GN kwiecien 2009.indd
Transkrypt
GN kwiecien 2009.indd
EGZEMPLARZ BEZP£ATNY NR 04 KWIECIEÑ 2009 ISSN 1429-0049 Pani Anna stulatka z Zabierzowa Bocheñskiego Sami piszemy Gazetê: 43 autorów FAKTY | MAGISTRAT | OPINIE | EDUKACJA | KULTURA CZYTELNIA | KWESTIONARIUSZ PROUSTA | WOLONTARIAT MÓJ PORTFEL | ZDROWIE | SPORT | KALENDARIUM W numerze: Idealny czas na inwestycje Wywiad z Beat¹ Kukl¹, szefow¹ Referatu Inwestycji Gminnych i Remontów Dodatek - Trzykropek str. 39 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Młodzieżowe Centrum Kariery oferuje bezpłatne poradnictwo zawodowe indywidualne i grupowe ● Określenie predyspozycji zawodo- wych. ● Pomoc w sporządzaniu dokumentów aplikacyjnych (cv, list motywacyjny). ● Przygotowanie do rozmowy kwalifi- kacyjnej. ● Autoprezentacja i asertywność w miejscu pracy. ● Bilans mocnych i słabych stron. ● Zakładanie własnej firmy. Młodzieżowe Biuro Pracy w Niepołomicach To biuro pośrednictwa pracy dla młodzieży uczącej się, studentów oraz osób bezrobotnych. Wystarczy przyjść do biura i wypełnić ankietę „poszukującego pracy”. Informacja dla pracodawców. Do Młodzieżowego Biura Pracy trafiają osoby poszukujące: ● pracy stałej (absolwenci różnych ty- pów szkół, osoby bezrobotne) ● pracy w czasie wolnym od nauki (ferie, wakacje, weekendy) ● pracy zleconej krótkoterminowej (np. kolportaż, promocje) Święta Wielkanocne to czas odrodzenia. Aby nikomu nie zabrakło wiary w to, że my sami tworzymy swoje szczęście. Marek Ciastoń Przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Kracik Burmistrz Niepołomic Pracodawcy zgłaszający miejsca pracy mogą zrobić to osobiście, telefonicznie lub poprzez e-mail. Istnieje możliwość zorganizowania w naszym biurze giełdy pracy lub rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatami do pracy. Biuro nie pobiera opłat od pracodawców i poszukujących pracy! Młodzieżowe Centrum Kariery Młodzieżowe Biuro Pracy w Niepołomicach 32-005 Niepołomice ul. 3 Maja 4 tel/fax: 012 281-37-90 [email protected] str. 1 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Na początek Spis treści FAKTY Pomyślności i 200 lat! | 2 Obwieszczenie o akcji promocyjnej Funty Niepołomickie | 2 Godzina piąta, minut trzydzieści | 2 Czego potrzeba mieszkańcom Boryczowa | 3 Wtrącone trzy grosze | 3 MAGISTRAT Jak to jest? | 4 Nowy portal nie tyle miasta, co jego mieszkańców | 5 Podziękowanie | 5 Idealny czas na inwestycje | 6 Informacja dla przedsiębiorców | 7 OPINIE Kobiety w polityce | 8 43 autorów pisze dla Państwa w tym numerze Gazety Niepołomickiej. Nasze hasło – „Razem piszemy swoją gazetę” – stało się faktem. Czekamy na kolejnych. Łamy Gazety Niepołomickiej są otwarte dla wszystkich, także i dla tych, którzy mają odmienne zdanie. Dziękujemy za uwagi dotyczące nowej formuły Gazety. Wszystkie głosy, i pochwalne, i przede wszystkim krytyczne, są dla nas bardzo ważne. Prosimy Państwa o dalsze opinie. Pomagają nam pracować nad jakością Gazety. Część uwag już uwzględniliśmy, ich autorzy zapewne zauważą je w tym numerze. Pewne elementy sami dołożyliśmy, między innymi tzw. złote myśli. Jedną przytoczę na początek, Billa Cosby’ego: „kluczem do klęski jest chcieć zadowolić wszystkich”. W kwietniowej Gazecie piszemy m.in. o kryzysie, inwestycjach miejskich, zmianach w maturach i egzaminie zawodowym, mediacji, kartach bankowych. Poruszamy temat żółtaczki i zmian