Pobierz PDF
Transkrypt
Pobierz PDF
Stanisław Orłowski Od Bieszczadów do Tokaju Szlakiem wina białego TURYSTYKA WINIARSKA Zwana też enoturystyką (z greckiego oinos – wino) staje się coraz bardziej popularną formą wyjazdów do regionów winiarskich na prezentacje i degustacje win, święta winiarskie, poznanie winnic, sposobu ich uprawy, procesu wyrobu wina, zdobycie wiedzy na temat kultury winiarskiej itd. Dla producentów jest ona szansą rozwoju winnic, piwnic, wytwórni win i gospodarstw winiarskich, w których goście mogą nauczyć się kultury picia wina i zdobyć rzetelną wiedzę o jego walorach, także zdrowotnych. Umiejętnie przeprowadzone prezentacje oraz degustacje win ułatwiają pozyskanie stałych klientów i odbiorców wina, przynosząc producentowi konkretne korzyści ekonomiczne. Z kolei turysta podczas wyjazdu pragnie poznać nowe wina, atmosferę miejsc i regionów, gdzie ono powstaje, poszerzyć swoją wiedzę na ten temat, spotkać producentów wina, nawiązać z nimi kontakty i zakupić najbardziej odpowiadające mu trunki. Taki wyjazd jest też okazją do miłego spędzenia czasu i daje możliwości do poznania wielu atrakcyjnych miejsc na planowanej trasie podróży. Szlaki polskich enoturystów najczęściej kierują się na Węgry i Słowację oraz na Morawy i do Austrii, a w dalszej kolejności do krajów śródziemnomorskich, z Włochami na czele. 10 PODKARPACKIE WINNICE Zanim ruszymy winnym szlakiem w stronę granicy ze Słowacją, warto odwiedzić – może na przykład jadąc tu z innych części Polski – podkarpackie winnice, usytuowane w okolicach Jasła, zaglądnąć do winiarni w Sanoku i poznać długie tradycje i ciekawe dzieje handlu winem i uprawy winnej latorośli na tych terenach. Na Podkarpaciu działa Stowarzyszenie Winiarzy Podkarpacia zrzeszające winiarzy z całego województwa podkarpackiego i zajmujące się promocją winiarstwa (www.winiarzepodkarpacia.pl). JASŁO 40-tysięczne miasto położone u zbiegu trzech rzek: Jasiołki, Ropy i Wisłoki, w rozległej kotlinie Dołów Jasielsko-Sanockich i w odległości ok. 50 km od granicy ze Słowacją. Najstarsze ślady pobytu człowieka w tej okolicy sięgają górnego paleolitu i pochodzą sprzed ok. 30 tysięcy lat. Liczne stanowiska archeologiczne z okresu neolitu i epoki brązu potwierdzają ciągłe osadnictwo na żyznych ziemiach Dołów Jasielsko-Sanockich w bezpośrednim sąsiedztwie dzisiejszego miasta. W okresie plemiennym (VII–X w.) na obrzeżach Dołów Jasielsko-Sanockich powstały grody obronne i kolejne osady rolnicze, m.in. Jasiel u ujścia Jasiołki i Ropy do Wisłoki, wzmiankowana po raz pierwszy w 1185 r. w nadaniu komesa Mikołaja Bogorii dla klasztoru z Koprzywnicy. Jej istnienie jako wsi, już pod nazwą Jasło, potwierdza dokument królewski Bolesława Wstydliwego z 1277 r. zatwierdzający posiadłości zakonu cystersów w tej okolicy. W tym też okresie powstał zapewne zamek obronny Bogoriów w pobliskich Krajowicach, zwany zamkiem Golesz. Wzmiankowany po raz pierwszy w 1319 r. strzegł on prawdopodobnie przepraw przez bród na rzece Wisłoce i przejścia jej doliną od północy. Położoną na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych wieś Jasło przejął od cystersów król Kazimierz Wielki i nadał jej w 1365 r. (647 lat temu!) miejskie prawo magdeburskie. Niebawem zwolnił miasto z ceł, zapewniając mu pomyślny rozwój gospodarczy. Od tej pory było własnością królewską i siedzibą starostwa niegrodowego. Przez całe XIV i XV stulecie dzięki kupcom ciągnącym z Krakowa i Korony na Ruś oraz na Węgry rozwijało się tutaj rzemiosło i handel, mieszkańcy bogacili się, a miasto rozrastało się coraz bardziej i zyskiwało na znaczeniu. Istniała w nim szkoła parafialna, kościół, klasztor Karmelitów, urzędował starosta, wójtowie z radą miejską, a synowie mieszczan jasielskich studiowali wówczas w Akademii Krakowskiej. Jeden z nich, Bartłomiej z Jasła (1360–1407), filozof i teolog, zasłynął jako wybitny uczony, profesor dwóch uniwersytetów – w Krakowie i w Pradze. Początkiem XV stulecia jednym z wójtów Jasła był słynny rycerz spod Grunwaldu Zyndram z Maszkowic. 11 BIAŁE I CZERWONE WINO Z białych winogron uzyskuje się tylko wino białe. Z czerwonych natomiast można uzyskać wina białe, różowe i czerwone. Niektórzy turyści pytają, jak to możliwe? Otóż po lekkim zgnieceniu w młynku winogron i odrzuceniu szypułek miazgę daje się do prasy i wypływa biały sok, jak z białych winogron. Powstałe z niego później po procesie fermentacji i dojrzewania białe wino posiada walory trawienne i uspokajające. Pozostawienie tej miazgi na jeden dzień ze skórkami winogron powoduje wypuszczanie barwnika (taniny) do soku i staje się on różowy. Powstaje później z niego wino różowe. Aby uzyskać mocno czerwone wino, trzeba tę miazgę przez 14 dni trzymać nieustannie w wilgoci i zalewać ją w wielkich beczkach co trzy godziny (w dzień i w nocy) tym sokiem, starannie przy tym mieszając, aby ze skórek przeszło do powstającego wina jak najwięcej składników mineralnych. KROSNO Miasto powiatowe położone w obniżeniu Dołów Jasielsko-Sanockich. Zwane „małym Krakowem” cieszy się popularnością wśród