o nowe doświadczenia kończymy kolejny rok pracy nad magazynem „Sens”. Dla nas wszystkich jest to praca satysfakcjonująca i wyjątkowo przyjemna. Jak mogłaby być inna, skoro wciąż otrzymujemy od Was informacje, że jesteśmy czytani, pomocni…, po prostu potrzebni. Po każdym numerze czekamy z niecierpliwością na Wasze reakcje, uwagi i sugestie. To one pozwalają nam przygotowywać każde kolejne wydanie z myślą o Waszych codziennych potrzebach i bolączkach. Jesteśmy dla Was i chcemy być przy blisko Was także w nadchodzącym roku. Piszcie do nas! W myśl słusznej zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, zimowy numer „Sensu” w dużej części poświęciliśmy powikłaniom cukrzycy. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, diabetycy mają pewną przewagę nad chorymi borykającymi się z innymi przewlekłymi schorzeniami. Ta przewaga polega na tym, że bardzo dużo zależy od nich samych, od przestrzegania diety, regularnej kontroli cukru i aktywności fizycznej. Nie każdy chory ma w ręku klucz do poprawy własnego losu i komfortu życia nieodbiegającego w zasadzie znacznie od jakości życia osób zdrowych. Są niestety choroby, na przebieg których pacjent nie ma tak dużego wpływu. Na szczęście cukrzyca do nich nie należy. Przeczytajcie koniecznie, czego nie lubi nasze serce i co robić, aby stopy niosły nas tam, gdzie oczy poniosą! Zimowy „Sens” to oczywiście również świeże informacje dietetyczne, wywiad z Katarzyną Montgomery, który motywuje do pozytywnych postanowień noworocznych, oraz całe mnóstwo użytecznych porad. Mam nadzieję, że znajdziecie w nim też to, co my jako redakcja staramy się przemycać na każdej stronie: optymizm, pogodę ducha i wolę zmian na lepsze! Tego właśnie życzę Wam na nadchodzące święta. Niech będą czasem pełnym rodzinnego ciepła. Kamila Bigaj-Rajchman REKLAMA Aneta Figiel, [email protected], tel.: 500-267-784 DRUK Wydawca nie odpowiada za treść opublikowanych reklam. Wydawca ma prawo odmówić przyjęcia reklam bez podania przyczyny. Lista punktów serwisowych glukometru Optium Xido dostępna jest na www.xido.pl 03 04 START Spis treści SŁODKI STRAGAN 05 Listy 06 Biblioteka/Księgarnia 07 Ciekawostki 11 Sprawdź, czy to ma sens Czym smaro13 wać pieczywo? Masło? Margaryna? Mix? A może jest jakaś lepsza alternatywa? Sylwetki POD OKIEM SPECJALISTY 16 Medycyna Choć serce potrzebuje glukozy do pracy, 11 CZYM SMAROWAĆ PIECZYWO? to u cukrzyków jej nadmiar na dłuższą metę stanowi dla niego prawdziwe przekleństwo... 21 Praktyka Zespół stopy cukrzycowej, czyli uszkodzenie 24 Quiz tkanek stopy u osoby chorującej na cukrzycę, zaliczany jest do późnych powikłań choroby... HARTUJ DUCHA 25 Wywiad Katarzyna Montgomery – dziennikarka, re29 47 25 ORKISZOWE SMAKOŁYKI KATARZYNA MONTGOMERY 33 37 daktor naczelna miesięcznika „Zwierciadło”. Fajny, odważny człowiek. Kobieta, której choroba otworzyła oczy na rzeczy niewidzialne dla innych. Style życia Osoby przewlekle chore doświadczać mogą w miejscu pracy różnych trudności. Tym razem pomówmy o dyskryminacji albo dyskredytacji, u podłoża której leży choroba... Miejsce Gorący koktajl minerałów, jak cenny skarb ukryty głęboko pod powierzchnią ziemi. Tak w skrócie można opisać wody termalne. Felieton STREFA CIAŁA 39 Zdrowie Każdy świeżo upieczony diabetyk wraz 33 WODY TERMALNE 42 16 SERCE NIE LUBI CUKIERKÓW z diagnozą dotyczącą cukrzycy dowiaduje się o szeregu powikłań, jakie mu grożą, w tym o retinopatii cukrzycowej i konieczności regularnych wizyt u okulisty. Uroda Zimą skóra traci wilgoć prawie dwa razy szybciej niż latem, dlatego szybciej staje się szorstka, sucha, mało elastyczna i łatwiej ulega podrażnieniom. Moda 47 Kuchnia 49 Rozrywka 44 www.sens.xido.pl SŁODKI STRAGAN Listy Moi drodzy! Coraz częściej można przeczytać o korzystnym wpływie na zdrowie niewielkiej ilości alkoholu. Czy można to polecić diabetykowi? Jaki alkohol wybierać? Bardzo proszę o informację na ten temat. Sebastian z Gliwic SENS Magazyn dla diabetyków Odpowiada lek. med. Małgorzata Szmigiero-Kawko Katedra i Klinika Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego Picie umiarkowanych ilości alkoholu – przede wszystkim czerwonego wina – ma swoich zwolenników i przeciwników, także w środowisku medycznym. Sprawa komplikuje się, jeśli przysłowiowa lampka wina dotyczy diabetyka. Badania wykazały, że u osób pijących regularnie umiarkowane ilości alkoholu występuje mniejsze ryzyko choroby niedokrwiennej serca czy udaru mózgu, u diabetyków dodatkowo dochodzi do zwiększenia wrażliwości na insulinę. Mimo to generalnie diabetykom nie zaleca się spożywania alkoholu, a on sam nie może być traktowany jako lekarstwo zapobiegające chorobom układu krążenia. Fakt, że osoby chore na cukrzycę powinny powstrzymywać się od picia alkoholu (głównie z powodu ryzyka ciężkiej hipoglikemii) nie oznacza konieczności abstynencji do końca życia. Jak to w cukrzycy bywa, dużo zależy od tego, na ile pacjent zna swój organizm i czy potrafi przewidzieć skutki działania alkoholu i właściwie na nie zareagować. KILKA SŁÓW PODSUMOWANIA Niemniej w niektórych sytuacjach, faktycznie należy bezwzględnie trunków unikać. Są to: Δ cukrzyca niewyrównana niezależnie od typu, Δ wykonywanie wysiłku fizycznego, Δ istniejące zaawansowane powikłania, (retinopatia, nefropatia, neuropatia), Δ niekontrolowane nadciśnienie tętnicze, Δ współistniejące zaburzenia hormonalne, (nadczynność tarczycy, niedoczynność nadnerczy), Δ współistniejące zaburzenia lipidowe, (szczególnie przy wysokim poziomie trójglicerydów), Δ zapaleniem trzustki w wywiadzie. Alkohol alkoholowi nierówny, nie tylko pod względem zawartości procentów, ale też węglowodanów. W przypadku diabetyków niewskazane jest spożywanie słodkich win, likierów, nalewek i drinków na bazie słodkich napojów czy soków. Ich picie powoduje szybki wzrost glikemii, czasami do znacznych wartości. Problematyczne jest podanie korekty insuliny, gdyż alkohol (nawet ten najbardziej słodki) zwiększa ryzyko późnego niedocukrzenia (głównie w nocy). Osoby chorujące na cukrzycę powinny unikać także piwa – ze względu na zawartość maltozy jest napojem o bardzo wysokim indeksie glikemicznym (IG 110), co oznacza, że szybko i znacząco podnosi poziom cukru we krwi. Δ Spożywanie niewielkich ilości alkoholu u osób chorych na cukrzycę jest dozwolone, ale przeciwwskazane są słodkie i wysokoprocentowe trunki. Δ Po wypiciu alkoholu wzrasta zagrożenie niedocukrzeniem, w związku z tym zawsze należy pamiętać o posiłku. Δ Konieczna jest systematyczna kontrola glikemii, również kilka godzin po spożyciu alkoholu. 05 06 SŁODKI STRAGAN Biblioteka/Księgarnia Robert Ziębiński Dziennikarz i pisarz. Założyciel i pomysłodawca firmy „Dzika Banda”. O kinie i muzyce przez ostatnią dekadę pisał na łamach „Newsweeka”, „Tygodnika Powszechnego”, „Przekroju”. Z KSIĘGARNI „Trucicielka” Peter Robinson, Wydawnictwo Sonia Draga, cena: ok. 29 zł Kiedy dostałem „Trucicielkę” – najnowszy kryminał Robinsona – byłem przekonany, że to kolejna odsłona jego popularnej serii o inspektorze Alanie Banksie. A tu proszę, niespodzianka! Nie, to nie jest powieść z kryminalnego cyklu. Za to jest to na pewno jedna z najlepszych powieści Robinsona i być może jedna z najlepszych powieści, jakie zdarzyło mi się czytać w tym roku. Bohaterem „Trucicielki” jest Chris Lowndes, kompozytor muzyki filmowej, który po latach banicji w Hollywood powraca do Wielkiej Brytanii. Jako że jest człowiekiem bogatym, kupuje wielką wiktoriańską posiadłość na prowincji w Yorkshi- re i zamyka się w niej, aby skomponować sonatę fortepianową. W nocy w starym domostwie zaczynają budzić go dziwne odgłosy, a czasami Chrisowi wydaje się, że w lustrze widzi odbicie pięknej kobiety. Kiedy odkrywa, że w jego nowym domu przed laty popełniono zbrodnię, zaczyna grzebać w przeszłości, dowiadując się coraz więcej o Grace Fox – skazanej na śmierć tytułowej trucicielce. Jak można się domyślić, rozgrzebywanie starych ran nie jest mile widziane na prowincji… Narracja „Trucicielki” sączy się leniwie, a Robinson, zamiast stawiać na fabularne fajerwerki, powoli i mozolnie konstruuje powieść na wzór wiktoriańskich historii. Pierwsza powieść z tamtej epoki, jaka przyszła mi do głowy, gdy czytałem Robinsona to „Kobieta w bieli” Wilkie Collinsa. I nie był to przypadek. Autor zdaje się „Trucicielką” oddawać hołd tamtej wielkiej powieści. Podobnie jak u Collinsa mamy tu tajemnicze zdarzenia. Świetnie opisane podziały społeczne do dziś obowiązujące na angielskiej prowincji, tragiczną miłość, zbrodnię. Perełka, do czytania przed kominkiem z kubkiem gorącej herbaty w dłoni, i pod kocem. Z BIBLIOTEKI „Koniec Empire Falls” Richard Russo, Prószyński i Sp., dostępna w bibliotekach Miles Roby to przeciętniak po czterdziestce. Rzuciła go żona. Nie może się dogadać z kobietą, od której dzierżawi knajpę. A w dodatku ojciec, obibok i pijak, cały czas wyłudza od niego pieniądze. Mimo wszystko Miles stara się zachować pogodę ducha. I tym nie różni się od innych mieszkańców sennego miasteczka Empire Falls, gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedzą i gdzie każdy nosi w sercu ból, ale żyje godząc się ze swym losem. Postać Miles Roby’ego stworzył amerykański pisarz Richard Russo, który zresztą za „Koniec Empire Falls” został nagrodzony Pulit- KONKURS WYDAWNICTWA 5 listopada premierę miała książka Grażyny Jeronim-Gałuszki „Gdybyś mnie kochała”. Jej bohater Maksym Bromski odbywa niezwykłą podróż w przeszłość, powraca do dzieciństwa i początków własnego ja. Czy znajdzie odpowiedź na nurtujące pytania? Dla pięciu pierwszych osób, które 1 lutego przyślą mejl na adres [email protected] z 2 innymi tytułami książek napisanych przez autorkę, czeka 5 egzemplarzy powieści „Gdybyś mnie kochała” wydawnictwa Prószyński i S-ka. zerem. Zupełnie zasłużenie, bo ta gigantyczna epopeja o konającym małym miasteczku i jego mieszkańcach, którzy mimo wszystko chcą żyć godnie, to jedna z najlepszych amerykańskich powieści obyczajowych ostatnich dwóch dekad. A przy tym udowadnia, że pisanie o sprawach zwykłych i błahych wcale nie musi oznaczać, że tworzymy błahą prozę. Senne miasteczko bowiem dla Russo to arena do snucia mądrej opowieści o fundamentalnych wartościach. Co dziś znaczy być człowiekiem? Czym dziś jest bliskość, rodzina? Co znaczy żyć godnie? I czy aby osiągnąć sukces musimy godzić się na wszystko, co wymuszają na nas inni? Pytania ważne i trudne, ale bez obaw, Russo szuka na nie odpowiedzi z wdziękiem i lekkością. I znajduje je! Choć nie zawsze zdają się takie, jakich się spodziewaliśmy… Mądra i wspaniała powieść. SŁODKI STRAGAN Ciekawostki 07 OWOCEM W CUKIER! BARDZO POPULARNE I LUBIANE W POLSCE JABŁKA, GRAPEFRUITY I JAGODY POWINNY CZĘSTO GOŚCIĆ NA TALERZACH DIABETYKÓW I ICH RODZIN. TE OWOCE POMAGAJĄ W ZAPOBIEGANIU CUKRZYCY. Pozytywne wyniki analiz dotyczących antycukrzycowych właściwości niektórych owoców opublikowało pismo „British Medical Journal”. Są to kolejne analizy skupiające się na powiązaniu diety z rozwojem cukrzycy. Tym razem przeprowadzili je uczeni z Harvardu. Badania, w których udział wzięło ponad 185 tys. osób, trwały ponad 12 lat. Okazuje się, że częste sięganie po jabłka, grapefruity, czarne jagody, a także winogrona to doskonały sposób na zmniejszenie ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2. Co ciekawe, soki z tych samych owoców nie są już tak skuteczne w zapobieganiu tej chorobie jak same owoce. Ranking zdecydowanie wygrywają jagody – wykazują najlepsze działanie profilaktyczne. Zjedzenie zaledwie jednego do trzech jabłek w miesiącu zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. o 11%, a dla tych, którzy jedzą jagody 5 razy w tygodniu, ryzyko to spada aż o prawie 30%. EP ŻYCIE BEZ INSULINY? KILKA MILIONÓW LUDZI NA ŚWIECIE CIERPI Z POWODU NIEDOBORU INSULINY. WYSIŁKI LEKARZY I PACJENTÓW KONCENTRUJĄ SIĘ NA JEJ DOSTARCZENIU DO ORGANIZMU POPRZEZ INSULINOTERAPIĘ BĄDŹ POBUDZENIU JEJ PRODUKCJI W TERAPII LEKAMI DOUSTNYMI. ALE CZY NA PEWNO INSULINA JEST NAM NIEZBĘDNA DO ŻYCIA? W najnowszych badaniach opublikowanych w czasopiśmie „Cell Metabolism” grupa naukowców prowadzona przez prof. Roberto Coppari zidentyfikowała bazowe mechanizmy zachodzące w ludzkich komórkach, które pokazują, że życie bez insuliny jest możliwe. Odkrycia te otwierają tym samym nowe drogi w terapii cukrzycy. Naukowcy przeprowadzili eksperymenty na gryzoniach, których organizmy pozbawiono insuliny, ale w zamian podawano im leptynę, hormon, który reguluje zapasy tłuszczu i apetyt. Dzięki leptynie wszystkie gryzonie przeżyły niedobór insuliny. Jak twierdzą badacze, leptyna ma przewagę nad insuliną w dwóch kwestiach: nie powoduje hipoglikemii oraz ma działanie lipolityczne (stymuluje komórki do spalania tłuszczu). Aktualnie naukowcy prowadzą badania nad zrozumieniem mechanizmów, poprzez które leptyna wpływa na poziom glukozy, niezależnie od poziomu insuliny. Zrozumienie funkcjonowania i wpływu leptyny na organizm i jego konkretne obszary jest pierwszym krokiem w kierunku nowych sposobów leczenia cukrzycy insulinozależnej. Na konkretne rozwiązania będziemy musieli jednak jeszcze poczekać. ED NIE PRZEDŁUŻAJ DRZEMKI O TYM, JAK WAŻNY JEST SEN DLA NASZEGO ZDROWIA FIZYCZNEGO I PSYCHICZNEGO, NIE TRZEBA CHYBA JUŻ NIKOGO PRZEKONYWAĆ. CI, KTÓRZY MOGĄ POZWOLIĆ SOBIE NA NIEGO TAKŻE W CIĄGU DNIA, CHĘTNIE KORZYSTAJĄ Z POOBIEDNIEJ DRZEMKI. JEDNAK Z JEJ DŁUGOŚCIĄ NIE NALEŻY PRZESADZAĆ… Drzemkę pod lupę wzięli naukowcy, którzy w trakcie szeroko zakrojonych badań przyjrzeli się 27 tys. emerytowanych Chińczyków. W zależności od czasu trwania drzemki podzielili ich na 4 grupy. Ponad dwie trzecie uczestników zadeklarowało codzienne drzemki. Po uwzględnieniu czynników zakłócających wyniki, takich jak picie alkoholu, palenie tytoniu, aktywność fizyczna i długość snu w nocy, wyniki pokazały, że ci, którzy deklarowali drzemki ponadgodzinne, byli bardziej narażeni na zachorowanie na cukrzycę. Dłuższy sen w ciągu dnia był związany ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia wy- 08 SŁODKI STRAGAN Ciekawostki sokiego poziomu cukru we krwi. Zauważono także, że osoby, które drzemały krócej niż pół godziny w ciągu dnia miały zazwyczaj niższy poziom cukru we krwi od osób, które nie korzystały z drzemek w ogóle, jednak związek ten nie był już tak istotny. Warto zatem pamiętać, że optymalny czas zdrowej drzemki to około 20 minut. Po tym czasie mamy także pewność, że obudzimy się pełni energii i gotowi do pracy. ED BEZ ŚNIADANIA ANI RUSZ! NASZE MAMY MIAŁY RACJĘ, NIE WYPUSZCZAJĄC NAS Z DOMU BEZ ZJEDZONEGO ŚNIADANIA. JAK SIĘ OKAZUJE, OBFITE ŚNIADANIE CHRONI PRZED CUKRZYCĄ, NADCIŚNIENIEM I PROBLEMAMI UKŁADU SERCOWO-NACZYNIOWEGO. Prof. Daniela Jakubowicz z Wydziału Medycyny i Diabetologii w Centrum Medycznym Wolfsona Uniwersytetu w Tel Awiwie odkryła, że najważniejsze jest nie to co jemy, ale kiedy. Metabolizm jest uzależniony od całodobowego rytmu organizmu, dlatego pora dnia w jakiej jemy, ma szczególny wpływ na to, jak nasz organizm przetwarza pożywienie – twierdzi prof. Jakubowicz. W ostatnich badaniach udowodniła, że ci, którzy jedzą najbardziej obfity posiłek rano, mają większe szanse, aby schudnąć i zmniejszyć obwód talii. Badanie przeprowadzono na grupie 93 otyłych kobiet, które losowo przydzielono do dwóch grup: jedzących przez okres 12 tygodni duże śniadanie (700 kcal) lub dużą kolację. W obu grupach wprowadzono dietę 1400 kcal, a największe posiłki składały się z takich samych produktów. Pod koniec badania kobiety z grupy jedzącej duże śniadania straciły średnio 8 kg masy ciała, o 5 kg więcej od osób w drugiej grupie. Według prof. Jakubowicz kobiety z pierwszej grupy były bardziej nasycone i miały mniejszą ochotę na podjadanie w ciągu dnia. Ponadto uczestniczki badania, które jadły większe śniadanie, miały znacznie niższy poziom insuliny, glukozy i trójglicerydów w ciągu dnia, co przekłada się na mniejsze ryzyko chorób układu krążenia, cukrzycy, nadciśnienia i wysokiego poziomu cholesterolu. ED KONKURS PRODUCENTA AA THERAPY Dla diabetyków 0% alergenów, parabenów, barwników. Dla osób z zespołem metabolicznym. Skóra diabetyka wymaga szczególnej ochrony i pielęgnacji. Preparaty AA THERAPY polecane do profilaktycznej pielęgnacji zmian skórnych w przebiegu cukrzycy to: · żel do mycia ciała, · balsam do ciała, · krem przeciwgrzybiczo-przeciwbakteryjny do stóp. Jeśli chcesz zdobyć jeden z 10 zestawów dermokosmetyków AA THERAPY dla diabetyków firmy Oceanic, wyślij 31 stycznia mejla na adres: [email protected] w tytule wpisując „AA dla diabetyka”. Wygrywa pierwszych 10 osób. Ewa Dziekan SŁODKI STRAGAN Ciekawostki ILE CUKRU JEST W CUKRZE? 