Pluralizm telewizyjny jest konieczny. A dlaczego edukacyjny

Transkrypt

Pluralizm telewizyjny jest konieczny. A dlaczego edukacyjny
Pluralizm telewizyjny jest konieczny. A dlaczego
edukacyjny nie?
Telewizje prywatne Polsat i TVN stanowią siłę propagandową porównywalną z telewizją publiczną
TVP. Są nawet silniejsze. A ponieważ rozsiewają dziś propagandę antyrządową, to potrzebne jest dla
równowagi to, by telewizja publiczna rozsiewała propagandę rządową.
Dawniej, za poprzednich rządów PO-PSL, wszystkie stacje telewizyjne - i prywatne, i publiczne - były
zgodne, prowadziły zorkiestrowaną propagandę rządową. Po zmianie rządów na PiS, wszystkie telewizje stały
się antyrządowe. A więc w imię pluralizmu należy telewizję publiczną przeorientować tak by była
przeciwwagą dla stacji prywatnych.
Wtedy najpierw sobie obejrzymy narrację jednej strony, potem sprzeczną z nią narrację drugiej strony, i
dzięki temu wyrobimy sobie obiektywne zdanie dotyczące faktów. Ponieważ prywatni są silniejsi, to trzeba
dla równowagi wesprzeć publicznych. Jedni kłamią w jedną stronę, to trzeba kłamać w drugą, by przekazać
prawdę.
Ale dlaczego nie może być tak samo ze służbą zdrowia, edukacją czy ubezpieczeniami społecznymi?
Dlaczego wszystkie te dziedziny muszą być rządowe, muszą mieć siłę tysiąckroć większą od prywatnych
podmiotów? Dlaczego te silniejsze podmioty rządowe muszą być finansowane ze środków pobranych
przemocą? Wolno przemocą zabrać, by to przeznaczyć na słabszego, ale czy wolno przeznaczyć na
silniejszego?
Wszystkie publiczne, i nawet prywatne, szkoły w Polsce uczą zgodnie z państwową podstawą programową.
Bo muszą. Nie mogą inaczej - prawo zabrania. Czyli uczą jednostronnie, sieją zorkiestrowaną propagandę
dzieciom, narracja wciskana dzieciom jest tendencyjna w jedną stronę. No to powinno się wzmocnić drugą
stronę, opłacić z podatków szkoły prywatne, które będą wciskać dzieciom kit przeciwny, niezgodny z
oficjalną linią partii rządzącej, nieprawdaż?
Dlaczego propaganda dla dorosłych powinna być pluralistyczna - trochę rządowa, trochę antyrządowa - trochę
publiczna, trochę prywatna - a dla dzieci propaganda musi być jednostronna i tendencyjna, zgodna z tym co
zarządzą politycy, tylko rządowa, tylko publiczna, tylko urzędowa?
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
• Państwowa edukacja
• Telewizja kłamie
• Edukacja czy szkolnictwo?
• Detefał łże jak łgał!
Author: GPS
http://gps65.prawynurt.pl/polityka/pluralizm-telewizyjny-jest-konieczny-a-dlaczego-edukacyjny-nie,2827.htm
Pluralizm telewizyjny jest konieczny. A dlaczego edukacyjny nie?
1