GN kwiecien 2009.indd

Transkrypt

GN kwiecien 2009.indd
EGZEMPLARZ
BEZP£ATNY
NR 04 KWIECIEÑ 2009
ISSN 1429-0049
Pani Anna
stulatka z Zabierzowa Bocheñskiego
Sami piszemy Gazetê: 43 autorów
FAKTY | MAGISTRAT | OPINIE | EDUKACJA | KULTURA
CZYTELNIA | KWESTIONARIUSZ PROUSTA | WOLONTARIAT
MÓJ PORTFEL | ZDROWIE | SPORT | KALENDARIUM
W numerze:
Idealny czas na inwestycje
Wywiad z Beat¹ Kukl¹, szefow¹ Referatu
Inwestycji Gminnych i Remontów
Dodatek - Trzykropek
str. 39
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Młodzieżowe Centrum Kariery oferuje bezpłatne poradnictwo zawodowe indywidualne i grupowe
● Określenie predyspozycji zawodo-
wych.
● Pomoc w sporządzaniu dokumentów
aplikacyjnych (cv, list motywacyjny).
● Przygotowanie do rozmowy kwalifi-
kacyjnej.
● Autoprezentacja i asertywność w
miejscu pracy.
● Bilans mocnych i słabych stron.
● Zakładanie własnej firmy.
Młodzieżowe Biuro Pracy
w Niepołomicach
To biuro pośrednictwa pracy dla młodzieży uczącej się, studentów oraz
osób bezrobotnych. Wystarczy przyjść
do biura i wypełnić ankietę „poszukującego pracy”.
Informacja dla pracodawców.
Do Młodzieżowego Biura Pracy trafiają
osoby poszukujące:
● pracy stałej (absolwenci różnych ty-
pów szkół, osoby bezrobotne)
● pracy w czasie wolnym od nauki
(ferie, wakacje, weekendy)
● pracy zleconej krótkoterminowej (np.
kolportaż, promocje)
Święta Wielkanocne to czas odrodzenia.
Aby nikomu nie zabrakło wiary w to,
że my sami tworzymy swoje szczęście.
Marek Ciastoń
Przewodniczący Rady Miejskiej
Stanisław Kracik
Burmistrz Niepołomic
Pracodawcy zgłaszający miejsca pracy
mogą zrobić to osobiście, telefonicznie
lub poprzez e-mail. Istnieje możliwość
zorganizowania w naszym biurze
giełdy pracy lub rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatami do pracy.
Biuro nie pobiera opłat od pracodawców i poszukujących pracy!
Młodzieżowe Centrum Kariery
Młodzieżowe Biuro Pracy
w Niepołomicach
32-005 Niepołomice
ul. 3 Maja 4
tel/fax: 012 281-37-90
[email protected]
str. 1
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Na początek
Spis treści
FAKTY
Pomyślności i 200 lat! | 2
Obwieszczenie o akcji promocyjnej Funty Niepołomickie | 2
Godzina piąta, minut trzydzieści | 2
Czego potrzeba mieszkańcom Boryczowa | 3
Wtrącone trzy grosze | 3
MAGISTRAT
Jak to jest? | 4
Nowy portal nie tyle miasta, co jego mieszkańców | 5
Podziękowanie | 5
Idealny czas na inwestycje | 6
Informacja dla przedsiębiorców | 7
OPINIE
Kobiety w polityce | 8
43 autorów pisze dla Państwa w tym numerze Gazety
Niepołomickiej. Nasze hasło – „Razem piszemy swoją
gazetę” – stało się faktem. Czekamy na kolejnych. Łamy
Gazety Niepołomickiej są otwarte dla wszystkich, także
i dla tych, którzy mają odmienne zdanie.
Dziękujemy za uwagi dotyczące nowej formuły Gazety.
Wszystkie głosy, i pochwalne, i przede wszystkim krytyczne, są dla nas bardzo ważne. Prosimy Państwa o dalsze opinie. Pomagają nam pracować nad jakością Gazety.
Część uwag już uwzględniliśmy, ich autorzy zapewne zauważą je w tym numerze. Pewne elementy sami dołożyliśmy, między innymi tzw. złote myśli. Jedną przytoczę na
początek, Billa Cosby’ego: „kluczem do klęski jest chcieć
zadowolić wszystkich”.
W kwietniowej Gazecie piszemy m.in. o kryzysie, inwestycjach miejskich, zmianach w maturach i egzaminie
zawodowym, mediacji, kartach bankowych. Poruszamy temat żółtaczki i zmian w pogotowiu ratunkowym.
Przedstawiamy sukcesy Niepołomiczan. Zapraszamy na
wydarzenia, zebrane w szczegółowych kalendariach. Zapraszam do lektury.
Święta Wielkanocne to czas odrodzenia. Życzymy Państwu, aby nikomu nie zabrakło wiary w to, że to my sami
tworzymy swoje szczęście.
Artur Negri
GAZETA
NIEPOŁOMICKA
www.gazeta.niepolomice.com
Pismo należy do Polskiego Stowarzyszenia Prasy Lokalnej. Nakład: 4000 egz.
Wydawca: Urząd Miasta i Gminy w Niepołomicach, Pl. Zwycięstwa 13, 32-005 Niepołomice
Adres redakcji: 32-005 Niepołomice, Rynek 8, tel. 012 378 35 01,
faks 012 281 19 91, e-mail: [email protected]
Redaktor naczelny: Artur Negri
Sekretarz redakcji: Joanna Kocot
Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca, ponadto zastrzega sobie prawo do skracania
artykułów i korespondencji oraz opatrywania ich własnym tytułem.
Reklama: 012 281 00 86, 0502 23 43 49
Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada.
Skład oraz druk: IHG, ul. Kościuszki 47, 32-005 Niepołomice
tel. 012 281 00 86, 012 263 72 03, e-mail: [email protected]
EDUKACJA
Matura i egzamin zawodowy – co nowego? | 9
Zachęcam do gruntownego przeglądu swojego biurka i półek … | 10
II edycja „Szkoły dobrych obyczajów” | 11
Sześciolatki do szkoły! | 11
Marszałek Piłsudski – myśli, idee, czyny | 12
Zakończenie projektu „Szkolenie – Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój” | 13
Najlepsi bajkopisarze | 13
Zlot Puchalszczaków | 14
Pięknie powiedziane | 14
Alternatywa dla agresji | 15
Co to są mediacje? | 16
Najpiękniejsze „Ilustracje do utworów Joanny Papuzińskiej” | 16
Ekologiczne powitanie wiosny | 16
Prawdziwy „smak życia” | 17
Egzamin na kartę rowerową | 17
Do przedszkola … czas zapisów | 18
Dzień Otwarty w Hufcu | 18
Z okazji Święta Pań | 18
KULTURA
Byłem tylko pomocnikiem Puchalskiego | 19
Puchalski na II Festiwalu Polarnym | 19
Pojechać na grób ojca… | 20
Podróż do Tyduszen | 20
Apokryf Agłai | 21
Zimowe warsztaty chóru Cantata | 21
Na kapliczkowym szlaku | 22
Młodzi filharmonicy na rzecz walki z mukowiscydozą | 23
Gdybym był poetą … | 23
CZYTELNIA
Z Felicjanek 10… | 24
Do czytania… | 25
Wykłady historyczne | 25
Kalendarium Biblioteki | 25
KWESTIONARIUSZ
Odpowiada Marek Ciastoń | 26
WOLONTARIAT
Żyjemy obok siebie, zacznijmy żyć razem | 27
Szukamy wolontariuszy na wakacje! | 27
Kampania parkingowa | 28
Nowa premiera | 28
PORTFEL
Karty bankowe, ich rodzaje i główne cechy | 29
ZDROWIE
Żółtaczka? A może lepiej się zaszczepić? | 30
Karetka to nie przychodnia na kółkach | 31
SPORT
Wielki sukces tajskich bokserów z Targetu Niepołomice | 32
Hubert w gokarcie Kubicy | 32
II Memoriał im. Piotra Wariana | 33
Kalendarium wydarzeń sportowych | 33
Sesja szkoleniowa w Los Angeles | 34
X Sezon Niepołomickiej Ligi Piłki Halowej przeszedł do historii | 34
Skawica 2009 | 35
Pingpongowy zawrót głowy | 35
KALENDARIUM
Kwiecień 2009 | 36
Fakty
12
str.
str. 218
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Żeby uznać nieprawdopodobieństwo za fakt istniejący,
nie potrzebna mi mistyka: matematyka mi wystarcza
Max Frisch
Homo Faber
Pomyślności i 200 lat!
18 marca urodziny obchodziła Pani
Anna Szmata z Zabierzowa Bocheńskiego. Urodziny niezwykłe i warte odnotowania, bo setne.
Joanna Kocot
mieją bez słów. Z kimś obcym – trudniej.
Setne urodziny zdarzają się rzadko, nic
więc dziwnego, że budzą uznanie i zainteresowanie. Panią Annę odwiedziła delegacja z Burmistrzem Stanisławem Kracikiem
i Przewodniczącym Rady Miejskiej Mar-
kiem Ciastoniem. Przekazali solenizantce
listy gratulacyjne m.in. od premiera i burmistrza Niepołomic. Były również kwiaty
i prezenty, a także życzenia jeszcze długich
lat w tak dobrej kondycji. Pojawiła się także
obietnica, że i najbardziej pożądany prezent
– aparat słuchowy – zjawi się w najbliższym
czasie!
Czy wiesz, że:
Według Narodowego Spisu Danych
PESEL w Polsce jest ponad 2,5 tysiąca
osób, które obchodziły setne urodziny.
W Japonii – ponad 36 tysięcy. Mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni, należą do
najdłużej żyjących na świecie.
Foto: Jerzy Golowski
Urodzona 18 marca 1909 roku Pani Anna
żyje w przysiółku Łaźnia w Zabierzowie
Bocheńskim razem ze swoją synową. Tutaj
– obok lasu – mieszkała całe życie i dziś
wita gości zaskakując doskonałą formą.
Zrywa się na powitanie, czuwa, by nikomu niczego nie brakło, dba o wszystkich
gościnnie. Narzeka tylko, że słuch już nie
ten i ciężko jej się wdać w dyskusję, bo nie
bardzo słyszy rozmówcę. Z synową już do
tego przywykły, znają się doskonale i rozu-
Burmistrz Stanisław Kracik z wizytą u Jubilatki
Godzina piąta, minut trzydzieści
11 lutego 2009 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o powszechnym
obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Wszyscy mężczyźni bez
względu na rok urodzenia, którzy mają orzeczoną zdolność do służby
wojskowej, z mocy ustawy zostaną przeniesieni do rezerwy bez odbycia służby wojskowej.
Szymon Urban
Ustawa gwarantuje obywatelom uregulowanie stosunku do służby wojskowej
przez przeniesienie ich do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej.
Przeniesienie do rezerwy następuje z urzędu i nie wymaga osobistego udziału
przy dokonywaniu tej czynności zainteresowanej osoby. Potwierdzenie faktu
przeniesienia do rezerwy następuje w formie wpisu zamieszczonego w książeczce wojskowej. Osoby zainteresowane przeniesieniem do rezerwy mogą
zgłaszać się do właściwej terytorialnie WKU w celu uzyskania wpisu do książeczki wojskowej (wydania zaświadczenia) o przeniesieniu do rezerwy. Właściwą terytorialnie Wojskową Komendą Uzupełnień jest WKU w miejscu stałego zameldowania lub zameldowania tymczasowego dłuższego niż 3 miesiące.
Informacje:
Wojskowa Komenda Uzupełnień w Bochni, ul. Św. Leonarda
tel. 0 14 612 23 36, wew. 701, 702, 723, 730,
[email protected]
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
FAKTY
Czego potrzeba
mieszkańcom Boryczowa?
Na najbardziej palący problem –
wszechobecne TIR-y (hałas, dewastacje i zagrożenia, które powodują),
Burmistrz Stanisław Kracik obiecał
budowę dalszej części ul. Wimmera.
Wszystko jest do niej już przygotowane,
a prace mają się rozpocząć wiosną. Kiedy się zakończą? Wszystko zależy od
tego, czy uda się pozyskać dodatkowe
fundusze.
Joanna Kocot
Spotkanie sprawozdawcze zarządu Osiedla
Boryczów odbyło się 20 marca o godzinie
18.00 w siedzibie Sokoła przy ul. Kościuszki. Frekwencja nie była zbyt duża. Wiele z
przygotowanych przez organizatorów krzeseł pozostało pustych, a jednak podobno
sytuacja z roku na rok się poprawia. Zarząd
osiedla zadbał o to, by prócz jego członków
na spotkaniu pojawili się także Przewodniczący Rady Miasta Marek Ciastoń, przedstawiciele policji i straży miejskiej. Zajrzał
również Burmistrz Stanisław Kracik.
Zebrani usłyszeli sprawozdanie z działalności zarządu w roku ubiegłym – przedstawiono, jakie ulice udało się wyremontować,
gdzie założono oświetlenie, nowe znaki
drogowe, wykonano dodatkowe przejście
dla pieszych. Jak dodał przewodniczący
zarządu „sprawozdanie było krótkie, a treściwe, zgodnie z wnioskiem mieszkańców
osiedla z lat poprzednich”.
Po sprawozdaniu rozpoczęła się dyskusja o
tym, co dzieje się na osiedlu i co dobrze byłoby zrobić. Przybyli mieszkańcy zgłaszali
wnioski, a członkowie zarządu skrzętnie
je odnotowywali. Najczęściej można było
usłyszeć skargi mieszkańców ulic: Płaszowskiej, Mokrej, Wielickiej i Czerwonych Beretów, narzekających głównie na zbyt duży
ruch samochodów ciężarowych, które nie
respektują żadnych zakazów ani ograniczeń, niszczą ulice – nawierzchnie, pobocza, mostki, podjazdy, ogrodzenia. Wiele
osób skarżyło się również na wzmożony
WTRĄCONE TRZY GROSZE (1)
„Słowiczku mój! a leć a piej!
Na pożegnanie piej”
Historia Niepołomic drepcze mi po
piętach i wyraźnie mówi: minęły czasy,
gdy nasi królowie z nosami w gwiazdach wystawiali wrażliwą opuszkę ucha
z zamku, by słuchać czarodziejskiego
głosu słowików i koić cierpienia duszy.
Bażanty widuję ... ale czy słowiki poszły
w las tego pewnie i burmistrz nie wie.
Jerzy Piątkowski
Mieszkam na ekologicznym osiedlu w Jazach (dla mało gramotnych w topografii
okolicy dyskretnie podpowiadam, że jest
to dzielnica Niepołomic). No właśnie! I w
tym miejscu dopada mnie zachęta Adasia
Mickiewicza „Słowiczku mój! a leć a piej!”.
Lecę, więc jako ten słowiczek i pieję.
Pieję co tu kryć, ale nie z zachwytu – pieję
na Radę Miasta i Gminy. Pieję, bo od Chobotu poprzez Wolę Batorską i Jazy do Niepołomic-City biegnie droga gościnna, ale
na miłość boską – wąska i ruchliwa. Skrawka chodnika możesz ze świecą i z kagankiem oświaty szukać i nie znajdziesz.
Czy to deszcz... czy słoneczna spiekota
– pchają się na drogę ludziska; matki karmiące i narzekające, z wózkami, zakupami, młodzież, ułani na rowerach, soliści
na skuterach, wędkarze, konnica, wozy z
cementem, buldożery, MPO, Pogotowie
takie-siakie, dzielni strażacy, służba leśna,
dalej – wiadomo... wiadomo – nie trzeba
już gęby strzępić.
str. 3
hałas oraz niszczenie nie tylko posesji, ale
także budynków mieszkalnych, spowodowane dużym ruchem.
Pojawiła się także kwestia niewłaściwie
zniwelowanej ulicy Wielickiej, która po
deszczu staje się horrorem przechodniów –
głęboka kałuża w połączeniu z pędzącymi
samochodami sprawiają, że pieszy nie ma
szans dotrzeć sucho do domu.
Mieszkańcy ulicy Czerwonych Beretów
wnioskowali z kolei zmianę nawierzchni.
Wapienny łupek, którym jest wysypana, latem zamienia się bowiem w tumany kurzu,
szczególnie, gdy drogą pędzą ciężarówki (a
jeżdżą często ze względu na nowo budowane osiedle Na Strzelnicy).
Wnioskowano także: utwardzenie ulicy
Wrzosowej oraz jednej z przecznic od ul.
Wielickiej, która wciąż pozostaje bez nazwy; zmianę miejsca jednego z przystanków
przy ul. Cmentarnej (obecnie przystanki w
obie strony są dokładnie naprzeciwko siebie i zatrzymujące się busy często blokują
tu ruch w obu kierunkach) oraz usuwanie
błota nawożonego przez ciężarówki od
oczyszczalni ścieków w kierunku Kopca
Grunwaldzkiego.
Zarząd os. Boryczów obiecał zająć się
wszystkimi zgłoszonymi wnioskami. Z jakim efektem? Okaże się pewnie z kolejnego
sprawozdania w przyszłym roku.
Czekam na mikrobus... i jestem czujny jak
najlepszy specjalista od chodnika i krawężnika. Jest potrzebny – słyszę, jak włoszczyzna do rosołu, płacimy podatki. Ludzie
chcą być aktywni; więc jedna niewiasta
mówi do drugiej... chodnik wie pani to –
rarytas XXI wieku, ważniejszy niż komputer, ale czy musi być położony pod moimi
oknami? Dla pani to rarytas... niech będzie
nawet kabanos, ale – przez takie myślenie
jak pani, to zamiast chodnika będą dziury,
jak w szwajcarskim serze.
Samochody będą ludzi zabijać i będzie pani
miała drugi cmentarz przed oknami. Kawałka rowu pani żałuje, a Rada już przetarg
ogłosiła i nie może robić z gęby cholewy.
Mnie tam wszystko jedno – broni się kobiecina i dodaje z krystaliczną szczerością w
głosie „mój stary się nie zgadza”. To niech
go pani zapyta... jak długo będzie żył, z tym
sumieniem które sobie zapaćkał.
Dojeżdżamy do Centrum. Ryneczek... kocie łby i dziury. Jakaś gracja wysiada z zaparkowanego samochodu – w szpileczkach,
wspina się bidula, jak na Ornak. Aż prosi
się, by do niej krzyknąć „Słowiczku mój! a
leć a piej”.
12
str.
str. 418
Magistrat
Jak to jest?
Stanisław Kracik
Burmistrz Miasta i Gminy
Niepołomice
Media pełne są sprzecznych doniesień
dotyczących gospodarki światowej, a naszej – w szczególności. Jedni politycy mówią – nie ma kryzysu, jest jedynie zmniejszenie tempa wzrostu. Drudzy – straszą
wizją wielkiego kryzysu i wskazują na
rządzących, jako współwinnych zaistniałej
sytuacji. Jak w tym wszystkim zachować
własne zdanie i nie stać się mimowolnym
wykonawcą czarnego scenariusza?
Jest poza sporem to, że o rozmiarach kryzysów gospodarczych decyduje zachowanie tych, którzy kupują, budują, zamawiają
usługi. Wszyscy oni, zwani potocznie konsumentami, ulegając panice, doprowadzą
do plajty tych, którzy produkują, świadczą
usługi i handlują. Aby uporządkować racje
i argumenty dotyczące sytuacji gospodarczej, musimy uświadomić sobie zagrożenia
i szanse jakie niesie dzisiejsza rzeczywistość.
Bardzo spodobało mi się słowo usłyszane
w redakcji Gazety Krakowskiej – KRYZYSK. Myślę, że warto je głębiej przeanalizować. Kryzys – to zagrożenie nas i naszych rodzin, teraz i na przyszłość. Utrata
pracy, brak możliwości inwestowania
w edukację dzieci, troska, przygnębienie,
a bywa, że i rozpacz. Ale popatrzmy na
siebie, na znane nam sąsiedztwo bardziej
uważnie, niż na ekran telewizora. Przypomnijmy sobie tak nieodległy czas ponad
3,5 mln bezrobocia, na sklepiki, w których
podstawowe produkty setki tysięcy rodzin
kupowało na zeszyt. Za nami czas prosperity. Czy dobrze go nasi politycy wykorzystali? Jeszcze wiosną 2008 roku, w jednym
z zakładów w Niepołomicach pracownicy
domagali się piątej w ciągu roku podwyżki. Dzisiaj martwią się o to, by nie stracić
pracy. Ani tamto mądre nie było, ani dzisiejsze troski do dobrych nie należą. Chcę
przez to powiedzieć, że mamy teraz obok
zagrożeń także i szanse.
Stres tych, którzy na Osiedlu Żubr w Podłężu, czy na Grunwaldzkiej wpłacili na
mieszkanie, często oszczędności życia lub
Rada Miejska wyraziła
zgodę na zawarcie trzech
umów na realizację
inwestycji w cyklu
dwuletnim. Na rozbudowę
oświetlenia ulicznego oraz
na rozbudowę Gimnazjum
w Zabierzowie Bocheńskim
zawieramy umowy z
gwarancją kosztów
realizacji tych zadań i co
równie ważne, niskich
kosztów. Dzisiaj jest czas
dla takich inwestycji, a
samorząd jest w stanie
uchwalić tym samym wiele
miejsc pracy. Firmy, które
dzisiaj realizują gminne
inwestycje zatrudniają
łącznie nie mniej ludzi niż
np. MAN.
Ten, kto zamierza czynić dobro,
Gazeta Niepołomicka
| kwiecień
2009
nie może
oczekiwać,
iż ludzie będą mu usuwać kamienie z drogi,
ale musi być przygotowany na to,
że mu je będą rzucać na drogę.
Albert Schweitzer
co gorsze pieniądze z kredytu, jest doświadczeniem trudnym i bolesnym. Takie
przypadki odstraszają innych od inwestowania w nieruchomości i tym samym
powodują, że firmy budowlane tracą zamówienia, że zakłady produkujące wyposażenie mieszkań nie mając zbytu, zaczną
zwalniać pracowników. Ci zaś, którzy tracą
pracę, przestają kupować wszystko poza
tym, co niezbędne do przeżycia, i tak się
właśnie rozwija kryzysowa lawina.
ZYSK – druga część słowa kryzysk. Wielu
samorządowców coraz częściej powtarza,
że na kryzysie można zarobić. Brzmi to
paradoksalnie i nawet prowokacyjnie. Ale
takie nie jest. Mam za sobą prawie dwie
dekady pracy w Niepołomicach i doskonale pamiętam okresy, kiedy warto było budować szkoły, drogi, infrastrukturę wodociągowo kanalizacyjną, bo ceny były niskie
oraz okresy, kiedy te ceny rosły, bywało że
i trzykrotnie.
Sala do hipoterapii powstała w Niepołomicach dlatego, że była i jest potrzebna, ale
i także dlatego, że wykonawca sam zaproponował, że poczeka na zapłatę 720 dni
(dwa lata) i to bez odsetek! Tak mało było
zamówień, że firmy szukały sposobów na
przetrwanie i zatrzymanie pracowników,
często wybitnych fachowców. Potem był
czas wielkiej zarobkowej emigracji do krajów Unii Europejskiej. Ze świecą trzeba
było szukać robotników chętnych do pracy w branży budowlanej, czy specjalistów
w fabrykach. Ceny za robociznę i materiały rosły, a z jakością bywało różnie.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Przywrócenie równowagi na rynku usług
i zamówień dobrze zrobi naszej gospodarce. Nie mniej ważne jest to, że nasi
przedsiębiorcy muszą – i jak widzę chcą
się szybko – nauczyć funkcjonowania na
trudnym europejskim rynku. Konkurencja
wymusza na szefach firm znajomości tajników ekonomi, zgody na umiarkowany zysk
lub pracę jedynie bez strat, wpływu kursów walutowych na ich sytuację i co ważniejsze teraz i na przyszłość – umiejętność
negocjowania z bankami. Banki też muszą
znaleźć granicę pomiędzy pożyczaniem
bez umiaru a asekuracyjnością, która sprawia, że przestają być dla firm partnerem.
A jak to jest u nas? Rada Miejska wyraziła
zgodę na zawarcie trzech umów na realizację inwestycji w cyklu dwuletnim. Rozbudowa oświetlenia ulicznego, rozbudowa
Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim
to zadania, których w jednym roku sfinansować nie sposób. Ponieważ wiele firm nie
ma jeszcze zamkniętych portfeli zamówień
na ten rok, a tym bardziej na rok następny,
zawieramy umowy z gwarancją kosztów
realizacji tych zadań i co równie ważne,
niskich kosztów. Dzisiaj jest czas dla takich
inwestycji, a samorząd jest w stanie uchwalić tym samym wiele miejsc pracy. Firmy,
które dzisiaj realizują gminne inwestycje
zatrudniają łącznie nie mniej ludzi niż np.
MAN.
Gdy rozmawiam z szefami firm w Niepołomicach, z większością mówimy o rozbudowie ich zakładów. Cieszy fakt rozpoczynania budowy lub produkcji przez nowych
inwestorów. Nawet nasi miejscowi deweloperzy budują i sprzedają mieszkania, może
dzięki temu, że robią to solidnie i taniej niż
inni. Pytam prezesa GS o obroty sklepów,
nie narzeka, a to bardzo ważny sygnał, że
niepołomiczanie nie ulegają kryzysowej
„propagandzie”. Jest prawdą, że przybywa
rodzin, w których z powodu braku pracy,
zaczyna być trudniej. Dla nich wspólnie
z powiatowym Urzędem Pracy przygotowujemy program sezonowych prac, aby
pomóc im przetrwać trudny czas.
Pracujemy nad nowym studium uwarunkowań rozwoju i zmianami w Planie Zagospodarowania Przestrzennego, przygotowując zarówno tereny, jak i infrastrukturę
na czas, kiedy dekoniunktura zacznie się
kończyć. Zwycięsko z tego zawirowania
gospodarczego wyjdzie ten, kto wykorzysta czas na inwestowanie, ochroni miejsca
pracy i przygotuje się na czas prosperity.
Ten czas musi nadejść, bo tak jest zawsze,
a ważne będzie to, gdzie koniec kryzysu
(lub raczej spowolnienia) się zacznie.
MAGISTRAT
str. 5
Nowy portal nie tyle miasta,
co jego mieszkańców
Z Szymonem Urbanem, twórcą i administratorem strony www.niepolomice.
eu rozmawia Artur Negri
Artur Negri: Nowa strona odpalona ...
Szymon Urban: I hula. Z pewnością będzie
na bieżąco udoskonalana. Już w ciągu paru
dni od uruchomienia nowej witryny wprowadziliśmy garść poprawek do problemów
zgłoszonych przez użytkowników.