10 produktów zawierających dużą ilość białego cukru CZY ZNASZ WSZYSTKIE PRODUKTY, KTÓRE ZAWIERAJĄ DODATEK BIAŁEGO CUKRU (SACHAROZY)? TO NIE TYLKO SŁODKOŚCI I PRZEKĄSKI! NIESTETY PRODUCENCI DODAJĄ GO NIEMAL DO WSZYSTKIEGO, A SPOŻYWANY W ZBYT DUŻEJ ILOŚCI ZWIĘKSZA RYZYKO WIELU SCHORZEŃ I CHORÓB, W TYM CUKRZYCY TYPU 2., OTYŁOŚCI, PRÓCHNICY, NOWOTWORÓW, DEMENCJI I CHORÓB KARDIOLOGICZNYCH. LEKARZE I DIETETYCY OSTRZEGAJĄ NAS, ABY OBNIŻYĆ KONSUMPCJĘ SACHAROZY, ALE W WIELU PRZYPADKACH NIE JESTEŚMY NAWET ŚWIADOMI, JAK DUŻO JEST JEJ W PRODUKTACH, KTÓRE JEMY. PONIŻEJ PRZEDSTAWIAMY 10 PRZYKŁADOWYCH PRODUKTÓW, KTÓRE ZAWIERAJĄ DUŻĄ ILOŚĆ TZW. „BIAŁEGO CUKRU” (PRZYJMUJEMY, ŻE ŁYŻECZKA CUKRU WAŻY 5 G): 1 Cola 21 łyżeczek cukru (106 g w 1 litrze) Napoje typu „cola” to jedne z najpopularniejszych napojów gazowanych i jedne z najbardziej przesłodzonych. Ich główne składniki to woda, cukier i karmel. Sprowadzona ponad 40 lat temu do Polski przez towarzysza Edwarda Gierka coca-cola, w połowie lat 50. została nazwana przez polską prasę stonką ziemniaczaną w płynie. I jest w tym sporo racji, bo cola podnosi gwałtownie poziom cukru we krwi, ponadto zawiera kwas ortofosforowy, który jest szkodliwy dla szkliwa zębów i wypłukuje z organizmu magnez, wapń i żelazo. 2 Napój bananowo-cytrynowy 28 łyżeczek cukru (140 g w 1 litrze) Dla niejednego z nas będzie szokiem, że napój owocowy może mieć więcej cukru od coli. Według ekspertów napoje, nektary, a także przemysłowo produkowane soki mogą bardziej przyczyniać się do otyłości niż napoje gazowane. Dodatkowo producenci opatrują swoje produkty mylącymi nazwami, jak np. „Porzeczkowy”, nie podając jasno, czy jest to sok, nektar czy napój. Dopiero po przestudiowaniu składu z tyłu opakowania okazuje się, że pijemy przede wszystkim wodę z cukrem. 3 Ptasie mleczko 40 łyżeczek cukru (202 g w paczce 420 g) Wielu z nas lubi „lekkie” słodycze typu ptasie mleczko. Po zjedzeniu kilku czekoladek wydaje się, że pochłonęliśmy dużo mniej kalorii niż jest w batoniku lub czekoladzie. Nie zdajemy sobie jednak sprawy, że tak naprawdę zjedliśmy kilka łyżeczek cukru! Ptasie mleczko to głównie tłuszcz i cukier, a opakowanie tego produktu to ponad 1800 kcal! Niestety podobnie sytuacja wygląda z popularnymi krówkami i śliwkami w czekoladzie. 4 Jogurt pitny 13 łyżeczek cukru (65 g w opakowaniu 500 g) W jogurcie pitnym, ale także w innych jogurtach owocowych są prawie 3 łyżeczki cukru w każdych 100 gramach produktu. Reklamowane w mediach jako zdrowe, jogurty z dużymi kawałkami owoców, z ziarnami zbóż czy błonnikiem, pod lupą tracą blask! Okazuje się, że często zawierają zagęstniki, sztuczne barwniki i dużo za dużo cukru. Za to owoców jest tam niekiedy jak na lekarstwo, nieraz na duży jogurt (400 g) przypadają 2 truskawki. 09 10 SŁODKI STRAGAN Ciekawostki 5 Czekolada mleczna 12 łyżeczek cukru (60 g w tabliczce 100 g) Czekolada mleczna i biała może mieć prawie dwa razy więcej cukru od gorzkiej. Dlatego wybierajmy tę drugą, zawierającą jak najwięcej kakao (min. 75%). Czekolada ta znana jest ze swoich dobroczynnych właściwości, zawiera magnez i antyoksydanty zwalczające wolne rodniki, a związki zawarte w kakao na pewno poprawią nam humor. 6 Znany krem czekoladowy do smarowania pieczywa 68 łyżeczek cukru (340 g w opakowaniu 600 g) Chleb z kremem czekoladowym na śniadanie nie jest najlepszym wyborem na zdrowe rozpoczęcie dnia. Jedna taka kanapka to około 2 łyżeczek cukru. Zamiast odpowiedniej dawki energii na pewno przysporzy nam centymetrów w biodrach. Wbrew reklamie, nie jest to odżywczy i zdrowy posiłek, o zrównoważonych składnikach spożywczych. 7 Dżem wiśniowy wysokosłodzony 44 łyżeczki (217 g w słoiczku 320 g) Owoce to podobno samo zdrowie, niestety do tych mocno przetworzonych producenci dodają dużą ilość cukru. Dżemy wysokosłodzone to ponad 40 łyżeczek cukru, niskosłodzone zawierają go o połowę mniej. Wybierając dżem, warto przeczytać etykietę z tyłu opakowania, często znajdziemy w nich niezdrowe substancje słodzące, barwniki oraz syrop glukozowo-fruktozowy. Wiele dżemów jest także produkowanych z przecierów, a nie z całych owoców. Najzdrowsze na pewno będą dżemy własnoręcznie przez nas przygotowane. Jeśli jednak nie mamy czasu na domowe przetwory, wybierajmy dżemy słodzone sokiem jabłkowym, wyprodukowane z jak największej ilości owoców. 8 Keczup 30 łyżeczek cukru (150 g w opakowaniu 860 g) Zarówno do keczupów, jak i do innych przetworów pomidorowych dodawany jest cukier, aby złagodzić ich kwaskowaty smak. Według Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa niektóre sosy pomidorowe mogą zawierać prawie 30 g cukru w 100 g produktu. Warto zatem zrobić swój własny keczup domowy, do którego możemy dodać przyprawy według własnego upodobania. 9 Chleb tostowy 3 łyżeczki cukru (15 g w opakowaniu 0,5 kg) Ilość ogólna cukrów w pieczywie zależy od ich ilości w mące, a także od ilości cukru dodanego do ciasta w toku produkcji. Przede wszystkim unikajmy białego pieczywa robionego z mąki pszennej, które ma bardzo wysoki indeks glikemiczny i szybko podnosi poziom cukru we krwi. Czysta glukoza ma indeks glikemiczny równy 100, natomiast IG białego pieczywa równa się 90. Oznacza to, że jedzenie białego chleba jest gorsze niż zajadanie się kostkami cukru. 10 Zbożowe kulki o smaku czekoladowym 34 łyżeczki cukru (170 g w opakowaniu 0,5 kg) Niestety uważane za zdrowe, płatki śniadaniowe zawierają więcej cukru niż nam się wydaje. Prawie wszystkie płatki śniadaniowe, jakie możemy znaleźć na sklepowych półkach, mają nawet od 30 do 40% cukru. Są one tak kaloryczne, że powinny być raczej uważane za słodki podwieczorek niż pełnowartościowe śniadanie. SŁODKI STRAGAN Sprawdź, czy to ma sens Alicja Hojda-Dumania Dietetyk i diabetyk. Absolwentka uniwersytetów medycznych w Lublinie i Warszawie. Pracuje w poradni diabetologicznej Przychodni Specjalistycznej w Warszawie. Autorka bloga diabetyk.blox.pl Patronem cyklu jest glukometr NIE POSMARUJESZ, NIE POSMAKUJESZ? WYBIERAMY TŁUSZCZ DO SMAROWANIA KILKA KROMEK NA ŚNIADANIE, PAJDA NA LANCZ I KOLACJĘ, A SĄ I TACY, KTÓRZY KANAPKI JEDZĄ NAWET NA OBIAD. CHCEMY CZY NIE, STATYSTYCZNY POLAK TO KANAPKOŻERCA. A JEŚLI KANAPKA, TO OD RAZU POJAWIA SIĘ PYTANIE, CZYM SMAROWAĆ PIECZYWO? MASŁO? MARGARYNA? MIX? A MOŻE JEST JAKAŚ LEPSZA ALTERNATYWA? T łuszcze do smarowania uzupełniają naszą dietę w kwasy tłuszczowe i ważne dla zdrowia witaminy (A, D, E). Warto jednak wybierać te, które dostarczają nam zdrowych tłuszczów bez zbędnej chemii. Masło to produkt naturalny, zawiera 73,5-82,5% tłuszczu mlecznego. Jako jedyny dodatek dopuszcza się w nim naturalny barwnik (np. zdrową kurkumę). Zawiera naturalne witaminy rozpuszczalne w tłuszczach i jest lekkostrawne. Jego minusem jest wysoka zawartość cholesterolu i tłuszczów nasyconych. Kupując ten rodzaj tłuszczu, trzeba szukać na opakowaniu słowa „masło”. Mamy wtedy pewność, że kupujemy tłuszcz mleczny. Wyjątkiem jest „masło roślinne”, czyli margaryna, której pozwolono zachować tradycyjną nazwę. Margaryna to utwardzone tłuszcze roślinne, zmieszane z wodą lub mlekiem, polepszaczem smaku, emulgatorem i substancjami barwiącymi. Kupując margarynę, należy zwrócić uwagę na zawartość szkodliwych kwasów tłuszczowych typu trans – powinno ich być mniej niż 1%. Jeśli na opakowaniu nie ma tej informacji, to lepiej zostawić taki produkt na sklepowej półce. We wszystkich margarynach uzupełniana jest witaminy A i D3 (do poziomu, w jakim występują one w maśle). Najczęściej też zawierają niestety konserwanty. Warto zwrócić uwagę na ogólną zawartość tłuszczu, która w margarynach waha się od 20 do 80%. Ważne jest nie tylko, czym smarować kanapki, ale również jak to robić. Pamiętaj, by warstwa tłuszczu była cienka, bo niezależnie od wyboru obfite smarowanie dostarcza dużo kalorii (100 g masła ma ok. 720 kcal; margaryny 360-700 kcal). Stosuj tłuszcz lekko schłodzony, bo jeśli będzie on zmrożony lub zbytnio ogrzany, użyjesz go więcej niż potrzebujesz. Polecamy Wam sięgnięcie po zdrowe i naturalne zamienniki masła i margaryny, czyli np. zmiażdżone awokado oraz masło z orzechów lub migdałów. Nie mają one żadnych sztucznych dodatków, a oprócz zdrowych tłuszczów dostarczają też witamin, składników mineralnych oraz błonnika. Przy różnych produktach, niezmiennie króluje zasada: im krótszy skład, tym zdrowiej. W tabeli prezentujemy kilka wybranych tłuszczów. 11 Skład Wartość odżywcza (w porcji 10 g) Zalety i wady, uwagi Przydatność w diecie diabetyka Ocena Nazwa (producent) Masło extra Masło – 82,5% tłuszczu mlecznego Energia: 73,5 kcal Tłuszcz: 8,2 g, w tym kwasy tłuszczowe: - nasycone: 5,5 g - jednonienasycone: 2,24 g - wielonienasycone: 0,12 g - trans: średnio 0,39 g Cholesterol: 24,8 mg Produkt naturalny. Zalecany szczególnie dla kobiet w ciąży i małych dzieci. Stanowi źródło cholesterolu i nasyconych kwasów tłuszczowych oraz kwasów typu trans (naturalnie występujące w mleku). TAK (w małych ilościach) * * * Stołowe Garwolińskie (OSM Garwolin) Śmietanka, olej słonecznikowy, barwnik annato. Tłuszcz mleczny 56%, tłuszcz roślinny 17%. Energia: 66,5 kcal Tłuszcz: 7,3 g w tym kwasy tłuszczowe: - nasycone: b.d. - jednonienasycone: b.d. - wielonienasycone: b.d. - trans: b.d. Cholesterol: b.d. Mix tłuszczu mlecznego i roślinnego. Nieco mniej cholesterolu i nasyconych kwasów tłuszczowych niż w maśle. Możliwa większa zawartość kwasów tłuszczowych typu trans. NIE * Energia: 72,1 kcal Oleje roślinne i tłuszcze roTłuszcz: 8,0 g, ślinne utwardzone (w tym olej słonecznikowy 35%), woda, w tym kwasy tłuszczowe: - nasycone: 3,1 g serwatka w proszku, emul- jednonienasycone: b.d. gatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, lecyty- - wielonienasycone: b.d. - trans: b.d. na słonecznikowa, mono- i Cholesterol: b.d. diglicerydy kwasów tłuszczowych estryfikowanych kwasem cytrynowym), sól (0,15%), regulator kwasowości (kwas cytrynowy), aromat, substancje wzbogacające (witaminy A i D3), barwnik (ß-karoten). Jest to margaryna, która zawiera utwardzone tłuszcze, co może znacznie zwiększać ilość kwasów tłuszczowych typu trans w produkcie. Z tego powodu całkowicie odradzamy jej spożycie. NIE * Obniżona zawartość tłuszczu (w stosunku do masła). Pożądana niska zawartość kwasów tłuszczowych typu trans. Mniej kalorii. TAK * * Słynne Masło Roślinne (ZT „Kruszwica” S.A.) Energia: 41 kcal Woda, oleje roślinne, Flora Original Tłuszcz: 4,5 g, (Unilever Polska Sp. z o.o.) tłuszcze roślinne, sól (0,3%), emulgatory (mono- i diglice- w tym kwasy tłuszczowe: - nasycone: 0,9 g rydy kwasów tłuszczowych, lecytyny), maślanka w prosz- - jednonienasycone: 1,0 g ku, substancja konserwująca - wielonienasycone: 2,4 g - trans: <0,05 g (sorbinian potasu), aromaty, -omega-3: 0,58 g regulator kwasowości (kwas - omega-6: 1,8 g cytrynowy) barwnik (karoteCholesterol: 0,11 mg ny), witaminy A i D3. Masło orzechowe (wyrób domowy) Orzechy ziemne niesolone 100% Energia: 56 kcal Tłuszcz: 4,6 g, w tym kwasy tłuszczowe: - nasycone: 0,6 g - jednonienasycone: 2,3 g - wielonienasycone: 1,4 g - trans: <0,01 g Cholesterol: 0 g Inne składniki: Białko: 2,5 g Błonnik pokarmowy: 0,7 g Produkt naturalny, bogaty w jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Źródło błonnika, a także magnezu, wapnia, fosforu, żelaza. Pasuje raczej do dodatków owocowych, twarożków, serów, świeżych owoców. Aby je otrzymać, należy zmiksować orzechy w malakserze. (Uwaga: łatwo znacznie przekroczyć porcję 10 g) TAK * * * * * Awokado Miąższ awokado Energia: 16 kcal Tłuszcz: 1,5 g, w tym kwasy tłuszczowe: - nasycone: 0,18 g - jednonienasycone: 1,1 g - wielonienasycone: 0,13 g - trans: b.d. Cholesterol: 0 g Bogate w jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Zawiera sporo witaminy E, nieco błonnika. Produkt naturalny: miąższ wystarczy wydrążyć ze skórki i rozgnieść widelcem. Można dodać olej lub oliwę. Pasuje do warzyw, serów, wędlin. TAK * * * * * SŁODKI STRAGAN Sylwetki Małgorzata Marszałek ZDJĘCIA: Dominik Figiel NASZA TRZECIA PRZYJACIÓŁKA POSTAWIONA 8 LAT TEMU DIAGNOZA – CUKRZYCA – BYŁA JAK WYROK, SZCZEGÓLNIE DLA EDYTY, BO JEJ CÓRKA, CZTEROLETNIA WÓWCZAS OLA, NIEWIELE JESZCZE ROZUMIAŁA. DZISIAJ OBIE ZGODNIE TWIERDZĄ, ŻE CHOROBA W NICZYM IM NIE PRZESZKADZA. O CUKRZYCY MÓWIĄ „NASZA PRZYJACIÓŁKA NA DOBRE I NA ZŁE”, KTÓRA DODATKOWO BARDZO JE DO SIEBIE ZBLIŻYŁA. C ukrzyca nie