Andrzej Szymański - Wydział Prawa i Administracji UO
Transkrypt
Andrzej Szymański - Wydział Prawa i Administracji UO
1 Andrzej Szymański Działalność organizacyjna i prawodawcza biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej w latach 1956-1976 2 Autor wyraża szczególne podziękowanie Jego Ekscelecji ks. biskupowi dr Gerardowi Kuszowi, pasterzowi diecezji gliwickiej oraz ks. dr Alfonsowi Schubertowi, proboszczowi parafii pw. śśw. Zygmunta i Jadwigi Śląskiej w Kędzierzynie- Koźlu, bez których zachęty i pomocy niniejsza książka nie mogłaby się ukazać. SPIS TREŚCI Wykaz skrótów Bibliografia Wstęp Rozdział pierwszy Powstanie i organizacja diecezji opolskiej w latach 1945-1956 1. Powstanie diecezji opolskiej 2. Terytorium 3. Ludność 3.1. Sytuacja pod względem narodowościowym 3.2. Sytuacja pod względem wyznaniowym 3.3.Sytuacja pod względem zawodowym 3 Rozdział drugi Diecezja opolska w latach 1956-1976 1. Rządca diecezji biskup Franciszek Jop 2. Instytucje kościelne 2.1. Kuria diecezjalna 2.2. Sąd biskupi 2.3.Seminarium duchowne Rozdział trzeci Duchowieństwo 1. Formacja duchowa 2. Formacja intelektualna 3. Przepisy dotyczące dyscypliny duchownych 3.1. Zatrudnienie 3.2. Sprawa urlopów księży i noszenia przez nich stroju duchownego 3.3. Sprawa wyjazdów za granicę 3.4. Dopuszczanie obcych duchownych do sprawowania funkcji kapłańskich 3.5. Użytkowanie pojazdów przez księży 3.6. Spowiadanie wiernych przez wikariuszy, modlitwy i organizowanie odpustów Rozdział czwarty Zarządzenia dotyczące nauczania prawd wiary. 1. Przepowiadanie Słowa Bożego 2. Katecheza szkolna i pozaszkolna 3. Duszpasterstwo specjalistyczne 4. Środki społecznego przekazu Rozdział piąty Zarządzenia dotyczące sprawowania i korzystania z sakramentów świętych i sakramentaliów 1. Sakramenty święte 1.1.Chrzest 1.2.Bierzmowanie 4 1.3.Eucharystia 1.3.1. Msza święta 1.3.2. Komunia święta 1.4. Sakrament pokuty 1.5.Namaszczenie chorych 1.6. Kapłaństwo 1.7.Małżeństwo 2. Sakramentalia Rozdział szósty Czasy i miejsca święte 1. Kościoły, kaplice, cmentarze 2. Posty 3. Odpusty 4. Dni świąteczne Rozdział siódmy Kult świętych 1. Obrazy 2. Nabożeństwa i obchody ku czci świętych Rozdział ósmy Sprawy majątkowe Zakończenie 5 WYKAZ SKRÓTÓW AAN- Archiwum Akt Nowych, AAS- Acta Apostolicae Sedis, ADO- Archiwum Diecezji Opolskiej, APO- Archiwum Państwowe w Opolu, CIC 1917- Codex Iuris Canonici Pii X Pontificis Maximi iusu digestus Benedicti Papae XV auctoritate promulgatus (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r.). Dz.U.- Dziennik Ustaw, KC- Komitet Centralny, KPK 1983- Codex Iuris Canonici auctoritate Ioannis Pauli PP. II promulgatus (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r.), NP- „Nasza Przeszłość”, NŻ- „Nowe Życie”, PRN- Powiatowa Rada Narodowa, PPRN- Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, PWRN- Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, PZPR- Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, RTK- „Roczniki Teologiczno- Kanoniczne”, STHSOp- „Studia Teologiczno- Historyczne Śląska Opolskiego”, UdSW- Urząd do Spraw Wyznań, WRN- Wojewódzka Rada Narodowa, WUDO- „Wiadomości Urzędowe Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego” 1945-1950; „Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego” 1957-1972; „Wiadomości Urzędowe Diecezji Opolskiej” od 1973 roku. 6 BIBLIOGRAFIA 1. Pisma biskupa Franciszka Jopa. a). druki zwarte - Przemówienia i kazania, Opole 1960. - Kazania, Opole 1964. - W służbie słowa Bożego. Kazania i przemówienia, Opole 1966. b). artykuły (listy pasterskie, odezwy, zarządzenia, instrukcje i wskazania zamieszczone na łamach WUDO: 5-12 (1950-1957). List pasterski z okazji objęcia urzędu biskupiego Opolszczyzny, s.12-19. Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach, s.27. Zarządzenie w sprawie budowy nowych kościołów, s.23. Zarządzenie w sprawie nauczania religii, s.28. Dyspensa postna, s.58. Zarządzenie dotyczące rekolekcji wielkopostnych, s.65. Misje parafialne, s.65. Zarządzenie w sprawie nabożeństw dla młodzieży i dziatwy szkolnej, s.121. Użycie olejów św. konsekrowanych w roku ubiegłym, s.125. Zarządzenie w sprawie kościelnej akcji miłosierdzia, s.119. Odwołanie uprawnień do dyspensowania od zapowiedzi, s.125. Zagadnienia religijno-wychowawcze, s.144. Rozporządzenie w sprawie udziału kapłanów każdego roku w rekolekcjach, s.174. Ćwiczenia pobożne nazwane dniem kapłańskim ubogaca się odpustami, s.245. Rozporządzenie w sprawie materii Mszy św. oraz udzielania i przechowywania Najświętszego Sakramentu, s.247. Rozporządzenie w sprawie urlopów, przebywania duchowieństwa w miejscach kuracyjnych i wypoczynkowych, s.249. Zarządzenie w sprawie miesięcznych adoracji kapłańskich, s.296. Zarządzenie w sprawie należytego strzeżenia Przenajświętszego Sakramentu, s.297. Zarządzenie w sprawie obchodu 700- rocznicy śmierci św. Jacka, s.339. Zarządzenie w sprawie Tygodnia Miłosierdzia, s.367. Zarządzenie w sprawie nabożeństw na rozpoczęcie roku szkolnego i w sprawie nauczania religii, s.368. Zarządzenie w sprawie rekolekcji dla świeckich, s.475. 7 Rozporządzenie w sprawie ksiąg: ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych, s.498. Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa na dzień Świętej Rodziny, s.541. W sprawie rekolekcji w Domu Pielgrzyma na Górze Świętej Anny, s.564. 13 (1958) Rozporządzenie w sprawie binowania Mszy św., s.27. Instrukcja w sprawie udzielania sakramentu bierzmowania przez kapłanów wiernym, znajdującym się w niebezpieczeństwie utraty życia na skutek ciężkiej choroby, s.28. Ostrzeżenie przed fałszywymi duchownymi, s.54. Wytyczne do opracowania kazań i nauk na drugi rok Wielkiej Nowenny, s.78. Zarządzenie związane z Wielkim Postem, s.79. Dekret w sprawie ustanowienia komisji ds. budownictwa sakralnego, s.85. Orędzie do duchowieństwa w sprawie pracy duszpasterskiej w drugim roku Wielkiej Nowenny przed Millennium, s.118. Wizytacje parafii w 1958 roku, s.120. W sprawie Olejów św., s.121. Odezwa do duchowieństwa w sprawie prenumerowania i czytania czasopism katolickich, s.146. Program pracy duszpasterskiej w drugim roku Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem chrztu Polski, s.163. Przypomnienie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy św. i udzielania Komunii św. w porze wieczornej, s.243. Rozporządzenie w sprawie noszenia stroju duchownego przez duchownych, s.245. Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach kuracyjnych i wypoczynkowych, s.248. Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego, s.381. Rozporządzenie w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych czynności, s.420. Święto patrona ministrantów, s.507. 14 (1959) Zarządzenie w sprawie rekolekcji wielkopostnych, s.20. Zarządzenie w sprawie obchodu 700-lecia zgonu bł. Bronisławy, s.49. Orędzie w związku z 600-leciem śmierci świątobliwej Ofki Piastówny, s. 49. 8 Wizytacje kanoniczne parafii w 1959 roku, s.51. Przypomnienie w sprawie uroczystości Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, s.90. W sprawie Olejów św., s. 91. Udzielanie odpustów jednym znakiem krzyża, s.288. List pasterski z okazji 700 rocznicy śmierci bł. Bronisławy, s.323. Przemówienie, jakie wygłosił ks. bp Fr. Jop w katedrze nyskiej dn. 15 sierpnia 1959 r. przed obrzędem poświęcenia tego kościoła, s.354. Przemówienie, jakie wygłosił z ambony prokatedry Św. Krzyża w Opolu ks. bp Fr. Jop przed rozpoczęciem obrzędów konsekracji ks. bpa H. Grzondziela w dn. 16 sierpnia 1958 r., s.363. W sprawie bezpieczeństwa pożarowego w kościołach, s.371. Zarządzenie w sprawie obchodów uroczystości św. Stanisława Kostki, s.423. Przypomnienie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy św. i udzielania Komunii św. w porze wieczornej, s.423. Instrukcja w sprawie posługiwania się duchownych pojazdami mechanicznymisamochodami i motocyklami, s.544. Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa, s.550. 15 (1960) List pasterski ks. biskupa w Opolu na rozpoczęcie czwartego roku Wielkiej Nowenny przed Millennium, s.104. Udzielanie Komunii św. w Wielki Czwartek rano, s.110. Rekolekcje kapłańskie w roku 1960, s.193. Rozporządzenie w sprawie udzielania Komunii św. w godzinach popołudniowych poza Mszą św. wieczorną, s.443. Przypomnienie w sprawie świąt patronalnych, s.444. Rozporządzenie w sprawie błogosławieństwa eucharystycznego, s.518. Sprawa utrzymania w należytym stanie zabytkowych krzyży i figur przydrożnych, s. 519. 16 (1961) Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa na uroczystość św. Rodziny, s.25. List pasterski biskupa Jopa wydany do wiernych Opolszczyzny na Wielki Post, s. 48. Przygotowanie dzieci głuchoniemych do pierwszej Komunii św., s.139. Dekret w sprawie wyjazdów księży za granicę, s.199. 17 (1962) 9 Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego, s.45. Przypomnienie rozporządzenia w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania czynności świętych, s.47. Tekst przemówienia radiowego, wygłoszonego przez ks. biskupa Fr. Jopa w Radiu Watykańskim dnia 21 XI 1962 r., s.369. 18 (1963) Zarządzenie wydane na Wielki Post, s.22. Zarządzenie w sprawie udzielania Komunii św. w Wielki Czwartek i w sprawie godziny Mszy św. w Wielką Sobotę, s.77. List pasterski ks. biskupa w Opolu do katolickiej młodzieży Śląska Opolskiego, s.146. 19 (1964) List pasterski w sprawie nawiedzeń kościołów Śląska Opolskiego przez podobiznę cudownego obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, s.198. Zarządzenie w związku z nawiedzeniem podobizny cudownego obrazu Jasnogórskiego w kościołach Opolszczyzny, s.218. 20 (1965) W sprawie „ne temere”, s.42. Rekolekcje kapłańskie w roku 1965, s.81. Dwusetna rocznica ustanowienia uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego, s. 134. 21 (1966) Zarządzenie w sprawie nadzwyczajnego jubileuszu posoborowego, s.31. Rekolekcje kapłańskie w roku 1966, s.94. 22 (1967) Rekolekcje kapłańskie w roku 1967, s.70. List pasterski ks. biskupa w Opolu do duchowieństwa i wiernych Śląska Opolskiego wydany w związku z obchodem 1900 rocznicy męczeńskiej śmierci św. Apostołów Piotra i Pawła, s.141. Przypomnienie w sprawie stroju kapłańskiego z 15 VI 1967 r., s.170. List pasterski biskupa opolskiego do duchowieństwa i wiernych z okazji 400 rocznicy zgonu św. Stanisława Kostki, s.137. 23 (1968) 10 List pasterski biskupa Fr. Jopa wydany do wiernych Opolszczyzny na Wielki Post 1968 roku, s.88. Zarządzenie w sprawie Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu i popierania trzeźwości przez osobistą praktykę wstrzemięźliwości kapłańskiej, s.92. Rozporządzenie w sprawie odpustów związanych z nawiedzeniem kościołów, s.305. 24 (1969) Odezwa w sprawie tegorocznych święceń kapłańskich, s.197. W sprawie mszału łacińsko- polskiego dla kaplic, s.198. W sprawie procesji odprawianych poza obrębem kościoła i przykościelnego cmentarza, s.198. 25 (1970) Wezwanie na Wielki Post do walki z nietrzeźwością, s.69. Wielkopostny list pasterski, s.72. Rozporządzenie w sprawie pracy kapłańskiej i posług duszpasterskich w Wielkim Poście, s.79. Zarządzenie w sprawie terminu wprowadzenia obrzędów Mszy św. w języku polskim, s.167. 26 (1971) Rekolekcje kapłańskie w roku 1971, s.145. Rozporządzenie w sprawie obchodu Triduum Wielkanocnego, s.163. Pouczenie w sprawie odnowionych obrzędów Niedzieli Palmowej i Triduum Paschalnego, s.163. Komunikat w sprawie dokładniejszego wypełniania „ne temere”, s.274. 27 (1972) Odezwa w sprawie modlitw w intencji pomyślnych wyników obrad Synodu Biskupów, s.26. Rekolekcje kapłańskie w roku 1972, s.147. List pasterski do młodzieży na Wielki Post 1972 r., s.174. Odezwa w sprawie ogólnokrajowej pielgrzymki dziewcząt na Jasną Górę, s.252. Odezwa w sprawie diecezjalnego dnia modlitw mężów i młodzieńców Opolszczyzny na Górze Świętej Anny, s.304. 28 (1973) 11 Komunikat biskupa opolskiego w sprawie obchodu święta błog. Maksymiliana Kolbego i o uroczystościach w Łambinowicach, s.10. Odezwa do duchowieństwa i wiernych diecezji opolskiej w sprawie ogólnokrajowych obchodów ku czci błog. Maksymiliana w Oświęcimiu, s.11. Zarządzenie w sprawie uroczystości św. Jacka. s.12. Komunikat w sprawie nabycia tekstu nowych obrzędów chrztu dzieci, s.13. Komunikat w sprawie pielgrzymki młodych małżeństw na Jasną Górę, s.13. Komunikat w sprawie nowych obrzędów chrztu dzieci, s.38. List pasterski z okazji objęcia w kanoniczne posiadanie nowoutworzonej diecezji opolskiej, s.108. Rekolekcje kapłańskie w roku 1973, s.143. W sprawie obchodów Wielkiego Czwartku w katedrze, s.182. Zarządzenie w sprawie egzaminów trzechletnich i proboszczowskich, s.183. List pasterski do mieszkańców Zabrza w sprawie codziennego wystawienia Najświętszego Sakramentu w kościele św. Anny, s.301. Odezwa w sprawie dorocznego obchodu uroczystości św. Anny na Górze Chełmowej, s.302. 29 (1974) Odezwa w sprawie kolekty na rzecz budowy kościoła w Dziewkowicach, s.45. Rozporządzenie w sprawie pracy duszpasterskiej w Roku Świętym, s.111. Rozporządzenie w sprawie Mszy św. binowanych, odprawianych w godzinach wieczornych i koncelebry, s.112. Zarządzenie wydane w związku z wprowadzeniem nowych obrzędów bierzmowania, s.157. Odezwa w sprawie obchodu uroczystości Zesłania Ducha św. oraz w sprawie święta NMP Matki Kościoła, s.244. Instrukcja duszpasterska na uroczystość Zesłania Ducha św. i święta Matki Kościoła w Roku Jubileuszowym, s.245. List pasterski w sprawie nawiedzeń katedry i sanktuariów dla uzyskania odpustów Roku Jubileuszowego, s.279. 30 (1975) Regulamin egzaminów proboszczowskich, s.73. Przypomnienie w sprawie pracy kapłańskiej w Wielkim Poście, s.174. Zarządzenie w związku z Tygodniem Modlitw o Powołania w 1975 roku, s.210. 12 Zaproszenie do udziału w uroczystości odpustowej Matki Boskiej w katedrze opolskiej, s.313. 31 (1976) Rozporządzenie w sprawie ochrony zabytków i dzieł sztuki kościelnej, s.19. Rozporządzenie w sprawie ponownego opracowania inwentarzy majątku kościelnego w diecezji opolskiej, s.31. Zarządzenie w sprawie regularnego urządzania nauk przedchrzcielnych, s.73. List pasterski do kapłanów diecezji opolskiej w sprawie większej naszej troski i usilnego starania o doskonałość i świętość kapłańską, s.173. Wskazania duszpasterskie w sprawie życia duchowego alumnów seminarium i kapłanów diecezji opolskiej, s.177. Przemówienie biskupa opolskiego do diakonów, s.182. Zarządzenie w sprawie większej troski o budynki sakralne, s.368. 32 (1977) Przemówienie biskupa opolskiego Fr. Jopa do kapłanów w Wielki Czwartek 1976 r., s. 337 (z teki pośmiertnej). 2. Archiwalia 2. 1. Archiwum Diecezji Opolskiej Pismo katolików wołczyńskich z 19 IX 1946 r. do Ministerstwa Administracji Publicznej w sprawie przydziału kościoła poprotestanckiego (V.H.III- 90/46). Dekret Prymasa Polski z 1 VIII 1951 r. erygujący w Opolu trybunał kościelny I instancji. Dekret Prymasa Polski z 20 IX 1952 r. ustanawiający trybunał II i III instancji dla sądu opolskiego. Protokół kanonicznego objęcia zarządu terytorium kościelnym Śląska Opolskiego z 16 XII 1956 r. Pismo Biskupa Opolskiego do rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z 9 III 1957 r. w sprawie dofinansowania prac doktorskich księży z Opola . Pismo rektora KUL, ks. prof. dra hab. Mariana Rechowicza z 16 III 1957 r. do biskupa Jopa. Pismo wikariusza generalnego diecezji katowickiej, bpa Juliusza Bieńka do bpa Jopa z 4 IV 1957 r. w sprawie gruntów beneficjalnych (V.H.III-2227/57). 13 Pismo bpa Jopa do ks. bpa Juliusza Bieńka z 5 IV 1957 r. w sprawie odpisu listu skierowanego przez kurię katowicką do ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego (V.H.III-6/57). Pismo bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa z 27 V 1957 r. Zażalenie z dnia 28 V 1957 r. skierowane przez bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa za pośrednictwem PWRN w Opolu w sprawie niespójności w interpretacjach obowiązującego prawa dokonywanych przez urzędników WRN. Pismo bpa Jopa z 24 VI 1957 r. do proboszczów w sprawie zwrotu ziemi kościelnej i beneficjalnej (V.H.III-3/57). Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 3 IX 1957 r. w sprawie okólnika Urzędu do Spraw Wyznań (V.H.III- 12/57). Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 3 IX 1957 r. w sprawie składek na ubezpieczenie społeczne (V.T.III-7/57). List bpa Jopa do bpa katowickiego Herberta Bednorza z 10 IX 1957 r. w sprawie własności kościelnej przejętej przez państwo (V.H.III-13/57). List biskupa opolskiego do księży studentów z 12 X 1957 r. Pismo bpa Z. Choromańskiego, sekretarza Episkopatu Polski do bpa Jopa z 16 XI 1957 r. w sprawie zaległych składek od ubezpieczenia społecznego (1140). Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 28 I 1958 r. w sprawie zaliczenia Kościoła katolickiego w poczet instytucji wyższej użyteczności publicznej (V.H.III- 18/58). Pismo bpa Jopa do ks. radcy Antoniego Adamiuka z 14 IV 1958 r. w sprawie nowego ustawodawstwa państwowego, zagrażającego prawu własności kościelnej (V.H.III- 22/58). Pismo kurii biskupiej w Opolu do parafii i klasztorów Śląska Opolskiego z 21 V 1958 r. w sprawie powstrzymania się od składania wniosków o zwrot nieruchomości (V.H.III24/58). List bpa Jopa do dra Jessego, adwokata w Poznaniu z 5 VI 1958 r. zawierający uwagi do projektu uregulowania spraw majątkowych Kościoła na Opolszczyźnie (V.H.III- 27/58). Pismo bpa Jopa do kierownika kasowości kurii biskupiej z 21 VII 1958 r. w sprawie wprowadzenia osobnych ksiąg finansowych dla Wydawnictwa Świętego Krzyża w Opolu (V.Q.II-37/58). Pismo Ministerstwa Rolnictwa do bpa Jopa z dnia 21 VII 1958 r. Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 25 VII 1958 r. dotyczące stanowiska Departamentu Urządzeń Rolnych Ministerstwa Rolnictwa w sprawie zwrotu gruntów parafialnych (V.H.III- 3/57/58). 14 Odpis pisma bpa Jopa do I sekretarza KC PZPR, Władysława Gomułki z 27 VI 1959 r. w sprawie przejęcia na Ziemiach Zachodnich budynków mieszkalnych i użytkowych będących w posiadaniu Kościoła katolickiego (V.H.III- 5/59). Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 14 XI 1959 r. w sprawie rewizji ksiąg kasowych i rachunkowości w kurii opolskiej, w Seminarium Duchownym i w parafiach Opola (V.Q.II-65/59). Pismo Zarządu Budynków Mieszkalnych z dnia 18 XI 1959 r. do Kurii Biskupiej w Opolu. Zalecenie utworzenia ksiąg kasowych w Wydawnictwie Świętego Krzyża w Opolu z 21 XI 1959 r., V.Q.II-37/58. Pismo kurii opolskiej do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i Zarządu Budynków Mieszkalnych w Opolu z 25 XI 1959 r. w sprawie nałożenia przez ZBM czynszów na budynki kurii (V.A.II-28/59). Pismo Biura Sekretariatu Episkopatu Polski do Kurii Biskupiej w Opolu z 30 XI 1959 r. (V.Q.II-72/59). Pismo bpa Jopa do rektora Seminarium Duchownego w Opolu i Gliwicach z 1 XII 1959 r. w sprawie udziału księży prokuratorów w konferencji dotyczącej nowego okólnika Ministerstwa Finansów (V.Q.II-72/59). Pismo z 12 XII 1959 r. do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych i do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Opolu. Zlecenie dokonania kontroli finansowej w kurii opolskiej z 2 VIII 1960 r., V.C.II-46/60. Pismo bpa Jopa do ks. radcy Karola Tokarza, dziekana w Opolu- Szczepanowicach z 21 XI 1960 r., w sprawie zbadania gospodarki i kasowości kurii w Opolu oraz Wydawnictwa Świętego Krzyża (V.C.II-66/60). Protokół rewizji funduszów i gospodarki centralnych instytucji terytorium kościelnego Śląska Opolskiego z 8 II 1961 r. ( V.C.46/61). Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 16 VI 1961 r. w sprawie wykazu odpustów mających odbywać się w kościołach Zabrza (V.H.III-2/61). Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 16 VI 1961 r. w sprawie domagania się przez władze czynszu za plebanie (V.H.III-3/61). Pismo bpa Jopa do Sekretariatu Episkopatu Polski dot. kontroli w NSD Gliwice z 16 VI 1961 r. (V.H.III-2/61). 15 Odpis informacji Prezydium PRN w Krapkowicach z 17 V 1961 r. o zajęciu gospodarczych zabudowań kościelnych przy plebanii w Otmęcie na magazyny Wydziału Rolnictwa (R. Kier. III-55/61). Pismo przewodniczącego Prezydium WRN w Opolu do bpa Jopa z 23 II 1962 r. z zaproszeniem na rozmowę do siedziby Prezydium (WZ.II-4/9/62). Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 17 VII 1963 r. z informacją o zamiarze wystąpienia do Ministra Oświaty z wnioskiem o likwidację Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach (O.I.LO- 1/32/63). Pismo Kurii Opolskiej do Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego z 24 VII 1963 r. w sprawie zamierzonej likwidacji NSD w Gliwicach (V.T.III-6/63). Odpis pisma Ministra Oświaty PRL do bpa Jopa z 1 VIII 1963 r., odrzucającego wyjaśnienia kurii opolskiej dotyczące działania NSD w Gliwicach (SO 2-2946/63). Pismo wyjaśniające bpa Jopa do Ojca Świętego z 2 VIII 1963 r. w sprawie konfliktu protestancko- katolickiego w Wołczynie (V.H.III-3/63). Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 20 VIII 1963 r. z informacją o likwidacji Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach (O.I.LO1/35/63). Odpis protokołu z przejęcia Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach w dniu 21 VIII 1963 r. przez Prezydium MRN w Gliwicach. Opracowanie syndyka Sekretariatu Prymasa Polski, dotyczące stanu prawnego majątku kościelnego i zakonnego w Polsce Ludowej, stan prawny na dzień 10 III 1965 r. Protokół z kontroli prowadzenia kasy Wydawnictwa Świętego Krzyża z 20 X 1965 r. Protokół z kontroli ksiąg kasowych kurii biskupiej z 20 X 1965 r. Protokół z rewizji ksiąg rachunkowych Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu z 29 X 1965 r. Pismo kurii opolskiej do dziekanów w sprawie słuchania spowiedzi z 28 XI 1967 r., V.H. II- 8/67. Pismo dziekana bytomskiego do kurii opolskiej z 16 XII 1967 r. w sprawie dyscypliny wikariuszy. Pismo dziekana raciborskiego do kurii opolskiej z 20 XII 1967 r. w sprawie dyscypliny wikariuszy. Pismo dziekana gliwickiego do kurii opolskiej z 1 I 1968r. w sprawie dyscypliny wikariuszy. 16 Pismo dziekana pyskowickiego do kurii opolskiej z 15 I 1968 r. w sprawie dyscypliny wikariuszy. Pismo dziekana miechowickiego do kurii opolskiej z 27 I 1968 r. w sprawie dyscypliny wikariuszy. Kwestionariusz diecezji opolskiej odnośnie ksiąg inwentarzowych i punktów katechetycznych z 28 VI 1968 r. Zarządzenie z dnia 7 VIII 1968 r. do dziekanów diecezji opolskiej w sprawie ksiąg inwentarzowych i punktów katechetycznych, bez numeru. Pismo Biura Prawnego Sekretariatu Episkopatu Polski do bpa Jopa z 2 V 1970 r. w sprawie numeracji kościołów (L.dz.23/335/70). List Biskupa Opolskiego do kard. K. Wojtyły z 2 XI 1970 r. Pismo przełożonej prowincjalnej Sióstr św. Elżbiety do Kurii Biskupiej w Opolu z 25 I 1971 r. w sprawie mianowania spowiedników. Sprawozdanie z rozmów przedstawicieli kurii biskupiej w Opolu z przedstawicielami Wydziału do Spraw Wyznań w Opolu odbytych 23 VII 1971 r. Kwestionariusze majątkowe O.O. Bonifratrów z Prudnika z 1 III 1971 r. i Sióstr Służebniczek NMP (Śląskich). Pismo kurii biskupiej w Opolu do Wydziału do Spraw Wyznań Prezydium WRN w Katowicach z 13 IX 1972 r. w sprawie przekazywania kościelnym osobom prawnym nieruchomości na mocy ustawy z dnia 23 VI 1971r. (3500/72/L). Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z 26 X 1971 r. w sprawie uroczystego przekazania aktów własności kościelnym osobom prawnym powiatu strzeleckiego (Wz. 9-90/8/71). Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z 30 X 1971 r., bez numeru. Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z dnia 1 III 1972 r., bez numeru. Pismo Prezydium PRN w Grodkowie do jednostek kościelnych powiatu grodkowskiego z 28 IV 1972 r. w sprawie przejścia własności niektórych nieruchomości na rzecz kościelnych osób prawnych (WZ.601/299/Gr/64/71). Sprawozdanie z rozmów przedstawicieli kurii biskupiej w Opolu z przedstawicielami Wydziału do Spraw Wyznań w Opolu, odbytych dnia 23 VII 1971 r., bez numeru., Program posiedzenia Księży Biskupów Ziem Zachodnich, Wrocław 18 III 1972 r., bez numeru 17 Pismo Kurii Biskupiej w Opolu do PWRN Wydział do Spraw Wyznań w Katowicach w z 23 IX 1972 r. sprawie przekazanie prawa własności nieruchomości współużytkowanych przez parafie (3500/72/L). Pismo Kurii Biskupiej do PWRN w Opolu z 12 X 1972 r. w sprawie zwrotu nieruchomości (3739/72). Sposób realizacji postanowień ustawy z dn. 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych w diecezji opolskiej, 29 XI 1973 r. Pismo wikariusza generalnego diecezji opolskiej, bpa Wacława Wyciska do bpa Bronisława Dąbrowskiego, sekretarza Episkopatu Polski z 2 VI 1975 r. w sprawie zburzenia przez władze prywatnej kapliczki w miejscowości Brzezinka, parafia Kozłów, powiat Gliwice. Relationes „ad limina Apostolorum” za rok 1977. 2.2 Archiwum Państwowe w Opolu Sprawozdanie z działalności MO województwa opolskiego za okres 1 VIII 1950- 28 II 1951 r., APO, KW PZPR, sygn.40/4/5. Meldunki i sprawozdania instruktorów z powiatów 1950- 1951, APO, KW PZPR, sygn. 40/VIII/6. Referat sprawozdawczy KP PZPR w Brzegu, informacja poufna z 28 V 1952 r., APO, WRN, sygn. 41/VII/4. Informacja Wydziału Ekonomicznego KW PZPR w Opolu dla Wydziału Przemysłu Ciężkiego KC PZPR z 18 VIII 1953 r., APO, WRN, sygn. 40/VIII/4. Dyskusja nad projektem planu 5- letniego w KP PZPR w Koźlu z 20 I 1956 r., APO, KW PZPR, sygn. 45/XIII/3. 3. Źródła prawa kanonicznego 3.1. Dokumenty Stolicy Apostolskiej Benedykt XV, Konstytucja Providentissima Mater Ecclesiae z 29 V 1917 r., AAS 9 (1917) II. Codex Iuris Canonici Pii X Pontificis Maximi iusu digestus Benedicti Papae XV auctoritate promulgatus Praephatione Emi. Card. Gaspari et idice analitico –alphabetico auctus, Romae 1929. Codex Iuris Canonici auctoritate Ioannis Pauli PP. promulgatus, Pallottinum 1984. 18 Dekret „Christus Dominus”, w: Sobór Watykański II. Konstytucje, dekrety, deklaracje, Poznań 1986, s. 232-254. Dekret ogólny Świętej Kongregacji Obrzędów o odnowieniu porządku nabożeństw podczas Wielkiego Tygodnia, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 85-96. Instrukcja Świętej Kongregacji Obrzędów o należytym odprawianiu wznowionego porządku Wielkiego Tygodnia, tamże. Instrukcja Świętej Kongregacji Obrzędów w sprawie obrzędów w trzy dni święte, ustalonych w odnowionym porządku Wielkiego Tygodnia, tamże. Dekret Świętej Kongregacji Obrzędów w sprawie rozszerzenia upoważnienia do celebrowania Mszy św. wotywnej o Jezusie Chrystusie Najwyższym i Odwiecznym Kapłanie podczas dni kapłańskich, WUDO 13, 1958, s. 21. Dekret papieża Pawła VI o formacji kapłańskiej, WUDO 21, 1966, s. 127. Dekret papieża Pawła VI o posłudze i życiu kapłańskim, WUDO 23, 1968, s. 215. Encyklika papieża Pawła VI o celibacie kapłańskim „Sacerdotalis caelibatus”, tamże, s. 61. 3. 2. Prawo Kościoła w Polsce Dekret Prymasa Polski kard. St. Wyszyńskiego z 1 XII 1956, WUDO 5- 12, 1950-1957, s. 10. Instrukcja Episkopatu Polski dotycząca przygotowania do małżeństwa i życia rodzinnego oraz wprowadzenia nowego obrzędu sakramentu małżeństwa, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 65. Zarządzenie księży biskupów polskich wydane w związku z instrukcją Świętej Kongregacji Obrzędów o kulcie Tajemnicy Eucharystycznej, WUDO 13, 1958, s. 243. Wyjaśnienie dotyczące uroczystego wystawienia Najświętszego Sakramentu w czasie dziennej lub nocnej adoracji, tamże, s. 96. I Instrukcja Episkopatu Polski dla duchowieństwa o przygotowaniu wiernych do sakramentu małżeństwa i o duszpasterstwie rodzin, WUDO 24, 1969, s. 180. Instrukcja biskupów polskich o przepisach posoborowych o odpustach, tamże, s. 165. II Instrukcja Episkopatu Polski o posługiwaniu się przez duchownych pojazdami mechanicznymi, tamże, s. 196. Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski w sprawie obchodu święta błog. Maksymiliana w dniu 14 VIII 1972 r., WUDO 28, 1973, s. 10. 4. Akty prawne wydane przez władze państwowe 19 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 III 1928 r. o opiece nad zabytkami (Dz. U. 1928 nr 29 poz. 265). Obwieszczenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 18 I 1945 r., w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 IX 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz. U. 1945 r. nr 3 poz. 13) Ustawa z dnia 6 V 1945 r. o majątkach opuszczonych i porzuconych (Dz. U. 1945 nr 17 poz. 97). Okólnik nr 55 Ministerstwa Administracji Publicznej z 19 X 1945 r. w sprawie przekazywania majątków kościelnych. Dekret z dnia 13 XI 1945 r. o zarządzie Ziem Odzyskanych (Dz.U. 1945 nr 51 poz. 295). Dekret z dnia 8 III 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U. 1946 nr 13 poz. 87). Dekret z dnia 6 IX 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska (Dz. U. 1946 nr 49 poz. 279). Dekret z 24 IV 1952 r. o zniesieniu fundacji (Dz. U. 1952 nr 25 poz. 172). Uchwała nr 620 Prezydium Rządu z dnia 17 VII 1952 r. w sprawie zwiększenia stanu zatrudnienia kobiet w gospodarce narodowej (M.P. 1952 nr 73 poz. 1160). Ustawa z dnia 25 II 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym (Dz.U. 1958 nr 11 poz. 37). Okólnik nr 20 Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z dnia 23 IV 1959 r, bez numeru. Ustawa z dnia 15 VII 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wychowania (Dz.U. 1961 nr 32 poz. 160). Ustawa z dnia 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych (Dz. U. 1971 nr 16 poz. 156). Uchwała nr 620 Prezydium Rządu z dnia 17 VII 1952 r. w sprawie zwiększenia stanu zatrudnienia kobiet w gospodarce narodowej (M.P. 1952 nr 73 poz. 1160). Okólnik Centralnego Zarządy Ubezpieczeń Społecznych nr 3 z 21 I 1957 r. 20 Pismo okólne Ministerstwa Gospodarki Komunalnej nr 60 z 28 XI 1959 r. w sprawie ściągania czynszów najmu od jednostek kościelnych, zakonnych i związków wyznaniowych za najem lokali w obiektach stanowiących własność Państwa. Okólnik Urzędu do Spraw Wyznań z 3 VI 1957 r. do Wydziałów ds. Wyznań Wojewódzkich Rad Narodowych w sprawie stanu majątków kościelnych na Ziemiach Zachodnich. 5. Opracowania Curzydło Z., Objęcie władzy przez J.E. Ks. Biskupa Dr Fr. Jopa, WUDO 5-12, 1950-1957, s.36-38. Jezusek W., Wspomnienie o śp. ks. biskupie Franciszku Jopie, WUDO 32, 1977, s. 60-62. Jop S., Rodzinna miejscowość /Słupia Stara/, rodzina, fragmenty dotyczące śp. ks. biskupa Franciszka Jopa (1897- 1976), STHSOp 8, 1980, s.285-294. Kałuża P., Wspomnienie o śp. ks. Biskupie Franciszku Jopie, mps, ADO. Kołoczek P., Wspomnienie o biskupie F. Jopie, mps, ADO. Kopiec J., Listy i odezwy pasterskie biskupa Franciszka, STHSOp 6, 1978, s.89-94. Kuś J., Biskup Franciszek Jop jako wikariusz kapitulny w Krakowie /1952-1956/, STHSOp 6, 1978, s.35-44. Orłowski G., Franciszek Jop (1897-1976)- biskup trzech diecezji, „Śląsk Opolski” 2, 2003, s. 39-43. Pastuszka J., Moje wspomnienia o biskupie Franciszku Jopie STHSOp 6, 1978, s.9-24. Mandziuk J., Jop Franciszek, w: Słownik polskich teologów katolickich, t.5, pod red. Z. Grzebienia, Warszawa 1983, s.605-616. Mikołajec J., Pasterz. Działalność biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej /1956-1976/, Opole 1992. Nossol A., Wierny Bogu, Kościołowi i sobie. Ksiądz biskup Franciszek Jop, STHSOp 6, 1978, s.7-8. Sitek A., Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, „Forum Duszpasterskie” 11, 2001, s. 37-64. Sitek A. Wspomnienie niekonwencjonalne. Pogadanki radiowe o biskupie Franciszku Jopie w stulecie urodzin, Opole 1998. Sitek A., Uroczystości pogrzebowe pierwszego biskupa opolskiego śp. Franciszka Jopa, WUDO 32, 1977, s.62-68. 21 Sobeczko H., W trosce o liturgiczne dziedzictwo. Życie i działalność duszpasterskoliturgiczna biskupa Franciszka Jopa /1897-1976/, Opole 1986. Sobeczko H., Życie i działalność księdza biskupa Franciszka Jopa w Opolu, STHSOp 6, 1978, s. 45-88. Sobeczko H., Życie i działalność śp. księdza biskupa Franciszka Jopa, WUDO 32, 1977, s. 50-60. Sossalla J., Franciszek Jop, pierwszy biskup ordynariusz diecezji opolskiej, WUDO 32, 1977, s, 325-337. Wojtyła K., Kazanie w dniu eksportacji śp. biskupa Fr. Jopa do katedry opolskiej, WUDO 32, 1977, s.40-45. Wójcik W., Działalność biskupa Franciszka Jopa w Sandomierzu /1922-1952/, STHSOp 6, 1978, s.25-33. Wójcik W., Sobeczko H., Bibliografia prac biskupa Franciszka Jopa, STHSOp 6, 1978, s.95-106. Wojtyła K. Kazanie wygłoszone podczas pogrzebu bp. Franciszka Jopa w katedrze opolskiej dnia 29 września, WUDO 32, 1977, s. 40-45. Wyszyński S., Kazanie wygłoszone podczas uroczystości pogrzebowej biskupa Franciszka Jopa w katedrze opolskiej 29 września 1976 r., fragmenty, WUDO 32, 1977, s. 34-40. 6. Literatura Balaryn J., Sytuacja demograficzna Opolszczyzny po II wojnie światowej, Opole 1975. Baldy S., Matka Boska Opolska (opis obrazu i dzieje kultu), Opole 1983. Bączkowicz F., Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, t. 1-3, Opole 1958. Blok M., Wysiedlanie sióstr zakonnych ze Śląska Opolskiego w 1954 r., Lublin 1989. Czubiński A., Najnowsze dzieje Polski 1914-1983, Warszawa 1987. Dola K., Chrześcijaństwo w tysiącletnich dziejach ludu opolskiego, „Znak” 18, 1966, s.1502-1513. Dola K., Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s.69. Dola K., Niższe Seminarium Duchowne, WUDO 29, 1974, s.373. 22 Dola K., Dwadzieścia pięć lat Seminarium Duchownego Śląska Opolskiego w NysieOpolu, WUDO 29, 1974, s.339. Dola K., Waloszek J. (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu 1949-1999. Księga jubileuszowa, Opole 2000. Drechsler A. Odpowiedzialni za miłość. Opolska „Caritas” w latach 1945-2005, Opole 2007. Droga do nieba, Opole 1958. Dudek A., Gryz R., Komuniści i Kościół w Polsce (1945-1989), Kraków 2006. Dulczewski Z., Kwilecki A., Pamiętniki osadników Ziem Odzyskanych, Poznań 1963. Dzierżon G., Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego w Opolu w latach 1951-1992, „Ius Matrimoniale” 4/10, 1999, s. 197-215. Dzierżon G., Sąd Biskupi w Opolu w latach 1951- 1992. Recepcja orzecznictwa Roty Rzymskiej, Warszawa 1998, mps. Gade B., O konieczności pokuty dla życia chrześcijańskiego, WUDO 19, 1964, s.272. Gohly J. R. (opr.), Historia Góry Świętej Anny na Górnym Śląsku opracowana na podstawie niepublikowanych źródeł przez o. Chryzogona Reischa, kapłana zakonu franciszkańskiego, Wrocław 2006. Granat W., Teologia diecezji, "Studia Sandomierskie" 1, 1980, s.157-173. Hanich A., Góra Św. Anny- sanktuarium diecezji opolskiej, Aschaffenburg 1985. Hanich A., Pielgrzymka Roku Świętego Seminarium Duchownego, WUDO 29, 1974, s. 375-376. Hanich A., Kościół katolicki na Ślasku Opolskim w okresie przejścia z państwowości niemieckiej do polskiej (1945-1946), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 105-132. Izdebski Z., Podstawy weryfikacji ludności na Śląsku Opolskim, „Zaranie Śląskie” 17, 1946, s.29-34. Kałuża P., Konsekracja dzwonów w prokatedrze Św. Krzyża w Opolu, WUDO 16, 1961, s.352. Kamiński R., Prawno- finansowe aspekty stosunku państwa do Kościoła rzymskokatolickiego w latach 1962-1972, „Czasopismo Prawno- Historyczne” LV (2003), z. 1, s. 379-390. Karczyńska H. (red.), Specyfika tożsamości regionalnej pogranicza Śląska, Opole 2002. Kądziołka J., Odbudowa katedry św. Jakuba w Nysie, WUDO 14, 1959, s.160-166. 23 Kądziołka J., Poświęcenie i otwarcie katedry św. Jakuba w Nysie, WUDO 14, 1959, s. 374-377. Klafkowski A., Umowa poczdamska z dn. 2 VIII 1945 r., Warszawa 1960. Kokot J., Logika Poczdamu, Katowice 1961. Kominek B., W służbie Ziem Zachodnich, Wrocław 1977. Kominek B., Instrukcja w sprawie jednolitego duszpasterstwa, WUDO 1, 1945-1956, s.55. Kopiec J., Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991. Kopiec J., Starania o realizację powołań kapłańskich i utworzenie własnego Seminarium Duchownego dla Śląska Opolskiego /1945-1950/, WUDO 31, 1976, s.82. Kopiec J., Prezbiterium diecezji opolskiej w latach 1945-1980, STHSOp 10, 1983, s. 209-276. Kopiec J., Wysiedlenie duchowieństwa katolickiego z Opolszczyzny w 1954 roku, w: A. A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 90, 96. Kopiec J., Biskup Henryk Grzondziel (1897-1968) w służbie Kościoła na Śląsku, Opole 2002. Kopiec J., Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 35. Kowalik H., Opolski exodus, „Biuletyn Informacyjny Wojewódzkiego Ośrodka Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej w Opolu” 4, 1990, s. 54. Kowalski Z., PPR na Śląsku Opolskim, Opole 1973, s. 90. Krzeszowski H., Praktyki religijne ludności katolickiej na Śląsku Opolskim, Lublin 1974, mps. Kusz G., Millennium w Opolu w dniach 12 i 14 sierpnia 1966 roku, WUDO 21, 1966, s. 216-219. Kwaśniewski K., Adaptacja i integracja kulturowa ludności Śląska po II wojnie światowej, Opole 1966. Linek B., Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku w latach 1945-1950, Opole 2000. Lis M. (red.), Rok pierwszy w powiecie strzeleckim, Opole 2000. Mac Nutt F., Uzdrawianie chorych, Warszawa 1991. 24 Madajczyk P., Przyłączenie Śląska Opolskiego do Polski 1945-1948, Warszawa 1996, Matelski D., Niemcy w Polsce w XX wieku, Warszawa- Poznań 1999. Misztal J., Weryfikacja narodowościowa na Śląsku Opolskim, Opole 1984. Nagy S., Nauka o episkopacie w konstytucji „Lumen Gentium” i jej implikacje apologetyczne, RTK 14, 1967, s.34. Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Materiały i dokumenty, Warszawa 1966. Osmańczyk E., Sprawy Polaków, Katowice 1984. Osmańczyk E., Był rok 1945, Warszawa 1970. Osmańczyk E., Sprawy Ślązaków, „Gość Niedzielny” 66, 1989, s.3-4. Pacułt R., Polska ludność rodzima przed weryfikacją, „Miejski Serwis Informacyjny KędzierzynaKoźla „Serwus” 24, 1994, s.2. Passhon A., Wpływ braci morawskich (herrnhutów) na rozwój kultury i otoczenia w Pawłowiczkach, w: H. Karczyńska (red.), Specyfika tożsamości regionalnej pogranicza Śląska, Opole 2002, s. 87- 92. Pysiewicz- Jędrusik R., Pustelnik A., Konopska B., Granice Śląska, Wrocław 1998. Raina P., Kościół w PRL. Dokumenty, t. 1-3. Poznań 1994. Raina P., Kościół- Państwo w świetle akt Wydziałów ds. Wyznań 1967-1968, Warszawa 1994. Raina P., Losy sióstr zakonnych w PRL 1954- 1956, Pelplin 2004. Rauziński R., Przemiany ludnościowe i w zatrudnieniu w powiecie kozielskim w Polsce Ludowej, w: Ziemia kozielska. Studia i materiały, red. J. Kroszel, Opole 1971, t. 1., s. 38. Schubert A.., Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996. Senft S. Gospodarcze i społeczne skutki polityki uprzemysłowienia Śląska Opolskiego w latach 1950-1955, Opole 1995. Simonides D., Problem unifikacji narodowej na Śląsku na przykładzie Kędzierzyna, „Znak” 53, 1959, s. 2-33. Sitek A., Problem przejmowania kościołów ewangelickich na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, Opole 1985. Sitek A., Organizacja i kierunki działalności kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945- 1956, Wrocław 1986. 25 Sitek A., Pielgrzymka kapłanów Opolszczyzny na Jasną Górę, WUDO 16, 1961, s. 317. Sitek A., Pielgrzymka kapłańska do Niepokalanowa, WUDO 27, 1972, s.319. Sitkowski T., Nabożeństwo wielkotygodniowe, WUDO 13, 1958, s.122-138. Sobeczko H., Sakrament bierzmowania w duszpasterstwie, WUDO 29, 1974, s. 169-179. Sobeczko H., W trosce o liturgiczne dziedzictwo. Życie i działalność duszpasterskoliturgiczna biskupa Franciszka Jopa (1897-1976), Opole 1986. Sojko M., Przygotowania Służby Bezpieczeństwa do obchodów milenijnych na Dolnym Śląsku, w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s.156-164. Sossalla J., 20 lat terytorium kościelnego Śląska Opolskiego 1945-1965, WUDO 20, 1965, s.175-184. Stanaszek B., Diecezja sandomierska w powojennej rzeczywistości politycznej w latach 1945-1967, t. 1, Problematyka personalno-organizacyjna, Sandomierz 2006. Stanaszek B., Usunąć biskupa! Władze PRL wobec ordynariusza diecezji sandomierskiej Jana Kantego Lorka, Sandomierz 2004. Stanisz P., Ubezpieczenie społeczne duchownych w prawie polskim, Lublin 2001. Stróżyna K., Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Reakcje władz w świetle dokumentów partyjnych i materiałów Służby Bezpieczeństwa we Wrocławiu, w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 144-155. Szmeja M., Starzy i nowi mieszkańcy Opolszczyzny, Opole 1997. Szymański A., Represyjne działania władz państwowych wobec Niższego Seminarium Duchownego pw. bł. Czesława w Gliwicach i jego likwidacja 21 sierpnia 1963 r., w: Prawo i polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej, Lublin 2005. Szymański A., Świątobliwa Eufemia (Ofka) raciborska- księżna i dominikanka, „Studia Śląskie” LXIV (2005), s. 217-230. Szymański A., Przymioty i dobra małżeństwa z uwzględnieniem orzecznictwa Sądu Duchownego w Opolu jako trybunału I instancji dla diecezji opolskiej i gliwickiej w latach 1994-2004, STHSOp 26, 2006, s. 327-347. Sztafrowski E., Podręcznik prawa kanonicznego, t. 1-4, Warszawa 1985. Wieczorek M., Działalność Sądu Biskupiego diecezji opolskiej w latach 1951-1958, Nysa 1984, mps. 26 Witkowska A. Titulus ecclesiae. Wezwania współczesnych kościołów katedralnych w Polsce, Warszawa 1999. WSTĘP Przed Soborem Watykańskim II, gdy ks. Franciszek Jop rozpoczynał swą posługę kapłańską, urzędowe nauczanie Kościoła katolickiego na temat biskupstwa sprowadzało się do fragmentarycznych twierdzeń Soboru Trydenckiego oraz do nie realizowanych postanowień Vaticanum I1. Ówcześni dogmatycy, eklezjologowie i apologetycy, zajęci opracowywaniem problematyki związanej z osobą papieża i dogmatem o jego nieomylności, pozostawiali teologię biskupstwa na peryferiach swoich zainteresowań naukowych. Wzmocnienie autorytetu następcy św. Piotra spowodowało, iż mogło powstać wrażenie, jakoby biskupi byli jedynie urzędnikami papieskimi- mimo głoszonej nauki o pochodzeniu 1 S. Nagy, Nauka o episkopacie w Konstytucji „Lumen gentium” i jej implikacje apologetyczne, RTK 14,1967, s.34. 27 zarówno prymatu jak i episkopatu z prawa Bożego. Ponadto prymat ów jedynie w ścisłej łączności z episkopatem jawi się jako konstruktywny element ustroju Kościoła powszechnego2. Zgodnie z encykliką Piusa XII „Mystici Corporis” oraz pismem apostolskim „Ad sinarum gentes” biskupi sprawują swój urząd nie w imieniu papieża lecz w imieniu samego Chrystusa, jako następcy apostołów. Biskup rzymski nie udziela mianowanym przez siebie biskupom części swej władzy ale przydziela im pewne terytorium, na którym sprawują swą posługę. W nowy sposób zadania episkopatu przedstawił Sobór Watykański II, koncentrując się na osobie biskupa i jego roli w społeczności wiernych. Jednym z najważniejszych dokumentów soborowych jest Konstytucja dogmatyczna o Kościele "Lumen gentium", której bardzo istotną część stanowi rozdział poświęcony biskupom3- zawierający teologiczne podstawy ich posługiwania. Dekret O pasterskich zadaniach biskupów w Kościele „Christus Dominus”4 przedstawia natomiast sposoby realizowania pasterskiej posługi. Wedle nauki Vaticanum II biskup przewodzi Kościołowi partykularnemu, a także jest jego reprezentantem w całym Kościele powszechnym. Mocą prawa Bożego wyposażony jest w pełnię władzy święceń i jurysdykcji po to, aby sprawować na podległym sobie terytorium urzędy nauczania, uświęcania i kierowania. Biskup jest również głównym szafarzem dóbr nadprzyrodzonych oraz znakiem jedności Ludu Bożego5. Dlatego w strukturze Kościoła partykularnego jego posługa jest niezbędna6. W niniejszej pracy skoncentrowałem się przede wszystkim na tematyce związanej ze sprawowaniem przez biskupa władzy ustawodawczej. Zgodnie z przepisem kan. 391§2 Kodeksu Jana Pawła II wykonuje ją sam biskup. Kierując powierzoną sobie cząstką Ludu Bożego, biskup musi troszczyć się o to, by wszyscy zachowywali przepisy prawa powszechnego - w których zawiera się także obowiązek wykluczenia wszelkich nadużyć w karności kościelnej7. Pociąga to za sobą wymóg ścisłego nadzoru nad przestrzeganiem ustaw kościelnych szczególnie w dziedzinie posługi słowa, sprawowania sakramentów i sakramentaliów, kultu Boga i świętych oraz w zarządzie majątkiem kościelnym (kan. 392). Obowiązkiem biskupa diecezjalnego jest również czuwanie nad tym, by wszyscy głosiciele Słowa Bożego tak duchowni, jak i świeccy, byli dobrze przygotowani do spełniania 2 J. Mikołajec, Pasterz. Działalność Biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej (1956-1976), Opole 1992, s.22. 3 Por. Sobór Watykański II. Konstytucje, dekrety, deklaracje, Poznań 1986, s.105-170. 4 Tamże, s. 232-254. 5 W. Granat, Teologia diecezji, „Studia Sandomierskie” 1,1980, s.164. 6 J. Mikołajec, dz. cyt., s.23. 7 E. Sztafrowski, Podręcznik prawa kanonicznego, t. 2., Warszawa 1985, s.90. 28 swojej funkcji. Cel ten osiągany jest przez permanentne kształcenie księży, organizowanie kursów proboszczowskich, rekolekcji i dni skupienia oraz egzaminów wikariuszowskich. Biskupi są także „kierownikami i stróżami całego życia liturgicznego w podległej im diecezji”8. Obliguje ich to do czuwania nad godnym sprawowaniem obrzędów liturgicznych i nad ich zgodnością z obowiązującymi przepisami kościelnymi. Celem mojej pracy jest analiza działalności organizacyjnej i prawodawczej ks. bpa Franciszka Jopa podczas jego pasterskiego posługiwania w diecezji opolskiej w latach 1956-1976. Kapłan ten, wychowany i ukształtowany w atmosferze Soboru Watykańskiego I przez kilkanaście lat z powodzeniem realizował jako biskup postanowienia Vaticanum II, w którego obradach osobiście uczestniczył9. Dlatego celowe wydaje się prześledzenie, w jaki sposób ewoluowały stosowane przez bpa Jopa metody pasterzowania- począwszy od ściśle jurydycznego sposobu postrzegania rzeczywistości Kościoła partykularnego, do podejścia bardzo wyważonego, duszpasterskiego, przenikniętego duchem Vaticanum II. Kościół opolski to Kościół młody- jego samodzielna historia rozpoczyna się w roku 1945. Scalenie ludności napływowej i autochtonicznej w jedną wspólnotę wiary, pomaganie w zaleczaniu ran duchowych zadanych przez totalitaryzm hitlerowski i sowiecki, nakłanianie do zgody i do zapominania o tym, co dzieli- oto zadania wymagające zaiste heroicznego wysiłku. Ich realizację po swoim wielkim poprzedniku, bpie Bolesławie Kominku przejął bp Franciszek Jop. Nie pochodził z tej ziemi, skomplikowane powojenne realia Śląska Opolskiego były dla niego czymś nowym, jednak stojąc na twardym gruncie zdrowej nauki katolickiej, misję swoją realizował z powodzeniem. Sukces ten, osiągnięty w znoju i w zmaganiach z licznymi przeciwnościami, przez nikogo darmo nie ofiarowany, miał niewątpliwie swoje źródło w miłości, jaką ten Pasterz potrafił obdarzyć szczerze miłujący Chrystusa lud Opolszczyzny. Tematykę związaną z posługą pasterską bpa Jopa w diecezji opolskiej poruszają autorzy wielu opracowań, mających najczęściej postać artykułów zamieszczanych w „Wiadomościach Urzędowych Diecezji Opolskiej”10 i „Studiach Teologiczno- Historycznych Śląska Opolskiego”. Ponadto ukazało się kilka bardzo cennych pozycji książkowych traktujących o posłudze bpa Jopa na Śląsku Opolskim i o realiach historyczych tych czasów. 8 Dekret „Christus Dominus”, n. 15. J. Mikołajec, dz. cyt., s. 3. 10 „Wiadomości Urzędowe Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego” w latach 1945-1950; „Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego” w latach 1957-1972; „Wiadomości Urzędowe Diecezji Opolskiej od 1973 r.” 9 29 Pierwszą z nich jest monografia autorstwa ks. Helmuta Jana Sobeczki W trosce o liturgiczne dziedzictwo. Życie i działalność duszpastersko- liturgiczna biskupa Franciszka Jopa (1897-1976), (Opole 1986) ukazująca wszechstronnie obraz działalności duszpasterskoliturgicznej pierwszego biskupa opolskiego i omawiająca jego twórczy udział w sesjach Vaticanum II. Druga bardzo ważna pozycja to studium historyczno- pastoralne Pasterz. Działalność biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej (1956-1976), Opole 1992. Autor, ks. Józef Mikołajec, przedstawił pasterską działalność Biskupa podczas jego dwudziestoletniej posługi na Opolszczyźnie. Niezwykle istotne wyczerpujące opracowanie ks. Alojzego Sitka Organizacja i kierunki działalności Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956 (Wrocław 1986). Prezentuje ono doskonale m.in. sytuację ludnościową powojennej Opolszczyzny. Stosunki ze społecznością ewangelików i bolesną kwestię przejmowania przez katolików kaplic i świątyń poprotestanckich przedstawił ks. Alojzy Sitek w źródłowej pozycji Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej (Opole 1985). Ten sam autor ukazał wiele niezwykle interesujących faktów z życia i posługi biskupiej opolskiego Pasterza w książce Biskup opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa (Opole 2001). Ważnym przyczynkiem do historii katechezy szkolnej i pozaszkolnej jest praca ks. Alfonsa Schuberta Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej (Opole 1996). Wiele ważnych i wcześniej mało znanych informacji historycznych zawiera publikacja Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie Wielkiego Postu 2007 (Opole 2007) pod redakcją ks. Marcina Worbsa. Do tej pory brakuje opracowania podejmującego temat działalności prawodawczej i organizacyjnej bpa Jopa. Autor niniejszej pracy ma ambicję wypełnić tę lukę, omawiając ustawodawstwo diecezjalne wydane w ciągu dwudziestoletniej posługi biskupa, a także jego liczne prace mające na celu właściwe zorganizowanie zarządu rozległym i ludnym terytorium kościelnym. Praca niniejsza oparta jest w przeważającej części na materiale źródłowym, który stanowią rozporządzenia biskupie zamieszczone w „Wiadomościach Urzędowych Diecezji Opolskiej”. Zawierają one bardzo obfity materiał prawny, podany w sposób jasny i czytelny. Prócz tekstów ściśle jurydycznych „Wiadomości” zawierają wiele informacji o życiu 30 Kościoła powszechnego, działalności poszczególnych dykasterii Kurii Rzymskiej, o sytuacji Kościoła w Polsce i na Opolszczyźnie. Dzięki temu możemy zapoznać się z kontekstem historycznym posługi bpa Jopa. Wykorzystałem także dokumenty (w tym materiały dotychczas niepublikowane) pochodzące z zasobów archiwalnych diecezji opolskiej i z Archiwum Państwowego w Opolu. Często przytaczałem przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. oraz Kodeksu Jana Pawła II z 1983 r. Przy przedstawianiu starszych instytucji prawnych szczególnie pomocny okazał się podręcznik prawa kanonicznego autorstwa ks. Franciszka Bączkowicza CM (Opole 1958). Niezwykle istotne uzupełnienie stanowiły artykuły, dotyczące głównie organizacji kościelnej na Śląsku Opolskim we wczesnych latach powojennych, a zamieszczane na łamach specjalistycznych czasopism, podejmujących tematykę historyczno- kościelną, do których przede wszystkim zaliczyć należy „Naszą Przeszłość” i „Studia Teologiczno- Historyczne Śląska Opolskiego”. Podczas pisania niniejszej pracy posługiwałem się metodą prawno- historyczną, przedstawiając poszczególne przepisy w porządku chronologicznym oraz metodą egzegetyczną, objaśniając przytoczony materiał prawny, a także charakteryzując dokładnie okoliczności i motywy wydania danego zarządzenia. Strukturę rozprawy stanowi osiem rozdziałów. Pierwszy z nich omawia wydarzenia historyczne, towarzyszące powstaniu odrębnego terytorium kościelnego na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, a także sytuację ludności (autochtonicznej i napływowej) pod względem narodowościowym, wyznaniowym i zawodowym. W rozdziale drugim przedstawiono postać bpa Franciszka Jopa oraz instytucje kościelne diecezji opolskiej- kurię diecezjalną, sąd biskupi, seminarium duchowne. Trzeci zawiera omówienie wydanych przez opolskiego pasterza norm prawnych regulujących działalność duchowieństwa diecezjalnego. Rozdział czwarty ilustruje kwestie związane z realizacją nauczycielskiego zadania Kościoła, piąty, omawia działalność bpa Jopa w dziedzinie duszpasterstwa sakramentalnego. Rozdział szósty ukazuje normy, regulujące sposoby użytkowania kościołów, kaplic i cmentarzy, odprawianie odpustów, pogrzebów i obchodzenie dni świątecznych, siódmy natomiast przedstawia praktykowanie kultu świętych. W rozdziale ósmym znajduje się omówienie zmian sytuacji majątkowej Kościoła opolskiego w okresie posługiwania bpa Franciszka Jopa w Kościele opolskim. 31 ROZDZIAŁ PIERWSZY Powstanie i organizacja diecezji opolskiej w latach 1945-1956 1. Powstanie diecezji opolskiej Zorganizowanie nowej jednostki kościelnej na Opolszczyźnie było rezultatem zmian granic Polski po II wojnie światowej. Sprawa ta została uregulowana przez zwycięskie mocarstwa na konferencjach w Teheranie (1 XII 1943 r.), Jałcie (4-11 II 1945 r.) i Poczdamie (17 VII- 2 VIII 1945 r.). Na mocy postanowień, które tam zapadły, Polska odzyskała swe etniczne terytoria na wschód od linii Odra-Nysa Łużycka i przystąpiła do organizowania administracji publicznej na tych terenach11. W związku z tym niezbędnym stało się uregulowanie spraw administracyjnych Kościoła katolickiego na Ziemiach Odzyskanych12. Mocą dekretu Prezydium Krajowej Rany Narodowej z 13 XI 1945 r., który wszedł w życie dwa tygodnie później, ludność niemiecka, zamieszkująca tzw. Ziemie Odzyskane- o ile sama wcześniej ich nie opuściła- miała być wysiedlona do Niemiec. Na jej miejsce mieli zostać sprowadzeni Polacy z ziem wschodnich przedwojennej Rzeczypospolitej, które przyłączono do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich 13. Wysiedlenia miały objąć także duchowych- a to mogło spowodować niebezpieczne zaognienie stosunków państwoKościół i w konsekwencji posłużyłoby jako pretekst do ingerencji władz w wewnętrzne sprawy kościelne. Oprócz wyżej przedstawionych przyczyn politycznych do działania zmuszały nawarstwiające się w szybkim tempie problemy natury pastoralnej związane z szybkim przemieszczaniem na Śląsk setek tysięcy Polaków z byłych Kresów Wschodnich II RP. 11 A. Klafkowski, Umowa poczdamska z dn. 2 VIII 1945 r., Warszawa 1960, s.55. J. Misztal, Weryfikacja narodowościowa na Śląsku Opolskim, Opole 1984, s.43. 12 13 Dekret z dnia 13 XI 1945 r. o zarządzie Ziem Odzyskanych (Dz.U. 1945 nr 51 poz. 295). Por. także P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska Opolskiego do Polski 1945-1948, Warszawa 1996; B. Linek, Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku w latach 1945-1950, Opole 2000. 32 Od kwietnia 1945 r. na Śląsk zaczęły napływać rzesze repatriantów, osadników i reemigrantów- w przeważającej liczbie katolików14. Przybywającym wraz z nimi kapłanom trudno było pogodzić się z podległością hierarchom nie będącym Polakami. Na konieczność uniezależnienia się od władzy niemieckiego arcybiskupa Wrocławia kładły nacisk także władze państwowe. Kwestie te wymagały przedstawienia Stolicy Apostolskiej15. W tej trudnej sytuacji okolicznością wielce pomyślną dla Kościoła w Polsce był powrót do kraju po kilkuletniej tułaczce kard. Augusta Hlonda, Prymasa Polski, w dniu 13 VII 1945 r. Kardynał przybył z Rzymu, gdzie z rąk Ojca Świętego Piusa XII otrzymał specjalne pełnomocnictwa do organizacji życia kościelnego na Ziemiach Odzyskanych. Dekret, na mocy którego działał kard. Hlond został sporządzony przez Konregację do Nadzwyczajnych Spraw Kościelnych w dniu 8 VII 1945 r. Był on najprawdopodobniej uzupełniony ustnymi instrukcjami, utajnionymi jednakże ze względu na zawarty przez Stolicę Apostolską konkordat z Niemcami oraz z powodu złożonej sytuacji Kościoła w Polsce, funkcjonującego w państwie o profilu wybitnie ateistycznym16. Początkowo kard. Hlond nie przewidywał podziału dawnej archidiecezji wrocławskiej. Na utworzenie na Opolszczyźnie nowej kościelnej jednostki administracyjnej zdecydował się dopiero po wnikliwych konsultacjach z bpem Stanisławem Adamskim i księdzem Bolesławem Kominkiem, przeprowadzonych w końcu lipca 1945 roku w Katowicach. 14 VIII, niemalże bezpośrednio po zakończeniu konferencji poczdamskiej, zostały zadekretowane decyzje dotyczące nowego porządku kościelnego na Śląsku17. W wyniku dokonanych zmian archidiecezja wrocławska została podzielona na trzy administratury apostolskie ze stolicami we Wrocławiu, Opolu i Gorzowie Wielkopolskim18. 