Najoczywistsze pytanie: gdzie „tu zaszła zmiana”?
Strona przebudowana jest gruntownie.
Z poprzedniej wersji nie ostała się żadna
podstrona. Wszystkie informacje o gminie,
zabytkach, turystyce, adresy, numery telefonów – wszystko zostało wpisane od nowa.
Jednocześnie jednak chcieliśmy zostawić
archiwalne wiadomości, fotografie w galeriach, konta użytkowników i wypowiedzi na
Forum. To było nasze jedyne ograniczenie.
Musieliśmy pozostać przy tym samym silniku Systemu Zarządzania Treścią. Zdajemy
sobie sprawę, iż poprzednia wersja strony
była aktywna ponad dwa lata i rozumiemy
siłę przyzwyczajenia internautów. Jednak
wierzymy, iż szybko polubią nowy układ
serwisu i będą z niego często korzystać.
Główna idea?
Przede wszystkim chcemy, aby eNiepołomice były portalem nie tyle miasta,
Fakty:
 Pierwsza odsłona: wrzesień 2005
 Liczba newsów: 1 551
 Wypowiedzi na Forum: 18 566
 Albumy zdjęć: 335
 Fotografii: 4 830
 Baza danych strony zajmuje 3 895 stron
i składa się z 14 milionów znaków
 Od otwarcia stronę odwiedziło
6,9 miliona osób
co jego mieszkańców. Miejscem wymiany
poglądów, ale także nawiązywania nowych
znajomości. Dlatego dodaliśmy możliwość
tworzenia grup użytkowników i kreowania
listy znajomych, czyli tego, co wszyscy znamy z popularnych portali społecznościowych.
Jakie nowe narzędzia znalazły się na
stronie?
Bardzo zależało nam ułatwieniu nawigacji. To zachęciło nas do
stworzenia górnego menu,
zawierającego
odnośniki
do najważniejszych informacji. Unowocześniliśmy
menu podręczne i sposób
wyświetlania informacji. Jeśli jednak ktoś byłby z tych
funkcji
niezadowolony,
może je jednym kliknięciem
wyłączyć.
Większość stron miast
jest tylko swego rodzaju reklamówką. Strona
www.niepolomoce.eu jest nastawiona
na dialog.
Każde miasto jest inne i od każdego oczekuje się innego rodzaju prezentacji w Internecie. Trudno się dziwić kurortom, że ich
strony to typowe, kolorowe reklamówki,
a dużym ośrodkom miejskim, że ich witryny to głównie kanał jednostronnej komunikacji na linii Magistrat – Mieszkańcy. My
w Gminie Niepołomice stanowimy lokalną
społeczność, jednak znaczny odsetek osób
odwiedzających naszą stronę to ludzie z zewnątrz. Dlatego na stronie łączymy promocję zewnętrzną (czyli filmy reklamowe, informacje turystyczne, dane o gospodarce)
z promocją wewnętrzną (informacje o najbliższych wydarzeniach, relacje z zawodów
sportowych oraz Forum Dyskusyjne).
Dostałeś nawet nagrodę, wyprzedzając
Wrocław i Kraków.
Tak, ale dla mnie największą nagrodą jest
liczba osób odwiedzających stronę Niepołomic i zadowolonych z jej aktualności
i funkcjonowania.
Masz jeszcze jakiegoś asa w rękawie?
Przede wszystkim czekamy na ładną pogodę, aby móc dokończyć tworzenie filmów
promocyjnych. Docelowo ma być ich dziesięć. Chcemy także ponownie uruchomić
wersję strony przeznaczoną do przeglądania na telefonach komórkowych.
str. 6
MAGISTRAT
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Idealny czas na inwestycje
mieszkań wyposażonych w instalacje. Lokatorzy, którzy na podstawie
decyzji Burmistrza i GOPS, będą
mogli tam zamieszkać mają sobie
tylko te mieszkania pomalować
i co oczywiste – kupić wyposażenie i mieszkać. W Zabierzowie
oddaliśmy do użytku trzynaście
podobnych mieszkań, dodatkowe
cztery planujemy oddać na przełomie maja i czerwca. W Zagórzu
powstało sześć takich mieszkań.
W lutym br. zamontowaliśmy
dziesięć instalacji solarnych, na
obiektach komunalnych – szkołach i przedszkolach, oraz jedną
w Ośrodku w Skawicy.
Grzegorz Samek: Jak pod względem inwestycji Gmina Niepołomice wypada
na tle innych gmin Powiatu Wielickiego?
Beata Kukla: Zawsze byliśmy „motorem
napędzającym” inwestycje w Powiecie.
U nas wciąż się coś buduje, modernizuje
lub remontuje. 12 marca br. Rada Gminy
uchwaliła budżet na 2009 rok, w którym
na inwestycje przewidziano 62,3 mln zł. To
imponująca kwota pod względem inwestycyjnym. Niepołomice nie oddadzą pozycji
lidera żadnej innej gminie naszego powiatu.
Dla porównania dodam, że budżet na wydatki inwestycyjne w roku ubiegłym wynosił 40,3 mln zł.
Jakie inwestycje są obecnie realizowane
w gminie?
Najbardziej spektakularna jest niewątpliwie budowa systemu kanalizacji. Nie jest
to projekt, nad którym pieczę sprawuje
Referat Inwestycji, jednakże z posiadanych
przeze mnie informacji wynika, że w roku
2009 prace dotyczące rozbudowy infrastruktury wodociągowej i sanitarnej w całej
Gminie zamkną się w kwocie 47,4 mln zł.
Zdecydowana większość tej kwoty, bo aż
35 mln zł, pochodzić powinna z Funduszy
Spójności. Ciągle jednak nie mamy jeszcze
dofinansowania.
A pozostałe inwestycje?
Aktualnie trwają prace wykończeniowe
przy Domu Kultury w Chobocie. Uroczyste przekazanie mieszkańcom do użytkowania tego obiektu nastąpi po Wielkanocy.
W ramach profilaktyki antyalkoholowej finansowanej z tzw. „funduszy korkowych”
kończymy w Chobocie budowę trzech
Czy to wszystkie prace, które są
obecnie realizowane?
Ależ skąd! Trudno wymienić wszystko,
czym aktualnie zajmuje się Referat Inwestycji, ale do bardziej spektakularnych prac
można zaliczyć oczyszczenie stawu w Woli
Zabierzowskiej. Prowadzimy tam prace
mające przywrócić jego dawny urok i funkcję. Dzięki temu powstaną tam dwa stawy
połączone tzw. „grobelką”. Będzie to bardzo atrakcyjne miejsce z przeznaczeniem
dla wędkarzy i turystów. W Woli Batorskiej
projektujemy modernizację przedszkola
tak, aby możliwe było tam uruchomienie
dwóch dodatkowych oddziałów w systemie całodziennym. W Zabierzowie powstał
zespół placówek z oddziałami integracyjnymi. Dwa lata temu Gmina przy pomocy
środków z PFRON-u w budynku przedszkola przeprowadziła modernizację toalet
z dobudową dwóch dodatkowych pomieszczeń z dostosowaniem dla dzieci niepełnosprawnych, a dzięki ogromnemu zaangażowaniu Dyrektor Przedszkola, zostało ono
wyposażone w nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny. Planujemy też pozyskanie funduszy
unijnych na zagospodarowanie przyległego
do przedszkola terenu, a także budowa
boisk i placów zabaw z przeznaczeniem
dla wszystkich dzieci. W Podłężu, Staniątkach, Zagórzu, Zakrzowie, Woli Batorskiej
i Zabierzowie Bocheńskim najbardziej
oczekiwana jest budowa kanalizacji i dróg.
W Zakrzowie i w Staniątkach kończymy
prace przy nowych budynkach klubów dla
sportowców.
Wybiegnijmy odrobinę w przyszłość.
Jakich inwestycji możemy się wkrótce
spodziewać?
Jesteśmy na etapie ogłaszania przetargów
dotyczących realizacji trzech zadań, które
będą wykonywane w perspektywie dwóch
lat. Są to: budowa oświetlenia ulicznego na
terenie Gminy Niepołomice z wymianą na
energooszczędne lampy w mieście, budowa auli przy Gimnazjum w Zabierzowie
Bocheńskim oraz poprawa bezpieczeństwa
wzdłuż drogi wojewódzkiej 964 czyli mówiąc bardziej obrazowo, budowa chodnika
na odcinku od Niepołomic do centrum
Zabierzowa. Z poprawy bezpieczeństwa
ruchu, czyli budowy sygnalizacji świetlnej cieszyć się będą mieszkańcy Podłęża.
Planujemy także zbudować nowe według
standaryzowanego projektu i odporne na
akty wandalizmu wiaty przystankowe na
prawie 40-tu przystankach komunikacji
zbiorowej oraz zakończyć prace budowlane przy MOA.
Co ciekawego dzieje się w samym mieście?
W Niepołomicach w grudniu ubiegłego
roku przy gimnazjum została oddana do
użytku hala sportowa. Planujemy budowę przy Ośrodkach Zdrowia w Niepołomicach i w Podłężu platform dla osób
niepełnosprawnych. Około połowy roku
w wyremontowanych piwnicach dawnej
restauracji „Zamkowa” będziemy otwierać muzeum fonografii. Z drugiej strony
Zamku powstanie tzw. „Niepołomicki Biskupin”. Stare, zakupione od mieszkańców,
chaty zostaną usytuowane nieopodal Zamku, tam także przeniesiona zostanie Izba
Regionalna. Jesteśmy na ukończeniu prac
przy nowym dworcu autobusowym przy
ul. Spółdzielczej. Wybiegając już zupełnie
w przyszłość, mogę powiedzieć, że na etapie projektowania jest koncepcja dotycząca
budowy dodatkowego skrzydła hotelu
Na jakie problemy napotyka Pani przy
realizacji inwestycji? Zapewne znajdują
się osoby, którym przeszkadzają niektóre budowy. Zdarzają się protesty?
To, co zaplanujemy jest wcześniej przedyskutowane i jak dotychczas rozpoczęte inwestycje kończą się sukcesami. Oczywiście
pojawiają się problemy, jak choćby protesty
mieszkańców związane z budową chodnika, o którym wcześniej wspomniałam. Ludzie bardzo chcą, żeby powstał chodnik,
ale… po stronie sąsiada. Właściciele, od
których została wykupiona ziemia i którzy
otrzymali już pieniądze sprzeciwiają się realizacji zadania mając na uwadze bardziej
swój ogródek i posadzone tam drzewka niż
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
bezpieczeństwo swoje i bliskich. Należy pamiętać, że koszty związane z budową chodnika poniesie Gmina przy udziale Zarządu
Dróg Wojewódzkich po połowie.
Pomimo tego, jak sama Pani przyznaje,
niektórzy mieszkańcy sprzeciwiają się tej
inwestycji. Jak więc zatem zostanie poprowadzona sprawa chodnika?
Decyzja o inwestycji została podjęta
i wkrótce przystąpimy do jej realizacji. Jeśli któryś z właścicieli działek przyległych
do drogi kategorycznie będzie się przeciwstawiał budowie chodnika, zwyczajnie
nie będziemy tam budować. Pójdziemy
dalej i umieścimy tam tablice informujące
o powodach przerwy w ciągu chodnika. Po
zakończeniu inwestycji każdy będzie mógł
się przekonać, kto nie wyraził zgody na budowę chodnika. Szczerze mówiąc jestem
optymistką i liczę na to, że w imię solidarności społecznej dojdziemy ze wszystkimi
do porozumienia. Za dwa lata, jak wierzę,
będziemy wszyscy cieszyć się nieprzerwanym chodnikiem biegnącym z Niepołomic
do centrum Zabierzowa Bocheńskiego.
Jak często zdarzają się protesty?
Zazwyczaj ludzie nastawieni są pozytywnie do wszelkiego rodzaju inwestycji i nie
zgłaszają większych zastrzeżeń. Z takim
gruntownym sprzeciwem spotkałam się
przy budowie krytej pływalni, ale to było
już kilka lat temu i o tamtych, przykrych
wydarzeniach chciałabym zapomnieć. Tym
bardziej, że ludzie którzy wtedy tak bardzo
protestowali, teraz z powodzeniem korzystają z pływalni.
Skąd pozyskiwane są fundusze na realizowane i planowane inwestycje?
W ramach inwestycji realizowanych przez
mój referat, źródłem finansowania jest
przede wszystkim budżet Gminy. Korzystamy również z funduszy UE, Urzędu
Marszałkowskiego oraz PFRON-u. W zależności od działania, różnie rozkłada się
procentowy udział pozyskanych środków
MAGISTRAT
na daną inwestycję. Dla przykładu budowa
chodnika pochłonie kwotę około 5 mln zł,
na którą po połowie złożą się Gmina Niepołomice i Zarząd Dróg Wojewódzkich
w Krakowie. Podobna sytuacja dotyczy
budowy sygnalizacji świetlnej w Podłężu.
W tym przypadku Gmina i Zarząd Dróg
przeznaczą po 62,5 tys. zł. Dzięki dotacji opiewającej na 200 tys. zł otrzymanej
z Urzędu Marszałkowskiego możliwa będzie modernizacja drogi w Staniątkach.
Cała zaś inwestycja oszacowana została na
688 tys. zł. Pozostałą, na inwestycję, kwotę
przeznaczy Gmina Niepołomice. Realizujemy także działania które w stu proc. finansowane są z budżetu Gminy, np. budowa
auli w Zabierzowie Bocheńskim, inwestycja na kwotę 600 tys. zł. Budowa platform
dla niepełnosprawnych i termomodernizacja Ośrodków Zdrowia w Niepołomicach i Podłężu pochłonie z budżetu gminy
550 tys. zł.
Tyle się mówi teraz o kryzysie. Jak
na gminne inwestycje wpływa zapaść
w gospodarce?
Może to będzie trochę ryzykowna teza,
ale w inwestycjach negatywnych skutków
kryzysu w ogóle nie odczuwamy. Perspektywa rysuje się bardzo korzystnie, ponieważ w związku z kryzysem to firmy szukają
pracy. Analizując wyniki przetargów można
stwierdzić, że obecnie przystępuje do nich
zdecydowanie więcej firm, niż chociażby
jeszcze kilka miesięcy temu. Poza tym dzięki właśnie konkurencji możemy liczyć na
bardzo korzystne oferty .
W przyszłość powinniśmy spoglądać
optymistycznie?
Wykonawcy przystępujący do przetargów lub realizujący zadania z tzw. „wolnej
ręki” na usługi budowlane obniżyli wartość
świadczonych usług o ok. 20 proc. W dobie
kryzysu łatwiej jest z nimi teraz rozmawiać,
są bardziej elastyczni. Wydaje się, że obecny
czas jest idealny do prowadzenia inwestycji.
„Jedno okienko” - informacja dla przedsiębiorców
 Od 1 kwietnia br. będzie możliwe złożenie w Gminie zintegrowanego wniosku o
wpis do ewidencji działalności gospodarczej, który będzie jednocześnie wnioskiem
o wpis do Krajowego Rejestru Urzędowego Podmiotów Gospodarki Narodowej
(REGON), zgłoszeniem identyfikacyjnym lub aktualizacyjnym, o którym mowa w
przepisach o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników, zgłoszeniem
płatnika składek albo jego zmiany w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń
społecznych albo zgłoszeniem oświadczenia o kontynuowaniu ubezpieczenie społecznego rolników.
 Dalszą obsługę wniosku, łącznie z przekazaniem zawartych w nim danych do Urzędu
Skarbowego, Urzędu Statystycznego i ZUS, zapewni Gmina.
 Wniosek o wpis do ewidencji działalności gospodarczej będzie mógł być przesłany
także listem poleconym albo pocztą elektroniczną.
str. 7
Zespół Referatu Inwestycji
Gminnych i Remontów
Małgorzata Widła
Inspektor ds. gospodarki mieszkaniowej
Swoim porywającym uśmiechem i
pogodnym usposobieniem potrafi
załagodzić wszelkie spory. Babcia
czworga wnucząt,
robi wspaniałe
przetwory na zimę
– palce lizać!
Grzegorz Sendor
Główny specjalista ds. melioracyjnych
Ma piękną żonę i dwóch synów, interesuje
się motoryzacją, lubi odpoczynek na łonie
natury, wiecznie uśmiechnięty. Zawsze
można na Niego liczyć!
Tomasz Rogowicz
Młodszy inspektor ds. drogowych
Kawaler (!), miłośnik akwarystyki i wszystkiego co związane jest z morzem.
Podziękowanie
Klub Honorowych Dawców Krwi (KHDK)
przy UMiG Niepołomice zorganizował na
Walentynki oddawanie krwi w Zespole Szkół
im. Ojca Świętego Jana Pawła II w Niepołomicach. Z szansy oddania krwi skorzystało
35 uczniów tej szkoły i 6 osób z KHDK.
Uczennice, które oddawały krew, otrzymały róże oraz deputat ze stacji krwiodawstwa
(ten dostawali wszyscy dawcy).
Klub Honorowych Dawców Krwi dziękuje
wszystkim dawcom, którzy wzięli udział w
akcji.
Aleksander Mróz, Prezes Klubu
12
str.
str. 818
Opinie
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Co mężczyzna przez rok obmyślił,
kobieta w jednym dniu obali
Demostenes
Kobiety w polityce
Margaret Thatcher mawiała: “Jeśli chcesz,
by coś zostało powiedziane – powierz to
mężczyźnie. Jeśli chcesz, by zostało zrobione – powierz kobiecie”. Żadnej tezy
nie można uogólniać, ale w każdej ziarno
prawdy się znajduje. Z życiowego (mojego!) doświadczenia wynika, że kobiety
w zaciszu gabinetów pracują zapamiętale
i systematycznie, a owoce tej pracy panowie obwieszczają światu, ocierając sobie
pot z czoła. Opinia publiczna nabiera
przekonania, że wodzowie są naszą ostoją
i potrzebne im do tego zastępy sekretarek
i asystentek. Walczyć z takimi fałszywymi
przekonaniami jest niezwykle trudno. Sęk
w tym, iż wierzą w nie, w lwiej części mężczyźni.
Na drodze kariery zawodowej kobiety
napotykają zdecydowanie więcej przeszkód. Ciągle mierzą się z dylematami, jak
podzielić czas między obowiązki rodzinne,
służbowe i społeczne. Najpierw kariera,
potem rodzina czy może odwrotnie? Jak
uchwycić najlepszy moment na zmierzenie
się z wyzwaniami? Wyprzedzić kolegów
czy wiecznie ich gonić? I choć czas pracy
panie mają zdecydowanie nieograniczony,
radzą sobie w pędzącym szaleńczo świecie
znakomicie.
Urszula Augustyn
Poseł na Sejm RP, Klub Parlamentarny PO
Wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji,
Nauki i Młodzieży
Kobiety w zaciszu
gabinetów pracują
zapamiętale
i systematycznie,
a owoce tej pracy panowie
obwieszczają światu,
ocierając sobie pot
z czoła. Opinia publiczna
nabiera przekonania, że
wodzowie są naszą ostoją
i potrzebne im do tego
zastępy sekretarek
i asystentek.
Kiedy przychodzi im pełnić coraz bardziej
odpowiedzialne funkcje, chętnie zrzeszają się, by działać dla dobra pozostałych.
Posłanki połączyły się w Parlamentarną
Grupę Kobiet, która problemy płci piękniejszej rozumie doskonale i stara się zaradzić najbardziej uciążliwym zjawiskom.
Po spotkaniu z Madeleine Albright, pierwszą kobietą Sekretarzem
Stanu USA, w maju 2008 r. podpisały deklarację promocji zdrowia kobiet. Teraz parlamentarzystki organizują 16 regionalnych
konferencji, poświęconych propagowaniu walki z rakiem piersi
i szyjki macicy. Spotkania takie odbyły się już w Wielkopolsce, na
Mazowszu i na Dolnym Śląsku. Małopolska regionalna konferencja została zorganizowana w Tarnowie i zgromadziła ponad 350
osób. Uzupełnieniem tej formy jest rozpoczęta ogólnopolska
akcja „Laurka”, dzięki której dzieci zwrócą się do mam w dniu ich
święta z prośbą, by dbały o swoje zdrowie.
Ponieważ podstawą działania parlamentu
jest legislacja, posłanki zaangażowały
się na rzecz ustawy o przeciwdziałaniu
przemocy w rodzinie (jest aktualnie procedowana) i ustawy o rodzinnej pieczy
zastępczej (w najbliższym czasie wpłynie
do laski marszałkowskiej), a także ustawy o podniesieniu poziomu refundacji
składek ZUS matkom przebywającym na
urlopach macierzyńskich. Dzięki skutecznym interwencjom na najbliższym posiedzeniu ma się znaleźć w Sejmie rządowy
projekt rozstrzygający konflikt: ZUS –
matki prowadzące działalność gospodarczą, a przebywające na urlopach macierzyńskich. Ważne, by przedsiębiorcze
kobiety, które decydują się na macierzyństwo, nie czuły się z tego powodu karane,
ale zyskały wsparcie państwa w realizacji
swojej misji rodzinnej i zawodowej.
Wiele jest problemów dotyczących równych praw kobiet i mężczyzn. Nie da
się wszystkich skatalogować i rozwiązać
ustawowo. Często bowiem nie samo prawo jest barierą, ale ludzie, którzy mają je
realizować. Dlatego istotna jest publiczna dyskusja i wyzwalanie refleksji nad
społecznymi wzorcami zachowań, rolą
kobiet w życiu publicznym, zmieniającymi
się realiami, godnością człowieka. Dla
podkreślenia naszej obecności w życiu
politycznym w Polsce i w Europie zawiązałyśmy kobiecą frakcję w EPP (Europejska Partia Ludowa – w jej strukturach
w parlamencie europejskim znajduje się
Platforma Obywatelska).
Wiosną, sprowokowana marcowym świętem kobiet, zapraszam na
spotkanie panie z różnych środowisk zawodowych. Na co dzień
rozwiązują istotne problemy, wydają decyzje, zarządzają zespołami ludzi. Potrafią się świetnie organizować, są twórcze, odważne,
nowoczesne. Ale dopiero, kiedy wszystkie siadają w jednej sali,
czują swoją siłę. Czasem żałuję, że nie zapraszam na takie spotkania choćby kilku mężczyzn, szczególnie językoznawców. Może
pod wpływem tej siły szybciej wymyśliliby żeńskie formy od takich wyrazów jak burmistrz, minister, prezydent, marszałek.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Wiedza jest drugim słońcem dla ludzi
Platon
Edukacja
str. 9
Matura i egzamin zawodowy – co nowego?
4 maja w całej Polsce rozpoczną się
zewnętrzne
egzaminy
państwowe
w szkołach ponadgimnazjalnych, czyli
matury. Zaś egzaminy zawodowe – 15
czerwca.
Dorota
Kulesza
Matury
Matura od kilku lat przeprowadzana jest
w nowej formule i co trzeba podkreślić, niemal co roku pojawiają się jakieś „nowości”.
Dlatego najważniejsze i przede wszystkim
stanowiące podstawę prawną do przeprowadzania egzaminów informacje znajdują
się na stronach Centralnej Komisji Egzaminacyjnej a także Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych. Na stronach CKE i OKE
każdy maturzysta może zapoznać się z informatorami z poszczególnych przedmiotów, zawierającymi dokładne standardy
wymagań, jakie stawiane są przed uczniem.
Dla młodego człowieka procedura egzaminacyjna rozpoczyna się od złożenia dyrekcji
szkoły deklaracji przystąpienia do matury
(należy ją składać również wtedy, kiedy chce
się ponownie przystąpić do egzaminu). Do
30 września należy podjąć wstępną decyzję,
do 7 lutego ostateczną – po tym terminie
nie można dokonywać już zmian dotyczących przedmiotu, poziomu zdawania czy
tematu prezentacji z języka polskiego.
Kalendarz matur 2009:
 4 maja – początek zewnętrznych
egzaminów państwowych w szkołach
ponadgimnazjalnych – matury. Potrwają prawie do końca maja,
 24 maja – ostatnie egzaminy pisemne,
 od 4 do 29 maja – szkoły mają przeprowadzić ustne egzaminy maturalne,
 koniec czerwca (najczęściej) – wydawanie świadectw dojrzałości przez
okręgowe komisje egzaminacyjne.
Tak, jak w przypadku egzaminów przeprowadzanych na wcześniejszych etapach
edukacyjnych, warunki i forma przeprowadzania egzaminu dojrzałości są dostosowywane do potrzeb uczniów (wniosek
o dostosowanie warunków uczeń powinien
złożyć dyrektorowi szkoły najpóźniej do 7
lutego). Podobnie jest ze zwalnianiem z egzaminu z danego przedmiotu – są z niego zwolnieni laureaci i finaliści olimpiad
przedmiotowych (których lista jest ustalana
przez CKE).
Od roku szkolnego
2009/2010 obowiązkowym
przedmiotem maturalnym
będzie matematyka.
Matura składa się z części ustnej i pisemnej. Pierwsza obejmuje egzamin z języka
polskiego i języka obcego nowożytnego (w szkołach z mniejszością narodową
również język mniejszości). Jeśli uczeń nie
przystąpi do tej części lub nie zda któregoś
z przedmiotów, może uczestniczyć w części
pisemnej matury.
W części pisemnej uczeń zdaje przedmioty obowiązkowe i dodatkowe na poziomie
podstawowym lub rozszerzonym. Jako
przedmioty obowiązkowe uczeń zdaje egzamin z języka polskiego, języka obcego
nowożytnego (tego samego, który wybiera
w części ustnej) i jednego z przedmiotów
umieszczonych na liście przygotowanej
przez CKE (biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, historia, historia muzyki, historia sztuki, matematyka, wiedza
o społeczeństwie, wiedza o tańcu, filozofia,
informatyka, język łaciński i kultura antyczna). W szkołach z mniejszością uczeń zdaje
język mniejszości narodowej.
Maturzysta może także wybrać jeden, dwa
lub trzy przedmioty, które będzie zdawał
na poziomie rozszerzonym (biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, historia,
historia muzyki, historia sztuki, matematyka, wiedza o społeczeństwie, wiedza o tańcu, filozofia, informatyka, język łaciński
i kultura antyczna, język obcy nowożytny
(ten sam, który został wybrany jako dodatkowy w części ustnej), język mniejszości
etnicznej, język regionalny – kaszubski).
Wyniki egzaminu z przedmiotów dodatkowych nie mają wpływu na zdanie egzaminu
maturalnego, ale są odnotowywane na świadectwie.