turystów. Najbardziej atrakcyjne jest centrum z licznymi obiektami zabytkowymi z XIV–XVI stulecia oraz ciekawymi placówkami muzealnymi. Już w X–XI w. istniała tu osada rolnicza, a jej nazwę Krosno wymieniono w 1282 r. w dokumencie Leszka Czarnego. W połowie XV w. Kazimierz Wielki lokował miasto na prawie magdeburskim i zezwolił na rozwój sukiennictwa. Z czasem Krosno stało się znanym w kraju i za granicą ośrodkiem produkcji płócien, barchanów i znakomitego sukna. Władca ufundował także murowane fortyfikacje obronne. W okresie renesansu królewskie wolne miasto Krosno położone na wzgórzu w widłach Wisłoka i Lubatówki otoczone było solidnymi murami obronnymi z basztami i bramami wjazdowymi. Posiadało wodociągi, kanalizacje, kamienice kupieckie z podcieniami w rynku, rozwinięte rzemiosło i handel. Działało tu 40 cechów, miasto miało prawo składu towarów i wina i inne liczne przywileje, zaliczane było do najlepiej ufortyfikowanych i najpiękniejszych miast Polski. W 1413 r. istniały w mieście dwie szkoły, a w latach 1400–1600 aż 173 osoby studiowały na Akademii Krakowskiej. Przez ok. 300 lat (od połowy XIV do połowy XVII w.) Krosno przeżywało „złoty wiek”. Potem jednak nastały trudne lata. W czasie potopu szwedzkiego mieszkańcy przy pomocy chorągwi płk. Wojniłowicza przepędzili z miasta służącą Szwedom polską chorągiew Prackiego, a potem przyjęli wracającego ze Śląska do Lwowa króla Jana Kazimierza, który tutaj ogłosił uniwersał wzywający chłopów do walki ze Szwedami. W drugiej połowie XVII w. wskutek licznych najazdów tatarskich pustoszących okolicę i przemarszów obcych wojsk miasto zaczęło podupadać. Złą sytuację pogłębiły walki z czasów konfederacji barskiej. Po pierwszym rozbiorze Polski Krosno zajęły wojska austriackie. 20 Rozpoczął się okres zaborów trwający do 1918 r. W owym czasie miasto włączono do cyrkułu dukielskiego, zlikwidowano zakon jezuitów i prowadzone przez nich świetne kolegium. Krosno ożyło dopiero w okresie autonomii galicyjskiej (1867–1918), gdy w mieście ustanowiono siedzibę starostwa powiatowego. Od tej pory dbał o jego rozwój miejscowy samorząd, zaczęły powstawać stowarzyszenia, szkoły i pierwsze zakłady przemysłowe związane z przemysłem naftowym. W 1884 r. Krosno otrzymało połączenie kolejowe z innymi miastami ówczesnej Galicji i nastąpiło dalsze ożywienie Dzwonnica przy kościele farnym handlu. W pierwszych dwóch latach I wojny światowej miasto mocno ucierpiało w wyniku walk i zmian linii frontu. Okres międzywojenny sprzyjał jednak ponownemu rozwojowi, który przerwała II wojna światowa. Od 1945 r. zaczęła się odbudowa miasta i zniszczonych zakładów przemysłowych. Po reformie administracyjnej w latach 70. Krosno stało się miastem wojewódzkim, co przyczyniło się do wzrostu jego znaczenia. Dziś jest powiatem miejskim i ziemskim, a zarazem najważniejszym ośrodkiem regionu. Krosno słynie w świecie jako ośrodek hutnictwa szkła. Warto też zwiedzić krośnieńskie huty i kupić oryginalne pamiątki ze szkła artystycznego. Wśród miłośników lotnictwa znany jest też Aeroklub Podkarpacki i Szkoła Lotnicza (ul. Żwirki i Wigury 9, tel. 13 43 662 03, e-mail: [email protected], www.aeroklub-podkarpacki.pl). Fontanna na krośnieńskim rynku 21 Kościół Kapucynów ZNANE OSOBY Św. Jan z Dukli (1414–1484) zasłynął jako pustelnik, franciszkanin i bernardyn, wielki kaznodzieja Polski i Rusi, którego czczą do dziś Polacy, Litwini, Ormianie i Ukraińcy. Urodził się i wychowywał w Dukli. Po ukończeniu szkółki parafialnej podjął dalszą naukę w Krośnie. Po studiach w Krakowie i pobycie na pustelni wstąpił do zakonu Franciszkanów Konwentualnych i kilkakrotnie pełnił funkcję gwardiana, m.in. w Krośnie i we Lwowie, gdzie został kaznodzieją niemieckim w kościele Świętego Ducha. Biegła znajomość języków obcych ułatwiała mu 20-letnią pracę misyjną na rozległych obszarach wschodnich ówczesnej Rzeczypospolitej, gdy powierzono mu funkcję zwierzchnika kustodii ruskiej w polsko-czeskiej prowincji franciszkanów. W 1463 r. zrezygnował z wielkich zaszczytów i przeniósł sie do lwowskiego zakonu Franciszkanów Obserwantów (zwanych Bernardynami) o surowszej regule zakonnej. Tam przez 19 lat pracował z chorymi w szpitalach, pełniąc posługę spowiednika i kaznodziei. W 1733 r. papież Klemens XII wpisał go w poczet błogosławionych, a papież Jan Paweł II podczas pobytu w Krośnie w 1997 r. dokonał jego kanonizacji. Paweł Procler z Krosna (1470–1517) poeta polsko-łaciński, profesor na Akademii Krakowskiej, humanista, tłumacz pisarzy łacińskich, autor licznych liryków, panegiryków, epigramatów, legend, utworów okolicznościowych, poematów, modlitw i utworów religijnych. Pisał w języku łacińskim pod pseudonimem „Ruthenus”. Pochodził z bogatej krośnieńskiej rodziny, a jego ojciec Jan Procler pełnił funkcję radnego miasta, prokonsula i burmistrza. 