Nr 5 - 5 lipca 2013 r.

Transkrypt

Nr 5 - 5 lipca 2013 r.
BIULETYN
DWORCOWY
nr 5
Przerwanki
5 lipca 2013 r.
Imieniny obchodzą: Atanazy, Karolina oraz Antoni, Bartłomiej, Cyryla, Eliasz, Filomena,
Jakub, Maria, Marta, Michał, Przybywoj, Telimena, Trofima, Wilhelm, Zoe
JEST TAKIE MIEJSCE
K
olejny dzień obozowy minął.
Powoli wszystkie drużyny
kończą pionierkę i zaczynają swoje
codzienne zajęcia programowe.
21:00
spędzona w gronie przyjaciół. Wydaje
mi się, że największe przyjaźnie mają
świetną okazję ku temu, by się
mocniej zazębić i utwierdzić na długie
lata.
Drużyny z każdym dniem zżywają się
ze sobą coraz bardziej, poznając siebie
nawzajem i aklimatyzując się z kadrą i
miejscem bazy, w jakiej dane im
będzie jeszcze trochę przebywać.
Warto zatrzymać się bliżej nad naszą
„Cyranką”. Niewątpliwie, każdy
wraca do niej z dużym sentymentem i
posiada liczne pozytywne wspomnienia z nią związane. Nasi kochani
rodzice przyjeżdżali tu na obozy,
rodzice rodziców, starsze rodzeństwo,
a teraz my. A po nas… kto wie?
Przerwanki mają w sobie coś, co przyciąga. Swego rodzaju magiczną
atmosferę, która tętni z każdego
zakątka lasu. Tu cieszy każde miejsce,
każdy człowiek i każda minuta
27oC
SOBOTA - 6 LIPCA
Z pewnością każdy z nas ma tu swoje
ulubione tereny, w które szczególnie
lubi się zapuszczać. Te, które przywołują emocjonujące momenty gier
nocnych, gdy jechało się Lublinem,
niewiadomo gdzie. Te, gdzie składało
się Przyrzeczenie harcerskie. Te,
gdzie zuchy miały swoje Obietnice.
Jedna z harcerek 5DH „Leśni”
postanowiła się z nami podzielić
swoimi przemyśleniami dotyczącymi
jej ulubionego miejsca w
Przerwankach:
27oC
NIEDZIELA - 7 LIPCA
28oC
PONIEDZIAŁEK - 8 LIPCA
Biuletyn Dworcowy - gazetka obozowa
CIEPŁE MYŚLI
Jest to najpiękniejsze miejsce na stacji
Przerwanki. Mimo nazwy nie ma tam
gorącego, sypkiego piasku i fal
zakrywających brzeg. Rosną tam
ogromne drzewa i wysokie pokrzywy.
Mamy tam też miejsce na ognisko.
Niewielkie, wręcz karłowate drzewo
stanowi doskonałe siedzisko, ponieważ wisi tuż nad wodą. Całe to miejsce
ma w sobie coś, czego nie mają inne
miejsca na stacji. Ma w sobie śmiechy
harcerzy, ich wspólne śpiewy i wiele
doniosłych dla nich chwil. To najpiękniejsze miejsca na stacji – Dzika
Plaża.
Nr 5 - 5 lipca 2013 r.
Wydaje mi się, że każdy z nas wiąże
ciepłe myśli z tą plażą, podobnie do
Julki Nasza baza kryje wiele tajemnic.
Prawdopodobnie nie uda nam się
dotrzeć do wszystkich z nich (pamiętacie strzałę tkwiącą w drzewie?)
ale…możemy poznać chociaż nieznaczną część. Zastanawiało Was kiedyś,
skąd wzięły się nazwy wszystkich
miejsc obozowych naszej bazy?
Dlaczego Olimp jest Olimpem, a
Azymut Azymutem? Nasz znajomy
detektyw wybrał się na zwiad do
samego źródła wiedzy. Najbardziej
doświadczonego z doświadczonych,
najmądrzejszego z mądrych – Druha
Komendanta Tomasza Grodzkiego.
Julia Grodzka - 5 DH „Leśni”
POLIGON WOSKOWY W OBOZIE NEUROSHIMA
Biuletyn Dworcowy - gazetka obozowa