Wynik egzaminu z przedmiotu określa się
procentowo i za zdany uznaje się egzamin,
kiedy uczeń otrzyma z niego co najmniej 30
proc. punktów (nie zależy to od poziomu
zdawania egzaminu). Do egzaminu „poprawkowego” można przystąpić tylko wtedy, jeśli nie zda się jednego z przedmiotów
zdawanych jako obowiązkowe.
Wyniki egzaminu dojrzałości mają zasadnicze znaczenie podczas rekrutacji na wyższe
uczelnie. Każda ze szkół wyższych ma obowiązek poinformować przyszłych studentów, jakie przedmioty będą obowiązywać
na konkretne kierunki.
Egzaminy zawodowe
Egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe składa się z części pisemnej i praktycznej. W części pierwszej zdający rozwiązuje zadania sprawdzające wiadomości
i umiejętności właściwe dla kwalifikacji
w danym zawodzie, natomiast w części
drugiej – rozwiązuje zadania sprawdzające
wiadomości i umiejętności związane z zatrudnieniem i działalnością gospodarczą.
Praktyczna część egzaminu polega na wykonaniu zadania egzaminacyjnego, sprawDokończenie na str. 10
Kalendarz egzaminów
zawodowych 2009:
 15 czerwca – początek etapu pisemnego (dla absolwentów wszystkich
typów ponadgimnazjalnych szkół
zawodowych)
 16-19 czerwca – etap praktyczny dla
uczniów technikum i szkół policealnych,
 22 czerwca – początek etapu praktycznego dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych,
 28 sierpnia – wydanie dyplomów
potwierdzających kwalifikacje zawodowe.
EDUKACJA
str. 10
Dokończenie ze str. 9
dzającego praktyczne umiejętności z zakresu kwalifikacji w danym zawodzie.
uzyskania, a z części drugiej co najmniej 30
proc. punktów możliwych do uzyskania.
Zaś z etapu praktycznego, co najmniej 75
proc. możliwych do uzyskania punktów.
Etap pisemny egzaminu zawodowego trwa
dwie godziny. Dla osób z dysfunkcjami
może być przedłużony o 30 minut. Z kolei
etap praktyczny egzaminu trwa nie krócej
niż trzy godziny i nie dłużej niż cztery. Zdający zdał egzamin zawodowy, jeżeli uzyskał
z etapu pisemnego, z części pierwszej co
najmniej 50 proc. punktów możliwych do
Wynik egzaminu zawodowego ustala okręgowa komisja egzaminacyjna i jest on ostateczny. Absolwent, który zdał egzamin zawodowy, otrzymuje dyplom potwierdzający
kwalifikacje zawodowe wydany go okręgową komisję egzaminacyjną.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
www.cke.edu.pl
Centralna Komisja Egzaminacyjna najważniejsze i przede wszystkim stanowiące podstawę prawną informacje
do przeprowadzania egzaminów.
www.oke.krakow.pl
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w
Krakowie (obejmująca Gminę Niepołomice)
Zachęcam do gruntownego
przeglądu swojego biurka i półek…
Dorota Kulesza
Od kiedy zmieniono formułę egzaminów maturalnych i zawodowych nie ustają dyskusje nad nową ich formułą. Przede wszystkim
narzeka się na brak prawdziwej korelacji pomiędzy wymaganiami
egzaminacyjnymi a czasem, jaki uczeń ma na przygotowanie się
do niego. Spoglądając na kalendarz trudno się oprzeć wrażeniu, że
tak naprawdę jest tylko 2,5 w liceach i odpowiednio w technikach,
3,5 roku efektywnej nauki.
Egzaminy zewnętrzne potrafią na dobre zdezorganizować pracę
szkoły, a często i kilku, jeśli przyjąć, że w komisjach egzaminacyjnych muszą zasiadać
nauczyciele z innych szkół. Absurdem jest
konieczność przebywania dyrektora niemalże
przez miesiąc od godziny 5 rano w szkole.
Zakłada się brak zaufania do szkoły na korzyść zaufania firmom kurierskim…
Podstawowym problemem wydaje mi się
mała świadomość uczniów (oczywiście nie
generalizując) wymagań, jakie stawiane są
przed nimi i – co może jest najważniejsze –
niezbyt roztropne często wybieranie profili
klas, w których rozpoczyna się naukę.
Nie mogę oprzeć się pokusie, by nie napisać kilku słów o maturze z języka polskiego. Z pewnością nie będę szerzyć tezy rozpowszechnionej o tym, jak jest to egzamin źle przemyślany. Od
kiedy zrozumiałam, na czym naprawdę polega, przestałam na jego
formułę patrzyć krzywym okiem. Nawet na osławioną, wypaczoną prezentację maturalną.
Jestem przekonana, że jest wielu młodych ludzi, którzy rozumieją,
że warto sprawdzić swoją umiejętność zaprezentowania wybranego przez siebie tematu, bo jest to umiejętność przydatna w życiu.
I to przydatna bardzo. Że wymaga ta umiejętność zgromadzenia
materiału, jego selekcji, zarządzania czasem,
świadomego posługiwania się językiem dostosowanym do sytuacji komunikacyjnej.
A to przecież też umiejętności potrzebne nie
tylko na dalszym etapie kształcenia, ale może
i przede wszystkim – w życiu zawodowym.
Zbyt często uczniowie
zapominają, że do
powtórki wystarczy dobry
podręcznik. Nie trzeba
kupować kolejnych
poradników, pomocy
„dzięki, którym na pewno
zda się maturę”.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że trudno wymagać od ucznia,
by już po gimnazjum wiedział, co chce robić i jakie przedmioty
zdawać na maturze. Brak precyzyjnie określonego celu powoduje
jednak frustracje, kiedy w klasie III okazuje się, że tak naprawdę
uczeń, który ma „rozszerzenie” z biologii i chemii uświadamia
sobie, że jego marzeniem wcale nie jest medycyna, ale jakiś kierunek humanistyczny.
Czy może to zmienić? Oczywiście, ale czy poradzi sobie z dostatecznym przygotowaniem się do egzaminu na poziomie rozszerzonym z historii lub wiedzy o społeczeństwie? Będzie się to wiązało z podwójnym wysiłkiem. Matura z wiedzy o społeczeństwie
wydaje mi się przysłowiowym wytrychem. „Co zdajesz?”, „Nie
wiem, może WOS…” Ano właśnie. Traktowany jako przedmiot
nie wiadomo dlaczego dość łatwy, może spłatać nie lada figla,
kiedy się okazuje, że do dobrego zdania matury potrzebna jest
porcja solidnej wiedzy, obycia w świecie polityki, znajomości prawa. Solidna wiedza potrzebna jest zresztą każdemu.
Zawsze będę też przekonywać, że warto
czytać lektury. Nie jestem w stanie pogodzić
się z faktem, że można rozmawiać o Chłopach
Reymonta, kiedy w zestawie obowiązkowym
jest tylko tom I… No, ale to taka przypadłość
polonisty. Rozumiem jednak, że nie da się
wyważać otwartych drzwi i przede wszystkim
trzeba się zastanowić, jak przekonać ucznia
do czytania. Do czytania świadomego, opartego na przeświadczeniu, że wiedza o wyborach i porażkach bohaterów literackich
ubogaca nas od wewnątrz. Że literatura podglądała życie i dalej to
robi. I nie jest straconym czas na dobrą książkę.
Tak więc, żeby dobrze zdać maturę z języka polskiego naprawdę
trzeba poczytać. Oczywiście lektury, ale nie tylko. Zbyt często
uczniowie zapominają, że do powtórki wystarczy dobry podręcznik. Nie trzeba kupować kolejnych poradników, pomocy
„dzięki, którym na pewno zda się maturę”. Znam wiele świetnych
podręczników, które naprawdę pomagają „wstrzelić się w klucz”.
I chociaż to ostatnie zdanie napisałam z pewną ironią, bo cóż
może być gorszego dla nauczyciela i ucznia, niż uczenie się „pod
klucz”, to z drugiej strony może warto przejrzeć swój podręcznik
i popatrzyć na niego łaskawym okiem.
Dlatego już dzisiaj życząc maturzystom połamania piór, zachęcam
do gruntownego przeglądu swojego biurka i półek…
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
EDUKACJA
str. 11
II edycja
„Szkoły dobrych obyczajów”
Trwają zapisy do II edycji konkursu „Szkoły dobrych obyczajów”. Do
udziału w nim zaproszone są wszystkie szkoły podstawowe z terenu Gminy
Niepołomice.
Bożena Tomaszek
uczniów, którzy wykażą się najlepszą znajomością zasad savoir-vivre i będą reprezentować swoją placówkę w konkursie na
szczeblu gminnym,
 II etap – gminny – 5 maja 2009 r. w Szkole
Podstawowej w Woli Batorskiej. Uczniowie przystąpią do testu oraz zadań praktycznych z zagadnień savoir-vivre.
Aby wyznaczyć jasne granice dla zachowań destrukcyjnych, demoralizujących oraz
promować pozytywne wzorce zachowań
pracownicy Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Empatia” przygotowali autorski projekt „Szkoła dobrych
obyczajów”, który od kilku lat realizowany
jest na terenie Gminy Niepołomice, pod
patronatem burmistrza Stanisława Kracika.
Dla finalistów konkursu, podobnie jak
w roku ubiegłym, przewidziane są cenne
nagrody i puchar przechodni ufundowany
przez burmistrza Stanisława Kracika, który
wręczony zostanie na spotkaniu z przedstawicielami władz gminy na Zamku Królewskim.
Mamy nadzieje, że podobnie jak w roku
poprzednim, uczniowie chętnie przystąpią
do konkursu, a nauczyciele będą wspierali
działania. W ramach projektu „Szkoła dobrych obyczajów” został zorganizowany
również dla nich konkurs na opracowanie
konspektu zajęć z zakresu zasad dobrego
wychowania.
Do udziału w konkursie zaproszone są
wszystkie szkoły podstawowe z terenu
Gminy Niepołomice. Zgłoszenia są już
przyjmowane. Jak w roku poprzednim odbędzie się on w dwóch etapach:
 I etap – szkolny – w kwietniu. Jego celem jest wyłonienie z każdej ze szkół
Sześciolatki do szkoły!
Szymon
Urban
Spotkanie rozpoczął Burmistrz Stanisław
Kracik, a następnie głos zabrała Poseł
Urszula Augustyn. Na co dzień piastuje
ona funkcję Wiceprzewodniczącej sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży i pracuje nad wprowadzeniem w życie
ustawy obniżającej wiek, w którym dzieci
rozpoczynają naukę, z siedmiu do sześciu
lat. Projekt ten, w swoich głównych założeniach, jest popierany przez wszystkie
główne partie polityczne w Polsce. Swoje
poparcie dla ustawy zadeklarował nawet
Prezydent Lech Kaczyński, godząc się na
to, aby zmiany zaczęły obowiązywać już
od przyszłego roku szkolnego. Jego obiekcje budzi jednak możliwość przekazywania
przez samorządy szkół fundacjom. Okazuje się, że wcześniejsze rozpoczęcie nauki
przez najmłodszych łączy nawet największych przeciwników na scenie politycznej.
Dlaczego ta zmiana jest tak
istotna? Otóż – zdaniem rządzących – pozwoli ona na wyrównanie szans edukacyjnych,
ponieważ im wcześniej dziecko trafi do szkoły, tym łatwiej
przychodzi mu nauka. W Polsce dzieci wciąż jeszcze naukę
w szkole rozpoczynają w wieku siedmiu lat. Na tle innych
państw europejskich to relikt
przeszłości. W większości krajów unijnych już sześciolatkowie zasiadają w ławach szkolnych, a najmłodsi Brytyjczycy
Urszula Augustyn miała postawione niełatwe zadanie – przekonać do projektu dyrektorów szkół. Każda zmiana, szczególnie
tak głęboka, musi budzić pewne kontrowersje i rodzić pytania, szczególnie u osób na
co dzień zmagających się z problemami polskiej oświaty. Jednak bez wątpienia zorganizowanie takiej debaty było bardzo istotne
zarówno dla ustawodawcy jak i dyrektorów
szkół. Dzięki wspólnym rozmowom obie
strony mogą lepiej zrozumieć swoje stanowiska i wypracować mądry konsensus.
Foto: Joanna Kocot
12 marca w Sali Konferencyjnej Zamku
Królewskiego odbyła się debata poświęcona rządowym planom obniżenia
wieku szkolnego. Na debatę zaproszeni
zostali dyrektorzy szkół i przedszkoli
z terenu Powiatu Wielickiego.
rozpoczynają swoją przygodę ze szkołą
od piątego roku życia.
Z lewej Urszula Augostyn, Wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji
Edukacji, Nauki i Młodzieży, na spotkaniu w Niepołomicach
EDUKACJA
str. 12
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Marszałek Piłsudski – myśli, idee, czyny
13 marca na Zamku Królewskim odbył się etap gminny III Powiatowego
Konkursu Wiedzy o Marszałku Józefie
Piłsudskim. Regulamin konkursu przewidywał trzy części – historyczną, literacką i plastyczną. Każda składała się
z trzech etapów: szkolnego, gminnego
i powiatowego.
Gmina Gdów
I miejsce – Dawid Szostak (SP Pierzchów)
II miejsce – Mariola Skowronek
(SP Pierzchów)
Gmina Niepołomice
I miejsce – Magdalena Rojek (SP Podłęże)
II miejsce – Marcelina Wójcik
(SP Staniątki)
III miejsce – Michał Wiśniewski
(SP Podłęże)
Patronat honorowy nad konkursem sprawował Burmistrz Stanisław Kracik. Etap
powiatowy – 15 maja.
Aneta
Trela
Konkurs historyczny
Przez godzinę finaliści etapu szkolnego
z powiatu wielickiego odpowiadali pisemnie na pytania dotyczące życia i działalności
Marszałka Józefa Piłsudskiego. W etapie
gminnym wzięło udział 17 uczniów z czterech gmin. Oto zwycięzcy:
Gmina Kłaj
I miejsce – Aleksandra Murzyn
(SP Targowisko)
II miejsce – Emilia Włodek (SP Kłaj)
III miejsce – Tomasz Pagacz (SP Kłaj)
Gmina Biskupice
I miejsce – Żaneta Kojder (SP Bodzanów)
II miejsce – Anna Kojder (SP Bodzanów)
III miejsce – Kacper Pilch (SP Biskupice)
Gmina Niepołomice
I miejsce – Marcin Stachura (SP Staniątki)
II miejsce – Marcin Włodarz (SP Staniątki)
III miejsce – Krzysztof Banaś
(SP Zagórze)
Gmina Wieliczka
I miejsce – Daria Suder (SP Byszyce)
II miejsce – Joanna Plis (SP Byszyce)
Konkurs literacki
Etap szkolny konkursu polegał na udzieleniu pisemnych odpowiedzi na pytania
zamknięte i otwarte dotyczące tekstów o
tematyce patriotycznej. Szkolne komisje
konkursowe przesyłały trzy najlepsze zadania do organizatora. Wpłynęły 22 prace z
czerech gmin. Oto zwycięzcy:
Gmina Kłaj
I miejsce – Karolina Zając (SP Kłaj)
II miejsce – Adrianna Kuras (SP Kłaj)
Gmina Biskupice
I miejsce – Aneta Dubiel (SP Łazany)
II miejsce – Kamil Pawlik (SP Łazany
III miejsce – Szymon Gawlik (SP Łazany)
Wyróżnienia
Martyna Jurkowska (SP Podłężę)
Adrian Radwański (SP Zagórze)
Gmina Wieliczka
Kategoria klas I-III
I miejsce – Dominika Chlebda (SP Siercza)
II miejsce – Adrianna Rusek
(SP nr4 Wieliczka)
III miejsce – Barbara Pietras (SP Siercza)
Kategoria klas IV-VI
I miejsce – Izabela Wandas (SP Byszyce)
*Aneta Trela, nauczyciel Szkoły Podstawowej
w Zagórzu
Turystyka
– szansa na sukces
Nagrodę wręcza Danuta Wieczorek,
Dyrektor Wydziału Edukacji U M i G Niepołomice
Konkurs plastyczny
Konkurs przeznaczony był dla dwóch kategorii wiekowych: klasy I-III oraz klasy
IV-VI. Temat dla obu grup: Pomniki Marszałka Józefa Piłsudskiego. Komisje konkursowe przesłały po trzy najlepsze prace z
każdej kategorii wiekowej do organizatora.
Wpłynęło 27 prac (8 w kategorii klas I-III,
19 w kategorii klas IV-VI). Oto laureaci:
Gmina Gdów
Kategorie klas IV-VI
I miejsce – Weronika Długosz
(SP Pierzchów)
II miejsce – Agnieszka Sroka
(SP Pierzchów)
III miejsce – Kamil Szymański
(SP Pierzchów)
Gmina Niepołomice
Kategoria klas I-III
I miejsce – Małgorzata Hytroś
(SP Podłęże)
II miejsce – Bernard Taborski (SP Podłęże)
III miejsce – Anna Malaca (SP Podłęże)
Kategoria klas IV-VI
I miejsce – Marcelina Wójcik (SP Staniątki)
II miejsce – Adrianna Komorowska
(SP Niepołomice)
III miejsce – Anna Witkiewicz
(SP Niepołomice)
W Gimnazjum Społecznym im. Lady
Sue Ryder w Woli Batorskiej rozpoczął
się program edukacyjny „Turystyka –
Twoja szansa na sukces”.
Agnieszka
Szyper
Program zakłada uczestnictwo uczniów
gimnazjum w imprezach turystycznych organizowanych w ramach zajęć przedmiotowych, zajęć pozalekcyjnych oraz udział
w trzydniowej wyprawie na Podkarpacie.
Głównym celem przyświecającym organizatorom jest budzenie zainteresowania
młodzieży światem, jego różnorodnością
i pięknem poprzez poznawanie nowych
kultur, zwyczajów, religii.
Program ten ma zachęcić młodzież do podróżowania, nauki języków obcych oraz
ukazać możliwości pracy w branży turystycznej. Działania mają również na celu
kontynuację integracji poprzez pracę zespołową i wspólną wycieczkę. Pomysłodawcami i realizatorami tego innowacyjnego
projektu są dyrektor Tomasz Donatowicz,
pedagog szkolny Agnieszka Szyper oraz
specjalista ds. turystyki Joanna Szumilak.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
EDUKACJA
str. 13
Zakończenie projektu „Szkolenie
– Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój”
Zuzanna
Polańska*
Projektem objętych zostało trzy tysiące
osób w wieku 15-25 lat na terenie całego kraj. W jednostkach Małopolskiej WK
OHP projektem objęto 240 beneficjentów. W Hufcu Pracy 6-2 w Niepołomicach
z projektu skorzystało 30 osób, które były
podzielone na dwie grupy: Kategoria A –
młodzież w wieku 16 -17 lat, spoza OHP,
zaniedbująca obowiązki szkolne, nie posiadająca kwalifikacji zawodowych, zagrożona
wypadnięciem z systemu oświaty; Kategoria C – młodzież zagrożona wykluczeniem
społecznym, która miała ukończone 16 lat
i co najmniej rok edukacji w ramach OHP.
Młodzi ludzie mieli możliwość skorzystania m.in. z warsztatów psychologicznych.
Uczestniczyli również w zajęciach, m.in.
z lekarzem, w indywidualnych konsultacjach z doradcą zawodowym, szkoleniu
z zakresu ABC przedsiębiorczości, kursie
językowym, kursie prawa jazdy. Dużym
atutem projektu było wsparcie edukacyjne – zajęcia wyrównawcze z przedmiotów
szkolnych.
Anna Maciąg
Małgorzata Pilch
Uroczyste rozdanie nagród odbyło się 5
marca, w Sali Multimedialnej szkoły. Przybyli na nią nagrodzeni uczniowie wraz z
opiekunami. Po odebraniu nagród goście
obejrzeli prace na specjalnej wystawie w
Czytelni Biblioteki, a następnie udali się
na poczęstunek. Podczas części nieoficjalnej zdobywczyni głównej nagrody, Magda
Dziad, przeczytała wszystkim swoją bajkę.
Konkurs miał zasięg gminny. Wzięło w
Uczestnicy, dumni z ukończenia projektu, odbierali z rąk Jolanty Zajączkowskiej,
Komendanta MWK OHP certyfikaty oraz
zaświadczenia o ukończenia kursu angielskiego. Dla najlepszych uczestników tego
kursu firma językowa ufundowała nagrody
– możliwość dalszej nauki języka.
*Zuzanna Polańska, Komendant Hufca Pracy 6-2 w Niepołomicach, Koordynator projektu
w Niepołomicach
Na spotkaniu kończącym kurs uczestnicy
mogli pochwalić się swoimi osiągnięciami
przed
zaproszonymi
gośćmi. W spotkaniu
brali udział: Jolanta
Zajączkowska,
Komendant MWK OHP,
Danuta
Wieczorek,
Dyrektor
Wydziału
Edukacji UMiG Niepołomice, Barbara Wiśniowska, Dyrektor Zespołu Szkół im. Ojca
Świętego Jana Pawła II,
Bożena Kruk, Dyrektor
Zespołu Szkół Nr 2
w Niepołomicach, Ro- Wręczanie certyfikatów przez Jolantę Zajączkowską, Komendanta MWK OHP
Najlepsi bajkopisarze
Magdalena Dziad z Podłęża wygrała
tegoroczną edycję konkursu „I Ty możesz zostać bajkopisarzem” ogłoszonego prze Bibliotekę Szkoły Podstawowej
im. Kazimierza Wielkiego w Niepołomicach.
bert Bobula, przedstawiciel firmy językowej
„Publicity”, Magdalena Rogóż , pedagog
ZS im. Ojca Świętego Jana Pawła II.
nim udział 47 uczniów z ośmiu szkół. Prace miały być samodzielnie napisaną bajką,
której głównym bohaterem był duszek
zamieszkujący bibliotekę szkolną. Oceniano nie tylko treść, ale też formę książki.
Uczniowie byli zatem nie tylko autorami
tekstu, ale również wykonywali oprawę i
ilustracje. Jury przyznało:
 I nagroda – Magdalena Dziad, SP w Podłężu
 II Nagroda – Patryk Klima, SP w Woli
Zabierzowskiej, oraz równorzędna: Kinga Klimek, SP w Podłężu
 III Nagroda – Anna Malaca, SP w Podłężu, oraz równorzędna: Weronika Pilch,
SP w Niepołomicach
Wyróżnienia otrzymali: Kamil Książek (SP
w Podłężu), Joanna Gąsłowska (SP w Niepołomicach), Izabella Kielar-Ostrowska
(SP w Zagórzu), Wiktoria Kłos (SP w
Woli Zabierzowskiej), Natalia Gurbiel (SP
w Niepołomicach), Wiktoria Owsińska (SP
w Podłężu).
Zwycięzczyni Magdalena Dziad
Wszystkie nadesłane prace można obejrzeć
i poczytać w Czytelni Biblioteki Szkoły
Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w
Niepołomicach. Honorowy patronat nad
konkursem objął Burmistrz Stanisław Kracik, który był także sponsorem wszystkich
nagród. Patronat medialny sprawowała Gazeta Niepołomicka.
Foto: Agata Kurzak
4 marca w Niepołomicach odbyło się
uroczyste zakończenie projektu „Szkolenie – Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój”, który był realizowany przez
Ochotnicze Hufce Pracy. Celem ogólnym projektu była aktywizacja społeczno-zawodowa młodzieży poprzez
zdobycie zawodu, wyrównanie zaległości edukacyjnych oraz usamodzielnienie się.
EDUKACJA
str. 14
Zlot Puchalszczaków
Włodzimierz Puchalski jest patronem
niepołomickiej Szkoły Podstawowej
nr 3. W związku z obchodami Roku
Puchalskiego 9 marca zorganizowano
tu V Zlot Puchalszczaków. Do Niepołomic przybyli przedstawiciele szkół
imienia Puchalskiego m.in. z Suwałk,
Wałbrzycha, Łodzi i Torunia.
Po raz pierwszy prezentowane były zdjęcia
z pogrzebu, które udostępniła córka Włodzimierza Puchalskiego – Anna. Przekazała również mnóstwo zdjęć z wyprawy na
Biegun Południowy grupy żeglarzy, która
odbyła się na przełomie listopada i grudnia 2008 roku. W ekspedycji brał udział
jej przyjaciel, który przywiózł do Krakowa
kamień z miejsca pochówku Włodzimie-
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
rza Puchalskiego. Ma on być umieszczony
w kwietniu bieżącego roku w kaplicy cmentarnej w Bieżanowie.
Dyrektor Małgorzata Maciejek dziękuje wszystkim pracownikom Szkoły
Podstawowej Nr 3 w Niepołomicach –
Podgrabiu za pomoc w zorganizowaniu
tego święta, Muzeum Niepołomickiemu
za współpracę, a Radzie Rodziców za
„słodkości”, które uświetniły stół podczas wspólnego obiadu.
Małgorzata Gawlińska
Foto: Jerzy Golowski
Uroczystości zaczęły się od odśpiewania
hymnu szkoły i złożenia kwiatów przed
popiersiem patrona. Następnie goście udali
się na zwiedzanie specjalnej wystawy poświęconej działalności Włodzimierza Puchalskiego, przygotowanej w Szkole Podstawowej w Podgrabiu przez Muzeum Niepołomickie. W trakcie Akademii, uczniowie
klasy V przygotowali w formie prezentacji
multimedialnej wspomnienia z „Ostatniej wyprawy na Antarktykę”, którą odbył
Włodzimierz Puchalski tuż przed śmiercią.
Zmarł, na Wyspie króla Jerzego, 19 stycznia
1979 roku i tam też został pochowany.
Pięknie powiedziane
115 uczniów szkół z Niepołomice wzięło udział w Gminnym Konkursie Recytatorskim, który odbył się 9 i 10 marca
w Domu Kultury w Podłężu.
Joanna Kocot
Zmagania o tytuł najlepszego recytatora rozpoczęły się 9 marca, z samego rana.
Wyjątkowo zaczęli nie najmłodsi, a klasy
IV-VI szkół podstawowych. Pojawili
się uczniowie z całej gminy. Każdy
wybierał sobie repertuar, co zapewniło dużą różnorodność. Wszystkie
dzieci recytowały dwa utwory. Laureatami tej grupy wiekowej zostali:
 I miejsce – Justyna Radwańska,
Staniątki; utwory: „Dziwny gość”
E. Stodtmuller, „Czerwone i czarne kamienie” E. Stodtmuller
 II miejsce – Aleksandra Kulesza,
Niepołomice; utwory: „Koń w
teatrze” K.I. Gałczyńskiego, „Co
tam u ciumków” Pawła Beresewicza
 III miejsce – Filip Budkiewicz, Staniątki;
utwory: „Po co krowie róg na głowie”
Wandy Chotomskiej, „Dobre wychowanie w szkole i w domu” M. Ziółkowskiej
Następnego dnia konkurs zaczął się od
zmagań najmłodszych, klas I do III szkół
podstawowych. W tej grupie wystąpiło ponad czterdziestu uczniów. Najwyżej ocenione zostały:
 I miejsce – Weronika Pilch, Niepołomice; utwory: wiersz „Diabeł i baba” T.
