Andrzej Szymański - Wydział Prawa i Administracji UO

Transkrypt

Andrzej Szymański - Wydział Prawa i Administracji UO
1
Andrzej Szymański
Działalność organizacyjna i prawodawcza biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej w
latach 1956-1976
2
Autor wyraża szczególne podziękowanie Jego Ekscelecji ks. biskupowi dr Gerardowi
Kuszowi, pasterzowi diecezji gliwickiej oraz ks. dr Alfonsowi Schubertowi, proboszczowi
parafii pw. śśw. Zygmunta i Jadwigi Śląskiej w Kędzierzynie- Koźlu, bez których zachęty i
pomocy niniejsza książka nie mogłaby się ukazać.
SPIS TREŚCI
Wykaz skrótów
Bibliografia
Wstęp
Rozdział pierwszy
Powstanie i organizacja diecezji opolskiej w latach 1945-1956
1. Powstanie diecezji opolskiej
2. Terytorium
3. Ludność
3.1. Sytuacja pod względem narodowościowym
3.2. Sytuacja pod względem wyznaniowym
3.3.Sytuacja pod względem zawodowym
3
Rozdział drugi
Diecezja opolska w latach 1956-1976
1. Rządca diecezji biskup Franciszek Jop
2. Instytucje kościelne
2.1. Kuria diecezjalna
2.2. Sąd biskupi
2.3.Seminarium duchowne
Rozdział trzeci
Duchowieństwo
1. Formacja duchowa
2. Formacja intelektualna
3. Przepisy dotyczące dyscypliny duchownych
3.1. Zatrudnienie
3.2. Sprawa urlopów księży i noszenia przez nich stroju duchownego
3.3. Sprawa wyjazdów za granicę
3.4. Dopuszczanie obcych duchownych do sprawowania funkcji kapłańskich
3.5. Użytkowanie pojazdów przez księży
3.6. Spowiadanie wiernych przez wikariuszy, modlitwy i organizowanie
odpustów
Rozdział czwarty
Zarządzenia dotyczące nauczania prawd wiary.
1. Przepowiadanie Słowa Bożego
2. Katecheza szkolna i pozaszkolna
3. Duszpasterstwo specjalistyczne
4. Środki społecznego przekazu
Rozdział piąty
Zarządzenia dotyczące sprawowania i korzystania z sakramentów świętych i
sakramentaliów
1. Sakramenty święte
1.1.Chrzest
1.2.Bierzmowanie
4
1.3.Eucharystia
1.3.1. Msza święta
1.3.2. Komunia święta
1.4. Sakrament pokuty
1.5.Namaszczenie chorych
1.6. Kapłaństwo
1.7.Małżeństwo
2. Sakramentalia
Rozdział szósty
Czasy i miejsca święte
1. Kościoły, kaplice, cmentarze
2. Posty
3. Odpusty
4. Dni świąteczne
Rozdział siódmy
Kult świętych
1. Obrazy
2. Nabożeństwa i obchody ku czci świętych
Rozdział ósmy
Sprawy majątkowe
Zakończenie
5
WYKAZ SKRÓTÓW
AAN- Archiwum Akt Nowych,
AAS- Acta Apostolicae Sedis,
ADO- Archiwum Diecezji Opolskiej,
APO- Archiwum Państwowe w Opolu,
CIC 1917- Codex Iuris Canonici Pii X Pontificis Maximi iusu digestus Benedicti Papae XV
auctoritate promulgatus (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r.).
Dz.U.- Dziennik Ustaw,
KC- Komitet Centralny,
KPK 1983- Codex Iuris Canonici auctoritate Ioannis Pauli PP. II promulgatus (Kodeks Prawa
Kanonicznego z 1983 r.),
NP- „Nasza Przeszłość”,
NŻ- „Nowe Życie”,
PRN- Powiatowa Rada Narodowa,
PPRN- Prezydium Powiatowej Rady Narodowej,
PWRN- Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej,
PZPR- Polska Zjednoczona Partia Robotnicza,
RTK- „Roczniki Teologiczno- Kanoniczne”,
STHSOp- „Studia Teologiczno- Historyczne Śląska Opolskiego”,
UdSW- Urząd do Spraw Wyznań,
WRN- Wojewódzka Rada Narodowa,
WUDO- „Wiadomości Urzędowe Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego” 1945-1950;
„Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego” 1957-1972; „Wiadomości
Urzędowe Diecezji Opolskiej” od 1973 roku.
6
BIBLIOGRAFIA
1. Pisma biskupa Franciszka Jopa.
a). druki zwarte
- Przemówienia i kazania, Opole 1960.
- Kazania, Opole 1964.
- W służbie słowa Bożego. Kazania i przemówienia, Opole 1966.
b). artykuły (listy pasterskie, odezwy, zarządzenia, instrukcje i wskazania zamieszczone na
łamach WUDO:
5-12 (1950-1957).
List pasterski z okazji objęcia urzędu biskupiego Opolszczyzny, s.12-19.
Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach, s.27.
Zarządzenie w sprawie budowy nowych kościołów, s.23.
Zarządzenie w sprawie nauczania religii, s.28.
Dyspensa postna, s.58.
Zarządzenie dotyczące rekolekcji wielkopostnych, s.65.
Misje parafialne, s.65.
Zarządzenie w sprawie nabożeństw dla młodzieży i dziatwy szkolnej, s.121.
Użycie olejów św. konsekrowanych w roku ubiegłym, s.125.
Zarządzenie w sprawie kościelnej akcji miłosierdzia, s.119.
Odwołanie uprawnień do dyspensowania od zapowiedzi, s.125.
Zagadnienia religijno-wychowawcze, s.144.
Rozporządzenie w sprawie udziału kapłanów każdego roku w rekolekcjach, s.174.
Ćwiczenia pobożne nazwane dniem kapłańskim ubogaca się odpustami, s.245.
Rozporządzenie w sprawie materii Mszy św. oraz udzielania i przechowywania
Najświętszego Sakramentu, s.247.
Rozporządzenie w sprawie urlopów, przebywania duchowieństwa w miejscach
kuracyjnych i wypoczynkowych, s.249.
Zarządzenie w sprawie miesięcznych adoracji kapłańskich, s.296.
Zarządzenie w sprawie należytego strzeżenia Przenajświętszego Sakramentu, s.297.
Zarządzenie w sprawie obchodu 700- rocznicy śmierci św. Jacka, s.339.
Zarządzenie w sprawie Tygodnia Miłosierdzia, s.367.
Zarządzenie w sprawie nabożeństw na rozpoczęcie roku szkolnego i w sprawie
nauczania religii, s.368.
Zarządzenie w sprawie rekolekcji dla świeckich, s.475.
7
Rozporządzenie w sprawie ksiąg: ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i
zmarłych, s.498.
Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa na dzień Świętej Rodziny, s.541.
W sprawie rekolekcji w Domu Pielgrzyma na Górze Świętej Anny, s.564.
13 (1958)
Rozporządzenie w sprawie binowania Mszy św., s.27.
Instrukcja w sprawie udzielania sakramentu bierzmowania przez kapłanów wiernym,
znajdującym się w niebezpieczeństwie utraty życia na skutek ciężkiej choroby, s.28.
Ostrzeżenie przed fałszywymi duchownymi, s.54.
Wytyczne do opracowania kazań i nauk na drugi rok Wielkiej Nowenny, s.78.
Zarządzenie związane z Wielkim Postem, s.79.
Dekret w sprawie ustanowienia komisji ds. budownictwa sakralnego, s.85.
Orędzie do duchowieństwa w sprawie pracy duszpasterskiej w drugim roku Wielkiej
Nowenny przed Millennium, s.118.
Wizytacje parafii w 1958 roku, s.120.
W sprawie Olejów św., s.121.
Odezwa do duchowieństwa w sprawie prenumerowania i czytania czasopism
katolickich, s.146.
Program pracy duszpasterskiej w drugim roku Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem
chrztu Polski, s.163.
Przypomnienie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy św. i udzielania
Komunii św. w porze wieczornej, s.243.
Rozporządzenie w sprawie noszenia stroju duchownego przez duchownych, s.245.
Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach
kuracyjnych i wypoczynkowych, s.248.
Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa
parafialnego, s.381.
Rozporządzenie w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych
czynności, s.420.
Święto patrona ministrantów, s.507.
14 (1959)
Zarządzenie w sprawie rekolekcji wielkopostnych, s.20.
Zarządzenie w sprawie obchodu 700-lecia zgonu bł. Bronisławy, s.49.
Orędzie w związku z 600-leciem śmierci świątobliwej Ofki Piastówny, s. 49.
8
Wizytacje kanoniczne parafii w 1959 roku, s.51.
Przypomnienie w sprawie uroczystości Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, s.90.
W sprawie Olejów św., s. 91.
Udzielanie odpustów jednym znakiem krzyża, s.288.
List pasterski z okazji 700 rocznicy śmierci bł. Bronisławy, s.323.
Przemówienie, jakie wygłosił ks. bp Fr. Jop w katedrze nyskiej dn. 15 sierpnia 1959 r.
przed obrzędem poświęcenia tego kościoła, s.354.
Przemówienie, jakie wygłosił z ambony prokatedry Św. Krzyża w Opolu ks. bp Fr.
Jop przed rozpoczęciem obrzędów konsekracji ks. bpa H. Grzondziela w dn. 16 sierpnia 1958
r., s.363.
W sprawie bezpieczeństwa pożarowego w kościołach, s.371.
Zarządzenie w sprawie obchodów uroczystości św. Stanisława Kostki, s.423.
Przypomnienie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy św. i udzielania
Komunii św. w porze wieczornej, s.423.
Instrukcja w sprawie posługiwania się duchownych pojazdami mechanicznymisamochodami i motocyklami, s.544.
Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa, s.550.
15 (1960)
List pasterski ks. biskupa w Opolu na rozpoczęcie czwartego roku Wielkiej Nowenny
przed Millennium, s.104.
Udzielanie Komunii św. w Wielki Czwartek rano, s.110.
Rekolekcje kapłańskie w roku 1960, s.193.
Rozporządzenie w sprawie udzielania Komunii św. w godzinach popołudniowych
poza Mszą św. wieczorną, s.443.
Przypomnienie w sprawie świąt patronalnych, s.444.
Rozporządzenie w sprawie błogosławieństwa eucharystycznego, s.518.
Sprawa utrzymania w należytym stanie zabytkowych krzyży i figur przydrożnych, s.
519.
16 (1961)
Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa na uroczystość św. Rodziny, s.25.
List pasterski biskupa Jopa wydany do wiernych Opolszczyzny na Wielki Post, s. 48.
Przygotowanie dzieci głuchoniemych do pierwszej Komunii św., s.139.
Dekret w sprawie wyjazdów księży za granicę, s.199.
17 (1962)
9
Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa
parafialnego, s.45.
Przypomnienie rozporządzenia w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do
sprawowania czynności świętych, s.47.
Tekst przemówienia radiowego, wygłoszonego przez ks. biskupa Fr. Jopa w Radiu
Watykańskim dnia 21 XI 1962 r., s.369.
18 (1963)
Zarządzenie wydane na Wielki Post, s.22.
Zarządzenie w sprawie udzielania Komunii św. w Wielki Czwartek i w sprawie
godziny Mszy św. w Wielką Sobotę, s.77.
List pasterski ks. biskupa w Opolu do katolickiej młodzieży Śląska Opolskiego, s.146.
19 (1964)
List pasterski w sprawie nawiedzeń kościołów Śląska Opolskiego przez podobiznę
cudownego obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, s.198.
Zarządzenie
w
związku
z
nawiedzeniem
podobizny
cudownego
obrazu
Jasnogórskiego w kościołach Opolszczyzny, s.218.
20 (1965)
W sprawie „ne temere”, s.42.
Rekolekcje kapłańskie w roku 1965, s.81.
Dwusetna rocznica ustanowienia uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego, s.
134.
21 (1966)
Zarządzenie w sprawie nadzwyczajnego jubileuszu posoborowego, s.31.
Rekolekcje kapłańskie w roku 1966, s.94.
22 (1967)
Rekolekcje kapłańskie w roku 1967, s.70.
List pasterski ks. biskupa w Opolu do duchowieństwa i wiernych Śląska Opolskiego
wydany w związku z obchodem 1900 rocznicy męczeńskiej śmierci św. Apostołów Piotra i
Pawła, s.141.
Przypomnienie w sprawie stroju kapłańskiego z 15 VI 1967 r., s.170.
List pasterski biskupa opolskiego do duchowieństwa i wiernych z okazji 400 rocznicy
zgonu św. Stanisława Kostki, s.137.
23 (1968)
10
List pasterski biskupa Fr. Jopa wydany do wiernych Opolszczyzny na Wielki Post
1968 roku, s.88.
Zarządzenie w sprawie Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu i popierania
trzeźwości przez osobistą praktykę wstrzemięźliwości kapłańskiej, s.92.
Rozporządzenie w sprawie odpustów związanych z nawiedzeniem kościołów, s.305.
24 (1969)
Odezwa w sprawie tegorocznych święceń kapłańskich, s.197.
W sprawie mszału łacińsko- polskiego dla kaplic, s.198.
W sprawie procesji odprawianych poza obrębem kościoła i przykościelnego
cmentarza, s.198.
25 (1970)
Wezwanie na Wielki Post do walki z nietrzeźwością, s.69.
Wielkopostny list pasterski, s.72.
Rozporządzenie w sprawie pracy kapłańskiej i posług duszpasterskich w Wielkim
Poście, s.79.
Zarządzenie w sprawie terminu wprowadzenia obrzędów Mszy św. w języku polskim,
s.167.
26 (1971)
Rekolekcje kapłańskie w roku 1971, s.145.
Rozporządzenie w sprawie obchodu Triduum Wielkanocnego, s.163.
Pouczenie w sprawie odnowionych obrzędów Niedzieli Palmowej i Triduum
Paschalnego, s.163.
Komunikat w sprawie dokładniejszego wypełniania „ne temere”, s.274.
27 (1972)
Odezwa w sprawie modlitw w intencji pomyślnych wyników obrad Synodu
Biskupów, s.26.
Rekolekcje kapłańskie w roku 1972, s.147.
List pasterski do młodzieży na Wielki Post 1972 r., s.174.
Odezwa w sprawie ogólnokrajowej pielgrzymki dziewcząt na Jasną Górę, s.252.
Odezwa w sprawie diecezjalnego dnia modlitw mężów i młodzieńców Opolszczyzny
na Górze Świętej Anny, s.304.
28 (1973)
11
Komunikat biskupa opolskiego w sprawie obchodu święta błog. Maksymiliana
Kolbego i o uroczystościach w Łambinowicach, s.10.
Odezwa do duchowieństwa i wiernych diecezji opolskiej w sprawie ogólnokrajowych
obchodów ku czci błog. Maksymiliana w Oświęcimiu, s.11.
Zarządzenie w sprawie uroczystości św. Jacka. s.12.
Komunikat w sprawie nabycia tekstu nowych obrzędów chrztu dzieci, s.13.
Komunikat w sprawie pielgrzymki młodych małżeństw na Jasną Górę, s.13.
Komunikat w sprawie nowych obrzędów chrztu dzieci, s.38.
List pasterski z okazji objęcia w kanoniczne posiadanie nowoutworzonej diecezji
opolskiej, s.108.
Rekolekcje kapłańskie w roku 1973, s.143.
W sprawie obchodów Wielkiego Czwartku w katedrze, s.182.
Zarządzenie w sprawie egzaminów trzechletnich i proboszczowskich, s.183.
List pasterski do mieszkańców Zabrza w sprawie codziennego wystawienia
Najświętszego Sakramentu w kościele św. Anny, s.301.
Odezwa w sprawie dorocznego obchodu uroczystości św. Anny na Górze Chełmowej,
s.302.
29 (1974)
Odezwa w sprawie kolekty na rzecz budowy kościoła w Dziewkowicach, s.45.
Rozporządzenie w sprawie pracy duszpasterskiej w Roku Świętym, s.111.
Rozporządzenie w sprawie Mszy św. binowanych, odprawianych w godzinach
wieczornych i koncelebry, s.112.
Zarządzenie wydane w związku z wprowadzeniem nowych obrzędów bierzmowania,
s.157.
Odezwa w sprawie obchodu uroczystości Zesłania Ducha św. oraz w sprawie święta
NMP Matki Kościoła, s.244.
Instrukcja duszpasterska na uroczystość Zesłania Ducha św. i święta Matki Kościoła w
Roku Jubileuszowym, s.245.
List pasterski w sprawie nawiedzeń katedry i sanktuariów dla uzyskania odpustów
Roku Jubileuszowego, s.279.
30 (1975)
Regulamin egzaminów proboszczowskich, s.73.
Przypomnienie w sprawie pracy kapłańskiej w Wielkim Poście, s.174.
Zarządzenie w związku z Tygodniem Modlitw o Powołania w 1975 roku, s.210.
12
Zaproszenie do udziału w uroczystości odpustowej Matki Boskiej w katedrze
opolskiej, s.313.
31 (1976)
Rozporządzenie w sprawie ochrony zabytków i dzieł sztuki kościelnej, s.19.
Rozporządzenie w sprawie ponownego opracowania inwentarzy majątku kościelnego
w diecezji opolskiej, s.31.
Zarządzenie w sprawie regularnego urządzania nauk przedchrzcielnych, s.73.
List pasterski do kapłanów diecezji opolskiej w sprawie większej naszej troski i
usilnego starania o doskonałość i świętość kapłańską, s.173.
Wskazania duszpasterskie w sprawie życia duchowego alumnów seminarium i
kapłanów diecezji opolskiej, s.177.
Przemówienie biskupa opolskiego do diakonów, s.182.
Zarządzenie w sprawie większej troski o budynki sakralne, s.368.
32 (1977)
Przemówienie biskupa opolskiego Fr. Jopa do kapłanów w Wielki Czwartek 1976 r., s.
337 (z teki pośmiertnej).
2. Archiwalia
2. 1. Archiwum Diecezji Opolskiej
Pismo katolików wołczyńskich z 19 IX 1946 r. do Ministerstwa Administracji
Publicznej w sprawie przydziału kościoła poprotestanckiego (V.H.III- 90/46).
Dekret Prymasa Polski z 1 VIII 1951 r. erygujący w Opolu trybunał kościelny I
instancji.
Dekret Prymasa Polski z 20 IX 1952 r. ustanawiający trybunał II i III instancji dla
sądu opolskiego.
Protokół kanonicznego objęcia zarządu terytorium kościelnym Śląska Opolskiego z 16
XII 1956 r.
Pismo Biskupa Opolskiego do rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z 9 III
1957 r. w sprawie dofinansowania prac doktorskich księży z Opola
.
Pismo rektora KUL, ks. prof. dra hab. Mariana Rechowicza z 16 III 1957 r. do biskupa
Jopa.
Pismo wikariusza generalnego diecezji katowickiej, bpa Juliusza Bieńka do bpa Jopa z
4 IV 1957 r. w sprawie gruntów beneficjalnych (V.H.III-2227/57).
13
Pismo bpa Jopa do ks. bpa Juliusza Bieńka z 5 IV 1957 r. w sprawie odpisu listu
skierowanego przez kurię katowicką do ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego (V.H.III-6/57).
Pismo bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa z 27 V 1957 r.
Zażalenie z dnia 28 V 1957 r. skierowane przez bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa
za pośrednictwem PWRN w Opolu w sprawie niespójności w interpretacjach obowiązującego
prawa dokonywanych przez urzędników WRN.
Pismo bpa Jopa z 24 VI 1957 r. do proboszczów w sprawie zwrotu ziemi kościelnej i
beneficjalnej (V.H.III-3/57).
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 3 IX 1957 r. w sprawie okólnika Urzędu
do Spraw Wyznań (V.H.III- 12/57).
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 3 IX 1957 r. w sprawie składek na
ubezpieczenie społeczne (V.T.III-7/57).
List bpa Jopa do bpa katowickiego Herberta Bednorza z 10 IX 1957 r. w sprawie
własności kościelnej przejętej przez państwo (V.H.III-13/57).
List biskupa opolskiego do księży studentów z 12 X 1957 r.
Pismo bpa Z. Choromańskiego, sekretarza Episkopatu Polski do bpa Jopa z 16 XI
1957 r. w sprawie zaległych składek od ubezpieczenia społecznego (1140).
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 28 I 1958 r. w sprawie zaliczenia
Kościoła katolickiego w poczet instytucji wyższej użyteczności publicznej (V.H.III- 18/58).
Pismo bpa Jopa do ks. radcy Antoniego Adamiuka z 14 IV 1958 r. w sprawie nowego
ustawodawstwa państwowego, zagrażającego prawu własności kościelnej (V.H.III- 22/58).
Pismo kurii biskupiej w Opolu do parafii i klasztorów Śląska Opolskiego z 21 V 1958
r. w sprawie powstrzymania się od składania wniosków o zwrot nieruchomości (V.H.III24/58).
List bpa Jopa do dra Jessego, adwokata w Poznaniu z 5 VI 1958 r. zawierający uwagi
do projektu uregulowania spraw majątkowych Kościoła na Opolszczyźnie (V.H.III- 27/58).
Pismo bpa Jopa do kierownika kasowości kurii biskupiej z 21 VII 1958 r. w sprawie
wprowadzenia osobnych ksiąg finansowych dla Wydawnictwa Świętego Krzyża w Opolu
(V.Q.II-37/58).
Pismo Ministerstwa Rolnictwa do bpa Jopa z dnia 21 VII 1958 r.
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 25 VII 1958 r. dotyczące stanowiska
Departamentu Urządzeń Rolnych Ministerstwa Rolnictwa w sprawie zwrotu gruntów
parafialnych (V.H.III- 3/57/58).
14
Odpis pisma bpa Jopa do I sekretarza KC PZPR, Władysława Gomułki z 27 VI 1959 r.
w sprawie przejęcia na Ziemiach Zachodnich budynków mieszkalnych i użytkowych
będących w posiadaniu Kościoła katolickiego (V.H.III- 5/59).
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 14 XI 1959 r. w sprawie rewizji ksiąg
kasowych i rachunkowości w kurii opolskiej, w Seminarium Duchownym i w parafiach
Opola (V.Q.II-65/59).
Pismo Zarządu Budynków Mieszkalnych z dnia 18 XI 1959 r. do Kurii Biskupiej w
Opolu.
Zalecenie utworzenia ksiąg kasowych w Wydawnictwie Świętego Krzyża w Opolu z
21 XI 1959 r., V.Q.II-37/58.
Pismo kurii opolskiej do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i Zarządu Budynków
Mieszkalnych w Opolu z 25 XI 1959 r. w sprawie nałożenia przez ZBM czynszów na
budynki kurii (V.A.II-28/59).
Pismo Biura Sekretariatu Episkopatu Polski do Kurii Biskupiej w Opolu z 30 XI 1959
r. (V.Q.II-72/59).
Pismo bpa Jopa do rektora Seminarium Duchownego w Opolu i Gliwicach z 1 XII
1959 r. w sprawie udziału księży prokuratorów w konferencji dotyczącej nowego okólnika
Ministerstwa Finansów (V.Q.II-72/59).
Pismo z 12 XII 1959 r. do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych i do
Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Opolu.
Zlecenie dokonania kontroli finansowej w kurii opolskiej z 2 VIII 1960 r.,
V.C.II-46/60.
Pismo bpa Jopa do ks. radcy Karola Tokarza, dziekana w Opolu- Szczepanowicach z
21 XI 1960 r., w sprawie zbadania gospodarki i kasowości kurii w Opolu oraz Wydawnictwa
Świętego Krzyża (V.C.II-66/60).
Protokół rewizji funduszów i gospodarki centralnych instytucji terytorium kościelnego
Śląska Opolskiego z 8 II 1961 r. ( V.C.46/61).
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 16 VI 1961 r. w sprawie wykazu
odpustów mających odbywać się w kościołach Zabrza (V.H.III-2/61).
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 16 VI 1961 r. w sprawie domagania się
przez władze czynszu za plebanie (V.H.III-3/61).
Pismo bpa Jopa do Sekretariatu Episkopatu Polski dot. kontroli w NSD Gliwice z 16
VI 1961 r. (V.H.III-2/61).
15
Odpis informacji Prezydium PRN w Krapkowicach z 17 V 1961 r. o zajęciu
gospodarczych zabudowań kościelnych przy plebanii w Otmęcie na magazyny Wydziału
Rolnictwa (R. Kier. III-55/61).
Pismo przewodniczącego Prezydium WRN w Opolu do bpa Jopa z 23 II 1962 r. z
zaproszeniem na rozmowę do siedziby Prezydium (WZ.II-4/9/62).
Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 17 VII 1963
r. z informacją o zamiarze wystąpienia do Ministra Oświaty z wnioskiem o likwidację
Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach (O.I.LO- 1/32/63).
Pismo Kurii Opolskiej do Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego z 24 VII 1963
r. w sprawie zamierzonej likwidacji NSD w Gliwicach (V.T.III-6/63).
Odpis pisma Ministra Oświaty PRL do bpa Jopa z 1 VIII 1963 r., odrzucającego
wyjaśnienia kurii opolskiej dotyczące działania NSD w Gliwicach (SO 2-2946/63).
Pismo wyjaśniające bpa Jopa do Ojca Świętego z 2 VIII 1963 r. w sprawie konfliktu
protestancko- katolickiego w Wołczynie (V.H.III-3/63).
Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 20 VIII 1963
r. z informacją o likwidacji Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach (O.I.LO1/35/63).
Odpis protokołu z przejęcia Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach w dniu
21 VIII 1963 r. przez Prezydium MRN w Gliwicach.
Opracowanie syndyka Sekretariatu Prymasa Polski, dotyczące stanu prawnego
majątku kościelnego i zakonnego w Polsce Ludowej, stan prawny na dzień 10 III 1965 r.
Protokół z kontroli prowadzenia kasy Wydawnictwa Świętego Krzyża z 20 X 1965 r.
Protokół z kontroli ksiąg kasowych kurii biskupiej z 20 X 1965 r.
Protokół z rewizji ksiąg rachunkowych Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu
z 29 X 1965 r.
Pismo kurii opolskiej do dziekanów w sprawie słuchania spowiedzi z 28 XI 1967 r.,
V.H. II- 8/67.
Pismo dziekana bytomskiego do kurii opolskiej z 16 XII 1967 r. w sprawie dyscypliny
wikariuszy.
Pismo dziekana raciborskiego do kurii opolskiej z 20 XII 1967 r. w sprawie
dyscypliny wikariuszy.
Pismo dziekana gliwickiego do kurii opolskiej z 1 I 1968r. w sprawie dyscypliny
wikariuszy.
16
Pismo dziekana pyskowickiego do kurii opolskiej z 15 I 1968 r. w sprawie dyscypliny
wikariuszy.
Pismo dziekana miechowickiego do kurii opolskiej z 27 I 1968 r. w sprawie
dyscypliny wikariuszy.
Kwestionariusz diecezji opolskiej odnośnie ksiąg inwentarzowych i punktów
katechetycznych z 28 VI 1968 r.
Zarządzenie z dnia 7 VIII 1968 r. do dziekanów diecezji opolskiej w sprawie ksiąg
inwentarzowych i punktów katechetycznych, bez numeru.
Pismo Biura Prawnego Sekretariatu Episkopatu Polski do bpa Jopa z 2 V 1970 r. w
sprawie numeracji kościołów (L.dz.23/335/70).
List Biskupa Opolskiego do kard. K. Wojtyły z 2 XI 1970 r.
Pismo przełożonej prowincjalnej Sióstr św. Elżbiety do Kurii Biskupiej w Opolu z 25
I 1971 r. w sprawie mianowania spowiedników.
Sprawozdanie z rozmów przedstawicieli kurii biskupiej w Opolu z przedstawicielami
Wydziału do Spraw Wyznań w Opolu odbytych 23 VII 1971 r.
Kwestionariusze majątkowe O.O. Bonifratrów z Prudnika z 1 III 1971 r. i Sióstr
Służebniczek NMP (Śląskich).
Pismo kurii biskupiej w Opolu do Wydziału do Spraw Wyznań Prezydium WRN w
Katowicach z 13 IX 1972 r. w sprawie przekazywania kościelnym osobom prawnym
nieruchomości na mocy ustawy z dnia 23 VI 1971r. (3500/72/L).
Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z 26 X 1971 r. w sprawie
uroczystego
przekazania
aktów
własności
kościelnym
osobom
prawnym
powiatu
strzeleckiego (Wz. 9-90/8/71).
Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z 30 X 1971 r., bez numeru.
Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z dnia 1 III 1972 r., bez numeru.
Pismo
Prezydium
PRN
w
Grodkowie
do
jednostek
kościelnych
powiatu
grodkowskiego z 28 IV 1972 r. w sprawie przejścia własności niektórych nieruchomości na
rzecz kościelnych osób prawnych (WZ.601/299/Gr/64/71).
Sprawozdanie z rozmów przedstawicieli kurii biskupiej w Opolu z przedstawicielami
Wydziału do Spraw Wyznań w Opolu, odbytych dnia 23 VII 1971 r., bez numeru.,
Program posiedzenia Księży Biskupów Ziem Zachodnich, Wrocław 18 III 1972 r., bez
numeru
17
Pismo Kurii Biskupiej w Opolu do PWRN Wydział do Spraw Wyznań w Katowicach
w z 23 IX 1972 r. sprawie przekazanie prawa własności nieruchomości współużytkowanych
przez parafie (3500/72/L).
Pismo Kurii Biskupiej do PWRN w Opolu z 12 X 1972 r. w sprawie zwrotu
nieruchomości (3739/72).
Sposób realizacji postanowień ustawy z dn. 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne
Kościoła rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności
niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych w diecezji
opolskiej, 29 XI 1973 r.
Pismo wikariusza generalnego diecezji opolskiej, bpa Wacława Wyciska do bpa
Bronisława Dąbrowskiego, sekretarza Episkopatu Polski z 2 VI 1975 r. w sprawie zburzenia
przez władze prywatnej kapliczki w miejscowości Brzezinka, parafia Kozłów, powiat
Gliwice.
Relationes „ad limina Apostolorum” za rok 1977.
2.2 Archiwum Państwowe w Opolu
Sprawozdanie z działalności MO województwa opolskiego za okres 1 VIII 1950- 28
II 1951 r., APO, KW PZPR, sygn.40/4/5.
Meldunki i sprawozdania instruktorów z powiatów 1950- 1951, APO, KW PZPR,
sygn. 40/VIII/6.
Referat sprawozdawczy KP PZPR w Brzegu, informacja poufna z 28 V 1952 r., APO,
WRN, sygn. 41/VII/4.
Informacja Wydziału Ekonomicznego KW PZPR w Opolu dla Wydziału Przemysłu
Ciężkiego KC PZPR z 18 VIII 1953 r., APO, WRN, sygn. 40/VIII/4.
Dyskusja nad projektem planu 5- letniego w KP PZPR w Koźlu z 20 I 1956 r., APO,
KW PZPR, sygn. 45/XIII/3.
3. Źródła prawa kanonicznego
3.1. Dokumenty Stolicy Apostolskiej
Benedykt XV, Konstytucja Providentissima Mater Ecclesiae z 29 V 1917 r., AAS 9
(1917) II.
Codex Iuris Canonici Pii X Pontificis Maximi iusu digestus Benedicti Papae XV
auctoritate promulgatus Praephatione Emi. Card. Gaspari et idice analitico –alphabetico
auctus, Romae 1929.
Codex Iuris Canonici auctoritate Ioannis Pauli PP. promulgatus, Pallottinum 1984.
18
Dekret „Christus Dominus”, w: Sobór Watykański II. Konstytucje, dekrety,
deklaracje, Poznań 1986, s. 232-254.
Dekret ogólny Świętej Kongregacji Obrzędów o odnowieniu porządku nabożeństw
podczas Wielkiego Tygodnia, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 85-96.
Instrukcja Świętej Kongregacji Obrzędów o należytym odprawianiu wznowionego
porządku Wielkiego Tygodnia, tamże.
Instrukcja Świętej Kongregacji Obrzędów w sprawie obrzędów w trzy dni święte,
ustalonych w odnowionym porządku Wielkiego Tygodnia, tamże.
Dekret Świętej Kongregacji Obrzędów w sprawie rozszerzenia upoważnienia do
celebrowania Mszy św. wotywnej o Jezusie Chrystusie Najwyższym i Odwiecznym Kapłanie
podczas dni kapłańskich, WUDO 13, 1958, s. 21.
Dekret papieża Pawła VI o formacji kapłańskiej, WUDO 21, 1966, s. 127.
Dekret papieża Pawła VI o posłudze i życiu kapłańskim, WUDO 23, 1968, s. 215.
Encyklika papieża Pawła VI o celibacie kapłańskim „Sacerdotalis caelibatus”, tamże,
s. 61.
3. 2. Prawo Kościoła w Polsce
Dekret Prymasa Polski kard. St. Wyszyńskiego z 1 XII 1956, WUDO 5- 12,
1950-1957, s. 10.
Instrukcja Episkopatu Polski dotycząca przygotowania do małżeństwa i życia
rodzinnego oraz wprowadzenia nowego obrzędu sakramentu małżeństwa, WUDO 5-12,
1950-1957, s. 65.
Zarządzenie księży biskupów polskich wydane w związku z instrukcją Świętej
Kongregacji Obrzędów o kulcie Tajemnicy Eucharystycznej, WUDO 13, 1958, s. 243.
Wyjaśnienie dotyczące uroczystego wystawienia Najświętszego Sakramentu w czasie
dziennej lub nocnej adoracji, tamże, s. 96.
I Instrukcja Episkopatu Polski dla duchowieństwa o przygotowaniu wiernych do
sakramentu małżeństwa i o duszpasterstwie rodzin, WUDO 24, 1969, s. 180.
Instrukcja biskupów polskich o przepisach posoborowych o odpustach, tamże, s. 165.
II Instrukcja Episkopatu Polski o posługiwaniu się przez duchownych pojazdami
mechanicznymi, tamże, s. 196.
Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski w sprawie obchodu święta błog.
Maksymiliana w dniu 14 VIII 1972 r., WUDO 28, 1973, s. 10.
4. Akty prawne wydane przez władze państwowe
19
Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 III 1928 r. o opiece nad
zabytkami (Dz. U. 1928 nr 29 poz. 265).
Obwieszczenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 18 I 1945 r., w sprawie
ogłoszenia jednolitego tekstu dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6
IX 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz. U. 1945 r. nr 3 poz. 13)
Ustawa z dnia 6 V 1945 r. o majątkach opuszczonych i porzuconych (Dz. U. 1945 nr
17 poz. 97).
Okólnik nr 55 Ministerstwa Administracji Publicznej z 19 X 1945 r. w sprawie
przekazywania majątków kościelnych.
Dekret z dnia 13 XI 1945 r. o zarządzie Ziem Odzyskanych (Dz.U. 1945 nr 51 poz.
295).
Dekret z dnia 8 III 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U. 1946 nr
13 poz. 87).
Dekret z dnia 6 IX 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem
Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska (Dz. U. 1946 nr 49 poz. 279).
Dekret z 24 IV 1952 r. o zniesieniu fundacji (Dz. U. 1952 nr 25 poz. 172).
Uchwała nr 620 Prezydium Rządu z dnia 17 VII 1952 r. w sprawie zwiększenia stanu
zatrudnienia kobiet w gospodarce narodowej (M.P. 1952 nr 73 poz. 1160).
Ustawa z dnia 25 II 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod
zarządem państwowym (Dz.U. 1958 nr 11 poz. 37).
Okólnik nr 20 Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z dnia 23 IV 1959 r, bez numeru.
Ustawa z dnia 15 VII 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wychowania (Dz.U. 1961
nr 32 poz. 160).
Ustawa z dnia 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła
rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych
nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych (Dz. U. 1971 nr 16 poz.
156).
Uchwała nr 620 Prezydium Rządu z dnia 17 VII 1952 r. w sprawie zwiększenia stanu
zatrudnienia kobiet w gospodarce narodowej (M.P. 1952 nr 73 poz. 1160).
Okólnik Centralnego Zarządy Ubezpieczeń Społecznych nr 3 z 21 I 1957 r.
20
Pismo okólne Ministerstwa Gospodarki Komunalnej nr 60 z 28 XI 1959 r. w sprawie
ściągania czynszów najmu od jednostek kościelnych, zakonnych i związków wyznaniowych
za najem lokali w obiektach stanowiących własność Państwa.
Okólnik Urzędu do Spraw Wyznań z 3 VI 1957 r. do Wydziałów ds. Wyznań
Wojewódzkich Rad Narodowych w sprawie stanu majątków kościelnych na Ziemiach
Zachodnich.
5. Opracowania
Curzydło Z., Objęcie władzy przez J.E. Ks. Biskupa Dr Fr. Jopa, WUDO 5-12,
1950-1957, s.36-38.
Jezusek W., Wspomnienie o śp. ks. biskupie Franciszku Jopie, WUDO 32, 1977, s.
60-62.
Jop S., Rodzinna miejscowość /Słupia Stara/, rodzina, fragmenty dotyczące śp. ks.
biskupa Franciszka Jopa (1897- 1976), STHSOp 8, 1980, s.285-294.
Kałuża P., Wspomnienie o śp. ks. Biskupie Franciszku Jopie, mps, ADO.
Kołoczek P., Wspomnienie o biskupie F. Jopie, mps, ADO.
Kopiec J., Listy i odezwy pasterskie biskupa Franciszka, STHSOp 6, 1978, s.89-94.
Kuś J., Biskup Franciszek Jop jako wikariusz kapitulny w Krakowie /1952-1956/,
STHSOp 6, 1978, s.35-44.
Orłowski G., Franciszek Jop (1897-1976)- biskup trzech diecezji, „Śląsk Opolski” 2,
2003, s. 39-43.
Pastuszka J., Moje wspomnienia o biskupie Franciszku Jopie STHSOp 6, 1978, s.9-24.
Mandziuk J., Jop Franciszek, w: Słownik polskich teologów katolickich, t.5, pod red.
Z. Grzebienia, Warszawa 1983, s.605-616.
Mikołajec
J.,
Pasterz.
Działalność
biskupa
Franciszka
Jopa
w
diecezji
opolskiej /1956-1976/, Opole 1992.
Nossol A., Wierny Bogu, Kościołowi i sobie. Ksiądz biskup Franciszek Jop, STHSOp
6, 1978, s.7-8.
Sitek A., Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa,
„Forum Duszpasterskie” 11, 2001, s. 37-64.
Sitek A. Wspomnienie niekonwencjonalne. Pogadanki radiowe o biskupie Franciszku
Jopie w stulecie urodzin, Opole 1998.
Sitek A., Uroczystości pogrzebowe pierwszego biskupa opolskiego śp. Franciszka
Jopa, WUDO 32, 1977, s.62-68.
21
Sobeczko H., W trosce o liturgiczne dziedzictwo. Życie i działalność duszpasterskoliturgiczna biskupa Franciszka Jopa /1897-1976/, Opole 1986.
Sobeczko H., Życie i działalność księdza biskupa Franciszka Jopa w Opolu, STHSOp
6, 1978, s. 45-88.
Sobeczko H., Życie i działalność śp. księdza biskupa Franciszka Jopa, WUDO 32,
1977, s. 50-60.
Sossalla J., Franciszek Jop, pierwszy biskup ordynariusz diecezji opolskiej, WUDO
32, 1977, s, 325-337.
Wojtyła K., Kazanie w dniu eksportacji śp. biskupa Fr. Jopa do katedry opolskiej,
WUDO 32, 1977, s.40-45.
Wójcik W., Działalność biskupa Franciszka Jopa w Sandomierzu
/1922-1952/,
STHSOp 6, 1978, s.25-33.
Wójcik W., Sobeczko H., Bibliografia prac biskupa Franciszka Jopa, STHSOp 6,
1978, s.95-106.
Wojtyła K. Kazanie wygłoszone podczas pogrzebu bp. Franciszka Jopa w katedrze
opolskiej dnia 29 września, WUDO 32, 1977, s. 40-45.
Wyszyński S., Kazanie wygłoszone podczas uroczystości pogrzebowej biskupa
Franciszka Jopa w katedrze opolskiej 29 września 1976 r., fragmenty, WUDO 32, 1977, s.
34-40.
6. Literatura
Balaryn J., Sytuacja demograficzna Opolszczyzny po II wojnie światowej, Opole
1975.
Baldy S., Matka Boska Opolska (opis obrazu i dzieje kultu), Opole 1983.
Bączkowicz F., Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, t. 1-3, Opole 1958.
Blok M., Wysiedlanie sióstr zakonnych ze Śląska Opolskiego w 1954 r., Lublin 1989.
Czubiński A., Najnowsze dzieje Polski 1914-1983, Warszawa 1987.
Dola K., Chrześcijaństwo w tysiącletnich dziejach ludu opolskiego, „Znak” 18, 1966,
s.1502-1513.
Dola K., Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s.69.
Dola K., Niższe Seminarium Duchowne, WUDO 29, 1974, s.373.
22
Dola K., Dwadzieścia pięć lat Seminarium Duchownego Śląska Opolskiego w NysieOpolu, WUDO 29, 1974, s.339.
Dola K., Waloszek J. (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu
1949-1999. Księga jubileuszowa, Opole 2000.
Drechsler A. Odpowiedzialni za miłość. Opolska „Caritas” w latach 1945-2005, Opole
2007.
Droga do nieba, Opole 1958.
Dudek A., Gryz R., Komuniści i Kościół w Polsce (1945-1989), Kraków 2006.
Dulczewski Z., Kwilecki A., Pamiętniki osadników Ziem Odzyskanych, Poznań 1963.
Dzierżon G., Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego w Opolu w latach 1951-1992,
„Ius Matrimoniale” 4/10, 1999, s. 197-215.
Dzierżon G., Sąd Biskupi w Opolu w latach 1951- 1992. Recepcja orzecznictwa Roty
Rzymskiej, Warszawa 1998, mps.
Gade B., O konieczności pokuty dla życia chrześcijańskiego, WUDO 19, 1964, s.272.
Gohly J. R. (opr.), Historia Góry Świętej Anny na Górnym Śląsku opracowana na
podstawie niepublikowanych źródeł przez o. Chryzogona Reischa, kapłana zakonu
franciszkańskiego, Wrocław 2006.
Granat W., Teologia diecezji, "Studia Sandomierskie" 1, 1980, s.157-173.
Hanich A., Góra Św. Anny- sanktuarium diecezji opolskiej, Aschaffenburg 1985.
Hanich A., Pielgrzymka Roku Świętego Seminarium Duchownego, WUDO 29, 1974,
s. 375-376.
Hanich A., Kościół katolicki na Ślasku Opolskim w okresie przejścia z państwowości
niemieckiej do polskiej (1945-1946), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady
otwarte zorganizowane w w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 105-132.
Izdebski Z., Podstawy weryfikacji ludności na Śląsku Opolskim, „Zaranie Śląskie” 17,
1946, s.29-34.
Kałuża P., Konsekracja dzwonów w prokatedrze Św. Krzyża w Opolu, WUDO 16,
1961, s.352.
Kamiński R., Prawno- finansowe aspekty stosunku państwa do Kościoła
rzymskokatolickiego w latach 1962-1972, „Czasopismo Prawno- Historyczne” LV (2003), z.
1, s. 379-390.
Karczyńska H. (red.), Specyfika tożsamości regionalnej pogranicza Śląska, Opole
2002.
Kądziołka J., Odbudowa katedry św. Jakuba w Nysie, WUDO 14, 1959, s.160-166.
23
Kądziołka J., Poświęcenie i otwarcie katedry św. Jakuba w Nysie, WUDO 14, 1959, s.
374-377.
Klafkowski A., Umowa poczdamska z dn. 2 VIII 1945 r., Warszawa 1960.
Kokot J., Logika Poczdamu, Katowice 1961.
Kominek B., W służbie Ziem Zachodnich, Wrocław 1977.
Kominek B., Instrukcja w sprawie jednolitego duszpasterstwa, WUDO 1, 1945-1956,
s.55.
Kopiec J., Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991.
Kopiec J., Starania o realizację powołań kapłańskich i utworzenie własnego
Seminarium Duchownego dla Śląska Opolskiego /1945-1950/, WUDO 31, 1976, s.82.
Kopiec J., Prezbiterium diecezji opolskiej w latach 1945-1980, STHSOp 10, 1983, s.
209-276.
Kopiec J., Wysiedlenie duchowieństwa katolickiego z Opolszczyzny w 1954 roku, w:
A. A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na
Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 90, 96.
Kopiec J., Biskup Henryk Grzondziel (1897-1968) w służbie Kościoła na Śląsku,
Opole 2002.
Kopiec J., Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie
(1945-1989), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane
w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 35.
Kowalik H., Opolski exodus, „Biuletyn Informacyjny
Wojewódzkiego Ośrodka
Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej w Opolu” 4, 1990, s. 54.
Kowalski Z., PPR na Śląsku Opolskim, Opole 1973, s. 90.
Krzeszowski H., Praktyki religijne ludności katolickiej na Śląsku Opolskim, Lublin
1974, mps.
Kusz G., Millennium w Opolu w dniach 12 i 14 sierpnia 1966 roku, WUDO 21, 1966,
s. 216-219.
Kwaśniewski K., Adaptacja i integracja kulturowa ludności Śląska po II wojnie
światowej, Opole 1966.
Linek B., Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku w latach 1945-1950, Opole 2000.
Lis M. (red.), Rok pierwszy w powiecie strzeleckim, Opole 2000.
Mac Nutt F., Uzdrawianie chorych, Warszawa 1991.
24
Madajczyk P., Przyłączenie Śląska Opolskiego do Polski 1945-1948, Warszawa 1996,
Matelski D., Niemcy w Polsce w XX wieku, Warszawa- Poznań 1999.
Misztal J., Weryfikacja narodowościowa na Śląsku Opolskim, Opole 1984.
Nagy S., Nauka o episkopacie w konstytucji „Lumen Gentium” i jej implikacje
apologetyczne, RTK 14, 1967, s.34.
Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Materiały i dokumenty,
Warszawa 1966.
Osmańczyk E., Sprawy Polaków, Katowice 1984.
Osmańczyk E., Był rok 1945, Warszawa 1970.
Osmańczyk E., Sprawy Ślązaków, „Gość Niedzielny” 66, 1989, s.3-4.
Pacułt
R.,
Polska ludność rodzima przed weryfikacją, „Miejski Serwis Informacyjny KędzierzynaKoźla „Serwus” 24, 1994, s.2.
Passhon A., Wpływ braci morawskich (herrnhutów) na rozwój kultury i otoczenia w
Pawłowiczkach, w: H. Karczyńska (red.), Specyfika tożsamości regionalnej
pogranicza Śląska, Opole 2002, s. 87- 92.
Pysiewicz- Jędrusik R., Pustelnik A., Konopska B., Granice Śląska, Wrocław 1998.
Raina P., Kościół w PRL. Dokumenty, t. 1-3. Poznań 1994.
Raina P., Kościół- Państwo w świetle akt Wydziałów ds. Wyznań 1967-1968,
Warszawa 1994.
Raina P., Losy sióstr zakonnych w PRL 1954- 1956, Pelplin 2004.
Rauziński R., Przemiany ludnościowe i w zatrudnieniu w powiecie kozielskim w
Polsce Ludowej, w: Ziemia kozielska. Studia i materiały, red. J. Kroszel, Opole 1971, t. 1., s.
38.
Schubert A.., Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996.
Senft S. Gospodarcze i społeczne skutki polityki uprzemysłowienia Śląska Opolskiego
w latach 1950-1955, Opole 1995.
Simonides D., Problem unifikacji narodowej na Śląsku na przykładzie Kędzierzyna,
„Znak” 53, 1959, s. 2-33.
Sitek A., Problem przejmowania kościołów ewangelickich na Śląsku Opolskim po II
wojnie światowej, Opole 1985.
Sitek A., Organizacja i kierunki działalności kurii Administracji Apostolskiej Śląska
Opolskiego w latach 1945- 1956, Wrocław 1986.
25
Sitek A., Pielgrzymka kapłanów Opolszczyzny na Jasną Górę, WUDO 16, 1961, s.
317.
Sitek A., Pielgrzymka kapłańska do Niepokalanowa, WUDO 27, 1972, s.319.
Sitkowski T., Nabożeństwo wielkotygodniowe, WUDO 13, 1958, s.122-138.
Sobeczko H., Sakrament bierzmowania w duszpasterstwie, WUDO 29, 1974, s.
169-179.
Sobeczko H., W trosce o liturgiczne dziedzictwo. Życie i działalność duszpasterskoliturgiczna biskupa Franciszka Jopa (1897-1976), Opole 1986.
Sojko M., Przygotowania Służby Bezpieczeństwa do obchodów milenijnych na
Dolnym Śląsku, w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła
katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s.156-164.
Sossalla J., 20 lat terytorium kościelnego Śląska Opolskiego 1945-1965, WUDO 20,
1965, s.175-184.
Stanaszek B., Diecezja sandomierska w powojennej rzeczywistości politycznej w
latach 1945-1967, t. 1, Problematyka personalno-organizacyjna, Sandomierz 2006.
Stanaszek B., Usunąć biskupa! Władze PRL wobec ordynariusza diecezji
sandomierskiej Jana Kantego Lorka, Sandomierz 2004.
Stanisz P., Ubezpieczenie społeczne duchownych w prawie polskim, Lublin 2001.
Stróżyna K., Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Reakcje władz w
świetle dokumentów partyjnych i materiałów Służby Bezpieczeństwa we Wrocławiu, w: S.A.
Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym
Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 144-155.
Szmeja M., Starzy i nowi mieszkańcy Opolszczyzny, Opole 1997.
Szymański A., Represyjne działania władz państwowych wobec Niższego Seminarium
Duchownego pw. bł. Czesława w Gliwicach i jego likwidacja 21 sierpnia 1963 r., w: Prawo i
polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej, Lublin 2005.
Szymański A., Świątobliwa Eufemia (Ofka) raciborska- księżna i dominikanka,
„Studia Śląskie” LXIV (2005), s. 217-230.
Szymański A., Przymioty i dobra małżeństwa z uwzględnieniem orzecznictwa Sądu
Duchownego w Opolu jako trybunału I instancji dla diecezji opolskiej i gliwickiej w latach
1994-2004, STHSOp 26, 2006, s. 327-347.
Sztafrowski E., Podręcznik prawa kanonicznego, t. 1-4, Warszawa 1985.
Wieczorek M., Działalność Sądu Biskupiego diecezji opolskiej w latach 1951-1958,
Nysa 1984, mps.
26
Witkowska A. Titulus ecclesiae. Wezwania współczesnych kościołów katedralnych w
Polsce, Warszawa 1999.
WSTĘP
Przed Soborem Watykańskim II, gdy ks. Franciszek Jop rozpoczynał swą posługę
kapłańską, urzędowe nauczanie Kościoła katolickiego na temat biskupstwa sprowadzało się
do fragmentarycznych twierdzeń Soboru Trydenckiego oraz do nie realizowanych
postanowień Vaticanum I1.
Ówcześni dogmatycy, eklezjologowie i apologetycy, zajęci
opracowywaniem problematyki związanej z osobą papieża i dogmatem o jego nieomylności,
pozostawiali teologię biskupstwa na peryferiach swoich zainteresowań naukowych.
Wzmocnienie autorytetu następcy św. Piotra spowodowało, iż mogło powstać wrażenie,
jakoby biskupi byli jedynie urzędnikami papieskimi- mimo głoszonej nauki o pochodzeniu
1
S. Nagy, Nauka o episkopacie w Konstytucji „Lumen gentium” i jej implikacje
apologetyczne, RTK 14,1967, s.34.
27
zarówno prymatu jak i episkopatu z prawa Bożego. Ponadto prymat ów jedynie w ścisłej
łączności z episkopatem jawi się jako konstruktywny element ustroju Kościoła
powszechnego2. Zgodnie z encykliką Piusa XII „Mystici Corporis” oraz pismem apostolskim
„Ad sinarum gentes” biskupi sprawują swój urząd nie w imieniu papieża lecz w imieniu
samego Chrystusa, jako następcy apostołów. Biskup rzymski nie udziela mianowanym przez
siebie biskupom części swej władzy ale przydziela im pewne terytorium, na którym sprawują
swą posługę.
W nowy sposób zadania episkopatu przedstawił Sobór Watykański II, koncentrując się
na osobie biskupa i jego roli w społeczności wiernych. Jednym z najważniejszych
dokumentów soborowych jest Konstytucja dogmatyczna o Kościele "Lumen gentium", której
bardzo istotną część stanowi rozdział poświęcony biskupom3- zawierający teologiczne
podstawy ich posługiwania. Dekret O pasterskich zadaniach biskupów w Kościele „Christus
Dominus”4 przedstawia natomiast sposoby realizowania pasterskiej posługi.
Wedle nauki Vaticanum II biskup przewodzi Kościołowi partykularnemu, a także jest
jego reprezentantem w całym Kościele powszechnym. Mocą prawa Bożego wyposażony jest
w pełnię władzy święceń i jurysdykcji po to, aby sprawować na podległym sobie terytorium
urzędy nauczania, uświęcania i kierowania. Biskup jest również głównym szafarzem dóbr
nadprzyrodzonych oraz znakiem jedności Ludu Bożego5. Dlatego w strukturze Kościoła
partykularnego jego posługa jest niezbędna6.
W niniejszej pracy skoncentrowałem się przede wszystkim na tematyce związanej ze
sprawowaniem przez biskupa władzy ustawodawczej. Zgodnie z przepisem kan. 391§2
Kodeksu Jana Pawła II wykonuje ją sam biskup. Kierując powierzoną sobie cząstką Ludu
Bożego, biskup musi troszczyć się o to, by wszyscy zachowywali przepisy prawa
powszechnego - w których zawiera się także obowiązek wykluczenia wszelkich nadużyć w
karności kościelnej7. Pociąga to za sobą wymóg ścisłego nadzoru nad przestrzeganiem ustaw
kościelnych szczególnie w dziedzinie posługi słowa, sprawowania sakramentów i
sakramentaliów, kultu Boga i świętych oraz w zarządzie majątkiem kościelnym (kan. 392).
Obowiązkiem biskupa diecezjalnego jest również czuwanie nad tym, by wszyscy
głosiciele Słowa Bożego tak duchowni, jak i świeccy, byli dobrze przygotowani do spełniania
2
J. Mikołajec, Pasterz. Działalność Biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej (1956-1976),
Opole 1992, s.22.
3
Por. Sobór Watykański II. Konstytucje, dekrety, deklaracje, Poznań 1986, s.105-170.
4
Tamże, s. 232-254.
5
W. Granat, Teologia diecezji, „Studia Sandomierskie” 1,1980, s.164.
6
J. Mikołajec, dz. cyt., s.23.
7
E. Sztafrowski, Podręcznik prawa kanonicznego, t. 2., Warszawa 1985, s.90.
28
swojej funkcji. Cel ten osiągany jest przez permanentne kształcenie księży, organizowanie
kursów proboszczowskich, rekolekcji i dni skupienia oraz egzaminów wikariuszowskich.
Biskupi są także „kierownikami i stróżami całego życia liturgicznego w podległej im
diecezji”8. Obliguje ich to do czuwania nad godnym sprawowaniem obrzędów liturgicznych i
nad ich zgodnością z obowiązującymi przepisami kościelnymi.
Celem mojej pracy jest analiza działalności organizacyjnej i prawodawczej ks. bpa
Franciszka Jopa podczas jego pasterskiego posługiwania w diecezji opolskiej w latach
1956-1976. Kapłan ten, wychowany i ukształtowany w atmosferze Soboru Watykańskiego I
przez kilkanaście lat z powodzeniem realizował jako biskup postanowienia Vaticanum II, w
którego obradach osobiście uczestniczył9. Dlatego celowe wydaje się prześledzenie, w jaki
sposób ewoluowały stosowane przez bpa Jopa metody pasterzowania- począwszy od ściśle
jurydycznego sposobu postrzegania rzeczywistości Kościoła partykularnego, do podejścia
bardzo wyważonego, duszpasterskiego, przenikniętego duchem Vaticanum II.
Kościół opolski to Kościół młody- jego samodzielna historia rozpoczyna się w roku
1945. Scalenie ludności napływowej i autochtonicznej w jedną wspólnotę wiary, pomaganie
w zaleczaniu ran duchowych zadanych przez totalitaryzm hitlerowski i sowiecki, nakłanianie
do zgody i do zapominania o tym, co dzieli- oto zadania wymagające zaiste heroicznego
wysiłku. Ich realizację po swoim wielkim poprzedniku, bpie Bolesławie Kominku przejął bp
Franciszek Jop. Nie pochodził z tej ziemi, skomplikowane powojenne realia Śląska
Opolskiego były dla niego czymś nowym, jednak stojąc na twardym gruncie zdrowej nauki
katolickiej, misję swoją realizował z powodzeniem. Sukces ten, osiągnięty w znoju i w
zmaganiach z licznymi przeciwnościami, przez nikogo darmo nie ofiarowany, miał
niewątpliwie swoje źródło w miłości, jaką ten Pasterz potrafił obdarzyć szczerze miłujący
Chrystusa lud Opolszczyzny.
Tematykę związaną z posługą pasterską bpa Jopa w diecezji opolskiej poruszają
autorzy wielu opracowań, mających najczęściej postać artykułów zamieszczanych w
„Wiadomościach Urzędowych Diecezji Opolskiej”10 i „Studiach Teologiczno- Historycznych
Śląska Opolskiego”. Ponadto ukazało się kilka bardzo cennych pozycji książkowych
traktujących o posłudze bpa Jopa na Śląsku Opolskim i o realiach historyczych tych czasów.
8
Dekret „Christus Dominus”, n. 15.
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 3.
10
„Wiadomości Urzędowe Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego” w latach
1945-1950; „Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego” w latach
1957-1972; „Wiadomości Urzędowe Diecezji Opolskiej od 1973 r.”
9
29
Pierwszą z nich jest monografia autorstwa ks. Helmuta Jana Sobeczki W trosce o
liturgiczne dziedzictwo. Życie i działalność duszpastersko- liturgiczna biskupa Franciszka
Jopa (1897-1976), (Opole 1986) ukazująca wszechstronnie obraz działalności duszpasterskoliturgicznej pierwszego biskupa opolskiego i omawiająca jego twórczy udział w sesjach
Vaticanum II.
Druga bardzo ważna pozycja to studium historyczno- pastoralne Pasterz. Działalność
biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej (1956-1976), Opole
1992. Autor, ks. Józef
Mikołajec, przedstawił pasterską działalność Biskupa podczas jego dwudziestoletniej posługi
na Opolszczyźnie.
Niezwykle istotne wyczerpujące opracowanie ks. Alojzego Sitka Organizacja i
kierunki działalności Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956
(Wrocław 1986). Prezentuje ono doskonale m.in. sytuację ludnościową powojennej
Opolszczyzny.
Stosunki ze społecznością ewangelików i bolesną kwestię przejmowania przez
katolików kaplic i świątyń poprotestanckich przedstawił ks. Alojzy Sitek w źródłowej pozycji
Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku Opolskim po II
wojnie światowej (Opole 1985).
Ten sam autor ukazał wiele niezwykle interesujących faktów z życia i posługi
biskupiej opolskiego Pasterza w książce Biskup opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci
biskupa Franciszka Jopa (Opole 2001).
Ważnym przyczynkiem do historii katechezy szkolnej i pozaszkolnej jest praca ks.
Alfonsa Schuberta Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej (Opole 1996). Wiele
ważnych i wcześniej mało znanych informacji historycznych zawiera publikacja Kościół
opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie Wielkiego Postu 2007 (Opole
2007) pod redakcją ks. Marcina Worbsa.
Do tej pory brakuje opracowania podejmującego temat działalności prawodawczej i
organizacyjnej bpa Jopa. Autor niniejszej pracy ma ambicję wypełnić tę lukę, omawiając
ustawodawstwo diecezjalne wydane w ciągu dwudziestoletniej posługi biskupa, a także jego
liczne prace mające na celu właściwe zorganizowanie zarządu rozległym i ludnym terytorium
kościelnym.
Praca niniejsza oparta jest w przeważającej części na materiale źródłowym, który
stanowią rozporządzenia biskupie zamieszczone w „Wiadomościach Urzędowych Diecezji
Opolskiej”. Zawierają one bardzo obfity materiał prawny, podany w sposób jasny i czytelny.
Prócz tekstów ściśle jurydycznych „Wiadomości” zawierają wiele informacji o życiu
30
Kościoła powszechnego, działalności poszczególnych dykasterii Kurii Rzymskiej, o sytuacji
Kościoła w Polsce i na Opolszczyźnie. Dzięki temu możemy zapoznać się z kontekstem
historycznym posługi bpa Jopa. Wykorzystałem także dokumenty (w tym materiały
dotychczas niepublikowane) pochodzące z zasobów archiwalnych diecezji opolskiej i z
Archiwum Państwowego w Opolu.
Często przytaczałem przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. oraz Kodeksu
Jana Pawła II z 1983 r. Przy przedstawianiu starszych instytucji prawnych szczególnie
pomocny okazał się podręcznik prawa kanonicznego autorstwa ks. Franciszka Bączkowicza
CM (Opole 1958).
Niezwykle istotne uzupełnienie stanowiły artykuły, dotyczące głównie organizacji
kościelnej na Śląsku Opolskim we wczesnych latach powojennych, a zamieszczane na łamach
specjalistycznych czasopism, podejmujących tematykę historyczno- kościelną, do których
przede wszystkim zaliczyć należy „Naszą Przeszłość” i „Studia Teologiczno- Historyczne
Śląska Opolskiego”.
Podczas pisania niniejszej pracy posługiwałem się metodą prawno- historyczną,
przedstawiając poszczególne
przepisy
w porządku
chronologicznym
oraz metodą
egzegetyczną, objaśniając przytoczony materiał prawny, a także charakteryzując dokładnie
okoliczności i motywy wydania danego zarządzenia.
Strukturę rozprawy stanowi osiem rozdziałów.
Pierwszy z nich omawia wydarzenia historyczne, towarzyszące powstaniu odrębnego
terytorium kościelnego na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, a także sytuację ludności
(autochtonicznej i napływowej) pod względem narodowościowym, wyznaniowym i
zawodowym. W rozdziale drugim przedstawiono postać bpa Franciszka Jopa oraz instytucje
kościelne diecezji opolskiej- kurię diecezjalną, sąd biskupi, seminarium duchowne. Trzeci
zawiera omówienie wydanych przez opolskiego pasterza norm prawnych regulujących
działalność duchowieństwa diecezjalnego. Rozdział czwarty ilustruje kwestie związane z
realizacją nauczycielskiego zadania Kościoła, piąty, omawia działalność bpa Jopa w
dziedzinie duszpasterstwa sakramentalnego. Rozdział szósty ukazuje normy, regulujące
sposoby użytkowania kościołów, kaplic i cmentarzy, odprawianie odpustów, pogrzebów i
obchodzenie dni świątecznych, siódmy natomiast przedstawia praktykowanie kultu świętych.
W rozdziale ósmym znajduje się omówienie zmian sytuacji majątkowej Kościoła opolskiego
w okresie posługiwania bpa Franciszka Jopa w Kościele opolskim.
31
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Powstanie i organizacja diecezji opolskiej w latach 1945-1956
1. Powstanie diecezji opolskiej
Zorganizowanie nowej jednostki kościelnej na Opolszczyźnie było rezultatem zmian
granic Polski po II wojnie światowej. Sprawa ta została uregulowana przez zwycięskie
mocarstwa na konferencjach w Teheranie (1 XII 1943 r.), Jałcie (4-11 II 1945 r.) i Poczdamie
(17 VII- 2 VIII 1945 r.). Na mocy postanowień, które tam zapadły, Polska odzyskała swe
etniczne terytoria na wschód od linii Odra-Nysa Łużycka i przystąpiła do organizowania
administracji publicznej na tych terenach11. W związku z tym niezbędnym stało się
uregulowanie spraw administracyjnych Kościoła katolickiego na Ziemiach Odzyskanych12.
Mocą dekretu Prezydium Krajowej Rany Narodowej z 13 XI 1945 r., który wszedł w
życie dwa tygodnie później, ludność niemiecka, zamieszkująca tzw. Ziemie Odzyskane- o ile
sama wcześniej ich nie opuściła- miała być wysiedlona do Niemiec. Na jej miejsce mieli
zostać sprowadzeni Polacy z
ziem wschodnich przedwojennej Rzeczypospolitej, które
przyłączono do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich 13. Wysiedlenia miały objąć
także duchowych- a to mogło spowodować niebezpieczne zaognienie stosunków państwoKościół i w konsekwencji posłużyłoby jako pretekst do ingerencji władz w wewnętrzne
sprawy kościelne. Oprócz wyżej przedstawionych przyczyn politycznych do działania
zmuszały nawarstwiające się w szybkim tempie problemy natury pastoralnej związane z
szybkim przemieszczaniem na Śląsk setek tysięcy Polaków z byłych Kresów Wschodnich II
RP.
11
A. Klafkowski, Umowa poczdamska z dn. 2 VIII 1945 r., Warszawa 1960, s.55.
J. Misztal, Weryfikacja narodowościowa na Śląsku Opolskim, Opole 1984, s.43.
12
13
Dekret z dnia 13 XI 1945 r. o zarządzie Ziem Odzyskanych (Dz.U. 1945 nr 51 poz. 295).
Por. także P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska Opolskiego do Polski 1945-1948, Warszawa
1996; B. Linek, Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku w latach 1945-1950, Opole 2000.
32
Od kwietnia 1945 r. na Śląsk zaczęły napływać rzesze repatriantów, osadników i
reemigrantów- w przeważającej liczbie katolików14. Przybywającym wraz z nimi kapłanom
trudno było pogodzić się z podległością hierarchom nie będącym Polakami. Na konieczność
uniezależnienia się od władzy niemieckiego arcybiskupa Wrocławia kładły nacisk także
władze państwowe. Kwestie te wymagały przedstawienia Stolicy Apostolskiej15.
W tej trudnej sytuacji okolicznością wielce pomyślną dla Kościoła w Polsce był
powrót do kraju po kilkuletniej tułaczce kard. Augusta Hlonda, Prymasa Polski, w dniu 13
VII 1945 r. Kardynał przybył z Rzymu, gdzie z rąk Ojca Świętego Piusa XII otrzymał
specjalne pełnomocnictwa do organizacji życia kościelnego na Ziemiach Odzyskanych.
