Wojciech Nagel* Compliance w budowie wartości
Transkrypt
Wojciech Nagel* Compliance w budowie wartości
Wojciech Nagel* Compliance w budowie wartości spółek Manipulacje finansowe, korupcja i nadużycia przez wieki niszczyły zaufanie do firm i rynku kapitałowego. Trudno je wyeliminować, ale można nimi próbować zarządzić. Ryzyka w pracy spółek związane są z działalnością ludzi, ich słabościami – skłonnością do zmów cenowych, korupcji. W czasie informatyzacji działań biznesowych i relacji międzyludzkich nierzadko dochodzi do nieuprawnionego korzystania z baz danych. Straty finansowe w dużych firmach w okresie budowy usieciowionej gospodarki usług w latach 90-tych rzadko przekraczały 35 miliardów USD. Kryzys azjatycki w 1997 roku kosztował Koreę utratę 24 mld USD rezerw dewizowych. W XX wieku udzielanie pożyczek przez banki ludziom o wysokim ryzyku ich spłaty doprowadziło do upadku rynku nieruchomości i masowych bankructw. W okresie finansowego szoku w 2008 roku straty były zatem znacząco wyższe, chociażby dokapitalizowanie upadającego AIG kosztowało 85 mld USD. W ostatnich latach, w unijnych regulacjach rynku finansowego przybyło ok. 60 tys. nowych stron zaleceń. Działalność regulacyjna i nadzorcza uległa zintensyfikowaniu, ale należy wciąż pamiętać o zdolności rynku do samoregulacji. Wprowadzanie kultury Compliance jest tego przykładem, działa prewencyjnie poprzez promocję dobrych praktyk, przyzwoitość w postępowaniu, budowę odporności na pokusy. Przekształca niedawną normę zachowań w niepożądaną, złą praktykę. Czym jest zatem Compliance? Potoczne rozumienie pojęcia to zarządzanie ryzykiem braku zgodności z otoczeniem prawnym. Daje ono wymierne korzyści spółkom – jest wartościową inwestycją, chociaż bywa także postrzegane jako koszt. Kultura Compliance obiektywnie wpływa na rating przedsiębiorstw, buduje zaufanie do transakcji na rynku kapitałowym. Stanowi swoistą „polisę bezpieczeństwa”. Zabezpiecza spółki przed stratami reputacyjnymi, spadkiem przychodów, kosztami działań naprawczych i tworzenia zewnętrznej ochrony prawnej. Spadają koszty ubezpieczeń zarządów (D&O). Umiejscowienie w firmie jednostki zarządzania obszarem ryzyk, stworzenie właściwych struktur i procesów, dokumentacji Compliance - służy prewencji zapobiegania zjawiskom niepożądanym. Rozumieją to w szczególności duże, sieciowe przedsiębiorstwa takie jak banki, telekomy, operatorzy energetyczni, koncerny naftowe. W działach Compliance zatrudnieni są specjaliści, compliance officerowie (CO), dbający o monitoring otoczenia regulacyjnego i skuteczne wdrażanie zmian do wewnętrznych procedur. GPW wprowadziła do swojej działalności funkcję Compliance w 2014 roku i aktywnie ją rozwija poprzez zainicjowany w marcu b.r. cykl przedsięwzięć „Budowa zaufania do rynku kapitałowego”. W czerwcu odbył się I Warsztat Compliance dla spółek giełdowych, jego tematyka objęła m.in. omówienie znaczenia kultury Compliance w organizacji oraz zadań Systemu Zarządzania Compliance (CMS) w praktyce. Opisane zostały podstawy audytu zarządzania ryzykiem braku zgodności oraz, w ramach studiowania doświadczeń zagranicznych, wymogi nowej normy Compliance ISO 19600. Z udziałem przedstawiciela CBA, zaprezentowany został opis najczęściej pojawiających się naruszeń i złych praktyk w zamówieniach publicznych. Ponadto przedstawiono obszary generujące ryzyka po stronie zamawiającego i dostawcy oraz konsekwencje braku funkcji Compliance w polityce zakupowej. W październiku planujemy II Konferencję Compliance w GPW, poświęconą zamówieniom publicznym. Podsumowując, można stwierdzić, iż funkcja Compliance buduje wartość spółki, poprawia jej relacje z otoczeniem oraz porządkuje strukturę organizacyjną. Jej wprowadznie wpisuje się w międzynarodowe standardy działania, w tym antykorupcyjne, rozwijane zwłaszcza w Niemczech, Wielkiej Brytanii i USA. Realizujemy je w oparciu o współpracę z KNF i CBA, zarówno w moderowaniu rekomendacji do dobrych praktyk jak i organizację wymienionych przedsięwzięć. __________ *Dr Wojciech Nagel jest CO, przewodniczącym Komitetu ds. Compliance w Giełdzie Papierów Wartościowych.