w pogotowiu ratunkowym. Przedstawiamy sukcesy Niepołomiczan. Zapraszamy na wydarzenia, zebrane w szczegółowych kalendariach. Zapraszam do lektury. Święta Wielkanocne to czas odrodzenia. Życzymy Państwu, aby nikomu nie zabrakło wiary w to, że to my sami tworzymy swoje szczęście. Artur Negri GAZETA NIEPOŁOMICKA www.gazeta.niepolomice.com Pismo należy do Polskiego Stowarzyszenia Prasy Lokalnej. Nakład: 4000 egz. Wydawca: Urząd Miasta i Gminy w Niepołomicach, Pl. Zwycięstwa 13, 32-005 Niepołomice Adres redakcji: 32-005 Niepołomice, Rynek 8, tel. 012 378 35 01, faks 012 281 19 91, e-mail: [email protected] Redaktor naczelny: Artur Negri Sekretarz redakcji: Joanna Kocot Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca, ponadto zastrzega sobie prawo do skracania artykułów i korespondencji oraz opatrywania ich własnym tytułem. Reklama: 012 281 00 86, 0502 23 43 49 Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada. Skład oraz druk: IHG, ul. Kościuszki 47, 32-005 Niepołomice tel. 012 281 00 86, 012 263 72 03, e-mail: [email protected] EDUKACJA Matura i egzamin zawodowy – co nowego? | 9 Zachęcam do gruntownego przeglądu swojego biurka i półek … | 10 II edycja „Szkoły dobrych obyczajów” | 11 Sześciolatki do szkoły! | 11 Marszałek Piłsudski – myśli, idee, czyny | 12 Zakończenie projektu „Szkolenie – Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój” | 13 Najlepsi bajkopisarze | 13 Zlot Puchalszczaków | 14 Pięknie powiedziane | 14 Alternatywa dla agresji | 15 Co to są mediacje? | 16 Najpiękniejsze „Ilustracje do utworów Joanny Papuzińskiej” | 16 Ekologiczne powitanie wiosny | 16 Prawdziwy „smak życia” | 17 Egzamin na kartę rowerową | 17 Do przedszkola … czas zapisów | 18 Dzień Otwarty w Hufcu | 18 Z okazji Święta Pań | 18 KULTURA Byłem tylko pomocnikiem Puchalskiego | 19 Puchalski na II Festiwalu Polarnym | 19 Pojechać na grób ojca… | 20 Podróż do Tyduszen | 20 Apokryf Agłai | 21 Zimowe warsztaty chóru Cantata | 21 Na kapliczkowym szlaku | 22 Młodzi filharmonicy na rzecz walki z mukowiscydozą | 23 Gdybym był poetą … | 23 CZYTELNIA Z Felicjanek 10… | 24 Do czytania… | 25 Wykłady historyczne | 25 Kalendarium Biblioteki | 25 KWESTIONARIUSZ Odpowiada Marek Ciastoń | 26 WOLONTARIAT Żyjemy obok siebie, zacznijmy żyć razem | 27 Szukamy wolontariuszy na wakacje! | 27 Kampania parkingowa | 28 Nowa premiera | 28 PORTFEL Karty bankowe, ich rodzaje i główne cechy | 29 ZDROWIE Żółtaczka? A może lepiej się zaszczepić? | 30 Karetka to nie przychodnia na kółkach | 31 SPORT Wielki sukces tajskich bokserów z Targetu Niepołomice | 32 Hubert w gokarcie Kubicy | 32 II Memoriał im. Piotra Wariana | 33 Kalendarium wydarzeń sportowych | 33 Sesja szkoleniowa w Los Angeles | 34 X Sezon Niepołomickiej Ligi Piłki Halowej przeszedł do historii | 34 Skawica 2009 | 35 Pingpongowy zawrót głowy | 35 KALENDARIUM Kwiecień 2009 | 36 Fakty 12 str. str. 218 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Żeby uznać nieprawdopodobieństwo za fakt istniejący, nie potrzebna mi mistyka: matematyka mi wystarcza Max Frisch Homo Faber Pomyślności i 200 lat! 18 marca urodziny obchodziła Pani Anna Szmata z Zabierzowa Bocheńskiego. Urodziny niezwykłe i warte odnotowania, bo setne. Joanna Kocot mieją bez słów. Z kimś obcym – trudniej. Setne urodziny zdarzają się rzadko, nic więc dziwnego, że budzą uznanie i zainteresowanie. Panią