Dekret, na mocy którego działał kard. Hlond został sporządzony przez Konregację do
Nadzwyczajnych Spraw Kościelnych w dniu 8 VII 1945 r. Był on najprawdopodobniej
uzupełniony ustnymi instrukcjami, utajnionymi jednakże ze względu na zawarty przez Stolicę
Apostolską konkordat z Niemcami oraz z powodu złożonej sytuacji Kościoła w Polsce,
funkcjonującego w państwie o profilu wybitnie ateistycznym16.
Początkowo kard. Hlond nie przewidywał podziału dawnej archidiecezji wrocławskiej.
Na utworzenie na Opolszczyźnie nowej kościelnej jednostki administracyjnej zdecydował się
dopiero po wnikliwych konsultacjach
z bpem Stanisławem Adamskim i księdzem
Bolesławem Kominkiem, przeprowadzonych w końcu lipca 1945 roku w Katowicach. 14
VIII,
niemalże
bezpośrednio
po
zakończeniu
konferencji
poczdamskiej,
zostały
zadekretowane decyzje dotyczące nowego porządku kościelnego na Śląsku17.
W wyniku dokonanych zmian archidiecezja wrocławska została podzielona na trzy
administratury apostolskie ze stolicami we Wrocławiu, Opolu i Gorzowie Wielkopolskim18.
10 VIII 1945 r. administratorem apostolskim Opolszczyzny ad nutum Sanctae Sedis
został mianowany ks. dr Bolesław Kominek, pochodzący z Radlina pod Rybnikiem. Otrzymał
on godność protonotariusza apostolskiego oraz prawa i obowiązki biskupa rezydencjalnego.
Upoważniono go do udzielania sakramentu bierzmowania, niższych święceń i tonsury. Mógł
nosić fioletowy biret, pektorał a także błogosławić lud poza Mszą Świętą pontyfikalną. Nowy
14
J. Misztal, Weryfikacja narodowościowa na Śląsku Opolskim, s. 43; A. Hanich, Kościół
katolicki na Śląsku Opolskim w okresie przejścia z państwowości niemieckiej do polskiej
(1945-1946), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane
w w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 112.
15
E. Osmańczyk, Sprawy Polaków, Katowice 1984, s.74.
16
A. Sitek, Organizacja i kierunki działania Kurii Administracji Apostolskiej Śląska
Opolskiego w latach 1945- 1956, Wrocław 1986, s.10.
17
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 103.
18
G. Dzierżon, Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego w Opolu w latach 1951-1992, „Ius
Matrimoniale” 4/10, 1999, s. 197.
33
administrator apostolski objął swój urząd w dniu 1 września 1945 r., rozpoczynając nowy
okres w dziejach Kościoła opolskiego19. Terytorium, nad którym nominat posiadał
jurysdykcję, zwano odtąd „administracją apostolską” na wzór rozwiązań stosowanych przez
Stolicę Apostolską po I wojnie światowej na Górnym Śląsku i w Gdańsku20.
Pozostałymi administratorami apostolskimi mianowanymi dla Ziem Odzyskanych
zostali: ks. Teodor Bensch (Warmia), ks. Andrzej Wronka (diecezja gdańska i pelplińska), ks.
Edmund Nowicki (prałatura pilska, będąca częścią archidiecezji wrocławskiej i polskiej
części diecezji berlińskiej- z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim) oraz ks. Karol Milik
rezydujący we Wrocławiu21.
Żaden z nominatów nie mógł występować oficjalnie wobec władz partyjnopaństwowych na swych terenach, gdyż te przez długi czas nie przyjmowały do wiadomości
mianowania polskich hierarchów zarówno w Opolu, jak i na pozostałych obszarach Ziem
Odzyskanych22. Jednak mimo istniejącego napięcia, władze nie ingerowały w działalność
administratora. Dzięki temu mógł on odbyć w 9 IX 1945 r. ingres do ongiś kolegiackiego
kościoła pw. Krzyża Świętego w Opolu, który odtąd pełnił funkcje prokatedry23.
Mianowanie administratorów apostolskich na Ziemiach Zachodnich i Północnych
uznane zostało przez władze państwowe za „przedłużanie stanu tymczasowości” na tym
terenie. 26 I 1951 r. władze usunęły administratorów apostolskich z diecezji na Ziemiach
Zachodnich: księży Teodora Benscha z Olsztyna, Bolesława Kominka z Opola, Karola Milika
z Wrocławia, Edmunda Nowickiego z Gorzowa i Andrzeja Wronkę z Gdańska. Duchowni ci
zostali zmuszeni do opuszczenia swoich diecezji i de facto internowani. Na ich miejsce
kapituły pod presją władz wybrały wskazanych przez nie kandydatów na na stanowiska
wikariuszy kapitulnych24. Obawiający się schizmy Prymas sanował te wybory, mianując
nieważnie wybranych rządców swoimi wikariuszami generalnymi25. Na Śląsku Opolskim
władzę objął wybrany 26 I 1951 r. pod naciskiem Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przez
Radę Konsultorów ks. Emil Kobierzycki, dotychczasowy proboszcz parafii Matki Boskiej
Bolesnej w Opolu26.
19
J. Krucina, Przywołał nowe czasy, NŻ 3, 1994, s.12.
A. Sitek, dz. cyt., s.12.
21
WUDO 1, 1945, nr 1, s.3.
22
A. Schubert, Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996, s.25.
23
Tamże, s.26.
24
A. Dudek, R. Gryz, Komuniści i Kościół w Polsce (1945-1989), Kraków 2006, s. 66.
25
J. Kopiec, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), w:
M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie
Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 32.
26
A. Schubert, dz. cyt., s. 26.
20
34
Aby przynajmniej częściowo zaradzić trudnościom, Stolica Apostolska 18 IV 1951 r.
mianowała biskupów tytularnych dla polskich jednostek kościelnych pozbawionych
prawowitych administratorów. Dla Śląska Opolskiego mianowany wtedy został ks. dr
Franciszek Jop, biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej27. Władze państwowe jednak nie
wyraziły swej zgody na takie rozwiązanie- nominacji więc nie ogłoszono28.
Nowa sytuacja polityczna w Polsce, która nastąpiła w wyniku „wydarzeń
październikowych” 1956 r., przyniosła także pozytywne zmiany w sytuacji Kościoła
opolskiego, który mógł oficjalnie przyjąć swego nowego Pasterza.
W dniu 1 XII 1956 r. na Jasnej Górze bp Franciszek Jop otrzymał z rąk Prymasa
Polski, kard. Stefana Wyszyńskiego dekret nominacyjny do Opola. Powołując się na reskrypt
Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej z dnia 18 IV 1951 r., ks. Prymas mianował bpa Jopa
biskupem w Opolu i „swoim specjalnym delegatem na terytorium Ordynariatu Opolskiego, z
pełną jurysdykcją, jaka przysługuje biskupowi rezydencjalnemu”29.
Nowe środowisko było odmienne od tego, do którego bp Jop przywykł w
Sandomierzu i Krakowie. Dlatego bronił się przed przyjęciem nominacji w sposób bardzo
zdecydowany. W tym samym dniu, w którym odebrał nominację, skierował pismo do
Prymasa Polski z prośbą o wyjednanie jej cofnięcia30. Obawiał się, że nie zdobędzie zaufania
wiernych i duchowieństwa. Sugerował zamianowanie na Śląsk biskupa Ślązaka. Sam pragnął
objąć posługę sufragana w jakiejś diecezji, bądź osiąść w jakimś męskim klasztorze i służyć
swą pracą Kościołowi. Nie chciał natomiast wracać do Sandomierza, gdyż tam bp Jan Kanty
Lorek podjął już starania o wyznaczenie nowego sufragana31.
Wystosowanie
pisma z prośbą o cofnięcie nominacji na Śląsk Opolski nie było podyktowane chwilowym
nastrojem, lecz przede wszystkim poczuciem odpowiedzialności i troski o powierzonych
sobie wiernych. W pół roku później wystosował bp Jop kolejne pismo do Prymasa, w którym
ponawiał swą prośbę o cofnięcie nominacji32. Do Opola biskup- nominat przybył w sobotę, 15
XII 1956 r. Nazajutrz, w III niedzielę Adwentu, odbył się uroczysty ingres do prokatedry pw.
Świętego Krzyża33. Zgodnie z wymogami prawa nowy biskup opolski powiadomił pisemnie
27
Pismo Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej z 16 IV 1951 r. (2475/51). Na ten dokument
powołuje się dekret Prymasa Polski z 1 XII 1956 r., WUDO 5-12, 1950-1957, s.10.
28
Bp Jop twierdził później, że o swej nominacji nie został poinformowany.
29
A. Schubert, Szkolna katecheza., s.33.
30
Pismo do bpa Jopa do Prymasa Polski z dnia 1 XII 1956 r., ADO.
31
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, Opole 1986, s. 60.
32
Tamże.
33
Z. Curzydło, Objęcie władzy przez J.E. Ks. Biskupa Dr Fr. Jopa, WUDO 5- 12, 1950-1957,
s. 36.
35
Stolicę Apostolską o kanonicznym objęciu obowiązków „Episcopi delegati pro Silesia
Opoliensi”34.
Biskup został powitany bardzo życzliwie, zarówno przez duchowieństwo jak i przez
wiernych. W czasie uroczystości przemówienie powitalne wygłosił dotychczasowy wikariusz
kapitulny, ks. Kobierzycki, zaś ks. bp Jop odprawił uroczystą Mszę św. pontyfikalną, podczas
której odczytano jego pierwszy list pasterski35. Odprawiono modły przed obrazem Matki
Boskiej Opolskiej- akcent maryjny pozostał na zawsze obecny w pobożności biskupa
-nominata. Po zakończeniu uroczystości w budynku Kurii Biskupiej odbyło się spotkanie z
duchowieństwem Opolszczyzny- następnie dokonano protokolarnego przekazania agend
kurialnych oraz zarządu terytorium kościelnego. Odczytano także dekret Prymasa Polski z
dnia 1 XII 1956 r. i podpisano protokół kanonicznego objęcia urzędu36.
2. Terytorium
Terytorium administracji apostolskiej Śląska Opolskiego, zatem i późniejszej diecezji
opolskiej, wyodrębnione zostało z południowo- wschodniej części archidiecezji wrocławskiej
w granicach przedwojennej rejencji opolskiej. Obszar o powierzchni 9713 km2 był
zamieszkany przez ok. 1 milion osób37. Teren ten dzieliła rzeka Odra na dwie części:
prawobrzeżną -przemysłową i lewobrzeżną- o charakterze rolniczym. Na zachodzie, północy i
południu granice administracji pokrywały się z granicami ówczesnego województwa śląskodąbrowskiego. Wschodnia granica z diecezją katowicką pozostała bez zmian. 1 września 1945
r. do opolskiego terytorium kościelnego włączono także dekanaty Branice, Kietrz i
Głubczyce, przynależne wcześniej do diecezji ołomunieckiej38. Dokonano pewnych korekt na
granicy z archidiecezją wrocławską. Odłączono mianowicie parafie Złoty Stok, Doboszowice
i Ludnów z dekanatu paczkowskiego oraz Karłowice z dekanatu siołkowickiego i włączono
do Wrocławia39. Stopniowo kształtowała się sieć dekanalna. Do 1973 r. istniało w diecezji
opolskiej 39 dekanatów. W tym roku bp Jop podzielił rozległy dekanat raciborski na dwa
mniejsze: Racibórz- Wschód i Racibórz- Zachód40. Liczba parafii w diecezji opolskiej w
A. Sitek, Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, Opole
2001, s. 7.
35
Z. Curzydło, Objęcie władzy...s. 12.
36
Protokół z dnia 16 XII 1956 r. kanonicznego objęcia zarządu terytorium kościelnym Śląska
Opolskiego przez bpa Franciszka Jopa, ADO.
37
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, s. 125.
38
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945- 1965, NP 22, 1965, s.79.
39
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, s.125.
40
Tamże.
34
36
czasie pontyfikatu biskupa Jopa wynosiła ok. 44041. W kilku miejscowościach, takich jak
Kotlarnia, Kup, Ściborzyce Wielkie i Walidrogi przejęto świątynie poprotestanckie42.
Stabilizacja kanoniczna diecezji opolskiej była procesem powolnym. Bp Jop
podejmował usilne starania o przyspieszenie jej prawnej erekcji. Składał regularne
sprawozdania, często osobiście poruszał tę sprawę w dykasteriach Kurii Rzymskiej podczas
wizyt „ad limina apostolorum”43. Jednakże dopiero po ratyfikacji układu o podstawach
normalizacji stosunków między Polską i Republiką Federalną Niemiec (3 VI 1972 r.), Stolica
Apostolska mogła podjąć tę historyczną decyzję. 28 VI 1972 r. Watykan wydał bullę
Episcoporum Poloniae, erygującą m.in. diecezję opolską. Bulla ta zawierała także nominację
aktualnego administratora apostolskiego na pierwszego biskupa opolskiego. Mocą dokumentu
Christi verba bp Franciszek Jop został ordynariuszem rezydencjalnym diecezji opolskiej44.
3. Ludność
3.1. Sytuacja pod względem narodowościowym
Przed rokiem 1939 na Śląsku Opolskim mieszkała ludność używająca języków
niemieckiego, polskiego i czesko- morawskiego. Niemcy zaludniali głównie powiaty:
głubczycki, nyski, grodkowski, niemodliński i kluczborski, stanowiące zachodnią i północno wschodnią rubież Opolszczyzny. Ludność polska zamieszkiwała tereny pozostałe, głównie po
prawej stronie Odry. Nieliczni Morawianie mieszkali w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z
Czechosłowacją, w powiatach głubczyckim i raciborskim45.
Niemiecko- polska granica językowa przebiegała przez powiaty niemodliński,
prudnicki i raciborski, częstokroć dzieląc nawet parafie46.
Struktura ludnościowa Niemców śląskich różniła się od struktury ludności rodzimej,
polskiej. Polacy zamieszkiwali przeważnie tereny wiejskie, środki do życia czerpiąc z uprawy
ziemi, rzadziej rzemiosła czy handlu. Administracja polityczna i gospodarcza była w rękach
ludności niemieckiej. Wskutek narastającego nacisku germanizacyjnego między tymi grupami
nasilały się antagonizmy, które swe apogeum osiągnęły w czasie powstań śląskich. Byłoby
jednak błędem sądzić, że obie te zbiorowości, polska i niemiecka były cały czas
Tamże, s. 126.
A. Sitek, Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku
Opolskim po II wojnie światowej, Opole 1985, s. 27; 34-38.
43
A. Schubert, dz. cyt., s.40.
44
Tamże, s.42.
45
A. Sitek, Organizacja i kierunki działania Kurii Administracji Apostolskiej Śląska
Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s. 19.
46
Tamże.
41
42
37
skonfliktowane i podzielone. Istniały pomiędzy nimi różnorodne kontakty, wynikające
zarówno ze stosunku pracy, jak i sąsiedztwa. Podtrzymywano kontakty towarzyskie, nie były
rzadkością mieszane małżeństwa, istniały wzajemne wpływy kulturalne. Oprócz tego
wytwarzała się także, charakterystyczna dla każdego pogranicza warstwa ludzi narodowo
obojętnych, traktujących sprawy przynależności grupowej z punktu widzenia
doraźnych
korzyści materialnych. Mimo tych zjawisk wzajemnego wpływu i przenikania, masa ludności
rodzimej zachowywała nieugięcie świadomość swego pochodzenia oraz związku z kulturą
polską47.
Nowy kształt terytorialny Polski po 1945 r. pociągnął za sobą bardzo istotne zmiany
narodowościowe, które w znacznej mierze dotknęły ziem Śląska Opolskiego48. W ciągu
kilkunastu miesięcy na miejsce ludności miejscowego pochodzenia przybyli Polacy z różnych
stron Rzeczypospolitej, a także reemigranci z zagranicy.
Ludność niemiecka, nie znająca języka polskiego stanowiła podówczas na
Opolszczyźnie ok. 43 % populacji. Armia Czerwona, wkraczając na początku 1945 r. na te
tereny, traktowała całą ludność jako obywateli i zwolenników Rzeszy Niemieckiej49. Około
300 000 mieszkańców Opolszczyzny z obawy przed sowieckim terrorem odeszło wraz z
cofającymi się jednostkami Wehrmachtu. Pozostałe 400 000 Niemców zmieniło miejsce
zamieszkania już po nadejściu władz sowieckich i polskich- w ramach akcji wysiedleńczej,
bądź z własnej inicjatywy. Z Opolszczyzny wysiedlono także ok. 150 duchownych. Wielu
innych odeszło samorzutnie50.
Ostateczne zakończenie wysiedleń ludności niemieckiej zaplanowano na koniec 1947
r.
W pierwszych miesiącach 1945 r. prawie wszyscy mężczyźni w wieku od 16 do 60 lat,
przebywający na terenach zajętych przez Armię Czerwoną, zostali aresztowani i
skoszarowani w specjalnych obozach na terenie Polski, bądź wywiezieni do Związku
Radzieckiego51. W obozach pracy osadzono także mężczyzn, którzy ochotniczo -na apel
władz-zgłosili się do pracy na okres 14 dni. Nierzadkie były przypadki internowania Polaków
47
K. Żygulski, Przemiany społeczne na Opolszczyźnie w ubiegłym 15- leciu, Opole 1960, s. 7.
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 105.
49
R. Pacułt, Polska ludność rodzima przed weryfikacją, „Miejski Serwis Informacyjny
Kędzierzyna- Koźla SERWUS” 24, 1994, s.2.
50
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s.22. Por. także D. Matelski, Niemcy w Polsce w XX
wieku, Warszawa- Poznań 1999.
51
P. Madajczyk, dz. cyt., s. 93.
48
38
powracających z hitlerowskich obozów koncentracyjnych, a także działaczy Związku
Polaków w Niemczech 52.
Historycy nie są zgodni co do liczby wywiezionych. Przyjmuje się, że z całego
ówczesnego województwa śląskiego Rosjanie wywieźli około 70 000 osób, z których
niektórzy powrócili do swoich domów dopiero po kilku latach, a wielu nie powróciło wcale53.
Zgodnie z decyzją podjętą przez zwycięskie mocarstwa, Niemcy mieli być wysiedleni
z przyznanych Polsce ziem. Nowe władze, zdominowane przez dyspozycyjnych wobec ZSRR
działaczy komunistycznych, stanęły przed koniecznością ostatecznego określenia, kto spośród
ludności rodzimej będzie mógł pozostać w Polsce, kto zaś - jako element niepożądanyzmuszony zostanie do opuszczenia jej terytorium. Rozstrzygnięcie miało nastąpić w drodze
tzw. weryfikacji54.
Niewłaściwa ocena skomplikowanych stosunków narodowościowych na Śląsku stała
się przyczyną dużej ilości konfliktów i krzywd, wyrządzonych ludności autochtonicznej przez
przybyszów z Polski centralnej i wschodniej- zasiadających w komisjach weryfikacyjnych.
Niektóre osoby, chociaż poprawnie mówiły po polsku, nie składały wniosków o weryfikację,
traktując to jako formę protestu przeciwko niesprawiedliwym i niewłaściwym działaniom
nowej władzy55.
Interwencje „czynników wojewódzkich”, do których docierały sygnały o nadużyciach
nie były skuteczne. Wciąż zdarzały się przypadki szykanowania autochtonów, bądź to przez
odbieranie osobom już zweryfikowanym tymczasowych zaświadczeń weryfikacyjnych, bądź
poprzez pomijanie ich w przydziałach środków pomocy i w rozdawnictwie darów56.
Weryfikacja narodowościowa praktycznie została zakończona w 1946 r., jednak ze
względu na konieczność poddania jej osób powracających z zagranicy- trwała do końca 1947
r. Pozytywnie załatwiono wnioski 850 000 osób pochodzenia miejscowego57. Zamieszkiwali
oni te same tereny, które należały do nich przed II wojną światową, czyli położone na
prawym brzegu Odry, i inne- położone w dawnej strefie języka polskiego58.
52
R. Pacułt, art. cyt., s.2.
Tamże.
54
Jak wyżej.
55
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 24.
56
R. Pacułt, art. cyt., s. 2.
57
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, s. 106.
58
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 25.
53
39
Na miejsce ludności, która opuściła Opolszczyznę, przybywała ludność wysiedlona z
przedwojennych Kresów Wschodnich, przesiedlający się mieszkańcy z Polski centralnej oraz
niezbyt liczni remigranci z Europy, np. z Francji59.
Pierwsza fala przybyszów dotarła w kwietniu 1945 r. Zetknęli się oni z ludnością
autochtoniczną, która w większości pozostała w miejscu swego zamieszkania. Wobec ciągle
napływających transportów, „chłonność” Opolszczyzny niebawem zaczęła się wyczerpywać,
a przeludnienie wielu miejscowości powodowało konflikty pomiędzy ludnością rodzimą,
niezweryfikowaną i zagrożoną wysiedleniem, a przybyłymi osadnikami i repatriantami60.
Do czerwca 1948 r. w ramach rozładowywania natłoku osadników, władze zostały
zmuszone do przesiedlenia 13 185 rodzin poza Śląsk Opolski61.
Proces migracyjny zasadniczo został zakończony w roku 1948. Na ogólną liczbę 1
333 246 mieszkańców Opolszczyzny w 1950 r., przypadało :
- 751 926 autochtonów (56,4 % całej ludności),
- 581 320 ludności napływowej (43,4 %).
Wśród ludności przybyłej znalazło się :
- 233 785 repatriantów (40, 3 % ludności przybyłej),
- 286 929 przesiedleńców (49,2 %),
- 24 772 reemigrantów (4,3 %),
- 35 834 osoby niewiadomego pochodzenia (6,2 %)62.
Pomimo tak znacznych przemieszczeń, w pięć lat po zakończeniu II wojny światowej
województwo opolskie posiadało najwyższy na Ziemiach Zachodnich procent ludności
rodzimej63.
Reasumując, można stwierdzić, że tempo i kierunek społecznych przemian na ziemi
opolskiej po 1945 r. określiły trzy fakty :
1. Włączenie regionu zamieszkałego przez zwartą grupę polskiej ludności rodzimej,
przez wieki pozostającej w ramach obcych systemów państwowych i kulturowych do Polskia także utrata przez Opolszczyznę charakteru ziemi pogranicznej.
2. Masowe powojenne ruchy ludnościowe- odpływ Niemców i pojawienie się
osadnictwa polskiego.
B. Linek, dz. cyt., s. 64.
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 26.
61
Z. Kowalski, PPR na Śląsku Opolskim, Opole 1973, s.90. Cyt. za A. Sitek, dz. cyt., s. 26.
62
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 27.
63
K. Żygulski, Przemiany społeczne na Opolszczyźnie w ubiegłym 15- leciu, Opole 1960, s. 5.
59
60
40
3. Przekształcenie się Polski w państwo o ustroju komunistycznym64.
3.2. Sytuacja pod względem wyznaniowym
Na Śląsku od wieków dominowały dwa wyznania: katolickie i protestanckie, przy
czym liczniejsi byli katolicy, którzy stanowili ok. 90 % mieszkańców. Największym
skupiskiem ludności ewangelickiej na Opolszczyźnie był archiprezbiterat kluczborski,
położony w jej części północno- wschodniej. W roku 1929 liczył on 28 544 katolików i 31
971protestantów65. Teren ten stanowi część dawnych księstw brzeskiego i oleśnickiego,
których władcy już od lat dwudziestych XVI wieku gorliwie popierali reformację66. Poza
archiprezbiteratem kluczborskim protestanci w żadnym dekanacie na Śląsku Opolskim nie
stanowili większości wyznaniowej. Duży odsetek ludności protestanckiej miały także
dekanaty niemodliński (29 %) i grodkowski (26 %), graniczące ze sprotestantyzowanym
powiatem brzeskim. Istniały tu pojedyncze parafie o większości ewangelickiej, np. Rogi (dek.
niemodliński), Wierzbnik i Gałążczyce (dek. grodkowski)67.
Na terenie dekanatów typowo wiejskich (Łany, Biała, Gościęcin, Tworków) procent
ludności protestanckiej był uderzająco niski. Tłumaczyć można ten stan rzeczy tym, iż
protestantyzm na wsiach stanowił element obcy, nie przyjmujący sie tak łatwo jak w
miastach, gdzie nacisk władz pruskich, gorąco propagujacych to wyznanie, był bardziej
uciążliwy68.
Tylko w nielicznych wsiach odsetek protestantów był większy. Miało to miejsce
głównie tam, gdzie osadzono w przeszłości kolonistów niemieckich (Radomierowice,
Modnik, Święcina, Budkowo, Grabica), lub wygnanych z Czech braci czeskich, którzy jednak
z biegiem czasu wtopili się w społeczność protestancką. Swą odrębność zachowali natomiast
herrnhuci (bracia morawscy), posiadający znaczący ośrodek w Pawłowiczkach koło Koźla69.
Bardzo ważkim momentem, rzutującym także na sytuację religijną Opolszczyzny,
było zakończenie II wojny światowej. Podczas wielkich migracji powojennych aż 90 %
protestantów opuściło Śląsk Opolski70. W roku 1947 liczba ich zmalała do 15 tysięcy.
64
Tamże.
A. Sitek, Organizacja i kierunki działania Kurii Administracji Apostolskiej Śląska
Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s. 30.
66
Tamże.
67
Tamże, s. 31.
68
Tamże, s. 32.
69
Tamże, s. 33-34. Por. także A. Passhon, Wpływ braci morawskich (herrnhutów) na rozwój
kultury i otoczenia w Pawłowiczkach, w: H. Karczyńska (red.), Specyfika tożsamości
regionalnej pogranicza Śląska, Opole 2002, s. 87- 92.
70
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 35.
65
41
Tendencja spadkowa utrzymywała się w dalszym ciągu dzięki wyjazdom do republiki
Federalnej Niemiec w ramach akcji łączenia rodzin, a także wskutek przystępowania do
innych wspólnot religijnych71.
Wiele zniszczonych i opuszczonych poprotestanckich świątyń przejęły parafie
katolickie. Aby zapobiec potencjalnym konfliktom, doszło do uzgodnień pomiędzy jedynym
w tych czasach na Śląsku Opolskim duchownym polskiego Kościoła ewangelickoreformowanego- ks. seniorem Karolem Klusem, a przedstawicielami księży katolickich
rejonu kluczborskiego72. Niestety, nie udało się zażegnać wszystkich niesnasek, które trwały
aż do uchwalenia w 1971 r. ustawy regulującej w sposób ostateczny kwestie własnościowe
kościołów na Ziemiach Zachodnich i Północnych73.
W związku z tym, że ogromna większość katolików na Śląsku była pochodzenia
autochtonicznego, zgodnie z Instrukcją w sprawie jednolitego duszpasterstwa, wydaną przez
administratora apostolskiego, ks. dra Bolesława Kominka, za obowiązujący wzorzec
odradzająego się katolicyzmu śląskiego należało przyjąć „zasadniczo organizację i życie
kościelne obowiązujące dotąd na Śląsku Opolskim”74.
Poziom religijności mieszkańców Opolszczyzny był zawsze wysoki. Pod względem
liczby powołań kapłańskich ludność autochtoniczna w sposób wyraźny górowała nad innymi
grupami. W latach 1945- 1962 70,8 % neoprezbiterów było pochodzenia miejscowego, 12 %
wywodziło się z rodzin repatrianckich, zaś 17,2 % z rodzin przesiedleńców z różnych stron
Polski, a także z zagranicy75.
Na Śląsku Opolskim kapłan zawsze cieszył się wielkim autorytetem, a jego wpływ na
wiernych był bardzo duży. Jesienią 1946 r., po odczytaniu w kościołach listu pasterskiego
Episkopatu Polski, wielu Ślązaków wystąpiło z szeregów PZPR76.
Jedną z charakterystycznych cech pobożności śląskiej jest uroczyste święcenie dnia
niedzielnego. W wybitnie autochtonicznym dekanacie Leśnica zdarzały się nawet wypadki
Tamże, s. 36.
A. Sitek, Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku
Opolskim po II wojnie światowej, Opole 1985, s. 39-43.
73
Ustawa z dnia 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymsko katolickiego
oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości
położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych (Dz. U. 1971 nr 16 poz.156); WUDO 26,
1971, s. 319- 320.
74
WUDO 1, 1945, s. 55.
75
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 42-43.
76
Chodzi o Orędzie Episkopatu Polski w sprawie wyborów do sejmu z dnia 10 IX 1946 r. W
punkcie IV zawierało ono zapis: „Katolicy nie mogą należeć do organizacji ani partii, których
zasady są sprzeczne z nauką chrześcijańską”. Cyt. za A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 43.
71
72
42
karania ludzi, którzy odmówili wzięcia udziału w obchodach święta Ruchu Ludowego,
wypadającego w dzień Zielonych Świątek- ponieważ nie chcieli zaniechać uczestnictwa we
Mszy Świętej77.
Trzeba jednak także zauważyć słabsze strony miejscowej religijności. Często
ograniczała się ona do form zewnętrznych, takich jak udział we Mszy świętej, czy
przyjmowanie komunii świętej. Rzadko natomiast pobożność śląska wykraczała poza
kościelne mury- brak jej było przełożenia na życie codzienne, domowe. Młodzież, w spadku
po czasach hitlerowskich odziedziczyła poważne braki w wykształceniu religijnym78.
Mimo wszystko, poziom religijności autochtonów trzeba ocenić jako wysoki. Rdzenni
Ślązacy zdawali sobie sprawę z tego, że to właśnie dzięki Kościołowi katolickiemu zachowali
swą wiarę, starodawne obyczaje, a po części i mowę przodków79.
Ocena sytuacji religijnej ludności napływowej jest o wiele bardziej skomplikowana i
uzależniona od regionu, z którego pochodzili przybysze. Nienajlepsza pod tym względem
sytuacja panowała w parafiach, gdzie przygniatającą większość stanowili przesiedleńcy z
różnych stron Polski przedwojennej, głównie z dzielnic centralnych. Posługujący tam
duszpasterze zwracali uwagę na niezdolność parafian do głębszego, wewnętrznego przeżycia
religijnego, częste zdrady małżeńskie oraz lekceważenie sakramentow świętych. Problemem
była obojętność religijna oraz skłonność do nadużywania alkoholu. Często- szczególnie w
pierwszych latach po osiedleniu się -wybuchały antagonizmy międzydzielnicowe. W
odczuciu kapłanów, parafie te były najtrudniejsze pod względem duszpasterskim. Zdarzały
się nawet przypadki próśb proboszczów o przeniesienie na inną, łatwiejszą placówkę. Do
pozytywów zaliczyć należy dobrze rozwinięty kult Matki Bożej, szczególnie u kobiet.
Stosunkowo lepsza sytuacja panowała w parafiach o zauważalnej przewadze repatriantów. Ich
cechą
charakterystyczną
było
głębokie
przywiązanie
do
wiary
katolickiej
oraz
wspaniałomyślność i ofiarność w stosunku do potrzeb Kościoła i księży. Parafie repatrianckie
były z reguły rozśpiewane, ludzie chętnie przystępowali do sakramentów świętych. Do
mankamentów trzeba zaliczyć występującą jednak u niektórych pewną obojętność
religijną,brak systematyczności i gorliwości.
Kolejną kategorią parafii były te, w
których nie przeważała zdecydowanie żadna grupa pochodzeniowa. W
ramach takich
zbiorowości generalnie najlepiej wypadali przybysze „zza Buga”. Pomiędzy repatriantami i
przesiedleńcami istniała wzajemna niechęć, wyznawane poglądy religijne nie znajdowały
77
Tamże, s. 44.
Tamże, s. 45.
79
Tamże.
78
43
odzwierciedlenia w codziennym życiu. Zdecydowanie dodatni wpływ na wiernych w tych
parafiach miał przykład ludności śląskiej. Reasumując powyższe rozważania można
stwierdzić, że na całym terytorium Opolszczyzny wierni pochodzenia miejscowego pod
względem religijnym i moralnym górowali nad ludnością przybyłą. Z kolei pobożność
repatriantów ze Wschodu była wyższej próby niż przesiedleńców z centralnych dzielnic kraju.
Parafie, przemieszane pod względem pochodzeniowym odstawały od innych, o bardziej
jednolitej strukturze ludnościowej. Tłem i skalą porównawczą dla tych ocen był stan
religijności śląskiej. Stanowiła ona pewien pozytywny wzorzec, do którego dążyły inne
grupy. Ludzie, którzy opuścili swe domy na Wschodzie i przybyli na Śląsk, nie od razu
potrafili przystosować się do tutejszych realiów. Wynikało to m. in. z istotnych różnic w
formacji duchowej, a także z chłodnego przyjęcia przesiedleńców i repatriantów przez
ludność autochtoniczną, zaniepokojoną o swoje domostwa i gospodarstwa. Zdarzało się, iż na
przeszkodzie naturalnym procesom asymilacyjnym stawali duszpasterze, którzy utożsamiając
się ze „swoimi” parafianami nie potrafili swej życzliwości przenieść na pozostałych
wiernych. Tego typu przypadki powodowały głębokie i długotrwałe urazy w świadomości
mieszkańców Opolszczyzny. Często niechęć do duszpasterzy brała swój początek w
kurczowym trzymaniu się przez nich niezbyt istotnych przepisów administracyjnych i
liturgicznych, jak np. błogosławienie matki po porodzie lub panny młodej podczas obrzędów
ślubu kościelnego. Nowa sytuacja na Opolszczyźnie wymagała od kapłanów, niezależnie od
ich pochodzenia, bardzo wiele zdrowego rozsądku, taktu i wrażliwości- nade wszystko zaś
ukochania swej, często niesfornej owczarni80.
3.3. Sytuacja ludności pod względem zawodowym
W ciągu pierwszego powojennego dziesięciolecia liczba mieszkańców Opolszczyzny
wzrosła o ok. 80 tysięcy osób i w 1955 r. osiągnęła stan 887 tysięcy, z czego miasta liczyły
282 tysiące mieszkańców81.
W omawianym okresie w całym kraju występował znaczny niedobór siły roboczej82.
Szczególnie ostro zjawisko to występowało na Śląsku, w tym na Opolszczyźnie, gdzie na 1
osobę poszukującą pracy przypadało ok. 4,3 wolnego etatu. Jednocześnie w miasteczkach o
A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 45-55.
S. Senft, Gospodarcze i społeczne skutki polityki uprzemysłowienia Śląska Opolskiego w
latach 1950-1955, Opole 1995, s. 98.
82
R. Rauziński, Przemiany ludnościowe i w zatrudnieniu w powiecie kozielskim w Polsce
Ludowej, W: J. Kroszel (red.) Ziemia kozielska. Studia i materiały, Opole 1971, t. 1, s.38.
80
81
44
słabiej rozwinętym przemyśle (Paczków, Ujazd Śląski, Leśnica, Byczyna i Olesno) bardzo
trudno było o pracę dla kobiet83.
Władze partyjno- państwowe podejmowały szereg akcji mających na celu zaradzenie
tym negatywnym tendencjom m.in. poprzez :
- werbunek prowadzony na wsiach i w małych miasteczkach,
- nakazy pracy dla absolwentów szkół wszystkich stopni,
- zatrudnianie brygad Służby Polsce i więźniów,
- zakładanie szkół zawodowych pod patronatem dużych zakładów pracy84.
Wskutek tych działań, ogólna liczba pracowników przemysłowych na Opolszczyźnie
w 1953 r. wyniosła ok. 92 tysiące osób, w roku 1954- 98 tysięcy, a w rok później
przekroczyła 100 tys. W 1953 r. wystąpił nawet niewielki ponadplanowy przyrost
zatrudnienia85.
Rząd Polski Ludowej przywiązywał w tych czasach dużą wagę do zatrudnienia kobiet,
nadając mu znaczenie propagandowe. Na VII Plenum KC PZPR Bolesław Bierut nawoływał
do zerwania z „konserwatywnymi oporami” w tej materii oraz z „burżuazyjnym stosunkiem
do kobiety”. Niebawem Prezydium Rządu podjęło uchwałę o konieczności zwiększenia
zatrudnienia kobiet. Poszczególne resorty otrzymały polecenie ustalenia minimalnych limitów
udzialu kobiet w załogach pracowniczych86.
Koncepcja ta jednak w praktyce napotykała na przeszkody. Dyrekcje poszczególnych
zakładów broniły się przed wprowadzeniem w życie uchwały, preferując zatrudnianie
mężczyzn, wskutek czego odsetek kobiet pracujących w przemyśle opolskim wzrastał bardzo
powoli.
Negatywne skutki sztucznie wymuszonej emancypacji nie dały na siebie długo czekać.
Delikatne organizmy pracownic źle znosiły zapylenie, nadmierne obciążenie pracą fizyczną i
zaniedbywanie norm BHP. Zdarzały się przypadki zatruć, omdleń, wzrastała ilość wypadków
na stanowiskach pracy. Po roku 1956 zaprzestano nachalnego feminizowania zakładów
przemysłowych. Jednak obecność kobiet we wszystkich gałęziach produkcji stała się już
faktem87.
83
S. Senft, dz. cyt., s. 101.
Tamże, s. 102.
85
Tamże, s. 104.
84
86
Uchwała nr 620 Prezydium Rządu z dnia 17 VII 1952 r. w sprawie zwiększenia stanu
zatrudnienia kobiet w gospodarce narodowej (M.P. 1952 nr 73 poz. 1160).
87
S. Senft, dz. cyt., s. 213.
45
Stan zdrowotny ogółu pracowników był zły. Władze próbowały tłumaczyć ten stan
rzeczy mniejszą po wojnie liczebnością osób w średnim wieku, słabszą kondycją starszych
pracowników, nieostrożnością młodych, a w konsekwencji rosnącą wypadkowością.
Częściowo akceptując tę argumentację należy jednak zwrócić uwagę na absolutnie
niewystarczającą opiekę lekarską, która nie była w stanie zapanować nad plagą chorób
zawodowych, a nawet przeprowadzić okresowych badań profilaktycznych załóg88.
Dotkliwe niedobory towarów rynkowych chciano załagodzić poprzez stworzenie
możliwości lepszego zaopatrzenia niektórym grupom pracowników. Na Opolszczyźnie do
uprzywilejowanej „strefy A” zaliczono zakłady w Raciborzu, Ozimku i Zawadzkiem. Niższe
przydziały otrzymali zatrudnieni w „strefie B”, która obejmowała Opole, Brzeg, Nysę,
Prudnik, Głuchołazy, Koźle, Kędzierzyn, Kuźnię Raciborską, Krapkowice, Blachownię,
Kluczbork, Strzelce Opolskie i Paczków. Podział pracowników na lepszych i gorszych
wywołał duże niezadowolenie społeczne. Z przedsiębiorstw nie objętych reglamentacją
rozpoczął się exodus ludzi do firm uprzywilejowanych. Aby temu zaradzić, władze partyjnopaństwowe zleciły utworzenie we wszystkich zakładach
tzw. Oddziałów Zaopatrzenia
Robotniczego (OZR), ktore miały wpłynąć na poprawę warunków bytowych pracowników.
Eksperyment ten nie powiódł się. Po roku 1956 prawie wszystkie OZR- y zostały rozwiązane,
zaś ich majątek przekazano przedsiebiorstwom prywatnym, spółdzielczym i PGR- om 89.
Atmosfera panująca w zakładach pracy w schyłkowym okresie stalinizmu była bardzo
napięta. Art. 32 obowiązującego rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 16 III
1928 r. o umowie o pracę pracowników umysłowych 90 i art. 5 i 11 rozporządzenia Prezydenta
Rzeczypospoliej z dnia 16 III 1928 r. o umowie o pracę robotników91 zezwalały na
stosowanie bardzo uproszczonego trybu zwalniania członków załóg. We wszystkich
przedsiębiorstwach działali specjalni pracownicy personalni, prawie zawsze powiązani ze
Służbą Bezpieczeństwa. Sukcesywnie „zaostrzano kurs” wobec przedwojennej inteligencji,
dawnych urzędników i inżynierów, a także byłych zołnierzy AK oraz Polskich Sił Zbrojnych
na Zachodzie. Zalecano wykorzystanie ich tymczasowo w pracy pod kontrolą, i to tylko po to,
aby wykształcili swoich następców92.
W 1951 r. aktyw pewnej fabryki w Brzegu donosił z dumą, że w firmie nie ma już
prawie żadnych przedwojennych fachowców. Dochodziło nawet do tego, iż mając na jakieś
88
Tamże, s. 204.
Tamże, s. 207.
89
90
91
92
Dz. U. 1928 nr 35 poz. 323.
Dz. U. 1928 nr 35 poz. 324.
S. Senft, dz. cyt., s. 213-214.
46
stanowisko dwóch kandydatów, z których jeden był w przeszłości np. członkiem AK, drugi
zaś NSDAP i SA, wybierano tego drugiego, dopatrując się różnych okoliczności łagodzących
dla jego niedawnej, faszystowskiej przeszłości93.
Proces
uprzemysłowienia,
zainicjowany
w
pierwszych
latach
powojennych
zaowocował daleko idącymi zmianami w poszczególnych grupach ludnościowych
Opolszczyzny. Częste zmiany pracy, migracje, także rosnący poziom wykształceniapowodowały erozję tradycyjnych więzi społecznych i rodzinnych. Zmieniał się styl życia oraz
sposób myślenia swieżo zwerbowanych do pracy w przemyśle, młodych synów chłopskich.
Zdarzało się, że przybysze ze wsi spotykali się z lekceważeniem ze strony majstrów i
brygadzistów. Z drugiej strony, chłopo- robotnicy często uzurpowali sobie prawo do
nadzwyczajnego statusu w zakładzie pracy, ktory wyrażałby się np. w zwolnieniach do
pilnych prac polowych. Jednocześnie chcieli otrzymywać nagrody i wysokie premie94.
Ludność autochtoniczna w swej masie, pozostawała ciągle nieufna i zamknięta wobec
nowej rzeczywistości. Destrukcyjna atmosfera lat pięćdziesiątych nie sprzyjała integracji,
wręcz
powodowała
coraz
większe
podziały.
Komunistyczny
ucisk
i
sowieckie
ubezwłasnowolnienie kraju kojarzyło się rdzennym mieszkańcom Śląska z młodą
państwowością polską na tych terenach. Śląski etos solidnej pracy stał w jaskrawej
sprzeczności z socjalistycznym marnotrawstwem i niegospodarnością95.
Dla autochtonów porównanie zgrzebnej rzeczywistości wczesnych lat pięćdziesiątych,
z najlepszym okresem prosperity w Niemczech, wypadało zdecydowanie niekorzystnie dla tej
pierwszej. Negatywne doświadczenia powodowały nagły wzrost opcji proniemieckich.
Ślązacy we własnym gronie demonstracyjnie posługiwali się językiem niemieckim, składali
podania o wyjazd do Niemiec nie poddając się społecznej presji a nawet próbom zastraszenia.
Zjawiska te nasiliły się pod koniec 1955 r., po zawarciu umowy pomiędzy organizacjami
Czerwonego Krzyża z RFN i Polski w sprawie łączenia rodzin96. Ujawniały się także postawy
zdecydowanie wrogie wobec polskości, na murach pisano skrajnie rewizjonistyczne hasła, a
portrety Stalina i Bieruta zamalowywano swastykami97.
93
Tamże, s. 214- 215.
Tamże, s. 227-228.
95
H. Kowalik, Opolski exodus, „Biuletyn Informacyjny Wojewódzkiego Ośrodka Informacji
Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej w Opolu” 4, 1990, s. 54.
96
Sprawozdanie z działalności MO województwa opolskiego za okres 1. VIII. 1950- 28. II.
1951 r., APO, KW PZPR, sygn. 40/IV/5.
97
Meldunki i sprawozdania instruktorów z powiatów 1950- 1951, APO, KW PZPR, sygn.
40/VIII/6.
94
47
Trzeba zauważyć, że o ile demonstracja postaw antypolskich stanowiła jednak
margines, to nastroje zniechęcenia pośród autochtonów były powszechne. Nie potrafili oni
przebić się przez skostniałe układy w przedsiębiorstwach, a ich udział w kadrze kierowniczej
przemyslu i administracji był bardzo znikomy. Robotników pochodzenia wiejskiego
odstraszał nachalny ateizm władzy ludowej i jej złe stosunki z Kościołem. Przedstawiciele
przedwojennej inteligencji zrażeni byli lawiną nonsensów, uderzał ich prymitywizm
umysłowy nowego establishmentu politycznego. Wszystkich odstręczał prostacki język
oficjalnej propagandy oraz żenująca sowietomania, często balansująca na granicy obrazy
narodowych uczuć Polaków98.
Komunistyczne ustawodawstwo PRL nie przewidywało w ogóle możliwości strajków.
Wielkim więc szokiem dla władz musiały być wydarzenia z maja 1952 r., kiedy to w Brzegu,
w zakładach OZPC „ODRA”, Nadodrzańskich Zakładach Przemysłu Tłuszczowego i w
Młynarskich Państwowych Zakładach Zbożowych część załóg rozpoczęła protest przeciwko
zawyżaniu norm pracy i głodowym zarobkom99. Przerwa w pracy trwała cztery dni100. Rok
później strajkowano przez kilka godzin w Groszowicach oraz w opolskich zakładach FUT101.
Podsumowując-
pierwsze powojenne lata,
nacechowane wielkim wysiłkiem
społeczeństwa, przyniosły mu, oprócz innych szkód, także kolosalne zmęczenie psychiczne.
Nastąpił
zanik
poszanowania
dobrej,
solidnej
pracy.
Metody
agitacyjne
władzy
komunistycznej doprowadziły do zniechęcenia i obojętności. Wśród ludzi wytworzył się tzw.
„okupacyjny model moralności”, preferujący spryt, wyszukiwanie i wykorzystywanie luk w
przepisach. Zanikało poczucie odpowiedzialności zbiorowej za kraj102.
Podczas pewnej dyskusji nad nowym planem gospodarczym, która odbyła się w
początkach 1956 r. w Koźlu, stwierdzono: „O planie sześcioletnim śpiewano pieśni, pisano
dużo w papierkach, a robotnikom dali rozkazy. Teraz przyjdziemy do nich z dobrym
słowem”. I dalej: „Nie trzeba myśleć tylko o tym, że trzeba budować, inwestować, ale trzeba
również żyć, trzeba się śmiać, aby życie miało wartość i aby był większy bodziec do
pracy”103. Stalinizm i jego ponura atmosfera miały wkrótce odejść, jednak „socjalizm z ludzką
98
S. Senft, dz. cyt., s. 230.
Tamże, s. 231.
100
Referat sprawozdawczy KP PZPR w Brzegu, informacja poufna z 28 V 1952 r., APO,
WRN, sygn. 41/VI/4.
101
Informacja Wydziału Ekonomicznego KW PZPR w Opolu dla Wydziału Przemysłu
Ciężkiego KC PZPR z 18 VIII 1953 r., APO, WRN, sygn. 40/VIII/4.
102
A. Czubiński, Najnowsze dzieje Polski 1914- 1983, Warszawa 1987, s. 351. Cyt. za S.
Senft, dz. cyt., s. 233.
103
Dyskusja nad projektem planu 5- letniego w KP PZPR w Koźlu, 20 I 1956 r., APO, KW
PZPR, sygn. 45/XIII/3.
99
48
twarzą”, który nadszedł potem, także nie spełnił nadziei, które początkowo wzbudził w
milionach Polaków104.
ROZDZIAŁ DRUGI
Diecezja opolska w latach 1956-1976
1. Rządca diecezji biskup Franciszek Jop
Franciszek Jop urodził się 8 X 1897 r. w Słupii Starej. Był najmłodszym z sześciorga
dzieci Jana i Rozalii z Karbowniczków. Ojciec był dość zamożnym gospodarzem- posiadał 17
hektarów żyznej ziemi. W roku 1900 zmarła matka małego Franciszka, a ojciec- obarczony
liczną rodziną i dużym gospodarstwem ożenił się powtórnie105.
104
S. Senft, dz. cyt., s. 233.
S. Jop, Rodzinna miejscowość /Słupia Stara/, rodzina, fragmenty dotyczące śp. ks. biskupa
Franciszka Jopa (1897- 1976), STHSOp 8, 1980, s. 285- 294. Zob. także A. Sitek, Biskup
Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, Opole 2001, s. 1 i n; G.
Orłowski, Franciszek Jop (1897-1976)- biskup trzech diecezji, „Śląsk Opolski” 2 (2003), s.
105
49
Rodzinna miejscowość Franciszka- Słupia Stara- leży u podnóża Łysej Góry, na której
szczycie znajduje się XII- wieczne opactwo benedyktyńskie Św. Krzyża. Opactwo to
wywierało znaczący wpływ na religijność ludności okolicznej. Po sprowadzeniu w XIII w.
relikwii Świętego Krzyża,
pielgrzymkowym.
klasztor łysogórski stał się ogólnokrajowym centrum
Dopiero w dwa wieki później „prymat” przejęło sanktuarium
jasnogórskie106.
Sąsiedztwo sanktuarium niewątpliwie zaważyło na wyborze drogi życiowej
Franciszka Jopa. Już jako biskup często o nim wspominał, do niego niejednokrotnie
pielgrzymował, zaś wizerunek Krzyża Świętego z opactwa łysogórskiego umieścił w swoim
herbie biskupim107. Franciszek uczęszczał do szkoły elementarnej w Słupii Nowej, oddalonej
od domu rodzinnego o około 2 kilometry. Posiadała ona tylko trzy klasy, językiem
wykładowym był rosyjski. Program szkolny przewidywał naukę czytania i pisania po
rosyjsku oraz podstaw arytmetyki. Religii nie uczono, jedynie wiosną dzieci zajmowały się
katechizmem w kościele parafialnym108. Następnie młody Franciszek Jop zdawał egzamin
wstępny do progimnazjum w Sandomierzu, jednak nie został doń przyjęty. Uczęszczał do
gimnazjum rosyjskiego w Warszawie (Szejmina)109.
Ukończywszy gimnazjum warszawskie, Franciszek Jop zgłosił się w czerwcu 1914 r.
do seminarium duchownego macierzystej diecezji sandomierskiej. Jednak rozpoczęcie nauki
uniemożliwiły rozpoczynające się działania wojenne. Władze uczelni począwszy od sierpnia
1914 r. aż do 20 września roku 1915 musiały zawiesić zajęcia dydaktyczne, gdyż gmach
seminarium zajęty był przez wojsko110.
W uczelni sandomierskiej, wobec dużych luk kandydatów w zakresie wykształcenia
ogólnego i łaciny, już w roku 1891 przedłużono czas studiów do lat 6. Oprócz czteroletniego
okresu studiów filozoficznych i teologicznych, wprowadzono dwuletni kurs przygotowawczy,
którego program odpowiadał ostatnim klasom gimnazjum. Kandydatów lepiej zdających
egzamin wstępny przyjmowano od razu na II rok studiów111.
Czas nauki Franciszka Jopa w Sandomierzu przypadł na okres bujnego rozwoju
wspólnoty seminaryjnej. Alumni zdobywali wówczas wiedzę z zapałem, a dobrane grono
39.
106
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, Opole 1986, s. 14.
107
Tamże, s. 15.
108
Tamże, s. 16.
109
B. Stanaszek, Diecezja sandomierska w powojennej rzeczywistości politycznej w latach
1945-1967, t. 1, Problematyka personalno-organizacyjna, Sandomierz 2006, s. 35.
110
J. Sobeczko, dz. cyt., s.18.
111
W. Wójcik, art. cyt., s. 32. Cyt. za H. Sobeczko, dz. cyt, s. 18.
50
młodych, dobrze wykształconych i mądrych profesorów troskliwie dbało o ich należytą
formację naukowo- ascetyczną. Zaopatrzenie w pomoce naukowe, zwłaszcza w odpowiednie
książki zapewniała biblioteka ogólna i księgozbiory podręczne112.
W seminarium Franciszek dał się poznać jako zdolny i niezwykle pracowity student.
Uzyskiwał dobre oceny na egzaminach, dużo pracował samodzielnie w bibliotece 113.
Stopniowo osiągał coraz lepsze wyniki w nauce- na kursie V był już najlepszym alumnem114.
W roku 1917
został
promulgowany
pierwszy
w historii Kodeks Prawa
Kanonicznego115. W wielu diecezjach w związku z tym automatycznie zwiększyło się
zapotrzebowanie na nowych prawników- kanonistów. W 1919 r. po otrzymaniu święceń
subdiakonatu z rąk bpa Pawła Kubickiego, alumn Franciszek Jop został skierowany na studia
prawnicze do Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Młody adept wiedzy kanonistycznej
zamieszkał w Papieskim Kolegium Polskim przy via dei Maroniti 22, prowadzonym przez
Księży Zmartwychwstańców116.
Studia na Wydziale Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Gregoriańskiego trwały
podówczas trzy lata. Po I roku studenci otrzymywali stopień bakalaureatu, po II- licencjatu, a
po ukończeniu III roku promowani byli do stopnia doktora. Nie było wówczas obowiązku
przygotowywania i ogłaszania dysertacji naukowej- pisano jedynie kilkugodzinną pracę
klauzurową117. 1 VIII 1920 r., w czasie wakacji po I roku studiów rzymskich Franciszek Jop
został wyświęcony na diakona przez bpa Kubickiego w kościele św. Katarzyny pod Łysicą, a
29 VIII tegoż roku przyjął w katedrze sandomierskiej święcenia kapłańskie z rąk bpa Mariana
Ryxa 118. Egzamin doktorski złożył ks. Jop w dniu 17 VII 1922 r. przed komisją złożoną z
wybitnych kanonistów, profesorów: B. Viettiego, J. Steigera, P. Vidala, F. Capello- z
wynikiem „probatus”119.
Po powrocie do kraju, 6 IX 1922 r. ks. dr Franciszek Jop podjął pracę dydaktyczną w
swym macierzystym seminarium sandomierskim, jako profesor prawa kanonicznego.
Jednocześnie został mianowany sekretarzem kurii i notariuszem sądu biskupiego. 23 X 1925
r. objął stanowisko kanclerza kurii sandomierskiej, nadal wykładając prawo kanoniczne w
112
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 19.
Tamże. Zob. także F. Jop, Kazanie na rozpoczęcie nowego roku seminaryjnego 24 IX 1966
r. w Nysie, w: W służbie słowa Bożego. Kazania i przemówienia, Opole 1966, s. 174.
114
B. Stanaszek, dz. cyt., s. 36.
115
Benedykt XV, Konstytucja Providentissima Mater Ecclesia z 29 V 1917 r., AAS 9, 1917,
II.
116
W. Jezusek, Wspomnienie o śp. ks. biskupie Franciszku Jopie, WUDO 32, 1977, s. 60.
117
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 25.
118
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 8.
119
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 26.
113
51
seminarium120. W nauczaniu prawa kładł nacisk głównie na jego stronę praktyczną- przydatną
w pracy duszpasterskiej. Wykłady prowadził po łacinie, mówił szybko, językiem gładkim,
imitującym wzory klasyczne. Był wymagającym, jednak bardzo sprawiedliwym i
obiektywnym egzaminatorem. Ks. Jop opierał się na notatkach i podręcznikach z okresu
swych studiów rzymskich. W trakcie wykładu, omawiając Kodeks Prawa Kanonicznego,
dodawał najaktualniejsze przepisy Stolicy Apostolskiej i wiążące się z tematem przepisy
ustawodawstwa państwowego. Ks. Jop prowadził także seminarium naukowe z prawa
kanonicznego, podczas którego klerycy z trzech ostatnich lat studiów ogłaszali referaty,
koreferaty i brali udział w dyskusjach. W 1929 r. ks. Jop wygłosił wykład inauguracyjny na
temat: Kwestia rzymska i jej rozwiązanie przez traktat laterański121. Ks. Jop był wykładowcą
kompetentnym i szanowanym przez studentów, jednak nauka nie była jego pasją- znacznie
lepiej odnajdywał się w pracy biurowej w kurii. Zorganizował w niej na nowo kancelarię,
wyposażył biuro w nowe meble, rozbudował sieć telefoniczną. Wkrótce do obowiązków
kurialnych doszły następne, związane z kolejno otrzymywanymi nominacjami. Ks. dr Jop
został m. in sekretarzem Komitetu Budowy Domu Księży Emerytów Towarzystwa
Wzajemnej Pomocy Kapłanów Diecezji Sandomierskiej. W dniu 29 X 1932 r. wszedł do
Diecezjalnej Rady Instytutu Akcji Katolickiej (nominacja na trzy lata). 5 XII 1932 r. otrzymał
nominację na spowiednika zwyczajnego alumnów niższego seminarium duchownego, 14 IV
1933 r. bp Jasiński mianował ks. Jopa kanonikiem honorowym kapituły katedralnej 122. Prócz
tego, 24 VIII 1933 r. ks. Jop objął stanowisko redaktora miesięcznika „Kronika Diecezji
Sandomierskiej”, urzędowego organu kurii diecezjalnej. Czasopismo to, na które składały się
dwa działy: urzędowy i nieurzędowy, rocznie obejmowało ok. 300- 400 stron druku. Jako
redaktor „Kroniki”, ks. Jop rozwinął ożywioną działalność pisarską, nastawioną na
dostarczenie czytelnikom potrzebnym im informacji prawno- liturgicznych. Nie podejmował
złożonych kwestii naukowych, udostępniając raczej tekst normy prawnej, do której dodawał
swoje krótkie fachowe komentarze. Często ukazywały się jego recenzje ważniejszych pozycji
książkowych z dziedziny duszpasterstwa, prawa i liturgiki, np. tłumaczenia kolejnego tomu
Roku liturgicznego autorstwa P. Guerangera, czy Małego katechizmu liturgicznego,
przetłumaczonego ze 102 wydania francuskiego. Ks. Jop swe artykuły zamieszczał także w
innych czasopismach („Kwartalnik Teologiczny”, „Siewca Prawdy”) -ponadto w latach 19271939 pracował jako diecezjalny korespondent Polskiej Katolickiej Agencji Prasowej123. 30 IX
B. Stanaszek, dz. cyt., s. 36.
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 34.
122
H. Stanaszek, dz. cyt., s. 36.
123
H. Sobeczko, dz. cyt., s.43.
120
121
52
1933 r. ks. Jop objął obowiązki patrona Stowarzyszenia Służących im. św. Zyty w
Sandomierzu, 2 XI tego roku został egzaminatorem prosynodalnym na okres 10 lat. Był także
członkiem Rady Szkolnej Powiatowej w Sandomierzu. W dniu 1 IX 1937 r. ks. Jop został
mianowany członkiem Rady Fundacyjnej Instytutu Świętego Ducha w Sandomierzu, a w roku
1938 towarzyszył ks. biskupowi Lorkowi, ordynariuszowi sandomierskiemu podczas wizyty
ad limina apostolorum w Rzymie124. 6 V 1939 r. ks. Jop prosił bpa Lorka o zwolnienie z
funkcji kanclerza- pragnął pozostać wykładowcą seminaryjnym i redaktorem „Kroniki”,
planował także objęcie placówki duszpasterskiej. Po wybuchu wojny znalazł się w gronie
księży uprawnionych przez bpa Lorka do zarządzania diecezją w razie aresztowania
ordynariusza (wymieniony został na 3 miejscu – dekrety z 6 XI 1939 r. i 20 I 1940 r.,
odwołane 31 X 1949 r.). 20 II 1943 r. ks. Jop prosił ordynariusza o przeniesienie na parafię do
Chrobrzan. Plany te, wynikające najpewniej z wyczerpania i stresów związanych z pracą
kurialną w warunkach okupacji, jednak nie zostały zrealizowane. 20 IX 1943 r. bp Lorek
konsultował z kapitułą katedralną mianowanie ks. Jopa kanonikiem gremialnym, jednak
warunki wojenne uniemożliwiły realizację tego projektu (niezbędna była zgoda Stolicy
Apostolskiej). 27 VI 1944 r. ks. Jop został egzaminatorem prosynodalnym na kolejne 10 lat, a
29 XII tegoż roku otrzymał ponowną nominację do Rady Fundacji Świętego Ducha w
Sandomierzu125.
Praca na tak wielu stanowiskach umożliwiła ks. Jopowi opanowanie trudnej sztuki
administrowania kościołem partykularnym. Dzięki niej przyszły biskup opolski zdobył
doświadczenie, które tak dobrze potrafił wykorzystać w późniejszych swych pracach126.
Gdy po zakończeniu II wojny światowej zaczęło normować się życie religijne w
Polsce, powstała paląca konieczność obsadzenia wakujących stanowisk kościelnych.
Podobnie było i
w diecezji sandomierskiej, gdzie po śmierci 11 II 1944 r. bpa Pawła
Kubickiego wakowała sufragania. Ordynariusz, bp Jan Kanty Lorek, przedstawił Stolicy
Apostolskiej trzech kandydatów, spośród których wybrany został ks. Franciszek Jop. W dniu
24 X 1945 r. został on prekonizowany na biskupa tytularnego daulieńskiego, a pomocniczego
sandomierskiego. Nominacja ta została ogłoszona dopiero w 1946 r. ze względu na
powojenne trudności w komunikacji z Rzymem127. Konsekracja miała miejsce 19 V 1946 r w
katedrze sandomierskiej. Ks. Jop przyjął święcenia biskupie z rąk bpa Lorka, biskupa
B. Stanaszek, dz. cyt., s. 36.
Tamże.
126
J. Pastuszka, Moje wspomnienia o biskupie Franciszku Jopie, STHSOp 6, 1978, s. 25.
127
H. Sobeczko, dz. cyt., s.46.
124
125
53
kieleckiego Czesława Kaczmarka i jego biskupa pomocniczego Franciszka Sonika128.
Przyjmując święcenia bp Jop był człowiekiem w sile wieku- zbliżał się do pięćdziesiątki,
posiadał doświadczenie w pracy kurialnej (przez 20 lat był kanclerzem), jednak nigdy nie
pracował na samodzielnej placówce duszpasterskiej i nie posiadał specjalnych uzdolnień
kaznodziejskich129. Jego kandydaturę wysunął najprawdopodobniej bp Jan Kanty Lorek,
dostrzegając zalety swego zaufanego współpracownika z którym łączyła go przyjaźń130.
W dniu 29 V 1946 r. bp Jop otrzymał nominację na wikariusza generalnego diecezji
sandomierskiej. Spadła nań odpowiedzialność za całokształt pracy administracyjnej diecezji.
W związku z objęciem nowych obowiązków sukcesywnie rezygnował z pełnionych
dotychczas funkcji: 29 V 1946 r. został zwolniony z obowiązków kanclerza; 29 III 1946 r.odwołany z Rady Fundacji Ducha Świętego w Sandomierzu; 11 X 1947 r. zwolniony z
obowiązków profesora seminarium; 16 II 1949 r. zwolniony z obowiązków redaktora
„Kroniki Diecezji Sandomierskiej”. Natomiast w 1946 r. bp Jop został dziekanem kapituły
katedralnej w Sandomierzu, a 24 X 1947 r. otrzymał nominację na diecezjalnego dyrektora
Apostolstwa Modlitwy131.
Jego postawę wobec „obecnej rzeczywistości” władze oceniały jako „obojętną”. Bp
Jop unikał publicznych wystąpień i wyraźnych deklaracji. Stopniowo jednak gromadzono
materiały świadczące o nieprawomyślności sandomierskiego sufragana. Szczególne
zastrzeżenia budziło kazanie wygłoszone 8 IX 1950 r. podczas odpustu na Świętym Krzyżu
(bp Jop miał wówczas powiedzieć: „Kochana młodzieży, nie przystępujcie do krzywdzicieli
naszej wiary, bo oni chcą was zdobyć i przywłaszczyć. Niedługo nadejdzie dzień, gdy
zwyciężymy”)132.
Biskup Jop cieszył się zaufaniem prymasa Wyszyńskiego, czego wyrazem była
nominacja na biskupa w Opolu (26 IV 1951 r.), która jednak, wobec sprzeciwu rządu nie
została podana do wiadomości publicznej133. Bp Jop pozostał w Sandomierzu, gdzie
kontynuował wizytowanie diecezji (od 19 V 1946 r. do 15 XII 1952 r. odwiedził 167 parafii i
wybierzmował ponad 117 tys. wiernych)134. Wykonywał nadal obowiązki kanclerza, chociaż
B. Stanaszek, dz. cyt., s. 35.
Tamże.
130
B. Stanaszek, Usunąć biskupa! Władze PRL wobec ordynariusza diecezji sandomierskiej
Jana Kantego Lorka, Sandomierz 2004, s. 129.
131
B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 37.
132
Tamże.
133
Tamże. Zob. także J. Mikołajec, Pasterz, s. 11.
134
W. Wójcik, Działalność biskupa Franciszka Jopa w Sandomierzu (1922-1952), STHSOp 6
(1978), s. 25-33.
128
129
54
nominalnie przejął je wicekanclerz ks. Kaczmarski. W jednej z charakterystyk bpa Jopa
napisano, że współdziałał z ordynariuszem i zabraniał księżom brania udziału w „życiu
społecznym” i przynależności do Komisji Księży przy ZBoWiD. Oceniano, że jest”taktowny,
inteligentny, ostrożny w wypowiedziach. Unika rozmów z przedstawicielami władz
państwowych i okazuje im pogardę. W rozmowie z księżmi zawsze im zwracał uwagę, by
postępowali w ten sposób, aby nie naruszali praw państwowych i nie narażali się na
konsekwencje, by wszelkie uroczystości jak zgromadzenia i zbiórki mocno przemyśleli i
stosowali takie formy, by nie mieć podstaw do karania”135. Bp Jop nie odgrywał większej roli
w strukturach episkopatu- należał do Komisji Episkopatu do spraw KUL, był także
członkiem- założycielem Towarzystwa Przyjaciół KUL136.
Po usunięciu przez władze państwowe w grudniu 1952 r. administratora apostolskiego
abpa Eugeniusza Baziaka z Krakowa, kapituła krakowska, idąc za sugestią prymasa Stefana
Wyszyńskiego wybrała nieoczekiwanie w dniu 13 XII 1952 r. biskupa Franciszka Jopa
wikariuszem
kapitulnym
archidiecezji
krakowskiej.
Wybór
ten
był
prawdziwym
zaskoczeniem dla bpa Jopa, swą obecność w Krakowie uważał za tymczasową, dlatego nie
zlikwidował swego mieszkania w Sandomierzu, z którego na nową placówkę zabrał tylko
najpotrzebniejsze rzeczy137.
Biskup Jop pracował w Krakowie przez 4 lata: od 13 grudnia 1952 r. do 3 grudnia
roku 1956. Szybko podbił serca krakowskiego duchowieństwa i wiernych. Pełen ufności w
Bożą Opatrzność, dobry i sprawiedliwy, znajdował bezinteresownych zwolenników. Trzeba
dodać, że bp Jop był zawsze lojalny wobec usuniętego abpa Baziaka. Podkreślał
tymczasowość swojej posługi w Krakowie. Nie wprowadził żadnych zmian w czasie
nieobecności w diecezji prawowitego gospodarza. Mocno jednak angażował się w
pobłębienie duszpasterstwa ogólnego i różnych działów duszpasterstwa specjalistycznego.