Śliwiaka oraz fragment „Pompona w rodzinie Fisiów” J.Olech
 II miejsce – Wiktoria Kłos, Wola Zabie-
rzowska; utwory: „Czy dzisiaj jest jutro”
P. Beresewicza, „Noworoczne życzenia”
I. Landau
 III miejsce – Julia Rzepczyńska, Niepoło-
mice; utwory: „W ogródku” D. Gellner,
„Dar Królowej Wróżek” Henryka Sienkiewicza
Po południu swoje umiejętności demonstrowali uczniowie z Zespołu Szkół im.
Ojca Świętego w Niepołomicach. Wśród
nich najwyżej oceniona została Adrianna
Kuś, która recytowała wiersz „Na wieży
Babel” W. Szymborskiej oraz „Jak uszczypnie będzie znak” A. Mazurkiewcz. Spośród
występujących następnie gimnazjalistów,
jury wyróżniło Emilię Baran z Niepołomic
za wykonanie „Rękawiczki” F. Schilllera, „Szóstą klepkę” Małgorzaty
Musierowicz, Pawła Wilkosza z Niepołomic, który wyrecytował fragment „Pana Tadeusza” A. Mickiewicza oraz fragment „Chrztu ognia” A.
Sapkowskiego, Aleksandrę Przystasz
z Niepołomic, która deklamowała
„Pod jedną gwiazdką” W. Szymborskiej oraz fragment „Przedwiośnia”
Stefana Żeromskiego.
Była jeszcze kategoria „Poezja śpiewana”. Tu w zachwyt wprawiła jury
uczennica niepołomickiego gimnazjum Karolina Kacprzak. W jej wykonaniu usłyszeli utwory: „Jednego serca”
A. Asnyka, „Paulinka kretynka” J. Tuwima
oraz „W nicość… się drogą” B. Leśmiana.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
EDUKACJA
Alternatywa dla agresji
„Mediacje szkolne – alternatywą dla
agresji”, pod takim hasłem i przesłaniem rozpoczęło się w Gimnazjum
w Niepołomicach wdrażanie nowej metody rozwiązywania trudnych sytuacji
i konfliktów, które zawsze towarzyszą
dużym skupiskom ludzi, jakim niewątpliwie jest także i szkoła.
Wiktoria Durczyk
Katarzyna Szufranowicz
Maciej Rabiej*
Mediacja jako sposób/metoda rozwiązywania konfliktu polega na udziale trzeciej osoby, która pomaga znaleźć wspólnie, przez
skłócone strony najlepszego dla nich obu,
rozwiązania. Aby pełnić dobrze funkcję
mediatora, należało się odpowiednio przygotować. Początkiem procesu wdrażania
mediacji było spotkanie Trenera-Mediatora z Radą Pedagogiczną i Radą Rodziców.
W czasie tego zebrania przedstawiono
ogólny zarys i założenia programu.
Wprowadzenie mediacji
w szkole ma wiele zalet.
Ten sposób rozwiązywania
problemów uczy brania
odpowiedzialności za
swoje czyny i słowa
oraz samodzielności
w podejmowaniu
decyzji, a ponadto
zwiększa umiejętności
interpersonalne.
Kolejny krok to mediatorzy. Szkoła postawiła sobie za cel przygotowanie grupy
dorosłych mediatorów – nauczycieli i grupy uczniów, którzy w zorganizowanych
w szkole wyborach uzyskali największe
zaufanie rówieśników. Same wybory po-
przedziła „kampania informacyjna” przybliżająca szkolnej społeczności zagadnienie
mediacji.
Listopad, grudzień i styczeń wypełniły
nam szkolenia. Pierwsi brali w nich udział
nauczyciele (12 z Gimnazjum i 3 z LO),
później my – 22 uczniów. W naszych spotkaniach wzięły również udział psycholog
szkolny Emilia Ossowska-Mazgaj i Małgorzata Juszczyk, które są koordynatorami
zarówno mediacji rówieśniczych, jak i całego procesu wdrażania mediacji w szkole. W przyszłości będą również przygotowywały kolejnych uczniów do pełnienia
roli mediatorów rówieśniczych. Za nami
już pierwsze mediacje, ustalane są dyżury
nauczycieli i uczniów/mediatorów. Wciąż
jeszcze, co jest dla nas ważne, nadal współpracujemy z Hanną Kubicą, naszym trenerem.
Mediacje szkolne mają na celu rozwiązywanie wszelkich konfliktów dotyczących
uczniów, nauczycieli, pracowników szkoły
i rodziców. W przypadku mediacji rówieśniczych często wsparciem dla mediatora/
ucznia może być nauczyciel, na to jednak
strony konfliktu muszą wyrazić zgodę. Proces mediacyjny to prowadzenie rozmowy,
pertraktacji pomiędzy skłóconymi stronami. Trwają one tak długo, aż obie strony
dojdą do porozumienia oraz będą zadowolone z wypracowanych w kontrakcie rozwiązań.
Ważne jest to, że mediacja to dobrowolna
rozmowa stron w obecności mediatora,
który tylko pomaga w osiągnięciu przez
nie zgody. Stąd warto wspomnieć o kilku
cechach , które ułatwią mu pełnić tę rolę.
Na pewno jest nią cierpliwość i umiejętność słuchania oraz łatwość nawiązywania
kontaktu z innymi. Ponadto mediator po-
str. 15
winien posiadać odpowiednią wiedzę na
temat technik i metod rozwiązywania konfliktów. Takie wiadomości dały wszystkim
mediatorom warsztaty, w których braliśmy
udział. Tam też poznaliśmy podstawowe
zasady prawidłowego przebiegu mediacji
– taki swoisty „katalog dobrych mediacji”,
w którym słowa obiektywizm, poczucie
bezpieczeństwa i zaufanie są na pierwszym
miejscu.
Mediacja jako sposób/
metoda rozwiązywania
konfliktu polega na udziale
trzeciej osoby, która
pomaga znaleźć wspólnie,
przez skłócone strony
najlepszego dla nich obu,
rozwiązania.
Wprowadzenie mediacji w szkole ma wiele zalet, choć na pewno nie jest prostym
procesem, zwłaszcza przekonanie do ich
skuteczności. Będzie oznaczało konieczność wprowadzenia również odpowiednich
zmian do treści szkolnych dokumentów,
w tym Wewnętrznego Systemu Oceniania.
Ten sposób rozwiązywania problemów
uczy jednak brania odpowiedzialności za
swoje czyny i słowa oraz samodzielności
w podejmowaniu decyzji, a ponadto zwiększa umiejętności interpersonalne. Pozwala także zachować dobre stosunki między
stronami, uczy szacunku i tolerancji wobec
drugiego człowieka.
Mamy nadzieję, że to rozwiązanie stanie się
codziennością w naszym gimnazjum. Opierając się na przykładach innych szkół, które wprowadziły już mediacje, wierzymy, że
ułatwią one tworzenie pozytywnego, przyjaznego klimatu w szkole. Nie oczekujemy,
że będą rozwiązaniem na
wszelkie trudne sytuacje
w życiu szkolnym czy
prywatnym ale wystarczy,
że uświadomią nam rolę
i znaczenie rozmowy oraz
fakt, że agresja nie jest jedynym, ani tym bardziej
skutecznym
rozwiązaniem problemów, które
mamy lub możemy mieć.
*Uczniowie – mediatorzy
w Gimnazjum w Niepołomicach
EDUKACJA
str. 16
Co to są
mediacje?
Małgorzata
Juszczyk
Mediacje znane światu polityki i sądownictwa nie od dziś, zaczynają wkraczać
do szkół, którym konflikty nie są obce.
Mediacja to sztuka nienarzucającego się
prowadzenia zwaśnionych stron do porozumienia, które możliwe jest dzięki wyrażeniu i obniżeniu poziomu emocji oraz
dzięki możliwości swobodnego wypowiedzenia się i usłyszenia każdej ze stron.
O ile nie trzeba przytaczać argumentów
na użyteczność mediacji w rozwiązywaniu konfliktów na poziomie międzynarodowym, czy w „dorosłych” sprawach
rozstrzyganych w sądach, to mediacje
szkolne jako nowa forma, stanowią środek
zarówno interwencyjny, jak i prewencyjnoedukacyjny. Tak jak w przypadku mediacji
sądowych, rola mediatora polega na takim
animowania spotkania mediacyjnego, by
wszyscy uczestnicy mieli szansę w bezpiecznych (poufnych) warunkach usłyszeć
się nawzajem, wypowiedzieć to, co ich
boli i wypracować zadowalające dla każdej
strony rozwiązania.
Mediacje w szkole mają pokazywać, że
choć konflikt jest rzeczą ludzką i nieuniknioną, to sposób jego rozwiązania jest już
kwestią wyboru. Odpowiedzialna, decyzja
dotycząca sposobu poradzenia sobie z
konfliktem na drodze mediacji, choć czasem trudniejsza niż „odruchowa” agresja,
daje realną szansę na opanowanie ważnej
życiowej umiejętności, jaką jest wyrażanie
siebie i zdolność usłyszenia drugiej osoby
pomimo intensywnych emocji.
W mediacjach ważne jest zrozumienie
przez sprawcę krzywdy, jaką wyrządził
osobie pokrzywdzonej oraz fakt, że pokrzywdzony w aktywny sposób uczestniczy w podejmowaniu decyzji – istotne są
jego problemy i potrzeby.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Najpiękniejsze „Ilustracje do utworów
Joanny Papuzińskiej”
16 marca rozstrzygnięto konkurs plastyczny pod hasłem: „Ilustracje do
utworów Joanny Papuzińskiej”. Na
konkurs wpłynęły 43 indywidualne prace wykonane przez dzieci z Przedszkola Samorządowego w Niepołomicach
oraz uczniów Szkoły Podstawowej im.
Króla Kazimierza Wielkiego. „Nasza
mama czarodziejka” była najczęściej
ilustrowaną postacią z książek Joanny
Papuzińskiej.
Barbara Wyczesana
Prace konkursowe oceniała trzyosobowa
komisja. Jury zwróciło uwagę na samodzielność wykonanych
prac oraz doceniło
pomysłowość dzieci w
zakresie wykorzystania
w nich różnorodnych
technik plastycznych.
Nagrodzeni zostali:
w kategorii wiekowej
5-6 lat:
 I – Wiktoria Biernat
II – Zuzanna Byś
oraz Hubert Hytros
III – Wojciech Czopek, Natalia Lisowska oraz Nikodem
Matuszyk
 w kategorii klas I-III
I – Natalia Styczeń
II – Natalia Łach oraz Sylwia Kryza
III – Gabriela Bergiel, Marek Bergiel,
Dawid Gieras, Filip Komorowski
Nagrody książkowe ufundowane przez Bibliotekę otrzymali wszyscy uczestnicy. Ponadto, w podziękowaniu za liczny udział w
konkursie, grupom przedszkolnym „Krasnoludki”, ”Promyczki”, „Wesołe Misie”
oraz kl. I A wręczono pamiątkowe dyplomy. Pokonkursową wystawę dziecięcych
prac plastycznych można oglądać codziennie w godzinach pracy Biblioteki.
Autorka tekstu z ilustratorami
Ekologiczne powitanie wiosny
Dziewczynki zamieniły się w kolorowe
kwiaty. Były także zwiastuny wiosny:
bocian, szpaczek, jaskółka, borsuk, jak
i nowalijki: na scenę wkroczył pomidor,
a za nim szczypiorek. Kolorowo, radośnie i ekologicznie witały wiosnę maluchy z Przedszkola Samorządowego w
Woli Batorskiej.
Renata Kotara
Anna Wątorek*
Od wielu lat priorytetem przedszkola jest
edukacja ekologiczna. Od września ubiegłego roku nasze dzieci biorą udział w ogólnopolskim projekcie ekologicznym ,,Przyjaciel
Natury”. 20 marca w ramach tych działań
zorganizowany został pokaz ekologicznych
torebek wielokrotnego użytku wykonanych
przez dzieci i nauczycielki oraz konkurs na
,,Na najpiękniejszy wiosenny strój”.
Spotkanie rozpoczęło się przedstawieniem
pt. „Idzie Wiosna”. Następnie dzieci zaprezentowały swoje stroje. Dziewczynki zamieniły się w kolorowe kwiaty. Były
także zwiastuny wiosny: bocian, szpaczek,
jaskółka, borsuk, jak i nowalijki: na scenę
wkroczył pomidor, a za nim szczypiorek.
Wszystkie stroje były ciekawe, oryginalne,
widać było duże zaangażowanie rodziców
w ich wykonanie. Każde dziecko otrzymało dyplom i nagrodę rzeczową. Spotkanie
zakończyliśmy tańcząc i słuchając muzyki
Antonio Vivaldiego. Podsumowaniem całego projektu będzie quiz ekologiczny dla
dzieci, na który już dzisiaj się przygotowują.
* Renata Kotara, Anna Wątorek, nauczycielki
Przedszkola Samorządowego w Woli Batorskiej
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
EDUKACJA
Prawdziwy „smak życia”
Wielu studentów marzy o wyjeździe
za granicę. Doskonałą do tego okazją
jest stypendium zagraniczne, wybrane
z proponowanej przez uczelnię oferty.
To przygoda, której nie można przegapić. Okazja, która może się nie powtórzyć.
Bogumiła
Oleksiak*
Najpopularniejszym programem wymiany
studentów jest unijny program SokratesErasmus, dzięki któremu polski student
może przez semestr lub dwa studiować na
wybranej europejskiej uczelni.
Przygoda rozpoczyna się w Polsce. Już na
rok przed wyjazdem na stypendium należy złożyć dokumenty! Oczywiście wszyscy
składają wszystko na ostatnią chwilę i kolejki są ogromne. Ale czekać warto, bo chodzi o prawdziwą życiową szansę! Niektórzy
uczelnie wybierają, stosując kryterium językowe, inni preferencje geograficzne, oraz
– oczywiście – naukowe. Nie mniej ważne
jest także i to, z kim mamy ochotę jechać.
Przyjaźnie z Erasmusa, te które przetrwają
próbę czasu, stają się czymś cennym, dzięki
wspólnie przeżytym chwilom.
Odpowiedni poziom językowy i zgoda
uczelni otwierają nam drogę do przygody,
jaką jest stypendium zagraniczne. Nareszcie jesteśmy! Na początku człowiek czuje
się zagubiony i przerażony. Trzeba załatwić
formalności, mieszkanie, jeśli się nie ma,
zapisać się na zajęcia, czyli „umeblować”
od początku swoje życie, swój rytm, swoje
przyzwyczajenia z dala od domu, od bliskich i tego, co w kraju czasem nas krępuje. Tutaj jesteśmy wolni, nikt nas nie zna.
Możemy przez ten rok żyć tak, jak zawsze
chcieliśmy, dać się poznać ludziom takimi,
jakimi chcemy, by nas widziano. Erasmus to
pusta karta, cała do zapisania tylko dla nas
i tylko przez nas.
Poznajemy ludzi, uczelnię, miasto. Wszystko wydaje nam się odmienne, dziwne, czasem śmieszne, głupie, ale nowe, a przez to
fascynujące. Podejmujemy nowe wyzwania,
uczymy się nowych rzeczy, i uczymy się ich
inaczej, rozmawiamy. To rozmowy pokazują, że można żyć inaczej, niekoniecznie
lepiej, niekoniecznie gorzej, po prostu inaczej.
Międzynarodowe towarzystwo pozwala
zdobyć wiedzę na temat innych krajów, ich
kultury i zwyczajów. Zaczyna się od banalnych rzeczy jak przywitanie, styl prowadzenia rozmowy, aktywności na zajęciach,
ekspresywności. „Erazmusów” rozpoznaje
się wśród rodzimych studentów bez trudu,
bo zawsze się wyróżniają przez łatwość
w nawiązywaniu kontaktów i otwartość
na nowe znajomości. Ale gdy spotyka się
codziennie tych samych ludzi, przestaje to
mieć znaczenie. To nie są już obcokrajowcy,
ale przyjaciele z ich małymi wadami i zaletami, dziwnymi przyzwyczajeniami, śmiesznostkami, za którymi po powrocie będziemy tęsknić. Europejczycy, mimo różnic, są
tacy sami, mają te same problemy, dylematy.
Młodzi zastanawiają się jak żyć, w co wierzyć i... gdzie pójść na wspólną imprezę.
Odjeżdżając spostrzegamy, jak wtopiliśmy
się w to miejsce, a ono w zamian stało się
częścią nas. Wszystko, co wydawało nam
się odmienne, dziwne, czasem śmieszne,
głupie, teraz jest normalne, logiczne, swojskie. Gdy zauważymy tę zmianę, dociera
do nas, że jesteśmy inni. Co ważniejsze, nie
zmieniliśmy się dlatego, że mama nie robiła
nam śniadania przez rok, i nie dlatego, że
popadliśmy w długi, bo imprezowaliśmy,
ale poznaliśmy język, inne życie, poznaliśmy ludzi i inne kultury.
Bagaż doświadczeń, który każdy podczas
stypendium gromadzi, odzwierciedla znamienny wybór „patronów” programu stypendialnego. Sokrates, ateński filozof pomagał kształtować system wartości nie poprzez wykłady, ale przez rozmowę, dialog,
który daje możliwość wymiany doświadczeń i przemyśleń, co bezsprzecznie ubogaca obu rozmówców. Drugi „patron” Erazm
z Rotterdamu, człowiek Renesansu, jest
symbolem myślenia wykraczającego poza
nasze rodzinne strony, myślenia globalnego, w najbardziej pozytywnym tego słowa
znaczeniu. Dzisiejsi „erazmusi” również są
„ludźmi renesansu”, bo wiedza, którą zdobywają nie dotyczy jednej dziedziny, ale jest
wielopłaszczyznowa i wielowymiarowa.
* Bogumiła Oleksiak, absolwentka filologii romańskiej AP w Krakowie, stypendystka programu
Sokrates-Erasmus (Universite Paris XII)
str. 17
Egzamin na kartę
rowerową
19 marca w Szkole Podstawowej w Zabierzowie Bocheńskim czwartoklasiści
zdawali egzamin na kartę rowerową.
Musieli wykazać się bardzo dobrą znajomością przepisów drogowych oraz
umiejętnością prawidłowego poruszania się po drodze na rowerze.
Izabela
Korbut
Uczniowie bardzo przeżywali ten dzień.
Z niecierpliwością czekali na moment, kiedy staną przed komisją. W części teoretycznej musieli odpowiedzieć na wylosowane
pytania, rozpoznać znaki drogowe oraz dobrze rozegrać sytuację drogową, symulowaną na komputerze. Potem odbyła się część
praktyczna, w której uczniowie musieli wykazać się odpowiednią sprawnością ruchową, czyli jazdą na rowerze po wytyczonym
torze. Tej próbie nie podołało tylko dwoje
uczniów.
Egzamin zakończył się pomyślnie dla większości czwartoklasistów. W przygotowaniu
pomogli im nauczyciele: Urszula Antończyk na lekcjach wychowania fizycznego
oraz Jarosław Bielecki na lekcjach informatyki i techniki.
EUKACJA
str. 18
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Do przedszkola… czas zapisów
Joanna Kocot
Na terenie Miasta i Gminy Niepołomice
znajduje się aż siedem przedszkoli, z czego cztery są samorządowe, a trzy prywatne. Do większości z nich nabór zaczyna się
1 kwietnia i kończy się z ostatnim dniem
tego miesiąca.
Przedszkola Samorządowe:
Przedszkole Samorządowe
w Niepołomicach, ul. Kościuszki 23
Tel. 012 281 10 83
Ilość wolnych miejsc na rok szkolny
2009/2010: 30. Czynne od 6.30 do 16.30.
Zajęcia dodatkowe (płatne): język angielski, gimnastyka korekcyjna, karate, rytmika,
tańce, zajęcia rewalidacyjne.
Przedszkole Samorządowe
im. św. Kingi, Podłęże 112
tel. 281 80 16
Ilość wolnych miejsc na rok szkolny
2009/2010: 35. Czynne od 7.00 do 16.30.
Zajęcia dodatkowe: język angielski, pływanie, gimnastyka korekcyjna, rytmika, taniec
towarzyski prowadzony przez Szkołę Tańca Carmen.
Przedszkole Samorządowe
Wola Batorska 596
Tel. 012 281 63 80
Czynne od 7.00 do 16.30. Zajęcia dodatkowe:
język obcy, rytmika, taniec towarzyski.
Z okazji Święta Pań
W tym roku Dzień Kobiet wypadał niestety w niedzielę, dlatego w wielu instytucjach minął bez echa. Nie zapomniały jednak o nim przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego im. Św. Kingi w
Podłężu.
(jk)
Maluchy zaprosiły zaprzyjaźnione panie do
Domu Kultury w Podłężu, a tam czekały na
Przedszkole z oddziałami
integracyjnymi,
Zabierzów Bocheński 79
Tel 012 281 68 46
Jedyne przedszkole z oddziałem integracyjnym w Powiecie Wielickim. Ilość wolnych
miejsc na rok szkolny 2009/2010: 30. Czynne od 7.00 do 16.30. Swoim wychowankom
oferuje zajęcia dodatkowe, nieodpłatne: język angielski, hipoterapia, pływanie, zajęcia
logopedyczne, rehabilitację metodą integracji sensorycznej, Zajęcia dodatkowe płatne:
rytmika i gimnastyka korekcyjna
Przedszkola Niepubliczne:
Przedszkole Prywatne Eko-Park
Niepołomice, Ul. Rumiankowa 50
Tel. 0 501 502 458
Ilość wolnych miejsc na rok szkolny
2009/2010: 36. Czynne od 6.00 do 18.30.
Rekrutacja do 15 maja 2009. Przyjmuje
dzieci w wieku od 2 do 6 lat. Zajęcia i zabawy organizowane z uwzględnieniem nowoczesnych innowacji pedagogicznych, jak
przygotowanie do nauki czytania i pisania
już od 3 lat, wg programu J. Majchrzak; pedagogika zabawy Klanza; w pracy z dziećmi
uwzględniane są również sugestie i propozycje rodziców. Zajęcia dodatkowe: język
angielski, rytmika, tańce, zajęcia logopedyczne, zajęcia plastyczne
Przedszkole Sióstr Augustianek
Niepołomice, Pl. Zwycięstwa 11
Tel. 012 10 43
Czynne od 6.30 do 16.00. Rekrutacja
do 15 maja 2009. Przyjmuje dzieci w wieku
od 3 do 6 lat. Oferuje swoim wychowankom zajęcia dodatkowe: język angielski, religia, taniec.
Przedszkole Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP, im. bł. Edmunda
Bojanowskiego, Staniątki
Tel. 012 281 80 70
nie występy: recytacje, śpiewy, tańce, pyszności i prezenty. Było naprawdę bardzo
miło. Swoje umiejętności demonstrowały
gościom wszystkie grupy przedszkolne, od
najmłodszej do najstarszej. Okolicznościo-
Foto: Jerzy Golowski
Ulubiona nauczycielka, pierwsze przyjaźnie, wesołe zabawy z rówieśnikami,
piosenki, wycieczki – oto, co zachwyca
w przedszkolu. Po latach wspomina
się to z sentymentem. Żeby dorobić się
takich wspomnień trzeba chodzić do
przedszkola. Zawiadamiamy, że nadchodzi czas zapisów do przedszkoli
w Gminie Niepołomice.
Dzień Otwarty
w Hufcu
19 marca Zespół Szkół Zawodowych Nr
2 w Niepołomicach oraz Hufiec Pracy
6-2 w Niepołomicach w ramach współpracy zorganizowały po raz kolejny Dni
Otwarte.
Teresa Kwiecień
Gimnazjaliści z Niepołomic, Zabierzowa
Bocheńskiego, Podłęża oraz Staniątek mieli
możliwość zapoznania się z działalnością
i ofertą szkoleniową HP 6-2 na rok szkolny 2009/2010. Młodzież pod naszą opieką
zapoznała się z przebiegiem praktyk odwiedzając następujące zakłady pracy: Piekarnię Józefa Pieprzycy, Piekarnię „Iwona”
Jarosława Pieprzycy, P.P.H. „JUKA” Józefa
Pawłowskiego, Fabrykę Mebli Biurowych
„Antrax” Pawła Cięciwy, „Wolfram”, poznając zawody piekarza, cukiernika, stolarza, ślusarza. Przewodnikami byli pracodawcy oraz absolwenci naszego hufca.
Gimnazjaliści odwiedzając Zasadniczą
Szkołę Zawodową mogli zapoznać się ze
specyfiką zawodów: piekarza, cukiernika, kucharza małej gastronomii, fryzjera
i sprzedawcy. Piekarze przygotowali prezentację chlebów, chałek, drożdżówek, natomiast klasa fryzjerek prezentowała swoje
umiejętności fryzjerskie. Co odważniejsi
mogli poprosić o wykonanie fryzury na
własnej głowie.
we wierszyki, wiosenne piosenki i wspaniałe wygibasy w wykonaniu maluchów bardzo gościom przypadły do serca. Wszystkie występy nagradzane były gromkimi
brawami. Po części artystycznej przyszedł
czas na prezenty: każdej pani przedszkolaki
wręczyły samodzielnie wykonane wspaniałe kwieciste laurki i poduszeczki na szpilki
w kształcie serduszka. Impreza dedykowana paniom zakończyła się poczęstunkiem.
Także dla maluchów, które za swoje występy otrzymały od swoich gości słodycze.
Kultura
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Sztuka to wielkie ucho i wielkie oko
świata: słyszy i widzi – i ma zawstydzić,
drażnić, budzić sumienie
Joseph Conrad
str. 19
Byłem tylko pomocnikiem Puchalskiego
W piątkowy wieczór, 6 marca, na Zamku Królewskim, w setną rocznicę urodzin Włodzimierza Puchalskiego,
odbyła się inauguracja jednej z cyklu
wielu wystaw zaplanowanych w Roku
Puchalskiego. Na wernisaż przybyła
córka mistrza fotografii – Anna Puchalska.
myszy czy pszczoły. Podczas wypraw, które
zawsze profesjonalnie organizował, każdy
dzień zapisywał w pamiętniku podkreślając
zawsze, to, czego nie dopilnował, o czym
zapomniał, by móc na drugi raz być jeszcze
bardziej doskonałym. To był ciekawy człowiek”.