Annę odwiedziła delegacja z Burmistrzem Stanisławem Kracikiem i Przewodniczącym Rady Miejskiej Mar- kiem Ciastoniem. Przekazali solenizantce listy gratulacyjne m.in. od premiera i burmistrza Niepołomic. Były również kwiaty i prezenty, a także życzenia jeszcze długich lat w tak dobrej kondycji. Pojawiła się także obietnica, że i najbardziej pożądany prezent – aparat słuchowy – zjawi się w najbliższym czasie! Czy wiesz, że: Według Narodowego Spisu Danych PESEL w Polsce jest ponad 2,5 tysiąca osób, które obchodziły setne urodziny. W Japonii – ponad 36 tysięcy. Mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni, należą do najdłużej żyjących na świecie. Foto: Jerzy Golowski Urodzona 18 marca 1909 roku Pani Anna żyje w przysiółku Łaźnia w Zabierzowie Bocheńskim razem ze swoją synową. Tutaj – obok lasu – mieszkała całe życie i dziś wita gości zaskakując doskonałą formą. Zrywa się na powitanie, czuwa, by nikomu niczego nie brakło, dba o wszystkich gościnnie. Narzeka tylko, że słuch już nie ten i ciężko jej się wdać w dyskusję, bo nie bardzo słyszy rozmówcę. Z synową już do tego przywykły, znają się doskonale i rozu- Burmistrz Stanisław Kracik z wizytą u Jubilatki Godzina piąta, minut trzydzieści 11 lutego 2009 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Wszyscy mężczyźni bez względu na rok urodzenia, którzy mają orzeczoną zdolność do służby wojskowej, z mocy ustawy zostaną przeniesieni do rezerwy bez odbycia służby wojskowej. Szymon Urban Ustawa gwarantuje obywatelom uregulowanie stosunku do służby wojskowej przez przeniesienie ich do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej. Przeniesienie do rezerwy następuje z urzędu i nie wymaga osobistego udziału przy dokonywaniu tej czynności zainteresowanej osoby. Potwierdzenie faktu przeniesienia do rezerwy następuje w formie wpisu zamieszczonego w książeczce wojskowej. Osoby zainteresowane przeniesieniem do rezerwy mogą zgłaszać się do właściwej terytorialnie WKU w celu uzyskania wpisu do książeczki wojskowej (wydania zaświadczenia) o przeniesieniu do rezerwy. Właściwą terytorialnie Wojskową Komendą Uzupełnień jest WKU w miejscu stałego zameldowania lub zameldowania tymczasowego dłuższego niż 3 miesiące. Informacje: Wojskowa Komenda Uzupełnień w Bochni, ul. Św. Leonarda tel. 0 14 612 23 36, wew. 701, 702, 723, 730, [email protected] Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 FAKTY Czego potrzeba mieszkańcom Boryczowa? Na najbardziej palący problem – wszechobecne TIR-y (hałas, dewastacje i zagrożenia, które powodują), Burmistrz Stanisław Kracik obiecał budowę dalszej części ul. Wimmera. Wszystko jest do niej już przygotowane, a prace mają się rozpocząć wiosną. Kiedy się zakończą? Wszystko zależy od tego, czy uda się pozyskać dodatkowe fundusze. Joanna Kocot Spotkanie sprawozdawcze zarządu Osiedla Boryczów odbyło się 20 marca o godzinie 18.00 w siedzibie Sokoła przy ul. Kościuszki. Frekwencja nie była zbyt duża. Wiele z przygotowanych przez organizatorów krzeseł pozostało pustych, a jednak podobno sytuacja z roku na rok się poprawia. Zarząd osiedla zadbał o to, by prócz jego członków na spotkaniu pojawili się także Przewodniczący Rady Miasta Marek Ciastoń, przedstawiciele policji i straży miejskiej. Zajrzał również Burmistrz Stanisław Kracik. Zebrani usłyszeli sprawozdanie z działalności zarządu w roku ubiegłym – przedstawiono, jakie