10 VIII 1945 r. administratorem apostolskim Opolszczyzny ad nutum Sanctae Sedis został mianowany ks. dr Bolesław Kominek, pochodzący z Radlina pod Rybnikiem. Otrzymał on godność protonotariusza apostolskiego oraz prawa i obowiązki biskupa rezydencjalnego. Upoważniono go do udzielania sakramentu bierzmowania, niższych święceń i tonsury. Mógł nosić fioletowy biret, pektorał a także błogosławić lud poza Mszą Świętą pontyfikalną. Nowy 14 J. Misztal, Weryfikacja narodowościowa na Śląsku Opolskim, s. 43; A. Hanich, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w okresie przejścia z państwowości niemieckiej do polskiej (1945-1946), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 112. 15 E. Osmańczyk, Sprawy Polaków, Katowice 1984, s.74. 16 A. Sitek, Organizacja i kierunki działania Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945- 1956, Wrocław 1986, s.10. 17 J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 103. 18 G. Dzierżon, Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego w Opolu w latach 1951-1992, „Ius Matrimoniale” 4/10, 1999, s. 197. 33 administrator apostolski objął swój urząd w dniu 1 września 1945 r., rozpoczynając nowy okres w dziejach Kościoła opolskiego19. Terytorium, nad którym nominat posiadał jurysdykcję, zwano odtąd „administracją apostolską” na wzór rozwiązań stosowanych przez Stolicę Apostolską po I wojnie światowej na Górnym Śląsku i w Gdańsku20. Pozostałymi administratorami apostolskimi mianowanymi dla Ziem Odzyskanych zostali: ks. Teodor Bensch (Warmia), ks. Andrzej Wronka (diecezja gdańska i pelplińska), ks. Edmund Nowicki (prałatura pilska, będąca częścią archidiecezji wrocławskiej i polskiej części diecezji berlińskiej- z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim) oraz ks. Karol Milik rezydujący we Wrocławiu21. Żaden z nominatów nie mógł występować oficjalnie wobec władz partyjnopaństwowych na swych terenach, gdyż te przez długi czas nie przyjmowały do wiadomości mianowania polskich hierarchów zarówno w Opolu, jak i na pozostałych obszarach Ziem Odzyskanych22. Jednak mimo istniejącego napięcia, władze nie ingerowały w działalność administratora. Dzięki temu mógł on odbyć w 9 IX 1945 r. ingres do ongiś kolegiackiego kościoła pw. Krzyża Świętego w Opolu, który odtąd pełnił funkcje prokatedry23. Mianowanie administratorów apostolskich na Ziemiach Zachodnich i Północnych uznane zostało przez władze państwowe za „przedłużanie stanu tymczasowości” na tym terenie. 26 I 1951 r. władze usunęły administratorów apostolskich z diecezji na Ziemiach Zachodnich: księży Teodora Benscha z Olsztyna, Bolesława Kominka z Opola, Karola Milika z Wrocławia, Edmunda Nowickiego z Gorzowa i Andrzeja Wronkę z Gdańska. Duchowni ci zostali zmuszeni do opuszczenia swoich diecezji i de facto internowani. Na ich miejsce kapituły pod presją władz wybrały wskazanych przez nie kandydatów na na stanowiska wikariuszy kapitulnych24. Obawiający się schizmy Prymas sanował te wybory, mianując nieważnie wybranych rządców swoimi wikariuszami generalnymi25. Na Śląsku Opolskim władzę objął wybrany 26 I 1951 r. pod naciskiem Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przez Radę Konsultorów ks. Emil Kobierzycki, dotychczasowy proboszcz parafii Matki Boskiej Bolesnej w Opolu26. 19 J. Krucina, Przywołał nowe czasy, NŻ 3, 1994, s.12. A. Sitek, dz. cyt., s.12. 21 WUDO 1, 1945, nr 1, s.3. 22 A. Schubert, Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996, s.25. 23 Tamże, s.26. 24 A. Dudek, R. Gryz, Komuniści i Kościół w Polsce (1945-1989), Kraków 2006, s. 66. 25 J. Kopiec, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), w: M. Worbs (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 32. 26 A. Schubert, dz. cyt., s. 26. 20 34 Aby przynajmniej częściowo zaradzić trudnościom, Stolica Apostolska 18 IV 1951 r. mianowała biskupów tytularnych dla polskich jednostek kościelnych pozbawionych prawowitych administratorów. Dla Śląska Opolskiego mianowany wtedy został ks. dr Franciszek Jop, biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej27. Władze państwowe jednak nie wyraziły swej zgody na takie rozwiązanie- nominacji więc nie ogłoszono28. Nowa sytuacja polityczna w Polsce, która nastąpiła w wyniku „wydarzeń październikowych” 1956 r., przyniosła także pozytywne zmiany w sytuacji Kościoła opolskiego, który mógł oficjalnie przyjąć swego nowego Pasterza. W dniu 1 XII 1956 r. na Jasnej Górze bp Franciszek Jop otrzymał z rąk Prymasa Polski, kard. Stefana Wyszyńskiego dekret nominacyjny do Opola. Powołując się na reskrypt Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej z dnia 18 IV 1951 r., ks. Prymas mianował bpa Jopa biskupem w Opolu i „swoim specjalnym delegatem na terytorium Ordynariatu Opolskiego, z pełną jurysdykcją, jaka przysługuje biskupowi rezydencjalnemu”29. Nowe środowisko było odmienne od tego, do którego bp Jop przywykł w Sandomierzu i Krakowie. Dlatego bronił się przed przyjęciem nominacji w sposób bardzo zdecydowany. W tym samym dniu, w którym odebrał nominację, skierował pismo do Prymasa Polski z prośbą o wyjednanie jej cofnięcia30. Obawiał się, że nie zdobędzie zaufania wiernych i duchowieństwa. Sugerował zamianowanie na Śląsk biskupa Ślązaka. Sam pragnął objąć posługę sufragana w jakiejś diecezji, bądź osiąść w jakimś męskim klasztorze i służyć swą pracą Kościołowi. Nie chciał natomiast wracać do Sandomierza, gdyż tam bp Jan Kanty Lorek podjął już starania o wyznaczenie nowego sufragana31. Wystosowanie pisma z prośbą o cofnięcie nominacji na Śląsk Opolski nie było podyktowane chwilowym nastrojem, lecz przede wszystkim poczuciem odpowiedzialności i troski o powierzonych sobie wiernych. W pół roku później wystosował bp Jop kolejne pismo do Prymasa, w którym ponawiał swą prośbę o cofnięcie nominacji32. Do Opola biskup- nominat przybył w sobotę, 15 XII 1956 r. Nazajutrz, w III niedzielę Adwentu, odbył się uroczysty ingres do prokatedry pw. Świętego Krzyża33. Zgodnie z wymogami prawa nowy biskup opolski powiadomił pisemnie 27 Pismo Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej z 16 IV 1951 r. (2475/51). Na ten dokument powołuje się dekret Prymasa Polski z 1 XII 1956 r., WUDO 5-12, 1950-1957, s.10. 28 Bp Jop twierdził później, że o swej nominacji nie został poinformowany. 29 A. Schubert, Szkolna katecheza., s.33. 30 Pismo do bpa Jopa do Prymasa Polski z dnia 1 XII 1956 r., ADO. 31 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, Opole 1986, s. 60. 32 Tamże. 33 Z. Curzydło, Objęcie władzy przez J.E. Ks. Biskupa Dr Fr. Jopa, WUDO 5- 12, 1950-1957, s. 36. 35 Stolicę Apostolską o kanonicznym objęciu obowiązków „Episcopi delegati pro Silesia Opoliensi”34. Biskup został powitany bardzo życzliwie, zarówno przez duchowieństwo jak i przez wiernych. W czasie uroczystości przemówienie powitalne wygłosił dotychczasowy wikariusz kapitulny, ks. Kobierzycki, zaś ks. bp Jop odprawił uroczystą Mszę św. pontyfikalną, podczas której odczytano jego pierwszy list pasterski35. Odprawiono modły przed obrazem Matki Boskiej Opolskiej- akcent maryjny pozostał na zawsze obecny w pobożności biskupa -nominata. Po zakończeniu uroczystości w budynku Kurii Biskupiej odbyło się spotkanie z duchowieństwem Opolszczyzny- następnie dokonano protokolarnego przekazania agend kurialnych oraz zarządu terytorium kościelnego. Odczytano także dekret Prymasa Polski z dnia 1 XII 1956 r. i podpisano protokół kanonicznego objęcia urzędu36. 2. Terytorium Terytorium administracji apostolskiej Śląska Opolskiego, zatem i późniejszej diecezji opolskiej, wyodrębnione zostało z południowo- wschodniej części archidiecezji wrocławskiej w granicach przedwojennej rejencji opolskiej. Obszar o powierzchni 9713 km2 był zamieszkany przez ok. 1 milion osób37. Teren ten dzieliła rzeka Odra na dwie części: prawobrzeżną -przemysłową i lewobrzeżną- o charakterze rolniczym. Na zachodzie, północy i południu granice administracji pokrywały się z granicami ówczesnego województwa śląskodąbrowskiego. Wschodnia granica z diecezją katowicką pozostała bez zmian. 1 września 1945 r. do opolskiego terytorium kościelnego włączono także dekanaty Branice, Kietrz i Głubczyce, przynależne wcześniej do diecezji ołomunieckiej38. Dokonano pewnych korekt na granicy z archidiecezją wrocławską. Odłączono mianowicie parafie Złoty Stok, Doboszowice i Ludnów z dekanatu paczkowskiego oraz Karłowice z dekanatu siołkowickiego i włączono do Wrocławia39. Stopniowo kształtowała się sieć dekanalna. Do 1973 r. istniało w diecezji opolskiej 39 dekanatów. W tym roku bp Jop podzielił rozległy dekanat raciborski na dwa mniejsze: Racibórz- Wschód i Racibórz- Zachód40. Liczba parafii w diecezji opolskiej w A. Sitek, Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, Opole 2001, s. 7. 35 Z. Curzydło, Objęcie władzy...s. 12. 36 Protokół z dnia 16 XII 1956 r. kanonicznego objęcia zarządu terytorium kościelnym Śląska Opolskiego przez bpa Franciszka Jopa, ADO. 37 J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, s. 125. 38 K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945- 1965, NP 22, 1965, s.79. 39 J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, s.125. 40 Tamże. 34 36 czasie pontyfikatu biskupa Jopa wynosiła ok. 44041. W kilku miejscowościach, takich jak Kotlarnia, Kup, Ściborzyce Wielkie i Walidrogi przejęto świątynie poprotestanckie42. Stabilizacja kanoniczna diecezji opolskiej była procesem powolnym. Bp Jop podejmował usilne starania o przyspieszenie jej prawnej erekcji. Składał regularne sprawozdania, często osobiście poruszał tę sprawę w dykasteriach Kurii Rzymskiej podczas wizyt „ad limina apostolorum”43. Jednakże dopiero po ratyfikacji układu o podstawach normalizacji stosunków między Polską i Republiką Federalną Niemiec (3 VI 1972 r.), Stolica Apostolska mogła podjąć tę historyczną decyzję. 28 VI 1972 r. Watykan wydał bullę Episcoporum Poloniae, erygującą m.in. diecezję opolską. Bulla ta zawierała także nominację aktualnego administratora apostolskiego na pierwszego biskupa opolskiego. Mocą dokumentu Christi verba bp Franciszek Jop został ordynariuszem rezydencjalnym diecezji opolskiej44. 3. Ludność 3.1. Sytuacja pod względem narodowościowym Przed rokiem 1939 na Śląsku Opolskim mieszkała ludność używająca języków niemieckiego, polskiego i czesko- morawskiego. Niemcy zaludniali głównie powiaty: głubczycki, nyski, grodkowski, niemodliński i kluczborski, stanowiące zachodnią i północno wschodnią rubież Opolszczyzny. Ludność polska zamieszkiwała tereny pozostałe, głównie po prawej stronie Odry. Nieliczni Morawianie mieszkali w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Czechosłowacją, w powiatach głubczyckim i raciborskim45. Niemiecko- polska granica językowa przebiegała przez powiaty niemodliński, prudnicki i raciborski, częstokroć dzieląc nawet parafie46. Struktura ludnościowa Niemców śląskich różniła się od struktury ludności rodzimej, polskiej. Polacy zamieszkiwali przeważnie tereny wiejskie, środki do życia czerpiąc z uprawy ziemi, rzadziej rzemiosła czy handlu. Administracja polityczna i gospodarcza była w rękach ludności niemieckiej. Wskutek narastającego nacisku germanizacyjnego między tymi grupami nasilały się antagonizmy, które swe apogeum osiągnęły w czasie powstań śląskich. Byłoby jednak błędem sądzić, że obie te zbiorowości, polska i niemiecka były cały czas Tamże, s. 126. A. Sitek, Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, Opole 1985, s. 27; 34-38. 43 A. Schubert, dz. cyt., s.40. 44 Tamże, s.42. 45 A. Sitek, Organizacja i kierunki działania Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s. 19. 46 Tamże. 41 42 37 skonfliktowane i podzielone. Istniały pomiędzy nimi różnorodne kontakty, wynikające zarówno ze stosunku pracy, jak i sąsiedztwa. Podtrzymywano kontakty towarzyskie, nie były rzadkością mieszane małżeństwa, istniały wzajemne wpływy kulturalne. Oprócz tego wytwarzała się także, charakterystyczna dla każdego pogranicza warstwa ludzi narodowo obojętnych, traktujących sprawy przynależności grupowej z punktu widzenia doraźnych korzyści materialnych. Mimo tych zjawisk wzajemnego wpływu i przenikania, masa ludności rodzimej zachowywała nieugięcie świadomość swego pochodzenia oraz związku z kulturą polską47. Nowy kształt terytorialny Polski po 1945 r. pociągnął za sobą bardzo istotne zmiany narodowościowe, które w znacznej mierze dotknęły ziem Śląska Opolskiego48. W ciągu kilkunastu miesięcy na miejsce ludności miejscowego pochodzenia przybyli Polacy z różnych stron Rzeczypospolitej, a także reemigranci z zagranicy. Ludność niemiecka, nie znająca języka polskiego stanowiła podówczas na Opolszczyźnie ok. 43 % populacji. Armia Czerwona, wkraczając na początku 1945 r. na te tereny, traktowała całą ludność jako obywateli i zwolenników Rzeszy Niemieckiej49. Około 300 000 mieszkańców Opolszczyzny z obawy przed sowieckim terrorem odeszło wraz z cofającymi się jednostkami Wehrmachtu. Pozostałe 400 000 Niemców zmieniło miejsce zamieszkania już po nadejściu władz sowieckich i polskich- w ramach akcji wysiedleńczej, bądź z własnej inicjatywy. Z Opolszczyzny wysiedlono także ok. 150 duchownych. Wielu innych odeszło samorzutnie50. Ostateczne zakończenie wysiedleń ludności niemieckiej zaplanowano na koniec 1947 r. W pierwszych miesiącach 1945 r. prawie wszyscy mężczyźni w wieku od 16 do 60 lat, przebywający na terenach zajętych przez Armię Czerwoną, zostali aresztowani i skoszarowani w specjalnych obozach na terenie Polski, bądź wywiezieni do Związku Radzieckiego51. W obozach pracy osadzono także mężczyzn, którzy ochotniczo -na apel władz-zgłosili się do pracy na okres 14 dni. Nierzadkie były przypadki internowania Polaków 47 K. Żygulski, Przemiany społeczne na Opolszczyźnie w ubiegłym 15- leciu, Opole 1960, s. 7. J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 105. 49 R. Pacułt, Polska ludność rodzima przed weryfikacją, „Miejski Serwis Informacyjny Kędzierzyna- Koźla SERWUS” 24, 1994, s.2. 50 A. Sitek, Organizacja i kierunki., s.22. Por. także D. Matelski, Niemcy w Polsce w XX wieku, Warszawa- Poznań 1999. 51 P. Madajczyk, dz. cyt., s. 93. 48 38 powracających z hitlerowskich obozów koncentracyjnych, a także działaczy Związku Polaków w Niemczech 52. Historycy nie są zgodni co do liczby wywiezionych. Przyjmuje się, że z całego ówczesnego województwa śląskiego Rosjanie wywieźli około 70 000 osób, z których niektórzy powrócili do swoich domów dopiero po kilku latach, a wielu nie powróciło wcale53. Zgodnie z decyzją podjętą przez zwycięskie mocarstwa, Niemcy mieli być wysiedleni z przyznanych Polsce ziem. Nowe władze, zdominowane przez dyspozycyjnych wobec ZSRR działaczy komunistycznych, stanęły przed koniecznością ostatecznego określenia, kto spośród ludności rodzimej będzie mógł pozostać w Polsce, kto zaś - jako element niepożądanyzmuszony zostanie do opuszczenia jej terytorium. Rozstrzygnięcie miało nastąpić w drodze tzw. weryfikacji54. Niewłaściwa ocena skomplikowanych stosunków narodowościowych na Śląsku stała się przyczyną dużej ilości konfliktów i krzywd, wyrządzonych ludności autochtonicznej przez przybyszów z Polski centralnej i wschodniej- zasiadających w komisjach weryfikacyjnych. Niektóre osoby, chociaż poprawnie mówiły po polsku, nie składały wniosków o weryfikację, traktując to jako formę protestu przeciwko niesprawiedliwym i niewłaściwym działaniom nowej władzy55. Interwencje „czynników wojewódzkich”, do których docierały sygnały o nadużyciach nie były skuteczne. Wciąż zdarzały się przypadki szykanowania autochtonów, bądź to przez odbieranie osobom już zweryfikowanym tymczasowych zaświadczeń weryfikacyjnych, bądź poprzez pomijanie ich w przydziałach środków pomocy i w rozdawnictwie darów56. Weryfikacja narodowościowa praktycznie została zakończona w 1946 r., jednak ze względu na konieczność poddania jej osób powracających z zagranicy- trwała do końca 1947 r. Pozytywnie załatwiono wnioski 850 000 osób pochodzenia miejscowego57. Zamieszkiwali oni te same tereny, które należały do nich przed II wojną światową, czyli położone na prawym brzegu Odry, i inne- położone w dawnej strefie języka polskiego58. 52 R. Pacułt, art. cyt., s.2. Tamże. 54 Jak wyżej. 55 A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 24. 56 R. Pacułt, art. cyt., s. 2. 57 J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, s. 106. 58 A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 25. 53 39 Na miejsce ludności, która opuściła Opolszczyznę, przybywała ludność wysiedlona z przedwojennych Kresów Wschodnich, przesiedlający się mieszkańcy z Polski centralnej oraz niezbyt liczni remigranci z Europy, np. z Francji59. Pierwsza fala przybyszów dotarła w kwietniu 1945 r. Zetknęli się oni z ludnością autochtoniczną, która w większości pozostała w miejscu swego zamieszkania. Wobec ciągle napływających transportów, „chłonność” Opolszczyzny niebawem zaczęła się wyczerpywać, a przeludnienie wielu miejscowości powodowało konflikty pomiędzy ludnością rodzimą, niezweryfikowaną i zagrożoną wysiedleniem, a przybyłymi osadnikami i repatriantami60. Do czerwca 1948 r. w ramach rozładowywania natłoku osadników, władze zostały zmuszone do przesiedlenia 13 185 rodzin poza Śląsk Opolski61. Proces migracyjny zasadniczo został zakończony w roku 1948. Na ogólną liczbę 1 333 246 mieszkańców Opolszczyzny w 1950 r., przypadało : - 751 926 autochtonów (56,4 % całej ludności), - 581 320 ludności napływowej (43,4 %). Wśród ludności przybyłej znalazło się : - 233 785 repatriantów (40, 3 % ludności przybyłej), - 286 929 przesiedleńców (49,2 %), - 24 772 reemigrantów (4,3 %), - 35 834 osoby niewiadomego pochodzenia (6,2 %)62. Pomimo tak znacznych przemieszczeń, w pięć lat po zakończeniu II wojny światowej województwo opolskie posiadało najwyższy na Ziemiach Zachodnich procent ludności rodzimej63. Reasumując, można stwierdzić, że tempo i kierunek społecznych przemian na ziemi opolskiej po 1945 r. określiły trzy fakty : 1. Włączenie regionu zamieszkałego przez zwartą grupę polskiej ludności rodzimej, przez wieki pozostającej w ramach obcych systemów państwowych i kulturowych do Polskia także utrata przez Opolszczyznę charakteru ziemi pogranicznej. 2. Masowe powojenne ruchy ludnościowe- odpływ Niemców i pojawienie się osadnictwa polskiego. B. Linek, dz. cyt., s. 64. A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 26. 61 Z. Kowalski, PPR na Śląsku Opolskim, Opole 1973, s.90. Cyt. za A. Sitek, dz. cyt., s. 26. 62 A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 27. 63 K. Żygulski, Przemiany społeczne na Opolszczyźnie w ubiegłym 15- leciu, Opole 1960, s. 5. 59 60 40 3. Przekształcenie się Polski w państwo o ustroju komunistycznym64. 3.2. Sytuacja pod względem wyznaniowym Na Śląsku od wieków dominowały dwa wyznania: katolickie i protestanckie, przy czym liczniejsi byli katolicy, którzy stanowili ok. 90 % mieszkańców. Największym skupiskiem ludności ewangelickiej na Opolszczyźnie był archiprezbiterat kluczborski, położony w jej części północno- wschodniej. W roku 1929 liczył on 28 544 katolików i 31 971protestantów65. Teren ten stanowi część dawnych księstw brzeskiego i oleśnickiego, których władcy już od lat dwudziestych XVI wieku gorliwie popierali reformację66. Poza archiprezbiteratem kluczborskim protestanci w żadnym dekanacie na Śląsku Opolskim nie stanowili większości wyznaniowej. Duży odsetek ludności protestanckiej miały także dekanaty niemodliński (29 %) i grodkowski (26 %), graniczące ze sprotestantyzowanym powiatem brzeskim. Istniały tu pojedyncze parafie o większości ewangelickiej, np. Rogi (dek. niemodliński), Wierzbnik i Gałążczyce (dek. grodkowski)67. Na terenie dekanatów typowo wiejskich (Łany, Biała, Gościęcin, Tworków) procent ludności protestanckiej był uderzająco niski. Tłumaczyć można ten stan rzeczy tym, iż protestantyzm na wsiach stanowił element obcy, nie przyjmujący sie tak łatwo jak w miastach, gdzie nacisk władz pruskich, gorąco propagujacych to wyznanie, był bardziej uciążliwy68. Tylko w nielicznych wsiach odsetek protestantów był większy. Miało to miejsce głównie tam, gdzie osadzono w przeszłości kolonistów niemieckich (Radomierowice, Modnik, Święcina, Budkowo, Grabica), lub wygnanych z Czech braci czeskich, którzy jednak z biegiem czasu wtopili się w społeczność protestancką. Swą odrębność zachowali natomiast herrnhuci (bracia morawscy), posiadający znaczący ośrodek w Pawłowiczkach koło Koźla69. Bardzo ważkim momentem, rzutującym także na sytuację religijną Opolszczyzny, było zakończenie II wojny światowej. Podczas wielkich migracji powojennych aż 90 % protestantów opuściło Śląsk Opolski70. W roku 1947 liczba ich zmalała do 15 tysięcy. 64 Tamże. A. Sitek, Organizacja i kierunki działania Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s. 30. 66 Tamże. 67 Tamże, s. 31. 68 Tamże, s. 32. 69 Tamże, s. 33-34. Por. także A. Passhon, Wpływ braci morawskich (herrnhutów) na rozwój kultury i otoczenia w Pawłowiczkach, w: H. Karczyńska (red.), Specyfika tożsamości regionalnej pogranicza Śląska, Opole 2002, s. 87- 92. 70 A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 35. 65 41 Tendencja spadkowa utrzymywała się w dalszym ciągu dzięki wyjazdom do republiki Federalnej Niemiec w ramach akcji łączenia rodzin, a także wskutek przystępowania do innych wspólnot religijnych71. Wiele zniszczonych i opuszczonych poprotestanckich świątyń przejęły parafie katolickie. Aby zapobiec potencjalnym konfliktom, doszło do uzgodnień pomiędzy jedynym w tych czasach na Śląsku Opolskim duchownym polskiego Kościoła ewangelickoreformowanego- ks. seniorem Karolem Klusem, a przedstawicielami księży katolickich rejonu kluczborskiego72. Niestety, nie udało się zażegnać wszystkich niesnasek, które trwały aż do uchwalenia w 1971 r. ustawy regulującej w sposób ostateczny kwestie własnościowe kościołów na Ziemiach Zachodnich i Północnych73. W związku z tym, że ogromna większość katolików na Śląsku była pochodzenia autochtonicznego, zgodnie z Instrukcją w sprawie jednolitego duszpasterstwa, wydaną przez administratora apostolskiego, ks. dra Bolesława Kominka, za obowiązujący wzorzec odradzająego się katolicyzmu śląskiego należało przyjąć „zasadniczo organizację i życie kościelne obowiązujące dotąd na Śląsku Opolskim”74. Poziom religijności mieszkańców Opolszczyzny był zawsze wysoki. Pod względem liczby powołań kapłańskich ludność autochtoniczna w sposób wyraźny górowała nad innymi grupami. W latach 1945- 1962 70,8 % neoprezbiterów było pochodzenia miejscowego, 12 % wywodziło się z rodzin repatrianckich, zaś 17,2 % z rodzin przesiedleńców z różnych stron Polski, a także z zagranicy75. Na Śląsku Opolskim kapłan zawsze cieszył się wielkim autorytetem, a jego wpływ na wiernych był bardzo duży. Jesienią 1946 r., po odczytaniu w kościołach listu pasterskiego Episkopatu Polski, wielu Ślązaków wystąpiło z szeregów PZPR76. Jedną z charakterystycznych cech pobożności śląskiej jest uroczyste święcenie dnia niedzielnego. W wybitnie autochtonicznym dekanacie Leśnica zdarzały się nawet wypadki Tamże, s. 36. A. Sitek, Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, Opole 1985, s. 39-43. 73 Ustawa z dnia 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymsko katolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych (Dz. U. 1971 nr 16 poz.156); WUDO 26, 1971, s. 319- 320. 74 WUDO 1, 1945, s. 55. 75 A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 42-43. 76 Chodzi o Orędzie Episkopatu Polski w sprawie wyborów do sejmu z dnia 10 IX 1946 r. W punkcie IV zawierało ono zapis: „Katolicy nie mogą należeć do organizacji ani partii, których zasady są sprzeczne z nauką chrześcijańską”. Cyt. za A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 43. 71 72 42 karania ludzi, którzy odmówili wzięcia udziału w obchodach święta Ruchu Ludowego, wypadającego w dzień Zielonych Świątek- ponieważ nie chcieli zaniechać uczestnictwa we Mszy Świętej77. Trzeba jednak także zauważyć słabsze strony miejscowej religijności. Często ograniczała się ona do form zewnętrznych, takich jak udział we Mszy świętej, czy przyjmowanie komunii świętej. Rzadko natomiast pobożność śląska wykraczała poza kościelne mury- brak jej było przełożenia na życie codzienne, domowe. Młodzież, w spadku po czasach hitlerowskich odziedziczyła poważne braki w wykształceniu religijnym78. Mimo wszystko, poziom religijności autochtonów trzeba ocenić jako wysoki. Rdzenni Ślązacy zdawali sobie sprawę z tego, że to właśnie dzięki Kościołowi katolickiemu zachowali swą wiarę, starodawne obyczaje, a po części i mowę przodków79. Ocena sytuacji religijnej ludności napływowej jest o wiele bardziej skomplikowana i uzależniona od regionu, z którego pochodzili przybysze. Nienajlepsza pod tym względem sytuacja panowała w parafiach, gdzie przygniatającą większość stanowili przesiedleńcy z różnych stron Polski przedwojennej, głównie z dzielnic centralnych. Posługujący tam duszpasterze zwracali uwagę na niezdolność parafian do głębszego, wewnętrznego przeżycia religijnego, częste zdrady małżeńskie oraz lekceważenie sakramentow świętych. Problemem była obojętność religijna oraz skłonność do nadużywania alkoholu. Często- szczególnie w pierwszych latach po osiedleniu się -wybuchały antagonizmy międzydzielnicowe. W odczuciu kapłanów, parafie te były najtrudniejsze pod względem duszpasterskim. Zdarzały się nawet przypadki próśb proboszczów o przeniesienie na inną, łatwiejszą placówkę. Do pozytywów zaliczyć należy dobrze rozwinięty kult Matki Bożej, szczególnie u kobiet. Stosunkowo lepsza sytuacja panowała w parafiach o zauważalnej przewadze repatriantów. Ich cechą charakterystyczną było głębokie przywiązanie do wiary katolickiej oraz wspaniałomyślność i ofiarność w stosunku do potrzeb Kościoła i księży. Parafie repatrianckie były z reguły rozśpiewane, ludzie chętnie przystępowali do sakramentów świętych. Do mankamentów trzeba zaliczyć występującą jednak u niektórych pewną obojętność religijną,brak systematyczności i gorliwości. Kolejną kategorią parafii były te, w których nie przeważała zdecydowanie żadna grupa pochodzeniowa. W ramach takich zbiorowości generalnie najlepiej wypadali przybysze „zza Buga”. Pomiędzy repatriantami i przesiedleńcami istniała wzajemna niechęć, wyznawane poglądy religijne nie znajdowały 77 Tamże, s. 44. Tamże, s. 45. 79 Tamże. 78 43 odzwierciedlenia w codziennym życiu. Zdecydowanie dodatni wpływ na wiernych w tych parafiach miał przykład ludności śląskiej. Reasumując powyższe rozważania można stwierdzić, że na całym terytorium Opolszczyzny wierni pochodzenia miejscowego pod względem religijnym i moralnym górowali nad ludnością przybyłą. Z kolei pobożność repatriantów ze Wschodu była wyższej próby niż przesiedleńców z centralnych dzielnic kraju. Parafie, przemieszane pod względem pochodzeniowym odstawały od innych, o bardziej jednolitej strukturze ludnościowej. Tłem i skalą porównawczą dla tych ocen był stan religijności śląskiej. Stanowiła ona pewien pozytywny wzorzec, do którego dążyły inne grupy. Ludzie, którzy opuścili swe domy na Wschodzie i przybyli na Śląsk, nie od razu potrafili przystosować się do tutejszych realiów. Wynikało to m. in. z istotnych różnic w formacji duchowej, a także z chłodnego przyjęcia przesiedleńców i repatriantów przez ludność autochtoniczną, zaniepokojoną o swoje domostwa i gospodarstwa. Zdarzało się, iż na przeszkodzie naturalnym procesom asymilacyjnym stawali duszpasterze, którzy utożsamiając się ze „swoimi” parafianami nie potrafili swej życzliwości przenieść na pozostałych wiernych. Tego typu przypadki powodowały głębokie i długotrwałe urazy w świadomości mieszkańców Opolszczyzny. Często niechęć do duszpasterzy brała swój początek w kurczowym trzymaniu się przez nich niezbyt istotnych przepisów administracyjnych i liturgicznych, jak np. błogosławienie matki po porodzie lub panny młodej podczas obrzędów ślubu kościelnego. Nowa sytuacja na Opolszczyźnie wymagała od kapłanów, niezależnie od ich pochodzenia, bardzo wiele zdrowego rozsądku, taktu i wrażliwości- nade wszystko zaś ukochania swej, często niesfornej owczarni80. 3.3. Sytuacja ludności pod względem zawodowym W ciągu pierwszego powojennego dziesięciolecia liczba mieszkańców Opolszczyzny wzrosła o ok. 80 tysięcy osób i w 1955 r. osiągnęła stan 887 tysięcy, z czego miasta liczyły 282 tysiące mieszkańców81. W omawianym okresie w całym kraju występował znaczny niedobór siły roboczej82. Szczególnie ostro zjawisko to występowało na Śląsku, w tym na Opolszczyźnie, gdzie na 1 osobę poszukującą pracy przypadało ok. 4,3 wolnego etatu. Jednocześnie w miasteczkach o A. Sitek, Organizacja i kierunki., s. 45-55. S. Senft, Gospodarcze i społeczne skutki polityki uprzemysłowienia Śląska Opolskiego w latach 1950-1955, Opole 1995, s. 98. 82 R. Rauziński, Przemiany ludnościowe i w zatrudnieniu w powiecie kozielskim w Polsce Ludowej, W: J. Kroszel (red.) Ziemia kozielska. Studia i materiały, Opole 1971, t. 1, s.38. 80 81 44 słabiej rozwinętym przemyśle (Paczków, Ujazd Śląski, Leśnica, Byczyna i Olesno) bardzo trudno było o pracę dla kobiet83. Władze partyjno- państwowe podejmowały szereg akcji mających na celu zaradzenie tym negatywnym tendencjom m.in. poprzez : - werbunek prowadzony na wsiach i w małych miasteczkach, - nakazy pracy dla absolwentów szkół wszystkich stopni, - zatrudnianie brygad Służby Polsce i więźniów, - zakładanie szkół zawodowych pod patronatem dużych zakładów pracy84. Wskutek tych działań, ogólna liczba pracowników przemysłowych na Opolszczyźnie w 1953 r. wyniosła ok. 92 tysiące osób, w roku 1954- 98 tysięcy, a w rok później przekroczyła 100 tys. W 1953 r. wystąpił nawet niewielki ponadplanowy przyrost zatrudnienia85. Rząd Polski Ludowej przywiązywał w tych czasach dużą wagę do zatrudnienia kobiet, nadając mu znaczenie propagandowe. Na VII Plenum KC PZPR Bolesław Bierut nawoływał do zerwania z „konserwatywnymi oporami” w tej materii oraz z „burżuazyjnym stosunkiem do kobiety”. Niebawem Prezydium Rządu podjęło uchwałę o konieczności zwiększenia zatrudnienia kobiet. Poszczególne resorty otrzymały polecenie ustalenia minimalnych limitów udzialu kobiet w załogach pracowniczych86. Koncepcja ta jednak w praktyce napotykała na przeszkody. Dyrekcje poszczególnych zakładów broniły się przed wprowadzeniem w życie uchwały, preferując zatrudnianie mężczyzn, wskutek czego odsetek kobiet pracujących w przemyśle opolskim wzrastał bardzo powoli. Negatywne skutki sztucznie wymuszonej emancypacji nie dały na siebie długo czekać. Delikatne organizmy pracownic źle znosiły zapylenie, nadmierne obciążenie pracą fizyczną i zaniedbywanie norm BHP. Zdarzały się przypadki zatruć, omdleń, wzrastała ilość wypadków na stanowiskach pracy. Po roku 1956 zaprzestano nachalnego feminizowania zakładów przemysłowych. Jednak obecność kobiet we wszystkich gałęziach produkcji stała się już faktem87. 83 S. Senft, dz. cyt., s. 101. Tamże, s. 102. 85 Tamże, s. 104. 84 86 Uchwała nr 620 Prezydium Rządu z dnia 17 VII 1952 r. w sprawie zwiększenia stanu zatrudnienia kobiet w gospodarce narodowej (M.P. 1952 nr 73 poz. 1160). 87 S. Senft, dz. cyt., s. 213. 45 Stan zdrowotny ogółu pracowników był zły. Władze próbowały tłumaczyć ten stan rzeczy mniejszą po wojnie liczebnością osób w średnim wieku, słabszą kondycją starszych pracowników, nieostrożnością młodych, a w konsekwencji rosnącą wypadkowością. Częściowo akceptując tę argumentację należy jednak zwrócić uwagę na absolutnie niewystarczającą opiekę lekarską, która nie była w stanie zapanować nad plagą chorób zawodowych, a nawet przeprowadzić okresowych badań profilaktycznych załóg88. Dotkliwe niedobory towarów rynkowych chciano załagodzić poprzez stworzenie możliwości lepszego zaopatrzenia niektórym grupom pracowników. Na Opolszczyźnie do uprzywilejowanej „strefy A” zaliczono zakłady w Raciborzu, Ozimku i Zawadzkiem. Niższe przydziały otrzymali zatrudnieni w „strefie B”, która obejmowała Opole, Brzeg, Nysę, Prudnik, Głuchołazy, Koźle, Kędzierzyn, Kuźnię Raciborską, Krapkowice, Blachownię, Kluczbork, Strzelce Opolskie i Paczków. Podział pracowników na lepszych i gorszych wywołał duże niezadowolenie społeczne. Z przedsiębiorstw nie objętych reglamentacją rozpoczął się exodus ludzi do firm uprzywilejowanych. Aby temu zaradzić, władze partyjnopaństwowe zleciły utworzenie we wszystkich zakładach tzw. Oddziałów Zaopatrzenia Robotniczego (OZR), ktore miały wpłynąć na poprawę warunków bytowych pracowników. Eksperyment ten nie powiódł się. Po roku 1956 prawie wszystkie OZR- y zostały rozwiązane, zaś ich majątek przekazano przedsiebiorstwom prywatnym, spółdzielczym i PGR- om 89. Atmosfera panująca w zakładach pracy w schyłkowym okresie stalinizmu była bardzo napięta. Art. 32 obowiązującego rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 16 III 1928 r. o umowie o pracę pracowników umysłowych 90 i art. 5 i 11 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospoliej z dnia 16 III 1928 r. o umowie o pracę robotników91 zezwalały na stosowanie bardzo uproszczonego trybu zwalniania członków załóg. We wszystkich przedsiębiorstwach działali specjalni pracownicy personalni, prawie zawsze powiązani ze Służbą Bezpieczeństwa. Sukcesywnie „zaostrzano kurs” wobec przedwojennej inteligencji, dawnych urzędników i inżynierów, a także byłych zołnierzy AK oraz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zalecano wykorzystanie ich tymczasowo w pracy pod kontrolą, i to tylko po to, aby wykształcili swoich następców92. W 1951 r. aktyw pewnej fabryki w Brzegu donosił z dumą, że w firmie nie ma już prawie żadnych przedwojennych fachowców. Dochodziło nawet do tego, iż mając na jakieś 88 Tamże, s. 204. Tamże, s. 207. 89 90 91 92 Dz. U. 1928 nr 35 poz. 323. Dz. U. 1928 nr 35 poz. 324. S. Senft, dz. cyt., s. 213-214. 46 stanowisko dwóch kandydatów, z których jeden był w przeszłości np. członkiem AK, drugi zaś NSDAP i SA, wybierano tego drugiego, dopatrując się różnych okoliczności łagodzących dla jego niedawnej, faszystowskiej przeszłości93. Proces uprzemysłowienia, zainicjowany w pierwszych latach powojennych zaowocował daleko idącymi zmianami w poszczególnych grupach ludnościowych Opolszczyzny. Częste zmiany pracy, migracje, także rosnący poziom wykształceniapowodowały erozję tradycyjnych więzi społecznych i rodzinnych. Zmieniał się styl życia oraz sposób myślenia swieżo zwerbowanych do pracy w przemyśle, młodych synów chłopskich. Zdarzało się, że przybysze ze wsi spotykali się z lekceważeniem ze strony majstrów i brygadzistów. Z drugiej strony, chłopo- robotnicy często uzurpowali sobie prawo do nadzwyczajnego statusu w zakładzie pracy, ktory wyrażałby się np. w zwolnieniach do pilnych prac polowych. Jednocześnie chcieli otrzymywać nagrody i wysokie premie94. Ludność autochtoniczna w swej masie, pozostawała ciągle nieufna i zamknięta wobec nowej rzeczywistości. Destrukcyjna atmosfera lat pięćdziesiątych nie sprzyjała integracji, wręcz powodowała coraz większe podziały. Komunistyczny ucisk i sowieckie ubezwłasnowolnienie kraju kojarzyło się rdzennym mieszkańcom Śląska z młodą państwowością polską na tych terenach. Śląski etos solidnej pracy stał w jaskrawej sprzeczności z socjalistycznym marnotrawstwem i niegospodarnością95. Dla autochtonów porównanie zgrzebnej rzeczywistości wczesnych lat pięćdziesiątych, z najlepszym okresem prosperity w Niemczech, wypadało zdecydowanie niekorzystnie dla tej pierwszej. Negatywne doświadczenia powodowały nagły wzrost opcji proniemieckich. Ślązacy we własnym gronie demonstracyjnie posługiwali się językiem niemieckim, składali podania o wyjazd do Niemiec nie poddając się społecznej presji a nawet próbom zastraszenia. Zjawiska te nasiliły się pod koniec 1955 r., po zawarciu umowy pomiędzy organizacjami Czerwonego Krzyża z RFN i Polski w sprawie łączenia rodzin96. Ujawniały się także postawy zdecydowanie wrogie wobec polskości, na murach pisano skrajnie rewizjonistyczne hasła, a portrety Stalina i Bieruta zamalowywano swastykami97. 93 Tamże, s. 214- 215. Tamże, s. 227-228. 95 H. Kowalik, Opolski exodus, „Biuletyn Informacyjny Wojewódzkiego Ośrodka Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej w Opolu” 4, 1990, s. 54. 96 Sprawozdanie z działalności MO województwa opolskiego za okres 1. VIII. 1950- 28. II. 1951 r., APO, KW PZPR, sygn. 40/IV/5. 97 Meldunki i sprawozdania instruktorów z powiatów 1950- 1951, APO, KW PZPR, sygn. 40/VIII/6. 94 47 Trzeba zauważyć, że o ile demonstracja postaw antypolskich stanowiła jednak margines, to nastroje zniechęcenia pośród autochtonów były powszechne. Nie potrafili oni przebić się przez skostniałe układy w przedsiębiorstwach, a ich udział w kadrze kierowniczej przemyslu i administracji był bardzo znikomy. Robotników pochodzenia wiejskiego odstraszał nachalny ateizm władzy ludowej i jej złe stosunki z Kościołem. Przedstawiciele przedwojennej inteligencji zrażeni byli lawiną nonsensów, uderzał ich prymitywizm umysłowy nowego establishmentu politycznego. Wszystkich odstręczał prostacki język oficjalnej propagandy oraz żenująca sowietomania, często balansująca na granicy obrazy narodowych uczuć Polaków98. Komunistyczne ustawodawstwo PRL nie przewidywało w ogóle możliwości strajków. Wielkim więc szokiem dla władz musiały być wydarzenia z maja 1952 r., kiedy to w Brzegu, w zakładach OZPC „ODRA”, Nadodrzańskich Zakładach Przemysłu Tłuszczowego i w Młynarskich Państwowych Zakładach Zbożowych część załóg rozpoczęła protest przeciwko zawyżaniu norm pracy i głodowym zarobkom99. Przerwa w pracy trwała cztery dni100. Rok później strajkowano przez kilka godzin w Groszowicach oraz w opolskich zakładach FUT101. Podsumowując- pierwsze powojenne lata, nacechowane wielkim wysiłkiem społeczeństwa, przyniosły mu, oprócz innych szkód, także kolosalne zmęczenie psychiczne. Nastąpił zanik poszanowania dobrej, solidnej pracy. Metody agitacyjne władzy komunistycznej doprowadziły do zniechęcenia i obojętności. Wśród ludzi wytworzył się tzw. „okupacyjny model moralności”, preferujący spryt, wyszukiwanie i wykorzystywanie luk w przepisach. Zanikało poczucie odpowiedzialności zbiorowej za kraj102. Podczas pewnej dyskusji nad nowym planem gospodarczym, która odbyła się w początkach 1956 r. w Koźlu, stwierdzono: „O planie sześcioletnim śpiewano pieśni, pisano dużo w papierkach, a robotnikom dali rozkazy. Teraz przyjdziemy do nich z dobrym słowem”. I dalej: „Nie trzeba myśleć tylko o tym, że trzeba budować, inwestować, ale trzeba również żyć, trzeba się śmiać, aby życie miało wartość i aby był większy bodziec do pracy”103. Stalinizm i jego ponura atmosfera miały wkrótce odejść, jednak „socjalizm z ludzką 98 S. Senft, dz. cyt., s. 230. Tamże, s. 231. 100 Referat sprawozdawczy KP PZPR w Brzegu, informacja poufna z 28 V 1952 r., APO, WRN, sygn. 41/VI/4. 101 Informacja Wydziału Ekonomicznego KW PZPR w Opolu dla Wydziału Przemysłu Ciężkiego KC PZPR z 18 VIII 1953 r., APO, WRN, sygn. 40/VIII/4. 102 A. Czubiński, Najnowsze dzieje Polski 1914- 1983, Warszawa 1987, s. 351. Cyt. za S. Senft, dz. cyt., s. 233. 103 Dyskusja nad projektem planu 5- letniego w KP PZPR w Koźlu, 20 I 1956 r., APO, KW PZPR, sygn. 45/XIII/3. 99 48 twarzą”, który nadszedł potem, także nie spełnił nadziei, które początkowo wzbudził w milionach Polaków104. ROZDZIAŁ DRUGI Diecezja opolska w latach 1956-1976 1. Rządca diecezji biskup Franciszek Jop Franciszek Jop urodził się 8 X 1897 r. w Słupii Starej. Był najmłodszym z sześciorga dzieci Jana i Rozalii z Karbowniczków. Ojciec był dość zamożnym gospodarzem- posiadał 17 hektarów żyznej ziemi. W roku 1900 zmarła matka małego Franciszka, a ojciec- obarczony liczną rodziną i dużym gospodarstwem ożenił się powtórnie105. 104 S. Senft, dz. cyt., s. 233. S. Jop, Rodzinna miejscowość /Słupia Stara/, rodzina, fragmenty dotyczące śp. ks. biskupa Franciszka Jopa (1897- 1976), STHSOp 8, 1980, s. 285- 294. Zob. także A. Sitek, Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, Opole 2001, s. 1 i n; G. Orłowski, Franciszek Jop (1897-1976)- biskup trzech diecezji, „Śląsk Opolski” 2 (2003), s. 105 49 Rodzinna miejscowość Franciszka- Słupia Stara- leży u podnóża Łysej Góry, na której szczycie znajduje się XII- wieczne opactwo benedyktyńskie Św. Krzyża. Opactwo to wywierało znaczący wpływ na religijność ludności okolicznej. Po sprowadzeniu w XIII w. relikwii Świętego Krzyża, pielgrzymkowym. klasztor łysogórski stał się ogólnokrajowym centrum Dopiero w dwa wieki później „prymat” przejęło sanktuarium jasnogórskie106. Sąsiedztwo sanktuarium niewątpliwie zaważyło na wyborze drogi życiowej Franciszka Jopa. Już jako biskup często o nim wspominał, do niego niejednokrotnie pielgrzymował, zaś wizerunek Krzyża Świętego z opactwa łysogórskiego umieścił w swoim herbie biskupim107. Franciszek uczęszczał do szkoły elementarnej w Słupii Nowej, oddalonej od domu rodzinnego o około 2 kilometry. Posiadała ona tylko trzy klasy, językiem wykładowym był rosyjski. Program szkolny przewidywał naukę czytania i pisania po rosyjsku oraz podstaw arytmetyki. Religii nie uczono, jedynie wiosną dzieci zajmowały się katechizmem w kościele parafialnym108. Następnie młody Franciszek Jop zdawał egzamin wstępny do progimnazjum w Sandomierzu, jednak nie został doń przyjęty. Uczęszczał do gimnazjum rosyjskiego w Warszawie (Szejmina)109. Ukończywszy gimnazjum warszawskie, Franciszek Jop zgłosił się w czerwcu 1914 r. do seminarium duchownego macierzystej diecezji sandomierskiej. Jednak rozpoczęcie nauki uniemożliwiły rozpoczynające się działania wojenne. Władze uczelni począwszy od sierpnia 1914 r. aż do 20 września roku 1915 musiały zawiesić zajęcia dydaktyczne, gdyż gmach seminarium zajęty był przez wojsko110. W uczelni sandomierskiej, wobec dużych luk kandydatów w zakresie wykształcenia ogólnego i łaciny, już w roku 1891 przedłużono czas studiów do lat 6. Oprócz czteroletniego okresu studiów filozoficznych i teologicznych, wprowadzono dwuletni kurs przygotowawczy, którego program odpowiadał ostatnim klasom gimnazjum. Kandydatów lepiej zdających egzamin wstępny przyjmowano od razu na II rok studiów111. Czas nauki Franciszka Jopa w Sandomierzu przypadł na okres bujnego rozwoju wspólnoty seminaryjnej. Alumni zdobywali wówczas wiedzę z zapałem, a dobrane grono 39. 106 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, Opole 1986, s. 14. 107 Tamże, s. 15. 108 Tamże, s. 16. 109 B. Stanaszek, Diecezja sandomierska w powojennej rzeczywistości politycznej w latach 1945-1967, t. 1, Problematyka personalno-organizacyjna, Sandomierz 2006, s. 35. 110 J. Sobeczko, dz. cyt., s.18. 111 W. Wójcik, art. cyt., s. 32. Cyt. za H. Sobeczko, dz. cyt, s. 18. 50 młodych, dobrze wykształconych i mądrych profesorów troskliwie dbało o ich należytą formację naukowo- ascetyczną. Zaopatrzenie w pomoce naukowe, zwłaszcza w odpowiednie książki zapewniała biblioteka ogólna i księgozbiory podręczne112. W seminarium Franciszek dał się poznać jako zdolny i niezwykle pracowity student. Uzyskiwał dobre oceny na egzaminach, dużo pracował samodzielnie w bibliotece 113. Stopniowo osiągał coraz lepsze wyniki w nauce- na kursie V był już najlepszym alumnem114. W roku 1917 został promulgowany pierwszy w historii Kodeks Prawa Kanonicznego115. W wielu diecezjach w związku z tym automatycznie zwiększyło się zapotrzebowanie na nowych prawników- kanonistów. W 1919 r. po otrzymaniu święceń subdiakonatu z rąk bpa Pawła Kubickiego, alumn Franciszek Jop został skierowany na studia prawnicze do Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Młody adept wiedzy kanonistycznej zamieszkał w Papieskim Kolegium Polskim przy via dei Maroniti 22, prowadzonym przez Księży Zmartwychwstańców116. Studia na Wydziale Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Gregoriańskiego trwały podówczas trzy lata. Po I roku studenci otrzymywali stopień bakalaureatu, po II- licencjatu, a po ukończeniu III roku promowani byli do stopnia doktora. Nie było wówczas obowiązku przygotowywania i ogłaszania dysertacji naukowej- pisano jedynie kilkugodzinną pracę klauzurową117. 1 VIII 1920 r., w czasie wakacji po I roku studiów rzymskich Franciszek Jop został wyświęcony na diakona przez bpa Kubickiego w kościele św. Katarzyny pod Łysicą, a 29 VIII tegoż roku przyjął w katedrze sandomierskiej święcenia kapłańskie z rąk bpa Mariana Ryxa 118. Egzamin doktorski złożył ks. Jop w dniu 17 VII 1922 r. przed komisją złożoną z wybitnych kanonistów, profesorów: B. Viettiego, J. Steigera, P. Vidala, F. Capello- z wynikiem „probatus”119. Po powrocie do kraju, 6 IX 1922 r. ks. dr Franciszek Jop podjął pracę dydaktyczną w swym macierzystym seminarium sandomierskim, jako profesor prawa kanonicznego. Jednocześnie został mianowany sekretarzem kurii i notariuszem sądu biskupiego. 23 X 1925 r. objął stanowisko kanclerza kurii sandomierskiej, nadal wykładając prawo kanoniczne w 112 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 19. Tamże. Zob. także F. Jop, Kazanie na rozpoczęcie nowego roku seminaryjnego 24 IX 1966 r. w Nysie, w: W służbie słowa Bożego. Kazania i przemówienia, Opole 1966, s. 174. 114 B. Stanaszek, dz. cyt., s. 36. 115 Benedykt XV, Konstytucja Providentissima Mater Ecclesia z 29 V 1917 r., AAS 9, 1917, II. 116 W. Jezusek, Wspomnienie o śp. ks. biskupie Franciszku Jopie, WUDO 32, 1977, s. 60. 117 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 25. 118 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 8. 119 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 26. 113 51 seminarium120. W nauczaniu prawa kładł nacisk głównie na jego stronę praktyczną- przydatną w pracy duszpasterskiej. Wykłady prowadził po łacinie, mówił szybko, językiem gładkim, imitującym wzory klasyczne. Był wymagającym, jednak bardzo sprawiedliwym i obiektywnym egzaminatorem. Ks. Jop opierał się na notatkach i podręcznikach z okresu swych studiów rzymskich. W trakcie wykładu, omawiając Kodeks Prawa Kanonicznego, dodawał najaktualniejsze przepisy Stolicy Apostolskiej i wiążące się z tematem przepisy ustawodawstwa państwowego. Ks. Jop prowadził także seminarium naukowe z prawa kanonicznego, podczas którego klerycy z trzech ostatnich lat studiów ogłaszali referaty, koreferaty i brali udział w dyskusjach. W 1929 r. ks. Jop wygłosił wykład inauguracyjny na temat: Kwestia rzymska i jej rozwiązanie przez traktat laterański121. Ks. Jop był wykładowcą kompetentnym i szanowanym przez studentów, jednak nauka nie była jego pasją- znacznie lepiej odnajdywał się w pracy biurowej w kurii. Zorganizował w niej na nowo kancelarię, wyposażył biuro w nowe meble, rozbudował sieć telefoniczną. Wkrótce do obowiązków kurialnych doszły następne, związane z kolejno otrzymywanymi nominacjami. Ks. dr Jop został m. in sekretarzem Komitetu Budowy Domu Księży Emerytów Towarzystwa Wzajemnej Pomocy Kapłanów Diecezji Sandomierskiej. W dniu 29 X 1932 r. wszedł do Diecezjalnej Rady Instytutu Akcji Katolickiej (nominacja na trzy lata). 5 XII 1932 r. otrzymał nominację na spowiednika zwyczajnego alumnów niższego seminarium duchownego, 14 IV 1933 r. bp Jasiński mianował ks. Jopa kanonikiem honorowym kapituły katedralnej 122. Prócz tego, 24 VIII 1933 r. ks. Jop objął stanowisko redaktora miesięcznika „Kronika Diecezji Sandomierskiej”, urzędowego organu kurii diecezjalnej. Czasopismo to, na które składały się dwa działy: urzędowy i nieurzędowy, rocznie obejmowało ok. 300- 400 stron druku. Jako redaktor „Kroniki”, ks. Jop rozwinął ożywioną działalność pisarską, nastawioną na dostarczenie czytelnikom potrzebnym im informacji prawno- liturgicznych. Nie podejmował złożonych kwestii naukowych, udostępniając raczej tekst normy prawnej, do której dodawał swoje krótkie fachowe komentarze. Często ukazywały się jego recenzje ważniejszych pozycji książkowych z dziedziny duszpasterstwa, prawa i liturgiki, np. tłumaczenia kolejnego tomu Roku liturgicznego autorstwa P. Guerangera, czy Małego katechizmu liturgicznego, przetłumaczonego ze 102 wydania francuskiego. Ks. Jop swe artykuły zamieszczał także w innych czasopismach („Kwartalnik Teologiczny”, „Siewca Prawdy”) -ponadto w latach 19271939 pracował jako diecezjalny korespondent Polskiej Katolickiej Agencji Prasowej123. 30 IX B. Stanaszek, dz. cyt., s. 36. H. Sobeczko, dz. cyt., s. 34. 122 H. Stanaszek, dz. cyt., s. 36. 123 H. Sobeczko, dz. cyt., s.43. 120 121 52 1933 r. ks. Jop objął obowiązki patrona Stowarzyszenia Służących im. św. Zyty w Sandomierzu, 2 XI tego roku został egzaminatorem prosynodalnym na okres 10 lat. Był także członkiem Rady Szkolnej Powiatowej w Sandomierzu. W dniu 1 IX 1937 r. ks. Jop został mianowany członkiem Rady Fundacyjnej Instytutu Świętego Ducha w Sandomierzu, a w roku 1938 towarzyszył ks. biskupowi Lorkowi, ordynariuszowi sandomierskiemu podczas wizyty ad limina apostolorum w Rzymie124. 6 V 1939 r. ks. Jop prosił bpa Lorka o zwolnienie z funkcji kanclerza- pragnął pozostać wykładowcą seminaryjnym i redaktorem „Kroniki”, planował także objęcie placówki duszpasterskiej. Po wybuchu wojny znalazł się w gronie księży uprawnionych przez bpa Lorka do zarządzania diecezją w razie aresztowania ordynariusza (wymieniony został na 3 miejscu – dekrety z 6 XI 1939 r. i 20 I 1940 r., odwołane 31 X 1949 r.). 20 II 1943 r. ks. Jop prosił ordynariusza o przeniesienie na parafię do Chrobrzan. Plany te, wynikające najpewniej z wyczerpania i stresów związanych z pracą kurialną w warunkach okupacji, jednak nie zostały zrealizowane. 20 IX 1943 r. bp Lorek konsultował z kapitułą katedralną mianowanie ks. Jopa kanonikiem gremialnym, jednak warunki wojenne uniemożliwiły realizację tego projektu (niezbędna była zgoda Stolicy Apostolskiej). 27 VI 1944 r. ks. Jop został egzaminatorem prosynodalnym na kolejne 10 lat, a 29 XII tegoż roku otrzymał ponowną nominację do Rady Fundacji Świętego Ducha w Sandomierzu125. Praca na tak wielu stanowiskach umożliwiła ks. Jopowi opanowanie trudnej sztuki administrowania kościołem partykularnym. Dzięki niej przyszły biskup opolski zdobył doświadczenie, które tak dobrze potrafił wykorzystać w późniejszych swych pracach126. Gdy po zakończeniu II wojny światowej zaczęło normować się życie religijne w Polsce, powstała paląca konieczność obsadzenia wakujących stanowisk kościelnych. Podobnie było i w diecezji sandomierskiej, gdzie po śmierci 11 II 1944 r. bpa Pawła Kubickiego wakowała sufragania. Ordynariusz, bp Jan Kanty Lorek, przedstawił Stolicy Apostolskiej trzech kandydatów, spośród których wybrany został ks. Franciszek Jop. W dniu 24 X 1945 r. został on prekonizowany na biskupa tytularnego daulieńskiego, a pomocniczego sandomierskiego. Nominacja ta została ogłoszona dopiero w 1946 r. ze względu na powojenne trudności w komunikacji z Rzymem127. Konsekracja miała miejsce 19 V 1946 r w katedrze sandomierskiej. Ks. Jop przyjął święcenia biskupie z rąk bpa Lorka, biskupa B. Stanaszek, dz. cyt., s. 36. Tamże. 126 J. Pastuszka, Moje wspomnienia o biskupie Franciszku Jopie, STHSOp 6, 1978, s. 25. 127 H. Sobeczko, dz. cyt., s.46. 124 125 53 kieleckiego Czesława Kaczmarka i jego biskupa pomocniczego Franciszka Sonika128. Przyjmując święcenia bp Jop był człowiekiem w sile wieku- zbliżał się do pięćdziesiątki, posiadał doświadczenie w pracy kurialnej (przez 20 lat był kanclerzem), jednak nigdy nie pracował na samodzielnej placówce duszpasterskiej i nie posiadał specjalnych uzdolnień kaznodziejskich129. Jego kandydaturę wysunął najprawdopodobniej bp Jan Kanty Lorek, dostrzegając zalety swego zaufanego współpracownika z którym łączyła go przyjaźń130. W dniu 29 V 1946 r. bp Jop otrzymał nominację na wikariusza generalnego diecezji sandomierskiej. Spadła nań odpowiedzialność za całokształt pracy administracyjnej diecezji. W związku z objęciem nowych obowiązków sukcesywnie rezygnował z pełnionych dotychczas funkcji: 29 V 1946 r. został zwolniony z obowiązków kanclerza; 29 III 1946 r.odwołany z Rady Fundacji Ducha Świętego w Sandomierzu; 11 X 1947 r. zwolniony z obowiązków profesora seminarium; 16 II 1949 r. zwolniony z obowiązków redaktora „Kroniki Diecezji Sandomierskiej”. Natomiast w 1946 r. bp Jop został dziekanem kapituły katedralnej w Sandomierzu, a 24 X 1947 r. otrzymał nominację na diecezjalnego dyrektora Apostolstwa Modlitwy131. Jego postawę wobec „obecnej rzeczywistości” władze oceniały jako „obojętną”. Bp Jop unikał publicznych wystąpień i wyraźnych deklaracji. Stopniowo jednak gromadzono materiały świadczące o nieprawomyślności sandomierskiego sufragana. Szczególne zastrzeżenia budziło kazanie wygłoszone 8 IX 1950 r. podczas odpustu na Świętym Krzyżu (bp Jop miał wówczas powiedzieć: „Kochana młodzieży, nie przystępujcie do krzywdzicieli naszej wiary, bo oni chcą was zdobyć i przywłaszczyć. Niedługo nadejdzie dzień, gdy zwyciężymy”)132. Biskup Jop cieszył się zaufaniem prymasa Wyszyńskiego, czego wyrazem była nominacja na biskupa w Opolu (26 IV 1951 r.), która jednak, wobec sprzeciwu rządu nie została podana do wiadomości publicznej133. Bp Jop pozostał w Sandomierzu, gdzie kontynuował wizytowanie diecezji (od 19 V 1946 r. do 15 XII 1952 r. odwiedził 167 parafii i wybierzmował ponad 117 tys. wiernych)134. Wykonywał nadal obowiązki kanclerza, chociaż B. Stanaszek, dz. cyt., s. 35. Tamże. 130 B. Stanaszek, Usunąć biskupa! Władze PRL wobec ordynariusza diecezji sandomierskiej Jana Kantego Lorka, Sandomierz 2004, s. 129. 131 B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 37. 132 Tamże. 133 Tamże. Zob. także J. Mikołajec, Pasterz, s. 11. 134 W. Wójcik, Działalność biskupa Franciszka Jopa w Sandomierzu (1922-1952), STHSOp 6 (1978), s. 25-33. 128 129 54 nominalnie przejął je wicekanclerz ks. Kaczmarski. W jednej z charakterystyk bpa Jopa napisano, że współdziałał z ordynariuszem i zabraniał księżom brania udziału w „życiu społecznym” i przynależności do Komisji Księży przy ZBoWiD. Oceniano, że jest”taktowny, inteligentny, ostrożny w wypowiedziach. Unika rozmów z przedstawicielami władz państwowych i okazuje im pogardę. W rozmowie z księżmi zawsze im zwracał uwagę, by postępowali w ten sposób, aby nie naruszali praw państwowych i nie narażali się na konsekwencje, by wszelkie uroczystości jak zgromadzenia i zbiórki mocno przemyśleli i stosowali takie formy, by nie mieć podstaw do karania”135. Bp Jop nie odgrywał większej roli w strukturach episkopatu- należał do Komisji Episkopatu do spraw KUL, był także członkiem- założycielem Towarzystwa Przyjaciół KUL136. Po usunięciu przez władze państwowe w grudniu 1952 r. administratora apostolskiego abpa Eugeniusza Baziaka z Krakowa, kapituła krakowska, idąc za sugestią prymasa Stefana Wyszyńskiego wybrała nieoczekiwanie w dniu 13 XII 1952 r. biskupa Franciszka Jopa wikariuszem kapitulnym archidiecezji krakowskiej. Wybór ten był prawdziwym zaskoczeniem dla bpa Jopa, swą obecność w Krakowie uważał za tymczasową, dlatego nie zlikwidował swego mieszkania w Sandomierzu, z którego na nową placówkę zabrał tylko najpotrzebniejsze rzeczy137. Biskup Jop pracował w Krakowie przez 4 lata: od 13 grudnia 1952 r. do 3 grudnia roku 1956. Szybko podbił serca krakowskiego duchowieństwa i wiernych. Pełen ufności w Bożą Opatrzność, dobry i sprawiedliwy, znajdował bezinteresownych zwolenników. Trzeba dodać, że bp Jop był zawsze lojalny wobec usuniętego abpa Baziaka. Podkreślał tymczasowość swojej posługi w Krakowie. Nie wprowadził żadnych zmian w czasie nieobecności w diecezji prawowitego gospodarza. Mocno jednak angażował się w pobłębienie duszpasterstwa ogólnego i różnych działów duszpasterstwa specjalistycznego. Zorganizował m.in. obchody 700- lecia kanonizacji św. Stanisława Biskupa, w których wziął udział caly Episkopat Polski. Gdy władze państwowe starały się narzucić archidiecezji krakowskiej dwóch „pozytywnych” wikariuszy generalnych (ks. prof. Stanisław Huet i ks. Bonifacy Woźny)- bp Jop bardzo długo zwlekał z podpisaniem nominacji. Uczynił to dopiero po rozmowie z prymasem Wyszyńskim. W stosunku do wikariuszy był zawsze uprzejmy, lecz stanowczy. O wszystkim ich informował, jednak do współrządzenia nie dopuszczał i AAN, UdSW, sygn. 125/211, k. 2. Cyt. za B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 38. B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 38. 137 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 50. 