26 Robert Wojciech Portius (1600–1661), Szkot z pochodzenia, wybitny mieszczanin krośnieński i największy w swej epoce importer win węgierskich na północ od Karpat. Do Krosna przybył ok. 1625 r. i wkrótce ożenił się z Anną, wdową po Bartłomieju Mamrowiczu, wchodząc w pokrewieństwo z wpływową rodziną Hesnerów. Po osiedleniu się w Krośnie Portius zmonopolizował handel winem węgierskim i dorobił się wielkiego majątku. Od 1632 r. był faktorem królewskim i zaopatrywał w wina tokajskie dwory monarchów. Zasłynął jako komendant miasta w 1657 r. i fundator wielu zabytków. W czasie potopu szwedzkiego wybudował ponad 300 m nowych miejskich murów obronnych, wyremontował bramę Węgierską i wykonał wiele inwestycji podnoszących obronność miasta. Za własne pieniądze odbudował po pożarze kościół farny, zakupił cenne wyposażenie wnętrza i ufundował dzwonnicę. Był wielkim mecenasem sztuki i bardzo przedsiębiorczym człowiekiem. Po śmierci w 1661 r. spoczął obok żony i trójki dzieci w kaplicy św. św. Piotra i Pawła w krośnieńskiej farze. Testamentem przekazał olbrzymi majątek Krosnu i innym miastom Podkarpacia. TRADYCJE KARPACKIEGO SZLAKU WINA Badacze dziejów kultury już na XV w. datują upowszechnienia się zwyczaju picia wina węgierskiego w Rzeczypospolitej. Wina tokajskie w większej ilości pojawiły się w Polsce w drugiej połowie XVI w., po elekcji Stefana Batorego na króla Polski. Od tej pory stały się jednym z najpopularniejszych towarów sprowadzanych z Węgier. Na terenach południowej Polski winną latorośl uprawiano już w średniowieczu, ale produkowane wina nie zaspokajały potrzeb ani ilościowo, ani też jakościowo. Winnice – przeważnie przyklasztorne – służyły do pozyskiwania win potrzebnych do celebracji mszy świętych. Dobre wina sprowadzano od naszych południowych sąsiadów, a główne szlaki handlowe wiodły z Węgier przez Karpaty. Położone przy nich miasta: Lesko, Sanok, Krosno, Jasło, Biecz itd. już od najdawniejszych czasów słynęły z handlu winem węgierskim. Było to wówczas bardzo atrakcyjne i opłacalne zajęcie, przynoszące kupcom stosunkowo wysokie zyski. Wina węgierskie rozpoczynały swoją wędrówkę do Polski najczęściej z ośrodków północno-wschodnich Węgier, takich jak Sárospatak, Koszyce, Vranov, Humenné, Bardejów. 27 Willa Domańskich odbudowana cerkiew prawosławna „Sanvit” Willa Zaleskich (XIX w.) 32 Ekspozycja w Muzeum Historycznym SZLAKI TURYSTYCZNE Niebieski z Sanoka (Dworzec PKP) przez Pohary i Suliłę na Chryszczatą. Czerwony z Sanoka (Dworzec PKP) przez Góry Słonne i Pogórze Przemyskie do Przemyśla. Żółty łącznikowy z Sanoka (Dworzec PKP) do krzyżówki ze szlakiem czerwonym na Orli Kamień. Szlak ikon doliną Sanu, dydaktyczny, znakowany kolorem niebieskim – z Sanoka (Muzeum Historyczne), poprzez liczne obiekty architektury cerkiewnej, wiedzie doliną Sanu oraz Górami Słonnymi do Ulucza, jednej z najstarszych cerkwi w Polsce. Szlak ikon doliną Osławy. Prowadzi doliną rzeki z Zagórza do Komańczy i Smolnika. ZNANE OSOBY Grzegorz z Sanoka herbu Strzemię (1407–1477) – znany jako pierwszy polski humanista, wybitny filozof i poeta epoki renesansu, arcybiskup lwowski w latach 1451–1477, wychowawca synów wojewody Jana Tarnowskiego, kapelan króla Władysława Warneńczyka i uczestnik bitwy pod Warną, przyjaciel Kallimacha oraz miłośnik i mecenas sztuki. Po objęciu arcybiskupstwa we Lwowie odnowił katedrę łacińską i założył w Dunajowie, gdzie miał swój pałac biskupi, ośrodek polskiego humanizmu. Przyjął tam zbiegłego z Rzymu Kallimacha, który napisał biografię biskupa. Jan Grodek (ok. 1484–1554) – wybitny profesor prawa i rektor Akademii Krakowskiej w latach 1540–1552, pochodzący z Sanoka. W 1499 r. został studentem w Krakowie i z miastem tym związał dalszą część życia. Św. Zygmunt Gorazdowski (1845–1920) – urodzony w rodzinie szlacheckiej w Sanoku. Zasłynął jako kapłan ubogich. We Lwowie, gdzie pracował od 1878 r., nazwano go „księdzem dziadów”, ze względu na zaangażowanie w opiekę nad najbiedniejszymi obywatelami miasta. Potrafił łączyć pracę charytatywną z posługą kaznodziei i spowiednika, a jego konfesjonał w kościele św. Mikołaja oblegały tłumy. W celu niesienia pomocy ubogim założył Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Józefa. Żył bardzo skromnie, wszelkie zdobyte pieniądze i swoją pensję przeznaczał na cele dobroczynne i w chwili śmierci w 1920 r. nie miał żadnego majątku. W 2005 r. papież Benedykt XVI wyniósł go na ołtarze. Od 2006 r. św. Zygmunt Gorazdowski jest patronem Sanoka. 33 JAŚLISKI PARK KRAJOBRAZOWY Jaśliski Park Krajobrazowy o powierzchni 25 288 ha utworzony został w 1992 r. Rozciąga się od Przełęczy Łupkowskiej (640 m n.p.m.) do granicy wschodniej Magurskiego Parku Narodowego za Przełęczą Dukielską (500 m n.p.m.), pasem szerokości od 5 do ok. 20 km przylegającym do granicy państwowej ze Słowacją. W systemie ochrony przyrody łączy on Magurski Park Narodowy z Ciśniańsko-Wetlińskim Parkiem Krajobrazowym i Bieszczadzkim Parkiem Narodowym. Na jego obszarze utworzono pięć rezerwatów przyrody w gminie Dukla: „Wadernik” (10,72 ha), „Modrzyna” (14,46 ha), „Przełom Jasiołki” (121,32 ha), „Źródliska Jasiołki” (1585,01 ha), „Kamień nad Jaśliskami” (302,32 ha) o łącznej powierzchni 2033,83 ha terenu objętego ochroną rezerwatową. ❧ 86 Przełęcz Radoszycka. Pomnik