tylko im nie przeszkadza, ale wręcz wyzwala większą aktywność fizyczną i jest motywacją do zdrowego trybu życia. Ola, dziś dwunastoletnia, jest amatorką wszelkiego sportu: jeździ na nartach, rowerze, deskorolce, regularnie gra w tenisa, należy do sekcji siatkarskiej, a wcześniej próbowała swoich sił w tańcu oraz na pływalni. Ostatni tydzień października spędziła na biwaku harcerskim, gdzie ważnym punktem programu była jazda konno. Biwak miał miejsce wprawdzie nieopodal ich rodzinnych Kielc, niemniej wyjazd, nie po raz pierwszy, był jak najbardziej samodzielny. BEZ REWOLUCJI Od samego początku choroby Oli jej mama starała się żyć normalnie, tak jak wcześniej. Dlatego nie zrezygnowała z pracy zawodowej, mimo że większość kobiet, mających chore dziecko, jakie w czasie pobytu Oli poznała w szpitalu, właśnie tak robiła. – Postanowiłam nie zmieniać swojego życia ze względu na chorobę Oli także po to, by ona nie patrzyła na diagnozę jako na coś, co 13 14 SŁODKI STRAGAN Sylwetki DZISIAJ SŁODKI TIMING MA WE KRWI I WCALE NIE JEST Z TEGO POWODU NIESZCZĘŚLIWA wywraca świat do góry nogami – mówi Edyta. Uczyłam ją też, że nie może wstydzić się choroby, że w żaden sposób nie jest gorsza od zdrowych rówieśników. Ola nigdy nie miała kompleksów związanych z chorobą, choć doświadczenia z jej rozumieniem i akceptowaniem przez innych ma różne, nie zawsze pozytywne. W konsekwencji decyzji, by z powodu cukrzycy nie robić rewolucji w życiu, Ola jako pięciolatka chodziła do przedszkola. W tym czasie miała już swoją pompę insulinową, potrafiła podać sobie bolus prosty czy wykonać pomiar cukru. Oczywiście wszystkie jej ruchy obserwowała wychowawczyni, niemniej w samych czynnościach nikt jej nie wyręczał. Podobnie jak w referowaniu mamie, jak się słodkie sprawy mają. Choć w tamtym czasie Ola nie potrafiła jeszcze odczytać trzycyfrowych wyników glikemii, radziła sobie podając mamie przez telefon kolejne cyferki. Kiedy Ola miała 6 lat, wraz z mamą pojechała na wakacje do Tunezji, a tam na dwudniową wycieczkę na Saharę. Mama nie oponuje, kiedy Ola chce skoczyć na linie, zakosztować lotu paralotnią czy przetestować trudne szlaki w parku linowym. Większość tych „szalonych” pomysłów realizują wspólnie. SŁODKI STRAGAN Sylwetki DYSCYPLINA POPŁACA Dzisiaj początki choroby pozostają jedynie wspomnieniami, a Ola jest coraz bardziej samodzielna w swoim zarządzaniu cukrzycą. Oczywiście zdarzają się trudniejsze momenty. Okres dojrzewania, w który Ola wchodzi, skutkuje burzą hormonów i nieraz niekontrolowanymi wyskokami cukru. Wtedy cukrzyca Olę denerwuje, ale poddaje się regułom jej gry – czeka, aż cukier powróci do normy, by móc oddać się którejś z ulubionych aktywności fizycznych oraz zjeść posiłek. Nie lubi też sytuacji, kiedy z powodu stresu przed klasówką glikemia szybuje w górę, a sprawdzian i tak trzeba napisać. I może jeszcze latem, kiedy trochę ciężko ukryć pompę pod cienką sukienką. Ale na tym lista zażaleń do choroby się kończy. Edyta śmieje się, że Ola już dawno zrozumiała, że dyscyplina w tej chorobie popłaca. Ola – amatorka dobrego jedzenia – dba o dobre cukry, by bez wyrzutów sumienia i regularnie móc korzystać z domowej kuchni. robę, eksperymentuję na córce, podłączam ją pod ciągły monitoring glikemii i sprawdzamy, jak jej organizm reaguje na poszczególne posiłki. To wiedza bezcenna dla późniejszej pracy z diabetykami. – Ola eksperymentom oddaje się chętnie, bo jak sama przyznaje, jest szczęściarą mając mamę z ogromną wiedzą na temat odżywiania i umiejętnością przełożenia jej na smakowitą kuchnię, idealną dla diabetyków. Tym bardziej, że menu ze szkolnej stołówki, zdaniem Oli, nie bardzo nadaje się do jedzenia, a dla diabetyka to już na pewno nie. Dlatego do szkoły wychodzi zaopatrzona w sałatki bądź kanapki maminej roboty, oczywiście z dodatkiem warzyw, bo one rewelacyjnie spowalniają wchłanianie się węglowodanów. Edyta swoją wiedzę teoretyczną z zakresu żywienia przenosiła na praktykę nawet przed zachorowaniem córki. Śmieje się, że Ola nie miała z nią łatwo, bo do jedzenia warzyw przyzwyczajana była od zawsze, podobnie jak do zjadania surowych owoców, zamiast tak modnych obecnie papek dla dzieci w słoiczkach. Te przyzwyczajenia okazały się później bezcenne, bo Ola szybko i bezboleśnie zaakceptowała wymogi nowej diety. Na początku choroby nie potrafiła tylko zrozumieć, dlaczego musi czekać na posiłek, bo pamiętała jeszcze czasy zupełnej jedzeniowej beztroski. Dzisiaj słodki timing ma we krwi i wcale nie jest z tego powodu nieszczęśliwa. Jeśli Ty też chciałbyś być na okładce „Sensu” i przedstawić swoją historię, napisz do nas: [email protected] MAMA – DIETETYK, EDUKATOR Żywienie w rodzinie Rudawskich to odrębny, poważny temat. Głównie z powodu Edyty, która z zawodu jest dietetykiem. Obecnie pracuje w kieleckiej przychodni, gdzie znaczną część jej pacjentów stanowią osoby z cukrzycą typu 1. i 2. W pracy zawodowej wykorzystuje niekiedy swoje doświadczenia domowe. – Żeby dobrze poznać cho- Dłuższą rozmowę z Edytą Rudawską, o tym jak ważna jest dieta w terapii cukrzycy oraz wywiad z dr Bogdą Skowrońską przeczytasz na stronie internetowej „Sensu”: www.sens.xido.pl ZDANIEM SPECJALISTY dr n. med. Bogda Skowrońska Endokrynolog, pediatra z Kliniki Diabetologii i Otyłości Wieku Rozwojowego UM w Poznaniu Ola i jej mama podchodzą do cukrzycy praktycznie, jak do zadania, które trzeba wykonać (najlepiej na piątkę!), co wnosi pozytywne wartości zarówno do życia dziecka, jak i rodziców. To dobrze, że nasza bohaterka opowiada o aktywności fizycznej, bo jest ona jednym z głównych elementów leczenia cukrzycy. Diabetycy powinni pamiętać, że wysiłek musi być powiązany z odpowiednim zabezpieczeniem dietetycznym i modyfikacją dawki insuliny (np. mniejszy bolus, baza tymczasowa). Widać, że Ola z mamą opanowały tę umiejętność. Jest to bardzo ważne, szczególnie w okresie, kiedy dorastające dzieci zaczynają same podejmować decyzje, np. o dawce insuliny. Zachęcamy naszych podopiecznych, aby wysiłek stosowali regularnie – najlepiej codziennie lub chociaż 3-4 razy w tygodniu. Ola bez problemu spełnia te wymagania! Niezależnie od typu cukrzycy, dieta jest filarem postępowania leczniczego i widać, że Ola poznała już jej znaczenia. Aby ułatwić pacjentom planowanie posiłków, wprowadzono pojęcia m.in. wymiennika węglowodanowego, indeksu glikemicznego czy wymiennika białkowo-tłuszczowego. Dla pani Edyty były to pojęcia, które znała już wcześniej w związku ze swoją pracą zawodową. Dla większości naszych pacjentów są to terminy zupełnie nowe, które muszą przyswoić i zrozumieć. Pani Edyta stosowała zasady zdrowego odżywiania już przed diagnozą córki, jednak dla niektórych bywa to prawdziwa „kuchenna rewolucja”! Warto tu powtórzyć słowa prof. Jana Tatonia, że jeśli cała rodzina przejdzie na dietę zgodną z zasadami żywienia w cukrzycy, ryzykuje tylko tym, że będzie zdrowsza. 15 16 POD OKIEM SPECJALISTY Medycyna Dr n. med. Maciej Chałubiński specjalista chorób wewnętrznych Autor jest asystentem w Klinice Chorób Wewnętrznych i Farmakologii Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi; kieruje Pracownią Immunofarmakologii Tkankowej. Ilustracje: Joanna Krótka NIE LUBI CUKIERKÓW POZIOM GLUKOZY WE KRWI KILKUKROTNIE PRZEWYŻSZAJĄCY NORMĘ SZYBKO DAJE O SOBIE ZNAĆ. CZUJEMY SIĘ WTEDY SKOŁOWANI, CHCE NAM SIĘ SPAĆ, MAMY NIEZASPOKOJONE PRAGNIENIE, CZĘSTO CHODZIMY DO TOALETY. DOŚWIADCZONY DIABETYK JEST NA TE OBJAWY WYCZULONY. NIE ZAWSZE JEDNAK PAMIĘTA, ŻE NAWET MNIEJ PODWYŻSZONE STĘŻENIA CUKRU, KTÓRE NIE MUSZĄ DAWAĆ TAK SPEKTAKULARNYCH SYMPTOMÓW, PODSTĘPNIE USZKADZAJĄ JEGO NACZYNIA KRWIONOŚNE I SERCE. C hoć serce potrzebuje glukozy do pracy, to u cukrzyków jej nadmiar na dłuższą metę stanowi dla niego prawdziwe przekleństwo. Dodatkowo układ krążenia diabetyka jest systematycznie bombardowany przez „zły cholesterol”, który odkładając się w ścianach naczyń krwionośnych prowadzi do rozwoju miażdżycy. Niestety u cukrzyków miażdżyca rozwija się znacznie szybciej. Z tego powodu warto mieć świadomość związków między cukrzycą a chorobami układu krążenia. Poniżej opiszemy te zależności, pamiętajmy jednak, że związane z tym powikłania nie są nieuniknionym wyrokiem. Wiele zależy od nas samych, od profilaktyki i samokontroli. Możliwość rozwoju powikłań naczyniowych cukrzycy powinniśmy traktować zatem jako ostrzeżenie i motywację do walki o własne zdrowie, a nie nieuchronną konieczność. POD OKIEM SPECJALISTY Medycyna BEZLITOSNY SPRZYMIERZENIEC W przebiegu miażdżycy powstają liczne złogi cholesterolu, m.in. w tętnicach mózgu, serca, nerek i nóg, co w efekcie upośledza przepływ krwi, prowadząc do niedotlenienia tkanek i ich martwicy. U chorych na cukrzycę miażdżyca chętniej atakuje mniejsze tętnice, co w sytuacji zatkania dużych naczyń uniemożliwia wytworzenie krążenia obocznego, często ratującego przed całkowitym niedokrwieniem. Oprócz wysokiego poziomu cukru, miażdżycy sprzyjają: oporność na insulinę towarzysząca otyłości brzusznej, tak często obserwowanej u cukrzyków, tzw. stres oksydacyjny prowadzący do uwolnienia szkodliwych wolnych rodników, znacznie nasilony u osób palących tytoń, nadciśnienie tętnicze, które współistnieje z cukrzycą jako część składowa zespołu metabolicznego. Większość cukrzyków cierpi na tzw. dyslipidemię aterogenną, czyli nieprawidłowości w zakresie gospodarki cholesterolowej. Najczęściej obserwujemy wysoki całkowity poziom cholesterolu, wysokie stężenie niekorzystnej frakcji lipidowej LDL oraz trójglicerydów i jednocześnie niskie stężenie ochronnej frakcji HDL. Dlatego zaburzenia te wymagają szczególnej uwagi – powinny być jak najwcześniej rozpoznane i odpowiednio leczone. Ich normalizacja jest jednym z kryteriów wyrównania cukrzycy. W związku z tym, chory na cukrzycę powinien sprawdzać lipidogram raz w roku, a w przypadku nieprawidłowości po 2-3 miesiącach od BEZBRONNE OFIARY NA SZCZĘŚCIE W TEJ WALCE NIE MUSIMY BYĆ NA POZYCJI PRZEGRANEJ. POTRZEBNA NAM JEST DŁUGOFALOWA STRATEGIA, POLEGAJĄCA NA WŁAŚCIWEJ KONTROLI CUKRZYCY I CHORÓB JEJ TOWARZYSZĄCYCH, KTÓRĄ MOŻNA OSIĄGNĄĆ POPRZEZ WŁAŚCIWĄ DIETĘ, ODPOWIEDNIĄ AKTYWNOŚĆ FIZYCZNĄ I REGULARNE PRZYJMOWANIE LEKÓW PRZECIWCUKRZYCOWYCH. rozpoczęcia leczenia i co 6 miesięcy po uzyskaniu wartości docelowych. Wymagania co do poziomu cholesterolu LDL są u diabetyków rygorystyczne – nie powinien on przekraczać 70 mg/dl. Uzyskanie prawidłowego poziomu cholesterolu jest tym bardziej istotne, że miażdżyca rozwija się u cukrzyków już w stosunkowo młodym wieku. Powyższe czynniki sprawiają, że cukrzycy są obciążeni bardzo dużym ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia. Okazuje się, że w porównaniu z populacją ogólną, choroba niedokrwienna serca, popularnie zwana wieńcówką, występuje w tej grupie dwukrotnie częściej u mężczyzn i sześciokrotnie częściej u kobiet. Choruje na nią nawet 30% diabetyków! Druga zła wiadomość jest taka, że cukrzycy z powodu wieńcówki umierają częściej. Ze względu na dodatkowe uszkodzenie nerwów, zawał serca, który zwykle objawia się bólem w klatce piersiowej, u cukrzyków tego bólu dawać nie musi i w zasadzie może przebiegać bezobjawowo w postaci tzw. niemego niedokrwienia. Jest ono tym bardziej niebezpieczne, że znacznie utrudnia i opóźnia postawienie prawidłowej diagnozy. Dlatego cukrzycy z chorobą niedokrwienną serca powinni być bardzo wyczuleni na niecharakterystyczne objawy ostrego niedokrwienia. Kolejną po sercu ofiarą cukrzycy jest mózg. Zmiany miażdżycowe u diabetyków łatwiej rozwijają się też w dużych tętnicach ważnych dla przepływu krwi przez mózg, który nawet bardziej niż serce jest wrażliwy na niedotlenienie. Dlatego cukrzyca sprzyja powstawaniu udaru niedokrwiennego, objawiającego się jednostronnym niedowładem kończyn czy całkowitą utratą mowy, lub przemijającego zespołu niedokrwiennego, który ogranicza się do symptomów mniej dramatycznych, takich jak zawroty głowy, okresowe zaburzenia pamięci czy utrata świadomości. U cukrzyków częściej występuje nadciśnienie tętnicze – w chwili rozpoznania cukrzycy stwierdza się je 17 18 POD OKIEM SPECJALISTY Medycyna POD OKIEM SPECJALISTY Medycyna NA KRUCHYCH NOGACH ZAWAŁ SERCA, KTÓRY ZWYKLE OBJAWIA SIĘ BÓLEM W KLATCE PIERSIOWEJ, U CUKRZYKÓW TEGO BÓLU DAWAĆ NIE MUSI I W ZASADZIE MOŻE PRZEBIEGAĆ BEZOBJAWOWO W POSTACI TZW. NIEMEGO NIEDOKRWIENIA. u ¼ z nich. Znacznie łatwiej bowiem dochodzi u nich do zatrzymania w organizmie sodu i wody podwyższających ciśnienie krwi. Dodatkowo sprawę pogarsza znaczny spadek elastyczności naczyń krwionośnych. Niestety wysokie ciśnienie, podobnie jak cukrzyca, sprzyja rozwojowi miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu. I tak błędne koło się zamyka. W związku z tym jeszcze do niedawna cukrzykom stawiano większe wymagania dotyczące ciśnienia tętniczego. Obecnie uważa się, że zarówno w populacji ogólnej, jak i u cukrzyków prawidłowe wartości ciśnienia skurczowego i rozkurczowego powinny utrzymywać się poniżej 130/80 mmHg. Blaszki miażdżycowe osadzają się też w tętnicach kończyn dolnych. Dodatkowo degeneracji ulega cała sieć nerwów, prowadząc do tzw. polineuropatii. Oba te czynniki powodują przewlekłe niedokrwienie, rozwój zaburzeń troficznych sprzyjających destrukcji tkanek i w konsekwencji powstanie zespołu stopy cukrzycowej. W zależności od zaawansowania może on objawiać się powierzchownym owrzodzeniem skóry, owrzodzeniem obejmującym wszystkie tkanki miękkie wraz z zakażeniem czy krytycznym niedokrwieniem powodującym silny ból wraz z penetracją infekcji do kości. Najniebezpieczniej jest, gdy dochodzi do zakażenia uogólnionego z wysoką gorączką i podwyższeniem wskaźników zapalnych. Wagę problemu pokazują dane statystyczne: u cukrzyków dwudziestokrotnie częściej dochodzi do rozwoju zgorzeli stopy spowodowanej chorobą naczyń niż w populacji ogólnej. Rozwojowi zespołu stopy cukrzycowej sprzyjają: długi czas trwania cukrzycy, wysokie poziomy cukru, nadciśnienie tętnicze i zaburzenia lipidowe. Jego leczenie wymaga współpracy diabetologa z chirurgiem. Nierzadko zaawansowanie zmian wymaga nacięcia powstałych ropni i ich drenażu, ewakuacji martwych tkanek, a w drastycznych przypadkach amputacji palców, stopy czy nawet kończyny. Jest to rozwiązanie ostateczne, a jego konieczność wskazuje na niekorzystne rokowanie co do dalszych losów chorego. Aby uniknąć tak ciężkiego losu, każdy cukrzyk powinien pieczołowicie dbać o swoje stopy: codziennie je oglądać, regularnie myć, unikać chodzenia boso, codziennie zmieniać skarpety. Paznokcie powinno się obcinać prosto, z dala od skóry, a zrogowaceń i modzeli powstałych od ucisku nie usuwać samodzielnie. I nie bagatelizować żadnych, nawet najmniejszych pęcherzy, owrzodzeń, skaleczeń czy zadrapań, tylko niezwłocznie zgłosić je lekarzowi. UCIECZKA DO PRZODU Na szczęście w tej walce nie musimy być na pozycji przegranej. Potrzebna nam jest długofalowa strategia, polegająca na właściwej kontroli cukrzycy i chorób jej towarzyszących, którą można osiągnąć poprzez właściwą dietę, odpowiednią aktywność fizyczną i regularne przyjmowanie leków przeciwcukrzycowych. Należy dążyć do utrzymywania właściwego poziomu poszczególnych frakcji cholesterolu i prawidłowego ciśnienia tętniczego. O papierosach musimy zapomnieć. W trzymaniu cukrzycy w ryzach pomoże codzienna samokontrola stężenia glukozy oraz sprawdzanie poziomu hemoglobiny glikowanej (HBA1c), ukazującej kontrolę cukrzycy w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Pamiętajmy, że w następstwie przewlekłych powikłań chorzy z cukrzycą typu 2. żyją średnio 5 lat krócej. Właściwie kontrolując chorobę, możemy zmniejszyć ryzyko ich rozwoju. Dlatego, jeśli naprawdę kochamy nasze serca i chcemy, aby pracowały jak najdłużej, nie obdarowujmy ich już więcej cukierkami. 