Jak okazywać dziecku miłość
Transkrypt
Jak okazywać dziecku miłość
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA W SŁUPCY maj 2010 Materiały edukacyjne PSYCHOLOGIA Jak okazywać dziecku miłość Agata Popielarska, psycholog Badacze i filozofowie rozmyślający nad logiką ludzkiego życia już dawno doszli do wniosku, że wszystkie potrzeby, którymi się kierujemy w życiu układają się według stopnia ważności, od najbardziej niezbędnych dla przetrwania aż do potrzeb wspomagających radość życia i poczucie spełnienia. Posłużymy się rozróżnieniem Abrahama Maslowa, amerykańskiego psychologa. Z pewnością nie zaskoczy Państwa fakt, że w pierwszej kolejności bezwzględnie zaspokojone musza być potrzeby BIOLOGICZNE (potrzeby np. jedzenia, picia, snu, odpowiedniej temperatury otoczenia). To dość oczywiste, prawda? W dalszej kolejności znajduje się potrzeba BEZPIECZEŃSTWA a zaraz za nią potrzeba PRZYNALEŻNOŚCI I MIŁOŚCI, której poświęcimy więcej uwagi. Piramidę wartości istotnych w życiu człowieka wieńczą potrzeby SZACUNKU I UZNANIA oraz potrzeba SAMOREALIZACJI. Proszę zwrócić uwagę, że kolejne potrzeby ułożone są według określonej kolejności, od najbardziej podstawowych, niezbędnych do przeżycia aż do potrzeb, bez których co prawda można przeżyć lecz bez poczucia radości i spełnienia. POTRZEBA SAMOREALIZACJI POTRZEBA SZACUNKU I UZNANIA POTRZEBY PRZYNALEŻNOŚCI I MIŁOŚCI POTRZEBA BEZPIECZEŃSTWA POTRZEBY BIOLOGICZNE W tempie codzienności często umyka nam świadomość, że wraz z konieczną troską o zakup dziecku butów odpowiednich do pogody, zaopatrzeniem lodówki i zapamiętaniem terminu szczepień ochronnych równie ważna jest dbałość o poczucie bezpieczeństwa dziecka i jego przekonanie, że jest kochane. Proszę się nie obawiać, nie szukamy dziś cudownych rodziców, do szczęśliwego rozwoju dziecka wystarczy zabiegany rodzic z umiejętnością wyhamowania co jakiś czas. RYTM Żyjemy w czasach pędu, zapracowania i natłoku kwestii wymagających uwagi, aby zmieścić się ze swoimi obowiązkami w dobie mającej dwadzieścia cztery godziny i ani minuty więcej. W idealnym świecie rodzice mieliby niezmierzone zapasy czasu dla swoich dzieci ale skoro tak nie jest, to co można zrobić? Po pierwsze proszę pomyśleć, kiedy czas może się znaleźć. Rodzice pracujący poza domem zawsze w końcu do niego przyjeżdżają, warto zaplanować wtedy kilka godzin, w których będzie się razem z dzieckiem aktywnie działać. Dziecko powinno wiedzieć o tym wcześniej, bo co to za radość ze wspólnego łowienia ryb, jeśli w tym samym dniu odbywają się urodziny koleżanki? Na szczęście mamy też dni wolne od pracy, niekoniecznie musi to być koniec tygodnia. Dla dziecka nie tyle jest ważna ilość spędzanego czasu z rodzicami, co jego jakość. Ul. Wojska Polskiego 13 62-400 Słupca, Tel. 063 277 13 22 PORADNIA PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA W SŁUPCY maj 2010 JAKOSĆ WSPÓLNEGO CZASU Oto propozycje dobrego zorganizowania czasu z dzieckiem: wspólne pieczenie ciasteczek, wyprawa do kina, wyprawa do parku w poszukiwaniu gałązek do wykonana karmnika, wspólne przygotowanie grilla, czytanie książek przed zaśnięciem, łowienie ryb, oglądanie bajek na rzutniku ściennym, malowanie węglem, sesja fotograficzna, wycieczka do parku dinozaurów, wspólne rodzinne śniadanie w łóżku, mycie samochodu…. Warto zapamiętać dwie wspólne cechy powyższych przykładów: są one wykonywane wspólnie i stwarzają dziecku okazje do radości. Dzieci na szczęście potrafią cieszyć się nawet z tak ponurych czynności, jak np. mycie podłogi, jeśli np. ścigają się z tatą o to, kto będzie szybszy. PATRZENIE