Ponad 30 fotografii w kolorze czarno-białym z lat 60-tych przedstawiające mistrza
podczas „bezkrwawych łowów” jest nie
lada gratką nie tylko dla miłośników twórczości Puchalskiego.
Marta Walczak
Swoją osobą wernisaż zaszczycili także
krakowscy artyści, profesorowie i znawcy
fotografii, którzy niejednokrotnie czerpali
wiedzę z prac Puchalskiego.
Przedstawione fotografie odzwierciedlają
jego naturę, ukazują człowieka, który oddaje się w pełni swej pasji. Ten niezwykły
dar, który posiadł jest nieprzecenioną edukacyjną wędrówką po Polsce dla wielu jego
uczniów. W zaciszu wystawy można do-
strzec cząstkę artysty, jego ukochany fotel.
To symboliczne miejsce nie pozwala zapomnieć, kto jest bohaterem wystawy.
Licznie zgromadzona publiczność świadczy o jakże wielkiej popularności artysty.
Młodzież odkrywa tajniki fotografii, a starsze pokolenie na nowo powraca wspomnieniami do czarno-białej fotografii i kanonu
filmu przyrodniczego.
Najbliższe wystawy
Włodzimierza Puchalskiego
(przygotowane przez Muzeum
Niepołomickie z własnych zbiorów)
 8 IV-8 V, Muzeum Uniwersytetu
Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie
 26 IV, Pola Mokotowskie
w Warszawie, Dzień Ziemi
Muzeum Niepołomickie zorganizowało wystawę prac Wojciecha Plewińskiego,
przyjaciela artysty, ucznia Puchalskiego,
który przyznaje się wręcz do fascynacji
swym mistrzem. Wspominając Puchalskiego podkreślał wielokrotnie w swoich wypowiedziach jego profesjonalizm „…byłem
tylko pomocnikiem Puchalskiego, „używanym człowiekiem” do filmu i fotografii.
Włodek – jak go nazywa – był nieśmiały,
o ogromnej wiedzy, doświadczeniu, cały
się poświęcał podczas pracy. Ciekawostką
niech będzie fakt, że wielokrotnie podkładał dźwięki do swoich filmów, świetnie
naśladował odgłosy wydawane przez lisy,
Puchalski na II Festiwalu Polarnym
Muzeum Niepołomickie prezentowało
wystawę Włodzimierza Puchalskiego
pn. ”Arktyka i Antarktyka” na II Festwalu Polarnym w podwarszawskim
Izabelinie, podczas którego zostały
zaprezentowane również różne sfery
działalności Polaków za kołem podbiegunowym.
(mw)
Impreza zorganizowana została w ramach
obchodów zakończenia IV Międzynarodowego Roku Polarnego. Muzeum Nie-
połomickie współtworzyło wystawę prac
Włodzimierza Puchalskiego. Podczas festiwalu zapoznano uczestników z głównymi kierunkami polskich badań i eksploracji w rejonie Arktyki z ostatnich kilku lat.
Nie zabrakło również ciekawostek, w tym
popularno-naukowych opowieści o badaniach w rejonie Spitsbergenu i na Antarktydzie, zdobywaniu szczytów najwyższych
gór Arktyki czy wspinaniu na klify fiordów
Grenlandii. To była nie lada gratka nie tylko dla miłośników odległych kontynentów
i globtroterów.
KULTURA
str. 20
Pojechać na grób ojca...
Z Anną Puchalską, córką artysty, rozmawia Marta Walczak
100 tys. negatywów, 5 tys. przezroczy,
aparaty fotograficzne, albumy, ukochany fotel, zegar z kukułką, liczne
nagrody i medale. Czyli śmiało można
stwierdzić, że muzeum jest jedynym
mecenatem mistrza. Jaką Pani posiada
najcenniejszą pamiątkę po ojcu?
Anna Puchalska: Kamień. Ten sam kamień,
który zawsze leżał u ojca na biurku, choć
nie wiem dokładnie skąd pochodzi, ale ma
w sobie to coś. Jakąś duszę, która ciągle
przypomina mi ojca.
Rok 2009 to rok szczególny dla postaci Puchalskiego. Muzeum ogłosiło go
nawet Rokiem Puchalskiego. Czy dzięki temu na nowo odżyją wspomnienia?
Tak, wspomnienia odżywają za każdym razem, kiedy mam okazję uczestniczyć w różnych spotkaniach, wernisażach. Dla mnie
tato tylko wyjechał… Wyjechał na kolejną
wyprawę…
Marta Walczak: Muzeum Niepołomickie jest w posiadaniu najcenniejszych
zbiorów po Pani ojcu. Przypomnijmy:
Włodzimierz Puchalski był niewątpliwie mistrzem w swojej dziedzinie.
Czy to prawda, że był przy tym bardzo
skromnym człowiekiem, nade wszystko
ceniącym spokój i samotność?
Podróż do Tyduszen
Wszyscy, którzy mimo chłodu i deszczu, wybrali się 12 marca do Staromiejskiego Domu Kultury na krakowskim
Kazimierzu, by znaleźć się w fikcyjnej
krainie Tyduszen, nie żałowali. Do krainy rozmaitymi drogami doszła trójka
artystów – fotograficy Anna Chłopik
i Paweł Mistak oraz malarka Majka
Wójtowicz.
sce w Krakowie w 2005 r. Zatytułowana
została Cytrynowy dzień – dominowały na
niej obrazy w ciepłej żółto-pomarańczowo-zielonkawej kolorystyce, optymistycznie nastrajające do życia, wśród nich niezapomniane obrazy nasturcji i jabłek rozrzuconych na stole. Potem kilka kolejnych
Dorota Kulesza
Dwoje pierwszych poprzez znajomych
i przyjaciół związanych jest z Niepołomicami pośrednio, natomiast warto poznać Majkę Wójtowicz – mieszkankę Niepołomic –
od lat zaskakującą coraz to innymi, nowymi
obrazami. Obecnie pracownik Muzeum
Narodowego w Krakowie, studia skończyła
na wydziale Wychowania Plastycznego Akademii Pedagogicznej w Krakowie w 1996 r.
Brała udział w pracach i wystawach Korporacji Artystycznej SZKOŁA, miała również
swój autorski teatr plastyczny w Krakowie.
Pierwsza indywidualna wystawa miała miej-
wystaw w Krakowie, Dębicy, Zabierzowie.
Artystka związała się ze Staromiejskim Domem Kultury na Kazimierzu i po raz drugi
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Tak, to prawda. Do domu rodzinnego wracał tylko na święta. Pamiętam święta Bożego Narodzenia i Wielkanocne z ojcem.
Jednak większość czasu przebywał w swojej ostoi w Morusach, skąd miał blisko nad
rozlewiska Narwi i Biebrzy – to było jego
życie.
Twórczość Puchalskiego zasłynie nie
tylko w Polsce, ale również na dwóch
biegunach za sprawą skutecznej promocji Muzeum Niepołomickiego poprzez wypożyczenie jego fotografii na
potrzeby wystawiennicze.
To dla mnie zaskoczenie, że po tylu latach,
w dobie takiej techniki cyfrowej, zdjęcia
ojca do dziś się cieszą fascynacją. To niesamowite, że tak wiele młodych ludzi, którzy
znają ojca tylko z opowieści, wzoruje się na
jego nietypowych ujęciach przyrody. Warto
podkreślić, że są to w większości zdjęcia w
technice czaro-białej.
Musze pani zdradzić, że spotkałam się raz
z przypadkiem, kiedy byłam w okolicach
Morus, gdzie miał domek i tam nauczycielka geografii, która opowiadała o regionie
nie wspomniała nic o ojcu, który tam przecież spędzał każdą wiosnę. Okazało się, że
o nim nie słyszała. Więc i tak też się zdarza.
Jakie ma Pani marzenie?
Pojechać na grób ojca... (przyp. red. na Antarktykę)
tam zdecydowała się wystawić swoje nowe
prace. Trudno się dziwić, atmosfera wnętrza, a przede wszystkim sympatia i ciepło
pracowników SDK współgrają z nowymi
obrazami malarki.
Tym razem – zaskoczenie – Majka Wójtowicz po raz pierwszy zaprezentowała
miniatury malowane akrylami i pastelami.
O obrazach tych napisał Michał Baca, komisarz wystawy: jej prace wyróżniają
się wielką intuicją kolorystyczną oraz
charakterystycznym połączeniem farby
i tłustej kredki. W jej pejzażach i martwych naturach pewna deformacja służy
wydobyciu ekspresji lub witalnej siły
tkwiącej w malowanym temacie. (…)
Napięcia, dekoracyjność linii oraz oddziaływanie kolorów są bardziej przez
artystkę cenione niż poprawność kształtów i wykończenie szczegółów.
Kto chciałby przenieść się na
chwilę do mitycznej krainy może
zajrzeć do Galerii Atelier przy ulicy
Szerokiej 16 w Krakowie. Wystawa czynna
do 10 kwietnia b.r.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
KULTURA
Apokryf Agłai
z dzieciństwa. Pamiętam te najpiękniejsze
chyba na polskim wybrzeżu plaże, strzeżone w słusznym okresie przez żołnierzy.
No tam faktycznie mogła wylądować bohaterka…
Dorota Kulesza
Coraz częściej dochodzę do wniosku,
że wybierając współczesną literaturę do
poczytania, sięgam przede wszystkim do
propozycji polskich autorów. Lubię szukać
podobieństw w kreowanej przez pisarzy
rzeczywistości z tym, co dookoła nas, lubię
poruszać się z bohaterami po znanych mi
ulicach czy miejscowościach. Chyba dlatego współcześni Prusowi z taką ciekawością
czekali na każdy kolejny odcinek „Lalki”,
mogli przecież z bohaterami przechadzać
się po Ogrodzie Saskim lub zrobić zakupy
w sklepie łudząco przypominającym magazyn Wokulskiego. Ciekawie wygląda też
konfrontacja z przeszłością. Lata siedemdziesiąte, osiemdziesiąte, a zwłaszcza dziewięćdziesiąte opisywane są rozmaicie, nie
pozostawiając cienia wątpliwości, że niekoniecznie wszyscy uczestniczyliśmy w tych
samych wydarzeniach, albo – w zależności
od przysłowiowego punktu siedzenia patrzyliśmy na nie inaczej.
Jeśli zamknęłam czytaną ostatnio powieść
z mocnym postanowieniem sięgnięcia po
kolejny utwór pisarza, to znaczy, że nie
żałuję wyboru. Apokryf Agłai Jerzego
Sosnowskiego mnie zaskoczył. Dałam się
wciągnąć fabule, świetnie opowiedzianej,
rozgrywającej się przynajmniej po części
w przestrzeni szkolno-nauczycielskiej
i ciekawie poprowadzonej narracji, dynamizującej powieść w kolejnych częściach.
Historia obsesyjnej miłości niedoszłego
laureata Konkursu Chopinowskiego do
tajemniczej, pięknej Lili jest główną osią
konstrukcyjną utworu, ale ileż ciekawych
wątków dookoła.
Toksyczna miłość matki do syna, rozterki porzuconego przez żonę mężczyzny,
obserwacje z pokoju nauczycielskiego
warszawskiego liceum i wreszcie tajemniczy mężczyźni, agent CIA, porwanie
młodej kobiety, rozpacz jej ukochanego.
Niepostrzeżenie fabuła zaczęła roić się
od sztucznych ludzi, rosyjskiego wywiadu,
operacji „Wenus” i przez moment się zniechęciłam. Na szczęście dobrnęłam z narratorką ostatniej części do plaży w nadbałtyckiej Białogórze, którą świetnie znam
Zastanowiłam się dłuższą chwilę nad
tytułem – pierwsze skojarzenia sięgają
oczywiście do apokryfów biblijnych, czyli
tekstów niepewnego autorstwa, nieautentycznych, ale rozpowszechnionych szeroko
w literaturze i ustnej tradycji średniowiecza. Niektóre motywy i wątki pochodzenia
apokryficznego, tworząc żywotne elementy
chrześcijańskiej wiary ludowej są znane do
dziś. A potem pomyślałam, że to jednak
trop, by uznać tę historię za nierealną,
rodem z twórczości Lema (któremu sam
autor składa podziękowania) i przyjrzeć się
jej nie pod kątem fabuły, ale jej zaplecza
psychologicznego. I ulżyło mi na myśl, że
jeszcze nie można manipulować człowiekiem za pomocą sztucznego człowieka.
Chociaż bohaterów żal mi było bardzo…
Niespodziewanie postscriptum do lektury
znalazłam w Internecie humanoid z ludzką
twarzą. Przebiegł mi dreszcz po plecach.
Dowiedziałam się, że w japońskiej szkole
podstawowej (Tokio) zacznie uczyć humanoid Saya – pierwszy na świecie robot. Mechaniczna nauczycielka zna wiele języków,
wybiera zadania z podręcznika, potrafi
sprawdzić obecność. Profesor Hiroshi Kobayashi pracował nad swoją mechaniczną
nauczycielką 15 lat, nieustannie ją ulepszając. Obecny model ma 18 silniczków, który
steruje ruchami mimicznymi, twarz została
wykonana z lateksu. Robot ma twarz młodej kobiety, potrafi wyrażać zaskoczenie,
zadowolenie, strach, smutek, złość i niesmak.
Ciekawe, co na to powiedziałby śp. Stanisław Lem? Zaciekawiony, ale skromny nie
wspomniałby pewnie o tym, że m.in. jego
fantazja pisarska była zaczynem wielu wynalazków. Interesujące byłoby też zdanie
Jerzego Sosnowskiego, którego bohater
brutalnie zderzył się z problemem sztucznego człowieka.
Przeczytałam Apokryf Agłai w odpowiednim czasie. Dzięki japońskiemu wynalazkowi mogłabym powieść zreinterpretować,
ale jakoś nie mam na to ochoty. Nie wydaje
mi się, że humanoid powinien zaczynać
od sali lekcyjnej. Nawet na swój własny
użytek jestem tego pewna. A Państwa serdecznie zapraszam do lektury!
str. 21
Zimowe warsztaty
Chóru Cantata
Skawica Leśna, zdaniem wielu członków chóru Cantata, a w szczególności
jego dyrygenta Bogusława Grzybka,
ma jakąś szczególną magię. W ciszy
i spokoju tego urokliwego zakątka udaje się sporej grupie ludzi, kochających
wprawdzie muzykę, ale różniących
się pod wieloma względami, począwszy
od wieku, przez indywidualne upodobania, aż do różnic charakterologicznych, przeżyć wspólnie wiele pięknych
chwil.
Leokadia Budek
Przede wszystkim zaś, udaje się w krótkim
czasie osiągnąć muzyczną sprawność w odtwarzaniu utworów tak dobrą, że sam dyrygent nie może wyjść z podziwu. Celem
głównym tegorocznych zimowych warsztatów było przygotowanie się do Małopolskiego Konkursu Chórów, który tradycyjnie już, odbędzie się na Niepołomickim
Zamku 4 i 5 kwietnia. Praca ruszyła ostro
od pierwszego dnia.
W tym roku przybyło Cantacie kilkoro nowych chórzystów, którzy swoim niezwykłym zapałem i przemożną chęcią opanowania jak największej liczby utworów,
a jest ich w repertuarze bez liku, zaraziło
chyba resztę zespołu. Skutkiem tych zaraźliwych energetycznych prądów było niemal
wymuszenie na dyrygencie, aby do konkursu zgłosić piękny, choć trudny, utwór
Scarlattiego, zdaniem dyrygenta, dla nas
nie do opanowania. Gdy po wielu żmudnych próbach udało nam się wreszcie odtworzyć całość i nie „spaść” ani o ćwierć
tonu, to wrzask radości był tak wielki jakby,
co najmniej, „złote pasmo” było już nasze. Na Scarlattim wszakże sprawa się nie
kończy i musimy przygotować jeszcze
co najmniej dwa inne utwory. Pracowaliśmy więc muzycznie gorliwie i radośnie: po
śniadaniu, przed kolacją, a często i po kolacji.
Dokończenie na str. 22
Dokończenie ze str. 21
Profesor Grzybek nie byłby sobą, gdyby
nie zmontował wyprawy w góry. Warunki
nie były łatwe, śnieg głęboki, a widoczność
raczej kiepska. Ośmioro młodych napalonych wyruszyło sobotniego poranka, pomimo obiekcji całej reszty. Kierunek: Hala
Krupowa-Okrąglica.
Oprócz szaleństw na śniegu, mieliśmy też
bardzo udaną imprezę „ostatkową”. Dzieci
dały pokaz teatrzyku lalkowego, młodzież
wystąpiła ze składanką muzyczną w której, w dowcipny sposób, wyrażone zostały
przeróżne odcienie ich uczuć związane z
chóralnymi zajęciami i oczywiście z osobą
dyrygenta.
Bilans chyba wyszedł im dodatni, bo przekonująco zabrzmiało ich „…uparcie i skrycie Cantato kocham cię, kocham cię nad
życie….”. Z kolei, nasz Maestro wystąpił
jako obiekt centralny scenki, w której kilka chórzystek, z jego małżonką włącznie,
odśpiewało do Niego parę strof, będących
refleksją nad aktualną sytuacją dyrygenta.
Między innymi znalazły się tam frazy takie
jak:
Chociaż Gawron trochę siwy,
ale jeszcze urodziwy
Kroczy dumnie, pierś wypina,
jeszcze się go humor trzyma.
Tu Organum tam Cantata,
tak nasz Gawron w koło lata
Czy to dobrze skończy się,
powiedz, powiedz Gawronie.
Chcesz rozwinąć swoje
zdolności muzyczne?
Poznać ciekawych ludzi
i zwiedzić wiele
wspaniałych miejsc?
Dołącz do Niepołomickiego
Chóru Cantata, który ogłasza
nowy nabór członków.
Zapraszamy dorosłych
i młodzież od lat 12.
Próby odbywają się we wtorki
i czwartki w godz. 16.45-18.45
na Zamku Królewskim
w Niepołomicach.
Kontakt: 0 602 785 729
KULTURA
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Na kapliczkowym szlaku
To nie był spokojny tydzień w Zabierzowie Bocheńskim. Spłoszone ptaki
nieustannie podrywały się z pól, ktoś
błąkał się po chaszczach, lasach i wałach wiślanych. Widywano całe grupy
uzbrojone w aparaty fotograficzne, telefony komórkowe i notatniki. Grupki te
ukradkiem przemieszczały się w dużym
pośpiechu po całej okolicy, dłużej nie
zagrzewając miejsca.
Kapliczki budowano z rożnych przyczyn.
Aby za coś podziękować, prosić o opiekę czy ochronę przed żywiołową naturą.
Często taka inicjatywa napotykała liczne
trudności, na przykład ze strony władz komunistycznych. Trzeba było wiele dobrej
woli i starań, by doprowadzić ją do końca.
A dziś – wśród zadbanych, odwiedzanych
często kapliczek są i takie, o których świat
zapomniał i nikt już nie wie, jaki to smutny
święty spogląda na świat poprzez gęste zarośla, wśród których zaginął.
Wszystkie kapliczki zostały przez młodzież
opisane i wraz z barwnymi zdjęciami zostaną zebrane na specjalnej wystawie. Powstała także makieta parafii z naniesionymi
zabierzowskimi kapliczkami.
Krystyna Mirek
Byli to uczniowie Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim, którzy z pasją godną profesjonalnych dziennikarzy przygotowywali
się do kolejnej konkurencji Szkolnej Ligi
Twórczości. To już VI edycja; autorski, unikalny na skalę kraju, projekt szkoły, kształtujący twórczą postawę uczniów. Tym razem była ona poświęcona kapliczkom znajdującym się w najbliższej
okolicy. Temat wywołał
wśród uczniów ogromne zainteresowanie. Nie
zważając na deszcz, błoto i zimno, wśród licznych przygód odnaleźli
i sfotografowali o wiele
więcej kapliczek niż ktokolwiek się spodziewał.
Odkryli również, że z
każdą z nich wiąże się
jakaś piękna, smutna,
a czasem i tajemnicza
historia. Opowieści o
kapliczkach były oczywiście trudniejsze do
zdobycia niż zdjęcia.
Trzeba przyznać, że mieszkańcy zabierzowskiej parafii chętnie dzielili się swoją wiedzą. Najcenniejsze były babcie. Zdarzały
się prawdziwe wyścigi, aby dotrzeć jak najszybciej do takiej babci, która znała najlepsze historie. Uczniowie odnaleźli budowniczych i fundatorów lub ich dzieci, które
po dziś dzień kapliczkami się opiekują oraz
wielu ludzi szczerych i serdecznych, chętnie opowiadających ciekawostki związane
z tymi szczególnymi miejscami kultu.
We wtorek 17 marca, tradycyjnie, odbyła
się w szkole konkurencja Ligi Twórczości.
Przygotowana przez panie B. Nowak i A.
Stojek, miała formę testu z bardzo zróżnicowanymi zadaniami o dużym poziomie
trudności (scenariusz „Kapliczki” to fragment większego projektu „Autoportret.
Warsztaty” przygotowywanego w ramach
Foto: Archiwum Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim
str. 22
zajęć poświęconych edukacji przestrzennej
dzieci i młodzieży w Małopolskim Instytucie Kultury). Uczniowie byli naprawdę dobrze przygotowani! Potrafili zlokalizować
na mapie właściwą kapliczkę, rozpoznać ją
na zdjęciu i opisać patrona. Sprawnie posługiwali się terminami fachowymi i podawali fakty zdobyte podczas swoich wypraw.
Emocji było sporo, a praca zaangażowała
zespoły klasowe, bowiem każdy czuł się
specjalistą od „swoich”, osobiście odnalezionych budowli. Tylko zespół sprawnie
współdziałający miał szansę na wygraną.
Młodzi filharmonicy na rzecz
walki z mukowiscydozą
10 marca muzyka filmowa wypełniła Salę Akustyczną niepołomickiego
Zamku, wszystko za sprawą „VIII
Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy”, której finałem w Niepołomicach był koncert w wykonaniu orkiestry
Krakowskiej Młodej Filharmonii.
Joanna Kocot
Na koncert, który był nie tylko przeżyciem
artystycznym, ale i świadectwem wsparcia
oraz pomocy rodzinom i chorym na muMukowiscydoza jest najczęściej występującą u ludzi chorobą genetyczną. Według
najnowszych badań, co 25 osoba jest nosicielem nieprawidłowego genu cystic fibrosis transmembrane regulator (CFTR). Na
2500 noworodków, jeden rodzi się z mukowiscydozą. Statystycznie więc przybywa
rocznie około 120 dzieci cierpiących na tę
chorobę, niestety niewiele z nich ma szansę na wczesną diagnozę. Więcej informacji:
www.mukowiscydoza.pl
kowiscydozę, zaproszone zostały niepołomickie szkoły. Sala Akustyczna wypełniła
się po brzegi młodzieżą w różnym wieku,
poczynając od podstawówki, na liceum
kończąc. Specjalnie dla nich wystąpili młodzi muzycy z orkiestry Krakowskiej Młodej
Filharmonii – uczniowie Zespołu Szkół
Muzycznych im. M. Karłowicza w Krakowie pod dyrekcją Tomasza Chmiela. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął
burmistrz Stanisław Kracik.
Filharmonicy
zagrali rewelacyjnie. Zaczęli
polskimi piosenkami z
przedwojennych filmów,
były więc m.in. „Seksapil”, „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Baby”,
„Ach jak przyjemnie”.
Jak się okazało, repertuar młodym słuchaczom
nie był obcy. Dyrygent,
który jednocześnie prowadził koncert, od czasu do czasu zadawał
Gdybym był poetą ...
Arek
Warsztaty poetyckie! – tego jeszcze u nas nie było. Przecieram oczy
ze zdumienia, bo Gazeta Niepołomicka głosi, że w Kawiarni Wenecja 5 marca od godz. 16-tej może mnie takie szczęście spotkać.
Na spotkanie zaprasza poeta Jerzy Piątkowski, do niedawna zasiedziały Krakus, ale teraz podobno już mieszkaniec Niepołomic.
Wydał, jak z Gazety wynika, dwadzieścia poetyckich książek. Przed
przyjściem na owe warsztaty rzucam się do Internetu – sprawdzam
i widzę czarne na białym, że to nawet ciekawy gość.
Warsztaty poetyckie ... więc trzeba zabrać kowadło i młotek do
rozbijania metafor ... kujmy żelazo póki gorące. Lecę więc do Wenecji, zobaczę czy można pogadać. Sam piszę tylko dla siebie ... i z
przerwami od kilku lat ... do szuflady. Przed godziną 16-tą zjawia
się szpakowaty okularnik, na mój węch, wstrzemięźliwy. Ale od
razu mogę dać sobie uciąć głowę, że to on.
Uwaga: Spotkania poetyckie w Wenecji
Od marca, co dwa tygodnie w Kawiarni Wenecja, spotykają się miłośnicy
poezji . Najbliższe spotkania: 2 i 16 kwietnia w godzinach od 16 do 18.
Na spotkanie można przynieść własne wiersze, przeczytać i porozmawiać o nich. W kwestiach poetyckich doradzać będzie Jerzy Piątkowski,
zaliczany do współtwórców Nowej Fali. Z Julianem Kornhauserem,
Adamem Zagajewskim, Stanisławem Stabro, Witem Jaworskim tworzyli
grupę poetycką „Teraz”. Jerzy Piątkowski opublikował dwadzieścia książek poetyckich, a niedawno przeprowadził się Krakowa do Niepołomic.
str. 23
pytania dotyczące utworów, a słuchacze
nie mieli problemów z odpowiedziami. Po
piosenkach Hanki Ordonówny, Eugeniusza
Bodo czy Aleksandra Żabczyńskiego przyszła kolej na walc Waldemara Kazaneckiego
z „Nocy i Dni”, był też „Taniec węgierski”
Johannesa Brahmsa, piosenka „Memories”
z musicalu „Cats” Andrew Lloyd Webbera,
tango Astora Piazzolli i muzyka Nino Roty
z filmu „Ojciec chrzestny”. To zresztą tylko
niektóre ze wspaniałych kompozycji, jakie
pojawiły się w repertuarze koncertu.
Młodzi muzycy zaskakiwali swoją wirtuozerią. Atmosfera zrobiła się na tyle gorąca,
że potrzebne były przerwy na dostrajanie
instrumentów, które pod wpływem ciepła
się rozstrajały.
Stolik jest zarezerwowany, właściciele kawiarni podekscytowani.
