domki holandia
Transkrypt
domki holandia
O TA C Z A J Ą N A S C U D OPRACOWANIA PRASOWE JAK ARCHITEKTURA I KONTRASTY ZMIENIŁY MIASTA EUROPY I. CELE WYCIECZEK RELIGIJNYCH I PIELGRZYMEK PRZYDATNE WITRYNY INTERNETOWE Więcej szlaków religijnych na stronie internetowej VisitEurope.com Więcej szlaków kulturalnych na stronie internetowej VisitEurope.com Więcej europejskich szlaków kulturalnych na stronie internetowej CERTESS BUŁGARIA GÓRSKA KRYJÓWKA PUSTELNIKA Przygotujcie się na podróż w czasie do X wieku. Malowniczy klasztor otoczony górami Riła w Bułgarii dyskretnie wtapia się w krajobraz. Bałkańska architektura budowli na pewno przyciągnie wasz wzrok, ale to historia jego powstania da wam wgląd w niezwykłą przeszłość Bułgarii. Rylski monastyr, zlokalizowany w najwyższym paśmie gór Półwyspu Bałkańskiego, został założony w X wieku (w latach 927-968) przez świętego Jana Rilskiego, prawosławnego pustelnika, który wybrał życie w odosobnieniu w jaskini w pobliżu tego miejsca. Monastyr, zbudowany przez jego uczniów i zwolenników, szybko stał się ośrodkiem bułgarskiego życia artystycznego i duchowego – szczególnie w okresie odrodzenia narodowego, gdy Bułgarzy znajdowali się pod panowaniem osmańskim. Niepowtarzalny styl architektoniczny klasztoru i twórczość artystyczna oddziaływały na sztukę i kulturę innych narodów Imperium Osmańskiego. Ale historia klasztoru nie zawsze była przepełniona chwałą. Zniszczony w XIX wieku w wyniku pożaru, został odbudowany w latach 1834-1862. Według UNESCO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury) „Rylski Monastyr to najważniejsze centrum duchowe i literackie bułgarskiego odrodzenia narodowego, którego historia toczy się nieprzerwanie od średniowiecza do dzisiaj”. To bez wątpienia miejsce, które pozwala zajrzeć w historię Bułgarii i którego widok zapiera dech w piersi. © Slovak Tourist Board / Laco Struharen SŁOWACJA SZLAKIEM DREWNIANYCH CERKWI Był czas, gdy w Słowacji istniało ponad 300 drewnianych cerkwi. Budowano je w harmonii z naturą, wykazując przy tym doskonały kunszt stolarski. Wszystkie części cerkwi musiały być wykonane z drewna. Rzemieślnicy musieli pozostawić gwoździe w skrzynkach na narzędzia. Ta historia opiera się na poszukiwaniu piękna prostoty. Przetrwało około 50 drewnianych cerkwi, głównie w regionie Karpat.Te święte miejsca pozwalają przyjrzeć się oryginalnym technikom architektonicznym i wpływom kulturowym spoza obecnych granic kraju. Architektura oraz duchowa natura Słowacji były pierwotnie pod wpływem wspólnot greckokatolickich, ale w czasach Cesarstwa Bizantyjskiego zaczęły powstawać cerkwie i narodziły się tradycje rzymskokatolickie. W ostatnich latach region ucierpiał na skutek dwóch wojen światowych, ale niezwykłe drewniane cerkwie wciąż istnieją i czekają na odkrycie przez podróżników chętnie zbaczających z utartych szlaków. „Osoby, które dotarły do tego odległego kraju, szukają czegoś innego. Zamki można znaleźć w całej Słowacji, historyczne wioski wypełniają krajobraz od Devína do Krzemieńca. Urocze rynki, niesamowite góry, uprzejmi ludzie”, pisze Chris Togneri w przewodniku SLOVAK TRAVEL SPECTATOR. Przyjedźcie to zobaczyć. I przygotujcie