135 136 55 obowiązki pasterskie sprawował sam138. Odmówił także wyznaczenia asystenta kościelnego dla nowej redakcji „Tygodnika Powszechnego”, przejętego w marcu 1953 r. przez Stowarzyszenie „PAX”, nie chciał bowiem swym autorytetem firmować szkodliwej dla Kościoła działalności. Dużym ciosem dla bpa Jopa była likwidacja Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, której zapobiec nie był w stanie139. Podczas posługi w archidiecezji krakowskiej bp Jop przeprowadził bierzmowania i regularne wizytacje w 471 parafiach. Zawsze zwracał uwagę na stan zabytków sztuki sakralnej. Zwalczał tandetę i brak wyczucia estetycznego. Wydał m.in. zarządzenie wzbraniające zastępowania naturalnego światła świec ołtarzowych światłem elektrycznym140. Jako jedyny podówczas biskup w Krakowie udzielał święceń niższych i wyższych klerykom licznych semiariów duchownych, mających swą siedzibę w stolicy archidiecezji. Łącznie w ciągu 4 lat wyświęcił na kapłanów 327 diakonów141. Biskup Jop rozwijał także swoje zainteresowania liturgiczne. Zarządził liturgiczne cykle tematyczne na comiesięczne konferencje dekanalne księży. Kierował liczne wytyczne do duchowieństwa, spośród których na uwzględnienie zasługują: 1. Zarządzenie o obowiązkowym głoszeniu homilii w niedziele i święta nakazane, 2. O muzyce i śpiewie w liturgii Mszy św., 3. O poprawnym kulcie Eucharystii, 4. O nabożeństwach, 5. O właściwym sprawowaniu obrzędów chrztu a także o odnowionych obrzędach Wielkiego Tygodnia 142. Zasługą bpa Jopa było wprowadzenie w archidiecezji krakowskiej nowego Rytuału rzymskiego, wydanego w Katowicach w 1927 r. Ponadto, pokonując rozliczne trudności, zorganizował on obchody jubileuszu 700-lecia kanonizacji św. Stanisława z udziałem kilkudziesięciotysięcznej rzeszy wiernych. Z tej okazji wydał list pasterski do duchowieństwa i specjalną odezwę do wiernych143. Czteroletni okres posługi w archidiecezji krakowskiej był niewątpliwie znaczący dla formacji wewnętrznej bpa Franciszka Jopa. Znaczącemu w kraju kościołowi partykularnemu służył rzetelnie i z wielkim poświęceniem. Niektórzy uważają, że bp Jop jako kapłan stroniący od polityki, prawy i wierny Kościołowi, uratował Kościół krakowski od niebezpiecznego rozłamu, a nawet schizmy144. Zasługi bpa Jopa dla 138 J. Kuś, Biskup Franciszek Jop jako wikariusz kapitulny w Krakowie (1952- 1956), STHSOp 6, 1978, s. 39. 139 Tamże. 140 H. Sobeczko, dz. cyt., s.52- 53. 141 Tamże, s. 54. 142 Tamże, s. 55. 143 Tamże, s. 56. 144 G. Orłowski, art. cyt., s. 40. 56 archidiecezji krakowskiej ukazał kardynał Karol Wojtyła w kazaniu wygłoszonym na jego pogrzebie145. Trzecią diecezją, w której wypadło bpowi Jopowi pełnić posługę pasterską, była diecezja opolska. Wyznaczenie go na biskupa w Opolu było następstwem wcześniejszych decyzji władz komunistycznych, które ogłosiły „likwidację stanu tymczasowości administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych” (26 I 1951 r.). Spowodowało to usunięcie dotychczasowego administratora apostolskiego z Opola ks. Bolesława Kominka i wybranie wskazanego przez władze państwowe wikariusza kapitulnego- ks. Emila Kobierzyckiego. Prymas Wyszyński w czasie wizyty w Watykanie (4 IV- 1 V 1951 r.)uzyskał zgodę papieża na mianowanie biskupów tytularnych dla dla Gorzowa Wielkopolskiego, Olsztyna, Opola, Wrocławia i Gdańska. Jednak rząd tego nie zaakceptował, domagając się wyznaczenia ordynariuszy. W dniu 28 IV 1951 r. ks. B. Kominek został mianowany biskupem tytularnym Sofeny z przeznaczeniem na administratora apostolskiego archidiecezji wrocławskiej. Natomiast bp Jop został wyznaczony –jak to już wyżej wspomniano- na biskupa do Opola, przy czym aktów tych nie podano do wiadomości publicznej (prymas poinformował o tym członków episkopatu podczas konferencji w maju 1953 r.). Ks. Bolesław Kominek sakrę biskupią przyjął w tajemnicy 10 X 1954 r. w prywatnej kaplicy biskupów przemyskich z rąk księży biskupów: Franciszka Bardy, Wojciecha Tomaki i Franciszka Jopa146. Gdy po zmianach politycznych, które nastąpiły w Polsce w październiku 1956 r. perspektywa powrotu abpa Baziaka do Krakowa wydawała się coraz bardziej realna, bp Jop skierował do 1 XII 1956 r. list do prymasa, w którym podkreślał, że prawowity pasterz powinien jak najszybciej objąć rządy. 3 XII 1956 r. przekazał on administrację archidiecezji krakowskiej abpowi Baziakowi, który w tym czasie mógł powrócić już do Krakowa. Bp Jop zabiegał wówczas o cofnięcie dotyczącej go decyzji Stolicy Apostolskiej o przejściu do Opola147. Dekret nominacyjny wręczył mu osobiście prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński na Jasnej Górze w dniu 1 XII 1956 r.148 Powołując się na wcześniejszy reskrypt Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej z kwietnia 1951 r., mianował on bpa Franciszka Jopa biskupem w Opolu i „swoim specjalnym delegatem na terytorium Ordynariatu Opolskiego z pełną 145 K. Wojtyła, Tekst kazania pogrzebowego, WUDO 32, 1977, s.40. B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 37. 147 Tamże, s. 40. 148 Dekret Prymasa Polski kard. St. Wyszyńskiego z 1 XII 1956, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 10. 146 57 jurysdykcją, jaka przysługuje biskupowi rezydencjalnemu”149. Uroczysty ingres do prokatedry opolskiej pw. Krzyża Świętego odbył się 16 XII 1956 r.150 Bp Jop zrzekł się także stanowiska sufragana sandomierskiego (odpis pisma skierowanego do papieża przesłał 3 VII 1957 r. do Sandomierza, prosząc o zwolnienie z urzędu wikariusza generalnego diecezji sandomierskiej). 27 VII 1957 r. bp Lorek przychylił się do tej prośby, polecając bpowi Jopowi dalsze pełnienie funkcji dziekana kapituły katedralnej w Sandomierzu151. Nowa placówka nie należała do łatwych- jednak do pokonywania trudności bp Jop przywykł w Sandomierzu i w Krakowie. W swoim pierwszym liście pasterskim podkreślał, że mimo wcześniejszych zabiegów o cofnięcie nominacji, z chwilą przyjęcia woli Kościoła postanowił poświęcić się bez reszty wiernym Opolszczyzny152. Jedną z pierwszych decyzji bpa Jopa po przybyciu do Opola było przywrócenie na dawne stanowiska księży usuniętych przez władze komunistyczne w okresie stalinowskim153. Władze wyznaniowe miały w związku z tym zastrzeżenia do jego postawy154, jednak tym posunięciem bp Jop zaskarbił sobie zaufanie znacznej części duchowieństwa i wiernych, zwłaszcza autochtonów155. W tym kontekście ważne było także powierzenie 23 II 1957 r. obowiazków wikariusza generalnego rodowitemu Ślązakowi, ks. Henrykowi Grzondzielowi156. Nowy pasterz opolski dbał o rozwój Seminarium Duchownego w Nysie. Aby zapewnić mu wykwalifikowana kadrę naukowo- dydaktyczną, wysyłał na studia specjalistyczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim wielu kapłanów. W pierwszym roku pasterzowania było to siedmiu księży- w ich liczbie znalazł się obecny następca bpa Jopa- ks. abp prof. dr hab.Alfons Nossol157. H. Sobeczko, dz. cyt., s. 60. Z. Curzydło, Objęcie władzy przez J. E. Ks. Biskupa dra Franciszka Jopa, WUDO 5-12, 1950- 1957, s. 36-38. 151 B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 41. 152 F. Jop, List pasterski z 16 XII 1956 r., WUDO 5-12, 1950-1957, s. 15. 153 J. Kopiec, Wysiedlenie duchowieństwa katolickiego z Opolszczyzny w 1954 r. w: A. A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 90, 96. Cyt. za B. Stanaszek, Diecezja sandomierska…, s. 41. Zob. także P. Raina, Losy sióstr zakonnych w PRL 1954- 1956, Pelplin 2004. 154 B. Stanaszek, diecezja sandomierska.., s. 41. 155 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 67. 156 J. Kopiec, Biskup Henryk Grzondziel (1897-1968) w służbie Kościoła na Śląsku, Opole 2002, s. 79. 157 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 68; Zob. także K. Dola i J. Waloszek (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu 1949-1999. Księga Jubileuszowa, Opole 2000, s. 52 i n. 149 150 58 Bardzo istotnym wydarzeniem w historii rozwoju instytucji diecezjalnych było reaktywowanie działalności zamkniętego przez władze państwowe w 1950 r. Wydawnictwa Świętego Krzyża w Opolu, dla którego bp Jop zatwierdził nowy statut158. Oficyna ta, założona 15 VII 1946 r., odgrywała i odgrywa znaczącą rolę w duszpasterstwie diecezjalnym poprzez liczne edycje modlitewników i katechizmów oraz podręczników seminaryjnych. Po kilkuletniej przerwie wznowiono także wydawanie oficjalnego organu kurii„Wiadomości Urzędowych Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego”. Ponadto czterokrotnie wydano urzędowy schematyzm informacyjny pt. „Rocznik Kościelny Śląska Opolskiego”159. Oprócz działań wyżej wymienionych, wiele sił i energii opolskiego pasterza pochłaniała realizacja na terenie diecezji krajowych i ogólnokościelnych programów duszpasterskich, z których najistotniejszymi były: 1. Wielka Nowenna przed Millenium Chrztu Polski, trwająca od 1957 do 1966 r., 2. Nawiedzenie Obrazu Jasnogórskiego w parafiach, które odbywało się od 25 X 1964 r. do 3 VI 1966 r., 3. Obchody Millenium Chrztu Polski- zainaugurowane przez biskupa Jopa w dniu 9 IV 1966 r., 4. Rok Wiary, upamiętniający 1900 rocznicę męczeństwa apostołów Piotra i Pawła, obchodzony w diecezji opolskiej od 29 VI 1967 r. do 29 VI roku następnego, 5. Rok Święty 1975, obchodzony w Polsce od 1 I 1974 r160. Inspiracją dla wzmożonych działań duszpasterskich był dla biskupa Franciszka Jopa Sobór Watykański II, w którego czterech sesjach osobiście uczestniczył161. Na ten temat napisał cztery listy pasterskie i dwie odezwy- prosił w nich o pomoc modlitewną, zapraszał do czuwań soborowych oraz pielgrzymek pokutnych. Zalecił także, aby we wszystkich kościołach parafialnych wygłoszono przynajmniej trzy nauki na temat dokumentów soborowych. Wysłuchanie tych prelekcji było warunkiem uzyskania odpustu w czasie Jubileuszu Nadzwyczajnego, ogłoszonego przez papieża Pawła VI na zakończenie Soboru162. 158 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 71. K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945- 1965, NP 22, 1965, s.107. 160 H. Sobeczko, dz. cyt., s. 77-82. 161 A. Sitek, Biskup Opatrznościowy. W 25 rocznicę śmierci biskupa Franciszka Jopa, Opole 2001, s. 54. Por. także F. Jop, Notatki soborowe, WUDO18, 1963, s. 113, 136, 155, 185, 209, 225; WUDO 19, 1964, s. 39, 64, 155, 204, 232. 162 F. Jop, Zarządzenie w sprawie nadzwyczajnego jubileuszu posoborowego z dnia 1 III 1966 roku, WUDO 21, 1966, s. 31. 159 59 Biskup Franciszek Jop zmarł w piątek 24 IX 1976 r., po trwającej wiele miesięcy chorobie163. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę, 29 IX 1976 r. Koncelebrowanej mszy świętej przewodniczył kardynał Karol Wojtyła (bp Franciszek Jop wraz z bpem Bolesławem Kominkiem był konsekratorem ks. Karola Wojtyły na biskupa w katedrze wawelskiej w 1958 r.)164. Kazanie wygłosił prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński. Doczesne szczątki bpa Franciszka Jopa spoczęły w bocznej nawie opolskiej katedry pw. Świętego Krzyża, w krypcie nieopodal ołtarza Matki Boskiej Opolskiej, której zmarły był gorącym czcicielem165. 2. Instytucje kościelne 2.1. Kuria diecezjalna Rządca każdej diecezji ma do dyspozycji, ustanowiony mocą prawa kanonicznego, zespół wspierających go w rządach współpracowników- kurię. Urząd ten w Opolu nazywany był najpierw Kurią Administracji Apostolskiej, potem Kurią Biskupią, zaś od roku 1972Kurią Diecezjalną166. Pierwszym kanclerzem Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego został ks. dr Paweł Latusek, mianowany na to stanowisko 15 IX 1945 r.167 Notariuszem mianowano 28 XI 1945 r. ks. Wacława Wyciska. Sprowadzono także siostry de Notre- Dame, które podjęły się pracy biurowej. Swoje stanowiska objęli pierwsi referenci kurialni: ks. Michał Banach (sprawy szkolne), ks. Emil Kobierzycki (sprawy repatriantów), ks. Jan Schmidt (Caritas). W październiku 1945 r. ukazał się pierwszy numer- drukowanych w Drukarni Katolickiej w Katowicach- „Wiadomości Urzędowych Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego”. Do zadań Kurii należało, oprócz prac i zadań bieżących, odtwarzanie akt, ustalanie stanów osobowych parafii i klasztorów, rozsyłanie odpowiednich kwestionariuszy dla części Administracji Apostolskiej we Wrocławiu oraz diecezji ołomunieckiej (wobec faktu zniszczenia dokumentów przechowywanych we Wrocławiu i w Branicach)168. W dniu 20 IX 1945 r. powołana została do życia Rada Diecezjalna, ciało doradcze przy rządcy opolskiego terytorium kościelnego. Składała się ona z 11 konsultorów, reprezentujących duchowieństwo śląskie i księży- repatriantów. Pierwsze posiedzenie Rady H. Sobeczko, dz. cyt., s. 99. A. Sitek, Biskup Opatrznościowy..., s. 56. 165 H. Sobeczko, dz. cyt., s.100. 166 J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 122. 167 K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie…, s. 78. 168 Tamże. 163 164 60 Diecezjalnej odbyło się 1 X 1945 r. W 1957 r. biskup Franciszek Jop ustanowił w Opolu Radę Konsultorów Diecezjalnych, do której zwyczajowo wchodzą biskupi pomocniczy i członkowie wybieralni. W starych diecezjach o średniowiecznym rodowodzie podobną funkcję pełniła kapituła. Opolszczyzna, która przez długi okres czasu de facto nie była samodzielną diecezją, do powołania takiego gremium uprawnień kanonicznych nie posiadała169. W późniejszym okresie, mimo iż Śląsk Opolski stał się już pełnoprawną diecezją- Rada Konsultrów opowiedziała się przeciwko powoływaniu kapituły katedralnej170. W sierpniu 1948 r. ks. Bolesław Kominek mianował po raz pierwszy wikariusza generalnego w osobie ks. dra Pawła Latuska, który funkcję tą sprawował do października 1950 r., kiedy to zastąpił go ks. Antoni Mencel. Obok urzędników zajmujących się codzienną obsługą petentów w Kurii zostały zorganizowane specjalistyczne agendy, zwane referatami, później przekształcone w wydziały. Ich zadaniem było koordynowanie prac nad pewnymi programami kurialnymi, poradnictwo, wypracowywanie stanowisk w różnych istotnych kwestiach. Do najistotniejszych należał Wydział Duszpasterski, zorganizowany w 1945 r.171 Biskup Jop, mimo iż sam pracował niegdyś jako kurialista, nie był zwolennikiem nadmiernego rozwoju struktur biurokratycznych. Obsadzał jedynie urzędy niezbędne do administrowania diecezją, uważał bowiem, że miejsce kapłana jest w duszpasterstwie, nie zaś za biurkiem172. 2.2. Sąd Biskupi Starania mające na celu powołanie Sądu Biskupiego w Opolu były podejmowane już od 1945 r. Czynnikiem opóźniającym osiągnięcie celu były nie tyle względy natury formalnej, co brak wykwalifikowanych specjalistów z zakresu prawa kanonicznego173. W dniu 5 X 1945 r. administrator apostolski, ks. Bolesław Kominek wystosował pismo do Prymasa Polski, kard. Augusta Hlonda, w którym prosił o „łaskawe zezwolenie, aby do czasu ustanowienia Sądu Duchownego w administracji apostolskiej w Opolu, mógł Sąd Biskupi w Katowicach załatwiać sprawy wymagające przewodu sądowego”174. Prymas wyraził zgodę, i od listopada 1945 r. sprawy opolskie rozpatrywał trybunał w Katowicach175. Tam też wysłano na praktykę dwóch kapłanów. Na studia specjalistyczne do Lublina udał się ks. Wacław 169 J. Kopiec, dz. cyt., s. 123. Tamże. 171 Tamże. 172 J. Mikołajec, Pasterz, s. 89. 173 J. Kopiec, dz. cyt., s.132. 174 B. Kominek, Pismo do Prymasa Polski, kard. Hlonda z dnia 5 X 1945 r., ADO. 175 Dekret Prymasa Polski z dnia 13 X 1945 r., N. 148/45, ADO. 170 61 Wycisk, kanclerz Kurii, przewidziany na objęcie w przyszłości funkcji oficjała Sądu Biskupiego176. W dniu 28 VII 1951 r. narzucony przez władze państwowe wikariusz kapitulny, ks. Emil Kobierzycki zwrócił się do Prymasa Stefana Wyszyńskiego z prośbą o „erygowanie Sądu Duchownego przy Ordynariacie Śląska Opolskiego w Opolu”177, motywując ją znacznym wzrostem spraw sądowych, które obciążały Sąd Biskupi w Katowicach178. Jego życzeniu stało się zadość, bowiem kilka dni poźniej, 1 VIII 1951 r. erygowany został dekretem Prymasa Polski Sąd Biskupi Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego, jako sąd I instancji. Jednocześnie na stanowisko oficjała został mianowany ks. Wacław Wycisk 179. Nominacje na sędziów prosynodalnych otrzymali: ks. Kazimierz Borcz z Opola, ks. Bernard Gade- ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie, ks. Wilhelm Goerlich z Opola- Półwsi, ks. Bernard Kudlek z Jemielnicy, ks. Józef Maciaszek -dyrektor Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach, ks. Jan Pielot z Grodziska, ks. Teofil Plotnik z Siołkowic i ks. Faustyn Zbaniuszek ze Strzelec Opolskich180. Następcami ks. Wyciska na urzędzie oficjała byli: ks. dr Adolf Kukuruziński (12 II 1959 r.- 28 I 1960 r.)181 i o. Ignacy Turek SI (29 I 1960 r.- 30 VI 1984 r.)182. Od 1984 r. urząd ten sprawuje ks. dr Piotr Kołoczek. Sądem II instancji dla sądu opolskiego ustanowiono Sąd Metropolitalny w Krakowie, zaś sądem III instancji- sąd warszawski. Owe wyższe instancje zmieniły się w 1972 r., kiedy II instancją dla Opola został trybunał wrocławski, a na III instancję wyznaczono sąd w Gnieźnie183. Do kompetencji Sądu Biskupiego należały sprawy wynikające z realizacji norm prawa kanonicznego, a także zlecone przez rządcę diecezji, załatwiane w toku administracyjnym. Głównie było to wydawanie dekretów wdowieństwa184 oraz stwierdzanie J. Kopiec, dz. cyt., s. 132. G. Dzierżon, Sąd Biskupi w Opolu w latach 1951-1992. Recepcja orzecznictwa Roty Rzymskiej, Warszawa 1998, mps, s. 50. 178 Prośba E. Kobierzyckiego do Prymasa Polski, kard. St. Wyszyńskiego o erygowanie w Opolu Sądu Biskupiego z dnia 28 VII 1951r., VA I. 237/51, ADO. 179 Dekret Prymasa Polski z dnia 1 VIII 1951 r. erygujący Sąd Biskupi w Opolu, N. 3180/51/R, ADO. 180 G. Dzierżon, Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego w Opolu w latach 1951-1992, „Ius Matrimoniale” 4/10, 1999, s. 200. 181 K. Gaworski, Śp. ks. A. Kukuruziński, WUDO 26, 1971, s. 253. 182 M. Wieczorek, Działalność Sądu Biskupiego diecezji opolskiej w latach 1951- 1981, Nysa 1984, mps., s.43. 183 J. Kopiec, dz. cyt., s. 132. 184 Jak uzyskać dekret wdowieństwa, WUDO 18, 1963, s.161. 176 177 62 stanu wolnego kandydatów do stanu małżeńskiego185. Intencją biskupa Jopa, który zlecił Sądowi te sprawy do prowadzenia, było zapewnienie petentom szybkiej i fachowej obsługi186. W konsekwencji bowiem niedawnych wydarzeń wojennych zabezpieczenie wiernych przed ewentualnym popełnianiem bigamii stanowiło sprawę bardzo pożądaną duszpastersko187. W dniu 14 XII 1963 r. ks. bp Wilhelm Pluta, ordynariusz w Gorzowie, zwrócił się do bpa Jopa z prośbą o udzielenie informacji na temat działalności opolskiego Sądu Biskupiego, pragnął bowiem dokonać porównania ze swoim sądem gorzowskim188. Z odpowiedzi wynika, że w latach 1959 -1962 trybunał opolski załatwiał przeciętnie drogą sądową 40 spraw rocznie, zaś drogą administracyjną - około 160 spraw. W tym czasie na etacie pracowało 3 kapłanów: oficjał i dwóch notariuszy. Oprócz nich, już bez etatu, personel Sądu stanowili: 1 promotor, 6 defensorów i 12 sędziów oraz 2 siostry zakonne, z których jedna była maszynistką, druga zaś registratorką189. Biskup Franciszek Jop, na samym początku swej działalności w Opolu, dekretami z 17 XII 1956 r. zatwierdził wszystkie wcześniejsze nominacje pracowników Sądu Biskupiego190. 2.3. Seminarium Duchowne Sprawa kształcenia kapłanów, którzy w niedalekiej przyszłości podjęliby pracę duszpasterską na terenie Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego, była od początku jej istnienia kwestią pierwszoplanową191. W 1946 r. wyświęcono dla Opolszczyzny tylko jednego kapłana, rok później-dwóch, w 1948 r.- czterech, zaś w 1949 r. żadnego192. Z pomocą pospieszył biskup katowicki Stanisław Adamski, umożliwiając klerykom z Opolszczyzny pobieranie nauk w Śląskim Seminarium Duchownym, mającym siedzibę w Krakowie193. Absolwentem tej uczelni z 1927 r. był sam administrator apostolski, ks. B. Kominek194. W rok po zakończeniu wojny skierował on tam na studia trzech kandydatów do kapłaństwa. Oprócz 185 Stwierdzanie stanu wolnego, WUDO 18, 1963, s. 305. M. Wieczorek, dz.cyt., s.24. 187 J. Mikołajec, Pasterz, s.90. 188 Pismo biskupa gorzowskiego z dnia 14 XII 1963 r. wraz ze spisem pytań, ADO. 189 Informacja o działalności Sądu Biskupiego w Opolu z dnia 27 XII 1963 r., ADO. 190 G. Dzierżon, Powstanie oraz rozwój Sądu Biskupiego…s. 203. 191 J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka o powołanie seminarium duchownego dla Śląska Opolskiego, w: K. Dola i J. Waloszek (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie –Opolu, Księga jubileuszowa, Opole 2000, s. 32. 192 K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945- 1965, NP 22, 1965, s.85. 193 J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka..., s. 35. 194 J. Kopiec, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), w: M. Works (red.), Kościół opolski w PRL. Wykłady otwarte zorganizowane w okresie Wielkiego Postu 2007, Opole 2007, s. 35. 186 63 nich w Krakowie kontynuowało naukę kilku alumnów, którzy rozpoczęli ją już przed wojną195. Opolscy klerycy, mieszkając w Śląskim Seminarium, studiowali na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Była to jednak niewielka grupa w stosunku do potrzeb administracji opolskiej. W tym czasie bowiem nasiliły się wyjazdy kapłanów z Opolszczyzny do Niemieckiej Republiki Federalnej oraz powroty w rodzinne strony księży z terenów Polski Centralnej i Wschodniej, którzy bezpośrednio po wojnie osiedlili się na Śląsku. Władze kościelne Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego nie ustawały w staraniach o szybką erekcję własnego seminarium duchownego, tym bardziej, że w najbliższych latach spodziewano się wzrostu powołań do kapłaństwa do około 200 rocznie196. Poszukując odpowiedniego lokum dla seminarium opolskiego brano pod uwagę budynki przy ul. Pędzichów 13 i 19 w Krakowie, które należały do Stowarzyszenia Katolickiego „Dom Rodzinny” i sióstr Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Rozważano także (nie doszło to jednak do skutku) ewentualną możliwość przeniesienia lwowskiego seminarium duchownego z Kalwarii Zebrzydowskiej do Nysy, do zabudowań należących do Zgromadzenia Ojców Werbistów (SVD). W budynku tym mogło pomieścić się także seminarium opolskie197. Niepowodzeniem zakończyły się działania mające na celu pozyskanie ponorbertańskiego zespołu klasztornego w Czarnowąsach, zajętego przez sierociniec198. Także idea otwarcia osobnego seminarium dla potrzeb Opolszczyzny w Krakowie w zabudowaniach dawnego klasztoru augustianów nie dała rezultatu (mimo, iż obiekt został przekazany przez przez kard. A. Sapiehę na potrzeby Administracji Opolskiej)199. Wobec tego, latem 1949 r. przystąpiono do odbudowy i adaptacji na cele przyszłej uczelni nieruchomości kościelnej, położonej przy ul. Książąt Opolskich 44 w Opolu. W początkach sierpnia tegoż roku zamianowani zostali pierwsi przełożeni Seminarium: rektor- ks. mgr Jan Tomaszewski, administrator parafii Niemodlin i ojciec duchowny- ks. Bernard Gade, administrator parafii Racibórz- Ocice200. 195 J. Kopiec, Starania o realizację powołań kapłańskich i utworzenie własnego Seminarium Duchownego dla Śląska Opolskiego (1945-1950), WUDO 31, 1976, s.82. 196 J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka..., s. 35. 197 Tamże, s. 83. 198 K. Dola, Dwadzieścia pięć lat Seminarium Duchownego Śląska Opolskiego w NysieOpolu, WUDO 29, 1974, s.339. 199 J. Kopiec, Kościół katolicki na Śląsku Opolskim w totalitarnym państwie (1945-1989), s. 35. 200 Tamże. 64 W dniu 15 VIII 1949 r. administrator apostolski, ks. dr Bolesław Kominek podpisał dekret erygujący Wyższe Seminarium Duchowne Śląska Opolskiego201. 26 IX tegoż roku zatwierdził statut Seminarium, wzorowany na podobnym dokumencie Seminarium Śląskiego202. Na I rok studiów przyjęto 35 alumnów. Roczniki wyższe w dalszym ciągu studiowały w Uniwersytecie Jagiellońskim i mieszkały w gościnnym Seminarium Śląskim. Gmach seminaryjny przy ul. Książąt Opolskich 44, poświęcił w uroczystość Chrystusa Króla30 X 1949 r.- ks. bp Stanisław Adamski, ordynariusz katowicki203. W roku 1950 na potrzeby seminarium oddano zabudowania dawnego klasztoru bożogrobców- miechowitów w Nysie wraz z barokowym kościołem pw. śśw. Piotra i Pawła. Rok akademicki 1950/1951 rozpoczęły tu cztery roczniki studentów, także alumni dotychczas studiujący w Krakowie. Wobec powyższego zaistniał problem skompletowania grona wykładowców dyscyplin filozoficznych i teologicznych. Początkowo niektórzy z nich dojeżdżali z Wrocławia i Katowic. W 1950 r. zatrudniono kilku kapłanów- wykładowców z rozwiązanego Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. W lipcu 1953 r. wikariusz kapitulny ks. E. Kobierzycki zadecydował, że alumni V roku ponownie zamieszkają w Opolu. W styczniu 1955 r. w stolicy administracji apostolskiej zamieszkało ok. 80 studentów IV roku. Alumni I, II, III, i V kursu studiowali nadal w Nysie. Mimo, iż rozbicie lokalowe Seminarium znacznie utrudniało pracę dydaktyczną i wychowawczą, najstarszy rocznik na stałe pozostał w Opolu, m.in ze względu na potrzeby prokatedry204. W latach 1959-1961 bp Franciszek Jop mianował na stanowiska nauczycieli seminaryjnych 13 wychowanków studium opolskiego, którzy ukończyli studia specjalistyczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W lutym 1957 r. w Seminarium studiowało 253 alumnów, nad którymi pieczę sprawowało 16 wykładowców205. Systematycznie wzbogacano i uzupełniano program naukowy studium. Przyjęte w październiku 1962 r. ratio studiorum przewidywało wykłady z 47 przedmiotów.206 2 I 1969 r. bp Jop mianował ks. dra T. Dolę redaktorem ukazujących się regularnie od 1968 r. „Studiów Teologiczno- Historycznych Śląska Opolskiego”, które stały się głosem środowiska Decretum erectionis maioris seminarii Administratoris Apostolicae Silesia Opoliensis, w: Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu..., s. 19. 202 R. Nieszwiec, Rys historyczny Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie- Opolu, w: K. Dola, J. Waloszek (red.), Wyższe Seminarium Duchowne w Nysie- Opolu. Księga jubileuszowa, Opole 2000, s. 43. 203 J. Kopiec, Starania ks. Bolesława Kominka...., s. 38. 204 R. Nieszwiec, dz. cyt., s. 51. 205 Tamże, s. 52. 206 Tamże, s. 58. 201 65 naukowego zgrupowanego przy WSD w Nysie- Opolu207. 27 X 1973 r. bp Jop skutecznie interweniował u przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu w sprawie 15 alumnów zagrożonych poborem do wojska. W rok później Wyższe Seminarium Duchowne Śląska Opolskiego w Nysie obchodziło jubileusz 25- lecia istnienia, co stało się okazją do wydania przez bpa F. Jopa „Listu pasterskiego do duchowieństwa i wiernych Diecezji Opolskiej z okazji dwudziestej piątej rocznicy ustanowienia Opolskiego Seminarium Duchownego”208. 26 II 1976 r. biskup ordynariusz przekazał wspólnocie seminaryjnej relikwie św. Jana Marii Vianney’a. W tymże roku WSD w Nysie –Opolu osiągnęło stan 199 alumnów. Z tego roczniki studiujące w Nysie (I-V) liczyły 180 kleryków, a rocznik VI, pozostający w Opolu- 19209. ROZDZIAŁ TRZECI Duchowieństwo 1. Formacja duchowa Biskupowi Jopowi bardzo leżała na sercu sprawa należytego ukształtowania kleru diecezjalnego. Starając się o rozwój intelektualny i naukowy opolskiego prezbiterium, na pierwszym jednak miejscu stawiał formację duchową. Pisał: „Duchownym nie brak wiedzy teologicznej. Trzeba jednak się bać, że zabraknie kapłańskiego ducha”210. Według niego „przyczyną ostateczną wszelakich niedociągnięć w życiu i pracy kapłańskiej jest zapoznanie ideałów kapłaństwa Chrystusowego, ucieczka od ofiary i chęć wygodniejszego urządzenia sobie życia”211. Ponadto, zdaniem biskupa, właściwa formacja duchowa jest koniecznym warunkiem wzięcia na siebie przez duchowieństwo odpowiedzialności za losy Kościoła212. Wytyczony sobie cel bp Jop realizował poprzez organizowanie corocznych rekolekcji kapłańskich, nominacje diecezjalnych ojców duchownych oraz przeprowadzanie pielgrzymek213. H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 68. R. Nieszwiec, dz. cyt., s. 65. 209 Tamże, s. 66 i n. 210 J. Mikołajec, Pasterz. Działalność biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej (1956-1976), Opole 1992, s. 40. 211 Tamże. 212 F. Jop, Kazania, Opole 1964, s. 69. 213 J. Mikołajec, Pasterz, Opole 1992, s. 40. 207 208 66 Rekolekcje odprawiane pod kierownictwem doświadczonego konferencjonisty bp Jop uważał za jeden z najważniejszych środków duchownego doskonalenia się kapłanów. Celem posługi kapłańskiej jest dawanie siebie wiernym, przewodnictwo duchowe- duchowny winien być nauczycielem i solą ziemi. Dlatego, począwszy od pierwszego roku swego pasterzowania na Opolszczyźnie, biskup Jop zarządził, aby wszyscy podlegli mu kapłani corocznie brali udział w rekolekcjach urządzanych dla nich w seminarium lub w innych domach rekolekcyjnych214. Każdy z nich zobowiązany był przynajmniej na trzy tygodnie przed rozpoczęciem rekolekcji zgłosić listownie swój udział w dowolnie wybranej serii ćwiczeń zarządcy domu, w którym rekolekcje mają się odbywać. Ośrodki te były zobligowane do przesyłania kurii biskupiej spisów księży, którzy rekolekcje odprawili215. Zarządzenia w tej sprawie były corocznie powtarzane w Wiadomościach Urzędowych Diecezji Opolskiej216. Powołana została także do życia specjalna komisja, której zadaniem było organizowanie rekolekcji na terenie diecezji217. Odbywały się one w różnych terminach, najczęściej w klasztorze franciszkańskim na Górze Świętej Anny, w siedzibach Niższego i Wyższego Seminarium Duchownego (Gliwice, Nysa- Opole ), w klasztorze Annuntiata w Raciborzu. 16 II 1967 r. do księży odpowiedzialnych za organizację rekolekcji skierowana została ankieta, która miała pomóc w zebraniu praktycznych informacji, niezbędnych do skutecznej organizacji duchowych ćwiczeń w skali ogólnodiecezjalnej218. Bp Jop niejednokrotnie prosił księży dziekanów o wyrażenie opinii na temat rekolekcji, problem frekwencji w nich poruszał często podczas wizytacji duszpasterskich- czasami osobiście wygłaszał naukę rekolekcyjną. Inicjatywą bpa Jopa były nominacje diecezjalnych ojców duchownych, którzy mieli za zadanie prowadzenie permanentnej formacji wewnętrznej. Jako jeden z pierwszych został mianowany 18 IV 1967 r. ks. B. Gade, spowiednik bpa Jopa219. Do obowiązków ojców duchownych należało przede wszystkim służenie kapłanom w charakterze spowiedników, a także organizowanie dla nich dni skupienia- oprócz tego sprawowali normalne obowiązki duszpasterskie. Na szczeblu dekanalnym funkcje ojców duchownych spełniali księża, którzy w porozumieniu z dziekanem organizowali miesięczne adoracje kapłańskie. Posiadały one charakter formacyjno- ascetyczny. Porządek nabożeństwa był następujący: 1) Wystawienie Rozporządzenie w sprawie udziału kapłanów każdego roku w rekolekcjach, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 174. 215 Tamże, s. 176. 216 Por. np. WUDO 15, 1960, s. 193; 20, 1965, s. 81; 21, 1966, s. 94; 22, 1967, s. 70-71; 26, 1971, s. 145; 27, 1972, s. 147; 28, 1973, s. 143. 217 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 40. 218 Tamże. 219 Tamże, s. 41. 214 67 Najświętszego Sakramentu w monstrancji, 2) nauka duchowna, 3) chwila skupienia, 4) litania do Najświętszego Serca Jezusowego 5) modlitwa Ojca Św. Piusa XII o uproszenie duchowieństwu świętości, 6) akt ofiarowania i modlitwa o świętych kapłanów, 7) wezwanie o uproszenie świętych kapłanów wraz z modlitwą, 8) Tantum ergo i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem220. Z biegiem czasu adoracje poszerzyły swój program o sprawy organizacyjno- duszpasterskie221. Wyrazem troski biskupa Jopa o ukształtowanie duchowe diecezjalnego prezbiterium było także organizowanie pielgrzymek kapłańskich222. Najbardziej znaczącą z nich była zainaugurowana w 1961 r. coroczna pielgrzymka na Jasną Górę223. Biskup był jej głównym organizatorem- napisał teksty modlitw odmawianych w Kaplicy Cudownego Obrazu, a także tekst modlitwy powszechnej. Pielgrzymka ta weszła do corocznej tradycji duchowieństwa opolskiego. Jednorazową była natomiast pielgrzymka do Niepokalanowa, zorganizowana po beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbego. Uczestniczyło w niej 150 księży224. Na terenie Śląska Opolskiego działała i rozwijała się ponadto Unia Apostolska Kleruorganizacja erygowana jeszcze przez administratora apostolskiego ks. Bolesława Kominka, zajmująca się także sprawami formacji duchowej kapłanów225. W dniu 21 XII 1975 r. w katedrze opolskiej pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odbyły się święcenia 13 diakonów Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie-Opolu. Bp Jop, mimo iż bardzo pragnął, ze względu na pogarszający się stan zdrowia nie mógł wziąć udziału w tej podniosłej uroczystości- święceń udzielił bp sufragan Wacław Wycisk. Natomiast biskup ordynariusz wygłosił do nowo wyświęconych przemówienie w Domu Biskupim. Było ono jakby częścią jego duchowego testamentu- zawarł w nim bowiem to, co uważał za najważniejsze i podstawowe w kapłańskim życiu. Za rzecz najważniejszą uważał powołanie, którym obdarza Bóg jedynie nielicznych. Prosił diakonów, aby dar ten bardzo sobie cenili. Uczył modlitwy o wytrwanie w powołaniu, o to, by móc dochować wierności Chrystusowi. Bp Jop zwracał także uwagę diakonów na moc, powagę i piękno modlitwy brewiarzowej. Sam odnajdywał w niej bardzo wiele wartości i doceniał duchową pomoc, którą ona mu niosła. Mówił: „drodzy diakoni, kochajcie modlitwę brewiarzową, niech brewiarz będzie najlepszym towarzyszem Waszego życia. Obyście zawsze w tej modlitwie Zarządzenie w sprawie miesięcznych adoracji kapłańskich, WUDO 12, 1957, s. 296. J. Mikołajec, dz. cyt., s. 40. 222 Tamże, s. 41. 223 Pielgrzymka kapłanów Opolszczyzny na Jasną Górę, WUDO 16, 1961, s. 317. 224 A. Sitek, Pielgrzymka kapłańska do Niepokalanowa, WUDO 27, 1972, s. 319-320. 225 A. Sitek, Organizacja i kierunki działalności administracji apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s. 77-78. 220 221 68 znajdowali wielką siłę wewnętrzną i jednocześnie odporność na rozmaite trudności, gdyż one będą się pojawiać. Będziecie wtedy dostatecznie silni i zawsze wierni Chrystusowi”. Duże znaczenie dla młodego diakona, dopiero wstępującego w kapłańskie życie, ma wyrobienie sobie właściwego poglądu na sprawę dyscypliny kościelnej. Kościół nie stosuje żadnych sankcji doczesnych- moc prawa kanonicznego opiera się na wielkiej sile wewnętrznej, posłuszeństwie i zdyscyplinowaniu. Bp Jop mocno akcentował, iż poczucie dyscypliny kościelnej wynika z istoty powołania kapłańskiego. „Siła Kościoła- mówił- wynika m. in. z wewnętrznego zdyscyplinowania. Nieraz podziwiają nas ci, którzy są poza Kościołem”226. Dnia 1 III 1976 r. bp Jop napisał odręczny list, który poświęcił „trosce i usilnemu staraniu o doskonałość i świętość kapłańską”. Trzy dni później uzupełnił go Wskazaniami pasterskimi w sprawie życia duchownego alumnów Seminarium i kapłanów diecezji opolskiej227. W pismach tych dzielił się swoim długoletnim kapłańskim doświadczeniemprzebija z nich głębia życia duchowego pierwszego biskupa opolskiego. I tutaj podobnie jak we wszystkich wcześniejszych dokumentach traktujących o życiu kapłańskim, znajdujemy wskazówki dotyczące kształtowania prawidłowych relacji proboszcz- wikariusz. Biskup Jop prosił proboszczów o ojcowskie traktowanie swych młodszych współpracowników, którzy na plebanii winni czuć się tak dobrze jak w domu rodzinnym228. Piecza roztoczona przez bpa Franciszka Jopa nad opolskim duchowieństwem diecezjalnym nacechowana była troską o jak największą jego integrację i wewnętrzne scalenie. Robiono bardzo dużo, aby nikt nie czuł się w jakikolwiek sposób pokrzywdzony ze względu na swoje pochodzenie. Biskup zwracał także uwagę na sprawy związane z życiem wewnętrznym. Dlatego w kwietniu 1957 r. zobowiązał wszystkich księży do corocznego udziału w rekolekcjach229, zalecił organizowanie comiesięcznych adoracji kapłańskich w większych miastach230. W uroczystość Imienia NMP, obchodzoną 12 września, począwszy od 1961 r., odbywały się dni skupienia opolskiego prezbiterium 231. Ponadto każdego roku Przemówienie Biskupa Opolskiego do diakonów, WUDO 31, 1976, s. 182. Tamże, s. 175-178. Podczas swojej choroby biskup Jop powiedział: „Ten list wyraża moje pragnienia i uczucia, mój sposób patrzenia na kapłaństwo. Jest to testament”, WUDO 32, 1977, s. 337. 228 Wskazania duszpasterskie, WUDO 31, 1976, s. 177. 229 Rozporządzenie w sprawie udziału kapłanów każdego roku w rekolekcjach, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 174. 230 Zarządzenie w sprawie miesięcznych adoracji kapłańskich, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 296. 231 K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s. 111. 226 227 69 pokaźna liczba kapłanów gromadziła się na Jasnej Górze, oddając się w opiekę Matki Boskiej Częstochowskiej i odprawiając na wałach wspólną Drogę Krzyżową232. Niedługo przed swoją śmiercią, 1 III 1976 r. biskup Jop ogłosił „List pasterski do kapłanów w sprawie zwiększenia troski o doskonałość i świętość kapłańską”233. W trzy dni później uzupełnił go „Wskazaniami pasterskimi w sprawie życia duchownego alumnów i kapłanów diecezji opolskiej”234. Powodem napisania obu tych tekstów były przypadki załamania się młodszych księży, nie wytrzymujących trudów życia kapłańskiego 235- dlatego zawierały one praktyczne wskazówki, mające pomoc w szczególnie trudnych sytuacjach. 2. Formacja intelektualna Ze staraniami o rozwój duchowy prezbiterium opolskiego łączył biskup Jop nieustającą troskę o formację intelektualną księży. Za najistotniejszy jej etap uważał studia seminaryjne. Wielu kandydatów do wyższego seminarium duchownego świadectwo dojrzałości uzyskało w seminarium niższym. Już w 1946 r. otwarty został konwikt biskupi w Gliwicach pod wezwaniem bł. Czesława, najpierw pod kierunkiem ojców dominikanów, potem- od 1949 r.- ks. Jana Maruszczaka, i wreszcie od 5 X 1950 r.- ks. dra Józefa Maciaszka. Kres działalności konwiktu położyły władze państwowe w 1963 r236. Z początkiem roku szkolnego 1948/1949 działalność rozpoczęło drugie Niższe Seminarium Duchowne pod wezwaniem św. Jacka w Nysie. Mieściło się ono w Domu Księży Emerytów przy ul. Grodkowskiej 5. Przez cały jego istnienia kierował nim o. Feliks Zapłata SVD. W 1952 r. zostało przeniesione do Opola, a w 1953 - do Gliwic237. Wyższe Seminarium Duchowne Śląska Opolskiego zostało erygowane – jak już wyżej wspomniano- dekretem administratora apostolskiego z 15 VIII 1949 r. Wcześniej klerycy z Opolszczyzny, mieszkając w gościnnym Seminarium Śląskim w Krakowie- studiowali na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego238. Myśląc o zapewnieniu uczelni opolskiej kadry naukowej na należytym poziomie, bp Jop w okresie swego 20-letniego pasterzowania w Opolu wysłał na studia, głównie w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim 20 Np. Pielgrzymka kapłanów Opolszczyzny na Jasną Górę, WUDO 16, 1961, s. 317. WUDO 31, 1976, s. 173. 234 Tamże, s. 175. 235 J. Mikołajec, Pasterz., s. 42. 236 A. Szymański, Represyjne działania władz państwowych wobec Niższego Seminarium Duchownego pw. bł. Czesława w Gliwicach i jego likwidacja 21 VIII 1963 r., w: Prawo i polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej, Lublin 2005, s. 333-371. 237 K. Dola, Niższe Seminarium Duchowne, WUDO 29, 1974, s. 373. 238 J. Kopiec, Starania o realizację powołań kapłańskich i utworzenie własnego Seminarium Duchownego dla Śląska Opolskiego (1945- 1950), WUDO 31, 1976, s. 83. 232 233 70 kapłanów239. Koszty utrzymania księży -studentów w konwikcie KUL pokrywano z kasy diecezjalnej, otrzymywali oni także pewną ilość intencji mszalnych, z których zaspokajali pozostałe potrzeby. Wszystkim studiującym kapłanom zalecał biskup Jop przyswojenie sobie także w jak największym zakresie teologii dogmatycznej, którą uważał za podstawę wszelkich nauk kościelnych240. Jednocześnie arcypasterz ubolewał nad tym, że z powodu trudności kadrowych, z jakimi borykał się Kościół opolski- nie było możliwości wysłania na studia większej ilości kapłanów. Na przykład w 1970 r. kształcił się tylko jeden doktorant z Opolszczyzny241. W pierwszych latach pasterzowania bpa Jopa kasa Administracji Apostolskiej nie była w stanie pokrywać kosztów wydawania kompletnych rozpraw doktorskich księżydoktorantów242. W związku z tym władze KUL postanowiły drukować jedynie części rozpraw lub ich streszczenia- co spełniało warunki przewidziane przez Senat Akademicki243. Do integracji i scalenia środowisk naukowych przy Wyższym Seminarium Duchownym w Nysie-Opolu przyczyniło się także wydawanie począwszy od 1968 r. własnego czasopisma pt. „Studia Teologiczno-Historyczne Śląska Opolskiego”. Inicjatywa ta spotkała się z poparciem bpa Jopa, który patronował wydawaniu poszczególnych zeszytów244. Do intelektualnej formacji diecezjalnego prezbiterium zaliczały się trzechletnie egzaminy wikariuszowskie, których terminowe składanie Biskup zawsze konsekwentnie egzekwował. Wprowadzone zostały obowiązkowe egzaminy proboszczowskie245. Poza tym organizowano kursy duszpasterskie, a także zachęcano księży do uczestnictwa w wykładach dla duchowieństwa, najczęściej odbywających się w KUL246. Sukcesywnie promowano i propagowano czytelnictwo czasopism teologicznych247, spośród których do najbardziej zalecanych należały „Homo Dei”, „Ateneum Kapłańskie”, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” a J. Kopiec, Prezbiterium diecezji opolskiej w latach 1945-1980, STHSOp 10, 1983, s. 209-276. 240 List Biskupa Opolskiego do księży studentów z 12 X 1957 r., ADO. 241 List Biskupa Opolskiego do kard. K. Wojtyły z 2 XI 1970 r., ADO. 242 Pismo Biskupa Opolskiego do rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z 9 III 1957 r. w sprawie dofinansowania prac doktorskich księży z Opola, ADO. 243 Pismo rektora KUL, ks. prof. dra hab. Mariana Rechowicza z 16 III 1957 r. do biskupa Jopa, ADO. 244 J. Mikołajec, Pasterz., s. 43. 245 Zarządzenie z 7 IV 1973 r., WUDO 28, 1973, s. 183. Por. także WUDO 30, 1975, s. 73. 246 Np. wykłady dla duchowieństwa w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, WUDO 21, 1966, s. 171; Katolicki Uniwersytet Lubelski, WUDO 15, 1960, s. 291. 247 Np. Nowości wydawnicze TN KUL, WUDO 21, 1966, s. 119, 144, 172, 246; „Rocznik Teologiczny Śląska Opolskiego”, WUDO 24, 1969, s. 298. 239 71 także „Nasza Przeszłość”248. Aby jeszcze skuteczniej zachęcić duszpasterzy do czytelnictwa, bp Jop wydał odezwę, w której zalecał „aby poprzez lekturę tych czasopism dalej kształcili się w naukach teologicznych”249. 3. Przepisy dotyczące dyscypliny duchownych 3.1. Zatrudnianie Trzon duchowieństwa opolskiego bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej stanowili księża-autochtoni250. Nadawali oni ton duszpasterzowaniu- bardzo często jednak doznawali trudności w odnalezieniu się w nowej dla nich rzeczywistości. Problemy sprawiało nie zawsze dostateczne opanowanie języka polskiego. M.in. dlatego wszystkie stanowiska katechetów przy szkołach średnich (a częściowo także podstawowych) obsadzono kapłanami repatriantami. Na terenach, gdzie ludność napływowa stanowiła większość (miasta oraz powiaty głubczycki, grodkowski i nyski) również oni obejmowali urzędy związane z bezpośrednim duszpasterstwem: administratorów parafii i wikarych251. W związku z powrotem religii do szkół w 1956 r. bp Jop wydał do duchowieństwa odezwę w tej sprawie. Zalecał w niej dołożenie wszelkiej troski, aby w jak największym stopniu wykorzystać otwierające się możliwości. Do współpracy zaproszono duchowieństwo zakonne (zgodnie z kan. 1334 CIC 1917), także zakonnice. Obowiązkiem zaś proboszcza było takie zorganizowanie nauczania, aby katecheza była prowadzona we wszystkich szkołach jego parafii w pełnym wymiarze godzin. Jednocześnie ciążyła na nim konieczność zapewnienia księżom-katechetom mieszkania oraz godziwych warunków egzystencji. Do dziekanów należał nadzór i koordynacja akcji nauczania religii w obrębie dekanatów252. Niektórzy kapłani, na wniosek przełożonych prowincjalnych żeńskich zgromadzeń zakonnych, otrzymywało od biskupa nominację na spowiedników zwyczajnych bądź nadzwyczajnych w poszczególnych domach zakonnych prowincji253. W trakcie Nowenny przed Millennium chrztu Polski bp Jop niejednokrotnie podejmował temat jakości pracy duszpasterskiej. Szczególne akcenty kładł na głoszenie słowa Bożego w czasie Eucharystii niedzielnych i świątecznych, rolę sakramentu pojednania w WUDO 12, 1957, s. 23, 68, 69; WUDO 13, 1958, s. 147, 508. Odezwa do duchowieństwa w sprawie prenumerowania i czytania czasopism katolickich, WUDO 13, 1958, s. 146. 250 J. Kopiec, Dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku Opolskim, Opole 1991, s. 126. 251 K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s. 83. 252 Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 27. 253 Pismo przełożonej prowincjalnej Sióstr św. Elżbiety do Kurii Biskupiej w Opolu z 25 I 1971 r. w sprawie mianowania spowiedników, ADO. 248 249 72 wewnętrznym nawróceniu człowieka (a także niezwykle istotną funkcję kapłana jako szafarza tego sakramentu). Dostrzegał konieczność pracy całego prezbiterium nad swoim własnym uświęceniem. Dlatego zalecał księżom rzetelny udział w corocznych rekolekcjach, pobożne celebrowanie Mszy Świętej, odmawianie brewiarza oraz pilne spełnianie praktyk ascetycznych. Dzięki prezentowaniu określonej, pozytywnej postawy, kapłani mogli pociągnąć do Boga ludzi świeckich254. Szczegółowy „Program pracy duszpasterskiej w II roku Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem chrztu Polski” określał okres pomiędzy niedzielą 4 V 1958 r. a niedzielą 3 V 1959 r. jako „Rok łaski uświęcającej”. Wysiłek duszpasterzy miał w tym czasie skupiać się na zapewnieniu łasce uświęcającej należnego miejsca w moralno-religijnej świadomości wiernych255. Zadanie to należało realizować za pomocą katechizacji, a także wykładów, konferencji, rekolekcji i dni skupienia. Tutaj bp Jop widział wielkie pole działania dla duchowieństwa i zakonów. Jako skuteczne narzędzia do osiągnięcia tego celu wskazał odnowienie Ślubowań Jasnogórskich, intensywną katechizację o łasce uświęcającej, duszpasterstwo sakramentalne, misje i rekolekcje otwarte, rekolekcje zamknięte i dni skupienia, pielgrzymki, pomoce wizualne, takie jak plakaty, afisze, hasła i przeźrocza a także dalsze upowszechnianie Pisma Świętego. Szczególnie wysiłki duszpasterskie należało wzmóc w dniu 4 maja, w Boże Ciało, oktawę Zesłania Ducha Świętego, dzień Pierwszej Komunii Świętej w parafii, Adwent, święto Niepokalanego Poczęcia NMP, Boże Narodzenie, Wielki Post i podczas święceń alumnów Seminarium Duchownego256. 1 VIII 1958 r. bp Jop wydał utrzymane w dość zasadniczym tonie Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego257. Omawiał w nim niektóre aspekty życia wikariuszy i proboszczów oraz ich stosunki z parafianami. Powołując się na kan. 476 § 7 CIC 1917 określał modelowe stosunki pomiędzy wikarym i proboszczem. Wikary zobowiązany był do niemalże pełnej podległości swemu proboszczowi, który „ma go po ojcowsku pouczać i kierować nim w pracy duszpasterskiej oraz nad nim czuwać” (subest parocho, qui eum paterne instruat ac dirigat in cura animarum, et invigilet)258. Wikary nie występował więc jako samodzielny duszpasterz, lecz był tylko pomocnikiem proboszcza. Bez wiedzy swego bezpośredniego zwierzchnika nie mógł opuszczać parafii ani planować Orędzie do duchowieństwa w sprawie pracy duszpasterskiej w drugim roku Nowenny przed Millennium, WUDO 13, 1958. s. 118-119. 255 WUDO 13, 1958, s. 163-167. 256 Tamże. 257 Tamże, s. 381-383. 258 Kan. 476 §7 CIC 1917. 254 73 urlopów. Zabronione było także surowo wikarym wygłaszanie nawet krótkich powitań z okazji obejmowania obowiązków w parafii, nie mogli także żegnać się z parafianami podczas opuszczania placówki, ni w żaden sposób komentować swego przeniesienia. Ten surowy przepis obowiązywał także wszystkich administratorów czasowych. Proboszczom oraz administratorom stałym wolno było przy obejmowaniu urzędu przemówić w kościele o swym przyjściu i zadaniach, zaś opuszczając parafię mogli oni „w krótkich słowach zachęcić parafian do wiernej służby Panu Bogu, starannie unikając tego wszystkiego, co miałoby akcenty osobiste lub budziłoby żal wśród wiernych z powodu odejścia ich dotychczasowego duszpasterza”259. Podobnie nikt z duchowieństwa nie powinien zabiegać u świeckich o wywieranie przez nich jakiegokolwiek nacisku na władze duchowne celem wyjednania przeniesienia na inną placówkę lub pozostawienia na obecnej. Podobne działania byłyby uznane przez Kurię za inspirowane przez tego duchownego, za którym wstawiają się parafianie. Bp Jop przytaczał także przepisy obowiązującego Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., szczególnie zaś kan. 2337, w myśl którego kapłan, który dla utrudnienia wykonania jurysdykcji kościelnej poważyłby się wywoływać zbiegowiska, lub popierałby publiczne zbieranie za sobą podpisów, podburzałby wiernych mową lub pismami, albo inne podobne podejmowałby usiłowania, według stopnia winy stosownie do roztropnej oceny ordynariusza winien być ukarany, nie wyłączając suspensy, jeśli tego zajdzie potrzeba. W ten sam sposób ordynariusz mógł ukarać kapłana, który w jakikolwiek sposób podburzałby tłum, by kapłanowi prawnie mianowanemu na proboszcza lub ekonoma przeszkodzić w objęciu parafii260. Rozporządzenie powyższe zostało powtórzone w 1962 r.261 Do sprawy karności duchowieństwa nawiązywał zamieszczony w WUDO przedruk artykułu z tarnowskiego czasopisma „Currenda” pt. Gdy zostanę przeniesiony na inną placówkę262. Był to utrzymany w mentorskim tonie instruktaż dla wikariuszy parafialnych ukazujący, jak należy się zachować w momencie otrzymania nominacji do innej parafii: Każdy kapłan, jako żołnierz Chrystusowy musi liczyć się z przeniesieniem z jednego odcinka frontu na drugi, bardziej zagrożony. Odchodząc, nie powinien dopuścić, aby ten fakt w Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego, WUDO 13, 1958, s. 382. 260 Tamże, s. 383. 261 Rozporządzenie w sprawie koordynacji pracy duszpasterskiej duchowieństwa parafialnego, WUDO 17, 1962, s. 45. 262 WUDO 14, 1959, s. 456-464. 259 74 jakikolwiek sposób przyczynił się do zakłócenia spokoju wśród parafian. Jeśli, mimo wszystko, coś takiego działo się, mogło być kilka przyczyn takiego stanu rzeczy: - Kapłan za wszelką cenę pragnie utrzymać się na placówce i „sprytnie daje to ludziom do zrozumienia”; - Kapłan posiada usposobienie „kobiece”, tzn. płacze i żali się, „poszukując współczucia wśród starszych i dzieci”, co powoduje, iż przeniesienie wikarego urasta do rangi najważniejszego problemu w parafii; - Kapłan uważa, iż wraz z jego odejściem „skończy się w parafii epoka wiary i katolicyzmu”. Tymczasem najczęściej w takim przypadku miano po prostu do czynienia z pospolitą histerią i pełnym próżności, urojonym mniemaniem o własnej, wyjątkowej wartości263. Do takiego księdza autor artykułu stosował słowa papieża Piusa XII: „Ta sama gorliwość kapłańska, która kieruje kapłana do wszystkich ogrodów życia, by tam nieść prawdę Ewangelii, do miejsc nędzy i cierpienia, by śpieszyć tam z pomocą, ta sama gorliwość porywa go nieraz do braku roztropności i opanowania w działaniu”. Aby zaradzić powstawaniu takich gorszących przypadków wszyscy kapłani powinni przyjąć postawę posłusznych i karnych żołnierzy będących na służbie u Jezusa Chrystusa. Kościół to nie tylko organizm mistyczny, to także organizacja zewnętrzna. Dochowanie wierności tej organizacji to sprawa honoru, jej bowiem przyrzekło się służbę i ją uznało się za godną posłuszeństwa264. Tym, którzy mimo wszystko okazaliby niesubordynację groziły sankcje karne, bardzo szczegółowo wyliczone w końcowej części tekstu. Wydaje się rzeczą bardzo prawdopodobną, że do położenia tak wielkiego nacisku na sprawę zdyscyplinowania kleru, skłoniły bpa Jopa -kanonistę o dużym wyczuciu prawapewne kłopoty ze zintegrowaniem prezbiterium diecezjalnego w trudnych warunkach powojennego Śląska Opolskiego. Od 28 II do 6 III 1968 r. w diecezjach polskich odbył się Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. W związku z tym bp Jop zobowiązał wszystkich opolskich księży do przestrzegania zaleceń Episkopatu Polski odnośnie niepodawania alkoholu na zebraniach kapłańskich. Zabronione było spożywanie wszystkich rodzajów napojów alkoholowych podczas prymicji, jubileuszów, pogrzebów księży, misji, odpustów itp. zgromadzeń duchownych. Ponadto, ze względu na konieczność dawania dobrego przykładu, nie powinno 263 264 Tamże, s. 458. Tamże, s. 460. 75 się podawać i spożywać alkoholu w domach kapłańskich, także przy okazjach nie związanych z czynnościami kapłańskimi265. W dniu 24 I 1970 r. Kuria opolska wydała rozporządzenie w sprawie pracy kapłańskiej i posług duszpasterskich w Wielkim Poście266. Z niewielkimi zmianami zostało ono powtórzone pięć lat później, jako nadal w całej rozciągłości obowiązujące267. Bp Jop nakazywał w nim, aby we wszystkich parafiach urządzone były rekolekcje wielkopostne- w niedziele zaś należało odprawiać śpiewane nabożeństwa Gorzkich Żali wraz z kazaniami pasyjnymi. Wszędzie powinny odbywać się nabożeństwa Drogi Krzyżowej i wszędzie duszpasterze zobowiązani zostali do ułożenia szczegółowego planu spowiedzi w taki sposób, aby wierni mieli możność przystąpienia do Sakramentu Pokuty na zakończenie rekolekcji. Należało usilnie zachęcać parafian do wcześniejszego spowiadania się i przyjmowania Komunii Świętej wielkanocnej, by uniknąć odkładania tego obowiązku na ostatnie trzy dni Wielkiego Postu, kiedy kapłani są bardzo zajęci268. Biskup Jop zawsze czuł się bardzo związany z księżmi emerytami. Ich potrzeby zabezpieczał Fundusz Emerytalny i Zapomogowy, który był właścicielem Wydawnictwa św. Krzyża w Opolu. Zarządzał on dochodami Wydawnictwa, przeznaczając je na pomoc dla starszych kapłanów. Gdy fundusz ten został rozwiązany, opiekę nad seniorami przejęli księża jeszcze pracujący. Wspomagał ich także bp Jop ze swego osobistego funduszu. Już w 1958 r. planował budowę Domu Księży Emerytów. Do chorych księży pisał serdeczne listy, okazywał im szczere zainteresowanie, często osobiście odwiedzał269. 3.2. Sprawa urlopów księży i noszenia przez nich stroju duchownego Pasterz opolski swymi rozporządzeniami regulował także w sposób szczegółowy kwestie związane z wypoczynkiem duchownych w miejscowościach kuracyjnych. Powołując się na okólnik Świętej Kongregacji Soboru z dnia 1 VII 1926 r. zarządził, co następuje: 1. Kapłani, noszący się z zamiarem wyjazdu na urlop winni wnieść uprzednio do kurii podanie z określeniem terminu wyjazdu i przyjazdu, nazwą miejscowości wypoczynkowej, adresem domu wypoczynkowego lub hospicjum, w którym mają zamiar się zatrzymać. 2. Proboszczowie i rządcy kościołów na czas trwania swego urlopu powinni znaleźć zastępcę i powiadomić o tym kurię biskupią. Zarządzenie w sprawie Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu i popierania trzeźwości przez osobistą praktykę wstrzemięźliwości kapłańskiej, WUDO 23, 1968, s. 92. 266 Rozporządzenie w sprawie pracy kapłańskiej i posług duszpasterskich w Wielkim Poście, WUDO 25, 1970, s. 79. 267 Przypomnienie w sprawie pracy kapłańskiej w Wielkim Poście, WUDO 30, 1975, s. 174. 268 Tamże. 269 J. Mikołajec, Pasterz, s. 45. 265 76 3. Wikariusze oraz katecheci, pracujący oprócz szkoły także w parafii, do podania o urlop powinni dołączyć także wniosek proboszcza. 4. Po przybyciu do miejscowości kuracyjnej kapłani mogli zamieszkiwać tylko w specjalnych hospicjach dla duchowieństwa, domach zakonnych lub na plebaniach. W przypadku braku takich możliwości mogli zakwaterować się tylko „w domach odpowiadających w pełni ich duchownemu powołaniu”. 5. Na początku pobytu w miejscowości wypoczynkowej urlopowany ksiądz zobowiązany był do przedstawienia się w miejscowej kurii biskupiej, u dziekana lub proboszcza i okazać tam swe dokumenty kościelne. 6. Podczas wypoczynku nie można było opuszczać pod jakimkolwiek względem odprawiania codziennej Mszy św. oraz praktykowania „innych ćwiczeń pobożności kapłańskiej”. 7. Księża podczas wypoczynku nie byli zwolnieni od stałego noszenia stroju duchownego. Mieli także unikać „nieodpowiednich rozrywek, nawiedzania widowisk, teatrów i kinematografów”. 8. Po powrocie z urlopu kapłan zobowiązany był niezwłocznie powiadomić władzę kościelną o dacie podjęcia swych normalnych czynności duszpasterskich. 