Ach co to będzie. Śledzę każdy jego ruch ... myślę, że i oni też.
Gość wykłada swoje dwie książki, najnowszy numer Gazety Niepołomickiej – pewnie, by go można było odróżnić; prosi o kawę
i czeka. Czekam i ja w swoim kącie, nos zasłaniam gazetą, chociaż
mnie korci i coś roznosi, ale kurka Felek nie mam śmiałości, by
podejść ... Dalej więc siedzę jak mysz pod miotłą.
Wchodzą znane mi z widzenia dwie nieco starsze dziewczyny... takie wybij okno i wiem, że na randkę to tu nie przyszły ... coś tam
zamawiają ... i też łypią na okularnika. Może piszą poezję miłosną
i nie bardzo wiedzą, czy z tym teraz zdradzić się czy nie? A może
myślą, że gdy zobaczy okularnik jak piszą, to je wyśmieje ... sam już
nie wiem. Mija kwadrans ... widzę dwóch chłopaków i dziewczynę
pewnie ze szkółki i też patrzą na Piątkowskiego zamawiają cocacolę ... coś do siebie mamroczą , ale nie widząc wsparcia rówieśników rezygnują mimo, że ich korci by podejść i zacząć rozmowę.
Nagle następuje nieoczekiwana zmiana, bo w kawiarni pojawia się
nasza dyrektor biblioteki. Tu nie mam wątpliwości – widać, że już
znają się z poetą. Po chwili podana kawa dymi i rozmowa leci na
całego. Jestem coraz bardziej wściekły na siebie, że przegapiłem
okazję. A oni gadają i gadają - tak mija dwie godziny.
Pora zbierać się do domu ... z Gazety wiem – co za szczęście, że za
dwa tygodnie będzie nowa okazja, bo to dopiero początek warsztatów. Muszę dokładnie popatrzeć na to uzbierało się w szufladzie
i walę jak w dym do Piątkowskiego. W końcu nie taki gościu straszny jak mi się wydawało.
Foto: Jerzy Golowski
KULTURA
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
str. 24
Czytelnia
Z Felicjanek 10...
Anna Kaszuba Dębska i Łukasz Dębski zawitali 18 marca do Biblioteki Publicznej w Niepołomicach. On – autor
pełnych humoru i świeżości wierszy dla
dzieci, ona – ilustrator, ale nie tylko...
Z niepołomickimi czytelnikami rozmawiali i czytali wiersze, rysowali, ucząc
jak w łatwy sposób można narysować
zwykłe-niezwykłe zwierzęta. Pokazali
także film: „Felicjanek 10” – kreskówkę o Janie Pawle II, a raczej o małym
chłopcu Lolku, który znacznie później
został papieżem. Film został narysowany przez panią Annę, opowiedziany
przez pana Łukasza.
Anna: Nie, głównie najpierw jest wiersz. Ja
działam na zlecenie (śmiech). Chociaż często prosiłam, napisz mi wiersz o krówce.
Tak lubiłam rysować krówkę…
Łukasz: Bo Anka ma tak, że ma zwierzęta,
które lubi rysować. Jest też kilka zwierząt
tabu, o których nie mogę pisać np. konik...
Anna: Absolutnie nie będę rysować konika!
Od napisania książki do wydania jej
jest jeszcze długa droga, szczególnie za
pierwszym razem, jak wam się to udało?
Anna: To było tak: Łukasz pisał do szuflady, ja zrobiłam ilustracje. Mój profesor
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Książka, nierozdzielny towarzysz, przyjaciel
bez interesu, domownik bez naprzykrzenia
Ignacy Krasicki
Anna: To już było dawno. Dziesięć lat
temu, a teraz wyszło wznowienie z nowymi
ilustracjami, bo stwierdziliśmy, że nie będziemy się powtarzać, tylko trzeba wymyślić coś nowego.
Książki dla dzieci to nie wszystko czym
się zajmujecie?
Łukasz: Nie, mamy jeszcze Cafe Szafe –
taki dom kultury można powiedzieć, bo
poza zwykłą działalnością klubową, koncertami, są tam wernisaże, bardzo dużo
spotkań literackich z ilustratorami. Ostatnio Festiwal Poezji. To taka impreza ogólnopolska, która odbywa się w 21 miastach
organizowany przez Instytut Poezji i instytucje lokalne. Akurat w Krakowie my to robiliśmy. Był u nas np. Jacek Dehnel i Wojtek
Joanna Kocot: Od czego zaczęła
się Państwa przygoda z pisaniem
dla dzieci?
Anna Kaszuba Dębska: Od dzieci.
Łukasz Dębski: Jak już wiedzieliśmy, że urodzi się nasza pierwsza
córka, chcieliśmy zrobić dla niej książeczkę. W trakcie wakacji, zacząłem
pisać wiersze, a potem Ania zaczęła
robić ilustracje...
Anna: To były niezwykłe ilustracje,
bo malowane na szybkach. Byłam
w pracowni książki i tak sobie wymyśliłam, że to nie będą takie zwykłe
ilustracje malowane na papierze tylko
jakieś inne. Najpierw zrobiłam lepione z szybkami, a potem – druga wersja – malowałam na starych oknach.
Pomyślałam, że zrobię takie ilustracje,
a potem ustawię je pod ścianami, albo
zrobię tunel i ona będzie sobie żyła
w takim świecie. I tak to się zaczęło.
Jak wasze dzieci odbierają pisanie?
Anna: Dla nich to jest już chleb powszedni.
Znowu coś się dzieje.
Łukasz: Ale chętnie pomagają, zwłaszcza
przy ilustracjach.
Anna: Siadamy razem do stołu. Wywalamy
mąkę, sól, ciapciamy się w tym, a potem lepimy.
Czy z tego lepienia są też jakieś pomysły na wiersze?
z uczelni powiedział: zrób coś z tym, to
jest dobre. Przyznałam mu rację i zaczęłam
namawiać Łukasza. A on mówił: nie będę
tego drukować, to jest moja poezja. Ale
potem powiedział: jakbym wydał, to tylko
w Znaku, a ja mówię: dobra.
Łukasz: Chciałem uniknąć tego chodzenia i proszenia. Nie było mi to do niczego
potrzebne, dziecko już miało książkę. Ale
udało się wydać w Znaku, a potem już poszło.
Bonowicz. Byli także Lessers Band, łączący
poezję z muzyką alternatywną.
Anna: Udało nam się w zeszłym roku zrobić akcję „Herbatka z Herbertem”, w kilku
krakowskich knajpkach do każdej zamówionej herbaty dodawana była karteczka
z wierszem Herberta. Każdy mógł sobie
poczytać. Tym razem zamierzamy zrobić
„Espresso z Wisławą” i do każdego espresso dołączony będzie wiersz Szyborskiej.
Łukasz: Zaraziliśmy tym pomysłem kilkanaście miejsc w Krakowie.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Anna: Łukasz jeszcze pisze dla dorosłych.
Dwa czy trzy lata temu została wydana
książka Cafe Szafe, a teraz będzie wydawana po czesku.
Łukasz: Na angielski też już jest przetłumaczona, ale jeszcze nie będzie wydawana.
Anna: Poza tym Łukasz jest także laureatem konkursu „Pisz do Pilcha”, zresztą od
tego też zaczęło się pisanie dla dorosłych.
CZYTELNIA
Do czytania…
poleca Barbara Wyczesana
Puszka
Barbara Kosmowska
Wydawnictwo Literatura, Łódź, 2008
str. 25
Michała, chociaż przeciwności i nieporozumień nie brakuje.
13 skrytka
Kalina Jerzykowska,
Wojciech Karwacki
Wydawnictwo Literatura, Łódź, 2005
A pani jeszcze film...
Anna: Tak, ja jeszcze film.
Dlaczego Felicjanek 10?
Anna: Tam się wszystko zaczęło. Felicjanek 10 to jest miejsce, gdzie mieści się Cafe
Szafe i faktycznie w tej kamienicy mieszka
pani, która znała papieża. Zrodził się pomysł, wspólnie z koleżanką napisałyśmy
scenariusz i udało się go zrealizować. Ale
pracuję jeszcze nad książkami. Czasem
maluję artystycznie, ale już coraz rzadziej.
A teraz jeszcze robię doktorat z projektu
książkowego.
A jak się wasze dzieci w tym znajdują?
Anna: Ciągle robią coś z nami.
Łukasz: Chociaż już powoli wchodzą
w wiek, że mają swój świat. Czytają bardzo
poważną literaturę...
Anna: Tak, już właściwie czytamy te same
książki. To już zupełnie inny świat od tego
z wierszy. I też już czasami, tak myślę, żeby
zrobić coś takiego dla nich, dla nastolatków.
Może jakieś fantasy...
Na dzisiejszym spotkaniu widać było,
że dzieci znają wasze wiersze.
Anna: No właśnie znają.
Łukasz: Daje to satysfakcję. Spotykamy się
z nimi na targach, czy na takich spotkaniach
jak to. Czasem na spotkania jeździmy za
granicę, zapraszają nas np. polskie szkoły
w Holandii. Na takich wyjazdowych spotkaniach dzieciaki bardzo się starają, często
wynajmuje się cały teatr i robią spektakl nawet na 15 aktorów. Dzięki temu dzieci mają
kontakt z żywym językiem. Na początku
bardzo nas to zaskoczyło.
Którą dziedzinę swojej działalności lubicie najbardziej?
Łukasz: Właśnie tę różnorodność.
Anna: Tak naprawdę mamy zawody samotników – ja mogę sobie sama malować,
Łukasz gdzieś tam pisać – i gdybyśmy nie
mieli Cafe Szafe, to w ogóle nie mielibyśmy kontaktu ze światem. A z drugiej strony tam się tyle dzieje, że czasem trzeba na
chwilę odpocząć i to daje właśnie pisanie
i malowanie.
Doskonała lektura dla nastolatek. Autorka
porusza w niej bowiem problemy związane z relacjami osobowymi w rodzinie oraz
pomiędzy rówieśnikami. Główna bohaterka wychowuje się w niepełnej rodzinie.
Mieszka z matką, natomiast o ojcu, którego
prawie nie pamięta, chciałaby dowiedzieć
znacznie więcej. Osobą bliską sercu Puszki
staje się babcia Anna Józefina, matka ojca.
Mimo, że poznaje ją zbyt późno rodzi się
między nimi wspaniała nić porozumienia.
Pojawia się też pierwsze, szczere uczucie do
Wykłady
historyczne
Biblioteka Publiczna zaprasza na cykl
wykładów poświęconych historii Niepołomic. Autor wykładów, Tadeusz Jasonek, na podstawie własnych badań i
kwerend źródłowych przybliży lata 1867
-1939 r., kiedy to Niepołomice funkcjonowały jako gmina samorządowa.
„W przeszło 600-letniej historii naszego
miasta o jego rozwoju decydowali królowie,
starostowie i ich urzędnicy. Po I rozbiorze taką rolę pełnili urzędnicy austriackiego zaborcy. Mieszkańcy Niepołomic mieli
swój udział w rozwoju miasta tylko przez
wykonywanie pracy przy realizacji celów
ustalonych przez innych. Nadanie autonomii Galicji w latach 60-tych XIX stulecia
i ustanowienie samorządnych gmin umożliwiły mieszkańcom Niepołomic określenie
tego, jakie miasto chcieliby mieć i pozwoliło na udział w jego przemianach. Wykłady
dostarczą wiadomości historycznych ukrytych w dokumentach, przywołają postacie
Niepołomiczan. Jednak ich celem jest także
skłonienie żyjących obecnie w Niepołomi-
Autorzy przekonują o wartości czytania.
Książka przedstawia sympatyczną rodzinę
pewnego wydawcy, która jest miłośnikiem
książek. Dzieci wydawcy, Asia i Michał,
dążą do odkrycia tajemnicy ogromnego
biurka ojca, do rozwiązania zagadek związanych z książką. Autorzy prezentują też
listę wartych czytania książek dla dzieci,
wśród których znajdują się m. in. Baśnie
Andersena, Baśnie braci Grimm, Dzieci z
Bullerbyn, Plastusiowy Pamiętnik, Ferdynand Wspaniały i wiele innych.
cach do opowiedzenia historii rodzinnych,
które wzbogacą naszą wiedzę o historii
miasta” – zachęca Tadeusz Jasonek.
Pierwszy z wykładów poświęcony wójtom,
naczelnikom i burmistrzom Miejskiej Samorządowej Gminy Niepołomice, zaprezentuje chronologię wydarzeń w tym okresie i przedstawi, w oparciu o najnowsze badania, korektę dotychczas publikowanych
informacji. Kolejne wykłady poświęcone
będą zasadom prawnym i praktyce działania instytucji gminnych, opiszą inwestycje
gminne często istniejące do dziś, opowiedzą o problemach Niepołomiczan i ich aktywności.
Kalendarium Biblioteki
22 IV- spotkania autorskie z Grzegorzem
Kasdepke, pisarzem, autorem książek dla
dzieci. Trzy spotkania w bibliotekach: w
Niepołomicach, w Podłężu, w Woli Batorskiej
28 IV- godz. 18.00, Biblioteka w Niepołomicach. Spotkanie poety z malarzem. Jerzy
Piątkowski będzie czytał swoje wiersze
w scenerii bieszczadzkich akwarel Janusza
Janasa.
Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Biernata
ul. Szkolna 1-3, 32-005 Niepołomice
tel. 0-12 281 10 86, Dyrektor 0 12 281 20 34
Kwestionariusz
12
str.
str. 26
18
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Prawdziwa podróż odkrywcza
nie polega na szukaniu nowych lądów,
lecz na nowym spojrzeniu
Marcel Proust
Kwestionariusz ten, to zestaw pytań, który krążył wśród bywalców europejskich salonów na przełomie XIX i XX wieku.
Dwukrotnie odpowiadał na nie Marcel Proust. Stąd znany jest powszechnie jako Kwestionariusz Prousta. Tym razem odpowiada Marek Ciastoń, Przewodniczący Rady Miejskiej
Główna cecha mojego charakteru:
Cechy, których szukam u mężczyzny:
Cechy, których szukam u kobiety:
Co cenię u przyjaciół:
Moja główna wada:
Moje ulubione zajęcie:
Moje marzenie o szczęściu:
Co wzbudza we mnie
obsesyjny lęk:
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem:
Kim lub czym chciałbym być,
gdybym nie był tym, kim jestem:
Kiedy kłamię:
Słowa, których nadużywam:
Wrażliwość. Nie mogę przejść obok problemów i sytuacji w życiu ludzi, których doświadczył los w różnych aspektach: krzywdy, niesprawiedliwości, nieporadności.
Mądrość, prawdomówność, dzielność.
Łagodność, inteligencja, wrażliwość, opiekuńczość, dbałość o siebie.
Szczerość i prawdomówność. Mówienie wprost, bez owijania w „bawełnę”.
Niesystematyczność – a co za tym idzie, chaotyczność, brak do końca uporządkowania
harmonogramu działania, akcyjność, koncentracja pracy na tzw. „ostatnią chwilę”.
Jazda samochodem. Wtedy wypoczywam. Przykład Staniątki – Berlin – Staniątki,
bez wysiadania z samochodu w Berlinie. Dbanie o samochód, mycie, sprzątanie.
Wtedy się „wylutowuję”.
Nie mam specjalnych marzeń. Pragnę szczęścia rodzinnego.
Uważam się za człowieka szczęśliwego.
Jest to dziwne – koszmarne sny.
Spadanie w przepaść, z bariery w nurt, ze schodów bez poręczy.
Nagła i niespodziewana śmierć członka najbliższej rodziny
Nigdy nie myślałem nad tak zadanym pytaniem,
a skoro tak, to chciałbym być tym kim jestem.
Nie zawsze mówię prawdę do końca, zwłaszcza kiedy moja wiedza i jej przekazanie
mogłoby kogoś zaboleć.
Nie umiem sam wskazać takich słów. Kiedy zwróciłem się o to do najbliższych,
wskazali mi słowo „kurde”. Sam się zdziwiłem.
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Może to zabrzmi głupio, ale nie mam swojego bohatera tej kategorii. Z dzieciństwa to
bohaterowie z książek Karola Maya, Zbyszko z Bogdańca z „Krzyżaków”.
Ulubieni bohaterowie życia
codziennego:
Ludzie czyniący dobro dla innych. Poświęcający swoje życie, swój czas. Z najbliższego
otoczenia to Francesca Lioce, ks. Jacek Ponikowski.
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Dar natury, który chciałbym
posiadać:
Jak chciałbym umrzeć:
Obecny stan mojego umysłu:
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
Moja dewiza:
Podłości, fałszu, dwulicowości, obłudy, agresji. Na to jest jedno słowo, ale z szacunku do
czytelników je pominę.
Namalować kota, aby nie trzeba było podpisu: „To jest kot”.
Po drugie może to nie dar natury, ale mógłbym umieć pływać
Chciałbym być przygotowany, czyli świadomie.
Oceniam go pozytywnie. Chociaż… niekiedy dłużej myślę nim podejmę decyzję,
czasem dodatkowo „pochodzę”.
Bardzo szybko wybaczam wszystkie błędy, choć z drugiej strony pozostają w mojej
pamięci. Sam fakt wybaczania nie eliminuje ich z mojej pamięci.
Ta sytuacja. To miejsce. Ten czas.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Być dobrym jak chleb
Św. Brat Albert Adam Chmielowski
Wolontariat
str. 27
Żyjemy obok siebie,
zacznijmy żyć razem
Gmina Niepołomice przystąpi do
realizacji systemowego projektu
w ramach unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. To jeden
z programów, którego wykonanie
przyczyni się do realizacji Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia 2007-2013.
Przemysław
Sewiołło
Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Niepołomicach będzie w 2009
roku realizował projekt w ramach zadania „Rozwój i upowszechnianie aktywnej
integracji przez ośrodki pomocy społecznej”. Projekt zatytułowany „Żyjemy obok siebie, zacznijmy żyć razem”
skierowany jest do dziesięciu osób niepełnosprawnych z terenu Gminy Niepołomice. Głównym celem projektu jest
zwiększenie potencjału zawodowego
osób niepełnosprawnych, ich zdolności interpersonalnych niezbędnych do
sprawnego funkcjonowania na rynku
pracy oraz integracja ze środowiskiem
lokalnym.
Cele projektu osiągnięte zostaną poprzez
realizację takich zadań jak: organizacja
kursu gastronomicznego, ceramicznego,
fotograficznego oraz komputerowego.
Osoby niepełnosprawne nabędą kwalifikacje merytoryczne i praktyczne w za-
Niepołomickie Centrum
Wolontariatu
ul. Targowa 5, tel. 012 281 36 90,
tel. kom. 666 144 167
e-mail: [email protected]
kresie wyżej wymienionych dziedzin.
Uzyskają one również doświadczenie
w zakresie nabywania nowych umiejętności. Przyznanie uprawnień zawodowych
może być pozytywnym przykładem dla
innych osób niepełnosprawnych, które
mają zamiar podnosić swoje kwalifikacje
i w przyszłości podejmować pracę. Ponadto istotnym celem projektu będzie
integracja beneficjentów ostatecznych
projektu ze społecznością lokalną.
W czasie „Dni
Niepołomic” zostanie
rozegrany mecz piłkarski.
Jego uczestnikami będą
osoby niepełnosprawne,
członkowie społeczności
lokalnej, pracownicy
Urzędu Miasta i Gminy
Niepołomice oraz byli
piłkarze klubu piłkarskiego
Wisły Kraków.
Działania o charakterze środowiskowym
przyczynią się głównie do wzmocnienia zdolności nawiązywania kontaktów
osób niepełnosprawnych z pełnosprawnymi. Rezultat ten będzie osiągnięty
poprzez zorganizowanie w czasie „Dni
Niepołomic” meczu piłkarskiego i pikniku integracyjnego. Jego uczestnikami
będą osoby niepełnosprawne, członkowie społeczności lokalnej, pracownicy
Urzędu Miasta i Gminy Niepołomice
oraz byli piłkarze klubu piłkarskiego
Wisły Kraków. Ważnym celem projektu
jest integracja tej grupy osób niepełnosprawnych z członkami młodzieży licealnej. Warsztaty zatytułowane „Ramię
w ramię” służyć będą przede wszystkim
wzmocnieniu umiejętności nawiązywania kontaktów między tymi grupami
osób.
Szukamy
wolontariuszy
na wakacje!
W lipcu, jak co roku, organizowany jest letni obóz dla osób niepełnosprawnych. Odbędą się dwa turnusy: od 1 do 13 lipca i od
12 do 24 lipca br.
W obozie wezmą udział osoby o różnym rodzaju niepełnosprawności. Codziennie prowadzone będą zajęcia rehabilitacyjne, siłownia,
fitness, basen itp. Oprócz tego – wiele wycieczek integracyjnych i bal na zamku w Niepołomicach.
Aby osoby niepełnosprawne mogły wziąć
udział w obozie, do pomocy będą potrzebni
wolontariusze. Ich praca polega na pomaganiu
obozowiczom w codziennych czynnościach
i zajęciach. Każdy, kto czuje potrzebę niesienia
pomocy i może ze swoich wakacji poświęcić
trochę czasu jest mile widziany.
Osoby niepełnosprawne biorące udział w obozach to często ludzie, którzy przez cały rok pozostają w domach lub całorocznych domach
opieki. To jedyny czas, kiedy mogą przebywać
pośród ludzi, uczestniczyć w zajęciach i wycieczkach. Są to często osoby samotne, które
potrzebują, jak każdy człowiek, pobyć razem,
pośmiać się i bawić.
Czego oczekuje się od wolontariusza? Przede
wszystkim serca i chęci niesienia pomocy.
Wolontariusz nie ponosi żadnych kosztów.
Ma zagwarantowane trzy posiłki dziennie,
uczestniczy także we wszystkich przygotowanych punktach programu.
Aby zostać wolontariuszem letniego
obozu dla osób niepełnosprawnych:
 Należy wypełnić ankietę wolontariusza:
www.gazeta.niepolomice.com
 Przesłać ją na adres: Urząd Miasta i
Gminy, Plac Zwycięstwa 13, 32-005
Niepołomice, z dopiskiem „Ankieta
wolontariusza”.
 Więcej informacji: wolontariat@niepo-
lomice.com oraz telefonicznie 0 666 144
167 lub 0 12 378 35 01.
WOLONTARIAT
str. 28
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Kampania parkingowa
Podobnie jak w ubiegłym roku, tak
i w tym, Gmina Niepołomice przystąpi do „Kampanii Parkingowej”.
Rok temu podczas akcji położyliśmy nacisk na wyznaczenie i wykonanie 15 nowych miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych
na terenie całej gminy.
Więcej informacji:
www.niepolomice.eu
www.gazeta.niepolomice.com
Przygotowania do Kampanii Parkingowej
Nowa premiera
W Środowiskowym Domu Samopomocy w Niepołomicach trwają
przygotowania do nowej integracyjnej sztuki „Skąpiec” Moliera,
w której wezmą udział podopieczni z bliźniaczych ośrodków w Tomaszkowicach oraz Brzezia. Premiera: czerwiec 2009.
Daniel Mamala
Propozycja sztuki została wybrana
wspólnie przez podopiecznych ŚDS.
Próby, w sali kinowej w Niepołomicach, połączone z warsztatami teatralnymi prowadzone przez opiekuna koła
teatralnego Justynę Lannoy trwają już
od dwóch miesięcy. Sztukę reżyseruje
Inka Dowlasz, współpracująca z Teatrem Ludowym, która w ubiegłym
roku pomogła w przygotowaniu naszej
pierwszej premiery „Moralność Pani
Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej.
Stowarzyszenie zaprasza dzieci i młodzież
niepełnosprawną oraz ich rodziny. Czeka:
pedagog, psycholog, terapeuta zajęciowy,
logopeda, rehabilitant, nauczyciel języka
angielskiego, atrakcyjne warsztaty muzyczne,
zajęcia w krytej pływalni.
W obu placówkach są organizowane zajęcia
integracyjne, korekcyjno-wyrównawczo-kompensacyjne w grupach oraz indywidualnie.
Działania adresowane są dla dzieci
z niepełnosprawnością, drobnymi deficytami
parcjalnymi, mających trudności w czytaniu
i pisaniu, oraz wymagających wsparcia i opieki
psycho-pedagogicznej. Wczesna profilaktyka to program dla dzieci przedszkolnych
wspomagający ich rozwój. Specjaliści i wolontariusze, realizują indywidualne programy
przygotowane i dostosowane dla każdego
uczestnika.
Foto: Daniel Mamala
Obecna kampania ma skupić uwagę na
promocji nowych uregulowań praw-
nych, zwłaszcza dotyczących wysokości mandatów dla kierowców parkujących bez uprawnień na tzw. kopertach
oraz na problemie bezprawnego zajmowania „kopert” na parkingach przy
centrach handlowych.
„Życzliwa Dłoń” – Stowarzyszenie na
rzecz niepełnosprawnych ze szczególnym
uwzględnieniem dzieci i młodzieży, od
roku 2001 działa m. in. na terenie gmin
Niepołomice i Kłaj, prowadząc dwie placówki.
Pomysłodawcą tego wielkiego przedsięwzięcia jest Magdalena Migdał,
pełniąca obowiązki kierownika ŚDS
w Niepołomicach. W przygotowaniach
pomagają terapeuci oraz wolontariusze
z Krakowa. Stronę wokalną wydarzenia
przygotowują mieszkańcy Domu dla
Niewidomych Mężczyzn w Niepołomicach. Nad stroną muzyczną czuwa
muzyk i kompozytor Zbigniew Huptyś, który opracowuje autorski podkład
muzyczny.
Wszyscy biorący udział w przedstawieniu wykazują się wielkim zaangażowaniem i zainteresowaniem teatrem.
Chociaż zdarzają się ciężkie chwile, bo
częste próby, oprócz dobrej zabawy
i wspólnej integracji, bywają też żmudne i pracochłonne, to jednak nikt nie
narzeka. Wszyscy mają w pamięci sukces ostatniej premiery i towarzyszące
temu pozytywne emocje.
Rodzice mogą uzyskać wsparcie psychologa,
pedagoga, pracownika socjalnego, otrzymać
informacje na temat przysługujących uprawnień, porady społeczno-prawne.
W ramach zadania Rehabilitacja Dzieci
i Młodzieży Niepełnosprawnej w placówkach
Stowarzyszenia „Życzliwa Dłoń” dotowanego
przez PFRON wymagane jest orzeczenie
o niepełnosprawności.