z XIX w. na granicy polsko-słowackiej CZY STARE WINO JEST LEPSZE? Tak – stare wino jest lepsze od młodego. Już w czasach Cesarstwa Rzymskiego ceniono stare słodkie białe wino zwane falerniańskim. Najsmaczniejsze do picia stawało się po osiągnięciu wieku od 10 do 20 lat. Pochodziło z winogron uprawianych na zboczach dzisiejszego Monte Cassino. Po upadku Rzymu Europa straciła doskonałych winiarzy i tradycje wyrobu win. Prawie przez tysiąc lat ponownie uczono się umiejętności wytwarzania wysokiej klasy trunków. Ubogie w alkohol wina z północy Europy (zza Alp) nadawały się do picia zaledwie w ciągu kilku miesięcy, po czym kwaśniały. Dłużej zachowywały swoją wartość słodsze i zawierające więcej alkoholu wina z basenu Morza Śródziemnego. W XV w. winiarze umieli już wytwarzać rieslingi wysokiej jakości. Osiągali ją dzięki doskonałej równowadze między zawartością cukru i kwasu w moszczu. Wina te mogły przetrwać dłużej, bowiem przechowywano je w szpuntowanych beczkach i w chłodnych piwnicach. Upowszechniony wtedy zwyczaj szpuntowania zapobiegał szybkiemu utlenianiu się wina, a chłód w piwnicach sprzyjał dobrej konserwacji trunków. Prawdziwy przełom w konserwacji wina nastąpił jednak dopiero w XVII w., kiedy zaczęto stosować szklane butelki z korkiem o cylindrycznym kształcie zbliżonym do dzisiejszych. Pionierami starzenia się win w butelkach byli angielscy koneserzy win bordoskich (klaretów) i porto. Zaczęli oni składować wino w pozycji horyzontalnej, jedna warstwa butelek na drugiej, zwykle w murowanych wnękach w piwnicy (ang. bin), aby powoli ulegało procesowi starzenia. Innym sposobem przedłużającym życie wina jest jego alkoholizowanie, czyli dodanie do częściowo lub całkowicie sfermentowanego wina spirytusu winnego. Tak powstają znane wina typu sherry, porto, marsala, francuskie VDN, madera, malaga i wiele innych. Dziś tylko około 5% win całej światowej produkcji jest zdecydowanie lepsza, gdy zostanie przez okres kilku lat poddana procesowi dojrzewania w piwnicy. Doskonałych win, które mogą przetrwać więcej niż 10 lat, mamy na rynku jeszcze mniej. Tak naprawdę pijemy wina kilkuletnie, a eksperci uważają, że najlepsze właściwości osiągają one w wieku ok. 5 lat. www.festus.pl 87 Krásny Brod Wieś w dolinie górnego Laborca w słowackich Niskich Beskidach, otoczona zalesionymi wzniesieniami o wysokości od 280–575 m n.p.m. Jedna jej część z kościołem znajduje się za rzeką Laborec i linią kolejową przy drodze nr 575 prowadzącej do Stropkova, druga zaś przy naszej trasie prowadzącej dalej drogą nr 559 do Humennégo. W 2008 r. liczyła 440 mieszkańców. Wzmiankowana w źródłach już w 1491 r. i w 1557 r., pod tą drugą datą wymieniana jako Craznibrod, wioska należała do dóbr Humenné. Od 1656 r. jej właścicielami była szlachecka rodzina Szirmanów. Już w XV w. powstał tutaj klasztor Bazylianów, spalony przez Drugethów w 1603 r., a następnie odbudowany w 1612 r. W 1773 r. przyjęła się obecna nazwa Krásny Brod. W 1828 r. wieś liczyła 62 domy i 476 mieszkańców. Jej społeczność utrzymywała się z rolnictwa, sadownictwa i rzemiosła. W XVIII w. pracował tu folusz, a od 1890 r. rafineria ropy i kamieniołom. W 1915 r. wieś została częściowo zniszczona w wyniku ofensywy wojsk rosyjskich nacierających doliną Laborca w kierunku Humennégo. Ruiny kościoła i klasztoru w Krásnym Brodzie L zo b a r wa yć 100 cz Monastyr Bazylianów z ruinami kościoła i klasztoru, powstały w XVI w. W 1603 r. zniszczony został pierwszy drewniany kościół oraz klasztor. Według podań kolejny zbudował książę podolski Teodor Korniatowicz. W 1752 r. wzniesiony został murowany barokowy kościół dla pielgrzymów, a w 1759 r. bazylianie zbudowali klasztor. W 1761 r. obok postawiono późnobarokową kaplicę pw. Cudownego Obrazu Krasnobrodzkiej Madonny. Na ołtarzu głównym z połowy XVIII w. w barokowej, wykuwanej, srebrnej ramie umieszczono słynącą łaskami XIV-wieczną cudowną ikonę Maryi Dziewicy (dziś oryginalną ikonę zastąpiono kopią). Rozległy plac wokół kościoła i klasztoru ze starymi lipami i kasztanami otaczał wówczas mur kamienny. W jego obrębie znajdował się sad, obok to Nowe zabudowania klasztoru Bazylianów i cerkiew greckokatolicka kościoła studzienka ze zdrojową wodą, a za kasztanami cmentarz dla zakonników. W budynku klasztornym była duża biblioteka licząca ok. 2000 tomów. W 1915 r. klasztor i kościół zostały zniszczone wskutek działań wojennych. Ruiny kościoła zabezpieczono, a kaplica ocalała i można ją obejrzeć. Obok znajduje się „cudowne źródełko” ujęte w studnię smacznej wody mineralnej z pompą ręczną. Wizerunek Madonny Krasnobrodzkiej Pałac z 1896 r. w stylu nawiązującym do romantyzmu francuskiego. W 1956 r. powstało tu Muzeum Kultury Rusińsko-Ukraińskiej, które w 1965 r. przeniesiono do Svidníka. Klasycystyczny murowany kościół rzymskokatolicki z 1809 r. Drewnianą, dwudzielną, zrębową cerkiew prawosławną z 1900 r. Oblepiona gliną i pomalowana we wnętrzu mieści ikonostas z 1932 r. Nawę i prezbiterium przykrywa dach dwuspadowy, a wieżę wieńczy dach namiotowy z cebulką. Pracownię artysty rzeźbiarza Andrzeja Czerełka (nr 127), który na ścianach swego domu wykonał wystrój z desek pochodzących z 93 gatunków rosnących na Słowacji drzew. 