Bartosz Turno Ciąg dalszy sporu o zakres zasady legal professional

Transkrypt

Bartosz Turno Ciąg dalszy sporu o zakres zasady legal professional
GLOSY
Bartosz Turno
Ciąg dalszy sporu o zakres zasady
legal professional privilege
EPS
– glosa do wyroku SPI z 17.09.2007 r. w połączonych sprawach:
T-125/03 i T-253/03 Akzo Nobel Chemicals Ltd i Akcros Chemicals Ltd
przeciwko Komisji WE
Nieczęsto zdarza się, aby w Sądzie Pierwszej Instancji (dalej jako SPI), w tym samym dniu zapadały dwa niezwykle istotne z punktu widzenia rozwoju prawa konkurencji orzeczenia. 17.09.2007 r. SPI orzekł bowiem
zarówno w sprawie Microsoft p. Komisji Wspólnot Europejskich (dalej jako Komisja),1 jak i w sprawie Akzo
Nobel Chemicals Ltd (dalej jako Akzo) i Akcros Chemicals Ltd (dalej jako Akcros) p. Komisji.2 W tym ostatnim
wyroku SPI, przy udziale europejskich i amerykańskich organizacji zrzeszających prawników,3 rozstrzygnął kwestię dotyczącą zakresu zasady chroniącej poufność pisemnej komunikacji pomiędzy prawnikiem4
a przedsiębiorstwem (ang. legal professional privilege, dalej jako LPP). Najnowsze stanowisko zaprezentowane w tej kwestii przez SPI jest przedmiotem niniejszej glosy.
1. Uwagi wprowadzające
Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem sądów wspólnotowych, przedsiębiorstwa, w świetle wspólnotowego prawa
konkurencji, korzystają z ochrony poufności swojej pisemnej
komunikacji z prawnikiem, pod warunkiem że komunikacja ta
(I) powstała w celu realizacji ich prawa do obrony, (II) związana
jest z przedmiotem prowadzonego przez Komisję postępowania w sprawie naruszenia art. 81 lub 82 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską5 (dalej jako TWE), (III) pochodzi
od niezależnego (zewnętrznego) prawnika (ang. external lawyer),
(IV) prawnik ten dopuszczony jest do wykonywania zawodu
w jednym z państw członkowskich UE.6 Przez pojęcie niezależnego (zewnętrznego) prawnika należy rozumieć prawnika,
który nie jest związany z klientem umową o pracę. Ochronie
podlega korespondencja (np. opinie prawne, e-maile) wytworzona zarówno przed, jak i po wszczęciu postępowania.7 Ponadto, ochroną wynikającą z zasady LPP objęte są także wewnętrzne dokumenty przedsiębiorstwa, pod warunkiem że ograniczają
się do zrelacjonowania tekstu korespondencji albo treści komunikacji ustnej z niezależnym prawnikiem, zawierającej poradę
prawną.8 Jeżeli pisemna komunikacja spełnia wszystkie wymienione wymogi, to jej treść nie podlega ujawnieniu w toku prowadzonego przez Komisję postępowania.
2. Kontekst orzeczenia
Źródłem sporu były wydarzenia, które miały miejsce podczas przeszukania przeprowadzonego przez Komisję w lutym
2003 r. na terenie Wielkiej Brytanii w siedzibach Akzo oraz
jej spółki zależnej Akcros, w związku z podejrzeniem udziału
tych przedsiębiorstw w antykonkurencyjnym porozumieniu.
W trakcie przeszukania podniosły one, że określone dokumenty znalezione przez Komisję, które zamierzała skopiować i włączyć do akt postępowania, objęte są zasadą chroniącą poufność
komunikacji pomiędzy prawnikiem a nimi, i w konsekwencji
ich treść nie podlega ujawnieniu. Pierwsza grupa spornych
dokumentów obejmowała memorandum sporządzone przez
głównego menedżera Akcros. Zawierało ono informacje zebrane w toku wewnętrznych rozmów z innymi pracownikami
Akcros, w celu uzyskania zewnętrznej opinii prawnej, w związku z realizacją programu zgodności działań przedsiębiorstwa
z prawem konkurencji (ang. competition law compliance programme). Kolejny dokument, w ramach tej grupy, był kopią wyżej
wymienionego memorandum z naniesionymi odręcznymi no1 Wyrok SPI z 17.09.2007 r. w sprawie T-201/04, Microsoft Corp. p. Komisja
(niepublikowany), dostępny na stronie: http://curia.europa.eu
2 Wyrok niepublikowany, dostępny na stronie: http://curia.europa.eu
3 The Council of the Bars and Law Societies of the European Union (CCBE),
Algemene Raad van de Nederlandse Orde van Advocaten, European Company Lawyers Association (ECLA), American Corporate Counsel Association (ACCA) – European Chapter, International Bar Association (IBA).
4 Na potrzeby niniejszej glosy przez pojęcie „prawnika” należy zawsze rozumieć wykwalifikowanego prawnika będącego członkiem samorządu zawodowego (ang. bar – admitted lawyer).
