Historia sztafety

Transkrypt

Historia sztafety
Historia powstania Sztafety Szlakiem Walk Partyzantów AK i BCH
Jesteśmy tu po to, aby nie zapomnieć. To już siedemdziesiąta rocznica tragicznych
wydarzeń w wioskach u podnóży Kamiennika, Łysiny, Grodziska i Ciecienia 18 września 1944 roku.
A wszystko zaczęło się od lipca 1944 roku, kiedy to II wojna światowa rozpoczęta we
wrześniu 1939r. przez Niemcy hitlerowskie i Związek Radziecki napaścią na Polskę, cała swoją
zbrodniczą machiną wracała do podbitej i sterroryzowanej przez okupantów Europy.
Obóz agresorów- inicjatorów wojny rozpadał się pod ciosami koalicji antyhiltlerowskiej,
w której obok USA, Anglii, i od 22 czerwca 1941 roku Związku Radzieckiego, czwartą siłą militarną
była Rzeczpospolita Polska, państwo bez ziemi, ale posiadające Prezydenta i Rząd Emigracyjny
w Londynie, który dysponował 200 tysięczną regularną armią pod komendą w/w koalicji oraz około
400 tysięczną armią podziemia partyzanckiego w okupywanym kraju. Aby przyśpieszyć wyzwalanie
ziem polskich, Rząd i Dowództwo Armii Krajowej opracował „Plan Burza”, który polegał na tym, że
polscy partyzanci mieli pomagać Armii Czerwonej w wyzwalaniu polskich miast i wsi oraz
przywracaniu i organizowaniu władzy polskiej na wyzwolonych terenach.
„Plan Burza” obowiązywał również oddziały partyzantów rozlokowane na terenie powiatu
myślenickiego, pod kryptonimem „Obwodu Murawa”. W maju 1944 Komenda „Obwodu Murawa”
zarządziła koncentrację wszystkich oddziałów w rejonie wzgórz: Łysina-Kamiennik-SarnulkiGrodzisko, pod kryptonimem „Łysina”.
W połowie lipca 1944 roku z tego właśnie zgrupowania dowódca wysłał do Inspektoratu AK
w Krakowie z meldunkiem adiutanta: podchorążego Andrzeja Woźniakowskiego pseudonim
„Prawdzic”. Około godziny 10.30 dotarła na Łysinę wiadomość, że żandarmeria i policjanci granatowi
aresztowali w Dobczycach „Prawdzica” i około 13.00 przyjedzie po niego Gestapo z Krakowa. Z
pomocą wyszedł komendant który wezwał Zbigniewa Banacha pseudonim „Buka” i polecił mu
odbicie uwięzionego.
Z oddziałów „Prąd” i „Odwet” wybrano 35-u w większości ochotników, którzy za 2 godziny
mieli dokonać odbicia. Odległość z Łysiny do Dobczyc wynosi ok. 10km. W samo południe w
skwarze lipcowego słońca, w odkrytym pagórkowatym terenie, taszcząc erkaemy, automaty, amunicję,
granaty, grupa chcąc działać przez zaskoczenie nieprzyjaciela, musiała pokonać tę trasę biegiem.
Na Sarnulkach dołączył do grupy leśniczy Wojciech Piwowarski „Rogacz”, który znając doskonale
teren doprowadził grupę na pozycję przy „Górskim cmentarzu” w Dobczycach. Z grupy
35 biegnących na miejsce dotarło 24 partyzantów. Po krótkim odpoczynku „Buk’ podzielił oddział na
pięć sekcji, wyznaczył dowódców i zadania. Sygnał do ataku dał „Rogacz” zdejmując z głowy
kapelusz i ocierając z czoła pot. Zaskoczenie żandarmów było absolutne i przy pomocy zastępcy
komendanta policji granatowej współpracującego z partyzantami udało się rozbić więzienie,
wyprowadzić „Prawdzica” i wycofać się bez strat, mimo że wokół rynku gdzie mieścił się Sąd
Grodzki i areszt rozlokowanych było ok. 140 żandarmów, żołnierzy niemieckich i policjantów
granatowych.
Ta bohaterska i szczęśliwa akcja spowodowała, że Niemcy wycofali swoje załogi z miasta
i zlikwidowali posterunki żandarmerii i policji granatowej w Dobczycach i Raciechowicach.
Teren na południe od Raby, z Dobczyc w kierunku Gdowa - Łapanowa - Szczyrzyca - Wiśniowej Kasiny Wielkiej był wolny i nazwany Rzeczpospolitą Raciechowicką.
Właśnie dla uczczenia tego wydarzenia na przełomie 1979/1980 roku nauczyciele z nowo
otwartej Szkoły Podstawowej im. Włądysława Orkana w Wiśniowej mgr Irena i Kazimierz