Zorganizował m.in. obchody 700- lecia kanonizacji św. Stanisława Biskupa, w których wziął
udział caly Episkopat Polski. Gdy władze państwowe starały się narzucić archidiecezji
krakowskiej dwóch „pozytywnych” wikariuszy generalnych (ks. prof. Stanisław Huet i ks.
Bonifacy Woźny)- bp Jop bardzo długo zwlekał z podpisaniem nominacji. Uczynił to dopiero
po rozmowie z prymasem Wyszyńskim. W stosunku do wikariuszy był zawsze uprzejmy, lecz
stanowczy. O wszystkim ich informował, jednak do współrządzenia nie dopuszczał i
AAN, UdSW, sygn. 125/211, k. 2. Cyt. za B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 38.
B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 38.
137
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 50.
135
136
55
obowiązki pasterskie sprawował sam138. Odmówił także wyznaczenia asystenta kościelnego
dla nowej redakcji „Tygodnika Powszechnego”, przejętego w marcu 1953 r. przez
Stowarzyszenie „PAX”, nie chciał bowiem swym autorytetem firmować szkodliwej dla
Kościoła działalności. Dużym ciosem dla bpa Jopa była likwidacja Wydziału Teologicznego
Uniwersytetu Jagiellońskiego, której zapobiec nie był w stanie139.
Podczas posługi w archidiecezji krakowskiej bp Jop przeprowadził bierzmowania i
regularne wizytacje w 471 parafiach. Zawsze zwracał uwagę na stan zabytków sztuki
sakralnej. Zwalczał tandetę i brak wyczucia estetycznego. Wydał m.in. zarządzenie
wzbraniające zastępowania naturalnego światła świec ołtarzowych światłem elektrycznym140.
Jako jedyny podówczas biskup w Krakowie udzielał święceń niższych i wyższych
klerykom licznych semiariów duchownych, mających swą siedzibę w stolicy archidiecezji.
Łącznie w ciągu 4 lat wyświęcił na kapłanów 327 diakonów141.
Biskup Jop rozwijał także swoje zainteresowania liturgiczne. Zarządził liturgiczne
cykle tematyczne na comiesięczne konferencje dekanalne księży. Kierował liczne wytyczne
do duchowieństwa, spośród których na uwzględnienie zasługują: 1. Zarządzenie o
obowiązkowym głoszeniu homilii w niedziele i święta nakazane, 2. O muzyce i śpiewie w
liturgii Mszy św., 3. O poprawnym kulcie Eucharystii, 4. O nabożeństwach, 5. O właściwym
sprawowaniu obrzędów chrztu a także o odnowionych obrzędach Wielkiego Tygodnia 142.
Zasługą bpa Jopa było wprowadzenie w archidiecezji krakowskiej nowego Rytuału
rzymskiego, wydanego w Katowicach w 1927 r. Ponadto, pokonując rozliczne trudności,
zorganizował on obchody jubileuszu 700-lecia kanonizacji św. Stanisława z udziałem
kilkudziesięciotysięcznej rzeszy wiernych. Z tej okazji wydał list pasterski do duchowieństwa
i specjalną odezwę do wiernych143. Czteroletni okres posługi w archidiecezji krakowskiej
był niewątpliwie znaczący dla formacji wewnętrznej bpa Franciszka Jopa. Znaczącemu w
kraju kościołowi partykularnemu służył rzetelnie i z wielkim poświęceniem. Niektórzy
uważają, że bp Jop jako kapłan stroniący od polityki, prawy i wierny Kościołowi, uratował
Kościół krakowski od niebezpiecznego rozłamu, a nawet schizmy144. Zasługi bpa Jopa dla
138
J. Kuś, Biskup Franciszek Jop jako wikariusz kapitulny w Krakowie (1952- 1956),
STHSOp 6, 1978, s. 39.
139
Tamże.
140
H. Sobeczko, dz. cyt., s.52- 53.
141
Tamże, s. 54.
142
Tamże, s. 55.
143
Tamże, s. 56.
144
G. Orłowski, art. cyt., s. 40.
56
archidiecezji krakowskiej ukazał kardynał Karol Wojtyła w kazaniu wygłoszonym na jego
pogrzebie145.
Trzecią diecezją, w której wypadło bpowi Jopowi pełnić posługę pasterską, była
diecezja opolska. Wyznaczenie go na biskupa w Opolu było następstwem wcześniejszych
decyzji
władz
komunistycznych,
które
ogłosiły
„likwidację
stanu
tymczasowości
administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych” (26 I 1951 r.). Spowodowało
to usunięcie dotychczasowego administratora apostolskiego z Opola ks. Bolesława Kominka i
wybranie wskazanego przez władze państwowe wikariusza kapitulnego- ks. Emila
Kobierzyckiego. Prymas Wyszyński w czasie wizyty w Watykanie (4 IV- 1 V 1951 r.)uzyskał
zgodę papieża na mianowanie biskupów tytularnych dla dla Gorzowa Wielkopolskiego,
Olsztyna, Opola, Wrocławia i Gdańska. Jednak rząd tego nie zaakceptował, domagając się
wyznaczenia ordynariuszy. W dniu 28 IV 1951 r. ks. B. Kominek został mianowany
biskupem tytularnym Sofeny z przeznaczeniem na administratora apostolskiego archidiecezji
wrocławskiej. Natomiast bp Jop został wyznaczony –jak to już wyżej wspomniano- na
biskupa do Opola, przy czym aktów tych nie podano do wiadomości publicznej (prymas
poinformował o tym członków episkopatu podczas konferencji w maju 1953 r.). Ks. Bolesław
Kominek sakrę biskupią przyjął w tajemnicy 10 X 1954 r. w prywatnej kaplicy biskupów
przemyskich z rąk księży biskupów: Franciszka Bardy, Wojciecha Tomaki i Franciszka
Jopa146.
Gdy po zmianach politycznych, które nastąpiły w Polsce w październiku 1956 r.
perspektywa powrotu abpa Baziaka do Krakowa wydawała się coraz bardziej realna, bp Jop
skierował do 1 XII 1956 r. list do prymasa, w którym podkreślał, że prawowity pasterz
powinien jak najszybciej objąć rządy. 3 XII 1956 r. przekazał on administrację archidiecezji
krakowskiej abpowi Baziakowi, który w tym czasie mógł powrócić już do Krakowa. Bp Jop
zabiegał wówczas o cofnięcie dotyczącej go decyzji Stolicy Apostolskiej o przejściu do
Opola147. Dekret nominacyjny wręczył mu osobiście prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński
na Jasnej Górze w dniu 1 XII 1956 r.148 Powołując się na wcześniejszy reskrypt Sekretariatu
Stanu Stolicy Apostolskiej z kwietnia 1951 r., mianował on bpa Franciszka Jopa biskupem w
Opolu i „swoim specjalnym delegatem na terytorium Ordynariatu Opolskiego z pełną
145
K. Wojtyła, Tekst kazania pogrzebowego, WUDO 32, 1977, s.40.
B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 37.
147
Tamże, s. 40.
148
Dekret Prymasa Polski kard. St. Wyszyńskiego z 1 XII 1956, WUDO 5-12, 1950-1957, s.
10.
146
57
jurysdykcją, jaka przysługuje biskupowi rezydencjalnemu”149. Uroczysty ingres do prokatedry
opolskiej pw. Krzyża Świętego odbył się 16 XII 1956 r.150 Bp Jop zrzekł się także stanowiska
sufragana sandomierskiego (odpis pisma skierowanego do papieża przesłał 3 VII 1957 r. do
Sandomierza, prosząc o zwolnienie z urzędu wikariusza generalnego diecezji sandomierskiej).
27 VII 1957 r. bp Lorek przychylił się do tej prośby, polecając bpowi Jopowi dalsze pełnienie
funkcji dziekana kapituły katedralnej w Sandomierzu151. Nowa placówka nie należała do
łatwych- jednak do pokonywania trudności bp Jop przywykł w Sandomierzu i w Krakowie.
W swoim pierwszym liście pasterskim podkreślał, że mimo wcześniejszych zabiegów o
cofnięcie nominacji, z chwilą przyjęcia woli Kościoła postanowił poświęcić się bez reszty
wiernym Opolszczyzny152.
Jedną z pierwszych decyzji bpa Jopa po przybyciu do Opola było przywrócenie na
dawne stanowiska księży usuniętych przez władze komunistyczne w okresie stalinowskim153.
Władze wyznaniowe miały w związku z tym zastrzeżenia do jego postawy154, jednak tym
posunięciem bp Jop zaskarbił sobie zaufanie znacznej części duchowieństwa i wiernych,
zwłaszcza autochtonów155. W tym kontekście ważne było także powierzenie 23 II 1957 r.
obowiazków
wikariusza
generalnego
rodowitemu
Ślązakowi,
ks.
Henrykowi
Grzondzielowi156.
Nowy pasterz opolski dbał o rozwój Seminarium Duchownego w Nysie. Aby
zapewnić mu wykwalifikowana kadrę naukowo- dydaktyczną, wysyłał na studia
specjalistyczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim wielu kapłanów. W pierwszym roku
pasterzowania było to siedmiu księży- w ich liczbie znalazł się obecny następca bpa Jopa- ks.
abp prof. dr hab.Alfons Nossol157.
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 60.
Z. Curzydło, Objęcie władzy przez J. E. Ks. Biskupa dra Franciszka Jopa, WUDO 5-12,
1950- 1957, s. 36-38.
151
B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 41.
152
F. Jop, List pasterski z 16 XII 1956 r., WUDO 5-12, 1950-1957, s. 15.
153
J. Kopiec, Wysiedlenie duchowieństwa katolickiego z Opolszczyzny w 1954 r. w: A. A.
Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym
Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 90, 96. Cyt. za B. Stanaszek, Diecezja
sandomierska…, s. 41. Zob. także P. Raina, Losy sióstr zakonnych w PRL 1954- 1956,
Pelplin 2004.
154
B. Stanaszek, diecezja sandomierska.., s. 41.
155
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 67.
156
J. Kopiec, Biskup Henryk Grzondziel (1897-1968) w służbie Kościoła na Śląsku, Opole
2002, s. 79.
157
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 68; Zob. także K. Dola i J. Waloszek (red.), Wyższe Seminarium
Duchowne w Nysie- Opolu 1949-1999. Księga Jubileuszowa, Opole 2000, s. 52 i n.
149
150
58
Bardzo istotnym wydarzeniem w historii rozwoju instytucji diecezjalnych było
reaktywowanie działalności zamkniętego przez władze państwowe w 1950 r. Wydawnictwa
Świętego Krzyża w Opolu, dla którego bp Jop zatwierdził nowy statut158. Oficyna ta, założona
15 VII 1946 r., odgrywała i odgrywa znaczącą rolę w duszpasterstwie diecezjalnym poprzez
liczne edycje modlitewników i katechizmów oraz podręczników seminaryjnych.
Po kilkuletniej przerwie wznowiono także wydawanie oficjalnego organu kurii„Wiadomości Urzędowych Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego”. Ponadto czterokrotnie
wydano urzędowy schematyzm informacyjny pt. „Rocznik Kościelny Śląska Opolskiego”159.
Oprócz działań wyżej wymienionych, wiele sił i energii opolskiego pasterza
pochłaniała realizacja na terenie diecezji krajowych i ogólnokościelnych programów
duszpasterskich, z których najistotniejszymi były:
1. Wielka Nowenna przed Millenium Chrztu Polski, trwająca od 1957 do 1966 r.,
2. Nawiedzenie Obrazu Jasnogórskiego w parafiach, które odbywało się od 25 X 1964
r. do 3 VI 1966 r.,
3. Obchody Millenium Chrztu Polski- zainaugurowane przez biskupa Jopa w dniu 9
IV 1966 r.,
4. Rok Wiary, upamiętniający 1900 rocznicę męczeństwa apostołów Piotra i Pawła,
obchodzony w diecezji opolskiej od 29 VI 1967 r. do 29 VI roku następnego,
5. Rok Święty 1975, obchodzony w Polsce od 1 I 1974 r160.
Inspiracją dla wzmożonych działań duszpasterskich był dla biskupa Franciszka Jopa
Sobór Watykański II, w którego czterech sesjach osobiście uczestniczył161. Na ten temat
napisał cztery listy pasterskie i dwie odezwy- prosił w nich o pomoc modlitewną, zapraszał do
czuwań soborowych oraz pielgrzymek pokutnych. Zalecił także, aby we wszystkich
kościołach parafialnych wygłoszono przynajmniej trzy nauki na temat dokumentów
soborowych. Wysłuchanie tych prelekcji było warunkiem uzyskania odpustu w czasie
Jubileuszu Nadzwyczajnego, ogłoszonego przez papieża Pawła VI na zakończenie Soboru162.
158
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 71.
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945- 1965, NP 22, 1965, s.107.
160
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 77-82.
161
A. Sitek, Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, Opole
2001, s. 54. Por. także F. Jop, Notatki soborowe, WUDO18, 1963, s. 113, 136, 155, 185, 209,
225; WUDO 19, 1964, s. 39, 64, 155, 204, 232.
162
F. Jop, Zarządzenie w sprawie nadzwyczajnego jubileuszu posoborowego z dnia 1 III 1966
roku, WUDO 21, 1966, s. 31.
159
59
Biskup Franciszek Jop zmarł w piątek 24 IX 1976 r., po trwającej wiele miesięcy
chorobie163. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę, 29 IX 1976 r. Koncelebrowanej
mszy świętej przewodniczył kardynał Karol Wojtyła (bp Franciszek Jop wraz z bpem
Bolesławem Kominkiem był konsekratorem ks. Karola Wojtyły na biskupa w katedrze
wawelskiej w 1958 r.)164. Kazanie wygłosił prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński.
Doczesne szczątki bpa Franciszka Jopa spoczęły w bocznej nawie opolskiej katedry pw.
Świętego Krzyża, w krypcie nieopodal ołtarza Matki Boskiej Opolskiej, której zmarły był
gorącym czcicielem165.
2. Instytucje kościelne
2.1. Kuria diecezjalna
Rządca każdej diecezji ma do dyspozycji, ustanowiony mocą prawa kanonicznego,
zespół wspierających go w rządach współpracowników- kurię. Urząd ten w Opolu nazywany
był najpierw Kurią Administracji Apostolskiej, potem Kurią Biskupią, zaś od roku 1972Kurią Diecezjalną166.
Pierwszym kanclerzem Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego został ks.
dr Paweł Latusek, mianowany na to stanowisko 15 IX 1945 r.167 Notariuszem mianowano 28
XI 1945 r. ks. Wacława Wyciska. Sprowadzono także siostry de Notre- Dame, które podjęły
się pracy biurowej. Swoje stanowiska objęli pierwsi referenci kurialni: ks. Michał Banach
(sprawy szkolne), ks. Emil Kobierzycki (sprawy repatriantów), ks. Jan Schmidt (Caritas). W
październiku 1945 r. ukazał się pierwszy numer- drukowanych w Drukarni Katolickiej w
Katowicach- „Wiadomości Urzędowych Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego”. Do
zadań Kurii należało, oprócz prac i zadań bieżących, odtwarzanie akt, ustalanie stanów
osobowych parafii i klasztorów, rozsyłanie odpowiednich kwestionariuszy dla części
Administracji Apostolskiej we Wrocławiu oraz diecezji ołomunieckiej (wobec faktu
zniszczenia dokumentów przechowywanych we Wrocławiu i w Branicach)168.
W dniu 20 IX 1945 r. powołana została do życia Rada Diecezjalna, ciało doradcze
przy rządcy opolskiego terytorium kościelnego. Składała się ona z 11 konsultorów,
reprezentujących duchowieństwo śląskie i księży- repatriantów. Pierwsze posiedzenie Rady
H. Sobeczko, dz. cyt., s. 99.
A. Sitek, Biskup Opatrznościowy..., s. 56.
165
H. Sobeczko, dz. cyt., s.100.
166
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 122.
167
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie…, s. 78.
168
Tamże.
163
164
60
Diecezjalnej odbyło się 1 X 1945 r. W 1957 r. biskup Franciszek Jop ustanowił w Opolu
Radę Konsultorów Diecezjalnych, do której zwyczajowo wchodzą biskupi pomocniczy i
członkowie wybieralni. W starych diecezjach o średniowiecznym rodowodzie podobną
funkcję pełniła kapituła. Opolszczyzna, która przez długi okres czasu de facto nie była
samodzielną diecezją, do powołania takiego gremium uprawnień kanonicznych nie
posiadała169. W późniejszym okresie, mimo iż Śląsk Opolski stał się już pełnoprawną
diecezją- Rada Konsultrów opowiedziała się przeciwko powoływaniu kapituły katedralnej170.
W sierpniu 1948 r. ks. Bolesław Kominek mianował po raz pierwszy wikariusza
generalnego w osobie ks. dra Pawła Latuska, który funkcję tą sprawował do października
1950 r., kiedy to zastąpił go ks. Antoni Mencel.
Obok urzędników zajmujących się codzienną obsługą petentów w Kurii zostały
zorganizowane specjalistyczne agendy, zwane referatami, później przekształcone w wydziały.
Ich zadaniem było koordynowanie prac nad pewnymi programami kurialnymi, poradnictwo,
wypracowywanie stanowisk w różnych istotnych kwestiach. Do najistotniejszych należał
Wydział Duszpasterski, zorganizowany w 1945 r.171 Biskup Jop, mimo iż sam pracował
niegdyś
jako
kurialista,
nie
był
zwolennikiem
nadmiernego
rozwoju
struktur
biurokratycznych. Obsadzał jedynie urzędy niezbędne do administrowania diecezją, uważał
bowiem, że miejsce kapłana jest w duszpasterstwie, nie zaś za biurkiem172.
2.2. Sąd Biskupi
Starania mające na celu powołanie Sądu Biskupiego w Opolu były podejmowane już
od 1945 r. Czynnikiem opóźniającym osiągnięcie celu były nie tyle względy natury
formalnej, co brak wykwalifikowanych specjalistów z zakresu prawa kanonicznego173. W
dniu 5 X 1945 r. administrator apostolski, ks. Bolesław Kominek wystosował pismo do
Prymasa Polski, kard. Augusta Hlonda, w którym prosił o „łaskawe zezwolenie, aby do czasu
ustanowienia Sądu Duchownego w administracji apostolskiej w Opolu, mógł Sąd Biskupi w
Katowicach załatwiać sprawy wymagające przewodu sądowego”174. Prymas wyraził zgodę, i
od listopada 1945 r. sprawy opolskie rozpatrywał trybunał w Katowicach175. Tam też wysłano
na praktykę dwóch kapłanów. Na studia specjalistyczne do Lublina udał się ks. Wacław
169
J. Kopiec, dz. cyt., s. 123.
Tamże.
171
Tamże.
172
J. Mikołajec, Pasterz, s. 89.
173
J. Kopiec, dz. cyt., s.132.
174
B. Kominek, Pismo do Prymasa Polski, kard. Hlonda z dnia 5 X 1945 r., ADO.
175
Dekret Prymasa Polski z dnia 13 X 1945 r., N. 148/45, ADO.
170
61
Wycisk, kanclerz Kurii, przewidziany na objęcie w przyszłości funkcji oficjała Sądu
Biskupiego176.
W dniu 28 VII 1951 r. narzucony przez władze państwowe wikariusz kapitulny, ks.
Emil Kobierzycki zwrócił się do Prymasa Stefana Wyszyńskiego z prośbą o „erygowanie
Sądu Duchownego przy Ordynariacie Śląska Opolskiego w Opolu”177, motywując ją
znacznym wzrostem spraw sądowych, które obciążały Sąd Biskupi w Katowicach178. Jego
życzeniu stało się zadość, bowiem kilka dni poźniej, 1 VIII 1951 r. erygowany został
dekretem Prymasa Polski Sąd Biskupi Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego, jako
sąd I instancji. Jednocześnie na stanowisko oficjała został mianowany ks. Wacław Wycisk 179.
Nominacje na sędziów prosynodalnych otrzymali: ks. Kazimierz Borcz z Opola, ks. Bernard
Gade- ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie, ks. Wilhelm Goerlich
z Opola- Półwsi, ks. Bernard Kudlek z Jemielnicy, ks. Józef Maciaszek -dyrektor Niższego
Seminarium Duchownego w Gliwicach, ks. Jan Pielot z Grodziska, ks. Teofil Plotnik z
Siołkowic i ks. Faustyn Zbaniuszek ze Strzelec Opolskich180. Następcami ks. Wyciska na
urzędzie oficjała byli: ks. dr Adolf Kukuruziński (12 II 1959 r.- 28 I 1960 r.)181 i o. Ignacy
Turek SI (29 I 1960 r.- 30 VI 1984 r.)182. Od 1984 r. urząd ten sprawuje ks. dr Piotr
Kołoczek.
Sądem II instancji dla sądu opolskiego ustanowiono Sąd Metropolitalny w Krakowie,
zaś sądem III instancji- sąd warszawski. Owe wyższe instancje zmieniły się w 1972 r., kiedy
II instancją dla Opola został trybunał wrocławski, a na III instancję wyznaczono sąd w
Gnieźnie183.
Do kompetencji Sądu Biskupiego należały sprawy wynikające z realizacji
norm
prawa kanonicznego, a także zlecone przez rządcę diecezji, załatwiane w toku
administracyjnym. Głównie było to wydawanie dekretów wdowieństwa184 oraz stwierdzanie
J. Kopiec, dz. cyt., s. 132.
G. Dzierżon, Sąd Biskupi w Opolu w latach 1951-1992. Recepcja orzecznictwa Roty
Rzymskiej, Warszawa 1998, mps, s. 50.
178
Prośba E. Kobierzyckiego do Prymasa Polski, kard. St. Wyszyńskiego o erygowanie w
Opolu Sądu Biskupiego z dnia 28 VII 1951r., VA I. 237/51, ADO.
179
Dekret Prymasa Polski z dnia 1 VIII 1951 r. erygujący Sąd Biskupi w Opolu, N. 3180/51/R,
ADO.
180
G. Dzierżon, Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego w Opolu w latach 1951-1992, „Ius
Matrimoniale” 4/10, 1999, s. 200.
181
K. Gaworski, Śp. ks. A. Kukuruziński, WUDO 26, 1971, s. 253.
182
M. Wieczorek, Działalność Sądu Biskupiego diecezji opolskiej w latach 1951- 1981, Nysa
1984, mps., s.43.
183
J. Kopiec, dz. cyt., s. 132.
184
Jak uzyskać dekret wdowieństwa, WUDO 18, 1963, s.161.
176
177
62
stanu wolnego kandydatów do stanu małżeńskiego185. Intencją biskupa Jopa, który zlecił
Sądowi te sprawy do prowadzenia, było zapewnienie petentom szybkiej i fachowej obsługi186.
W konsekwencji bowiem niedawnych wydarzeń wojennych zabezpieczenie wiernych przed
ewentualnym popełnianiem bigamii stanowiło sprawę bardzo pożądaną duszpastersko187.
W dniu 14 XII 1963 r. ks. bp Wilhelm Pluta, ordynariusz w Gorzowie, zwrócił się do
bpa Jopa z prośbą o udzielenie informacji na temat działalności opolskiego Sądu Biskupiego,
pragnął bowiem dokonać porównania ze swoim sądem gorzowskim188. Z odpowiedzi wynika,
że w latach 1959 -1962 trybunał opolski załatwiał przeciętnie drogą sądową 40 spraw rocznie,
zaś drogą administracyjną - około 160 spraw. W tym czasie na etacie pracowało 3 kapłanów:
oficjał i dwóch notariuszy. Oprócz nich, już bez etatu, personel Sądu stanowili: 1 promotor, 6
defensorów i 12 sędziów oraz 2 siostry zakonne, z których jedna była maszynistką, druga zaś
registratorką189.
Biskup Franciszek Jop, na samym początku swej działalności w Opolu, dekretami z 17
XII 1956 r. zatwierdził wszystkie wcześniejsze nominacje pracowników Sądu Biskupiego190.
2.3. Seminarium Duchowne
Sprawa kształcenia kapłanów, którzy w niedalekiej przyszłości podjęliby pracę
duszpasterską na terenie Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego, była od początku jej
istnienia kwestią pierwszoplanową191. W 1946 r. wyświęcono dla Opolszczyzny tylko jednego
kapłana, rok później-dwóch, w 1948 r.- czterech, zaś w 1949 r. żadnego192. Z pomocą
pospieszył biskup katowicki Stanisław Adamski, umożliwiając klerykom z Opolszczyzny
pobieranie nauk w Śląskim Seminarium Duchownym, mającym siedzibę w Krakowie193.
Absolwentem tej uczelni z 1927 r. był sam administrator apostolski, ks. B. Kominek194. W rok
po zakończeniu wojny skierował on tam na studia trzech kandydatów do kapłaństwa. Oprócz
185
Stwierdzanie stanu wolnego, WUDO 18, 1963, s. 305.
M. Wieczorek, dz.cyt., s.24.
187
J. Mikołajec, Pasterz, s.90.
188
Pismo biskupa gorzowskiego z dnia 14 XII 1963 r. wraz ze spisem pytań, ADO.
189
Informacja o działalności Sądu Biskupiego w Opolu z dnia 27 XII 1963 r., ADO.
190
G. Dzierżon, Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego…s. 203.
191
J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka o powołanie seminarium duchownego dla
Śląska Opolskiego, w: K. Dola i J. Waloszek (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie
–Opolu, Księga jubileuszowa, Opole 2000, s. 32.
192
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945- 1965, NP 22, 1965, s.85.
193
J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka..., s. 35.
194
J. Kopiec, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), w:
M. Works (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie
Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 35.
186
63
nich w Krakowie kontynuowało naukę kilku alumnów, którzy rozpoczęli ją już przed
wojną195.
Opolscy klerycy, mieszkając w Śląskim Seminarium, studiowali na Wydziale
Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Była to jednak niewielka grupa w stosunku do
potrzeb administracji opolskiej. W tym czasie bowiem nasiliły się wyjazdy kapłanów z
Opolszczyzny do Niemieckiej Republiki Federalnej oraz powroty w rodzinne strony księży z
terenów Polski Centralnej i Wschodniej, którzy bezpośrednio po wojnie osiedlili się na
Śląsku. Władze kościelne Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego nie ustawały w
staraniach o szybką erekcję własnego seminarium duchownego, tym bardziej, że w
najbliższych latach spodziewano się wzrostu powołań do kapłaństwa do około 200 rocznie196.
Poszukując odpowiedniego lokum dla seminarium opolskiego brano pod uwagę
budynki przy ul. Pędzichów 13 i 19 w Krakowie, które należały do Stowarzyszenia
Katolickiego „Dom Rodzinny” i sióstr Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Rozważano także
(nie doszło to jednak do skutku) ewentualną możliwość przeniesienia lwowskiego
seminarium duchownego z Kalwarii Zebrzydowskiej do Nysy, do zabudowań należących do
Zgromadzenia Ojców Werbistów (SVD). W budynku tym mogło pomieścić się także
seminarium opolskie197. Niepowodzeniem zakończyły się działania mające na celu pozyskanie
ponorbertańskiego zespołu klasztornego w Czarnowąsach, zajętego przez sierociniec198.
Także idea otwarcia osobnego seminarium dla potrzeb Opolszczyzny w Krakowie w
zabudowaniach dawnego klasztoru augustianów nie dała rezultatu (mimo, iż obiekt został
przekazany przez przez kard. A. Sapiehę na potrzeby Administracji Opolskiej)199. Wobec
tego, latem 1949 r. przystąpiono do odbudowy i adaptacji na cele przyszłej uczelni
nieruchomości kościelnej, położonej przy ul. Książąt Opolskich 44 w Opolu. W początkach
sierpnia tegoż roku zamianowani zostali pierwsi przełożeni Seminarium: rektor- ks. mgr Jan
Tomaszewski, administrator parafii Niemodlin i ojciec duchowny- ks. Bernard Gade,
administrator parafii Racibórz- Ocice200.
195
J. Kopiec, Starania o realizację powołań kapłańskich i utworzenie własnego Seminarium
Duchownego dla Śląska Opolskiego (1945-1950), WUDO 31, 1976, s.82.
196
J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka..., s. 35.
197
Tamże, s. 83.
198
K. Dola, Dwadzieścia pięć lat Seminarium Duchownego Śląska Opolskiego w NysieOpolu, WUDO 29, 1974, s.339.
199
J. Kopiec, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), s.
35.
200
Tamże.
64
W dniu 15 VIII 1949 r. administrator apostolski, ks. dr Bolesław Kominek podpisał
dekret erygujący Wyższe Seminarium Duchowne Śląska Opolskiego201. 26 IX tegoż roku
zatwierdził statut Seminarium, wzorowany na podobnym dokumencie Seminarium
Śląskiego202. Na I rok studiów przyjęto 35 alumnów. Roczniki wyższe w dalszym ciągu
studiowały w Uniwersytecie Jagiellońskim i mieszkały w gościnnym Seminarium Śląskim.
Gmach seminaryjny przy ul. Książąt Opolskich 44, poświęcił w uroczystość Chrystusa Króla30 X 1949 r.- ks. bp Stanisław Adamski, ordynariusz katowicki203.
W roku 1950 na potrzeby seminarium oddano zabudowania dawnego klasztoru
bożogrobców- miechowitów w Nysie wraz z barokowym kościołem pw. śśw. Piotra i Pawła.
Rok akademicki 1950/1951 rozpoczęły tu cztery roczniki studentów, także alumni dotychczas
studiujący w Krakowie. Wobec powyższego zaistniał problem skompletowania grona
wykładowców dyscyplin filozoficznych i teologicznych. Początkowo niektórzy z nich
dojeżdżali z Wrocławia i Katowic. W 1950 r. zatrudniono kilku kapłanów- wykładowców z
rozwiązanego
Seminarium
Duchownego
Archidiecezji
Lwowskiej
w
Kalwarii
Zebrzydowskiej. W lipcu 1953 r. wikariusz kapitulny ks. E. Kobierzycki zadecydował, że
alumni V roku ponownie zamieszkają w Opolu. W styczniu 1955 r. w stolicy administracji
apostolskiej zamieszkało ok. 80 studentów IV roku. Alumni I, II, III, i V kursu studiowali
nadal w Nysie. Mimo, iż rozbicie lokalowe Seminarium znacznie utrudniało pracę
dydaktyczną i wychowawczą, najstarszy rocznik na stałe pozostał w Opolu, m.in ze względu
na potrzeby prokatedry204. W latach 1959-1961 bp Franciszek Jop mianował na stanowiska
nauczycieli seminaryjnych 13 wychowanków studium opolskiego, którzy ukończyli studia
specjalistyczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W lutym 1957 r. w Seminarium
studiowało 253 alumnów, nad którymi pieczę sprawowało 16 wykładowców205.
Systematycznie wzbogacano i uzupełniano program naukowy studium. Przyjęte w
październiku 1962 r. ratio studiorum przewidywało wykłady z 47 przedmiotów.206 2 I 1969 r.
bp Jop mianował ks. dra T. Dolę redaktorem ukazujących się regularnie od 1968 r. „Studiów
Teologiczno- Historycznych Śląska Opolskiego”, które stały się głosem środowiska
Decretum erectionis maioris seminarii Administratoris Apostolicae Silesia Opoliensis, w:
Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu..., s. 19.
202
R. Nieszwiec, Rys historyczny Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie- Opolu, w: K.
Dola, J. Waloszek (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu. Księga
jubileuszowa, Opole 2000, s. 43.
203
J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka...., s. 38.
204
R. Nieszwiec, dz. cyt., s. 51.
205
Tamże, s. 52.
206
Tamże, s. 58.
201
65
naukowego zgrupowanego przy WSD w Nysie- Opolu207. 27 X 1973 r. bp Jop skutecznie
interweniował u przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu w sprawie 15
alumnów zagrożonych poborem do wojska. W rok później Wyższe Seminarium Duchowne
Śląska Opolskiego w Nysie obchodziło jubileusz 25- lecia istnienia, co stało się okazją do
wydania przez bpa F. Jopa „Listu pasterskiego do duchowieństwa i wiernych Diecezji
Opolskiej z okazji dwudziestej piątej rocznicy ustanowienia Opolskiego Seminarium
Duchownego”208. 26 II 1976 r. biskup ordynariusz przekazał wspólnocie seminaryjnej
relikwie św. Jana Marii Vianney’a. W tymże roku WSD w Nysie –Opolu osiągnęło stan 199
alumnów. Z tego roczniki studiujące w Nysie (I-V) liczyły 180 kleryków, a rocznik VI,
pozostający w Opolu- 19209.
ROZDZIAŁ TRZECI
Duchowieństwo
1. Formacja duchowa
Biskupowi Jopowi bardzo leżała na sercu sprawa należytego ukształtowania kleru
diecezjalnego. Starając się o rozwój intelektualny i naukowy opolskiego prezbiterium, na
pierwszym jednak miejscu stawiał formację duchową. Pisał: „Duchownym nie brak wiedzy
teologicznej. Trzeba jednak się bać, że zabraknie kapłańskiego ducha”210. Według niego
„przyczyną ostateczną wszelakich niedociągnięć w życiu i pracy kapłańskiej jest zapoznanie
ideałów kapłaństwa Chrystusowego, ucieczka od ofiary i chęć wygodniejszego urządzenia
sobie życia”211. Ponadto, zdaniem biskupa, właściwa formacja duchowa jest koniecznym
warunkiem wzięcia na siebie przez duchowieństwo odpowiedzialności za losy Kościoła212.
Wytyczony sobie cel bp Jop realizował poprzez organizowanie corocznych rekolekcji
kapłańskich,
nominacje
diecezjalnych
ojców
duchownych
oraz
przeprowadzanie
pielgrzymek213.
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 68.
R. Nieszwiec, dz. cyt., s. 65.
209
Tamże, s. 66 i n.
210
J. Mikołajec, Pasterz. Działalność biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej
(1956-1976), Opole 1992, s. 40.
211
Tamże.
212
F. Jop, Kazania, Opole 1964, s. 69.
213
J. Mikołajec, Pasterz, Opole 1992, s. 40.
207
208
66
Rekolekcje odprawiane pod kierownictwem doświadczonego konferencjonisty bp Jop
uważał za jeden z najważniejszych środków duchownego doskonalenia się kapłanów. Celem
posługi kapłańskiej jest dawanie siebie wiernym, przewodnictwo duchowe- duchowny winien
być nauczycielem i solą ziemi. Dlatego, począwszy od pierwszego roku swego pasterzowania
na Opolszczyźnie, biskup Jop zarządził, aby wszyscy podlegli mu kapłani corocznie brali
udział w rekolekcjach urządzanych dla nich w seminarium lub w innych domach
rekolekcyjnych214. Każdy z nich zobowiązany był przynajmniej na trzy tygodnie przed
rozpoczęciem rekolekcji zgłosić listownie swój udział w dowolnie wybranej serii ćwiczeń
zarządcy domu, w którym rekolekcje mają się odbywać. Ośrodki te były zobligowane do
przesyłania kurii biskupiej spisów księży, którzy rekolekcje odprawili215. Zarządzenia w tej
sprawie były corocznie powtarzane w Wiadomościach Urzędowych Diecezji Opolskiej216.
Powołana została także do życia specjalna komisja, której zadaniem było organizowanie
rekolekcji na terenie diecezji217. Odbywały się one w różnych terminach, najczęściej w
klasztorze franciszkańskim na Górze Świętej Anny, w siedzibach Niższego i Wyższego
Seminarium Duchownego (Gliwice, Nysa- Opole ), w klasztorze Annuntiata w Raciborzu. 16
II 1967 r. do księży odpowiedzialnych za organizację rekolekcji skierowana została ankieta,
która miała pomóc w zebraniu praktycznych informacji, niezbędnych do skutecznej
organizacji duchowych ćwiczeń w skali ogólnodiecezjalnej218. Bp Jop niejednokrotnie prosił
księży dziekanów o wyrażenie opinii na temat rekolekcji, problem frekwencji w nich poruszał
często podczas wizytacji duszpasterskich- czasami osobiście wygłaszał naukę rekolekcyjną.
Inicjatywą bpa Jopa były nominacje diecezjalnych ojców duchownych, którzy mieli za
zadanie prowadzenie permanentnej formacji wewnętrznej. Jako jeden z pierwszych został
mianowany 18 IV 1967 r. ks. B. Gade, spowiednik bpa Jopa219. Do obowiązków ojców
duchownych należało przede wszystkim służenie kapłanom w charakterze spowiedników, a
także organizowanie dla nich dni skupienia- oprócz tego sprawowali normalne obowiązki
duszpasterskie. Na szczeblu dekanalnym funkcje ojców duchownych spełniali księża, którzy
w porozumieniu z dziekanem organizowali miesięczne adoracje kapłańskie. Posiadały one
charakter formacyjno- ascetyczny. Porządek nabożeństwa był następujący: 1) Wystawienie
Rozporządzenie w sprawie udziału kapłanów każdego roku w rekolekcjach, WUDO 5-12,
1950-1957, s. 174.
215
Tamże, s. 176.
216
Por. np. WUDO 15, 1960, s. 193; 20, 1965, s. 81; 21, 1966, s. 94; 22, 1967, s. 70-71; 26,
1971, s. 145; 27, 1972, s. 147; 28, 1973, s. 143.
217
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 40.
218
Tamże.
219
Tamże, s. 41.
214
67
Najświętszego Sakramentu w monstrancji, 2) nauka duchowna, 3) chwila skupienia, 4) litania
do Najświętszego Serca Jezusowego 5) modlitwa Ojca Św. Piusa XII o uproszenie
duchowieństwu świętości, 6) akt ofiarowania i modlitwa o świętych kapłanów, 7) wezwanie o
uproszenie świętych kapłanów wraz z modlitwą, 8) Tantum ergo i błogosławieństwo
Najświętszym Sakramentem220. Z biegiem czasu adoracje poszerzyły swój program o sprawy
organizacyjno- duszpasterskie221.
Wyrazem troski biskupa Jopa o ukształtowanie duchowe diecezjalnego prezbiterium
było także organizowanie pielgrzymek kapłańskich222. Najbardziej znaczącą z nich była
zainaugurowana w 1961 r. coroczna pielgrzymka na Jasną Górę223. Biskup był jej głównym
organizatorem- napisał teksty modlitw odmawianych w Kaplicy Cudownego Obrazu, a także
tekst modlitwy powszechnej. Pielgrzymka ta weszła do corocznej tradycji duchowieństwa
opolskiego. Jednorazową była natomiast pielgrzymka do Niepokalanowa, zorganizowana po
beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbego. Uczestniczyło w niej 150 księży224.
Na terenie Śląska Opolskiego działała i rozwijała się ponadto Unia Apostolska Kleruorganizacja erygowana jeszcze przez administratora apostolskiego ks. Bolesława Kominka,
zajmująca się także sprawami formacji duchowej kapłanów225.
W dniu 21 XII 1975 r. w katedrze opolskiej pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
odbyły się święcenia 13 diakonów Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie-Opolu. Bp
Jop, mimo iż bardzo pragnął, ze względu na pogarszający się stan zdrowia nie mógł wziąć
udziału w tej podniosłej uroczystości- święceń udzielił bp sufragan Wacław Wycisk.
Natomiast biskup ordynariusz wygłosił do nowo wyświęconych przemówienie w Domu
Biskupim. Było ono jakby częścią jego duchowego testamentu- zawarł w nim bowiem to, co
uważał za najważniejsze i podstawowe w kapłańskim życiu. Za rzecz najważniejszą uważał
powołanie, którym obdarza Bóg jedynie nielicznych. Prosił diakonów, aby dar ten bardzo
sobie cenili. Uczył modlitwy o wytrwanie w powołaniu, o to, by móc dochować wierności
Chrystusowi. Bp Jop zwracał także uwagę diakonów na moc, powagę i piękno modlitwy
brewiarzowej. Sam odnajdywał w niej bardzo wiele wartości i doceniał duchową pomoc,
którą ona mu niosła. Mówił: „drodzy diakoni, kochajcie modlitwę brewiarzową, niech
brewiarz będzie najlepszym towarzyszem Waszego życia. Obyście zawsze w tej modlitwie
Zarządzenie w sprawie miesięcznych adoracji kapłańskich, WUDO 12, 1957, s. 296.
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 40.
222
Tamże, s. 41.
223
Pielgrzymka kapłanów Opolszczyzny na Jasną Górę, WUDO 16, 1961, s. 317.
224
A. Sitek, Pielgrzymka kapłańska do Niepokalanowa, WUDO 27, 1972, s. 319-320.
225
A. Sitek, Organizacja i kierunki działalności administracji apostolskiej Śląska Opolskiego
w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s. 77-78.
220
221
68
znajdowali wielką siłę wewnętrzną i jednocześnie odporność na rozmaite trudności, gdyż one
będą się pojawiać. Będziecie wtedy dostatecznie silni i zawsze wierni Chrystusowi”. Duże
znaczenie dla młodego diakona, dopiero wstępującego w kapłańskie życie, ma wyrobienie
sobie właściwego poglądu na sprawę dyscypliny kościelnej. Kościół nie stosuje żadnych
sankcji doczesnych- moc prawa kanonicznego opiera się na wielkiej sile wewnętrznej,
posłuszeństwie i zdyscyplinowaniu. Bp Jop mocno akcentował, iż poczucie dyscypliny
kościelnej wynika z istoty powołania kapłańskiego. „Siła Kościoła- mówił- wynika m. in. z
wewnętrznego zdyscyplinowania. Nieraz podziwiają nas ci, którzy są poza Kościołem”226.
Dnia 1 III 1976 r. bp Jop napisał odręczny list, który poświęcił „trosce i usilnemu
staraniu o doskonałość i świętość kapłańską”. Trzy dni później uzupełnił go Wskazaniami
pasterskimi w sprawie życia duchownego alumnów Seminarium i kapłanów diecezji
opolskiej227. W pismach tych dzielił się swoim długoletnim kapłańskim doświadczeniemprzebija z nich głębia życia duchowego pierwszego biskupa opolskiego. I tutaj podobnie jak
we wszystkich wcześniejszych dokumentach traktujących o życiu kapłańskim, znajdujemy
wskazówki dotyczące kształtowania prawidłowych relacji proboszcz- wikariusz. Biskup Jop
prosił proboszczów o ojcowskie traktowanie swych młodszych współpracowników, którzy na
plebanii winni czuć się tak dobrze jak w domu rodzinnym228.
Piecza roztoczona przez bpa Franciszka Jopa nad opolskim duchowieństwem
diecezjalnym nacechowana była troską o jak największą jego integrację i wewnętrzne
scalenie. Robiono bardzo dużo, aby nikt nie czuł się w jakikolwiek sposób pokrzywdzony ze
względu na swoje pochodzenie. Biskup zwracał także uwagę na sprawy związane z życiem
wewnętrznym. Dlatego w kwietniu 1957 r. zobowiązał wszystkich księży do corocznego
udziału w rekolekcjach229, zalecił organizowanie comiesięcznych adoracji kapłańskich w
większych miastach230. W uroczystość Imienia NMP, obchodzoną 12 września, począwszy od
1961 r., odbywały się dni skupienia opolskiego prezbiterium 231. Ponadto każdego roku
Przemówienie Biskupa Opolskiego do diakonów, WUDO 31, 1976, s. 182.
Tamże, s. 175-178. Podczas swojej choroby biskup Jop powiedział: „Ten list wyraża moje
pragnienia i uczucia, mój sposób patrzenia na kapłaństwo. Jest to testament”, WUDO 32,
1977, s. 337.
228
Wskazania duszpasterskie, WUDO 31, 1976, s. 177.
229
Rozporządzenie w sprawie udziału kapłanów każdego roku w rekolekcjach, WUDO 5-12,
1950-1957, s. 174.
230
Zarządzenie w sprawie miesięcznych adoracji kapłańskich, WUDO 5-12, 1950-1957, s.
296.
231
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s. 111.
226
227
69
pokaźna liczba kapłanów gromadziła się na Jasnej Górze, oddając się w opiekę Matki Boskiej
Częstochowskiej i odprawiając na wałach wspólną Drogę Krzyżową232.
Niedługo przed swoją śmiercią, 1 III 1976 r. biskup Jop ogłosił „List pasterski do
kapłanów w sprawie zwiększenia troski o doskonałość i świętość kapłańską”233. W trzy dni
później uzupełnił go „Wskazaniami pasterskimi w sprawie życia duchownego alumnów i
kapłanów diecezji opolskiej”234. Powodem napisania obu tych tekstów były przypadki
załamania się młodszych księży, nie wytrzymujących trudów życia kapłańskiego 235- dlatego
zawierały one praktyczne wskazówki, mające pomoc w szczególnie trudnych sytuacjach.
2. Formacja intelektualna
Ze staraniami o rozwój duchowy prezbiterium opolskiego łączył biskup Jop
nieustającą troskę o formację intelektualną księży. Za najistotniejszy jej etap uważał studia
seminaryjne. Wielu kandydatów do wyższego seminarium duchownego świadectwo
dojrzałości uzyskało w seminarium niższym.
Już w 1946 r. otwarty został konwikt biskupi w Gliwicach pod wezwaniem bł.
Czesława, najpierw pod kierunkiem ojców dominikanów, potem- od 1949 r.- ks. Jana
Maruszczaka, i wreszcie od 5 X 1950 r.- ks. dra Józefa Maciaszka. Kres działalności
konwiktu położyły władze państwowe w 1963 r236. Z początkiem roku szkolnego 1948/1949
działalność rozpoczęło drugie Niższe Seminarium Duchowne pod wezwaniem św. Jacka w
Nysie. Mieściło się ono w Domu Księży Emerytów przy ul. Grodkowskiej 5. Przez cały jego
istnienia kierował nim o. Feliks Zapłata SVD. W 1952 r. zostało przeniesione do Opola, a w
1953 - do Gliwic237.
Wyższe Seminarium Duchowne Śląska Opolskiego zostało erygowane – jak już wyżej
wspomniano- dekretem administratora apostolskiego z 15 VIII 1949 r. Wcześniej klerycy z
Opolszczyzny, mieszkając w gościnnym Seminarium Śląskim w Krakowie- studiowali na
Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego238. Myśląc o zapewnieniu uczelni
opolskiej kadry naukowej na należytym poziomie, bp Jop w okresie swego 20-letniego
pasterzowania w Opolu wysłał na studia, głównie w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim 20
Np. Pielgrzymka kapłanów Opolszczyzny na Jasną Górę, WUDO 16, 1961, s. 317.
WUDO 31, 1976, s. 173.
234
Tamże, s. 175.
235
J. Mikołajec, Pasterz., s. 42.
236
A. Szymański, Represyjne działania władz państwowych wobec Niższego Seminarium
Duchownego pw. bł. Czesława w Gliwicach i jego likwidacja 21 VIII 1963 r., w: Prawo i
polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej, Lublin 2005, s. 333-371.
237
K. Dola, Niższe Seminarium Duchowne, WUDO 29, 1974, s. 373.
238
J. Kopiec, Starania o realizację powołań kapłańskich i utworzenie własnego Seminarium
Duchownego dla Śląska Opolskiego (1945- 1950), WUDO 31, 1976, s. 83.
232
233
70
kapłanów239. Koszty utrzymania księży -studentów w konwikcie KUL pokrywano z kasy
diecezjalnej, otrzymywali oni także pewną ilość intencji mszalnych, z których zaspokajali
pozostałe potrzeby. Wszystkim studiującym kapłanom zalecał biskup Jop przyswojenie sobie
także w jak największym zakresie teologii dogmatycznej, którą uważał za podstawę
wszelkich nauk kościelnych240. Jednocześnie arcypasterz ubolewał nad tym, że z powodu
trudności kadrowych, z jakimi borykał się Kościół opolski- nie było możliwości wysłania na
studia większej ilości kapłanów. Na przykład w 1970 r. kształcił się tylko jeden doktorant z
Opolszczyzny241.
W pierwszych latach pasterzowania bpa Jopa kasa Administracji Apostolskiej nie była
w stanie pokrywać kosztów wydawania kompletnych rozpraw doktorskich księżydoktorantów242. W związku z tym władze KUL postanowiły drukować jedynie części rozpraw
lub ich streszczenia- co spełniało warunki przewidziane przez Senat Akademicki243.
Do integracji i scalenia środowisk naukowych przy Wyższym Seminarium
Duchownym w Nysie-Opolu przyczyniło się także wydawanie począwszy od 1968 r.
własnego czasopisma pt. „Studia Teologiczno-Historyczne Śląska Opolskiego”. Inicjatywa ta
spotkała się z poparciem bpa Jopa, który patronował wydawaniu poszczególnych zeszytów244.
Do intelektualnej formacji diecezjalnego prezbiterium zaliczały się trzechletnie
egzaminy wikariuszowskie, których terminowe składanie Biskup zawsze konsekwentnie
egzekwował. Wprowadzone zostały obowiązkowe egzaminy proboszczowskie245. Poza tym
organizowano kursy duszpasterskie, a także zachęcano księży do uczestnictwa w wykładach
dla duchowieństwa, najczęściej odbywających się w KUL246. Sukcesywnie promowano i
propagowano czytelnictwo czasopism teologicznych247, spośród których do najbardziej
zalecanych należały „Homo Dei”, „Ateneum Kapłańskie”, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” a
J. Kopiec, Prezbiterium diecezji opolskiej w latach 1945-1980, STHSOp 10, 1983, s.
209-276.
240
List Biskupa Opolskiego do księży studentów z 12 X 1957 r., ADO.
241
List Biskupa Opolskiego do kard. K. Wojtyły z 2 XI 1970 r., ADO.
242
Pismo Biskupa Opolskiego do rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z 9 III 1957
r. w sprawie dofinansowania prac doktorskich księży z Opola, ADO.
243
Pismo rektora KUL, ks. prof. dra hab. Mariana Rechowicza z 16 III 1957 r. do biskupa
Jopa, ADO.
244
J. Mikołajec, Pasterz., s. 43.
245
Zarządzenie z 7 IV 1973 r., WUDO 28, 1973, s. 183. Por. także WUDO 30, 1975, s. 73.
246
Np. wykłady dla duchowieństwa w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, WUDO 21,
1966, s. 171; Katolicki Uniwersytet Lubelski, WUDO 15, 1960, s. 291.
247
Np. Nowości wydawnicze TN KUL, WUDO 21, 1966, s. 119, 144, 172, 246; „Rocznik
Teologiczny Śląska Opolskiego”, WUDO 24, 1969, s. 298.
239
71
także „Nasza Przeszłość”248. Aby jeszcze skuteczniej zachęcić duszpasterzy do czytelnictwa,
bp Jop wydał odezwę, w której zalecał „aby poprzez lekturę tych czasopism dalej kształcili
się w naukach teologicznych”249.
3. Przepisy dotyczące dyscypliny duchownych
3.1. Zatrudnianie
Trzon duchowieństwa opolskiego bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej
stanowili księża-autochtoni250. Nadawali oni ton duszpasterzowaniu- bardzo często jednak
doznawali trudności w odnalezieniu się w nowej dla nich rzeczywistości. Problemy sprawiało
nie zawsze dostateczne opanowanie języka polskiego. M.in. dlatego wszystkie stanowiska
katechetów przy szkołach średnich (a częściowo także podstawowych) obsadzono kapłanami
repatriantami. Na terenach, gdzie ludność napływowa stanowiła większość (miasta oraz
powiaty głubczycki, grodkowski i nyski) również oni obejmowali urzędy związane z
bezpośrednim duszpasterstwem: administratorów parafii i wikarych251.
W związku z powrotem religii do szkół w 1956 r. bp Jop wydał do duchowieństwa
odezwę w tej sprawie. Zalecał w niej dołożenie wszelkiej troski, aby w jak największym
stopniu wykorzystać otwierające się możliwości. Do współpracy zaproszono duchowieństwo
zakonne (zgodnie z kan. 1334 CIC 1917), także zakonnice. Obowiązkiem zaś proboszcza było
takie zorganizowanie nauczania, aby katecheza była prowadzona we wszystkich szkołach
jego parafii w pełnym wymiarze godzin. Jednocześnie ciążyła na nim konieczność
zapewnienia księżom-katechetom mieszkania oraz godziwych warunków egzystencji. Do
dziekanów należał nadzór i koordynacja akcji nauczania religii w obrębie dekanatów252.
Niektórzy kapłani, na wniosek przełożonych prowincjalnych żeńskich zgromadzeń
zakonnych, otrzymywało od biskupa nominację na spowiedników zwyczajnych bądź
nadzwyczajnych w poszczególnych domach zakonnych prowincji253.
W trakcie Nowenny przed Millennium chrztu Polski bp Jop niejednokrotnie
podejmował temat jakości pracy duszpasterskiej. Szczególne akcenty kładł na głoszenie słowa
Bożego w czasie Eucharystii niedzielnych i świątecznych, rolę sakramentu pojednania w
WUDO 12, 1957, s. 23, 68, 69; WUDO 13, 1958, s. 147, 508.
Odezwa do duchowieństwa w sprawie prenumerowania i czytania czasopism katolickich,
WUDO 13, 1958, s. 146.
250
J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 126.
251
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s. 83.
252
Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach, WUDO 5-12,
1950-1957, s. 27.
253
Pismo przełożonej prowincjalnej Sióstr św. Elżbiety do Kurii Biskupiej w Opolu z 25 I
1971 r. w sprawie mianowania spowiedników, ADO.
248
249
72
wewnętrznym nawróceniu człowieka (a także niezwykle istotną funkcję kapłana jako szafarza
tego sakramentu). Dostrzegał konieczność pracy całego prezbiterium nad swoim własnym
uświęceniem. Dlatego zalecał księżom rzetelny udział w corocznych rekolekcjach, pobożne
celebrowanie Mszy Świętej, odmawianie brewiarza oraz pilne spełnianie praktyk
ascetycznych. Dzięki prezentowaniu określonej, pozytywnej postawy, kapłani mogli
pociągnąć do Boga ludzi świeckich254.
Szczegółowy „Program pracy duszpasterskiej w II roku Wielkiej Nowenny przed
Tysiącleciem chrztu Polski” określał okres pomiędzy niedzielą 4 V 1958 r. a niedzielą 3 V
1959 r. jako „Rok łaski uświęcającej”. Wysiłek duszpasterzy miał w tym czasie skupiać się na
zapewnieniu łasce uświęcającej należnego miejsca w moralno-religijnej świadomości
wiernych255. Zadanie to należało realizować za pomocą katechizacji, a także wykładów,
konferencji, rekolekcji i dni skupienia. Tutaj bp Jop widział wielkie pole działania dla
duchowieństwa i zakonów. Jako skuteczne narzędzia do osiągnięcia tego celu wskazał
odnowienie Ślubowań Jasnogórskich, intensywną katechizację o łasce uświęcającej,
duszpasterstwo sakramentalne, misje i rekolekcje otwarte, rekolekcje zamknięte i dni
skupienia, pielgrzymki, pomoce wizualne, takie jak plakaty, afisze, hasła i przeźrocza a także
dalsze upowszechnianie Pisma Świętego. Szczególnie wysiłki duszpasterskie należało wzmóc
w dniu 4 maja, w Boże Ciało, oktawę Zesłania Ducha Świętego, dzień Pierwszej Komunii
Świętej w parafii, Adwent, święto Niepokalanego Poczęcia NMP, Boże Narodzenie, Wielki
Post i podczas święceń alumnów Seminarium Duchownego256.
1 VIII 1958 r. bp Jop wydał utrzymane w dość zasadniczym tonie Rozporządzenie w
sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego257. Omawiał w nim
niektóre aspekty życia wikariuszy i proboszczów oraz ich stosunki z parafianami. Powołując
się na kan. 476 § 7 CIC 1917 określał modelowe stosunki pomiędzy wikarym i proboszczem.
Wikary zobowiązany był do niemalże pełnej podległości swemu proboszczowi, który „ma go
po ojcowsku pouczać i kierować nim w pracy duszpasterskiej oraz nad nim czuwać” (subest
parocho, qui eum paterne instruat ac dirigat in cura animarum, et invigilet)258. Wikary nie
występował więc jako samodzielny duszpasterz, lecz był tylko pomocnikiem proboszcza. Bez
wiedzy swego bezpośredniego zwierzchnika nie mógł opuszczać parafii ani planować
Orędzie do duchowieństwa w sprawie pracy duszpasterskiej w drugim roku Nowenny
przed Millennium, WUDO 13, 1958. s. 118-119.
255
WUDO 13, 1958, s. 163-167.
256
Tamże.
257
Tamże, s. 381-383.
258
Kan. 476 §7 CIC 1917.
254
73
urlopów. Zabronione było także surowo wikarym wygłaszanie nawet krótkich powitań z
okazji obejmowania obowiązków w parafii, nie mogli także żegnać się z parafianami podczas
opuszczania placówki, ni w żaden sposób komentować swego przeniesienia. Ten surowy
przepis obowiązywał także wszystkich administratorów czasowych. Proboszczom oraz
administratorom stałym wolno było przy obejmowaniu urzędu przemówić w kościele o swym
przyjściu i zadaniach, zaś opuszczając parafię mogli oni „w krótkich słowach zachęcić
parafian do wiernej służby Panu Bogu, starannie unikając tego wszystkiego, co miałoby
akcenty osobiste lub budziłoby żal wśród wiernych z powodu odejścia ich dotychczasowego
duszpasterza”259. Podobnie nikt z duchowieństwa nie powinien zabiegać u świeckich o
wywieranie przez nich jakiegokolwiek nacisku na władze duchowne celem wyjednania
przeniesienia na inną placówkę lub pozostawienia na obecnej. Podobne działania byłyby
uznane przez Kurię za inspirowane przez tego duchownego, za którym wstawiają się
parafianie. Bp Jop przytaczał także przepisy obowiązującego Kodeksu Prawa Kanonicznego z
1917 r., szczególnie zaś kan. 2337, w myśl którego kapłan, który dla utrudnienia wykonania
jurysdykcji kościelnej poważyłby się wywoływać zbiegowiska, lub popierałby publiczne
zbieranie za sobą podpisów, podburzałby wiernych mową lub pismami, albo inne podobne
podejmowałby usiłowania, według stopnia winy stosownie do roztropnej oceny ordynariusza
winien być ukarany, nie wyłączając suspensy, jeśli tego zajdzie potrzeba. W ten sam sposób
ordynariusz mógł ukarać kapłana, który w jakikolwiek sposób podburzałby tłum, by
kapłanowi prawnie mianowanemu na proboszcza lub ekonoma przeszkodzić w objęciu
parafii260.
Rozporządzenie powyższe zostało powtórzone w 1962 r.261
Do sprawy karności duchowieństwa nawiązywał zamieszczony w WUDO przedruk
artykułu z tarnowskiego czasopisma „Currenda” pt. Gdy zostanę przeniesiony na inną
placówkę262. Był to utrzymany w mentorskim tonie instruktaż dla wikariuszy parafialnych
ukazujący, jak należy się zachować w momencie otrzymania nominacji do innej parafii:
Każdy kapłan, jako żołnierz Chrystusowy musi liczyć się z przeniesieniem z jednego odcinka
frontu na drugi, bardziej zagrożony. Odchodząc, nie powinien dopuścić, aby ten fakt w
Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego,
WUDO 13, 1958, s. 382.
260
Tamże, s. 383.
261
Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego,
WUDO 17, 1962, s. 45.
262
WUDO 14, 1959, s. 456-464.
259
74
jakikolwiek sposób przyczynił się do zakłócenia spokoju wśród parafian. Jeśli, mimo
wszystko, coś takiego działo się, mogło być kilka przyczyn takiego stanu rzeczy:
- Kapłan za wszelką cenę pragnie utrzymać się na placówce i „sprytnie daje to
ludziom do zrozumienia”;
- Kapłan posiada usposobienie „kobiece”, tzn. płacze i żali się, „poszukując
współczucia wśród starszych i dzieci”, co powoduje, iż przeniesienie wikarego urasta do rangi
najważniejszego problemu w parafii;
- Kapłan uważa, iż wraz z jego odejściem „skończy się w parafii epoka wiary i
katolicyzmu”. Tymczasem najczęściej w takim przypadku miano po prostu do czynienia z
pospolitą histerią i pełnym próżności, urojonym mniemaniem o własnej, wyjątkowej
wartości263. Do takiego księdza autor artykułu stosował słowa papieża Piusa XII: „Ta sama
gorliwość kapłańska, która kieruje kapłana do wszystkich ogrodów życia, by tam nieść
prawdę Ewangelii, do miejsc nędzy i cierpienia, by śpieszyć tam z pomocą, ta sama gorliwość
porywa go nieraz do braku roztropności i opanowania w działaniu”. Aby zaradzić
powstawaniu takich gorszących przypadków wszyscy kapłani powinni przyjąć postawę
posłusznych i karnych żołnierzy będących na służbie u Jezusa Chrystusa. Kościół to nie tylko
organizm mistyczny, to także organizacja zewnętrzna. Dochowanie wierności tej organizacji
to sprawa honoru, jej bowiem przyrzekło się służbę i ją uznało się za godną posłuszeństwa264.
Tym, którzy mimo wszystko okazaliby niesubordynację groziły sankcje karne, bardzo
szczegółowo wyliczone w końcowej części tekstu.
Wydaje się rzeczą bardzo prawdopodobną, że do położenia tak wielkiego nacisku na
sprawę zdyscyplinowania kleru, skłoniły bpa Jopa -kanonistę o dużym wyczuciu prawapewne kłopoty ze zintegrowaniem prezbiterium diecezjalnego w trudnych warunkach
powojennego Śląska Opolskiego.
Od 28 II do 6 III 1968 r. w diecezjach polskich odbył się Tydzień Modlitw o
Trzeźwość Narodu. W związku z tym bp Jop zobowiązał wszystkich opolskich księży do
przestrzegania zaleceń Episkopatu Polski odnośnie niepodawania alkoholu na zebraniach
kapłańskich. Zabronione było spożywanie wszystkich rodzajów napojów alkoholowych
podczas prymicji, jubileuszów, pogrzebów księży, misji, odpustów itp. zgromadzeń
duchownych. Ponadto, ze względu na konieczność dawania dobrego przykładu, nie powinno
263
264
Tamże, s. 458.
Tamże, s. 460.
75
się podawać i spożywać alkoholu w domach kapłańskich, także przy okazjach nie związanych
z czynnościami kapłańskimi265.
W dniu 24 I 1970 r. Kuria opolska wydała rozporządzenie w sprawie pracy
kapłańskiej i posług duszpasterskich w Wielkim Poście266. Z niewielkimi zmianami zostało
ono powtórzone pięć lat później, jako nadal w całej rozciągłości obowiązujące267. Bp Jop
nakazywał w nim, aby we wszystkich parafiach urządzone były rekolekcje wielkopostne- w
niedziele zaś należało odprawiać śpiewane nabożeństwa Gorzkich Żali wraz z kazaniami
pasyjnymi. Wszędzie powinny odbywać się nabożeństwa Drogi Krzyżowej i wszędzie
duszpasterze zobowiązani zostali do ułożenia szczegółowego planu spowiedzi w taki sposób,
aby wierni mieli możność przystąpienia do Sakramentu Pokuty na zakończenie rekolekcji.
Należało usilnie zachęcać parafian do wcześniejszego spowiadania się i przyjmowania
Komunii Świętej wielkanocnej, by uniknąć odkładania tego obowiązku na ostatnie trzy dni
Wielkiego Postu, kiedy kapłani są bardzo zajęci268.
Biskup Jop zawsze czuł się bardzo związany z księżmi emerytami. Ich potrzeby
zabezpieczał Fundusz Emerytalny i Zapomogowy, który był właścicielem Wydawnictwa św.
Krzyża w Opolu. Zarządzał on dochodami Wydawnictwa, przeznaczając je na pomoc dla
starszych kapłanów. Gdy fundusz ten został rozwiązany, opiekę nad seniorami przejęli księża
jeszcze pracujący. Wspomagał ich także bp Jop ze swego osobistego funduszu. Już w 1958 r.
planował budowę Domu Księży Emerytów. Do chorych księży pisał serdeczne listy,
okazywał im szczere zainteresowanie, często osobiście odwiedzał269.
3.2. Sprawa urlopów księży i noszenia przez nich stroju duchownego
Pasterz opolski swymi rozporządzeniami regulował także w sposób szczegółowy
kwestie związane z wypoczynkiem duchownych w miejscowościach kuracyjnych. Powołując
się na okólnik Świętej Kongregacji Soboru z dnia 1 VII 1926 r. zarządził, co następuje:
1. Kapłani, noszący się z zamiarem wyjazdu na urlop winni wnieść uprzednio do kurii
podanie z określeniem terminu wyjazdu i przyjazdu, nazwą miejscowości wypoczynkowej,
adresem domu wypoczynkowego lub hospicjum, w którym mają zamiar się zatrzymać.
2. Proboszczowie i rządcy kościołów na czas trwania swego urlopu powinni znaleźć
zastępcę i powiadomić o tym kurię biskupią.
Zarządzenie w sprawie Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu i popierania trzeźwości
przez osobistą praktykę wstrzemięźliwości kapłańskiej, WUDO 23, 1968, s. 92.
266
Rozporządzenie w sprawie pracy kapłańskiej i posług duszpasterskich w Wielkim Poście,
WUDO 25, 1970, s. 79.
267
Przypomnienie w sprawie pracy kapłańskiej w Wielkim Poście, WUDO 30, 1975, s. 174.
268
Tamże.
269
J. Mikołajec, Pasterz, s. 45.
265
76
3. Wikariusze oraz katecheci, pracujący oprócz szkoły także w parafii, do podania o
urlop powinni dołączyć także wniosek proboszcza.
4. Po przybyciu do miejscowości kuracyjnej kapłani mogli zamieszkiwać tylko w
specjalnych hospicjach dla duchowieństwa, domach zakonnych lub na plebaniach. W
przypadku braku takich możliwości mogli zakwaterować się tylko „w domach
odpowiadających w pełni ich duchownemu powołaniu”.
5. Na początku pobytu w miejscowości wypoczynkowej urlopowany ksiądz
zobowiązany był do przedstawienia się w miejscowej kurii biskupiej, u dziekana lub
proboszcza i okazać tam swe dokumenty kościelne.
6. Podczas wypoczynku nie można było opuszczać pod jakimkolwiek względem
odprawiania codziennej Mszy św. oraz praktykowania „innych ćwiczeń pobożności
kapłańskiej”.