5 Dz. Urz. UE z 2006 r., C 321 E, s. 37–186.
6 Trudno nie zauważyć, że warunek ten w sposób oczywisty dyskryminuje
np. adwokatów amerykańskich niewpisanych na listę adwokatów w jednym
z państw członkowskich – szerzej zob. R. Whish, Competition Law, Fifth
edition, Oksford 2005, s. 264.
7 Wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (dalej jako ETS) z 18.05.
1982 r. w sprawie 155/79, AM&S p. Komisji, ECR [1982] 1575.
8 Zarządzenie SPI z 4.04.1990 r. w sprawie T-30/89, Hilti AG p. Komisji,
ECR [1990] II-163, pkt 18.
Europejski Przegląd Sądowy czerwiec 2008
43
GLOSY
tatkami, które dotyczyły kontaktów z niezależnym prawnikiem.
Druga grupa dokumentów obejmowała liczne odręczne notatki
tego samego menedżera, spisane podczas rozmów z pracownikami Akcros (posłużyły one później do sporządzenia wyżej
wymienionego memorandum) oraz dwa e-maile pomiędzy wyżej wymienionym menedżerem a wewnętrznym prawnikiem
(ang. in – house lawyer) Akzo. Był on niderlandzkim adwokatem,
pracownikiem departamentu prawnego Akzo i koordynatorem
w zakresie stosowania przez to przedsiębiorstwo prawa konkurencji. Na podstawie wniosków wyciągniętych z powierzchownego wglądu do dokumentów z obu grup (poprzez zapoznanie
się z ich ogólnym układem, nagłówkami i tytułami), Komisja
już w trakcie przeszukania odmówiła przyznania dokumentom
z drugiej grupy statusu dokumentów chronionych przez zasadę
LPP i ich kopie włączyła do akt. Wobec dokumentów z pierwszej grupy Komisja zastosowała tzw. procedurę kopertową
(ang. sealed envelope procedure), uznając, że mogą one zawierać
chronione informacje, nie zapoznając się w pełni z ich treścią,
zabrała je ze sobą w zapieczętowanej kopercie. Trzy miesiące
później Komisja wydała decyzję, w której odrzuciła wysunięte przez wyżej wymienione przedsiębiorstwa żądanie zwrotu
wszystkich dokumentów z obu grup. Poinformowała przy tym
o zamiarze otwarcia koperty z dokumentami z pierwszej grupy
i wykorzystania ich jako dowodów w prowadzonym postępowaniu w sprawie naruszenia art. 81 TWE. Odrzuciła w ten sposób
żądanie o uznanie tych dokumentów za objęte ochroną wynikającą z zasady LPP. Decyzja ta została zaskarżona przez Akzo
i Akcros i stała się przedmiotem glosowanego wyroku.
3. Wyrok SPI
Spór sprowadzał się więc do dwóch zagadnień. Po pierwsze,
należało rozstrzygnąć, jakie dokumenty znalezione podczas
przeszukania korzystają z ochrony wynikającej z zasady LPP.
Po drugie, należało odpowiedzieć na pytanie, czy zakresem
powyższej zasady objęta jest także korespondencja pomiędzy
prawnikiem wewnętrznym a przedsiębiorstwem, z którym pozostaje on w stosunku pracy.
3.1. Kategorie dokumentów korzystających z ochrony
Rozstrzygając pierwszą kwestię, SPI oddalił odwołanie,
stwierdzając, że obie grupy dokumentów jako niespełniające
wymogów ustalonych w dotychczasowym orzecznictwie nie
zasługują na ochronę wynikającą z zasady LPP. Istotne novum
stanowi stwierdzenie, że nawet jeśli dokumenty przygotowane w przedsiębiorstwie nie zostały wymienione z prawnikiem
albo nie powstały w celu ich fizycznego wysłania prawnikowi,
to niemniej jednak mogą być objęte ochroną wynikającą z powyższej zasady, pod warunkiem że powstały wyłącznie w celu
uzyskania porady prawnej, w toku realizacji prawa do obrony. Do
tej pory z takiej ochrony korzystały bowiem tylko dokumenty
wytworzone przez niezależnego prawnika, względnie wewnętrzne dokumenty przedsiębiorstwa, wytworzone np. przez wewnętrznych prawników, pod warunkiem że ograniczają się do
zrelacjonowania tekstu korespondencji albo treści komunikacji
ustnej z niezależnym prawnikiem, zawierającej poradę prawną.
Uzasadniając powyższą tezę SPI stwierdził, że w pewnych okolicznościach, w celu skutecznej realizacji prawa do obrony, może
się okazać konieczne wcześniejsze przygotowanie przez przedsiębiorstwo dokumentów np. podsumowujących określone fakty.