19 • Zaburzenia ukrwienia mózgu Profilaktyka: Cardiobonisol + Memobon • Retinopatia cukrzycowa - uszkodzenia siatkówki mogące prowadzić do ślepoty (85% chorych na cukrzycę ma w różnym stopniu uszkodzoną siatkówkę) • Zaćma i jaskra cukrzycowa Profilaktyka: Oculobon + Venobon • Choroba niedokrwienna serca, zawał UWAGA: z powodu uszkodzenia włókien nerwowych można nie czuć bólów wieńcowych. Profilaktyka: Cardiobonisol + Cardiobon • Ochrona trzustki Profilaktyka: Vitalbon – zmiatacz wolnych rodników • Cukrzycowe stłuszczenie wątroby Profilaktyka: Hepatobon • Nadwaga Profilaktyka: Chitobon + Regulobon • Cellulit Profilaktyka: Adipobon mono • Utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy Glukobonisan + Memobon • Nefropatia cukrzycowa: białkomocz, a w fazie zaawansowanej niewydolność nerek • Infekcje dróg moczowych Profilaktyka: Nefrobonisol + Urobon • Bóle brzucha, wzdęcia Profilaktyka: Gastrobonisol, pomocniczo: Gastrobon • Bóle stawów i kręgosłupa Profilaktyka: Artrobon + Balsam kręgowy • Miażdżyca zarostowa tętnic kończyn dolnych Profilaktyka: Lipobon + Vitalbon • Polineuropatia cukrzycowa - bóle, pieczenie i drętwienie stóp i dłoni Profilaktyka: Vitalbon + Memobon • Stopa cukrzycowa - owrzodzenia trudno się gojące - czasami konieczność amputacji Profilaktyka: Venobon + Apibon + Venobon krem Do nabycia: apteki i zielarnie w całym kraju lub sprzedaż wysyłkowa: 33 861 86 71, 602 214 616 BONIMED Żywiec, ul. Stawowa 23, www.bonimed.pl ZDANIEM SPECJALISTY Prof. dr hab. n. med. Janusz Gumprecht Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Nefrologii SUM w Katowicach Rozwój powikłań cukrzycy wiąże się z uszkodzeniami naczyń krwionośnych, które powstają w wyniku długotrwałej podwyższonej glikemii. Liczne badania wykazały zależność między stwierdzanym stężeniem glukozy we krwi a występowaniem uszkodzeń zarówno małych, jak i dużych naczyń krwionośnych. Uszkodzenia naczyń powodują, że chorzy na cukrzycę są średnio 3-krotnie częściej hospitalizowani niż osoby bez cukrzycy, a prawdopodobieństwo zgonu jest 3-4-krotnie wyższe niż w pozostałej populacji. Kluczowym czynnikiem prowadzącym do powstania i progresji powikłań naczyniowych, poza wpływem szeroko rozumianych czynników środowiskowych (takich jak nieprawidłowa dieta, mała aktywność fizyczna, otyłość) oraz predyspozycji genetycznej, wydaje się przewlekła hiperglikemia. Leczenie cukrzycy musi być dobrane indywidualnie dla każdego pacjenta, zarówno w zakresie celu terapii, jak też możliwości jego osiągnięcia. Powinno ono uwzględniać różne mechanizmy prowadzące do wystąpienia choroby, wymaga stałej i ścisłej współpracy z chorym, musi również być wielokierunkowe oraz zgodne z obowiązującymi standardami postępowania. Dopasowując indywidualny schemat terapii nie należy także zapominać o jakości życia pacjenta. Dążenie do normalizacji glikemii, tak bezpieczne, jak to tylko możliwe, ma kluczowe znaczenie w zapobieganiu i hamowaniu postępu przewlekłych powikłań naczyniowych cukrzycy. Z punktu widzenia pacjenta, optymalna terapia cukrzycy powinna opierać się na prostym schemacie, lekach skutecznych i bezpiecznych oraz pozbawionych działań niepożądanych. Wśród czynników wpływających na stosowanie się pacjentów do zaleceń, a tym samym na sukces terapeutyczny i jakość życia, wymienić należy także ograniczone relacje pomiędzy zespołem leczącym a pacjentem, brak wiary w efektywność stosowanej terapii, brak lub ograniczone zrozumienie istoty choroby, problemy natury psychologicznej, zwłaszcza depresję oraz koszt stosowanej terapii. POD OKIEM SPECJALISTY Praktyka Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Strojek lek. med. Dominika Rokicka Specjalista w zakresie chorób wewnętrznych, hipertensjologii i diabetologii. Konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii. Członek międzynarodowych towarzystw naukowych oraz Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. Absolwentka Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Specjalista w zakresie chorób wewnętrznych i diabetologii. Członek Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. Pracuje w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. CZY ZASTANAWIAŁEŚ SIĘ KIEDYKOLWIEK, DLACZEGO LEKARZE ZWRACAJĄ TAK WIELKĄ UWAGĘ NA POZIOMY TWOICH CUKRÓW? PRZECIEŻ PODWYŻSZONY POZIOM GLUKOZY (CUKRU) NIE WPŁYWA NEGATYWNIE NA SAMOPOCZUCIE I NIE BOLI. PODSTĘPNOŚĆ CUKRZYCY POLEGA WŁAŚNIE NA TYM, ŻE CZĘSTO MIMO BRAKU DOLEGLIWOŚCI ROZWIJAJĄ SIĘ GROŹNE POWIKŁANIA, KTÓRE MOGĄ OSTATECZNIE DOPROWADZIĆ DO KALECTWA LUB ŚMIERCI. Z espół stopy cukrzycowej, czyli uszkodzenie tkanek stopy u osoby chorującej na cukrzycę, zaliczany jest do późnych powikłań choroby. Może wystąpić zarówno u chorych na cukrzycę typu 1. (najczęściej po wielu latach jej trwania), jak i u pacjentów z cukrzycą typu 2. (zwykle w krótszym czasie od rozpoznania choroby). Powstaje on, gdy przez długi czas Twoje poziomy glukozy (cukru) są zbyt wysokie. Wówczas krążący we krwi cukier uszkadza nerwy obwodowe i naczynia krwionośne. Uszkodzone nerwy nie spełniają swojej funkcji, a więc nie przekazują prawidłowo pewnych, bardzo ważnych dla Twojego organizmu informacji. Z powodu zaburzeń w nerwach obwodowych (np. w obrębie stóp lub rąk) możesz nie odczuwać bólu, dotyku oraz wysokiej lub niskiej temperatury. Sprzyja to powstawaniu uszkodzeń w obrębie stóp. U zdrowych osób ból, który jest odczuwany np. po powstaniu rany, skłania do szybkiej interwencji, odkażenia. Dodatkowo nie pozwala na chodzenie i uciskanie uszkodzonego miejsca. 21 22 POD OKIEM SPECJALISTY Praktyka STOPY POD SPECJALNYM NADZOREM U osób z cukrzycą i zaburzeniami czucia takie mechanizmy obronne niestety nie działają, więc sam musisz pamiętać, że rana, która pojawiła się na stopie powinna boleć, należy ją odkazić oraz nie narażać na ucisk w niesterylnych (pełnych bakterii) i ciasnych butach. Niestety, jeżeli nie zastosujesz odpowiednich środków ostrożności, drobna rana przekształca się w coraz większe, niegojące się owrzodzenie, które może ulec zakażeniu. Proceso- wi opóźnionego gojenia rany sprzyja między innymi wysoki cukier oraz nieprawidłowe ukrwienie okolicy rany, wynikające z uszkodzenia naczyń krwionośnych przez wysokie poziomy glukozy (czyli hiperglikemię). Dzięki prawidłowemu przepływowi krwi przez naczynia krwionośne do rany docierają substancje ułatwiające gojenie: substancje odżywcze, tlen. W przypadku gdy drobne naczynia krwionośne są niedrożne (zatkane lub zwężone), składniki potrzebne do gojenia się owrzodzenia niestety nie są dostarczane. U osób z niewyrównaną PAMIĘTAJ, ŻE ŁATWIEJ ZAPOBIEGAĆ CHOROBIE, NIŻ JĄ LECZYĆ. DLATEGO WARTO PRZESTRZEGAĆ ZASAD PROFILAKTYKI. POD OKIEM SPECJALISTY Praktyka cukrzycą jest to jedna z przyczyn bardzo długiego czasu gojenia się rany. Dodatkowo, gdy owrzodzenie jest zbyt późno zauważone, może już być zainfekowane i stanowić źródło zakażenia kości w obrębie stopy lub zakażenia całego organizmu. Taka sytuacja jest zagrożeniem dla życia i często, z uwagi na dobro pacjenta, kończy się amputacją kończyny. Na świecie co 30 sekund wykonywana jest amputacja kończyny. Po dużej amputacji kończyny dolnej w ciągu pierwszych pięciu lat ryzyko śmierci sięga 80%. CO ZROBIĆ, ABY USTRZEC SIĘ PRZED POWSTANIEM ZESPOŁU STOPY CUKRZYCOWEJ? 1 Dbaj o prawidłowy poziom glukozy w surowicy. 2 Zakładaj obuwie numer więk- sze od rzeczywistego numeru stopy, z szerokimi przodami. Najlepiej kupuj buty wieczorem, gdy stopa jest trochę obrzęknięta. 3 Sprawdzaj ręką przed włoże- niem stopy do buta, czy wewnątrz nie znajduje się ciało obce (np. kamień, pinezka). 4 Nie zawiązuj ciasno obuwia. 5 Nie spaceruj boso lub w klap- 7 Osusz dokładnie stopy po kąpieli, szczególnie przestrzenie między palcami. 8 Obejrzyj dokładnie każdą stopę, zwracając uwagę na ewentualne uszkodzenie naskórka. Pamiętaj, aby sprawdzić przestrzenie między palcami, pięty i stronę podeszwową stóp. Jeżeli masz trudności z obejrzeniem strony podeszwowej, użyj lusterka lub poproś o pomoc drugą osobę. 9 Zadbaj, aby naskórek na pię- tach i innych częściach stopy nie pękał. W tym celu codziennie natłuszczaj stopy wazeliną lub kremem zawierającym mocznik. Nie nakładaj kremu między palcami. 10 W celu skrócenia paznok- ci używaj pilnika. Paznokieć powinien mieć kształt prostokątny, a nie owalny. Zbyt mocne wycięcie na brzegach sprzyja wrastaniu płytki paznokciowej w skórę, a to jest przyczyną powstania rany. Płytka paznokciowa powinna zasłaniać opuszkę palca. 11 Nie mocz stóp. Zbyt długi kon- takt stopy z wodą powoduje szybsze rogowacenie naskórka, pękanie zrogowaceń i powstanie rany będącej źródłem ewentualnej infekcji. kach, to sprzyja uszkodzeniu naskórka i powstaniu rany. 12 Nie stosuj urządzeń do masa- 6 Codziennie myj stopy pod 13 Nie używaj termoforów, grzej- bieżącą wodą, sprawdzając wcześniej łokciem jej temperaturę. Pamiętaj, aby nie była zbyt gorąca, ponieważ oparzona skóra staje się miejscem powstania owrzodzenia. żu wodnego stóp. ników w celu ogrzania stóp. 14 Zakładaj skarpetki suche i czyste, najlepiej bezszwowe, zmniejsza to ryzyko tworzenia się otarć i pęcherzy od szwów. 15 Jeżeli masz problem z osła- bionym czuciem, unikaj sportów, w których istnieje ryzyko uszkodzenia stóp (np. lekkoatletyka, piłka nożna, tenis, squash). 16 W wolnych chwilach zdejmuj buty i unoś stopy nieznacznie powyżej siedziska, na którym odpoczywasz. 17 Zgłoś się do lekarza, gdy tylko zauważysz narastające odciski, pęcherze, wrastające paznokcie lub ranę. 18 Rzuć palenie! CO ZROBIĆ, ABY ZAHAMOWAĆ POSTĘP ZESPOŁU STOPY CUKRZYCOWEJ PO WYSTĄPIENIU OWRZODZENIA? 1 Natychmiast zgłoś się do lekarza. 2 Pamiętaj, że dobrze wyrównana cukrzyca sprzyja gojeniu się rany. Dbaj o to, aby poziom glukozy we krwi mieścił się w zakresie normy ustalonej przez lekarza. 3 Stosuj się ściśle do wskazówek lekarza. 4 Zmieniaj zalecone opatrunki w sposób jałowy. Oznacza to, że jałowy gazik, który zakupiłeś w aptece, po otwarciu opakowania nie może dotknąć żadnej powierzchni (np. stołu, Twojej drugiej ręki). Dwoma palcami chwyć jeden róg gazika i po wyjęciu z opakowania 23 QUIZ SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ 5 Zakładaj luźne obuwie, dostosowane do kształtu stopy po założeniu opatrunku. 6 Unikaj obciążania chorej sto- py. Jeżeli musisz chodzić, zastosuj kule w celu odciążenia jednej kończyny. 7 Zawsze w czasie zmiany opa- trunku obejrzyj ranę. Zwróć uwagę na otoczenie rany oraz wydzielinę, która sączy się z rany. Jeżeli zauważyłeś, że wokół owrzodzenia zdrowe tkanki są znacznie bardziej opuchnięte lub czerwone w stosunku do dnia poprzedniego, a wydzielina zmieniła swój kolor (z przezroczystego na mętny, żółty) lub ma nieprzyjemny zapach, nie czekaj kolejnych kilka dni na wyznaczoną wcześniej wizytę u lekarza. Zgłoś się na badanie kontrolne następnego dnia. 8 Kontroluj temperaturę ciała codziennie. Jeżeli w trakcie leczenia zespołu stopy cukrzycowej pojawi się gorączka powyżej 37,5°C, zgłoś się następnego dnia do lekarza. Nawet jeżeli od wielu lat chorujesz na cukrzycę, nie oznacza to wcale, że musi rozwinąć się u Ciebie zespół stopy cukrzycowej. Ty sam możesz zapobiec rozwojowi tego powikłania, przestrzegając wymienionych powyżej zasad profilaktyki. Zdrowie Twoich stóp leży w Twoich rękach. 1. Osoby chore na cukrzycę: nie są obciążone ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia, są obciążone bardzo dużym ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia, chorują rzadziej na choroby układu krążenia. a) b) c) 2. a) b) c) 3. a) b) c) 4. a) b) c) 5. a) b) c) 6. a) b) c) 7. a) b) c) 8. a) b) c) Rozwojowi miażdżycy sprzyja: wysoki poziom cukru we krwi, codzienne mierzenie poziomu cukru we krwi, prawidłowe ciśnienie tętnicze, szczególnie wyższe. Rozwojowi zespołu stopy cukrzycowej sprzyjają: długi czas trwania cukrzycy, wysokie poziomy cukru, nadciśnienie tętnicze i zaburzenia lipidowe, aktywność fizyczna i dieta obfitująca w witaminy z grupy B i witaminę K, regularna pielęgnacja stóp i noszenie luźnych butów. Czy można zmniejszyć ryzyko powikłań przewlekłej cukrzycy? nie – są one nieuniknione, cukrzyca nie wiąże się z żadnymi powikłaniami, tak, m.in. poprzez codzienną samokontrolę stężenia glukozy we krwi. Zawał serca, który zwykle objawia się bólem w klatce piersiowej, u cukrzyków tego bólu dawać nie musi i w zasadzie może przebiegać bezobjawowo w postaci tzw. niemego niedokrwienia, zawsze musi objawiać się u diabetyków bólem w klatce piersiowej, nie występuje, ponieważ cukrzyca chroni przed zawałem serca. Pierwszą zasadą diabetyka, który chce ustrzec się przed powstaniem zespołu stopy cukrzycowej, jest: dbanie o prawidłowy poziom glukozy w surowicy, codzienne moczenie stóp w ciepłej wodzie, przed zespołem stopy cukrzycowej nie można się ustrzec. Wybierając obuwie powinniśmy: wybierać zawsze obuwie o numer mniejsze od rzeczywistego numeru stopy, wybierać zawsze obuwie o numer większe od rzeczywistego numeru stopy, wybierać zawsze obuwie z wąskimi przodami. Paznokieć powinien mieć kształt: prostokątny, a nie owalny, owalny, a nie prostokątny, dowolny. Odpowiedzi: 1 b │ 2 a │ 3 a │ 4 c │ 5 a │ 6 a │ 7 b │ 8 a natychmiast połóż na zdezynfekowaną ranę. Następnie, aby gazik nie przesunął się, obandażuj nogę. HARTUJ DUCHA Wywiad Joanna Jachmann KATARZYNA MONTGOMERY JA, AGRESYWNA NIEPEŁNOSPRAWNA DZIENNIKARKA, REDAKTOR NACZELNA MIESIĘCZNIKA „ZWIERCIADŁO”. FAJNY, ODWAŻNY CZŁOWIEK. KOBIETA, KTÓREJ CHOROBA OTWORZYŁA OCZY NA RZECZY NIEWIDZIALNE DLA INNYCH. K iedy była naczelną w „Vivie!”, pojechała z Małgorzatą Foremniak, wówczas ambasadorką dobrej woli UNICEF, do Sierra Leone. Miał być z tego reportaż do „Vivy!”