7. Księża podczas wypoczynku nie byli zwolnieni od stałego noszenia stroju
duchownego. Mieli także unikać „nieodpowiednich rozrywek, nawiedzania widowisk, teatrów
i kinematografów”.
8. Po powrocie z urlopu kapłan zobowiązany był niezwłocznie powiadomić władzę
kościelną o dacie podjęcia swych normalnych czynności duszpasterskich.
9. Do obowiązków urzędników kurii biskupiej należało przekazanie personaliów
księdza udającego się na wypoczynek kurii tej diecezji, gdzie znajdowało się docelowe
miejsce jego pobytu.
10. Wyjazdy kapłanów do miejscowości kuracyjnych i wypoczynkowych powinny
być ograniczone do wypadków naprawdę koniecznych. Wskazanym było, aby księża udawali
się na wypoczynek do swoich kolegów w kapłaństwie270. Zarządzenie o prawie identycznej
treści wydał bp Jop także w roku następnym271. 20 XI 1957 r. powyższe zarządzenie w
sprawie urlopów księży przyjęto jako obowiązujące na terenie całego kraju272.
Biskup Jop przywiązywał wielką rolę do stroju duchownego -uważał, iż pełni on
bardzo ważną funkcję apostolską, jest znakiem identyfikacji księdza ze swoim powołaniem273.
Przed przybyciem na Śląsk Opolski bp Jop nie znał w zasadzie innego stroju duchownego niż
sutanna. Z trudem przyzwyczajał się do popularnego wśród duchowieństwa śląskiego tzw.
Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach
kuracyjnych i wypoczynkowych, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 249.
271
Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach
kuracyjnych i wypoczynkowych, WUDO 13, 1958, s. 248.
272
J. Mikołajec, Pasterz., s. 39.
273
Tamże, s. 38.
270
77
„stroju krótkiego”. Początkowo nie był w tej kwestii skłonny do kompromisu, z biegiem
czasu jednak wykazywał rosnące zrozumienie dla lokalnej tradycji274. Nigdy nie zaakceptował
jednak noszenia się księży na sposób świecki. Zamianę sutanny na ubranie świeckie uważał
nie tylko za złamanie prawa kościelnego, lecz także dostrzegał w tym niebezpieczeństwo dla
wewnętrznego życia kapłanów oraz ich zewnętrznego postępowania, gdyż mogło się to
wiązać z pokusą poszukiwania światowej swobody275. Opierając się na przepisach kan. 130
CIC 1917 oraz na specjalnych zarządzeniach Świętej Kongregacji Soboru z dnia 28 VII 1931
r. nakazywał aby wszyscy duchowni mający zarówno niższe, jak i wyższe święcenia, stale
stosowali się do regulujących tą kwestię przepisów:
1. Wszyscy duchowni powinni stale nosić tonsurę.
2. Duchowni obowiązani byli stale używać stroju duchownego, zarówno w kościele,
na plebanii, jak i poza swą parafią.
3. Kapłanów nie ubranych w sutannę (dotyczyło to również kapelanów wojskowych)
nie należało nigdy dopuszczać do odprawiania Mszy św., jak i do sprawowania innych
czynności liturgicznych.
4. Noszenie stroju duchownego obowiązywało także podczas urlopów. Dziekani i
proboszczowie miejsc wypoczynkowych mieli obowiązek powiadamiania właściwej kurii
biskupiej o wypadkach łamania tego przepisu. Niezdyscyplinowani duchowni podlegali
surowym karom przewidzianym w prawie kanonicznym, do pozbawienia urzędu kościelnego
lub beneficjum w razie bezskuteczności wcześniejszego upomnienia włącznie (kan. 2379 i
kan.188 n.7 CIC 1917)276.
Tej samej materii dotyczył dokument podpisany w imieniu Episkopatu Polski przez
ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego, zarządzeniem opolskiego wikariusza generalnego, bpa
Wacława Wyciska podany do wiadomości (i realizacji) duchowieństwu277. Biskupi zebrani na
103 Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski pragnęli w sposób ostateczny przedstawić
stanowisko hierarchii w kwestii stroju duchownego, a to „ze względu na samowolne
poczynania w tej dziedzinie wielu kapłanów zarówno diecezjalnych jak i zakonnych”278.
Autorzy dokumentu po rozważeniu wielu postulatów i wymogów zdrowotnych,
wypoczynkowych, a nawet turystycznych, i po zapoznaniu się z doświadczeniami innych
Tamże.
Rozporządzenie w sprawie noszenia stroju duchownego przez duchownych, WUDO 13,
1958, s. 245.
276
Tamże, s. 246.
277
Przypomnienie w sprawie stroju kapłańskiego z 15 VI 1967 r., WUDO 22, 1967, s. 170.
278
Tamże.
274
275
78
krajów przypominali, że to właśnie sutanna względnie habit zakonny „są ubiorem
zasadniczym polskiego duchownego”. Jego noszenie bezwzględnie obowiązywało podczas
sprawowania wszelkich funkcji religijnych, w nauczaniu religii w punktach katechetycznych,
podczas urzędowania w kancelarii parafialnej oraz wszędzie tam, gdzie kapłan występował w
charakterze oficjalnym- jako przedstawiciel Kościoła. Używanie innych form stroju
kapłańskiego regulowało prawo diecezjalne- zawsze jednak obowiązywała koloratka i ciemny
garnitur. Strój typowo świecki pozostawał zakazany, zaś jedynym wyjątkiem od tej reguły
mogło być uczestnictwo w wycieczkach górskich- za indywidualnym i jednorazowym
zezwoleniem własnego ordynariusza diecezjalnego lub zakonnego279. Przepis ten był mniej
rygorystyczny niż unormowania wydawane w końcowych latach pięćdziesiątych, które nie
dopuszczały żadnych wyjątków280.
Bp Franciszek Jop zawsze uważał sutannę za najwłaściwszy strój dla kapłana, a swe
poglądy przedstawiał na forum Konferencji Episkopatu Polski jako propozycję do wydania
rozstrzygnięć ogólnokrajowych281.
3.3. Sprawa wyjazdów za granicę
Sprawą bardzo dla rządcy w Opolu bolesną były wyjazdy księży do Republiki
Federalnej Niemiec i do USA. W okresie posługi bpa Jopa, Opolszczyznę opuściło 188
kapłanów, z czego aż 77 bez zezwolenia ordynariusza282. Potrzeby duszpasterskie tymczasem
rosły wraz z liczbą diecezjan i rozwojem sieci duszpasterskiej. Biskup zgadzał się na
ekskardynację z diecezji opolskiej księży starszych, święconych przed wojną lub podczas jej
trwania- szczególnie, gdy byli oni w prześladowani przez władze komunistyczne. Zawsze
jednak prosił o pozostanie, motywując to trudną sytuacją duszpasterską. Sprzeciwiał się
natomiast energicznie emigracji kapłanów młodych- podejrzewając ich o pobudki
materialne283. Jedynie pięciu wyświęconych po wojnie kapłanów otrzymało zgodę na
opuszczenie diecezji- w każdym przypadku było to związane z wyjazdem do RFN w ramach
łączenia rodzin284.
Aby maksymalnie ograniczyć nieuzasadnione wyjazdy, bp Jop wydał 20 IV 1961 r.
dekret nakładający ipso facto suspensę a divinis na księży wyjeżdżających bez
Tamże, s. 171.
Por. Rozporządzenie w sprawie noszenia stroju duchownego przez duchownych z 14 IV
1958 r., WUDO 13, 1958, s. 245-246.
281
J. Mikołajec, Pasterz, s. 39.
282
Relationes „ad limina Apostolorum” za rok 1977, ADO. Cyt. za J. Mikołajec, Pasterz, s.
49.
283
J. Mikołajec, Pasterz., s. 50.
284
Tamże.
279
280
79
odpowiedniego zezwolenia władzy kościelnej285. Suspensą tą objęci byli także ci księża,
którzy wprawdzie wyjechali za zgodą ordynariusza, jednak w wyznaczonym terminie na swe
placówki nie powrócili286. Zasuspendowani prezbiterzy odsunięci byli od sprawowania swych
funkcji i jako tacy nie mogli być zatrudnieni w obcej diecezji. Taka sytuacja budziła sprzeciw
hierarchów niemieckich, którzy z braku powołań własnych byli żywotnie zainteresowani jak
największym napływem duchownych ze Śląska. Nie były rzadkością przypadki, gdy biskupi
niemieccy zwalniali kapłanów z kary kościelnej i powierzali im funkcje w duszpasterstwie.
Biskup Jop nie tylko groźbą kary starał się odwodzić swych księży od myśli o
opuszczeniu Śląska Opolskiego. Apelował do duchowieństwa podczas konferencji
rejonowych, dekanalnych, spotkań towarzyskich. Zabierał także głos oficjalnie, kierując do
ogółu wiernych w liście pasterski, w którym pisał m.in.: „Nadto zwracam się jako Wasz
biskup i pasterz z gorącą prośbą: nie wyjeżdżajcie ze Śląska, nie opuszczajcie ziemi swych
ojców, pozostańcie tutaj, gdzie od wieków mieszkali Wasi Przodkowie”287. W indywidualnej
rozmowie prosił o to każdego z prezbiterów przejawiających chęć wyjazdu. Przedstawiał
argumenty duszpasterskie i prawne. Powoływał się na fakt inkardynacji do Kościoła
opolskiego,
stanowisko
Konferencji
Episkopatu
Polski,
odnośne
przepisy
prawa
kanonicznego, w tym także zagrożenie suspensą. Jako najważniejszy powód winny skłonić do
pozostania uważał palące potrzeby duszpasterskie- kuria biskupia nie była w stanie obsadzić
wakujących miejsc neoprezbiterami288.
Opolski pasterz podejmował w tej drażliwej sprawie liczne interwencje u wyższych
władz kościelnych. 6 IX 1958 r. zwrócił się listownie o pomoc i radę do papieża Piusa XII, ks.
prymasa S. Wyszyńskiego i bpa Z. Choromańskiego, sekretarza Episkopatu Polski. W 1971 r.
przedstawił Stolicy Apostolskiej imienne listy księży, którzy bez zezwolenia puścili diecezję.
Pomimo, iż konsekwentne suspendowanie niezdyscyplinowanych kapłanów nie przysparzało
biskupowi Jopowi popularności, zdecydowanie bronił w ten sposób stanu posiadania
opolskiego Kościoła289.
Z kapłanami, którzy wyemigrowali do Niemiec, Biskup starał się utrzymywać
listowny kontakt. Zachęcał ich do powrotu, a jeśli któryś z nich przejawiał taki zamiar,
interweniował w jego sprawie u władz kościelnych i państwowych290.
Dekret w sprawie wyjazdów księży za granicę, WUDO 16, 1961, s. 199.
J. Mikołajec, Pasterz, s. 51.
287
List pasterski z 16 VII 1972 r., WUDO 28, 1973, s. 119.
288
A. Schubert, Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996, s. 42.
289
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 52.
290
Tamże, s. 51.
285
286
80
Biskup Jop nigdy nie pogodził się z faktem, iż około jedna czwarta opolskiego
prezbiterium zdecydowała się opuścić oddanych swej pieczy wiernych i wyemigrować za
granicę. Według słów Prymasa Tysiąclecia był to „największy krzyż, jaki przyszło mu
dźwigać na Śląsku Opolskim”291.
3.4. Dopuszczanie obcych duchownych do funkcji kapłańskich
Na Opolszczyźnie, podobnie jak w innych diecezjach polskich zdarzały się przypadki
usiłowania spełniania czynności kapłańskich przez osoby podające się za kapłanów lub
zakonników a w rzeczywistości nie posiadających żadnych święceń. Istniało także zagrożenie
działalnością różnego autoramentu oszustów, którzy udając osoby duchowne wyłudzali od
wiernych ofiary pieniężne na cele rzekomo związane z działalnością kościelną. W 1958 r.
warszawska Kuria Metropolitalna rozesłała ostrzeżenie przed niejaką Zofią Pianko, podającą
się za „siostrę Scholastykę” i zbierającą datki na budowę domu zakonnego w Legionowie.
Także kuria katowicka poinformowała, że tamtejsi duchowni są nachodzeni przez mężczyznę
podającego się za „ks. Wszechwładę Demianuka”, wyłudzającego zapomogi pieniężne, w
rzeczywistości będącego duchownym jakiejś sekty w Niemczech292.
Aby podobnym wypadkom skutecznie w przyszłości zapobiegać, bp Jop wydał
Rozporządzenie w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych
czynności293, polecając stosować się do następujących postanowień:
1. Proboszczowie, rektorzy kościołów, kapelani kaplic oraz siostry zakonne nimi się
opiekujące powinny zachowywać jak najdalej posuniętą ostrożność przy dopuszczaniu
obcych, nieznanych kapłanów do spełniania jakichkolwiek czynności świętych. Ponadto
proboszczowie winni unikać zastępstw w Służbie Bożej przez przygodnych księży,
oferujących swą pomoc.
2. Do sprawowania czynności kapłańskich nie powinni być dopuszczani duchowni nie
ubrani w sutannę bądź habit, w przypadku zakonników.
3. Oprócz tego każdy kapłan obcy, zwracający się o pozwolenie na dokonanie jakiejś
czynności kapłańskiej miał przedstawić pismo polecające (celebret) od swego ordynariusza,
zaświadczające, że jego posiadacz jest kapłanem, nie podlega karom i nieprawidłowościom
kanonicznym, co uprawniało go do spełniania czynności kapłańskich. Zakonnicy
przedstawiali pismo od swego przełożonego, księża obrządku wschodniego-pismo
S. Wyszyński, Kazanie podczas uroczystości pogrzebowych bpa F. Jopa wygłoszone 29 IX
1976 r. w opolskiej katedrze, WUDO 32, 1977, s. 38-39.
292
Ostrzeżenie przed fałszywymi duchownymi, WUDO 13, 1958, s. 54.
293
WUDO 13, 1958, s. 420.
291
81
Kongregacji dla Kościoła Wschodniego. Sam dokument powinien być ważny co do czasu na
jaki został wydany i nie budzić wątpliwości co do swej autentyczności.
Gdyby zaistniało podejrzenie, iż legitymujący się kapłan popadł w karę już po
wystawieniu pisma polecającego, można było zezwolić mu na spełnianie tych czynności
świętych, które nie wymagają władzy jurysdykcji lub posiadania misji kanonicznej (nie
można więc było zezwolić na spowiadanie, błogosławienie małżeństw, czy głoszenie Słowa
Bożego).
4. Gdyby obcy kapłan nie posiadał przy sobie celebretu, jednak byłby doskonale znany
proboszczowi lub rządcy kościoła -mógł być dopuszczony do odprawiania Mszy św. Gdyby
natomiast był nieznany, nie byłoby jednak co do jego osoby uzasadnionego podejrzenia, mógł
być jeden raz lub najwyżej dwa razy dopuszczony do sprawowania Eucharystii, pod
warunkiem jednak, że będzie miał na sobie sutannę, a z racji odprawienia Mszy św. nie
będzie żądał ani nie otrzyma żadnej ofiary. Jego personalia należało zapisać w specjalnej
księdze, do tego celu służącej. W podobnych przypadkach bp Jop zalecał szczególną
ostrożność.
5. Nie należało nigdy dopuszczać do spowiadania wiernych obcego kapłana, który nie
posiadałby dokumentu jurysdykcyjnego upoważniającego do spowiadania na terytorium
Śląska Opolskiego. Nadto do spowiadania zakonnic konieczny był specjalny dokument
wystawiony, podobnie jak poprzedni, przez miejscowego biskupa-ordynariusza lub jego
zastępcę.
6. Do głoszenia Słowa Bożego konieczne było wylegitymowanie się specjalnym
upoważnieniem (misja kanoniczna), udzielanym zgodnie z kan. 1337-1342 CIC z 1917 r. W
żadnych warunkach nie można było zezwolić na głoszenie kazania kapłanowi nieznanemu i
nie posiadającemu celebretu.
7. W zakrystii każdego kościoła i kaplicy powinna być przechowywana specjalna
książka, do której swe dane wpisywaliby kapłani obcy dopuszczeni do odprawiania Mszy św.
zgodnie z prawem.
8. Zakonnice opiekujące się kaplicami zakonnymi nie mogły zezwalać nieznanym
kapłanom na odprawianie Mszy św. bez orzeczenia wydanego przez kapelana, który winien
szczegółowo zbadać celebret takiego księdza i wydać decyzję odpowiednią decyzję. W
przypadku nieobecności kapelana i jego zastępcy, należało zasięgnąć rady miejscowego
proboszcza.
82
9. W razie zachodzących wątpliwości lub stwierdzenia oszustwa należało
niezwłocznie zawiadomić kurię biskupia i miejscowego dziekana, który ostrzegłby przed
oszustem sąsiednich księży294.
Powyższe rozporządzenie zostało powtórzone na początku 1962 r.295
3.5. Użytkowanie pojazdów przez księży
W obliczu mnożących się wypadków i kolizji drogowych z udziałem księży,
Episkopat Polski wydał, bp Jop zaś 12 XII 1959 r. ogłosił Instrukcję w sprawie posługiwania
się przez duchownych pojazdami mechanicznymi- samochodami i motocyklami296. W tejże
instrukcji poinformował, iż:
1. Biskupi polscy stwierdzili, iż obowiązki duszpasterskie dają się dostatecznie
wypełnić przy rozbudowanej sieci komunikacji publicznej. Dlatego nie można było
stwierdzić, że duchownemu konieczny w pracy był pojazd mechaniczny.
2. Posiadanie i użytkowanie pojazdu mechanicznego przez duchownego mogły
usprawiedliwić tylko konieczności duszpasterskie. Jazda samochodem dla przyjemności i
rozrywki bądź w celach turystycznych mogła wywołać u ubogiego społeczeństwa odruch
rozgoryczenia a także sprzyjałoby wytworzeniu się niewłaściwej opinii o życiu kapłanów co
w konsekwencji mogłoby obniżyć skuteczność oddziaływania duszpasterskiego.
3. O tym, czy danemu kapłanowi konieczny i użyteczny był pojazd mechaniczny,
decydowała diecezjalna władza duchowna. Dlatego wszyscy duchowni posiadający
samochody czy motocykle, zobowiązani zostali do zgłoszenia ich w kurii wraz z podaniem
terminu ich nabycia i racji posiadania. Kuria po rozpatrzeniu tychże racji indywidualnie
udzielała odpowiednich wskazań i zarządzeń.
4. Od czasu ogłoszenia Instrukcji każde nabycie pojazdu przez osobę duchowną bądź
zakonną uzależnione było od pisemnej zgody kurii. Zezwolenie nie było udzielane, gdy
planowano nabycie pojazdów drogich i luksusowych a także w przypadkach niedostatecznie
uzasadnionych względami duszpasterskimi. Łatwiej było uzyskać zgodę na zakup motocykla
niż samochodu.
5. Na wyjazd poza granice diecezji w celach turystyczno-wypoczynkowych także
należało uzyskać pisemne pozwolenie władzy zwierzchniej.
Tamże, s. 424.
Przypomnienie rozporządzenia w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania
świętych czynności, WUDO 17, 1962, s. 47.
296
WUDO 14, 1959, s. 544.
294
295
83
6. Kapłani osobiście prowadzący pojazdy mechaniczne zobowiązani zostali do jak
najsurowszego przestrzegania przepisów prawa o ruchu drogowym. Biskupi zabraniali
przekraczania szybkości 60 km/h i przestrzegali, że każda kara otrzymana od władz
państwowych za nieprawidłową jazdę, pociągnie za sobą także proces i karę kościelną.
7. Kurie biskupie nie mogły zezwolić na przewożenie na skuterach czy motocyklach
osób świeckich. Ponadto nakazywali unikać nawet pozorów zgorszenia, które mogłyby
wyniknąć z przewożenia niewiast samochodami kierowanymi przez duchownych.
8. Duchowni nie przestrzegający przepisów Instrukcji musieli liczyć się z dotkliwymi
karami kościelnymi w postaci wielodniowych rekolekcji czy nawet suspensy. Przewożenie
niewiasty na skuterze bądź motocyklu (nawet najbliższej krewnej) równało się zaciągnięciu z
mocy samego prawa suspensy a divinis, zastrzeżonej ordynariuszowi miejsca297.
Powyższe przepisy zostały nieznacznie złagodzone w roku 1969298.
3.6. Spowiadanie wiernych przez wikariuszy, modlitwy i organizowanie odpustów
W dniu 28 XI 1967 r. wikariusz generalny Kurii Opolskiej, ks. bp Wacław Wycisk,
skierował do dziekanów poufne pismo z prośbą o informacje dotyczące stosunku księży
wikarych do obowiązku spowiadania wiernych. Kuria pragnęła wiedzieć, czy wikariusze
„uciekają z konfesjonału, skoro nikogo już nie widzą? Czy w czasie wyznaczonym na
słuchanie spowiedzi siedzą w konfesjonale, choćby nikogo nie było ? Jakie są przyczyny
ewentualnej niechęci?”299.
Dziekani: raciborski,300 pyskowicki301 i łabędzki302 nie zgłosili żadnych zastrzeżeń do
sposobu pracy swoich wikariuszy. Dziekan bytomski zwracał uwagę na pewne
niedociągnięcia, które w swej praktyce duszpasterskiej zaobserwował. Zdarzało się
mianowicie, iż duchowni „uciekali na 5 minut” z konfesjonału, aby nie opuścić ciekawego
meczu w radio czy TV, z powodu zimna lub wczesnej pory303. Na pewną niechęć księży do
porannych „dyżurów” zwrócił uwagę także dziekan gliwicki. Wyraził się przy tym bardzo
dobitnie- stwierdził, że niektórym księżom konfesjonał „śmierdzi”. Do tej grupy zaliczył
posiadaczy samochodów i motocykli, którzy często nad obowiązki duszpasterskie
Tamże, s. 546.
II Instrukcja Episkopatu Polski o posługiwaniu się przez duchownych pojazdami
mechanicznymi, WUDO 24, 1969, s. 196.
299
Pismo kurii opolskiej do dziekanów w sprawie słuchania spowiedzi z 28 XI 1967 r., V.H.
II- 8/67, ADO.
300
Pismo dziekana raciborskiego do kurii biskupiej w Opolu z 20 XII 1967 r., ADO.
301
Pismo dziekana pyskowickiego do kurii biskupiej w Opolu z 15 I 1968 r., ADO.
302
Pismo dziekana łabędzkiego do kurii biskupiej w Opolu z 7 II 1968 r., ADO.
303
Pismo dziekana bytomskiego do kurii biskupiej w Opolu z 16 XII 1967 r., ADO.
297
298
84
przedkładali naprawy i remonty swych pojazdów. Ponadto wikariusze pochodzący z małych
miejscowości często nie byli przyzwyczajeni do długotrwałego oczekiwania na penitentów304.
W dekanacie miechowickim dwóch z piętnastu księży „trzeba było niekiedy posłać, aby
przyszli do konfesjonału”. Poza tym nie było wyraźnej niechęci do słuchania spowiedzi305.
Duże znaczenie przywiązywał Rządca diecezji do sprawowania Eucharystii i do
modlitwy brewiarzowej kapłanów. Dostrzegał rozliczne okoliczności, które utrudniały
kapłanom należyte odmawianie liturgii godzin. Modlitwę brewiarzową rozumiał jako
kontynuowanie przez Kościół modlitwy Chrystusa. Uczestniczący w niej duchowni winni
łączyć się z Jezusem. Celem zaś tej formy dialogu ze Zbawicielem jest uświęcenie dnia i
czasu (consecratio temporis)306. Eucharystia, będąca niejako ukoronowaniem działalności
Kościoła -stanowi źródło, z którego wypływa jego moc. Wszystko w życiu księdza powinno
być podporządkowane coraz lepszemu sprawowaniu Najświętszej Ofiary, w niej bowiem w
sposób najpełniejszy wypełnia się sens kapłańskiej służby i egzystencji307.
W 1958 r. w WUDO zamieszczono bardzo szczegółowy tekst (będący przedrukiem z
tarnowskiej „Currendy”) traktujący o udzielaniu odpustów jednym znakiem krzyża, ich
rodzajach, szkaplerzach, medalikach te szkaplerze zastępujących oraz o sposobach
odmawiania Różańca i odprawiania Drogi Krzyżowej308. Podobny, informacyjny charakter
miało Rozporządzenie w sprawie odpustów związanych z nawiedzaniem kościołów309. Bp Jop
podał w nim do wiadomości listę sanktuariów w diecezji, którym Święta Penitencjaria nadała
odpust zupełny in perpetuum. Należały do nich:
* Kościół katedralny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu- raz w roku w dniu
dowolnie wybranym przez wiernego310;
* kościół na Górze Świętej Anny- także raz w roku w dowolnie wybranym dniu;
* kościół w Kamieniu Śląskim- w uroczystość św. Jacka, bł. Czesława i bł.
Bronisławy;
* kościół pw. św. Anny w Oleśnie- raz w roku, w dowolnie przez wiernego wybrany
dzień;
* kościół Matki Bożej w Raciborzu- na podobnych warunkach;
* kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Zbrosławicach- też jeden raz w roku.
Pismo dziekana gliwickiego do kurii biskupiej w Opolu z 1 I 1968 r., ADO.
Pismo dziekana miechowickiego do kurii biskupiej w Opolu z 27 I 1968 r., ADO.
306
Brewiarz modlitwą Chrystusa w nas, WUDO 31, 1976, s. 189.
307
Eucharystia- fons et culmen vitae sacerdotalis, WUDO 31, 1976, s. 189.
308
Udzielanie odpustów jednym znakiem krzyża, WUDO 14, 1959, s. 288.
309
WUDO 23, 1968, s. 305.
310
WUDO 30, 1975, s. 313.
304
305
85
Proboszczowie i rektorzy kościołów w ciągu dwu tygodni od otrzymania
rozporządzenia winni byli dostarczyć do kurii dokładny wykaz świątyń filialnych i kaplic
publicznych z podaniem święta Patrona lub innego dnia w którym wierni pragnęliby zyskiwać
doroczny odpust zupełny311.
ROZDZIAŁ CZWARTY
Zarządzenia dotyczące nauczania prawd wiary
1. Przepowiadanie Słowa Bożego przez kapłanów
311
WUDO 23, 1968, s. 306.
86
Prezbiterzy zwiastują Dobrą Nowinę najczęściej poprzez wygłaszanie kazań i homilii
w niedziele oraz w dni świąteczne a także podczas rekolekcji i misji św. W Kościele opolskim
rekolekcje były organizowane przez proboszczów najczęściej podczas Wielkiego Postu.
Wygłaszanie nauk -o ile było to tylko możliwe-powierzano kapłanom obcym, często
zakonnikom. Podczas rekolekcji można było odbyć spowiedź wielkanocną - przynajmniej
przez kilka dni w konfesjonałach każdej parafii powinni posługiwać kapłani obcy, najczęściej
z sąsiedniej parafii312. Spowiednicy winni oczekiwać wiernych w porze dla tych ostatnich
najodpowiedniejszej tak, aby każdy chętny, niezależnie od swych codziennych zajęć, mógł
pojednać się z Bogiem313.
Oprócz parafialnych rekolekcji wielkopostnych organizowano także na szczeblu
diecezjalnym rekolekcje zamknięte dla różnych grup świeckich: młodzieńców, kościelnych,
organistów314, matek, maturzystów, panien etc. Odbywały się one w różnych terminach w
Domu Pielgrzyma na Górze Świętej Anny315 lub w innych domach rekolekcyjnych na terenie
diecezji bądź poza nią (np. Trzebinia, Czechowice-Dziedzice itp.).
Zgodnie z kan. 1349 CIC 1917 w każdej parafii przynajmniej raz na dziesięć lat
powinny odbyć się misje święte. Z wielu względów w niektórych parafiach przepis ten nie był
zachowywany. Bp Jop polecił proboszczom tych parafii, aby w porze wiosennej lub letniej
misje święte jak najszybciej zorganizowali316.
W 1958 r. WUDO zamieściły Informację Komisji Duszpasterskiej i Komisji Maryjnej
Episkopatu Polski dla diecezji, zakonów i zgromadzeń zakonnych męskich w sprawie misji i
rekolekcji parafialnych317. Tekst stanowiły materiały ze zjazdu zakonników -misjonarzy i
rekolekcjonistów z udziałem przedstawiciela Episkopatu, który odbył się w dniach 14-15 I
1958 r. w Warszawie i 22-23 I tegoż roku w Krakowie. Zawierały one szczegółowe zasady
współpracy duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego podczas organizowania misji i
rekolekcji w parafiach na terenie całego kraju. W Informacji znajdowały się m.in. następujące
ważne ustalenia:
* Zakony zobowiązały się delegować do pracy misyjno-rekolekcyjnej kapłanów
uzdolnionych pod względem teologiczno- kaznodziejskim, przede wszystkim wzorowych
312
Rekolekcje wielkopostne, WUDO 5-12, 1950-1957, s.65.
Zarządzenie w sprawie rekolekcji wielkopostnych, WUDO 14, 1959, s.20.
314
W sprawie rekolekcji dla świeckich, WUDO 5-12, 1950-1957, s.475.
315
W sprawie rekolekcji w Domu Pielgrzyma na Górze Świętej Anny w 1958 r., tamże, s.564.
316
Misje parafialne, tamże, s.65.
317
WUDO 13, 1958, s.181.
313
87
zakonników. Planowano stworzenie międzyzakonnego studium dla teoretycznego i
praktycznego szkolenia ojców.
* Każda prowincja zakonna winna wyłonić dyrektora misji i rekolekcji. Do jego
obowiązków należałoby przyjmowanie zamówień na pracę, czuwanie nad gotowością
rekolekcjonistów, omawianie z proboszczami warunków pracy i wynagrodzenia.
* Tematem nauk misyjnych były tradycyjne cele człowieka w swietle prawd
wiecznych. Język i sposób przekazania treści miał być dostosowany do warunków i
mentalności odbiorców.
* Pożądanym było, aby w czasie misji lub rekolekcji parafia rozprowadzała Pismo św.
i inną odpowiednio dobraną literaturę. Bardzo praktycznym i pożytecznym owocem misji
byłoby zorganizowanie biblioteki parafialnej.
* Przygotowanie misji powinno trwać co najmniej pół roku. Odpowiedzialnym za nie
był dziekan, który ustalał formy przygotowania dla całego dekanatu.
* W nabożeństwach misyjnych i naukach winien brać udział proboszcz parafii, aby
mógł zapoznać się z pracą misjonarzy po to, aby kontynuować ją także po zakończeniu misji.
* Proboszcz powinien także zapewnić codzienną pracę 3-4 spowiedników
mieszkających w sąsiedztwie kościoła parafialnego, którzy mogliby spowiadać od wczesnego
rana do późnej nocy.
* W czasie posiłków kapłanów wykluczone było używanie napojów alkoholowych
pod jakąkolwiek postacią.
* Zakon zobowiązywał się do przysłania odpowiedniej liczby misjonarzy. Do 4
tysięcy wiernych- 2 osoby, od 4 do 10 tysięcy- 3, powyżej 10 tysięcy- 4.
* Parafia ze swej strony zobowiązywała się do zapewnienia misjonarzom skromnych
lecz koniecznych warunków bytowych: ciepłego, cichego, możliwie osobnego mieszkania z
urządzeniami do mycia, wieszakiem, dobrze i czysto zasłanym łóżkiem.
* Misjonarze w stosunku do wiernych zachowywać mieli taktowny dystans i
powściągliwość finansową. Parafia powinna pokryć koszt misji, lecz taca miała być zbierana
rzadko, raczej pod koniec nauk.
* Misjonarze nie mogli zbierać stypendiów mszalnych, nie powinni też prowadzić
sprzedaży dewocjonaliów na rzecz zakonu.
* Najlepiej byłoby, gdyby misjonarze otrzymali wynagrodzenie od proboszcza w
gotówce, wedle ustalonej wcześniej z przełożonym misji ofiary.
88
* Kapłani diecezjalni i zakonni winni pamiętać, iż ich chrześcijańska postawa,
skupienie i pracowitość nadają naukom rekolekcyjnym i misyjnym przekonywującą moc318.
Kuria diecezjalna na każdy rok kościelny opracowywała programy kaznodziejskie, do
realizacji których zobowiązani byli duchowni i kaznodzieje319. Wskazania takie zawierały
ogólną tematykę roku (np. liturgiczną), omawiano tu tematy na poszczególne okresy roku
kościelnego, święta i pierwsze piątki a także tematy dowolne. Kaznodzieje mogli zapoznać
się z wskazówkami metodycznymi, spisem przydatnych źródeł. Osobno omówiano
problematykę kazań dla młodzieży i dzieci320. Sporządzano także programy kaznodziejskie na
dłuższe okresy, np. na cztery lata321.
Bp Jop specjalnie na potrzeby Kościoła opolskiego opracowywał zbiory tematów
kazań na okresy kilkumiesięczne, w każdym szczegółowo podając teksty źródłowe i materiały
potrzebne do ułożenia nauki na konkretną niedzielę czy uroczystość322.
2. Katecheza szkolna i pozaszkolna
W dniu 15 XII 1956 r., a więc w przededniu uroczystego ingresu biskupa Franciszka
Jopa do katedry opolskiej, weszło w życie zarządzenie Ministra Oświaty, przywracające w
szkołach państwowych nauczanie religii jako przedmiotu nadobowiązkowego. Tydzień
wcześniej, 8 XII 1956 r., prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński wydał w tej sprawie list
pasterski, odczytany niebawem z ambon wszystkich kościołów polskich323. Do tego
wystąpienia bp Jop dołączył odezwę, w której omawiał problemy stojące przed
duchowieństwem opolskim w związku z podjęciem nauczania religii w szkołach324, a także
Zarządzenie w sprawie nauczania religii325, zawierające szczegółowe dyspozycje dla
dziekanów, proboszczów i wikariuszy parafialnych.
Do wszystkich parafii Opolszczyzny kuria diecezjalna skierowała kwestionariusz
zawierający pytania o ilość szkół, sprawy związane z zatrudnieniem księży i katechetów
świeckich326. Katecheci, zarówno świeccy, jak i duchowni czy zakonni, winni wnieść podania
318
Tamże, s.184.
Program homiletyczny VIII roku Wielkiej Nowenny, WUDO 19, 1964, s.84
320
Wprowadzenie do programu kaznodziejskiego na rok 1968/69, WUDO 23, 1968, s.318.
321
Czteroletni program kaznodziejski (1968-1972), tamże, s.313.
322
Np. Kazania dla dorosłych (od 2 VII- 26 XI 1967 r.), WUDO 22, 1967, s.71; Tematy kazań
dla dzieci (7 II -25 IV 1965), WUDO 19, 1964, s.226.
323
List ks. kardynała Prymasa Polski w sprawie powrotu nauki religii do szkół, WUDO 5-12,
1950- 1957, s. 24.
324
Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach, tamże, s.27.
325
Tamże, s. 28.
326
J. Mikołajec, dz. cyt., s.116.
319
89
o zatrudnienie w szkołach, dziatwa zaś i młodzież szkolna dostarczyć po zakończonych
feriach Bożego Narodzenia oświadczenia rodziców, w których wyraziliby oni chęć objęcia
ich dzieci katechezą szkolną. Bardzo sprawne przeprowadzenie akcji pozwoliło na
rozpoczęcie nauki religii w większości szkół diecezji opolskiej już w lutym 1957 r. (1015
szkół podstawowych, 49 średnich ogólnokształcących i 52 zawodowe)327. W szkołach tych
zatrudnionych było 520 księży, 72 katechetki zakonne, 78 katechetów świeckich328.
W 1957 r. bp Jop zorganizował w kurii Wydział Nauczania i powołał ks. Antoniego
Adamiuka na stanowisko diecezjalnego referenta d/s szkolnych i katechetycznych.
Nowomianowanemu, późniejszemu kanclerzowi i biskupowi pomocniczemu, powierzono
także obowiązki wizytatora. Organizował on także systematyczne szkolenie nowych
katechetów w Zabrzu i Opolu329. W dwa lata później, w roku 1959, została powołana do życia
Diecezjalna Komisja Katechetyczna, która zorganizowała m.in. kursy dla przyszłych
nauczycieli religii, oraz sprawowała nadzór nad ich permanentną formacją330.
Znaczącym uzupełnieniem i ugruntowaniem formacji chrześcijańskiej zdobytej
podczas szkolnej katechezy były rekolekcje wielkopostne, nabożeństwa z okazji rozpoczęcia i
zakończenia roku szkolnego331, a także Droga Krzyżowa dla dzieci i młodzieży oraz
uczestniczenie w liturgii Wielkiego Tygodnia332. Bp Jop zalecał, aby kazania podczas tych
nabożeństw i obchodów wygłaszane, były „dostosowane do poziomu i do potrzeb duchowych
młodocianych słuchaczy”333.
Uznawał także z bardzo wartościowy wychowawczo udział dzieci i młodzieży w
pracach nad przygotowaniem jasełek lub wystrojem salki katechetycznej, w której można
było także spędzać swój wolny czas334.
Podczas całego swego posługiwania na Opolszczyźnie bp Jop wiele uwagi poświęcał
sprawom katechizacji, uważając ją za ważną formę realizacji profetycznego posłannictwa
Kościoła. Dbał o zabezpieczenie koniecznej liczby odpowiednio przygotowanych katechetów,
starał się, aby nauka religii niejako w sposób naturalny była kontynuowana w czasie
nabożeństw młodzieżowych. Popierał gorąco formację poprzez pracę z młodzieżą w małych
327
J. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 73.
Tamże.
329
A. Schubert, Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996, s.37.
330
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 116.
331
Zarządzenie w sprawie nabożeństw na rozpoczęcie roku szkolnego i w sprawie nauczania
religii, WUDO 5-12, 1950-1957, s.368.
332
Zagadnienia religijno-wychowawcze, tamże, s.144.
333
W sprawie nabożeństw dla młodzieży i dziatwy szkolnej, tamże, s. 121.
334
J. Mikołajec, dz. cyt., s.117.
328
90
grupach, takich jak schola parafialna, czy teatr religijny335. Prace opolskiego Pasterza
wspierała utworzona przezeń Diecezjalna Komisja Katechetyczna.
Analizując ustawodawstwo diecezjalne dotyczące formacji religijnej z okresu
posługiwania w Opolu bpa Jopa można zauważyć, iż działalność katechetyczna była
skierowana wyłącznie do dzieci i młodzieży, brakowało natomiast propozycji dla osób
dorosłych. Luka ta wypełniana była przez misje i rekolekcje parafialne, a także przez
odpowiednio ukierunkowaną całoroczną pracę kaznodziejską.
3. Duszpasterstwo specjalistyczne
Bp
Jop
uzupełniał
oddziaływanie
katechetyczne
rozwojem
różnych
form
duszpasterstwa specjalistycznego. Mianował referentów diecezjalnych, odpowiedzialnych za
poszczególne działy duszpasterstwa336. Ponadto powołał do życia szereg komisji, których
zadaniem było utrzymywanie łączności parafii z kurią biskupią337.
Aktywną działalność rozwijało duszpasterstwo akademickie, które utworzyło
kilkanaście ośrodków duszpasterskich z własnymi duszpasterzami w większych miastach, np.
w Gliwicach- 5 ośrodków, Bytomiu, Opolu i Zabrzu- po 3 ośrodki duszpasterskie. Przed
sesjami egzaminacyjnymi a także z okazji inauguracji roku akademickiego bp Jop często
odprawiał Mszę św. i wygłaszał konferencję do przedstawicieli środowiska akademickiego
Gliwic338. Dużą aktywność przejawiało duszpasterstwo Rodzin Katolickich, prowadzące
poradnie
rodzinne
przy
wielu
parafiach.
Duszpasterstwo
charytatywne
corocznie
organizowało rekolekcje na Górze Świętej Anny dla pracowników parafialnych339.
Zajmowało się ono także kolportowaniem materiałów niezbędnych do przygotowania
corocznych Tygodni Miłosierdzia, na które biskup Jop wydawał specjalne odezwy340. Po
kilkuletnim powojennym zastoju rozwinęło się duszpasterstwo głuchoniemych, tworząc w
każdym większym mieście rejonowe ośrodki duszpasterskie, zapewniające głuchoniemym
regularną opiekę duszpasterską. Ponadto ludzie skupieni w tym duszpasterstwie organizowali
pielgrzymki na Górę Świętej Anny a także przeprowadzali rekolekcje zamknięte i kursy
przygotowujące osoby głuchonieme do I Komunii św. i do bierzmowania. Na zakończenie
tych kursów przybywał z reguły bp Jop341.
335
Tamże.
Tamże, s.75.
337
A. Schubert, Szkolna katecheza, s.38.
338
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, Opole 1986, s.76.
339
Dzień skupienia parafialnych pracowników charytatywnych na Górze Św. Anny, WUDO
30, 1975, s.381.
340
Np. Zarządzenie w sprawie „Tygodnia miłosierdzia”, WUDO 5-12, 1950-1957, s.367.
336
91
W ramach duszpasterstwa więźniów bp Jop starał się dotrzeć do pensjonariuszy
wszystkich zakładów karnych położonych na terenie podległym jego opiece duszpasterskiej.
Jednak regularne duszpasterstwo więźniów udało się utworzyć tylko w więzieniach karnych
w Raciborzu i Strzelcach Opolskich. Areszty śledcze w Zabrzu i Krapkowicach a także
więzienia karno- śledcze w Kluczborku, Gliwicach, Bytomiu i Opolu, pomimo próśb biskupa
pozostały zamknięte dla duszpasterzy342.
Do stałego programu pracy duszpasterstwa młodzieżowego należały tridua przed
uroczystością św. Stanisława Kostki343, pielgrzymki do sanktuarium na Górze Świętej Anny i
dni skupienia dla maturzystów. O stopniu zainteresowania bpa Jopa tą formą duszpasterstwa
świadczą listy pasterskie skierowane do młodzieży344.
Pasterz opolski dostrzegał cierpienia i tragedie których powodem stało się
nadużywanie alkoholu345. Uważał alkoholizm za wielki problem moralny, ekonomiczny,
kulturalny i społeczny, godzący w podstawy życia narodu- w rodziny. Wiedział także, iż aby
skutecznie stawić czoło pladze pijaństwa, konieczny jest pozytywny przykład kapłanów346.
Duszpasterstwo trzeźwościowe rozwijane przez bpa Jopa, obok corocznego tygodnia modlitw
o trzeźwość narodu patronowało rekolekcjom głoszonym od października 1973 r. przez OO.
Kapucynów w każdej parafii diecezji347.
Praca duszpasterstwa inteligencji polegała na wygłaszaniu kazań i konferencji dla
ludzi nauki i sztuki. Ożywioną działalność prowadziło duszpasterstwo Liturgicznej Służby
Ołtarza, grupujące głównie ministrantów. Obok pielgrzymek na Górę Świętej Anny,
akcentowano obchody Wielkiego Czwartku, będącym świętem służby ołtarza. Odbywały się
spotkania szkoleniowo-formacyjne dla ministrantów, szkolenia lektorów- biskupowi Jopowi
zależało na tym, aby na jednego kapłana przypadało ok. 12 ministrantów, wśród których
najłatwiej było wzbudzić powołania kapłańskie348.
Oprócz wyżej wymienionych, na Opolszczyźnie działały również inne formy
duszpasterstwa specjalistycznego, do których należy zaliczyć duszpasterstwo niewidomych,
służby zdrowia, chorych, kapłanów, miejsc turystycznych i powołaniowe. Bp Jop starał się
341
Dzień skupienia i I Komunia św. głuchoniemych na Górze Św. Anny, WUDO 21, 1966, s.
241.
342
J. Mikołajec, Pasterz, s.132.
343
Zarządzenia biskupa, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 431; 13, 1958, s.455; 14, 1959, s.423.
344
WUDO 18, 1963, s. 146; 22, 1967, s.260.
345
W sprawie modlitw o trzeźwość narodu, WUDO 30, 1975, s.175.
346
J. Mikołajec, dz. cyt., s.135.
347
Tamże.
348
Tamże, s.137.
92
rozwijać wszystkie te sposoby duszpasterskiego oddziaływania na wiernych i łączyć je z
diecezjalnym sanktuarium św. Anny Samotrzeciej349. Największy jednak nacisk kładł zawsze
na tradycyjne formy duszpasterstwa ogólnego, takie jak liturgia, sakrament pokuty i
nauczanie katechetyczne.
4. Środki społecznego przekazu
Z pracą dziennikarską bp Jop zetknął się podczas posługi w diecezji sandomierskiej,
kiedy to przez dłuższy czas redagował z powodzeniem „Kronikę Diecezji Sandomierskiej”.
Już jako pasterz opolski, będąc jednym z 25 polskich hierarchów uczestniczących w obradach
II Soboru Watykańskiego, wygłosił biskup Jop w dniu 21 XI 1962 r. przemówienie
transmitowane przez Radio Watykańskie350. Wyjaśniał w nim w sposób przystępny cel i
znaczenie Vaticanum II oraz nadzieje związane z rozpoczęciem tak wspaniałego dzieła
odnowy Kościoła. Bp Jop opisywał także pokrótce piękno i majestat Wiecznego Miasta- na
zakończenie zaś pozdrawiał serdecznie obu opolskich biskupów pomocniczych, kurialistów
oraz „wszystkich drogich wiernych całej Opolszczyzny”351.
Jednym z najistotniejszych dzieł bpa Franciszka Jopa jako pasterza opolskiego było
wznowienie działalności opolskiego Wydawnictwa Świętego Krzyża, dla którego zatwierdził
on nowy statut352. W roku 1950 działalność tej oficyny została zakazana przez władze
partyjno- państwowe353. Reaktywowane po pewnym czasie Wydawnictwo odgrywa także dziś
dużą rolę duszpasterską, wydając diecezjalne modlitewniki, publikacje naukowe i
katechetyczne.
Bp Jop wznowił także wydawanie oficjalnego organu Kurii. pod tytułem
„Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego”. Pierwszy numer tego biuletynu
po kilkuletniej przerwie, ukazał się 19 I 1957 r. Po kanonicznym erygowaniu diecezji
opolskiej w 1972 r., tytuł został zmieniony na „Wiadomości Urzędowe Diecezji Opolskiej”.
Dbając o należyty poziom nauczania religii w diecezji, bp Jop zalecał używanie w
pracy katechetycznej rzutników i cykli przeźroczy o tematyce biblijnej, sakramentalnej i
eklezjologicznej, proponował nowoczesne, jak na te czasy, pomoce naukowe354. Często na
łamach WUDO zachęcał do lektury i abonowania pożytecznych czasopism promujących
moralnie poprawny styl życia. Do takich należało niewątpliwie pismo „Niepokalana
349
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.77.
WUDO 17, 1962, s.369.
351
Tamże, s.371.
352
Tamże, s. 71.
353
A. Sitek, Organizacja i kierunki działalności Kurii Administracji Apostolskiej Śląska
Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s.269-279.
354
WUDO 5-12, 1950-1957, s.40.
350
93
Zwycięża” włączające się aktywnie do walki z plagą alkoholizmu355. Niejednokrotnie także w
WUDO można było zapoznać się z nowościami wydawniczymi znanych oficyn katolickich356.
ROZDZIAŁ PIĄTY
Zarządzenia dotyczące sprawowania i korzystania z sakramentów świętych i
sakramentaliów
1. Sakramenty święte
1.1. Chrzest
Pierwszym sakramentem podstawą innych (ianna ac fundamentum) jest chrzest
(baptismus). Przyjęcie go lub przynajmniej pragnienie jest nieodzownym warunkiem
zbawienia357.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. wyróżniał chrzest uroczysty- sollemnisudzielany w kościele parafialnym przez proboszczów oraz chrzest prywatny- privatus lub non
sollemnis- dozwolony jedynie w nagłych przypadkach, np. w niebezpieczeństwie śmierci.
Mógł udzielić go każdy, jednak z zachowaniem warunków dotyczących materii, formy i
należytej intencji358.
Zainteresowanie tematyką chrztu i chęć uporządkowania nie zawsze jednolitej
praktyki w poszczególnych parafiach jest widoczna w ustawodawstwie diecezjalnym bpa
Franciszka Jopa. Sobór Watykański II odnawiając liturgię Kościoła, zreformował także
obrzędy chrzcielne, dostosowując je do potrzeb nowoczesnego duszpasterstwa. Nową ich
wersję zatwierdził Ojciec Święty Paweł VI w dniu 15 V 1969 r.- przetłumaczone z łaciny na
355
WUDO 14, 1959, s.273.
Np. WUDO 21, 1966, s.119, 144, 172, 246.
357
Kan. 737 § 1 CIC 1917.
358
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, Opole 1958, t.2, s.9-10.
356
94
język polski zostały zatwierdzone przez Komisję Biskupów Polskich. Zaaprobowany przez
Kongregację tekst ogłoszono drukiem w osobnym tomie pt. "Obrzędy chrztu dzieci według
Rytuału Rzymskiego"359.
W dniu 20 X 1972 r.bp Jop wydał w tej sprawie komunikat, polecając niezwłocznie
przystąpić do stosowania wyłącznie nowych obrzędów chrzcielnych w codziennej praktyce
duszpasterskiej na terenie diecezji opolskiej. Jednocześnie zalecał, aby okres Wielkiego Postu
wykorzystać na przygotowanie wiernych, od tego bowiem zależała percepcja nowych
obrzędów w diecezji360. Szczegółowe wytyczne zawierało pouczenie Diecezjalnej Komisji
Liturgicznej361. Stwierdzano w nim, iż chrzest dziecka jest wydarzeniem dotyczącym całej
wspólnoty parafialnej, w którym szczególna rola przypada rodzicom i chrzestnym. Powinni
być przygotowani nie tylko do świadomego udziału w obrzędach chrzcielnych, lecz także do
wyznania wiary oraz katolickiego wychowania dziecka. Te istotne zagadnienia należało
poruszać
na
naukach
przedślubnych
i
organizowanych
regularnie
spotkaniach
przedchrzcielnych. Ważnym kontaktem duszpasterskim mogło być już zgłoszenie i prośba o
chrzest. O ile to możliwe -prośba ta powinna być przedstawiona jeszcze przed narodzeniem
dziecka362.
Według nowych unormowań należało strzec się zarówno odmawiania chrztu, jak i
zbytniej tolerancji wobec rodziców niepraktykujących. Za konieczne ze względów
duszpasterskich uznano pozostawienie pewnego okresu czasu pomiędzy zgłoszeniem dziecka
a samym chrztem. Parafie winny wyznaczyć i ogłosić wiernym stałe terminy zgłaszania dzieci
do chrztu, udzielania nauk przedchrzcielnych oraz udzielania samego chrztu. W każdym
kościele, w którym udzielano tego sakramentu, powinna być w odpowiednim miejscu
ustawiona
chrzcielnica.
ordynariusza363.
Jej
ustawienie
wymagało
osobnego
zezwolenia
biskupa
Przepisy o nowych obrzędach chrzcielnych przewidywało udzielanie
sakramenty także podczas Mszy Świętej, szczególnie w Wigilię Paschalną, w niedziele, a
także w dni powszednie wtedy, gdy zachodziła ważna przyczyna.
W swoim rozporządzeniu bp Jop przedstawiał też odrębności pomiędzy nową a
dotychczasową, tradycyjną liturgią chrztu.
Ordo Baptismi parvulorum, Typis Polyg. Vaticanis 1969. Przekład polski: Obrzędy chrztu
dzieci według Rytuału Rzymskiego, Katowice 1972.
360
WUDO 28, 1973, s.38.
361
Tamże.
362
Tamże, s.39.
363
Tamże.
359
95
Nowy rytuał chrzcielny wszedł w życie w Wigilię Wielkanocną 1973 r. Do tego czasu
duszpasterze powinni dokładnie zapoznać się z odpowiednimi tekstami liturgicznymi,
„Wstępem do obrzędów chrztu” oraz z innymi ukazującymi się na ten temat publikacjami. Do
rozporządzeń biskupa opolskiego, związanych z reformą liturgiczną chrztu św. dodać należy
komunikat w sprawie nabywania tekstów nowych obrzędów. Proboszczowie winni zakupić
wystarczającą ilość egzemplarzy dla świątyń parafialnych i filialnych w Księgarniach
Świętego Jacka w Opolu, Bytomiu, Gliwicach i Zabrzu364.
Realizacja wyżej omówionych zarządzeń bpa Jopa na terenie diecezji opolskiej
przebiegała na ogół sprawnie. W pięciu miejscach diecezji przeprowadzono kursy dla
duchowieństwa, w których zawsze uczestniczył sam biskup ordynariusz. Zagadnienia
szczegółowe zostały omówione podczas jednodniowego szkolenia dekanalnych referentów
liturgicznych, które odbyło się w dniu 27 IX 1972 r.365 Opracowano także i rozesłano do
wszystkich parafii instrukcje o nowych obrzędach chrztu.
Na Opolszczyźnie reforma przyjęła się stosunkowo łatwo, powodując pewne
ożywienie duszpasterskie. Chrztu udzielano większej grupie dzieci jednocześnie, zwykle
podczas niedzielnej Mszy Świętej- raz, lub kilka razy w miesiącu. Ponadto udzielanie
sakramentu stało się okazją do katechizacji rodziców i chrzestnych, gdyż wprowadzono
obligatoryjne nauki przedchrzcielne366, co stało się mocą specjalnego zarządzenia bpa Jopa367.
W związku z tym, że nowe obrzędy chrztu dzieci mocno akcentowały nie tylko
świadomy udział rodziców i chrzestnych, lecz także złożenie przez nich w pełni świadomego
wyznania wiary, a także przyjęcie przez nich odpowiedzialności za katolickie wychowanie
dzieci, ordynariusz opolski zarządził, co następuje:
- w każdej parafii powinny odbywać się nauki dla rodziców i chrzestnych,
- wskazane było, aby rodzice rozpoczęli uczęszczanie na nauki jeszcze przed
narodzeniem się dziecka,
- po zakończonych naukach należało wydać im odpowiednie zaświadczenie opatrzone
pieczęcią368.
Bp Franciszek Jop, z wykształcenia będąc prawnikiem- kanonistą, z zamiłowania zaś
liturgistą, niezwykle poważnie traktował sprawę zaszczepienia na podległym jego jurysdykcji
364
Komunikat w sprawie nabycia nowych „Obrzędów chrztu dzieci”, WUDO 28, 1973, s.13.
Tamże, s.64.
366
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.194.
367
Zarządzenie w sprawie regularnego urządzania nauk przedchrzcielnych, WUOD 31, 1976,
s.73.
368
Tamże.
365
96
terytorium kościelnym reform Soboru Watykańskiego II, którego był przecież aktywnym
uczestnikiem. Jako członek Rady do Wykonania Konstytucji o Świętej Liturgii, na IX sesji
tego gremium prosił o lepszy dobór modlitw chrzcielnych, tak, aby uwzględniały różne
sytuacje rodzinne, np. gdy ojciec dziecka był nieznany, lub dziecko pochodziłoby z
konkubinatu.
Intencją
bpa
Jopa
było
zapobieżenie
ewentualnym
praktykom
dyskryminacyjnym369.
Powołując się na przepisy Episkopatu Polski z 1947 r. o sposobie prowadzenia ksiąg
parafialnych ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych, wydał w dniu 17 X 1957
r. własne rozporządzenie w sprawie prowadzenia ksiąg kancelarii parafialnej370. Opierało się
ono na odpowiedzi
Świętej Kongregacji Sakramentów na pismo bpa Franciszka
Jedwabskiego z Poznania, wyjaśniającej m.in. wątpliwości dotyczące wnoszenia wzmianek
na marginesie akt i wydawania odpisu zaświadczeń z ksiąg w wypadku, gdy akt został
zapisany w księgach dwu parafii. Odnośnie ksiąg chrzcielnych biskup Jop zarządził, co
następuje:
1. Należało sporządzać je w dwóch egzemplarzach (podobnie zresztą jak i inne rodzaje
ksiąg). Jeden egzemplarz pozostawał w kancelarii parafialnej, drugi zaś był corocznie
odsyłany do Kurii Biskupiej w Opolu. Tenże wtóropis miał być pisany na oddzielnych
arkuszach, oprawianych później w jeden tom, na którego grzbiecie umieszczano napis
mówiący o nazwie parafii, z której pochodziła księga, a także o roku, którego dotyczyła.
Przed końcem stycznia miała ona być dostarczona dziekanowi, który za pokwitowaniem
zobowiązany był złożyć ją w Kurii do dnia 15 II, uprzednio sprawdziwszy prawidłowość
wpisów.
2. Pisać należało bardzo starannie, wyraźnie i bez skreśleń, naśladując czcionki
drukarskie371.
3. Wpisy o dokonanych czynnościach religijnych należało wnosić bezpośrednio po
dokonanym obrzędzie od razu w dwóch egzemplarzach podpisanych przez proboszcza i
osoby, których podpisy są wymagane.
4. W księdze chrztów należało odnotowywać fakt przyjęcia sakramentu bierzmowania,
zawarcia małżeństwa, przyjęcia święceń subdiakonatu lub złożenia uroczystej profesji
zakonnej. Odpisy i świadectwa wydawane z tych akt miały zawsze zawierać te adnotacje
wypisane na marginesie.
369
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 131.
Rozporządzenie w sprawie ksiąg: ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych,
WUDO 5-12, 1950-1957, s.498.
371
Tamże, s. 499.
370
97
5. Jeśli osoby zawierające małżeństwo były ochrzczone poza parafią w której
zawierają małżeństwo, proboszcz miejsca ślubu miał obowiązek przesłać bezzwłocznie
powiadomienie o ślubie do parafii udzielonego chrztu świętego celem wniesienia wzmianki
do aktu chrztu.
6. W przypadku udzielenia chrztu poza parafią urodzenia niemowlęcia, proboszcz
parafii chrztu winien powiadomić o tym proboszcza parafii urodzenia. Tam też powinien być
spisany akt chrztu.
7. Gdy oprócz aktu oryginalnego ten sam akt spisany jest w księgach innej parafii,
należało także dokonać wzmianek na marginesie ksiąg tej drugiej parafii.
Biskup Jop informował także, iż w siedzibie Kurii są do nabycia drukowane książki do
rejestracji chrztów, bierzmowań, małżeństw i zmarłych. Dlatego też zniknęła potrzeba
posługiwania się ręcznie rubrykowanymi kartami lub zeszytami. Nowe księgi należało
wprowadzić w parafiach od 1 I 1958 r., zaś wszelkie zaległe wtóropisy niezwłocznie zwrócić
do Kurii Biskupiej372.
1.2. Bierzmowanie
Bierzmowanie jest to sakrament, poprzez który osoba ochrzczona otrzymuje pełnię
darów Ducha Świętego- niejako jest więc bierzmowanie dopełnieniem sakramentu Chrztu373.
Zgodnie z kan. 782 § 1 i 2 CIC 1917 szafarzem zwyczajnym bierzmowania był biskup
konsekrowany, nadzwyczajnym zaś kapłan upoważniony prawem powszechnym lub
szczególnym indultem. Papież Pius XII w Dekrecie Św. Kongregacji Sakramentów z dnia 14
IX 1946 r. nadał niektórym kapłanom, jako nadzwyczajnym szafarzom ogólne upoważnienie
w formie indultu do udzielania w pewnych okolicznościach skramentu bierzmowania osobom
ciężko chorym i znajdującym się w niebezpieczeństwie śmierci. To uregulowanie
Kongregacji przywołał bp Jop w Instrukcji w sprawie udzielania sakramentu bierzmowania
przez kapłanów wiernym znajdującym się w niebezpieczeństwie utraty życia na skutek ciężkiej
choroby374. Dokument ten został wydany 30 XII 1957 r. Według niego, zgodnie z
postanowieniem wyżej przywołanego papieskiego indultu, upoważnienie do udzielania
sakramentu bierzmowania przysługiwało:
372
Tamże, s.501.
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t.2, s.16.
374
WUDO 13, 1958, s.28.
373
98
a). Wszystkim księżom proboszczom parafii terytorialnych. Nie mieli go natomiast
proboszczowie personalni, a więc ustanowieni np. dla jakiejś rodziny bądź pewnej grupy
osób, chyba, że mieli swoje terytorium parafialne choćby łącznie z innymi proboszczami.
b). Wikariuszom aktualnym, czyli wikariuszom osoby moralnej, o ile parafia była
złączona pełnym prawem z domem zakonnym, kapitułą lub inną osoba moralną.
Duszpasterstwo
sprawował
wówczas
wikariusz
aktualny,
mający
uprawnienia
proboszczowskie (kan. 471 CIC 1917 ).
c). Wikariuszom zarządcom, czyli ekonomom, którzy zarządzali parafią wakującą
niezależnie od tego, czy parafia jest opróżniona wskutek zgonu lub zrzeczenia się,
przeniesienia lub usunięcia proboszcza.
d). Kapłanom, którym została powierzona wyłączna, całkowita i stała piecza nad
wiernymi jakiegoś określonego terytorium przy oznaczonym kościele ze wszystkimi prawami
i obowiązkami proboszcza. Terytoria te były to tzw. kuracje, ekspozytury, filie, wikariaty
wieczyste etc. (kan. 1427 § 3 CIC 1917), a więc wyodrębnione części parafii, mające
własnego kapłana, własny kościół i określone granice, lecz nie erygowane jako samodzielne
parafie.
Upoważnienie do udzielania sakramentu bierzmowania nie przysługiwało natomiast
następującym grupom kapłanów:
a). Wikariuszom pomocnikom, pomagającym proboszczowi nie będącemu w stanie
należycie pełnić swych obowiązków z powodu starości, choroby, słabości umysłu,
niedoświadczenia lub innej stałej przyczyny.
b). Wikariuszom współpracownikom, pomagającym proboszczowi w pracy, gdy z
powodu wielkiej liczby parafian lub rozległości parafii sam ksiądz proboszcz nie mógł
podołać obowiązkom duszpasterskim.
c). Wikariuszom zastępcom, rządzącym parafią w czasie nieobecności proboszcza.
O charakterze stanowiska i urzędu pełnionego przez kapłana decydowała otrzymana
przezeń nominacja.
Biskup Jop mocno akcentował fakt, iż upoważnienie do bierzmowania jest czysto
osobiste, i jako takie nie może być nikomu delegowane ani zlecone. Wykonywać je można
było tylko na własnym terytorium, nawet w stosunku do osób wyjętych spod jurysdykcji
proboszcza (seminarzyści, pacjenci w szpitalu etc.)375.
Fakt udzielenia bierzmowania musiał być odnotowany w księdze bierzmowanych,
odpowiednie adnotacje należało umieścić także w księdze chrztów. Szafarz nadzwyczajny
375
Tamże, s.29.
99
miał obowiązek powiadomić właściwego biskupa ordynariusza o każdym przypadku
udzielenia bierzmowania na jego terytorium, ten zaś, pod koniec każdego roku przesyłał
odpowiednie sprawozdanie do Kongregacji376.
W 1973 r. wprowadzono w diecezji opolskiej nowe obrzędy sakramentu
bierzmowania. Jednak już rok wcześniej, z inicjatywy bpa Jopa Komisja Diecezjalna zwróciła
się do innych diecezji z prośbą o wymianę doświadczeń duszpasterskich związanych z
praktyką udzielania tego sakramentu. W odpowiedzi nadeszło kilka instrukcji i wskazań377.
Po dodatkowych konsultacjach z proboszczami, Komisja opracowała specjalną
instrukcję o nowych obrzędach bierzmowania pt. „Pouczenie w związku z wprowadzeniem
nowych obrzędów bierzmowania”378. Dokument ten w sposób niezwykle szczegółowy
omawiał wiek i sposób przygotowania kandydatów do przyjęcia sakramentu, rodziców i
świadków a także liturgię bierzmowania w czasie Eucharystii i poza nią. Zalecano, aby
uroczystość połączona była z wizytacją kanoniczną parafii, przeprowadzoną przez biskupa.
W okresie posługiwania bpa Jopa w Opolu corocznie w ten sposób wizytowano 8- 9
dekanatów. Na przykład w roku 1958 wizytacja miała miejsce w dekanatach: bialskim,
gliwickim, głogówieckim, głuchołaskim, nyskim, gorzowskim, groszowickim, oleskim i
opolskim379. W roku 1959 zwizytowano zaś dekanaty: prudnicki, bytomski, raciborski,
skoroszycki, strzeleczkowski, tworkowski i zagwiździański380.
Po błogosławieństwie kończącym obrzędy bierzmowania, biskup w stroju chórowym
przeprowadzał wizytację kanoniczną kościoła i zakrystii. Na probostwie zaś miał miejsce
przegląd kancelarii parafialnej oraz salek katechetycznych381.
W związku z wprowadzaniem nowych obrzędów bierzmowania biskup Jop wydał
także specjalne zarządzenie, w którym zalecał kapłanom dokładne zapoznanie się z tekstami
nowych obrzędów, tak, aby udzielanie sakramentu odbywało się w sposób godny i przyniosło
jak największą korzyść duchową382.
Omówione wyżej dokumenty (zarządzenia i instrukcje) rozesłano do wszystkich
parafii wraz z powielonym tekstem nowych obrzędów sakramentu bierzmowania. Na
życzenie bpa Jopa, tekst ten wydrukowano także w bardzo popularnym na Opolszczyźnie
376
Tamże, s.30.
H. Sobeczko, Sakrament bierzmowania w duszpasterstwie, WUDO 29, 1974, s.169-179.
378
WUDO 29, 1974, s.158.
379
WUDO 13, 1958, s.120.
380
WUDO 14, 1959, s.51.
381
WUDO 29, 1974, s.162.
382
Zarządzenie wydane w związku z wprowadzeniem nowych obrzędów bierzmowania,
WUDO 29, 1974, s.157.
377
100
modlitewniku Droga do Nieba383. Dzięki zdecydowanej postawie Biskupa i działalności
Komisji Diecezjalnej, nowe obrzędy bierzmowania wprowadzono w diecezji opolskiej prawie
dwa lata wcześniej niż w większości pozostałych diecezji polskich, oczekujących na
dodatkowe zarządzenia Konferencji Episkopatu i na oficjalne ogłoszenie obrzędów
bierzmowania drukiem384.
1.3. Eucharystia
1.3.1. Msza święta
W sakramencie Eucharystii sam Chrystus Pan obecny postaciami chleba i wina,
ofiarowuje się oraz służy za pokarm dusz wiernych385.
W początkowym okresie swego posługiwania na Śląsku Opolskim bp Franciszek Jop
wydał kilka rozporządzeń odnoszących się do Eucharystii. Pierwszym z nich było
Rozporządzenie w sprawie materii Mszy świętej, oraz udzielania i przechowywania
Najświętszego Sakramentu386. Pasterz opolski powoływał się w nim na instrukcje Św.