44
Europejski Przegląd Sądowy czerwiec 2008
Dokumenty takie mogą się okazać niezbędne dla niezależnego
prawnika, u którego przedsiębiorstwo to szuka pomocy prawnej,
w celu należytego zrozumienia przez niego natury i okoliczności danej sprawy. Z drugiej jednak strony, sam fakt, że dokument
był przedmiotem dyskusji z prawnikiem, nie jest wystarczającą
przesłanką do objęcia go ochroną wynikającą z zasady LPP. Także fakt, że dokument powstał w związku z realizacją programu
zgodności działań przedsiębiorstwa z prawem konkurencji, nie
jest wystarczający do przyznania mu takiej ochrony. Programy te
zawierają często w swoim zakresie obowiązki i informacje, które
wykraczają poza realizację prawa do obrony.
3.2. Kwestia zakresu zasady LPP
Sąd Pierwszej Instancji odrzucił także argumenty przemawiające za rozszerzeniem zakresu zasady LPP i przyznaniem ochrony również korespondencji pomiędzy prawnikiem
wewnętrznym a przedsiębiorstwem, z którym pozostaje on
w stosunku pracy. Sąd ten przypomniał, że ochrona wynikająca
z zasady LPP odnosi się tylko do korespondencji z niezależnym prawnikiem i zaznaczył, że w dotychczasowym orzecznictwie termin „niezależny prawnik” definiowany jest w sposób negatywny, tzn. nie jest nim prawnik związany z klientem
stosunkiem pracy. Członkostwo w korporacji prawniczej albo
nawet związanie zasadami etyki właściwymi dla tej korporacji nie skutkuje, w myśl tego orzecznictwa, uznaniem takiego
prawnika za niezależnego. Najistotniejszy jest bowiem fakt
świadczenia usług pomocy prawnej w sposób w pełni niezależny, tzn. gdy prawnik nie jest strukturalnie, hierarchicznie ani
funkcjonalnie związany z przedsiębiorstwem, na rzecz którego
takie usługi świadczy. W stosunku do niego jest więc niejako
„stroną trzecią”. Sąd Pierwszej Instancji przypomniał, że wymogi odnoszące się do statusu i pozycji prawnika, które muszą
być spełnione, aby wytworzona przez niego korespondencja
korzystała z ochrony wynikającej z zasady LPP, opierają się na
założeniu, że rolą prawnika jest współpraca w wykonywaniu
wymiaru sprawiedliwości przez sądy i świadczenie, w warunkach pełnej niezależności, w nadrzędnym interesie wymiaru
sprawiedliwości, pomocy prawnej klientom. Mimo że SPI dostrzega znaczenie roli, jaką w dzisiejszych czasach pełnią wewnętrzni prawnicy oraz fakt, iż ochrona korespondencji z nimi
jest obecnie bardziej powszechna niż miało to miejsce w czasie wydawania wyroku w sprawie AM&S p. Komisji, to jednak,
zdaniem SPI, nie sposób doszukać się wśród systemów prawnych państw członkowskich jednolitych tendencji wyraźnie
przemawiających za rozszerzeniem zakresu tej zasady. Systemy prawne znacznej liczby państw członkowskich nadal wykluczają prawników wewnętrznych spod ochrony wynikającej
z zasady LPP. 9 W dodatku, w pewnych państwach członkowskich kwestia zakresu zasady LPP nie jest jednoznacznie albo
definitywnie rozstrzygnięta. Co więcej, niektóre z tych państw
ustanowiły regulacje w tym zakresie kierując się wskazówkami
zawartymi w wyroku w sprawie AM&S p. Komisji. W niektórych państwach niedopuszczalne jest także wykonywanie zawodu prawnika w ramach stosunku pracy w przedsiębiorstwie.
Jednak nawet w tych państwach, w których prawnicy zatrudnieni w przedsiębiorstwach w ramach stosunku pracy mogą
być jednocześnie członkami korporacji prawniczych i są przez
to związani właściwymi dla tych korporacji zasadami etyczny9 Np. Francja, Włochy, Luksemburg, Finlandia, Austria, Szwecja.
GLOSY
mi, nie zawsze pisemna komunikacja z nimi podlega ochronie
wynikającej z zasady LPP. Zdaniem SPI, rozwój wspólnotowego prawa konkurencji, jaki dokonał się w ciągu ostatnich 25 lat,
także nie usprawiedliwia zmiany dotychczasowej linii orzecznictwa. Sąd Pierwszej Instancji przypomniał, że ochrona wynikająca z zasady LPP stanowi ograniczenie dochodzeniowych
uprawnień Komisji, a uprawnienia te wykonywane są głównie
w celu zwalczania najgroźniejszych naruszeń art. 81 TWE,
w szczególności karteli cenowych czy podziałowych. Proces
modernizacji wspólnotowego prawa konkurencji, polegający
m.in. na odstąpieniu od systemu notyfikacji porozumień i nałożeniu na przedsiębiorstwa obowiązku samodzielnej oceny ich
postępowania w świetle art. 81 ust. 3 TWE, jest dla rozstrzygnięcia o zakresie zasady LPP bez znaczenia. Co więcej, nawet
jeśli przyjęcie rozporządzenia Rady (WE) nr 1/2003 z 16.12.