. Sierra Leone – kraj po długotrwałej wojnie domowej, kraj dojmującej biedy i wysokiej śmiertelności dzieci. Drogi są w takim stanie, że przemieszczać trzeba się helikopterem. Może gdyby nie byli tak zmęczeni i upał nie był tak obezwładniający… Ale był, a ona z fotografem Marcinem Suderem czekali na lotnisku na śmigłowiec. Poprosili kogoś, żeby im kupił butelkę wody. Wypili po łyku. To wystarczyło. Bardzo wysoka gorączka dopadła najpierw Marcina, potem ją. Lekarz dał jej jakieś dwie tabletki. Pomogły. Następnego dnia o własnych siłach wstała z łóżka w bazie, w której nocowali. Wróciła do Warszawy. Czuła się dziwnie źle, ale nie zwracała na to uwagi. Napisała reportaż, Foremniak z ciemnoskórym dzieckiem na rękach na okładce. Ostatniej, jaką zrobiła w „Vivie!” Złożyła wymówienie i przeszła do wydawnictwa Axel Springer, gdzie zaczęła kierować cotygodniowym luksusowym dodatkiem do „Dziennika” „Życie jest piękne”. Ukazało się tylko kilkanaście numerów, wydawca zamknął dodatek. Szkoda. Wkrótce afrykańska choroba zaatakowała po raz drugi. Tym razem nie skończyło się na wysokiej gorączce. Paraliż, szpitale w Bydgoszczy, dokąd przenieśli ją rodzice, potem długa i ciężka rehabilitacja. Kiedy opuszczała szpital na wózku inwalidzkim, dwóch zdrowych chłopaków, też czekających na windę, w ogóle jej nie zauważyło. Rozmawiali, jakby jej nie było! To wtedy zrozumiała, co to znaczy być niepełnosprawną. Człowiek staje się przezroczysty, a ona nie chciała być przezroczysta. Chciała być dawną Kaśką. Flirtującą, lubiącą tańczyć, szczerą do 25 bólu, podróżującą po całym świecie i kto wie, może kiedyś znowu pływającą na desce windsurfingowej. Jeszcze podpierała się dwoma kulami, kiedy szef telewizyjnej Czwórki, Piotr Fajks zaproponował jej prowadzenie „Małej Czarnej”, codziennego talk show dla kobiet. Dziś ponownie sama jest szefową. Czy istnieje lepsza od niej osoba do rozmowy o sytuacji osoby przewlekle chorej w pracy? Czy choroba przewlekła lub związana często z chorobą niepełnosprawność może być uzasadnionym powodem wykluczenia zawodowego? Nie, nie i jeszcze raz nie! Moi przyjaciele nazywają mnie „agresywną niepełnosprawną”, bo walczę gdzie mogę z przejawami bezmyślności, traktowania niepełnosprawnych czy ludzi chorych przewlekle, jakby ich nie było albo jakby byli małymi dziećmi. To są ludzie tacy sami jak my, tylko boleśniej doświadczeni. Dlaczego mają być z czegokolwiek wykluczeni? Często znajomi pytają mnie: co mam zrobić, jak widzę niewidomego z białą laską? Odpowiadam: zapytaj, czy możesz mu jakoś pomóc i powiedz, że jesteś obok. Osoby chore zdają sobie sprawę ze swojej choroby, wiedzą, jakie są ich ograniczenia. Naszą rolą jest tylko towarzyszyć im w niej i pomagać, jeśli sobie tego życzą. Ale wracając do Pani pytania – w czym niby jest gorszy pracownik chory od zdrowego? Czy jest gorzej wykształcony? Jeśli odpowiedź jest przecząca, to ten argument odpada. Czy jest mniej wydajny? Mniej utalentowany? Czy nie identyfikuje się z firmą? Jestem przekonana, że pracownicy niepełnosprawni albo chorzy przewlekle mogą być i są lepszymi pracownikami niż zdrowi, bo wiedzą, jak trudno jest o pracę, często mają za HARTUJ DUCHA Wywiad CHOROBA, CHOĆ TO OKRUTNE CO POWIEM, TO NASZ WYBÓR, BO SIEDZI PRZEDE WSZYSTKIM W GŁOWIE. OWSZEM, ATAKUJE RÓŻNE NASZE ORGANY, ALE TO MY DECYDUJEMY, JAK BĘDZIEMY ŻYLI. obowiązków, albo zrozumieć, że ma akurat gorszy dzień i dać mu odpocząć. Mogę się zastanowić, czy jego codzienna obecność w redakcji jest konieczna, może mógłby pracować z domu? Albo może potrzebuje paru dni wolnego? sobą długie okresy „bez pracy”, mają też świadomość swoich ograniczeń i nie porywają się z motyką na słońce. Zdrowy może zachorować na grypę? Może. Chory może akurat gorzej się czuć i w związku z tym zostać w domu? Może. Każdy zdrowy może zostać chorym przewlekle albo niepełnosprawnym. Sama jestem na to najlepszym przykładem. I właśnie ja kiedyś nie dostałam pracy, choć przed chorobą bardzo zabiegano, abym objęła to stanowisko. Co ważne, sprawność ruchowa nie miała żadnego znaczenia w tym przypadku. Więc mówić pracodawcy o swojej chorobie czy nie mówić? Mnie – absolutnie mówić. Nie dlatego, żebym chciała to kiedykolwiek wykorzystać przeciw pracownikowi, ale świadomość, że mam do czynienia z człowiekiem chorym pozwala mi np. zatroszczyć się o to, żeby nie brał na siebie zbyt wielu A kolegom? Miałam kiedyś taką sytuację, że koleżanka, o której cukrzycy nie miałam pojęcia, chciała ugryźć kawałek bułki, którą jadłam. Nie dałam go jej. I do dziś dręczą mnie wyrzuty sumienia, kiedy sobie o tym przypomnę. Nie jestem zwolenniczką ogłaszania wszem i wobec o swojej chorobie. Ale najbliższym kolegom warto o tym powiedzieć. Zwłaszcza o takiej chorobie jak cukrzyca, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów. Uprzedzić, jak zachować się w sytuacji, kiedy chory potrzebuje pomocy albo kiedy trzeba zareagować nawet bez prośby, jak w przypadku cukrzyka i kawałka czegoś do zjedzenia. Ja na schodach bez poręczy albo kiedy jest ślisko, zazwyczaj proszę, żeby ktoś podał mi ramię, przeprowadził przez ulicę. Zwykle są to panowie i traktują te moje prośby bardzo poważnie. Jeden nawet zapytał, czy jutro też będę przechodzić o tej samej porze, bo gotów jest mnie ponownie przeprowadzić (śmiech). Pani wybrała życie takie, jakby nie było choroby, ale co zrobić z tymi, którzy tak nie potrafią? Choroba, choć to okrutne co powiem, to nasz wybór, bo siedzi przede wszystkim w głowie. Owszem, atakuje różne nasze organy, ale to my decydujemy, jak będziemy żyli. Czy profesor na wózku będzie gorzej wykładał? A inżynier diabetyk będzie gorszym inżynierem? Czy pisarz, u którego stwierdzono chorobę Parkinsona, stworzy gorszą książkę? Czasem potrzeba naprawdę niewielkiego wsparcia, czasem ogromnego wysiłku. O mojej chorobie powiedziałam po roku prowadzenia „Małej Czarnej”. Nie dlatego, że się wstydziłam 27 O MOJEJ CHOROBIE POWIEDZIAŁAM PO ROKU PROWADZENIA „MAŁEJ CZARNEJ”. NIE DLATEGO, ŻE SIĘ WSTYDZIŁAM SWOICH KUL, ALE CHCIAŁAM, ŻEBY WIDZOWIE POZNALI PROGRAM, ZAAKCEPTOWALI GO I JEGO PROWADZĄCĄ. swoich kul, ale chciałam, żeby widzowie poznali program, zaakceptowali go i jego prowadzącą, a tym samym zrozumieli, że ludzie cierpiący mają takie same uczucia jak zdrowi, takie samo prawo do miłości i takie same problemy. Jedna z moich koleżanek zwierzyła mi się, że jak widzi parę: zdrowy z chorą czy zdrowa z chorym, nie może się wyzbyć myśli, że coś paskudnego się za tym kryje – pieniądze, litość, ciekawość. – I myślisz tak o mnie i o moim narzeczonym? – zapytałam. Ależ Ty nie jesteś niepełnosprawna! – odpowiedziała. I wtedy uświadomiłam sobie, że ludzie mnie nie traktują jak chorą. Bo staram się żyć, jakbym była zdrowa. Moja rehabilitantka powiedziała mi kiedyś: Ty się zachowujesz jak zdrowy człowiek. Nie jest ci potrzebna rehabilitacja. A jeśli będziesz jej potrzebowała, zadzwoń. Pamiętam, jak kiedyś w szpitalu, słysząc dwóch chłopców rozmawiających o miłości, osłupiałam. Jak można w takim stanie (obaj byli sparaliżowani) rozmawiać o takich rzeczach? – pomyślałam. A potem uświadomiłam sobie, że przecież to są sprawy, których źródło jest w głowie i w sercu. A oni głowy i serca mieli w porządku. A stres? W cukrzycy powinno się go unikać. W redakcji to chyba niemożliwe. Całkowicie nie da się go wykluczyć. Ale chorzy na cukrzycę mogą pracować w domu i przysyłać teksty e-mailem. Na wszystko jest rada. Również na unikanie stresu. Jeśli jest dobra wola, rozwiązanie się znajdzie. Zatrudniłaby Pani kogoś niepełnosprawnego czy chorego przewlekle? Oczywiście! Każdego, kto jest utalentowany. HARTUJ DUCHA Style życia Miłosz Brzeziński Konsultant biznesowy, inspirator współpracujący z rynkiem biznesowym na całym świecie. Mentor AIP Business Link, członek rady ekspertów Think Tank, certyfikowany coach International Coaching Community, wykładowca akademicki. Jest autorem pięciu prowokujących książek dotyczących wdrażania zmian w środowisku pracy i środowisku domowym. ŻÓŁW I ZAJĄC, CZYLI SŁODKI W PRACY OSOBY PRZEWLEKLE CHORE DOŚWIADCZAĆ MOGĄ W MIEJSCU PRACY RÓŻNYCH TRUDNOŚCI. TYM RAZEM POMÓWMY O DYSKRYMINACJI, ALBO DYSKREDYTACJI, U PODŁOŻA KTÓREJ LEŻY CHOROBA. NAWET JEŚLI SŁOWA I ZARZUTY NIE SĄ WYPOWIEDZIANE WPROST, CZĘSTO CZUJEMY, ŻE MIĘDZY WIERSZAMI JEST TO TYLKO POZÓR, BO PRZECIEŻ NIE WYPADA WPROST POWIEDZIEĆ, O CO CHODZI. CO MOŻEMY Z TYM ZROBIĆ? I PO CZYJEJ STRONIE LEŻY RACJA? KONIEC ŚWIATA No, bo zaraz, zaraz! Może oni mają rację? Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że sprawa przegrana. Badania uczestnictwa osób przewlekle chorych w życiu biznesowym rokrocznie potwierdzają straty dla rynku pracy. Na przykład diabetycy częściej są nieobecni w pracy, muszą robić sobie przerwy, informować innych i edukować oto- czenie na wypadek nagłych kłopotów ze zdrowiem. W 2002 r. oszacowano w USA straty produktywności rynku ze względu na obecność cukrzycy w społeczeństwie na 40 mld dolarów, a koszty leczenia na 92 mld! Kosmos – chciałoby się rzec. Dodatkowo istnieje wyraźna korelacja między stanami depresyjnymi a na przykład cukrzycą (choć nie ma pewności, co jest czego przyczyną). W zależności od branży wpływ diabetyków na produktywność firm może się wahać od 4 do 22%! Czyli dramat… PO KOŃCU ŚWIATA Otóż właśnie nie! Mogą być Państwo nieco zaskoczeni, ale większość tych danych z roku na rok coraz bardziej 29 30 HARTUJ DUCHA Style życia TO JAK W BAJCE O WYŚCIGU ŻÓŁWIA Z ZAJĄCEM. W BIZNESIE PODOBNIE. NIE WYGRYWA TEN, KTO MA WIĘKSZE SZANSE, MOŻLIWOŚCI I POTENCJALNIE MOŻE WYGRAĆ. traci na aktualności! Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze dlatego, że zaczęliśmy się regularnie badać, analizować i kontrolować. Pozwala to nie tylko utrzymać wiele symptomów w ryzach, ale wręcz zahamować wiele objawów. Już badania wykonane w 2011 r. pokazują, że właściwie trudno ocenić spadek produktywności osób aktywnych zawodowo z cukrzycą. W przypadku kobiet jest to wręcz niemożliwe do ustalenia (wiadomo, że baby są twardsze i nie umieją tak ostentacyjnie cierpieć jak mężczyźni). Tak oto każdy kolejny rok przynosi poprawę wyników osób przewlekle chorych, przez co w tej chwili jakakolwiek dyskredytacja ze względu na wyniki jest co najmniej dyskusyjna, a wkrótce (jeśli tendencja się utrzyma) będzie po prostu śmieszna. Po drugie, coraz więcej stanowisk pracy nie wymaga aktywności i siły fizycznej, a produktywność mierzy się przez uważność, systematyczność i – rzec by się chciało – charakter. I tu osoby przewlekle chore niekoniecznie muszą być gorsze. Dlaczego? HARTUJ DUCHA Style życia CHOROBA – DOBRZE Starochińskie przysłowie mówi: „Jedna choroba – dobrze, zero chorób – źle”. Choroba szlifuje charakter, uczy racjonalności w gospodarowaniu energią, systematyczności i wytrwałości, oducza głupot. Uczy radzić sobie z porażką i szukać rozwiązania. W tym kontekście mają Chińczycy rację. Uważają także, że ktoś, kto nie był u lekarza, źle się czuje, ale błądzi na ślepo szukając rozwiązania albo jęcząc – skazuje się na porażkę. Lepiej już życie układa sobie ten, kto wie, co mu jest, jak to traktować i jak swoje życie porządkować. To znów prowadzi nas do jeszcze jednej konkluzji. Bardziej nawet sensacyjnej! WYŚCIG Z jednej strony biznes jest rywalizacyjny. Czyli dzieli ludzi na lepszych i gorszych. Dzieli też firmy na lepsze i gorsze. Każdy chce być w czołówce. Ale tu klops, bo czy faktycznie w czołówce zawsze znajduje się ten, kto ma łatwiej? Nie jest tak. W Wielkiej Brytanii 44% samorodnych milionerów to dyslektycy. Od dziecka uczeni, że będzie im ciężko. Kobiety są znacznie efektywniejsze w pracy, pomimo tego że podobno słabsze, po drodze mają dziecko i macierzyńskie zwolnienie. W ciągu ostatnich 50 lat wykonały gigantyczną pracę, jeśli chodzi o swoją pozycję społeczną, a dziś mają lepsze średnie oceny niż chłopcy ze wszystkich przedmiotów i na wszystkich poziomach nauczania. Wcale nie dlatego, że było im łatwiej. Wręcz przeciwnie. Kto je zatrudnił? Można by zapytać. Po co stawiać do wyścigu kogoś, kto statystycznie przynajmniej raz zjedzie do szatni na pół roku!? A przedtem będzie jeszcze opowiadał przez pół roku, że zaraz zjedzie do szatni, przeszkadzając innym w pracy? Bo – przypominam – biznes jest rywalizacyjny. Czy tego chcemy, czy nie. Podobnie wiele suk- cesów w biznesie mają byli sportowcy. U nas Robert Korzeniowski, Mariusz Czerkawski, Wojciech Fibak – osoby, które potencjalnie nie powinny wygrywać z innymi biznesmenami, od początku kariery pnącymi się po drabinie biznesu i nie marnującymi czasu na sport zawodowy. W końcu to wyścig! Ale cóż, proszę Państwa. To jak w bajce o wyścigu żółwia z zającem. W biznesie podobnie. Nie wygrywa ten, kto ma większe szanse, możliwości i potencjalnie może wygrać. Talent – owszem, jest ważny. Ale kruszeje jak cienkie szkło pod wagą charakteru i wytrwałości. SIŁOWNIA DLA WYTRWAŁOŚCI Charakter człowieka sprawdza się w chwilach trudnych, ale tworzy się w codziennej rutynie małych dziełek. Osoby przewlekle chore nie mają tu zbyt wielkiego wyboru. Ich charaktery po prostu muszą się hartować codziennie i dlatego wygląda na to, że kiedy systematyczna kontrola i niwelowanie najbardziej uciążliwych objawów zostaną w pełni przez medycynę opanowane, możemy być świadkami niemałego przewrotu w produktywności. Takie są fakty. Tymczasem jednak warto aktywnie zadbać o umiejętność radzenia sobie z dyskryminacją w miejscu pracy i odpowiednie uporządkowanie wizerunku. Po pierwsze, jak na razie jedynym przyczynkiem do udowodnionej dyskryminacji w pracy są ciężkie incydenty hipoglikemii – przynajmniej dwa razy w roku. Drugim źródłem dyskryminacji jest otyłość, ale ciężko ją łączyć jedynie z cukrzycą i stanowi ona osobną kategorię. Ponieważ jednak szacuje się, że do 2025 r. około 6% populacji aktywnych zawodowo dorosłych będzie diabetykami, problem ten jest rozwiązywany już dziś za pomocą odpowiednich zmian prawnych. 