101 WINO I SERY Sery towarzyszą człowiekowi od niepamiętnych czasów. Na całym świecie robi się ich podobno 1000 gatunków. Oprócz mleka krowiego, koziego i owczego do produkcji sera używane jest też mleko zebr, renów, lam, jaków oraz bawolic, które sprowadzone zostały do Lombardii przez Sforzów jako zwierzęta pociągowe. Największym producentem sera na świecie jest dziś Francja, która wytwarza go ponad milion ton rocznie w ponad 350 odmianach. Wino i ser mają bardzo długą wspólną historię, wzmiankowaną już w Odysei. Są produktami naturalnymi i mają tendencję do dobrego starzenia się. Dla obu produktów określono stosunkowo ściśle standardy produkcji, ale powstaje ogromna ilość ich odmian. Kombinacja sera i wina są oczywiście decyzją osobistą, dlatego wszelkie sugestie tu zawarte mogą być zaledwie pomocą w wyborze i poszukiwaniu własnej palety smaków. Zwykle czerwone wina pija się z serami twardymi, białe z miękkimi. Ale co kraj, to obyczaj. Według Roberta Pujola, francuskiego enologa, najbardziej uniwersalnym winem do serów jest madiran, wino z nerwem, które dzięki dobrej garbnikowej budowie pozostaje w harmonii prawie z każdym gatunkiem sera. Do dosyć tłustych (45–57%) serów np. camembert i brie, przeważnie wytwarzanych z pasteryzowanego mleka krowiego, pasuje lekki, wytrawny szampan lub białe, delikatne wina z małą ilością alkoholu i kwasów. Miękkie i tłuste sery z pasteryzowanego krowiego mleka doskonale komponują się z bogatym w kwasy Rieslingiem, a nawet delikatnym, czerwonym winem, ubogim w garbniki. Do serów z koziego mleka najlepiej smakują dojrzałe, długo leżakowane białe wina, a także czerwone z niezbyt intensywnym aromatem. Sery półtwarde, przeważnie z krowiego mleka, doskonale komponują się z bogatymi w kwasy białymi i czerwonymi winami z wysoką zawartością alkoholu. Sery twarde, np. edam, cheddar, parmesan, dobrze współgrają z winami aromatycznymi, przyjemnie gorzkawymi, nawet z pewną zawartością kwasów i garbników. Sery niebieskie, tłuste, ciężkie, niezwykle „smakowe” i ostre najlepiej smakują z białym, o naturalnej słodyczy winem likierowym jak kilkuputtonowy tokaj aszu. www.festus.pl 102 Čabiny Są większą miejscowością położoną w dolinie Laborca, przy ujściu potoku Vilšava i dzielą się na Górne i Dolne (Vyšné i Nižné). Otaczają ją wzniesienia: z lewej Kobyla (637 m), z prawej Vaškova hora (472 m n.p.m.). Wieś powstała w obecnym kształcie w 1964 r. z połączenia Čabin Vyšnych i Nižnych i liczy dziś ok. 400 mieszkańców (www.cabiny.eu.sk). Pierwsza historyczna wzmianka o jej istnieniu w dobrach Humenné pochodzi z 1478 r. Od 1658 r. znajdowała się kolejno w posiadaniu rodów szlacheckich: Barkóczych, Andrássych, Szirmanów, a od XX w. Radziwiłłów (Čabiny Vyšne) i Andrássych (Čabiny Nižne). W 1715 r. w obu jej częściach było łącznie 31 domów i dwa młyny, a w 1828 r. – 142 domy i 1066 mieszkańców. Po 1850 r. wielu z nich wyemigrowało za granicę. Jeszcze początkiem XX w. wieś otaczały rozległe lasy z pasiekami. Podczas zimowej ofensywy armii rosyjskiej w 1914–1915 r. doszło tu do wielkiej bitwy, podczas której wieś została mocno zniszczona. Pozostałością po tych wydarzeniach jest wielki cmentarz wojenny. Po odbudowie ze zniszczeń pracował tu tartak wodny i wytwórnia oleju. Pod koniec II wojny światowej w lasach zawiązała się partyzantka, biorąca udział w wyzwoleniu miejscowości 21 września 1944 r., podczas narodowego powstania słowackiego. Spłonęło wtedy 13 domów. 103 Cerkiew w miejscowości Radvaň Ľubiša, położona nieco na uboczu naszej trasy, na żyznych madach między linią kolejową a rzeką Laborec, gdzie stoi murowany barokowo-klasycystyczny kościół rzymskokatolicki z 1771 r. i klasycystyczna kaplica z pierwszej połowy XIX w. Kochanovce Podmiejska wioska koło Humennégo, położona przy trasie nr 559 i linii kolejowej. Otoczona malowniczymi wzniesieniami dochodzącymi tutaj do 350 m n.p.m., zajmuje obszar 502 ha i w 2008 r. liczyła 760 mieszkańców (www.obeckochanovce.sk). Wzmiankowana w 1543 r. jako Kohan, Kohanoc (po węgiersku Kohánóc, Felsőkohány), później Kohanowcze (1773) i od 1920 r. Kochanovce należała do majątku hr. Drugethów w Humenném, później jeszcze kilkakrotnie zmieniała właścicieli. W 1741 r. hr. Szinayho ufundował tutaj kościół rzymskokatolicki. Po zniesieniu poddaństwa w 1868 r. majątek ziemski został rozsprzedany. Ziemię kupiło wówczas 16 zamożniejszych chłopów i Móric Jozefovič. Końcem XIX w. zaczęła napływać tutaj ludność z Polski, emigrująca w poszukiwaniu pracy, a wyjeżdżała aż do 1912 r. całymi rodzinami ludność miejscowa, sprzedając swoją ziemię i majątek przybyszom lub Móricovi Jozefovičovi, który skupił z czasem w swoim ręku dość pokaźny majątek. Przybywający imigranci budowali nowe domy i osiedlali się na stałe. Pod koniec II wojny światowej w okolicy zawiązała się partyzantka, mieszkańców ewakuowano w głąb Węgier, a wieś oswobodziły 26 listopada 1944 r. wojska sowieckie. Po powrocie do zniszczonych częściowo domów jej mieszkańcy zaczęli życie od nowa. Dziś są we wsi dwa kościoły rzymskokatolickie (stary zabytkowy z 1741 r. i nowy z 1976 r.) służące 90% mieszkańców deklarujących wyznanie katolickie. 