2002 r. w sprawie wprowadzenia w życie reguł konkurencji
ustanowionych w art. 81 i 82 TWE10 (dalej jako rozporządzenie
nr 1/2003) oraz Obwieszczenia Komisji w sprawie zwalniania
z grzywien i zmniejszania grzywien w sprawach kartelowych11
zwiększyło zapotrzebowanie na dokonywanie oceny zachowania przedsiębiorstw przez wewnętrznego prawnika, który ma
dogłębną wiedzę o przedsiębiorstwie oraz rynku, na którym
ono działa, to jednak, zdaniem SPI, ocena taka może być przeprowadzona przez zewnętrznego prawnika, współpracującego
z prawnikiem wewnętrznym bądź z całym działem prawnym
przedsiębiorstwa. Tego typu pisemna komunikacja, pod warunkiem że spełnia wszystkie pozostałe wymogi, byłaby przecież
chroniona przez zasadę LPP. Dlatego też osobowy zakres zasady LPP, ukształtowany na gruncie orzeczenia AM&S p. Komisji
(przyznający ochronę pisemnej komunikacji pomiędzy prawnikiem zewnętrznym a klientem), nie stanowi, według SPI,
rzeczywistej przeszkody powstrzymującej przedsiębiorstwa
przed szukaniem pomocy prawnej. Zakres ten nie stanowi także bariery dla prawników wewnętrznych w ich uczestnictwie
w czynnościach mających za przedmiot ocenę działalności
przedsiębiorstwa z punktu widzenia reguł konkurencji. W konsekwencji SPI uznał, że korespondencja e-mailowa adwokata
mającego prawo wykonywania zawodu w jednym z państw
członkowskich, zatrudnionego w Akzo, z menedżerem Akcros
nie może być objęta ochroną przed ujawnieniem jej treści.
3.3. Proceduralne uchybienia Komisji stwierdzone przez SPI
Skutkiem omawianego orzeczenia powinna być jednak częściowa zmiana procedury stosowanej przez Komisję w toku przeszukań. Sąd Pierwszej Instancji uznał bowiem, że Komisja naruszyła tę procedurę poprzez wymuszanie na przedsiębiorstwach
umożliwienia jej powierzchownego wglądu do dokumentów,
w celu zbadania zasadności żądań o uznanie tych dokumentów
za objęte ochroną wynikającą z zasady LPP. Wymuszanie to
miało miejsce, mimo że przedsiębiorstwa wskazywały, przedstawiając także dodatkowe uzasadnienie, że nawet powierzchowny
wgląd będzie wymagał ujawnienia ich treści. Sąd potwierdził,
że przedsiębiorstwo nie musi ujawniać Komisji treści spornych
dokumentów w sytuacji, gdy przedstawia jej odpowiednie materiały w celu wykazania zasadności powyższych żądań. Co
więcej, przedsiębiorstwo może także odmówić Komisji prawa
do powierzchownego wglądu do spornych dokumentów, pod warunkiem jednak, że uznaje, iż taki wgląd byłby niemożliwy bez
ujawnienia ich treści i jednocześnie przedstawia uzasadnienie
takiego poglądu. Zdaniem SPI, w większości przypadków taki
powierzchowny wgląd do dokumentów poprzez spojrzenie na
ich ogólny układ, nagłówki, tytuły oraz inne zewnętrzne cechy
dokumentów, pozwoliłby Komisji potwierdzić zasadność żądań
podnoszonych przez przedsiębiorstwo i określić rzeczywisty status spornych dokumentów. Niemniej jednak w pewnych przypadkach mogłoby powstać ryzyko, że Komisja nawet poprzez
taki pobieżny wgląd do dokumentów i pomimo jedynie powierzchownego charakteru oględzin tych dokumentów mogłaby się
zapoznać z informacjami chronionymi przez zasadę LPP. Taka
sytuacja, zdaniem SPI, mogłaby wystąpić w szczególności, gdyby poufny charakter informacji zawartych w takich dokumentach nie wynikał z zewnętrznych cech dokumentów. Zdaniem
SPI przedsiębiorstwo, w celu wykazania zasadności swoich żądań o uznanie określonych dokumentów za objęte ochroną wynikającą z zasady LPP, może np. poinformować Komisję, kto jest
autorem spornych dokumentów, dla kogo były one przeznaczone
(adresowane), przedstawić zakres obowiązków tych osób i obszary, za które one odpowiadają, a także wspomnieć o celu powstania
dokumentów oraz okoliczności, w których powstały. Podobnie,
przedsiębiorstwo może także wskazać na kontekst, w których
dokumenty te zostały odnalezione w czasie przeszukania oraz
sposób, w jaki były przechowywane czy archiwizowane.