Kongregacji Sakramentów z 26 III 1929 r., a także na stosowne pismo sekretarza Episkopatu
Polski z roku 1956. W dokumentach tych poruszano sprawy związane z wypiekiem
komunikantów przez zakonnice, autentycznością wina mszalnego, renowacją konsekrowanej
hostii przechowywanej w tabernakulum oraz jej zabezpieczeniem. Tematykę tą uzupełniało
zarządzenie z 14 VI 1957 r. w sprawie należytego strzeżenia Najśw. Sakramentu387.
Wskazując na konieczność podjęcia kroków w tym względzie bp Jop przypomniał, iż
pochodząca z 1938 r. instrukcja Świętej Kongregacji Sakramentów żądała w każdym
przypadku
profanacji
Eucharystii
wszczęcia
procesu
kanonicznego
przeciwko
odpowiedzialnemu za to kapłanowi. W latach późniejszych Biskup nie traktował już tego
problemu w sposób tak jurydyczny, argumentację prawniczą zastępując duszpasterską.
Znalazło to swój wyraz w jego liście do wiernych z Opola i Nysy, którym zalecał modlitwy
ekspiacyjne za sprofanowanie Eucharystii w czasie likwidowania przez władze państwowe
kaplic szpitalnych w tych miastach388.
Jurydyczny stosunek bpa Jopa do rzeczywistości kościelnej uwidocznił się w
Rozporządzeniu w sprawie binowania Mszy Świętej389. Dokument ten w sposób ścisły i
szczegółowy regulował sposób binacji Eucharystii w parafiach obsadzonych tylko przez
383
Droga do nieba, Opole 1974, s.172-175.
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.195.
385
Kan. 801 CIC 1917.
386
WUDO 12, 1957, s.247.
387
Tamże, s.297.
388
J. Mikołajec, Pasterz, s.123.
389
WUDO 13, 1958, s.27.
384
101
jednego
kapłana,
określał
kompetencje
proboszczów,
przekazywał
odpowiednie
upoważnienia.
Biskup Jop przez cały okres swego pasterzowania na Opolszczyźnie wytrwale
podejmował trud dostosowania wszelkiej aktywności duszpasterskiej w diecezji do
unormowań i zaleceń płynących z Kurii Rzymskiej. Jest to widoczne w odniesieniu do relacji
związanych z Eucharystią, szczególnie tych, które pochodzą z pierwszego dziesięciolecia
posługi pasterskiej Biskupa.
W normie dotyczącej błogosławieństwa eucharystycznego, wydanej 7 XI 1960 r., bp
Jop przywołał odpowiednie przepisy Świętej Kongregacji Obrzędów z dziedziny muzyki
sakralnej oraz liturgii, i zaznaczał, że jeśli gdzieś na terenie diecezji istnieje odrębny sposób
udzielania błogosławieństwa- różny od wytycznych Mszału Rzymskiego- jako tradycja
niepamiętna, może być zachowywany za zgodą biskupa ordynariusza. Jednak wskazane było
„roztropnie wprowadzać zwyczaj rzymski”390. Na terenach Opolszczyzny błogosławieństwo
eucharystyczne generalnie udzielane było zgodnie z Rytuałem Rzymskim, jednak w kilku
miejscowościach zamiast przepisanego hymnu „Tantum ergo”, śpiewano pieśń inną lub
hymn, później „Te Deum”- a dopiero potem następowało błogosławieństwo eucharystyczne.
Bp Jop uregulował te szczegółowe kwestie, nakazując w przyszłości bezpośrednio przed
błogosławieństwem odśpiewać hymn „Tantum ergo” po łacinie lub po polsku „Przed tak
wielkim Sakramentem”. W drugim przypadku celebrans zobowiązany był do odmówienia po
cichu „Tantum ergo” w języku łacińskim, następnie odśpiewać werset i modlitwę- po czym
mógł przystąpić do udzielenia błogosławieństwa. Na zakończenie Biskup podkreślił, iż jeżeli
był odśpiewany hymn „Te Deum” podczas wystawienia, musiał on zawsze poprzedzić hymn
„Tantum ergo”391.
W roku 1967 bp Jop promulgował na terenie diecezji Zarządzenie biskupów polskich
wydane w związku z instrukcją Św. Kongregacji Obrzędów o kulcie Tajemnicy
Eucharystycznej392. W zarządzeniu starano się ująć w praktyczne i jednolite normy cześć
publiczną oddawaną Jezusowi w Najświętszym Sakramencie. Zgodnie z postanowieniem
biskupów należało:
1. Unikać sprawowania w kościele równocześnie dwu czynności liturgicznych, np.
Mszy św. i modlitwy brewiarzowej w chórze.
390
Rozporządzenie w sprawie błogosławieństwa eucharystycznego, WUDO 15, 1960, s.518.
Tamże.
392
WUDO 22, 1967, s.243.
391
102
2. W niedziele i święta podczas każdej Mszy św. winno być głoszone Słowo Boże.
Ponadto w dni świąteczne należało odprawić Mszę śpiewaną -miała ona pierwszeństwo przed
innymi.
3. Komunia św. powinna być przyjmowana zasadniczo w pozycji klęczącej. Na
stojąco komunikować mogli jedynie chorzy i ci, którzy mieli kłopoty z przyklęknięciem oraz
dzieci.
4. Kościoły winny być otwarte codziennie przynajmniej przez kilka godzin w porze
rannej i popołudniowej, tak, aby umożliwić wiernym nawiedzanie Najświętszego
Sakramentu.
5. Święte Postaci należało przechowywać w trwałym, niemurowanym tabernakulum.
Zalecano stosowanie tzw. „wiecznej lampki”.
6. Biskupi polscy zachęcali do organizowania procesji eucharystycznych z okazji
różnych świąt. Miały być utrzymane Msze św. pierwszopiątkowe o Najświętszym Sercu
Jezusa. Po Mszy św. należało wystawić Najświętszy Sakrament i odmówić odpowiednią
litanię393.
Jedną z form kultu eucharystycznego, wobec której bp Jop zająć musiał urzędowe
stanowisko był powszechny obyczaj udzielania po Mszy św. niedzielnej i świątecznej
błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem umieszczonym w monstrancji. Zwyczaj ten
rozpowszechnił się na Śląsku po I wojnie światowej i trwał, tolerowany przez władze
kościelne. Uzasadniony w okresie przedsoborowym- gdy wobec powszechnego używania
łaciny w liturgii kościelnej, udział wiernych w nabożeństwach nie był wielki- w nowych
warunkach stracił na znaczeniu. Bp Jop zalecił duchowieństwu rzetelne poinformowanie o
tym wiernych. Zamiast błogosławieństwa proponował przedłużenie dziękczynienia po
Komunii Świętej, na które miały się składać chwila milczenia i wspólny śpiew
dziękczynny394. Do tekstu zarządzenia dołączono specjalną informację Diecezjalnej Komisji
Liturgicznej- dokumenty te rozesłano do wszystkich parafii diecezji opolskiej. Zniesienie
błogosławieństwa eucharystycznego zostało przyjęte przez wiernych spokojnie, bez
większych oporów. Sporadyczne przypadki niezadowolenia wynikały z niedostatecznego
przygotowania wiernych przez duszpasterzy395.
Tamże.
H. Sobeczko, dz. cyt., s.197.
395
Tamże.
393
394
103
Na uporządkowanie oczekiwały także inne dziedziny formy kultu liturgicznego:
wystawienia i adoracje. Problematyce tej poświęcono specjalną instrukcję396. Przyjęto w niej
zasadę podtrzymania we wszystkich parafiach adoracji po ostatniej Mszy św. lub pomiędzy
Mszami - jeżeli dzielił je czas nie krótszy niż jedna godzina. W tejże instrukcji podano
zasady, którymi należało się kierować urządzając w parafiach dni adoracyjne lub
eucharystyczne. Biorąc za przykład uregulowania rzymskie zalecano następujące części
składowe medytacji: czytanie biblijne, medytacja, wspólny śpiew lub modlitwa. Za główną
zasadę kultu eucharystycznego uznany został czynny i świadomy udział we Mszy św. wraz z
przyjęciem Komunii sakramentalnej. Adoracja powinna brać swój początek w Eucharystii i
do Niej powracać. Hostię do adoracji należało konsekrować podczas Mszy św. poprzedzającej
wystawienie397.
Niejako „przy okazji” postanowił bp Jop uporządkować kwestie związane z
nabożeństwami nieeucharystycznymi, połączone z wystawieniem Najświętszego Sakramentu,
a odprawiane zwykle w maju i w październiku 398. W tej materii Biskup zwrócił się o
autentyczne wyjaśnienie do watykańskiej Rady Wykonawczej, która stwierdziła, co
następuje: „Należy najpierw odprawić nabożeństwo majowe, a dopiero po nim wystawiać
Najświętszy Sakrament i odprawić krótkie nabożeństwo eucharystyczne” 399. Po zapoznaniu
się z tym orzeczeniem pasterz opolski nakazał odprawiać wszystkie nabożeństwa maryjne bez
wystawienia. Dopiero w okresie późniejszym, po ukazaniu się przygotowanych przez
Episkopat Polski wskazań duszpasterskich o nabożeństwach400, zezwolił na odprawianie ich
zgodnie ze zwyczajem praktykowanym w danej miejscowości401. Nie było jednak celem bpa
Jopa pomniejszanie u wiernych pobożności adoracyjnej. Wyprowadzając ją ze Mszy św.
starał się stworzyć okazje do adorowania Postaci Świętych poza Eucharystią, poprzez
utrzymanie stałych dni adoracyjnych i organizowanie stałej godziny adoracyjnej w pierwsze
czwartki miesiąca402. Ponadto bp Jop nalegał, aby w każdym większym mieście diecezji w
jednej ze świątyń codziennie wystawiano Najświętszy Sakrament w kaplicy specjalnie do
tego celu przygotowanej. W tej sprawie skierował list do mieszkańców Zabrza403.
396
Wyjaśnienia dotyczące uroczystego wystawienia Najświętszego Sakramentu w czasie
dziennej lub nocnej adoracji, WUDO 23, 1968, s.96.
397
H. Sobeczko, dz. cyt., s.198.
398
Tamże, s. 199.
399
Tamże.
400
Wskazania duszpasterskie Episkopatu Polski o nabożeństwach, WUDO 28, 1973, s.165.
401
Por. Kalendarz liturgiczny diecezji opolskiej na rok 1972, s.126 i 190.
402
Tamże, s.57 i 60.
403
List pasterski do mieszkańców Zabrza w sprawie codziennego wystawienia Najświętszego
Sakramentu w kościele św. Anny, WUDO 28, 1973, s.301.
104
Od roku 1970 na Opolszczyźnie rozpoczęto wprowadzanie nowych obrzędów Mszy
św. w języku polskim, zgodnych z postanowieniami Vaticanum II. Weszły one w życie w I
niedzielę Adwentu, tzn. 29 XI404. Wydarzenie to poprzedzone zostało katechezami o tematyce
eucharystycznej, wygłoszonymi w dniach 27 IX, 25 X, 1 XI, 8 XI, 15 XI, 22 XI i 29 XI we
wszystkich kościołach diecezji. Ponadto, w celu ułatwienia wiernym zorientowania się w
nowych przepisach, Diecezjalna Komisja Liturgiczna wydała 28 IX 1970 r. pouczenie o
nowych obrzędach, w którym szczegółowo omówiono wszystkie modyfikacje liturgii słowa i
liturgii eucharystycznej, a także przedstawiono podzielony na trzy etapy modelowy proces
wprowadzenia reformy405.
Etap I- okres do I niedzieli Adwentu 1970 r. W tym czasie należało m.in.:
- odpowiednio zaadaptować prezbiterium (w sposób właściwy ustawić ołtarz i
ambonkę, zradiofonizować kościół),
- wyszkolić odpowiedniej ilości lektorów,
- nauczyć wiernych kilku melodii stałych części Mszy św.- zwłaszcza „Święty,
święty”,
- rozpocząć stosowanie nowych tekstów łacińskich w czasie przygotowania darów
oraz nowych modlitw eucharystycznych,
- przeprowadzić katechizację dzieci i młodzieży, nauczyć nowych melodii i tekstów, a
także wygłosić cykl kazań o nowych obrzędach i celach odnowy.
Etap II- to minimum, które należało wprowadzić w I niedzielę Adwentu 1970 r., tzn.
29 XI:
- zastosowanie nowych rytów wejścia i przygotowania darów ofiarnych,
- zastosowanie określonych modlitw eucharystycznych i śpiewanych responsów,
- przed błogosławieństwem końcowym wskazanym było odczytanie krótkich ogłoszeń
parafialnych.
Etap III- był to okres trwający cały rok (do I niedzieli Adwentu 1971 r.). W czasie
jego trwania należało wyjaśnić wiernym wszystkie formuły i aklamacje, a także melodie
nowych obrzędów Mszy św.406
Niedługo potem bp Jop postanowił, w związku z kończącym się terminem
obowiązywania poprzedniego zarządzenia z dnia 15 XII 1970 r., ponownie uregulować
404
Zarządzenie w sprawie terminu wprowadzenia nowych obrzędów Mszy św. w języku
polskim, WUDO 25, 1970, s.167.
405
Pouczenie o nowych obrzędach Mszy św., WUDO 23, 1970, s.274.
406
Tamże, s.285.
105
sprawy związane z binacją Mszy św. odprawianych w godzinach wieczornych a także z
koncelebrą407. Zezwalał, aby:
I. Msza popołudniowa i wieczorna (tzn. odprawiana po godzinie 14.00) we wszystkich
świątyniach parafialnych i pomocniczych odprawiana była :
- we wszystkie niedziele i święta nakazane oraz zniesione,
- każdego dnia w parafiach, w których pracuje więcej niż jeden kapłan,
- trzy razy w tygodniu w dni powszednie, gdy w danej parafii pracuje tylko jeden
kapłan, a także:
- w I piątki miesiąca, soboty maryjne, podczas misji i rekolekcji, w wypadku ślubu
bądź pogrzebu a także podczas trwania tygodnia ekumenicznego, powołań, wychowania,
misyjnego i miłosierdzia.
II. Jedna Msza św. binowana miała być odprawiana we wszystkich parafiach w
następujące dni:
- w niedziele i święta nakazane oraz zniesione,
- w I piątki miesiąca i w uroczystość Serca Pana Jezusa,
- w dni powszednie w wypadku odprawiania Mszy św. pogrzebowej lub ślubnej,
- w parafii, w której pracował tylko jeden kapłan dozwolona była ponadto:
a). jedna trynacja w niedziele i w święta nakazane i zniesione,
b). jedna binacja w następujące dni: jeden raz tygodniowo dla dzieci i
młodzieży szkolnej, w uroczystość Patrona parafii, 18 III, 25 III, 3 V, 26 VIII, 13 XI oraz w
Środę Popielcową, dni dawnej oktawy Bożego Ciała, w dni całodziennej i nocnej adoracji
Najświętszego Sakramentu a także w I soboty miesiąca. Poza wymienionymi przypadkami,
gdy w parafii zachodziła konieczność binowania kilku Mszy św. w niedziele i świętakoniecznym było posiadanie osobnego zezwolenia.
III. Mając na uwadze dobro kapłanów diecezjalnych, bp Jop zezwalał na
koncelebrowanie Mszy św. Warunkiem było zapewnienie odpowiedniej ilości Eucharystii
odprawianych indywidualnie:
- w uroczystość Bożego Ciała, o ile zachowany zostanie czas odprawiania, w wigilię
paschalną oraz w Dzień Zaduszny,
- z okazji dekanalnego konwentu wielkanocnego, obchodów rocznic święceń,
rekolekcji i zjazdów kapłańskich. Jeżeli wymagało tego dobro wiernych, bp Jop udzielał także
w te dni prawa binacji. Jednakże, gdy odprawiona została Msza św. koncelebrowana, nie
407
Rozporządzenie w sprawie Mszy świętych binowanych, odprawianych w godzinach
wieczornych i koncelebry, WUDO 29, 1974, s.112.
106
mogło być z tej racji przyjęte stypendium mszalne. Cytowane rozporządzenie ważne było do
końca 1976 r. z koniecznością zachowania odnośnych przepisów liturgicznych a także
postanowień kościelnych tyczących się stypendium mszalnego408.
Pasterz opolski szczególnie cenił Msze św. pontyfikalne, które dość często odprawiane
były w opolskiej katedrze pw. Świętego Krzyża. Bp Jop sprawował je kilkanaście razy w
ciągu roku, we wszystkie większe święta liturgiczne, a także w Środę Popielcową, Dzień
Zaduszny, ostatni dzień roku i w święta zniesione przez władze komunistyczne po
zakończeniu II wojny światowej (6 I, 2 II, 29 VI, 15 VIII i 8 XII). Ponadto uświetniano w ten
sposób wydarzenia ogólnokościelne, takie jak Sobór, Rok Święty i rocznice papieskie409.
Jednym z głównych obowiązków biskupa diecezjalnego jest troska o właściwe i godne
sprawowanie Eucharystii. Bp Jop był tego świadom- czynił wszystko, aby sprawowanie
sakramentów w diecezji opolskiej postawione było na najwyższym poziomie. Jego inicjatywy
zawsze uwzględniały starą śląską tradycję duszpasterską. Dzięki tej rozumnej trosce Śląsk
Opolski pod względem uczestnictwa w praktykach religijnych zajmował czołowe miejsce w
kraju410.
1.3.2. Komunia św.
Z podobną troskliwością o szczegóły uregulował Pasterz opolski sprawy związane z
udzielaniem Komunii Świętej, zachowywaniem postu eucharystycznego i odprawianiem
Mszy św. w porze wieczornej411.
Zgodnie z przepisami zawartymi w Konstytucji Apostolskiej „Christus Dominus” z
dnia 6 I 1953 r. zmodyfikowanej przez motu proprio „Sacram Communionem” z 19 III 1957
r., post eucharystyczny należało zachować 3 godziny przed przyjęciem Komunii św., gdy
chodziło o pokarmy stałe i alkohol oraz 1 godzinę w przypadku wszystkich innych napojów.
Nie było żadnego ograniczenia co do spożycia wody. Zasada ta dotyczyła także przypadków
odprawiania Mszy św. i przyjmowania Komunii św. o północy lub we wczesnych godzinach
porannych. Osoby chore mogły przed przyjęciem Komunii św. spożywać napoje
bezalkoholowe i lekarstwa zarówno płynne jak i w stanie stałym bez żadnych ograniczeń.
Księża, odprawiający na mocy zezwolenia władz kościelnych dwie lub trzy Msze św. w ciągu
jednego dnia, o ile okres oddzielający jedna Mszę św. od drugiej wynosił ponad trzy godziny,
408
Tamże.
J. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.88.
410
J. Mikołajec, Pasterz., s.124.
411
Przypomnienie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy świętej i udzielania
Komunii świętej w porze wieczornej, WUDO 13, 1958, s.243.
409
107
obowiązani byli dokonać ablucji winem i wodą. W przypadku, gdy okres ten był krótszy,
dokonywali tylko ablucji wodą412.
Biskup Jop poinformował także, iż Mszę św. w godzinach popołudniowych można
było odprawiać tylko na wskutek wyraźnego zezwolenia udzielonego przez ordynariusza lub
wikariusza generalnego, o ile miał on ku temu specjalne zlecenie. Pozwolenie na Mszę św.
wieczorną udzielane było tylko wówczas, gdy przemawiało za tym dobro dużej grupy
wiernych (powyżej 20 osób). Zgodnie z dokumentem Świętej Kongregacji Obrzędów
zezwolenie takie mogło być udzielone w związku z misjami parafialnymi, rekolekcjami a
nawet ślubem, jeśli jednocześnie wymagałoby tego dobro duchowe znacznej części wiernych.
Natomiast zezwolenie na Mszę św. wieczorną nie mogło być udzielone, gdyby chodziło tylko
o uświetnienie uroczystości lub o prywatną wygodę jednostek. Do kompetencji ordynariusza
należało udzielenie pozwolenia na odprawienie dwu Mszy św. wieczornych w tym samym
kościele jednego dnia. I tu także warunkiem było dobro znacznej części wiernych. Nie wolno
było udzielać Komunii św. w porze wieczornej bez jednoczesnego odprawienia Mszy św.
Zabronione było także komunikowanie dwukrotne w ciągu jednego dnia przez tą sama osobę.
Zarządzenie to zostało powtórzone przez bpa Jopa także w 1959 r.413
Jednakże już w roku następnym nastąpiła zmiana przepisów. W Rozporządzeniu w
sprawie udzielania Komunii świętej w godzinach popołudniowych poza Mszą świętą
wieczorną bp Jop poinformował o dekrecie Kongregacji Świętego Oficjum z 5 VI 1959 r.,
zezwalającym na udzielanie Komunii Świętej w ciągu jednej godziny po ostatniej Mszy św.
lub poza nią tym wiernym, zwłaszcza chorym, którzy z powodów od siebie niezależnych nie
mogli we właściwych godzinach przystąpić do stołu Pańskiego414.
Cytowany dekret przewidywał pewne czynności święte, z którymi mogło być
związane udzielanie Komunii Świętej w godzinach wieczornych. Do czynności takich
zaliczono:
1. Nieszpory,
2. Nabożeństwo Gorzkich Żali,
3. Droga Krzyżowa odprawiona wspólnie przez grupę wiernych,
4. Nabożeństwo majowe do Matki Bożej odprawione we wszystkie dni miesiąca,
5. Nabożeństwo różańcowe do Matki Bożej odprawione codziennie w październiku,
Tamże.
Zarządzenie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy świętej i udzielania
Komunii świętej wieczornej, WUDO 14, 1959, s.423.
414
WUDO 15, 1960, s.443.
412
413
108
6. Nabożeństwo do Serca Jezusowego odprawione we wszystkie dni czerwca,
7. Wszelkie nowenny lub tridua,
8. Wieczorne błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem,
9. Wspólne pacierze wieczorne odmawiane przez parafian.
Wszystkich tych przypadków dotyczyło jednak zastrzeżenie, iż zachować należało
inne obowiązujące przepisy dotyczące Komunii świętej.
Rozpatrując kwestie związane z udzielaniem Komunii poza porą wieczorną trzeba
zwrócić uwagę na normę regulującą sposób przystępowania doń w Wielki Czwartek, wydaną
przez bpa Jopa 2 IV 1960 r.415 W oparciu o Instrukcję Świętej Kongregacji Obrzędów z 16 XI
1955 r. przypomniano w niej, iż w Wielki Czwartek wolno jest udzielać Komunii św. tylko w
czasie nabożeństw wieczornych lub bezpośrednio po ich zakończeniu. Gdyby jednak ktoś z
wiernych z ważnych przyczyn nie mógł komunikować wieczorem- można było udzielić mu
Komunii świętej w porze rannej. Podobne przypadki trzeba było jednak traktować jako
wyjątki, nie zaś regułę.
List pasterski, wydany z okazji Wielkiego Postu w roku 1962 zawierał zachętę
skierowaną przez Biskupa do wiernych, aby często, w sposób godny i pobożny przystępowali
do Komunii świętej. I tutaj, pomimo zdecydowanej przewagi motywacji duszpasterskiej,
wystąpił wyraźny akcent jurydyczny w postaci przypomnienia, iż obowiązek ten jest
opatrzony sankcją grzechu416.
Sprawy związane z udzielaniem Komunii św. w Wielki Czwartek, będące
przedmiotem unormowań biskupich w roku 1960, ponownie były poruszane w trzy lata
później417.
Kontynuacją wątków ściśle związanych z Komunią św. był krótki komunikat o
sposobie jej udzielania418. Bp Jop informował w nim o postanowieniu Stolicy Apostolskiej,
powziętym po konsultacjach z biskupami wielu krajów świata, a dotyczącym utrzymania
dotychczasowego sposobu komunikowania. Hierarchowie sprzeciwili się udzielaniu Komunii
św. na rękę, uważając, iż takie novum godziłoby w uczucia i duchowość kultu, „tak biskupów
jak i wiernych”419.
415
Udzielanie Komunii świętej w Wielki Czwartek rano, WUDO 15, 1960, s.110.
J. Mikołajec dz. cyt., s.123.
417
Zarządzenie w sprawie udzielania Komunii świętej w Wielki Czwartek i w sprawie godziny
Mszy św. w Wielką Sobotę, WUDO 18, 1963, s.77.
418
Komunikat o sposobie udzielania Komunii św., WUDO 25, 1970, s.109.
419
Tamże, s.110.
416
109
W wielu parafiach Opolszczyzny były dzieci głuchonieme, które ze względu na swe
kalectwo nie były u pierwszej Komunii św. Proboszczowie, nie znający metod
porozumiewania się z głuchoniemymi, nie mogli ich odpowiednio przygotować do przyjęcia
tego sakramentu. Dzieci te zaproszone były do uczestnictwa w trzytygodniowym kursie
przygotowawczym420. Kurs taki po raz pierwszy odbył się w dniach od 16 VII do 6 VIII 1961
r. Bp Jop gorąco apelował do proboszczów o kierowanie dzieci ten kurs po uprzednim
zgłoszeniu uczestnictwa i pokryciu kosztów utrzymania. Zajęcia kursowe prowadził jeden z
duszpasterzy głuchoniemych, biegle władający językiem migowym.
1.4. Sakrament pokuty
W sakramencie pokuty każdy wierny może, o ile tylko jest należycie usposobiony czyli szczerze wyzna swoje winy z zewnętrzną skruchą i mocnym postanowieniem poprawyuzyskać odpuszczenie grzechów po chrzcie popełnionych, a to na mocy rozgrzeszenia,
danego przez upoważnionego kapłana, w formie sądowego orzeczenia421.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. wymagał pod rygorem nieważności, aby
słuchający spowiedzi posiadał święcenia kapłańskie oraz jurysdykcję nad penitentem, bądź
zwyczajną na mocy prawa, bądź delegowaną przez upoważnionego do tego zwierzchnika
kościelnego (kan. 871 i 872 CIC 1917). Posiadanie takiej jurysdykcji upoważniało kapłana do
ważnego i godziwego rozgrzeszania nie tylko wiernych zamieszkałych w miejscowości w
której ta władza mu przysługiwała, lecz także tułaczy i przybyszów z innej diecezji lub parafii
(w tym także katolików innego obrządku). Jurysdykcja zwyczajna uprawniała także do
spowiadania własnych podwładnych w całym Kościele422. Taką jurysdykcję posiadali papież i
kardynałowie, ponadto na poszczególnych terytoriach ordynariusz miejscowy oraz proboszcz
i zrównani z nim w prawie kapłani, za wyjątkiem wikariusza kooperatora. Ponadto kanonik
penitencjarz katedralny lub kolegiacki, w zakonach kleryckich wyjętych przełożony zgodnie z
konstytucjami zakonnymi, rektor seminarium diecezjalnego wobec wszystkich osób
mieszkających w seminarium (kan. 1368 CIC 1917). Jurysdykcja zwyczajna, związana z
piastowaniem urzędów lub godności ustawała wraz z nimi. Ponadto ustawała także wskutek
kar kościelnych: ekskomuniki, suspensy od urzędu lub interdyktu osobistego- lecz tylko po
wyroku skazującym lub stwierdzającym (kan. 873 CIC 1917 ).
Z mocy prawa jurysdykcję mieli także:
420
Przygotowanie dzieci głuchoniemych do pierwszej Komunii świętej, WUDO 16, 1961, s.
139.
421
Kan. 870 CIC 1917.
422
Kan. 881 CIC 1917.
110
a). kapłani wybrani przez kardynałów lub biskupów na spowiedników dla siebie i
swoich domowników (kan. 239 §1 n.2, 349 §1 n.1 CIC 1917),
b). wszyscy kapłani, nawet pozbawieni władzy spowiadania z jakichkolwiek
powodów, ilekroć chodzi o spowiedź wiernych będących w niebezpieczeństwie śmierci.
Mogli oni wtedy rozgrzeszać z wszelkich grzechów lub cenzur komukolwiek zastrzeżonych
(kan. 882 CIC 1917),
c).
podczas podróży morskich kapłani posiadający jurysdykcję od ordynariusza
miejscowego (a nie od zakonnego) bądź własnego, bądź to któregokolwiek z portów, mogli w
ciągu całej podróży spowiadać na okręcie wszystkich podróżnych i osoby przybywające (kan.
883 CIC 1917). Przepis ten miał zastosowanie także podczas podróży samolotem,
d). wszyscy kapłani, przebywający w więzieniach, obozach koncentracyjnych i innych
miejscach odosobnienia mogli spowiadać tak współwięźniów jak i inne osoby tam
przebywające, o ile wcześniej posiadali jurysdykcję od własnego ordynariusza i nie zostali jej
pozbawieni423.
Chronologicznie najwcześniejszym zarządzeniem bpa Jopa dotyczącym spraw
związanych ze sprawowanie sakramentu pokuty było Rozporządzenie w sprawie udzielania
jurysdykcji do spowiadania w parafiach graniczących z innymi diecezjami- wydane w dniu 4
XII 1958 r424. Pasterz opolski zezwalał w nim, aby proboszczowie, wikariusze aktualni,
wikariusze ekonomowie i substytuci pełniący swe obowiązki w parafiach wchodzących w
skład dekanatów bezpośrednio graniczących z inną diecezją -nadawali jurysdykcję do
słuchania spowiedzi i rozgrzeszania wiernych (z wyjątkiem sióstr zakonnych) w każdym
przypadku przybycia przez kapłanów z ościennej diecezji z pomocą sąsiedzką. Jurysdykcja
udzielana byłaby w takim przypadku ogólnie i nie na stałe, tylko na terenie parafii kapłana jej
udzielającego. Otrzymać mogliby ją wszyscy księża zamieszkali lub zatrudnieni w sąsiedniej
diecezji, gdy tylko zachodziła potrzeba -z okazji odpustu, misji, rekolekcji, wizytacji
biskupiej, spowiedzi wielkanocnej, spowiedzi dzieci etc. Prawo udzielania jurysdykcji nie
przysługiwało wikariuszom współpracownikom, udzielanie zaś jurysdykcji winno być
dokonane wprost i wyraźnie. Wykluczało to domniemanie jej udzielenia
oraz milczące
przyzwolenie wobec przystępującego do spowiadania parafian obcego kapłana.
Biskup Jop zalecał, aby zawsze upewnić się, czy otrzymujący jurysdykcję ksiądz
naprawdę mieszka, bądź pracuje w sąsiedniej diecezji, czy posiada upoważnienie do
spowiadania od swego ordynariusza, czy wreszcie nie jest ono zawieszone, a także, czy
423
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne..., t.2, s. 44.
WUDO 13, 1958, s.576.
424
111
kapłan ów nie znajduje się w karach kościelnych zabraniających mu wykonywania
jurysdykcji425. Jednocześnie bp Jop odwoływał wszystkie poprzednie wydane w
przedmiotowej sprawie.
W Przypomnieniu w sprawie pracy kapłańskiej w Wielkim Poście426, pasterz opolski
polecał, aby proboszczowie w swych parafiach tak ułożyli harmonogram prac kapłańskich,
ażeby wierni bez przeszkód mogli odbyć spowiedź św. kończącą rekolekcje. Zalecał księżom,
aby zachęcili wiernych do wcześniejszego odbywania spowiedzi św. i nieodkładanie jej na
ostatnią chwilę, gdy kapłanom nader trudno jest sprostać nawałowi przedświątecznych
obowiązków. Prosił także duchownych o chętne spieszenie sobie nawzajem z pomocą
podczas rekolekcji i w spowiadaniu tak, aby wierni mieli możność wyboru spowiednika i nie
musieli zbyt długo czekać w kolejce do konfesjonału427.
1 I 1974 r. rozpoczęły się w Polsce obchody ustanowionego przez Ojca św. Pawła VI
Roku Świętego. Jako że czas jego trwania zbiegł się z 10 rocznicą zakończenia obrad
Vaticanum II, miał on posłużyć jako kontynuacja dzieła odnowy religijno- moralnej
zapoczątkowanej na Soborze428. Aby jego owoce i skutki duchowe stały się dostępne dla
wszystkich, konieczną była wytężona praca wszystkich kapłanów, mająca na celu właściwe
przygotowanie wiernych do pełnego uczestnictwa w jubileuszowych nabożeństwach i
obchodach, a także do uzyskania przez nich specjalnego odpustu zupełnego.
Mając wszystko to na uwadze bp Jop, w wydanym 6 II 1974 r. Rozporządzeniu w
sprawie pracy duszpasterskiej w Roku Świętym429 zarządził, co następuje:
1. We wszystkich kościołach diecezji zarówno kapłani diecezjalni jak i zakonni winni
przebywać w konfesjonałach oczekując na penitentów, którzy pragnęliby pojednać się z
Bogiem w sakramencie pokuty.
2. We wszystkich parafiach należało odprawić rekolekcje wielkopostne i zapewnić
wiernym wystarczającą liczbę spowiedników, aby po zakończeniu ćwiczeń duchowych mogli
odbyć spowiedź świętą.
3. Należało także urządzić osobne rekolekcje dla dzieci i młodzieży- także zakończone
spowiedzią- przy udziale spowiedników w niezbędnej ilości.
425
Tamże.
WUDO 30, 1975, s.174.
427
Zarządzenie wydane na Wielki Post, WUDO 18, 1963, s.22.
428
Biskupi polscy zapowiadają Rok Święty w Ojczyźnie naszej, WUDO 29, 1974, s. 6-7.
429
WUDO 29, 1974, s.111.
426
112
4. Te z parafii diecezji opolskiej, w których misje święte odbyły się przed
dziesięcioma laty lub jeszcze dawniej -powinny niezwłocznie postarać się o ich
zorganizowanie.
5. Zarówno misje jak i rekolekcje powinny opierać się na tematyce Roku Świętego,
tzn. na potrzebie wewnętrznego odnowienia człowieka i jego pojednaniu z Bogiem i ludźmi.
6. Należało położyć nacisk na rozwijanie w kazaniach myśli pomocnictwa wszystkich
wiernych Najświętszej Marii Pannie i oddania pod Jej opiekę Kościoła katolickiego.
7. Duszpasterze, czyli proboszczowie i znajdujący się pod ich kierownictwem księża
wikariusze powinni poinformować wiernych o nawiedzaniu sanktuariów, w których można
było uzyskać odpust Roku Jubileuszowego. Także sami winni wziąć udział w takich
nawiedzeniach i modlitwach. Uczestnicy nawiedzenia odbywali spowiedź we własnej parafiiniemniej rektorzy sanktuariów mieli obowiązek zapewnienia pątnikom możliwości
wyspowiadania się w świątyni, gdzie odpust jubileuszowy mógł być uzyskany.
8. Poza tym należało często pouczać wiernych o tym, iż korzystanie z dobrodziejstwa
Roku Świętego nie ogranicza się tylko do możliwości uzyskania odpustu zupełnego, lecz
także wymaga systematycznej pracy nad swoim odnowieniem duchowym i pojednaniem się z
Bogiem oraz wszystkimi ludźmi.
Kończąc, biskup Jop zalecił, aby w nawiedzeniach i pielgrzymkach Roku
Jubileuszowego w miarę możliwości uwzględniać opolską katedrę430.
Sprawy związane z sakramentem pokuty często przewijały się w zarządzeniach
wydawanych przez Biskupa. W Wytycznych do opracowania kazań i nauk na drugi rok
Wielkiej Nowenny431, na luty i marzec tego roku (1958) zalecił jako temat rozważań „życie
łaski przez Sakrament Pokuty św.”432
Podobnie, wydając dyspozycje do pracy duszpasterskiej w Wielkim Poście tegoż roku
opolski pasterz zwrócił uwagę księży proboszczów na możliwość, o ile pojawi się taka
konieczność, zaproszenia do spowiadania swoich wiernych kapłanów z parafii sąsiednich.
Wszyscy kapłani winni chętnie spieszyć z pomocą sąsiednim duszpasterzom, dzięki czemu
wierni mieli możliwość odbycia spowiedzi przed obcym kapłanem433. Analogiczne w treści
zachęty ponawiane były także w latach następnych434.
Tamże.
WUDO 13, 1958, s.78.
432
Tamże, s.79.
433
Zarządzenie w związku z Wielkim Postem, WUDO 13, 1958, s.79.
434
Np. Zarządzenie wydane na Wielki Post, WUDO 18, 1963, s. 22.
430
431
113
O konieczności przyjęcia przez Lud Boży postawy pokutnej mówił bp Jop w nauce
ascetycznej, wygłoszonej na Jasnej Górze podczas diecezjalnej pielgrzymki pokutnobłagalnej 27 IX 1964 r.435 Tekst tego wystąpienia odbiega swą wymową od tak
charakterystycznych dla tego Pasterza postanowień i zarządzeń o charakterze jurydycznym i
quasi -jurydycznym. Biskup opolski w sposób poruszający do głębi przedstawił orędzia Matki
Boskiej z Lourdes i z Banneux w Belgii, w których nawołuje Ona do czynienia pokuty.
„Pokuta jest konieczna dla ratowania siebie, jest konieczna dla osiągnięcia świętości, jest
konieczna dla ratowania innych”- wołał bp Jop. Do najlepszych, a dostępnych każdemu z
wiernych sposobów pokutowania, zaliczył on przede wszystkim spowiedź św., potem zaś
cierpliwe przyjmowanie wszelkich cierpień, udręk ciała i duszy, których nie szczędzi nam
życie codzienne. Dalszą pokutą jest dobre wykonywanie obowiązków swego stanu,
wypełnianie zaleceń otrzymanych od spowiednika w konfesjonale i uczynki pokutne,
dobrowolnie ofiarowane Bogu z intencją wynagrodzenia za grzechy436.
1.5. Ostatnie namaszczenie
Według przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., sakramentu ostatniego
namaszczenia olejem świętym (extrema unctio) ważnie udzielić mógł tylko kapłan437 osobie,
która posiada używanie rozumu i znalazła
się w niebezpieczeństwie śmierci z powodu
choroby lub podeszłego wieku. Podczas tej samej choroby nie można było dwukrotnie przyjąć
tego sakramentu, za wyjątkiem przypadku, gdy chory odzyskawszy całkowicie siły, popadnie
ponownie w niebezpieczeństwo śmierci (kan. 940 CIC 1917). Sakramentu należało udzielać
bezwarunkowo, nawet wtedy, gdy chory jest nieprzytomny- o ile będąc w stanie świadomości
prosił o to, lub gdy z jego wcześniejszego sposobu życia można było wywnioskować, że
uczyniłby to na pewno. Udzielać warunkowo należało wtedy, gdy istniała wątpliwość, czy
chory doszedł do używania rozumu lub czy znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci albo
też czy jeszcze żyje (kan. 941 i 943 CIC 1917). Odmówić ostatniego namaszczenia należało
tym chorym, którzy uporczywie i bez skruchy trwali w stanie jawnego grzechu ciężkiego- w
przypadku wątpliwości trzeba było udzielić go warunkowo (kan. 942 CIC 1917).
Obowiązkiem wszystkich duchownych było zabieganie o to, aby chorzy nie zaniedbywali
ostatniego namaszczenia i przyjmowali je dopóki są jeszcze przytomni (kan. 944 CIC 1917).
435
B. Gade, O konieczności pokuty dla życia chrześcijańskiego, WUDO 19, 1964, s.272.
Tamże, s. 276.
437
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t.2, s. 59.
436
114
Sam obrzęd polegał na namaszczeniu olejem z oliwek poświęconym przez biskupa kolejno
oczu, uszu, nosa, rąk i nóg chorego438.
Należy zaznaczyć, iż w 1974 r. papież Paweł VI zmienił nazwę tego sakramentu z
„ostatniego namaszczenia” na „namaszczenie chorych”. Dzięki temu sakrament, który przez
wieki był stosowany przede wszystkim po to, by przygotować wiernego na śmierć, został
odmieniony tak, aby jego pierwszorzędnym celem było uzdrowienie całego człowieka, który
cierpi, wystawiony na próbę choroby. Ojciec święty Paweł VI w konstytucji apostolskiej
„Sacram Unctionem” napisał: „Uznaliśmy, za właściwe zmodyfikowanie formuły
sakramentalnej w taki sposób, żeby […] efekty sakramentu zostały w pełni wyrażone”439.
W ustawodawstwie wydawanym przez bpa Jopa sprawy związane z sakramentem
zwanym wtedy jeszcze ostatnim namaszczeniem nie znalazły szerokiego oddźwięku. 6 III
1957 r. Biskup wydał zarządzenie, w którym zezwolił na używanie do sprawowania
obrzędów tego wymagających, w tym ostatniego namaszczenia, olejów świętych dawniej
konsekrowanych aż do ich całkowitego wyczerpania, ze względu na trudności w uzyskaniu
naturalnej oliwy z oliwek. Wyraźnie jednak zaznaczono, aby dawniejszych olejów świętych
nie mieszać ze świeżymi. Bp Jop zalecił, by księża dziekani, podobnie jak w latach
poprzednich, poprzez osoby upoważnione na piśmie, odbierali w Wielki Czwartek oleje
święte dla parafii swoich dekanatów w siedzibie opolskiej kurii biskupiej440. Bardzo podobne
w treści zarządzenie zostało wydane także w roku 1958441.
Jednakże w roku następnym, wskutek ustąpienia trudności w zaopatrzeniu się w oliwę
naturalną w dostatecznej ilości, zezwolenie na korzystanie z olejów dawniej konsekrowanych
zostało cofnięte442.
1.6. Kapłaństwo
Pierwszy Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany przez papieża Benedykta XV
w 1917 r. poprzez święcenia- „ordo” w znaczeniu czynnym, rozumiał obrzęd liturgiczny
(ritus sacer), poprzez który wyświęcony otrzymuje władzę duchowną i łaskę do jej godnego
sprawowania. W znaczeniu biernym była to władza otrzymana przez wyświęcenie443.
Prawo kanoniczne wyróżniało trzy święcenia wyższe czyli święte (maiores vel sacri):
kapłaństwo, diakonat i subdiakonat oraz cztery niższe (minores): akolitat, egzorcystat, lektorat
438
Tamże, s.61.
F. Mac Nutt, Uzdrawianie chorych, Warszawa 1991, s. 222.
440
Użycie Olejów świętych konsekrowanych w roku ubiegłym WUDO 5-12, 1950- 1957, s.
125.
441
W sprawie Olejów świętych, WUDO 13, 1958, s.121.
442
W sprawie Olejów świętych, WUDO 14, 1959, s. 91.
443
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. 2, s.63.
439
115
i ostiariat (kan. 949 CIC 1917). Według CIC 1917 było więc siedem stopni święceńponieważ jednak w kapłaństwie mieścił się także prezbiterat i episkopat (sacerdotium minus
et maius), można przyjąć, że stopni tych liczono aż osiem444. Charakter sakramentu miały trzy
stopnie: biskupstwo, kapłaństwo i diakonat- wyciskały one na duszy niezatarte znamię i
latego nie można było ich usunąć ani powtarzać. Co do pozostałych czterech niższych stopnitwierdzono, iż „najprawdopodobniej nie są one sakramentami, gdyż nie zostały ustanowione
przez Chrystusa”445.
Biskup Franciszek Jop od pierwszych dni swojej posługi pasterskiej kładł duży nacisk
na nadanie wielkiej doniosłości sakramentowi kapłaństwa. Pośród wydanych przezeń
dokumentów znajdujemy wezwania do modłów o uproszenie dobrych powołań kapłańskich
oraz same teksty modlitw i dłuższych wystąpień, autorami których był m.in. Biskup
Rzymu446. W celu uproszenia powołań praktykowano w pierwsze soboty miesiąca ćwiczenia
pobożne, ubogacone odpustami, polegające na ofiarowaniu Bogu w ten dzień Mszy, Komunii
św. i dobrych uczynków „za kapłanów i lewitów Kościoła” 447. Corocznie organizowano
tygodnie modlitw o powołania448.
Pasterz
opolski,
wraz
z
członkami
Episkopatu
Polski,
wskazywał,
że
odpowiedzialność za budzenie powołań spoczywa na rodzicach i wychowawcach. Rodzina
bowiem, jako kolebka powołań kształtuje charakter i serce przyszłego kapłana. Natomiast
proboszcz i jego współpracownicy, wikariusze, powinni, świecąc dobrym przykładem dawać
zachętę do radosnego poświęcenia się Chrystusowi w kapłaństwie449. Szczególne znaczenie
posługi kapłana polega na tym, iż poprzez swą posługę dokonuje on „w imieniu Chrystusa
konsekracji ziemi i konsekracji ludzkości, skierowując wszystkie żywotne siły świata ku
444
Tamże.
Tamże, s. 65.
446
Np. Modlitwy, ułożone przez Ojca świętego Piusa XII i udarowane odpustami dla
uproszenia duchowieństwu świętości, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 7.; Nabożeństwa w intencji
uproszenia u Boga świętych kapłanów, tamże, s.20.; Modlitwa Piusa XII o powołania
kapłańskie, obdarzona odpustem, WUDO 13, 1958, s.285.; Modlitwa o godnych kapłanów
papieża Piusa X, tamże, s.20.; Z przemówienia Ojca św. Jana XXIII z 26 V 1962 r. do
uczestników I Międzynarodowego Kongresu Powołań Kapłańskich o świętości jako sile
pociągającej do kapłaństwa, WUDO 19,1964, s. 73.
447
Ćwiczenia pobożne, nazwane dniem kapłańskim, ubogaca się odpustami, WUDO 5-12,
1950-1957, s.245.; Dekret Św. Kongregacji Obrzędów w sprawie rozszerzenia poważnienia
do celebrowania Mszy św. wotywnej o Jezusie Chrystusie Najwyższym i odwiecznym
Kapłanie podczas dni kapłańskich, WUDO 13, 1958, s.21.
448
Por. Zarządzenie w związku z tygodniem modlitw o powołania w 1975 r., WUDO 30,
1975, s.210.
449
List pasterski Episkopatu Polski o powołaniach kapłańskich i zakonnych, WUDO 22, 1967,
s.123.
445
116
Bogu”450. Funkcji kapłana przypisany jest także obowiązek głoszenia Ewangelii,
najistotniejszą zaś jego powinnością jest sprawowanie Eucharystii, kiedy w zastępstwie
samego Chrystusa, łączy on modlitwy i dary wiernych z Ofiarą Krzyżową. Ponadto księża
winni pomnożyć wysiłki w celu usunięcia przyczyn rozbicia współczesnego człowieka, coraz
częściej ulegającego czarowi cywilizacji konsumpcyjnej451.
Sprawy formacji kapłańskiej były przedmiotem wielu rozporządzeń Stolicy
Apostolskiej, które były ogłaszane i wprowadzane w życie na terenie diecezji opolskiej. W
dekrecie o formacji kapłańskiej wydanym 28 X 1965 r.452, papież Paweł VI przy udziale z
Ojców Soboru Watykańskiego II określił podstawowe zasady, którymi powinni kierować się
wszyscy ci, na których ciąży odpowiedzialność za budzenie powołań i kształtowanie
duchowości kapłańskiej.
Wobec wielości narodów, krajów i obrządków celowym było podanie jedynie pewnych norm
podstawowych, na podstawie których poszczególne Konferencje Episkopatu opracować
winny szczegółowe już ustawodawstwo, które po wypróbowaniu miało być zatwierdzane
przez Biskupa Rzymu.
Ojcowie Soboru zwracali ponadto uwagę, iż obowiązek budzenia powołań spoczywa
na całej społeczności chrześcijańskiej, głównie zaś na ożywionych duchem wiary rodzinach,
które stanowią jakby pierwsze seminarium453. „Do biskupów zaś należy pobudzanie swej
owczarni do pielęgnowania powołań i troska o zespalanie wszystkich sił i zabiegów w tym
kierunku; tych zaś, których uznają oni za powołanych do służby Pańskiej winni po ojcowsku
wspomagać, nie szczędząc żadnych ofiar”454. Konieczna do właściwej formacji kleru jest
instytucja wyższych seminariów duchownych, w których przyszli kapłani otrzymywaliby
właściwe wychowanie duchowe, intelektualne i dyscyplinarne. W czasie studiów wskazane
było z „czujną troską” obserwować intencje alumnów, ich zdatność moralną, intelektualną i
duchową, ogólnie zaś „należało brać pod uwagę […] zdatność kandydatów do dźwigania
ciężarów życia kapłańskiego i do wykonywania obowiązków pasterskich”455. W doborze
kandydatów Ojcowie Soboru zalecali kierowanie się stanowczością „chociażby niepokoiła
mała ilość kapłanów”, Bóg bowiem nie dopuści, by Kościół cierpiał na ich niedobór.
Zalecano także tworzenie seminariów międzydiecezjalnych, bądź krajowych (narodowych)
450
Tamże, s.121.
Tamże, s.122.
452
Dekret papieża Pawła VI o formacji kapłańskiej, WUDO 21, 1966, s.121.
451
453
Tamże.
Tamże.
455
Tamże, s.124.
454
117
tam, gdzie mała ilość alumnów ni pozwalała na otwieranie uczelni diecezjalnych. Formacja
intelektualna i duszpasterska powinna mieć na celu nauczenie kleryków życia w ścisłej
łączności z „Ojcem przez Syna Jego Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym”. Wspomniano
także, iż „alumni winni doskonale rozumieć, że nie są przeznaczeni do panowania i
zaszczytów, ale poświęcają się całkowicie na służbę Bogu oraz posługę duszpasterską. Ze
szczególną troskliwością należy ich wychowywać w posłuszeństwie kapłańskim, w sposobie
ubogiego życia i w duchu wyrzeczenia się, aby także z tego co jest dozwolone, ale nie
przystoi, ochoczo umieli zrezygnować i przyzwyczajali się upodabniać do Ukrzyżowanego
Chrystusa”456. Odnośnie studiów kościelnych zalecano, aby wykłady nauk filozoficznych dały
alumnom systematyczne i gruntowne poznanie świata, Boga i człowieka w oparciu o wieczne
dziedzictwo filozoficzne. Nauki zaś teologiczne, zgłębiane pod kierownictwem Urzędu
Nauczycielskiego Kościoła, powinny wyposażyć słuchaczy w głęboką znajomość doktryny
katolickiej oraz uzdolnić ich do głoszenia jej, wyjaśniania i do obrony. Papież oraz Ojcowie
Soboru położyli także nacisk na formację kapłańską po ukończeniu studiów seminaryjnych.
Do poszczególnych Konferencji Episkopatów należało tu stosowanie takich środków jak
instytuty duszpasterskie, zebrania i odpowiednie ćwiczenia duchowe, dzięki którym młodsi
kapłani mogli doskonalić się pod względem intelektualnym i duchowym457.
Większość spraw omówionych wyżej została skonkretyzowana w Instrukcji Św.
Kongregacji dla formacji kapłańskiej, wydanej 6 I 1970 r.458 Zadaniem tego dokumentu było
przedstawienie punktu widzenia Kongregacji na sprawy związane z kształtowaniem powołań
do stanu duchownego, instytucjami powołanymi do kształcenia alumnów a także z systemem
studiów seminaryjnych i pogłębianiem wykształcenia specjalistycznego już po ich
zakończeniu. Intencją autorów było wskazanie odpowiednich sposobów, określenie ram, w
których powinien się realizować proces kształtowania duchownych. Szczególną wagę
przykładano do pasterskiej troski o powołania i roztropnej selekcji kandydatów do stanu
kapłańskiego. Autorzy instrukcji zalecali m.in. organizowanie niższych seminariów
duchownych, których zadaniem było „dopomóc młodzieńcom zdającym się ujawniać zalążki
powołania, aby łatwiej mogli rozpoznać swoje powołanie i pójść za nim 459. Podczas nauki w
seminarium niższym należało unikać tego, co w jakikolwiek sposób mogłoby „pomniejszyć
dobrowolny wybór stanu”. W szkole powinna panować rodzinna atmosfera i przyjaźń między
alumnami, z korzyścią dla właściwego rozwoju osobowości „zgodnie z planami Bożej
456
Tamże, s.125.
Tamże, s.131.
458
WUDO 26, 1971, s.199.
459
Tamże, s.211.
457
118
Opatrzności”460. Podczas studiów w wyższym seminarium, oprócz należytego wykształcenia i
uformowania kandydata, należało osiągnąć wysoki stopień pewności o jego autentycznym
powołaniu do służby Bogu w kapłaństwie. Aby to uczynić, autorzy Instrukcji zalecali wziąć
pod uwagę przymioty osobiste i moralne młodych kandydatów (np. szczerość, dojrzałość
uczuciową, uprzejmość, wierność obietnicom, ciągłą troskę o sprawiedliwość, zmysł
przyjaźni, słusznej wolności i odpowiedzialności, ochotę do pracy etc.), przymioty duchowe
(np. miłość Boga i bliźniego, ducha wyrzeczenia i braterstwa, wypróbowaną czystość, pilność
do nauki, zmysł kościelny, gorliwość apostolską i misyjną) i przymioty intelektualne, takie
jak zdrowy rozsądek, zdolności dostateczne do odbycia studiów teologicznych a także
właściwe pojmowanie istoty posługi kapłańskiej i problemów z nią związanych. Ponadto:
1. Co pewien czas rektor seminarium powinien z poszczególnymi alumnami omawiać
ich sytuację tak, aby tych, którzy przez przełożonych zostali uznani za niezdatnych, zachęcić
do obrania innego zawodu. Owa rada co do wyboru innej profesji winna być udzielona
wcześnie i jak najszybciej, aby „zbytnia i niepotrzebna zwłoka nie obróciła się na szkodę
kandydata”461.
2. Dużą wagę należało przywiązywać do skrutyniów przepisanych przed przyjęciem
wyższych święceń. Do rektora należało zebrać szczegółowe opinie o poszczególnych
kandydatach, i dane te przekazać biskupowi, by mógł on wyrobić sobie „pewny sąd o
powołaniu kandydatów”.
3. Poszczególne Konferencje Episkopatu winny także rozważyć, czy nie wprowadzić
na swoim terenie szczególnych prób dla alumnów. Jako przykład podano następujące
praktyki:
a). Podczas trwania studium filozoficzno- teologicznego można było wyznaczyć
pewien czas na rozważenie natury powołania kapłańskiego i związanych z nim obowiązków,
co powinno umożliwić alumnom podjęcie ostatecznej i dojrzałej decyzji. Inicjacja ta winna
odbywać się w początkowym okresie studiów.
b). W czasie studiów dopuszcza się także przerwanie pobytu w seminarium na okres
jednego semestru lub nawet roku, podczas którego alumn przerywał studia i mógł opuścić
mury seminarium, lub mieszkając z innymi alumnami tylko kontynuował studia gdzie indziej.
W tym czasie kandydat do kapłaństwa pod kierunkiem doświadczonego duszpasterza
poznawał ludzi, zagadnienia i trudności, które niesie praca na niwie Bożej. Możliwe jest także
podjęcie pracy świeckiej lub odbywanie służby wojskowej. Dopuszczalny jest także wariant,
460
Tamże, s.212.
Tamże, s.219.
461
119
w którym alumn po zaliczeniu pierwszego roku studiów seminaryjnych kontynuował studia
na drugim roku uczelni świeckiej lub też odbywał specjalne studia poza seminarium. Dzięki
temu kandydat miał pozostawioną całkowitą wolność wewnętrzną i zewnętrzną do
ukształtowania swego powołania.
c). Po ukończeniu studiów filozoficzno- teologicznych alumni mieli możność przez
okres roku lub dłużej pracować jako diakoni pod kierunkiem doświadczonego kapłana w celu
uzyskania właściwej dojrzałości i umocnienia się w powołaniu.
Szczegółowe wytyczne dla kapłanów znajdujemy także w Dekrecie o posłudze i życiu
kapłańskim, dokumencie wydanym przez papieża Pawła VI, uwzględniającym poglądy Ojców
Soboru Watykańskiego II na sprawy związane z życiem i działalnością prezbiterów462.
Główną treścią posłannictwa kapłańskiego jest „obowiązek opowiadania wszystkim
Ewangelii Bożej tak, aby wypełniając nakaz Chrystusa „Idąc na cały świat, głoście Ewangelię
wszelkiemu stworzeniu”463, tworzyli i pomnażali Lud Boży. Ponadto prezbiterzy służą dziełu
uświęcania świata. Konsekrowani przez samego Boga dzięki posłudze biskupa, przez chrzest
wprowadzają wiernych w szeregi Ludu Bożego, w sakramencie pokuty jednają ich z Bogiem i
Kościołem, poprzez namaszczenie olejami wspomagają i krzepią cierpiących -przede
wszystkim zaś przewodnicząc Uczcie Eucharystycznej, składają ofiarę Chrystusa464. Do
prezbiterów, jako do wychowawców w wierze należy troska o ukształtowanie w każdym z
wiernych, nad którymi sprawują opiekę duszpasterską, jego własnego powołania zgodnie z
Ewangelią. Do wykonywania tej służby prezbiterom powierzona jest władza duchowa, dana
dla budowania465, sprawowana przez nich w łączności ze stanem biskupim. Żaden z kapłanów
„nie może oddzielnie i jako jednostka wystarczająco wypełnić swej misji, lecz tylko
wspólnymi siłami z innymi prezbiterami, pod przewodnictwem tych, którzy stoją na czele
Kościoła”466. Wszystkim kapłanom winno zależeć na równomiernym rozwoju kościołów
partykularnych, dlatego też kapłani z diecezji o liczniejszych powołaniach powinni z ochotą
okazywać gotowość podjęcia pracy w regionach, gdzie kapłanów brak.
Autorzy dokumentu postulowali ponowne zbadanie norm kanonicznych o inkardynacji
i ekskardynacji w taki sposób „aby ta prastara instytucja, pozostając nienaruszoną, lepiej
jednak odpowiadała dzisiejszym potrzebom duszpasterskim”467. Kapłani, będąc sługami
462
WUDO 23, 1968, s.215.
Mk 16, 15.
464
WUDO 23, 1968, s.220.
465
Tamże, s.221.
466
Tamże, s.224.
467
Tamże, s.227.
463
120
Bożego Słowa, powinni czytać je i rozważać codziennie, mają bowiem przepowiadać je
wiernym. Do cnót, których zdobycie autorzy dokumentu najbardziej polecali księżom
należała „skłonność ducha, dzięki której są oni zawsze gotowi szukać nie swojej woli, ale
woli Tego, który ich posłał”, pokora, posłuszeństwo i „dobrowolna powściągliwość zalecona
przez Chrystusa Pana ze względu na Królestwo Niebieskie”468. Dóbr doczesnych powinni
używać tylko w celach, do których zgodnie z nauką Jezusa i postanowieniami Kościoła
używać się ich godzi. Dobrami kościelnymi zaś winni zarządzać ściśle według norm prawa
kanonicznego. Czyniąc to, należało zawsze unikać wszelkiej chciwości. Jako pomoc w
spełnianiu tych niełatwych wymagań wskazywano codzienną rozmowę z Panem Jezusem
podczas nawiedzeń i osobisty kult Najświętszej Eucharystii oraz właściwe duchowe
kierownictwo. Aby umożliwić im rozwój intelektualny należało organizować prezbiterom
kursy i kongresy, umożliwiać korzystanie z ośrodków duszpasterskich i specjalistycznych
bibliotek. Księża odpowiednio uzdolnieni powinni mieć możliwość dalszych studiów.
Prezbiterzy, pracujący „na niwie Pańskiej” otrzymują słuszne wynagrodzenie. Gdyby
takowego jednak nie otrzymywali od swoich przełożonych - sami wierni są zobowiązani do
zapewnienia im właściwych warunków życia. W krajach, gdzie duchowni nie byli objęci
powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym i emerytalnym- Konferencje Episkopatów
powinny zająć się utworzeniem odpowiednich funduszy i fundacji, zabezpieczających
potrzeby prezbiterów chorych i w podeszłym wieku469.
Encyklika papieża Pawła VI „Sacerdotalis caelibatus”, także ogłoszona w WUDO470,
przedstawiała posoborowe stanowisko Kościoła na budzącą liczne kontrowersje sprawę
bezżeństwa księży. Zarzutom przeciwko celibatowi przeciwstawiono w tym obszernym
dokumencie rzeczowe argumenty oparte na wnikliwej egzegezie Pisma Świętego i dzieł
Ojców Kościoła oraz Tradycji -zarówno obrządku katolickiego jak i rytów wschodnich.
Prezentując racje przemawiające za utrzymaniem tego starożytnego obyczaju (zarówno
chrystologiczne, eschatologiczne jak i eklezjologiczne), papież ze szczerą troską i miłością
omawiał sytuację kapłanów, którzy „w gorliwym wypełnianiu świętych obowiązków ulegli w
jakiejś mierze rozpaczy, zwątpieniu, żądzy czy szaleństwu” i nie sprostali wymaganiom
kościelnej dyscypliny. Zarówno wierni jak i władze kościelne powinny starać się zapobiegać
sytuacjom, mogącym stać się przyczyną moralnego upadku prezbiterów. Biskupi, traktując
swych kapłanów z ojcowską miłością winni czynić lżejszą ich ludzką samotność. Sami
468
Tamże, s.232.
Tamże, s.237.
470
WUDO 23, 1968, s.61.
469
121
prezbiterzy zaś, z radością wykonując swe obowiązki powinni trwać w stałej łączności
modlitewnej z Chrystusem, Najwyższym Kapłanem471.
Święcenia diakonatu i prezbiteratu w diecezji opolskiej były zawsze traktowane jako
wydarzenie dużej wagi i powód do wielkiej radości. Odbywały się one z reguły w niedzielne
przedpołudnia w katedrze Podwyższenia Krzyża Św. w Opolu lub w rodzinnej parafii
kandydata. Nazwiska wyświęconych były podawane do wiadomości wszystkich diecezjan472.
W niektórych latach bp Jop wydawał krótkie odezwy z tej okazji, odczytywane później z
ambon podczas Mszy św. niedzielnych473.
1.7. Małżeństwo
Małżeństwo jest instytucją z prawa naturalnego. Bóg Ojciec usankcjonował je także
prawem pozytywnym. Jeszcze przed upadkiem pierwszych rodziców rzekł: „Bądźcie płodni i
rozmnażajcie się. Nie jest dobrze żeby mężczyzna była sam; uczynię mu zatem odpowiednią
dla niego pomoc. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze
swoją żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem”474. Chrystus Pan związek małżeński nie
tylko zatwierdził, lecz także podniósł go do godności sakramentu475.
Istota umowy małżeńskiej polega na wzajemnym, zewnętrznie wyrażonym
zezwoleniu przez które strony zawierające małżeństwo przekazują sobie dozgonne i wyłączne
prawo do swego ciała celem spełnienia aktów zmierzających z natury swej do zrodzenia
potomstwa i takiż obowiązek wzajemnie przyjmują (kan. 1081 CIC 1917). Piobenedyktyński Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. za pierwszorzędny cel małżeństwa
przyjmował zrodzenie i wychowanie potomstwa. Celem drugorzędnym była wzajemna
pomoc udzielana sobie przez małżonków oraz godziwe zaspokajanie pożądliwości ciała (kan.
1013§1 CIC 1917). Istotne przymioty małżeństwa to jedność i nierozerwalność (kan. 1013§2
CIC 1917). Kodeks Jana Pawła II z 1983 r. nie zna już takiego rozróżnienia celów
małżeństwa co do ważności476. Zarówno dobro małżonków jak i zrodzenie i wychowanie
potomstwa uznawane są za równie istotne477.
Tamże.
Np. Święcenia kapłańskie, WUDO 17, 1962, s. 321., WUDO 31, 1976, s.222.
473
Odezwa w sprawie tegorocznych święceń kapłańskich, WUDO 24, 1969, s.197.
474
Rdz 1, 28; 2, 18 i 24.
475
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. 2, s.143.
476
Zob. A. Szymański, Przymioty i dobra małżeństwa z uwzględnieniem orzecznictwa Sądu
Duchownego w Opolu jako trybunału I instancji dla diecezji opolskiej i gliwickiej w latach
1994-2004, STHSOp 26, 2006, s. 327-347.
477
Kan. 1055 §1 KPK 1983.
471
472
122
Między ochrzczonymi nie może istnieć ważna umowa małżeńska, która nie byłaby
sakramentem (kan. 1012§2 CIC 1917). Szafarzami sakramentu są sami nowożeńcy, jako
strony zawierające kontrakt sakramentalny. Kapłan asystujący przy ślubowaniu jest jedynie
świadkiem
urzędowym
umowy
oraz
szafarzem
błogosławieństwa
kościelnego.
Chrześcijańskie małżeństwo podległe jest, oprócz prawa naturalnego i pozytywnego bożego,
także prawu kanonicznemu (kan. 1016 CIC 1917). Obowiązywało to także heretyków i
schizmatyków, chyba, że samo prawo w sposób wyraźny ich wyjmowało (kan. 1070 §1 i
1099 §2 CIC 1917).
Biskup Jop już w rok po objęciu rządów w diecezji opolskiej przystąpił do
porządkowania starych przepisów, nie zawsze zgodnych z obowiązującym prawem
małżeńskim. We wczesnych latach powojennych, ze względu na występujące trudności
komunikacyjne pewne funkcje, które w normalnych warunkach leżały w kompetencji kurii
biskupiej delegowano dziekanom. Mieli oni m.in. prawo do udzielania dyspens od zapowiedzi
małżeńskich. Bp Jop odwołał to uprawnienie w dokumencie wydanym 8 III 1957 r. Decyzję
swą motywował znaczną poprawą stanu urządzeń pocztowych, pozwalającą w pełni na
szybkie i sprawne przesyłanie wiadomości. Odtąd po dyspensy należało zwracać się
bezpośrednio do kurii biskupiej, która sprawy te powinna załatwiać bez zwłoki478.
W uroczystość Św. Rodziny 1958 r. odczytano we wszystkich kościołach Pouczenie
pasterskie o sakramencie małżeństwa479. Bp Jop omówiał w nim w sposób szczegółowy
katolicką naukę o małżeństwie, obowiązujące przepisy prawa kanonicznego, konieczne do
spełnienia formalności. Doceniając wagę okresu narzeczeńskiego, jako okresu „poważnego
przygotowania się do wielkich zadań i obowiązków, które czekają ludzi w małżeństwie”,
twierdził, że nigdy nie powinien on trwać dłużej niż jeden rok. Ostrzegał także młodych
narzeczonych przed niebezpieczeństwem podejmowania przedślubnego pożycia intymnego.
Grzech ten bowiem bardzo często kładł się cieniem na późniejszym pożyciu małżeńskim.