ADAM W AKCJI
Detektyw: Dzień dobry!
Tomasz: Witam!
Detektyw: W jakiej był druh drużynie
harcerskiej?
Tomasz: Byłem w 5 DH „Leśne ludki”
Detektyw: Od kiedy jest Druh komendantem?
Tomasz: Od 1994 roku. (dłuuugo…
/przyp. Autor/)
Detektyw: Jaka tematyka obozu się
Druhowi najbardziej podobała?
Tomasz: Tegoroczna.
Detektyw: Jaki był Druha najlepszy
obozowy przyjaciel?
Tomasz: Tadek z 5 DH Leśne Ludki
Detektyw: A ulubiony kolor?
Tomasz: Pomarańczowy.
A teraz najciekawsza część wywiadu.
W ramach ciekawostek z przeszłości
bazy /przyp. Autor/
Detektyw: Skąd się wzięły nazwy
miejsc na obozy?
Nr 5 - 5 lipca 2013 r.
Tomasz: Olimp, ponieważ było tam
kiedyś Zgrupowanie /a wiadomo, że
na Olimpie siedzieli najwyżsi bogowie,
jak nasza Zgrupa ;) przyp. Autor/
Detektyw: A „Małe Słoneczko”?
Tomasz: Jest to na cześć obozu, który
kiedyś tam się znajdował - „Słonecji”.
A duże czy małe, zależy od wielkości
placu.
Detektyw: A co z resztą?
Tomasz: Dziki Zachód jest dzikim
zachodem, ze względu na obrzędowość obozu, który tam niegdyś był.
Widełki są za rozwidleniem dróg w
kształcie wideł. Amfiteatr jest ukształtowany, niczym ten w Grecji. Na
Dzikiej Plaży było kąpielisko.
Niewątpliwie Adam jest fundamentem
naszego Dworcowego Biuletynu ;)
NIETYPOWE ŚWIĘTA NA DZIŚ:
Dzień Łapania za Biust
Biuletyn Dworcowy - gazetka obozowa
Nr 5 - 5 lipca 2013 r.
PRZYGOTOWANIA DO WOJNY
dobrze, tylko żartowałam...) bieg
wojskowy…! Druh Oboźny, Jakub
Pa c u ł a , w ra z z P ro g ra m owc e m
Michałem Janusem, Cicheckim,
Druhnami Gosią i Izabelą, wybyli w las,
by przygotować iście wybitny tor
przeszkód. Nie chwaląc się… tak w
istocie się stało! Po chwili dotarł do nas
Druh Komendant – Jan Kostrzewa, który
żwawymi komendami zagarnął swoich
żołnierzy, puszczając się biegiem w las.
Zachęcam do rozmów ze starszymi
Druhami i Druhnami. Mają wiele
ciekawych historii w swoich mądrych i
doświadczonych głowach, którymi
chętnie się dzielą.
Z pewnością do wydarzeń, które
przechodzą do historii, było dzisiejsze
popołudnie w obozie 5 Drużyny
Starszoharcerskiej „Leśni”. Cały podobóz Neuroshima przygotowuje się do
wojny. Dlatego też dziś odbył się
(profilaktyczny, co by wyeliminować
niepotrzebne, słabe osobniki… No
Zakamuflowani harcerze, maszerowali
dzielnie z karabinami, jeszcze nieświadomi, co ich czeka… A zaplanowane
było wiele! Począwszy od profilaktycznych pompek, przez
przysiady, do chodzenia
po linach i czołganiu się
po polu pełnym granató w. Pa m i ęta j my, n a
wojnie nikt nie będzie na
nas czekał! Jeśli odpadnie
nam noga, będziemy
w o l n i e j p e ł za ć … Po
skakaniu, bieganiu i
krzykach w pełnym
słońcu, cała drużyna
miała okazję się ochłodzić
kąpielą w jeziorze.
DWORCOWY MEGAFON
Wieczorem w hali dworca
głównego o godzinie 22:30
rozpoczyna się wieczór
CHANSON D'AMOUR.
Zachęcamy do publikowania Waszych materiałów w gazetce.
Redakcja biuletynu znajduje się na bocznicy - peron 2, tor 1.

Podobne dokumenty