Bubulowie, zwolennicy i popularyzatorzy narciarstwa i lekkiej atletyki uznali, że podstawową formą
zaprawy dla młodych szkolnych sportowców i założonego przy szkole LZS-u będą różnego rodzaju
biegi. Jednym z nich był bieg sztafetowy z Wiśniowej do mostu Glichowskiego i składanie wiązanek
polnych kwiatów pod pomnikiem wzniesionym z inicjatywy mgr Mariana Żaby „Atosa”, w miejscu
zwycięskiej bitwy z żandarmerią niemiecką 12 września 1944 roku.
Biegami zainteresował się mgr Ludwik Dziewoński kierownik internatu przy Technikum
Elektrycznym w Dobczycach. Działacz sportowy zaproponował aby raz w roku przedłużyć bieg do
Dobczyc a w następnym roku z Dobczyc do Wiśniowej i nazwać go „Bieg Szlakiem Walk
Partyzantów AK i BCH”. Udał się do Stanisława Piechowicza- wówczas dyrektora Szkoły
Podstawowej w Wiśniowej z propozycją dołączenia się Wiśniowej do organizacji tej patriotycznosportowej imprezy. Propozycja ta zainteresowała byłych partyzantów, szczególnie tych którzy brali
udział w odbiciu „Prawdzica”. I tak w 1983 pod koniec roku szkolnego zostały rozesłane pierwsze
zaproszenia do partyzantów AK i BCH, m.in. do Andrzeja Woźniakowskiego pseudonim „Prawdzic”,
Mariana Żaby, Zbigniewa Banacha oraz do okolicznych szkół na „ I Sztafetę Szlakiem Walk
Partyzantów AK i BCH”. Bieg miał być hołdem złożonym poległym partyzantom.
Inicjatorzy postanowili ufundować nagrodę przejściową dla zwycięskiego zespołu z Rzeczpospolitej
Raciechowickiej. Był to i jest do dziś duży kryształowy puchar w ciężkiej mosiężnej oprawie.
Komandorem pierwszego biegu sztafetowego został mianowany mgr Władysław Pazdur,
opiekunem reprezentacji Wiśniowej- Kazimierz Bubula w zasadzie główny inicjator całego, pięknego,
szlachetnego i trudnego do wykonania przedsięwzięcia. W skład komitetu organizacyjnego weszli
przedstawiciele Urzędów Gmin:
Dobczyce, Raciechowice, Wiśniowa, Rada Gminna LZS, Ogniska TKKF a także nauczyciele szkół
podstawowych oraz Zespołu Szkół w Dobczycach i Zespołu Szkół Rolniczych. Wszyscy cieszyli się
że impreza się udała a najbardziej mieszkańcy Gminy Wiśniowa, gdyż właśnie ten pierwszy bieg
sztafetowy do mety i zwycięstwa doprowadził Mieczysław Pieprzyk, uczeń Szkoły Podstawowej
w Wiśniowej.
Z historii XXXI sztafet wymienić należy:
-trasa biegu wynosi 12,6km. i liczy 14 zmian (7 dziewcząt i 7chłopców)
-II Bieg Szlakiem Walk Partyzantów AK i BCH zapadł w pamięci ponieważ bo jako jedyny odbył się
w niedzielę 19 września ,
- w latach 1992 i 2003 w sztafecie uczestniczyła młodzież z 4 województw,
-w 1997 roku udział w sztafecie wzięła drużyna ze słowackiego miasta Sarisske Michalan
-od 2000 roku sztafeta rozgrywana jest w trzech kategoriach: szkoły podstawowe, gimnazja,
szkoły ponadgimnazjalne
-rekordowa ilość uczestników w 2003 roku -37 drużyn
-poza klasyfikacją startują drużyny: sympatyków LZS, strażaków ochotników od 2012r.
-uczestnikami sztafety, którzy przebiegli całą trasę biegu 12.6 km. byli między innymi: Paweł Bubula,
Sylwia Jaśkowiec, Adam Czerwiński, Tomasz Lichoń,
-2014 sztafeta nie odbędzie się ze względu na szkody powodziowe na drodze wojewódzkiej.
Sięgając pamięcią wstecz z przykrością i żalem musimy stwierdzić brak wśród nas wielu
spośród tych wspaniałych i ofiarnych ludzi. Odeszli od nas, ale będziemy o Nich pamiętać w każdą
rocznicę Pacyfikacji i nie tylko. Uczcijmy ich pamięć chwilą ciszy. A nowemu komandorowi pani mgr
Irenie Bubuli życzymy jak najdłuższego i szczęśliwego komandorowania tej tak pięknej i potrzebnej
imprezie. Wszystkim organizatorom wyrażamy uznanie społeczne, a uczestnikom wielu sukcesów
i wytrwałości.
Tekst oparty na podstawie
wspomnień Stanisława
Piechowicza, opracowany
przez Barbarę Lis
Wiśniowa 18.09.2014r.

Podobne dokumenty