108 DEGUSTACJA WĘCHOWA (inaczej: nos, bukiet, powonienie) Degustacja węchowa przebiegać winna w trzech fazach. 1. Wąchamy wino w nieruchomym kieliszku, co pozwala wyczuć zapachy najbardziej lotne. Operacja ta jest pierwszym testem wina, tzw. pierwszy nos (fr. premier nez). 2. Następnie krótko zakręcamy winem w kieliszku, aby uwalniając cięższe aromaty winna zaakcentować pierwsze wrażenie, czyli tzw. drugi nos (fr. deuxième nez). Wystarczy to do stwierdzenia, czy wino jest poprawne czy złe. 3. Wreszcie przechodzimy do trzeciego etapu, intensywnie mieszając winem w kieliszku w celu jego dobrego napowietrzenia (dotlenienia), tzw. trzeci nos (fr. troisième nez). Powodujemy wówczas uwolnienie się wszystkich zapachów wina – dobrych lub złych. Oczywiście nasze wrażenia zależą od wielu czynników: klasy wina, jego wieku, pochodzenia itd. Zapach ma dość zasadnicze znaczenie przy delektowaniu się winem. Trzeba wiedzieć, że wino nie ma swojego, specyficznego zapachu. Identyfikuje się go więc przez podobieństwo do innych. Młode wina cechują tzw. zapachy pierwotne, zależne od szczepu winogron i ich dojrzałości. Po pewnym czasie dojrzewania w butelce w winie pojawiają się tzw. zapachy wtórne, zależne od sposobu maceracji i winifikacji. Stare, długowieczne wina posiadają to, co zwykle nazywamy bukietem. W złożonym bukiecie wykryć możemy jego odcienie, które przypominać mogą aromaty: kwiatów (akacji, fiołków, róży, jaśminu, tymianku, lawendy itp.), świeżych owoców (jabłek, bananów, wiśni, malin, czarnych porzeczek, cytryn, pigwy itd.), roślin (świeżo skoszonej trawy, ściółki, torfu, paproci itp.), korzeni (wanilii, lukrecji, pieprzu, jałowca, gałki muszkatołowej, goździków i wielu innych), pochodzące z palenia różnych produktów i substancji (kawy, chleba, tytoniu, dymu, prażonych migdałów i innych), zwierząt (piżmo, ambra, skóra). Specjaliści od zapachów identyfikują ich ponad pięćset, a tylko trzysta da się określić przez podobieństwo do zapachów występujących gdzie indziej. Wymienione wyżej zapachy wina zwykle rozwijają się w określonym porządku: najpierw zapach kwiatów, następnie owoców, roślin, a potem pozostałe. W czerwonych winach dojrzewających w dębie łatwo wyczuwalny jest zapach wanilii. www.festus.pl 109 Sátoraljaújhely Najbardziej na północ wysunięte miasto Węgier, położone nad rzeką Roňavą, w dolinie Bodrogu, u południowych podnóży Gór Tokajsko-Slańskich. Te charakterystyczne stożkowe szczyty, pochodzenia wulkanicznego, porównywane są niekiedy nawet z Wezuwiuszem. Rzeka Roňava dzieli miasto na dwie części: słowacką Slovenské Nové Mesto i węgierską. Sátoraljaújhely, będące miastem partnerskim Krosna, liczy ok. 17 000 mieszkańców. Powstało w 1361 r., kiedy to król Ludwik Węgierski nadał mu prawa miejskie. Jednocześnie wybudowano tu zamek, który po 200 latach padł ofiarą napaści tureckiej. W średniowieczu było kwitnącym ośrodkiem handlu – zwłaszcza winem. Sprzyjało temu położenie na szlaku wiodącym do Polski, Rusi i Siedmiogrodu. Przez prawie 600 lat mieściła się tutaj siedziba komitatu Zemplén. Od XVII w. miasto wraz z okolicą stanowiło część Siedmiogrodu i należało do rodu Rákóczich. Stało się wtedy ośrodkiem powstań przeciwko Habsburgom. W dobie oświecenia powstało tutaj słynne kolegium pijarskie. Kształciło się w nim wielu wybitnych Węgrów, m.in. Lajos Kossuth – przywódca węgierskiej Wiosny Ludów. Dla Węgrów Sátoraljaújhely to również miejsce narodzin Ferenca Kazinczyego – wielkiego działacza oświecenia, poety i reformatora języka węgierskiego, a także Gyula Andrássyego. Po I wojnie światowej znaczenie miasta zmalało. Na mocy traktatu z Trianon z 1920 r. „stolicą” rejonu Zemplén zostało Sárospatak (Szary Potok), a Sátoraljaújhely stało się prowincjonalną przygraniczną mieściną słynącą z okolicznych winnic. o zoba cz yć wa L rt Klasztor i kościół Paulinów z XIII w. – najstarszy i najcenniejszy zespół sakralny w mieście (paulini to jedyny zakon założony na Węgrzech). Gotycki kościół Pijarów stojący na głównym placu miasta (Kossuth tér) o oryginalnie wyposażonym wnętrzu i pięknym ołtarzu. Ratusz miejski (po drugiej stronie placu Kossutha), z balkonu tego budynku Kossuth przemawiał podczas szalejącej w komitacie Zemplén epidemii cholery, a następnie podczas powstania w 1830 r. Cerkiew greckokatolicką (jedna z najstarszych w kraju), przy ul. Petőfiego z bardzo ładnym ikonostasem i wystrojem wnętrza. Dawne kasyno (Dózsa Gy. 11), które stanowiło kiedyś centrum węgierskiego życia literackiego XVIII i XIX w., a dziś mieści Muzeum im. Ferenca Kazinczyego. Można tu obejrzeć zbiory archeologiczne, wystawy historyczne i przyrodnicze, a także zapoznać się z historią miasta i produkcją wina w regionie Zemplén. W budynku zachowane zostały autentyczne wnętrza ze zrekonstruowaną salą kasyna z umeblowaniem i czasopismami z epoki oświecenia. Kirkut, na którym wśród starych macew znajduje się nagrobek cadyka Mojżesza Tajtelbauma – cel pielgrzymek pobożnych Żydów z całego świata. Według tradycji rabbi uleczył ciężko chorego małego Lajosa Kossutha i przepowiedział mu, „że poniesie sztandar ojczyzny”. 