Każde małżeństwo powinny poprzedzić potrójne zapowiedzi, czyli publiczne ogłoszenie o
zamierzonym związku. Celem ich było (i jest nadal) umożliwienie wykrycia przeszkód, które
sprzeciwiałyby się ważności lub godziwości planowanego małżeństwa. Zapowiedzi te winny
być głoszone w parafiach miejsca zamieszkania narzeczonych., tak stałego, jak i
tymczasowego oraz we wszystkich tych parafiach, gdzie narzeczony po ukończeniu 14 roku
życia, narzeczona zaś po 12 roku przez sześć miesięcy lub dłużej przebywali. Jedynie w
kompetencji biskupa ordynariusza było zwolnienie od głoszenia zapowiedzi, jednak przy
478
Odwołanie uprawnień do dyspensowania od zapowiedzi, WUDO 5-12, 1950-1957, s.125.
Tamże, s. 541.
479
123
zastosowaniu innych sposobów stwierdzenia wolnego stanu narzeczonych. Do zwolnienia od
zapowiedzi wymagany był ważny i prawdziwy powód oraz nagląca przyczyna. Wygłaszano
je w niedziele lub święta nakazane, jednak nie następujące bezpośrednio po sobie, w kościele
parafialnym podczas Mszy św. uroczystej, wobec licznie zebranego Ludu Bożego.
Zapowiedzi jedynie wówczas mogły być opuszczone, gdy małżeństwo miało być zawarte
przez osoby znajdujące się w niebezpieczeństwie śmierci. Każdy z wiernych, który na skutek
głoszenia zapowiedzi lub z innego źródła dowiedziałby się o planowanym i zamierzonym
małżeństwie obowiązany był donieść proboszczowi lub biskupowi o istniejących
przeszkodach. Bp Jop zalecał wiernym unikanie zawierania małżeństw w soboty i wigilie
świąt nakazanych, gdyż to narażało ich najczęściej na opuszczenie w dniu następnym Mszy
św.480
Przed ślubem narzeczeni powinni odprawić, o ile to możliwe, rekolekcje albo dni
skupienia oraz odbyć spowiedź św. generalną. Sam obrzęd zaślubin należało odbyć w
kościele parafialnym narzeczonej podczas Mszy św., w czasie której nowożeńcy
przystępowali do Komunii św. i otrzymywali specjalne błogosławieństwo. Uroczystości
weselne winny odbywać się godnie, bez zgorszenia, pijatyki i obrazy Bożej. Bp Jop zachęcał
do kontynuowania obyczaju zapraszania na gody kilku ubogich, którzy nowożeńcom i
biesiadnikom przypominaliby obecność Jezusa Chrystusa, który sam pragnął być nakarmiony
w osobach biednych. Pasterz opolski, określając wzajemną miłość jako główny obowiązek
małżonków, zwracał także ich uwagę na wielkie zadanie przekazywania życia. Jakiekolwiek
przeciwdziałanie prokreacji określał jako ciężki grzech, ściągający na sprawców kary w
postaci chorób aż do obłędu włącznie, nieporozumień rodzinnych i ciągłych wyrzutów
sumienia. Żadna chwilowa korzyść ani żaden niedostatek nie mógł usprawiedliwiać
grzesznego ograniczania potomstwa, w szczególności zaś zbrodni dzieciobójstwa.
Po narodzeniu się dziecka, należało jak najszybciej przynieść je do chrztu św. Gdyby
niemowlęciu zagrażała śmierć, każdy z obecnych mógł i powinien ochrzcić je wodą, z
zachowaniem właściwej intencji i używając odpowiedniej formuły. Matka zaś, wydawszy na
świat dziecię, powinna udać się do świątyni na tzw. wywód -aby otrzymać kapłańskie
błogosławieństwo i we właściwy sposób podziękować Bogu- Stwórcy za szczęśliwie przebyty
trud porodu481.
Zdarzały się przypadki, iż niektórzy proboszczowie wysyłali do kurii biskupiej w
Opolu podania o dyspensę od jakiejś przeszkody małżeńskiej, a w tym samym czasie
480
Tamże, s. 545.
Tamże, s. 547.
481
124
wygłaszali zapowiedzi przedślubne nie czekając na otrzymanie koniecznego reskryptu.
Bywały także przypadki, gdy najpierw wygłaszano zapowiedzi, a dopiero przed samym
ślubem wysyłano prośbę o dyspensę od przeszkody. Aby zapobiec skutecznie powstawaniu
takich zaniedbań bp Jop wydał 12 X 1957 r. Instrukcję w sprawie wnoszenia podań o
dyspensy małżeńskie482 w której określił taki sposób postępowania jako sprzeczny z
przepisami prawa kanonicznego, a nadto przysparzający wielu kłopotów urzędnikom
kurialnym, często bezpodstawnie obwinianym o przeciąganie sprawy, samym narzeczonym i
ich duszpasterzom.
Wobec zachodzących przypadków tego rodzaju należało mieć na uwadze przepis kan.
1031 CIC 1917, który zabraniał przystępowania do głoszenia zapowiedzi przed uzyskaniem
dyspensy w wypadku, gdy przeszkoda była natury publicznej, została zaś wykryta przed
rozpoczęciem głoszenia zapowiedzi. Kategorycznie zabronione było przed otrzymaniem
takiej dyspensy wyznaczanie daty ślubu i informowanie stron o możliwości rozpoczęcia
przygotowań. Ponadto, dla uniknięcia uchybień powodujących często odrzucenie prośby o
dyspensę bądź narażających uzyskaną już dyspensę na nieważność, bp Jop nakazał
przestrzeganie pewnych reguł i postanowień:
1. Prośby o dyspensy od przeszkód małżeńskich a także o indult od zapowiedzi w
imieniu narzeczonych wnosić miał zawsze proboszcz, do którego obowiązków należało także
dokładne zbadanie rodzaju przeszkody i przyczyny skłaniającej do proszenia o dyspensę.
2. Podanie adresowało się do biskupa, jednak kopertę zawierającą pismo należało
opatrzyć adresem kurii biskupiej, aby w przypadku nieobecności biskupa sprawa mogła być
załatwiona bez zbędnej zwłoki. Korzystać należało z poczty, by poza przypadkami bardzo
pilnymi nie narażać interesantów na koszt wynajmowania posłańca.
3. Papież Leon XIII pismem Sekretariatu Stanu z dnia 10 XII 1891 r. zakazał
wnoszenia próśb o dyspensy małżeńskie drogą telegraficzną. Odnosiło się to także do
telefonu. Dlatego na Opolszczyźnie nie były udzielane dyspensy, o które wnoszono drogą
telegraficzną i przy użyciu telefonu.
4. W podaniu o dyspensę należało ująć: imiona i nazwiska narzeczonych, ich stan
cywilny, wiek, miejsce zamieszkania, przynależność parafialną, rodzaj przeszkody, przyczyny
skłaniające do wniesienia prośby. Personalia należało zapisać bardzo wyraźnie i czytelnie.
Gdyby w przypadku przedkładanym zachodziła wielokrotna przeszkoda pokrewieństwa,
powinowactwa lub występku- należało to w podaniu jasno wyłożyć i szczegółowo omówić.
482
Tamże.
125
5. W prośbach o dyspensę od przeszkody pokrewieństwa i powinowactwa należało
zawsze wskazywać linię i stopień przeszkody. Jeżeli zachodziła przeszkoda w linii bocznej,
należało zaznaczyć czy stopień był równy w obu liniach. Gdyby stopień był nierówny,
koniecznie należało wskazać obydwa stopnie, gdyż to w pewnych warunkach decydowało o
ważności dyspensy.
6. Gdy zachodziły przeszkody wyższego rzędu, to do ważności dyspensy, jak
stwierdzała instrukcja Kongregacji Sakramentów z dnia 29 VI 1941 r. wymagana była
przyczyna kanoniczna naprawdę istniejąca. Przeszkodami niższego rzędu były pokrewieństwo
w trzecim stopniu linii bocznej, powinowactwo w drugim stopniu linii bocznej, przyzwoitość
publiczna w drugim stopniu, pokrewieństwo duchowe, występek z cudzołóstwa połączonego
z wzajemną obietnicą poślubienia lub z usiłowaniem zawarcia małżeństwa choćby cywilnego.
Wszystkie inne przeszkody były zgodnie z kan. 1032 CIC 1917 przeszkodami wyższego
rzędu.
7. Do próśb o dyspensy od przeszkody różnicy wyznania lub różnicy wiary należało
dołączyć zawsze wymagane prawem rękojmie. Ponadto proboszcz obowiązany był
potwierdzić w podaniu moralną pewność dotrzymania rękojmi oraz zaświadczyć czy były
próby nakłonienia strony katolickiej do porzucenia zamiaru wstąpienia w związek małżeński
z osobą innego wyznania.
8. Aby wnieść prośbę o dyspensę od pierwszego i drugiego stopnia pokrewieństwa
linii bocznej konieczne były szczególnie ważne przyczyny jak: usunięcie wielkiego
zgorszenia, rozwikłanie bardzo skomplikowanych i nieszczęśliwych warunków rodzinnych,
uproszczenie spraw związanych z dziedziczeniem etc.
9. Podania o dyspensę od zapowiedzi mogły być wnoszone tylko wtedy, gdy była
odpowiednia przyczyna, słuszna -jeśli chodziło o dyspensę od jednej zapowiedzi, poważnaod dwu zapowiedzi i szczególnie poważna- gdy prośba obejmowała wszystkie trzy
zapowiedzi. Zgodnie z kan.1026 CIC 1917 zawsze należało opuszczać głoszenie zapowiedzi
przy zawieraniu małżeństw mieszanych, gdy korzystano z dyspensy od przeszkody różnicy
religii lub różnicy wyznania.
10. Należało mieć na uwadze, iż dyspensy od głoszenia zapowiedzi udzielał
ordynariusz diecezji na terenie której narzeczeni zamieszkiwali. Jeżeli mieszkali w dwóch
różnych diecezjach, dyspensy udzielał rządca tej diecezji, w której małżeństwo było
zawierane. Najczęściej była to diecezja w której mieszkała narzeczona. Gdy zaś małżeństwo
było zawierane poza własnymi diecezjami, władzę dyspensowania miał ordynariusz miejsca
zamieszkania narzeczonej lub diecezji zamieszkania narzeczonego. Jednak w żadnym
126
przypadku nie mógł udzielić w tym przypadku dyspensy ordynariusz tej diecezji w której miał
być zawierany ślub.
11. Nie można było pisać dwóch próśb o dyspensy od przeszkód małżeńskich dla
różnych osób na jednym arkuszu ani też łączyć prośby o dyspensę od przeszkody z prośbą o
indult od zapowiedzi.
12. Podanie o dyspensy małżeńskie wnosił ten proboszcz, do którego w danym
wypadku zgodnie z przepisami prawa kanonicznego należało prawo błogosławienia związku
małżeńskiego483.
Biskup Jop powyższe Pouczenie zalecał odczytać zamiast kazania w uroczystość
Swiętej Rodziny 1959 r484.
5 III 1960 r. rozpoczynały się obchody czwartego roku Wielkiej Nowenny przed
Millennium Chrztu Polski pod hasłem przewodnim: „Przyrzekamy Ci strzec trwałości i
świętości małżeństwa”. Z tej okazji rządca opolski wystosował do diecezjan specjalny list
pasterski485. W liście tym cały rok, aż do maja 1961 r. ogłosił Rokiem Małżeństwa
Katolickiego, ponadto dał szczegółowy i przystępny wykład, w którym uwypuklił pewne
szczególnie istotne aspekty małżeństwa, przedstawiając je jako związek święty, pochodzący
od Boga i posiadający ogromne znaczenie społeczne. Bp Jop uczył, że małżeństw
chrześcijańskich nie może kojarzyć przymus, materialne wyrachowanie lub grzech. Takiemu
związkowi zabrakłoby Bożego błogosławieństwa. Podobnie jak w innych reegionach kraju,
także na Opolszczyźnie ważkim problemem duszpasterskim była postępująca fala rozwodów
pociągająca za sobą nieuchronną dezintegrację życia rodzinnego. Rządca opolski jako
przyczynę tego zła wskazywał m.in. lekkomyślność ludzi zawierających związek małżeński w
bardzo młodym wieku i bez należytej rozwagi, nieopanowaną, niedojrzałą uczuciowość i
nieuporządkowane życie erotyczne486.
W trosce o jak najlepsze przeżycie Roku Małżeństwa Katolickiego bp Jop ogłosił i
przekazał do realizacji na podległym sobie terytorium szczegółowy program pracy
duszpasterskiej w IV roku Wielkiej Nowenny, opracowany przez Konferencję Episkopatu
Polski487. Poprzez konsekwentne wprowadzenie w życie ustaleń w tym programie zawartych,
pragnął zmobilizować wiernych do walki ze słabościami i grzechami powodującymi bolesne
483
Tamże, s. 550.
Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa, WUDO 14, 1959, s. 550.
485
List pasterski księdza biskupa w Opolu, wydany na rozpoczęcie czwartego roku Wielkiej
Nowenny przed Millennium, WUDO 15, 1960, s.104.
486
Tamże.
487
Program pracy duszpasterskiej w „Roku małżeństwa katolickiego”, tamże, s.118.
484
127
rozdźwięki między małżonkami oraz osłabienie ich łączności z wspólnotą parafialną. Pasterz
opolski przedstawił następujące zagrożenia:
1. W wielu parafiach zbyt mały nacisk kładziono na przygotowanie przedślubne
nupturientów,
2. Przy okazji zawierania związku małżeńskiego zbyt wiele uwagi i zachodu
poświęcano stronie towarzysko- reprezentacyjnej w stosunku do odpowiedzialnego
ślubowania i otwarcia się na nadprzyrodzone treści sakramentu.
3. Dał się zaobserwować powolny lecz stały wzrost małżeńsw w sytuacji „disparitas
cultus”.
4. We współżyciu małżeńskim pierwiastek seksualny zdawał się dominować nad
miłością i przyjaźnią małżenską.
5. Wzrastała ilość spraw rozwodowych wnoszonych do sądów państwowych.
6. Systematycznie podnosiła się liczba dzieci opuszczonych lub zaniedbanych.
7. Parafie, zwłaszcza miejskie sygnalizowały wzrost ilości:
* par nie mogących zawrzeć małżeństwa sakramentalnego z racji kanonicznych,
* par opóźniających zawarcie małżeństwa sakramentalnego,
* wolnych związków ludzi, którzy po kilku próbach małżeńskich- sakramentalnych i
cywilnych-nie mogą już zawrzeć nowego związku,
* małżeństw zagrożonych w trwałości (alkohol, niewierność, brak troski o
współmałżonka i potomstwo).
Aby powstrzymać te niepokojące tendencje bp Jop zalecał:
1. Odnowienia miłości małżeńskiej i narzeczeńskiej, wynikajacej z kultury człowieka i
pogłębionego życia chrześcijańskiego, a także
2. Ukazanie wiernym nadprzyrodzonej treści sakramentu małżeństwa488.
Dla osiągnięcia tych celów zastosowano następujące środki duszpasterskie:
1. We wszystkich parafiach odbyło się uroczyste rozpoczęcie Roku Małżeństwa
Katolickiego przez odnowienie Ślubowań Jasnogórskich.
2. Podjęto badania socjologiczne sytuacji małżeństw w warunkach współczesnego
życia.
3.
Przeszkolono
duchowieństwo
opolskie
do
opieki
duszpasterskiej
nad
małżeństwami.
4. Wzmożono katechizację wiernych poprzez kaznodziejstwo odpustowe, misyjnorekolekcyjne i okolicznościowe.
488
Tamże, s.120.
128
5. Zajęto się upowszechnianiem w parafiach nowego, dłuższego cyklu przygotowania
młodzieży do życia małżeńskiego i rodzinnego.
6. Corocznie urządzano zbiorowe jubileusze 50 i 25 lecia małżeństw w parafiach.
7. Aktywnie spieszono z pomocą duszpasterską małżeństwom zagrożonym i
rozbitym489.
W dniu 16 XI 1960 r. bp Jop wydał kolejne Pouczenie pasterskie o sakramencie
małżeństwa490. Podobnie jak w pouczeniu wydanym rok wcześniej, także i tu wierni
otrzymywali przystępny wykład teologii małżeństwa wzbogacony praktycznymi radami i
pouczeniami. Na zakończenie pasterz opolski zwracał się do ludzi młodych z gorącą prośbą,
aby uzupełniali systematycznie swoje wiadomości religijne o sakramencie małżeństwa
uczestnicząc w specjalnie dla nich przygotowywanych kursach i konferencjach. Apelował też
o zachowanie czystości przedmałżeńskiej oraz o zawieranie związków roztropnie- po
osiągnięciu dojrzałości fizycznej i duchowej. Tekst Pouczenia zawiera także przypomnienie
norm prawnych dotyczacych zapowiedzi przedślubnych i napomnienie dla osób, które
chciałyby poprzestać na ślubie tylko cywilnym. Pewnym novum były wskazania odnośnie
sposobu organizacji uroczystości weselnej. Powinna ona być radosnym świętem miłości, nie
skażonym alkoholem. Wraz z gośćmi weselnymi do stołu siadał bowiem sam Chrystus aby
umocnić i ubogacić małżonków, oczyszczać i wzmagać ich miłość wzajemną, pogłębić
wspólnotę. W tych corocznie ponawianych napomnieniach wyczuwa się ojcowskie
zatroskanie prawdziwego pasterza wspólnoty a także głębokie pragnienie, aby wszyscy
diecezjanie odczuli realną, prawdziwą obecność Żywego Boga w swoich rodzinach.
Ściśle jurydyczny charakter miało natomiast ogłoszone przez bpa Jopa zalecenie
Komisji Duszpasterskiej Episkopatu Polski w sprawie zawiadomień o zawarciu małżeństwa
przez narzeczonych pochodzących z różnych parafii, tzw. „ne temere”491. Druki te w praktyce
były przez proboszczów wypełniane niedbale, niejasno, często brakowało dat i miejsc
urodzenia nupturientów, także tomu, strony i numeru pod którym wpisany akt chrztu osoby
zawierającej związek małżeński. Tej samej sprawy dotyczył Komunikat w sprawie
dokładniejszego wypełniania "ne temere" z 2 VIII 1971 r.492 Przytoczono w nim treść pisma,
które opolska kuria biskupia otrzymała od Polskiej Misji Katolickiej we Francji: „Już
kilkakrotnie zwróciliśmy uwagę na brak nazw diecezji na na metrykach chrztu św. jakie
otrzymujemy z Kraju. Prosimy również, o ile to możliwe, o wystawienie metryk oraz
Tamże.
WUDO 16, 1961, s. 25.
491
W sprawie „ne temere”, WUDO 20, 1965, s. 42.
492
WUDO 36, 1971, s. 274.
489
490
129
zawiadomienie o zawartym małżeństwie w języku łacińskim, by tym samym uniknąć
tłumaczeń przy przekazywaniu ich do poszczególnych parafii francuskich”. Aby ostatecznie
wyeliminować popełnianie zasygnalizowanych przez Polską Misję Katolicką niedociągnięć
bp Jop po raz kolejny upomniał proboszczów, aby poprawili porządek w swoich kancelariach
parafialnych. Opolski pasterz, znany z jurydycznego podejścia do kwestii wypełniania
obowiązków, był bardzo wyczulony na podobne zaniedbania, nawet w przypadkach, gdy
chodziło o rzeczy pozornie nienajwiększej wagi.
W roku 1969 bp Jop przekazał do stosowania duchowieństwu diecezjalnemu treść
Pierwszej instrukcji Episkopatu Polski dla duchowieństwa o przygotowaniu do saramentu
małżeństwa i o duszpasterstwie rodzin493. Biskupi zebrani na 113 konferencji Episkopatu
Polski pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego zalecali wzmożenie opieki
duszpasterskiej nad małżeństwem i rodziną. Szczególne baczną uwagę zwrócono na jednolite
przygotowanie dzieci i młodzieży do życia rodzinnego. Oddziaływanie duszpasterskie miało
objąć uczniów szkół podstawowych, średnich oraz młodzież pozaszkolną. Przekazywanie
wiedzy i informacji powinno odbywać się w atmosferze modlitwy. Odpowiedzi na pytania
nurtujące młodzież, proste i szczere, udzielane zgodnie z właściwą hierarchią wartości winny
sprzyjać swobodnej wymianie myśli, a co za tym idzie- przyczyniać się do pogłębienia
wiedzy w sprawach związanych z życiem małżeńskim. Przygotowanie przedmałżeńskie,
poszerzone o wprowadzenie do liturgii sakramentu małżeństwa miało oddziaływać nie tylko
intelektualnie ale również moralnie i ascetycznie. Ważne było wdrożenie młodych do
modlitwy oraz przyszłej współpracy z łaską przekazywaną przez Boga w sakramencie, do
przyjęcia którego się przygotowywali. W prowadzeniu zgodnego życia rodzinnego
parafianom wspierać powinno dobrze i profesjonalnie prowadzone duszpasterstwo rodzin,
szczególną opieką otaczające małżeństwa młodsze stażem.
Biskupi zalecali także aby duszpasterze starali się zachęcić małżonków do korzystania
z różnych sakramentaliów umacniających życie łaski w ramach roku kościelnego. Zaliczano
do nich m.in.: błogosławieństwo kolędowe, poświęcanie nowych mieszkań, doroczne
błogosławieństwo niemowląt, błogosławieństwo matek przed i po urodzeniu dziecka,
uroczyste obchodzenie rocznic ślubu. Aby cele te mogły zostać osiągnięte, kapłani powinni
pogłębić swoją znajomość zagadnień związanych prowadzeniem duszpasterstwa rodzin. Dla
nich zalecano organizować konferencje połączone z dyskusjami i wymianą doświadczeń
duszpasterskich. Biskupi zalecali władzom diecezjalnym sprawowanie stałej opieki nad tymi
493
WUDO 24, 1969, s. 180.
130
działaniami oraz trwałe zaopatrywanie duchowieństwa i wiernych we właściwe pomoce
duszpasterskie494.
Młodym małżonkom bp Jop proponował udział w organizowanej przez Komisję
Episkopatu d/s Duszpasterstwa Rodzin pielgrzymce o sanktuarium jasnogórskiego.
Uczestnictwo w niej związane było z wysłuchaniem wykładu o tworzeniu wspólnoty
małżeńskiej w oparciu o łaskę sakramentu495.
Rok 1974 był okresem bezpośredniego przygotowania do wprowadzenia od początku
1975 r. nowych obrzędów sakramentu małżenstwa. W dniu 28 X 1974 r. odbyło się w Opolu
posiedzenie Diecezjalnej Komisji Liturgicznej, której przewodniczył bp Jop. Głównym
tematem obrad był sprawa przygotowania duchowieństwa diecezji do przyjęcia i wdrożenia
reformy
liturgii.
Realizując
plan
prac
przygotowawczych
Komisja
Diecezjalna
przeprowadziła 14 XI 1974 r. w Opolu jednodniowe szkolenie dekanalnych referentów
liurgicznych. Zostały wygłoszone wykłady omawiające zagadnienia historyczne, teologiczne i
duszpasterskie nowych obrzędów sakramentu małżeństwa. W trakcie szkolenia omówiono
także stosowne śpiewy. Z tematyką tego kursu mieli zapoznać się wszyscy księża podczas
konferencji dekanalnych496. Teksty referatów wygłoszonych podczas szkolenia opublikowano
w WUDO497. Ponadto, na wyraźne polecenie biskupa opolskiego opracowano i wydano
drukiem nuty do trzech nowych prefacji Mszy św. ślubnej. Wkładki te rozesłano w liczbie ok.
2 tys. sztuk także do kilku diecezji ościennych.
Nowe obrzędy małżeństwa, poparte specjalną instrukcją duszpasterską Episkopatu
Polski zostały wprowadzone na Śląsku Opolskim bez oporów ze strony duchowieństwa i
wiernych. Charakteryzowały się m.in. zwiększoną troską o właściwe przygotowanie
kandydatów do małżeństwa. Młodzież, która nie uczęszczała na katechezę w szkołach
średnich do 18 roku życia, zobowiązana została do uczestnictwa w 30 wykładach specjalnego
kursu przedmałżeńskiego498. Nowe obrzędy małżeńskie wpłynęły także bardzo pozytywnie na
chrześcijańską świadomość młodych małżonków. Piękna oprawa obrzędowo- muzyczna
494
Tamże, s. 182.
Komunikat w sprawie pielgrzymki młodych małżeństw na Jasną Górę w dniu 29 X 1972 r.,
WUDO 28, 1973, s. 13.
496
Praca przygotowawcza przed wprowadzeniem nowych obrzędów sakramentu małżeństwa,
WUDO 30, 1975, s. 77.
497
Tamże, s. 78- 94.
498
Instrukcja dotycząca przygotowania do małżeństwa i życia rodzinnego oraz wprowadzenia
nowego obrzędu sakramentu małżeństwa, WUDO 30, 1975, s. 67.
495
131
okazała się konieczna wobec szeroko zaplanowanej i realizowanej akcji promowania
obrzędowości laickiej za pośrednictwem Urzędów Stanu Cywilnego499.
2. Sakramentalia
Jako sakramentalia Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. określał rzeczy lub
czynności, których Kościół, na pewne podobieństwo sakramentów, zwykł używać w celu
uzyskania przez swe wstawiennictwo pewnych skutków, zwłaszcza duchownych (kan. 1144
CIC 1917).
Ze względu na przedmiot sakramentalia dzielono na:
1. Rzeczy dla pożytku wiernych poświęcone (np. woda święcona, gromnica, paschał,
palmy etc.).
2. Czynności, czyli obrzędy lub ceremonie św.(np. błogosławieństwo papieskie,
błogosławienie dzieci, chorych etc.).
Ze względu na cel rozróżniano:
1. Błogosławienia (benedictiones), które powodowały określone skutki duchowe lub
doczesne.
2. Zaklęcia (exorcismi), których celem było powstrzymanie lub wypędzenie złego
ducha.
Podział ze względu na skutek:
1. Błogosławienia (benedictiones invocativae), upraszające u Boga jakieś dobro
doczesne lub duchowe nie zmieniając przy tym stanu rzeczy lub osoby pobłogosławionej (np.
błogosławienie niewiasty po porodzie, nowożeńców, chorych, domów etc.).
2. Poświęcenia, nadające osobom lub rzeczom charakter osoby lub rzeczy świętej,
wyłączały one z użytku z użytku doczesnego i przeznaczały do użytku religijnego (np.
udzielenie tonsury, poświęcenie kościoła, cmentarza, monstrancji etc.). Poświęcenie
dokonywało się bądź tylko słowami, bądź przez wypowiedzenie formuły słownej i
namaszczenie olejami św.- wtedy nazywało się konsekracją.
Wreszcie ze względu na szafarza sakramentalia dzielono na:
1. Zastrzeżone, np. papieżowi (błogosławieństwo papieskie, poświęcenie paliuszów),
biskupom (np. błogosławienie opatów i prałatów udzielnych, poświęcenie olejów,
konsekracja kościołów i ołarzy) i proboszczom (np. poświęcenie wody chrzcielnej, uroczyste
poświęcenie pól, zbóż, domów w Wielką Sobotę). Niektóre sakramentalia były zastrzeżone
członkom pewnych zakonów (np. franciszkanom- poświęcanie stacji drogi krzyżowej,
karmelitom- poświęcanie szkaplerza karmelitańskiego).
499
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.196.
132
2. Niezastrzeżone.
Szafarzem sakramentaliów był duchowny uposażony w odpowiednią do tego władzę,
o ile używanie jej nie zostało mu przez zwierzchność kościelną zabronione (kan. 1146 CIC
1917) Sprawowanie i administrowanie sakramentaliów było aktem władzy święceń, którą
posiadać mogli tylko duchowni, a więc ci, którzy przyjęli przynajmniej pierwszą tonsurę500.
W 1959 r. zakończono wieloletni remont kościoła pw. św. Jakuba i Agnieszki w
Nysie- świątyni uważanej za jeden z najcenniejszych zabytków średniowiecznego
budownictwa gotyckiego na Śląsku501, zwanej często „katedrą nyską”. W dniu 15 VIII tegoż
roku kościół Prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński wraz z ordynariuszem opolskim, bpem
Franciszkiem Jopem i w obecności licznie zebranych gości- dokonali uroczystego aktu
poświęcenia tej wspaniałej świątyni502. W dniu następnym Prymas Tysiąclecia udzielił
konsekracji biskupiej ks. bpowi Henrykowi Grzondzielowi, który obejmował urząd
opolskiego biskupa sufragana503. W dniu 22 X 1959 r. bp Jop przybył do parafii pw. Bożego
Ciała w Miechowicach i dokonał tam konsekracji nowego ołtarza bocznego. Podczas
wcześniejszej bytności w tej parafii opolski pasterz konsekrował dzwony504. Podobna
uroczystość odbyła się w zamieszkanej przez repatriantów spod Trembowli parafii Włodary,
gdzie bp Jop konsekrował trzy dzwony ufundowane przez wiernych w miejsce dwóch
poprzednich, zrabowanych
w 1942 r. przez oddziały Wehrmachtu. Fundatorami
największego, ważącego 450 kg dzwonu noszącego imię Chrystusa Króla byli mężowie i
ojcowie z parafii włodarskiej, średniego, poświęconego Niepokalanej Dziewicy- małżonki i
matki, najmniejszego zaś, noszącego podwójne imię św. Stanisława Kostki i św. Mariettymłodzież męska i żeńska505. 8 X 1961 r. bp Jop dokonał kolejnej konsekracji dzwonów, tym
razem w parafii prokatedralnej pw. Świętego Krzyża w Opolu506. Jesienią poprzedniego roku
konsekrował kosciół w Dąbrówce Górnej, parafia Rogów.507 W maju 1976 r. sufragan
500
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne., t. 2, s. 336-338.
Przemówienie, jakie wygłosił ksiądz biskup Fr. Jop w katedrze nyskiej dnia 15 VIII 1959 r.
przed obrzędem poświęcenia tego kościoła, WUDO 14, 1959, s.354.
502
Kazanie, jakie wygłosił J.Emin. ks. kardynał Stefan Wyszyński w katedrze nyskiej w dniu
jej poświęcenia, 15 VIII 1959 r., tamże, s.358.
503
Przemówienie, jakie wygłosił z ambony prokatedry Świętego Krzyża w Opolu ks. biskup
Fr. Jop przed rozpoczęciem obrzędów konsekracji ks. biskupa H. Grzondziela w dniu 16 VIII
1959 r., tamże, s.363.
504
Poświęcenie ołtarza świętego Franciszka w parafii Bożego Ciała w Miechowicach, tamże,
s. 527.
505
Uroczystość konsekracji dzwonów w parafii Włodary, tamże.
506
Konsekracja dzwonów w prokatedrze Św. Krzyża w Opolu, WUDO 16, 1961, s. 352.
507
Konsekracja nowego kościoła w Dąbrówce Górnej, WUDO 15, 1960, s. 537.
501
133
opolski, bp Wacław Wycisk poświęcił kamień węgielny pod nowy kościół parafialny pw.
Nawiedzenia NMP w Bojszowie koło Gliwic508.
W związku z wprowadzeniem do użytku nowego Mszału Rzymskiego, zmianie uległy
także przepisy dotyczące poświęcania wody i pokropienia wiernych podczas mszy św. W
specjalnym rozporządzeniu bp Jop wyjaśniał kapłanom istotę zmian509:
1. Tekst nowego mszału pozwalał na pokropienie woda święconą na wszystkich
mszach św. niedzielnych, jednak tego nie nakazywał. W praktyce należało zwyczaj ten
zachować jedynie na sumie.
2. Biskup zezwalał na wprowadzenie pokropienia wodą święconą podczas mszy św. w
kaplicach seminaryjnych, zakonnych i szpitalnych.
3. Należało natomiast zaniechać kropienia wiernych po mszach św.
4. W czasie pokropienia należało wykonywać taki śpiew w języku polskim lub
łacińskim, jaki aktualnie stosowano. Teksty nowych śpiewów miały być wkrótce dostarczone
do wszystkich parafii.
5. Tam, gdzie odprawiano procesję przed sumą, można było ją zachować jako
uroczyste rozpoczęcie mszy św. Po powrocie z procesji do ołtarza, następowało przeżegnanie
się, pozdrowienie ludu, w razie konieczności krótkie wprowadzenie, po czym poświęcano
wodę i dokonywano pokropienia.
6. Biskup Jop zalecił także, aby obrzęd poświęcania soli nie był stosowany podczas
procesji, a tylko w przypadku sprawowania obrzędu poświęcania studni.
Ponadto cytowane rozporządzenie zawierało szczegółowe przepisy liturgiczne, które
winny być stosowane podczas poświęcania wody i pokrapiania wiernych.
508
Poświęcenie kamienia węgielnego pod nowy kościół w Bojszowie, WUDO 31, 1976, s.
285.
509
Obrzędy poświęcenia wody i pokropienia wiernych (wg Mszału Rzymskiego, wyd.
typiczne 1970), WUDO 26, 1971, s.161.
134
ROZDZIAŁ SZÓSTY
Czasy i miejsca święte
1. Kościoły, kaplice i cmentarze
Kościół (ecclesia) w rozumieniu Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. był to
budynek święty, przeznaczony na służbę bożą w tym głównie celu, by wszystkim wiernym
służył do publicznego wykonywania kultu religijnego (kan. 1161 CIC 1917).
Na
określenie kaplicy używano nazwy „oratorium”. Dawniej w użyciu była także nazwa
„capella”. Według kan. 1188 §1 CIC 1917 kaplica to miejsce przeznaczone na Służbę Bożą,
lecz nie dla ogółu wiernych, a dla pewnych tylko osób, rodzin lub społeczności.
Wiele
problemów
materialnych
i
lokalowych
kościoła
opolskiego
zostało
załatwionych i uporządkowanych dzięki energicznym działaniom pierwszego administratora
apostolskiego ks. dra Bolesława Kominka. Zniszczenia wojenne w dużym stopniu
naprawiono510. Jednak bardzo uciążliwe okazały się sprawy włączenia gruntów kościelnych
do areału ziemi podlegającego parcelacji oraz przejęcie przez państwo wszelkich fundacji, w
510
A. Sitek, Organizacja i kierunki działalności kurii działalności Kurii Administracji
Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s.178-182.
135
tym także kościelnych511. Spowodowało to zachwianie materialnego bytu Kościoła, który
odtąd mógł utrzymywać się tylko z ofiarności wiernych512.
Biskup Franciszek Jop przykładał dużą wagę do problemu zabezpieczenia materialnej
bazy dla rozwoju duszpasterstwa na Opolszczyźnie. O sprawy te zabiegał poprzez liczne
interwencje u ówczesnych władz państwowych oraz wydawanie zarządzeń diecezjalnych513.
Już w pierwszych miesiącach swego pasterzowania bp Jop nakazał proboszczom tych
parafii, w których zachodziła potrzeba budowy nowych kościołów, aby niezależnie od
podejmowanych starań u władz administracyjnych, przedkładali swoje wnioski w kurii, co
pozwalało na wydanie im wymaganego w kanonie 1162 CIC 1917 zezwolenia na budowę
świątyni. Kuria biskupia po otrzymaniu takiego wniosku od proboszcza mogła poprzeć jego
starania u kompetentnych władz514. Następnie opolski pasterz wystąpił do władz o zezwolenie
na budowę kościołów w 31 miejscowościach. Wydano tylko kilka zezwoleń, wobec czego
prośby ponawiano corocznie. Mimo to, w latach 1960-1970 kurii nie udało się uzyskać ani
jednego zezwolenia na rozpoczęcie budowy kościoła515.
Biskup Jop troszczył się także o zachowanie czysto sakralnego charakteru świątyń już
istniejących. Dlatego wystosował do ks. Prymasa Wyszyńskiego prośbę o zwrócenie
wszystkim biskupom polskim uwagi na niestosowność organizowania w kościołach
jakichkolwiek uroczystości o charakterze świeckim, także koncertów organowych. Według
bpa Jopa praktyki takie powodowały zagrożenie nieuszanowania świętego miejsca,
wprowadzanie niepożądanych aspektów laickich a także rozzuchwalenie osób świeckich 516.
Podobnie argumentował w liście skierowanym do abpa B. Kominka, w którym stwierdził, iż
zwyczaj organizowania w niektórych kościołach recitali organowych może doprowadzić w
świadomości wiernych do „postawienia znaku równości pomiędzy salą koncertową a
kościołem, między teatrem a nabożeństwem, fikcją i prawdą, wreszcie kapłanami i
aktorami”517. Chcąc szczególnie wyczulić w tej dziedzinie podległe mu duchowieństwo
opolskie, wydał bp Jop w lutym 1957 r. Zarządzenie w sprawie koncertów organowych i
misteriów urządzanych w kościołach. Powołując się na słowa samego Chrystusa: „Dom mój
jest domem modlitwy”, stanowczo zabraniał organizowania tego typu imprez. W przypadku,
511
Dekret z 24 IV 1952 r. o zniesieniu fundacji ( Dz. U. 1952 nr 25 poz. 172).
J. Mikołajec, Pasterz. Działalność biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej
(1956-1976), Opole 1992, s.98.
513
Tamże, s.98.
514
Zarządzenie w sprawie budowy nowych kościołów, WUDO 5-12, 1950-1957, s.23.
515
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.74.
516
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 128.
517
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 129.
512
136
gdyby chór kościelny chciał zaprezentować wiernym przygotowane kolędy lub pieśni
wielkopostne, mógł uczynić to jedynie w ścisłym powiązaniu z nabożeństwem kolędowym
albo wielkopostnym połączonym z błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem w
puszce. Tak duże zatroskanie bpa Jopa sprawami zachowania sakralnego charakteru świątyń
nie było bezpodstawne. Wynikało ze smutnych doświadczeń okresu stalinowskiego, kiedy to
władze
komunistyczne
wielokrotnie
usiłowały
wykorzystać
kościoły
do
celów
laicyzacyjnych, właśnie poprzez organizowanie w nich koncertów.
Biskup Jop interesował się także problematyka konserwacji i zabezpieczania
nieruchomości kościelnych. W kilka miesięcy po objęciu urzędu pasterskiego w Opolu, w
kwietniu 1957 r. wydał Zarządzenie w sprawie opieki nad zabytkami518, w którym podkreślał,
że olbrzymia większość zabytków ruchomych i nieruchomych zawdzięcza swe przetrwanie
duchowieństwu, którego pieczy zostały powierzone. Jednocześnie biskup przypominał
obszerne Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 6 marca 1928 roku o opiece nad zabytkami519.
Ponadto bp Jop wydał zarządzenia dotyczące bezpieczeństwa pożarowego520, konserwacji
przydrożnych figur i krzyży521, ponownej inwentaryzacji majątku kościelnego522, oraz
zabezpieczenia budynku przed kradzieżą i profanacją523. Opolski pasterz osobiście
interweniował w konkretnych wypadkach zagrożenia, wskazując na pilną konieczność
podjęcia remontów. Ustanowił przy kurii biskupiej Komisję Artystyczno- Budowlaną z
kompetencjami rozciągającymi się na cały obszar Opolszczyzny524. Do zadań tego gremium
należało czuwanie nad sztuką kościelną i dziełami będącymi w posiadaniu Kościoła,
wydawanie opinii w sprawach budowy, przebudowy, konserwacji i urządzania wnętrz
świątyń, kaplic oraz innych budynków kościelnych. Z dekretem powyższym tematycznie
związane jest Rozporządzenie w sprawie budowy, odnawiania i ozdabiania budowli
kościelnych, wydane w dniu 27 I 1958 r.525 Bp Jop informował w nim o trybie wydawania
przez kurię zezwoleń na budowę kościołów oraz kaplic publicznych i półpublicznych,
518
WUDO 5-12, 1950-1957, s.204.
Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 III 1928 r. o opiece nad zabytkami,
(Dz. U. 1928 nr 29 poz.265).
520
W sprawie bezpieczeństwa pożarowego w kościołach, WUDO 14, 1959, s.371.
521
Sprawa utrzymania w należytym stanie zabytkowych krzyżów i figur przydrożnych,
WUDO 15, 1960, s.519.
522
Rozporządzenie w sprawie ponownego opracowania inwentarzy majątku kościelnego w
diecezji opolskiej, WUDO 31, 1976, s. 21.
523
Zarządzenie w sprawie większej troski o budynki sakralne, tamże, s.368.
524
Dekret w sprawie ustanowienia komisyj do spraw sztuki i budownictwa sakralnego,
WUDO 13, 1958, s. 85.
525
Tamże, s. 86.
519
137
budowę, przebudowę lub remont zakrystii, skarbców, kostnic, domów przedpogrzebowych,
grobowców z kaplicami, dzwonnic, plebanii, domów mieszkalnych dla pracowników
kościelnych, ogrodzeń przykościelnych, cmentarnych etc. Podano także ogólne normy,
którymi winni się kierować kościelni budowniczowie przy projektowaniu i realizowaniu
wyżej wymienionych inwestycji. Przykładowo, projekty plebanii nie mogły przewidywać
zbyt obszernych pomieszczeń, powinny zabezpieczać tylko najpotrzebniejsze potrzeby
mieszkaniowe.
Szczególnie dużo uwagi poświęcił bp Jop kościołowi pw. św. Jakuba i Agnieszki w
Nysie. Wspaniała, pochodząca z XV w. świątynia została ciężko uszkodzona podczas II
wojny światowej. Remontowana w latach 1956-59 została poświęcona przez kard. S.
Wyszyńskiego w dniu 15 VIII 1959 r.526
Pasterz opolski, zabiegając o szybką restaurację
kościołów w dużych ośrodkach miejskich, nie zapominał o potrzebach wiernych
uczęszczających do małych świątyń filialnych i kaplic. Pragnąc sprowadzić dla nich zbiorowo
mszały łacińsko-polskie nakazał aby do końca maja 1969 r. dostarczono do kurii wykaz
kościołów filialnych z podaniem pełnego tytułu kościoła lub kaplicy oraz imienia i nazwiska
księdza rektora a także dokładnego adresu, na który miały być nadesłane zamówione księgi.
Zarządzenie to nie dotyczyło kaplic należących do zgromadzeń zakonnych, które sprawę
mszałów załatwiały poprzez Wydział Zakonny527.
Pasterzowi opolskiemu bardzo zależało na tym, aby katedra, „matka wszystkich
kościołów
diecezji”
stała
się
prawdziwym,
inspirującym
centrum
duszpasterskim
promieniującym na teren całej Opolszczyzny. Bardzo rzadko wyrażał on zgodę na udzielenie
święceń kapłańskich poza katedrą. Dla zabezpieczenia kompletnej asysty niezbędnej w
liturgii katedralnej zdecydował, aby najstarszy rocznik alumnów diecezjalnego seminarium
duchownego odbywał swe studia w Opolu, nie zaś w Nysie-jak pozostali klerycy528.
Małe wspólnoty parafialne, podejmując się niełatwego zadania budowy własnej
świątyni, często nie były w stanie podołać ogromowi kosztów mimo ogromnej ofiarności
wiernych. W celu wspomożenia tych parafii bp Jop zarządzał ogólnodiecezjalne kolekty.
Zebrane fundusze wręczano właściwemu duszpasterzowi na pokrycie dalszych wydatków
związanych z budową529.
526
Przemówienie bpa Jopa przed obrzędem poświęcenia katedry nyskiej, WUDO 14, 1959, s.
354.
527
W sprawie mszału łacińsko-polskiego dla kaplic, WUDO 24, 1969 s. 198.
528
J. Mikołajec, dz. cyt, s. 130.
529
Odezwa w sprawie kolekty na rzecz budowy kościoła w Dziewkowicach, WUDO 29, 1974,
s.45.
138
W połowie lat siedemdziesiątych niepokojąco wzrosła na terenie całego kraju liczba
włamań do obiektów sakralnych i kradzieży dzieł sztuki oraz innych obiektów zabytkowych.
Ofiarą rabusiów padały niejednokrotnie bezcenne kielichy, kadzielnice, stare rzeźby, obrazy,
czasami ornaty. Aby skutecznie przeciwdziałać tego typu przestępstwom, bp Jop wydał w
dniu 20 IX 1975 r. Rozporządzenie w sprawie ochrony zabytków i dzieł sztuki kościelnej530,
zamieszczając w nim szereg praktycznych zarządzeń dotyczących dozoru nad mieniem
kościelnym. Każdy kościół winien posiadać ogniotrwałą, stalową szafę w której należało
przechowywać kielichy, monstrancje, relikwiarze, puszki na komunikanty i tym podobne
cenne przedmioty. Klucz zaś powinien przechowywać proboszcz, względnie wikariusz.
Jednocześnie Biskup zalecał, aby świątynie były otwarte przez cały dzień i dostępne w ciągu
dnia dla wszystkich wiernych, którzy chcieliby nawiedzić Przenajświętszy Sakrament lub
pomodlić się do Matki Bożej. Ponadto wszyscy proboszczowie i rządcy kościołów zostali
zobowiązani
do
sporządzenia
dokładnych
inwentarzy
własności
kościelnej
z
wyszczególnieniem dzieł sztuki oraz przedmiotów zabytkowych. Zostali oni także
zobowiązani do ciągłego samokształcenia oraz ustawicznej aktualizacji wyniesionych z
seminarium wiadomości z dziedziny historii sztuki. Pozwoliłoby to przynajmniej na
dokonanie właściwej oceny przedmiotów zabytkowych, a także mogłoby się walnie
przyczynić do uniknięcia fatalnych w skutkach błędów przy odnawianiu i konserwacji nieraz
bardzo cennych dzieł sztuki.
Kilka miesięcy później bp Jop uzupełnił te zalecenia o szereg wskazówek dotyczących
m. in. lepszego zabezpieczania budynków kościelnych przed pożarem, kradzieżą i profanacją.
Jednocześnie ponowił zakaz wyświetlania w świątyniach filmów i urządzania tam
przedstawień, nawet o tematyce religijnej531.
Mimo, iż rozwój budownictwa sakralnego w diecezji był dla jej pasterza sprawą
niezwykle istotną, trudno jednak byłoby stwierdzić, że pasterz opolski absolutyzował
problemy materialne. Zawsze podporządkowywał je duchowemu dobru powierzonych sobie
diecezjan. Dla uzyskania pozwolenia na budowę nowego kościoła nie szedł nigdy na żadne
ustępstwa z władzami komunistycznymi. Często napominał duszpasterzy, aby w nawale zajęć
budowlanych i gospodarczych nie zapominali o pracy duszpasterskiej532.
Dzięki konsekwentnej postawie bpa Jopa w czasie jego pasterskiego posługiwania na
Opolszczyźnie wybudowano 11 nowych kościołów (w miejscowościach: Chocianowice,
530
WUDO 31, 1976, s. 19.
Zarządzenie w sprawie większej troski o budynki sakralne, WUDO 31, 1976, s.368.
532
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 101
531
139
Dąbrówka Dolna, Domecko, Dziewkowice, Grudzice, Jagielno, Jeżowa, Pniów, Koźle-Rogi,
Sowczyce, Szemrowice). 5 kolejnych powstało z adaptacji budynków niesakralnych (Damiec,
Górażdże, Rozwadza, Stara Kuźnia, Żernica). 4 świątynie przejęto po protestantach
( Kotlarnia, Kup, Ściborzyce, Wielkie, Walidrogi). W momencie śmierci biskupa Jopa w
trakcie budowy było 5 kolejnych kościołów (Bojszów, Jaszów, Kędzierzyn, Ozimek i
Smolnica)533.
Sprawy nawet luźno związane z cmentarzami stanowią bardzo niewielką część
ustawodawstwa diecezjalnego bpa Jopa. W dniu 6 V 1969 r. skierował on do duchowieństwa
instrukcję W sprawie procesyj, odprawianych poza obrębem kościoła i przykościelnego
cmentarza534. Na odbycie takowej procesji konieczne było uzyskanie zezwolenia od władz
państwowych. Dotyczyło to wszystkich procesji (w uroczystość św. Marka, w dni krzyżowe,
przy poświęcaniu pól, tradycyjne procesje wotywne, do miejsc cudownych) a zwłaszcza tych,
które odbywały się w dzień Bożego Ciała. Biskup zalecał odpowiednio wczesne wnoszenie
stosownych podań tak, aby w przypadku odpowiedzi odmownej można było wnieść
odwołanie.
2. Posty
Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany w 1917 r. rozróżniał dwa rodzaje postu:
jakościowy i ilościowy. Post jakościowy zabraniał spożywania mięsa i rosołu (przez rosół
rozumiano wodę w której gotowane było mięso i kości). Nie zabraniał natomiast spożywania
jaj, nabiału i rozmaitych przypraw, nawet sporządzonych z tłuszczu zwierzęcego535. Post
ilościowy polegał na jednorazowym posiłku do sytości w ciągu dnia; nie zabraniał wszelako
rannego i wieczornego posiłku, przy którym jednak co do ilości pokarmów przestrzegać
należało przyjętych zwyczajów miejscowych. Wolno było spożywać potrawy mięsne i ryby.
Posiłek do sytości można było spożyć w dowolnej porze dnia536.
Pośród zarządzeń o charakterze teologiczno-duszpasterskim wydawanych przez bpa
Jopa bardzo często, praktycznie każdego roku pojawiały się unormowania dotyczące sposobu
przeżywania Wielkiego Postu. Czasami miały one postać szczegółowych zaleceń ujętych w
punkty i podpunkty, kiedy indziej zaś- szczególnie w późniejszych latach pasterzowania
533
Tamże, s. 159-160.
WUDO 24, 1969, s. 198.
535
Kan. 1250 CIC 1917.
536
Kan. 1251 CIC 1917.
534
140
Biskupa- serdecznych, lecz pełnych zatroskania listów. I tak, w roku 1958 w Zarządzeniu w
związku z Wielkim Postem537 opolski pasterz nakazywał aby:
1. W niedzielę poprzedzającą Wielki Post oraz w Środę Popielcową odczytano
wiernym z ambony przepisy dotyczące postu wydane przez Stolicę Apostolską, a ogłoszone w
WUDO z 1957 r.538
2. We wszystkich kościołach odprawiono w niedziele postne nabożeństwa „Gorzkich
Żali” z kazaniem pasyjnym.
3. Przeprowadzone zostały w parafiach rekolekcje dla wiernych. Ponadto:
4. Księża proboszczowie powinni zapewnić wystarczającą liczbę spowiedników.
Mogło to odbyć się przez zaproszenie kapłanów z sąsiedniej parafii.
5. Należało przeprowadzać akcje poprzedzajace pijaństwo.
6. Do prowadzenia rekolekcji można było zapraszać zakonników. Ci zaś nie powinni
odmawiać pomocy.
7. Księża katecheci oraz duszpasterze uczący w szkołach zostali zobowiazani do
przeprowadzenia rekolekcji dla dzieci i młodzieży, która z tej okazji zwolniona była na okres
3 dni z zajęć dydaktycznych.
Bardzo podobne w treści i formie Zarządzenie zostało wydane w 1958 r.539
Mając na uwadze konieczność przestrzegania kościelnej dyscypliny postnej, jednakże
dostrzegając dotkliwe trudności aprowizacyjne, ks. kard. S. Wyszyński na mocy uprawnień
otrzymanych od Stolicy Apostolskiej oraz zgodnie z wytycznymi Episkopatu Polski- określił
aktualnie obowiązujące przepisy postne w sposób następujący:
1. Post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązywały w Środę
Popielcową, Wielki Piątek, wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i w wigilię
Bożego Narodzenia.
2. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązywała we wszystkie piątki roku
i w Wielką Sobotę.
3. Wszystkim stołującym się w zakładach zbiorowego żywienia, które nie
przestrzegały przepisów kościelnych o wstrzemięźliwości, a także tym, którzy nie mieli
możliwości wybierania pokarmów - Prymas udzielił dyspensy od obowiązku zachowania
537
WUDO 13, 1958, s. 79.
Dekret ogólny Św. Kongregacji Obrzędów o odnowieniu porządku nabożeństwa podczas
Wielkiego Tygodnia; Instrukcja o należytym odprawianiu wznowionego Porządku Wielkiego
Tygodnia; Instrukcja Św. Kongregacji Obrzędów w sprawie obrzędów w trzy dni święte,
ustalonych w odnowionym Porządku Wielkiego Tygodnia, WUDO 5-12, 1950-1957, s.
85-96.
539
Zarządzenie w związku z Wielkim Postem, WUDO 13, 1958, s. 79.
538
141
wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych na wszystkie dni całego roku, z wyjątkiem Środy
Popielcowej i Wielkiego Piątku.
4. Wierni korzystający z powyższej dyspensy powinni pomodlić się w intencji Ojca
św. oraz złożyć drobną jednorazową ofiarę w okresie Wielkiego Postu, w innym zaś czasie co
kwartał -do skarbony z napisem „Jałmużna Postna” albo częściej spełniać uczynki
chrześcijańskiego miłosierdzia.
Dyspensa ta ważna była do odwołania. Poprzednio udzielone dyspensy zostały
odwołane. Powyższe zarządzenie, zgodnie z poleceniem bpa Jopa, zostało odczytane wiernym
z ambon przed rozpoczęciem Wielkiego Postu w 1957 r.540
List Pasterski księdza biskupa w Opolu, wydany do wiernych Opolszczyzny na Wielki
Post 1961 r.541 wyjaśniał z kolei w sposób przystępny i zarazem bardzo precyzyjny sens
praktyk pokutnych, znaczenie obrzędów wielkotygodniowych oraz samego postu, bardzo
często zaniedbywanego przez katolików. Bp Jop pragnął, aby wierni nie koncentrowali się
tylko na zewnętrznej stronie umartwienia, co w wielu przypadkach mogło prowadzić do
obłudy. Jego celem było zwrócenie uwagi na przesłanie nadprzyrodzone zwiazane z
bezpośrednim przygotowaniem do świąt Zmartwychwstania Zbawiciela. Biskup często
powracał do do historii Kościoła, przytaczał cytaty z dzieł św. Tomasza i św. Augustyna.
Pisał, że treścią Wielkiego Postu jest odrodzenie duchowe czlowieka dokonujące się za
posrednictwem łaski uświęcającej. Dlatego poszczący bierze udział w zmaganiu się Chrystusa
z grzechem po to, by mógł wraz z Nim odnieść pełne duchowe zwycięstwo. Wielki Post to
także czas rozpamiętywania tajemnicy Najświętszego Sakramentu. Bp Jop zwracał uwagę, iż
to właśnie Eucharystia jest najwartościowszym pokarmem ludzkich dusz, który ma moc
uzdrawiania. Podkreślał także obowiązek odbycia spowiedzi wielkanocnej i przystąpienia do
Komunii świętej, która wzmagając życie nadprzyrodzone jest zadatkiem zbawienia542.
W Liście pasterskim księdza biskupa w Opolu do duchowieństwa i wiernych
Opolszczyzny, wydanym na Wielki Post 1968 roku543, który ogłoszony został Rokiem Wiary,
bp Jop uwypuklał prawdę, że wszyscy ludzie mają obowiązek wierzyć. Wiara bowiem ratuje
człowieka przed zgubą, jest także warunkiem zbawienia. Dlatego należy chronić ja troskliwie,
starając się, aby pozostała nienaruszona. Biskup przestrzegł także przed nienawiścią, która
jest całkowicie sprzeczna z pozytywnym przesłaniem chrzescijaństwa, a mimo to często jest
widoczna w życiu wiernych katolików. Prosił, aby na niechęć, złość i gniew odpowiadać
540
Dyspensa Postna, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 58.
WUDO 16, 1961, s. 48-52.
542
Tamże.
543
WUDO 23, 1968, s. 88.
541
142
miłością, która łączy, przebacza i jest najistotniejszą cechą moralności i wiary
chrześcijańskiej. Bp Jop zwalczał bardzo zdecydowanie plagę pijaństwa, panoszącą się w
całym kraju. W 1970 r. nakazał, by w I niedzielę wielkopostną odczytano z ambon Wezwanie
na Wielki Post do walki z nietrzeźwością544, w którym biskupi polscy apelowali w
dramatycznych słowach o podjęcie wysiłków zmierzających do podźwignięcia się Narodu z
upadku moralnego, w dużej mierze sprowokowanego przez alkohol. Tydzień później we
wszystkich swiątyniach odczytano list pasterski także nawiązujący do tego problemu545.
Biskup opolski, nawiązując do prawdy która powinna kierować życiem każdego
chrześcijanina, piętnował ducha zła i zakłamania, który mając swój początek w nałogu
pijaństwa, powoduje cierpienia i rozpad wielu rodzin i przyczynia się do degeneracji
przyszłych pokoleń. Jako najpilniejsze zadanie na Wielki Post bp Jop wskazywał konieczność
wypracowania sobie skupienia wewnętrznego, pozwalającego usłyszeć mowę Boga,
rozważanie sercem treści wiary, wreszcie odpowiedzialność za słowo. Wzywał do wierności
bożej prawdzie, do jej apostolstwa. Zalecał modlitwę jako prawdziwy, niezafałszowany
dialog za Stwórcą Wszechrzeczy, zawsze odpowiadającym na prośby zanoszone przez
ludzi546.
Oprócz zarządzeń wielkopostnych, ściśle związanych z praktykowaniem postu
przygotowującego do obchodów radosnego święta Zmartwychwstania, wśród ustawodawstwa
obowiązującego w diecezji opolskiej znalazły się także unormowania dotyczące praktyk
postnych poprzedzających inne ważne święta roku kościelnego i obwieszczających zmiany w
obowiązujących przepisach. W grudniu 1959 r. bp Jop ogłosił instrukcję Sekretariatu Prymasa
Polski tyczącą się przepisów postnych w wigilię Bożego Narodzenia547. Zabraniała ona
kuriom biskupim wprowadzania jakichkolwiek zmian w tychże ustaleniach, które byłyby
sprzeczne z dawnym polskim obyczajem wigilijnym. Ks. Prymas rezerwował prawo
rozpatrywania propozycji zmian Konferencji Episkopatu. Siedem lat później, w 1966 r., bp
Jop ogłosił List pasterski biskupów polskich do duchowieństwa i wiernych w sprawie zmian w
przepisach kościelnych dotyczących postu548. Niedawno zakończony Sobór Watykański II, a
także unormowania wydane przez Ojca Św. Pawła VI wymuszały dokonanie rewizji
wcześniejszych przepisów i zarządzeń. W liście tym biskupi nauczali, że istnieją trzy formy
pokuty: modlitwa, post i uczynki miłosierdzia.
544
WUDO 25, 1970, s.69.
Wielkopostny list pasterski, tamże, s.72.
546
Tamże.
547
Przepisy postne w wigilię Bożego Narodzenia, WUDO 14, 1959, s.544.
548
WUDO 21, 1966, s. 255.
545
143
Największym z nich jest post, wymagający największego umartwienia ciała. Charakter
pokutny miał przede wszystkim okres Wielkiego Postu. Obowiązkowo i pod groźbą grzechu
ciężkiego należało także przestrzegać dni pokutnych, którymi były wszystkie piątki całego
roku i Środa Popielcowa. Obowiązywał wtedy post jakościowy. Mocą niepamiętnego
zwyczaju do dni postnych zaliczono także wigilię Bożego Narodzenia. Wstrzymanie się od
potraw mięsnych dotyczyło wszystkich, którzy ukończyli 14 rok życia- post ilościowy
natomiast tych, którzy ukończyli 21 lat, nie przekroczyli jednak 60 roku życia. Dyspens od
zachowania tych przepisów udzielać mogli nie tylko biskupi diecezjalni, lecz także dla
słusznej przyczyny proboszczowie. Autorzy listu pasterskiego podkreślili, iż nowe,
łagodniejsze prawo nie pomniejszało znaczenia pokuty w życiu chrześcijanina, lecz
dostosowując ją do różnorodnego stylu życia wiernych, starało się wskazywać na głębszy,
wewnętrzny wymiar praktykowania dzieł pokutnych i uczynków miłosierdzia.
3. Odpusty
Odpust (indulgentia) jest to darowanie kar doczesnych należnych za grzechy
odpuszczone już co do winy. Źródłem odpustów jest w tym przypadku skarbiec Kościoła
(thesaurus Ecclesiae) czyli zasługi i zadośćuczynienia Chrystusa Pana oraz wybranych w
niebie; uczestnictwo w nich opiera się na tajemnicy Świętych Obcowania549. Kodeks Prawa
Kanonicznego z 1917 r. rozróżniał odpust zupełny (ind. plenaria) czyli darowanie wszystkich
kar doczesnych i odpust cząstkowy (ind. partialis), czyli darowanie części kar doczesnych.
Odpust zupełny mógł być jednorazowy bądź wielokrotny- zależnie od tego, ile razy w ciągu
dnia można go było uzyskać. Odpust cząstkowy, np. pięćdziesięciu dni nie oznaczał
darowania tylu dni kary czyśćcowej ale darowanie takiej części kary doczesnej, jaką by osoba
uzyskująca odpust mogła odpokutować przez pięćdziesiąt dni kary kanonicznej odprawionej
według dawnej kościelnej karności. O ile ktoś z wiernych nie mógł uzyskać odpustu
zupełnego w całości, mógł uczestniczyć w nim w miarę swego usposobienia550.
W związku z ustanowieniem przez Stolicę Apostolską w 1966 r. nadzwyczajnego
Jubileuszu Posoborowego, bp Jop wydał specjalne zarządzenie w sprawie możliwości i
sposobów uzyskiwania odpustów jubileuszowych w kościołach diecezji551. Zyskiwać je
można było nie tylko w prokatedrze w Opolu, lecz także w świątyniach wszystkich miast
powiatowych. Oprócz spełnienia ogólnych warunków (spowiedź, komunia św., modlitwa w
549
F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. 2., s. 52.
Kan. 926 CIC 1917.
551
Zarządzenie w sprawie nadzwyczajnego jubileuszu posoborowego, WUDO 21, 1966, s. 31.
550
144
intencji Ojca św.) wymagane były warunki szczególnie związane z Jubileuszem, a
mianowicie:
1. Należało wziąć udział w trzech przynajmniej wykładach o dekretach Soboru
Watykańskiego II.
2. Wysłuchać przynajmniej trzech kazań podczas misji urządzanych w jakimkolwiek
kościele.
3. Odpust zupełny można było uzyskać, ilekroć uczestniczyło się we Mszy świętej
odprawionej w sposób uroczysty przez któregoś z księży biskupów.
4. Jednorazowo można było uzyskać taki odpust kościół odwiedzając kościół
prokatedralny lub: świątynię pw. Najświętszej Marii Panny w Raciborzu, kościół pw. św.
Jacka w Bytomiu, a także kościół pw. św. Anny w Zabrzu- spełniając oczywiście przepisane
warunki ogólne. Istniała także możliwość uzyskania odpustu zupełnego, gdy biskup
miejscowy, jego koadiutor, sufragan bądź też upoważniony obcy biskup udzielali
błogosławieństwa papieskiego. Mogło to mieć jednak miejsce tylko raz podczas trwania
Jubileuszu. Aby umożliwić wiernym jak najszersze korzystanie z dobrodziejstwa odpustów
bp Jop zarządził, by we wszystkich kościołach parafialnych zostały wygłoszone przynajmniej
trzy nauki o dekretach Soboru. W kościołach zaś przeznaczonych do zyskiwania odpustów,
konferencji takich należało wygłosić sześć552.
Niemalże każdego roku Biskup podawał do wiadomości wiernych harmonogram
nabożeństw odpustowych w diecezjalnym sanktuarium na Górze Świętej Anny. Odbywało się
tam kilka corocznie kilka tzw. odpustów małych, odpusty wielkie (w uroczystości
Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, Podwyższenia Krzyża Świętego i Aniołów
Stróżów), odpusty franciszkańskie w poniedziałek Zielonych Świąt, w święto Matki Boskiej
Anielskiej oraz w uroczystość św. Franciszka z Asyżu553.
W związku z odpowiedzią, której udzieliła Święta Penitancjaria Apostolska na
wątpliwości bpa Jopa dotyczące praktyk odpustowych związanych z nawiedzaniem
kościołów- wydał opolski pasterz obszerne rozporządzenie554. Porządkował w nim
skomplikowane przepisy prawne zgodnie ze wskazaniami Penitencjarii i konstytucji
apostolskiej Indulgentiarum doctrina z 1 I 1967 r. We wszystkich kościołach, kaplicach
publicznych i półpublicznych ci, którzy prawnie z nich korzystali, mogli uzyskać w dniu 2 XI
odpust zupełny, który mógł być ofiarowany tylko za dusze zmarłych. W świątyniach
552
Tamże.
Np. WUDO 14, 1959, s. 81; 23, 1968, s. 98; 24, 1969, s. 110.
554
Rozporządzenie w sprawie odpustów związanych z nawiedzeniem kościołów, WUDO 23,
1968, s. 305.
553
145
parafialnych można było także uzyskać odpust zupełny dwa razy do roku: w święto patrona
kościoła oraz w dniu 2 VIII tzw. odpust Porcjunkuli, albo w inny stosowniejszy dzień,
którego ustalenie leżało w kompetencjach ordynariusza. Wszystkie te odpusty można było
także uzyskać w niedzielę poprzedzajacą i następującą.
Kościoły nieparafialne i kaplice publiczne, zgodnie z wyjaśnieniami Świętej
Penitencjarii, mogły mieć nadany odpust zupełny tylko jeden raz w roku- w uroczystość
patrona lub w inne, ważniejsze święto- chyba, że były specjalne powody, wymagające
zrównania tych świątyń- co do możności zyskiwania w nich odpustów- z kościołami
parafialnymi. Jeśli wierni przybywali jako pielgrzymi do jakiegoś kościoła (sanktuarium,
bazylika, katedra), mógł być w nim udzielany dodatkowo raz w roku odpust zupełny,
zyskiwany przez pielgrzyma w dniu dowolnie przez niego wybranym.
Odpust zupełny można było uzyskiwać tylko raz jeden w ciągu dnia. Można je było
także zyskiwać w inny sposób, np. przez odmówienie czastki różańca przed Najświętszym
Sakramentem w tabernakulum, przez odprawienie nabożeństwa Drogi Krzyżowej lub inaczej,
w sposób podany w wykazie odpustów, którego rychłe się ukazanie bp Jop zapowiadał555.
Dzięki prośbie złożonej w Świętej Penitencjarii, został nadany odpust zupełny in
perpetuum dla następujących sanktuariów Opolszczyzny:
1. Kościół katedralny Świętego Krzyża w Opolu- raz w roku w dniu swobodnie
wybranym przez każdego wiernego,
2. kościół na Górze Świętej Anny- także raz w roku w dniu wybranym przez
wiernego,
3. kościół w Kamieniu Śląskim- w uroczystości św. Jacka, bł. bł. Czesławy i
Bronisława,
4.
kościół pw. Świętej Anny w Oleśnie- raz w roku w dniu wybranym przez
wiernego,
5. kościół pw. Matki Bożej w Raciborzu- jak wyżej,
6. kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny- podobnie.