ulice udało się wyremontować, gdzie założono oświetlenie, nowe znaki drogowe, wykonano dodatkowe przejście dla pieszych. Jak dodał przewodniczący zarządu „sprawozdanie było krótkie, a treściwe, zgodnie z wnioskiem mieszkańców osiedla z lat poprzednich”. Po sprawozdaniu rozpoczęła się dyskusja o tym, co dzieje się na osiedlu i co dobrze byłoby zrobić. Przybyli mieszkańcy zgłaszali wnioski, a członkowie zarządu skrzętnie je odnotowywali. Najczęściej można było usłyszeć skargi mieszkańców ulic: Płaszowskiej, Mokrej, Wielickiej i Czerwonych Beretów, narzekających głównie na zbyt duży ruch samochodów ciężarowych, które nie respektują żadnych zakazów ani ograniczeń, niszczą ulice – nawierzchnie, pobocza, mostki, podjazdy, ogrodzenia. Wiele osób skarżyło się również na wzmożony WTRĄCONE TRZY GROSZE (1) „Słowiczku mój! a leć a piej! Na pożegnanie piej” Historia Niepołomic drepcze mi po piętach i wyraźnie mówi: minęły czasy, gdy nasi królowie z nosami w gwiazdach wystawiali wrażliwą opuszkę ucha z zamku, by słuchać czarodziejskiego głosu słowików i koić cierpienia duszy. Bażanty widuję ... ale czy słowiki poszły w las tego pewnie i burmistrz nie wie. Jerzy Piątkowski Mieszkam na ekologicznym osiedlu w Jazach (dla mało gramotnych w topografii okolicy dyskretnie podpowiadam, że jest to dzielnica Niepołomic). No właśnie! I w tym miejscu dopada mnie zachęta Adasia Mickiewicza „Słowiczku mój! a leć a piej!”. Lecę, więc jako ten słowiczek i pieję. Pieję co tu kryć, ale nie z zachwytu – pieję na Radę Miasta i Gminy. Pieję, bo od Chobotu poprzez Wolę Batorską i Jazy do Niepołomic-City biegnie droga gościnna, ale na miłość boską – wąska i ruchliwa. Skrawka chodnika możesz ze świecą i z kagankiem oświaty szukać i nie znajdziesz. Czy to deszcz... czy słoneczna spiekota – pchają się na drogę ludziska; matki karmiące i narzekające, z wózkami, zakupami, młodzież, ułani na rowerach, soliści na skuterach, wędkarze, konnica, wozy z cementem, buldożery, MPO, Pogotowie takie-siakie, dzielni strażacy, służba leśna, dalej – wiadomo... wiadomo – nie trzeba już gęby strzępić. str. 3 hałas oraz niszczenie nie tylko posesji, ale także budynków mieszkalnych, spowodowane dużym ruchem. Pojawiła się także kwestia niewłaściwie zniwelowanej ulicy Wielickiej, która po deszczu staje się horrorem przechodniów – głęboka kałuża w połączeniu z pędzącymi samochodami sprawiają, że pieszy nie ma szans dotrzeć sucho do domu. Mieszkańcy ulicy Czerwonych Beretów wnioskowali z kolei zmianę nawierzchni. Wapienny łupek, którym jest wysypana, latem zamienia się bowiem w tumany kurzu, szczególnie, gdy drogą pędzą ciężarówki (a jeżdżą często ze względu na nowo budowane osiedle Na Strzelnicy). Wnioskowano także: utwardzenie ulicy Wrzosowej oraz jednej z przecznic od ul. Wielickiej, która wciąż pozostaje bez nazwy; zmianę miejsca jednego z przystanków przy ul. Cmentarnej (obecnie przystanki w obie strony są dokładnie naprzeciwko siebie i zatrzymujące się busy często blokują tu ruch w obu kierunkach) oraz usuwanie błota nawożonego przez ciężarówki od oczyszczalni ścieków w kierunku Kopca Grunwaldzkiego. Zarząd os. Boryczów obiecał zająć się wszystkimi zgłoszonymi wnioskami. Z jakim efektem? Okaże się pewnie z kolejnego sprawozdania w przyszłym roku. Czekam na mikrobus... i jestem czujny jak najlepszy specjalista od chodnika i krawężnika. Jest