9. Do obowiązków urzędników kurii biskupiej należało przekazanie personaliów księdza udającego się na wypoczynek kurii tej diecezji, gdzie znajdowało się docelowe miejsce jego pobytu. 10. Wyjazdy kapłanów do miejscowości kuracyjnych i wypoczynkowych powinny być ograniczone do wypadków naprawdę koniecznych. Wskazanym było, aby księża udawali się na wypoczynek do swoich kolegów w kapłaństwie270. Zarządzenie o prawie identycznej treści wydał bp Jop także w roku następnym271. 20 XI 1957 r. powyższe zarządzenie w sprawie urlopów księży przyjęto jako obowiązujące na terenie całego kraju272. Biskup Jop przywiązywał wielką rolę do stroju duchownego -uważał, iż pełni on bardzo ważną funkcję apostolską, jest znakiem identyfikacji księdza ze swoim powołaniem273. Przed przybyciem na Śląsk Opolski bp Jop nie znał w zasadzie innego stroju duchownego niż sutanna. Z trudem przyzwyczajał się do popularnego wśród duchowieństwa śląskiego tzw. Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach kuracyjnych i wypoczynkowych, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 249. 271 Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach kuracyjnych i wypoczynkowych, WUDO 13, 1958, s. 248. 272 J. Mikołajec, Pasterz., s. 39. 273 Tamże, s. 38. 270 77 „stroju krótkiego”. Początkowo nie był w tej kwestii skłonny do kompromisu, z biegiem czasu jednak wykazywał rosnące zrozumienie dla lokalnej tradycji274. Nigdy nie zaakceptował jednak noszenia się księży na sposób świecki. Zamianę sutanny na ubranie świeckie uważał nie tylko za złamanie prawa kościelnego, lecz także dostrzegał w tym niebezpieczeństwo dla wewnętrznego życia kapłanów oraz ich zewnętrznego postępowania, gdyż mogło się to wiązać z pokusą poszukiwania światowej swobody275. Opierając się na przepisach kan. 130 CIC 1917 oraz na specjalnych zarządzeniach Świętej Kongregacji Soboru z dnia 28 VII 1931 r. nakazywał aby wszyscy duchowni mający zarówno niższe, jak i wyższe święcenia, stale stosowali się do regulujących tą kwestię przepisów: 1. Wszyscy duchowni powinni stale nosić tonsurę. 2. Duchowni obowiązani byli stale używać stroju duchownego, zarówno w kościele, na plebanii, jak i poza swą parafią. 3. Kapłanów nie ubranych w sutannę (dotyczyło to również kapelanów wojskowych) nie należało nigdy dopuszczać do odprawiania Mszy św., jak i do sprawowania innych czynności liturgicznych. 4. Noszenie stroju duchownego obowiązywało także podczas urlopów. Dziekani i proboszczowie miejsc wypoczynkowych mieli obowiązek powiadamiania właściwej kurii biskupiej o wypadkach łamania tego przepisu. Niezdyscyplinowani duchowni podlegali surowym karom przewidzianym w prawie kanonicznym, do pozbawienia urzędu kościelnego lub beneficjum w razie bezskuteczności wcześniejszego upomnienia włącznie (kan. 2379 i kan.188 n.7 CIC 1917)276. Tej samej materii dotyczył dokument podpisany w imieniu Episkopatu Polski przez ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego, zarządzeniem opolskiego wikariusza generalnego, bpa Wacława Wyciska podany do wiadomości (i realizacji) duchowieństwu277. Biskupi zebrani na 103 Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski pragnęli w sposób ostateczny przedstawić stanowisko hierarchii w kwestii stroju duchownego, a to „ze względu na samowolne poczynania w tej dziedzinie wielu kapłanów zarówno diecezjalnych jak i zakonnych”278. Autorzy dokumentu po rozważeniu wielu postulatów i wymogów zdrowotnych, wypoczynkowych, a nawet turystycznych, i po zapoznaniu się z doświadczeniami innych Tamże. Rozporządzenie w sprawie noszenia stroju duchownego przez duchownych, WUDO 13, 1958, s. 245. 276 Tamże, s. 246. 277 Przypomnienie w sprawie stroju kapłańskiego z 15 VI 1967 r., WUDO 22, 1967, s. 170. 278 Tamże. 274 275 78 krajów przypominali, że to właśnie sutanna względnie habit zakonny „są ubiorem zasadniczym polskiego duchownego”. Jego noszenie bezwzględnie obowiązywało podczas sprawowania wszelkich funkcji religijnych, w nauczaniu religii w punktach katechetycznych, podczas urzędowania w kancelarii parafialnej oraz wszędzie tam, gdzie kapłan występował w charakterze oficjalnym- jako przedstawiciel Kościoła. Używanie innych form stroju kapłańskiego regulowało prawo diecezjalne- zawsze jednak obowiązywała koloratka i ciemny garnitur. Strój typowo świecki pozostawał zakazany, zaś jedynym wyjątkiem od tej reguły mogło być uczestnictwo w wycieczkach górskich- za indywidualnym i jednorazowym zezwoleniem własnego ordynariusza diecezjalnego lub zakonnego279. Przepis ten był mniej rygorystyczny niż unormowania wydawane w końcowych latach pięćdziesiątych, które nie dopuszczały żadnych wyjątków280. Bp Franciszek Jop zawsze uważał sutannę za najwłaściwszy strój dla kapłana, a swe poglądy przedstawiał na forum Konferencji Episkopatu Polski jako propozycję do wydania rozstrzygnięć ogólnokrajowych281. 3.3. Sprawa wyjazdów za granicę Sprawą bardzo dla rządcy w Opolu bolesną były wyjazdy księży do Republiki Federalnej Niemiec i do USA. W okresie posługi bpa Jopa, Opolszczyznę opuściło 188 kapłanów, z czego aż 77 bez zezwolenia ordynariusza282. Potrzeby duszpasterskie tymczasem rosły wraz z liczbą diecezjan i rozwojem sieci duszpasterskiej. Biskup zgadzał się na ekskardynację z diecezji opolskiej księży starszych, święconych przed wojną lub podczas jej trwania- szczególnie, gdy byli oni w prześladowani przez władze komunistyczne. Zawsze jednak prosił o pozostanie, motywując to trudną sytuacją duszpasterską. Sprzeciwiał się natomiast energicznie emigracji kapłanów młodych- podejrzewając ich o pobudki materialne283. Jedynie pięciu wyświęconych po wojnie kapłanów otrzymało zgodę na opuszczenie diecezji- w każdym przypadku było to związane z wyjazdem do RFN w ramach łączenia rodzin284. Aby maksymalnie ograniczyć nieuzasadnione wyjazdy, bp Jop wydał 20 IV 1961 r. dekret nakładający ipso facto suspensę a divinis na księży wyjeżdżających bez Tamże, s. 171. Por. Rozporządzenie w sprawie noszenia stroju duchownego przez duchownych z 14 IV 1958 r., WUDO 13, 1958, s. 245-246. 281 J. Mikołajec, Pasterz, s. 39. 282 Relationes „ad limina Apostolorum” za rok 1977, ADO. Cyt. za J. Mikołajec, Pasterz, s. 49. 283 J. Mikołajec, Pasterz., s. 50. 284 Tamże. 279 280 79 odpowiedniego zezwolenia władzy kościelnej285. Suspensą tą objęci byli także ci księża, którzy wprawdzie wyjechali za zgodą ordynariusza, jednak w wyznaczonym terminie na swe placówki nie powrócili286. Zasuspendowani prezbiterzy odsunięci byli od sprawowania swych funkcji i jako tacy nie mogli być zatrudnieni w obcej diecezji. Taka sytuacja budziła sprzeciw hierarchów niemieckich, którzy z braku powołań własnych byli żywotnie zainteresowani jak największym napływem duchownych ze Śląska. Nie były rzadkością przypadki, gdy biskupi niemieccy zwalniali kapłanów z kary kościelnej i powierzali im funkcje w duszpasterstwie. Biskup Jop nie tylko groźbą kary starał się odwodzić swych księży od myśli o opuszczeniu Śląska Opolskiego. Apelował do duchowieństwa podczas konferencji rejonowych, dekanalnych, spotkań towarzyskich. Zabierał także głos oficjalnie, kierując do ogółu wiernych w liście pasterski, w którym pisał m.in.: „Nadto zwracam się jako Wasz biskup i pasterz z gorącą prośbą: nie wyjeżdżajcie ze Śląska, nie opuszczajcie ziemi swych ojców, pozostańcie tutaj, gdzie od wieków mieszkali Wasi Przodkowie”287. W indywidualnej rozmowie prosił o to każdego z prezbiterów przejawiających chęć wyjazdu. Przedstawiał argumenty duszpasterskie i prawne. Powoływał się na fakt inkardynacji do Kościoła opolskiego, stanowisko Konferencji Episkopatu Polski, odnośne przepisy prawa kanonicznego, w tym także zagrożenie suspensą. Jako najważniejszy powód winny skłonić do pozostania uważał palące potrzeby duszpasterskie- kuria biskupia nie była w stanie obsadzić wakujących miejsc neoprezbiterami288. Opolski pasterz podejmował w tej drażliwej sprawie liczne interwencje u wyższych władz kościelnych. 6 IX 1958 r. zwrócił się listownie o pomoc i radę do papieża Piusa XII, ks. prymasa S. Wyszyńskiego i bpa Z. Choromańskiego, sekretarza Episkopatu Polski. W 1971 r. przedstawił Stolicy Apostolskiej imienne listy księży, którzy bez zezwolenia puścili diecezję. Pomimo, iż konsekwentne suspendowanie niezdyscyplinowanych kapłanów nie przysparzało biskupowi Jopowi popularności, zdecydowanie bronił w ten sposób stanu posiadania opolskiego Kościoła289. Z kapłanami, którzy wyemigrowali do Niemiec, Biskup starał się utrzymywać listowny kontakt. Zachęcał ich do powrotu, a jeśli któryś z nich przejawiał taki zamiar, interweniował w jego sprawie u władz kościelnych i państwowych290. Dekret w sprawie wyjazdów księży za granicę, WUDO 16, 1961, s. 199. J. Mikołajec, Pasterz, s. 51. 287 List pasterski z 16 VII 1972 r., WUDO 28, 1973, s. 119. 288 A. Schubert, Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996, s. 42. 289 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 52. 290 Tamże, s. 51. 285 286 80 Biskup Jop nigdy nie pogodził się z faktem, iż około jedna czwarta opolskiego prezbiterium zdecydowała się opuścić oddanych swej pieczy wiernych i wyemigrować za granicę. Według słów Prymasa Tysiąclecia był to „największy krzyż, jaki przyszło mu dźwigać na Śląsku Opolskim”291. 3.4. Dopuszczanie obcych duchownych do funkcji kapłańskich Na Opolszczyźnie, podobnie jak w innych diecezjach polskich zdarzały się przypadki usiłowania spełniania czynności kapłańskich przez osoby podające się za kapłanów lub zakonników a w rzeczywistości nie posiadających żadnych święceń. Istniało także zagrożenie działalnością różnego autoramentu oszustów, którzy udając osoby duchowne wyłudzali od wiernych ofiary pieniężne na cele rzekomo związane z działalnością kościelną. W 1958 r. warszawska Kuria Metropolitalna rozesłała ostrzeżenie przed niejaką Zofią Pianko, podającą się za „siostrę Scholastykę” i zbierającą datki na budowę domu zakonnego w Legionowie. Także kuria katowicka poinformowała, że tamtejsi duchowni są nachodzeni przez mężczyznę podającego się za „ks. Wszechwładę Demianuka”, wyłudzającego zapomogi pieniężne, w rzeczywistości będącego duchownym jakiejś sekty w Niemczech292. Aby podobnym wypadkom skutecznie w przyszłości zapobiegać, bp Jop wydał Rozporządzenie w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych czynności293, polecając stosować się do następujących postanowień: 1. Proboszczowie, rektorzy kościołów, kapelani kaplic oraz siostry zakonne nimi się opiekujące powinny zachowywać jak najdalej posuniętą ostrożność przy dopuszczaniu obcych, nieznanych kapłanów do spełniania jakichkolwiek czynności świętych. Ponadto proboszczowie winni unikać zastępstw w Służbie Bożej przez przygodnych księży, oferujących swą pomoc. 2. Do sprawowania czynności kapłańskich nie powinni być dopuszczani duchowni nie ubrani w sutannę bądź habit, w przypadku zakonników. 3. Oprócz tego każdy kapłan obcy, zwracający się o pozwolenie na dokonanie jakiejś czynności kapłańskiej miał przedstawić pismo polecające (celebret) od swego ordynariusza, zaświadczające, że jego posiadacz jest kapłanem, nie podlega karom i nieprawidłowościom kanonicznym, co uprawniało go do spełniania czynności kapłańskich. Zakonnicy przedstawiali pismo od swego przełożonego, księża obrządku wschodniego-pismo S. Wyszyński, Kazanie podczas uroczystości pogrzebowych bpa F. Jopa wygłoszone 29 IX 1976 r. w opolskiej katedrze, WUDO 32, 1977, s. 38-39. 292 Ostrzeżenie przed fałszywymi duchownymi, WUDO 13, 1958, s. 54. 293 WUDO 13, 1958, s. 420. 291 81 Kongregacji dla Kościoła Wschodniego. Sam dokument powinien być ważny co do czasu na jaki został wydany i nie budzić wątpliwości co do swej autentyczności. Gdyby zaistniało podejrzenie, iż legitymujący się kapłan popadł w karę już po wystawieniu pisma polecającego, można było zezwolić mu na spełnianie tych czynności świętych, które nie wymagają władzy jurysdykcji lub posiadania misji kanonicznej (nie można więc było zezwolić na spowiadanie, błogosławienie małżeństw, czy głoszenie Słowa Bożego). 4. Gdyby obcy kapłan nie posiadał przy sobie celebretu, jednak byłby doskonale znany proboszczowi lub rządcy kościoła -mógł być dopuszczony do odprawiania Mszy św. Gdyby natomiast był nieznany, nie byłoby jednak co do jego osoby uzasadnionego podejrzenia, mógł być jeden raz lub najwyżej dwa razy dopuszczony do sprawowania Eucharystii, pod warunkiem jednak, że będzie miał na sobie sutannę, a z racji odprawienia Mszy św. nie będzie żądał ani nie otrzyma żadnej ofiary. Jego personalia należało zapisać w specjalnej księdze, do tego celu służącej. W podobnych przypadkach bp Jop zalecał szczególną ostrożność. 5. Nie należało nigdy dopuszczać do spowiadania wiernych obcego kapłana, który nie posiadałby dokumentu jurysdykcyjnego upoważniającego do spowiadania na terytorium Śląska Opolskiego. Nadto do spowiadania zakonnic konieczny był specjalny dokument wystawiony, podobnie jak poprzedni, przez miejscowego biskupa-ordynariusza lub jego zastępcę. 6. Do głoszenia Słowa Bożego konieczne było wylegitymowanie się specjalnym upoważnieniem (misja kanoniczna), udzielanym zgodnie z kan. 1337-1342 CIC z 1917 r. W żadnych warunkach nie można było zezwolić na głoszenie kazania kapłanowi nieznanemu i nie posiadającemu celebretu. 7. W zakrystii każdego kościoła i kaplicy powinna być przechowywana specjalna książka, do której swe dane wpisywaliby kapłani obcy dopuszczeni do odprawiania Mszy św. zgodnie z prawem. 8. Zakonnice opiekujące się kaplicami zakonnymi nie mogły zezwalać nieznanym kapłanom na odprawianie Mszy św. bez orzeczenia wydanego przez kapelana, który winien szczegółowo zbadać celebret takiego księdza i wydać decyzję odpowiednią decyzję. W przypadku nieobecności kapelana i jego zastępcy, należało zasięgnąć rady miejscowego proboszcza. 82 9. W razie zachodzących wątpliwości lub stwierdzenia oszustwa należało niezwłocznie zawiadomić kurię biskupia i miejscowego dziekana, który ostrzegłby przed oszustem sąsiednich księży294. Powyższe rozporządzenie zostało powtórzone na początku 1962 r.295 3.5. Użytkowanie pojazdów przez księży W obliczu mnożących się wypadków i kolizji drogowych z udziałem księży, Episkopat Polski wydał, bp Jop zaś 12 XII 1959 r. ogłosił Instrukcję w sprawie posługiwania się przez duchownych pojazdami mechanicznymi- samochodami i motocyklami296. W tejże instrukcji poinformował, iż: 1. Biskupi polscy stwierdzili, iż obowiązki duszpasterskie dają się dostatecznie wypełnić przy rozbudowanej sieci komunikacji publicznej. Dlatego nie można było stwierdzić, że duchownemu konieczny w pracy był pojazd mechaniczny. 2. Posiadanie i użytkowanie pojazdu mechanicznego przez duchownego mogły usprawiedliwić tylko konieczności duszpasterskie. Jazda samochodem dla przyjemności i rozrywki bądź w celach turystycznych mogła wywołać u ubogiego społeczeństwa odruch rozgoryczenia a także sprzyjałoby wytworzeniu się niewłaściwej opinii o życiu kapłanów co w konsekwencji mogłoby obniżyć skuteczność oddziaływania duszpasterskiego. 3. O tym, czy danemu kapłanowi konieczny i użyteczny był pojazd mechaniczny, decydowała diecezjalna władza duchowna. Dlatego wszyscy duchowni posiadający samochody czy motocykle, zobowiązani zostali do zgłoszenia ich w kurii wraz z podaniem terminu ich nabycia i racji posiadania. Kuria po rozpatrzeniu tychże racji indywidualnie udzielała odpowiednich wskazań i zarządzeń. 4. Od czasu ogłoszenia Instrukcji każde nabycie pojazdu przez osobę duchowną bądź zakonną uzależnione było od pisemnej zgody kurii. Zezwolenie nie było udzielane, gdy planowano nabycie pojazdów drogich i luksusowych a także w przypadkach niedostatecznie uzasadnionych względami duszpasterskimi. Łatwiej było uzyskać zgodę na zakup motocykla niż samochodu. 5. Na wyjazd poza granice diecezji w celach turystyczno-wypoczynkowych także należało uzyskać pisemne pozwolenie władzy zwierzchniej. Tamże, s. 424. Przypomnienie rozporządzenia w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych czynności, WUDO 17, 1962, s. 47. 296 WUDO 14, 1959, s. 544. 294 295 83 6. Kapłani osobiście prowadzący pojazdy mechaniczne zobowiązani zostali do jak najsurowszego przestrzegania przepisów prawa o ruchu drogowym. Biskupi zabraniali przekraczania szybkości 60 km/h i przestrzegali, że każda kara otrzymana od władz państwowych za nieprawidłową jazdę, pociągnie za sobą także proces i karę kościelną. 7. Kurie biskupie nie mogły zezwolić na przewożenie na skuterach czy motocyklach osób świeckich. Ponadto nakazywali unikać nawet pozorów zgorszenia, które mogłyby wyniknąć z przewożenia niewiast samochodami kierowanymi przez duchownych. 8. Duchowni nie przestrzegający przepisów Instrukcji musieli liczyć się z dotkliwymi karami kościelnymi w postaci wielodniowych rekolekcji czy nawet suspensy. Przewożenie niewiasty na skuterze bądź motocyklu (nawet najbliższej krewnej) równało się zaciągnięciu z mocy samego prawa suspensy a divinis, zastrzeżonej ordynariuszowi miejsca297. Powyższe przepisy zostały nieznacznie złagodzone w roku 1969298. 3.6. Spowiadanie wiernych przez wikariuszy, modlitwy i organizowanie odpustów W dniu 28 XI 1967 r. wikariusz generalny Kurii Opolskiej, ks. bp Wacław Wycisk, skierował do dziekanów poufne pismo z prośbą o informacje dotyczące stosunku księży wikarych do obowiązku spowiadania wiernych. Kuria pragnęła wiedzieć, czy wikariusze „uciekają z konfesjonału, skoro nikogo już nie widzą? Czy w czasie wyznaczonym na słuchanie spowiedzi siedzą w konfesjonale, choćby nikogo nie było ? Jakie są przyczyny ewentualnej niechęci?”299. Dziekani: raciborski,300 pyskowicki301 i łabędzki302 nie zgłosili żadnych zastrzeżeń do sposobu pracy swoich wikariuszy. Dziekan bytomski zwracał uwagę na pewne niedociągnięcia, które w swej praktyce duszpasterskiej zaobserwował. Zdarzało się mianowicie, iż duchowni „uciekali na 5 minut” z konfesjonału, aby nie opuścić ciekawego meczu w radio czy TV, z powodu zimna lub wczesnej pory303. Na pewną niechęć księży do porannych „dyżurów” zwrócił uwagę także dziekan gliwicki. Wyraził się przy tym bardzo dobitnie- stwierdził, że niektórym księżom konfesjonał „śmierdzi”. Do tej grupy zaliczył posiadaczy samochodów i motocykli, którzy często nad obowiązki duszpasterskie Tamże, s. 546. II Instrukcja Episkopatu Polski o posługiwaniu się przez duchownych pojazdami mechanicznymi, WUDO 24, 1969, s. 196. 299 Pismo kurii opolskiej do dziekanów w sprawie słuchania spowiedzi z 28 XI 1967 r., V.H. II- 8/67, ADO. 300 Pismo dziekana raciborskiego do kurii biskupiej w Opolu z 20 XII 1967 r., ADO. 301 Pismo dziekana pyskowickiego do kurii biskupiej w Opolu z 15 I 1968 r., ADO. 302 Pismo dziekana łabędzkiego do kurii biskupiej w Opolu z 7 II 1968 r., ADO. 303 Pismo dziekana bytomskiego do kurii biskupiej w Opolu z 16 XII 1967 r., ADO. 297 298 84 przedkładali naprawy i remonty swych pojazdów. Ponadto wikariusze pochodzący z małych miejscowości często nie byli przyzwyczajeni do długotrwałego oczekiwania na penitentów304. W dekanacie miechowickim dwóch z piętnastu księży „trzeba było niekiedy posłać, aby przyszli do konfesjonału”. Poza tym nie było wyraźnej niechęci do słuchania spowiedzi305. Duże znaczenie przywiązywał Rządca diecezji do sprawowania Eucharystii i do modlitwy brewiarzowej kapłanów. Dostrzegał rozliczne okoliczności, które utrudniały kapłanom należyte odmawianie liturgii godzin. Modlitwę brewiarzową rozumiał jako kontynuowanie przez Kościół modlitwy Chrystusa. Uczestniczący w niej duchowni winni łączyć się z Jezusem. Celem zaś tej formy dialogu ze Zbawicielem jest uświęcenie dnia i czasu (consecratio temporis)306. Eucharystia, będąca niejako ukoronowaniem działalności Kościoła -stanowi źródło, z którego wypływa jego moc. Wszystko w życiu księdza powinno być podporządkowane coraz lepszemu sprawowaniu Najświętszej Ofiary, w niej bowiem w sposób najpełniejszy wypełnia się sens kapłańskiej służby i egzystencji307. W 1958 r. w WUDO zamieszczono bardzo szczegółowy tekst (będący przedrukiem z tarnowskiej „Currendy”) traktujący o udzielaniu odpustów jednym znakiem krzyża, ich rodzajach, szkaplerzach, medalikach te szkaplerze zastępujących oraz o sposobach odmawiania Różańca i odprawiania Drogi Krzyżowej308. Podobny, informacyjny charakter miało Rozporządzenie w sprawie odpustów związanych z nawiedzaniem kościołów309. Bp Jop podał w nim do wiadomości listę sanktuariów w diecezji, którym Święta Penitencjaria nadała odpust zupełny in perpetuum. Należały do nich: * Kościół katedralny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu- raz w roku w dniu dowolnie wybranym przez wiernego310; * kościół na Górze Świętej Anny- także raz w roku w dowolnie wybranym dniu; * kościół w Kamieniu Śląskim- w uroczystość św. Jacka, bł. Czesława i bł. Bronisławy; * kościół pw. św. Anny w Oleśnie- raz w roku, w dowolnie przez wiernego wybrany dzień; * kościół Matki Bożej w Raciborzu- na podobnych warunkach; * kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Zbrosławicach- też jeden raz w roku. Pismo dziekana gliwickiego do kurii biskupiej w Opolu z 1 I 1968 r., ADO. Pismo dziekana miechowickiego do kurii biskupiej w Opolu z 27 I 1968 r., ADO. 306 Brewiarz modlitwą Chrystusa w nas, WUDO 31, 1976, s. 189. 307 Eucharystia- fons et culmen vitae sacerdotalis, WUDO 31, 1976, s. 189. 308 Udzielanie odpustów jednym znakiem krzyża, WUDO 14, 1959, s. 288. 309 WUDO 23, 1968, s. 305. 310 WUDO 30, 1975, s. 313. 304 305 85 Proboszczowie i rektorzy kościołów w ciągu dwu tygodni od otrzymania rozporządzenia winni byli dostarczyć do kurii dokładny wykaz świątyń filialnych i kaplic publicznych z podaniem święta Patrona lub innego dnia w którym wierni pragnęliby zyskiwać doroczny odpust zupełny311. ROZDZIAŁ CZWARTY Zarządzenia dotyczące nauczania prawd wiary 1. Przepowiadanie Słowa Bożego przez kapłanów 311 WUDO 23, 1968, s. 306. 86 Prezbiterzy zwiastują Dobrą Nowinę najczęściej poprzez wygłaszanie kazań i homilii w niedziele oraz w dni świąteczne a także podczas rekolekcji i misji św. W Kościele opolskim rekolekcje były organizowane przez proboszczów najczęściej podczas Wielkiego Postu. Wygłaszanie nauk -o ile było to tylko możliwe-powierzano kapłanom obcym, często zakonnikom. Podczas rekolekcji można było odbyć spowiedź wielkanocną - przynajmniej przez kilka dni w konfesjonałach każdej parafii powinni posługiwać kapłani obcy, najczęściej z sąsiedniej parafii312. Spowiednicy winni oczekiwać wiernych w porze dla tych ostatnich najodpowiedniejszej tak, aby każdy chętny, niezależnie od swych codziennych zajęć, mógł pojednać się z Bogiem313. Oprócz parafialnych rekolekcji wielkopostnych organizowano także na szczeblu diecezjalnym rekolekcje zamknięte dla różnych grup świeckich: młodzieńców, kościelnych, organistów314, matek, maturzystów, panien etc. Odbywały się one w różnych terminach w Domu Pielgrzyma na Górze Świętej Anny315 lub w innych domach rekolekcyjnych na terenie diecezji bądź poza nią (np. Trzebinia, Czechowice-Dziedzice itp.). Zgodnie z kan. 1349 CIC 1917 w każdej parafii przynajmniej raz na dziesięć lat powinny odbyć się misje święte. Z wielu względów w niektórych parafiach przepis ten nie był zachowywany. Bp Jop polecił proboszczom tych parafii, aby w porze wiosennej lub letniej misje święte jak najszybciej zorganizowali316. W 1958 r. WUDO zamieściły Informację Komisji Duszpasterskiej i Komisji Maryjnej Episkopatu Polski dla diecezji, zakonów i zgromadzeń zakonnych męskich w sprawie misji i rekolekcji parafialnych317. Tekst stanowiły materiały ze zjazdu zakonników -misjonarzy i rekolekcjonistów z udziałem przedstawiciela Episkopatu, który odbył się w dniach 14-15 I 1958 r. w Warszawie i 22-23 I tegoż roku w Krakowie. Zawierały one szczegółowe zasady współpracy duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego podczas organizowania misji i rekolekcji w parafiach na terenie całego kraju. W Informacji znajdowały się m.in. następujące ważne ustalenia: * Zakony zobowiązały się delegować do pracy misyjno-rekolekcyjnej kapłanów uzdolnionych pod względem teologiczno- kaznodziejskim, przede wszystkim wzorowych 312 Rekolekcje wielkopostne, WUDO 5-12, 1950-1957, s.65. Zarządzenie w sprawie rekolekcji wielkopostnych, WUDO 14, 1959, s.20. 314 W sprawie rekolekcji dla świeckich, WUDO 5-12, 1950-1957, s.475. 315 W sprawie rekolekcji w Domu Pielgrzyma na Górze Świętej Anny w 1958 r., tamże, s.564. 316 Misje parafialne, tamże, s.65. 317 WUDO 13, 1958, s.181. 313 87 zakonników. Planowano stworzenie międzyzakonnego studium dla teoretycznego i praktycznego szkolenia ojców. * Każda prowincja zakonna winna wyłonić dyrektora misji i rekolekcji. Do jego obowiązków należałoby przyjmowanie zamówień na pracę, czuwanie nad gotowością rekolekcjonistów, omawianie z proboszczami warunków pracy i wynagrodzenia. * Tematem nauk misyjnych były tradycyjne cele człowieka w swietle prawd wiecznych. Język i sposób przekazania treści miał być dostosowany do warunków i mentalności odbiorców. * Pożądanym było, aby w czasie misji lub rekolekcji parafia rozprowadzała Pismo św. i inną odpowiednio dobraną literaturę. Bardzo praktycznym i pożytecznym owocem misji byłoby zorganizowanie biblioteki parafialnej. * Przygotowanie misji powinno trwać co najmniej pół roku. Odpowiedzialnym za nie był dziekan, który ustalał formy przygotowania dla całego dekanatu. * W nabożeństwach misyjnych i naukach winien brać udział proboszcz parafii, aby mógł zapoznać się z pracą misjonarzy po to, aby kontynuować ją także po zakończeniu misji. * Proboszcz powinien także zapewnić codzienną pracę 3-4 spowiedników mieszkających w sąsiedztwie kościoła parafialnego, którzy mogliby spowiadać od wczesnego rana do późnej nocy. * W czasie posiłków kapłanów wykluczone było używanie napojów alkoholowych pod jakąkolwiek postacią. * Zakon zobowiązywał się do przysłania odpowiedniej liczby misjonarzy. Do 4 tysięcy wiernych- 2 osoby, od 4 do 10 tysięcy- 3, powyżej 10 tysięcy- 4. * Parafia ze swej strony zobowiązywała się do zapewnienia misjonarzom skromnych lecz koniecznych warunków bytowych: ciepłego, cichego, możliwie osobnego mieszkania z urządzeniami do mycia, wieszakiem, dobrze i czysto zasłanym łóżkiem. * Misjonarze w stosunku do wiernych zachowywać mieli taktowny dystans i powściągliwość finansową. Parafia powinna pokryć koszt misji, lecz taca miała być zbierana rzadko, raczej pod koniec nauk. * Misjonarze nie mogli zbierać stypendiów mszalnych, nie powinni też prowadzić sprzedaży dewocjonaliów na rzecz zakonu. * Najlepiej byłoby, gdyby misjonarze otrzymali wynagrodzenie od proboszcza w gotówce, wedle ustalonej wcześniej z przełożonym misji ofiary. 88 * Kapłani diecezjalni i zakonni winni pamiętać, iż ich chrześcijańska postawa, skupienie i pracowitość nadają naukom rekolekcyjnym i misyjnym przekonywującą moc318. Kuria diecezjalna na każdy rok kościelny opracowywała programy kaznodziejskie, do realizacji których zobowiązani byli duchowni i kaznodzieje319. Wskazania takie zawierały ogólną tematykę roku (np. liturgiczną), omawiano tu tematy na poszczególne okresy roku kościelnego, święta i pierwsze piątki a także tematy dowolne. Kaznodzieje mogli zapoznać się z wskazówkami metodycznymi, spisem przydatnych źródeł. Osobno omówiano problematykę kazań dla młodzieży i dzieci320. Sporządzano także programy kaznodziejskie na dłuższe okresy, np. na cztery lata321. Bp Jop specjalnie na potrzeby Kościoła opolskiego opracowywał zbiory tematów kazań na okresy kilkumiesięczne, w każdym szczegółowo podając teksty źródłowe i materiały potrzebne do ułożenia nauki na konkretną niedzielę czy uroczystość322. 2. Katecheza szkolna i pozaszkolna W dniu 15 XII 1956 r., a więc w przededniu uroczystego ingresu biskupa Franciszka Jopa do katedry opolskiej, weszło w życie zarządzenie Ministra Oświaty, przywracające w szkołach państwowych nauczanie religii jako przedmiotu nadobowiązkowego. Tydzień wcześniej, 8 XII 1956 r., prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński wydał w tej sprawie list pasterski, odczytany niebawem z ambon wszystkich kościołów polskich323. Do tego wystąpienia bp Jop dołączył odezwę, w której omawiał problemy stojące przed duchowieństwem opolskim w związku z podjęciem nauczania religii w szkołach324, a także Zarządzenie w sprawie nauczania religii325, zawierające szczegółowe dyspozycje dla dziekanów, proboszczów i wikariuszy parafialnych. Do wszystkich parafii Opolszczyzny kuria diecezjalna skierowała kwestionariusz zawierający pytania o ilość szkół, sprawy związane z zatrudnieniem księży i katechetów świeckich326. Katecheci, zarówno świeccy, jak i duchowni czy zakonni, winni wnieść podania 318 Tamże, s.184. Program homiletyczny VIII roku Wielkiej Nowenny, WUDO 19, 1964, s.84 320 Wprowadzenie do programu kaznodziejskiego na rok 1968/69, WUDO 23, 1968, s.318. 321 Czteroletni program kaznodziejski (1968-1972), tamże, s.313. 322 Np. Kazania dla dorosłych (od 2 VII- 26 XI 1967 r.), WUDO 22, 1967, s.71; Tematy kazań dla dzieci (7 II -25 IV 1965), WUDO 19, 1964, s.226. 323 List ks. kardynała Prymasa Polski w sprawie powrotu nauki religii do szkół, WUDO 5-12, 1950- 1957, s. 24. 324 Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach, tamże, s.27. 325 Tamże, s. 28. 326 J. Mikołajec, dz. cyt., s.116. 319 89 o zatrudnienie w szkołach, dziatwa zaś i młodzież szkolna dostarczyć po zakończonych feriach Bożego Narodzenia oświadczenia rodziców, w których wyraziliby oni chęć objęcia ich dzieci katechezą szkolną. Bardzo sprawne przeprowadzenie akcji pozwoliło na rozpoczęcie nauki religii w większości szkół diecezji opolskiej już w lutym 1957 r. (1015 szkół podstawowych, 49 średnich ogólnokształcących i 52 zawodowe)327. W szkołach tych zatrudnionych było 520 księży, 72 katechetki zakonne, 78 katechetów świeckich328. W 1957 r. bp Jop zorganizował w kurii Wydział Nauczania i powołał ks. Antoniego Adamiuka na stanowisko diecezjalnego referenta d/s szkolnych i katechetycznych. Nowomianowanemu, późniejszemu kanclerzowi i biskupowi pomocniczemu, powierzono także obowiązki wizytatora. Organizował on także systematyczne szkolenie nowych katechetów w Zabrzu i Opolu329. W dwa lata później, w roku 1959, została powołana do życia Diecezjalna Komisja Katechetyczna, która zorganizowała m.in. kursy dla przyszłych nauczycieli religii, oraz sprawowała nadzór nad ich permanentną formacją330. Znaczącym uzupełnieniem i ugruntowaniem formacji chrześcijańskiej zdobytej podczas szkolnej katechezy były rekolekcje wielkopostne, nabożeństwa z okazji rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego331, a także Droga Krzyżowa dla dzieci i młodzieży oraz uczestniczenie w liturgii Wielkiego Tygodnia332. Bp Jop zalecał, aby kazania podczas tych nabożeństw i obchodów wygłaszane, były „dostosowane do poziomu i do potrzeb duchowych młodocianych słuchaczy”333. Uznawał także z bardzo wartościowy wychowawczo udział dzieci i młodzieży w pracach nad przygotowaniem jasełek lub wystrojem salki katechetycznej, w której można było także spędzać swój wolny czas334. Podczas całego swego posługiwania na Opolszczyźnie bp Jop wiele uwagi poświęcał sprawom katechizacji, uważając ją za ważną formę realizacji profetycznego posłannictwa Kościoła. Dbał o zabezpieczenie koniecznej liczby odpowiednio przygotowanych katechetów, starał się, aby nauka religii niejako w sposób naturalny była kontynuowana w czasie nabożeństw młodzieżowych. Popierał gorąco formację poprzez pracę z młodzieżą w małych 327 J. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 73. Tamże. 329 A. Schubert, Szkolna katecheza na przykładzie diecezji opolskiej, Opole 1996, s.37. 330 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 116. 331 Zarządzenie w sprawie nabożeństw na rozpoczęcie roku szkolnego i w sprawie nauczania religii, WUDO 5-12, 1950-1957, s.368. 332 Zagadnienia religijno-wychowawcze, tamże, s.144. 333 W sprawie nabożeństw dla młodzieży i dziatwy szkolnej, tamże, s. 121. 334 J. Mikołajec, dz. cyt., s.117. 328 90 grupach, takich jak schola parafialna, czy teatr religijny335. Prace opolskiego Pasterza wspierała utworzona przezeń Diecezjalna Komisja Katechetyczna. Analizując ustawodawstwo diecezjalne dotyczące formacji religijnej z okresu posługiwania w Opolu bpa Jopa można zauważyć, iż działalność katechetyczna była skierowana wyłącznie do dzieci i młodzieży, brakowało natomiast propozycji dla osób dorosłych. Luka ta wypełniana była przez misje i rekolekcje parafialne, a także przez odpowiednio ukierunkowaną całoroczną pracę kaznodziejską. 3. Duszpasterstwo specjalistyczne Bp Jop uzupełniał oddziaływanie katechetyczne rozwojem różnych form duszpasterstwa specjalistycznego. Mianował referentów diecezjalnych, odpowiedzialnych za poszczególne działy duszpasterstwa336. Ponadto powołał do życia szereg komisji, których zadaniem było utrzymywanie łączności parafii z kurią biskupią337. Aktywną działalność rozwijało duszpasterstwo akademickie, które utworzyło kilkanaście ośrodków duszpasterskich z własnymi duszpasterzami w większych miastach, np. w Gliwicach- 5 ośrodków, Bytomiu, Opolu i Zabrzu- po 3 ośrodki duszpasterskie. Przed sesjami egzaminacyjnymi a także z okazji inauguracji roku akademickiego bp Jop często odprawiał Mszę św. i wygłaszał konferencję do przedstawicieli środowiska akademickiego Gliwic338. Dużą aktywność przejawiało duszpasterstwo Rodzin Katolickich, prowadzące poradnie rodzinne przy wielu parafiach. Duszpasterstwo charytatywne corocznie organizowało rekolekcje na Górze Świętej Anny dla pracowników parafialnych339. Zajmowało się ono także kolportowaniem materiałów niezbędnych do przygotowania corocznych Tygodni Miłosierdzia, na które biskup Jop wydawał specjalne odezwy340. Po kilkuletnim powojennym zastoju rozwinęło się duszpasterstwo głuchoniemych, tworząc w każdym większym mieście rejonowe ośrodki duszpasterskie, zapewniające głuchoniemym regularną opiekę duszpasterską. Ponadto ludzie skupieni w tym duszpasterstwie organizowali pielgrzymki na Górę Świętej Anny a także przeprowadzali rekolekcje zamknięte i kursy przygotowujące osoby głuchonieme do I Komunii św. i do bierzmowania. Na zakończenie tych kursów przybywał z reguły bp Jop341. 335 Tamże. Tamże, s.75. 337 A. Schubert, Szkolna katecheza, s.38. 338 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, Opole 1986, s.76. 339 Dzień skupienia parafialnych pracowników charytatywnych na Górze Św. Anny, WUDO 30, 1975, s.381. 340 Np. Zarządzenie w sprawie „Tygodnia miłosierdzia”, WUDO 5-12, 1950-1957, s.367. 336 91 W ramach duszpasterstwa więźniów bp Jop starał się dotrzeć do pensjonariuszy wszystkich zakładów karnych położonych na terenie podległym jego opiece duszpasterskiej. Jednak regularne duszpasterstwo więźniów udało się utworzyć tylko w więzieniach karnych w Raciborzu i Strzelcach Opolskich. Areszty śledcze w Zabrzu i Krapkowicach a także więzienia karno- śledcze w Kluczborku, Gliwicach, Bytomiu i Opolu, pomimo próśb biskupa pozostały zamknięte dla duszpasterzy342. Do stałego programu pracy duszpasterstwa młodzieżowego należały tridua przed uroczystością św. Stanisława Kostki343, pielgrzymki do sanktuarium na Górze Świętej Anny i dni skupienia dla maturzystów. O stopniu zainteresowania bpa Jopa tą formą duszpasterstwa świadczą listy pasterskie skierowane do młodzieży344. Pasterz opolski dostrzegał cierpienia i tragedie których powodem stało się nadużywanie alkoholu345. Uważał alkoholizm za wielki problem moralny, ekonomiczny, kulturalny i społeczny, godzący w podstawy życia narodu- w rodziny. Wiedział także, iż aby skutecznie stawić czoło pladze pijaństwa, konieczny jest pozytywny przykład kapłanów346. Duszpasterstwo trzeźwościowe rozwijane przez bpa Jopa, obok corocznego tygodnia modlitw o trzeźwość narodu patronowało rekolekcjom głoszonym od października 1973 r. przez OO. Kapucynów w każdej parafii diecezji347. Praca duszpasterstwa inteligencji polegała na wygłaszaniu kazań i konferencji dla ludzi nauki i sztuki. Ożywioną działalność prowadziło duszpasterstwo Liturgicznej Służby Ołtarza, grupujące głównie ministrantów. Obok pielgrzymek na Górę Świętej Anny, akcentowano obchody Wielkiego Czwartku, będącym świętem służby ołtarza. Odbywały się spotkania szkoleniowo-formacyjne dla ministrantów, szkolenia lektorów- biskupowi Jopowi zależało na tym, aby na jednego kapłana przypadało ok. 12 ministrantów, wśród których najłatwiej było wzbudzić powołania kapłańskie348. Oprócz wyżej wymienionych, na Opolszczyźnie działały również inne formy duszpasterstwa specjalistycznego, do których należy zaliczyć duszpasterstwo niewidomych, służby zdrowia, chorych, kapłanów, miejsc turystycznych i powołaniowe. Bp Jop starał się 341 Dzień skupienia i I Komunia św. głuchoniemych na Górze Św. Anny, WUDO 21, 1966, s. 241. 342 J. Mikołajec, Pasterz, s.132. 343 Zarządzenia biskupa, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 431; 13, 1958, s.455; 14, 1959, s.423. 344 WUDO 18, 1963, s. 146; 22, 1967, s.260. 345 W sprawie modlitw o trzeźwość narodu, WUDO 30, 1975, s.175. 346 J. Mikołajec, dz. cyt., s.135. 347 Tamże. 348 Tamże, s.137. 92 rozwijać wszystkie te sposoby duszpasterskiego oddziaływania na wiernych i łączyć je z diecezjalnym sanktuarium św. Anny Samotrzeciej349. Największy jednak nacisk kładł zawsze na tradycyjne formy duszpasterstwa ogólnego, takie jak liturgia, sakrament pokuty i nauczanie katechetyczne. 4. Środki społecznego przekazu Z pracą dziennikarską bp Jop zetknął się podczas posługi w diecezji sandomierskiej, kiedy to przez dłuższy czas redagował z powodzeniem „Kronikę Diecezji Sandomierskiej”. Już jako pasterz opolski, będąc jednym z 25 polskich hierarchów uczestniczących w obradach II Soboru Watykańskiego, wygłosił biskup Jop w dniu 21 XI 1962 r. przemówienie transmitowane przez Radio Watykańskie350. Wyjaśniał w nim w sposób przystępny cel i znaczenie Vaticanum II oraz nadzieje związane z rozpoczęciem tak wspaniałego dzieła odnowy Kościoła. Bp Jop opisywał także pokrótce piękno i majestat Wiecznego Miasta- na zakończenie zaś pozdrawiał serdecznie obu opolskich biskupów pomocniczych, kurialistów oraz „wszystkich drogich wiernych całej Opolszczyzny”351. Jednym z najistotniejszych dzieł bpa Franciszka Jopa jako pasterza opolskiego było wznowienie działalności opolskiego Wydawnictwa Świętego Krzyża, dla którego zatwierdził on nowy statut352. W roku 1950 działalność tej oficyny została zakazana przez władze partyjno- państwowe353. Reaktywowane po pewnym czasie Wydawnictwo odgrywa także dziś dużą rolę duszpasterską, wydając diecezjalne modlitewniki, publikacje naukowe i katechetyczne. Bp Jop wznowił także wydawanie oficjalnego organu Kurii. pod tytułem „Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej Śląska Opolskiego”. Pierwszy numer tego biuletynu po kilkuletniej przerwie, ukazał się 19 I 1957 r. Po kanonicznym erygowaniu diecezji opolskiej w 1972 r., tytuł został zmieniony na „Wiadomości Urzędowe Diecezji Opolskiej”. Dbając o należyty poziom nauczania religii w diecezji, bp Jop zalecał używanie w pracy katechetycznej rzutników i cykli przeźroczy o tematyce biblijnej, sakramentalnej i eklezjologicznej, proponował nowoczesne, jak na te czasy, pomoce naukowe354. Często na łamach WUDO zachęcał do lektury i abonowania pożytecznych czasopism promujących moralnie poprawny styl życia. Do takich należało niewątpliwie pismo „Niepokalana 349 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.77. WUDO 17, 1962, s.369. 351 Tamże, s.371. 352 Tamże, s. 71. 353 A. Sitek, Organizacja i kierunki działalności Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s.269-279. 354 WUDO 5-12, 1950-1957, s.40. 350 93 Zwycięża” włączające się aktywnie do walki z plagą alkoholizmu355. Niejednokrotnie także w WUDO można było zapoznać się z nowościami wydawniczymi znanych oficyn katolickich356. ROZDZIAŁ PIĄTY Zarządzenia dotyczące sprawowania i korzystania z sakramentów świętych i sakramentaliów 1. Sakramenty święte 1.1. Chrzest Pierwszym sakramentem podstawą innych (ianna ac fundamentum) jest chrzest (baptismus). Przyjęcie go lub przynajmniej pragnienie jest nieodzownym warunkiem zbawienia357. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. wyróżniał chrzest uroczysty- sollemnisudzielany w kościele parafialnym przez proboszczów oraz chrzest prywatny- privatus lub non sollemnis- dozwolony jedynie w nagłych przypadkach, np. w niebezpieczeństwie śmierci. Mógł udzielić go każdy, jednak z zachowaniem warunków dotyczących materii, formy i należytej intencji358. Zainteresowanie tematyką chrztu i chęć uporządkowania nie zawsze jednolitej praktyki w poszczególnych parafiach jest widoczna w ustawodawstwie diecezjalnym bpa Franciszka Jopa. Sobór Watykański II odnawiając liturgię Kościoła, zreformował także obrzędy chrzcielne, dostosowując je do potrzeb nowoczesnego duszpasterstwa. Nową ich wersję zatwierdził Ojciec Święty Paweł VI w dniu 15 V 1969 r.- przetłumaczone z łaciny na 355 WUDO 14, 1959, s.273. Np. WUDO 21, 1966, s.119, 144, 172, 246. 357 Kan. 737 § 1 CIC 1917. 358 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, Opole 1958, t.2, s.9-10. 356 94 język polski zostały zatwierdzone przez Komisję Biskupów Polskich. Zaaprobowany przez Kongregację tekst ogłoszono drukiem w osobnym tomie pt. "Obrzędy chrztu dzieci według Rytuału Rzymskiego"359. W dniu 20 X 1972 r.bp Jop wydał w tej sprawie komunikat, polecając niezwłocznie przystąpić do stosowania wyłącznie nowych obrzędów chrzcielnych w codziennej praktyce duszpasterskiej na terenie diecezji opolskiej. Jednocześnie zalecał, aby okres Wielkiego Postu wykorzystać na przygotowanie wiernych, od tego bowiem zależała percepcja nowych obrzędów w diecezji360. Szczegółowe wytyczne zawierało pouczenie Diecezjalnej Komisji Liturgicznej361. Stwierdzano w nim, iż chrzest dziecka jest wydarzeniem dotyczącym całej wspólnoty parafialnej, w którym szczególna rola przypada rodzicom i chrzestnym. Powinni być przygotowani nie tylko do świadomego udziału w obrzędach chrzcielnych, lecz także do wyznania wiary oraz katolickiego wychowania dziecka. Te istotne zagadnienia należało poruszać na naukach przedślubnych i organizowanych regularnie spotkaniach przedchrzcielnych. Ważnym kontaktem duszpasterskim mogło być już zgłoszenie i prośba o chrzest. O ile to możliwe -prośba ta powinna być przedstawiona jeszcze przed narodzeniem dziecka362. Według nowych unormowań należało strzec się zarówno odmawiania chrztu, jak i zbytniej tolerancji wobec rodziców niepraktykujących. Za konieczne ze względów duszpasterskich uznano pozostawienie pewnego okresu czasu pomiędzy zgłoszeniem dziecka a samym chrztem. Parafie winny wyznaczyć i ogłosić wiernym stałe terminy zgłaszania dzieci do chrztu, udzielania nauk przedchrzcielnych oraz udzielania samego chrztu. W każdym kościele, w którym udzielano tego sakramentu, powinna być w odpowiednim miejscu ustawiona chrzcielnica. ordynariusza363. Jej ustawienie wymagało osobnego zezwolenia biskupa Przepisy o nowych obrzędach chrzcielnych przewidywało udzielanie sakramenty także podczas Mszy Świętej, szczególnie w Wigilię Paschalną, w niedziele, a także w dni powszednie wtedy, gdy zachodziła ważna przyczyna. W swoim rozporządzeniu bp Jop przedstawiał też odrębności pomiędzy nową a dotychczasową, tradycyjną liturgią chrztu. Ordo Baptismi parvulorum, Typis Polyg. Vaticanis 1969. Przekład polski: Obrzędy chrztu dzieci według Rytuału Rzymskiego, Katowice 1972. 360 WUDO 28, 1973, s.38. 361 Tamże. 362 Tamże, s.39. 363 Tamże. 359 95 Nowy rytuał chrzcielny wszedł w życie w Wigilię Wielkanocną 1973 r. Do tego czasu duszpasterze powinni dokładnie zapoznać się z odpowiednimi tekstami liturgicznymi, „Wstępem do obrzędów chrztu” oraz z innymi ukazującymi się na ten temat publikacjami. Do rozporządzeń biskupa opolskiego, związanych z reformą liturgiczną chrztu św. dodać należy komunikat w sprawie nabywania tekstów nowych obrzędów. Proboszczowie winni zakupić wystarczającą ilość egzemplarzy dla świątyń parafialnych i filialnych w Księgarniach Świętego Jacka w Opolu, Bytomiu, Gliwicach i Zabrzu364. Realizacja wyżej omówionych zarządzeń bpa Jopa na terenie diecezji opolskiej przebiegała na ogół sprawnie. W pięciu miejscach diecezji przeprowadzono kursy dla duchowieństwa, w których zawsze uczestniczył sam biskup ordynariusz. Zagadnienia szczegółowe zostały omówione podczas jednodniowego szkolenia dekanalnych referentów liturgicznych, które odbyło się w dniu 27 IX 1972 r.365 Opracowano także i rozesłano do wszystkich parafii instrukcje o nowych obrzędach chrztu. Na Opolszczyźnie reforma przyjęła się stosunkowo łatwo, powodując pewne ożywienie duszpasterskie. Chrztu udzielano większej grupie dzieci jednocześnie, zwykle podczas niedzielnej Mszy Świętej- raz, lub kilka razy w miesiącu. Ponadto udzielanie sakramentu stało się okazją do katechizacji rodziców i chrzestnych, gdyż wprowadzono obligatoryjne nauki przedchrzcielne366, co stało się mocą specjalnego zarządzenia bpa Jopa367. W związku z tym, że nowe obrzędy chrztu dzieci mocno akcentowały nie tylko świadomy udział rodziców i chrzestnych, lecz także złożenie przez nich w pełni świadomego wyznania wiary, a także przyjęcie przez nich odpowiedzialności za katolickie wychowanie dzieci, ordynariusz opolski zarządził, co następuje: - w każdej parafii powinny odbywać się nauki dla rodziców i chrzestnych, - wskazane było, aby rodzice rozpoczęli uczęszczanie na nauki jeszcze przed narodzeniem się dziecka, - po zakończonych naukach należało wydać im odpowiednie zaświadczenie opatrzone pieczęcią368. Bp Franciszek Jop, z wykształcenia będąc prawnikiem- kanonistą, z zamiłowania zaś liturgistą, niezwykle poważnie traktował sprawę zaszczepienia na podległym jego jurysdykcji 364 Komunikat w sprawie nabycia nowych „Obrzędów chrztu dzieci”, WUDO 28, 1973, s.13. Tamże, s.64. 366 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.194. 367 Zarządzenie w sprawie regularnego urządzania nauk przedchrzcielnych, WUOD 31, 1976, s.73. 368 Tamże. 365 96 terytorium kościelnym reform Soboru Watykańskiego II, którego był przecież aktywnym uczestnikiem. Jako członek Rady do Wykonania Konstytucji o Świętej Liturgii, na IX sesji tego gremium prosił o lepszy dobór modlitw chrzcielnych, tak, aby uwzględniały różne sytuacje rodzinne, np. gdy ojciec dziecka był nieznany, lub dziecko pochodziłoby z konkubinatu. Intencją bpa Jopa było zapobieżenie ewentualnym praktykom dyskryminacyjnym369. Powołując się na przepisy Episkopatu Polski z 1947 r. o sposobie prowadzenia ksiąg parafialnych ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych, wydał w dniu 17 X 1957 r. własne rozporządzenie w sprawie prowadzenia ksiąg kancelarii parafialnej370. Opierało się ono na odpowiedzi Świętej Kongregacji Sakramentów na pismo bpa Franciszka Jedwabskiego z Poznania, wyjaśniającej m.in. wątpliwości dotyczące wnoszenia wzmianek na marginesie akt i wydawania odpisu zaświadczeń z ksiąg w wypadku, gdy akt został zapisany w księgach dwu parafii. Odnośnie ksiąg chrzcielnych biskup Jop zarządził, co następuje: 1. Należało sporządzać je w dwóch egzemplarzach (podobnie zresztą jak i inne rodzaje ksiąg). Jeden egzemplarz pozostawał w kancelarii parafialnej, drugi zaś był corocznie odsyłany do Kurii Biskupiej w Opolu. Tenże wtóropis miał być pisany na oddzielnych arkuszach, oprawianych później w jeden tom, na którego grzbiecie umieszczano napis mówiący o nazwie parafii, z której pochodziła księga, a także o roku, którego dotyczyła. Przed końcem stycznia miała ona być dostarczona dziekanowi, który za pokwitowaniem zobowiązany był złożyć ją w Kurii do dnia 15 II, uprzednio sprawdziwszy prawidłowość wpisów. 2. Pisać należało bardzo starannie, wyraźnie i bez skreśleń, naśladując czcionki drukarskie371. 3. Wpisy o dokonanych czynnościach religijnych należało wnosić bezpośrednio po dokonanym obrzędzie od razu w dwóch egzemplarzach podpisanych przez proboszcza i osoby, których podpisy są wymagane. 4. W księdze chrztów należało odnotowywać fakt przyjęcia sakramentu bierzmowania, zawarcia małżeństwa, przyjęcia święceń subdiakonatu lub złożenia uroczystej profesji zakonnej. Odpisy i świadectwa wydawane z tych akt miały zawsze zawierać te adnotacje wypisane na marginesie. 369 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 131. Rozporządzenie w sprawie ksiąg: ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych, WUDO 5-12, 1950-1957, s.498. 371 Tamże, s. 499. 370 97 5. Jeśli osoby zawierające małżeństwo były ochrzczone poza parafią w której zawierają małżeństwo, proboszcz miejsca ślubu miał obowiązek przesłać bezzwłocznie powiadomienie o ślubie do parafii udzielonego chrztu świętego celem wniesienia wzmianki do aktu chrztu. 6. W przypadku udzielenia chrztu poza parafią urodzenia niemowlęcia, proboszcz parafii chrztu winien powiadomić o tym proboszcza parafii urodzenia. Tam też powinien być spisany akt chrztu. 7. Gdy oprócz aktu oryginalnego ten sam akt spisany jest w księgach innej parafii, należało także dokonać wzmianek na marginesie ksiąg tej drugiej parafii. Biskup Jop informował także, iż w siedzibie Kurii są do nabycia drukowane książki do rejestracji chrztów, bierzmowań, małżeństw i zmarłych. Dlatego też zniknęła potrzeba posługiwania się ręcznie rubrykowanymi kartami lub zeszytami. Nowe księgi należało wprowadzić w parafiach od 1 I 1958 r., zaś wszelkie zaległe wtóropisy niezwłocznie zwrócić do Kurii Biskupiej372. 1.2. Bierzmowanie Bierzmowanie jest to sakrament, poprzez który osoba ochrzczona otrzymuje pełnię darów Ducha Świętego- niejako jest więc bierzmowanie dopełnieniem sakramentu Chrztu373. Zgodnie z kan. 782 § 1 i 2 CIC 1917 szafarzem zwyczajnym bierzmowania był biskup konsekrowany, nadzwyczajnym zaś kapłan upoważniony prawem powszechnym lub szczególnym indultem. Papież Pius XII w Dekrecie Św. Kongregacji Sakramentów z dnia 14 IX 1946 r. nadał niektórym kapłanom, jako nadzwyczajnym szafarzom ogólne upoważnienie w formie indultu do udzielania w pewnych okolicznościach skramentu bierzmowania osobom ciężko chorym i znajdującym się w niebezpieczeństwie śmierci. To uregulowanie Kongregacji przywołał bp Jop w Instrukcji w sprawie udzielania sakramentu bierzmowania przez kapłanów wiernym znajdującym się w niebezpieczeństwie utraty życia na skutek ciężkiej choroby374. Dokument ten został wydany 30 XII 1957 r. Według niego, zgodnie z postanowieniem wyżej przywołanego papieskiego indultu, upoważnienie do udzielania sakramentu bierzmowania przysługiwało: 372 Tamże, s.501. F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t.2, s.16. 374 WUDO 13, 1958, s.28. 373 98 a). Wszystkim księżom proboszczom parafii terytorialnych. Nie mieli go natomiast proboszczowie personalni, a więc ustanowieni np. dla jakiejś rodziny bądź pewnej grupy osób, chyba, że mieli swoje terytorium parafialne choćby łącznie z innymi proboszczami. b). Wikariuszom aktualnym, czyli wikariuszom osoby moralnej, o ile parafia była złączona pełnym prawem z domem zakonnym, kapitułą lub inną osoba moralną. Duszpasterstwo sprawował wówczas wikariusz aktualny, mający uprawnienia proboszczowskie (kan. 471 CIC 1917 ). c). Wikariuszom zarządcom, czyli ekonomom, którzy zarządzali parafią wakującą niezależnie od tego, czy parafia jest opróżniona wskutek zgonu lub zrzeczenia się, przeniesienia lub usunięcia proboszcza. d). Kapłanom, którym została powierzona wyłączna, całkowita i stała piecza nad wiernymi jakiegoś określonego terytorium przy oznaczonym kościele ze wszystkimi prawami i obowiązkami proboszcza. Terytoria te były to tzw. kuracje, ekspozytury, filie, wikariaty wieczyste etc. (kan. 1427 § 3 CIC 1917), a więc wyodrębnione części parafii, mające własnego kapłana, własny kościół i określone granice, lecz nie erygowane jako samodzielne parafie. Upoważnienie do udzielania sakramentu bierzmowania nie przysługiwało natomiast następującym grupom kapłanów: a). Wikariuszom pomocnikom, pomagającym proboszczowi nie będącemu w stanie należycie pełnić swych obowiązków z powodu starości, choroby, słabości umysłu, niedoświadczenia lub innej stałej przyczyny. b). Wikariuszom współpracownikom, pomagającym proboszczowi w pracy, gdy z powodu wielkiej liczby parafian lub rozległości parafii sam ksiądz proboszcz nie mógł podołać obowiązkom duszpasterskim. c). Wikariuszom zastępcom, rządzącym parafią w czasie nieobecności proboszcza. O charakterze stanowiska i urzędu pełnionego przez kapłana decydowała otrzymana przezeń nominacja. Biskup Jop mocno akcentował fakt, iż upoważnienie do bierzmowania jest czysto osobiste, i jako takie nie może być nikomu delegowane ani zlecone. Wykonywać je można było tylko na własnym terytorium, nawet w stosunku do osób wyjętych spod jurysdykcji proboszcza (seminarzyści, pacjenci w szpitalu etc.)375. Fakt udzielenia bierzmowania musiał być odnotowany w księdze bierzmowanych, odpowiednie adnotacje należało umieścić także w księdze chrztów. Szafarz nadzwyczajny 375 Tamże, s.29. 99 miał obowiązek powiadomić właściwego biskupa ordynariusza o każdym przypadku udzielenia bierzmowania na jego terytorium, ten zaś, pod koniec każdego roku przesyłał odpowiednie sprawozdanie do Kongregacji376. W 1973 r. wprowadzono w diecezji opolskiej nowe obrzędy sakramentu bierzmowania. Jednak już rok wcześniej, z inicjatywy bpa Jopa Komisja Diecezjalna zwróciła się do innych diecezji z prośbą o wymianę doświadczeń duszpasterskich związanych z praktyką udzielania tego sakramentu. W odpowiedzi nadeszło kilka instrukcji i wskazań377. Po dodatkowych konsultacjach z proboszczami, Komisja opracowała specjalną instrukcję o nowych obrzędach bierzmowania pt. „Pouczenie w związku z wprowadzeniem nowych obrzędów bierzmowania”378. Dokument ten w sposób niezwykle szczegółowy omawiał wiek i sposób przygotowania kandydatów do przyjęcia sakramentu, rodziców i świadków a także liturgię bierzmowania w czasie Eucharystii i poza nią. Zalecano, aby uroczystość połączona była z wizytacją kanoniczną parafii, przeprowadzoną przez biskupa. W okresie posługiwania bpa Jopa w Opolu corocznie w ten sposób wizytowano 8- 9 dekanatów. Na przykład w roku 1958 wizytacja miała miejsce w dekanatach: bialskim, gliwickim, głogówieckim, głuchołaskim, nyskim, gorzowskim, groszowickim, oleskim i opolskim379. W roku 1959 zwizytowano zaś dekanaty: prudnicki, bytomski, raciborski, skoroszycki, strzeleczkowski, tworkowski i zagwiździański380. Po błogosławieństwie kończącym obrzędy bierzmowania, biskup w stroju chórowym przeprowadzał wizytację kanoniczną kościoła i zakrystii. Na probostwie zaś miał miejsce przegląd kancelarii parafialnej oraz salek katechetycznych381. W związku z wprowadzaniem nowych obrzędów bierzmowania biskup Jop wydał także specjalne zarządzenie, w którym zalecał kapłanom dokładne zapoznanie się z tekstami nowych obrzędów, tak, aby udzielanie sakramentu odbywało się w sposób godny i przyniosło jak największą korzyść duchową382. Omówione wyżej dokumenty (zarządzenia i instrukcje) rozesłano do wszystkich parafii wraz z powielonym tekstem nowych obrzędów sakramentu bierzmowania. Na życzenie bpa Jopa, tekst ten wydrukowano także w bardzo popularnym na Opolszczyźnie 376 Tamże, s.30. H. Sobeczko, Sakrament bierzmowania w duszpasterstwie, WUDO 29, 1974, s.169-179. 378 WUDO 29, 1974, s.158. 379 WUDO 13, 1958, s.120. 380 WUDO 14, 1959, s.51. 381 WUDO 29, 1974, s.162. 382 Zarządzenie wydane w związku z wprowadzeniem nowych obrzędów bierzmowania, WUDO 29, 1974, s.157. 377 100 modlitewniku Droga do Nieba383. Dzięki zdecydowanej postawie Biskupa i działalności Komisji Diecezjalnej, nowe obrzędy bierzmowania wprowadzono w diecezji opolskiej prawie dwa lata wcześniej niż w większości pozostałych diecezji polskich, oczekujących na dodatkowe zarządzenia Konferencji Episkopatu i na oficjalne ogłoszenie obrzędów bierzmowania drukiem384. 