Ponadto, SPI uznał, że Komisja naruszyła zasady postępowania także poprzez zapoznanie się z treścią dokumentów z drugiej
grupy, bez wcześniejszego umożliwienia przedsiębiorstwom zakwestionowania przed SPI faktu odrzucenia ich żądań o uznanie
tych dokumentów za objęte ochroną wynikającą z zasady LPP.
Jak zauważył SPI, Komisja nie jest uprawniona do zapoznania
się z treścią takich dokumentów przed upływem terminu do
zaskarżenia wydanej przez nią decyzji o odrzuceniu wyżej wymienionych żądań i wykorzystaniu takich dokumentów w postępowaniu. Z kolei do przedsiębiorstw należy, z uwagi na fakt, że
wniesienie odwołania nie wstrzymuje wykonania takiej decyzji,
złożenie dodatkowo wniosku o wydanie tymczasowego zarządzenia wstrzymującego jej wykonanie, do czasu rozpoznania sprawy
przez SPI. Mając na uwadze szczególny charakter zasady LPP,
której celem jest zagwarantowanie jednostce prawa do obrony
oraz zabezpieczenie reguły, że każda osoba ma prawo do konsultowania się ze swoim prawnikiem, SPI stwierdził, iż fakt, że
Komisja wcześniej zapoznaje się z dokumentami chronionymi
przez zasadę LPP, poprzez ich lekturę, już sam w sobie jest złamaniem tej zasady. Ponadto, okoliczność, że Komisja nie może
wykorzystać dokumentów objętych ochroną wynikającą z wyżej
wymienionej zasady jako dowodów w decyzji kończącej postępowanie i nakładającej karę pieniężną, jest niewystarczająca do
zrekompensowania szkody wynikającej z ujawnienia przez Komisję treści tych dokumentów. Informacje w nich zawarte mogą
być bowiem wykorzystane przez Komisję w sposób bezpośredni
lub pośredni, np. w celu uzyskania nowych informacji lub dowodów. Przy czym przedsiębiorstwo nie jest w stanie zapobiec,
aby ujawnione bezprawnie informacje nie były jednak przeciwko
niemu wykorzystywane.
Zdaniem SPI, jeśli w trakcie przeszukania Komisja stwierdzi, że materiały przedstawiane przez przedsiębiorstwo są
niewystarczające do wykazania zasadności żądań o uznanie
określonych dokumentów za objęte ochroną wynikającą z LPP,
w szczególności gdy przedsiębiorstwo odmawia Komisji pra10 Dz. Urz. WE z 2003 r., L 001, s. 1–25.
11 Dz. Urz. WE z 2002 r., C 45, s. 3–5; Dz. Urz. UE z 2006 r., C 298,
s. 17–22.
Europejski Przegląd Sądowy czerwiec 2008
45
GLOSY
wa nawet do powierzchownego wglądu do tych dokumentów,
to w takim przypadku Komisja może umieścić kopie spornych
dokumentów w zapieczętowanej kopercie i oczekiwać rozwiązania przez SPI sporu co do ich faktycznego statusu. Taka procedura, zdaniem SPI, wyklucza ryzyko złamania zasady LPP,
a jednocześnie pozwala Komisji na zachowanie pewnej kontroli
nad spornymi dokumentami, eliminując przy tym zagrożenie
zniekształcenia ich treści albo zniknięcia. W sytuacji natomiast,
gdy przedsiębiorstwo nadużywałoby przysługującego mu prawa, podnosząc żądania o uznanie określonych dokumentów
za objęte ochroną wynikającą z zasady LPP wyłącznie w celu
opóźnienia postępowania, gdy jasno wynika, że ochrona wynikająca z wyżej wymienionej zasady nie przysługuje, albo gdyby w czasie przeszukania bez uzasadnienia odmawiało Komisji
pobieżnego wglądu do dokumentów, to wtedy Komisja może
zastosować odpowiednie środki prawne, aby temu przeciwdziałać oraz aby ukarać takie postępowanie. Upoważnia ją do tego
przepis art. 23 ust. 1 rozporządzenia nr 1/2003. Obstrukcja ze
strony przedsiębiorstwa może być także wzięta pod uwagę jako
przesłanka obciążająca przy obliczaniu wysokości kary pieniężnej w decyzji kończącej postępowanie.
Konkludując, SPI stwierdził, że naruszenia popełnione przez
Komisję w toku przeszukania, tj. w czasie wstępnej analizy dokumentów, co do których przedsiębiorstwa żądały ochrony wynikającej z zasady LPP, nie doprowadziły jednak do bezprawnego pozbawienia tych przedsiębiorstw ochrony w odniesieniu
do tych dokumentów albowiem Komisja nie naruszyła prawa
uznając, że żaden z tych dokumentów w rzeczywistości nie jest
taką ochroną objęty. Odnosząc się do istoty wyżej wymienionej zasady SPI powtórzył także, że nie zakazuje ona klientowi
ujawnienia treści korespondencji pomiędzy jego prawnikiem
a nim, jeśli uważa on, że leży to w jego interesie.