potrzebny – słyszę, jak włoszczyzna do rosołu, płacimy podatki. Ludzie chcą być aktywni; więc jedna niewiasta mówi do drugiej... chodnik wie pani to – rarytas XXI wieku, ważniejszy niż komputer, ale czy musi być położony pod moimi oknami? Dla pani to rarytas... niech będzie nawet kabanos, ale – przez takie myślenie jak pani, to zamiast chodnika będą dziury, jak w szwajcarskim serze. Samochody będą ludzi zabijać i będzie pani miała drugi cmentarz przed oknami. Kawałka rowu pani żałuje, a Rada już przetarg ogłosiła i nie może robić z gęby cholewy. Mnie tam wszystko jedno – broni się kobiecina i dodaje z krystaliczną szczerością w głosie „mój stary się nie zgadza”. To niech go pani zapyta... jak długo będzie żył, z tym sumieniem które sobie zapaćkał. Dojeżdżamy do Centrum. Ryneczek... kocie łby i dziury. Jakaś gracja wysiada z zaparkowanego samochodu – w szpileczkach, wspina się bidula, jak na Ornak. Aż prosi się, by do niej krzyknąć „Słowiczku mój! a leć a piej”. 12 str. str. 418 Magistrat Jak to jest? Stanisław Kracik Burmistrz Miasta i Gminy Niepołomice Media pełne są sprzecznych doniesień dotyczących gospodarki światowej, a naszej – w szczególności. Jedni politycy mówią – nie ma kryzysu, jest jedynie zmniejszenie tempa wzrostu. Drudzy – straszą wizją wielkiego kryzysu i wskazują na rządzących, jako współwinnych zaistniałej sytuacji. Jak w tym wszystkim zachować własne zdanie i nie stać się mimowolnym wykonawcą czarnego scenariusza? Jest poza sporem to, że o rozmiarach kryzysów gospodarczych decyduje zachowanie tych, którzy kupują, budują, zamawiają usługi. Wszyscy oni, zwani potocznie konsumentami, ulegając panice, doprowadzą do plajty tych, którzy produkują, świadczą usługi i handlują. Aby uporządkować racje i argumenty dotyczące sytuacji gospodarczej, musimy uświadomić sobie zagrożenia i szanse jakie niesie dzisiejsza rzeczywistość. Bardzo spodobało mi się słowo usłyszane w redakcji Gazety Krakowskiej – KRYZYSK. Myślę, że warto je głębiej przeanalizować. Kryzys – to zagrożenie nas i naszych rodzin, teraz i na przyszłość. Utrata pracy, brak możliwości inwestowania w edukację dzieci, troska, przygnębienie, a bywa, że i rozpacz. Ale popatrzmy na siebie, na znane nam sąsiedztwo bardziej uważnie, niż na ekran telewizora. Przypomnijmy sobie tak nieodległy czas ponad 3,5 mln bezrobocia, na sklepiki, w których podstawowe produkty setki tysięcy rodzin kupowało na zeszyt. Za nami czas prosperity. Czy dobrze go nasi politycy wykorzystali? Jeszcze wiosną 2008 roku, w jednym z zakładów w Niepołomicach pracownicy domagali się piątej w ciągu roku podwyżki. Dzisiaj martwią się o to, by nie stracić pracy. Ani tamto mądre nie było, ani dzisiejsze troski do dobrych nie należą. Chcę przez to powiedzieć, że mamy teraz obok zagrożeń także i szanse. Stres tych, którzy na Osiedlu Żubr w Podłężu, czy na Grunwaldzkiej wpłacili na mieszkanie, często oszczędności życia lub Rada Miejska wyraziła zgodę na zawarcie trzech umów na realizację inwestycji w cyklu dwuletnim. Na rozbudowę oświetlenia ulicznego oraz na rozbudowę Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim zawieramy umowy z gwarancją kosztów realizacji tych zadań i co równie ważne, niskich kosztów. Dzisiaj jest czas dla takich inwestycji, a samorząd jest w stanie uchwalić tym samym wiele miejsc pracy. Firmy, które dzisiaj realizują gminne inwestycje