Proboszczowie i rektorzy kościołów w ciągu dwóch tygodni od otrzymania
rozporządzenia winni nadesłać do kurii biskupiej dokładny wykaz kościołów filialnych oraz
kaplic publicznych z podaniem święta patrona lub innego główniejszego święta, w którym
wierni chcielibyzyskiwać raz w ciągu roku odpust zupełny. Ponadto wszyscy proboszczowie
mogli wnosić swe życzenia dotyczące odpustów, mając jednak na uwadze przepisy zawarte w
555
Tamże.
146
konstytucji apostolskiej Indulgentiarum doctrina i wskazówki Świętej Penitencjarii
Apostolskiej.
Podobnej materii dotyczyła Instrukcja biskupów polskich o przepisach posoborowych
o odpustach556, którą bp Jop ogłosił w diecezji w maju 1969 r. Biskupi informowali w niej o
posoborowych zmianach w prawie, szczegółowo i w sposób nader przystępny podając
obowiązujące normy o odpustach cząstkowych, zmniejszeniu liczby odpustów zupełnych,
uproszczeniu
odpustów
rzeczowych
związanych
z
pobożnym
posługiwaniem
się
przedmiotami religijnymi, takimi jak krzyż, koronka, szkaplerz, medalik.
Sprawy związane z odpustami Roku Jubileuszowego 1974 ordynariusz opolski
omówił w specjalnym liście pasterskim557. Odpust taki można było uzyskać jeden raz w ciągu
dnia. Obowiązywały warunki zwykłe, dodatkowo wymagany był udział w pielgrzymce do
kościoła katedralnego lub jednego z sanktuariów, których lista przedstawiała się następująco:
1. Opole- katedra Świętego Krzyża,
2. Nysa- kościół pw. śś. Jakuba i Agnieszki,
3. Góra Świętej Anny- kościół parafialny i pątniczy,
4. Bytom- kościół pw. Najświętszej Maryi Panny,
5. Olesno- kościół pątniczy Matki Bożej,
6. Racibórz- kościół pątniczy Matki Bożej,
7. Zabrze- Mikulczyce- kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca,
8. Zbrosławice- kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny,
9. Złotogłowice- kościół pątniczy pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych,
10. Kamień Śląski- kościół parafialny pw. św. Jacka,
11. Nasiedle- kościół parafialny pw. św. Jakuba,
12. Wójcice- kościół parafialny pw. św. Andrzeja,
13. Bogdanowice- kościół parafialny z obrazem Matki Bożej Łaski (Monastyrzyskiej),
14. Gliwice- kościół parafialny pw. św. Bartłomieja,
15. Gliwice- kościół p.w. św. Trójcy,
16. Dobrzeń Wielki- kościół pątniczy św. Rocha,
17. Głogówek- kościół O.O. Franciszkanów pw. św. Franciszka z Asyżu,
18. Prudnik- kościół O.O. Franciszkanów pw. św. Józefa,
19. Ujazd Śląski- kościół pątniczy pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny,
556
WUDO 24, 1969, s. 157.
List pasterski w sprawie nawiedzeń katedry i sanktuariów dla uzyskania odpustu Roku
Jubileuszowego, WUDO 29, 1974, s. 273.
557
147
20. Grodków- kościół parafialny pw. św. Michała Archanioła.
Podczas nawiedzenia sanktuarium należało odmówić zbiorowo Symbol Apostolski,
Modlitwę Pańską i „Zdrowaś Maryjo” w intencji Ojca Świętego oraz dowolną modlitwę do
Matki Bożej. Te praktyki pobożne powinno uzupełnić krótkie rozmyślanie.
W dniu 20 VII 1975 r. miała miejsce w opolskiej katedrze uroczystość odpustowa
Matki Bożej, czczonej w cudownym Obrazie Piekarskim, który przechowywany jest w Opolu
od 1702 r. Bp Jop, któremu zawsze leżał na sercu wzrost kultu Opolskiej Pani- w serdecznych
słowach zapraszał wiernych na uroczyste nabożeństwo odpustowe558.
4. Dni świąteczne
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. wskazywał następujące święta nakazane:
1. wszystkie niedziele,
2. Boże Narodzenie,
3. Nowy Rok,
4. Trzech Króli,
5. Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa,
6. Boże Ciało,
7. Niepokalane Poczęcie i Wniebowzięcie Matki Boskiej,
8. uroczystość św. Józefa (19 marca)
9. uroczystość św. Piotra i Pawła,
10. Wszystkich Świętych559.
W święta nakazane należało wysłuchać Mszy św. oraz powstrzymać się od
wykonywania prac służebnych. Zabronione były również czynności sądowe, takie jak
doręczanie wezwań, przesłuchiwanie stron i świadków, wydawanie lub wykonywanie
wyroków etc. Ponadto, o ile zwyczaje prawne lub specjalne indulty nie postanawiały inaczej,
należało wstrzymać się od publicznego handlu, jarmarków i wszelkiego innego rodzaju kupna
publicznego czy sprzedaży, np. licytacji560.
Największymi świętami roku kościelnego są radosne święta Zmartwychwstania
Pańskiego. Tradycją ogólnopolską, praktykowaną także na Śląsku było (i jest nadal)
urządzanie tzw. „święconego”, tj. poświęcanie w kościele pokarmów przyniesionych doń w
odświętnie przystrojonym koszyczku. Bp Jop pochwalał ten stary obyczaj, zwracając
jednocześnie uwagę w jednym ze swoich pierwszych zarządzeń, iż z pewnością wiele rodzin
558
Zaproszenie do udziału w uroczystości odpustowej Matki Bożej w katedrze opolskiej,
WUDO 30, 1975, s.313.
559
Kan. 1247 §1 CIC 1917.
560
Kan. 1248 CIC 1917.
148
nie stać nawet na zwykły, codzienny posiłek561. Apelował więc o pomoc dla uboższych
diecezjan, szczególnie zaś dla repatriantów ze wschodu, którzy ciągle jeszcze mogli czuć się
wyobcowani w nowym środowisku. Księża proboszczowie winni w Wielkim Tygodniu
ustawić obok ołtarzy kosze i wezwać wiernych, aby składali do nich odzież i produkty
spożywcze na tzw. dar ołtarza, który służył do wspierania potrzebujących w przededniu świąt.
Ten wprowadzony przez Biskupa obyczaj, kontynuowany do dzisiaj w parafiach
Opolszczyzny, uwrażliwiając ludzi na potrzeby drugich zespalał w jedną rodzinę rdzennych
Ślązaków i repatriantów. W latach pięćdziesiątych na Ziemi Opolskiej była to sprawa
niezwykle istotna.
Przeżywanie czasu świątecznego ma dla chrześcijanina przede wszystkim charakter
duchowy. Tej sfery życia wewnętrznego dotyczyła większość norm i przepisów wydanych
przez opolskiego pasterza w związku z obchodami dni świątecznych. Bp Jop przypominał
proboszczom i rządcom kościołów, aby w odprawianiu nabożeństw ściśle trzymali się zaleceń
określonych przez kurię biskupią. Te często bardzo drobiazgowe ustalenia, zawierały m.in.
porządek ceremonii na każdy z dni Wielkiego Tygodnia562, komentarze do poszczególnych
fragmentów nabożeństwa oraz, np. zawiadomienie o przedłużeniu dyspensy upoważniającej
do udzielania w Wielki Czwartek porannej komunii św. wiernym nie mającym możliwości
udania się do kościoła w porze popołudniowej, gdy odprawiane było nabożeństwo563.
Aby ożywić swe kontakty z kapłanami, bp Jop zwykł zapraszać po jednym prezbiterze
z każdego dekanatu Opolszczyzny na wspólne sprawowanie Eucharystii wielkoczwartkowej
w katedrze Świętego Krzyża, połączone z odnowieniem przyrzeczeń kapłańskich564.
Coroczna uroczystość św. Jana Berchmansa, jezuity, wypadająca 26 XI, była
jednocześnie świętem patronalnym liturgicznej służby ołtarza. Biskup zalecał obchodzenie jej
w kole ministranckim poprzez uczestnictwo we Mszy św. i przyjęcie Komunii. Ponadto tego
dnia miało odbywać się przyjmowanie nowych kandydatów565.
W sposób podniosły i uroczysty obchodzono święto Niepokalanego Poczęcia
Najświętszej Maryi Panny w roku 1958. Wtedy przypadała bowiem setna rocznica objawień
w Lourdes. Uroczystość poprzedziło triduum połączone z naukami dla dziewcząt, które, jak
nauczał bp Jop, w pierwszym rzędzie winny czcić Najświętszą Panią. Biskup zwrócił także
561
Zarządzenie w sprawie kościelnej akcji miłosierdzia, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 119.
T. Sitkowski, Nabożeństwo wielkotygodniowe, WUDO 13, 1958, s. 122- 138.
563
Przypomnienie w sprawie uroczystości Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, WUDO 14,
1959, s. 90.
564
W sprawie obchodu Wielkiego Czwartku w katedrze, WUDO 28, 1973, s. 182.
565
Święto patrona ministrantów, WUDO 13, 1958, s. 507.
562
149
uwagę wiernych na to, iż dogmat wiary o niepokalanym poczęciu Maryi znalazł pełne
potwierdzenie w słowach wypowiedzianych przez Matkę Bożą w grocie Massabielle.
Świadomość ta winna pobudzić wszystkich katolików Opolszczyzny do gorącego uwielbienia
Niepokalanej i wyrażenia wdzięczności za Jej opiekę nad całym światem i wszystkimi
ludźmi566.
Szczególny charakter miało Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa na
uroczystość św. Rodziny 1961 r.567 Stanowiło ono rodzaj skondensowanej katechezy
przygotowującej wiernych do w pełni świadomego przeżywania święta. O potrzebie takiego
nauczania świadczył rozpoczynający się właśnie w latach sześćdziesiątych kryzys rodzin,
będący w dużej mierze skutkiem przemożnego oddziaływania propagandy ateistycznej.
Pouczenie zawierało podstawowe wiadomości o istocie katolickiego małżeństwa i jego
przymiotach z podkreśleniem świętości i nierozerwalności. Szerzej omówiono normy
prawno- kanoniczne związane z przygotowaniem do zawarcia sakramentalnego związku.
W 1965 r. minęło dwieście lat od ustanowienia przez papieża Klemensa XIII
uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego. Z tej okazji ordynariusz opolski wydał krótkie
zarządzenie dotyczące sposobu obchodzenia tego święta na podległym mu terytorium
kościelnym568. Zalecił w nim m.in. odprawianie specjalnych procesji podczas których miało
być odśpiewane Te Deum. Zezwolił także na odprawienie w dniu święta Mszy św. wieczornej
oraz na binację, o ile warunki miejscowe wymagałyby tego.
W związku z ogłoszeniem w dniu 14 II 1969 r. nowego Kalendarza Rzymskiego
dostosowanego do postanowień Vaticanum Secundum tyczących się rozkładu uroczystości,
świąt i obchodów liturgicznych w roku kościelnym -powstało wśród części wiernych
zaniepokojenie, czy aby kult niektórych świętych nie został usunięty z życia kościelnego. W
celu wyjaśnienia tej sprawy bp Jop nakazał odczytać w kościołach stosowną odezwę
biskupów polskich569. W dokumencie tym wyjaśniono, że pobożność swą wierni winni
skierować przede wszystkim ku osobie Chrystusa Zbawiciela. Uroczystości świętych
obchodzone przez Kościół z wielkim szacunkiem nie powinny przesłaniać wydarzeń, które
zadecydowały o naszym zbawieniu. Z tych też względów, zgodnie z nowym Kalendarzem
Liturgicznym, w całym Kościele czczeni byli ci święci, którzy mieli znaczenie powszechne
566
Obchód uroczystości Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej, tamże.
WUDO 16, 1961, s. 25.
568
Dwusetna rocznica ustanowienia uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego, WUDO
20, 1965, s. 134.
569
Odezwa biskupów polskich w sprawie czci świętych w świetle przepisów nowego
Kalendarza Liturgicznego, WUDO 24, 1969, s. 227.
567
150
przez swe dzieła i zasługi. Natomiast święci, których znaczenie nie rozciągało się na cały
Kościół Powszechny, w Kalendarzu zaznaczeni byli jako ci, którym oddawany był kult
dowolnie lub też czczeni byli tylko w określonych krajach, diecezjach albo zgromadzeniach
zakonnych. Święta zaś, które w Kalendarzu Rzymskim nie były zaznaczone- nie były także
obchodzone w całym Kościele Katolickim obrządku rzymskiego lecz mogły być utrzymane w
kościelnym
kalendarzu
krajowym bądź zakonnym.
Wobec powyższego,
wszelkie
zaniepokojenie w tej sprawie powinno ustać, przekonywali biskupi polscy, nie przekreślono
bowiem kultu uznanych dotąd świętych. Dokonane zmiany podyktowane były jedynie
koniecznością dostosowania przepisów liturgicznych do potrzeb współczesnych, zgodnie z
duchem Soboru.
Biskup Jop często wracał w swych rozporządzeniach do sposobów obchodzenia
Triduum Wielkanocnego570. Zalecał, aby wierni mieli stworzoną okazję do spowiedzi świętej
już przed Wielkim Czwartkiem, tak aby w czasie Triduum mogli licznie przystąpić do Stołu
Pańskiego. Jednak duszpasterze powinni spowiadać także w ostatnie dni Wielkiego Tygodnia,
zwłaszcza jeśli nie byli zajęci odprawianiem nabożeństw.
W związku z tym,
że w ramach ogólnej odnowy liturgicznej obrzędy
wielkotygodniowe uległy pewnym zmianom, Biskup prosił wszystkich duchownych o
zapoznanie się z bardzo szczegółowym pouczeniem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej 571.
Zawierało ono wskazówki kaznodziejskie i liturgiczne na każdy dzień Wielkiego Tygodnia.
W roku 1972 ukazało się kilka zarządzeń dotyczących świętych bądź to wywodzących
się z ziemi śląskiej, bądź w inny sposób z nią związanych. I tak, w dniu 14 VIII tegoż roku
wypadało pierwsze od czasu beatyfikacji święto bł. Maksymiliana Marii Kolbego. Kard.
Stefan Wyszyński, wraz z przewodniczącym Komisji Maryjnej Episkopatu Polski zalecali,
aby dzień ten obchodzono jak najuroczyściej. We wszystkich kościołach należało odprawić
Mszę św. wieczorną, podczas której winna być wygłoszona homilia na temat „Idee o.
Maksymiliana nadal żyją w Narodzie”. Zadaniem duszpasterzy było przygotowanie
odpowiednich śpiewów i oprawy liturgicznej nabożeństwa572. Ogłaszając powyższą
Instrukcję, bp Jop polecił, aby we wszystkich świątyniach diecezji opolskiej w dniu 14 VIII
1972 r. odprawiono Msze św. i wygłoszono homilie zgodnie z zaleceniem Konferencji
Episkopatu. O. Maksymilian Maria Kolbe przebywał przez krótki czas na terenie dzisiejszej
570
Rozporządzenie w sprawie obchodu Triduum Wielkanocnego, WUDO 26, 1971, s.163.
Pouczenie w sprawie odnowionych obrzędów Niedzieli Palmowej i Triduum Paschalnego,
Tamże, s. 163-169.
572
Instrukcja Konferencji Episkopatu w sprawie obchodu święta błog. Maksymiliana 14 VIII
1972 r., WUDO 28, 1973, s. 10
571
151
diecezji opolskiej- w obozie w Łambinowicach. W związku z tym w kościele łambinowickim
w niedzielę 24 IX odbył się obchód ku czci Błogosławionego573.
Innym świętym, bardzo ściśle związanym z Opolszczyzną jest św. Jacek. W związku z
obchodami jego święta przypadającego na dzień 20 VIII, bp Jop zalecił duchowieństwu, aby
we wszystkich świątyniach odprawiono przedświąteczne triduum. Ponadto w dniu święta
należało odprawić conajmniej jedną Mszę św. o Świętym w trakcie której należało wygłosić
stosowne kazanie574.
Na Śląsku Opolskim bardzo rozpowszechniony jest kult św. Anny Samotrzeciej,
którego ogniskiem od kilkuset lat jest sanktuarium na Górze Chełmowej575. W lipcowych
uroczystościach ku czci patronki Śląska Opolskiego w roku 1973 wziął udział m.in. kard. B.
Kominek, arcybiskup metropolita wrocławski i pierwszy administrator apostolski kościelnego
terytorium Opolszczyzny. Bp Jop w specjalnym dokumencie gorąco zachęcał wszystkich
wiernych do licznego udziału w nabożeństwie, a także prosił o ofiarowanie modlitw i
Komunii św. w intencji ks. kardynała Kominka576.
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, przypadająca w dniu 2 VI była głównym
obchodem Roku Jubileuszowego 1974 we wszystkich diecezjach świata poza Rzymem. Bp
Jop zgodnie z życzeniem Ojca Świętego gorąco zachęcał kapłanów oraz wiernych świeckich
do przybycia w dniu święta do Opola i trwania na wspólnej modlitwie ze swoim pasterzem w
kościele katedralnym577. Wszystkie parafie winny zjednoczyć się duchowo z modlącymi się w
katedrze Świętego Krzyża. Wieczorem w domach wierni, przy zapalonych świecach Roku
Jubileuszowego ponowili oddanie się Najświętszej Marii Pannie- Matce Kościoła. W
świątyniach parafialnych o godzinie 21.00 odprawiono Apel Jasnogórski dla tych, którzy nie
mogli przybyć do katedry. W dniu 3 VI, w święto Najświętszej Maryi Panny księża winni
odprawić Mszę św. o Matce Kościoła wraz z kazaniem oraz odnowieniem aktu zawierzenia
parafii Bożej Rodzicielce. Do odezwy w tej sprawie bp Jop dołączył szczegółową instrukcję
duszpasterską, omawiającą sposób przeprowadzenia obchodów katedralnych i parafialnych578.
573
Komunikat biskupa opolskiego o obchodzie święta ku czci błogosławionego Maksymiliana
Kolbego i o uroczystościach w Łambinowicach, tamże.
574
Zarządzenie w sprawie uroczystości św. Jacka, tamże, s. 12.
575
Zob. J. R. Gohly OFM (opr.), Historia Góry Świętej Anny na Górnym Śląsku opracowana
na podstawie niepublikowanych źródeł przez o. Chryzogona Reischa, kapłana zakonu
franciszkańskiego, Wrocław 2006.
576
Odezwa w sprawie dorocznego obchodu uroczystości świętej Anny na Górze Chełmowej,
WUDO 28, 1973, s. 302.
577
Odezwa w sprawie obchodu uroczystości Zesłania Ducha Świętego oraz w sprawie święta
Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła, WUDO 24, 1974, s. 244.
152
ROZDZIAŁ SIÓDMY
Kult świętych
1. Obrazy
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. zalecał wzywanie świętych, czczenie ich
relikwii i obrazów jako rzecz dobrą i pożyteczną. Przed wszystkimi jednak cześć okazywać
należało Najświętszej Marii Pannie579.
Biskup Jop gorąco zalecał wszystkim wiernym modlitwę do Matki Bożej zanoszoną
przed Jej cudownymi obrazami podczas pielgrzymek, nocnych czuwań i nabożeństw. Sam
często nawiedzał sanktuarium jasnogórskie, gdzie przed cudowną ikoną Królowej Polski
polecał Bogu sprawy istotne dla powierzonej jego opiece diecezji opolskiej580.
578
Instrukcja duszpasterska na uroczystość zesłania Ducha Świętego i święto Matki Kościoła
w Roku Jubileuszowym 1974, tamże, s. 245.
579
Kan. 1276 CIC 1917.
580
Akt oddania się w opiekę Najświętszej Maryi Panny Seminarium Duchownego w Opolu i
Nysie, złożony przed cudownym obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze w dniu 8 V 1962 r.,
WUDO 17, 1962, s. 175.
153
W 1964 r. rozpoczęło się zorganizowane w ramach Wielkiej Nowenny przed
obchodami Millennium Chrztu Polski, nawiedzanie kościołów Śląska Opolskiego przez
podobiznę
obrazu
Jasnogórskiej
Pani.
Aby
dać
wiernym
możliwość
należytego
przygotowania się do tego ważnego duchowego wydarzenia, Biskup wydał list pasterski, w
którym omawiał historię peregrynacji obrazu a także jej cel: zbliżenie do Boga i pogłębienie
życia religijnego581. Oprócz listu została ogłoszona także Instrukcja o nawiedzeniu obrazu
Matki Boskiej w parafiach, określająca daty powitania Wizerunku w poszczególnych
dekanatach, sposób przygotowania parafii i przebieg samej uroczystości nawiedzenia wraz z
nocnym czuwaniem582. Na mocy dekretu Penitencjarii Apostolskiej, w świątyni, w której
odbywało się nawiedzenie, można było uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.
Spowiednicy, spowiadający w takim kościele mieli władzę rozgrzeszania z grzechów i cenzur
zastrzeżonych ordynariuszowi. Proboszczowie mogli udzielić jurysdykcji do spowiadania
kapłanom obcym, tak diecezjalnym jak i zakonnym, zaaprobowanym przez własnego
ordynariusza i nie będącym w karach kościelnych- na okres jednego tygodnia. Bp Jop udzielił
też zezwolenia na odprawianie Mszy św. na zewnątrz kościoła oraz na Msze św. odprawiane
o północy i wieczorem a także na binację w kościele nawiedzenia 583. Biskup szczególną
troską otaczał kult Matki Boskiej Opolskiej, której łaskami słynący wizerunek jest
umieszczony w katedrze. Ta bizantyjsko- italska ikona powstała na przełomie XV i XVI
stulecia i należy do najstarszych obrazów maryjnych w Polsce. Początkowo czczona w
Piekarach Śląskich, gdzie była przechowywana w klasztorze O.O. Jezuitów, znana była jako
Matka Boska Piekarska. Po wybuchu wojny polsko- szwedzkiej w 1702 r. obraz przeniesiono
do Opola. Od 18 XII 1813 r. miejscem kultu Wizerunku jest kościół pw. Krzyża Świętego584,
obecna katedra biskupia585.
Wszystkie ważniejsze uroczystości diecezjalne zwykle kończyły się modlitwą przed
obrazem Opolskiej Pani. W latach Wielkiej Nowenny każdego 3 V bp Jop wraz z wiernymi
tam właśnie odmawiał tekst ślubowania jasnogórskiego do którego wprowadził dodatkowy
fragment: „Przyrzekamy Ci, Matko Najswiętsza, szerzyć cześć w Twoim obrazie opolskim w
całej opolskiej ziemi”. Tutaj również odbyły się główne uroczystości diecezjalne podczas
581
List pasterski w sprawie nawiedzeń kościołów Śląska Opolskiego przez podobiznę
cudownego obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, WUDO 19, 1964, s. 198.
582
Tamże, s. 201.
583
Zarządzenie w związku z nawiedzeniem podobizny cudownego Obrazu Jasnogórskiego w
kościołach Opolszczyzny, tamże, s. 218.
584
A. Witkowska, Titulus Ecclesiae. Wezwania współczesnych kościołów katedralnych w
Polsce, Warszawa 1999, s. 77-80.
585
Zob. S. Baldy, Matka Boska Opolska (opis obrazu i dzieje kultu), Opole 1983.
154
obchodów Roku Milenijnego 1966, gdyż władze komunistyczne nie zezwoliły na
sprowadzenie do Opola kopii Obrazu Jasnogórskiego586.
Biskup Jop przez cały okres swego posługiwania na Opolszczyźnie był bardzo
związany z obrazem Opolskiej Pani. Moment kanonicznego objęcia diecezji po jej prawnym
ustanowieniu związał z wizerunkiem Matki Boskiej Opolskiej. Swój drugi ingres587 do
katedry połączył z odpustem maryjnym, aby „diecezję oddać pod stałą opiekę Opolskiej
Madonny”588.
2. Nabożeństwa i obchody ku czci świętych
Ożywieniu duszpasterstwa w Kościele opolskim służył kult świętych, zwłaszcza tych,
którzy pochodzili ze Śląska: św. Jacka, bł. Czesława, bł. Bronisławy oraz z tym regionem
związanych, jak św. Wacława, śśw. Cyryla i Metodego. Dzięki staraniom bpa Jopa, Stolica
Apostolska wyznaczyła św. Jacka głównym patronem diecezji opolskiej, zaś bł. bł. Czesława
i Bronisławę patronami drugorzędnymi589.
Z okazji 700- lecia śmierci św. Jacka bp Jop wydał zarządzenie określające sposób
obchodzenia tego jubileuszu w dniu 15 VIII 1957 r590.
1. W niedzielę 11 VIII we wszystkich kościołach Śląska Opolskiego zamiast kazań
został odczytany specjalny list pasterski.
2. W dniach 15, 16 i 17 VIII urządzono we wszystkich świątyniach w porze
wieczornej triduum ku czci św. Jacka składające się z odpowiednich modlitw, a także z
przemówienia
poświęconego osobie Świętego i jego działalności. Podczas triduum
wystawiono Najświętszy Sakrament w monstrancji.
3. 18 VIII podczas sumy wygłoszono kazanie o Świętym Jacku, potem odśpiewano Te
Deum laudamus, aby podziękować Bogu za Świętego Rodaka.
4. Ogólnodiecezjalna uroczystość odbyła się 15 VIII w Kamieniu Śląskim.
5. 15 VIII w Kamieniu Śląskim, 17 VIII w prokatedrze opolskiej i 18 VIII w Bytomiu
odprawiono Msze św. pontyfikalne.
6. W wygłoszonych kazaniach i przemówieniach podkreślano potrzebę religijności w
rodzinach, przywiązania do wiary i Kościoła.
586
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 125.
12 VII 1972 r.
588
J. Mikołajec, dz. cyt, s. 125.
589
Tamże, s. 126.
590
Zarządzenie w sprawie obchodu siedemsetnej rocznicy śmierci Świętego Jacka Odrowąża,
WUDO 5-12, 1950-1957, s. 339.
587
155
Biskup Jop uważał za bardzo wskazane, by wierni pojedynczo lub zbiorowo
nawiedzali relikwie świętego Jacka w kościele O.O. Dominikanów w Krakowie. Ponadto
byłoby pożądane, aby rodzice nadawali swym dzieciom przy Chrzcie św. imię Jacek a kapłani
zapoznawali dziatwę szkolną z życiem i działalnością świętego591.
Corocznie przed uroczystościami ku czci św. Jacka bp Jop zalecał odprawienie
triduum, którego tekst zamieszczono w diecezjalnym modlitewniku Droga do nieba592.
Podczas uroczystości milenijnych bp Jop sprowadził relikwie św. Jacka, bł. Czesława
oraz bł. Bronisławy, które w dniach 13 i 14 sierpnia zostały wystawione ku publicznej czci w
Opolu i Kamieniu Śląskim.593
W liście pasterskim napisanym z okazji 700 rocznicy śmierci bł. Bronisławy bp Jop
wezwał do wierności tradycjom religijnym przodków,594 zaś w wydanym zarządzeniu polecił,
aby przed jubileuszową uroczystością zorganizować triduum ku czci Błogosławionej595.
Biskup szerzył także kult związanej z Opolszczyzną służebnicy Bożej Ofki- Eufemii
Piastówny596, która była córką Przemysława, księcia raciborskiego. Mimo, iż nie została ona
wyniesiona na ołtarze, kult jej trwał w Raciborzu i okolicy. W liście pasterskim z okazji 600
rocznicy śmierci Eufemii bp Jop zachęcał diecezjan do wytrwałych modłów o jej
beatyfikację597.
Wiele uwagi bp Jop poświęcał rozwojowi kultu patrona młodzieży, św. Stanisława
Kostki. W dniach poprzedzających jego święto organizowano w parafiach uroczyste tridua,
zakończone spowiedzią młodzieży i dziatwy szkolnej. Bardzo szczegółowy program
obchodów obejmujący wybrane czytania, pieśni i wezwania do świętego na poszczególne dni
triduum ogłaszany był każdego roku i przekazywany duszpasterzom598.
W czasie
przypadającej w listopadzie uroczystości św. Jana Berchmansa, patrona liturgicznej służby
ołtarza przyjmowano nowych kandydatów do koła ministranckiego599.
591
Tamże, s. 340.
Droga do nieba, Opole 1958, s. 113-119.
593
J. Mikołajec, dz. cyt., s. 127.
594
List pasterski z okazji 700 rocznicy śmierci bł. Bronisławy, WUDO 14, 1959, s. 323.
595
Zarządzenie w sprawie obchodu 700- lecia zgonu bł. Bronisławy, tamże, s. 49.
596
Zob. A. Szymański, Świątobliwa Eufemia (Ofka) raciborska- księżna i dominikanka,
„Studia Śląskie” LXIV (2005), s. 217-230.
597
Orędzie w związku z 600- leciem śmierci świątobliwej Ofki Piastówny, WUDO 14, 1959,
s. 49.
598
Zarządzenie w sprawie obchodów uroczystości św. Stanisława Kostki, WUDO 14, 1959, s.
423; 12, 1957, s. 431; 13, 1958, s. 455; 22, 1967, s. 263; 24, 1969, s. 88; 25, 1970, s. 65.
599
Święto patrona ministrantów, WUDO 13, 1958, s. 507.
592
156
W diecezji opolskiej uroczyście obchodzono wszystkie święta maryjne. Instrukcje bpa
Jopa zawsze akcentowały ich podniosły charakter. Święto Niepokalanego Poczęcia
Najświętszej Marii Panny poprzedzone zostało triduum połączonym z naukami dla młodzieży
żeńskiej600. W dniu 5 I 1960 r. Biskup ogłosił Zarządzenie Stolicy Apostolskiej w sprawie
oficjum brewiarzowego i Mszy o św. Wawrzyńcu z Brindisi601.
Interesującym zarządzeniem było przypomnienie w sprawie świąt patronalnych,
podające daty obchodów dla różnych grup wiernych (kobiety, młodzież męska i żeńska,
lekarze etc.), oraz sposoby przeprowadzenia świątecznych nabożeństw i poprzedzających je
triduów602.
W liście pasterskim napisanym z okazji 1900 rocznicy śmierci św. Apostołów Piotra i
Pawła603, bp Jop szeroko omawiał życie, męczeństwo
i wielkie zasługi położone przez
Apostołów dla rozwoju młodego Kościoła. Życzeniem Ojca św. było, aby rok do następnego
święta Apostołów był w Kościele Rokiem Wiary. Godne przeżycie tego okresu było, zdaniem
papieża „najmilszym aktem pamięci, czci i łączności z naszej strony, okazanym Świętym
Apostołom Piotrowi i Pawłowi, którzy przekazali nam bezcenne dziedzictwo- prawdziwą
wiarę Chrystusową, dla której przyjęli ochotnie śmierć męczeńską”604. Bp Jop zalecał, by w
czasie trwania Roku Wiary w każdej świątyni diecezji i w każdej chrześcijańskiej rodzinie
często odmawiano Credo lub ujęte w innej formie wyznanie wiary. Kaznodzieje winni stale w
głoszonych naukach nawiązywać do tematyki trwającego Roku, wszyscy zaś wierni powinni
byli czcić pamięć Apostołów ciągłym ożywianiem swojego osobistego zawierzenia Bogu.
W pierwszą rocznicę beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbego, 15 X 1972 r.
odbyły się w Oświęcimiu obchody z udziałem hierarchów zagranicznych, przy licznym
udziale duchowieństwa i wiernych ze wszystkich diecezji polskich. W wydanej z tej okazji
specjalnej odezwie bp Jop zachęcał katolików Opolszczyzny do przybycia na teren obozu
oświęcimskiego, by uczcić o. Kolbe, niedościgniony wzór miłości bliźniego605.
Do obchodów ściśle sciśle regionalnych zaliczyć należy procesje błagalne ku czci św.
Urbana, odprawiane zwykle w dniu 25 maja. W rolniczych okolicach południowo-zachodniej
600
Obchód uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP, tamże.
WUDO 15, 1960, s. 15.
602
Przypomnienie w sprawie świąt patronalnych, tamże, s. 444.
603
List pasterski księdza biskupa w Opolu do duchowieństwa i wiernych Śląska Opolskiego,
wydany w związku z zarządzonym przez Ojca Świętego obchodem 1900 rocznicy
męczeńskiej śmierci św. Apostołów Piotra i Pawła, WUDO 22, 1967, s. 141.
604
Tamże, s. 142.
605
Odezwa do duchowieństwa i wiernych diecezji opolskiej w sprawie ogólnokrajowego
obchodu ku czci błogosławionego Maksymiliana w Oświęcimiu, WUDO 28, 1973, s. 11.
601
157
części diecezji wierni wraz z kapłanem obchodzili okoliczne pola, prosząc o urodzaj i Boże
błogosławieństwo w pracach polowych. W procesji niesiono figurę św. Urbana i chorągwie
koscielne606.
ROZDZIAŁ ÓSMY
Sprawy majątkowe
W momencie objęcia rządów przez bpa Jopa, życie kościelne na Opolszczyźnie było
już praktycznie ustabilizowane. Władza kościelna nadal miała charakter tymczasowy, istniała
bowiem w formie administracji apostolskiej- jednak był to raczej stan prawny niż faktyczny.
Od końca 1945 r. działała kuria biskupia i rada diecezjalna, w latach 1945-47 dokonano
zasadniczego podziału na dekanaty i parafie. 15 VIII 1949 r., jak już wyżej wspominano,
erygowano Wyższe Seminarium Duchowne w Opolu i seminarium niższe, ulokowane w
nyskim Domu Księży Emerytów. Pomyślnie rozwijało się duszpasterstwo zwyczajne i
specjalne, działała organizacja Caritas607, 15 VIII 1946 r. rozpoczęła pracę drukarnia
diecezjalna, zaopatrująca pokolenia opolskich katolików m.in. w popularny modlitewnik
„Droga do nieba”608. Ów stan zaawansowanej stabilizacji potwierdził kard. Stefan Wyszyński
w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” stwierdzając, iż nie brak faktów
utwierdzających Stolicę Apostolską w przekonaniu, że kościelna administracja na tzw.
Ziemiach Odzyskanych (w tym na Opolszczyźnie) przestała mieć charakter tymczasowy609.
1 I 1948 r. weszło w życie szczegółowe rozporządzenie wydane przez administratora
apostolskiego ks. infułata Bolesława Kominka dotyczące zasad zarządzania dobrami
kościelnymi610.
W myśl tego rozporządzenia zarząd dobrami kościelnymi w
administracji apostolskiej Śląska Opolskiego odbywał się pod nadzorem ordynariusza, w
zgodzie z przepisami prawa kanonicznego. Podstawowym obowiązkiem zarządców było
otaczanie powierzonego im majątku kościelnego sumienną opieką oraz troskliwie dbać o jego
utrzymanie, wydajność i bezpieczeństwo. Jakiekolwiek akty przekraczające zakres zwykłego
606
H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 199.
Zob. A. Drechsler. Odpowiedzialni za miłość. Opolska Caritas w latach 1945-2005, Opole
2007.
608
K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s. 77-101.
609
„Tygodnik Powszechny” z 16 XII 1951 r.
610
Rozporządzenie o zarządzie majątkiem kościelnym, ADO.
607
158
zarządu, dokonane bez zezwolenia kompetentnej władzy były niedozwolone i nieważne. Za
umowy tak zawarte Kościół nie ponosił odpowiedzialności, chyba, że odniósł z nich korzyść.
Ze szczególną ścisłością i oględnością winny być rozpatrywane przedkładane zarządcom
przez ordynariusza sprawy alienacyjne.
Wszelkie budynki należało ubezpieczyć od ognia do pełnej ich wartości i corocznie w
okresie jesiennym poddawać je fachowym badaniom technicznym, przy czym szczególną
uwagę zwracano na szczelność dachu. Protokół z oględzin należało przechowywać w
archiwum. Pod rygorem sankcji karnych zabronione było samowolne rozpoczynanie nowych
budów, odnawiania ich i przebudowywania. Realizacja nowej inwestycji była możliwa
dopiero po złożeniu kompletu dokumentów i uzyskaniu stosownego zezwolenia administracji
apostolskiej.
Wszelkie
prace
budowlane
musiały
być
wykonywane
zgodnie
ze
specjalistyczną, fachową dokumentacją techniczną.
Rozporządzenie nakładało na użytkowników obowiązek racjonalnego użytkowania
ogrodów, lasów, stawów rybnych, kanałów i zasobów torfu, którego eksploatacja
uregulowana była bardzo szczegółowymi przepisami.
Kapitały stanowiące majątek fundacji lub dotacyjny, kapitały do tego majątku
dochodzące oraz wpływy z alienacji nieruchomości i dochody z eksploatacji lasów, kopalń i
torfowisk powinny być korzystnie ulokowane. Większe walory administrator apostolski
nakazywał oddawać do przechowania w banku. Na przyjęcie darowizny większej niż 50 000
zł, lub innej, połączonej z zobowiązaniami konieczne było specjalne zezwolenie
administratora. Zarządcy majątku kościelnego nie mieli prawa odrzucić żadnej darowizny
uczynionej Kościołowi, bez zezwolenia władzy zwierzchniej. W przeciwnym razie
Kościołowi przysługiwało roszczenie o odszkodowanie. Zarządcom nie wolno było także
czynić podarunków z majątku kościelnego o wartości przekraczającej 500 zł. Wyjątkiem były
przyczyny słusznej wdzięczności, pobożności lub miłości chrześcijańskiej. Kolekty zwykłe,
zebrane w niedziele i święta oraz w tygodniu zasilały kasę kościelną, o ile czego innego nie
postanowił administrator apostolski. Funduszami tymi zarządzała Rada Parafialna. Kolekty
zaś nakazane, przeznaczone przez ordynariusza na określony przez niego cel, winny być sub
gravi praecepto canonico odsyłane przez rządców parafii w takiej wysokości, w jakiej zostały
zebrane, „czyli bez zatrzymywania z nich niczego pod żadnym pozorem na cele
miejscowe”611.
Dochody ze skarbon umieszczonych w kościołach po przeliczeniu i zapisaniu w
książce kasowej pozostawały do dyspozycji Rady Parafialnej.
611
Tamże, art. 68.
159
Majątku kościelnego nie wolno było alienować inaczej, jak tylko z przyczyn
kanonicznych i przy ścisłym przestrzeganiu formalności przepisanych prawem. Przez
alienację należało rozumieć wszelkie umowy, przez które stan posiadania Kościoła mógłby
się pogorszyć.
Zaliczano do nich m.in.:
a). przeniesienie prawa własności (darowizna, sprzedaż, zamiana, spłata, cesja prawa
sporu),
b). akty, które mogły doprowadzić do utraty prawa lub rzeczy (zadatek, ugoda,
pożyczka, weksle, hipoteka),
c). przeniesienie prawa użytkowania (feudum, emfiteuza, najem, serwituty),
d). obciążenia zobowiązaniami.
Koniecznymi przyczynami, które mogły uzasadnić alienację majątku kościelnego
były: nagląca potrzeba, widoczna korzyść Kościoła lub pietyzm612.
Władzą kompetentną do udzielania zezwolenia na alienację była:
1. Stolica Apostolska, gdy chodziło o:
- znaczniejsze relikwie (w rozumieniu kan.1281§2 CIC 1917), cenne obrazy doznające
czci w Kościele, darowane przez wiernych wota.
- rzeczy cenne pod względem materiału, z którego zostały wykonane, bądź
posiadające znaczną wartość artystyczną bądź historyczną.
- rzeczy o wartości przekraczającej 30 000 franków w złocie.
We wszystkich pozostałych przypadkach decyzja o alienacji leżała w kompetencjach
ordynariusza. Podobnie ścisłe unormowania określały sposoby dzierżawienia gruntów
należących do kościelnych osób prawnych613.
Zarządca majątku kościelnego był upoważniony do sądowej obrony majątku
kościelnego za uprzednim zezwoleniem na piśmie, udzielonym przez administratora
apostolskiego. Kto zaś odważyłby się obracać na swój użytek dobra kościelne, przywłaszczać
je bądź przeszkadzać, aby ich owoców i dochodów z nich nie otrzymywali ci, którym
przysługują- miał podlegać ekskomunice tak długo, aż zagarniętych dóbr w całości nie odda i
innych przeszkód nie usunie. Następnie winien uzyskać od Stolicy Apostolskiej absolucję.
Gdyby był patronem kościoła lub dóbr kościelnych winien być pozbawiony tego patronatu.
Gdyby takie przestępstwo popełnił duchowny (lub zgodził się na jego dokonanie) - oprócz
tego powinien utracić wszelkie posiadane beneficja, nie otrzymywać innych w przyszłości.
612
Tamże, art. 79-80.
Tamże, art. 89-95.
613
160
Ordynariusz mógł
takiego kapłana zasuspendować od wykonywania święceń nawet po
zupełnym zadośćuczynieniu i rozgrzeszeniu.
Kto dokonał alienacji dóbr kościelnych wbrew przepisom, dział nieważnie i podlegał
obowiązkowi naprawienia szkód, ponadto winien być obłożony przez ordynariusza
sprawiedliwymi karami614.
W myśl omawianego Rozporządzenia majątkiem kościoła parafialnego, względnie
kuracjalnego i filialnego, były wszelkie dobra materialne i niematerialne, będące własnością
Kościoła jako osoby prawnej.
Do majątku kościoła parafialnego (kuracjalnego, filialnego) należały przede
wszystkim:
- majątek przeznaczony na cele kultu i duszpasterstwa,
- majątek przeznaczony na utrzymanie wikariuszy (o ile tenże nie stanowił
oddzielnego beneficjum) i służby kościelnej,
- majątek przeznaczony na utrzymanie budynków kościelnych i beneficjalnych
-mieszkalnych i gospodarczych,
- majątek cmentarny,
- fundusze przeznaczone na budowę nowej świątyni parafialnej, plebanii, domu
katolickiego etc.,
- wpływy z wydzierżawionych ławek, z opłat za posługi kościelne, z kolekt i skarbon,
- wpływy z daniny parafialnej,
- wpływy ze świadczeń patronackich,
- kapitały i walory z ewentualnej sprzedaży nieruchomości kościelnych,
- majątek przekazany kościołowi na cele dobroczynne, wychowawcze i inne,
- fundacje pobożne, przekazane kościołowi parafialnemu.
Majątkiem powyższym zarządzała Rada Parafialna pod przewodnictwem rządcy
kościoła i pod nadzorem ordynariusza615.
Biskup Franciszek Jop rozpoczął posługę pasterską na Opolszczyźnie 16 XII 1956 r.
Już w roku następnym zaangażował się w trudne negocjacje z władzami partyjnopaństwowymi, które miały za cel poprawę sytuacji Kościoła na podległym mu terytorium. W
roku 1957 w stosunkach Kościół-państwo nastąpiła pewna normalizacja616. Dzięki rozmowom
ks. prymasa S. Wyszyńskiego z premierem Cyrankiewiczem rząd wydał szereg unormowań i
614
Tamże, art. 100.
Tamże, art. 102-103.
616
P. Raina, Kościół w PRL. Dokumenty, Poznań 1994, t. 1, s. 579.
615
161
uchwał usuwających przeszkody narzucane Kościołowi w czasach stalinowskich. W dniu 26 I
1957 r. Ministerstwo Oświaty wydało zarządzenie określające kwalifikacje wymagane od
nauczycieli religii. Dzięki temu władze kościelne mogły zatrudnić większą ilość katechetów.
Ministerstwo Finansów unormowało opodatkowanie kościelnych osób prawnych i
duchowieństwa. Minister Spraw Wewnętrznych wydał istotne rozporządzenie w sprawie
zgromadzeń publicznych, szef Urzędu do Spraw Wyznań uregulował sprawy budownictwa
kościelnego, zaś Ministerstwo Rolnictwa- podjęło trudną sprawę zwrotu ziemi kościelnej,
zajętej przez państwo na mocy dekretu z dnia 8 III 1946 r. o majątkach opuszczonych i
poniemieckich617 oraz dekretu z dnia 6 września 1946 roku o ustroju rolnym i osadnictwie na
obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska618.
W dniu 30 I 1957 r. bp Jop przesłał podległemu duchowieństwu do wiadomości
okólnik nr 3, wydany przez Centralny Zarząd Ubezpieczeń Społecznych, a traktujący o
składkach na ubezpieczenie społeczne obowiązujących od dnia 1 stycznia tego roku związki
wyznaniowe i prowadzone przez nie zakłady pracy619. Okólnik zawierał informacje, że w/w
instytucje winny uiszczać składki miesięczne w nowej wysokości 15,5% zarobków
pracowniczych- poczynając od 1 I 1957 r. Dnia 3 IX 1957 r. bp Jop zwrócił się z prośbą o
wyjaśnienie kwestii składek na ubezpieczenie społeczne do Sekretarza Episkopatu, bpa
Zygmunta Choromańskiego620.
16 XI 1957 r. otrzymał odpowiedź z Sekretariatu Episkopatu621, w kórej biskup
Choromański potwierdzał wysokość składki- 15,5% a także informował, iż zaległości za
okres przed 1 I 1957 r. nie będą ściągane i pobór ich został zawieszony, albowiem miały one
zostać w przyszłości skompensowane z niezapłaconymi przez Państwo należnościami dla
Kościoła i zakonów z tytułu czynszów i innych zobowiązań za analogiczny okres, gdyż
Państwo zobowiązało się regulować czynsze tylko od 1 I 1957 r. W tej sytuacji sekretarz
Episkopatu sugerował zawiadomienie o powyższym Centralny Zarząd Ubezpieczeń
Społecznych, domaganie się odeń zawieszenia poboru nie zapłaconych zaległości i
wstrzymanie dalszej wpłaty rat.
W dniu 4 IV 1957 r. ks. Juliusz Bieniek, wikariusz kapitulny kurii diecezjalnej w
Katowicach przesłał do wiadomości bpa Jopa odpis pisma, które kuria katowicka
Dz. U. 1946 nr 13 poz. 87.
Dz. U. 1946 nr 49 poz. 279.
619
Okólnik Centralnego Zarządy Ubezpieczeń Społecznych nr 3 z 21 I 1957 r., ADO. Zob.
także P. Stanisz, Ubezpieczenie społeczne duchownych w prawie polskim, Lublin 2001.
620
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 3 IX 1957 r. w sprawie składek na
ubezpieczenie społeczne, V.T.III-7/57, ADO.
621
Pismo bpa Z. Choromańskiego do bpa Jopa 16 XI 1957 r., nr 1140, ADO.
617
618
162
wystosowała do kard. S. Wyszyńskiego sprawie gruntów beneficjalnych622.
W
dokumencie tym bp Stanisław Adamski poinformował, że w najbliższym czasie rozpoczną się
pertraktacje ze stroną rządową w sprawie zwrotu gruntów kościelnych, zabranych bezprawnie
w 1950 r. Biskup katowicki twierdził, że z gruntów beneficjalnych proboszczowie powinni
pozostawić sobie jedynie działki o powierzchni 5-10 ha. Uważał, iż za rezygnację z reszty
ziemi Kościół powinien otrzymać odszkodowanie zgodne z prawem. Bowiem dekret o
przeprowadzeniu reformy rolnej z dnia 6 IX 1944 r.623 i ustawa z dnia 20 III 1950 roku o
przejęciu dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i
utworzeniu Funduszu Kościelnego624 nie dawały podstaw do zaboru ziem beneficjalnych i
kościelnych poniżej 25 ha. Rezygnacja z tych dóbr byłaby alienacją, na którą zgodę zgodnie z
kan. 1532 CIC 1917 powinny wyrazić nie tylko kapituły katedralne i diecezjalne rady
administracyjne, lecz także Stolica Apostolska. Przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa oraz
Ministerstwa Lasów Państwowych w czasie rozmów z delegacją proboszczów diecezji
katowickiej przyznali, że konfiskata majątków beneficjalnych i kościelnych na podstawie
ustawy z dnia 20 III 1950 r. była nielegalna i że trzeba naprawić krzywdę wyrządzoną
Kościołowi. Bp Adamski twierdził, iż stanowiska tego należałoby stanowczo bronić podczas
pertraktacji z rządem625. Grunty beneficjalne służyły nie tylko uzupełnieniu dochodów
proboszczów, lecz także służyły małorolnym i bezrolnym, którym wydzierżawiano je za niski
czynsz lu bezpłatnie. Kościół śląski nigdy nie był wyzyskiwaczem, pomagał tam, gdzie
państwowa opieka społeczna nie docierała.
Grunty organistowskie, podobnie jak beneficjalne, służyły na utrzymanie organistów,
którzy w znacznej mierze przyczynili się do podniesienia poziomu kulturalnego ludności i
utrzymania polskości na Śląsku.
Grunty kościelne służyły na budowę i utrzymanie budynków kościelnych. Dochody z
ich dzierżawy kapitalizowano, aby zebrane przez lata sumy przeznaczyć na restaurację
budynków lub na nową inwestycję. Gospodarka taka była zupełnie celowa i korzystna dla
Kościoła oraz wiernych, mających prawo do zaspokojenia swych potrzeb religijnych.
Biskup uważał także, że oddanie obecnym, przypadkowym dzierżawcom ziemi
kościelnej na własność za mocno zaniżoną cenę jest krzywdą wyrządzoną innym parafianom i
zarzewiem przyszłych niesnasek w razie wznoszenia jakichkolwiek budowli kościelnych w
parafii. Ludzie bowiem słusznie mogli domagać się od tych, którzy nabyli kościelne grunty po
622
Pismo kurii katowickiej do kard. S. Wyszyńskiego, V.H.III-6/57, ADO.
Dz. U. 1945 nr 3 poz. 13.
624
Dz. U. 1950 nr 9 poz. 87.
625
Zob. przypis 616.
623
163
śmiesznie niskiej cenie wyższych świadczeń na budowle- sytuacja taka prowadziła do
rozbicia jedności parafii.
Pasterz diecezji katowickiej przedstawił również swoje plany odnośnie odzyskanych
już gruntów:
- Byłyby one mianowicie roztropnie rozparcelowane- zwłaszcza wśród rodzin
wielodzietnych-na cele budownictwa mieszkalnego.
- Fundusze zebrane ze sprzedaży parcel chciał bp Adamski przeznaczyć na cele
budownictwa kościelnego, tworząc z nich ogólnodiecezjalny fundusz budowlany. Stworzenie
takiego funduszu było koniecznością, gdyż kuria katowicka planowała w kilkuletniej
perspektywie wybudowanie ok. 80-100 świątyń. W tym celu zamierzano uruchomić cegielnię,
własne wapienniki, nowy kamieniołom. Przy tej okazji planowano rozwinięcie pomocy dla
ludzi stawiających własne domki626.
Biskup Jop w zupełności zgadzał się z przedstawionym powyżej punktem widzenia.
W dniu 3 VI 1957 r. ukazał się okólnik Urzędu do Spraw Wyznań, skierowany do Wydziałów
ds. Wyznań Wojewódzkich Rad Narodowych w sprawie stanu majątków kościelnych na
Ziemiach Zachodnich627. Dokument ten podkreślał, że „majątek niemieckich kościołów i
związków religijnych, prawnie uznanych i posiadających w Rzeszy Niemieckiej osobowość
publiczno-prawną (do nich zaliczał się także Kościół Rzymskokatolicki, legalnie działający
na terenach Rzeszy), nie przeszedł z mocy samego prawa na rzecz Kościołów i związków
religijnych działających w Polsce”. Ponadto, „Rada Ministrów nie powzięła, jak wymagał
tego art. 2 ust. 3 dekretu z dn. 8 III 1946 r., uchwały wyznaczającej osobę prawną, na
własność której miałby przejść poniemiecki majątek kościelny na Ziemiach Odzyskanych.
Wobec tego majątek ten na podstawie ogólnej zasady, jako poniemiecki, przeszedł z mocy
prawa na własność Państwa Polskiego”. Punkt 9 okólnika nie pozostawiał w tej kwestii
żadnych wątpliwości: „W świetle powyższych wytycznych twierdzenie kleru, iż poniemieckie
nieruchomości kościelne na ZO [Ziemiach Odzyskanych] stanowią własność Kościoła
Rzym.-Kat.
oraz
żadania
z
tego
tytułu
bezzwłocznego
opuszczenia
ich
przez
dotychczasowych legalnych użytkowników (osoby fizyczne wzgl. instytucje publiczne) są
pozbawione podstaw prawnych”.
Biskup Jop, w piśmie skierowanym do biskupa Zygmunta Choromańskiego,
sekretarza Episkopatu Polski, datowanym na 3 IX 1957 r. dokonywał porównania
omawianego wyżej okólnika z okólnikiem nr 55, wydanym w dniu 19 X 1945 r. przez
626
627
Tamże.
P. Raina, Kościół w PRL, t. 1, s. 593-594.
164
ministra administracji publicznej dra W. Kiernika628 i odpisem rozporządzenia pełnomocnika
Rządu Tymczasowego RP na Województwo Śląsko- Dąbrowskie, gen. dyw. Aleksandra
Zawadzkiego z 12 II 1945 r. dotyczącego zwrotu majątku kościelnego.
Przepisy okólnika nr 55 stanowiły: „W związku z tym w ślad za tut. okólnikiem z dnia
9 III 1945 roku, l. dz. 2655/45 przypominam ponownie, że majątek prawnie uznanych
kościołów nie może być w żadnym wypadku uważany za mienie opuszczone w rozumieniu
art. 1 i 2 ustawy z dnia 6 V 1945 roku o majątkach opuszczonych i porzuconych 629 nawet w
tym wypadku, jeżeli większość członków danej gminy wyznaniowej stanowili uprzednio
Niemcy względnie obywatele polscy innej narodowościMajątki te stanowią nadal własność
tych kościołów i nie mogą być przekazane na inny cel inaczej, jak tylko za zgodą ich
organów, powołanych ustawowo do orzekania w sprawach majątkowych”.
Natomiast gen. dyw. Aleksander Zawadzki zarządził, co następuje:
„1. Księża proboszczowie względnie ich zastępcy, rektorowie kościołów i władze
zakonne na podstawie powyższego rozporządzenia niezwłoczne obejmą, o ile jeszcze tego
dotychczas nie uczyniono, w posiadanie i zarząd wszelką własność nieruchomą i ruchomą,
która była przed zajęciem własnością parafii lub danego kościoła czy zakonu.
2. Zarządy, fundacje i inne instytucje, pozostające na mocy statutu swego pod opieką i
nadzorem Kościoła katolickiego, wchodzą niezwłocznie w dawne swoje prawa, obejmują
zarząd majątku i kontynuują dotychczasową swoją pracę.
O ile organy zarządzające są zdekompletowane, poczynią niezwłocznie odpowiednie
kroki aby uzupełnić zarząd, którego przewodniczący jak i wszyscy członkowie koniecznie
muszą być narodowości polskiej. Jeżeli potrzeba- wniosą do administracji apostolskiej prośbę
o wystawienie zaświadczenia, że są fundacją kościelną, której przysługuje prawo korzystania
z uprawnień rozporządzenia o zwrocie majątku kościelnego.
3. Gdyby gdziekolwiek władze, na razie zawiadujące własnością kościelną czyniły
trudności lub żądały specjalnych legitymacji- należy zwrócić się do administracji apostolskiej.
4. Jeżeli domy itd. są na razie zajęte przez władze wojskowe lub cywilne, polecamy
porozumienie się w sposób polubowny w sprawie opróżnienia budynków, względnie, gdyby
urzędy w żaden sposób nie mogły ulokować się gdzie indziej, ułatwienie im dalszego
urzędowania proponując kontrakt dzierżawy. Projekt jednak samego kontraktu przed jego
zawarciem należy przedłożyć administracji apostolskiej do zatwierdzenia”.
628
Okólnik nr 55 Ministerstwa Administracji Publicznej z 19 X 1945 r. w sprawie
przekazywania majątków kościelnych, ADO.
629
Dz.U. 1945 nr 17. poz. 97.
165
Biskup Jop we wspomnianym wyżej liście do bpa Choromańskiego słusznie zauważył,
że treść cytowanego także wyżej, niekorzystnego dla strony kościelnej okólnika Urzędu do
Spraw Wyznań (UdSW) pozostawała w jaskrawej sprzeczności z wcześniejszym
stanowiskiem rządu w sprawie własności kościelnej.
Dnia 24 VI 1957 r. bp Jop przesłał do wiadomości wszystkich proboszczów
Opolszczyzny odpisy swej wcześniejszej korespondencji z władzami w sprawie zwrotu ziem
kościelnych i beneficjalnych630.
W piśmie skierowanym do Ministerstwa Rolnictwa, datowanym na 27 V 1957 r.
Biskup sygnalizował wniesienie zażalenia na decyzję Prezydium Wojewódzkiej Rady
Narodowej w Opolu, z dnia 14 V tegoż roku, ustalającą, iż nieruchomości parafialne położone
na terenie Ziem Odzyskanych przeszły na własność państwa na mocy dekretu o ustroju
rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych 631,przy czym nie wzięto pod uwagę
ustawy z 20 III 1950 r. poręczającej proboszczom posiadanie gospodarstw rolnych 632.
Uzasadniając swe zażalenie Pasterz opolski argumentował następująco:
1. Zastosowanie art.1 dekretu z 6 IX 1946 r. do probostw, seminariów i kurii biskupich
na Ziemiach Zachodnich stwarzało paradoksalną sytuację, ponieważ parafie w innych
częściach kraju nie zostały pozbawione ziemi, natomiast majątki utraciły jednostki kościelne
na terenach odzyskanych. Uniemożliwiało to Kościołowi odbudowę bardzo wielu
zniszczonych świątyń zabytkowych, ich utrzymanie w należytym stanie a przede wszystkim
otoczenie duszpasterską opieką przesiedlonej tu ludności, która znajdowała się bardzo często
w niezwykle ciężkich warunkach bytowych.
2. Duża część duchowieństwa przybyłego na Opolszczyznę zmuszona była do
pozostawienia swych gospodarstw na Wschodzie. Nacjonalizacja majątku kościelnego na
Ziemiach Zachodnich postawiła więc wielu księży wobec niesprawiedliwych i wyjątkowych
warunków życiowych i prawnych stworzonych tylko dla nich.
3. Stosowanie przywołanego wyżej dekretu do ziemi kościelnej stawiałoby znak
równości pomiędzy państwem niemieckim a polskim duchowieństwem i księżmi pochodzenia
polskiego, pracującymi od wielu lat na tych terenach. Duchowni ci opowiedzieli się za Polską
i dlatego, zdaniem biskupa Jopa, mieli prawo do sprawiedliwego traktowania633.
630
Pismo bpa Jopa do proboszczów Opolszczyzny z 24 VI 1957 r. w sprawie zwrotu ziemi
kościelnej i beneficjalnej,V.H.III-3/57, ADO.
631
Dz.U.1957 nr 49 poz.279.
632
Patrz przypis 618.
633
Pismo bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa z 27 V 1957 r., ADO.
166
W zażaleniu z 28 V 1957 r., skierowanym za pośrednictwem Prezydium WRN w
Opolu do Ministerstwa Rolnictwa, bp Jop wykazywał na niespójności w interpretowaniu
prawa przez urzędników WRN. Posłużyły one jako podstawa do rozpoczęcia bezprawnej
sprzedaży gruntów należących do parafii katolickich634.
W piśmie skierowanym do Sekretarza Episkopatu Polski, biskupa Zygmunta
Choromańskiego w styczniu 1958 r. pasterz opolski -ciągle w kontekście okólnika UdSW w
sprawie stanu majątków kościelnych na Ziemiach Odzyskanych- postulował, aby przy okazji
nowelizacji prawa „podciągnąć pod pojęcie instytucji wyższej użyteczności publicznej także i
Kościół, jeżeli do tej kategorii zaliczony jest na przykład Polski Czerwony Krzyż”635.
Dnia 14 IV 1958 r. bp Jop przesłał ks. wizytatorowi Antoniemu Adamiukowi wyciąg z
ustawy z dnia 25 II 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod
zarządem państwowym636. W myśl art. 17 tej ustawy Kościół, jego instytucje i zgromadzenia
zakonne miały być pozbawione mienia znajdującego się we władaniu państwa. W
szczególności Kościół tracił na rzecz państwa mienie:
a). którego władanie utracił w okresie do dnia 31 XII 1954 r. wcześniejszym, a
b). które jest we władaniu faktycznym państwa w dniu wejścia w życie ustawy, tj. 8 III
1958 r.
Państwo nie nabywało prawa własności tylko w przypadku, gdy jego władanie
opierało się na „tytule prawnym wynikającym z przepisów szczególnych”- chodziło tu np. o
budynki szpitalne przejęte w bezpłatne użytkowanie, budynki „Caritas” etc.
Art. 18 cytowanej ustawy przewidywał jednakże możliwość wystąpienia o zwrot
mienia podlegającego przejęciu, o ile wniosek zostałby złożony w terminie do 31 V 1958 r.
do właściwego Prezydium WRN i do właściwego ministra. Nie podlegały zwrotowi maszyny
i urządzenia produkcyjne, inne mienie [wg. uznania kompetentnej władzy], nieruchomości lub
ich części, o ile:
a). zostały trwale włączone do czynnych przedsiębiorstw,
b). uznane zostały za niezbędne dla zaspokojenia społecznych potrzeb socjalnych i
kulturalnych.
634
Zażalenie z dnia 28 V 1957 r.skierowane przez bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa za
pośrednictwem PWRN w Opolu w sprawie niespójności w interpretacjach obowiązującego
prawa dokonywanych przez urzędników WRN, ADO.
635
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego w sprawie majątków kościelnych,
V.H.III-18/57, ADO.
636
Ustawa z dnia 25 II 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod
zarządem państwowym (Dz.U. 1958 nr 11 poz. 37).
167
W związku z powyższym wszystkie kościelne osoby prawne (kurie, parafie,
seminaria) i stowarzyszenia religijne winny niezwłocznie zbadać swój stan majątkowy,
sporządzić wnioski o zwrot mienia i złożyć je przed upływem określonego w stawie terminu u
właściwych władz. Odpisy wniosków należało przesłać do Sekretariatu Episkopatu.
21 V 1958 r. kuria biskupia w Opolu przesłała do wszystkich parafii i klasztorów
Śląska Opolskiego notatkę związaną z wcześniejszym pismem z 9 V, polecającym
powstrzymać się od składania wniosków o zwrot nieruchomości637. Notatka zawierała
dodatkowe informacje i omawiała kwestie zwrotu mienia rolniczego, nieruchomości rolnych i
innych nieruchomości.
Biskup Jop uważał, że polityka władz zmierzająca do wyzucia Kościoła z legalnie
przezeń posiadnej własności nie służyła dobrze interesom Polski, na Opolszczyźnie zaś
pogłębiała nastroje tymczasowości638.
Dnia 25 VII 1958 r. Pasterz opolski skierował do sekretarza Episkopatu, bpa Z.
Choromańskiego pismo z prośbą o instrukcję, jak należałoby dalej prowadzić sprawy zwrotu
gruntów parafialnych639. Do dokumentu tego załączył odpis odpowiedzi, jaką otrzymał z
Departamentu Urządzeń Rolnych Ministerstwa Rolnictwa na swe wcześniejsze pismo w
przedmiotowej sprawie. Ministerstwo, po rozpatrzeniu zażalenia na decyzję Prezydium WRN
w Opolu w przedmiocie zwrotu gruntów parafialnych, poinformowało bpa Jopa, iż nie
znalazło podstaw prawnych do zmiany lub uchylenia niekorzystnej dla Kościoła opolskiego
decyzji. Wobec objęcia gruntów parafialnych we władanie państwa i oddania ich w
użytkowanie innej osobie- Ministerstwo przejęło te nieruchomości na własność państwa bez
prawa do odszkodowania na podstawie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 12 III 1958 r. o sprzedaży
państwowych nieruchomości rolnych oraz o uporządkowaniu niektórych spraw, związanych z
przeprowadzeniem reformy rolnej i osadnictwa rolnego640.
W dniu 15 IV 1959 r. Episkopat Polski wystosował do Rządu PRL memoriał, w
którym ukazywał całość krzywd wyrządzanych Kościołowi w Polsce przez władze
państwowe. Biskupi protestowali przeciwko bezpodstawnym atakom na hierarchię i
637
Pismo kurii w Opolu do parafii i klasztorów Śląska Opolskiego w sprawie powstrzymania
się od składania wniosków o zwrot mienia z 21 V 1958 r., V.H.III- 24/58, ADO.
638
List bpa Jopa do dra Jesse, adwokata w Poznaniu z 5 VI 1958 r. zawierający uwagi do
projektu uregulowania spraw majątkowych Kościoła na Opolszczyźnie, V.H.III-27/59, ADO.
639
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 25 VII 1958 r. dotyczące stanowiska
Departamentu Urządzeń Rolnych Ministerstwa Rolnictwa w sprawie zwrotu gruntów
parafialnych, V.H.III- 3/57/58, ADO.
640
Dz. U. 1958 nr 17 poz. 71; Pismo Ministerstwa Rolnictwa do bpa Jopa z dnia 21 VII 1958
r., ADO.
168
duchowieństwo,
sztuczne
powiększanie
podziału
społeczeństwa
na
wierzących
i
niewierzących oraz niestosowaniu kardynalnej zasady praworządności w stosunku do
własności kościelnej. Jednym z autorów tego odważnego wystapienia był bp Franciszek
Jop641.
Sprawę poniemieckich majątków kościelnych podejmowali także biskupi Ziem
Zachodnich (w ich liczbie ordynariusz opolski) w liście z dnia 15 V 1959 r. do Ministerstwa
Gospodarki Komunalnej642.
Odpowiedzią na te głosy protestu był list min. Jerzego Sztachelskiego, pełnomocnika
rządu d/s stosunków z Kościołem z 30 VII 1959 r.643 Minister stwierdził w nim. iż
przytaczanych przez biskupów „racji i argumentów prawnych i politycznych nie można
przyjąć, gdyż stoją one w sprzeczności z obowiązującym stanem prawnym i służyć mają nie
tyle „obronie” kultu religijnego, który nie napotyka na przeszkody i nie potrzebuje obrony,
lecz obronie korzyści materialnych”.
W końcu kwietnia 1959 r. Minister Gospodarki Komunalnej zarządził przejęcie na
Ziemiach Zachodnich budynków mieszkalnych i użytkowych, będących w posiadaniu
Kościoła katolickiego, a uznanych przez rząd za mienie poniemieckie644. Bp Jop, pisząc w tej
sprawie do I sekretarza KC PZPR- Władysława Gomułki, przedstawił mu szczególne
okoliczności zachodzące na terenie Śląska Opolskiego, przemawiające za nie pozbawianiem
Kościoła praw własności.