się na architektoniczne odkrycia… © Shutterstock HOLANDIA „BEZPOŚREDNIE POŁĄCZENIE Z NIEBEM” Gdy postanowicie zajrzeć do Den Bosch, powita was niewielka rzeźba anioła w dżinsach z torbą na laptopa przerzuconą przez ramię i komórką w ręku. Wizyta w katedrze św. Jana może was przenieść do zamierzchłych czasów, ale nie zakładajcie, że podróż będzie cały czas obracać się wokół przeszłości. Na przestrzeni dziejów katedra była wielokrotnie niszczona przez pożary, przez co kilka razy ją odbudowywano. Najnowsza renowacja pokazała, jak religia i sztuka mogą zadziwiać zwiedzających katedrę. W 1997 roku holenderski rzeźbiarz Ton Mooy wygrał konkurs na stworzenie 40 rzeźb, które miały zastąpić rzeźby zniszczone przez czas. Małą figurkę anioła pokazano dopiero w 2011 roku. Błyskawicznie stała się obowiązkowym punktem na trasie zwiedzania Den Bosch. Komórka anioła ma tylko jeden przycisk, który – jak twierdzi artysta – służy jako „bezpośrednie połączenie z niebem”. Ale na tym nie koniec niespodzianek: kościół ma nawet oficjalny numer telefonu, aby odwiedzający mogli zadzwonić do anioła. Wewnątrz znowu staniecie oko w oko z przeszłością. Wielkie organy z piszczałkami z XVII wieku to jedna z głównych atrakcji. Katedrę zbudowano w stylu romańskim, ale ma liczne elementy gotyckie. Powstała w 1380 roku jako kościół parafialny, ale ostatecznie stała się katedrą diecezjalną Den Bosch. Przez ponad 100 lat korzystała z niej mniejszość protestancka. W XIX wieku odrestaurowano ją i oddano w ręce zgromadzenia katolickiego. Wizyta w Den Bosch to idealne połączenie przeszłości z nowoczesnością… © VisitDenmark DANIA OPOWIEŚĆ O KRÓLACH I KRÓLOWYCH Katedra w Roskilde kryje przeszłość duńskich rodzin królewskich. To pierwsza katedra gotycka z czerwonej cegły w Danii, zbudowana między XII a XIII wiekiem. Do postawienia tej imponującej budowli, którą mogą dziś oglądać turyści, potrzeba było trzech milionów cegieł. Katedra znajdująca się w niewielkim mieście Roskilde (niegdyś terytorium Wikingów) od XV wieku była głównym miejscem pochówku duńskich monarchów. Wewnątrz znajduje się kilka komnat grobowych i dobudowanych na przestrzeni lat kaplic. Na setkach kamiennych płyt tworzących posadzkę katedry podano tożsamość pochowanych pod nimi osób.W tym imponującym obiekcie sakralnym łączą się różne style architektoniczne. Około 1170 roku katedra w połowie była zbudowana w stylu romańskim, ale wpływ francuskiego gotyku mocno się odznacza. W efekcie przez kolejne lata dobudowywano kaplice w stylu gotyckim, przez co według UNESCO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury) katedra stała się „zapisem historii architektury europejskiej w jednej budowli”. Przyjedźcie do Roskilde, by poznać miejsce spoczynku duńskich królów i królowych. Po wszystkim możecie podziwiać Roskilde Fjord, napawając się jego spokojem, i wybrać się na wycieczkę w przeszłość – do ery Wikingów. © Visit Finland/Heinävesi FINLANDIA ODBUDOWA MONASTYRU Wojna w jednej chwili może odmienić los monastyru. W 1939 roku, gdy dopiero zaczęła się II wojna światowa, konflikt zbrojny między Finlandią a Rosją zmienił los około 190 mnichów. Zakonników żyjących w monastyrze Valamo na