31 32 HARTUJ DUCHA Style życia LĘK WYNIKAJĄCY Z IGNORANCJI JEST LĘKIEM BUDUJĄCYM WIELE NIEPOTRZEBNYCH MURÓW. Znów więc wynikałoby z przytoczonych danych, że najefektywniejszą metodą wpływania na poprawę wizerunku diabetyków jest regularna kontrola i systematyczne leczenie. Z drugiej jednak strony okazuje się, że świetnie wpływa na obniżenie poziomu dyskryminacji sama postawa i aktywność edukacyjna osób zainteresowanych. CO ROBIĆ? Potrzebna jest jawna i asertywna edukacja otoczenia. Okazuje się, że wpływ samych diabetyków na postrzeganie ich w pracy jest trudny do przecenienia, a umiejętność tłumaczenia, czego można się spodziewać, jak pomóc w sytuacji krytycznej czy choćby odpowiedź na pytanie: „po co mi na biurku jedzenie” podnosi nie tylko poziom bezpieczeństwa, ale i świadomość społeczną i służy prewencji. Lęk wynikający z ignorancji jest lękiem budującym wiele niepotrzebnych murów. Zwracam tu Państwa uwagę nie tyle na fakt, by chodzić i rozpowiadać o swojej chorobie (owszem, należy to robić, kiedy ktoś pyta – możemy nawet pomóc przez to wielu osobom), ale o to, by spokojnie i jasno mówić, co się może stać i co wtedy trzeba zrobić. Taka instrukcja obsługi. Nie zdziwi Państwa zapewne, że warsztaty asertywności są także w badaniach na listach działań, które możemy podjąć, by zmniejszyć społeczny lęk przed pracą z osobami przewlekle chorymi. Jak więc radzić sobie z dyskryminacją? Poza działaniami społecznymi na poziomie prawa i wyników badań, które wciąż są publikowane, możemy dołożyć coś od siebie. Mówić dumnie, zwięźle, jasno, pewnie, instruktażowo, co zrobić, i hartować charakter. W tym przypadku powtórzyć by się chciało za Sokratesem: „Jest tylko jedno dobro: wiedza, i jedno zło: ignorancja”. HARTUJ DUCHA Miejsce Marcin Pacho PODRÓŻ DO WNĘTRZA ZIEMI GORĄCY KOKTAJL MINERAŁÓW, JAK CENNY SKARB UKRYTY GŁĘBOKO POD POWIERZCHNIĄ ZIEMI. TAK W SKRÓCIE MOŻNA OPISAĆ WODY TERMALNE. BASENY Z ODŻYWCZĄ WODĄ TO CEL PODRÓŻY WIELU TURYSTÓW. W GŁĘBI… DUSZY, SZCZEGÓLNIE ZIMĄ, TRUDNO WYOBRAZIĆ SOBIE RELAKS PRZYJEMNIEJSZY NIŻ GORĄCE KĄPIELE. N ie od dziś wiadomo, że zmineralizowane wody termalne bardzo korzystnie wpływają na organizm. Łagodzą stres, stabilizują system nerwowy, dzięki czemu przywracają wewnętrzny spokój i poprawiają ogólną kondycję. Co jednak najważniejsze, pomagają w ochronie przed wieloma chorobami, np. Parkinsona i Alzheimera, usprawniają krążenie, a nawet eliminują bezsenność i pomagają w rekonwalescencji po urazach. Wiemy o tym, ale w ciągu roku chyba umyka to naszej uwadze. O głębokim znaczeniu wód z głębi ziemi przypominamy sobie zwłaszcza zimą. Nie tylko za sprawą tęsknoty za ciepłem, ale i dlatego, że właśnie o tej porze częściej odwiedzamy tereny Podhala, które są przecież niekwestionowanym zagłębiem ośrodków z basenami termalnymi. Ale czy jedynym? 33 34 HARTUJ DUCHA Miejsce POD HALAMI Choć na drodze w Tatry pierwszy przystanek z termami wskazuje para unosząca się nad Szaflarami, to jednak turyści chętniej wybierają ośrodki w Bukowinie i niedawno otwarte baseny w Białce, położone u stóp stoku Kotelnica. Z pewnością miejsca te, nie tylko jeśli chodzi o bogactwo minerałów zawartych w dostępnych w nich wodach, ale i rozmiary infrastruktury, mają wiele do zaoferowania. Ale i ośrodek w Szaflarach, mimo że mniejszy, jest wyposażony aż w 4 baseny (2 zadaszone i 2 wewnętrzne). W kąpieliskach znajdziemy wiele urządzeń do hydromasażu, takich jak bicze wodne, ławki do masażu czy gejzery. Co jednak najważniejsze, a o czym wie niewielu, woda (o podwyższonej twardości i niskiej zasadowości) utrzymywana w temperaturze około 35ºC ma najlepszą mineralizację wśród wszystkich, wykorzystywanych w celach rekreacyjnych w tym regionie. Warto w drodze do Bukowiny lub Białki zahaczyć o to miejsce, również z uwagi na oszczędność czasu (zdecydowanie mniejsze kolejki niż w dwóch pozostałych ośrodkach), jak i ceny – godzina w Szaflarach to koszt około 22 zł. Dla seniorów powyżej 60 roku życia przewidziano kilkuzłotowe zniżki. Terma BIAŁKA, Białka Tatrzańska RECEPTA NA ZABAWĘ Nie można jednak ukryć, że także za wyborem dwóch największych ośrodków termalnych w Małopolsce stoją silne argumenty – bliskość narciarskiej infrastruktury i z pewnością bardziej klimatyczne „okoliczności przyrody”. To w kontekście Bukowiny najczęściej i najgłośniej mówi się o rehabilitacji poprzez relaks. I nic w tym dziwnego. Wystarczy raz wejść do największego z zewnętrznych basenów ośrodka (zwanego „niebiesko dolina”), by na długie lata zapamiętać doświadczenie esencji niezwykłości, którego dostarcza kąpiel w parującej wodzie i jednoczesne spoglądanie na… leżący na brzegu śnieg. Doliczając błogie, ale bardzo aktywne leniuchowanie w „bulgotniku” czy Baseny Termalne, Solec Zdrój HARTUJ DUCHA Miejsce Kąpielisko, POLANA SZYMOSZKOWA, Zakopane leczniczy spacer po rwącej rzece, otrzymamy kurację w pakiecie z doskonałą zabawą, dla ludzi w każdym wieku. Za godzinę seniorzy powyżej 65 lat zapłacą ok. 25 zł. Jeśli czas kąpieli w basenie określają sygnały dźwiękowe, warto się do nich stosować. Zbyt długie przesiadywanie w stosunkowo małym (dusznym) pomieszczeniu z „bulgotnikiem” może nas znacznie osłabić. Prym w dostarczaniu zabawy na miarę potrzeb „kuracjuszy” wiedzie ośrodek pod Kotelnicą. Nie każdy, mimo relaksującej temperatury, potrafi odpocząć w towarzystwie uroczych, ale jednak wiecznie hałasujących dzieci. Z myślą o szukających spokoju ośrodek podzielił ofertę (aż 14 basenów termalnych) na strefy: głośną i cichą. Ta druga to oaza pełna gejzerów dennych, stacji masażu bocznego i jacuzzi, wyposażona w wodno-powietrzne leżanki. Duża zawartość magnezu, miedzi, cynku, a także niska kwasowość basenowych wód sprawiają, że są one pomocne w poprawie przemiany materii, regulacji wytwarzania krwi i eliminowaniu schorzeń skóry. W sezonie koszt pobytu w strefie cichej, nieprzekraczającego 2,5 godziny, to dla seniorów 39 złotych. ZDRÓJ Z PARĄ Jednak nie tylko Podhale termami płynie. W leczniczych wodach można zanurzyć się już np. w Solcu lub Lądku- -Zdroju. Popularne od dziesięcioleci uzdrowiska są dziś silną konkurencją dla tatrzańskich term. Dlaczego? W Lądku czeka na turystów pięknie odrestaurowany basen z XVII wieku, w tureckim stylu, położony bezpośrednio nad bijącym do dziś gorącym źródłem. Kąpiel w wodzie o temperaturze ok. 30ºC dostarcza nie tylko niezapomnianych wrażeń estetycznych, ale i zdrowotnych – woda zawiera bogactwo związków siarczkowo-fluorowych. Z kolei ośrodek w Solcu oferuje pierwszy i wciąż jedyny w Polsce mineralny basen termalny wykorzystujący stężoną solankę z Ciechocinka w połączeniu z najmocniejszą na świecie solanką siarczkową. Według klasyfikacji jest to silnie zmineralizowana woda chlorkowo-sodowa, siarczkowa, bromkowa, jodkowa i borowa o zawartości aktywnych siarczków ok. 900 mg/l, która w warunkach naturalnych ma najwyższe stężenie tych związków na świecie. Warto o tym pamiętać planując zimową destynację, bo kąpiele siarczkowe wykazują działanie przeciwzapalne, którego efektem jest zmniejszenie dolegliwości bólowych, a także obniżenie poziomu cholesterolu i trójglicerydów, kwasu moczowego i glukozy. Seniorzy, inwalidzi i renciści za godzinę kąpieli zapłacą 15 złotych. Wybierając się do Solca w tygodniu można otrzymać dodatkowy 10-procentowy rabat. Każdy, kto Termy Maltańskie, Poznań BOGACTWO MINERAŁÓW TO NIE JEDYNY, ALE NAJWIĘKSZY SKARB UKRYTY W WODACH TERMALNYCH NASZEGO KRAJU. 35 36 HARTUJ DUCHA Miejsce Termy Maltańskie, Poznań Termy Maltańskie, Poznań chciałbym z zalet siarczków skorzystać w większym wymiarze, może wykupić także zabieg kąpielowy na ich bazie, w cenie 25 złotych. Taka przyjemność wymaga jednak konsultacji lekarskiej. ZE ŹRÓDŁA DO ŹRÓDŁA Choć wciąż można spotkać głosy, że ośrodków termalnych z prawdziwego zdarzenia jest w Polsce za mało (w porównaniu np. z Czechami i Słowacją), to jednak po sanum per aquam (zdrowie poprzez wodę), w tym wypadku zawsze solidnie rozgrzaną, możemy równie dobrze wybrać się do centralnej Polski (chociażby do Uniejowa lub Mszczonowa), na Warmię do Stawigudy, do Grudziądza lub nawet do Poznania. Uniejowski ośrodek, choć przypominający zwykły aquapark, zyskuje dzięki położeniu. Nie ma tutaj krajobrazu ze strzelistymi wzniesieniami, ale baseny położone są u podnóża XIV-wiecznego zamku, otoczonego XIX-wiecznym parkiem. Taka architektura robi równie duże wrażenie i sprawia, że do Uniejowa warto przyjechać nie tylko po leczniczą solankę. Zimą do dyspozycji turystów są dwa baseny i nowoczesna tężnia. Nie można jednak zapominać, że ważnym przeciwwskazaniem do stosowania solanki jest nadczynność tarczycy, której wystąpieniem zagrożone są kobiety po 50. roku życia, a także cierpiący na choroby autoimmunologiczne, w tym diabetycy. Emeryci i renciści są uprawieni do zakupu biletu ulgowego. W tygodniu cena za 1 godzinę w strefie basenowej wynosi 13 złotych. Termalne baseny solankowe oferuje także Geotermia Grudziądz. Trzy z czterech są przeznaczone dla dorosłych, a stężenie solanki waha się w nich między 3 a 8%. Oprócz basenów, pod kopułą przypominającą egipską piramidę, ukryta jest tężnia. Ośrodek jest nieduży, pozbawiony blichtru wielkich aquaparków, ale chyba dzięki temu przypomina nowoczesne sanatorium, gdzie relaks kuracjuszy kontroluje ekipa lekarzy. Niepozorność Geotermii przekłada się również na cenę – godzina w basenach kosztuje posiadacza biletu ulgowego zaledwie 6,5 złotego. Brak atrakcji w ośrodku rekompensuje także okolica – wszak to właśnie w Grudziądzu znajduje się jedna z najsłynniejszych w kraju XVIII-wieczna Cytadela, a także unikatowe w skali Europy westernowe miasteczko Kansas City. O ile Grudziądz przyciąga do termalnych solanek kameralnością oferty, o tyle poznańskie Termy Maltańskie kuszą atrakcyjnością oferowanych rabatów. Każdy powyżej 55 roku życia, kto chciałbym skorzystać z tutejszej solanki, może wykupić dedykowany mu bilet. Oferta, w której godzina kąpieli kosztuje 8 zł, obowiązuje od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 12.00. Geotermalna terapeutyczna solanka o temperaturze prawie 40°C, urządzenia do hydroterapii czy bicze i kurtyny wodne to jednak nie wszystkie atrakcje miejsca. Ośrodek jest położony tuż nad jeziorem Malta, na którego południowym brzegu znajduje się stok narciarski – całoroczne centrum Malta Ski. Ośrodek w samym środku miasta jest doskonałym punktem wypadowym podczas zwiedzania Poznania. W termach można nabrać sił na zwiedzanie lub odpocząć po wielogodzinnej wycieczce po zabytkowych i nowoczesnych zakątkach miasta koziołków. Nawet jeśli skusimy się na poznańskiego rogala, warto pamiętać, że wody termalne pomagają w utrzymaniu wagi… HARTUJ DUCHA Felieton Beata Pawlikowska Pisarka, podróżniczka, autorka ponad 40 książek podróżniczych, coachingowych i językowych. Prowadzi audycję „Świat według Blondynki” w Radiu ZET. Organizuje egzotyczne wyprawy, których jest przewodnikiem. www.beatapawlikowska.com oraz facebook.com/BeataPawlikowska KREM Z Z PŁATKÓW KWIATÓW nam tylko jedno takie miejsce na świecie. Nawet jeśli jadąc tam zabierzesz ze sobą pełen zestaw kosmetyków, z żadnego z nich nie skorzystasz. Krem na noc, krem na dzień, krem pod oczy, podkład, cienie do powiek, tusz do rzęs – przyjedziesz świetnie przygotowana i nagle odkryjesz coś niesamowitego. W dżungli amazońskiej kosmetyki stają się zbędne. Naprawdę! W powietrzu jest tyle wilgotności, a z gęstwiny roślin wydziela się tyle tlenu i przedziwnej energii, że skóra nie tylko jest fantastycznie nawilżona, ale i sama oczyszcza się od środka. Odkryłam to podczas pierwszej wyprawy do Amazonii, wiele lat temu. Spędziłam wtedy 2 miesiące w dżungli i zupełnie zapomniałam, gdzie leży moja kosmetyczka, bo po prostu nie była mi potrzebna. Podczas następnej wyprawy odruchowo spakowałam to co zwykle. I znów kosmetyki zalegały nietknięte na dnie plecaka. W dżungli wilgotność powietrza sięga 100%. A to oznacza np., że pijawki nie muszą wcale siedzieć w wodzie, bo świetnie czują się mieszkając w zaroślach. Korony drzew stykają się na górze, tworząc ochronną kopułę, pod którą panuje specyficzny mikroklimat. Jest bardzo gorąco i wilgotno, ale jest też mało słońca, bo wszystkie rośliny rosnące piętrowo ponad ludzką głową, łapczywie chwytają jego promienie, ścigając się, która urośnie wyżej. Patronem cyklu jest glukometr Przez cały rok klimat w dżungli jest taki sam. Czasem pada trochę więcej deszczu, czasem mniej, ale nie ma przerw w kwitnieniu drzew, dojrzewaniu owoców i nieustannym rozwoju roślin, które kłębią się dookoła i bujnie rozrastają we wszystkie strony. W powietrzu unosi się po prostu pragnienie życia. I to jest właśnie najlepszy krem dla Twojej skóry. Kiedy wędruję przez dżunglę, czuję jak moja skóra oddycha, wraca do życia, kwitnie. Uwalnia się z toksyn wielkiego miasta. Chłonie wilgoć z powietrza. Stroi się w płatki kwiatów i zielone liście. I nie potrzebuje żadnych innych kosmetyków. 