Panie, ile razy mam przebaczyć

Transkrypt

Panie, ile razy mam przebaczyć
Ks. Józef Niźnik
Kazanie wygłoszone na spotkaniu Akcji Katolickiej
Żeglce /archiprezbiterat krośnieński/
13 marzec 2007
Panie, ile razy mam przebaczyć?
Wprowadzenie
Pytanie postawione przez Piotra - sprowokowało Jezusa do wyjaśnienia ważnego tematu
związanego z naszą wiarą, a mianowicie – przebaczenia. Dziś, gdy odbywa się formacyjne
spotkanie członków Akcji Katolickiej i Ewangelia o tym wydarzeniu została nam odczytana,
to tym samym Jezus wyznacza nam temat do refleksji. Przebaczenie.
Czymże ono jest? Dlaczego Jezus zobowiązał nas do przebaczania bliźnim?
Czy tym, którzy nas dotkliwie skrzywdzili, też mamy przebaczyć?
Gdzie mamy się uczyć przebaczać?
Oto pytania, na które chciałbym dzisiaj dać odpowiedź podczas refleksji na temat
przeczytanej Ewangelii
Temat przebaczenia jest ważnym w naszej wierze, gdyż wszystkich bez wyjątku nas dotyczy.
Sami ranimy i urażamy bliźnich i bliźni ranią i urażają nas. Jesteśmy wszyscy słabymi
i grzesznymi ludźmi. Rany, które pozostawiamy na sercu ludzi, bardzo ich bolą. Ale i rany,
które inni nam zadają, też w nas pozostają.
Przebaczenie jest wydarzeniem, które goi te rany.
Przebaczenie ratuje nas przed chorobą duszy. I choć nikomu nie jest łatwo iść przez życie
w duchu przebaczania, to nie ma takich racji, które zwalniałyby nas od przebaczania.
Ile razy mam przebaczać, Panie? Siedemdziesiąt siedem razy – odpowiedział Jezus.
Zawsze mam przebaczać i przyjmować przebaczenie.
Racją dla której mam przebaczać jest fakt, że Jezus mocą przebaczenia zmienił oblicze ziemi.
Poprzez słowa przypowieści Jezus ukazał znaczenie przebaczenia.
Przebaczanie bliźnim jest ważnym elementem chrześcijańskiego postępu duchowego.
Czym jest przebaczenie?
Nasza wiara nie miałaby sensu, gdyby nie było przebaczenia. Bóg naszą wiarę buduje na
przebaczeniu. Obietnica Bożego przebaczenia niesie nam nieustanną nadzieję.
Jednak chrześcijanom nie tylko zostało ofiarowane przebaczenie, ale także zostało zadane.
Mamy przebaczać bliźnim. I choć nie zawsze jest to łatwe, to ten obowiązek spoczywa na
każdym ochrzczonym. Nawet gdyby ktoś bardzo mnie zranił, mam szukać pojednania za
wszelką cenę. Nie ma po prostu takiej sytuacji w której człowiek wierzący byłby zwolniony
od obowiązku przebaczenia.
Przebaczenie jest tak trudne, bo w koncepcji przebaczenia zawiera się coś z niesłuszności
i niesprawiedliwości. Przebaczyć komuś znaczy, nie uważać go dłużej za odpowiedzialnego
za popełniony czyn, za który powinien być odpowiedzialny. Przebaczenie jest to odrzucenie
przez nas urazy słusznie chowanej.
1
Przebaczenie ma miejsce wtedy, gdy ktoś został znieważony, oszukany, skrzywdzony, a on
bez względu na wszystko, o tym zapomina i zachowuje się tak, jak by się nic nie stało.
Prawdziwe przebaczenie poprzedza pojednanie.
Przebaczać trzeba bez względu na to, kto i jak cię obraził. Przebaczyć trzeba nawet wówczas,
gdy winowajca nie przeprosił i nie zadośćuczynił.
W przebaczeniu nie można doszukać się sprawiedliwości. Ale takie właśnie jest przebaczenie.
W przebaczeniu nie ma racji rozumnych i sprawiedliwych. Tylko ludzie, którzy mają wiarę,
rozumieją miarę przebaczenia.
Dlaczego mam przebaczać?
Biblia podaje wiele powodów, by przebaczać. Oto one:

otrzymaliśmy takie przykazanie.