wyspie Valaam leżącej na jeziorze Ładoga (obecnie w Federacji Rosyjskiej) trzeba było ewakuować, gdy zbliżały się wojska byłego Związku Radzieckiego. Żołnierze przejęli budynek, a mnisi wkrótce zaczęli szukać nowego domu. Wkrótce znaleźli idealne miejsce: Heinävesi we wschodniej Finlandii. W bieżącej lokalizacji osiedlili się w 1940 roku, tworząc monastyr New Valamo, który szybko stał się aktywnym centrum prawosławnego życia religijnego i kultury. Region Heinävesi, którego 20% powierzchni stanowią wody, znany jest z sześciu kanałów. Organizowane po nich wycieczki łodzią stały się główną atrakcją. Spokojna atmosfera Heinävesi harmonizuje z prostotą i bielą monastyru. Odpocznijcie od zgiełku miasta i nacieszcie się naturą i prostotą w Heinävesi. © Tourism Ireland/Christopher Hill IRLANDIA WIDOK Z GÓRY Wspinanie się na szczyt może być aktem wiary. Pozostawiamy wszystko za sobą, a naszym jedynym celem jest wejście na szczyt. Goście, którzy pragną uciec od tłumów i nacieszyć się chwilą samotności, mogą wybrać się na Croagh Patrick w Irlandii. Góra Croagh Patrick, znajdująca się w hrabstwie Mayo na zachodzie kraju, jest uważana za jedno z najświętszych miejsc w Irlandii. Związane z nią tradycje pielgrzymkowe sięgają ponad 5000 lat wstecz, do epoki kamienia łupanego. Górę, nazywaną przez miejscową ludność The Reek, uznaje się za miejsce, w którym można szukać przebaczenia i spokoju umysłu. Uważa się, że jej znaczenie religijne sięga czasów pogańskich. Już wtedy ludzie zbierali się tutaj, aby świętować okres żniw. Ale nie da się opowiedzieć historii góry, nie wspominając o świętym Patryku, patronie Irlandii. To on w X wieku pościł przez 40 dni na szczycie góry. Dla niektórych wspinaczka na szczyt może być aktem pokuty. Jeśli chcecie podążać śladami św. Patryka trasą o długości 7 km, pamiętajcie, by wziąć parę solidnych butów i kurtkę przeciwdeszczową. Z kaplicy na szczycie roztacza się niesamowity widok na wędrujące chmury i szmaragdowozielone pola… FRANCJA LOURDES, MIEJSCE UZDROWIENIA I POJEDNANIA © Shutterstock Lourdes w południowo-zachodniej Francji będzie zawsze kojarzone z objawieniami. To tu Maryja Dziewica objawiła się czternastoletniej dziewczynce, Bernadecie Soubirous. Bernadeta, córka młynarza i praczki, a jednocześnie najstarsza z dziewięciorga dzieci, po raz pierwszy zobaczyła Dziewicę w 1858 roku. Było to jedno z osiemnastu objawień, w wyniku których Lourdes stało się najbardziej znanym celem pielgrzymek we Francji. W tamtym czasie niedowierzano w widzenia Bernadety, ale ostatecznie kobieta została beatyfikowana przez Kościół Katolicki w 1927 roku. W tamtych stronach na Maryję Dziewicę mówi się „Nasza Pani z Lourdes”. To miejsce uzdrowień przyciąga co roku miliony ludzi. Lourdes, leżące u podnóża Pirenejów, stało się miejscem, w którym żołnierze poszukują kompromisu. Tę tradycję rozpoczęto w 1958 roku, kilka lat po zakończeniu II wojny światowej, gdy francuskie siły zbrojne zaprosiły Niemców do Lourdes na znak pojednania. Samodzielnie czy w grupie w Lourdes można szukać spokoju i ulgi od trosk. © Österreich Werbung/Markowitsch AUSTRIA MIASTO Z CUDOWNYM OBRAZEM Zwykła ikona może powiedzieć wiele o