zatrudniają łącznie nie mniej ludzi niż np. MAN. Ten, kto zamierza czynić dobro, Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 nie może oczekiwać, iż ludzie będą mu usuwać kamienie z drogi, ale musi być przygotowany na to, że mu je będą rzucać na drogę. Albert Schweitzer co gorsze pieniądze z kredytu, jest doświadczeniem trudnym i bolesnym. Takie przypadki odstraszają innych od inwestowania w nieruchomości i tym samym powodują, że firmy budowlane tracą zamówienia, że zakłady produkujące wyposażenie mieszkań nie mając zbytu, zaczną zwalniać pracowników. Ci zaś, którzy tracą pracę, przestają kupować wszystko poza tym, co niezbędne do przeżycia, i tak się właśnie rozwija kryzysowa lawina. ZYSK – druga część słowa kryzysk. Wielu samorządowców coraz częściej powtarza, że na kryzysie można zarobić. Brzmi to paradoksalnie i nawet prowokacyjnie. Ale takie nie jest. Mam za sobą prawie dwie dekady pracy w Niepołomicach i doskonale pamiętam okresy, kiedy warto było budować szkoły, drogi, infrastrukturę wodociągowo kanalizacyjną, bo ceny były niskie oraz okresy, kiedy te ceny rosły, bywało że i trzykrotnie. Sala do hipoterapii powstała w Niepołomicach dlatego, że była i jest potrzebna, ale i także dlatego, że wykonawca sam zaproponował, że poczeka na zapłatę 720 dni (dwa lata) i to bez odsetek! Tak mało było zamówień, że firmy szukały sposobów na przetrwanie i zatrzymanie pracowników, często wybitnych fachowców. Potem był czas wielkiej zarobkowej emigracji do krajów Unii Europejskiej. Ze świecą trzeba było szukać robotników chętnych do pracy w branży budowlanej, czy specjalistów w fabrykach. Ceny za robociznę i materiały rosły, a z jakością bywało różnie. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Przywrócenie równowagi na rynku usług i zamówień dobrze zrobi naszej gospodarce. Nie mniej ważne jest to, że nasi przedsiębiorcy muszą – i jak widzę chcą się szybko – nauczyć funkcjonowania na trudnym europejskim rynku. Konkurencja wymusza na szefach firm znajomości tajników ekonomi, zgody na umiarkowany zysk lub pracę jedynie bez strat, wpływu kursów walutowych na ich sytuację i co ważniejsze teraz i na przyszłość – umiejętność negocjowania z bankami. Banki też muszą znaleźć granicę pomiędzy pożyczaniem bez umiaru a asekuracyjnością, która sprawia, że przestają być dla firm partnerem. A jak to jest u nas? Rada Miejska wyraziła zgodę na zawarcie trzech umów na realizację inwestycji w cyklu dwuletnim. Rozbudowa oświetlenia ulicznego, rozbudowa Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim to zadania, których w jednym roku sfinansować nie sposób. Ponieważ wiele firm nie ma jeszcze zamkniętych portfeli zamówień na ten rok, a tym bardziej na rok następny, zawieramy umowy z gwarancją kosztów realizacji tych zadań i co równie ważne, niskich kosztów. Dzisiaj jest czas dla takich inwestycji, a samorząd jest w stanie uchwalić tym samym wiele miejsc pracy. Firmy, które dzisiaj realizują gminne inwestycje zatrudniają łącznie nie mniej ludzi niż np. MAN. Gdy rozmawiam z szefami firm w Niepołomicach, z większością mówimy o rozbudowie ich zakładów. Cieszy fakt rozpoczynania budowy lub produkcji przez nowych inwestorów. Nawet nasi miejscowi deweloperzy budują i sprzedają mieszkania, może dzięki temu, że robią to solidnie i taniej niż inni. Pytam prezesa GS o obroty sklepów, nie narzeka, a to bardzo ważny