37 38 HARTUJ DUCHA Felieton dr hab. Łukasz Łuczaj Botanik, wykładowca, popularyzator przyrody i działacz na rzecz jej ochrony. Członek Rady Redakcyjnej międzynarodowego pisma „Journal of Ethnobiology and Ethnomedicine” i twórca nowego polskiego pisma „Etnobiologia Polska”. Znany z publikacji na temat dzikich roślin jadalnych. PODZIEMNE D DZIKIE SKARBY la wielu miłośników dzikiej kuchni, choć oczywiście nie dla wszystkich, pierwszym motywem poszukiwań pokarmu w głuszy jest chęć zdobycia umiejętności przeżycia w dzikiej przyrodzie, z dala od cywilizacji. Czy dzikimi roślinami można się najeść? Teoretycznie jest to możliwe..., jednak w praktyce bywa różnie, bo w dziczy, tak jak na targu, nie zawsze jest sezon na najbardziej wartościowe produkty. Czasem trzeba poszukać głębiej! I warto pamiętać, że jednym z najbardziej pożywnych rodzajów dzikich produktów są jadalne korzenie, kłącza i bulwy. Na pierwszym miejscu wśród podziemnych skarbów natury chciałbym wymienić pałkę wodną, szczególnie szerokolistną (Typha latifolia), najpospolitszy i zarazem najdorodniejszy jej gatunek. Znajdziemy ją prawie w każdym stawie. Wiele części tej rośliny jest jadalnych i smacznych. Od września do maja – przez całą chłodną część roku – jej grube kłącza wypełnione są pożywną skrobią. Trzeba się tylko przełamać… i wejść po kolana do bardzo zimnej wody. Kłącza pałki tworzą podziemny rozbudowany system wyglądający jak rurociąg. Z zewnątrz brązowe i śmierdzące mułem, w środku są śnieżnobiałe. Oprócz skrobi występuje w nich celuloza w postaci nitkowatych włókien. Kiedy zjemy je niepokrojone, owe nici wejdą nam między zęby. Skrobiowych kłączy można jednak z powodzeniem używać jako zagęstnika do zup. Trzeba tylko je obrać i pokroić na talarki grubości 3-5 mm. Wtedy potniemy również nici celulozy i przestaną one stanowić problem. Kłącza można też piec na żarze w ognisku, podobnie jak ziemniak. Skrobię zawierają też kłącza perzu (Elymus repens). Jest to wspaniały produkt dietetyczny. Umyte i ususzone kłącza z pola (odrzucone przy pieleniu grządek) można zmielić w młynku do kawy na mąkę i używać w niewielkiej ilości jako wzbogacającego dodatku do mąki pszennej. Oprócz skrobi, w organach zapasowych roślin z rodziny złożonych, dzwonkowatych i liliowatych znajdziemy też inny wielocukier – inulinę, złożoną z łańcuchów fruktozy. Największa „inulinowa” bulwa w naszej przyrodzie to topinambur, inaczej słonecznik bulwiasty (Helianthus tuberosus). Ten często u nas uprawiany amerykański gatunek tworzy pod koniec września bulwy, które można zbierać aż do początku maja. Wiele osób uprawia go jako roślinę ozdobną, nie wiedząc, że jest także smacznym warzywem. Obecnie często występuje też w formie zdziczałej w przydrożnych rowach. Ludzki organizm nie trawi inuliny, przechodzi ona do jelita grubego, gdzie rozkładają ją bakterie, powodując niegroźne gazy. Stymuluje ona wzrost pożytecznych bakterii jelitowych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Poza jej właściwościami prebiotycznymi, inulina zaliczana jest również do błonnika rozpuszczalnego, dlatego posiada zdolność do obniżania poziomu glukozy i cholesterolu we krwi, a także do zwiększania biodostępności składników mineralnych. Inulina rozkłada się szybko podczas smażenia lub pieczenia w wysokiej temperaturze (np. 180ºC) lub wielogodzinnego gotowania. Powstała z niej fruktoza przyjmowana w małych ilościach jest dobrym pokarmem dla diabetyków, gdyż wolniej podnosi poziom cukru niż glukoza. Jest też słodsza. Natomiast nie powinno się spożywać nadmiernych ilości fruktozy. Najlepiej więc danie z topinamburu ograniczyć do kilku kęsów, odpowiadających wielkością 2-3 ziemniakom. Warto też dodać, że z topinamburu można pędzić wspaniały… bimber. BABECZKI Z TOPINAMBURU 1 kg topinamburu, 1 cebula, 2 jajka, 2 łyżki mąki razowej, pieprz czarny, ¼ łyżeczki soli, 1 łyżka oleju, 1 łyżeczka ziół prowansalskich Gotujemy do miękkości topinambury, całe w mundurkach (gotują się dużo dłużej niż ziemniaki). Zalewamy zimną wodą, żeby je schłodzić, obieramy. Przeciskamy przez sito. Cebulę kroimy bardzo drobno i smażymy na brązowo na patelni. Łączymy topinambury z ochłodzoną cebulą, jajkami, ziołami prowansalskimi, mąką i olejem. Doprawiamy pieprzem i solą. Wkładamy masę do foremek w kształcie babeczek. Rozgrzewamy piekarnik do 220°C, pieczemy w nim ciasteczka przez 5 min, a potem przez dalsze 10 min, ale w niższej temperaturze (ok. 150-160°C). zdj. Klaudyna Hebda Małgorzata Marszałek ŁADNE STREFA CIAŁA Zdrowie 39 OCZYMASZ... KOMU JE DASZ? POD OPIEKĘ OCZYWIŚCIE. CUKRZYCA STANOWI POWAŻNE WYZWANIE DLA NARZĄDU WZROKU. DLATEGO O OCZY POWINNIŚMY DBAĆ WRAZ Z DOŚWIADCZONYM OKULISTĄ, W RAZIE POWIKŁAŃ TAKŻE SPECJALISTĄ OD LASEROTERAPII CZY NAWET CHIRURGIEM OKULISTYCZNYM. A PRZEDE WSZYSTKIM SAMI W DOMU, W NAJPROSTSZY SPOSÓB – UTRZYMUJĄC PRAWIDŁOWY POZIOM GLIKEMII. 40 STREFA CIAŁA Zdrowie W GABINECIE OKULISTY Każdy świeżo upieczony diabetyk wraz z diagnozą doty- dla pacjenta, świadczą o postępie choroby (retinopatia przedczącą cukrzycy dowiaduje się o szeregu powikłań, jakie mu proliferacyjna). Trzecie stadium – proliferacyjne – oznacza grożą, w tym o retinopatii cukrzycowej i konieczności znaczne krwawienia do siatkówki, co może skutkować regularnych wizyt u okulisty. Niestety, tak jak nawet nagłą utratą wzroku. Zalecenia Polskiecukrzyca, która nie boli, przez co wydago Towarzystwa Diabetologicznego są Badania je się nam bezpieczna, tak i pierwsze tutaj jasne: obowiązuje nas wizyta w kierunku retinopatii zmiany w obrębie oczu nie dają kontrolna raz w roku, pod warunZmiany cukrzycowe diagnozuje się na niepokojących objawów, chokiem, że nie mamy stwierdzonej podstawie różnych badań. Najbardziej stanciażby w postaci zaburzeń retinopatii. Jeśli na dnie oka dardowe pozostaje badanie dna oka, po wcześniejwidzenia. Zatem i z regularpojawią się zmiany przedszym rozszerzeniu źrenic. Jeśli w takim badaniu lekarz nością wizyt kontrolnych proliferacyjne, częstotlistwierdza nieprawidłowości i ewentualnie kwalifikuje padiabetyków bywa różnie. wości wizyt powinna być cjenta do laseroterapii, wówczas zwykle wykonuje się badaTymczasem zmiany w większa, według wskanie zwane angiografią fluoresceinową. W dużym uproszczeniu oczach spowodowane cu- polega ono na sfotografowaniu dna oka po podaniu dożylnym zań lekarza. Jeśli stadium krzycą, czyli tzw. retino- kontrastu. Na takiej fotografii doskonale widać wszelkie zmiany choroby jest bardzo zapatia cukrzycowa nastę- i patologie, jest to „ściąga” dla lekarza, który przystępuje do fo- awansowane, wówczas pują stopniowo. Pierwsze kontrolotokoagulacji, pokazująca, które miejsca w oku wymagają inge- powinniśmy stadium choroby, czyli wać się co 2-3 miesiące, rencji lasera. Do wykonania angiografii zwykle potrzebujemy retinopatia prosta zazwyzgodnie ze wskazaniami zgody lekarza ogólnego bądź diabetologa, przeciwwskaczaj nie powoduje zaburzeń lekarza prowadzącego. zaniem do badania jest np. zaziębienie, nieuregulowane widzenia. Jednak już na tym Doktor Magdalena Pauklub wysokie ciśnienie tętnicze, niewydolność nerek etapie może dojść do obrzęku -Domańska, okulistka pracuczy ciąża. W diagnozowaniu zmian cukrzycoplamki i konieczna jest laserotejąca w Poradni Retinopatii Prawych przydatne bywa także USG oka, w rapia. Jeśli obrzęk nie wystąpi, nie cowni Laserowej Szpitala Bródbadaniu tym można np. stwierdzić stosuje się żadnego leczenia, zmiany nowskiego w Warszawie uczula, by odwarstwienie siatkówki. te mogą się cofnąć bezpowrotnie, pod wapacjenci z cukrzycą szukali kontaktu z lerunkiem że ustabilizujemy cukrzycę. Regularna karzami dobrze znającymi zjawisko retinopatii. kontrola okulistyczna może być tutaj czynnikiem psycho– Pacjenci ze stwierdzonymi zmianami cukrzycowymi na logicznym, bodźcem do prozdrowotnego działania. Obrzęk dnie oka powinni być kontrolowani przez okulistów doświadi krwawienie do siatkówki, które mogą być już odczuwalne czonych w leczeniu retinopatii cukrzycowej. W PRACOWNI LASEROWEJ Laseroterapia, czyli fotokoagulacja laserowa stanowi główną, podstawową metodę leczenia zmian cukrzycowych na dnie oka. Polega na oddziaływaniu wiązki laserowej na siatkówkę i częściowym zniszczeniu obszarów siatkówki niedokrwionej, która stanowi zagrożenie dla rozwoju patologicznych zmian naczyniowych, a także pośrednio na uszczelnieniu obszarów siatkówki. – Zabieg wykonuje się u osób, u których doszło do zaawansowanych zmian i powstania nieprawidłowych naczyń lub do uszkodzenia plamki. Od rodzaju zmian zależy rozległość zabiegu i częstość jego powtarzania. Skuteczność fotokoagulacji jest duża, ale zależy od stopnia zaawansowania zmian na dnie oka, długości ich trwania, stopnia uregulowania cukrzycy oraz współistniejących powikłań ogólnoustrojowych – mówi Magdalena Pauk-Domańska. Zabieg laseroterapii wykonuje się w warunkach ambulatoryjnych, trwa około 30 minut. Nie jest bolesny, ale bywa nieprzyjemny, bo choć oko jest znieczulone, to jednak wiązka promieni laserowych jest odczuwalna, poza tym widzimy ją jako dość rażący promień światła, przed którym nie możemy się ustrzec, zamykając powiekę. Laseroterapia wymaga współpracy pacjenta z lekarzem, który wskazuje, gdzie w danym momencie powinniśmy patrzeć, by on mógł precyzyjnie trafiać wiązką lasera w dany fragment siatkówki. Po zabiegu mamy ograniczoną widoczność oraz oczy wrażli- STREFA CIAŁA Zdrowie we na intensywne światło. Warto wiedzieć, że laseroterapia w wielu przypadkach jest zabiegiem ratującym wzrok, a niekoniecznie znacznie poprawiającym jakość widzenia. Do poradni laserowych często trafiają diabetyczki w ciąży. W trakcie ciąży wzrasta ryzyko rozwoju retinopatii cukrzycowej oraz zaostrzenia już istniejących zmian. CHIRURGIA OKULISTYCZNA Jeżeli laser jest nieskuteczny, stosuje się leczenie uzupełniające, dla chorób plamki są to iniekcje do ciała szklistego lub dodatkowo zabieg operacyjny zwany witrektomią. – Witrektomia jest stosowana w masywnych, niewchłaniających się wylewach krwi, odwarstwieniu siatkówki – mówi nasz ekspert. Witrektomia to zabieg, czy też należałoby powiedzieć, operacja okulistyczna, która odbywa się w znieczuleniu w warunkach szpitalnych. Interwencje chirurgiczne w przypadku diabetyków to swego rodzaju ostateczność, świadcząca o bardzo zaawansowanych powikłaniach. Jak przyznaje doktor Pauk-Domańska, częstym problemem dla chirurgów jest brak poprawy widzenia po zabiegu, mimo że został on wykonany prawidłowo i uzyskano właściwe efekty anatomiczne, np. całkowite usunięcie wylewu krwi, przyłożenie odwarstwionej siatkówki. Pacjenci z cukrzycą powinni mieć świadomość tego, że z jednej strony U OPTYKA Mając cukrzycę trzeba z uwagą dobierać okulary. – Zbyt duże wahania poziomu cukrów wpływają na zaburzenia widzenia, wiąże się to z nadmiernym lub obniżonym uwodnieniem soczewki, zmienia się jej refrakcja, czyli stopień załamania W DOMU Zachorowanie na cukrzycę nie jest jednoznaczne z pojawieniem się retinopatii. Za zmiany patologiczne często odpowiedzialna jest cukrzyca zaniedbana, a nie choroba jako taka. Dlatego najlepszą profilaktyką retinopatii jest po prostu skrupulatna kontrola glikemii. Dla zdrowia wzroku należy utrzymywać prawidłowe ciśnienie tętnicze krwi, które u osób z cukrzycą typu 2. bywa podwyższone oraz zrezygnować z palenia papierosów. – Mam pacjentów w podeszłym wieku, którzy nie mają zmian cukrzycowych. Wszystko zależy możliwości leczenia retinopatii cukrzycowej są duże, łącznie z interwencją chirurga, z drugiej są one obciążone znacznym ryzykiem i nie zawsze skuteczne. W tym momencie warto wspomnieć, że diabetycy mogą rozwijać inne choroby oczu, jak zaćma czy jaskra, nie mające swojego podłoża bezpośrednio w cukrzycy. – Jaskra i zaćma mogą występować niezależnie u osób chorych na cukrzycę, tak jak u innych osób, mogą też być związane z chorobą. Zaćma występuje częściej lub wcześniej u części chorych. Jaskra związana z cukrzycą jest ciężkim powikłaniem zmian proliferacyjnych i często grozi szybką utratą wzroku. Leczenie jaskry w cukrzycy często bywa trudniejsze i może być nieskuteczne. Operacja zaćmy zazwyczaj przebiega bez komplikacji, jedynie po operacji u osób z zaawansowanymi zmianami mogą nasilać się zmiany cukrzycowe – podsumowuje dr Pauk-Domańska. światła, przez co dochodzi do przejściowej zmiany wady wzroku. Z okularami należy odczekać kilka tygodni. Ponadto stan hipoglikemii dodatkowo zaburza widzenie – mówi nasz specjalista. od czasu trwania cukrzycy i jej przebiegu. Zdarza się, że osoby chorujące 20-30 lat mają niewielkie zmiany na dnie oka, a osoby młode, które chorują krótko, mają zmiany bardzo zaawansowane. Duże zmiany często występują u osób, które nie wiedziały, że są chore, więc się nie leczyły, lub u młodych, którzy zrezygnowali z leczenia, by „żyć tak jak inni” – mówi doktor Pauk-Domańska. 41 42 STREFA CIAŁA Uroda Marta Sadkowska A NIECH ZIMA SZCZYPIE W POLICZKI! PRZYGOTUJ TWARZ NA MROZY Z imą skóra traci wilgoć prawie dwa razy szybciej niż latem, dlatego szybciej staje się szorstka, sucha, mało elastyczna i łatwiej ulega podrażnieniom. Mróz i wiatr na zewnątrz na przemian z gorącym i suchym powietrzem w pomieszczeniach sprawiają, że słabną jej naturalne mechanizmy obronne. Osłabia się zwłaszcza osłona lipidowa naskórka, a brak dobrej ochrony może doprowadzić do przemrożenia, które z kolei spowoduje popękanie naczynek krwionośnych. Szczególnie źle znoszą zimę cery problematyczne, czyli skóra wrażliwa, skłonna do rozszerzonych naczynek, trądzikowa. Dlatego właśnie zimą szczególnie starannie trzeba dobierać kosmetyki do pielęgnacji. Czy warto sięgać po te naturalne, oznaczone jako „eko”, tj. bez sztucznych barwników, zapachów i konserwantów? A może lepsze będą specjalistyczne kosmetyki apteczne? EKO PIELĘGNACJA Kosmetyki naturalne, bogate w wyciągi roślinne, minimalizują ryzyko podrażnienia czy uczulenia. Zimą na dzień najlepiej wybrać krem ochronny o nieco bardziej tłustej konsystencji, a na noc krem odżywczy, który zregeneruje skórę. Składniki, które powinny się znaleźć w zimowym kremie to odżywcze witaminy (zwłaszcza A, C i E), lipidy, czyli tłuszcze, które zmniejszają suchość skóry, regulując jej równowagę wodno-tłuszczową. Bogate w NNKT, czyli nienasycone kwasy tłuszczowe naturalne oleje, na przykład z wiesiołka, awokado, słodkich migdałów, hamują utratę wody z naskórka, opóźniają proces rogowacenia naskórka i zapobiegają podrażnieniom. Jeśli cera jest skłonna do podrażnień i zaczerwienień, warto wybrać krem niwelujący te problemy, którego składniki wzmacniają kruche naczynka. Na przykład krem różany Femi (ok. 119 zł), który oprócz wyciągów z róży damasceńskiej, wody różanej i ekstraktu z dzikiej róży (niezwykle bogatej w witaminę C) zawiera także odżywczy kwas linolowy, oleje z passiflory i mango, a także kojący wyciąg z jęczmienia i wzmacniający naczynka krwionośne ekstrakt z ruszczyka. Skórę skłonną do rozszerzania i pękania naczynek krwionośnych najlepiej pielęgnować kosmetykami zawierającymi składniki ob- kurczające, takie jak: arnika (np. krem Arnica Flos Lek, 20 zł) czy rutyna (np. krem z rutyną i witaminą C Bielenda Professional, 49 zł). KUPUJĄC KOSMETYK, SPRAWDŹ, CZY W SKŁADZIE NIE MA SZKODLIWYCH PARABENÓW, KTÓRE POWODUJĄ PODRAŻNIENIA I ALERGIE. Jeżeli decydujemy się zapłacić więcej za biokosmetyki, warto sprawdzić, czy są rzeczywiście ekologiczne. Te spełniające normy mają po prostu odpowiednie certyfikaty (BDIH, Ecocert, Cosmebio, Na True, Soil Association). Posiadają je między innymi kosmetyki niemieckie dr. Hauschka, Weleda, Lavera, francuskie Sanoflore, Florame czy polskie Femi, Ava. STREFA CIAŁA Uroda KOSMETYKI Z APTEKI Dobrym wyborem zimą są też kremy apteczne, czyli kosmeceutyki, stworzone przede wszystkim z myślą o cerach sprawiających problemy, czyli trądzikowej, nadwrażliwej, odwodnionej. Zazwyczaj oprócz zaawansowanych technologicznie składników posiadają w swoim składzie łagodzące wody termalne (np. Avene, La Roche-Posay, Vichy). Czym jeszcze różnią się od kremów z drogerii czy marketu? Oprócz działania leczniczego wykazują silne działanie pielęgnacyjne dzięki zawartości aktywnych składników, które