Jezus dał nam przykład przebaczania

Jezus związał przebaczanie bliźnim z Bożym przebaczeniem.
Potrzebujemy przebaczenia od Boga, abyśmy mogli ujść potępieniu — to jasne. Ale ku czemu
prowadzi przebaczenie bliźnim? Podam trzy racje zachęcające nas do przebaczania bliźnim.
1. Przebaczając bliźnim, pomagamy sobie, uwalniamy się od gniewu, złości, nienawiści,
które mogą nas niszczyć
2. Przebaczając, świadczymy wobec świata o Bogu, któremu służymy
3. Przebaczając, przerywamy krąg nienawiści, złości, zemsty, które nękają ludzkość.
W tym miejscu wystarczy wspomnieć Jana Pawła II, który wołał do narodów świata, by nie
zaczynać wojny w Iraku, bo ta wojna niczego nie rozwiąże, a tylko uruchomi mechanizm
nienawiści. Dziś, gdy codziennie podają nam nowe liczby zabitych niewinnych ludzi w Iraku,
słowo Jana Pawła II znajduje pełne potwierdzenie, że „zła, złem się nie zniszczy”.
Tak więc tylko przebaczenie sprawia, że świat staje się lepszy. Przebaczenie zawsze prowadzi
do zgody między ludźmi, do pojednania.
Gdzie i kto nas może nauczyć przebaczenia?
Przebaczać potrafi ten, kto ma łaskę.
Szukać tej łaski trzeba u Jezusa, który nam nieustannie przebacza. Co to znaczy, że Jezus nam
przebacza? To znaczy, że Jezus gładzi nasze grzechy. Bóg jest nam przychylny, nie dlatego, że
my na to zasługujemy, ale że chce nas obdarować łaską.
Bóg pokonał długą drogę, aby nas wyzwolić ze zła. wielką. Nieskończony Bóg stał się
człowiekiem i poszedł na krzyż, aby umożliwić przebaczenie naszych win. On nam odpuścił
grzechy, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Bóg pomógł nam przyjść do siebie.
I aby przebaczać nad ta drogą Jezusa trzeba się zamyśleć.
Aby nauczyć się przebaczania bliźnim, trzeba przyjść do stóp krzyża na Golgocie. Ojcze
odpuść, bo nie wiedzą, co czynią.
Uświadomić sobie tę cenę przebaczenia, jaką zapłacił Bóg za nas jest wyjściem do
zrozumienia, że przebaczenie nigdy nie należy do rzeczy łatwych. Prawdziwe przebaczenie
musi kosztować i boleć.
Nam przebaczono, po to byśmy zrozumieli, że jesteśmy zdolni do przebaczania.
Potrzebujemy łaski, a Bóg ma jej dla nas bardzo wiele. Musimy ją tylko przyjąć.
Aby zrozumieć przebaczenie – podam przykład
2
Ideał chrześcijańskiego przebaczenia ukazany jest w książce Ernesta Gordona zatytułowanej
Cud na rzece Kwai. Jest to świadectwo autora z czasu II wojny światowej, który dostał się
do niewoli i wraz z innymi jeńcami został zaprowadzony w głąb dżungli do pracy przy
budowie strategicznego mostu na rzece Kwai. Tam miało miejsce takie wydarzenie
„Znaleźliśmy się w prowizorycznym obozie wraz z kilkudziesięcioma rannymi japońskimi
żołnierzami. Byli oni zdani na siebie i pozbawieni opieki medycznej. (...) Byli w tragicznym
stanie. Nigdy nie widziałem bardziej zaniedbanych ludzi. Ich mundury były uwalane błotem,
krwią i ekskrementami. Ich rany, zakażone i pełne ropy, stawały się pożywką dla much. (...)
Ranni patrzyli na nas gasnącymi oczami siedząc oparci o ścianę baraku i z rezygnacją
czekając na śmierć. (...) Bez słowa oficerowie z naszej grupy rozpakowali swoje zapasy, wzięli
część żywności i bandaże, po czym zaczęli podchodzić do rannych Japończyków, by im
pomóc. Nasi strażnicy starali się temu zapobiec, głośno wykrzykując w swoim języku: »Nie
wolno! Nie wolno!« Jednak my zignorowaliśmy ich i klękając przy naszych wrogach
karmiliśmy i poiliśmy ich, myliśmy ich, oczyszczaliśmy i opatrywaliśmy ich rany, uśmiechając
się przy tym i uprzejmie się do nich odzywając. Kiedy skończyliśmy, zewsząd rozlegały się
wołania: »Arigatto!« (dziękujemy)”.
Ernest Gordon z podziwem patrzył na swoich towarzyszy. Osiemnaście miesięcy wcześniej
rozszarpaliby swoich nieprzyjaciół na strzępy, gdyby ci wpadli w ich ręce. „Teraz ci sami
ludzie opatrywali rany nieprzyjacielskich żołnierzy. Doświadczyliśmy łaski w tym miejscu
nędzy i śmierci. Bóg przełamał bariery uprzedzeń i dał nam wolę do posłuszeństwa Jego
przykazaniu: »Będziesz miłował«. (...) Zrozumieliśmy, że Bóg dał nam zaszczyt uczestniczenia
w Jego pracy (...) dla świata, który umiłował”.
Do przebaczenia się dojrzewa i dorasta. Przebaczenie potrzebuje czasu. Oto wspaniały
przykład ludzi, którzy ukazuje, że do przebaczenia dojrzewa się często w sytuacji trudnej.
Przebaczenie staje się możliwe wtedy, gdy człowiek zaczyna myśleć kategoriami wiary
i miłości. Dojrzały chrześcijanin to potrafi.
Idźmy droga przebaczenia
Podejmując się dziś rozważania o przebaczeniu, Chrystus przypomniał członkom Akcji
Katolickiej – o trudnej drodze, którą powinni kroczyć. Wydaje mi się, że temat ofiarował nam
sam Bóg, gdyż szczególnie w tym terenie – niektórym członkom stowarzyszenia jest trudno
wybaczać przewinienia bliźnich.
Znacie się dobrze, więc nie jest łatwo wybaczyć niektórym przeszłości. A Jezus dziś nam
powiedział, że wszystkim i wszystko mamy zawsze wybaczać.
Dlatego w tym, co się stało widzę, jak Duch Święty towarzyszy naszemu stowarzyszeniu.
I chwała za to Panu. Amen
3