Wykazywał w nim nieprzerwaną ciągłość trwania Kościoła na
tych ziemiach. Twierdził, iż nie można traktować świątyń, klasztorów i plebanii
wystawionych sumptem miejscowej ludności nigdy nie utożsamiającej się z niemczyzną i
ideologią III Rzeszy- jako mienia poniemieckiego tylko dlatego, że w przeszłości Śląsk
należał do państwa niemieckiego. Biskup wskazywał także, iż pewna część kościołów została
wybudowana jeszcze za czasów piastowskich, na długo przed rządami niemieckimi. Inne
powstały w czasach, gdy Śląsk znajdował się w monarchii austriackiej. Takie budowle
szczególnie trudno było podciągnąć pod pojęcie mienia poniemieckiego645.
W lipcu 1959 r. władze administracyjne przystąpiły na Ziemiach Zachodnich do
wzywania parafii i klasztorów, aby uiściły czynsz najmu za zajmowane w budynkach
kościelnych lokale w których mieściły się plebanie, salki katechetyczne, cele klasztorne etc.
641
P. Raina, Kościół w PRL., t.1, s. 691-701.
Tamże, s. 704-705.
643
Tamże, s. 737.
644
Okólnik Ministerstwa Gospodarki Komunalnej nr 20 z dnia 23 IV 1959 r, ADO.
645
Odpis pisma bpa Jopa do Władysława Gomułki, I sekretarza KC PZPR, z 27 VI 1959 r. w
sprawie przejęcia na Ziemiach Zachodnich budynków mieszkalnych i użytkowych będących
w posiadaniu Kościoła katolickiego, V.H.III- 5/59, ADO.
642
169
23 VII tegoż roku bp Jop wydał krótką instrukcję do podległych dziekanów, w której określał
podobne żądania zapłaty jako nieuprawnione w stosuku do dawnych budynków katolickich i
poewangelickich przekazanych w zarząd i użytkowanie, albowiem nieruchomości te przeszły
na własność Kościoła katolickiego646. W razie otrzymania wezwania do zapłaty czynszu z
pouczeniem o prawie do wniesienia skargi sądowej przeciwko niesłuszności tego żądaniaskargę taką bp Jop nakazywał wnieść do Sądu Powiatowego właściwego dla danej
miejscowości w terminie 1 miesiąca od daty otrzymania wezwania do zapłaty. Do pisma
dodano szczegółowo opracowany wzór stosownego pozwu sądowego.
Decyzją z dnia 18 XI 1959 r. Administracja Budynków Mieszkalnych Nr 5 w Opolu,
powołując się na wspomniany wyżej okólnik nr 20 Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z
23 IV 1959 r., bezprawnie nałożyła na budynki kurii biskupiej czynsz i podatek lokalowy,
uważając je za budynki poniemieckie647.
Strona pokrzywdzona twierdziła, iż nie może być zobowiązana do płacenia czynszu za
budynki poniemieckie, ponieważ takowych nie posiada. W uzasadnieniu stwierdzono:
1. Przywołany powyżej okólnik nr 20 dotyczy jedynie budynków poniemieckich, nie
zaś obiektów wybudowanych po 1945 r.
2. Administracja Apostolska Śląska Opolskiego, za zgodą władz państwowych w
miejscu zburzonych zabudowań wzniosła 3 nowe domy (ul. Książąt Opolskich 19, 44; pl.
Katedralny 1) z własnych funduszy już w okresie powojennym.
3. Kuria zawsze płaciła podatek od nieruchomości jako prawny właściciel tych
budynków. Płaciła także podatek lokalowy, co może potwierdzić odpowiedni urząd
finansowy.
Biorąc pod uwagę powyższe, Kuria Biskupia Śląska Opolskiego oświadczyła, iż nie
może -jako właściciel- płacić czynszu najmu, bezpodstawnie wymierzonego przez
Administrację Budynków Mieszkalnych Nr 5 i zwróciła się z prośbą o uchylenie decyzji
niesprawiedliwej648. Na ponowne próby przejęcia w zarząd nieruchomości kurialnych w
centrum Opola, wikariusz generalny, ks. Henryk Grzondziel odpowiadał zdecydowanie,
646
Instrukcja w sprawie czynszów od budynków kościelnych z 23 VII 1959 r., ADO.
Pismo Zarządu Budynków Mieszkalnych z dnia 18 XI 1959 r. do Kurii Biskupiej w Opolu,
ADO.
648
Pismo Kurii opolskiej do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i Zarządu Budynków
Mieszkalnych w Opolu z 25 XI 1959 r. w sprawie nałożenia przez ZBM czynszów na
budynki kurii, V.A.II-28/59, ADO.
647
170
przytaczając odnośne postanowienia Sądu Grodzkiego i przedstawiając wyciągi z ksiąg
wieczystych649.
W dniu 28 XI 1959 r. ukazało się pismo okólne nr 60 Ministerstwa Gospodarki
Komunalnej, nakazujące w sposób bezwzględny stosowanie w odniesieniu do „jednostek
kościelnych, zakonnych, związków wyznaniowych itp.” przepisów o administracyjnej
egzekucji należności z tytułu najmu lokali przez nie zajmowanych- co oznaczało faktyczne
przejęcie tych nieruchomości przez państwo. W piśmie znajdował się następujący passus: „9.
Do czasu otrzymania dalszych wytycznych Ministerstwa nie należy wszczynać egzekucji
czynszu najmu w przypadkach, gdy bezspornym i oczywistym jest fakt odbudowania,
gruntownej naprawy lub wybudowania użytkowanego budynku po 1945 r. przez kościół,
związki wyznaniowe i ich jednostki”. Świadczy to o tym, że prawo w tych czasach tworzono
ad hoc w zależności od bieżącego zapotrzebowania politycznego.
Dnia 30 XI 1959 r. Biuro Sekretariatu Episkopatu Polski skierowało do kurii opolskiej
zaproszenie dla radców i referentów finansowych na jednodniową konferencję w związku z
mającym się ukazać nowym okólnikiem Ministerstwa Finansów w sprawie opodatkowania
osób duchownych (treść okólnika była już w zarysach znana Sekretariatowi Episkopatu). Bp
Jop zarządził, aby w spotkaniu wzięli udział także księża prokuratorzy z seminariów w Nysie,
Opolu i Gliwicach650.
W dniu 14 XI 1959 r. bp Jop zakomunikował sekretarzowi Episkopatu, bpowi
Zygmuntowi Choromańskiemu, iż dzień wcześniej, tj. 13 XI urzędnicy Wydziału
Finansowego PWRN w Opolu przeprowadzili całodzienną i bardzo wnikliwą kontrolę ksiąg
kasowych „i rachunków wszelkich” w kurii, w Wydawnictwie Świętego Krzyża (utworzenie
tutaj osobnych, niezależnych od kurii ksiąg kasowych zalecił biskup Jop pismem z dnia 21 XI
1958 r.651), w Seminarium Duchownym w Opolu, w domu sióstr zakonnych, w parafiach
Opola (każda parafia jako osoba prawna musiała od 1 V 1959 r. prowadzić własną księgę
rachunkową) a także u O.O. Franciszkanów. Bp Jop nadmienił także, że cała rachunkowość i
wszystkie księgi kasowe prowadzone są bardzo skrupulatnie, przy czym wszystkie wpływy są
bardzo skromne „i ledwie wystarczają na pokrycie najkonieczniejszych wydatków”652.
649
Np. Pismo z 12 XII 1959 r. do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych i do
Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Opolu, ADO.
650
Pismo Biura Sekretariatu Episkopatu Polski do Kurii Biskupiej w Opolu z 30 XI 1959 r.,
V.Q.II-72/59, ADO.
651
Zalecenie utworzenia ksiąg kasowych w Wydawnictwie Świętego Krzyża w Opolu z 21 XI
1959 r., V.Q.II-37/58, ADO.
652
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 14 XI 1959 r. w sprawie rewizji ksiąg
kasowych i rachunkowości w kurii opolskiej, w Seminarium Duchownym i w parafiach
171
Sprawy związane z rachunkowością i księgowością miały charakter ciągły. W dniu 21
XI 1960 r. bp Jop skierował ks. radcę Karola Tokarza do zbadania gospodarki i kasowości
kurii opolskiej i Wydawnictwa Świętego Krzyża. Prosił także, aby, o ile to możliwe,
czynności tej zbytnio nie odkładać ze względu na zbliżający się Adwent653.
Sytuację Kościoła katolickiego w Polsce Ludowej, w tym także na Śląsku Opolskim u
progu lat sześćdziesiątych dobrze ilustruje sporządzone przez władze kościelne specjalne
Opracowanie654. Przedstawiono w nim wszystkie represje i naruszenia podstawowych zasad
praworządności, spotykające jednostki organizacyjne Kościoła, m.in. niemożność tworzenia
nowych parafii wskutek braku zgody Prezydiów Wojewódzkich Rad Narodowych, bardzo
ograniczone możliwości wolnego mianowania proboszczów i administratorów parafii,
utrudnianie jakichkolwiek prac remontowo- budowlanych w obiektach kościelnych i
sakralnych, wreszcie złośliwe utrudnianie posługi duszpasterskiej i katechizacji. Wiele
utrudnień stwarzano Kościołowi także w dziedzinie podatkowej. Władze dążyły do
obciążenia parafii, kurii, seminariów duchownych, duchowieństwa i zakonów świadczeniami
materialnymi przekraczającymi „wszelkie granice możliwości i logiki, nie bacząc ani na
przepisy podatkowe, ani na charakter i zadania Kościoła”. W sprawie mienia kościelnego na
Ziemiach Odzyskanych, władze okólnikiem z 3 VI 1957 r. wyjaśniły, iż jest ono
„poniemieckie” i jako takie przeszło na własność państwa. Stanowisko takie stało to w
sprzeczności z wcześniejszym dekretem z 8 III 1946 r. o majątkach opuszczonych i
poniemieckich, uznającym legalność posiadania przez jednostki kościelne majątku na
Ziemiach Odzyskanych. Skutkiem tego władze odmawiały Kościołowi prawa prawa
własności kościołów, kaplic, plebanii, cmentarzy, pomimo, iż większość kościołów budowana
była w XVI-XVII wieku, tj. jeszcze przed rozbiorami. Ponadto w dalszym ciągu władze
komunalne wymierzały czynsze za plebanie i seminaria duchowne wg. bardzo wygórowanych
stawek. Brak było zezwoleń na remonty zabytkowych nieruchomości kościelnych, co walnie
przyczyniało się do ich niszczenia. Władze dopuszczały się także jawnego zaboru niektórych
budynków, będących w posiadaniu instytucji społecznych- miało to miejsce m.in. w
Branicach655. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmawiał ubezpieczania od ognia kościołów i
Opola, V.Q.II-65/59, ADO.
653
Pismo bpa Jopa do ks. radcy Karola Tokarza, dziekana w Opolu- Szczepanowicach, z 21 XI
1960 r., w sprawie zbadania gospodarki i kasowości kurii w Opolu oraz Wydawnictwa
Świętego Krzyża, V.C.II-66/60, ADO.
654
P. Raina, Kościół w PRL., t.2, s.71-81.
655
Tamże.
172
plebanii, jako obiektów „państwowych” (nie-prywatnych, które ubezpieczane były w inny
sposób).
Autorzy Opracowania w konkluzji stwierdzali, iż „praworządność w Polsce Ludowej
jest […] niestety hasłem propagandowym, nie mającym żadnego i realnego znaczenia.
Praworządność bez kontroli nad działalnością i decyzjami władz administracyjnych jest
nierealną fikcją; decyzje władz administracyjnych podejmowane na podstawie instrukcji i
okólników (częściowo nawet poufnych), przeważnie sprzecznych wyraźnie z obowiązującymi
przepisami prawnymi (dekrety, ustawy), wprowadzają dla Kościoła i obywateli sytuację
trudną, gdyż nie dającą możliwości żadnej obrony ani uzyskania wymiaru sprawiedliwości.
Rząd, popierając stan samowoli władz administracyjnych, będący stanem anarchii i
ignorowania porządku prawnego, przyczynia się do bezprawia i demoralizacji pracowników
swych urzędów i tym samym całego społeczenstwa, które patrzy na jawne gwałcenie prawa
przez urzędy państwowe oraz bezsilność pokrzywdzonych”656.
Zgodnie z poleceniem biskupa Jopa z dnia 2 VIII 1960 r.657 komisja złożona z księży
Tokarza, Skorupy i Jokiela skontrolowała w dniu 8 II 1961 r. „kasowość i księgowość oraz
całą gospodarkę kurialną pod względem jej właściwego prowadzenia, celowości i
racjonalności wydawanych i inwestowanych funduszów”658.
Na dzień 31 XII 1960 r., dochody kasy kurialnej wyniosły 1.126.959,84 zł, rozchody
zaś 1.127.960,30 zł. Deficyt wyniósł więc 1.000,46 zł. Dochody kasy Funduszu Emerytalnego
wyniosły 302.702,70 zł, rozchody 303.202, 60 zł. Tutaj więc także wykazano deficyt
wynoszący 499, 90 zł. Kasa Funduszu Zapomogowego na poziomie 120.573, 29 zł, rozchody
wyniosły 70.916, 91 zł. Osiągnięta superata wynosiła 49.656, 38 zł. Ogólne saldo wszystkich
trzech kas: 48.156, 08 zł. Innych funduszów nie było. Komisja stwierdziła, że kasowość była
prowadzona zgodnie z przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego i z wymogami aktualnymi.
Księgowość szczegółowo zbadano na podstawie księgi kasowej, dowodów przychodów i
rozchodów, list płac, ubezpieczeń społecznych i podatków od wynagrodzeń. Stwierdzono, że
księgowość prowadzona była wzorowo, w sposób odpowiadający wymogom prawa
kanonicznego i państwowego. Fachowo prowadzono listy płac, potrącenia prawne obliczano
prawidłowo i odprowadzano w terminach. Zbadano także gospodarkę finansową w ogóle.
Stwierdzono, że prowadzona była oszczędnie, żadnych nieuzasadnionych wydatków nie
656
Tamże, s. 81.
Zlecenie dokonania kontroli finansowej w kurii opolskiej z 2 VIII 1960 r., V.C.II-46/60,
ADO.
658
Protokół rewizji funduszów i gospodarki centralnych instytucji terytorium kościelnego
Śląska Opolskiego z 8 II 1961 r., V.C.46/61, ADO.
657
173
wykazano. We wnioskach pokontrolnych rewidenci stwierdzili, że „położenie gospodarcze
kurii jest naprężone. Przychody prawie że nie wystarczają na pokrycie bieżących wydatków i
koniecznych napraw. Brak także możliwości uiszczenia wymierzonych podatków”659.
Fundusz Emerytalny wypłacał świadczenia dla 28 księży emerytów. Na pełnej stawce,
wynoszącej 1.500, oo zł było ich pięciu, czternastu otrzymywało po 1.000,oo zł, jeden
pobierał 750, oo zł, jeden 700, zł, dwóch 540, oo zł, czterech po 500,oo zł a jeden kapłansenior pobierał tylko 300, oo zł. Składki wpływające nie wystarczały na pokrycie wypłat.
Jako przyczynę tego stanu wskazano:
- podwyższenie emerytur,
- zwiększenie ilości księży- emerytów,
- nieopłacanie składek przez niektórych księży (katecheci, zakonnicy administrujący
parafiami),
Wobec powyższych trudności Funduszu, komisja zaproponowała:
- reorganizację zarządu Funduszu,
- podwyższenie składek
- zrewidowanie niektórych emerytur np. Ks. Pyki, ks. Donnerstaga, ks.
Staniszewskiego.
Fundusz Zapomogowy oceniono pozytywnie660.
Dnia 17 V 1961 r. Wydział Rolnictwa i Leśnictwa PPRN w Krapkowicach skierował
do miejscowej parafii pismo, w którym zawiadomił o zajęciu na magazyny gospodarczych
zabudowań „pokościelnych”, znajdujących się przy plebanii w Otmęcie661.
Miesiąc później, 16 VI 1961 r. bp Jop informował bpa Zygmunta Choromańskiego,
sekretarza Episkopatu Polski, iż „zajęcia dotąd nie dokonano, gdyż sprowadzony traktor wraz
z przyczepą nie pomieścił się w tych zabudowaniach”662.
Sposoby nękania Kościoła przez władze przyjmowały czasami formy groteskowe. Oto
w liście do Sekretariatu Episkopatu Polski z dnia 16 VI 1961 r., bp Jop opisywał sytuację, gdy
w Niższym Seminarium Duchownym w Gliwicach dokonano zajęcia pianina, twierdząc, że
placówka nie posiada zezwolenia na jego posiadanie663.
Tamże.
Tamże.
661
Odpis informacji Prezydium PRN w Krapkowicach z 17 V 1961 r. o zajęciu gospodarczych
zabudowań kościelnych przy plebanii w Otmęcie na magazyny Wydziału Rolnictwa, R. Kier.
III-55/61, ADO.
662
Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 16 VI 1961 r., V.H.III-3/61, ADO.
663
Pismo bpa Jopa do Sekretariatu Episkopatu Polski dot. Kontroli w NSD Gliwice z 16 VI
1961 r., V.H.III-2/61, ADO.
659
660
174
Ponadto sam biskup Jop często bywał wzywany do urzędów celem omawiania
odwołań się kurii od wymiaru niesprawiedliwie i bezpodstawnie naliczonych podatków664.
W dniu 17 VIII 1963 r. kuria opolska otrzymała pismo z kuratorium Okręgu
Szkolnego Katowickiego informujące, iż instytucja ta „zamierza wystąpić do obywatela
Ministra Oświaty z wnioskiem o nieudzielenie zezwolenia na dalsze istnienie Niższego
Seminarium Duchownego w Gliwicach”, z następującym uzasadnieniem: „w Seminarium
panują niewłaściwe stosunki wychowawcze, które wywierają specyficzny wpływ na charakter
i psychike młodzieży, co jest szczególnie szkodliwe dla licznych alumnów opuszczających
Seminarium i kontynuujących naukę w państwowych szkołach różnych typów, gdyż
napotykają oni bardzo poważne trudności w przystosowaniu się do atmosfery wychowawczej
panującej w szkolnictwie państwowym oraz do stosunków społecznych w zakładzie pracy i
instytucjach państwowych”. Kuratorium stwierdziło także, iż „Seminarium nie odpowiada
warunkom i wymaganiom szkoły średniej względnie zakładu wychowawczego (brak
pracowni naukowych oraz podstawowego wyposażenia w pomoce naukowe i odpowiedni,
niezbędny księgozbiór). Warunki higieniczno- sanitarne w Seminarium i pomieszczeniach
internatu są niezadowalające”. Stwierdzono również brak stosowania się do wcześniejszych
zaleceń powizytacyjnych, dotyczących przedkładania władzom oświatowym „zezwoleń na
nauczanie w Seminarium nauczycielom ze szkół państwowych”665.
W dniu 24 VII 1963 r. kuria opolska zwróciła się w tej sprawie do kuratorium i
Ministerstwa Oświaty666, które jednak nie przyjęło do wiadomości jej wyjaśnień i na
podstawie art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 15 VII 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i
wychowania667- nie zezwoliło na dalsze prowadzenie Niższego Seminarium Duchownego w
Gliwicach. Termin likwidacji Seminarium miało ustalić kuratorium katowickie668. Uczyniło to
skwapliwie, zapowiadając przystąpienie do fizycznej likwidacji placówki w dniu 21 VIII
664
Pismo przewodniczącego Prezydium WRN w Opolu do bpa Jopa z 23 II 1962 r. z
zaproszeniem na rozmowę do siedziby Prezydium, WZ.II-4/9/62, ADO. Zob. Także R.
Kamiński, Prawno- finansowe aspekty stosunku państwa do Kościoła rzymskokatolickiego w
latach 1962-1972, „Czasopismo Prawno- Historyczne” LV (2003), z. 1, s. 379-390.
665
Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 17 VII 1963 r. z
informacją o zamiarze wystąpienia do Ministra Oświaty z wnioskiem o likwidację Niższego
Seminarium Duchownego w Gliwicach, O.I.LO- 1/32/63, ADO.
666
Pismo Kurii Opolskiej do Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego z 24 VII 1963 r. w
sprawie zamierzonej likwidacji NSD w Gliwicach, V.T.III-6/63, ADO.
667
Ustawa z dnia 15 VII 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wychowania (Dz.U. 1961 nr 32
poz. 160).
668
Odpis pisma Ministra Oświaty PRL do bpa Jopa z 1 VIII 1963 r., odrzucającego
wyjaśnienia kurii opolskiej dotyczące działania NSD w Gliwicach, SO 2-2946/63, ADO.
175
1963 r., i nakazując jednocześnie „akta i pieczęcie Seminarium [...] złożyć w kuratorium
Okręgu Szkolnego Katowickiego w terminie do dnia 22 VIII”669.
Akcja likwidacji
gliwickiego Niższego Seminarium rozpoczęła się punktualnie o godzinie 8.00 rano, a
zakończyła około 22.30. Przedstawiciele kuratorium i Skarbowego Urzędu Komorniczego po
przedstawieniu stosownych dokumentów i upoważnień przystąpili do opróżniania budynku,
który przejmowała Politechnika Śląska. Rektor NSD i Siostry Boromeuszki otrzymały w
zamian od Politechniki mieszkanie przy ul. Bolesława Krzywoustego 1, złożone z trzech
pokoi, kuchni, służbówki i łazienki. Obiecano także dodatkowe dwa pokoje z przeznaczeniem
na kancelarię. Urzędnicy nalegali na ks. rektora, aby samowolnie dokonał przeniesienia
Najświętszego Sakramentu z seminaryjnej kaplicy. Gdy ten odpowiedział, że może dokonać
tego tylko ksiądz biskup, obiecywali: „Ksiądz pójdzie nam na rękę, a my damy księdzu dobrą
parafię”. Proponowali także, aby ksiądz wraz z siostrami zakonnymi pozdejmowali ze ścian
krzyże i święte obrazy- jednak tutaj także spotkali się z kategoryczna odmową670.
Podczas likwidacji Seminarium okoliczne ulice były zablokowane przez milicję, zaś
pobliskie budynki obsadzone przez tajnych funkcjonariuszy wyposażonych w środki
łączności. W pobliskich zakładach pracy ogłoszono pogotowie. W takich warunkach, przy
braku możliwości skontaktowania się z biskupem Jopem w Opolu, rektor Seminarium i
zatrudnione tu siostry Boromeuszki spakowali się i przeprowadzili do mieszkania
zamiennego. Rektor wysłał protest przeciwko bezprawnemu zagarnięciu mienia do
Ministerstwa Oświaty, kuratorium w Katowicach i Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w
Gliwicach671.
W dniu 20 X 1965 r. wyznaczona przez bpa Jopa czteroosobowa komisja złożona z
księży dziekanów: Alfonsa Rolnika z Bytomia, Antoniego Kaleja z Wysokiej, Bernarda
Gerlica z Jaryszowa i Michała Rysia z Włodar, przeprowadziła po raz kolejny kontrolę ksiąg
kasowych Wydawnictwa Św. Krzyża i kurii biskupiej w Opolu, po czym kontrolujący
stwierdzili, co następuje: „1/ Rozchody Wydawnictwa Św. Krzyża za rok 1964 opiewają na
sumę 4.411.837, 5o zł, dochody również na sumę 4.411.837, 5o zł. Saldo 0. Opierajac się na
raportach dziennych i miesięcznych Wydawnictwa i na przedłożonych kwitach, stwierdzono
669
Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 20 VIII 1963 r. z
informacją o likwidacji Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach, O.I.LO- 1/35/63,
ADO.
670
Zob. A. Szymański, Represyjne działania władz państwowych wobec Niższego
Seminarium Duchownego pw. bł. Czesława w Gliwicach i jego likwidacja 21 VIII 1963 r., w:
Prawo i polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej, Lublin 2005.
671
Protokół z przejęcia Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach w dniu 21 VIII 1963
r. przez Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gliwicach, ADO.
176
zupełną zgodność w obliczeniach. Błędów żadnych nie zauważono. 2/ Księża delegaci z
uznaniem podkreślają staranne, solidne i sumienne prowadzenie buchalterii przez Siostry”672.
Po skontrolowaniu kasowości kurialnej księża -kontrolerzy napisali: "1/ dochody kurii
biskupiej za rok 1964 opiewają na sumę 3.525.150, 07 zł. Rozchody na sume 3.525.150, 07
zł. Saldo 0. Stwierdza się, że praca i gospodarka kurii jest bardzo wydajna i również bardzo
oszczędna, mimo, że ilość personelu kurii biskupiej jest proporcjonalnie do ilości zajęćszczupła. 2/ Księgi i buchalteria kasy sa prowadzone bardzo wzorowo i nowocześnie, bardzo
gruntownie i oszczędnie, przy czym stwierdzają wielką ofiarność w pracy i oddanie 2 Sióstr
inkasentek. 3/ Należy podkreślić z wielkim uznaniem, że Siostry inkasentki wypracowały
sobie swój własny i bardzo racjonalny sposób prowadzenia kalkulacji i buchalterii, i
uwzględniwszy, że codziennie trzeba w kasie przeprowadzać zestawienia i [sporządzać]
codzienne raporty - wydaje się, że na 2 siostry jest nieco za dużo pracy. Księża delegaci
przekalkulowali wydajność pracy i doszli do wniosku, iż opracowanie tylko samych rocznych
kwitów i rachunków kasy pochłania ponad 200 dni roboczych na jedną osobę, pomijając już
inne rodzaje zestawień, raportów, prowadzenie kartotek i inne prace kasowe. 4/ Księża
delegaci pozwalają sobie zaznaczyć i sugerować, by pobory J.E. Księdza Biskupa
Ordynariusza przynajmniej zrównać z poborami Ich Ekscelencji Księży Biskupów
Sufraganów”673.
Dnia 29 X 1965 r. komisja w tym samym składzie dokonała rewizji kasy Wyższego
Seminarium Duchownego w Opolu za rok 1964. Dochody WSD w tym okresie wyniosły
604.931, 43 zł, tyleż samo wydatki- bilans wyszedł więc na zero. Księża kontrolerzy wyrazili
swoje uznanie dla troskliwej i oszczędnej gospodarki prowadzonej przez ks. prokuratora
Złotosia674.
W roku 1967 antykościelna akcja władz państwowych osiągnęła swój punkt
kulminacyjny675. Zaostrzone po opublikowaniu Orędzia biskupów polskich do biskupów
672
Protokół z kontroli prowadzenia kasy Wydawnictwa Świętego Krzyża z 20 X 1965 r.,
ADO.
673
Protokół z kontroli ksiąg kasowych kurii biskupiej z 20 X 1965 r., ADO.
674
Protokół z rewizji ksiąg rachunkowych Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu z 29
X 1965 r., ADO.
675
P. Raina, Kościół w PRL., t. 2, s. 409.
177
niemieckich676 (1965) i po kościelnych uroczystościach milenijnych w 1966 r.677 stosunki
między państwem a Kościołem nie zostały znormalizowane, co więcej- czynniki partyjnopaństwowe podjęły próbę zdominowania życia religijnego w Polsce. Dążono do:
- kontrolowania przedmiotów kultu religijnego poprzez wprowadzenie obowiązku
prowadzenia ksiąg inwentarzowych,
- wprowadzenia wizytacji nauk religii przez kontrolerów świeckich,
- zmuszenia duchowieństwa parafialnego do składania sprawozdań z katechizacji678.
Za nieprowadzenie księgi inwentarzowej i nieskładanie sprawozdań księża karani byli
wysokimi karami pieniężnymi.
Takie posunięcia władz Episkopat Polski zinterpretował jednoznacznie jako łamanie
podstawowych norm dotyczących wolności sumienia i wyznania. W kwietniu 1967 r. biskupi
polscy
wydali
dokument
Pro
memoria679,
zawierający
dokładne
wskazówki
dla
duchowieństwa, które zostało zobowiązane do ignorowania jaskrawie niesprawiedliwych
zarządzeń władz państwowych.
Ta właśnie sprawa była treścią rozmowy, jaką w dniu 18 sierpnia 1967 roku
przeprowadził z bpem Jopem Józef Budziński, przewodniczący Prezydium WRN w Opolu.
Budziński rozmowę ocenił jako wyjatkowo trudną, „ponieważ bp Jop zajmował sztywne
stanowisko co do omawianych spraw, podkreślając niejednokrotnie, że reprezentuje jedność
episkopatu. W czasie rozmowy bp Jop zajął następujące stanowisko do omawianych spraw:
1. Stanowisko Episkopatu przedstawione w uchwałach i Pro memoria [...] jest również
jego stanowiskiem;
2. O ile Episkopat pójdzie na ustępstwa wobec państwa w sprawie punktów
katechetycznych i ksiąg inwentarzowych, to państwo podejmie nowe kroki zmierzające do
dalszego podporządkowania i ograniczenia działalności Kościoła;
3. Punkty katechetyczne stanowią integralną część pracy duszpasterskiej i jako takie
nie powinny podlegać żadnej kontroli państwa;
Zob. Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Materiały i dokumenty,
Warszawa 1966; K. Stróżyna, Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Reakcje
władz w świetle dokumentów partyjnych i materiałów Służby Bezpieczeństwa we Wrocławiu,
w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na
Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 144-155.
677
Zob. M. Sojko, Przygotowania Służby Bezpieczeństwa do obchodów milenijnych na
Dolnym Śląsku, w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła
katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s.156-164.
678
P. Raina, Kościół- Państwo w świetle akt Wydziałów do Spraw Wyznań 1967-1968,
Warszawa 1994, s. 7.
679
Tamże, s. 8.
676
178
4. Uchwała Episkopatu i Pro memoria nie nawołują kleru do walki i niesubordynacji
wobec państwa, lecz są jak gdyby działaniem profilaktycznym przed dalszym ograniczaniem
działalności Kościoła;
5. Cały szereg spraw należałoby omówić na szczeblu centralnym na forum Komisji
Mieszanej [przedstawicieli Rządu i Episkopatu], a wówczas nie byłoby tyle spornych
problemów w terenie;
6. Bp Stwierdził, iż widzi możliwości uniknięcia zaostrzenia sytuacji na terenie
województwa opolskiego”680.
109 Konferencja Episkopatu Polski, która obradowała 28 VI 1968 r. w Gnieźnie
nakazała, aby we wszystkich diecezjach wypełniono kwestionariusze dotyczące ksiąg
inwentarzowych i punktów katechetycznych. Zarządzenie wykonawcze dla Opolszczyzny
wydał bp Jop w dniu 7 VIII 1968 r. Polecił w nim, aby do 15 IX tegoż roku wszyscy dziekani
złożyli w kurii po 2 egz. wypełnionych kwestionariuszy z podległych parafii681.
Na poszczególne pytania zawarte w tym dokumencie proboszczowie i rządcy
kościołów Śląska Opolskiego odpowiedzieli następująco:
1. Czy ksiądz proboszcz zaprowadził księgę inwentarza dla władz państwowych i czy
dał ją ostemplować panstwowym służbom finansowym?
19 parafii odpowiedziało twierdząco. Spośród nich 2 parafie posiadały księgę
nieostemplowaną, 8 innym wydział finansowy przesłał puste nieostemplowane zeszyty,
których nie zapisywano. W 21 parafiach proboszczowie „odziedziczyli” księgę inwentarzową
po swoich poprzednikach. Z powodu nieprowadzenia księgi 144 duchownych zostało
ukaranych jednokrotnie bądź kilkakrotnie. Zwykle władze wybierały kilku księży z terenu
powiatu do wymierzenia kary. Pewną ilość kar umorzono na podstawie amnestii, w 18
przypadkach wyegzekwowano kary poprzez egzekucję majatkową. Wobec niemożności
ściągnięcia sumy kary, 2 proboszczów otrzymało wezwanie do odbycia aresztu zastępczego.
Nie stawili się oni jednak dobrowolnie, siłą ich także nie zabrano.
2. Czy ksiądz proboszcz rejestrował i składał sprawozdanie z działalności punktów
katechetycznych lub podpisał umowę na nauczanie w tychże punktach?
680
Sprawozdanie z rozmowy przewodniczącego Prezydium WRN w Opolu Józefa
Budzińskiego z ordynariuszem diecezji opolskiej ks. biskupem Franciszkiem Jopem, odbytej
w dniu 18 VIII 1967 r. na temat uchwał i Pro memoria Konferencji Episkopatu z dnia 15 i 16
VI 1967 r., W: P. Raina, Kościół- Państwo., s. 94.
681
Zarządzenie z dnia 7 VIII 1968 r. do dziekanów diecezji opolskiej w sprawie ksiąg
inwentarzowych i punktów katechetycznych, ADO.
179
2 proboszczów zawarło umowę, 7 złożyło pisemne lub ustne sprawozdania z nauki
religii. 2 kapłanów pobierało wynagrodzenie z tytułu nauczania religii. Za niedopełnienie
rejestracji lub niezłożenie sprawozdania 90 proboszczom i 2 katechetom świeckim
wymierzono karę. Jedna z katechetek za nieuiszczenie kary finansowej dostała wezwanie do
odbycia aresztu zastępczego, jednak na interwencję bpa Jopa sprawa została zawieszona. W
ramach stosowania nacisku przez władze państwowe, księża proboszczowie byli wzywani na
rozmowy z przewodniczącymi Powiatowych Rad Narodowych. Podczas tych rozmów
wysuwano wobec księży groźby wymierzenia kar za niezłożenie sprawozdania.
3. Czy parafia otrzymała wymiary na podatek dochodowy?
203 parafie otrzymały wymiar podatku dochodowego. Jednakże tylko nieliczne z nich
podatek zapłaciły, niektórym sumę podatkową ściągnięto przez egzekucję. Większość parafii
jednak zalegała z zapłatą682.
Wypadki na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. spowodowały duże zmiany personalne w
kierownictwie partii. Wygłoszone w dniu 20 XII 1970 r. przemówienie nowego I sekretarza
KC PZPR, Edwarda Gierka zapowiadało zmianę polityki wobec Kościoła. Dnia 23 VI 1971 r.
Sejm PRL uchwalił Ustawę o przejściu na osoby prawne Kościoła Rzymskokatolickiego oraz
innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości na Ziemiach
Zachodnich i Północnych683, która pozwoliła Kościołowi na ubieganie się o przyznanie prawa
własności mienia oraz nieruchomości dotychczas bezprawnie przejmowanych przez państwo.
Uregulowano także sprawę wydawania zezwoleń na budownictwo sakralne684.
W dniu 23 VII 1971 r. w gmachu WRN w Opolu odbyło się spotkanie przedstawicieli
Kurii Biskupiej z przedstawicielami Wydziału do Spraw Wyznań PWRN. Ze strony Kurii w
rozmowach udział wzięli: ks. kanclerz Alojzy Sitek i ks. notariusz Paweł Kałuża. Wydział
reprezentowali: kierownik.Urbanowicz i jego zastępca Kowalczyk.
Poruszono następujące sprawy:
1. Erekcja nowych parafii.
Przedstawiciele Kurii zaproponowali utworzenie 18 nowych parafii na terenie
województwa opolskiego. Delegacja Wydziału do Spraw Wyznań poprosiła o sprecyzowanie,
jakie miejscowości, dzielnice czy ulice zostałyby włączone w skład nowych parafii.
682
Kwestionariusz diecezji opolskiej odnośnie
katechetycznych z 28 VI 1968 r., ADO.
683
Dz.U. 1971 nr 16 poz. 156.
684
P. Raina, Kościół w PRL., t. 2., s. 563.
ksiąg
inwentarzowych
i
punktów
180
Niejako przy okazji poruszono sprawę likwidacji parafii obsługiwanych „ex
currendo”, a więc takich, które od czasów wojny były bez duszpasterstwa- czego domagał się
Wydział. Przedstawiciele kurii odpowiedzieli, że:
a). znoszenie parafii jest sprawą Stolicy Apostolskiej,
b). parafie nie są obsadzone z powodu braku kapłanów, jednak w najbliższym czasie
otrzymają stałych duszpasterzy,
c). likwidacja tych parafii spowodowałaby falę protestów i niepokoje wśród
mieszkańców -a to nie leży ani w interesie Kościoła, ani władz świeckich.
2. Budownictwo sakralne.
Władze nalegały, aby w rocznych planach kurii umieszczano nie tylko propozycje
budów nowych obiektów sakralnych lecz także głownych remontów pozostałych światyń.
Ostro piętnowały także „dzikie budownictwo sakralne”, gdy pod pozorem rozbudowy
budynków gospodarskich, np. kurnika, wznoszono nowy kościół. Przypadek taki ponoć miał
miejsce we wsi Rozwadza w parafii Jasiona. W sprawie tej przedstawiciele Kurii wyjaśnili, iż
był to w pełni spontaniczny odruch mieszkańców mających świadomość, że zezwolenia na
budowę kościoła nie otrzymają. Wskazali także na wielki brak kościołów w całej diecezji.
3. Wzywanie księży na zebrania do powiatów.
Urzędnicy nalegali, aby księża brali udział w w spotkaniach na zaproszenie
przewodniczacych Powiatowych Rad Narodowych. W odpowiedzi usłyszeli, że w sprawie tej
pozostaje w mocy oświadczenie bpa Jopa, który po rozmowie z przewodniczącym WRN w
Opolu stanowczo zabronił księżom brania udziału w takich spotkaniach. Przedstawiciele
Wydziału do Spraw Wyznań wyrazili nadzieję, że z biegiem czasu to „twarde” stanowisko
ulegnie zmianie.
4. Kościoły zrujnowane i poewangelickie.
W związku z tym, że do roku 1973 miały być zakończone sprawy własnościowe
Kościoła miały być uregulowane, wskazano na problem zrujnowanych kościołów, które
należało bądź to rozebrać, bądź szybko przystąpić do ich odbudowy. Chodziło także o
świątynie poewangelickie, które nie były w aktualnym użytkowaniu gmin religijnych. Władze
okazały się skłonne do wydania zezwoleń na remonty kosciołów a także przejmowanie
światyń poewangelickich w Szybowicach, Rozwadzy, Kup i Walidrogach z tym, ze w
ostatnim przypadku wskazano na konieczność porozumienia się z władzami kościoła
ewangelickiego.
Podniesiono także sprawę kaplicy w Paczkowie, która bez zgody kurii opolskiej
została przekazana Zjednoczonemu Kościołowi Ewangelickiemu. Władze stwierdziły, że
181
kaplica od czasów wojny była nie użytkowana, mieścił się w niej kurnik i, jak wszystkie
obiekty na Ziemiach Zachodnich, stanowiła własność państwa. Kierownik Wydziału przyjął
do wiadomości protest przedstawicieli kurii, obiecując postąpić zgodnie z dyrektywami, jakie
w tej sprawie spodziewał się otrzymać od swych władz zwierzchnich685.
W związku ze spodziewanym zwrotem mienia kościelnego zgromadzenia zakonne
posiadające domy na terenie Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego opracowywały i
przesyłały do kurii w Opolu kwestionariusze zawierające szczegółowe dane dotyczące ich
nieruchomości znajdujących się obecnie pod zarządem państwowym. M.in. ojcowie
bonifratrzy pragnęli odzyskać aptekę, budynek szpitalny i plac w Prudniku686, natomiast
Zgromadzenie Sióstr Służebniczek N.M.P.- szereg nieruchomości w Kuźni Raciborskiej,
Porębie, Opolu- Nowej Wsi, Długomiłowicach, Laskach, Pilchowicach, Kędzierzynie,
Wrocławiu- Karłowicach, Strzelcach Opolskich, Bodzanowicach i Zimnicach Wielkich687.
W dniu 23 IX 1972 r. kuria biskupia w Opolu zwróciła się do Prezydium WRN,
Wydział d/s Wyznań w Katowicach z prośbą o przekazanie prawa własności na mocy art. 2
ustawy z dnia 23 VI 1971 r. nieruchomości współużytkowanych przez parafie m.in. w
Bytomiu,
Gliwicach,
Zabrzu,
Dobrodzieniu,
Toszku,
Wieszoważy,
Sierakowie,
Pławniowicach i Tworogu688. Podobne w treści pismo wystosowano w dniu 12 X 1972 r. do
Prezydium WRN w Opolu. Proszono w nim o zwrot nierchomości położonych na terenie
województwa opolskiego- w Nysie, Gierałcicach, Gościcach, Kałkowie, Paczkowie, Podlesiu,
Wierzbięcicach, Frydrychowie, Białej Nyskiej, Biskupowie, Jędrychowie, Węży, Zwierzyńcu,
Dąbrowie, Łambinowicach, Prądach, Przechodzie, Hunowie, Strzelcach Opolskich, Izbicku,
Jaryszowie, Ujeździe Śląskim, Wysokiej, Piotrówce, Kielczy, Leśnicy, Kamieniu Śląskim i
Poznowicach689.
Dnia 26 X 1971 r. bp Jop otrzymał pismo od przewodniczącego PWRN w Opolu z
zaproszeniem do Strzelec Opolskich na uroczyste przekazanie „kościelnym jednostkom
prawnym powiatu strzeleckiego decyzji stwierdzających przejście na rzecz tych jednostek
685
Sprawozdanie z rozmów przedstawicieli kurii biskupiej w Opolu z przedstawicielami
Wydziału do Spraw Wyznań w Opolu, odbytych dnia 23 VII 1971 r., ADO.
686
Kwestionariusze majątkowe O.O. Bonifratrów z Prudnika z 1 III 1971 r. i Sióstr
Służebniczek NMP (Śląskich), ADO.
687
Domy własne Zgromadzenia Sióstr Służebniczek N.M.P. /Śląskich/ Prowincji Opolskiej,
ADO.
688
Pismo Kurii Biskupiej w Opolu do PWRN Wydział do Spraw Wyznań w Katowicach w z
23 IX 1972 r. sprawie przekazanie prawa własności nieruchomości współużytkowanych przez
parafie (3500/72/L), ADO.
689
Pismo Kurii Biskupiej do PWRN w Opolu z 12 X 1972 r. w sprawie zwrotu nieruchomości
(3739/72), ADO.
182
użykowanego mienia”690. Termin uroczystości, wyznaczony na dzień 8 XI 1971 r. został
przesunięty na prośbę biskupa Bronisława Dąbrowskiego, sekretarza Episkopatu Polski
skierowaną do Urzędu do Spraw Wyznań w Warszawie 691. Ostatecznie wręczenie decyzji o
przekazaniu mienia kościelnego odbyło się w dniu 9 III 1972 r.692
Podobna uroczystość w Grodkowie miała miejsce w dniu 12 V 1972 r.693
Sprawa uwłaszczenia Kościoła Rzymskokatolickiego przez ustawę z dnia 23 VI 1971
r. była motywem przewodnim Konferencji Biskupów Ziem Zachodnich, która odbyła się we
Wrocławiu dnia 18 III 1972 r.694
Do dnia 29 XI 1973 r. w części diecezji opolskiej należącej do województwa
katowickiego rozpatrywanie złożonych przez stronę kościelną wniosków o zwrot
nieruchomości przedstawiało się następująco:
I. Złożone wnioski:
1. o nieruchomości współużytkowane- 30,
2. o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi- 11,
3. o działki rolne- nie składano.
II. Wnioski o nieruchomości współużytkowane zostały przez Wydział do Spraw
Wyznań zaopiniowne w sposób następujący:
1. pozytywnie- a). w całości- 12,
b). w części- 4,
2. negatywnie- a). w całości- 14,
b). w części- 0.
III. Wnioski o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi zostały
zaopiniowane:
1. pozytywnie w całości- 3,
2. negatywnie w całości- 8.
IV. Na szczeblu wojewódzkim kuria opolska wycofała 13 wniosków poprzez
wyrażenie zgody na negatywną opinię Wydziału do Spraw Wyznań.
690
Pismo przewodniczącego PWRN w Opolu do bpa Jopa z 26 X 1971 r. w sprawie zwrotu
nieruchomosci kościelnych w powiecie strzeleckim (Wz. 9-90/8/71), ADO.
691
Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z 30 X 1971 r., ADO.
692
Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z dnia 1 III 1972 r., ADO.
693
Pismo Prezydium PRN w Grodkowie do jednostek kościelnych powiatu grodkowskiego z
28 IV 1972 r. w sprawie przejścia własności niektórych nieruchomości na rzecz kościelnych
osób prawnych (WZ.601/299/Gr/64/71), ADO.
694
Program posiedzenia Księży Biskupów Ziem Zachodnich, Wrocław 18 III 1972 r., ADO.
183
V. Na posiedzeniu w Urzędzie do Spraw Wyznań w Warszawie rozpatrzono 9
wniosków, w tym:
1. wycofano 1 wniosek,
2. pozytywnie załatwiono 2 wnioski,
3. 1 wniosek załatwiono częściowo pozytywnie, w części zaś przekazano do dalszego
rozpatrzenia.
4. 5 wniosków przekazano do dalszego rozpatrzenia w całości.
W części diecezji opolskiej należącej do województwa częstochowskiego:
I. Złożono wnioski:
1. o nieruchomości współużytkowane-0,
2. o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi- 4,
3. o działki rolne- 0.
II. Wnioski o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi Wydział do
Spraw Wyznań zaopiniował następująco:
1. pozytywnie w całości- 2,
2. negatywnie w całości- 2.
III. Kuria wycofała na szczeblu wojewódzkim 2 wnioski przez wyrażenie zgody na
negatywną opinię Wydziału do Spraw Wyznań.
IV. Na szczeblu krajowym Urząd do Spraw Wyznań nie rozpatrywał wniosków z tej
części diecezji opolskiej.
W części diecezji obejmującej teren Opolszczyzny:
I. Złożono wnioski:
1. o nieruchomości współużytkowane- 75,
2. o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi- 107,
3. o działki rolne- 92.
II. Wnioski o nieruchomości współużytkowane zostały przez Wydział do Spraw
Wyznań zaopiniowane:
1. pozytywnie a). w całości- 44,
b). w części- 12,
2. negatywnie a). w całości- 19,
b). w części- 0.
III. Wnioski o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi zostały
zaopiniowane:
1. pozytywnie a). w całości- 31,
184
b). w części- 0,
2. negatywnie a). w całosci- 76,
b). w części- 0.
IV. Wnioski o działki rolne zostały przez Wydział zaopiniowane:
1. pozytywnie a). w całości- 23,
b). w części- 5,
2. negatywnie w całości- 39,
3. warunkowo pozytywnie ( o ile będzie wolna ziemia)- 25.
V. Kuria wycofała na szczeblu wojewódzkim 94 wnioski o przekazanie nieruchomości
oraz 39 wniosków o działki rolne- przez wyrażenie zgody na negatywną opinie Wydziału do
Spraw Wyznań.
VI. Na szczeblu krajowym w Urzędzie do Spraw Wyznań nie wycofano żadnego
wniosku, natomiast jeden wniosek odesłano do ponownego rozpatrzenia na szczeblu
wojewódzkim. Dotyczył on kościoła parafialnego pw. Świętej Rodziny w Branicach, powiat
Głubczyce695.
Mimo
częściowego
rozwiązania
palącego
problemu
zwrotu
nieruchomości,
koegzystencja Kościoła Katolickiego i władz partyjno- państwowych na Śląsku Opolskim nie
była wolna od trudności. Pismo wikariusza generalnego kurii opolskiej, bpa Wacława
Wyciska do sekretarza Episkopatu Polski, bpa Bronisława Dąbrowskiego z dnia 2 VI 1975
r.696 zawiera informację o zburzeniu przez władze prywatnej kapliczki we wsi Brzezinka,
parafia Kozłów, powiat Gliwice. Mimo, iż kapliczka postawiona była w pasie drogowym i
odpowiednie organy mogły mieć prawną podstawę do żądania jej usunięcia, to ich sposób
postępowania w tej sprawie był całkowicie sprzeczny z obowiązującymi przepisami (nie
wydano pisemnej decyzji, nie umożliwiono zainteresowanemu wniesienia odwołania,
stosowano groźby).
Do parafii św. Michała w Gliwicach Okręgowa Dyrekcja Inwestycji Miejskich
(ODIM) zwróciła się z prośbą o umożliwienie budowy na niewielkim placu przykościelnym
695
Sposób realizacji postanowień ustawy z dn. 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne
Kościoła rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności
niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych w diecezji
opolskiej z 29 XI 1973 r., ADO.
696
Pismo wikariusza generalnego diecezji opolskiej, bpa Wacława Wyciska do bpa Bronisława
Dąbrowskiego, sekretarza Episkopatu Polski z 2 VI 1975 r. w sprawie zburzenia przez władze
prywatnej kapliczki w miejscowości Brzezinka, parafia Kozłów, powiat Gliwice (1978/75),
ADO.
185
kolektora sanitarnego. Zgoda ze strony rządcy parafii wiązałaby się z koniecznością
rezygnacji z planowanej rozbudowy świątyni a także poważnie ograniczyłaby dostęp
wiernych do samego kościoła. Wobec prośby proboszcza o przeniesienia kolektora kilka
metrów poza teren kościelny, ODIM zakomunikowała parafii, iż w razie niewyrażenia zgody
na zajęcie placu kościelnego złożony zostanie wniosek do PMRN w Gliwicach o wydanie
decyzji na przymusowe wywłaszczenie697.
Procesowi przejmowania przez katolików kościołów protestanckich na Śląsku
Opolskim698 towarzyszyły napięcia i konflikty międzywyznaniowe. Szczególnie obfitował w
nie okres od końca lat czterdziestych i początku pięćdziesiątych, do roku 1972. Kościół
ewangelicko- augsburski wchłonął na mocy dekretu z 19 IX 1946 r. wspólnoty ewangelickounijne i przystąpił do organizowania własnych struktur na Ziemiach Zachodnich 699. Ośrodki
ewangelickie wzmogły działalność duszpasterską, dotąd bardzo zaniedbaną, a także
rozpoczęły starania o przejęcie wolnych kościołów protestanckich i odzyskanie świątyń
zajętych już i użytkowanych przez katolików700.
Przedmiotem najdłuższego sporu katolicko- protestanckiego był kościół pw. św.
Teresy w Wołczynie, samowolnie zajęty przez osiadłych w mieście repatriantów, których
duszpasterzem był ks. Karol Folt, kapłan diecezji łuckiej. Wprawdzie świątynia nie była
objęta przez protestantów, jednak przez jej zajęcie naruszono niepisaną ugodę pomiędzy
pastorem Klusem, reprezentującym na Opolszczyźnie duchowieństwo protestanckie a
katolikami rejonu kluczborskiego, w której szczegółowo uzgodniono tryb przejmowania
świątyń ewangelickich701. Administrator apostolski Śląska Opolskiego, ks. Bolesław Kominek
podjął starania, aby rzeczony kościół zwrócono jak najszybciej ewangelikom, jednak wobec
bardzo zdecydowanego oporu grupy wołczyńskich repatriantów skupionej wokół ks. Foltanie był w stanie tego uczynić. Wobec faktycznego posiadania świątyni przez katolików i
braku możliwości przekazania jej protestantom, katolickie władze kościelne zwróciły się do
Ministerstwa Administracji Publicznej o jej definitywny przydział702. Ewangelicy, pragnąc
odzyskać kościół wielokrotnie interweniowali u władz państwowych i w kurii opolskiej.
697
Tamże.
Tematykę tę wyczerpująco przedstawił ks. Alojzy Sitek w pracy Problem przejmowania
kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, Opole
1985.
699
A. Sitek, Przejmowanie, s.57.
700
Tamże, s.62.
701
Tamże, s.70-71.
702
Pismo katolików wołczyńskich z 19 IX 1946 r. do Ministerstwa Administracji Publicznej
w sprawie przydziału kościoła poprotestanckiego, V.H.III- 90/46, ADO.
698
186
Jednak bez powodzenia. Sąd Powiatowy w Kluczborku, rozpoznający tę sprawę w dniu 18
VIII 1955 r. oddalił roszczenia strony ewangelickiej. Dnia 22 II 1963 r. parafia ewangelicka w
Wołczynie wniosła skargę do Stolicy Apostolskiej, domagając się zwrotu „mienia
ewangelickiego zabranego przez rzymsko-katolików”703. Bp Franciszek Jop skierował w dniu
2 VIII 1963 r. pismo wyjaśniające do Ojca Świętego w tej sprawie704. Sprawę wołczyńską
ostatecznie zakończyło wejście w życie ustawy o majątkach kościelnych na Ziemiach
Zachodnich i Północnych z 23 VI 1971 r.705, na mocy której sporna świątynia przeszła na
własność parafii rzymskokatolickiej706. Konflikty o mniejszym natężeniu miały miejsce także
w Bytomiu707 i w Gliwicach, gdzie katolicy przekazali ewangelikom kościół p.w.
św.
Jacka708.
W okresie po Soborze Watykańskim II dało odczuć się na Opolszczyźnie wyciszenie
niesnasek międzywyznaniowych. Podejmowano także próby ułożenia wzajemnych stosunków
w duchu chrześcijańskim. W szczególny sposób daje się to zauważyć od momentu objęcia
posługiwania pasterskiego przez następcę bpa Jopa- ks. bpa Alfonsa Nossola.
703
A. Sitek, Przejmowanie, s.75.
Pismo wyjaśniające bpa Jopa do Ojca Świętego z 2 VIII 1963 r. w sprawie konfliktu
protestancko- katolickiego w Wołczynie, V.H.III-3/63, ADO.
704
705
Ustawa z dnia 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymskokatolickiego
oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości
położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych (Dz. U. 1971 nr 16 poz. 156).
706
A. Sitek, Przejmowanie, s. 75-76.
707
Tamże, s.76-79.
708
Tamże, s.79-85.
187
ZAKOŃCZENIE
W momencie obejmowania urzędu pasterskiego na Śląsku Opolskim bp Franciszek
Jop był dobrze zaznajomiony z problemami administracji kościelnej. 21 lat pracował na
stanowisku kanclerza kurii sandomierskiej przy boku pięciu kolejno następujących po sobie
rządcach diecezji; potem przez ponad 6 lat pełnił funkcję wikariusza generalnego w
Sandomierzu, kolejne 4 lata był wikariuszem kapitulnym w Krakowie- wcześniej ukończył
studia prawnicze na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, zwieńczone promocją
doktorską. Na tych stanowiskach dał się poznać jako dobry fachowiec o bardzo wysokim
poziomie etycznym. Znał się na ludziach, potrafił pozyskać szacunek diecezjan i
duchowieństwa, nie stronił od zagadnień trudnych i skomplikowanych, które z powodzeniem
rozwiązywał. Brakowało mu natomiast osobistego doświadczenia duszpasterskiego -nigdy nie
był wikariuszem ani proboszczem.
Życie kościelne na Opolszczyźnie w drugiej połowie lat pięćdziesiątych było już w
pewnym stopniu ustabilizowane. Pomimo, iż zamiast diecezji funkcjonowała tymczasowa
administracja apostolska, to jednak już od 1945 r. działała kuria i rada diecezjalna,
ustanowiona przez pierwszego administratora apostolskiego, ks. dra Bolesława Kominka.
Praktycznie zakończony był także proces organizacji struktury parafialnej i dekanalnej, a od
1949 r. opolscy alumni kształcili się we własnym seminarium duchownym. Powołane do
życia w lipcu 1946 r. Wydawnictwo Świętego Krzyża w cztery lata później zostało
wprawdzie zmuszone przez władze do zawieszenia działalności, jednak zdążyło do tego czasu
wydrukować wiele tysięcy modlitewników i zbiorów pieśni oraz kolend, dystrybucją których
zajmowała się sieć specjalistycznych księgarń. 1 VIII 1951 r. działalność rozpoczął sąd
duchowny I instancji. Nie jest przesadą stwierdzenie, iż w ciągu pierwszych powojennych lat
młody Kościół opolski zdobył w ekstremalnie trudnych warunkach społeczno- politycznych
ogromne
doświadczenie organizatorsko- duszpasterskie, w latach późniejszych twórczo
rozwijane i pogłębiane ku pożytkowi dusz.
Biskup Jop przed podjęciem posługi w Opolu nigdy wcześnie nie odwiedzał
Opolszczyzny, nie znał także Ślązaków. Swą wiedzę o tej ziemi czerpał z rozmów z biskupem
sandomierskim, Janem Kantym Lorkiem, Ślązakiem urodzonym w Błażejowicach niedaleko
Toszka. Bał się, czy zdoła należycie przyswoić sobie specyfikę regionu, w którym jak w
rozpalonym tyglu mieszała się odwieczna tradycja zasiedziałych autochtonów z często
nieobliczalnym żywiołem polskiej ludności napływowej. Pierwszy biskup opolski pochodził z
188
ziemi opatowskiej, położonej w diecezji sandomierskiej, co pozwoliło mu zachować zdrowy
dystans do problemów zarówno Ślązaków, jak i przybyszów „zza Buga”. W pierwszym swym
oficjalnym wystąpieniu zaznaczył, że wszystkich katolików jednoczy wiara, zaś on sam jako
pasterz wspólnoty diecezjalnej, pragnie służyć wszystkim mieszkańcom Śląska Opolskiego,
niezależnie od ich pochodzenia. Bp Jop bardzo interesował się kulturą i życiem
autochtonicznej ludności śląskiej, dla której miał wiele uznania. Czasami wspominał swe
pierwsze spotkanie ze Ślązakami „spod Góry Świętej Anny”, którzy jesienią 1939 r., jako
żołnierze Wehrmachtu, czasowo stacjonowali w Sandomierzu. Fakt, iż mówiący po polsku
ludzie w niemieckich mundurach brali żywy udział w nabożeństwach różańcowych, budził
pozytywne zdziwienie. Jako rządca diecezji, bp Jop bronił opolskiego modlitewnika „Droga
do nieba”, nie zezwalając na rozprowadzanie innych modlitewników. Doceniał także rolę
diecezjalnego sanktuarium na Górze Świętej Anny i pielęgnował troskliwie pielgrzymki
stanowe, zachęcając do kultywowania chwalebnej tradycji ojców. Jak dalece biskup opolski
liczył się z uczuciami Ślązaków świadczyć może fakt, że w 1957 r. przeprowadził konsultacje
z księżmi dziekanami na temat zasadności użycia w tekście ślubowań jasnogórskich
wezwania „Maryjo, Królowo Polski”- które budziło niechęć autochtonów. Aby nie zrazić
Ślązaków do uczestnictwa akcie uroczystych ślubowań narodu, proponował wezwanie to
zastąpić innym. Wysłał nawet w tej spawie zapytanie do Prymasa, który zezwolił warunkowo
na użycie wezwania „Matko Boża Częstochowska”.
Biskup Jop potrafił docenić pozytywny wkład władz państwowych w ochronę
dziedzictwa kulturowego narodu. Wyraził np. swe uznanie dla tychże władz za znaczącą
pomoc finansową udzieloną stronie kościelnej przy odbudowie świątyni pw. śśw. Jakuba i
Agnieszki w Nysie i przy restaurowaniu zabytkowych fresków w kościele w Sierotach.
Zawsze jednak skrupulatnie unikał sytuacji, które mogłyby stworzyć pozory szerszej
współpracy Kościoła z władzą. W swoich kontaktach z jej przedstawicielami nie uprawiał
„diecezjalnego partykularyzmu”, lecz często kontaktując się z Prymasem Polski i
Sekretariatem Episkopatu realizował linię postępowania całego Kościoła w Polsce.
Sprawą pierwszoplanową dla należytego funkcjonowania Kościoła w warunkach
agresywnego państwa totalitarnego było utrzymanie jedności duchowieństwa. Dbając pilnie o
zabezpieczenie potrzeb materialnych księży, był jednocześnie bardzo wymagającym i często
autokratycznym przełożonym. Nad formację intelektualną przedkładał konsekwentną pracę
nad rozwojem duchowym podległego duchowieństwa. W sposób bardzo zdecydowany,
stosując z całą surowością prawo przeciwstawiał się samowolnym wyjazdom kapłanów do
Niemiec i USA. Bp Jop nie zawsze wykazywał zrozumienie dla motywów, którymi kierowali
189
się opuszczający diecezję księża- nie brał także pod uwagę wielkich potrzeb duszpasterskich
parafii niemieckich, w których pracę podejmowali „uchodźcy” z Opolszczyzny. Należy
jednak pamiętać, że w tym przypadku Biskup kierował się
tylko i wyłącznie dobrem
powierzonego mu terytorium kościelnego- jakiekolwiek uprzedzenia narodowe były mu
zupełnie obce.
Opolski pasterz dostrzegał konieczność apostolskiego zaangażowania świeckich w
codzienną pracę Kościoła, jednak z obawy przed inwigilacją struktur diecezjalnych przez
władze- postulatu tego w praktyce nie realizował.
Wiele uwagi poświęcił bp Jop umocnieniu instytucji diecezjalnych, starając się dla
nich o jak najlepszą obsadę personalną i zabezpieczając ich potrzeby materialne. Pragnął
uczynić
z
urzędów
diecezjalnych
przede
wszystkim
bardzo
sprawne
narzędzie
administracyjne.
Biskup Jop był członkiem Rady Głównej Episkopatu Polski oraz wieloletnim
przewodniczącym Komisji Liturgicznej. Uczestniczył we wszystkich czterech sesjach Soboru
Watykańskiego II- podczas obrad zajmował się głównie sprawami związanymi z liturgią,
jednak Sobór wywarł wielki wpływ na całą jego późniejszą działalność. Biskup przekonał się,
iż swej posługi nie może już rozumieć głównie jako administracyjnego i ściśle jurydycznego
kierowania działalnością duszpasterską. To, co stanowiło ważny rys przedsoborowego
postrzegania Kościoła powoli przestawało wystarczać- konieczny stał się twórczy dialog
pomiędzy pasterzem i jego owczarnią. Kościół przestawał być „oblężoną twierdzą”- stawał
się przestrzenią miłości otwartą na wszystkich.
Całość przepisów prawnych, wydanych przez bpa Jopa podczas jego 20- letniej
posługi w Kościele opolskim podzielić można zasadniczo na dwie grupy, przy czym cezurą
jest właśnie Vaticanum II.
Do grupy pierwszej, „przedsoborowej”, można zaliczyć unormowania o charakterze
administracyjno- jurydycznym, cechujące się ścisłą, fachową redakcją, np.Rozporządzenie w
sprawie prowadzenia ksiąg:ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych709,
Instrukcja w sprawie wnoszenia podań o dyspensy małżeńskie710, Rozporządzenie w sprawie
użycia światła elektrycznego w kościołach i kaplicach711, Rozporządzenie w sprawie olejów
świętych712. Podobny
709
charakter miały normy regulujące problemy związane z adoracją
WUDO 5-12, 1950-1957, s. 498.
Tamże, s. 547.
711
Tamże, s. 122.
712
WUDO 14, 1959, s. 91.
710
190
Najświętszego Sakramentu713, postem eucharystycznym 714, odprawianiem Mszy świętych w
porze wieczornej715, binacją Mszy świętych716. Niektóre z zarządzeń dotyczyły sfery
materialnej, a to: sposobu zbierania datków na rzecz Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego717, obowiązku ubezpieczenia budynków kościelnych718 czy zmian granic
parafii719. Nie brakowało także przepisów dyscyplinujących duchowieństwo diecezjalne. Do
tej kategorii zaliczyć należy m.in.: bardzo rygorystyczny Dekret w sprawie wyjazdów za
granicę bez pozwolenia ordynariusza720, Instrukcję Episkopatu Polski w sprawie
posługiwania
się
przez
duchownych
pojazdami
mechanicznymi-
samochodami
i
motocyklami721, Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w
miejscowościach kuracyjnych i wypoczynkowych722,czy wreszcie Rozporządzenie w sprawie
dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych czynności723. Wszystkie te akty
prawne zostały szczegółowo omówione w niniejszej pracy.
Druga grupa zarządzeń wydanych przez bpa Jopa już po Soborze Watykańskim II
posiada przede wszystkim charakter duszpasterski. Zwiększyła się wydatnie liczba
przypomnień i instrukcji, szczególnie dotyczących
duszpasterskiego wykorzystania
Wielkiego Postu, bądź sposobu organizacji Tygodnia Miłosierdzia. W tym zespole aktów
prawnych na uwagę zasługują m.in.: Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia
nauczania religii w szkołach724, Zarządzenie w sprawie Tygodnia Miłosierdzia725, Instrukcja w
sprawie rekolekcji wielkopostnych
726
, Zarządzenie w sprawie regularnego urządzania nauk
przedchrzcielnych727. Ponadto Biskup wydał wiele rozporządzeń tyczących się różnych
713
WUDO 23, 1968, s. 96.
WUDO 13, 1958, s. 243.
715
WUDO 17, 1961, s. 238. Rozporządzenie powtarzano jeszcze kilkakrotnie.
716
Np. WUDO 13, 1958, s. 27.
717
Np. WUDO 14, 1959, s. 371.
718
Np. WUDO 29, 1974, s. 337.
719
WUDO 5-12, 1950-1957, s. 441.
720
WUDO 16, 1961, s. 199.
721
WUDO 14, 1959, s. 544.
722
WUDO 13, 1958, s. 248.
723
Tamże, s. 420.
724
WUDO 5-12, 1950-1957, s. 27.
725
Tamże, s. 367.
726
Tamże, s. 65.
727
WUDO 31, 1976, s. 73.
714
191
działów duszpasterstwa specjalistycznego: kobiet728, trzeźwości729, ekumenicznego730,
powołaniowego731.
Podczas swej dwudziestoletniej posługi na ziemi opolskiej bp Jop uczestniczył w
procesie ewoluowania Kościoła lokalnego w samodzielną diecezję. Pracy tej poświęcił
wszystkie siły. Nie był typem reformatora, tradycyjne formy i metody duszpasterskie
stosował w niespokojnych czasach dla potrzeb nowopowstającej wspólnoty. Oparcia i
pociechy szukał u Maryi w Jej opolskim obrazie. To w dużej mierze dzięki posłudze
pierwszego biskupa w Opolu sukcesem zakończyło się dzieło zjednoczenia Ślązaków oraz
przybyszów ze wschodniej i centralnej Polski w jeden Lud Boży.
Rene Joseph Pierard, biskup Chalons sur Marne - tak wspominał bpa Franciszka Jopa,
którego poznał podczas obrad Vaticanum II: „Jego pobożność była równie gorąca gorąca i
gorliwa jak jego praca. Kochał Polskę z całego serca, o swojej diecezji opowiadał z
zapałem”732.
728
WUDO 23, 1968, s. 127.
WUDO 29, 1974, s. 78.
730
WUDO 25, 1970, s. 77.
731
Tamże, s. 145.
732
List kondolencyjny z 28 IX 1976 r., WUDO 32, 1977, s. 91.
729
192