mogą wpływać na procesy fizjologiczne zachodzące w skórze. Kosmeceutyki wyróżniają się dużym stężeniem substancji aktywnych. Do ich tworzenia wykorzystuje się najnowsze odkrycia z dziedziny biotechnologii i farmakologii. UNIKAJ CHEMII Nawet jeżeli nie wybierzesz kosmetyku czy kremu eko, zadbaj o to, aby Twój krem miał znikomą ilość składników konserwujących, a najlepiej w ogóle nie posiadał chemicznych konserwantów, tylko naturalne (np. alkohol, olejki eteryczne, sorbinian potasu, witaminę E). Kupując kosmetyk, sprawdź, czy w składzie nie ma szkodliwych parabenów (powodują podrażnienia i alergie, a część naukowców uważa, że zaburzają gospodarkę hormonalną i powodują przyspieszenie wzrostu guzów nowotworowych). Napis „bez parabenów” czy „paraben free” nie zawsze odpowiada prawdzie. Dlatego warto sprawdzić, czy w składzie nie ma methylparabenu, ethylparabenu, propylparabenu, butylparabenu, isobutylparabenu. Innym kontrowersyjnym konserwantem jest formaldehyd, na który wiele osób ma uczulenie. Chociaż zwykle nie jest stosowany w czystej postaci (z wyjątkiem lakierów do paznokci), to warto też unikać jego pochodnych, np. quatrenium-15, diazolidinyl urea, imidazolidinyl urea, bronopol. Najbardziej niebezpiecznym konserwantem jest polyacrylamid, któ- 43 44 STREFA CIAŁA Uroda rego działanie rakotwórcze zostało potwierdzone badaniami. W połączeniu z formaldehydem jest silnie toksyczny. Oczywiście nie da się uniknąć konserwantów, jednak warto sprawdzać, z jakim składnikiem chemicznym mamy do czynienia. Na opakowaniu kosmetyków składniki są wymieniane w międzynarodowym systemie INCI – nazwy surowców, które zostały użyte do produkcji kosmetyku są ujednolicone i podawane w kolejności ich zawartości (na początku jest ten składnik, którego jest najwięcej itd.). Co się kryje za nazwami chemicznymi i które składniki są szkodliwe dla organizmu można sprawdzić w internecie, np. na http:// luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm ZDANIEM SPECJALISTY dr n. med. Marcin Zakrzewski Specjalista dermatolog Aby zminimalizować ryzyko podrażnień, wybierajmy kosmetyki, które są bogate w składniki pielęgnacyjne, ale jednocześnie zawierają znikomą ilość sztucznych konserwantów, barwników czy substancji zapachowych. Idealny kosmetyk, szczególnie dla skór skłonnych do podrażnień, to preparat łączący funkcje ochronne z pielęgnacyjnymi. Powinien zawierać lipidy wzmacniające naturalną warstwę skórno-tłuszczową, flawonoidy działające ochronnie i zmniejszające szkodliwe działanie wolnych rodników oraz filtry UV, chroniące przed przedwczesnym starzeniem się i uszkodzeniami powodowa- nymi przez szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe (szczególnie UVA). Dobrze byłoby, aby w jego składzie były witaminy, enzymy, ceramidy, czyli substancje odżywcze oraz łagodzące, takie jak np. woda termalna, wyciągi roślinne o działaniu kojącym, alantoina. Z kolei nie powinien zawierać sztucznych konserwantów, np. parabenów, ponieważ są to substancje potencjalnie drażniące, które razem z barwnikami i sztucznymi zapachami najczęściej są odpowiedzialne za podrażnienia i odczyny alergiczne skóry. Ważną, a często pomijaną przy zakupie kosmetyków kwestią jest też ich sterylność. Warto wybierać preparaty pakowane w tuby czy buteleczki ze szczelnym zamknięciem i z systemem air-less, niedopuszczającym do tego, aby do kremu przedostawały się bakterie i sprzyjające ich rozwojowi powietrze. Używając tradycyjnych kremów w słoiczkach, do których wkładamy palce, bardzo trudno zachować sterylność preparatu. W przypadku cer skłonnych do podrażnień: trądziku, atopii, to także bardzo ważna kwestia zapobiegająca potencjalnym zakażeniom i podrażnieniom skóry. Zmień igłę! Do nakłuwaczy Optium Xido – EasyTouch stosuje się lancety Thin Lancets. Ich udoskonalone ostrze jest teraz cieńsze, aby uzyskanie próbki krwi do wykonania pomiaru było jak najmniej bolesne. Lancety dostępne są w opakowaniach po 50 i 200 szt. STREFA CIAŁA Moda Magdalena Kacalak NA PRZEKÓR MROZOM Solar® 649 PLN River Island® 429 PLN C o roku ten sam problem – jaką kurtkę wybrać, by było ciepło, wygodnie i uniwersalnie. Mało kto z nas posiada kilka zimowych okryć, dlatego przed zakupem trzeba dobrze rozważyć, w jakich sytuacjach kurtka ma nam służyć, jaki tryb życia prowadzimy i co wbije się w nasz styl. Mamy nadzieję, że nasze podpowiedzi pomogą Wam dokonać wyboru podczas zakupów. ZDANIEM STYLISTKI Monika Bielkiewicz-Kirschke Redaktorka „Avanti” Moja rada przy wyborze ubrań zimowych jest taka: pamiętajmy, że wielkie futra sprawdzają się tylko w warunkach ekstremalnych. Już dawno posiadanie takiego zwierza przestało być prestiżowe, noszenie ich więc podczas jazdy autobusem czy na zakupach na pobliskim targu jest małym faux pas. Dajmy sobie trochę luzu, zdecydujmy się na kurtkę czy płaszczyk pikowany w nietypowym kolorze. Zamiast obowiązującej powszechnie czerni proponuję miętę, zimny niebieski czy bordo. Zwróćcie uwagę szczególnie na kurtki z nietypowymi pikowaniami, np. w jodełkę, czy uszyte z tkaniny w modne ostatnio, wyciskane wzory. To jest teraz hit sezonu! Carry® 229,99 PLN River Island® 499 PLN DŁUGOŚĆ MAXI Zaczyna się za kolanem, kończy przed kostką. Polecana dla osób dość wysokich, minimum 170 cm, w innym wypadku zamiast dodać nam powagi, skróci sylwetkę i zaburzy proporcje. Jeśli chodzi o płaszcze, w tym sezonie wybieramy te miękkie, o kroju męskim, ale szlafrokowym, takie, którymi można się owinąć i otulić, i do tego przewiązać paskiem. Idealnie nadają się do dzianinowych sukienek, a także moherowych swetrów i prostych spodni. Można je też założyć do dżinsów, bo tak naprawdę cały nasz strój się pod nimi skrywa. Wybieramy proste kroje, ewentualnie z lekkim wcięciem w pasie. Ważne są w tym sezonie pikowania i te trafiają także na kurtki w formie płaszczy. Istotnym akcentem tej zimy jest krata, a na pewno znajdzie się wśród Was wiele jej wielbicielek. 45 46 STREFA CIAŁA Moda Troll® 249,99 PLN Butik-69® 329,90 PLN New Look® 279,99 PLN Big Star® 399,99 PLN DŁUGOŚĆ MIDI Najbardziej uniwersalna, bo pasuje i do sukienek, i do spodni – można nosić ją zarówno w dzień, jak i na mniej oficjalne wyjścia wieczorne. Minęły też już czasy, gdy tego typu okryć nie nosiło się na spotkania służbowe. Przede wszystkim dbamy tu o linię, więc talia powinna być wyraźnie zaznaczona, jeśli nie wcięciem, to choćby paskiem z tego samego materiału co kurtka. Dobrym wyborem będzie kurtka z ozdobnym kołnierzem ze sztucznego bądź prawdziwego futra, który zmiękczy rysy twarzy, a do tego będzie miłym zastępstwem szalika. Panie z węższymi biodrami mogą pozwolić sobie na zwężany fason kurtki, te które lubią odrobinę błysku, wybiorą kurtkę z tkaniny metalizowanej. Ciekawym akcentem mogą być też asymetryczne zapięcia, które dodatkowo działają wyszczuplająco. Levi’s® 749 PLN Top Secret® 299,99 PLN Levi’s® 599 PLN Moodo® 239,99 PLN DŁUGOŚĆ MINI To najtrudniejszy fason kurtki zimowej. Po pierwsze, odsłania pośladki, a więc nie chroni tak dobrze przed mrozem, polecamy go więc osobom, które przemieszczają się samochodem i nie spedzają długich minut w oczekiwaniu na środki komunikacji miejskiej. Po drugie, taka kurtka odsłania nasze strategiczne miejsca, a więc uda, biodra i wspomniane pośladki. Chcemy czy nie, każdy dodatkowy kilogram widać „jak na widelcu”. Jeśli uważacie, że możecie sobie na taką kurtkę pozwolić, wybierzcie te nowoczesne, lekkie, wypełnione pierzem bądź podbite poliuretanową pianką, które nie tylko dobrze trzymają ciepło, ale i są wygodne w noszeniu. Od kilku sezonów producenci polecają nam kurtki z ciekawymi, przeskalowanymi kołnierzami, zapinanymi asymetrycznie. Niekiedy są one tak wysokie, że otulając głowę dokładnie, mogą zastąpić czapkę. Ciekawym pomysłem może być kurtka, którą uszyto z tkaniny w dwóch kolorach – modułowe rozwiązania, jak widać, można stosować też w okryciach wierzchnich. CIASTECZKA ORKISZOWE Składniki (12 sztuk) Płatki orkiszowe 100 g (3/4 szklanki) Len mielony 20 g (2 łyżki) Otręby orkiszowe lub pszenne 30 g (ok.8 łyżek) Suszone śliwki 50 g (ok. 7 sztuk) Suszone figi 50 g (ok. 3 sztuk) Jajko 50 g (1 sztuka ) Brązowy cukier 15 g (3 łyżeczki) Jogurt naturalny 200 g (1 szklanka) Olej słonecznikowy 10 g (1 łyżka) Zmielony kardamon 3 g (1/2 łyżeczki) WYKONANIE: Śliwki i figi kroimy, łączymy z innymi suchymi składnikami (cukier, kardamon, mielony len, płatki orkiszowe, otręby). Jajko roztrzepujemy z jogurtem i łączymy z pozostałymi składnikami. Na samym końcu dodajemy olej. Formułujemy kulki i układamy je na blaszce wyłożonej papierem pergaminowym. Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180°C przez 25 minut. Wartość odżywcza (1 sztuka) +/–30 g: Energia 92 kcal / WBT 0,3 / WW 1,5 / IG 42 / Białko 3,1 g / Tłuszcze 2,4 g / Węglowodany 15,9 g / Błonnik 3,2 g Mariola Klocek Dietetyk Składniki (4 osoby) Łosoś 400 g (4 dzwonka) Olej 40 g (4 łyżki) Nasiona sezamu 40 g (4 łyżki) Sól Pieprz ŁOSOŚ W SEZAMOWEJ OTOCZCE WYKONANIE: Rybę umyć i osuszyć, przyprawić i obsmażyć na oleju. Obtoczyć ciepłą rybę w sezamie i włożyć do naczynia żaroodpornego. Piec jeszcze ok. 15 minut w temperaturze 200°C. Wartość odżywcza 1 porcji +/–100 g: Energia 266 kcal / WBT 2,6 / WW 0 / IG 0 / Białko 19,9 g / Tłuszcze 20,5 g / Węglowodany 0,9 g / Błonnik 0,7 g STREFA CIAŁA Rozrywka ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC ZAPRASZAMY DO SZUKANIA RÓŻNIC POMIĘDZY ILUSTRACJAMI. MINIKRZYŻÓWKA KRZYŻÓWKA Litery z pól ponumerowanych od 1 do 15 utworzą rozwiązanie. 1 2 3 4 6 5 6 7 15 8 4 9 9 13 11 11 10 12 13 14 2 17 15 16 8 18 12 14 3 19 20 1 10 21 5 1 7 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 POZIOMO: 1) Korzystna sytuacja; gratka 8) Samochód z Formuły 1 9) Kapitan lub major 10) Złoty – dla mistrza 11) Włosy na czole 14) Ze skrzydełkami, na choince 17) Samosia z wiersza 19) Człowieczek z zapałek i kasztanów 20) Sportowe buty 21) „Talerz” dla świnki PIONOWO: 2) Latający w baśniach 3) Dzieci w mundurkach 4) Kontynent, Czarny Ląd 5) Składnik tortu 6) But na upały 7) Dziecko krowy 11) Do kupienia w kiosku 12) ... klocków lego 13) Mieszkaniec Londynu 15) ... Uśmiechu, ze słoneczkiem 16) Kraj z piramidami 18) Najwyższe góry w Europie 49 A) Nimfa zamieniona przez Artemidę w źródło (7) B) Uwodził kobiety (7) C) Enrico zwany „królem tenorów” (6) D) Schlebiał królowi (6) E) Śpiewa piosenkę „Miłość jak wino” (5) F) Tokarz ..., poszukiwany przez pracodawców (6) G) Wdzięk w poruszaniu się (6) H) Mityczny potwór o wielu głowach (5) I) Imię od I do i (4) J) Odmiana krzyżówki (5) K) Clark ..., zmienia się w Supermana (4) L) Romuald w Budce Suflera (5) Ł) ... większy, inaczej łopuch (6) M) Wojskowe naczynie na posiłki (7) N) ... Michałkow, rosyjski KRZYŻÓWKA OD A DO Ż. Każdy odgadywany wyraz (w nawiasie liczba liter) zaczyna się literą poprzedzającą określenie. Litery z kolorowych pól, czytane rzędami, utworzą rozwiązanie - imię i nazwisko aktora. A Ż reżyser (6) O) Postać z „Hamleta” (6) P) Półka pod sufitem (7) R) Buduje wiszące gniazdo (5) S) Irwin, autor „Pogody dla bogaczy” (4) T) Daw. zespół artystów teatralnych (5) U) Duży tłuczek do kapusty (6) V) Kompozytor opery „Traviata” (5) W) Do ciasta, i we włosach (5) Z) Trafia między strony książki (8) Ż) Kot – najdalej w słowniku (4) KRZYŻÓWKA NUMERU 4. Serial z Sonią Bohosiewicz Mody – to np. Dior 5 Obchodzi imieniny w Wigilię Posiada rzesze fanów Szczur workowaty Magot, mandryl lub rezus Koronki pod szyją Gładka Klęska poMarka wierzch- Antoniunia lodu sza Kurs języka obcego H2O 7 Mruczący malec 2 „Daremne ...”, wiersz Asnyka Włókno na rajstopy Aktor, „Szajba” w „Fali zbrodni” Komputer w lamusie Pozycja przy konfesjonale Siedziba króla Artura Fifka 15 Urządzenie 8 biurowe Szosa wzdłuż linii 11 frontu „Zoo” na niebie 12 Zimne korale 13 ... Rolska („Na Francuskiej”) Kawałek taśmy filmowej 16 Zagrał w „Buntowniku bez powodu” Ważny na liście Aparat do oczyszczania 1 cieczy 14 Bardzo żyzna gleba Narząd ze źrenicą Zrobienie 10 makijażu Dziki – w mieszkaniu Grecka muza z małą lirą Potomek kolonistów w RPA, Bur Okrągły kołnierz z koronki W nim piwo 17 3 Mieszkaniec Afganistanu Prezydent Jugosławii od 1953 Bożek, który mierzy w parki 9 6 4 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 17 utworzą rozwiązanie. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 PRZEPISY I POMYSŁYOD NAAPOTRAWY PREZENTOWANE PRZEZ BRITTĘ MACHO I TINĘ SCHLAG reżyser (6) A) Nimfa zamieniona przez SĄ WYJĄTKOWE KRZYŻÓWKA DO Ż. Każdy odgadywany wyraz Z TEGO ŻE liter) AUTORKI WZIĘŁY POD UWAGĘ RYGORYSTYCZNE OBOSTRZENIA DLA DIABETYKÓW. Artemidę w źródło (7) O) Postać z „Hamleta” (6) (w POWODU, nawiasie liczba zaczyna się literą poprzedzającą NO WŁAŚNIE, RYGORYSTYCZNE? PIERWSZYCH 10 OSÓB, KTÓRE DO 15 LUTEGO PRZYŚLĄ B) Uwodził kobiety (7) P) Półka pod sufitem (7) określenie.CZY Litery z kolorowych pól, DLA czytane rzędami, POPRAWNE NUMERU CZEKAJĄ KSIĄŻKI „KUCHNIA DLA DIABETYKÓW” C) Enrico zwany „królem R) Buduje wiszące gniazdo utworzą ROZWIĄZANIE rozwiązanie - imięKRZYŻÓWKI i nazwisko aktora. tenorów” (5) WYDAWNICTWA RM. PRAWIDŁOWE ROZWIĄZANIA MOŻNA WYSYŁAĆ NA (6) ADRES: AGENCJA MUSQO, D) Schlebiał królowi (6) S) Irwin, autor „Pogody UL. PIOTRKOWSKA 99, 90-425 ŁÓDŹ LUB NA ADRES E-MAIL: [email protected] E) Śpiewa piosenkę „Midla bogaczy” (4) Załóż skrzynkę e-mail, by mieć pełne wsparcie w walce z cukrzycą! m l, Ja mea-m i a adres Ty? a Nie masz jeszcze skrzynki e-mail? Załóż ją, nie ma na co czekać! By dobrze radzić sobie z cukrzycą, potrzebujesz informacji i motywacji. Chcemy dostarczać Ci ich więcej drogą elektroniczną, czyli poprzez wiadomości wysyłane na Twóją skrzynkę e-mail. Jeśli założysz konto e-mail i wyślesz nam z niego wiadomość o treści „DIETA” na adres [email protected], dołączysz do grona pacjentów zainteresowanych sposobami radzenia sobie z chorobą. W odpowiedzi wyślemy Ci na dobry początek 3 przepisy na zdrowe potrawy, przygotowane przez naszych dietetyków. Założenie adresu e-mailowego jest bardzo proste. Zajmuje kilka minut i zawsze możesz poprosić o pomoc dzieci lub wnuki. SENSowna pomoc w zarządzaniu cukrzycą... w Twojej skrzynce e-mail! Zachęca magazyn SENS
Podobne dokumenty
layout cukrzycy.indd - Koalicji na Rzecz Walki z Cukrzycą
się z jej powodu umiera, ale chorzy myślą o niej i czują jej obecność w każdej minucie swojego istnienia. Żadna inna choroba nie towarzyszy na co dzień pacjentom tak bardzo jak cukrzyca, gdyż wszys...
Bardziej szczegółowo