1.3. Eucharystia 1.3.1. Msza święta W sakramencie Eucharystii sam Chrystus Pan obecny postaciami chleba i wina, ofiarowuje się oraz służy za pokarm dusz wiernych385. W początkowym okresie swego posługiwania na Śląsku Opolskim bp Franciszek Jop wydał kilka rozporządzeń odnoszących się do Eucharystii. Pierwszym z nich było Rozporządzenie w sprawie materii Mszy świętej, oraz udzielania i przechowywania Najświętszego Sakramentu386. Pasterz opolski powoływał się w nim na instrukcje Św. Kongregacji Sakramentów z 26 III 1929 r., a także na stosowne pismo sekretarza Episkopatu Polski z roku 1956. W dokumentach tych poruszano sprawy związane z wypiekiem komunikantów przez zakonnice, autentycznością wina mszalnego, renowacją konsekrowanej hostii przechowywanej w tabernakulum oraz jej zabezpieczeniem. Tematykę tą uzupełniało zarządzenie z 14 VI 1957 r. w sprawie należytego strzeżenia Najśw. Sakramentu387. Wskazując na konieczność podjęcia kroków w tym względzie bp Jop przypomniał, iż pochodząca z 1938 r. instrukcja Świętej Kongregacji Sakramentów żądała w każdym przypadku profanacji Eucharystii wszczęcia procesu kanonicznego przeciwko odpowiedzialnemu za to kapłanowi. W latach późniejszych Biskup nie traktował już tego problemu w sposób tak jurydyczny, argumentację prawniczą zastępując duszpasterską. Znalazło to swój wyraz w jego liście do wiernych z Opola i Nysy, którym zalecał modlitwy ekspiacyjne za sprofanowanie Eucharystii w czasie likwidowania przez władze państwowe kaplic szpitalnych w tych miastach388. Jurydyczny stosunek bpa Jopa do rzeczywistości kościelnej uwidocznił się w Rozporządzeniu w sprawie binowania Mszy Świętej389. Dokument ten w sposób ścisły i szczegółowy regulował sposób binacji Eucharystii w parafiach obsadzonych tylko przez 383 Droga do nieba, Opole 1974, s.172-175. H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.195. 385 Kan. 801 CIC 1917. 386 WUDO 12, 1957, s.247. 387 Tamże, s.297. 388 J. Mikołajec, Pasterz, s.123. 389 WUDO 13, 1958, s.27. 384 101 jednego kapłana, określał kompetencje proboszczów, przekazywał odpowiednie upoważnienia. Biskup Jop przez cały okres swego pasterzowania na Opolszczyźnie wytrwale podejmował trud dostosowania wszelkiej aktywności duszpasterskiej w diecezji do unormowań i zaleceń płynących z Kurii Rzymskiej. Jest to widoczne w odniesieniu do relacji związanych z Eucharystią, szczególnie tych, które pochodzą z pierwszego dziesięciolecia posługi pasterskiej Biskupa. W normie dotyczącej błogosławieństwa eucharystycznego, wydanej 7 XI 1960 r., bp Jop przywołał odpowiednie przepisy Świętej Kongregacji Obrzędów z dziedziny muzyki sakralnej oraz liturgii, i zaznaczał, że jeśli gdzieś na terenie diecezji istnieje odrębny sposób udzielania błogosławieństwa- różny od wytycznych Mszału Rzymskiego- jako tradycja niepamiętna, może być zachowywany za zgodą biskupa ordynariusza. Jednak wskazane było „roztropnie wprowadzać zwyczaj rzymski”390. Na terenach Opolszczyzny błogosławieństwo eucharystyczne generalnie udzielane było zgodnie z Rytuałem Rzymskim, jednak w kilku miejscowościach zamiast przepisanego hymnu „Tantum ergo”, śpiewano pieśń inną lub hymn, później „Te Deum”- a dopiero potem następowało błogosławieństwo eucharystyczne. Bp Jop uregulował te szczegółowe kwestie, nakazując w przyszłości bezpośrednio przed błogosławieństwem odśpiewać hymn „Tantum ergo” po łacinie lub po polsku „Przed tak wielkim Sakramentem”. W drugim przypadku celebrans zobowiązany był do odmówienia po cichu „Tantum ergo” w języku łacińskim, następnie odśpiewać werset i modlitwę- po czym mógł przystąpić do udzielenia błogosławieństwa. Na zakończenie Biskup podkreślił, iż jeżeli był odśpiewany hymn „Te Deum” podczas wystawienia, musiał on zawsze poprzedzić hymn „Tantum ergo”391. W roku 1967 bp Jop promulgował na terenie diecezji Zarządzenie biskupów polskich wydane w związku z instrukcją Św. Kongregacji Obrzędów o kulcie Tajemnicy Eucharystycznej392. W zarządzeniu starano się ująć w praktyczne i jednolite normy cześć publiczną oddawaną Jezusowi w Najświętszym Sakramencie. Zgodnie z postanowieniem biskupów należało: 1. Unikać sprawowania w kościele równocześnie dwu czynności liturgicznych, np. Mszy św. i modlitwy brewiarzowej w chórze. 390 Rozporządzenie w sprawie błogosławieństwa eucharystycznego, WUDO 15, 1960, s.518. Tamże. 392 WUDO 22, 1967, s.243. 391 102 2. W niedziele i święta podczas każdej Mszy św. winno być głoszone Słowo Boże. Ponadto w dni świąteczne należało odprawić Mszę śpiewaną -miała ona pierwszeństwo przed innymi. 3. Komunia św. powinna być przyjmowana zasadniczo w pozycji klęczącej. Na stojąco komunikować mogli jedynie chorzy i ci, którzy mieli kłopoty z przyklęknięciem oraz dzieci. 4. Kościoły winny być otwarte codziennie przynajmniej przez kilka godzin w porze rannej i popołudniowej, tak, aby umożliwić wiernym nawiedzanie Najświętszego Sakramentu. 5. Święte Postaci należało przechowywać w trwałym, niemurowanym tabernakulum. Zalecano stosowanie tzw. „wiecznej lampki”. 6. Biskupi polscy zachęcali do organizowania procesji eucharystycznych z okazji różnych świąt. Miały być utrzymane Msze św. pierwszopiątkowe o Najświętszym Sercu Jezusa. Po Mszy św. należało wystawić Najświętszy Sakrament i odmówić odpowiednią litanię393. Jedną z form kultu eucharystycznego, wobec której bp Jop zająć musiał urzędowe stanowisko był powszechny obyczaj udzielania po Mszy św. niedzielnej i świątecznej błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem umieszczonym w monstrancji. Zwyczaj ten rozpowszechnił się na Śląsku po I wojnie światowej i trwał, tolerowany przez władze kościelne. Uzasadniony w okresie przedsoborowym- gdy wobec powszechnego używania łaciny w liturgii kościelnej, udział wiernych w nabożeństwach nie był wielki- w nowych warunkach stracił na znaczeniu. Bp Jop zalecił duchowieństwu rzetelne poinformowanie o tym wiernych. Zamiast błogosławieństwa proponował przedłużenie dziękczynienia po Komunii Świętej, na które miały się składać chwila milczenia i wspólny śpiew dziękczynny394. Do tekstu zarządzenia dołączono specjalną informację Diecezjalnej Komisji Liturgicznej- dokumenty te rozesłano do wszystkich parafii diecezji opolskiej. Zniesienie błogosławieństwa eucharystycznego zostało przyjęte przez wiernych spokojnie, bez większych oporów. Sporadyczne przypadki niezadowolenia wynikały z niedostatecznego przygotowania wiernych przez duszpasterzy395. Tamże. H. Sobeczko, dz. cyt., s.197. 395 Tamże. 393 394 103 Na uporządkowanie oczekiwały także inne dziedziny formy kultu liturgicznego: wystawienia i adoracje. Problematyce tej poświęcono specjalną instrukcję396. Przyjęto w niej zasadę podtrzymania we wszystkich parafiach adoracji po ostatniej Mszy św. lub pomiędzy Mszami - jeżeli dzielił je czas nie krótszy niż jedna godzina. W tejże instrukcji podano zasady, którymi należało się kierować urządzając w parafiach dni adoracyjne lub eucharystyczne. Biorąc za przykład uregulowania rzymskie zalecano następujące części składowe medytacji: czytanie biblijne, medytacja, wspólny śpiew lub modlitwa. Za główną zasadę kultu eucharystycznego uznany został czynny i świadomy udział we Mszy św. wraz z przyjęciem Komunii sakramentalnej. Adoracja powinna brać swój początek w Eucharystii i do Niej powracać. Hostię do adoracji należało konsekrować podczas Mszy św. poprzedzającej wystawienie397. Niejako „przy okazji” postanowił bp Jop uporządkować kwestie związane z nabożeństwami nieeucharystycznymi, połączone z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, a odprawiane zwykle w maju i w październiku 398. W tej materii Biskup zwrócił się o autentyczne wyjaśnienie do watykańskiej Rady Wykonawczej, która stwierdziła, co następuje: „Należy najpierw odprawić nabożeństwo majowe, a dopiero po nim wystawiać Najświętszy Sakrament i odprawić krótkie nabożeństwo eucharystyczne” 399. Po zapoznaniu się z tym orzeczeniem pasterz opolski nakazał odprawiać wszystkie nabożeństwa maryjne bez wystawienia. Dopiero w okresie późniejszym, po ukazaniu się przygotowanych przez Episkopat Polski wskazań duszpasterskich o nabożeństwach400, zezwolił na odprawianie ich zgodnie ze zwyczajem praktykowanym w danej miejscowości401. Nie było jednak celem bpa Jopa pomniejszanie u wiernych pobożności adoracyjnej. Wyprowadzając ją ze Mszy św. starał się stworzyć okazje do adorowania Postaci Świętych poza Eucharystią, poprzez utrzymanie stałych dni adoracyjnych i organizowanie stałej godziny adoracyjnej w pierwsze czwartki miesiąca402. Ponadto bp Jop nalegał, aby w każdym większym mieście diecezji w jednej ze świątyń codziennie wystawiano Najświętszy Sakrament w kaplicy specjalnie do tego celu przygotowanej. W tej sprawie skierował list do mieszkańców Zabrza403. 396 Wyjaśnienia dotyczące uroczystego wystawienia Najświętszego Sakramentu w czasie dziennej lub nocnej adoracji, WUDO 23, 1968, s.96. 397 H. Sobeczko, dz. cyt., s.198. 398 Tamże, s. 199. 399 Tamże. 400 Wskazania duszpasterskie Episkopatu Polski o nabożeństwach, WUDO 28, 1973, s.165. 401 Por. Kalendarz liturgiczny diecezji opolskiej na rok 1972, s.126 i 190. 402 Tamże, s.57 i 60. 403 List pasterski do mieszkańców Zabrza w sprawie codziennego wystawienia Najświętszego Sakramentu w kościele św. Anny, WUDO 28, 1973, s.301. 104 Od roku 1970 na Opolszczyźnie rozpoczęto wprowadzanie nowych obrzędów Mszy św. w języku polskim, zgodnych z postanowieniami Vaticanum II. Weszły one w życie w I niedzielę Adwentu, tzn. 29 XI404. Wydarzenie to poprzedzone zostało katechezami o tematyce eucharystycznej, wygłoszonymi w dniach 27 IX, 25 X, 1 XI, 8 XI, 15 XI, 22 XI i 29 XI we wszystkich kościołach diecezji. Ponadto, w celu ułatwienia wiernym zorientowania się w nowych przepisach, Diecezjalna Komisja Liturgiczna wydała 28 IX 1970 r. pouczenie o nowych obrzędach, w którym szczegółowo omówiono wszystkie modyfikacje liturgii słowa i liturgii eucharystycznej, a także przedstawiono podzielony na trzy etapy modelowy proces wprowadzenia reformy405. Etap I- okres do I niedzieli Adwentu 1970 r. W tym czasie należało m.in.: - odpowiednio zaadaptować prezbiterium (w sposób właściwy ustawić ołtarz i ambonkę, zradiofonizować kościół), - wyszkolić odpowiedniej ilości lektorów, - nauczyć wiernych kilku melodii stałych części Mszy św.- zwłaszcza „Święty, święty”, - rozpocząć stosowanie nowych tekstów łacińskich w czasie przygotowania darów oraz nowych modlitw eucharystycznych, - przeprowadzić katechizację dzieci i młodzieży, nauczyć nowych melodii i tekstów, a także wygłosić cykl kazań o nowych obrzędach i celach odnowy. Etap II- to minimum, które należało wprowadzić w I niedzielę Adwentu 1970 r., tzn. 29 XI: - zastosowanie nowych rytów wejścia i przygotowania darów ofiarnych, - zastosowanie określonych modlitw eucharystycznych i śpiewanych responsów, - przed błogosławieństwem końcowym wskazanym było odczytanie krótkich ogłoszeń parafialnych. Etap III- był to okres trwający cały rok (do I niedzieli Adwentu 1971 r.). W czasie jego trwania należało wyjaśnić wiernym wszystkie formuły i aklamacje, a także melodie nowych obrzędów Mszy św.406 Niedługo potem bp Jop postanowił, w związku z kończącym się terminem obowiązywania poprzedniego zarządzenia z dnia 15 XII 1970 r., ponownie uregulować 404 Zarządzenie w sprawie terminu wprowadzenia nowych obrzędów Mszy św. w języku polskim, WUDO 25, 1970, s.167. 405 Pouczenie o nowych obrzędach Mszy św., WUDO 23, 1970, s.274. 406 Tamże, s.285. 105 sprawy związane z binacją Mszy św. odprawianych w godzinach wieczornych a także z koncelebrą407. Zezwalał, aby: I. Msza popołudniowa i wieczorna (tzn. odprawiana po godzinie 14.00) we wszystkich świątyniach parafialnych i pomocniczych odprawiana była : - we wszystkie niedziele i święta nakazane oraz zniesione, - każdego dnia w parafiach, w których pracuje więcej niż jeden kapłan, - trzy razy w tygodniu w dni powszednie, gdy w danej parafii pracuje tylko jeden kapłan, a także: - w I piątki miesiąca, soboty maryjne, podczas misji i rekolekcji, w wypadku ślubu bądź pogrzebu a także podczas trwania tygodnia ekumenicznego, powołań, wychowania, misyjnego i miłosierdzia. II. Jedna Msza św. binowana miała być odprawiana we wszystkich parafiach w następujące dni: - w niedziele i święta nakazane oraz zniesione, - w I piątki miesiąca i w uroczystość Serca Pana Jezusa, - w dni powszednie w wypadku odprawiania Mszy św. pogrzebowej lub ślubnej, - w parafii, w której pracował tylko jeden kapłan dozwolona była ponadto: a). jedna trynacja w niedziele i w święta nakazane i zniesione, b). jedna binacja w następujące dni: jeden raz tygodniowo dla dzieci i młodzieży szkolnej, w uroczystość Patrona parafii, 18 III, 25 III, 3 V, 26 VIII, 13 XI oraz w Środę Popielcową, dni dawnej oktawy Bożego Ciała, w dni całodziennej i nocnej adoracji Najświętszego Sakramentu a także w I soboty miesiąca. Poza wymienionymi przypadkami, gdy w parafii zachodziła konieczność binowania kilku Mszy św. w niedziele i świętakoniecznym było posiadanie osobnego zezwolenia. III. Mając na uwadze dobro kapłanów diecezjalnych, bp Jop zezwalał na koncelebrowanie Mszy św. Warunkiem było zapewnienie odpowiedniej ilości Eucharystii odprawianych indywidualnie: - w uroczystość Bożego Ciała, o ile zachowany zostanie czas odprawiania, w wigilię paschalną oraz w Dzień Zaduszny, - z okazji dekanalnego konwentu wielkanocnego, obchodów rocznic święceń, rekolekcji i zjazdów kapłańskich. Jeżeli wymagało tego dobro wiernych, bp Jop udzielał także w te dni prawa binacji. Jednakże, gdy odprawiona została Msza św. koncelebrowana, nie 407 Rozporządzenie w sprawie Mszy świętych binowanych, odprawianych w godzinach wieczornych i koncelebry, WUDO 29, 1974, s.112. 106 mogło być z tej racji przyjęte stypendium mszalne. Cytowane rozporządzenie ważne było do końca 1976 r. z koniecznością zachowania odnośnych przepisów liturgicznych a także postanowień kościelnych tyczących się stypendium mszalnego408. Pasterz opolski szczególnie cenił Msze św. pontyfikalne, które dość często odprawiane były w opolskiej katedrze pw. Świętego Krzyża. Bp Jop sprawował je kilkanaście razy w ciągu roku, we wszystkie większe święta liturgiczne, a także w Środę Popielcową, Dzień Zaduszny, ostatni dzień roku i w święta zniesione przez władze komunistyczne po zakończeniu II wojny światowej (6 I, 2 II, 29 VI, 15 VIII i 8 XII). Ponadto uświetniano w ten sposób wydarzenia ogólnokościelne, takie jak Sobór, Rok Święty i rocznice papieskie409. Jednym z głównych obowiązków biskupa diecezjalnego jest troska o właściwe i godne sprawowanie Eucharystii. Bp Jop był tego świadom- czynił wszystko, aby sprawowanie sakramentów w diecezji opolskiej postawione było na najwyższym poziomie. Jego inicjatywy zawsze uwzględniały starą śląską tradycję duszpasterską. Dzięki tej rozumnej trosce Śląsk Opolski pod względem uczestnictwa w praktykach religijnych zajmował czołowe miejsce w kraju410. 1.3.2. Komunia św. Z podobną troskliwością o szczegóły uregulował Pasterz opolski sprawy związane z udzielaniem Komunii Świętej, zachowywaniem postu eucharystycznego i odprawianiem Mszy św. w porze wieczornej411. Zgodnie z przepisami zawartymi w Konstytucji Apostolskiej „Christus Dominus” z dnia 6 I 1953 r. zmodyfikowanej przez motu proprio „Sacram Communionem” z 19 III 1957 r., post eucharystyczny należało zachować 3 godziny przed przyjęciem Komunii św., gdy chodziło o pokarmy stałe i alkohol oraz 1 godzinę w przypadku wszystkich innych napojów. Nie było żadnego ograniczenia co do spożycia wody. Zasada ta dotyczyła także przypadków odprawiania Mszy św. i przyjmowania Komunii św. o północy lub we wczesnych godzinach porannych. Osoby chore mogły przed przyjęciem Komunii św. spożywać napoje bezalkoholowe i lekarstwa zarówno płynne jak i w stanie stałym bez żadnych ograniczeń. Księża, odprawiający na mocy zezwolenia władz kościelnych dwie lub trzy Msze św. w ciągu jednego dnia, o ile okres oddzielający jedna Mszę św. od drugiej wynosił ponad trzy godziny, 408 Tamże. J. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.88. 410 J. Mikołajec, Pasterz., s.124. 411 Przypomnienie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy świętej i udzielania Komunii świętej w porze wieczornej, WUDO 13, 1958, s.243. 409 107 obowiązani byli dokonać ablucji winem i wodą. W przypadku, gdy okres ten był krótszy, dokonywali tylko ablucji wodą412. Biskup Jop poinformował także, iż Mszę św. w godzinach popołudniowych można było odprawiać tylko na wskutek wyraźnego zezwolenia udzielonego przez ordynariusza lub wikariusza generalnego, o ile miał on ku temu specjalne zlecenie. Pozwolenie na Mszę św. wieczorną udzielane było tylko wówczas, gdy przemawiało za tym dobro dużej grupy wiernych (powyżej 20 osób). Zgodnie z dokumentem Świętej Kongregacji Obrzędów zezwolenie takie mogło być udzielone w związku z misjami parafialnymi, rekolekcjami a nawet ślubem, jeśli jednocześnie wymagałoby tego dobro duchowe znacznej części wiernych. Natomiast zezwolenie na Mszę św. wieczorną nie mogło być udzielone, gdyby chodziło tylko o uświetnienie uroczystości lub o prywatną wygodę jednostek. Do kompetencji ordynariusza należało udzielenie pozwolenia na odprawienie dwu Mszy św. wieczornych w tym samym kościele jednego dnia. I tu także warunkiem było dobro znacznej części wiernych. Nie wolno było udzielać Komunii św. w porze wieczornej bez jednoczesnego odprawienia Mszy św. Zabronione było także komunikowanie dwukrotne w ciągu jednego dnia przez tą sama osobę. Zarządzenie to zostało powtórzone przez bpa Jopa także w 1959 r.413 Jednakże już w roku następnym nastąpiła zmiana przepisów. W Rozporządzeniu w sprawie udzielania Komunii świętej w godzinach popołudniowych poza Mszą świętą wieczorną bp Jop poinformował o dekrecie Kongregacji Świętego Oficjum z 5 VI 1959 r., zezwalającym na udzielanie Komunii Świętej w ciągu jednej godziny po ostatniej Mszy św. lub poza nią tym wiernym, zwłaszcza chorym, którzy z powodów od siebie niezależnych nie mogli we właściwych godzinach przystąpić do stołu Pańskiego414. Cytowany dekret przewidywał pewne czynności święte, z którymi mogło być związane udzielanie Komunii Świętej w godzinach wieczornych. Do czynności takich zaliczono: 1. Nieszpory, 2. Nabożeństwo Gorzkich Żali, 3. Droga Krzyżowa odprawiona wspólnie przez grupę wiernych, 4. Nabożeństwo majowe do Matki Bożej odprawione we wszystkie dni miesiąca, 5. Nabożeństwo różańcowe do Matki Bożej odprawione codziennie w październiku, Tamże. Zarządzenie w sprawie postu eucharystycznego, odprawiania Mszy świętej i udzielania Komunii świętej wieczornej, WUDO 14, 1959, s.423. 414 WUDO 15, 1960, s.443. 412 413 108 6. Nabożeństwo do Serca Jezusowego odprawione we wszystkie dni czerwca, 7. Wszelkie nowenny lub tridua, 8. Wieczorne błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, 9. Wspólne pacierze wieczorne odmawiane przez parafian. Wszystkich tych przypadków dotyczyło jednak zastrzeżenie, iż zachować należało inne obowiązujące przepisy dotyczące Komunii świętej. Rozpatrując kwestie związane z udzielaniem Komunii poza porą wieczorną trzeba zwrócić uwagę na normę regulującą sposób przystępowania doń w Wielki Czwartek, wydaną przez bpa Jopa 2 IV 1960 r.415 W oparciu o Instrukcję Świętej Kongregacji Obrzędów z 16 XI 1955 r. przypomniano w niej, iż w Wielki Czwartek wolno jest udzielać Komunii św. tylko w czasie nabożeństw wieczornych lub bezpośrednio po ich zakończeniu. Gdyby jednak ktoś z wiernych z ważnych przyczyn nie mógł komunikować wieczorem- można było udzielić mu Komunii świętej w porze rannej. Podobne przypadki trzeba było jednak traktować jako wyjątki, nie zaś regułę. List pasterski, wydany z okazji Wielkiego Postu w roku 1962 zawierał zachętę skierowaną przez Biskupa do wiernych, aby często, w sposób godny i pobożny przystępowali do Komunii świętej. I tutaj, pomimo zdecydowanej przewagi motywacji duszpasterskiej, wystąpił wyraźny akcent jurydyczny w postaci przypomnienia, iż obowiązek ten jest opatrzony sankcją grzechu416. Sprawy związane z udzielaniem Komunii św. w Wielki Czwartek, będące przedmiotem unormowań biskupich w roku 1960, ponownie były poruszane w trzy lata później417. Kontynuacją wątków ściśle związanych z Komunią św. był krótki komunikat o sposobie jej udzielania418. Bp Jop informował w nim o postanowieniu Stolicy Apostolskiej, powziętym po konsultacjach z biskupami wielu krajów świata, a dotyczącym utrzymania dotychczasowego sposobu komunikowania. Hierarchowie sprzeciwili się udzielaniu Komunii św. na rękę, uważając, iż takie novum godziłoby w uczucia i duchowość kultu, „tak biskupów jak i wiernych”419. 415 Udzielanie Komunii świętej w Wielki Czwartek rano, WUDO 15, 1960, s.110. J. Mikołajec dz. cyt., s.123. 417 Zarządzenie w sprawie udzielania Komunii świętej w Wielki Czwartek i w sprawie godziny Mszy św. w Wielką Sobotę, WUDO 18, 1963, s.77. 418 Komunikat o sposobie udzielania Komunii św., WUDO 25, 1970, s.109. 419 Tamże, s.110. 416 109 W wielu parafiach Opolszczyzny były dzieci głuchonieme, które ze względu na swe kalectwo nie były u pierwszej Komunii św. Proboszczowie, nie znający metod porozumiewania się z głuchoniemymi, nie mogli ich odpowiednio przygotować do przyjęcia tego sakramentu. Dzieci te zaproszone były do uczestnictwa w trzytygodniowym kursie przygotowawczym420. Kurs taki po raz pierwszy odbył się w dniach od 16 VII do 6 VIII 1961 r. Bp Jop gorąco apelował do proboszczów o kierowanie dzieci ten kurs po uprzednim zgłoszeniu uczestnictwa i pokryciu kosztów utrzymania. Zajęcia kursowe prowadził jeden z duszpasterzy głuchoniemych, biegle władający językiem migowym. 1.4. Sakrament pokuty W sakramencie pokuty każdy wierny może, o ile tylko jest należycie usposobiony czyli szczerze wyzna swoje winy z zewnętrzną skruchą i mocnym postanowieniem poprawyuzyskać odpuszczenie grzechów po chrzcie popełnionych, a to na mocy rozgrzeszenia, danego przez upoważnionego kapłana, w formie sądowego orzeczenia421. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. wymagał pod rygorem nieważności, aby słuchający spowiedzi posiadał święcenia kapłańskie oraz jurysdykcję nad penitentem, bądź zwyczajną na mocy prawa, bądź delegowaną przez upoważnionego do tego zwierzchnika kościelnego (kan. 871 i 872 CIC 1917). Posiadanie takiej jurysdykcji upoważniało kapłana do ważnego i godziwego rozgrzeszania nie tylko wiernych zamieszkałych w miejscowości w której ta władza mu przysługiwała, lecz także tułaczy i przybyszów z innej diecezji lub parafii (w tym także katolików innego obrządku). Jurysdykcja zwyczajna uprawniała także do spowiadania własnych podwładnych w całym Kościele422. Taką jurysdykcję posiadali papież i kardynałowie, ponadto na poszczególnych terytoriach ordynariusz miejscowy oraz proboszcz i zrównani z nim w prawie kapłani, za wyjątkiem wikariusza kooperatora. Ponadto kanonik penitencjarz katedralny lub kolegiacki, w zakonach kleryckich wyjętych przełożony zgodnie z konstytucjami zakonnymi, rektor seminarium diecezjalnego wobec wszystkich osób mieszkających w seminarium (kan. 1368 CIC 1917). Jurysdykcja zwyczajna, związana z piastowaniem urzędów lub godności ustawała wraz z nimi. Ponadto ustawała także wskutek kar kościelnych: ekskomuniki, suspensy od urzędu lub interdyktu osobistego- lecz tylko po wyroku skazującym lub stwierdzającym (kan. 873 CIC 1917 ). Z mocy prawa jurysdykcję mieli także: 420 Przygotowanie dzieci głuchoniemych do pierwszej Komunii świętej, WUDO 16, 1961, s. 139. 421 Kan. 870 CIC 1917. 422 Kan. 881 CIC 1917. 110 a). kapłani wybrani przez kardynałów lub biskupów na spowiedników dla siebie i swoich domowników (kan. 239 §1 n.2, 349 §1 n.1 CIC 1917), b). wszyscy kapłani, nawet pozbawieni władzy spowiadania z jakichkolwiek powodów, ilekroć chodzi o spowiedź wiernych będących w niebezpieczeństwie śmierci. Mogli oni wtedy rozgrzeszać z wszelkich grzechów lub cenzur komukolwiek zastrzeżonych (kan. 882 CIC 1917), c). podczas podróży morskich kapłani posiadający jurysdykcję od ordynariusza miejscowego (a nie od zakonnego) bądź własnego, bądź to któregokolwiek z portów, mogli w ciągu całej podróży spowiadać na okręcie wszystkich podróżnych i osoby przybywające (kan. 883 CIC 1917). Przepis ten miał zastosowanie także podczas podróży samolotem, d). wszyscy kapłani, przebywający w więzieniach, obozach koncentracyjnych i innych miejscach odosobnienia mogli spowiadać tak współwięźniów jak i inne osoby tam przebywające, o ile wcześniej posiadali jurysdykcję od własnego ordynariusza i nie zostali jej pozbawieni423. Chronologicznie najwcześniejszym zarządzeniem bpa Jopa dotyczącym spraw związanych ze sprawowanie sakramentu pokuty było Rozporządzenie w sprawie udzielania jurysdykcji do spowiadania w parafiach graniczących z innymi diecezjami- wydane w dniu 4 XII 1958 r424. Pasterz opolski zezwalał w nim, aby proboszczowie, wikariusze aktualni, wikariusze ekonomowie i substytuci pełniący swe obowiązki w parafiach wchodzących w skład dekanatów bezpośrednio graniczących z inną diecezją -nadawali jurysdykcję do słuchania spowiedzi i rozgrzeszania wiernych (z wyjątkiem sióstr zakonnych) w każdym przypadku przybycia przez kapłanów z ościennej diecezji z pomocą sąsiedzką. Jurysdykcja udzielana byłaby w takim przypadku ogólnie i nie na stałe, tylko na terenie parafii kapłana jej udzielającego. Otrzymać mogliby ją wszyscy księża zamieszkali lub zatrudnieni w sąsiedniej diecezji, gdy tylko zachodziła potrzeba -z okazji odpustu, misji, rekolekcji, wizytacji biskupiej, spowiedzi wielkanocnej, spowiedzi dzieci etc. Prawo udzielania jurysdykcji nie przysługiwało wikariuszom współpracownikom, udzielanie zaś jurysdykcji winno być dokonane wprost i wyraźnie. Wykluczało to domniemanie jej udzielenia oraz milczące przyzwolenie wobec przystępującego do spowiadania parafian obcego kapłana. Biskup Jop zalecał, aby zawsze upewnić się, czy otrzymujący jurysdykcję ksiądz naprawdę mieszka, bądź pracuje w sąsiedniej diecezji, czy posiada upoważnienie do spowiadania od swego ordynariusza, czy wreszcie nie jest ono zawieszone, a także, czy 423 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne..., t.2, s. 44. WUDO 13, 1958, s.576. 424 111 kapłan ów nie znajduje się w karach kościelnych zabraniających mu wykonywania jurysdykcji425. Jednocześnie bp Jop odwoływał wszystkie poprzednie wydane w przedmiotowej sprawie. W Przypomnieniu w sprawie pracy kapłańskiej w Wielkim Poście426, pasterz opolski polecał, aby proboszczowie w swych parafiach tak ułożyli harmonogram prac kapłańskich, ażeby wierni bez przeszkód mogli odbyć spowiedź św. kończącą rekolekcje. Zalecał księżom, aby zachęcili wiernych do wcześniejszego odbywania spowiedzi św. i nieodkładanie jej na ostatnią chwilę, gdy kapłanom nader trudno jest sprostać nawałowi przedświątecznych obowiązków. Prosił także duchownych o chętne spieszenie sobie nawzajem z pomocą podczas rekolekcji i w spowiadaniu tak, aby wierni mieli możność wyboru spowiednika i nie musieli zbyt długo czekać w kolejce do konfesjonału427. 1 I 1974 r. rozpoczęły się w Polsce obchody ustanowionego przez Ojca św. Pawła VI Roku Świętego. Jako że czas jego trwania zbiegł się z 10 rocznicą zakończenia obrad Vaticanum II, miał on posłużyć jako kontynuacja dzieła odnowy religijno- moralnej zapoczątkowanej na Soborze428. Aby jego owoce i skutki duchowe stały się dostępne dla wszystkich, konieczną była wytężona praca wszystkich kapłanów, mająca na celu właściwe przygotowanie wiernych do pełnego uczestnictwa w jubileuszowych nabożeństwach i obchodach, a także do uzyskania przez nich specjalnego odpustu zupełnego. Mając wszystko to na uwadze bp Jop, w wydanym 6 II 1974 r. Rozporządzeniu w sprawie pracy duszpasterskiej w Roku Świętym429 zarządził, co następuje: 1. We wszystkich kościołach diecezji zarówno kapłani diecezjalni jak i zakonni winni przebywać w konfesjonałach oczekując na penitentów, którzy pragnęliby pojednać się z Bogiem w sakramencie pokuty. 2. We wszystkich parafiach należało odprawić rekolekcje wielkopostne i zapewnić wiernym wystarczającą liczbę spowiedników, aby po zakończeniu ćwiczeń duchowych mogli odbyć spowiedź świętą. 3. Należało także urządzić osobne rekolekcje dla dzieci i młodzieży- także zakończone spowiedzią- przy udziale spowiedników w niezbędnej ilości. 425 Tamże. WUDO 30, 1975, s.174. 427 Zarządzenie wydane na Wielki Post, WUDO 18, 1963, s.22. 428 Biskupi polscy zapowiadają Rok Święty w Ojczyźnie naszej, WUDO 29, 1974, s. 6-7. 429 WUDO 29, 1974, s.111. 426 112 4. Te z parafii diecezji opolskiej, w których misje święte odbyły się przed dziesięcioma laty lub jeszcze dawniej -powinny niezwłocznie postarać się o ich zorganizowanie. 5. Zarówno misje jak i rekolekcje powinny opierać się na tematyce Roku Świętego, tzn. na potrzebie wewnętrznego odnowienia człowieka i jego pojednaniu z Bogiem i ludźmi. 6. Należało położyć nacisk na rozwijanie w kazaniach myśli pomocnictwa wszystkich wiernych Najświętszej Marii Pannie i oddania pod Jej opiekę Kościoła katolickiego. 7. Duszpasterze, czyli proboszczowie i znajdujący się pod ich kierownictwem księża wikariusze powinni poinformować wiernych o nawiedzaniu sanktuariów, w których można było uzyskać odpust Roku Jubileuszowego. Także sami winni wziąć udział w takich nawiedzeniach i modlitwach. Uczestnicy nawiedzenia odbywali spowiedź we własnej parafiiniemniej rektorzy sanktuariów mieli obowiązek zapewnienia pątnikom możliwości wyspowiadania się w świątyni, gdzie odpust jubileuszowy mógł być uzyskany. 8. Poza tym należało często pouczać wiernych o tym, iż korzystanie z dobrodziejstwa Roku Świętego nie ogranicza się tylko do możliwości uzyskania odpustu zupełnego, lecz także wymaga systematycznej pracy nad swoim odnowieniem duchowym i pojednaniem się z Bogiem oraz wszystkimi ludźmi. Kończąc, biskup Jop zalecił, aby w nawiedzeniach i pielgrzymkach Roku Jubileuszowego w miarę możliwości uwzględniać opolską katedrę430. Sprawy związane z sakramentem pokuty często przewijały się w zarządzeniach wydawanych przez Biskupa. W Wytycznych do opracowania kazań i nauk na drugi rok Wielkiej Nowenny431, na luty i marzec tego roku (1958) zalecił jako temat rozważań „życie łaski przez Sakrament Pokuty św.”432 Podobnie, wydając dyspozycje do pracy duszpasterskiej w Wielkim Poście tegoż roku opolski pasterz zwrócił uwagę księży proboszczów na możliwość, o ile pojawi się taka konieczność, zaproszenia do spowiadania swoich wiernych kapłanów z parafii sąsiednich. Wszyscy kapłani winni chętnie spieszyć z pomocą sąsiednim duszpasterzom, dzięki czemu wierni mieli możliwość odbycia spowiedzi przed obcym kapłanem433. Analogiczne w treści zachęty ponawiane były także w latach następnych434. Tamże. WUDO 13, 1958, s.78. 432 Tamże, s.79. 433 Zarządzenie w związku z Wielkim Postem, WUDO 13, 1958, s.79. 434 Np. Zarządzenie wydane na Wielki Post, WUDO 18, 1963, s. 22. 430 431 113 O konieczności przyjęcia przez Lud Boży postawy pokutnej mówił bp Jop w nauce ascetycznej, wygłoszonej na Jasnej Górze podczas diecezjalnej pielgrzymki pokutnobłagalnej 27 IX 1964 r.435 Tekst tego wystąpienia odbiega swą wymową od tak charakterystycznych dla tego Pasterza postanowień i zarządzeń o charakterze jurydycznym i quasi -jurydycznym. Biskup opolski w sposób poruszający do głębi przedstawił orędzia Matki Boskiej z Lourdes i z Banneux w Belgii, w których nawołuje Ona do czynienia pokuty. „Pokuta jest konieczna dla ratowania siebie, jest konieczna dla osiągnięcia świętości, jest konieczna dla ratowania innych”- wołał bp Jop. Do najlepszych, a dostępnych każdemu z wiernych sposobów pokutowania, zaliczył on przede wszystkim spowiedź św., potem zaś cierpliwe przyjmowanie wszelkich cierpień, udręk ciała i duszy, których nie szczędzi nam życie codzienne. Dalszą pokutą jest dobre wykonywanie obowiązków swego stanu, wypełnianie zaleceń otrzymanych od spowiednika w konfesjonale i uczynki pokutne, dobrowolnie ofiarowane Bogu z intencją wynagrodzenia za grzechy436. 1.5. Ostatnie namaszczenie Według przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., sakramentu ostatniego namaszczenia olejem świętym (extrema unctio) ważnie udzielić mógł tylko kapłan437 osobie, która posiada używanie rozumu i znalazła się w niebezpieczeństwie śmierci z powodu choroby lub podeszłego wieku. Podczas tej samej choroby nie można było dwukrotnie przyjąć tego sakramentu, za wyjątkiem przypadku, gdy chory odzyskawszy całkowicie siły, popadnie ponownie w niebezpieczeństwo śmierci (kan. 940 CIC 1917). Sakramentu należało udzielać bezwarunkowo, nawet wtedy, gdy chory jest nieprzytomny- o ile będąc w stanie świadomości prosił o to, lub gdy z jego wcześniejszego sposobu życia można było wywnioskować, że uczyniłby to na pewno. Udzielać warunkowo należało wtedy, gdy istniała wątpliwość, czy chory doszedł do używania rozumu lub czy znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci albo też czy jeszcze żyje (kan. 941 i 943 CIC 1917). Odmówić ostatniego namaszczenia należało tym chorym, którzy uporczywie i bez skruchy trwali w stanie jawnego grzechu ciężkiego- w przypadku wątpliwości trzeba było udzielić go warunkowo (kan. 942 CIC 1917). Obowiązkiem wszystkich duchownych było zabieganie o to, aby chorzy nie zaniedbywali ostatniego namaszczenia i przyjmowali je dopóki są jeszcze przytomni (kan. 944 CIC 1917). 435 B. Gade, O konieczności pokuty dla życia chrześcijańskiego, WUDO 19, 1964, s.272. Tamże, s. 276. 437 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t.2, s. 59. 436 114 Sam obrzęd polegał na namaszczeniu olejem z oliwek poświęconym przez biskupa kolejno oczu, uszu, nosa, rąk i nóg chorego438. Należy zaznaczyć, iż w 1974 r. papież Paweł VI zmienił nazwę tego sakramentu z „ostatniego namaszczenia” na „namaszczenie chorych”. Dzięki temu sakrament, który przez wieki był stosowany przede wszystkim po to, by przygotować wiernego na śmierć, został odmieniony tak, aby jego pierwszorzędnym celem było uzdrowienie całego człowieka, który cierpi, wystawiony na próbę choroby. Ojciec święty Paweł VI w konstytucji apostolskiej „Sacram Unctionem” napisał: „Uznaliśmy, za właściwe zmodyfikowanie formuły sakramentalnej w taki sposób, żeby […] efekty sakramentu zostały w pełni wyrażone”439. W ustawodawstwie wydawanym przez bpa Jopa sprawy związane z sakramentem zwanym wtedy jeszcze ostatnim namaszczeniem nie znalazły szerokiego oddźwięku. 6 III 1957 r. Biskup wydał zarządzenie, w którym zezwolił na używanie do sprawowania obrzędów tego wymagających, w tym ostatniego namaszczenia, olejów świętych dawniej konsekrowanych aż do ich całkowitego wyczerpania, ze względu na trudności w uzyskaniu naturalnej oliwy z oliwek. Wyraźnie jednak zaznaczono, aby dawniejszych olejów świętych nie mieszać ze świeżymi. Bp Jop zalecił, by księża dziekani, podobnie jak w latach poprzednich, poprzez osoby upoważnione na piśmie, odbierali w Wielki Czwartek oleje święte dla parafii swoich dekanatów w siedzibie opolskiej kurii biskupiej440. Bardzo podobne w treści zarządzenie zostało wydane także w roku 1958441. Jednakże w roku następnym, wskutek ustąpienia trudności w zaopatrzeniu się w oliwę naturalną w dostatecznej ilości, zezwolenie na korzystanie z olejów dawniej konsekrowanych zostało cofnięte442. 1.6. Kapłaństwo Pierwszy Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany przez papieża Benedykta XV w 1917 r. poprzez święcenia- „ordo” w znaczeniu czynnym, rozumiał obrzęd liturgiczny (ritus sacer), poprzez który wyświęcony otrzymuje władzę duchowną i łaskę do jej godnego sprawowania. W znaczeniu biernym była to władza otrzymana przez wyświęcenie443. Prawo kanoniczne wyróżniało trzy święcenia wyższe czyli święte (maiores vel sacri): kapłaństwo, diakonat i subdiakonat oraz cztery niższe (minores): akolitat, egzorcystat, lektorat 438 Tamże, s.61. F. Mac Nutt, Uzdrawianie chorych, Warszawa 1991, s. 222. 440 Użycie Olejów świętych konsekrowanych w roku ubiegłym WUDO 5-12, 1950- 1957, s. 125. 441 W sprawie Olejów świętych, WUDO 13, 1958, s.121. 442 W sprawie Olejów świętych, WUDO 14, 1959, s. 91. 443 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. 2, s.63. 439 115 i ostiariat (kan. 949 CIC 1917). Według CIC 1917 było więc siedem stopni święceńponieważ jednak w kapłaństwie mieścił się także prezbiterat i episkopat (sacerdotium minus et maius), można przyjąć, że stopni tych liczono aż osiem444. Charakter sakramentu miały trzy stopnie: biskupstwo, kapłaństwo i diakonat- wyciskały one na duszy niezatarte znamię i latego nie można było ich usunąć ani powtarzać. Co do pozostałych czterech niższych stopnitwierdzono, iż „najprawdopodobniej nie są one sakramentami, gdyż nie zostały ustanowione przez Chrystusa”445. Biskup Franciszek Jop od pierwszych dni swojej posługi pasterskiej kładł duży nacisk na nadanie wielkiej doniosłości sakramentowi kapłaństwa. Pośród wydanych przezeń dokumentów znajdujemy wezwania do modłów o uproszenie dobrych powołań kapłańskich oraz same teksty modlitw i dłuższych wystąpień, autorami których był m.in. Biskup Rzymu446. W celu uproszenia powołań praktykowano w pierwsze soboty miesiąca ćwiczenia pobożne, ubogacone odpustami, polegające na ofiarowaniu Bogu w ten dzień Mszy, Komunii św. i dobrych uczynków „za kapłanów i lewitów Kościoła” 447. Corocznie organizowano tygodnie modlitw o powołania448. Pasterz opolski, wraz z członkami Episkopatu Polski, wskazywał, że odpowiedzialność za budzenie powołań spoczywa na rodzicach i wychowawcach. Rodzina bowiem, jako kolebka powołań kształtuje charakter i serce przyszłego kapłana. Natomiast proboszcz i jego współpracownicy, wikariusze, powinni, świecąc dobrym przykładem dawać zachętę do radosnego poświęcenia się Chrystusowi w kapłaństwie449. Szczególne znaczenie posługi kapłana polega na tym, iż poprzez swą posługę dokonuje on „w imieniu Chrystusa konsekracji ziemi i konsekracji ludzkości, skierowując wszystkie żywotne siły świata ku 444 Tamże. Tamże, s. 65. 446 Np. Modlitwy, ułożone przez Ojca świętego Piusa XII i udarowane odpustami dla uproszenia duchowieństwu świętości, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 7.; Nabożeństwa w intencji uproszenia u Boga świętych kapłanów, tamże, s.20.; Modlitwa Piusa XII o powołania kapłańskie, obdarzona odpustem, WUDO 13, 1958, s.285.; Modlitwa o godnych kapłanów papieża Piusa X, tamże, s.20.; Z przemówienia Ojca św. Jana XXIII z 26 V 1962 r. do uczestników I Międzynarodowego Kongresu Powołań Kapłańskich o świętości jako sile pociągającej do kapłaństwa, WUDO 19,1964, s. 73. 447 Ćwiczenia pobożne, nazwane dniem kapłańskim, ubogaca się odpustami, WUDO 5-12, 1950-1957, s.245.; Dekret Św. Kongregacji Obrzędów w sprawie rozszerzenia poważnienia do celebrowania Mszy św. wotywnej o Jezusie Chrystusie Najwyższym i odwiecznym Kapłanie podczas dni kapłańskich, WUDO 13, 1958, s.21. 448 Por. Zarządzenie w związku z tygodniem modlitw o powołania w 1975 r., WUDO 30, 1975, s.210. 449 List pasterski Episkopatu Polski o powołaniach kapłańskich i zakonnych, WUDO 22, 1967, s.123. 445 116 Bogu”450. Funkcji kapłana przypisany jest także obowiązek głoszenia Ewangelii, najistotniejszą zaś jego powinnością jest sprawowanie Eucharystii, kiedy w zastępstwie samego Chrystusa, łączy on modlitwy i dary wiernych z Ofiarą Krzyżową. Ponadto księża winni pomnożyć wysiłki w celu usunięcia przyczyn rozbicia współczesnego człowieka, coraz częściej ulegającego czarowi cywilizacji konsumpcyjnej451. Sprawy formacji kapłańskiej były przedmiotem wielu rozporządzeń Stolicy Apostolskiej, które były ogłaszane i wprowadzane w życie na terenie diecezji opolskiej. W dekrecie o formacji kapłańskiej wydanym 28 X 1965 r.452, papież Paweł VI przy udziale z Ojców Soboru Watykańskiego II określił podstawowe zasady, którymi powinni kierować się wszyscy ci, na których ciąży odpowiedzialność za budzenie powołań i kształtowanie duchowości kapłańskiej. Wobec wielości narodów, krajów i obrządków celowym było podanie jedynie pewnych norm podstawowych, na podstawie których poszczególne Konferencje Episkopatu opracować winny szczegółowe już ustawodawstwo, które po wypróbowaniu miało być zatwierdzane przez Biskupa Rzymu. Ojcowie Soboru zwracali ponadto uwagę, iż obowiązek budzenia powołań spoczywa na całej społeczności chrześcijańskiej, głównie zaś na ożywionych duchem wiary rodzinach, które stanowią jakby pierwsze seminarium453. „Do biskupów zaś należy pobudzanie swej owczarni do pielęgnowania powołań i troska o zespalanie wszystkich sił i zabiegów w tym kierunku; tych zaś, których uznają oni za powołanych do służby Pańskiej winni po ojcowsku wspomagać, nie szczędząc żadnych ofiar”454. Konieczna do właściwej formacji kleru jest instytucja wyższych seminariów duchownych, w których przyszli kapłani otrzymywaliby właściwe wychowanie duchowe, intelektualne i dyscyplinarne. W czasie studiów wskazane było z „czujną troską” obserwować intencje alumnów, ich zdatność moralną, intelektualną i duchową, ogólnie zaś „należało brać pod uwagę […] zdatność kandydatów do dźwigania ciężarów życia kapłańskiego i do wykonywania obowiązków pasterskich”455. W doborze kandydatów Ojcowie Soboru zalecali kierowanie się stanowczością „chociażby niepokoiła mała ilość kapłanów”, Bóg bowiem nie dopuści, by Kościół cierpiał na ich niedobór. Zalecano także tworzenie seminariów międzydiecezjalnych, bądź krajowych (narodowych) 450 Tamże, s.121. Tamże, s.122. 452 Dekret papieża Pawła VI o formacji kapłańskiej, WUDO 21, 1966, s.121. 451 453 Tamże. Tamże. 455 Tamże, s.124. 454 117 tam, gdzie mała ilość alumnów ni pozwalała na otwieranie uczelni diecezjalnych. Formacja intelektualna i duszpasterska powinna mieć na celu nauczenie kleryków życia w ścisłej łączności z „Ojcem przez Syna Jego Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym”. Wspomniano także, iż „alumni winni doskonale rozumieć, że nie są przeznaczeni do panowania i zaszczytów, ale poświęcają się całkowicie na służbę Bogu oraz posługę duszpasterską. Ze szczególną troskliwością należy ich wychowywać w posłuszeństwie kapłańskim, w sposobie ubogiego życia i w duchu wyrzeczenia się, aby także z tego co jest dozwolone, ale nie przystoi, ochoczo umieli zrezygnować i przyzwyczajali się upodabniać do Ukrzyżowanego Chrystusa”456. Odnośnie studiów kościelnych zalecano, aby wykłady nauk filozoficznych dały alumnom systematyczne i gruntowne poznanie świata, Boga i człowieka w oparciu o wieczne dziedzictwo filozoficzne. Nauki zaś teologiczne, zgłębiane pod kierownictwem Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, powinny wyposażyć słuchaczy w głęboką znajomość doktryny katolickiej oraz uzdolnić ich do głoszenia jej, wyjaśniania i do obrony. Papież oraz Ojcowie Soboru położyli także nacisk na formację kapłańską po ukończeniu studiów seminaryjnych. Do poszczególnych Konferencji Episkopatów należało tu stosowanie takich środków jak instytuty duszpasterskie, zebrania i odpowiednie ćwiczenia duchowe, dzięki którym młodsi kapłani mogli doskonalić się pod względem intelektualnym i duchowym457. Większość spraw omówionych wyżej została skonkretyzowana w Instrukcji Św. Kongregacji dla formacji kapłańskiej, wydanej 6 I 1970 r.458 Zadaniem tego dokumentu było przedstawienie punktu widzenia Kongregacji na sprawy związane z kształtowaniem powołań do stanu duchownego, instytucjami powołanymi do kształcenia alumnów a także z systemem studiów seminaryjnych i pogłębianiem wykształcenia specjalistycznego już po ich zakończeniu. Intencją autorów było wskazanie odpowiednich sposobów, określenie ram, w których powinien się realizować proces kształtowania duchownych. Szczególną wagę przykładano do pasterskiej troski o powołania i roztropnej selekcji kandydatów do stanu kapłańskiego. Autorzy instrukcji zalecali m.in. organizowanie niższych seminariów duchownych, których zadaniem było „dopomóc młodzieńcom zdającym się ujawniać zalążki powołania, aby łatwiej mogli rozpoznać swoje powołanie i pójść za nim 459. Podczas nauki w seminarium niższym należało unikać tego, co w jakikolwiek sposób mogłoby „pomniejszyć dobrowolny wybór stanu”. W szkole powinna panować rodzinna atmosfera i przyjaźń między alumnami, z korzyścią dla właściwego rozwoju osobowości „zgodnie z planami Bożej 456 Tamże, s.125. Tamże, s.131. 458 WUDO 26, 1971, s.199. 459 Tamże, s.211. 457 118 Opatrzności”460. Podczas studiów w wyższym seminarium, oprócz należytego wykształcenia i uformowania kandydata, należało osiągnąć wysoki stopień pewności o jego autentycznym powołaniu do służby Bogu w kapłaństwie. Aby to uczynić, autorzy Instrukcji zalecali wziąć pod uwagę przymioty osobiste i moralne młodych kandydatów (np. szczerość, dojrzałość uczuciową, uprzejmość, wierność obietnicom, ciągłą troskę o sprawiedliwość, zmysł przyjaźni, słusznej wolności i odpowiedzialności, ochotę do pracy etc.), przymioty duchowe (np. miłość Boga i bliźniego, ducha wyrzeczenia i braterstwa, wypróbowaną czystość, pilność do nauki, zmysł kościelny, gorliwość apostolską i misyjną) i przymioty intelektualne, takie jak zdrowy rozsądek, zdolności dostateczne do odbycia studiów teologicznych a także właściwe pojmowanie istoty posługi kapłańskiej i problemów z nią związanych. Ponadto: 1. Co pewien czas rektor seminarium powinien z poszczególnymi alumnami omawiać ich sytuację tak, aby tych, którzy przez przełożonych zostali uznani za niezdatnych, zachęcić do obrania innego zawodu. Owa rada co do wyboru innej profesji winna być udzielona wcześnie i jak najszybciej, aby „zbytnia i niepotrzebna zwłoka nie obróciła się na szkodę kandydata”461. 2. Dużą wagę należało przywiązywać do skrutyniów przepisanych przed przyjęciem wyższych święceń. Do rektora należało zebrać szczegółowe opinie o poszczególnych kandydatach, i dane te przekazać biskupowi, by mógł on wyrobić sobie „pewny sąd o powołaniu kandydatów”. 3. Poszczególne Konferencje Episkopatu winny także rozważyć, czy nie wprowadzić na swoim terenie szczególnych prób dla alumnów. Jako przykład podano następujące praktyki: a). Podczas trwania studium filozoficzno- teologicznego można było wyznaczyć pewien czas na rozważenie natury powołania kapłańskiego i związanych z nim obowiązków, co powinno umożliwić alumnom podjęcie ostatecznej i dojrzałej decyzji. Inicjacja ta winna odbywać się w początkowym okresie studiów. b). W czasie studiów dopuszcza się także przerwanie pobytu w seminarium na okres jednego semestru lub nawet roku, podczas którego alumn przerywał studia i mógł opuścić mury seminarium, lub mieszkając z innymi alumnami tylko kontynuował studia gdzie indziej. W tym czasie kandydat do kapłaństwa pod kierunkiem doświadczonego duszpasterza poznawał ludzi, zagadnienia i trudności, które niesie praca na niwie Bożej. Możliwe jest także podjęcie pracy świeckiej lub odbywanie służby wojskowej. Dopuszczalny jest także wariant, 460 Tamże, s.212. Tamże, s.219. 461 119 w którym alumn po zaliczeniu pierwszego roku studiów seminaryjnych kontynuował studia na drugim roku uczelni świeckiej lub też odbywał specjalne studia poza seminarium. Dzięki temu kandydat miał pozostawioną całkowitą wolność wewnętrzną i zewnętrzną do ukształtowania swego powołania. c). Po ukończeniu studiów filozoficzno- teologicznych alumni mieli możność przez okres roku lub dłużej pracować jako diakoni pod kierunkiem doświadczonego kapłana w celu uzyskania właściwej dojrzałości i umocnienia się w powołaniu. Szczegółowe wytyczne dla kapłanów znajdujemy także w Dekrecie o posłudze i życiu kapłańskim, dokumencie wydanym przez papieża Pawła VI, uwzględniającym poglądy Ojców Soboru Watykańskiego II na sprawy związane z życiem i działalnością prezbiterów462. Główną treścią posłannictwa kapłańskiego jest „obowiązek opowiadania wszystkim Ewangelii Bożej tak, aby wypełniając nakaz Chrystusa „Idąc na cały świat, głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”463, tworzyli i pomnażali Lud Boży. Ponadto prezbiterzy służą dziełu uświęcania świata. Konsekrowani przez samego Boga dzięki posłudze biskupa, przez chrzest wprowadzają wiernych w szeregi Ludu Bożego, w sakramencie pokuty jednają ich z Bogiem i Kościołem, poprzez namaszczenie olejami wspomagają i krzepią cierpiących -przede wszystkim zaś przewodnicząc Uczcie Eucharystycznej, składają ofiarę Chrystusa464. Do prezbiterów, jako do wychowawców w wierze należy troska o ukształtowanie w każdym z wiernych, nad którymi sprawują opiekę duszpasterską, jego własnego powołania zgodnie z Ewangelią. Do wykonywania tej służby prezbiterom powierzona jest władza duchowa, dana dla budowania465, sprawowana przez nich w łączności ze stanem biskupim. Żaden z kapłanów „nie może oddzielnie i jako jednostka wystarczająco wypełnić swej misji, lecz tylko wspólnymi siłami z innymi prezbiterami, pod przewodnictwem tych, którzy stoją na czele Kościoła”466. Wszystkim kapłanom winno zależeć na równomiernym rozwoju kościołów partykularnych, dlatego też kapłani z diecezji o liczniejszych powołaniach powinni z ochotą okazywać gotowość podjęcia pracy w regionach, gdzie kapłanów brak. Autorzy dokumentu postulowali ponowne zbadanie norm kanonicznych o inkardynacji i ekskardynacji w taki sposób „aby ta prastara instytucja, pozostając nienaruszoną, lepiej jednak odpowiadała dzisiejszym potrzebom duszpasterskim”467. Kapłani, będąc sługami 462 WUDO 23, 1968, s.215. Mk 16, 15. 464 WUDO 23, 1968, s.220. 465 Tamże, s.221. 466 Tamże, s.224. 467 Tamże, s.227. 463 120 Bożego Słowa, powinni czytać je i rozważać codziennie, mają bowiem przepowiadać je wiernym. Do cnót, których zdobycie autorzy dokumentu najbardziej polecali księżom należała „skłonność ducha, dzięki której są oni zawsze gotowi szukać nie swojej woli, ale woli Tego, który ich posłał”, pokora, posłuszeństwo i „dobrowolna powściągliwość zalecona przez Chrystusa Pana ze względu na Królestwo Niebieskie”468. Dóbr doczesnych powinni używać tylko w celach, do których zgodnie z nauką Jezusa i postanowieniami Kościoła używać się ich godzi. Dobrami kościelnymi zaś winni zarządzać ściśle według norm prawa kanonicznego. Czyniąc to, należało zawsze unikać wszelkiej chciwości. Jako pomoc w spełnianiu tych niełatwych wymagań wskazywano codzienną rozmowę z Panem Jezusem podczas nawiedzeń i osobisty kult Najświętszej Eucharystii oraz właściwe duchowe kierownictwo. Aby umożliwić im rozwój intelektualny należało organizować prezbiterom kursy i kongresy, umożliwiać korzystanie z ośrodków duszpasterskich i specjalistycznych bibliotek. Księża odpowiednio uzdolnieni powinni mieć możliwość dalszych studiów. Prezbiterzy, pracujący „na niwie Pańskiej” otrzymują słuszne wynagrodzenie. Gdyby takowego jednak nie otrzymywali od swoich przełożonych - sami wierni są zobowiązani do zapewnienia im właściwych warunków życia. W krajach, gdzie duchowni nie byli objęci powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym i emerytalnym- Konferencje Episkopatów powinny zająć się utworzeniem odpowiednich funduszy i fundacji, zabezpieczających potrzeby prezbiterów chorych i w podeszłym wieku469. Encyklika papieża Pawła VI „Sacerdotalis caelibatus”, także ogłoszona w WUDO470, przedstawiała posoborowe stanowisko Kościoła na budzącą liczne kontrowersje sprawę bezżeństwa księży. Zarzutom przeciwko celibatowi przeciwstawiono w tym obszernym dokumencie rzeczowe argumenty oparte na wnikliwej egzegezie Pisma Świętego i dzieł Ojców Kościoła oraz Tradycji -zarówno obrządku katolickiego jak i rytów wschodnich. Prezentując racje przemawiające za utrzymaniem tego starożytnego obyczaju (zarówno chrystologiczne, eschatologiczne jak i eklezjologiczne), papież ze szczerą troską i miłością omawiał sytuację kapłanów, którzy „w gorliwym wypełnianiu świętych obowiązków ulegli w jakiejś mierze rozpaczy, zwątpieniu, żądzy czy szaleństwu” i nie sprostali wymaganiom kościelnej dyscypliny. Zarówno wierni jak i władze kościelne powinny starać się zapobiegać sytuacjom, mogącym stać się przyczyną moralnego upadku prezbiterów. Biskupi, traktując swych kapłanów z ojcowską miłością winni czynić lżejszą ich ludzką samotność. Sami 468 Tamże, s.232. Tamże, s.237. 470 WUDO 23, 1968, s.61. 469 121 prezbiterzy zaś, z radością wykonując swe obowiązki powinni trwać w stałej łączności modlitewnej z Chrystusem, Najwyższym Kapłanem471. Święcenia diakonatu i prezbiteratu w diecezji opolskiej były zawsze traktowane jako wydarzenie dużej wagi i powód do wielkiej radości. Odbywały się one z reguły w niedzielne przedpołudnia w katedrze Podwyższenia Krzyża Św. w Opolu lub w rodzinnej parafii kandydata. Nazwiska wyświęconych były podawane do wiadomości wszystkich diecezjan472. W niektórych latach bp Jop wydawał krótkie odezwy z tej okazji, odczytywane później z ambon podczas Mszy św. niedzielnych473. 1.7. Małżeństwo Małżeństwo jest instytucją z prawa naturalnego. Bóg Ojciec usankcjonował je także prawem pozytywnym. Jeszcze przed upadkiem pierwszych rodziców rzekł: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się. Nie jest dobrze żeby mężczyzna była sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem”474. Chrystus Pan związek małżeński nie tylko zatwierdził, lecz także podniósł go do godności sakramentu475. Istota umowy małżeńskiej polega na wzajemnym, zewnętrznie wyrażonym zezwoleniu przez które strony zawierające małżeństwo przekazują sobie dozgonne i wyłączne prawo do swego ciała celem spełnienia aktów zmierzających z natury swej do zrodzenia potomstwa i takiż obowiązek wzajemnie przyjmują (kan. 1081 CIC 1917). Piobenedyktyński Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. za pierwszorzędny cel małżeństwa przyjmował zrodzenie i wychowanie potomstwa. Celem drugorzędnym była wzajemna pomoc udzielana sobie przez małżonków oraz godziwe zaspokajanie pożądliwości ciała (kan. 1013§1 CIC 1917). Istotne przymioty małżeństwa to jedność i nierozerwalność (kan. 1013§2 CIC 1917). Kodeks Jana Pawła II z 1983 r. nie zna już takiego rozróżnienia celów małżeństwa co do ważności476. Zarówno dobro małżonków jak i zrodzenie i wychowanie potomstwa uznawane są za równie istotne477. Tamże. Np. Święcenia kapłańskie, WUDO 17, 1962, s. 321., WUDO 31, 1976, s.222. 473 Odezwa w sprawie tegorocznych święceń kapłańskich, WUDO 24, 1969, s.197. 474 Rdz 1, 28; 2, 18 i 24. 475 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. 2, s.143. 476 Zob. A. Szymański, Przymioty i dobra małżeństwa z uwzględnieniem orzecznictwa Sądu Duchownego w Opolu jako trybunału I instancji dla diecezji opolskiej i gliwickiej w latach 1994-2004, STHSOp 26, 2006, s. 327-347. 477 Kan. 1055 §1 KPK 1983. 471 472 122 Między ochrzczonymi nie może istnieć ważna umowa małżeńska, która nie byłaby sakramentem (kan. 1012§2 CIC 1917). Szafarzami sakramentu są sami nowożeńcy, jako strony zawierające kontrakt sakramentalny. Kapłan asystujący przy ślubowaniu jest jedynie świadkiem urzędowym umowy oraz szafarzem błogosławieństwa kościelnego. Chrześcijańskie małżeństwo podległe jest, oprócz prawa naturalnego i pozytywnego bożego, także prawu kanonicznemu (kan. 1016 CIC 1917). Obowiązywało to także heretyków i schizmatyków, chyba, że samo prawo w sposób wyraźny ich wyjmowało (kan. 1070 §1 i 1099 §2 CIC 1917). Biskup Jop już w rok po objęciu rządów w diecezji opolskiej przystąpił do porządkowania starych przepisów, nie zawsze zgodnych z obowiązującym prawem małżeńskim. We wczesnych latach powojennych, ze względu na występujące trudności komunikacyjne pewne funkcje, które w normalnych warunkach leżały w kompetencji kurii biskupiej delegowano dziekanom. Mieli oni m.in. prawo do udzielania dyspens od zapowiedzi małżeńskich. Bp Jop odwołał to uprawnienie w dokumencie wydanym 8 III 1957 r. Decyzję swą motywował znaczną poprawą stanu urządzeń pocztowych, pozwalającą w pełni na szybkie i sprawne przesyłanie wiadomości. Odtąd po dyspensy należało zwracać się bezpośrednio do kurii biskupiej, która sprawy te powinna załatwiać bez zwłoki478. W uroczystość Św. Rodziny 1958 r. odczytano we wszystkich kościołach Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa479. Bp Jop omówiał w nim w sposób szczegółowy katolicką naukę o małżeństwie, obowiązujące przepisy prawa kanonicznego, konieczne do spełnienia formalności. Doceniając wagę okresu narzeczeńskiego, jako okresu „poważnego przygotowania się do wielkich zadań i obowiązków, które czekają ludzi w małżeństwie”, twierdził, że nigdy nie powinien on trwać dłużej niż jeden rok. Ostrzegał także młodych narzeczonych przed niebezpieczeństwem podejmowania przedślubnego pożycia intymnego. Grzech ten bowiem bardzo często kładł się cieniem na późniejszym pożyciu małżeńskim. Każde małżeństwo powinny poprzedzić potrójne zapowiedzi, czyli publiczne ogłoszenie o zamierzonym związku. Celem ich było (i jest nadal) umożliwienie wykrycia przeszkód, które sprzeciwiałyby się ważności lub godziwości planowanego małżeństwa. Zapowiedzi te winny być głoszone w parafiach miejsca zamieszkania narzeczonych., tak stałego, jak i tymczasowego oraz we wszystkich tych parafiach, gdzie narzeczony po ukończeniu 14 roku życia, narzeczona zaś po 12 roku przez sześć miesięcy lub dłużej przebywali. Jedynie w kompetencji biskupa ordynariusza było zwolnienie od głoszenia zapowiedzi, jednak przy 478 Odwołanie uprawnień do dyspensowania od zapowiedzi, WUDO 5-12, 1950-1957, s.125. Tamże, s. 541. 