4. Komentarz
Przedmiotowe orzeczenie spotkało się z krytyką ze strony
adwokatów i stowarzyszeń prawniczych. Mimo że SPI wytknął Komisji pewne błędy popełnione w toku przeszukania,
co powinno wymusić częściową zmianę zasad jej postępowania, to jednak osobowy zakres zasady LPP, o którego rozszerzenie walczono, pozostaje na razie bez zmian. Glosowane
orzeczenie jest przez to określane jako zbyt konserwatywne
i nie doceniające roli, jaką obecnie pełnią prawnicy wewnętrzni, zatrudnieni w ramach stosunku pracy. Podważanie ich niezależności w dzisiejszych czasach wydaje się być pozbawione
uzasadnionych podstaw. Wskazuje się, że wewnętrzni prawnicy,
specjalizujący się w prawie konkurencji, spełniają bardzo istotną funkcję, zwiększając świadomość przedsiębiorstw co do konieczności działania zgodnie z regułami konkurencji. Podkreśla się także, że przedmiotowe orzeczenie spowoduje zmianę
sposobu prowadzenia przez przedsiębiorstwa wewnętrznych
dochodzeń w sprawie naruszeń reguł konkurencji i oceniania
legalności swoich działań, czy też sporządzania, w ramach programów leniency wniosków o zwolnienie z kary pieniężnej lub
jej zmniejszenie.12 Ponadto, przedsiębiorstwa, które chciałyby
sobie zapewnić w przyszłości, w odniesieniu do określonych
dokumentów, możliwość powołania się na ochronę wynikającą
z zasady LPP, będą musiały wcześniej wykazać się nadzwyczajną dyscypliną i dokładnością w obchodzeniu się z tymi
dokumentami. Wszystkie te dokumenty muszą być bowiem
wyraźnie oznaczone jako objęte ochroną wynikającą z zasady
46
Europejski Przegląd Sądowy czerwiec 2008
LPP i przechowywane w osobnych kopertach, segregatorach
czy folderach. W odniesieniu do e-maili wskazane byłoby zamieszczanie w tytule wyraźnego zastrzeżenia, że ich treść jest
poufna i objęta ochroną wynikającą z wyżej wymienionej zasady. Konsekwencją wyroku mogą być także wyższe koszty
prowadzenia działalności gospodarczej. Przedsiębiorstwa będą
bowiem zmuszone częściej korzystać z pomocy zewnętrznych,
niezależnych prawników. Powstaje również pytanie, czy organy antymonopolowe państw członkowskich, w których ochroną wynikającą z zasady LPP objęta jest także korespondencja
pomiędzy prawnikiem wewnętrznym a przedsiębiorstwem,
z którym pozostaje on w stosunku pracy, będą jednak uprawnione do zapoznania się z treścią takiej korespondencji? Mimo
że w takich państwach, w świetle krajowych regulacji, organy
antymonopolowe nie są uprawnione w toku przeszukania do
kserowania i załączania do akt takich dokumentów, to jednak
istnieje ryzyko, że mogłyby się one zapoznać z ich treścią na
skutek przekazania im tych dokumentów, w trybie art. 12 rozporządzenia nr 1/2003, przez Komisję, która wcześniej uzyskała je na skutek przeprowadzonego przeszukania.13
W Polsce, skutkiem bezkrytycznego przyjęcia stanowiska
zajętego przez SPI, byłoby deprecjonowanie pozycji radców
prawnych wykonujących zawód w ramach stosunku pracy. Należy jednak pamiętać, że o zachowanie ich niezależności, także
w ramach stosunku pracy, dbają przepisy ustawy z 6.07.1982 r.
o radcach prawnych.14 Zgodnie bowiem z przepisem art. 9
ust. 1 tej ustawy, „radca prawny wykonujący zawód w ramach
stosunku pracy zajmuje samodzielne stanowisko podległe bezpośrednio kierownikowi jednostki organizacyjnej”. Co więcej,
„radcy prawnemu nie można polecać wykonania czynności wykraczającej poza zakres pomocy prawnej” (art. 9 ust. 4), a przy
wykonywaniu czynności zawodowych radca prawny korzysta
z wolności słowa i pisma (art. 11 ust. 1). Co najważniejsze,
„radca prawny nie jest związany poleceniem co do treści opinii
prawnej” (art. 13 ust. 1). Dodatkowo, radcy prawni związani są
przecież zasadami etycznymi. Przepis art. 11 ust. 1 Kodeksu
etyki radcy prawnego15 nakazuje radcy prawnemu, przy wykonywaniu obowiązków, chronić swoją niezależność. Z kolei
art. 11 ust. 2 stanowi, że „radca prawny, wykonując zawód, obowiązany jest zawsze kierować się prawem. Żadne okoliczności
pozaprawne, niemające bezpośredniego związku z obiektywnie
ocenionym stanem faktycznym sprawy, albo wyrażone przez
kogokolwiek polecenia czy wskazówki nie zwalniają radcy
prawnego z obowiązku rzetelnego i uczciwego wykonywania
czynności zawodowych”. Dalej, art. 11 ust. 3 stanowi, że „od
radcy prawnego wymaga się nieulegania wpływom – zwłaszcza tym, które mogą wyniknąć z jego osobistych interesów lub
nacisków z zewnątrz. Radca prawny musi unikać wszelkich
ograniczeń własnej niezależności i nie może odstępować od zasad etyki w celu zadowolenia klienta, sądu lub osób trzecich”.
Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że zarzucanie
radcom prawnym wykonującym zawód w ramach stosunku
pracy braku niezależności byłoby nieusprawiedliwione. Rad12 EU court denies privilege to in – house lawyers, „Global Competition Review”
z 17.09.2007r., dostępny na stronie: http://www.globalcompetitionreview.
com
13 F. Louis, A. Vallery, J. Schomig, EU Court clarifies limits on legal privilege in
European Commission investigations, dostępny na stronie: http://www.wilmerhale.com/publications/whPubsDetail.aspx?publication=8046
14 Tekst jedn.: DzU z 2002 r. nr 123, poz. 1059 ze zm.
15 Załącznik do Uchwały nr 5 VIII Krajowego Zjazdu Radców Prawnych
z 10.11.2007 r.
GLOSY
cowie prawni, nawet ci wykonujący zawód w ramach stosunku pracy, stanowią przecież, obok adwokatów, część wymiaru
sprawiedliwości.
W obecnej sytuacji należałoby oczekiwać stanowiska Prezesa
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dalej jako Prezes
UOKiK) w kwestii obowiązywania i zakresu, na gruncie krajowego prawa konkurencji, zasady chroniącej poufność pisemnej
komunikacji pomiędzy adwokatem lub radcą prawnym a przedsiębiorcą. Zwłaszcza ci ostatni mają prawo wiedzieć, w jaki sposób Prezes UOKiK będzie traktował znalezione w toku przeszukania, np. opinie prawne wydane przez adwokata czy też radcę
prawnego, w tym radcę zatrudnionego w tym przedsiębiorstwie.
Mimo że zasada LPP nie została implementowana do polskiego systemu prawnego, nie ma jednak wątpliwości, iż w sytuacji,
w której Komisja prowadziłaby, w toku postępowania w sprawie
naruszenia art. 81 lub 82 TWE, przeszukanie przedsiębiorcy na
terytorium Polski to stosowałaby, w odniesieniu do korespondencji pomiędzy prawnikiem a tym przedsiębiorcą, odnalezionej
w czasie tego przeszukania, ustalone we wspólnotowym orzecznictwie, zasady dotyczące LPP. Zasady te byłyby stosowane także
wtedy, gdyby Komisji w takim przeszukaniu aktywnie pomagali,
zgodnie z art. 20 ust. 5 rozporządzenia nr 1/2003, pracownicy
UOKiK. Byliby oni zobowiązani do stosowania wszystkich reguł
wynikających z tego orzecznictwa, odnoszących się do dokumentów, wobec których przedsiębiorca zażądał uznania ich za chronione w związku z zasadą LPP. A zatem zasada LPP w pełnym
wymiarze znajduje, w określonych przypadkach, bezpośrednie
zastosowanie na terytorium Polski.
Można także zaryzykować tezę, że polski system prawny zawiera krajową odmianę zasady LPP. Przepis art. 225 § 1 k.p.k.,16
który na podstawie art. 64 ust. 4 ustawy z 16.02.2007 r. o ochronie
konkurencji i konsumentów,17 znajduje odpowiednie zastosowanie w toku przeszukania prowadzonego przez Prezesa UOKiK
stanowi, że „jeżeli (...) osoba, u której (...) przeprowadza się przeszukanie, oświadczy, że wydane lub znalezione przy przeszukaniu
pismo lub inny dokument zawiera wiadomości objęte tajemnicą
(...) zawodową (...) organ przeprowadzający czynność przekazuje niezwłocznie pismo lub inny dokument bez jego odczytania prokuratorowi lub sądowi w opieczętowanym opakowaniu”.