W placówce „Jaskółka” oprócz zadania
skierowanego do osób z niepełnosprawnością, prowadzona jest również Gminna
oraz Ponadgminna placówka wsparcia
dziennego, a także Centrum Wspierania
Rodziny, dotowane przez gminę Kłaj
i powiat wielicki.
Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza
„PLISZKA”
Niepołomice, ul. Piękna 4
tel.: 0 12 281 22 00, 0 603 513 138
Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza
„JASKÓŁKA”
Gmina Kłaj, Szarów
(budynek Wiejskiego Domu Kultury)
tel.: 0 503 150 638
Stowarzyszenie „Życzliwa dłoń”
KRS 0000106569
31-620 Kraków, Os. Bohaterów Września 1,
lok.4/G/4
tel.: 0 12 640 10 71, fax: 0 12 640 10 72
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Posiadanie pieniędzy jest lepsze od ich braku,
przynajmniej z powodów finansowych
Mój portfel
str. 29
Woody Allen
Karty bankowe, ich rodzaje
i główne cechy
Pierwsze karty bankowe były tzw. upoważnieniami do zamówionego towaru,
ale funkcjonowały na podobnych zasadach co karty współczesnych i pojawiły
się w USA na początku XX wieku. Są
powszechnie uznawanymi, elektronicznymi i uniwersalnymi środkami zdalnego dostępu do pieniędzy.
Jacek
Krzysztofek
Najczęściej spotykane podziały kart bankowych to, według kryterium funkcjonalności: karta bankomatowa, płatnicza, wstępnie opłacona oraz karta wirtualna. W zależności od sposobu rozliczania transakcji,
wyróżniamy kartę debetową, kredytową
oraz kartę obciążeniową i z odroczonym
terminem płatności.
Karta bankomatowa. Przeznaczona jest
wyłącznie do dokonywania wypłat gotówki
oraz innych transakcji z użyciem bankomatu, np. sprawdzenie stanu rachunku, wydrukowanie historii transakcji, zmiana kodu
PIN czy dostęp do funkcji depozytowych
w bankomacie. Karta ta nie posiada żadnych funkcji płatniczych, nie można zatem
przy jej użyciu wykonać transakcji bezgotówkowej.
Karta płatnicza. Służy do przeprowadzania transakcji bezgotówkowych w punktach handlowo-usługowych. Obecnie każda karta płatnicza wydawana przez bank,
oprócz funkcji płatniczych posiada również
wszystkie funkcje karty bankomatowej.
Określenie „karta płatnicza” zadomowiło
się w oficjalnym słownictwie języka bankowego i zastąpiło popularne określenie
„karty kredytowe”, którym kiedyś bardzo
często nazywano wszelkie karty, niezależnie
od tego, jakie funkcje posiada karta oraz jej
sposób rozliczania transakcji.
Karta wstępnie opłacona. To rodzaj
karty bankowej znanej również jako karta
typu „elektroniczna portmonetka”. Środki jakie możemy wydać z użyciem tej karty, nie znajdują się na żadnym rachunku
bankowym. Niemalże „fizycznie” znajdują
się wewnątrz karty, zakodowane w postaci
odpowiednich jednostek-impulsów. Są powszechnie stosowane jako karty telefoniczne, karty parkingowe.
Początkowo karty były
kawałkiem blaszki
z wytłoczonymi danymi
okaziciela. Szybko
stały się nieodzownym
elementem życia
milionów ludzi.
W krajach wysoko
rozwiniętych dawno
zniknęły pytania o sens
posiadania plastikowych
pieniędzy.
Karty wirtualne. To nowy rodzaj kart
płatniczych opracowanych wyłącznie pod
kątem dokonywania transakcji bez fizycznego użycia karty. Takie transakcje znane są
już od dawna – są to bowiem wszelkiego
rodzaju transakcje wykonywane za pomocą telefonu, bądź drogą pocztową i dotyczą
zamówień, jak np. prenumerata czasopisma, bądź zamówienie towarów ze sklepu
wysyłkowego. Są to jednak transakcje wykonywane sporadycznie ze względu na raczej małą liczbę punktów handlowo-usługowych oferujących takie usługi.
Karta debetowa. Funkcjonuje na zasadzie
rozliczenia transakcji wykonanej z użyciem
karty natychmiast po otrzymaniu przez
bank informacji o jej przeprowadzeniu.
Oznacza to, że rachunek posiadacza karty,
który wykonał transakcję z użyciem karty
debetowej, zostanie obciążony przez bank
natychmiast, jak tylko informacja o transakcji dotrze do banku. Od momentu wykonania transakcji aż do momentu jej rozliczenia z rachunku, kwota transakcji jest
zablokowana na rachunku posiadacza karty
i nie można jej wypłacić, ani z użyciem karty, ani też innymi metodami. Realizuje się
nią transakcje gotówkowe i bezgotówkowe
do wysokości środków na rachunku.
Karta kredytowa. Jest związana z przyznaniem przez bank limitu kredytowego.
Umożliwia posiadaczowi korzystanie ze
środków, których aktualnie nie ma na rachunku, do wysokości limitu kredytowego określonego przez bank. Bank określa
termin spłaty części lub całości płatności
dokonywanych kartą debetową. Jako termin spłaty zadłużenia przyjmuje się zazwyczaj 25-30 dni od daty otrzymania wyciągu
zawierającego informacje o transakcjach
przeprowadzonych w poprzednim okresie. Po tym czasie zaciągnięty kredyt jest
oprocentowany, a posiadacz jest zobowiązany tylko do spłaty minimalnej, określonej
przez bank kwoty. Warto wiedzieć, że karta
kredytowa nie musi być powiązana z kontem i że wyjęcie gotówki z bankomatu od
razu jest oprocentowane w przeciwieństwie
do transakcji bezgotówkowych.
Karta obciążeniowa i z odroczonym terminem płatności. Posiada zbliżone zasady
funkcjonowania do karty kredytowej. Do
jej uzyskania najczęściej nie trzeba posiadać żadnego rachunku w banku, w którym
ubiegamy się o wydanie karty, a zabezpieczeniem dla banku wydającego taką kartę
może być założenie lokaty terminowej.
12
str. 30
18
Zdrowie
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Nikomu zdrowie nie smakuje,
aż jakiej choroby skosztuje
Saadi z Szirazu
Żółtaczka? A może lepiej
się zaszczepić?
Wiosną, w całym kraju, organizowany
jest „żółty tydzień”. Celem tej akcji
jest uświadomienie Polakom zagrożeń
wynikających z zakażenia wirusem
żółtaczki typu A i B oraz możliwości
zapobieżenia temu przez SZCZEPIENIA OCHRONNE.
Zbigniew
Hauser
Lekarz
medycyny
Żółtaczka w medycznym pojęciu to objaw,
nie choroba. Nazwa pochodzi od żółtego
wyglądu skóry, wynikającego ze wzrostu
w organizmie człowieka barwników żółciowych m.in. bilirubiny. Jedną z przyczyn
tego faktu jest przeszkoda w odpływie
żółci z wątroby do światła jelita. Ten typ
żółtaczki nazywamy żółtaczką mechaniczną Najczęściej wymaga ona leczenia chirurgicznego (nie zawsze operacyjnego).
Inny typ żółtaczki, to żółtaczka miąższowa,
wynikająca z uszkodzenia samych komórek
wątroby. Czynnikami wywołującymi ten
stan mogą być różne substancje chemiczne
przedostające się do organizmu człowieka
np. w miejscu pracy, leki czy używki. W naszej kulturze nadal najczęściej jest to alkohol. Te substancje w bardzo dużych dawkach lub gdy przez dłuższy czas organizm
jest narażony na ich działanie, mogą spowodować nieodwracalne zmiany w wątrobie, których efektem jest marskość wątroby.
Na szczęście po niewielkich uszkodzeniach
wątroba może się regenerować.
Wątroba może być też zaatakowana przez
różne drobnoustroje: bakterie, grzyby, pasożyty, a najczęściej wirusy. Wśród wirusów
żółtaczki zakaźnej wyróżniamy kilka typów
m.in. A, B, C, D, E.
Typ A
Typ A – to typowa choroba brudnych rąk,
przenoszona drogą pokarmową. W dzisiejszych czasach spotykana coraz rzadziej
w krajach rozwiniętych. Przebiega ona najczęściej dość łagodnie. Można ustrzec się
jej przez odpowiednią higienę (szczególnie
wyjeżdżając do krajów Azji, Afryki, Europy
Wschodniej), a najlepiej przez szczepienia.
Żółtaczkę miąższową
wywołują różne
substancje chemiczne
przedostające się do
organizmu człowieka np.
w miejscu pracy, leki czy
używki. W naszej kulturze
nadal najczęściej
jest to alkohol. Te
substancje w bardzo
dużych dawkach lub
gdy przez dłuższy czas
organizm jest narażony
na ich działanie,
mogą spowodować
nieodwracalne zmiany
w wątrobie, których
efektem jest marskość
wątroby
Typ B
Typ B – to najczęstszy typ żółtaczki wszczepiennej. Do zakażenia dochodzi najczęściej
podczas zabiegów operacyjnych, infekcji,
inwazyjnych badań, zabiegów kosmetycznych, tatuaży, stosunków płciowych, używanie tych samych igieł przez narkomanów
itp. Warunkiem jest wniknięcie wirusa do
organizmu przez USZKODZONĄ skórę
i błony śluzowe. Od czasu wprowadzenia
szczepień wszystkich dzieci i uzupełniania
szczepień wśród młodzieży, jak również
szczepienia dorosłych, szczególnie przed
planowanymi zabiegami operacyjnymi, ten
typ występuje rzadziej. Zakażenie przebiega w postaci ostrej lub przewlekłej. W części przypadków, szczególnie o przebiegu
przewlekłym, może doprowadzić do marskości wątroby.
Osobnym problemem jest nosicielstwo wirusów żółtaczki – to sytuacja, kiedy człowiek sam nie jest chory, ale może zarażać
innych. Jednak przez kontakt z tymi osobami, podanie ręki, wspólną kuchnię – nie
można się zarazić.
Z perspektywy czasu, od kiedy wprowadzono szczepionkę przeciw żółtaczce typu B, jest to zdecydowanie najlepszy
i najskuteczniejszy sposób zwalczania tej
choroby. Dlatego najlepiej, gdyby wszyscy
wykorzystali tę możliwość profilaktyki.
Koszt szczepionki, która musi być przyjęta
3x (0-1-6miesięcy) to ok. 27-40 zł/dawkę.
Odporność pojawia się po 6 tygodniach od
początku szczepienia.
Typ C
Trzeci typ żółtaczki zakaźnej to żółtaczka
typu C. Jest to również żółtaczka wszczepienna. Niestety nadal nie ma szczepionki
przeciw temu wirusowi. Wynika to z faktu,
że ulega on ciągłym mutacjom i trudno go
zidentyfikować. Ta choroba, częściej niż
poprzednie, początkowo przebiega skrycie
i znacznie częściej prowadzi do marskości
wątroby, a bywa też przyczyną raka wątroby. Na szczęście istnieją również w naszym
kraju możliwości leczenia wirusowych zapaleń wątroby, choć leki są bardzo drogie
(refundowane przez NFZ).
Pozostałe typy wirusów mają zdecydowanie
mniejsze znaczenie. Szczepionka przeciw
żółtaczce typu B jest bezpłatna dla rodzin
i domowników osób zarażonych wirusem
typu B i C. Należy zgłosić się wtedy do SANEPID-u po odpowiednie skierowanie na
szczepienie.
Przydatny adres:
www.zoltytydzien.pl
ZDROWIE
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
str. 31
Karetka to nie przychodnia na kółkach
Stany zagrożenia życia rozpozna lekarz,
a pacjent? Skąd ma wiedzieć, czy to już
zagraża życiu, czy jeszcze nie?
Aby uniknąć pomyłek, wprowadzono
nową, dokładniejszą formułę wywiadu.
Dyspozytor przyjmując zgłoszenie zadaje
bardziej szczegółowe pytania. Ma to ułatwić decyzję nie tylko, czy karetka ma wyjechać, ale również jaka karetka powinna udać się chorego tzn. w jakim składzie. Dyspozytor po wywiadzie może
też zalecić, jakie działania powinno się
podjąć do przyjazdu pogotowia.
Foto: Jerzy Golowski
Nowelizacja ustawy o ratownictwie
medycznym wpłynęły głównie na pogotowie ratunkowe. Jak zmiany formalne przełożyły się na praktykę wyjaśnia
Dyrektor niepołomickiej Samodzielnej
Publicznej Stacji Pogotowia Ratunkowego Bogusław Pilch.
Joanna Kocot: W przepisach o ratownictwie medycznym zaszły zmiany…
Bogusław Pilch: Tak, sporo się pozmieniało i ma to przełożenie przede wszystkim na
pracę pogotowia ratunkowego. Teraz ma
ono działać, tak jak wszędzie na świecie.
Karetka pogotowia przestaje być przychodnią na kółkach, ma ratować. A więc nie zajmujemy się transportem, poradnictwem,
ani wypisywaniem recept. Takie zmiany
mają usprawnić pracę zespołów ratunkowych oraz zmniejszyć koszty ich pracy.
Z czego wynikają te przekształcenia?
Przede wszystkim ze zmiany źródła finansowania. Pogotowie nie jest już fundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia,
ale podlega teraz – jak wszystkie pozostałe służby ratownicze – pod Ministerstwo
Spraw Wewnętrznych.
Co to oznacza dla pacjenta?
Po ostatnich zmianach ustawowych karetki
pogotowia będą wyjeżdżały tylko w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia.
Według szacunków Ministerstwa Zdrowia,
blisko 70 proc. przypadków, do których
wyjeżdżają karetki pogotowia, mogłoby
zostać rozwiązanych podczas zwyczajnej
wizyty u lekarza.
Są różne składy karetek?
Tak, teraz jeżdżą już dwa rodzaje karetek. Nowa ustawa wprowadziła podział
zespołów pogotowia na podstawowe
i specjalistyczne. W skład pierwszego wejdą co najmniej dwaj ratownicy
medyczni, lub ratownik i pielęgniarka
– nie będzie natomiast lekarza. W zespołach specjalistycznych będą jeździły trzy osoby uprawnione do ratowania
życia czyli: lekarz, ratownik i ratownikkierowca. O tym, jaki zespół wyjedzie
do pacjenta, zdecyduje – po szczegółowym wywiadzie – dyspozytor.
Jeśli na miejscu okaże się, że pacjent
jest w ciężkim stanie i potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarza? Co
wtedy?
Ratownik zawsze może wezwać karetkę
specjalistyczną, która w załodze ma lekarza. Sam oczywiście podejmuje działania
ratownicze.
Skoro tyle zależy od dyspozytora, jakie
jest jego przygotowanie do takiej pracy?
Czy ma wykształcenie medyczne?
Oczywiście, tego nie można powierzyć osobie nieprzygotowanej. U nas wszystkie dyspozytorki są po szkołach pielęgniarskich
i specjalistycznych kursach dyspozytorkich.
Czy zmiany spowodują zwolnienia
w pogotowiu?
Z całą pewnością, w pogotowiu nie potrzeba już tylu lekarzy, co kiedyś, skoro jeżdżą
tylko w jednej karetce. Pozostali u nas lekarze, którzy mają odpowiednią do pogotowia specjalizację lub zgodę od konsultanta
medycznego na pracę w zespołach ratunkowych. Obecnie w Pogotowiu Ratunkowym w Niepołomicach pracuje 10 lekarzy,
19 ratowników, 7 pielęgniarek zespołu ratowniczego, 6 dyspozytorek i 6 kierowców.
Co wobec tych zmian mają zrobić pacjenci, którzy rozchorują się, w godzinach wieczornych czy nocnych?
Przyjechać do przychodni. Tutaj przecież
pełnione są całodobowe dyżury, również
w weekendy i zawsze można uzyskać poradę lekarską.
Do pacjentów
wyjeżdżają dwa rodzaje
karetek: podstawowa
i specjalistyczna. W
skład pierwszej wejdą
co najmniej dwaj
ratownicy medyczni, lub
ratownik i pielęgniarka
– nie będzie natomiast
lekarza. W zespołach
specjalistycznych będą
jeździły trzy osoby
uprawnione do ratowania
życia czyli: lekarz,
ratownik i ratownikkierowca. O tym, jaki
zespół wyjedzie do
pacjenta, zdecyduje – po
szczegółowym wywiadzie
– dyspozytor.
Ale wtedy muszą dojechać do przychodni…
Wcale nie, przychodnia również ma samochód wyjazdowy i lekarz, który pełni dyżur
może dojechać do pacjenta.
Czy szykują się jeszcze jakieś zmiany
w pogotowiu?
Prowadzone są obecnie rozmowy z oddziałem kardiologicznym szpitala Jana Pawła
II w Krakowie o współpracy w wypadkach
chorób serca. Ich efektem ma być doposażenie karetek w sprzęt EKG, z którego
wyniki będą wysyłane bezpośrednio do
dyżurującego kardiologa i to on będzie decydował o dalszym postępowaniu. W ten
sposób zyska się czas, który jest tak cenny
w przypadkach bezpośredniego zagrożenia
życia osób chorych na serce.
12
str. 32
18
Sport
ZDROWIE
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Odwaga góry przenosi.
Borys Pasternak
Wielki sukces tajskich bokserów
z TARGETU Niepołomice
z Woli Batorskiej, wielki talent posiadający
na swoim koncie już wiele tytułów, z których najważniejszy to złoty medal Pucharu
Europy, Vice Mistrzostwo Świata w roku
2008 w Koreii oraz brązowy medal Mistrzostw Europy.
Złoty medal drużynowych Mistrzostw
Polski, oprócz tego jeszcze pięć innych
medali z czego aż cztery złote to dorobek którego nie powstydziła, a wręcz
powinna zazdrościć każda drużyna
w kraju!
Warto odnotować również, że w turnieju
brało udział jeszcze kilku zawodników na
co dzień trenujących w Targecie Niepołomice. Wadimowi Patynie i Dawidowi
Gołebiowskiemu nie udało się przejść
eliminacji (obaj przegrali swoje walki na
punkty), a Maciej Ślecząk wygrał swoją
walkę o trzecie miejsce i w opinii wielu,
była to jedna z lepszych walk tego turnieju.
diusz Małek” – mówi Marzena Wojas,
niepołomiczanka, seniorska mistrzyni kraju
w kategorii do 54 kg.
Oprócz Marzeny medale zdobyli również:
Magdalena Kasprzyk – złoto (kat. Junior
do 54 kg.). Jakub Jarosz – złoto (kat.junior do 75 kg.). Mariusz Mirochna – brąz
(kat. Senior do 75kg). Oraz Rafał Tomasik (złoto w kat. Junior do 67 kg.), 18-latek
Łukasz
Górka
Ten sport coraz prężniej rozwija się w naszym kraju, dobrym dowodem na to jest
istnienie w Niepołomicach odnoszącego
sukcesy klubu Target. W dniach 21-22 marca w Krakowie w hali Tomex’u odbywały
się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski
w Muay Thai, w których nie zabrakło zawodników reprezentujących Niepołomice.
Hala w Nowej Hucie okazała się dla nich
bardzo szczęśliwa.
„Takie efekty przynosi praca ze wspaniałym fachowcem jakim jest trener Arka-
18 marca w Bochni odbyła się konferencja „sprawniej i bezpieczniej” oraz prezentacja nowego zespołu kartingowego
RKT.
Bogdan Cebulski
Zaproszeni goście zapoznali się z faktami
i statystykami dotyczącymi zdarzeń komunikacyjnych. Bezsprzecznie doszli do
wniosku, że kontakt dzieci i młodzieży
z motoryzacją, a więc z uprawianiem sportu
kartingowego, służy poprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego i doskonalenia kierowców.
W Bochni miała także miejsce prezenta-
cja nowego zespołu kartingowego RKT,
w którym Hubert Cebulski z Niepołomic
i Mateusz Rzucido z Bochni będą się ścigać w otwartych Mistrzostwach
Niemiec i Mistrzostwach Polski. Utytułowani już, choć wciąż
bardzo młodzi kierowcy, będą
jeździć na gokartach RK firmowanych przez Roberta Kubicę.
Może ten fakt przyniesie im
więcej szczęścia w pozyskiwaniu środków na ten sport?
Na spotkaniu byli obecni m.in.
burmistrzowie
Niepołomic
i Bochni, policja, władze kurato-
Foto: Bogdan Cebulski
Hubert w gokarcie Kubicy
rium oświaty, dyrektorzy szkół, sponsorzy.
Korzystając z okazji Hubert Cebulski gorąco podziękował wszystkim za przybycie,
a w szczególności swoim wieloletnim sponsorom firmom: Karcher, AAT RenKar,
Profil i Shell Polska.
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
SPORT
II Memoriał im.
Piotra Wariana
W tegorocznym turnieju brydża sportowego o Puchar Burmistrza Niepołomic, udział wzięły 32 osoby z Niepołomic, Kłaja, Wieliczki i Krakowa. Turniej
odbył się 14 marca w Domu Kultury
w Podłężu.
Krzysztof Prochwicz
Turniej rozgrywany był systemem na zapis maksymalny, czyli na tak zwane maksy.
Sędziował Zbigniew Sagan, Prezes Małopolskiego Związku Brydża Sportowego
w Krakowie.
Zmagania trwały ponad sześć godzin,
a ostateczna klasyfikacja przedstawia się
następująco:
- 1 miejsce: Nowakowski Adam (Kraków),
Brózda Jacek (Kraków)
- 2 miejsce: Prochwicz Elżbieta (Podłęże),
Prochwicz Krzysztof (Podłęże)
- 3 miejsce: Jaroń Ewa (Wieliczka), Nowak
Kazimierz (Wieliczka)
- 4 miejsce: Konopka Tadeusz (Wieliczka),
Kubik Tadeusz (Wieliczka)
- 5 miejsce: Blaut Krystian (Kraków), Pietrzak Marek (Podłęże)
- 6 miejsce: Solarz Marek (Kraków), Steczek Adam (Kraków)
- 7 miejsce: Janisz Barbara (Czarnochowice), Janisz Tadeusz (Czarnochowice)
- 8 miejsce: Dobrowolski Jerzy (Wieliczka),
Sewiołło Marek (Wieliczka)
- 9 miejsce: Święch Halina (Wieliczka),
Wilusz Maria (Wieliczka)
- 10 miejsce: Szewczyk Stanisława (Wieliczka), Kozubski Wojciech (Wieliczka)
- 11 miejsce: Budniakiewicz Eugeniusz
(Kłaj), Górski Andrzej (Niepołomice)
- 12 miejsce: Jasiński Witold (Zakrzowiec)
Lis Piotr (Kraków)
- 13 miejsce: Spiradek Joanna (Zabierzów
Bocheński), Spiradek Przemysław (Zabierzów Bocheński)
- 14 miejsce: Jach Antoni (Niepołomice),
Majcherczyk Janusz (Niepołomice)
- 15 miejsce: Jaglarz Zbigniew (Ochmanów) Molter Marek (Niepołomice)
- 16 miejsce: Korona Joanna (Kraków),
Mazgaj Leonard (Niepołomice)
str. 33
Kalendarium wydarzeń
sportowych
Piłka nożna:
Puszcza Niepołomice - Dalin Myślenice
5 kwietnia | godz. 16.00 | mecz o mistrzostwo
III ligi małopolsko-świętokrzyskiej
Czarni Staniątki – Nadwiślanka Nowe
Brzesko
11 kwietnia | godz. 16.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Piłkarz Podłęże – Wiarusy Igołomia
11 kwietnia | godz. 14.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Wisła Niepołomice – Wolni Kłaj
11 kwietnia | godz. 16.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Wiślanka Grabie – Złomex Branice
11 kwietnia | godz. 14.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Puszcza - Neptun Końskie
19 kwietnia | godz. 16:30 | mecz
o mistrzostwo III ligi małopolsko-świętokrzyskiej
Tęcza Słomiróg – Dąb Zabierzów
Bocheński
19 kwietnia | godz. 17.00 | mecz
o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej
Przed ceremonią zakończenia turnieju minutą ciszy uczczono Patrona turnieju – Piotra Wariana, zmarłego przed dwoma laty,
wieloletniego Dyrektora Centrum Kultury
w Niepołomicach.
Wręczenia pucharów dla trzech najlepszych
par i okolicznościowych dyplomów dla
wszystkich uczestników turnieju dokonał
Wiceburmistrz Roman Ptak. Organizator
turnieju, Dom Kultury w Podłężu, pod
kierownictwem Elżbiety Prochwicz oraz
uczestnicy turnieju, dziękując Urzędowi
Miasta i Gminy w Niepołomicach za patronat i sponsorowanie turnieju umówili się na
III Memoriał w przyszłym roku.
Promień Zakrzowiec – Sparta Winiary
19 kwietnia | godz. 14.00 | mecz
o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej
Dąb Zabierzów Bocheński – Batory Wola
Batorska
25 kwietnia | godz. 17.00 | mecz
o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej
Czarni – Wolni Kłaj
26 kwietnia | godz. 17.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Piłkarz – Złomex Branice
26 kwietnia | godz. 17.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Wisła Niepołomice – Wiślanka Grabie
26 kwietnia | godz. 17.00 | mecz
o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej
Iskra Zakrzów – Promień Zakrzowiec
26 kwietnia | godz. 14.00 | mecz
o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej
Puszcza - Naprzód Jędrzejów
29 kwietnia | godz. 17:00 | mecz
o mistrzostwo III ligi
małopolsko-świętokrzyskiej
Sztuki walki:
2-5 kwietnia
Baltic Cup Luebeck – Niemcy z udziałem
Muay Thai TARGET Niepołomice
25-26 kwietnia
Międzynarodowe Mistrzostwa Litwy
z udziałem Muay Thai TARGET
Niepołomice
Zebrał: Łukasz Górka
SPORT
str. 34
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Sesja szkoleniowa
w Los Angeles
Rafał Wajda
Coroczne treningi w Los Angeles stanowią
wyjątkową okazję do obcowania z duchem
karate tradycyjnego. Polacy przez kilkanaście lat uczestniczyli w zimowych sesjach
Foto: Archiwum AKT Niepołomice
Polscy karatecy z prezesem Polskiego
Związku Karate Tradycyjnego Włodzimierzem Kwiecińskim 7 Dan ITKF
przebywali na specjalnej sesji szkoleniowej w Los Angeles (USA). Zajęcia
odbywały się w Akademii Karate Tradycyjnego u Aviego Rokah 6 Dan.
roku Senseia Hidetaki Nishiyamy.