W OCZY Może brzmi to dla Państwa zaskakująco. Po co mam patrzeć dziecku w oczy? Hm, jakby tu Państwa przekonać. Najszybciej zrozumieją to Państwo bez słów, sprawdzając w praktyce - patrząc w oczy dziecka i uśmiechając się od niego. Przez ułamek chwili pojawia się wtedy świadomość więzi łączącej z synem lub córką, której nie da się niczym zastąpić. Oczy to „zwierciadła duszy” i akurat w kwestii okazywania miłości są nieocenione. PRZYTULANIE Nie da się ukryć, że im dalej tym może być trudniej. Nastolatki cenią sobie fakt stawania się dorosłym i jawnie nie przyznają, że jest im miło być cmokniętym w czoło czy uściskanym. W „trudnych” przypadkach zawsze pozostają urodziny, imieniny i inne święta, w których możemy przez dotyk przekazać naszą czułość. Młodsze dzieci aż do „nastu” lat potrzebują częstego przytulenia, np. podczas wspólnego czytania książki, kiedy czują się smutne, miały zły sen albo gdy chcemy je za coś pochwalić. PYTANIE O ZDANIE DZIECKA Zarówno w kwestii tego czy woli zielony sweter od niebieskiego, jak i szkoły, którą chce wybrać w przyszłości. Proszę nie bać się „psucia dziecka”. Pytając je o zdanie zakładamy, że prawo do dokonywania wyboru jest czymś oczywistym. Ta zasada musi działać w dwie strony, uczymy także dziecko akceptowania naszych decyzji, nawet jeśli ono na naszym miejscu rozwiązałoby sytuację inaczej. Dla rodziców tracących wiarę w możliwość bycia partnerem i autorytetem swoich dzieci polecamy bardzo konkretną, opatrzoną wieloma przykładami książkę „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby do nas mówiły.” autorstwa E. Mazlish i A. Faber Wspaniała pomoc ucząca m. in., jak nie krzyknąć na dziecko, kiedy brakuje nam już cierpliwości. WSPIERANIE SAMOOCENY Pochwały są zawsze bardziej skuteczne od kar. Proszę starać się często dobrze mówić o swoim dziecku. Szczególnie w jego obecności, musi wiedzieć, że mama i tata mają o nim dobre zdanie. To rodzi głód sukcesu, czyli dalsze starania aby zachowywać się w sposób zasługujący na docenienie. Proszę dbać o to, aby dziecko rozwijało w sobie różnorodne umiejętności będące źródłem dumy. Pułapką, w jaką często wpadają w rodzice jest uzależnianie zadowolenia z dziecka wyłącznie od ocen, jakie otrzymuje ono w szkole. Pamiętajmy: chwaląc dziecko, podkreślamy fakt, że jest ono „nasze”. Mówimy np. często „Mój syn!” i w tych dwóch słowach zawiera się akceptacja i duma. Dzieci potrzebują słyszeć, że do nas przynależą a los nie targa nimi jak piórkami na wietrze. Dostarczenie dziecku różnorodnych umiejętności uzbraja je w narzędzia radzenia sobie ze światem tak, aby za jakiś czas już nas tak bardzo nie potrzebowało. Zaskakujący jest efekt prawdziwej miłości do dziecka – pozwala mu na bezpieczne odejście od rodzica i budowanie relacji ze światem według własnych wyborów. MÓWIENIE O MIŁOŚCI Z miłością jest tak, że nie wystarczają jej słowa i deklaracje, miłość jest najbardziej przekonująca, jeśli widać ją w czynach. Pamiętajmy, że dzieci kocha się po prostu za to że są. Kochamy je tylko dlatego, że los pozwolił nam doświadczyć bycia rodzicem. Nigdy nie łączmy mówienia o swoim uczuciu do dziecka z żadnymi warunkami. Wystarczy powiedzieć: kocham cię, za to że jesteś. Nie warto marnować czasu dzieciństwa dziecka, które przemija z każdym dniem. Dobre wychowanie ma pozwolić dziecku na samodzielne i odważne mierzenie się z życiem, kiedy będzie ono dorosłe. Przekonanie, o bezwarunkowej miłości bliskich jest jednym z najcenniejszych skarbów, jakie może nieść ze sobą człowiek. Powodzenia! Ul. Wojska Polskiego 13 62-400 Słupca, Tel. 063 277 13 22