historii religii w Europie. Jeśli chcecie wziąć udział w wycieczce poznawczej, warto zacząć od wizyty w małym mieście Mariazell w austriackiej Styrii. Mariazell, usadowione w Dolinie Salzy w północnych Alpach Austriackich, ma urok rodem z bajki. Małe malownicze domki pokryte śniegiem, wyłaniające się ogromne góry, a w środku niezwykła bazylika zbudowana w dwóch stylach: gotyckim i barokowym. W pobliżu obiektem czci przez wiele lat był słynący z cudów obraz Maryi Dziewicy wyrzeźbiony w drewnie lipowym – i to tutaj właśnie zaczyna się historia Mariazell. W 1157 roku benedyktyn o imieniu Magnus szukał miejsca na budowę klasztoru. Mając przed sobą trudną drogę, pomodlił się do małego drewnianego obrazu Dziewicy, który niósł ze sobą. Według legendy ścieżka nagle stała się równa i prosta. Znalazłszy dobrą drogę, Magnus powiesił obraz Dziewicy na białej gałęzi, a przechodzący miejscowi zaczęli się do niego modlić. Gdy wzrosła liczba pielgrzymów, zaczęto budowę kaplicy. Ostatecznie przekształcono ją w kościół, a w 1363 roku król Ludwik I nakazał go powiększyć. Ale dopiero w roku 1643 do bazyliki wkroczył styl barokowy, sprawiając, że tworzy ona pocztówkowy obraz, który nie zmienił się do dzisiaj. Chęć poznania historii religii jest wystarczającym powodem do tego, by przybyć tutaj i napawać się spokojem tego uroczego miejsca. © Sanctuaire de Banneux BELGIA LECZNICZE ŹRÓDŁO Szukacie duchowej wycieczki, powrotu do natury i religijnych legend? Banneux, małe miasto w prowincji Liège w Belgii, bez problemu spełni wasze oczekiwania. Według legendy to tutaj Maryja Dziewica objawiła się osiem razy jedenastoletniej dziewczynce Mariette Béco. Mariette, najstarsza z siedmiorga dzieci, mieszkała z ubogą rodziną robotniczą w izolowanej części Banneux, w pobliżu lasu. W 1933 roku po raz pierwszy ujrzała Maryję Dziewicę przez okno. Podczas siedmiu kolejnych objawień Dziewica zaprowadziła Mariette do lasu i pokazała jej źródło, mówiąc, że „łagodzi ono cierpienia”. Banneux, w którym tryska cudowne źródło, i las, w którym znajduje się siedem kaplic oraz kościół, są miejscami, gdzie ludzie szukają uzdrowienia i uwolnienia od zmartwień. © Shutterstock ŁOTWA OD DREWNA DO KAMIENIA Agłona (Łotwa) słynie ze świętego źródła i z opowieści o litewskim królu, który został zabity w wiosce. Według historii w 1263 roku Mendog, pierwszy król Litwy, został zamordowany w Agłonie w wyniku spisku. Wierzy się, że Mendog chciał zjednoczyć szczepy Bałtów w jeden chrześcijański kraj. Aby rozpowszechniać i umacniać katolicyzm, w regionie zbudowano kościół. Mijały lata i pojawiły się kolejne legendy. Kiedy 15 sierpnia 1698 roku ogłoszono, że Maryja Dziewica objawiła się mieszkającej w pobliżu Annie, miejsce to stało się jeszcze ważniejsze dla pielgrzymujących tu gości. Od tamtego czasu co roku w Agłonie odprawiana jest specjalna msza w ramach święta Wniebowzięcia Maryi Dziewicy. W XVII w. wzniesiono tu drewniany kościół. Gdy strawił go pożar, postawiono nowy. Bazylika w Agłonie została zbudowana przez dominikanów w latach 1768-1780. Zmęczeni europejskim upalnym latem mogą wyjechać z dużych miast do Agłony, by poczuć siłę wiary, posłuchać opowieści i legend.