W treningach wzięli udział: prezes PZKT
Włodzimierz Kwieciński oraz Bartosz Chyrek, Daniel Iwanek, Paweł Janusz trener
i zawodnik Akademii Karate Tradycyjtreningowych prowadzonych przez Senseia nego w Niepołomicach, Piotr KulczyńHidetakę Nishiyamę w Centralnym Dojo ski, Witold Kwieciński, Marta Niewczas,
dla karateków z różnych stron świata. W Jacek Wierzbicki i Łukasz Wójcik. Polacy
tym roku szkolenie prowadził Avi Rokah – podkreślali wyjątkowy charakter tegoroczasystent zmarłego w listopadzie ubiegłego nej sesji – po raz pierwszy bez Senseia Nishiyamy. Zostawił on testament,
który należy teraz realizować, pogłębiać w praktyce karate tradycyjne, studiować to, co przekazał.
Polscy instruktorzy i zawodnicy
podczas intensywnych treningów
2-3 razy dziennie doskonalili i rozwijali swoje umiejętności techniczne, m.in. poruszanie się i wykonanie techniki kończącej podczas
walki.
Podczas pobytu w Los Angeles
Polacy złożyli kwiaty na grobie
Senseia Hidetaki Nishiyamy, który
Paweł Janusz pod sławnym napisem Hoolywood
spoczywa na Evergreen Cemetery.
X Sezon Niepołomickiej Ligi Piłki
Halowej przeszedł do historii
Za nami X sezon Niepołomickiej Ligi
Piłki Halowej. 23 marca w hali sportowej w Niepołomicach rozegrane zostały
ostatnie mecze tych rozgrywek. Ten sezon zarówno, jak dziewięć poprzednich
edycji przyniósł kibicom sporo emocji.
Łukasz Górka
Futsal jest na tyle widowiskową dyscypliną
sportu, że rzadko zdarzają się w nim niskie
wyniki. A przecież gole to esencja piłki nożnej i to one przyciągają kibiców. Nie inaczej
było w niepołomickiej hali gdzie o tytuł mistrza walczyły drużyny z Wieliczki, Podłęża
oraz samych Niepołomic.
Ta edycja rozgrywek została zdominowana
przez zespół „Piekarni Iwona” Niepołomice. Halowcy z drużyny Jarosława Pieprzycy
odnieśli tylko dwie porażki w całym sezonie, jedną w fazie ligowej, jedną w Play-Off.
Tuż za jej plecami toczyła się już znacznie
bardziej wyrównana walka, po II rundzie
sezonu zasadniczego drugie miejsce w tabeli zajmowała drużyna U.Ele Podłęże
przed dwoma przedstawicielami miasta powiatowego, Wieliczki czyli, Motelem „Na
Wierzynka” i Hotelem „Salin”. To właśnie
te drużyny awansowały do fazy Play-Off.
Poza fazą znalazły się najsłabsze, ale ambitne zespoły tego sezonu, MAN-Trucks
pucharami oraz dyplomami, piłkarze z zespołów które stanęły na podium otrzymali
również pamiątkowe medale, nagrody wręczał Wiceburmistrz Roman Ptak.
Niepołomice i STACO Niepołomice. Obie
drużyny rozegrały między sobą pokazowy
dwumecz o miejsca 5-6 w ligowej tabeli.
Nie obyło się również bez nagród indywidualnych dla najlepszych zawodników tego
sezonu:
W półfinałach, które były bardzo emocjonujące Iwona przegrała swój pierwszy
mecz z Salinem 5:7 a U.Ele z Na Wierzynkiem 2:5. W tym momencie wydawało się,
że mistrzostwo niepołomickiej ligi będzie
wewnętrzną sprawą drużyn z Wieliczki.
W rewanżu jednak Iwona pozbawiła jakichkolwiek złudzeń zespół Salinu rozgramiając go aż 9:0! W drugim półfinale piłkarze z Podłęża ambitnie walczyli jednak nie
udało im się odrobić trzy bramkowej straty
z pierwszego meczu, ostatecznie pokonali
Motel z Wieliczki ale jedynie 4:3.
KRÓL STRZELCÓW: Łukasz Kruczkowski (Piekarnia Iwona), 45 bramek
NAJLEPSZY BRAMKARZ: Wojciech
Malarz (U.Ele Podłęże)
NAJLEPSZY ZAWODNIK: Krzystof Turecki (Piekarnia Iwona)
Oba mecze finałowe oraz te o trzecie miejsce obfitowały w bramki. Piekarnia Iwona
dwukrotnie pokonała Na Wierzynka, 4:1
i 8:3, szczególnie ostatni mecz mógł się
podobać kibicom, gdyż drużyna nowych
mistrzów ligi mająca pewny wynik grała
bardzo efektowny futsal do jakiego zresztą
przyzwyczaiła w tym sezonie. Mecz o trzecie miejsce zdominowała drużyna z Podłęża pokonując Hotel Salin 8:2 i 5:2.
Najlepsza „Piątka” sezonu 2008/2009:
Wojciech Malarz (U.Ele), Krzysztof Turecki (Iwona), Wojciech Włodarczyk (Iwona),
Patryk Ślęczka (Salin), Łukasz Kruczkowski(Iwona)
Zaraz po zakończeniu finałowego rewanżu
odbyło się uroczyste zakończenie sezonu,
wszystkie drużyny zostały uhonorowane
Specjalne wyróżnienia otrzymali również,
Grzegorz Sosin z Motelu „Na Wierzynka”
za 3-krotne Mistrzostwo Ligi, Jarosław Pieprzyca za 8-krotny udział w rozgrywkach
ligi oraz Michał Baran za prowadzenie strony internetowej rozgrywek.
Skład Piekarni „Iwona” Niepołomice Mistrzów niepołomickiej ligi piłki halowej
w sezonie 2008/2009 : Krzysztof Pieprzyca – Jarosław Pieprzyca, Paweł Wróbel,
Łukasz Kruczkowski, Krzysztof Turecki,
Tomasz Adamski, Wojciech Włodarczyk,
Rafał Bednarski, Bartłomiej Marona, Piotr
Rusztowicz.
SPORT
Skawica 2009
W
obozie
sportowo-rekreacyjnym
w Skawicy udział wzięło 27 osób należących do sekcji koszykówki TKKF
MOA Niepołomice, w różnych grupach
wiekowych, począwszy od mini-koszykówki, czyli dzieci od lat ośmiu aż do
młodzieży w wieku licealnym.
str. 35
* Iwona Janas, zawodniczka sekcji koszykówki
dziewcząt, członek stowarzyszenia
Wyjazd był możliwy dzięki przychylności Wiceburmistrza Romana Ptaka. Cieszymy się, że Urząd Miasta
i Gminy nie pozostaje bierny na potrzeby dzieci i młodzieży z małych
miejscowości Gminy Niepołomice.
W tym roku dzięki wsparciu Urzędu
udało się zabrać na zimowy wypoczynek prawie 30 osób z takich miejscowości jak Suchoraba, Podłęże czy
Staniątki.
Więcej informacji na stronie sekcji koszykówki TKKF MOA:
www.basket-nce.pl
Foto: Mieczysław Janusz Jagła
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Kulig
Iwona Janas*
Dzięki takiemu wyjazdowi wszyscy się jeszcze
bardziej zintegrowali ze sobą, mam nadzieję, że
to będzie widoczne również na boisku – mówi
Grzegorz Krawczyk, uczestnik obozu, należący do sekcji koszykówki chłopców.
Foto: Bogusław Dymek
Ośrodek „Leśna Skawica”, w którym zakwaterowana została młodzież jest położony koło Zawoi. Codziennie młodzi sportowcy trenowali, wolny czas urozmaicały
wycieczki i zabawy na śniegu. Trenerem
grupy jest Bogusław Dymek. To on wraz
z Prezesem Stowarzyszenia Mieczysławem
Januszem Jagłą był organizatorem wielu
atrakcji, m.in. kuligu z pochodniami, wyprawy na zjazdy saneczkowe czy zwiedzaniem zamku w Suchej Beskidzkiej, a także
wizytą w słynnej Karczmie Rzym.
Sekcja Koszykówki TKKF MOA Niepołomice w Skawicy
Pingpongowy zawrót głowy
Po raz dziewiąty na zakończenie zimowych ferii w Szkole Podstawowej w Zabierzowie Bocheńskim zorganizowany
został turniej tenisa stołowego. Uczestniczyli w nim zawodnicy w różnym wieku. Rywalizacja trwała dwa dni od rana
do późnych godzin wieczornych.
Marek Burda
Kategorii rozgrywek jest kilka. Najciekawszą formą rywalizacji jest turniej rodzinny,
gdzie rodzic wspólnie z dzieckiem może
pograć, pobawić się, rywalizować, przeżyć
sportowe emocje. Jest to bardzo miła, a za-
razem aktywna forma spędzenia wolnego
czasu. W tej kategorii tytuł obronili ubiegłoroczni mistrzowie Krzysztof i Wojciech
Kołodziejowie z Zabierzowa Bocheńskiego, do których powędrował okazały puchar. Na drugim miejscu uplasowali się Rafał i Stanisław Porębscy, a na trzecim Artur
i Marek Burda.
W poszczególnych kategoriach wiekowych
zwyciężali: klasy I-IV Monika Antończyk oraz Damian
Antończyk; klasy V-VI Edyta Święcicka i Artur Obrał;
gimnazja Katarzyna Mleko i
Bartłomiej Gurgul. Turniej
otwarty, który jest okazją
do zmierzenia się osób w
różnym wieku, zawsze jest
mocno obsadzony. W tym
roku wygrali go Stanisław
Ząbek oraz Edyta Święcicka.
Puchary, nagrody rzeczowe oraz dyplomy
w każdej kategorii wręczali: organizator dyrektor szkoły Marek Burda oraz sędziowie
Izabela Włodarz, Angelika Lewandowska
i Urszula Antończyk. Turniej odbył się
dzięki wsparciu finansowemu Województwa Małopolskiego, Burmistrza Stanisława
Kracika, Starostwa Powiatowego w Wieliczce oraz firm z Zabierzowa Bocheńskiego: Delikatesy Centrum – Państwo Satałowie, Sklepu Wielobranżowego Edwarda
Wnęka.
Kalendarium
12
str. 36
18
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
Nie ma wartości równej
wartości czasu.
Johann Wolfgang Goethe
Restauracja
Rynek 14
30.03-07.04
1
14.45
15.45
18.30
2
15.00
16.30
16.0018.00
3
4
18.00
9.0013.00
10.00
04 i 05 .04
5
6
7
10.0015.00
8
14.30
ZSZ Nr 2
w Niepołomicach
16.00
DK w Podłężu
12.00
Zamek Królewski
- piwnice
14.0018.00
Gimnazjum
w Zabierzowie
Bocheńskim
16.00
DK w Podłężu
17.00
DK w Podłężu
14.45
15.45
18.00
08.04-30.04
9
14
18.00
16.00
18.00
14.45
15
Trakt Królewski
Trakt Królewski
10.00
15.45
OHP 6-2
w Niepołomicach
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
Koncert poświęcony Janowi Pawłowi II w czwartą
Kościół MBR
rocznicę śmierci. Program: „Stabat Mater”, Giovanni
Referat Promocji
Niepołomice-Jazy
Battista Pergolesi
Nieodpłatne warsztaty artystyczno-plastyczne dla
DK w Podłężu
Inspiro, DK w Podłężu
dzieci do lat 8
Nieodpłatne warsztaty artystyczno-plastyczne dla
DK w Podłężu
Inspiro, DK w Podłężu
dzieci od lat 9
Spotkanie – warsztaty poetyckie z Jerzym PiątkowKawiarnia Wenecja
Jerzy Piątkowski
skim
„Wprowadzenie do kultury chińskiej” – prowadzenie
Sala Wykładowa
Joanna Wardego z Centrum Języka i Kultury
MOA
MOA
chińskiej UJ oraz Instytutu Konfucjusza
XV Turniej Piłki Siatkowej o Puchar Burmistrza Miasta
Hala Sportowa
i Gminy Niepołomice, udział biorą zaproszone przez
OTKKF Wiarus
przy ul. 3 maja
organizatorów drużyny z Powiatu Wielickiego
Nieodpłatne warsztaty fotograficzne – kurs
podstawowy. Prowadzi Jarosław Dąbrowski,
DK w Podłężu
fotograf współpracujący z polską misją archeologiczną
Inspiro
PAN w Sakkarze. Liczba miejsc ograniczona,
wymagany własny aparat
Zamek Królewski
XI Małopolski Konkurs Chórów
Centrum Kultury
10.30
18.00
„Sprawny w zawodzie – bezpieczny w pracy” konkurs
kulinarny dla uczniów II klas ZSZ Nr 2 w Niepołomicach, uczestników Hufca pracy 6-2
Targi Wielkanocne
W ramach akcji „Sto godzin astronomii” wspólne
obserwacje słońca na niepołomickim Rynku
Konkurs Fryzjerski dla uczniów ZSZ nr 2 w Niepołomicach uczestników Hufca Pracy 6-2 w Niepołomicach
Klub szafa – nieodpłatne warsztaty rękodzieła
012 378 35 01
664 453 065
664 453 065
0 501 936 201
012 281 15 61
0 502 385 415
664 453 065
012 281 11 17
MOA
012 281 15 61
OHP 6-2
w Niepołomicach
012 281 00 22
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7, warsztaty
Inspiro, DK w Podłężu
nieodpłatne
Szkolny etap konkursu matematycznego
664 453 065
012 378 35 01
Inspiro
ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla młodzieży w wieku gimnazjal- Inspiro, ZS im. Ojca
Jana Pawła II
nym i licealnym
Świętego Jana Pawła II
SP Zabierzów
Bocheński
664 453 065
UMiG Niepołomice
Spotkanie wielkanocne – występ młodzieży – rozdaOHP 6-2
nie nagród z konkursu „Sprawny w zawodzie – bezw Niepołomicach
pieczny w pracy”
Dzień Otwarty. Gimnazjum Niepubliczne im. ks. Jana
Twardowskiego w Zabierzowie Bocheńskim zaprasza Gimnazjum w Zabierzowszystkich chętnym do odwiedzenia szkoły – zwłaszwie Bocheńskim
cza uczniów klas VI i ich rodziców
Warsztaty teatralne dla młodzieży, dla wszystkich
chętnych do dołączenia do grupy teatralnej INSPIRO
012 281 00 22
SP Zabierzów Bocheński
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
Stowarzyszenie MiłoSala Konferencyjna w
Wykład Uniwersytetu Trzeciego
śników Ziemi NiepołoZamku Królewskim
Wieku www.ziemia.niepolomice.pl
mickiej
Pojawi się Funt Niepołomicki
ZS im. Ojca Świętego
Taniec Współczesny dla
Inspiro, ZS im. Ojca
Jana Pawła II
młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym
Świętego Jana Pawła II
Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7,
DK w Podłężu
Inspiro, DK w Podłężu
warsztaty bezpłatne
ZS im. Ojca Świętego
Taniec Współczesny dla młodzieży
Inspiro, ZS im. Ojca
Jana Pawła II
w wieku gimnazjalnym i licealnym
Świętego Jana Pawła II
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
012 281 00 22
012 251 30 07
664 453 065
664 453 065
664 453 065
012 281 68 42
664 453 065
664 453 065
601 51 85 36
664 453 065
664 453 065
664 453 065
664 453 065
664 453 065
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
16
17
18
20
21
18.00
22
14.45
15.45
18.00
24
25
27
28
18.00
18.00
14.45
15.45
30
DK w Podłężu
DK w Podłężu
Warsztaty teatralne dla młodzieży
ZS im. Ojca Świętego
Taniec Współczesny dla młodzieży
Jana Pawła II
w wieku gimnazjalnym i licealnym
Biblioteka Publiczna w
Spotkanie z Grzegorzem Kasdepke
Niepołomicach, Podłęwww.biblioteka-niepolomice.pl
żu i w Woli Batorskiej
ZS im. Ojca Świętego
Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych
Jana Pawła II
ZS im. Ojca Świętego
Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum
Jana Pawła II
Sala Konferencyjna w
Zamku Królewskim
Wykład Uniwersytetu Trzeciego Wieku
www.ziemia.niepolomice.pl
SP Zabierzów Bocheński
Dzień Ziemi
Nieodpłatne warsztaty artystyczno
- plastyczne dla dzieci do lat 8
Nieodpłatne warsztaty artystyczno
16.30
DK w Podłężu
- plastyczne dla dzieci od lat 9
ZS im. Ojca Świętego
Taniec Współczesny dla
18.00
Jana Pawła II
młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym
„Wprowadzenie do kultury chińskiej”- prowadzenie
18.00 Sala Wykładowa MOA
Joanna Wardego z Centrum Języka i Kultury
chińskiej UJ oraz Instytutu Konfucjusza
Kopalnia Soli
Wybory Miss Powiatu Wielickiego
w Wieliczce
oraz Miss Nastolatek Powiatu Wielickiego
Warsztaty fotograficzne – kurs podstawowy, warsztaty
bezpłatne. Prowadzi Jarosław Dąbrowski, fotograf
10.00
DK w Podłężu
współpracujący z polską misją archeologiczną PAN
w Sakkarze. Liczba miejsc ograniczona, wymagany
własny aparat
Zawody strzeleckie o Puchar Przewodniczącego
10.00Kort Tenisowy firmy
Rady Miasta, do udziału zaproszeni są sympatycy
13.00
Juka
strzelectwa sportowego.
Klub szafa – warsztaty rękodzieła,
16.00
DK w Podłężu
warsztaty bezpłatne
Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7,
16.00
DK w Podłężu
warsztaty bezpłatne
15.00
17.00
29
str. 37
Warsztaty artystyczno - plastyczne dla dzieci do lat 8,
warsztaty bezpłatne
16.00Spotkanie – warsztaty poetyckie
Kawiarnia Wenecja
18.00
z Jerzym Piątkowskim
Nieodpłatne warsztaty artystyczno
16.30
DK w Podłężu
- plastyczne dla dzieci od lat 9
ZS im. Ojca Świętego
Taniec Współczesny dla młodzieży w wieku
18.00
Jana Pawła II
gimnazjalnym i licealnym
Niepołomickie spotkania z astronomią – „Ciekawe
18.00 Sala Wykładowa MOA
pokazy z fizyki” zademonstruje Wojciech Dindorf
Sala Akustyczna i
Przesłuchania indywidualne i grupowe w I Małopol9.00-14 dziedziniec Zamku skim Konkursie Sygnalistyki Myśliwskiej „O Róg ZbaKrólewskiego
mira” Kraków-Niepołomice 2009
Warsztaty fotograficzne – kurs podstawowy, warsztaty
bezpłatne. Prowadzi Jarosław Dąbrowski, fotograf
10.00
DK w Podłężu
współpracujący z polską misją archeologiczną PAN
w Sakkarze. Liczba miejsc ograniczona, wymagany
własny aparat
Klub szafa – warsztaty rękodzieła,
16.00
DK w Podłężu
warsztaty bezpłatne
Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7,
16.00
DK w Podłężu
warsztaty bezpłatne
15.00
17.00
23
KALENDARIUM
15.00
16.30
18.00
DK w Podłężu
DK w Podłężu
Warsztaty teatralne dla młodzieży
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Jerzy Piątkowski
0 501 936 201
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro, ZS im. Ojca
Świętego Jana Pawła II
664 453 065
MOA
012 281 15 61
Regionalna Dyrekcja
Lasów Państwowych w
Krakowie
012 633 13 51
Inspiro
664 453 065
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro i DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro
664 453 065
Inspiro, ZS im. Ojca
Świętego Jana Pawła II
664 453 065
012 281 10 86
Biblioteka Publiczna w
www.biblioteka-nieNiepołomicach
polomice.pl
Inspiro, ZS im. Ojca
664 453 065
Świętego Jana Pawła II
Inspiro, ZS im. Ojca
664 453 065
Świętego Jana Pawła II
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Niepoło601 51 85 36
mickiej
SP Zabierzów
012 281 68 42
Bocheński
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro, ZS im. Ojca
Świętego Jana Pawła II
664 453 065
MOA
012 281 15 61
www.wieliczka.pl
Inspiro
664 453 065
OTKKF Wiarus
0 502 385 415
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro, DK w Podłężu
664 453 065
Inspiro
664 453 065
Biblioteka Publiczna w Spotkanie malarza i poety, czyli Jerzy Piątkowski
Biblioteka Publiczna
Niepołomicach
i Janusz Janas w Bibliotece Publicznej
w Niepołomicach
ZS im. Ojca Świętego
Taniec Współczesny dla
Inspiro, ZS im. Ojca
Jana Pawła II
młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym
Świętego Jana Pawła II
ZS im. Ojca Świętego
Inspiro, ZS im. Ojca
Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych
Jana Pawła II
Świętego Jana Pawła II
Inspiro, ZS im. Ojca
ZS im. Ojca ŚwięteBreakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum
Świętego Jana
go Jana Pawła II
Pawła II
Nieodpłatne warsztaty artystyczno
Inspiro,
DK w Podłężu
- plastyczne dla dzieci do lat 8
DK w Podłężu
Nieodpłatne warsztaty artystyczno
Inspiro,
DK w Podłężu
- plastyczne dla dzieci od lat 9
DK w Podłężu
Inspiro, ZS im. Ojca
ZS im. Ojca ŚwięteTaniec Współczesny dla młodzieży
Świętego Jana
go Jana Pawła II
w wieku gimnazjalnym i licealnym
Pawła II
012 281 10 86
664 453 065
664 453 065
664 453 065
664 453 065
664 453 065
664 453 065
Zebrała: Joanna Kocot. Kalendarium: stan aktualny na dzień 25 marca.
str. 38
Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009
URZĄD MIASTA
I GMINY NIEPOŁOMICE
 Stowarzyszenie Koło Przyjaciół Szkoły Podstawowej
i Niepublicznego Gimnazjum w Staniątkach
Stowarzyszenie działające od 17 lat, od 7 lat prowadzi Niepubliczne Gimnazjum w Staniątkach. KRS:
0000114009
Plac Zwycięstwa 13, 32-005 Niepołomice
tel.: 0 12 2811 260, 2811 003
fax: 0 12 2811 991
www.niepolomice.eu
[email protected]
 Stowarzyszenie Rodziny Błogosławionego Adolfa
Kolpinga – KRS: 0000084670
Zajmuje się działalnością charytatywną, pomaga
ubogim, organizuje kursy komputerowe oraz prawa
jazdy, ułatwia znalezienie pracy, prowadzi stołówkę
szkolno-socjalną.
Urząd czynny: 8.00-16.00
Przyjęcia mieszkańców:
 Burmistrz – każdy poniedziałek, godz. 7.00-9.30,
na Zamku Królewskim
 Przewodniczący Rady Miejskiej – każdy poniedziałek,
godz. 15.00-17.00, w Urzędzie Miasta
 Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci
Niepełnosprawnych „Dziecięce Marzenia” – KRS:
0000150740
Prowadzi m.in. zajęcia hipoterapeutyczne i rehabilitacyjne oraz wyjazdy wypoczynkowo-terapeutyczne dla
dzieci.
Numer NIP Urzędu Miasta: 683-13-95-375
Numer głównego konta Urzędu Miasta (wykorzystywanego
m.in. do wpłat za podatek od nieruchomości):
19 1160 2202 0000 0000 6079 6279
 Klub Jazdy Konnej pod Żubrem – KRS: 0000152898
W budynku przy ulicy 3 Maja 4 w Niepołomicach mieszczą się
następujące instytucje :
 niepołomicki punkt Powiatowego Urzędu Pracy, tel.: 0 12 28122
64. Czynny w godz. 7.00-15.00. Strony przyjmowane są w godz.
8.00-14.00.
 Gminne Centrum Informacji i Edukacji w Niepołomicach –
GCI, tel.:12 2813 065. Doradca zawodowy pełni w nim dyżury
we wtorki i czwartki w godz. 14.00-18.00.
 Młodzieżowe Centrum Karier Niepołomice, tel.: 12 281 37 90.
Czynne w godz. 7.45-15.45.
 Ochotniczy Hufiec Pracy 6-2, czynny w godz. 7.30-15.30.
Wydział lub komórka
Dziennik Podawczy, Centrala
Ewidencja Podmiotów Gospodarczych
Ewidencja Ludności
Referat Strategii i Rozwoju
Wydział Gospodarki Nieruchomościami
Kasa
Zamówienia Publiczne
Urząd Stanu Cywilnego
Sekretariat Burmistrza, Wiceburmistrza,
Biuro Rady Miejskiej
Sekretarz
Kadry i Płace
Budownictwo (wydział Starostwa Powiatowego)
Środowisko i Rolnictwo
Podatki
Skarbnik
Księgowość
Referat Inwestycji
Promocja (Rynek 8)
Jednostka Realizująca Projekt
z Funduszu Spójności (ul. Zamkowa 5)
Problemy Alkoholowe (ul. Grunwaldzka 11)
Wydział Edukacji (ul. Zamkowa 5)
ORGANIZACJE POŻYTKU
PUBLICZNEGO
W GMINIE NIEPOŁOMICE
 Stowarzyszenie Propagujące Idee Kazimierzowskie –
KRS: 000020744
Działa przy Szkole Podstawowej w Niepołomicach, organizuje zajęcia dla dzieci i młodzieży.
 Fundacja na rzecz Chorych na SM im. bł. Anieli Salawy – KRS: 0000055578
Ma siedzibę w Krakowie, a jednym z jej założycieli jest
gmina Niepołomice. Główne zadanie to pomoc chorym
na stwardnienie rozsiane(SM). Jednym z dzieł Fundacji
jest remont budynku w Woli Batorskiej i jego adaptacja
na ośrodek edukacyjno-rehabilitacyjny dla chorych na
SM.
Kierownik lub osoba odpowiedzialna
Numer wewnętrzny Numer bezpośredni
Joanna Musiał
Marta Bielecka
Michalina Klag
Adam Twardowski
Krystyna Rojek
Anna Czyż
Czesław Nowak
Antonina Siwek-Pilch
204
202
203
208, 225
207
222
213
205
2811 260
2811 003
2811 254
2811 649
2811 011
Katarzyna Trzos-Panasiuk
224
2811 046
Bogusława Palacz
Teresa Kuźma
Danuta Wierzbicka
Anna Wojas
Beata Czuraj
Beata Kolasa
231
212, 220
Beata Kukla
Przemysław Kocur
206
209, 218
216
226, 221, 236
232
Marek Mosurski, Agnieszka Ligęza
Marzena Stawarz
Danuta Wieczorek
2811 176
2811 482
357 56 15
2812 448
2812 465
2813 715
2811 181
2811 018
378 35 01
2813 793
227, 238
2812 225
2811 028