158 Kościół w Sátoraljaújhely Dawny neogotycki Bortemplom – kościół winiarzy (z lewej strony obok dworca kolejowego), z widocznymi na ścianach barwnymi herbami miejscowości winiarskich regionu Hegyalja. Jedyna zachowana na Węgrzech świątynia, w której podziemiach składowano wino. Ruiny zamku na szczycie Var-hegy (334 m n.p.m.). Największą na Węgrzech kolejkę linową na górę Magas – (1334 m n.p.m.) z 3 stacjami przesiadkowymi. Muzeum prac osób odbywających kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym. Kalwarię węgierską (węg. Magyar Kálvária) złożoną z 14 pomników ustawionych na wzór kapliczek jak w chrześcijańskich kalwariach. Znajdują się na nich herby 38 miast dawnych Wielkich Węgier, utraconych przez ten kraj w wyniku traktatu w Trianon w 1920 r. oraz cytaty wybitnych postaci podkreślające ich związki z Węgrami. Ratusz miejski 159 Kolegium kalwińskie – założone w 1531 r. było jedną z pierwszych szkół tego typu na Węgrzech. Pomysłodawcą i głównym mecenasem stał się miejscowy arystokrata – Péter Perényi, który w początkowym okresie działania placówki nie skąpił środków na jej rozbudowę. Również późniejsi właściciele zamku w Sárospatak, Rákóczi, przykładnie dbali o utrzymanie wysokiego poziomu i warunków kształcenia. Uzupełniano bibliotekę, sprowadzano najlepszych nauczycieli oraz w odpowiedni sposób regulowano prawnie wszelkie podejmowane kroki. Kolegium kalwińskie zapewniało wszystkie poziomy nauczania, zaś poszczególne działające w jego ramach szkoły odpowiednio przekształcano w zależności od potrzeb. Uczniowie zdobywali nie tylko wiedzę ogólną, lecz również z zakresu filozofii, prawa i pedagogiki. Sława placówki była tak duża, że miasto zaczęto wkrótce nazywać Atenami nad Bodrogiem, a w późniejszym okresie (po wprowadzeniu możliwości uzyskania dyplomu w języku angielskim) – węgierskim Cambridge. Kolegium można zwiedzać – szczególne wrażenie robi wspaniała biblioteka, ulokowana w skrzydle budynku zaprojektowanym przez Mihálya Pollocka, a zbudowanym w latach 1834–1836. Bogatą polichromię na suficie wykonał József Linzbauer z Koszyc. Musiał zresztą wykonać pracę od początku, gdyż prawie gotowe malowidła zostały zniszczone przez trzęsienie ziemi. Uwagę zwraca także intarsjowana podłoga, dębowe kolumny oraz sięgające sufitu regały. Biblioteka gromadzi ok. 30 tys. woluminów, w tym 2000 unikatowych manuskryptów. wo s a ! ka tk cie Református Kollégium Tudományos Gyűjteményei, Sárospatak, Rákóczi út. 1, tel. +36 47 311 057, fax +36 47 315 256, www.patakarchiv.hu Biblia Szaroszpatacka – inaczej Biblia Królowej Zofii to najstarsza znana próba przetłumaczenia Starego Testamentu na język polski, wykonana na zlecenie żony Władysława Jagiełły, Zofii Holszańskiej w latach 1453– 1461. W 1708 r. pierwszy tom tego bezcennego zabytku języka polskiego trafił właśnie do biblioteki kolegium w Sárospatak, do II wojny światowej zachowało się 185 kart, niestety, w czasie działań wojennych Biblia została zniszczona, przetrwały tylko pojedyncze karty. Biblię Szaroszpatacką znamy dzięki wydaniom faksymilowym, opartym na chromolitografiach i fotokopiach. 166 Dez Thök rt s ikló piwnice Rákoczy'ego rt Spo Bón sö L is F ere nc ajo s pałac Hilda Th ök öly De galeria malarstwa ák bet Erzsé renc Ar ad jos pa La ius en Co m ai éz on ok Cs Józ sef Att ila ás Es ze Ta m iG a Tom th ssu Ko nc ius en iF ere cz kó Rá Co m k Erdély János áso Bá rto kB éla Szent c czi Fe Igná Rákó r do án Vö rös sip k la yu óG ab Sz Eö tvö s öly Zrin yi M vics zsef os Ján yné Várk e fi S Pe tö os Ján rc sé ny i ón Mih Kazinczy ai Ferenc t ttil a Laj os ŭ ef A Józ s Na gy Na gy Laj o t sŭ SÁROSPATAK 37 Tom pa Bodro g s 1. Máju t Jó án Szen ny Dér tino sef ózse f Mar Józ otty Be Gy sk Bo c Árok u tca Ara yné Kato na J a r nya di Hu iP ál izs ás éz B nt Vak B O ttó Sze Dér Kin Es ze Ta m iG bo os fia ut ca ón Gá Ján só iZ or rc sé ny i hy lát Lav otta Ján os Hu nya di iP ál izs Kin th Bá Gy ss Lavo tta J áno s s Be ro Bl as si Bá lin t Ar an yJ án os yul a Ján o Ba lyi yí Hun yad i rhe elé rG sá Vá ss We czŭ yí lé sse We Miskolc Ben Rzeszów Sátoraljaújhely Słowacja/Polska 200 m l Pá Mih ály ály kolegium kalwińskie kosciół kalwiński Pa tik ak öz Béla király tér Attil a ŭt kościół prafialny brama wodna zamek Fer e nc 167 TOKAJ Leży u stóp Kopasz-hegy nad Bodrogiem i Cisą, na styku pasma Gór Zemplińskich z Wielką Niziną Węgierską. Na całym świecie znany jest ze słynnego wina Aszú. To przytulne i nieduże 5-tysięczne miasto zewsząd otaczają winnice zajmujące nasłonecznione zbocza Łysej Góry. Pierwsza historyczna wzmianka o Tokaju pochodzi z 1074 r., kiedy to pod dzisiejszym miastem doszło do bitwy między wojskami Gejzy I i króla Salomona. Położone na prastarym szlaku handlowym prowadzącym z południa do