479 123 zastosowaniu innych sposobów stwierdzenia wolnego stanu narzeczonych. Do zwolnienia od zapowiedzi wymagany był ważny i prawdziwy powód oraz nagląca przyczyna. Wygłaszano je w niedziele lub święta nakazane, jednak nie następujące bezpośrednio po sobie, w kościele parafialnym podczas Mszy św. uroczystej, wobec licznie zebranego Ludu Bożego. Zapowiedzi jedynie wówczas mogły być opuszczone, gdy małżeństwo miało być zawarte przez osoby znajdujące się w niebezpieczeństwie śmierci. Każdy z wiernych, który na skutek głoszenia zapowiedzi lub z innego źródła dowiedziałby się o planowanym i zamierzonym małżeństwie obowiązany był donieść proboszczowi lub biskupowi o istniejących przeszkodach. Bp Jop zalecał wiernym unikanie zawierania małżeństw w soboty i wigilie świąt nakazanych, gdyż to narażało ich najczęściej na opuszczenie w dniu następnym Mszy św.480 Przed ślubem narzeczeni powinni odprawić, o ile to możliwe, rekolekcje albo dni skupienia oraz odbyć spowiedź św. generalną. Sam obrzęd zaślubin należało odbyć w kościele parafialnym narzeczonej podczas Mszy św., w czasie której nowożeńcy przystępowali do Komunii św. i otrzymywali specjalne błogosławieństwo. Uroczystości weselne winny odbywać się godnie, bez zgorszenia, pijatyki i obrazy Bożej. Bp Jop zachęcał do kontynuowania obyczaju zapraszania na gody kilku ubogich, którzy nowożeńcom i biesiadnikom przypominaliby obecność Jezusa Chrystusa, który sam pragnął być nakarmiony w osobach biednych. Pasterz opolski, określając wzajemną miłość jako główny obowiązek małżonków, zwracał także ich uwagę na wielkie zadanie przekazywania życia. Jakiekolwiek przeciwdziałanie prokreacji określał jako ciężki grzech, ściągający na sprawców kary w postaci chorób aż do obłędu włącznie, nieporozumień rodzinnych i ciągłych wyrzutów sumienia. Żadna chwilowa korzyść ani żaden niedostatek nie mógł usprawiedliwiać grzesznego ograniczania potomstwa, w szczególności zaś zbrodni dzieciobójstwa. Po narodzeniu się dziecka, należało jak najszybciej przynieść je do chrztu św. Gdyby niemowlęciu zagrażała śmierć, każdy z obecnych mógł i powinien ochrzcić je wodą, z zachowaniem właściwej intencji i używając odpowiedniej formuły. Matka zaś, wydawszy na świat dziecię, powinna udać się do świątyni na tzw. wywód -aby otrzymać kapłańskie błogosławieństwo i we właściwy sposób podziękować Bogu- Stwórcy za szczęśliwie przebyty trud porodu481. Zdarzały się przypadki, iż niektórzy proboszczowie wysyłali do kurii biskupiej w Opolu podania o dyspensę od jakiejś przeszkody małżeńskiej, a w tym samym czasie 480 Tamże, s. 545. Tamże, s. 547. 481 124 wygłaszali zapowiedzi przedślubne nie czekając na otrzymanie koniecznego reskryptu. Bywały także przypadki, gdy najpierw wygłaszano zapowiedzi, a dopiero przed samym ślubem wysyłano prośbę o dyspensę od przeszkody. Aby zapobiec skutecznie powstawaniu takich zaniedbań bp Jop wydał 12 X 1957 r. Instrukcję w sprawie wnoszenia podań o dyspensy małżeńskie482 w której określił taki sposób postępowania jako sprzeczny z przepisami prawa kanonicznego, a nadto przysparzający wielu kłopotów urzędnikom kurialnym, często bezpodstawnie obwinianym o przeciąganie sprawy, samym narzeczonym i ich duszpasterzom. Wobec zachodzących przypadków tego rodzaju należało mieć na uwadze przepis kan. 1031 CIC 1917, który zabraniał przystępowania do głoszenia zapowiedzi przed uzyskaniem dyspensy w wypadku, gdy przeszkoda była natury publicznej, została zaś wykryta przed rozpoczęciem głoszenia zapowiedzi. Kategorycznie zabronione było przed otrzymaniem takiej dyspensy wyznaczanie daty ślubu i informowanie stron o możliwości rozpoczęcia przygotowań. Ponadto, dla uniknięcia uchybień powodujących często odrzucenie prośby o dyspensę bądź narażających uzyskaną już dyspensę na nieważność, bp Jop nakazał przestrzeganie pewnych reguł i postanowień: 1. Prośby o dyspensy od przeszkód małżeńskich a także o indult od zapowiedzi w imieniu narzeczonych wnosić miał zawsze proboszcz, do którego obowiązków należało także dokładne zbadanie rodzaju przeszkody i przyczyny skłaniającej do proszenia o dyspensę. 2. Podanie adresowało się do biskupa, jednak kopertę zawierającą pismo należało opatrzyć adresem kurii biskupiej, aby w przypadku nieobecności biskupa sprawa mogła być załatwiona bez zbędnej zwłoki. Korzystać należało z poczty, by poza przypadkami bardzo pilnymi nie narażać interesantów na koszt wynajmowania posłańca. 3. Papież Leon XIII pismem Sekretariatu Stanu z dnia 10 XII 1891 r. zakazał wnoszenia próśb o dyspensy małżeńskie drogą telegraficzną. Odnosiło się to także do telefonu. Dlatego na Opolszczyźnie nie były udzielane dyspensy, o które wnoszono drogą telegraficzną i przy użyciu telefonu. 4. W podaniu o dyspensę należało ująć: imiona i nazwiska narzeczonych, ich stan cywilny, wiek, miejsce zamieszkania, przynależność parafialną, rodzaj przeszkody, przyczyny skłaniające do wniesienia prośby. Personalia należało zapisać bardzo wyraźnie i czytelnie. Gdyby w przypadku przedkładanym zachodziła wielokrotna przeszkoda pokrewieństwa, powinowactwa lub występku- należało to w podaniu jasno wyłożyć i szczegółowo omówić. 482 Tamże. 125 5. W prośbach o dyspensę od przeszkody pokrewieństwa i powinowactwa należało zawsze wskazywać linię i stopień przeszkody. Jeżeli zachodziła przeszkoda w linii bocznej, należało zaznaczyć czy stopień był równy w obu liniach. Gdyby stopień był nierówny, koniecznie należało wskazać obydwa stopnie, gdyż to w pewnych warunkach decydowało o ważności dyspensy. 6. Gdy zachodziły przeszkody wyższego rzędu, to do ważności dyspensy, jak stwierdzała instrukcja Kongregacji Sakramentów z dnia 29 VI 1941 r. wymagana była przyczyna kanoniczna naprawdę istniejąca. Przeszkodami niższego rzędu były pokrewieństwo w trzecim stopniu linii bocznej, powinowactwo w drugim stopniu linii bocznej, przyzwoitość publiczna w drugim stopniu, pokrewieństwo duchowe, występek z cudzołóstwa połączonego z wzajemną obietnicą poślubienia lub z usiłowaniem zawarcia małżeństwa choćby cywilnego. Wszystkie inne przeszkody były zgodnie z kan. 1032 CIC 1917 przeszkodami wyższego rzędu. 7. Do próśb o dyspensy od przeszkody różnicy wyznania lub różnicy wiary należało dołączyć zawsze wymagane prawem rękojmie. Ponadto proboszcz obowiązany był potwierdzić w podaniu moralną pewność dotrzymania rękojmi oraz zaświadczyć czy były próby nakłonienia strony katolickiej do porzucenia zamiaru wstąpienia w związek małżeński z osobą innego wyznania. 8. Aby wnieść prośbę o dyspensę od pierwszego i drugiego stopnia pokrewieństwa linii bocznej konieczne były szczególnie ważne przyczyny jak: usunięcie wielkiego zgorszenia, rozwikłanie bardzo skomplikowanych i nieszczęśliwych warunków rodzinnych, uproszczenie spraw związanych z dziedziczeniem etc. 9. Podania o dyspensę od zapowiedzi mogły być wnoszone tylko wtedy, gdy była odpowiednia przyczyna, słuszna -jeśli chodziło o dyspensę od jednej zapowiedzi, poważnaod dwu zapowiedzi i szczególnie poważna- gdy prośba obejmowała wszystkie trzy zapowiedzi. Zgodnie z kan.1026 CIC 1917 zawsze należało opuszczać głoszenie zapowiedzi przy zawieraniu małżeństw mieszanych, gdy korzystano z dyspensy od przeszkody różnicy religii lub różnicy wyznania. 10. Należało mieć na uwadze, iż dyspensy od głoszenia zapowiedzi udzielał ordynariusz diecezji na terenie której narzeczeni zamieszkiwali. Jeżeli mieszkali w dwóch różnych diecezjach, dyspensy udzielał rządca tej diecezji, w której małżeństwo było zawierane. Najczęściej była to diecezja w której mieszkała narzeczona. Gdy zaś małżeństwo było zawierane poza własnymi diecezjami, władzę dyspensowania miał ordynariusz miejsca zamieszkania narzeczonej lub diecezji zamieszkania narzeczonego. Jednak w żadnym 126 przypadku nie mógł udzielić w tym przypadku dyspensy ordynariusz tej diecezji w której miał być zawierany ślub. 11. Nie można było pisać dwóch próśb o dyspensy od przeszkód małżeńskich dla różnych osób na jednym arkuszu ani też łączyć prośby o dyspensę od przeszkody z prośbą o indult od zapowiedzi. 12. Podanie o dyspensy małżeńskie wnosił ten proboszcz, do którego w danym wypadku zgodnie z przepisami prawa kanonicznego należało prawo błogosławienia związku małżeńskiego483. Biskup Jop powyższe Pouczenie zalecał odczytać zamiast kazania w uroczystość Swiętej Rodziny 1959 r484. 5 III 1960 r. rozpoczynały się obchody czwartego roku Wielkiej Nowenny przed Millennium Chrztu Polski pod hasłem przewodnim: „Przyrzekamy Ci strzec trwałości i świętości małżeństwa”. Z tej okazji rządca opolski wystosował do diecezjan specjalny list pasterski485. W liście tym cały rok, aż do maja 1961 r. ogłosił Rokiem Małżeństwa Katolickiego, ponadto dał szczegółowy i przystępny wykład, w którym uwypuklił pewne szczególnie istotne aspekty małżeństwa, przedstawiając je jako związek święty, pochodzący od Boga i posiadający ogromne znaczenie społeczne. Bp Jop uczył, że małżeństw chrześcijańskich nie może kojarzyć przymus, materialne wyrachowanie lub grzech. Takiemu związkowi zabrakłoby Bożego błogosławieństwa. Podobnie jak w innych reegionach kraju, także na Opolszczyźnie ważkim problemem duszpasterskim była postępująca fala rozwodów pociągająca za sobą nieuchronną dezintegrację życia rodzinnego. Rządca opolski jako przyczynę tego zła wskazywał m.in. lekkomyślność ludzi zawierających związek małżeński w bardzo młodym wieku i bez należytej rozwagi, nieopanowaną, niedojrzałą uczuciowość i nieuporządkowane życie erotyczne486. W trosce o jak najlepsze przeżycie Roku Małżeństwa Katolickiego bp Jop ogłosił i przekazał do realizacji na podległym sobie terytorium szczegółowy program pracy duszpasterskiej w IV roku Wielkiej Nowenny, opracowany przez Konferencję Episkopatu Polski487. Poprzez konsekwentne wprowadzenie w życie ustaleń w tym programie zawartych, pragnął zmobilizować wiernych do walki ze słabościami i grzechami powodującymi bolesne 483 Tamże, s. 550. Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa, WUDO 14, 1959, s. 550. 485 List pasterski księdza biskupa w Opolu, wydany na rozpoczęcie czwartego roku Wielkiej Nowenny przed Millennium, WUDO 15, 1960, s.104. 486 Tamże. 487 Program pracy duszpasterskiej w „Roku małżeństwa katolickiego”, tamże, s.118. 484 127 rozdźwięki między małżonkami oraz osłabienie ich łączności z wspólnotą parafialną. Pasterz opolski przedstawił następujące zagrożenia: 1. W wielu parafiach zbyt mały nacisk kładziono na przygotowanie przedślubne nupturientów, 2. Przy okazji zawierania związku małżeńskiego zbyt wiele uwagi i zachodu poświęcano stronie towarzysko- reprezentacyjnej w stosunku do odpowiedzialnego ślubowania i otwarcia się na nadprzyrodzone treści sakramentu. 3. Dał się zaobserwować powolny lecz stały wzrost małżeńsw w sytuacji „disparitas cultus”. 4. We współżyciu małżeńskim pierwiastek seksualny zdawał się dominować nad miłością i przyjaźnią małżenską. 5. Wzrastała ilość spraw rozwodowych wnoszonych do sądów państwowych. 6. Systematycznie podnosiła się liczba dzieci opuszczonych lub zaniedbanych. 7. Parafie, zwłaszcza miejskie sygnalizowały wzrost ilości: * par nie mogących zawrzeć małżeństwa sakramentalnego z racji kanonicznych, * par opóźniających zawarcie małżeństwa sakramentalnego, * wolnych związków ludzi, którzy po kilku próbach małżeńskich- sakramentalnych i cywilnych-nie mogą już zawrzeć nowego związku, * małżeństw zagrożonych w trwałości (alkohol, niewierność, brak troski o współmałżonka i potomstwo). Aby powstrzymać te niepokojące tendencje bp Jop zalecał: 1. Odnowienia miłości małżeńskiej i narzeczeńskiej, wynikajacej z kultury człowieka i pogłębionego życia chrześcijańskiego, a także 2. Ukazanie wiernym nadprzyrodzonej treści sakramentu małżeństwa488. Dla osiągnięcia tych celów zastosowano następujące środki duszpasterskie: 1. We wszystkich parafiach odbyło się uroczyste rozpoczęcie Roku Małżeństwa Katolickiego przez odnowienie Ślubowań Jasnogórskich. 2. Podjęto badania socjologiczne sytuacji małżeństw w warunkach współczesnego życia. 3. Przeszkolono duchowieństwo opolskie do opieki duszpasterskiej nad małżeństwami. 4. Wzmożono katechizację wiernych poprzez kaznodziejstwo odpustowe, misyjnorekolekcyjne i okolicznościowe. 488 Tamże, s.120. 128 5. Zajęto się upowszechnianiem w parafiach nowego, dłuższego cyklu przygotowania młodzieży do życia małżeńskiego i rodzinnego. 6. Corocznie urządzano zbiorowe jubileusze 50 i 25 lecia małżeństw w parafiach. 7. Aktywnie spieszono z pomocą duszpasterską małżeństwom zagrożonym i rozbitym489. W dniu 16 XI 1960 r. bp Jop wydał kolejne Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa490. Podobnie jak w pouczeniu wydanym rok wcześniej, także i tu wierni otrzymywali przystępny wykład teologii małżeństwa wzbogacony praktycznymi radami i pouczeniami. Na zakończenie pasterz opolski zwracał się do ludzi młodych z gorącą prośbą, aby uzupełniali systematycznie swoje wiadomości religijne o sakramencie małżeństwa uczestnicząc w specjalnie dla nich przygotowywanych kursach i konferencjach. Apelował też o zachowanie czystości przedmałżeńskiej oraz o zawieranie związków roztropnie- po osiągnięciu dojrzałości fizycznej i duchowej. Tekst Pouczenia zawiera także przypomnienie norm prawnych dotyczacych zapowiedzi przedślubnych i napomnienie dla osób, które chciałyby poprzestać na ślubie tylko cywilnym. Pewnym novum były wskazania odnośnie sposobu organizacji uroczystości weselnej. Powinna ona być radosnym świętem miłości, nie skażonym alkoholem. Wraz z gośćmi weselnymi do stołu siadał bowiem sam Chrystus aby umocnić i ubogacić małżonków, oczyszczać i wzmagać ich miłość wzajemną, pogłębić wspólnotę. W tych corocznie ponawianych napomnieniach wyczuwa się ojcowskie zatroskanie prawdziwego pasterza wspólnoty a także głębokie pragnienie, aby wszyscy diecezjanie odczuli realną, prawdziwą obecność Żywego Boga w swoich rodzinach. Ściśle jurydyczny charakter miało natomiast ogłoszone przez bpa Jopa zalecenie Komisji Duszpasterskiej Episkopatu Polski w sprawie zawiadomień o zawarciu małżeństwa przez narzeczonych pochodzących z różnych parafii, tzw. „ne temere”491. Druki te w praktyce były przez proboszczów wypełniane niedbale, niejasno, często brakowało dat i miejsc urodzenia nupturientów, także tomu, strony i numeru pod którym wpisany akt chrztu osoby zawierającej związek małżeński. Tej samej sprawy dotyczył Komunikat w sprawie dokładniejszego wypełniania "ne temere" z 2 VIII 1971 r.492 Przytoczono w nim treść pisma, które opolska kuria biskupia otrzymała od Polskiej Misji Katolickiej we Francji: „Już kilkakrotnie zwróciliśmy uwagę na brak nazw diecezji na na metrykach chrztu św. jakie otrzymujemy z Kraju. Prosimy również, o ile to możliwe, o wystawienie metryk oraz Tamże. WUDO 16, 1961, s. 25. 491 W sprawie „ne temere”, WUDO 20, 1965, s. 42. 492 WUDO 36, 1971, s. 274. 489 490 129 zawiadomienie o zawartym małżeństwie w języku łacińskim, by tym samym uniknąć tłumaczeń przy przekazywaniu ich do poszczególnych parafii francuskich”. Aby ostatecznie wyeliminować popełnianie zasygnalizowanych przez Polską Misję Katolicką niedociągnięć bp Jop po raz kolejny upomniał proboszczów, aby poprawili porządek w swoich kancelariach parafialnych. Opolski pasterz, znany z jurydycznego podejścia do kwestii wypełniania obowiązków, był bardzo wyczulony na podobne zaniedbania, nawet w przypadkach, gdy chodziło o rzeczy pozornie nienajwiększej wagi. W roku 1969 bp Jop przekazał do stosowania duchowieństwu diecezjalnemu treść Pierwszej instrukcji Episkopatu Polski dla duchowieństwa o przygotowaniu do saramentu małżeństwa i o duszpasterstwie rodzin493. Biskupi zebrani na 113 konferencji Episkopatu Polski pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego zalecali wzmożenie opieki duszpasterskiej nad małżeństwem i rodziną. Szczególne baczną uwagę zwrócono na jednolite przygotowanie dzieci i młodzieży do życia rodzinnego. Oddziaływanie duszpasterskie miało objąć uczniów szkół podstawowych, średnich oraz młodzież pozaszkolną. Przekazywanie wiedzy i informacji powinno odbywać się w atmosferze modlitwy. Odpowiedzi na pytania nurtujące młodzież, proste i szczere, udzielane zgodnie z właściwą hierarchią wartości winny sprzyjać swobodnej wymianie myśli, a co za tym idzie- przyczyniać się do pogłębienia wiedzy w sprawach związanych z życiem małżeńskim. Przygotowanie przedmałżeńskie, poszerzone o wprowadzenie do liturgii sakramentu małżeństwa miało oddziaływać nie tylko intelektualnie ale również moralnie i ascetycznie. Ważne było wdrożenie młodych do modlitwy oraz przyszłej współpracy z łaską przekazywaną przez Boga w sakramencie, do przyjęcia którego się przygotowywali. W prowadzeniu zgodnego życia rodzinnego parafianom wspierać powinno dobrze i profesjonalnie prowadzone duszpasterstwo rodzin, szczególną opieką otaczające małżeństwa młodsze stażem. Biskupi zalecali także aby duszpasterze starali się zachęcić małżonków do korzystania z różnych sakramentaliów umacniających życie łaski w ramach roku kościelnego. Zaliczano do nich m.in.: błogosławieństwo kolędowe, poświęcanie nowych mieszkań, doroczne błogosławieństwo niemowląt, błogosławieństwo matek przed i po urodzeniu dziecka, uroczyste obchodzenie rocznic ślubu. Aby cele te mogły zostać osiągnięte, kapłani powinni pogłębić swoją znajomość zagadnień związanych prowadzeniem duszpasterstwa rodzin. Dla nich zalecano organizować konferencje połączone z dyskusjami i wymianą doświadczeń duszpasterskich. Biskupi zalecali władzom diecezjalnym sprawowanie stałej opieki nad tymi 493 WUDO 24, 1969, s. 180. 130 działaniami oraz trwałe zaopatrywanie duchowieństwa i wiernych we właściwe pomoce duszpasterskie494. Młodym małżonkom bp Jop proponował udział w organizowanej przez Komisję Episkopatu d/s Duszpasterstwa Rodzin pielgrzymce o sanktuarium jasnogórskiego. Uczestnictwo w niej związane było z wysłuchaniem wykładu o tworzeniu wspólnoty małżeńskiej w oparciu o łaskę sakramentu495. Rok 1974 był okresem bezpośredniego przygotowania do wprowadzenia od początku 1975 r. nowych obrzędów sakramentu małżenstwa. W dniu 28 X 1974 r. odbyło się w Opolu posiedzenie Diecezjalnej Komisji Liturgicznej, której przewodniczył bp Jop. Głównym tematem obrad był sprawa przygotowania duchowieństwa diecezji do przyjęcia i wdrożenia reformy liturgii. Realizując plan prac przygotowawczych Komisja Diecezjalna przeprowadziła 14 XI 1974 r. w Opolu jednodniowe szkolenie dekanalnych referentów liurgicznych. Zostały wygłoszone wykłady omawiające zagadnienia historyczne, teologiczne i duszpasterskie nowych obrzędów sakramentu małżeństwa. W trakcie szkolenia omówiono także stosowne śpiewy. Z tematyką tego kursu mieli zapoznać się wszyscy księża podczas konferencji dekanalnych496. Teksty referatów wygłoszonych podczas szkolenia opublikowano w WUDO497. Ponadto, na wyraźne polecenie biskupa opolskiego opracowano i wydano drukiem nuty do trzech nowych prefacji Mszy św. ślubnej. Wkładki te rozesłano w liczbie ok. 2 tys. sztuk także do kilku diecezji ościennych. Nowe obrzędy małżeństwa, poparte specjalną instrukcją duszpasterską Episkopatu Polski zostały wprowadzone na Śląsku Opolskim bez oporów ze strony duchowieństwa i wiernych. Charakteryzowały się m.in. zwiększoną troską o właściwe przygotowanie kandydatów do małżeństwa. Młodzież, która nie uczęszczała na katechezę w szkołach średnich do 18 roku życia, zobowiązana została do uczestnictwa w 30 wykładach specjalnego kursu przedmałżeńskiego498. Nowe obrzędy małżeńskie wpłynęły także bardzo pozytywnie na chrześcijańską świadomość młodych małżonków. Piękna oprawa obrzędowo- muzyczna 494 Tamże, s. 182. Komunikat w sprawie pielgrzymki młodych małżeństw na Jasną Górę w dniu 29 X 1972 r., WUDO 28, 1973, s. 13. 496 Praca przygotowawcza przed wprowadzeniem nowych obrzędów sakramentu małżeństwa, WUDO 30, 1975, s. 77. 497 Tamże, s. 78- 94. 498 Instrukcja dotycząca przygotowania do małżeństwa i życia rodzinnego oraz wprowadzenia nowego obrzędu sakramentu małżeństwa, WUDO 30, 1975, s. 67. 495 131 okazała się konieczna wobec szeroko zaplanowanej i realizowanej akcji promowania obrzędowości laickiej za pośrednictwem Urzędów Stanu Cywilnego499. 2. Sakramentalia Jako sakramentalia Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. określał rzeczy lub czynności, których Kościół, na pewne podobieństwo sakramentów, zwykł używać w celu uzyskania przez swe wstawiennictwo pewnych skutków, zwłaszcza duchownych (kan. 1144 CIC 1917). Ze względu na przedmiot sakramentalia dzielono na: 1. Rzeczy dla pożytku wiernych poświęcone (np. woda święcona, gromnica, paschał, palmy etc.). 2. Czynności, czyli obrzędy lub ceremonie św.(np. błogosławieństwo papieskie, błogosławienie dzieci, chorych etc.). Ze względu na cel rozróżniano: 1. Błogosławienia (benedictiones), które powodowały określone skutki duchowe lub doczesne. 2. Zaklęcia (exorcismi), których celem było powstrzymanie lub wypędzenie złego ducha. Podział ze względu na skutek: 1. Błogosławienia (benedictiones invocativae), upraszające u Boga jakieś dobro doczesne lub duchowe nie zmieniając przy tym stanu rzeczy lub osoby pobłogosławionej (np. błogosławienie niewiasty po porodzie, nowożeńców, chorych, domów etc.). 2. Poświęcenia, nadające osobom lub rzeczom charakter osoby lub rzeczy świętej, wyłączały one z użytku z użytku doczesnego i przeznaczały do użytku religijnego (np. udzielenie tonsury, poświęcenie kościoła, cmentarza, monstrancji etc.). Poświęcenie dokonywało się bądź tylko słowami, bądź przez wypowiedzenie formuły słownej i namaszczenie olejami św.- wtedy nazywało się konsekracją. Wreszcie ze względu na szafarza sakramentalia dzielono na: 1. Zastrzeżone, np. papieżowi (błogosławieństwo papieskie, poświęcenie paliuszów), biskupom (np. błogosławienie opatów i prałatów udzielnych, poświęcenie olejów, konsekracja kościołów i ołarzy) i proboszczom (np. poświęcenie wody chrzcielnej, uroczyste poświęcenie pól, zbóż, domów w Wielką Sobotę). Niektóre sakramentalia były zastrzeżone członkom pewnych zakonów (np. franciszkanom- poświęcanie stacji drogi krzyżowej, karmelitom- poświęcanie szkaplerza karmelitańskiego). 499 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.196. 132 2. Niezastrzeżone. Szafarzem sakramentaliów był duchowny uposażony w odpowiednią do tego władzę, o ile używanie jej nie zostało mu przez zwierzchność kościelną zabronione (kan. 1146 CIC 1917) Sprawowanie i administrowanie sakramentaliów było aktem władzy święceń, którą posiadać mogli tylko duchowni, a więc ci, którzy przyjęli przynajmniej pierwszą tonsurę500. W 1959 r. zakończono wieloletni remont kościoła pw. św. Jakuba i Agnieszki w Nysie- świątyni uważanej za jeden z najcenniejszych zabytków średniowiecznego budownictwa gotyckiego na Śląsku501, zwanej często „katedrą nyską”. W dniu 15 VIII tegoż roku kościół Prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński wraz z ordynariuszem opolskim, bpem Franciszkiem Jopem i w obecności licznie zebranych gości- dokonali uroczystego aktu poświęcenia tej wspaniałej świątyni502. W dniu następnym Prymas Tysiąclecia udzielił konsekracji biskupiej ks. bpowi Henrykowi Grzondzielowi, który obejmował urząd opolskiego biskupa sufragana503. W dniu 22 X 1959 r. bp Jop przybył do parafii pw. Bożego Ciała w Miechowicach i dokonał tam konsekracji nowego ołtarza bocznego. Podczas wcześniejszej bytności w tej parafii opolski pasterz konsekrował dzwony504. Podobna uroczystość odbyła się w zamieszkanej przez repatriantów spod Trembowli parafii Włodary, gdzie bp Jop konsekrował trzy dzwony ufundowane przez wiernych w miejsce dwóch poprzednich, zrabowanych w 1942 r. przez oddziały Wehrmachtu. Fundatorami największego, ważącego 450 kg dzwonu noszącego imię Chrystusa Króla byli mężowie i ojcowie z parafii włodarskiej, średniego, poświęconego Niepokalanej Dziewicy- małżonki i matki, najmniejszego zaś, noszącego podwójne imię św. Stanisława Kostki i św. Mariettymłodzież męska i żeńska505. 8 X 1961 r. bp Jop dokonał kolejnej konsekracji dzwonów, tym razem w parafii prokatedralnej pw. Świętego Krzyża w Opolu506. Jesienią poprzedniego roku konsekrował kosciół w Dąbrówce Górnej, parafia Rogów.507 W maju 1976 r. sufragan 500 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne., t. 2, s. 336-338. Przemówienie, jakie wygłosił ksiądz biskup Fr. Jop w katedrze nyskiej dnia 15 VIII 1959 r. przed obrzędem poświęcenia tego kościoła, WUDO 14, 1959, s.354. 502 Kazanie, jakie wygłosił J.Emin. ks. kardynał Stefan Wyszyński w katedrze nyskiej w dniu jej poświęcenia, 15 VIII 1959 r., tamże, s.358. 503 Przemówienie, jakie wygłosił z ambony prokatedry Świętego Krzyża w Opolu ks. biskup Fr. Jop przed rozpoczęciem obrzędów konsekracji ks. biskupa H. Grzondziela w dniu 16 VIII 1959 r., tamże, s.363. 504 Poświęcenie ołtarza świętego Franciszka w parafii Bożego Ciała w Miechowicach, tamże, s. 527. 505 Uroczystość konsekracji dzwonów w parafii Włodary, tamże. 506 Konsekracja dzwonów w prokatedrze Św. Krzyża w Opolu, WUDO 16, 1961, s. 352. 507 Konsekracja nowego kościoła w Dąbrówce Górnej, WUDO 15, 1960, s. 537. 501 133 opolski, bp Wacław Wycisk poświęcił kamień węgielny pod nowy kościół parafialny pw. Nawiedzenia NMP w Bojszowie koło Gliwic508. W związku z wprowadzeniem do użytku nowego Mszału Rzymskiego, zmianie uległy także przepisy dotyczące poświęcania wody i pokropienia wiernych podczas mszy św. W specjalnym rozporządzeniu bp Jop wyjaśniał kapłanom istotę zmian509: 1. Tekst nowego mszału pozwalał na pokropienie woda święconą na wszystkich mszach św. niedzielnych, jednak tego nie nakazywał. W praktyce należało zwyczaj ten zachować jedynie na sumie. 2. Biskup zezwalał na wprowadzenie pokropienia wodą święconą podczas mszy św. w kaplicach seminaryjnych, zakonnych i szpitalnych. 3. Należało natomiast zaniechać kropienia wiernych po mszach św. 4. W czasie pokropienia należało wykonywać taki śpiew w języku polskim lub łacińskim, jaki aktualnie stosowano. Teksty nowych śpiewów miały być wkrótce dostarczone do wszystkich parafii. 5. Tam, gdzie odprawiano procesję przed sumą, można było ją zachować jako uroczyste rozpoczęcie mszy św. Po powrocie z procesji do ołtarza, następowało przeżegnanie się, pozdrowienie ludu, w razie konieczności krótkie wprowadzenie, po czym poświęcano wodę i dokonywano pokropienia. 6. Biskup Jop zalecił także, aby obrzęd poświęcania soli nie był stosowany podczas procesji, a tylko w przypadku sprawowania obrzędu poświęcania studni. Ponadto cytowane rozporządzenie zawierało szczegółowe przepisy liturgiczne, które winny być stosowane podczas poświęcania wody i pokrapiania wiernych. 508 Poświęcenie kamienia węgielnego pod nowy kościół w Bojszowie, WUDO 31, 1976, s. 285. 509 Obrzędy poświęcenia wody i pokropienia wiernych (wg Mszału Rzymskiego, wyd. typiczne 1970), WUDO 26, 1971, s.161. 134 ROZDZIAŁ SZÓSTY Czasy i miejsca święte 1. Kościoły, kaplice i cmentarze Kościół (ecclesia) w rozumieniu Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. był to budynek święty, przeznaczony na służbę bożą w tym głównie celu, by wszystkim wiernym służył do publicznego wykonywania kultu religijnego (kan. 1161 CIC 1917). Na określenie kaplicy używano nazwy „oratorium”. Dawniej w użyciu była także nazwa „capella”. Według kan. 1188 §1 CIC 1917 kaplica to miejsce przeznaczone na Służbę Bożą, lecz nie dla ogółu wiernych, a dla pewnych tylko osób, rodzin lub społeczności. Wiele problemów materialnych i lokalowych kościoła opolskiego zostało załatwionych i uporządkowanych dzięki energicznym działaniom pierwszego administratora apostolskiego ks. dra Bolesława Kominka. Zniszczenia wojenne w dużym stopniu naprawiono510. Jednak bardzo uciążliwe okazały się sprawy włączenia gruntów kościelnych do areału ziemi podlegającego parcelacji oraz przejęcie przez państwo wszelkich fundacji, w 510 A. Sitek, Organizacja i kierunki działalności kurii działalności Kurii Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945-1956, Wrocław 1986, s.178-182. 135 tym także kościelnych511. Spowodowało to zachwianie materialnego bytu Kościoła, który odtąd mógł utrzymywać się tylko z ofiarności wiernych512. Biskup Franciszek Jop przykładał dużą wagę do problemu zabezpieczenia materialnej bazy dla rozwoju duszpasterstwa na Opolszczyźnie. O sprawy te zabiegał poprzez liczne interwencje u ówczesnych władz państwowych oraz wydawanie zarządzeń diecezjalnych513. Już w pierwszych miesiącach swego pasterzowania bp Jop nakazał proboszczom tych parafii, w których zachodziła potrzeba budowy nowych kościołów, aby niezależnie od podejmowanych starań u władz administracyjnych, przedkładali swoje wnioski w kurii, co pozwalało na wydanie im wymaganego w kanonie 1162 CIC 1917 zezwolenia na budowę świątyni. Kuria biskupia po otrzymaniu takiego wniosku od proboszcza mogła poprzeć jego starania u kompetentnych władz514. Następnie opolski pasterz wystąpił do władz o zezwolenie na budowę kościołów w 31 miejscowościach. Wydano tylko kilka zezwoleń, wobec czego prośby ponawiano corocznie. Mimo to, w latach 1960-1970 kurii nie udało się uzyskać ani jednego zezwolenia na rozpoczęcie budowy kościoła515. Biskup Jop troszczył się także o zachowanie czysto sakralnego charakteru świątyń już istniejących. Dlatego wystosował do ks. Prymasa Wyszyńskiego prośbę o zwrócenie wszystkim biskupom polskim uwagi na niestosowność organizowania w kościołach jakichkolwiek uroczystości o charakterze świeckim, także koncertów organowych. Według bpa Jopa praktyki takie powodowały zagrożenie nieuszanowania świętego miejsca, wprowadzanie niepożądanych aspektów laickich a także rozzuchwalenie osób świeckich 516. Podobnie argumentował w liście skierowanym do abpa B. Kominka, w którym stwierdził, iż zwyczaj organizowania w niektórych kościołach recitali organowych może doprowadzić w świadomości wiernych do „postawienia znaku równości pomiędzy salą koncertową a kościołem, między teatrem a nabożeństwem, fikcją i prawdą, wreszcie kapłanami i aktorami”517. Chcąc szczególnie wyczulić w tej dziedzinie podległe mu duchowieństwo opolskie, wydał bp Jop w lutym 1957 r. Zarządzenie w sprawie koncertów organowych i misteriów urządzanych w kościołach. Powołując się na słowa samego Chrystusa: „Dom mój jest domem modlitwy”, stanowczo zabraniał organizowania tego typu imprez. W przypadku, 511 Dekret z 24 IV 1952 r. o zniesieniu fundacji ( Dz. U. 1952 nr 25 poz. 172). J. Mikołajec, Pasterz. Działalność biskupa Franciszka Jopa w diecezji opolskiej (1956-1976), Opole 1992, s.98. 513 Tamże, s.98. 514 Zarządzenie w sprawie budowy nowych kościołów, WUDO 5-12, 1950-1957, s.23. 515 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s.74. 516 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 128. 517 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 129. 512 136 gdyby chór kościelny chciał zaprezentować wiernym przygotowane kolędy lub pieśni wielkopostne, mógł uczynić to jedynie w ścisłym powiązaniu z nabożeństwem kolędowym albo wielkopostnym połączonym z błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem w puszce. Tak duże zatroskanie bpa Jopa sprawami zachowania sakralnego charakteru świątyń nie było bezpodstawne. Wynikało ze smutnych doświadczeń okresu stalinowskiego, kiedy to władze komunistyczne wielokrotnie usiłowały wykorzystać kościoły do celów laicyzacyjnych, właśnie poprzez organizowanie w nich koncertów. Biskup Jop interesował się także problematyka konserwacji i zabezpieczania nieruchomości kościelnych. W kilka miesięcy po objęciu urzędu pasterskiego w Opolu, w kwietniu 1957 r. wydał Zarządzenie w sprawie opieki nad zabytkami518, w którym podkreślał, że olbrzymia większość zabytków ruchomych i nieruchomych zawdzięcza swe przetrwanie duchowieństwu, którego pieczy zostały powierzone. Jednocześnie biskup przypominał obszerne Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 6 marca 1928 roku o opiece nad zabytkami519. Ponadto bp Jop wydał zarządzenia dotyczące bezpieczeństwa pożarowego520, konserwacji przydrożnych figur i krzyży521, ponownej inwentaryzacji majątku kościelnego522, oraz zabezpieczenia budynku przed kradzieżą i profanacją523. Opolski pasterz osobiście interweniował w konkretnych wypadkach zagrożenia, wskazując na pilną konieczność podjęcia remontów. Ustanowił przy kurii biskupiej Komisję Artystyczno- Budowlaną z kompetencjami rozciągającymi się na cały obszar Opolszczyzny524. Do zadań tego gremium należało czuwanie nad sztuką kościelną i dziełami będącymi w posiadaniu Kościoła, wydawanie opinii w sprawach budowy, przebudowy, konserwacji i urządzania wnętrz świątyń, kaplic oraz innych budynków kościelnych. Z dekretem powyższym tematycznie związane jest Rozporządzenie w sprawie budowy, odnawiania i ozdabiania budowli kościelnych, wydane w dniu 27 I 1958 r.525 Bp Jop informował w nim o trybie wydawania przez kurię zezwoleń na budowę kościołów oraz kaplic publicznych i półpublicznych, 518 WUDO 5-12, 1950-1957, s.204. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 III 1928 r. o opiece nad zabytkami, (Dz. U. 1928 nr 29 poz.265). 520 W sprawie bezpieczeństwa pożarowego w kościołach, WUDO 14, 1959, s.371. 521 Sprawa utrzymania w należytym stanie zabytkowych krzyżów i figur przydrożnych, WUDO 15, 1960, s.519. 522 Rozporządzenie w sprawie ponownego opracowania inwentarzy majątku kościelnego w diecezji opolskiej, WUDO 31, 1976, s. 21. 523 Zarządzenie w sprawie większej troski o budynki sakralne, tamże, s.368. 524 Dekret w sprawie ustanowienia komisyj do spraw sztuki i budownictwa sakralnego, WUDO 13, 1958, s. 85. 525 Tamże, s. 86. 519 137 budowę, przebudowę lub remont zakrystii, skarbców, kostnic, domów przedpogrzebowych, grobowców z kaplicami, dzwonnic, plebanii, domów mieszkalnych dla pracowników kościelnych, ogrodzeń przykościelnych, cmentarnych etc. Podano także ogólne normy, którymi winni się kierować kościelni budowniczowie przy projektowaniu i realizowaniu wyżej wymienionych inwestycji. Przykładowo, projekty plebanii nie mogły przewidywać zbyt obszernych pomieszczeń, powinny zabezpieczać tylko najpotrzebniejsze potrzeby mieszkaniowe. Szczególnie dużo uwagi poświęcił bp Jop kościołowi pw. św. Jakuba i Agnieszki w Nysie. Wspaniała, pochodząca z XV w. świątynia została ciężko uszkodzona podczas II wojny światowej. Remontowana w latach 1956-59 została poświęcona przez kard. S. Wyszyńskiego w dniu 15 VIII 1959 r.526 Pasterz opolski, zabiegając o szybką restaurację kościołów w dużych ośrodkach miejskich, nie zapominał o potrzebach wiernych uczęszczających do małych świątyń filialnych i kaplic. Pragnąc sprowadzić dla nich zbiorowo mszały łacińsko-polskie nakazał aby do końca maja 1969 r. dostarczono do kurii wykaz kościołów filialnych z podaniem pełnego tytułu kościoła lub kaplicy oraz imienia i nazwiska księdza rektora a także dokładnego adresu, na który miały być nadesłane zamówione księgi. Zarządzenie to nie dotyczyło kaplic należących do zgromadzeń zakonnych, które sprawę mszałów załatwiały poprzez Wydział Zakonny527. Pasterzowi opolskiemu bardzo zależało na tym, aby katedra, „matka wszystkich kościołów diecezji” stała się prawdziwym, inspirującym centrum duszpasterskim promieniującym na teren całej Opolszczyzny. Bardzo rzadko wyrażał on zgodę na udzielenie święceń kapłańskich poza katedrą. Dla zabezpieczenia kompletnej asysty niezbędnej w liturgii katedralnej zdecydował, aby najstarszy rocznik alumnów diecezjalnego seminarium duchownego odbywał swe studia w Opolu, nie zaś w Nysie-jak pozostali klerycy528. Małe wspólnoty parafialne, podejmując się niełatwego zadania budowy własnej świątyni, często nie były w stanie podołać ogromowi kosztów mimo ogromnej ofiarności wiernych. W celu wspomożenia tych parafii bp Jop zarządzał ogólnodiecezjalne kolekty. Zebrane fundusze wręczano właściwemu duszpasterzowi na pokrycie dalszych wydatków związanych z budową529. 526 Przemówienie bpa Jopa przed obrzędem poświęcenia katedry nyskiej, WUDO 14, 1959, s. 354. 527 W sprawie mszału łacińsko-polskiego dla kaplic, WUDO 24, 1969 s. 198. 528 J. Mikołajec, dz. cyt, s. 130. 529 Odezwa w sprawie kolekty na rzecz budowy kościoła w Dziewkowicach, WUDO 29, 1974, s.45. 138 W połowie lat siedemdziesiątych niepokojąco wzrosła na terenie całego kraju liczba włamań do obiektów sakralnych i kradzieży dzieł sztuki oraz innych obiektów zabytkowych. Ofiarą rabusiów padały niejednokrotnie bezcenne kielichy, kadzielnice, stare rzeźby, obrazy, czasami ornaty. Aby skutecznie przeciwdziałać tego typu przestępstwom, bp Jop wydał w dniu 20 IX 1975 r. Rozporządzenie w sprawie ochrony zabytków i dzieł sztuki kościelnej530, zamieszczając w nim szereg praktycznych zarządzeń dotyczących dozoru nad mieniem kościelnym. Każdy kościół winien posiadać ogniotrwałą, stalową szafę w której należało przechowywać kielichy, monstrancje, relikwiarze, puszki na komunikanty i tym podobne cenne przedmioty. Klucz zaś powinien przechowywać proboszcz, względnie wikariusz. Jednocześnie Biskup zalecał, aby świątynie były otwarte przez cały dzień i dostępne w ciągu dnia dla wszystkich wiernych, którzy chcieliby nawiedzić Przenajświętszy Sakrament lub pomodlić się do Matki Bożej. Ponadto wszyscy proboszczowie i rządcy kościołów zostali zobowiązani do sporządzenia dokładnych inwentarzy własności kościelnej z wyszczególnieniem dzieł sztuki oraz przedmiotów zabytkowych. Zostali oni także zobowiązani do ciągłego samokształcenia oraz ustawicznej aktualizacji wyniesionych z seminarium wiadomości z dziedziny historii sztuki. Pozwoliłoby to przynajmniej na dokonanie właściwej oceny przedmiotów zabytkowych, a także mogłoby się walnie przyczynić do uniknięcia fatalnych w skutkach błędów przy odnawianiu i konserwacji nieraz bardzo cennych dzieł sztuki. Kilka miesięcy później bp Jop uzupełnił te zalecenia o szereg wskazówek dotyczących m. in. lepszego zabezpieczania budynków kościelnych przed pożarem, kradzieżą i profanacją. Jednocześnie ponowił zakaz wyświetlania w świątyniach filmów i urządzania tam przedstawień, nawet o tematyce religijnej531. Mimo, iż rozwój budownictwa sakralnego w diecezji był dla jej pasterza sprawą niezwykle istotną, trudno jednak byłoby stwierdzić, że pasterz opolski absolutyzował problemy materialne. Zawsze podporządkowywał je duchowemu dobru powierzonych sobie diecezjan. Dla uzyskania pozwolenia na budowę nowego kościoła nie szedł nigdy na żadne ustępstwa z władzami komunistycznymi. Często napominał duszpasterzy, aby w nawale zajęć budowlanych i gospodarczych nie zapominali o pracy duszpasterskiej532. Dzięki konsekwentnej postawie bpa Jopa w czasie jego pasterskiego posługiwania na Opolszczyźnie wybudowano 11 nowych kościołów (w miejscowościach: Chocianowice, 530 WUDO 31, 1976, s. 19. Zarządzenie w sprawie większej troski o budynki sakralne, WUDO 31, 1976, s.368. 532 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 101 531 139 Dąbrówka Dolna, Domecko, Dziewkowice, Grudzice, Jagielno, Jeżowa, Pniów, Koźle-Rogi, Sowczyce, Szemrowice). 5 kolejnych powstało z adaptacji budynków niesakralnych (Damiec, Górażdże, Rozwadza, Stara Kuźnia, Żernica). 4 świątynie przejęto po protestantach ( Kotlarnia, Kup, Ściborzyce, Wielkie, Walidrogi). W momencie śmierci biskupa Jopa w trakcie budowy było 5 kolejnych kościołów (Bojszów, Jaszów, Kędzierzyn, Ozimek i Smolnica)533. Sprawy nawet luźno związane z cmentarzami stanowią bardzo niewielką część ustawodawstwa diecezjalnego bpa Jopa. W dniu 6 V 1969 r. skierował on do duchowieństwa instrukcję W sprawie procesyj, odprawianych poza obrębem kościoła i przykościelnego cmentarza534. Na odbycie takowej procesji konieczne było uzyskanie zezwolenia od władz państwowych. Dotyczyło to wszystkich procesji (w uroczystość św. Marka, w dni krzyżowe, przy poświęcaniu pól, tradycyjne procesje wotywne, do miejsc cudownych) a zwłaszcza tych, które odbywały się w dzień Bożego Ciała. Biskup zalecał odpowiednio wczesne wnoszenie stosownych podań tak, aby w przypadku odpowiedzi odmownej można było wnieść odwołanie. 2. Posty Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany w 1917 r. rozróżniał dwa rodzaje postu: jakościowy i ilościowy. Post jakościowy zabraniał spożywania mięsa i rosołu (przez rosół rozumiano wodę w której gotowane było mięso i kości). Nie zabraniał natomiast spożywania jaj, nabiału i rozmaitych przypraw, nawet sporządzonych z tłuszczu zwierzęcego535. Post ilościowy polegał na jednorazowym posiłku do sytości w ciągu dnia; nie zabraniał wszelako rannego i wieczornego posiłku, przy którym jednak co do ilości pokarmów przestrzegać należało przyjętych zwyczajów miejscowych. Wolno było spożywać potrawy mięsne i ryby. Posiłek do sytości można było spożyć w dowolnej porze dnia536. Pośród zarządzeń o charakterze teologiczno-duszpasterskim wydawanych przez bpa Jopa bardzo często, praktycznie każdego roku pojawiały się unormowania dotyczące sposobu przeżywania Wielkiego Postu. Czasami miały one postać szczegółowych zaleceń ujętych w punkty i podpunkty, kiedy indziej zaś- szczególnie w późniejszych latach pasterzowania 533 Tamże, s. 159-160. WUDO 24, 1969, s. 198. 535 Kan. 1250 CIC 1917. 536 Kan. 1251 CIC 1917. 534 140 Biskupa- serdecznych, lecz pełnych zatroskania listów. I tak, w roku 1958 w Zarządzeniu w związku z Wielkim Postem537 opolski pasterz nakazywał aby: 1. W niedzielę poprzedzającą Wielki Post oraz w Środę Popielcową odczytano wiernym z ambony przepisy dotyczące postu wydane przez Stolicę Apostolską, a ogłoszone w WUDO z 1957 r.538 2. We wszystkich kościołach odprawiono w niedziele postne nabożeństwa „Gorzkich Żali” z kazaniem pasyjnym. 3. Przeprowadzone zostały w parafiach rekolekcje dla wiernych. Ponadto: 4. Księża proboszczowie powinni zapewnić wystarczającą liczbę spowiedników. Mogło to odbyć się przez zaproszenie kapłanów z sąsiedniej parafii. 5. Należało przeprowadzać akcje poprzedzajace pijaństwo. 6. Do prowadzenia rekolekcji można było zapraszać zakonników. Ci zaś nie powinni odmawiać pomocy. 7. Księża katecheci oraz duszpasterze uczący w szkołach zostali zobowiazani do przeprowadzenia rekolekcji dla dzieci i młodzieży, która z tej okazji zwolniona była na okres 3 dni z zajęć dydaktycznych. Bardzo podobne w treści i formie Zarządzenie zostało wydane w 1958 r.539 Mając na uwadze konieczność przestrzegania kościelnej dyscypliny postnej, jednakże dostrzegając dotkliwe trudności aprowizacyjne, ks. kard. S. Wyszyński na mocy uprawnień otrzymanych od Stolicy Apostolskiej oraz zgodnie z wytycznymi Episkopatu Polski- określił aktualnie obowiązujące przepisy postne w sposób następujący: 1. Post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązywały w Środę Popielcową, Wielki Piątek, wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i w wigilię Bożego Narodzenia. 2. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązywała we wszystkie piątki roku i w Wielką Sobotę. 3. Wszystkim stołującym się w zakładach zbiorowego żywienia, które nie przestrzegały przepisów kościelnych o wstrzemięźliwości, a także tym, którzy nie mieli możliwości wybierania pokarmów - Prymas udzielił dyspensy od obowiązku zachowania 537 WUDO 13, 1958, s. 79. Dekret ogólny Św. Kongregacji Obrzędów o odnowieniu porządku nabożeństwa podczas Wielkiego Tygodnia; Instrukcja o należytym odprawianiu wznowionego Porządku Wielkiego Tygodnia; Instrukcja Św. Kongregacji Obrzędów w sprawie obrzędów w trzy dni święte, ustalonych w odnowionym Porządku Wielkiego Tygodnia, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 85-96. 539 Zarządzenie w związku z Wielkim Postem, WUDO 13, 1958, s. 79. 538 141 wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych na wszystkie dni całego roku, z wyjątkiem Środy Popielcowej i Wielkiego Piątku. 4. Wierni korzystający z powyższej dyspensy powinni pomodlić się w intencji Ojca św. oraz złożyć drobną jednorazową ofiarę w okresie Wielkiego Postu, w innym zaś czasie co kwartał -do skarbony z napisem „Jałmużna Postna” albo częściej spełniać uczynki chrześcijańskiego miłosierdzia. Dyspensa ta ważna była do odwołania. Poprzednio udzielone dyspensy zostały odwołane. Powyższe zarządzenie, zgodnie z poleceniem bpa Jopa, zostało odczytane wiernym z ambon przed rozpoczęciem Wielkiego Postu w 1957 r.540 List Pasterski księdza biskupa w Opolu, wydany do wiernych Opolszczyzny na Wielki Post 1961 r.541 wyjaśniał z kolei w sposób przystępny i zarazem bardzo precyzyjny sens praktyk pokutnych, znaczenie obrzędów wielkotygodniowych oraz samego postu, bardzo często zaniedbywanego przez katolików. Bp Jop pragnął, aby wierni nie koncentrowali się tylko na zewnętrznej stronie umartwienia, co w wielu przypadkach mogło prowadzić do obłudy. Jego celem było zwrócenie uwagi na przesłanie nadprzyrodzone zwiazane z bezpośrednim przygotowaniem do świąt Zmartwychwstania Zbawiciela. Biskup często powracał do do historii Kościoła, przytaczał cytaty z dzieł św. Tomasza i św. Augustyna. Pisał, że treścią Wielkiego Postu jest odrodzenie duchowe czlowieka dokonujące się za posrednictwem łaski uświęcającej. Dlatego poszczący bierze udział w zmaganiu się Chrystusa z grzechem po to, by mógł wraz z Nim odnieść pełne duchowe zwycięstwo. Wielki Post to także czas rozpamiętywania tajemnicy Najświętszego Sakramentu. Bp Jop zwracał uwagę, iż to właśnie Eucharystia jest najwartościowszym pokarmem ludzkich dusz, który ma moc uzdrawiania. Podkreślał także obowiązek odbycia spowiedzi wielkanocnej i przystąpienia do Komunii świętej, która wzmagając życie nadprzyrodzone jest zadatkiem zbawienia542. W Liście pasterskim księdza biskupa w Opolu do duchowieństwa i wiernych Opolszczyzny, wydanym na Wielki Post 1968 roku543, który ogłoszony został Rokiem Wiary, bp Jop uwypuklał prawdę, że wszyscy ludzie mają obowiązek wierzyć. Wiara bowiem ratuje człowieka przed zgubą, jest także warunkiem zbawienia. Dlatego należy chronić ja troskliwie, starając się, aby pozostała nienaruszona. Biskup przestrzegł także przed nienawiścią, która jest całkowicie sprzeczna z pozytywnym przesłaniem chrzescijaństwa, a mimo to często jest widoczna w życiu wiernych katolików. Prosił, aby na niechęć, złość i gniew odpowiadać 540 Dyspensa Postna, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 58. WUDO 16, 1961, s. 48-52. 542 Tamże. 543 WUDO 23, 1968, s. 88. 541 142 miłością, która łączy, przebacza i jest najistotniejszą cechą moralności i wiary chrześcijańskiej. Bp Jop zwalczał bardzo zdecydowanie plagę pijaństwa, panoszącą się w całym kraju. W 1970 r. nakazał, by w I niedzielę wielkopostną odczytano z ambon Wezwanie na Wielki Post do walki z nietrzeźwością544, w którym biskupi polscy apelowali w dramatycznych słowach o podjęcie wysiłków zmierzających do podźwignięcia się Narodu z upadku moralnego, w dużej mierze sprowokowanego przez alkohol. Tydzień później we wszystkich swiątyniach odczytano list pasterski także nawiązujący do tego problemu545. Biskup opolski, nawiązując do prawdy która powinna kierować życiem każdego chrześcijanina, piętnował ducha zła i zakłamania, który mając swój początek w nałogu pijaństwa, powoduje cierpienia i rozpad wielu rodzin i przyczynia się do degeneracji przyszłych pokoleń. Jako najpilniejsze zadanie na Wielki Post bp Jop wskazywał konieczność wypracowania sobie skupienia wewnętrznego, pozwalającego usłyszeć mowę Boga, rozważanie sercem treści wiary, wreszcie odpowiedzialność za słowo. Wzywał do wierności bożej prawdzie, do jej apostolstwa. Zalecał modlitwę jako prawdziwy, niezafałszowany dialog za Stwórcą Wszechrzeczy, zawsze odpowiadającym na prośby zanoszone przez ludzi546. Oprócz zarządzeń wielkopostnych, ściśle związanych z praktykowaniem postu przygotowującego do obchodów radosnego święta Zmartwychwstania, wśród ustawodawstwa obowiązującego w diecezji opolskiej znalazły się także unormowania dotyczące praktyk postnych poprzedzających inne ważne święta roku kościelnego i obwieszczających zmiany w obowiązujących przepisach. W grudniu 1959 r. bp Jop ogłosił instrukcję Sekretariatu Prymasa Polski tyczącą się przepisów postnych w wigilię Bożego Narodzenia547. Zabraniała ona kuriom biskupim wprowadzania jakichkolwiek zmian w tychże ustaleniach, które byłyby sprzeczne z dawnym polskim obyczajem wigilijnym. Ks. Prymas rezerwował prawo rozpatrywania propozycji zmian Konferencji Episkopatu. Siedem lat później, w 1966 r., bp Jop ogłosił List pasterski biskupów polskich do duchowieństwa i wiernych w sprawie zmian w przepisach kościelnych dotyczących postu548. Niedawno zakończony Sobór Watykański II, a także unormowania wydane przez Ojca Św. Pawła VI wymuszały dokonanie rewizji wcześniejszych przepisów i zarządzeń. W liście tym biskupi nauczali, że istnieją trzy formy pokuty: modlitwa, post i uczynki miłosierdzia. 544 WUDO 25, 1970, s.69. Wielkopostny list pasterski, tamże, s.72. 546 Tamże. 547 Przepisy postne w wigilię Bożego Narodzenia, WUDO 14, 1959, s.544. 548 WUDO 21, 1966, s. 255. 545 143 Największym z nich jest post, wymagający największego umartwienia ciała. Charakter pokutny miał przede wszystkim okres Wielkiego Postu. Obowiązkowo i pod groźbą grzechu ciężkiego należało także przestrzegać dni pokutnych, którymi były wszystkie piątki całego roku i Środa Popielcowa. Obowiązywał wtedy post jakościowy. Mocą niepamiętnego zwyczaju do dni postnych zaliczono także wigilię Bożego Narodzenia. Wstrzymanie się od potraw mięsnych dotyczyło wszystkich, którzy ukończyli 14 rok życia- post ilościowy natomiast tych, którzy ukończyli 21 lat, nie przekroczyli jednak 60 roku życia. Dyspens od zachowania tych przepisów udzielać mogli nie tylko biskupi diecezjalni, lecz także dla słusznej przyczyny proboszczowie. Autorzy listu pasterskiego podkreślili, iż nowe, łagodniejsze prawo nie pomniejszało znaczenia pokuty w życiu chrześcijanina, lecz dostosowując ją do różnorodnego stylu życia wiernych, starało się wskazywać na głębszy, wewnętrzny wymiar praktykowania dzieł pokutnych i uczynków miłosierdzia. 3. Odpusty Odpust (indulgentia) jest to darowanie kar doczesnych należnych za grzechy odpuszczone już co do winy. Źródłem odpustów jest w tym przypadku skarbiec Kościoła (thesaurus Ecclesiae) czyli zasługi i zadośćuczynienia Chrystusa Pana oraz wybranych w niebie; uczestnictwo w nich opiera się na tajemnicy Świętych Obcowania549. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. rozróżniał odpust zupełny (ind. plenaria) czyli darowanie wszystkich kar doczesnych i odpust cząstkowy (ind. partialis), czyli darowanie części kar doczesnych. Odpust zupełny mógł być jednorazowy bądź wielokrotny- zależnie od tego, ile razy w ciągu dnia można go było uzyskać. Odpust cząstkowy, np. pięćdziesięciu dni nie oznaczał darowania tylu dni kary czyśćcowej ale darowanie takiej części kary doczesnej, jaką by osoba uzyskująca odpust mogła odpokutować przez pięćdziesiąt dni kary kanonicznej odprawionej według dawnej kościelnej karności. O ile ktoś z wiernych nie mógł uzyskać odpustu zupełnego w całości, mógł uczestniczyć w nim w miarę swego usposobienia550. W związku z ustanowieniem przez Stolicę Apostolską w 1966 r. nadzwyczajnego Jubileuszu Posoborowego, bp Jop wydał specjalne zarządzenie w sprawie możliwości i sposobów uzyskiwania odpustów jubileuszowych w kościołach diecezji551. Zyskiwać je można było nie tylko w prokatedrze w Opolu, lecz także w świątyniach wszystkich miast powiatowych. Oprócz spełnienia ogólnych warunków (spowiedź, komunia św., modlitwa w 549 F. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. 2., s. 52. Kan. 926 CIC 1917. 551 Zarządzenie w sprawie nadzwyczajnego jubileuszu posoborowego, WUDO 21, 1966, s. 31. 550 144 intencji Ojca św.) wymagane były warunki szczególnie związane z Jubileuszem, a mianowicie: 1. Należało wziąć udział w trzech przynajmniej wykładach o dekretach Soboru Watykańskiego II. 2. Wysłuchać przynajmniej trzech kazań podczas misji urządzanych w jakimkolwiek kościele. 3. Odpust zupełny można było uzyskać, ilekroć uczestniczyło się we Mszy świętej odprawionej w sposób uroczysty przez któregoś z księży biskupów. 4. Jednorazowo można było uzyskać taki odpust kościół odwiedzając kościół prokatedralny lub: świątynię pw. Najświętszej Marii Panny w Raciborzu, kościół pw. św. Jacka w Bytomiu, a także kościół pw. św. Anny w Zabrzu- spełniając oczywiście przepisane warunki ogólne. Istniała także możliwość uzyskania odpustu zupełnego, gdy biskup miejscowy, jego koadiutor, sufragan bądź też upoważniony obcy biskup udzielali błogosławieństwa papieskiego. Mogło to mieć jednak miejsce tylko raz podczas trwania Jubileuszu. Aby umożliwić wiernym jak najszersze korzystanie z dobrodziejstwa odpustów bp Jop zarządził, by we wszystkich kościołach parafialnych zostały wygłoszone przynajmniej trzy nauki o dekretach Soboru. W kościołach zaś przeznaczonych do zyskiwania odpustów, konferencji takich należało wygłosić sześć552. Niemalże każdego roku Biskup podawał do wiadomości wiernych harmonogram nabożeństw odpustowych w diecezjalnym sanktuarium na Górze Świętej Anny. Odbywało się tam kilka corocznie kilka tzw. odpustów małych, odpusty wielkie (w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, Podwyższenia Krzyża Świętego i Aniołów Stróżów), odpusty franciszkańskie w poniedziałek Zielonych Świąt, w święto Matki Boskiej Anielskiej oraz w uroczystość św. Franciszka z Asyżu553. W związku z odpowiedzią, której udzieliła Święta Penitancjaria Apostolska na wątpliwości bpa Jopa dotyczące praktyk odpustowych związanych z nawiedzaniem kościołów- wydał opolski pasterz obszerne rozporządzenie554. Porządkował w nim skomplikowane przepisy prawne zgodnie ze wskazaniami Penitencjarii i konstytucji apostolskiej Indulgentiarum doctrina z 1 I 1967 r. We wszystkich kościołach, kaplicach publicznych i półpublicznych ci, którzy prawnie z nich korzystali, mogli uzyskać w dniu 2 XI odpust zupełny, który mógł być ofiarowany tylko za dusze zmarłych. W świątyniach 552 Tamże. Np. WUDO 14, 1959, s. 81; 23, 1968, s. 98; 24, 1969, s. 110. 554 Rozporządzenie w sprawie odpustów związanych z nawiedzeniem kościołów, WUDO 23, 1968, s. 305. 553 145 parafialnych można było także uzyskać odpust zupełny dwa razy do roku: w święto patrona kościoła oraz w dniu 2 VIII tzw. odpust Porcjunkuli, albo w inny stosowniejszy dzień, którego ustalenie leżało w kompetencjach ordynariusza. Wszystkie te odpusty można było także uzyskać w niedzielę poprzedzajacą i następującą. Kościoły nieparafialne i kaplice publiczne, zgodnie z wyjaśnieniami Świętej Penitencjarii, mogły mieć nadany odpust zupełny tylko jeden raz w roku- w uroczystość patrona lub w inne, ważniejsze święto- chyba, że były specjalne powody, wymagające zrównania tych świątyń- co do możności zyskiwania w nich odpustów- z kościołami parafialnymi. Jeśli wierni przybywali jako pielgrzymi do jakiegoś kościoła (sanktuarium, bazylika, katedra), mógł być w nim udzielany dodatkowo raz w roku odpust zupełny, zyskiwany przez pielgrzyma w dniu dowolnie przez niego wybranym. Odpust zupełny można było uzyskiwać tylko raz jeden w ciągu dnia. Można je było także zyskiwać w inny sposób, np. przez odmówienie czastki różańca przed Najświętszym Sakramentem w tabernakulum, przez odprawienie nabożeństwa Drogi Krzyżowej lub inaczej, w sposób podany w wykazie odpustów, którego rychłe się ukazanie bp Jop zapowiadał555. Dzięki prośbie złożonej w Świętej Penitencjarii, został nadany odpust zupełny in perpetuum dla następujących sanktuariów Opolszczyzny: 1. Kościół katedralny Świętego Krzyża w Opolu- raz w roku w dniu swobodnie wybranym przez każdego wiernego, 2. kościół na Górze Świętej Anny- także raz w roku w dniu wybranym przez wiernego, 3. kościół w Kamieniu Śląskim- w uroczystości św. Jacka, bł. bł. Czesławy i Bronisława, 4. kościół pw. Świętej Anny w Oleśnie- raz w roku w dniu wybranym przez wiernego, 5. kościół pw. Matki Bożej w Raciborzu- jak wyżej, 6. kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny- podobnie. Proboszczowie i rektorzy kościołów w ciągu dwóch tygodni od otrzymania rozporządzenia winni nadesłać do kurii biskupiej dokładny wykaz kościołów filialnych oraz kaplic publicznych z podaniem święta patrona lub innego główniejszego święta, w którym wierni chcielibyzyskiwać raz w ciągu roku odpust zupełny. Ponadto wszyscy proboszczowie mogli wnosić swe życzenia dotyczące odpustów, mając jednak na uwadze przepisy zawarte w 555 Tamże. 