Stosując odpowiednio wyżej wymieniony przepis przez pojęcie
„osoby, u której (...) przeprowadza się przeszukanie” rozumiemy
przedsiębiorcę. Z kolei, przez pojęcie „pismo lub inny dokument
zawierający wiadomości objęte tajemnicą zawodową” rozumieć
można pisemną komunikację na linii adwokat lub radca prawny
– klient. Bez wątpienia informacje przekazane na piśmie klientowi
przez adwokata lub radcę prawnego, oceniające np. jego działanie
z punktu widzenia reguł konkurencji, są objęte tajemnicą zawodową. Kwestią wymagającą wyjaśnienia jest natomiast zasadność
stosowania przez Prezesa UOKiK tzw. procedury kopertowej
i przekazywania spornych dokumentów Sądowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dalej jako SOKiK). Autor uważa, że sąd
ten nie ma, w świetle obowiązujących przepisów, w toku postępowania wyjaśniającego lub antymonopolowego, kompetencji do
rozstrzygania sporu co do tego, czy określone dokumenty rzeczywiście zawierają wiadomości niepodlegające ujawnieniu. Sąd ten
nie jest także uprawniony do decydowania o uchyleniu, w odniesieniu do tych dokumentów, tajemnicy zawodowej adwokata lub
radcy prawnego i w konsekwencji do zezwalania na wykorzystanie takich dokumentów w prowadzonym przez Prezesa UOKiK
postępowaniu. Wydaje się więc, że w przypadku wskazania przez
przedsiębiorcę w toku przeszukania, że określone dokumenty
zawierają wiadomości objęte tajemnicą zawodową adwokata lub
radcy prawnego (w tym radcy związanego z nim stosunkiem pracy), inaczej mówiąc stanowią korespondencję pomiędzy prawnikiem a tym przedsiębiorcą i wskazanie to poparte jest rozsądnym
uzasadnieniem lub także innymi dokumentami, to Prezes UOKiK
powinien takie dokumenty pozostawić u tego przedsiębiorcy, bez
możliwości włączenia ich kopii do akt postępowania.18
Jak widać, istnieje potrzeba nowelizacji ustawy o ochronie
konkurencji i konsumentów (względnie także k.p.c.19) i ustalenia
przejrzystych reguł postępowania Prezesa UOKiK w przypadku
odnalezienia u przedsiębiorcy, w toku przeszukania, dokumentów będących wytworem komunikacji pomiędzy adwokatem lub
radcą prawnym a tym przedsiębiorcą. Należałoby także określić
kompetencje SOKiK w zakresie oceny, na etapie po zakończonym przeszukaniu, czy dokumenty te istotnie zasługują na ochronę przed ujawnieniem ich treści. Potrzeba nowelizacji jest tym
większa, gdy uświadomimy sobie, że Prezes UOKiK, tak samo
jak organy ochrony konkurencji innych państw członkowskich,
prowadząc, zgodnie z art. 22 ust. 2 rozporządzenia nr 1/2003,
przeszukanie na zlecenie Komisji, stosuje krajową procedurę. Przedsiębiorcy mający siedzibę w Polsce, u których Prezes
UOKiK, na zlecenie Komisji, prowadziłby przeszukanie, byliby
więc w zakresie ochrony pisemnej komunikacji pomiędzy prawnikiem a nimi traktowani mniej korzystnie niż inni przedsiębiorcy, mający siedzibę w państwach członkowskich, których systemy prawne w pełni respektują zasadę LPP (np. Wielka Brytania,
Irlandia, Belgia), u których krajowe organy ochrony konkurencji,
także na zlecenie Komisji, w ramach tego samego postępowania,
prowadziłyby przeszukanie. Taka nierówność może pociągać daleko idące konsekwencje procesowe.
Wydaje się więc, że orzeczenia sądów wspólnotowych
w sprawach dotyczących zasady LPP powinny być wskazówkami w pracach legislacyjnych. Należy w szczególności wziąć
pod uwagę glosowane orzeczenie, z tym jednak zastrzeżeniem,
że także pisemna komunikacja radcy prawnego z przedsiębiorcą, u którego jest zatrudniony, powinna być, zdaniem autora
niniejszej glosy, objęta ochroną przed ujawnieniem jej treści.
Autor podziela bowiem tezę, nie zgadzając się tutaj z opinią
wyrażoną przez SPI, że pisemna komunikacja pochodząca od
prawnika wewnętrznego, który jest członkiem niezależnego
samorządu zawodowego i jest związany zasadami etycznymi,
eksponującymi wymóg jego niezależności, na taką ochronę
w pełni zasługuje. Ewentualny projekt nowelizacji powinien
być dodatkowo poddany rewizji po wydaniu przez ETS orzeczenia w niniejszej sprawie. Przedsiębiorstwa Akzo i Ackros
wniosły bowiem apelację od glosowanego wyroku SPI.20
Bartosz Turno
Autor jest uczestnikiem studiów doktoranckich
w Katedrze Postępowania Administracyjnego na Wydziale
Prawa i Administracji Uniwersytetu Adama Mickiewicza
w Poznaniu oraz współpracuje z Kancelarią Wierciński,
Kwieciński, Baehr Sp. k. w Warszawie.
16 DzU z 1997 r. nr 89, poz. 555 ze zm.
17 DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.
18 Szerzej por. B. Turno, Zagadnienie tajemnicy adwokackiej na gruncie prawa konkurencji w: Aktualne problemy polskiego i europejskiego prawa ochrony konkurencji
(pod red.) C. Banasińskiego, M. Kępińskiego, B. Popowskiej, T. Rabskiej,
Warszawa 2006, s. 172–189.
19 DzU z 1964 r. nr 43, poz. 296 ze zm.
20 Sprawa C–550/07 P.
Europejski Przegląd Sądowy czerwiec 2008
47

Podobne dokumenty