Polski miasto słynęło z handlu winem i solą. Przez niemal tysiąc lat, dzięki kupcom greckim, żydowskim, a później węgierskim i polskim zapewniło sobie w handlu winem uprzywilejowaną pozycję. Na przełomie XIV i XV w. w Tokaju wzniesiono kamienną twierdzę, której zadaniem była obrona regionu przed atakami nieprzyjaciela. Forteca została częściowo zniszczona już w czasie najazdu tureckiego w 1567 r., gdy nie zdołała odeprzeć przeważających sił wroga. Zupełnej jej zagłady dokonał Ferenc Rákóczi, który wolał sam wysadzić zamek, niż pozwolić, by wpadł w ręce austriackiej armii. Twierdzy nie odbudowano i do dziś zachowały się jedynie jej niewielkie fragmenty. Miastem władali monarchowie węgierscy. Tutaj rezydowali królowie Jan Hunyady i Maciej Korwin. Do jego rozwoju przyczynili się jednak przedstawiciele wielkich rodów magnackich: Hunyadych, Zapolyaich i Rákoczich. W XVII w. Franciszek II Rakoczy sprowadził do Tokaju Greków, aby rozwinęli handel winem. Nadawano im liczne przywileje gwarantujące niskie podatki, ale nie zezwolono na kupienie ziemi i winnic. Mogli 174 Uliczka w Tokaju zarobić na handlu winem do 4%. Stawiali więc piękne piętrowe kamienice ze sklepami na parterze i piwnicami w podziemiu. Wiele z nich do dziś jest ozdobą miasta. W XIX w. handel winem po Grekach przejęli Żydzi. W 1897 r. wybudowali synagogę, a przed wybuchem II wojny światowej byli liczną społecznością (ok. 1000 osób). Pozostał po nich zabytkowy dziś kirkut. Od kilku lat (w maju i w sierpniu) odbywają się tutaj wielkie festiwale wina, ściągające liczne rzesze smakoszy i ciekawych widowiska turystów. Panorama winnic w regionie tokajskim 175 Spis treści Wstęp 5 POLSKA 8 Podkarpackie winnice 11 Jasło 11 Winiarstwo 15 Jedlicze 18 Winiarstwo 19 Krosno 20 Winiarstwo 28 Sanok 29 Winiarstwo 39 Zagórz 43 Wielopole 51 Tarnawa Dolna i Górna 54 Czaszyn 56 190 Brzozowiec 59 Kulaszne 61 Szczawne 64 Rzepedź 67 Turzańsk 69 Rzepedź-Osiedle 70 Komańcza-Letnisko 73 Komańcza 76 Radoszyce 83 SŁOWACJA 88 Palota 91 Vydraň 93 Medzilaborce 96 Krásny Brod 100 Čabiny 103 W stronę Humennégo 106 Kochanovce 108 Humenné 110 Brekov 117 Winiarstwo 119 Strážske 121 Nacina Ves 123 Petrovce nad Laborcom 124 Vinné 126 Winiarstwo 128 Michalovce 130 Pozdišovce 133 Trhovište 135 Vojčice 137 Trebišov 138 Vel’aty 142 Čerhov 144 Winiarstwo 145 Veľká Tŕňa 146 Winiarstwo 147 Malá Tŕňa 149 Winiarstwo 150 Slovenské Nové Mesto 152 Borša 152 Viničky 153 Winiarstwo 154 WĘGRY 156 Sátoraljaújhely 158 Winiarstwo 160 Sárospatak 162 Winiarstwo 169 Hercegkút 171 Winiarstwo 171 Tolcsva 172 Tarcal 173 Tokaj 174 Winiarstwo 180 STANISŁAW ORŁOWSKI od urodzenia związany jest z Bieszczadami. Dzieciństwo i młodość spędził w Łukawicy u podnóża Gór Słonnych. W 1980 r. podjął pracę w szkole w Orelcu i w miejscowości tej osiadł na stałe. Od 1974 r. jest czynnym przewodnikiem górskim beskidzkim i terenowym, przodownikiem turystyki górskiej i pieszej PTTK, pilotem wycieczek oraz przewodnikiem Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Od wielu lat znakuje szlaki piesze w Bieszczadach, angażuje się w promocję regionu i różnorodną działalność społeczną w organizacjach pozarządowych. Z zawodu jest nauczycielem historii. W 1978 r. zdobył złoty laur przewodnicki na VII Konkursie Krasomówczym Przewodników PTTK w Golubiu-Dobrzyniu. Autor publikacji krajoznawczych i regionalnych oraz instruktor przewodnictwa zaangażowany w szkolenie nowych kadr. Do tej pory opublikował kilka przewodników turystycznych po Bieszczadach, m.in. dwa przewodniki po miejscach noclegowych, trzy przewodniki dla zmotoryzowanych, a także: Lesko i okolice, O bieszczadzkich zbójnikach, Tołhaje czyli zbójnictwo w Bieszczadach, Myczkowce i okolice – przewodnik po trasach pieszych… Aktualnie pełni funkcję Prezesa Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych „Karpaty” w Sanoku. 191 Tekst Stanisław Orłowski Projekt i opracowanie graficzne Tadeusz Nuckowski Zdjęcia Dariusz Szuwalski: 48 Tomasz Florczak: 6–7, 63, 83, 84d, 86, 92 Roman Frodyma: 96 Witold Grodzki: 12, 14 Radosław Kaźmierczak: 8–9 Maria Orłowska: 191 Stanisław Orłowski: 15, 16, 19, 21, 22, 24, 25, 26, 30, 31, 34, 35, 36, 40, 41g, 54, 55, 56, 57, 61, 62, 69, 73, 74, 77, 81, 84g, 88–89, 94, 97, 98, 100, 101, 104, 106, 108, 113g, 117, 118, 119, 120, 122, 128, 129, 130, 131, 138, 139, 140, 142–143, 144, 145, 146, 148, 149, 151, 153, 154, 155, 159, 160, 161, 164, 165, 166, 168, 169, 171, 172, 177, 178d, 181 Dreamstime: 4, 28, 38–39, 41d, 110-111, 113d, 125, 126–127, 134, 136, 163g Shutterstock: 2–3, 10, 32, 44–45, 46, 65, 68, 76, 79, 95, 103, 114, 115, 141, 156–157, 163d, 173, 174–175, 176, 178g, 180, 190 Redakcja Joanna Kułakowska-Lis Korekta i współpraca redakcyjna Agnieszka Rymarowicz Mapy Jakub Kinel Wojciech Krukar Sabina Niedzielska Druk i oprawa Zakład Graficzny „Colonel”, Kraków Copyright by BOSZ 38-622 Olszanica 311 Biuro: 38-600 Lesko, ul. Przemysłowa 14 tel. 13 469 90 00, 13 469 90 10 faks 13 469 61 88 www.bosz.com.pl [email protected] Wydanie I Olszanica 2012 ISBN 978-83-7576-173-3