146 konstytucji apostolskiej Indulgentiarum doctrina i wskazówki Świętej Penitencjarii Apostolskiej. Podobnej materii dotyczyła Instrukcja biskupów polskich o przepisach posoborowych o odpustach556, którą bp Jop ogłosił w diecezji w maju 1969 r. Biskupi informowali w niej o posoborowych zmianach w prawie, szczegółowo i w sposób nader przystępny podając obowiązujące normy o odpustach cząstkowych, zmniejszeniu liczby odpustów zupełnych, uproszczeniu odpustów rzeczowych związanych z pobożnym posługiwaniem się przedmiotami religijnymi, takimi jak krzyż, koronka, szkaplerz, medalik. Sprawy związane z odpustami Roku Jubileuszowego 1974 ordynariusz opolski omówił w specjalnym liście pasterskim557. Odpust taki można było uzyskać jeden raz w ciągu dnia. Obowiązywały warunki zwykłe, dodatkowo wymagany był udział w pielgrzymce do kościoła katedralnego lub jednego z sanktuariów, których lista przedstawiała się następująco: 1. Opole- katedra Świętego Krzyża, 2. Nysa- kościół pw. śś. Jakuba i Agnieszki, 3. Góra Świętej Anny- kościół parafialny i pątniczy, 4. Bytom- kościół pw. Najświętszej Maryi Panny, 5. Olesno- kościół pątniczy Matki Bożej, 6. Racibórz- kościół pątniczy Matki Bożej, 7. Zabrze- Mikulczyce- kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca, 8. Zbrosławice- kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 9. Złotogłowice- kościół pątniczy pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, 10. Kamień Śląski- kościół parafialny pw. św. Jacka, 11. Nasiedle- kościół parafialny pw. św. Jakuba, 12. Wójcice- kościół parafialny pw. św. Andrzeja, 13. Bogdanowice- kościół parafialny z obrazem Matki Bożej Łaski (Monastyrzyskiej), 14. Gliwice- kościół parafialny pw. św. Bartłomieja, 15. Gliwice- kościół p.w. św. Trójcy, 16. Dobrzeń Wielki- kościół pątniczy św. Rocha, 17. Głogówek- kościół O.O. Franciszkanów pw. św. Franciszka z Asyżu, 18. Prudnik- kościół O.O. Franciszkanów pw. św. Józefa, 19. Ujazd Śląski- kościół pątniczy pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, 556 WUDO 24, 1969, s. 157. List pasterski w sprawie nawiedzeń katedry i sanktuariów dla uzyskania odpustu Roku Jubileuszowego, WUDO 29, 1974, s. 273. 557 147 20. Grodków- kościół parafialny pw. św. Michała Archanioła. Podczas nawiedzenia sanktuarium należało odmówić zbiorowo Symbol Apostolski, Modlitwę Pańską i „Zdrowaś Maryjo” w intencji Ojca Świętego oraz dowolną modlitwę do Matki Bożej. Te praktyki pobożne powinno uzupełnić krótkie rozmyślanie. W dniu 20 VII 1975 r. miała miejsce w opolskiej katedrze uroczystość odpustowa Matki Bożej, czczonej w cudownym Obrazie Piekarskim, który przechowywany jest w Opolu od 1702 r. Bp Jop, któremu zawsze leżał na sercu wzrost kultu Opolskiej Pani- w serdecznych słowach zapraszał wiernych na uroczyste nabożeństwo odpustowe558. 4. Dni świąteczne Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. wskazywał następujące święta nakazane: 1. wszystkie niedziele, 2. Boże Narodzenie, 3. Nowy Rok, 4. Trzech Króli, 5. Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa, 6. Boże Ciało, 7. Niepokalane Poczęcie i Wniebowzięcie Matki Boskiej, 8. uroczystość św. Józefa (19 marca) 9. uroczystość św. Piotra i Pawła, 10. Wszystkich Świętych559. W święta nakazane należało wysłuchać Mszy św. oraz powstrzymać się od wykonywania prac służebnych. Zabronione były również czynności sądowe, takie jak doręczanie wezwań, przesłuchiwanie stron i świadków, wydawanie lub wykonywanie wyroków etc. Ponadto, o ile zwyczaje prawne lub specjalne indulty nie postanawiały inaczej, należało wstrzymać się od publicznego handlu, jarmarków i wszelkiego innego rodzaju kupna publicznego czy sprzedaży, np. licytacji560. Największymi świętami roku kościelnego są radosne święta Zmartwychwstania Pańskiego. Tradycją ogólnopolską, praktykowaną także na Śląsku było (i jest nadal) urządzanie tzw. „święconego”, tj. poświęcanie w kościele pokarmów przyniesionych doń w odświętnie przystrojonym koszyczku. Bp Jop pochwalał ten stary obyczaj, zwracając jednocześnie uwagę w jednym ze swoich pierwszych zarządzeń, iż z pewnością wiele rodzin 558 Zaproszenie do udziału w uroczystości odpustowej Matki Bożej w katedrze opolskiej, WUDO 30, 1975, s.313. 559 Kan. 1247 §1 CIC 1917. 560 Kan. 1248 CIC 1917. 148 nie stać nawet na zwykły, codzienny posiłek561. Apelował więc o pomoc dla uboższych diecezjan, szczególnie zaś dla repatriantów ze wschodu, którzy ciągle jeszcze mogli czuć się wyobcowani w nowym środowisku. Księża proboszczowie winni w Wielkim Tygodniu ustawić obok ołtarzy kosze i wezwać wiernych, aby składali do nich odzież i produkty spożywcze na tzw. dar ołtarza, który służył do wspierania potrzebujących w przededniu świąt. Ten wprowadzony przez Biskupa obyczaj, kontynuowany do dzisiaj w parafiach Opolszczyzny, uwrażliwiając ludzi na potrzeby drugich zespalał w jedną rodzinę rdzennych Ślązaków i repatriantów. W latach pięćdziesiątych na Ziemi Opolskiej była to sprawa niezwykle istotna. Przeżywanie czasu świątecznego ma dla chrześcijanina przede wszystkim charakter duchowy. Tej sfery życia wewnętrznego dotyczyła większość norm i przepisów wydanych przez opolskiego pasterza w związku z obchodami dni świątecznych. Bp Jop przypominał proboszczom i rządcom kościołów, aby w odprawianiu nabożeństw ściśle trzymali się zaleceń określonych przez kurię biskupią. Te często bardzo drobiazgowe ustalenia, zawierały m.in. porządek ceremonii na każdy z dni Wielkiego Tygodnia562, komentarze do poszczególnych fragmentów nabożeństwa oraz, np. zawiadomienie o przedłużeniu dyspensy upoważniającej do udzielania w Wielki Czwartek porannej komunii św. wiernym nie mającym możliwości udania się do kościoła w porze popołudniowej, gdy odprawiane było nabożeństwo563. Aby ożywić swe kontakty z kapłanami, bp Jop zwykł zapraszać po jednym prezbiterze z każdego dekanatu Opolszczyzny na wspólne sprawowanie Eucharystii wielkoczwartkowej w katedrze Świętego Krzyża, połączone z odnowieniem przyrzeczeń kapłańskich564. Coroczna uroczystość św. Jana Berchmansa, jezuity, wypadająca 26 XI, była jednocześnie świętem patronalnym liturgicznej służby ołtarza. Biskup zalecał obchodzenie jej w kole ministranckim poprzez uczestnictwo we Mszy św. i przyjęcie Komunii. Ponadto tego dnia miało odbywać się przyjmowanie nowych kandydatów565. W sposób podniosły i uroczysty obchodzono święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w roku 1958. Wtedy przypadała bowiem setna rocznica objawień w Lourdes. Uroczystość poprzedziło triduum połączone z naukami dla dziewcząt, które, jak nauczał bp Jop, w pierwszym rzędzie winny czcić Najświętszą Panią. Biskup zwrócił także 561 Zarządzenie w sprawie kościelnej akcji miłosierdzia, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 119. T. Sitkowski, Nabożeństwo wielkotygodniowe, WUDO 13, 1958, s. 122- 138. 563 Przypomnienie w sprawie uroczystości Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, WUDO 14, 1959, s. 90. 564 W sprawie obchodu Wielkiego Czwartku w katedrze, WUDO 28, 1973, s. 182. 565 Święto patrona ministrantów, WUDO 13, 1958, s. 507. 562 149 uwagę wiernych na to, iż dogmat wiary o niepokalanym poczęciu Maryi znalazł pełne potwierdzenie w słowach wypowiedzianych przez Matkę Bożą w grocie Massabielle. Świadomość ta winna pobudzić wszystkich katolików Opolszczyzny do gorącego uwielbienia Niepokalanej i wyrażenia wdzięczności za Jej opiekę nad całym światem i wszystkimi ludźmi566. Szczególny charakter miało Pouczenie pasterskie o sakramencie małżeństwa na uroczystość św. Rodziny 1961 r.567 Stanowiło ono rodzaj skondensowanej katechezy przygotowującej wiernych do w pełni świadomego przeżywania święta. O potrzebie takiego nauczania świadczył rozpoczynający się właśnie w latach sześćdziesiątych kryzys rodzin, będący w dużej mierze skutkiem przemożnego oddziaływania propagandy ateistycznej. Pouczenie zawierało podstawowe wiadomości o istocie katolickiego małżeństwa i jego przymiotach z podkreśleniem świętości i nierozerwalności. Szerzej omówiono normy prawno- kanoniczne związane z przygotowaniem do zawarcia sakramentalnego związku. W 1965 r. minęło dwieście lat od ustanowienia przez papieża Klemensa XIII uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego. Z tej okazji ordynariusz opolski wydał krótkie zarządzenie dotyczące sposobu obchodzenia tego święta na podległym mu terytorium kościelnym568. Zalecił w nim m.in. odprawianie specjalnych procesji podczas których miało być odśpiewane Te Deum. Zezwolił także na odprawienie w dniu święta Mszy św. wieczornej oraz na binację, o ile warunki miejscowe wymagałyby tego. W związku z ogłoszeniem w dniu 14 II 1969 r. nowego Kalendarza Rzymskiego dostosowanego do postanowień Vaticanum Secundum tyczących się rozkładu uroczystości, świąt i obchodów liturgicznych w roku kościelnym -powstało wśród części wiernych zaniepokojenie, czy aby kult niektórych świętych nie został usunięty z życia kościelnego. W celu wyjaśnienia tej sprawy bp Jop nakazał odczytać w kościołach stosowną odezwę biskupów polskich569. W dokumencie tym wyjaśniono, że pobożność swą wierni winni skierować przede wszystkim ku osobie Chrystusa Zbawiciela. Uroczystości świętych obchodzone przez Kościół z wielkim szacunkiem nie powinny przesłaniać wydarzeń, które zadecydowały o naszym zbawieniu. Z tych też względów, zgodnie z nowym Kalendarzem Liturgicznym, w całym Kościele czczeni byli ci święci, którzy mieli znaczenie powszechne 566 Obchód uroczystości Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej, tamże. WUDO 16, 1961, s. 25. 568 Dwusetna rocznica ustanowienia uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego, WUDO 20, 1965, s. 134. 569 Odezwa biskupów polskich w sprawie czci świętych w świetle przepisów nowego Kalendarza Liturgicznego, WUDO 24, 1969, s. 227. 567 150 przez swe dzieła i zasługi. Natomiast święci, których znaczenie nie rozciągało się na cały Kościół Powszechny, w Kalendarzu zaznaczeni byli jako ci, którym oddawany był kult dowolnie lub też czczeni byli tylko w określonych krajach, diecezjach albo zgromadzeniach zakonnych. Święta zaś, które w Kalendarzu Rzymskim nie były zaznaczone- nie były także obchodzone w całym Kościele Katolickim obrządku rzymskiego lecz mogły być utrzymane w kościelnym kalendarzu krajowym bądź zakonnym. Wobec powyższego, wszelkie zaniepokojenie w tej sprawie powinno ustać, przekonywali biskupi polscy, nie przekreślono bowiem kultu uznanych dotąd świętych. Dokonane zmiany podyktowane były jedynie koniecznością dostosowania przepisów liturgicznych do potrzeb współczesnych, zgodnie z duchem Soboru. Biskup Jop często wracał w swych rozporządzeniach do sposobów obchodzenia Triduum Wielkanocnego570. Zalecał, aby wierni mieli stworzoną okazję do spowiedzi świętej już przed Wielkim Czwartkiem, tak aby w czasie Triduum mogli licznie przystąpić do Stołu Pańskiego. Jednak duszpasterze powinni spowiadać także w ostatnie dni Wielkiego Tygodnia, zwłaszcza jeśli nie byli zajęci odprawianiem nabożeństw. W związku z tym, że w ramach ogólnej odnowy liturgicznej obrzędy wielkotygodniowe uległy pewnym zmianom, Biskup prosił wszystkich duchownych o zapoznanie się z bardzo szczegółowym pouczeniem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej 571. Zawierało ono wskazówki kaznodziejskie i liturgiczne na każdy dzień Wielkiego Tygodnia. W roku 1972 ukazało się kilka zarządzeń dotyczących świętych bądź to wywodzących się z ziemi śląskiej, bądź w inny sposób z nią związanych. I tak, w dniu 14 VIII tegoż roku wypadało pierwsze od czasu beatyfikacji święto bł. Maksymiliana Marii Kolbego. Kard. Stefan Wyszyński, wraz z przewodniczącym Komisji Maryjnej Episkopatu Polski zalecali, aby dzień ten obchodzono jak najuroczyściej. We wszystkich kościołach należało odprawić Mszę św. wieczorną, podczas której winna być wygłoszona homilia na temat „Idee o. Maksymiliana nadal żyją w Narodzie”. Zadaniem duszpasterzy było przygotowanie odpowiednich śpiewów i oprawy liturgicznej nabożeństwa572. Ogłaszając powyższą Instrukcję, bp Jop polecił, aby we wszystkich świątyniach diecezji opolskiej w dniu 14 VIII 1972 r. odprawiono Msze św. i wygłoszono homilie zgodnie z zaleceniem Konferencji Episkopatu. O. Maksymilian Maria Kolbe przebywał przez krótki czas na terenie dzisiejszej 570 Rozporządzenie w sprawie obchodu Triduum Wielkanocnego, WUDO 26, 1971, s.163. Pouczenie w sprawie odnowionych obrzędów Niedzieli Palmowej i Triduum Paschalnego, Tamże, s. 163-169. 572 Instrukcja Konferencji Episkopatu w sprawie obchodu święta błog. Maksymiliana 14 VIII 1972 r., WUDO 28, 1973, s. 10 571 151 diecezji opolskiej- w obozie w Łambinowicach. W związku z tym w kościele łambinowickim w niedzielę 24 IX odbył się obchód ku czci Błogosławionego573. Innym świętym, bardzo ściśle związanym z Opolszczyzną jest św. Jacek. W związku z obchodami jego święta przypadającego na dzień 20 VIII, bp Jop zalecił duchowieństwu, aby we wszystkich świątyniach odprawiono przedświąteczne triduum. Ponadto w dniu święta należało odprawić conajmniej jedną Mszę św. o Świętym w trakcie której należało wygłosić stosowne kazanie574. Na Śląsku Opolskim bardzo rozpowszechniony jest kult św. Anny Samotrzeciej, którego ogniskiem od kilkuset lat jest sanktuarium na Górze Chełmowej575. W lipcowych uroczystościach ku czci patronki Śląska Opolskiego w roku 1973 wziął udział m.in. kard. B. Kominek, arcybiskup metropolita wrocławski i pierwszy administrator apostolski kościelnego terytorium Opolszczyzny. Bp Jop w specjalnym dokumencie gorąco zachęcał wszystkich wiernych do licznego udziału w nabożeństwie, a także prosił o ofiarowanie modlitw i Komunii św. w intencji ks. kardynała Kominka576. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, przypadająca w dniu 2 VI była głównym obchodem Roku Jubileuszowego 1974 we wszystkich diecezjach świata poza Rzymem. Bp Jop zgodnie z życzeniem Ojca Świętego gorąco zachęcał kapłanów oraz wiernych świeckich do przybycia w dniu święta do Opola i trwania na wspólnej modlitwie ze swoim pasterzem w kościele katedralnym577. Wszystkie parafie winny zjednoczyć się duchowo z modlącymi się w katedrze Świętego Krzyża. Wieczorem w domach wierni, przy zapalonych świecach Roku Jubileuszowego ponowili oddanie się Najświętszej Marii Pannie- Matce Kościoła. W świątyniach parafialnych o godzinie 21.00 odprawiono Apel Jasnogórski dla tych, którzy nie mogli przybyć do katedry. W dniu 3 VI, w święto Najświętszej Maryi Panny księża winni odprawić Mszę św. o Matce Kościoła wraz z kazaniem oraz odnowieniem aktu zawierzenia parafii Bożej Rodzicielce. Do odezwy w tej sprawie bp Jop dołączył szczegółową instrukcję duszpasterską, omawiającą sposób przeprowadzenia obchodów katedralnych i parafialnych578. 573 Komunikat biskupa opolskiego o obchodzie święta ku czci błogosławionego Maksymiliana Kolbego i o uroczystościach w Łambinowicach, tamże. 574 Zarządzenie w sprawie uroczystości św. Jacka, tamże, s. 12. 575 Zob. J. R. Gohly OFM (opr.), Historia Góry Świętej Anny na Górnym Śląsku opracowana na podstawie niepublikowanych źródeł przez o. Chryzogona Reischa, kapłana zakonu franciszkańskiego, Wrocław 2006. 576 Odezwa w sprawie dorocznego obchodu uroczystości świętej Anny na Górze Chełmowej, WUDO 28, 1973, s. 302. 577 Odezwa w sprawie obchodu uroczystości Zesłania Ducha Świętego oraz w sprawie święta Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła, WUDO 24, 1974, s. 244. 152 ROZDZIAŁ SIÓDMY Kult świętych 1. Obrazy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. zalecał wzywanie świętych, czczenie ich relikwii i obrazów jako rzecz dobrą i pożyteczną. Przed wszystkimi jednak cześć okazywać należało Najświętszej Marii Pannie579. Biskup Jop gorąco zalecał wszystkim wiernym modlitwę do Matki Bożej zanoszoną przed Jej cudownymi obrazami podczas pielgrzymek, nocnych czuwań i nabożeństw. Sam często nawiedzał sanktuarium jasnogórskie, gdzie przed cudowną ikoną Królowej Polski polecał Bogu sprawy istotne dla powierzonej jego opiece diecezji opolskiej580. 578 Instrukcja duszpasterska na uroczystość zesłania Ducha Świętego i święto Matki Kościoła w Roku Jubileuszowym 1974, tamże, s. 245. 579 Kan. 1276 CIC 1917. 580 Akt oddania się w opiekę Najświętszej Maryi Panny Seminarium Duchownego w Opolu i Nysie, złożony przed cudownym obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze w dniu 8 V 1962 r., WUDO 17, 1962, s. 175. 153 W 1964 r. rozpoczęło się zorganizowane w ramach Wielkiej Nowenny przed obchodami Millennium Chrztu Polski, nawiedzanie kościołów Śląska Opolskiego przez podobiznę obrazu Jasnogórskiej Pani. Aby dać wiernym możliwość należytego przygotowania się do tego ważnego duchowego wydarzenia, Biskup wydał list pasterski, w którym omawiał historię peregrynacji obrazu a także jej cel: zbliżenie do Boga i pogłębienie życia religijnego581. Oprócz listu została ogłoszona także Instrukcja o nawiedzeniu obrazu Matki Boskiej w parafiach, określająca daty powitania Wizerunku w poszczególnych dekanatach, sposób przygotowania parafii i przebieg samej uroczystości nawiedzenia wraz z nocnym czuwaniem582. Na mocy dekretu Penitencjarii Apostolskiej, w świątyni, w której odbywało się nawiedzenie, można było uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami. Spowiednicy, spowiadający w takim kościele mieli władzę rozgrzeszania z grzechów i cenzur zastrzeżonych ordynariuszowi. Proboszczowie mogli udzielić jurysdykcji do spowiadania kapłanom obcym, tak diecezjalnym jak i zakonnym, zaaprobowanym przez własnego ordynariusza i nie będącym w karach kościelnych- na okres jednego tygodnia. Bp Jop udzielił też zezwolenia na odprawianie Mszy św. na zewnątrz kościoła oraz na Msze św. odprawiane o północy i wieczorem a także na binację w kościele nawiedzenia 583. Biskup szczególną troską otaczał kult Matki Boskiej Opolskiej, której łaskami słynący wizerunek jest umieszczony w katedrze. Ta bizantyjsko- italska ikona powstała na przełomie XV i XVI stulecia i należy do najstarszych obrazów maryjnych w Polsce. Początkowo czczona w Piekarach Śląskich, gdzie była przechowywana w klasztorze O.O. Jezuitów, znana była jako Matka Boska Piekarska. Po wybuchu wojny polsko- szwedzkiej w 1702 r. obraz przeniesiono do Opola. Od 18 XII 1813 r. miejscem kultu Wizerunku jest kościół pw. Krzyża Świętego584, obecna katedra biskupia585. Wszystkie ważniejsze uroczystości diecezjalne zwykle kończyły się modlitwą przed obrazem Opolskiej Pani. W latach Wielkiej Nowenny każdego 3 V bp Jop wraz z wiernymi tam właśnie odmawiał tekst ślubowania jasnogórskiego do którego wprowadził dodatkowy fragment: „Przyrzekamy Ci, Matko Najswiętsza, szerzyć cześć w Twoim obrazie opolskim w całej opolskiej ziemi”. Tutaj również odbyły się główne uroczystości diecezjalne podczas 581 List pasterski w sprawie nawiedzeń kościołów Śląska Opolskiego przez podobiznę cudownego obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, WUDO 19, 1964, s. 198. 582 Tamże, s. 201. 583 Zarządzenie w związku z nawiedzeniem podobizny cudownego Obrazu Jasnogórskiego w kościołach Opolszczyzny, tamże, s. 218. 584 A. Witkowska, Titulus Ecclesiae. Wezwania współczesnych kościołów katedralnych w Polsce, Warszawa 1999, s. 77-80. 585 Zob. S. Baldy, Matka Boska Opolska (opis obrazu i dzieje kultu), Opole 1983. 154 obchodów Roku Milenijnego 1966, gdyż władze komunistyczne nie zezwoliły na sprowadzenie do Opola kopii Obrazu Jasnogórskiego586. Biskup Jop przez cały okres swego posługiwania na Opolszczyźnie był bardzo związany z obrazem Opolskiej Pani. Moment kanonicznego objęcia diecezji po jej prawnym ustanowieniu związał z wizerunkiem Matki Boskiej Opolskiej. Swój drugi ingres587 do katedry połączył z odpustem maryjnym, aby „diecezję oddać pod stałą opiekę Opolskiej Madonny”588. 2. Nabożeństwa i obchody ku czci świętych Ożywieniu duszpasterstwa w Kościele opolskim służył kult świętych, zwłaszcza tych, którzy pochodzili ze Śląska: św. Jacka, bł. Czesława, bł. Bronisławy oraz z tym regionem związanych, jak św. Wacława, śśw. Cyryla i Metodego. Dzięki staraniom bpa Jopa, Stolica Apostolska wyznaczyła św. Jacka głównym patronem diecezji opolskiej, zaś bł. bł. Czesława i Bronisławę patronami drugorzędnymi589. Z okazji 700- lecia śmierci św. Jacka bp Jop wydał zarządzenie określające sposób obchodzenia tego jubileuszu w dniu 15 VIII 1957 r590. 1. W niedzielę 11 VIII we wszystkich kościołach Śląska Opolskiego zamiast kazań został odczytany specjalny list pasterski. 2. W dniach 15, 16 i 17 VIII urządzono we wszystkich świątyniach w porze wieczornej triduum ku czci św. Jacka składające się z odpowiednich modlitw, a także z przemówienia poświęconego osobie Świętego i jego działalności. Podczas triduum wystawiono Najświętszy Sakrament w monstrancji. 3. 18 VIII podczas sumy wygłoszono kazanie o Świętym Jacku, potem odśpiewano Te Deum laudamus, aby podziękować Bogu za Świętego Rodaka. 4. Ogólnodiecezjalna uroczystość odbyła się 15 VIII w Kamieniu Śląskim. 5. 15 VIII w Kamieniu Śląskim, 17 VIII w prokatedrze opolskiej i 18 VIII w Bytomiu odprawiono Msze św. pontyfikalne. 6. W wygłoszonych kazaniach i przemówieniach podkreślano potrzebę religijności w rodzinach, przywiązania do wiary i Kościoła. 586 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 125. 12 VII 1972 r. 588 J. Mikołajec, dz. cyt, s. 125. 589 Tamże, s. 126. 590 Zarządzenie w sprawie obchodu siedemsetnej rocznicy śmierci Świętego Jacka Odrowąża, WUDO 5-12, 1950-1957, s. 339. 587 155 Biskup Jop uważał za bardzo wskazane, by wierni pojedynczo lub zbiorowo nawiedzali relikwie świętego Jacka w kościele O.O. Dominikanów w Krakowie. Ponadto byłoby pożądane, aby rodzice nadawali swym dzieciom przy Chrzcie św. imię Jacek a kapłani zapoznawali dziatwę szkolną z życiem i działalnością świętego591. Corocznie przed uroczystościami ku czci św. Jacka bp Jop zalecał odprawienie triduum, którego tekst zamieszczono w diecezjalnym modlitewniku Droga do nieba592. Podczas uroczystości milenijnych bp Jop sprowadził relikwie św. Jacka, bł. Czesława oraz bł. Bronisławy, które w dniach 13 i 14 sierpnia zostały wystawione ku publicznej czci w Opolu i Kamieniu Śląskim.593 W liście pasterskim napisanym z okazji 700 rocznicy śmierci bł. Bronisławy bp Jop wezwał do wierności tradycjom religijnym przodków,594 zaś w wydanym zarządzeniu polecił, aby przed jubileuszową uroczystością zorganizować triduum ku czci Błogosławionej595. Biskup szerzył także kult związanej z Opolszczyzną służebnicy Bożej Ofki- Eufemii Piastówny596, która była córką Przemysława, księcia raciborskiego. Mimo, iż nie została ona wyniesiona na ołtarze, kult jej trwał w Raciborzu i okolicy. W liście pasterskim z okazji 600 rocznicy śmierci Eufemii bp Jop zachęcał diecezjan do wytrwałych modłów o jej beatyfikację597. Wiele uwagi bp Jop poświęcał rozwojowi kultu patrona młodzieży, św. Stanisława Kostki. W dniach poprzedzających jego święto organizowano w parafiach uroczyste tridua, zakończone spowiedzią młodzieży i dziatwy szkolnej. Bardzo szczegółowy program obchodów obejmujący wybrane czytania, pieśni i wezwania do świętego na poszczególne dni triduum ogłaszany był każdego roku i przekazywany duszpasterzom598. W czasie przypadającej w listopadzie uroczystości św. Jana Berchmansa, patrona liturgicznej służby ołtarza przyjmowano nowych kandydatów do koła ministranckiego599. 591 Tamże, s. 340. Droga do nieba, Opole 1958, s. 113-119. 593 J. Mikołajec, dz. cyt., s. 127. 594 List pasterski z okazji 700 rocznicy śmierci bł. Bronisławy, WUDO 14, 1959, s. 323. 595 Zarządzenie w sprawie obchodu 700- lecia zgonu bł. Bronisławy, tamże, s. 49. 596 Zob. A. Szymański, Świątobliwa Eufemia (Ofka) raciborska- księżna i dominikanka, „Studia Śląskie” LXIV (2005), s. 217-230. 597 Orędzie w związku z 600- leciem śmierci świątobliwej Ofki Piastówny, WUDO 14, 1959, s. 49. 598 Zarządzenie w sprawie obchodów uroczystości św. Stanisława Kostki, WUDO 14, 1959, s. 423; 12, 1957, s. 431; 13, 1958, s. 455; 22, 1967, s. 263; 24, 1969, s. 88; 25, 1970, s. 65. 599 Święto patrona ministrantów, WUDO 13, 1958, s. 507. 592 156 W diecezji opolskiej uroczyście obchodzono wszystkie święta maryjne. Instrukcje bpa Jopa zawsze akcentowały ich podniosły charakter. Święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny poprzedzone zostało triduum połączonym z naukami dla młodzieży żeńskiej600. W dniu 5 I 1960 r. Biskup ogłosił Zarządzenie Stolicy Apostolskiej w sprawie oficjum brewiarzowego i Mszy o św. Wawrzyńcu z Brindisi601. Interesującym zarządzeniem było przypomnienie w sprawie świąt patronalnych, podające daty obchodów dla różnych grup wiernych (kobiety, młodzież męska i żeńska, lekarze etc.), oraz sposoby przeprowadzenia świątecznych nabożeństw i poprzedzających je triduów602. W liście pasterskim napisanym z okazji 1900 rocznicy śmierci św. Apostołów Piotra i Pawła603, bp Jop szeroko omawiał życie, męczeństwo i wielkie zasługi położone przez Apostołów dla rozwoju młodego Kościoła. Życzeniem Ojca św. było, aby rok do następnego święta Apostołów był w Kościele Rokiem Wiary. Godne przeżycie tego okresu było, zdaniem papieża „najmilszym aktem pamięci, czci i łączności z naszej strony, okazanym Świętym Apostołom Piotrowi i Pawłowi, którzy przekazali nam bezcenne dziedzictwo- prawdziwą wiarę Chrystusową, dla której przyjęli ochotnie śmierć męczeńską”604. Bp Jop zalecał, by w czasie trwania Roku Wiary w każdej świątyni diecezji i w każdej chrześcijańskiej rodzinie często odmawiano Credo lub ujęte w innej formie wyznanie wiary. Kaznodzieje winni stale w głoszonych naukach nawiązywać do tematyki trwającego Roku, wszyscy zaś wierni powinni byli czcić pamięć Apostołów ciągłym ożywianiem swojego osobistego zawierzenia Bogu. W pierwszą rocznicę beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbego, 15 X 1972 r. odbyły się w Oświęcimiu obchody z udziałem hierarchów zagranicznych, przy licznym udziale duchowieństwa i wiernych ze wszystkich diecezji polskich. W wydanej z tej okazji specjalnej odezwie bp Jop zachęcał katolików Opolszczyzny do przybycia na teren obozu oświęcimskiego, by uczcić o. Kolbe, niedościgniony wzór miłości bliźniego605. Do obchodów ściśle sciśle regionalnych zaliczyć należy procesje błagalne ku czci św. Urbana, odprawiane zwykle w dniu 25 maja. W rolniczych okolicach południowo-zachodniej 600 Obchód uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP, tamże. WUDO 15, 1960, s. 15. 602 Przypomnienie w sprawie świąt patronalnych, tamże, s. 444. 603 List pasterski księdza biskupa w Opolu do duchowieństwa i wiernych Śląska Opolskiego, wydany w związku z zarządzonym przez Ojca Świętego obchodem 1900 rocznicy męczeńskiej śmierci św. Apostołów Piotra i Pawła, WUDO 22, 1967, s. 141. 604 Tamże, s. 142. 605 Odezwa do duchowieństwa i wiernych diecezji opolskiej w sprawie ogólnokrajowego obchodu ku czci błogosławionego Maksymiliana w Oświęcimiu, WUDO 28, 1973, s. 11. 601 157 części diecezji wierni wraz z kapłanem obchodzili okoliczne pola, prosząc o urodzaj i Boże błogosławieństwo w pracach polowych. W procesji niesiono figurę św. Urbana i chorągwie koscielne606. ROZDZIAŁ ÓSMY Sprawy majątkowe W momencie objęcia rządów przez bpa Jopa, życie kościelne na Opolszczyźnie było już praktycznie ustabilizowane. Władza kościelna nadal miała charakter tymczasowy, istniała bowiem w formie administracji apostolskiej- jednak był to raczej stan prawny niż faktyczny. Od końca 1945 r. działała kuria biskupia i rada diecezjalna, w latach 1945-47 dokonano zasadniczego podziału na dekanaty i parafie. 15 VIII 1949 r., jak już wyżej wspominano, erygowano Wyższe Seminarium Duchowne w Opolu i seminarium niższe, ulokowane w nyskim Domu Księży Emerytów. Pomyślnie rozwijało się duszpasterstwo zwyczajne i specjalne, działała organizacja Caritas607, 15 VIII 1946 r. rozpoczęła pracę drukarnia diecezjalna, zaopatrująca pokolenia opolskich katolików m.in. w popularny modlitewnik „Droga do nieba”608. Ów stan zaawansowanej stabilizacji potwierdził kard. Stefan Wyszyński w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” stwierdzając, iż nie brak faktów utwierdzających Stolicę Apostolską w przekonaniu, że kościelna administracja na tzw. Ziemiach Odzyskanych (w tym na Opolszczyźnie) przestała mieć charakter tymczasowy609. 1 I 1948 r. weszło w życie szczegółowe rozporządzenie wydane przez administratora apostolskiego ks. infułata Bolesława Kominka dotyczące zasad zarządzania dobrami kościelnymi610. W myśl tego rozporządzenia zarząd dobrami kościelnymi w administracji apostolskiej Śląska Opolskiego odbywał się pod nadzorem ordynariusza, w zgodzie z przepisami prawa kanonicznego. Podstawowym obowiązkiem zarządców było otaczanie powierzonego im majątku kościelnego sumienną opieką oraz troskliwie dbać o jego utrzymanie, wydajność i bezpieczeństwo. Jakiekolwiek akty przekraczające zakres zwykłego 606 H. Sobeczko, W trosce o liturgiczne dziedzictwo, s. 199. Zob. A. Drechsler. Odpowiedzialni za miłość. Opolska Caritas w latach 1945-2005, Opole 2007. 608 K. Dola, Kościół katolicki na Opolszczyźnie w latach 1945-1965, NP 22, 1965, s. 77-101. 609 „Tygodnik Powszechny” z 16 XII 1951 r. 610 Rozporządzenie o zarządzie majątkiem kościelnym, ADO. 607 158 zarządu, dokonane bez zezwolenia kompetentnej władzy były niedozwolone i nieważne. Za umowy tak zawarte Kościół nie ponosił odpowiedzialności, chyba, że odniósł z nich korzyść. Ze szczególną ścisłością i oględnością winny być rozpatrywane przedkładane zarządcom przez ordynariusza sprawy alienacyjne. Wszelkie budynki należało ubezpieczyć od ognia do pełnej ich wartości i corocznie w okresie jesiennym poddawać je fachowym badaniom technicznym, przy czym szczególną uwagę zwracano na szczelność dachu. Protokół z oględzin należało przechowywać w archiwum. Pod rygorem sankcji karnych zabronione było samowolne rozpoczynanie nowych budów, odnawiania ich i przebudowywania. Realizacja nowej inwestycji była możliwa dopiero po złożeniu kompletu dokumentów i uzyskaniu stosownego zezwolenia administracji apostolskiej. Wszelkie prace budowlane musiały być wykonywane zgodnie ze specjalistyczną, fachową dokumentacją techniczną. Rozporządzenie nakładało na użytkowników obowiązek racjonalnego użytkowania ogrodów, lasów, stawów rybnych, kanałów i zasobów torfu, którego eksploatacja uregulowana była bardzo szczegółowymi przepisami. Kapitały stanowiące majątek fundacji lub dotacyjny, kapitały do tego majątku dochodzące oraz wpływy z alienacji nieruchomości i dochody z eksploatacji lasów, kopalń i torfowisk powinny być korzystnie ulokowane. Większe walory administrator apostolski nakazywał oddawać do przechowania w banku. Na przyjęcie darowizny większej niż 50 000 zł, lub innej, połączonej z zobowiązaniami konieczne było specjalne zezwolenie administratora. Zarządcy majątku kościelnego nie mieli prawa odrzucić żadnej darowizny uczynionej Kościołowi, bez zezwolenia władzy zwierzchniej. W przeciwnym razie Kościołowi przysługiwało roszczenie o odszkodowanie. Zarządcom nie wolno było także czynić podarunków z majątku kościelnego o wartości przekraczającej 500 zł. Wyjątkiem były przyczyny słusznej wdzięczności, pobożności lub miłości chrześcijańskiej. Kolekty zwykłe, zebrane w niedziele i święta oraz w tygodniu zasilały kasę kościelną, o ile czego innego nie postanowił administrator apostolski. Funduszami tymi zarządzała Rada Parafialna. Kolekty zaś nakazane, przeznaczone przez ordynariusza na określony przez niego cel, winny być sub gravi praecepto canonico odsyłane przez rządców parafii w takiej wysokości, w jakiej zostały zebrane, „czyli bez zatrzymywania z nich niczego pod żadnym pozorem na cele miejscowe”611. Dochody ze skarbon umieszczonych w kościołach po przeliczeniu i zapisaniu w książce kasowej pozostawały do dyspozycji Rady Parafialnej. 611 Tamże, art. 68. 159 Majątku kościelnego nie wolno było alienować inaczej, jak tylko z przyczyn kanonicznych i przy ścisłym przestrzeganiu formalności przepisanych prawem. Przez alienację należało rozumieć wszelkie umowy, przez które stan posiadania Kościoła mógłby się pogorszyć. Zaliczano do nich m.in.: a). przeniesienie prawa własności (darowizna, sprzedaż, zamiana, spłata, cesja prawa sporu), b). akty, które mogły doprowadzić do utraty prawa lub rzeczy (zadatek, ugoda, pożyczka, weksle, hipoteka), c). przeniesienie prawa użytkowania (feudum, emfiteuza, najem, serwituty), d). obciążenia zobowiązaniami. Koniecznymi przyczynami, które mogły uzasadnić alienację majątku kościelnego były: nagląca potrzeba, widoczna korzyść Kościoła lub pietyzm612. Władzą kompetentną do udzielania zezwolenia na alienację była: 1. Stolica Apostolska, gdy chodziło o: - znaczniejsze relikwie (w rozumieniu kan.1281§2 CIC 1917), cenne obrazy doznające czci w Kościele, darowane przez wiernych wota. - rzeczy cenne pod względem materiału, z którego zostały wykonane, bądź posiadające znaczną wartość artystyczną bądź historyczną. - rzeczy o wartości przekraczającej 30 000 franków w złocie. We wszystkich pozostałych przypadkach decyzja o alienacji leżała w kompetencjach ordynariusza. Podobnie ścisłe unormowania określały sposoby dzierżawienia gruntów należących do kościelnych osób prawnych613. Zarządca majątku kościelnego był upoważniony do sądowej obrony majątku kościelnego za uprzednim zezwoleniem na piśmie, udzielonym przez administratora apostolskiego. Kto zaś odważyłby się obracać na swój użytek dobra kościelne, przywłaszczać je bądź przeszkadzać, aby ich owoców i dochodów z nich nie otrzymywali ci, którym przysługują- miał podlegać ekskomunice tak długo, aż zagarniętych dóbr w całości nie odda i innych przeszkód nie usunie. Następnie winien uzyskać od Stolicy Apostolskiej absolucję. Gdyby był patronem kościoła lub dóbr kościelnych winien być pozbawiony tego patronatu. Gdyby takie przestępstwo popełnił duchowny (lub zgodził się na jego dokonanie) - oprócz tego powinien utracić wszelkie posiadane beneficja, nie otrzymywać innych w przyszłości. 612 Tamże, art. 79-80. Tamże, art. 89-95. 613 160 Ordynariusz mógł takiego kapłana zasuspendować od wykonywania święceń nawet po zupełnym zadośćuczynieniu i rozgrzeszeniu. Kto dokonał alienacji dóbr kościelnych wbrew przepisom, dział nieważnie i podlegał obowiązkowi naprawienia szkód, ponadto winien być obłożony przez ordynariusza sprawiedliwymi karami614. W myśl omawianego Rozporządzenia majątkiem kościoła parafialnego, względnie kuracjalnego i filialnego, były wszelkie dobra materialne i niematerialne, będące własnością Kościoła jako osoby prawnej. Do majątku kościoła parafialnego (kuracjalnego, filialnego) należały przede wszystkim: - majątek przeznaczony na cele kultu i duszpasterstwa, - majątek przeznaczony na utrzymanie wikariuszy (o ile tenże nie stanowił oddzielnego beneficjum) i służby kościelnej, - majątek przeznaczony na utrzymanie budynków kościelnych i beneficjalnych -mieszkalnych i gospodarczych, - majątek cmentarny, - fundusze przeznaczone na budowę nowej świątyni parafialnej, plebanii, domu katolickiego etc., - wpływy z wydzierżawionych ławek, z opłat za posługi kościelne, z kolekt i skarbon, - wpływy z daniny parafialnej, - wpływy ze świadczeń patronackich, - kapitały i walory z ewentualnej sprzedaży nieruchomości kościelnych, - majątek przekazany kościołowi na cele dobroczynne, wychowawcze i inne, - fundacje pobożne, przekazane kościołowi parafialnemu. Majątkiem powyższym zarządzała Rada Parafialna pod przewodnictwem rządcy kościoła i pod nadzorem ordynariusza615. Biskup Franciszek Jop rozpoczął posługę pasterską na Opolszczyźnie 16 XII 1956 r. Już w roku następnym zaangażował się w trudne negocjacje z władzami partyjnopaństwowymi, które miały za cel poprawę sytuacji Kościoła na podległym mu terytorium. W roku 1957 w stosunkach Kościół-państwo nastąpiła pewna normalizacja616. Dzięki rozmowom ks. prymasa S. Wyszyńskiego z premierem Cyrankiewiczem rząd wydał szereg unormowań i 614 Tamże, art. 100. Tamże, art. 102-103. 616 P. Raina, Kościół w PRL. Dokumenty, Poznań 1994, t. 1, s. 579. 615 161 uchwał usuwających przeszkody narzucane Kościołowi w czasach stalinowskich. W dniu 26 I 1957 r. Ministerstwo Oświaty wydało zarządzenie określające kwalifikacje wymagane od nauczycieli religii. Dzięki temu władze kościelne mogły zatrudnić większą ilość katechetów. Ministerstwo Finansów unormowało opodatkowanie kościelnych osób prawnych i duchowieństwa. Minister Spraw Wewnętrznych wydał istotne rozporządzenie w sprawie zgromadzeń publicznych, szef Urzędu do Spraw Wyznań uregulował sprawy budownictwa kościelnego, zaś Ministerstwo Rolnictwa- podjęło trudną sprawę zwrotu ziemi kościelnej, zajętej przez państwo na mocy dekretu z dnia 8 III 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich617 oraz dekretu z dnia 6 września 1946 roku o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska618. W dniu 30 I 1957 r. bp Jop przesłał podległemu duchowieństwu do wiadomości okólnik nr 3, wydany przez Centralny Zarząd Ubezpieczeń Społecznych, a traktujący o składkach na ubezpieczenie społeczne obowiązujących od dnia 1 stycznia tego roku związki wyznaniowe i prowadzone przez nie zakłady pracy619. Okólnik zawierał informacje, że w/w instytucje winny uiszczać składki miesięczne w nowej wysokości 15,5% zarobków pracowniczych- poczynając od 1 I 1957 r. Dnia 3 IX 1957 r. bp Jop zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie kwestii składek na ubezpieczenie społeczne do Sekretarza Episkopatu, bpa Zygmunta Choromańskiego620. 16 XI 1957 r. otrzymał odpowiedź z Sekretariatu Episkopatu621, w kórej biskup Choromański potwierdzał wysokość składki- 15,5% a także informował, iż zaległości za okres przed 1 I 1957 r. nie będą ściągane i pobór ich został zawieszony, albowiem miały one zostać w przyszłości skompensowane z niezapłaconymi przez Państwo należnościami dla Kościoła i zakonów z tytułu czynszów i innych zobowiązań za analogiczny okres, gdyż Państwo zobowiązało się regulować czynsze tylko od 1 I 1957 r. W tej sytuacji sekretarz Episkopatu sugerował zawiadomienie o powyższym Centralny Zarząd Ubezpieczeń Społecznych, domaganie się odeń zawieszenia poboru nie zapłaconych zaległości i wstrzymanie dalszej wpłaty rat. W dniu 4 IV 1957 r. ks. Juliusz Bieniek, wikariusz kapitulny kurii diecezjalnej w Katowicach przesłał do wiadomości bpa Jopa odpis pisma, które kuria katowicka Dz. U. 1946 nr 13 poz. 87. Dz. U. 1946 nr 49 poz. 279. 619 Okólnik Centralnego Zarządy Ubezpieczeń Społecznych nr 3 z 21 I 1957 r., ADO. Zob. także P. Stanisz, Ubezpieczenie społeczne duchownych w prawie polskim, Lublin 2001. 620 Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 3 IX 1957 r. w sprawie składek na ubezpieczenie społeczne, V.T.III-7/57, ADO. 621 Pismo bpa Z. Choromańskiego do bpa Jopa 16 XI 1957 r., nr 1140, ADO. 617 618 162 wystosowała do kard. S. Wyszyńskiego sprawie gruntów beneficjalnych622. W dokumencie tym bp Stanisław Adamski poinformował, że w najbliższym czasie rozpoczną się pertraktacje ze stroną rządową w sprawie zwrotu gruntów kościelnych, zabranych bezprawnie w 1950 r. Biskup katowicki twierdził, że z gruntów beneficjalnych proboszczowie powinni pozostawić sobie jedynie działki o powierzchni 5-10 ha. Uważał, iż za rezygnację z reszty ziemi Kościół powinien otrzymać odszkodowanie zgodne z prawem. Bowiem dekret o przeprowadzeniu reformy rolnej z dnia 6 IX 1944 r.623 i ustawa z dnia 20 III 1950 roku o przejęciu dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego624 nie dawały podstaw do zaboru ziem beneficjalnych i kościelnych poniżej 25 ha. Rezygnacja z tych dóbr byłaby alienacją, na którą zgodę zgodnie z kan. 1532 CIC 1917 powinny wyrazić nie tylko kapituły katedralne i diecezjalne rady administracyjne, lecz także Stolica Apostolska. Przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa oraz Ministerstwa Lasów Państwowych w czasie rozmów z delegacją proboszczów diecezji katowickiej przyznali, że konfiskata majątków beneficjalnych i kościelnych na podstawie ustawy z dnia 20 III 1950 r. była nielegalna i że trzeba naprawić krzywdę wyrządzoną Kościołowi. Bp Adamski twierdził, iż stanowiska tego należałoby stanowczo bronić podczas pertraktacji z rządem625. Grunty beneficjalne służyły nie tylko uzupełnieniu dochodów proboszczów, lecz także służyły małorolnym i bezrolnym, którym wydzierżawiano je za niski czynsz lu bezpłatnie. Kościół śląski nigdy nie był wyzyskiwaczem, pomagał tam, gdzie państwowa opieka społeczna nie docierała. Grunty organistowskie, podobnie jak beneficjalne, służyły na utrzymanie organistów, którzy w znacznej mierze przyczynili się do podniesienia poziomu kulturalnego ludności i utrzymania polskości na Śląsku. Grunty kościelne służyły na budowę i utrzymanie budynków kościelnych. Dochody z ich dzierżawy kapitalizowano, aby zebrane przez lata sumy przeznaczyć na restaurację budynków lub na nową inwestycję. Gospodarka taka była zupełnie celowa i korzystna dla Kościoła oraz wiernych, mających prawo do zaspokojenia swych potrzeb religijnych. Biskup uważał także, że oddanie obecnym, przypadkowym dzierżawcom ziemi kościelnej na własność za mocno zaniżoną cenę jest krzywdą wyrządzoną innym parafianom i zarzewiem przyszłych niesnasek w razie wznoszenia jakichkolwiek budowli kościelnych w parafii. Ludzie bowiem słusznie mogli domagać się od tych, którzy nabyli kościelne grunty po 622 Pismo kurii katowickiej do kard. S. Wyszyńskiego, V.H.III-6/57, ADO. Dz. U. 1945 nr 3 poz. 13. 624 Dz. U. 1950 nr 9 poz. 87. 625 Zob. przypis 616. 623 163 śmiesznie niskiej cenie wyższych świadczeń na budowle- sytuacja taka prowadziła do rozbicia jedności parafii. Pasterz diecezji katowickiej przedstawił również swoje plany odnośnie odzyskanych już gruntów: - Byłyby one mianowicie roztropnie rozparcelowane- zwłaszcza wśród rodzin wielodzietnych-na cele budownictwa mieszkalnego. - Fundusze zebrane ze sprzedaży parcel chciał bp Adamski przeznaczyć na cele budownictwa kościelnego, tworząc z nich ogólnodiecezjalny fundusz budowlany. Stworzenie takiego funduszu było koniecznością, gdyż kuria katowicka planowała w kilkuletniej perspektywie wybudowanie ok. 80-100 świątyń. W tym celu zamierzano uruchomić cegielnię, własne wapienniki, nowy kamieniołom. Przy tej okazji planowano rozwinięcie pomocy dla ludzi stawiających własne domki626. Biskup Jop w zupełności zgadzał się z przedstawionym powyżej punktem widzenia. W dniu 3 VI 1957 r. ukazał się okólnik Urzędu do Spraw Wyznań, skierowany do Wydziałów ds. Wyznań Wojewódzkich Rad Narodowych w sprawie stanu majątków kościelnych na Ziemiach Zachodnich627. Dokument ten podkreślał, że „majątek niemieckich kościołów i związków religijnych, prawnie uznanych i posiadających w Rzeszy Niemieckiej osobowość publiczno-prawną (do nich zaliczał się także Kościół Rzymskokatolicki, legalnie działający na terenach Rzeszy), nie przeszedł z mocy samego prawa na rzecz Kościołów i związków religijnych działających w Polsce”. Ponadto, „Rada Ministrów nie powzięła, jak wymagał tego art. 2 ust. 3 dekretu z dn. 8 III 1946 r., uchwały wyznaczającej osobę prawną, na własność której miałby przejść poniemiecki majątek kościelny na Ziemiach Odzyskanych. Wobec tego majątek ten na podstawie ogólnej zasady, jako poniemiecki, przeszedł z mocy prawa na własność Państwa Polskiego”. Punkt 9 okólnika nie pozostawiał w tej kwestii żadnych wątpliwości: „W świetle powyższych wytycznych twierdzenie kleru, iż poniemieckie nieruchomości kościelne na ZO [Ziemiach Odzyskanych] stanowią własność Kościoła Rzym.-Kat. oraz żadania z tego tytułu bezzwłocznego opuszczenia ich przez dotychczasowych legalnych użytkowników (osoby fizyczne wzgl. instytucje publiczne) są pozbawione podstaw prawnych”. Biskup Jop, w piśmie skierowanym do biskupa Zygmunta Choromańskiego, sekretarza Episkopatu Polski, datowanym na 3 IX 1957 r. dokonywał porównania omawianego wyżej okólnika z okólnikiem nr 55, wydanym w dniu 19 X 1945 r. przez 626 627 Tamże. P. Raina, Kościół w PRL, t. 1, s. 593-594. 164 ministra administracji publicznej dra W. Kiernika628 i odpisem rozporządzenia pełnomocnika Rządu Tymczasowego RP na Województwo Śląsko- Dąbrowskie, gen. dyw. Aleksandra Zawadzkiego z 12 II 1945 r. dotyczącego zwrotu majątku kościelnego. Przepisy okólnika nr 55 stanowiły: „W związku z tym w ślad za tut. okólnikiem z dnia 9 III 1945 roku, l. dz. 2655/45 przypominam ponownie, że majątek prawnie uznanych kościołów nie może być w żadnym wypadku uważany za mienie opuszczone w rozumieniu art. 1 i 2 ustawy z dnia 6 V 1945 roku o majątkach opuszczonych i porzuconych 629 nawet w tym wypadku, jeżeli większość członków danej gminy wyznaniowej stanowili uprzednio Niemcy względnie obywatele polscy innej narodowościMajątki te stanowią nadal własność tych kościołów i nie mogą być przekazane na inny cel inaczej, jak tylko za zgodą ich organów, powołanych ustawowo do orzekania w sprawach majątkowych”. Natomiast gen. dyw. Aleksander Zawadzki zarządził, co następuje: „1. Księża proboszczowie względnie ich zastępcy, rektorowie kościołów i władze zakonne na podstawie powyższego rozporządzenia niezwłoczne obejmą, o ile jeszcze tego dotychczas nie uczyniono, w posiadanie i zarząd wszelką własność nieruchomą i ruchomą, która była przed zajęciem własnością parafii lub danego kościoła czy zakonu. 2. Zarządy, fundacje i inne instytucje, pozostające na mocy statutu swego pod opieką i nadzorem Kościoła katolickiego, wchodzą niezwłocznie w dawne swoje prawa, obejmują zarząd majątku i kontynuują dotychczasową swoją pracę. O ile organy zarządzające są zdekompletowane, poczynią niezwłocznie odpowiednie kroki aby uzupełnić zarząd, którego przewodniczący jak i wszyscy członkowie koniecznie muszą być narodowości polskiej. Jeżeli potrzeba- wniosą do administracji apostolskiej prośbę o wystawienie zaświadczenia, że są fundacją kościelną, której przysługuje prawo korzystania z uprawnień rozporządzenia o zwrocie majątku kościelnego. 3. Gdyby gdziekolwiek władze, na razie zawiadujące własnością kościelną czyniły trudności lub żądały specjalnych legitymacji- należy zwrócić się do administracji apostolskiej. 4. Jeżeli domy itd. są na razie zajęte przez władze wojskowe lub cywilne, polecamy porozumienie się w sposób polubowny w sprawie opróżnienia budynków, względnie, gdyby urzędy w żaden sposób nie mogły ulokować się gdzie indziej, ułatwienie im dalszego urzędowania proponując kontrakt dzierżawy. Projekt jednak samego kontraktu przed jego zawarciem należy przedłożyć administracji apostolskiej do zatwierdzenia”. 628 Okólnik nr 55 Ministerstwa Administracji Publicznej z 19 X 1945 r. w sprawie przekazywania majątków kościelnych, ADO. 629 Dz.U. 1945 nr 17. poz. 97. 165 Biskup Jop we wspomnianym wyżej liście do bpa Choromańskiego słusznie zauważył, że treść cytowanego także wyżej, niekorzystnego dla strony kościelnej okólnika Urzędu do Spraw Wyznań (UdSW) pozostawała w jaskrawej sprzeczności z wcześniejszym stanowiskiem rządu w sprawie własności kościelnej. Dnia 24 VI 1957 r. bp Jop przesłał do wiadomości wszystkich proboszczów Opolszczyzny odpisy swej wcześniejszej korespondencji z władzami w sprawie zwrotu ziem kościelnych i beneficjalnych630. W piśmie skierowanym do Ministerstwa Rolnictwa, datowanym na 27 V 1957 r. Biskup sygnalizował wniesienie zażalenia na decyzję Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu, z dnia 14 V tegoż roku, ustalającą, iż nieruchomości parafialne położone na terenie Ziem Odzyskanych przeszły na własność państwa na mocy dekretu o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych 631,przy czym nie wzięto pod uwagę ustawy z 20 III 1950 r. poręczającej proboszczom posiadanie gospodarstw rolnych 632. Uzasadniając swe zażalenie Pasterz opolski argumentował następująco: 1. Zastosowanie art.1 dekretu z 6 IX 1946 r. do probostw, seminariów i kurii biskupich na Ziemiach Zachodnich stwarzało paradoksalną sytuację, ponieważ parafie w innych częściach kraju nie zostały pozbawione ziemi, natomiast majątki utraciły jednostki kościelne na terenach odzyskanych. Uniemożliwiało to Kościołowi odbudowę bardzo wielu zniszczonych świątyń zabytkowych, ich utrzymanie w należytym stanie a przede wszystkim otoczenie duszpasterską opieką przesiedlonej tu ludności, która znajdowała się bardzo często w niezwykle ciężkich warunkach bytowych. 2. Duża część duchowieństwa przybyłego na Opolszczyznę zmuszona była do pozostawienia swych gospodarstw na Wschodzie. Nacjonalizacja majątku kościelnego na Ziemiach Zachodnich postawiła więc wielu księży wobec niesprawiedliwych i wyjątkowych warunków życiowych i prawnych stworzonych tylko dla nich. 3. Stosowanie przywołanego wyżej dekretu do ziemi kościelnej stawiałoby znak równości pomiędzy państwem niemieckim a polskim duchowieństwem i księżmi pochodzenia polskiego, pracującymi od wielu lat na tych terenach. Duchowni ci opowiedzieli się za Polską i dlatego, zdaniem biskupa Jopa, mieli prawo do sprawiedliwego traktowania633. 630 Pismo bpa Jopa do proboszczów Opolszczyzny z 24 VI 1957 r. w sprawie zwrotu ziemi kościelnej i beneficjalnej,V.H.III-3/57, ADO. 631 Dz.U.1957 nr 49 poz.279. 632 Patrz przypis 618. 633 Pismo bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa z 27 V 1957 r., ADO. 166 W zażaleniu z 28 V 1957 r., skierowanym za pośrednictwem Prezydium WRN w Opolu do Ministerstwa Rolnictwa, bp Jop wykazywał na niespójności w interpretowaniu prawa przez urzędników WRN. Posłużyły one jako podstawa do rozpoczęcia bezprawnej sprzedaży gruntów należących do parafii katolickich634. W piśmie skierowanym do Sekretarza Episkopatu Polski, biskupa Zygmunta Choromańskiego w styczniu 1958 r. pasterz opolski -ciągle w kontekście okólnika UdSW w sprawie stanu majątków kościelnych na Ziemiach Odzyskanych- postulował, aby przy okazji nowelizacji prawa „podciągnąć pod pojęcie instytucji wyższej użyteczności publicznej także i Kościół, jeżeli do tej kategorii zaliczony jest na przykład Polski Czerwony Krzyż”635. Dnia 14 IV 1958 r. bp Jop przesłał ks. wizytatorowi Antoniemu Adamiukowi wyciąg z ustawy z dnia 25 II 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym636. W myśl art. 17 tej ustawy Kościół, jego instytucje i zgromadzenia zakonne miały być pozbawione mienia znajdującego się we władaniu państwa. W szczególności Kościół tracił na rzecz państwa mienie: a). którego władanie utracił w okresie do dnia 31 XII 1954 r. wcześniejszym, a b). które jest we władaniu faktycznym państwa w dniu wejścia w życie ustawy, tj. 8 III 1958 r. Państwo nie nabywało prawa własności tylko w przypadku, gdy jego władanie opierało się na „tytule prawnym wynikającym z przepisów szczególnych”- chodziło tu np. o budynki szpitalne przejęte w bezpłatne użytkowanie, budynki „Caritas” etc. Art. 18 cytowanej ustawy przewidywał jednakże możliwość wystąpienia o zwrot mienia podlegającego przejęciu, o ile wniosek zostałby złożony w terminie do 31 V 1958 r. do właściwego Prezydium WRN i do właściwego ministra. Nie podlegały zwrotowi maszyny i urządzenia produkcyjne, inne mienie [wg. uznania kompetentnej władzy], nieruchomości lub ich części, o ile: a). zostały trwale włączone do czynnych przedsiębiorstw, b). uznane zostały za niezbędne dla zaspokojenia społecznych potrzeb socjalnych i kulturalnych. 634 Zażalenie z dnia 28 V 1957 r.skierowane przez bpa Jopa do Ministerstwa Rolnictwa za pośrednictwem PWRN w Opolu w sprawie niespójności w interpretacjach obowiązującego prawa dokonywanych przez urzędników WRN, ADO. 635 Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego w sprawie majątków kościelnych, V.H.III-18/57, ADO. 636 Ustawa z dnia 25 II 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym (Dz.U. 1958 nr 11 poz. 37). 167 W związku z powyższym wszystkie kościelne osoby prawne (kurie, parafie, seminaria) i stowarzyszenia religijne winny niezwłocznie zbadać swój stan majątkowy, sporządzić wnioski o zwrot mienia i złożyć je przed upływem określonego w stawie terminu u właściwych władz. Odpisy wniosków należało przesłać do Sekretariatu Episkopatu. 21 V 1958 r. kuria biskupia w Opolu przesłała do wszystkich parafii i klasztorów Śląska Opolskiego notatkę związaną z wcześniejszym pismem z 9 V, polecającym powstrzymać się od składania wniosków o zwrot nieruchomości637. Notatka zawierała dodatkowe informacje i omawiała kwestie zwrotu mienia rolniczego, nieruchomości rolnych i innych nieruchomości. Biskup Jop uważał, że polityka władz zmierzająca do wyzucia Kościoła z legalnie przezeń posiadnej własności nie służyła dobrze interesom Polski, na Opolszczyźnie zaś pogłębiała nastroje tymczasowości638. Dnia 25 VII 1958 r. Pasterz opolski skierował do sekretarza Episkopatu, bpa Z. Choromańskiego pismo z prośbą o instrukcję, jak należałoby dalej prowadzić sprawy zwrotu gruntów parafialnych639. Do dokumentu tego załączył odpis odpowiedzi, jaką otrzymał z Departamentu Urządzeń Rolnych Ministerstwa Rolnictwa na swe wcześniejsze pismo w przedmiotowej sprawie. Ministerstwo, po rozpatrzeniu zażalenia na decyzję Prezydium WRN w Opolu w przedmiocie zwrotu gruntów parafialnych, poinformowało bpa Jopa, iż nie znalazło podstaw prawnych do zmiany lub uchylenia niekorzystnej dla Kościoła opolskiego decyzji. Wobec objęcia gruntów parafialnych we władanie państwa i oddania ich w użytkowanie innej osobie- Ministerstwo przejęło te nieruchomości na własność państwa bez prawa do odszkodowania na podstawie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 12 III 1958 r. o sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych oraz o uporządkowaniu niektórych spraw, związanych z przeprowadzeniem reformy rolnej i osadnictwa rolnego640. W dniu 15 IV 1959 r. Episkopat Polski wystosował do Rządu PRL memoriał, w którym ukazywał całość krzywd wyrządzanych Kościołowi w Polsce przez władze państwowe. Biskupi protestowali przeciwko bezpodstawnym atakom na hierarchię i 637 Pismo kurii w Opolu do parafii i klasztorów Śląska Opolskiego w sprawie powstrzymania się od składania wniosków o zwrot mienia z 21 V 1958 r., V.H.III- 24/58, ADO. 638 List bpa Jopa do dra Jesse, adwokata w Poznaniu z 5 VI 1958 r. zawierający uwagi do projektu uregulowania spraw majątkowych Kościoła na Opolszczyźnie, V.H.III-27/59, ADO. 639 Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 25 VII 1958 r. dotyczące stanowiska Departamentu Urządzeń Rolnych Ministerstwa Rolnictwa w sprawie zwrotu gruntów parafialnych, V.H.III- 3/57/58, ADO. 640 Dz. U. 1958 nr 17 poz. 71; Pismo Ministerstwa Rolnictwa do bpa Jopa z dnia 21 VII 1958 r., ADO. 168 duchowieństwo, sztuczne powiększanie podziału społeczeństwa na wierzących i niewierzących oraz niestosowaniu kardynalnej zasady praworządności w stosunku do własności kościelnej. Jednym z autorów tego odważnego wystapienia był bp Franciszek Jop641. Sprawę poniemieckich majątków kościelnych podejmowali także biskupi Ziem Zachodnich (w ich liczbie ordynariusz opolski) w liście z dnia 15 V 1959 r. do Ministerstwa Gospodarki Komunalnej642. Odpowiedzią na te głosy protestu był list min. Jerzego Sztachelskiego, pełnomocnika rządu d/s stosunków z Kościołem z 30 VII 1959 r.643 Minister stwierdził w nim. iż przytaczanych przez biskupów „racji i argumentów prawnych i politycznych nie można przyjąć, gdyż stoją one w sprzeczności z obowiązującym stanem prawnym i służyć mają nie tyle „obronie” kultu religijnego, który nie napotyka na przeszkody i nie potrzebuje obrony, lecz obronie korzyści materialnych”. W końcu kwietnia 1959 r. Minister Gospodarki Komunalnej zarządził przejęcie na Ziemiach Zachodnich budynków mieszkalnych i użytkowych, będących w posiadaniu Kościoła katolickiego, a uznanych przez rząd za mienie poniemieckie644. Bp Jop, pisząc w tej sprawie do I sekretarza KC PZPR- Władysława Gomułki, przedstawił mu szczególne okoliczności zachodzące na terenie Śląska Opolskiego, przemawiające za nie pozbawianiem Kościoła praw własności. Wykazywał w nim nieprzerwaną ciągłość trwania Kościoła na tych ziemiach. Twierdził, iż nie można traktować świątyń, klasztorów i plebanii wystawionych sumptem miejscowej ludności nigdy nie utożsamiającej się z niemczyzną i ideologią III Rzeszy- jako mienia poniemieckiego tylko dlatego, że w przeszłości Śląsk należał do państwa niemieckiego. Biskup wskazywał także, iż pewna część kościołów została wybudowana jeszcze za czasów piastowskich, na długo przed rządami niemieckimi. Inne powstały w czasach, gdy Śląsk znajdował się w monarchii austriackiej. Takie budowle szczególnie trudno było podciągnąć pod pojęcie mienia poniemieckiego645. W lipcu 1959 r. władze administracyjne przystąpiły na Ziemiach Zachodnich do wzywania parafii i klasztorów, aby uiściły czynsz najmu za zajmowane w budynkach kościelnych lokale w których mieściły się plebanie, salki katechetyczne, cele klasztorne etc. 641 P. Raina, Kościół w PRL., t.1, s. 691-701. Tamże, s. 704-705. 643 Tamże, s. 737. 644 Okólnik Ministerstwa Gospodarki Komunalnej nr 20 z dnia 23 IV 1959 r, ADO. 645 Odpis pisma bpa Jopa do Władysława Gomułki, I sekretarza KC PZPR, z 27 VI 1959 r. w sprawie przejęcia na Ziemiach Zachodnich budynków mieszkalnych i użytkowych będących w posiadaniu Kościoła katolickiego, V.H.III- 5/59, ADO. 642 169 23 VII tegoż roku bp Jop wydał krótką instrukcję do podległych dziekanów, w której określał podobne żądania zapłaty jako nieuprawnione w stosuku do dawnych budynków katolickich i poewangelickich przekazanych w zarząd i użytkowanie, albowiem nieruchomości te przeszły na własność Kościoła katolickiego646. W razie otrzymania wezwania do zapłaty czynszu z pouczeniem o prawie do wniesienia skargi sądowej przeciwko niesłuszności tego żądaniaskargę taką bp Jop nakazywał wnieść do Sądu Powiatowego właściwego dla danej miejscowości w terminie 1 miesiąca od daty otrzymania wezwania do zapłaty. Do pisma dodano szczegółowo opracowany wzór stosownego pozwu sądowego. Decyzją z dnia 18 XI 1959 r. Administracja Budynków Mieszkalnych Nr 5 w Opolu, powołując się na wspomniany wyżej okólnik nr 20 Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z 23 IV 1959 r., bezprawnie nałożyła na budynki kurii biskupiej czynsz i podatek lokalowy, uważając je za budynki poniemieckie647. Strona pokrzywdzona twierdziła, iż nie może być zobowiązana do płacenia czynszu za budynki poniemieckie, ponieważ takowych nie posiada. W uzasadnieniu stwierdzono: 1. Przywołany powyżej okólnik nr 20 dotyczy jedynie budynków poniemieckich, nie zaś obiektów wybudowanych po 1945 r. 2. Administracja Apostolska Śląska Opolskiego, za zgodą władz państwowych w miejscu zburzonych zabudowań wzniosła 3 nowe domy (ul. Książąt Opolskich 19, 44; pl. Katedralny 1) z własnych funduszy już w okresie powojennym. 3. Kuria zawsze płaciła podatek od nieruchomości jako prawny właściciel tych budynków. Płaciła także podatek lokalowy, co może potwierdzić odpowiedni urząd finansowy. Biorąc pod uwagę powyższe, Kuria Biskupia Śląska Opolskiego oświadczyła, iż nie może -jako właściciel- płacić czynszu najmu, bezpodstawnie wymierzonego przez Administrację Budynków Mieszkalnych Nr 5 i zwróciła się z prośbą o uchylenie decyzji niesprawiedliwej648. Na ponowne próby przejęcia w zarząd nieruchomości kurialnych w centrum Opola, wikariusz generalny, ks. Henryk Grzondziel odpowiadał zdecydowanie, 646 Instrukcja w sprawie czynszów od budynków kościelnych z 23 VII 1959 r., ADO. Pismo Zarządu Budynków Mieszkalnych z dnia 18 XI 1959 r. do Kurii Biskupiej w Opolu, ADO. 648 Pismo Kurii opolskiej do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i Zarządu Budynków Mieszkalnych w Opolu z 25 XI 1959 r. w sprawie nałożenia przez ZBM czynszów na budynki kurii, V.A.II-28/59, ADO. 647 170 przytaczając odnośne postanowienia Sądu Grodzkiego i przedstawiając wyciągi z ksiąg wieczystych649. W dniu 28 XI 1959 r. ukazało się pismo okólne nr 60 Ministerstwa Gospodarki Komunalnej, nakazujące w sposób bezwzględny stosowanie w odniesieniu do „jednostek kościelnych, zakonnych, związków wyznaniowych itp.” przepisów o administracyjnej egzekucji należności z tytułu najmu lokali przez nie zajmowanych- co oznaczało faktyczne przejęcie tych nieruchomości przez państwo. W piśmie znajdował się następujący passus: „9. Do czasu otrzymania dalszych wytycznych Ministerstwa nie należy wszczynać egzekucji czynszu najmu w przypadkach, gdy bezspornym i oczywistym jest fakt odbudowania, gruntownej naprawy lub wybudowania użytkowanego budynku po 1945 r. przez kościół, związki wyznaniowe i ich jednostki”. Świadczy to o tym, że prawo w tych czasach tworzono ad hoc w zależności od bieżącego zapotrzebowania politycznego. Dnia 30 XI 1959 r. Biuro Sekretariatu Episkopatu Polski skierowało do kurii opolskiej zaproszenie dla radców i referentów finansowych na jednodniową konferencję w związku z mającym się ukazać nowym okólnikiem Ministerstwa Finansów w sprawie opodatkowania osób duchownych (treść okólnika była już w zarysach znana Sekretariatowi Episkopatu). Bp Jop zarządził, aby w spotkaniu wzięli udział także księża prokuratorzy z seminariów w Nysie, Opolu i Gliwicach650. W dniu 14 XI 1959 r. bp Jop zakomunikował sekretarzowi Episkopatu, bpowi Zygmuntowi Choromańskiemu, iż dzień wcześniej, tj. 13 XI urzędnicy Wydziału Finansowego PWRN w Opolu przeprowadzili całodzienną i bardzo wnikliwą kontrolę ksiąg kasowych „i rachunków wszelkich” w kurii, w Wydawnictwie Świętego Krzyża (utworzenie tutaj osobnych, niezależnych od kurii ksiąg kasowych zalecił biskup Jop pismem z dnia 21 XI 1958 r.651), w Seminarium Duchownym w Opolu, w domu sióstr zakonnych, w parafiach Opola (każda parafia jako osoba prawna musiała od 1 V 1959 r. prowadzić własną księgę rachunkową) a także u O.O. Franciszkanów. Bp Jop nadmienił także, że cała rachunkowość i wszystkie księgi kasowe prowadzone są bardzo skrupulatnie, przy czym wszystkie wpływy są bardzo skromne „i ledwie wystarczają na pokrycie najkonieczniejszych wydatków”652. 649 Np. Pismo z 12 XII 1959 r. do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych i do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Opolu, ADO. 650 Pismo Biura Sekretariatu Episkopatu Polski do Kurii Biskupiej w Opolu z 30 XI 1959 r., V.Q.II-72/59, ADO. 651 Zalecenie utworzenia ksiąg kasowych w Wydawnictwie Świętego Krzyża w Opolu z 21 XI 1959 r., V.Q.II-37/58, ADO. 652 Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 14 XI 1959 r. w sprawie rewizji ksiąg kasowych i rachunkowości w kurii opolskiej, w Seminarium Duchownym i w parafiach 171 Sprawy związane z rachunkowością i księgowością miały charakter ciągły. W dniu 21 XI 1960 r. bp Jop skierował ks. radcę Karola Tokarza do zbadania gospodarki i kasowości kurii opolskiej i Wydawnictwa Świętego Krzyża. Prosił także, aby, o ile to możliwe, czynności tej zbytnio nie odkładać ze względu na zbliżający się Adwent653. Sytuację Kościoła katolickiego w Polsce Ludowej, w tym także na Śląsku Opolskim u progu lat sześćdziesiątych dobrze ilustruje sporządzone przez władze kościelne specjalne Opracowanie654. Przedstawiono w nim wszystkie represje i naruszenia podstawowych zasad praworządności, spotykające jednostki organizacyjne Kościoła, m.in. niemożność tworzenia nowych parafii wskutek braku zgody Prezydiów Wojewódzkich Rad Narodowych, bardzo ograniczone możliwości wolnego mianowania proboszczów i administratorów parafii, utrudnianie jakichkolwiek prac remontowo- budowlanych w obiektach kościelnych i sakralnych, wreszcie złośliwe utrudnianie posługi duszpasterskiej i katechizacji. Wiele utrudnień stwarzano Kościołowi także w dziedzinie podatkowej. Władze dążyły do obciążenia parafii, kurii, seminariów duchownych, duchowieństwa i zakonów świadczeniami materialnymi przekraczającymi „wszelkie granice możliwości i logiki, nie bacząc ani na przepisy podatkowe, ani na charakter i zadania Kościoła”. W sprawie mienia kościelnego na Ziemiach Odzyskanych, władze okólnikiem z 3 VI 1957 r. wyjaśniły, iż jest ono „poniemieckie” i jako takie przeszło na własność państwa. Stanowisko takie stało to w sprzeczności z wcześniejszym dekretem z 8 III 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich, uznającym legalność posiadania przez jednostki kościelne majątku na Ziemiach Odzyskanych. Skutkiem tego władze odmawiały Kościołowi prawa prawa własności kościołów, kaplic, plebanii, cmentarzy, pomimo, iż większość kościołów budowana była w XVI-XVII wieku, tj. jeszcze przed rozbiorami. Ponadto w dalszym ciągu władze komunalne wymierzały czynsze za plebanie i seminaria duchowne wg. bardzo wygórowanych stawek. Brak było zezwoleń na remonty zabytkowych nieruchomości kościelnych, co walnie przyczyniało się do ich niszczenia. Władze dopuszczały się także jawnego zaboru niektórych budynków, będących w posiadaniu instytucji społecznych- miało to miejsce m.in. w Branicach655. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmawiał ubezpieczania od ognia kościołów i Opola, V.Q.II-65/59, ADO. 653 Pismo bpa Jopa do ks. radcy Karola Tokarza, dziekana w Opolu- Szczepanowicach, z 21 XI 1960 r., w sprawie zbadania gospodarki i kasowości kurii w Opolu oraz Wydawnictwa Świętego Krzyża, V.C.II-66/60, ADO. 654 P. Raina, Kościół w PRL., t.2, s.71-81. 655 Tamże. 172 plebanii, jako obiektów „państwowych” (nie-prywatnych, które ubezpieczane były w inny sposób). Autorzy Opracowania w konkluzji stwierdzali, iż „praworządność w Polsce Ludowej jest […] niestety hasłem propagandowym, nie mającym żadnego i realnego znaczenia. Praworządność bez kontroli nad działalnością i decyzjami władz administracyjnych jest nierealną fikcją; decyzje władz administracyjnych podejmowane na podstawie instrukcji i okólników (częściowo nawet poufnych), przeważnie sprzecznych wyraźnie z obowiązującymi przepisami prawnymi (dekrety, ustawy), wprowadzają dla Kościoła i obywateli sytuację trudną, gdyż nie dającą możliwości żadnej obrony ani uzyskania wymiaru sprawiedliwości. Rząd, popierając stan samowoli władz administracyjnych, będący stanem anarchii i ignorowania porządku prawnego, przyczynia się do bezprawia i demoralizacji pracowników swych urzędów i tym samym całego społeczenstwa, które patrzy na jawne gwałcenie prawa przez urzędy państwowe oraz bezsilność pokrzywdzonych”656. Zgodnie z poleceniem biskupa Jopa z dnia 2 VIII 1960 r.657 komisja złożona z księży Tokarza, Skorupy i Jokiela skontrolowała w dniu 8 II 1961 r. „kasowość i księgowość oraz całą gospodarkę kurialną pod względem jej właściwego prowadzenia, celowości i racjonalności wydawanych i inwestowanych funduszów”658. Na dzień 31 XII 1960 r., dochody kasy kurialnej wyniosły 1.126.959,84 zł, rozchody zaś 1.127.960,30 zł. Deficyt wyniósł więc 1.000,46 zł. Dochody kasy Funduszu Emerytalnego wyniosły 302.702,70 zł, rozchody 303.202, 60 zł. Tutaj więc także wykazano deficyt wynoszący 499, 90 zł. Kasa Funduszu Zapomogowego na poziomie 120.573, 29 zł, rozchody wyniosły 70.916, 91 zł. Osiągnięta superata wynosiła 49.656, 38 zł. Ogólne saldo wszystkich trzech kas: 48.156, 08 zł. Innych funduszów nie było. Komisja stwierdziła, że kasowość była prowadzona zgodnie z przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego i z wymogami aktualnymi. Księgowość szczegółowo zbadano na podstawie księgi kasowej, dowodów przychodów i rozchodów, list płac, ubezpieczeń społecznych i podatków od wynagrodzeń. Stwierdzono, że księgowość prowadzona była wzorowo, w sposób odpowiadający wymogom prawa kanonicznego i państwowego. Fachowo prowadzono listy płac, potrącenia prawne obliczano prawidłowo i odprowadzano w terminach. Zbadano także gospodarkę finansową w ogóle. Stwierdzono, że prowadzona była oszczędnie, żadnych nieuzasadnionych wydatków nie 656 Tamże, s. 81. Zlecenie dokonania kontroli finansowej w kurii opolskiej z 2 VIII 1960 r., V.C.II-46/60, ADO. 658 Protokół rewizji funduszów i gospodarki centralnych instytucji terytorium kościelnego Śląska Opolskiego z 8 II 1961 r., V.C.46/61, ADO. 657 173 wykazano. We wnioskach pokontrolnych rewidenci stwierdzili, że „położenie gospodarcze kurii jest naprężone. Przychody prawie że nie wystarczają na pokrycie bieżących wydatków i koniecznych napraw. Brak także możliwości uiszczenia wymierzonych podatków”659. Fundusz Emerytalny wypłacał świadczenia dla 28 księży emerytów. Na pełnej stawce, wynoszącej 1.500, oo zł było ich pięciu, czternastu otrzymywało po 1.000,oo zł, jeden pobierał 750, oo zł, jeden 700, zł, dwóch 540, oo zł, czterech po 500,oo zł a jeden kapłansenior pobierał tylko 300, oo zł. Składki wpływające nie wystarczały na pokrycie wypłat. Jako przyczynę tego stanu wskazano: - podwyższenie emerytur, - zwiększenie ilości księży- emerytów, - nieopłacanie składek przez niektórych księży (katecheci, zakonnicy administrujący parafiami), Wobec powyższych trudności Funduszu, komisja zaproponowała: - reorganizację zarządu Funduszu, - podwyższenie składek - zrewidowanie niektórych emerytur np. Ks. Pyki, ks. Donnerstaga, ks. Staniszewskiego. Fundusz Zapomogowy oceniono pozytywnie660. Dnia 17 V 1961 r. Wydział Rolnictwa i Leśnictwa PPRN w Krapkowicach skierował do miejscowej parafii pismo, w którym zawiadomił o zajęciu na magazyny gospodarczych zabudowań „pokościelnych”, znajdujących się przy plebanii w Otmęcie661. Miesiąc później, 16 VI 1961 r. bp Jop informował bpa Zygmunta Choromańskiego, sekretarza Episkopatu Polski, iż „zajęcia dotąd nie dokonano, gdyż sprowadzony traktor wraz z przyczepą nie pomieścił się w tych zabudowaniach”662. Sposoby nękania Kościoła przez władze przyjmowały czasami formy groteskowe. Oto w liście do Sekretariatu Episkopatu Polski z dnia 16 VI 1961 r., bp Jop opisywał sytuację, gdy w Niższym Seminarium Duchownym w Gliwicach dokonano zajęcia pianina, twierdząc, że placówka nie posiada zezwolenia na jego posiadanie663. Tamże. Tamże. 661 Odpis informacji Prezydium PRN w Krapkowicach z 17 V 1961 r. o zajęciu gospodarczych zabudowań kościelnych przy plebanii w Otmęcie na magazyny Wydziału Rolnictwa, R. Kier. III-55/61, ADO. 662 Pismo bpa Jopa do bpa Z. Choromańskiego z 16 VI 1961 r., V.H.III-3/61, ADO. 663 Pismo bpa Jopa do Sekretariatu Episkopatu Polski dot. Kontroli w NSD Gliwice z 16 VI 1961 r., V.H.III-2/61, ADO. 659 660 174 Ponadto sam biskup Jop często bywał wzywany do urzędów celem omawiania odwołań się kurii od wymiaru niesprawiedliwie i bezpodstawnie naliczonych podatków664. W dniu 17 VIII 1963 r. kuria opolska otrzymała pismo z kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego informujące, iż instytucja ta „zamierza wystąpić do obywatela Ministra Oświaty z wnioskiem o nieudzielenie zezwolenia na dalsze istnienie Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach”, z następującym uzasadnieniem: „w Seminarium panują niewłaściwe stosunki wychowawcze, które wywierają specyficzny wpływ na charakter i psychike młodzieży, co jest szczególnie szkodliwe dla licznych alumnów opuszczających Seminarium i kontynuujących naukę w państwowych szkołach różnych typów, gdyż napotykają oni bardzo poważne trudności w przystosowaniu się do atmosfery wychowawczej panującej w szkolnictwie państwowym oraz do stosunków społecznych w zakładzie pracy i instytucjach państwowych”. Kuratorium stwierdziło także, iż „Seminarium nie odpowiada warunkom i wymaganiom szkoły średniej względnie zakładu wychowawczego (brak pracowni naukowych oraz podstawowego wyposażenia w pomoce naukowe i odpowiedni, niezbędny księgozbiór). Warunki higieniczno- sanitarne w Seminarium i pomieszczeniach internatu są niezadowalające”. Stwierdzono również brak stosowania się do wcześniejszych zaleceń powizytacyjnych, dotyczących przedkładania władzom oświatowym „zezwoleń na nauczanie w Seminarium nauczycielom ze szkół państwowych”665. W dniu 24 VII 1963 r. kuria opolska zwróciła się w tej sprawie do kuratorium i Ministerstwa Oświaty666, które jednak nie przyjęło do wiadomości jej wyjaśnień i na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 15 VII 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wychowania667- nie zezwoliło na dalsze prowadzenie Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach. Termin likwidacji Seminarium miało ustalić kuratorium katowickie668. Uczyniło to skwapliwie, zapowiadając przystąpienie do fizycznej likwidacji placówki w dniu 21 VIII 664 Pismo przewodniczącego Prezydium WRN w Opolu do bpa Jopa z 23 II 1962 r. z zaproszeniem na rozmowę do siedziby Prezydium, WZ.II-4/9/62, ADO. Zob. Także R. Kamiński, Prawno- finansowe aspekty stosunku państwa do Kościoła rzymskokatolickiego w latach 1962-1972, „Czasopismo Prawno- Historyczne” LV (2003), z. 1, s. 379-390. 665 Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 17 VII 1963 r. z informacją o zamiarze wystąpienia do Ministra Oświaty z wnioskiem o likwidację Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach, O.I.LO- 1/32/63, ADO. 666 Pismo Kurii Opolskiej do Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego z 24 VII 1963 r. w sprawie zamierzonej likwidacji NSD w Gliwicach, V.T.III-6/63, ADO. 667 Ustawa z dnia 15 VII 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wychowania (Dz.U. 1961 nr 32 poz. 160). 668 Odpis pisma Ministra Oświaty PRL do bpa Jopa z 1 VIII 1963 r., odrzucającego wyjaśnienia kurii opolskiej dotyczące działania NSD w Gliwicach, SO 2-2946/63, ADO. 175 1963 r., i nakazując jednocześnie „akta i pieczęcie Seminarium [...] złożyć w kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego w terminie do dnia 22 VIII”669. Akcja likwidacji gliwickiego Niższego Seminarium rozpoczęła się punktualnie o godzinie 8.00 rano, a zakończyła około 22.30. Przedstawiciele kuratorium i Skarbowego Urzędu Komorniczego po przedstawieniu stosownych dokumentów i upoważnień przystąpili do opróżniania budynku, który przejmowała Politechnika Śląska. Rektor NSD i Siostry Boromeuszki otrzymały w zamian od Politechniki mieszkanie przy ul. Bolesława Krzywoustego 1, złożone z trzech pokoi, kuchni, służbówki i łazienki. Obiecano także dodatkowe dwa pokoje z przeznaczeniem na kancelarię. Urzędnicy nalegali na ks. rektora, aby samowolnie dokonał przeniesienia Najświętszego Sakramentu z seminaryjnej kaplicy. Gdy ten odpowiedział, że może dokonać tego tylko ksiądz biskup, obiecywali: „Ksiądz pójdzie nam na rękę, a my damy księdzu dobrą parafię”. Proponowali także, aby ksiądz wraz z siostrami zakonnymi pozdejmowali ze ścian krzyże i święte obrazy- jednak tutaj także spotkali się z kategoryczna odmową670. Podczas likwidacji Seminarium okoliczne ulice były zablokowane przez milicję, zaś pobliskie budynki obsadzone przez tajnych funkcjonariuszy wyposażonych w środki łączności. W pobliskich zakładach pracy ogłoszono pogotowie. W takich warunkach, przy braku możliwości skontaktowania się z biskupem Jopem w Opolu, rektor Seminarium i zatrudnione tu siostry Boromeuszki spakowali się i przeprowadzili do mieszkania zamiennego. Rektor wysłał protest przeciwko bezprawnemu zagarnięciu mienia do Ministerstwa Oświaty, kuratorium w Katowicach i Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gliwicach671. W dniu 20 X 1965 r. wyznaczona przez bpa Jopa czteroosobowa komisja złożona z księży dziekanów: Alfonsa Rolnika z Bytomia, Antoniego Kaleja z Wysokiej, Bernarda Gerlica z Jaryszowa i Michała Rysia z Włodar, przeprowadziła po raz kolejny kontrolę ksiąg kasowych Wydawnictwa Św. Krzyża i kurii biskupiej w Opolu, po czym kontrolujący stwierdzili, co następuje: „1/ Rozchody Wydawnictwa Św. Krzyża za rok 1964 opiewają na sumę 4.411.837, 5o zł, dochody również na sumę 4.411.837, 5o zł. Saldo 0. Opierajac się na raportach dziennych i miesięcznych Wydawnictwa i na przedłożonych kwitach, stwierdzono 669 Odpis pisma Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego do bpa Jopa z 20 VIII 1963 r. z informacją o likwidacji Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach, O.I.LO- 1/35/63, ADO. 670 Zob. A. Szymański, Represyjne działania władz państwowych wobec Niższego Seminarium Duchownego pw. bł. Czesława w Gliwicach i jego likwidacja 21 VIII 1963 r., w: Prawo i polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej, Lublin 2005. 671 Protokół z przejęcia Niższego Seminarium Duchownego w Gliwicach w dniu 21 VIII 1963 r. przez Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gliwicach, ADO. 176 zupełną zgodność w obliczeniach. Błędów żadnych nie zauważono. 2/ Księża delegaci z uznaniem podkreślają staranne, solidne i sumienne prowadzenie buchalterii przez Siostry”672. Po skontrolowaniu kasowości kurialnej księża -kontrolerzy napisali: "1/ dochody kurii biskupiej za rok 1964 opiewają na sumę 3.525.150, 07 zł. Rozchody na sume 3.525.150, 07 zł. Saldo 0. Stwierdza się, że praca i gospodarka kurii jest bardzo wydajna i również bardzo oszczędna, mimo, że ilość personelu kurii biskupiej jest proporcjonalnie do ilości zajęćszczupła. 2/ Księgi i buchalteria kasy sa prowadzone bardzo wzorowo i nowocześnie, bardzo gruntownie i oszczędnie, przy czym stwierdzają wielką ofiarność w pracy i oddanie 2 Sióstr inkasentek. 3/ Należy podkreślić z wielkim uznaniem, że Siostry inkasentki wypracowały sobie swój własny i bardzo racjonalny sposób prowadzenia kalkulacji i buchalterii, i uwzględniwszy, że codziennie trzeba w kasie przeprowadzać zestawienia i [sporządzać] codzienne raporty - wydaje się, że na 2 siostry jest nieco za dużo pracy. Księża delegaci przekalkulowali wydajność pracy i doszli do wniosku, iż opracowanie tylko samych rocznych kwitów i rachunków kasy pochłania ponad 200 dni roboczych na jedną osobę, pomijając już inne rodzaje zestawień, raportów, prowadzenie kartotek i inne prace kasowe. 4/ Księża delegaci pozwalają sobie zaznaczyć i sugerować, by pobory J.E. Księdza Biskupa Ordynariusza przynajmniej zrównać z poborami Ich Ekscelencji Księży Biskupów Sufraganów”673. Dnia 29 X 1965 r. komisja w tym samym składzie dokonała rewizji kasy Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu za rok 1964. Dochody WSD w tym okresie wyniosły 604.931, 43 zł, tyleż samo wydatki- bilans wyszedł więc na zero. Księża kontrolerzy wyrazili swoje uznanie dla troskliwej i oszczędnej gospodarki prowadzonej przez ks. prokuratora Złotosia674. W roku 1967 antykościelna akcja władz państwowych osiągnęła swój punkt kulminacyjny675. Zaostrzone po opublikowaniu Orędzia biskupów polskich do biskupów 672 Protokół z kontroli prowadzenia kasy Wydawnictwa Świętego Krzyża z 20 X 1965 r., ADO. 673 Protokół z kontroli ksiąg kasowych kurii biskupiej z 20 X 1965 r., ADO. 674 Protokół z rewizji ksiąg rachunkowych Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu z 29 X 1965 r., ADO. 675 P. Raina, Kościół w PRL., t. 2, s. 409. 177 niemieckich676 (1965) i po kościelnych uroczystościach milenijnych w 1966 r.677 stosunki między państwem a Kościołem nie zostały znormalizowane, co więcej- czynniki partyjnopaństwowe podjęły próbę zdominowania życia religijnego w Polsce. Dążono do: - kontrolowania przedmiotów kultu religijnego poprzez wprowadzenie obowiązku prowadzenia ksiąg inwentarzowych, - wprowadzenia wizytacji nauk religii przez kontrolerów świeckich, - zmuszenia duchowieństwa parafialnego do składania sprawozdań z katechizacji678. Za nieprowadzenie księgi inwentarzowej i nieskładanie sprawozdań księża karani byli wysokimi karami pieniężnymi. Takie posunięcia władz Episkopat Polski zinterpretował jednoznacznie jako łamanie podstawowych norm dotyczących wolności sumienia i wyznania. W kwietniu 1967 r. biskupi polscy wydali dokument Pro memoria679, zawierający dokładne wskazówki dla duchowieństwa, które zostało zobowiązane do ignorowania jaskrawie niesprawiedliwych zarządzeń władz państwowych. Ta właśnie sprawa była treścią rozmowy, jaką w dniu 18 sierpnia 1967 roku przeprowadził z bpem Jopem Józef Budziński, przewodniczący Prezydium WRN w Opolu. Budziński rozmowę ocenił jako wyjatkowo trudną, „ponieważ bp Jop zajmował sztywne stanowisko co do omawianych spraw, podkreślając niejednokrotnie, że reprezentuje jedność episkopatu. W czasie rozmowy bp Jop zajął następujące stanowisko do omawianych spraw: 1. Stanowisko Episkopatu przedstawione w uchwałach i Pro memoria [...] jest również jego stanowiskiem; 2. O ile Episkopat pójdzie na ustępstwa wobec państwa w sprawie punktów katechetycznych i ksiąg inwentarzowych, to państwo podejmie nowe kroki zmierzające do dalszego podporządkowania i ograniczenia działalności Kościoła; 3. Punkty katechetyczne stanowią integralną część pracy duszpasterskiej i jako takie nie powinny podlegać żadnej kontroli państwa; Zob. Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Materiały i dokumenty, Warszawa 1966; K. Stróżyna, Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich. Reakcje władz w świetle dokumentów partyjnych i materiałów Służby Bezpieczeństwa we Wrocławiu, w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s. 144-155. 677 Zob. M. Sojko, Przygotowania Służby Bezpieczeństwa do obchodów milenijnych na Dolnym Śląsku, w: S.A. Bogaczewicz, S. Krzyżanowska (red.), Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989, Wrocław 2004, s.156-164. 678 P. Raina, Kościół- Państwo w świetle akt Wydziałów do Spraw Wyznań 1967-1968, Warszawa 1994, s. 7. 679 Tamże, s. 8. 676 178 4. Uchwała Episkopatu i Pro memoria nie nawołują kleru do walki i niesubordynacji wobec państwa, lecz są jak gdyby działaniem profilaktycznym przed dalszym ograniczaniem działalności Kościoła; 5. Cały szereg spraw należałoby omówić na szczeblu centralnym na forum Komisji Mieszanej [przedstawicieli Rządu i Episkopatu], a wówczas nie byłoby tyle spornych problemów w terenie; 6. Bp Stwierdził, iż widzi możliwości uniknięcia zaostrzenia sytuacji na terenie województwa opolskiego”680. 109 Konferencja Episkopatu Polski, która obradowała 28 VI 1968 r. w Gnieźnie nakazała, aby we wszystkich diecezjach wypełniono kwestionariusze dotyczące ksiąg inwentarzowych i punktów katechetycznych. Zarządzenie wykonawcze dla Opolszczyzny wydał bp Jop w dniu 7 VIII 1968 r. Polecił w nim, aby do 15 IX tegoż roku wszyscy dziekani złożyli w kurii po 2 egz. wypełnionych kwestionariuszy z podległych parafii681. Na poszczególne pytania zawarte w tym dokumencie proboszczowie i rządcy kościołów Śląska Opolskiego odpowiedzieli następująco: 1. Czy ksiądz proboszcz zaprowadził księgę inwentarza dla władz państwowych i czy dał ją ostemplować panstwowym służbom finansowym? 19 parafii odpowiedziało twierdząco. Spośród nich 2 parafie posiadały księgę nieostemplowaną, 8 innym wydział finansowy przesłał puste nieostemplowane zeszyty, których nie zapisywano. W 21 parafiach proboszczowie „odziedziczyli” księgę inwentarzową po swoich poprzednikach. Z powodu nieprowadzenia księgi 144 duchownych zostało ukaranych jednokrotnie bądź kilkakrotnie. Zwykle władze wybierały kilku księży z terenu powiatu do wymierzenia kary. Pewną ilość kar umorzono na podstawie amnestii, w 18 przypadkach wyegzekwowano kary poprzez egzekucję majatkową. Wobec niemożności ściągnięcia sumy kary, 2 proboszczów otrzymało wezwanie do odbycia aresztu zastępczego. Nie stawili się oni jednak dobrowolnie, siłą ich także nie zabrano. 2. Czy ksiądz proboszcz rejestrował i składał sprawozdanie z działalności punktów katechetycznych lub podpisał umowę na nauczanie w tychże punktach? 680 Sprawozdanie z rozmowy przewodniczącego Prezydium WRN w Opolu Józefa Budzińskiego z ordynariuszem diecezji opolskiej ks. biskupem Franciszkiem Jopem, odbytej w dniu 18 VIII 1967 r. na temat uchwał i Pro memoria Konferencji Episkopatu z dnia 15 i 16 VI 1967 r., W: P. Raina, Kościół- Państwo., s. 94. 681 Zarządzenie z dnia 7 VIII 1968 r. do dziekanów diecezji opolskiej w sprawie ksiąg inwentarzowych i punktów katechetycznych, ADO. 179 2 proboszczów zawarło umowę, 7 złożyło pisemne lub ustne sprawozdania z nauki religii. 2 kapłanów pobierało wynagrodzenie z tytułu nauczania religii. Za niedopełnienie rejestracji lub niezłożenie sprawozdania 90 proboszczom i 2 katechetom świeckim wymierzono karę. Jedna z katechetek za nieuiszczenie kary finansowej dostała wezwanie do odbycia aresztu zastępczego, jednak na interwencję bpa Jopa sprawa została zawieszona. W ramach stosowania nacisku przez władze państwowe, księża proboszczowie byli wzywani na rozmowy z przewodniczącymi Powiatowych Rad Narodowych. Podczas tych rozmów wysuwano wobec księży groźby wymierzenia kar za niezłożenie sprawozdania. 3. Czy parafia otrzymała wymiary na podatek dochodowy? 203 parafie otrzymały wymiar podatku dochodowego. Jednakże tylko nieliczne z nich podatek zapłaciły, niektórym sumę podatkową ściągnięto przez egzekucję. Większość parafii jednak zalegała z zapłatą682. Wypadki na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. spowodowały duże zmiany personalne w kierownictwie partii. Wygłoszone w dniu 20 XII 1970 r. przemówienie nowego I sekretarza KC PZPR, Edwarda Gierka zapowiadało zmianę polityki wobec Kościoła. Dnia 23 VI 1971 r. Sejm PRL uchwalił Ustawę o przejściu na osoby prawne Kościoła Rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości na Ziemiach Zachodnich i Północnych683, która pozwoliła Kościołowi na ubieganie się o przyznanie prawa własności mienia oraz nieruchomości dotychczas bezprawnie przejmowanych przez państwo. Uregulowano także sprawę wydawania zezwoleń na budownictwo sakralne684. W dniu 23 VII 1971 r. w gmachu WRN w Opolu odbyło się spotkanie przedstawicieli Kurii Biskupiej z przedstawicielami Wydziału do Spraw Wyznań PWRN. Ze strony Kurii w rozmowach udział wzięli: ks. kanclerz Alojzy Sitek i ks. notariusz Paweł Kałuża. Wydział reprezentowali: kierownik.Urbanowicz i jego zastępca Kowalczyk. Poruszono następujące sprawy: 1. Erekcja nowych parafii. Przedstawiciele Kurii zaproponowali utworzenie 18 nowych parafii na terenie województwa opolskiego. Delegacja Wydziału do Spraw Wyznań poprosiła o sprecyzowanie, jakie miejscowości, dzielnice czy ulice zostałyby włączone w skład nowych parafii. 682 Kwestionariusz diecezji opolskiej odnośnie katechetycznych z 28 VI 1968 r., ADO. 683 Dz.U. 1971 nr 16 poz. 156. 684 P. Raina, Kościół w PRL., t. 2., s. 563. ksiąg inwentarzowych i punktów 180 Niejako przy okazji poruszono sprawę likwidacji parafii obsługiwanych „ex currendo”, a więc takich, które od czasów wojny były bez duszpasterstwa- czego domagał się Wydział. Przedstawiciele kurii odpowiedzieli, że: a). znoszenie parafii jest sprawą Stolicy Apostolskiej, b). parafie nie są obsadzone z powodu braku kapłanów, jednak w najbliższym czasie otrzymają stałych duszpasterzy, c). likwidacja tych parafii spowodowałaby falę protestów i niepokoje wśród mieszkańców -a to nie leży ani w interesie Kościoła, ani władz świeckich. 2. Budownictwo sakralne. Władze nalegały, aby w rocznych planach kurii umieszczano nie tylko propozycje budów nowych obiektów sakralnych lecz także głownych remontów pozostałych światyń. Ostro piętnowały także „dzikie budownictwo sakralne”, gdy pod pozorem rozbudowy budynków gospodarskich, np. kurnika, wznoszono nowy kościół. Przypadek taki ponoć miał miejsce we wsi Rozwadza w parafii Jasiona. W sprawie tej przedstawiciele Kurii wyjaśnili, iż był to w pełni spontaniczny odruch mieszkańców mających świadomość, że zezwolenia na budowę kościoła nie otrzymają. Wskazali także na wielki brak kościołów w całej diecezji. 3. Wzywanie księży na zebrania do powiatów. Urzędnicy nalegali, aby księża brali udział w w spotkaniach na zaproszenie przewodniczacych Powiatowych Rad Narodowych. W odpowiedzi usłyszeli, że w sprawie tej pozostaje w mocy oświadczenie bpa Jopa, który po rozmowie z przewodniczącym WRN w Opolu stanowczo zabronił księżom brania udziału w takich spotkaniach. Przedstawiciele Wydziału do Spraw Wyznań wyrazili nadzieję, że z biegiem czasu to „twarde” stanowisko ulegnie zmianie. 4. Kościoły zrujnowane i poewangelickie. W związku z tym, że do roku 1973 miały być zakończone sprawy własnościowe Kościoła miały być uregulowane, wskazano na problem zrujnowanych kościołów, które należało bądź to rozebrać, bądź szybko przystąpić do ich odbudowy. Chodziło także o świątynie poewangelickie, które nie były w aktualnym użytkowaniu gmin religijnych. Władze okazały się skłonne do wydania zezwoleń na remonty kosciołów a także przejmowanie światyń poewangelickich w Szybowicach, Rozwadzy, Kup i Walidrogach z tym, ze w ostatnim przypadku wskazano na konieczność porozumienia się z władzami kościoła ewangelickiego. Podniesiono także sprawę kaplicy w Paczkowie, która bez zgody kurii opolskiej została przekazana Zjednoczonemu Kościołowi Ewangelickiemu. Władze stwierdziły, że 181 kaplica od czasów wojny była nie użytkowana, mieścił się w niej kurnik i, jak wszystkie obiekty na Ziemiach Zachodnich, stanowiła własność państwa. Kierownik Wydziału przyjął do wiadomości protest przedstawicieli kurii, obiecując postąpić zgodnie z dyrektywami, jakie w tej sprawie spodziewał się otrzymać od swych władz zwierzchnich685. W związku ze spodziewanym zwrotem mienia kościelnego zgromadzenia zakonne posiadające domy na terenie Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego opracowywały i przesyłały do kurii w Opolu kwestionariusze zawierające szczegółowe dane dotyczące ich nieruchomości znajdujących się obecnie pod zarządem państwowym. M.in. ojcowie bonifratrzy pragnęli odzyskać aptekę, budynek szpitalny i plac w Prudniku686, natomiast Zgromadzenie Sióstr Służebniczek N.M.P.- szereg nieruchomości w Kuźni Raciborskiej, Porębie, Opolu- Nowej Wsi, Długomiłowicach, Laskach, Pilchowicach, Kędzierzynie, Wrocławiu- Karłowicach, Strzelcach Opolskich, Bodzanowicach i Zimnicach Wielkich687. W dniu 23 IX 1972 r. kuria biskupia w Opolu zwróciła się do Prezydium WRN, Wydział d/s Wyznań w Katowicach z prośbą o przekazanie prawa własności na mocy art. 2 ustawy z dnia 23 VI 1971 r. nieruchomości współużytkowanych przez parafie m.in. w Bytomiu, Gliwicach, Zabrzu, Dobrodzieniu, Toszku, Wieszoważy, Sierakowie, Pławniowicach i Tworogu688. Podobne w treści pismo wystosowano w dniu 12 X 1972 r. do Prezydium WRN w Opolu. Proszono w nim o zwrot nierchomości położonych na terenie województwa opolskiego- w Nysie, Gierałcicach, Gościcach, Kałkowie, Paczkowie, Podlesiu, Wierzbięcicach, Frydrychowie, Białej Nyskiej, Biskupowie, Jędrychowie, Węży, Zwierzyńcu, Dąbrowie, Łambinowicach, Prądach, Przechodzie, Hunowie, Strzelcach Opolskich, Izbicku, Jaryszowie, Ujeździe Śląskim, Wysokiej, Piotrówce, Kielczy, Leśnicy, Kamieniu Śląskim i Poznowicach689. Dnia 26 X 1971 r. bp Jop otrzymał pismo od przewodniczącego PWRN w Opolu z zaproszeniem do Strzelec Opolskich na uroczyste przekazanie „kościelnym jednostkom prawnym powiatu strzeleckiego decyzji stwierdzających przejście na rzecz tych jednostek 685 Sprawozdanie z rozmów przedstawicieli kurii biskupiej w Opolu z przedstawicielami Wydziału do Spraw Wyznań w Opolu, odbytych dnia 23 VII 1971 r., ADO. 686 Kwestionariusze majątkowe O.O. Bonifratrów z Prudnika z 1 III 1971 r. i Sióstr Służebniczek NMP (Śląskich), ADO. 687 Domy własne Zgromadzenia Sióstr Służebniczek N.M.P. /Śląskich/ Prowincji Opolskiej, ADO. 688 Pismo Kurii Biskupiej w Opolu do PWRN Wydział do Spraw Wyznań w Katowicach w z 23 IX 1972 r. sprawie przekazanie prawa własności nieruchomości współużytkowanych przez parafie (3500/72/L), ADO. 689 Pismo Kurii Biskupiej do PWRN w Opolu z 12 X 1972 r. w sprawie zwrotu nieruchomości (3739/72), ADO. 182 użykowanego mienia”690. Termin uroczystości, wyznaczony na dzień 8 XI 1971 r. został przesunięty na prośbę biskupa Bronisława Dąbrowskiego, sekretarza Episkopatu Polski skierowaną do Urzędu do Spraw Wyznań w Warszawie 691. Ostatecznie wręczenie decyzji o przekazaniu mienia kościelnego odbyło się w dniu 9 III 1972 r.692 Podobna uroczystość w Grodkowie miała miejsce w dniu 12 V 1972 r.693 Sprawa uwłaszczenia Kościoła Rzymskokatolickiego przez ustawę z dnia 23 VI 1971 r. była motywem przewodnim Konferencji Biskupów Ziem Zachodnich, która odbyła się we Wrocławiu dnia 18 III 1972 r.694 Do dnia 29 XI 1973 r. w części diecezji opolskiej należącej do województwa katowickiego rozpatrywanie złożonych przez stronę kościelną wniosków o zwrot nieruchomości przedstawiało się następująco: I. Złożone wnioski: 1. o nieruchomości współużytkowane- 30, 2. o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi- 11, 3. o działki rolne- nie składano. II. Wnioski o nieruchomości współużytkowane zostały przez Wydział do Spraw Wyznań zaopiniowne w sposób następujący: 1. pozytywnie- a). w całości- 12, b). w części- 4, 2. negatywnie- a). w całości- 14, b). w części- 0. III. Wnioski o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi zostały zaopiniowane: 1. pozytywnie w całości- 3, 2. negatywnie w całości- 8. IV. Na szczeblu wojewódzkim kuria opolska wycofała 13 wniosków poprzez wyrażenie zgody na negatywną opinię Wydziału do Spraw Wyznań. 690 Pismo przewodniczącego PWRN w Opolu do bpa Jopa z 26 X 1971 r. w sprawie zwrotu nieruchomosci kościelnych w powiecie strzeleckim (Wz. 9-90/8/71), ADO. 691 Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z 30 X 1971 r., ADO. 692 Pismo przewodniczącego WRN w Opolu do bpa Jopa z dnia 1 III 1972 r., ADO. 693 Pismo Prezydium PRN w Grodkowie do jednostek kościelnych powiatu grodkowskiego z 28 IV 1972 r. w sprawie przejścia własności niektórych nieruchomości na rzecz kościelnych osób prawnych (WZ.601/299/Gr/64/71), ADO. 694 Program posiedzenia Księży Biskupów Ziem Zachodnich, Wrocław 18 III 1972 r., ADO. 183 V. Na posiedzeniu w Urzędzie do Spraw Wyznań w Warszawie rozpatrzono 9 wniosków, w tym: 1. wycofano 1 wniosek, 2. pozytywnie załatwiono 2 wnioski, 3. 1 wniosek załatwiono częściowo pozytywnie, w części zaś przekazano do dalszego rozpatrzenia. 4. 5 wniosków przekazano do dalszego rozpatrzenia w całości. W części diecezji opolskiej należącej do województwa częstochowskiego: I. Złożono wnioski: 1. o nieruchomości współużytkowane-0, 2. o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi- 4, 3. o działki rolne- 0. II. Wnioski o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi Wydział do Spraw Wyznań zaopiniował następująco: 1. pozytywnie w całości- 2, 2. negatywnie w całości- 2. III. Kuria wycofała na szczeblu wojewódzkim 2 wnioski przez wyrażenie zgody na negatywną opinię Wydziału do Spraw Wyznań. IV. Na szczeblu krajowym Urząd do Spraw Wyznań nie rozpatrywał wniosków z tej części diecezji opolskiej. W części diecezji obejmującej teren Opolszczyzny: I. Złożono wnioski: 1. o nieruchomości współużytkowane- 75, 2. o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi- 107, 3. o działki rolne- 92. II. Wnioski o nieruchomości współużytkowane zostały przez Wydział do Spraw Wyznań zaopiniowane: 1. pozytywnie a). w całości- 44, b). w części- 12, 2. negatywnie a). w całości- 19, b). w części- 0. III. Wnioski o nieruchomości z budynkami sakralnymi i niesakralnymi zostały zaopiniowane: 1. pozytywnie a). w całości- 31, 184 b). w części- 0, 2. negatywnie a). w całosci- 76, b). w części- 0. IV. Wnioski o działki rolne zostały przez Wydział zaopiniowane: 1. pozytywnie a). w całości- 23, b). w części- 5, 2. negatywnie w całości- 39, 3. warunkowo pozytywnie ( o ile będzie wolna ziemia)- 25. V. Kuria wycofała na szczeblu wojewódzkim 94 wnioski o przekazanie nieruchomości oraz 39 wniosków o działki rolne- przez wyrażenie zgody na negatywną opinie Wydziału do Spraw Wyznań. VI. Na szczeblu krajowym w Urzędzie do Spraw Wyznań nie wycofano żadnego wniosku, natomiast jeden wniosek odesłano do ponownego rozpatrzenia na szczeblu wojewódzkim. Dotyczył on kościoła parafialnego pw. Świętej Rodziny w Branicach, powiat Głubczyce695. Mimo częściowego rozwiązania palącego problemu zwrotu nieruchomości, koegzystencja Kościoła Katolickiego i władz partyjno- państwowych na Śląsku Opolskim nie była wolna od trudności. Pismo wikariusza generalnego kurii opolskiej, bpa Wacława Wyciska do sekretarza Episkopatu Polski, bpa Bronisława Dąbrowskiego z dnia 2 VI 1975 r.696 zawiera informację o zburzeniu przez władze prywatnej kapliczki we wsi Brzezinka, parafia Kozłów, powiat Gliwice. Mimo, iż kapliczka postawiona była w pasie drogowym i odpowiednie organy mogły mieć prawną podstawę do żądania jej usunięcia, to ich sposób postępowania w tej sprawie był całkowicie sprzeczny z obowiązującymi przepisami (nie wydano pisemnej decyzji, nie umożliwiono zainteresowanemu wniesienia odwołania, stosowano groźby). Do parafii św. Michała w Gliwicach Okręgowa Dyrekcja Inwestycji Miejskich (ODIM) zwróciła się z prośbą o umożliwienie budowy na niewielkim placu przykościelnym 695 Sposób realizacji postanowień ustawy z dn. 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych w diecezji opolskiej z 29 XI 1973 r., ADO. 696 Pismo wikariusza generalnego diecezji opolskiej, bpa Wacława Wyciska do bpa Bronisława Dąbrowskiego, sekretarza Episkopatu Polski z 2 VI 1975 r. w sprawie zburzenia przez władze prywatnej kapliczki w miejscowości Brzezinka, parafia Kozłów, powiat Gliwice (1978/75), ADO. 185 kolektora sanitarnego. Zgoda ze strony rządcy parafii wiązałaby się z koniecznością rezygnacji z planowanej rozbudowy świątyni a także poważnie ograniczyłaby dostęp wiernych do samego kościoła. Wobec prośby proboszcza o przeniesienia kolektora kilka metrów poza teren kościelny, ODIM zakomunikowała parafii, iż w razie niewyrażenia zgody na zajęcie placu kościelnego złożony zostanie wniosek do PMRN w Gliwicach o wydanie decyzji na przymusowe wywłaszczenie697. Procesowi przejmowania przez katolików kościołów protestanckich na Śląsku Opolskim698 towarzyszyły napięcia i konflikty międzywyznaniowe. Szczególnie obfitował w nie okres od końca lat czterdziestych i początku pięćdziesiątych, do roku 1972. Kościół ewangelicko- augsburski wchłonął na mocy dekretu z 19 IX 1946 r. wspólnoty ewangelickounijne i przystąpił do organizowania własnych struktur na Ziemiach Zachodnich 699. Ośrodki ewangelickie wzmogły działalność duszpasterską, dotąd bardzo zaniedbaną, a także rozpoczęły starania o przejęcie wolnych kościołów protestanckich i odzyskanie świątyń zajętych już i użytkowanych przez katolików700. Przedmiotem najdłuższego sporu katolicko- protestanckiego był kościół pw. św. Teresy w Wołczynie, samowolnie zajęty przez osiadłych w mieście repatriantów, których duszpasterzem był ks. Karol Folt, kapłan diecezji łuckiej. Wprawdzie świątynia nie była objęta przez protestantów, jednak przez jej zajęcie naruszono niepisaną ugodę pomiędzy pastorem Klusem, reprezentującym na Opolszczyźnie duchowieństwo protestanckie a katolikami rejonu kluczborskiego, w której szczegółowo uzgodniono tryb przejmowania świątyń ewangelickich701. Administrator apostolski Śląska Opolskiego, ks. Bolesław Kominek podjął starania, aby rzeczony kościół zwrócono jak najszybciej ewangelikom, jednak wobec bardzo zdecydowanego oporu grupy wołczyńskich repatriantów skupionej wokół ks. Foltanie był w stanie tego uczynić. Wobec faktycznego posiadania świątyni przez katolików i braku możliwości przekazania jej protestantom, katolickie władze kościelne zwróciły się do Ministerstwa Administracji Publicznej o jej definitywny przydział702. Ewangelicy, pragnąc odzyskać kościół wielokrotnie interweniowali u władz państwowych i w kurii opolskiej. 697 Tamże. Tematykę tę wyczerpująco przedstawił ks. Alojzy Sitek w pracy Problem przejmowania kościołów ewangelickich przez katolików na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej, Opole 1985. 699 A. Sitek, Przejmowanie, s.57. 700 Tamże, s.62. 701 Tamże, s.70-71. 702 Pismo katolików wołczyńskich z 19 IX 1946 r. do Ministerstwa Administracji Publicznej w sprawie przydziału kościoła poprotestanckiego, V.H.III- 90/46, ADO. 698 186 Jednak bez powodzenia. Sąd Powiatowy w Kluczborku, rozpoznający tę sprawę w dniu 18 VIII 1955 r. oddalił roszczenia strony ewangelickiej. Dnia 22 II 1963 r. parafia ewangelicka w Wołczynie wniosła skargę do Stolicy Apostolskiej, domagając się zwrotu „mienia ewangelickiego zabranego przez rzymsko-katolików”703. Bp Franciszek Jop skierował w dniu 2 VIII 1963 r. pismo wyjaśniające do Ojca Świętego w tej sprawie704. Sprawę wołczyńską ostatecznie zakończyło wejście w życie ustawy o majątkach kościelnych na Ziemiach Zachodnich i Północnych z 23 VI 1971 r.705, na mocy której sporna świątynia przeszła na własność parafii rzymskokatolickiej706. Konflikty o mniejszym natężeniu miały miejsce także w Bytomiu707 i w Gliwicach, gdzie katolicy przekazali ewangelikom kościół p.w. św. Jacka708. W okresie po Soborze Watykańskim II dało odczuć się na Opolszczyźnie wyciszenie niesnasek międzywyznaniowych. Podejmowano także próby ułożenia wzajemnych stosunków w duchu chrześcijańskim. W szczególny sposób daje się to zauważyć od momentu objęcia posługiwania pasterskiego przez następcę bpa Jopa- ks. bpa Alfonsa Nossola. 703 A. Sitek, Przejmowanie, s.75. Pismo wyjaśniające bpa Jopa do Ojca Świętego z 2 VIII 1963 r. w sprawie konfliktu protestancko- katolickiego w Wołczynie, V.H.III-3/63, ADO. 704 705 Ustawa z dnia 23 VI 1971 r. o przejściu na osoby prawne Kościoła rzymskokatolickiego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych własności niektórych nieruchomości położonych na Ziemiach Zachodnich i Północnych (Dz. U. 1971 nr 16 poz. 156). 706 A. Sitek, Przejmowanie, s. 75-76. 707 Tamże, s.76-79. 708 Tamże, s.79-85. 187 ZAKOŃCZENIE W momencie obejmowania urzędu pasterskiego na Śląsku Opolskim bp Franciszek Jop był dobrze zaznajomiony z problemami administracji kościelnej. 21 lat pracował na stanowisku kanclerza kurii sandomierskiej przy boku pięciu kolejno następujących po sobie rządcach diecezji; potem przez ponad 6 lat pełnił funkcję wikariusza generalnego w Sandomierzu, kolejne 4 lata był wikariuszem kapitulnym w Krakowie- wcześniej ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, zwieńczone promocją doktorską. Na tych stanowiskach dał się poznać jako dobry fachowiec o bardzo wysokim poziomie etycznym. Znał się na ludziach, potrafił pozyskać szacunek diecezjan i duchowieństwa, nie stronił od zagadnień trudnych i skomplikowanych, które z powodzeniem rozwiązywał. Brakowało mu natomiast osobistego doświadczenia duszpasterskiego -nigdy nie był wikariuszem ani proboszczem. Życie kościelne na Opolszczyźnie w drugiej połowie lat pięćdziesiątych było już w pewnym stopniu ustabilizowane. Pomimo, iż zamiast diecezji funkcjonowała tymczasowa administracja apostolska, to jednak już od 1945 r. działała kuria i rada diecezjalna, ustanowiona przez pierwszego administratora apostolskiego, ks. dra Bolesława Kominka. Praktycznie zakończony był także proces organizacji struktury parafialnej i dekanalnej, a od 1949 r. opolscy alumni kształcili się we własnym seminarium duchownym. Powołane do życia w lipcu 1946 r. Wydawnictwo Świętego Krzyża w cztery lata później zostało wprawdzie zmuszone przez władze do zawieszenia działalności, jednak zdążyło do tego czasu wydrukować wiele tysięcy modlitewników i zbiorów pieśni oraz kolend, dystrybucją których zajmowała się sieć specjalistycznych księgarń. 1 VIII 1951 r. działalność rozpoczął sąd duchowny I instancji. Nie jest przesadą stwierdzenie, iż w ciągu pierwszych powojennych lat młody Kościół opolski zdobył w ekstremalnie trudnych warunkach społeczno- politycznych ogromne doświadczenie organizatorsko- duszpasterskie, w latach późniejszych twórczo rozwijane i pogłębiane ku pożytkowi dusz. Biskup Jop przed podjęciem posługi w Opolu nigdy wcześnie nie odwiedzał Opolszczyzny, nie znał także Ślązaków. Swą wiedzę o tej ziemi czerpał z rozmów z biskupem sandomierskim, Janem Kantym Lorkiem, Ślązakiem urodzonym w Błażejowicach niedaleko Toszka. Bał się, czy zdoła należycie przyswoić sobie specyfikę regionu, w którym jak w rozpalonym tyglu mieszała się odwieczna tradycja zasiedziałych autochtonów z często nieobliczalnym żywiołem polskiej ludności napływowej. Pierwszy biskup opolski pochodził z 188 ziemi opatowskiej, położonej w diecezji sandomierskiej, co pozwoliło mu zachować zdrowy dystans do problemów zarówno Ślązaków, jak i przybyszów „zza Buga”. W pierwszym swym oficjalnym wystąpieniu zaznaczył, że wszystkich katolików jednoczy wiara, zaś on sam jako pasterz wspólnoty diecezjalnej, pragnie służyć wszystkim mieszkańcom Śląska Opolskiego, niezależnie od ich pochodzenia. Bp Jop bardzo interesował się kulturą i życiem autochtonicznej ludności śląskiej, dla której miał wiele uznania. Czasami wspominał swe pierwsze spotkanie ze Ślązakami „spod Góry Świętej Anny”, którzy jesienią 1939 r., jako żołnierze Wehrmachtu, czasowo stacjonowali w Sandomierzu. Fakt, iż mówiący po polsku ludzie w niemieckich mundurach brali żywy udział w nabożeństwach różańcowych, budził pozytywne zdziwienie. Jako rządca diecezji, bp Jop bronił opolskiego modlitewnika „Droga do nieba”, nie zezwalając na rozprowadzanie innych modlitewników. Doceniał także rolę diecezjalnego sanktuarium na Górze Świętej Anny i pielęgnował troskliwie pielgrzymki stanowe, zachęcając do kultywowania chwalebnej tradycji ojców. Jak dalece biskup opolski liczył się z uczuciami Ślązaków świadczyć może fakt, że w 1957 r. przeprowadził konsultacje z księżmi dziekanami na temat zasadności użycia w tekście ślubowań jasnogórskich wezwania „Maryjo, Królowo Polski”- które budziło niechęć autochtonów. Aby nie zrazić Ślązaków do uczestnictwa akcie uroczystych ślubowań narodu, proponował wezwanie to zastąpić innym. Wysłał nawet w tej spawie zapytanie do Prymasa, który zezwolił warunkowo na użycie wezwania „Matko Boża Częstochowska”. Biskup Jop potrafił docenić pozytywny wkład władz państwowych w ochronę dziedzictwa kulturowego narodu. Wyraził np. swe uznanie dla tychże władz za znaczącą pomoc finansową udzieloną stronie kościelnej przy odbudowie świątyni pw. śśw. Jakuba i Agnieszki w Nysie i przy restaurowaniu zabytkowych fresków w kościele w Sierotach. Zawsze jednak skrupulatnie unikał sytuacji, które mogłyby stworzyć pozory szerszej współpracy Kościoła z władzą. W swoich kontaktach z jej przedstawicielami nie uprawiał „diecezjalnego partykularyzmu”, lecz często kontaktując się z Prymasem Polski i Sekretariatem Episkopatu realizował linię postępowania całego Kościoła w Polsce. Sprawą pierwszoplanową dla należytego funkcjonowania Kościoła w warunkach agresywnego państwa totalitarnego było utrzymanie jedności duchowieństwa. Dbając pilnie o zabezpieczenie potrzeb materialnych księży, był jednocześnie bardzo wymagającym i często autokratycznym przełożonym. Nad formację intelektualną przedkładał konsekwentną pracę nad rozwojem duchowym podległego duchowieństwa. W sposób bardzo zdecydowany, stosując z całą surowością prawo przeciwstawiał się samowolnym wyjazdom kapłanów do Niemiec i USA. Bp Jop nie zawsze wykazywał zrozumienie dla motywów, którymi kierowali 189 się opuszczający diecezję księża- nie brał także pod uwagę wielkich potrzeb duszpasterskich parafii niemieckich, w których pracę podejmowali „uchodźcy” z Opolszczyzny. Należy jednak pamiętać, że w tym przypadku Biskup kierował się tylko i wyłącznie dobrem powierzonego mu terytorium kościelnego- jakiekolwiek uprzedzenia narodowe były mu zupełnie obce. Opolski pasterz dostrzegał konieczność apostolskiego zaangażowania świeckich w codzienną pracę Kościoła, jednak z obawy przed inwigilacją struktur diecezjalnych przez władze- postulatu tego w praktyce nie realizował. Wiele uwagi poświęcił bp Jop umocnieniu instytucji diecezjalnych, starając się dla nich o jak najlepszą obsadę personalną i zabezpieczając ich potrzeby materialne. Pragnął uczynić z urzędów diecezjalnych przede wszystkim bardzo sprawne narzędzie administracyjne. Biskup Jop był członkiem Rady Głównej Episkopatu Polski oraz wieloletnim przewodniczącym Komisji Liturgicznej. Uczestniczył we wszystkich czterech sesjach Soboru Watykańskiego II- podczas obrad zajmował się głównie sprawami związanymi z liturgią, jednak Sobór wywarł wielki wpływ na całą jego późniejszą działalność. Biskup przekonał się, iż swej posługi nie może już rozumieć głównie jako administracyjnego i ściśle jurydycznego kierowania działalnością duszpasterską. To, co stanowiło ważny rys przedsoborowego postrzegania Kościoła powoli przestawało wystarczać- konieczny stał się twórczy dialog pomiędzy pasterzem i jego owczarnią. Kościół przestawał być „oblężoną twierdzą”- stawał się przestrzenią miłości otwartą na wszystkich. Całość przepisów prawnych, wydanych przez bpa Jopa podczas jego 20- letniej posługi w Kościele opolskim podzielić można zasadniczo na dwie grupy, przy czym cezurą jest właśnie Vaticanum II. Do grupy pierwszej, „przedsoborowej”, można zaliczyć unormowania o charakterze administracyjno- jurydycznym, cechujące się ścisłą, fachową redakcją, np.Rozporządzenie w sprawie prowadzenia ksiąg:ochrzczonych, bierzmowanych, małżeństw i zmarłych709, Instrukcja w sprawie wnoszenia podań o dyspensy małżeńskie710, Rozporządzenie w sprawie użycia światła elektrycznego w kościołach i kaplicach711, Rozporządzenie w sprawie olejów świętych712. Podobny 709 charakter miały normy regulujące problemy związane z adoracją WUDO 5-12, 1950-1957, s. 498. Tamże, s. 547. 711 Tamże, s. 122. 712 WUDO 14, 1959, s. 91. 710 190 Najświętszego Sakramentu713, postem eucharystycznym 714, odprawianiem Mszy świętych w porze wieczornej715, binacją Mszy świętych716. Niektóre z zarządzeń dotyczyły sfery materialnej, a to: sposobu zbierania datków na rzecz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego717, obowiązku ubezpieczenia budynków kościelnych718 czy zmian granic parafii719. Nie brakowało także przepisów dyscyplinujących duchowieństwo diecezjalne. Do tej kategorii zaliczyć należy m.in.: bardzo rygorystyczny Dekret w sprawie wyjazdów za granicę bez pozwolenia ordynariusza720, Instrukcję Episkopatu Polski w sprawie posługiwania się przez duchownych pojazdami mechanicznymi- samochodami i motocyklami721, Rozporządzenie w sprawie urlopów i przebywania duchowieństwa w miejscowościach kuracyjnych i wypoczynkowych722,czy wreszcie Rozporządzenie w sprawie dopuszczania obcych kapłanów do sprawowania świętych czynności723. Wszystkie te akty prawne zostały szczegółowo omówione w niniejszej pracy. Druga grupa zarządzeń wydanych przez bpa Jopa już po Soborze Watykańskim II posiada przede wszystkim charakter duszpasterski. Zwiększyła się wydatnie liczba przypomnień i instrukcji, szczególnie dotyczących duszpasterskiego wykorzystania Wielkiego Postu, bądź sposobu organizacji Tygodnia Miłosierdzia. W tym zespole aktów prawnych na uwagę zasługują m.in.: Odezwa do duchowieństwa w sprawie podjęcia nauczania religii w szkołach724, Zarządzenie w sprawie Tygodnia Miłosierdzia725, Instrukcja w sprawie rekolekcji wielkopostnych 726 , Zarządzenie w sprawie regularnego urządzania nauk przedchrzcielnych727. Ponadto Biskup wydał wiele rozporządzeń tyczących się różnych 713 WUDO 23, 1968, s. 96. WUDO 13, 1958, s. 243. 715 WUDO 17, 1961, s. 238. Rozporządzenie powtarzano jeszcze kilkakrotnie. 716 Np. WUDO 13, 1958, s. 27. 717 Np. WUDO 14, 1959, s. 371. 718 Np. WUDO 29, 1974, s. 337. 719 WUDO 5-12, 1950-1957, s. 441. 720 WUDO 16, 1961, s. 199. 721 WUDO 14, 1959, s. 544. 722 WUDO 13, 1958, s. 248. 723 Tamże, s. 420. 724 WUDO 5-12, 1950-1957, s. 27. 725 Tamże, s. 367. 726 Tamże, s. 65. 727 WUDO 31, 1976, s. 73. 714 191 działów duszpasterstwa specjalistycznego: kobiet728, trzeźwości729, ekumenicznego730, powołaniowego731. Podczas swej dwudziestoletniej posługi na ziemi opolskiej bp Jop uczestniczył w procesie ewoluowania Kościoła lokalnego w samodzielną diecezję. Pracy tej poświęcił wszystkie siły. Nie był typem reformatora, tradycyjne formy i metody duszpasterskie stosował w niespokojnych czasach dla potrzeb nowopowstającej wspólnoty. Oparcia i pociechy szukał u Maryi w Jej opolskim obrazie. To w dużej mierze dzięki posłudze pierwszego biskupa w Opolu sukcesem zakończyło się dzieło zjednoczenia Ślązaków oraz przybyszów ze wschodniej i centralnej Polski w jeden Lud Boży. Rene Joseph Pierard, biskup Chalons sur Marne - tak wspominał bpa Franciszka Jopa, którego poznał podczas obrad Vaticanum II: „Jego pobożność była równie gorąca gorąca i gorliwa jak jego praca. Kochał Polskę z całego serca, o swojej diecezji opowiadał z zapałem”732. 728 WUDO 23, 1968, s. 127. WUDO 29, 1974, s. 78. 730 WUDO 25, 1970, s. 77. 731 Tamże, s. 145. 732 List kondolencyjny z 28 IX 1976 r., WUDO 32, 1977, s. 91. 729 192