sygnał, że niepołomiczanie nie ulegają kryzysowej „propagandzie”. Jest prawdą, że przybywa rodzin, w których z powodu braku pracy, zaczyna być trudniej. Dla nich wspólnie z powiatowym Urzędem Pracy przygotowujemy program sezonowych prac, aby pomóc im przetrwać trudny czas. Pracujemy nad nowym studium uwarunkowań rozwoju i zmianami w Planie Zagospodarowania Przestrzennego, przygotowując zarówno tereny, jak i infrastrukturę na czas, kiedy dekoniunktura zacznie się kończyć. Zwycięsko z tego zawirowania gospodarczego wyjdzie ten, kto wykorzysta czas na inwestowanie, ochroni miejsca pracy i przygotuje się na czas prosperity. Ten czas musi nadejść, bo tak jest zawsze, a ważne będzie to, gdzie koniec kryzysu (lub raczej spowolnienia) się zacznie. MAGISTRAT str. 5 Nowy portal nie tyle miasta, co jego mieszkańców Z Szymonem Urbanem, twórcą i administratorem strony www.niepolomice. eu rozmawia Artur Negri Artur Negri: Nowa strona odpalona ... Szymon Urban: I hula. Z pewnością będzie na bieżąco udoskonalana. Już w ciągu paru dni od uruchomienia nowej witryny wprowadziliśmy garść poprawek do problemów zgłoszonych przez użytkowników. Najoczywistsze pytanie: gdzie „tu zaszła zmiana”? Strona przebudowana jest gruntownie. Z poprzedniej wersji nie ostała się żadna podstrona. Wszystkie informacje o gminie, zabytkach, turystyce, adresy, numery telefonów – wszystko zostało wpisane od nowa. Jednocześnie jednak chcieliśmy zostawić archiwalne wiadomości, fotografie w galeriach, konta użytkowników i wypowiedzi na Forum. To było nasze jedyne ograniczenie. Musieliśmy pozostać przy tym samym silniku Systemu Zarządzania Treścią. Zdajemy sobie sprawę, iż poprzednia wersja strony była aktywna ponad dwa lata i rozumiemy siłę przyzwyczajenia internautów. Jednak wierzymy, iż szybko polubią nowy układ serwisu i będą z niego często korzystać. Główna idea? Przede wszystkim chcemy, aby eNiepołomice były portalem nie tyle miasta, Fakty: Pierwsza odsłona: wrzesień 2005 Liczba newsów: 1 551 Wypowiedzi na Forum: 18 566 Albumy zdjęć: 335 Fotografii: 4 830 Baza danych strony zajmuje 3 895 stron i składa się z 14 milionów znaków Od otwarcia stronę odwiedziło 6,9 miliona osób co jego mieszkańców. Miejscem wymiany poglądów, ale także nawiązywania nowych znajomości. Dlatego dodaliśmy możliwość tworzenia grup użytkowników i kreowania listy znajomych, czyli tego, co wszyscy znamy z popularnych portali społecznościowych. Jakie nowe narzędzia znalazły się na stronie? Bardzo zależało nam ułatwieniu nawigacji. To zachęciło nas do stworzenia górnego menu, zawierającego odnośniki do najważniejszych informacji. Unowocześniliśmy menu podręczne i sposób wyświetlania informacji. Jeśli jednak ktoś byłby z tych funkcji niezadowolony, może je jednym kliknięciem wyłączyć. Większość stron miast jest tylko swego rodzaju reklamówką. Strona www.niepolomoce.eu jest nastawiona na dialog. Każde miasto jest inne i od każdego oczekuje się innego rodzaju prezentacji w Internecie. Trudno się dziwić kurortom, że ich strony to typowe, kolorowe reklamówki, a dużym ośrodkom miejskim, że ich witryny to głównie kanał jednostronnej komunikacji na linii Magistrat – Mieszkańcy. My w Gminie Niepołomice stanowimy lokalną społeczność, jednak znaczny odsetek osób odwiedzających naszą stronę to ludzie z zewnątrz. Dlatego na stronie łączymy promocję zewnętrzną (czyli filmy reklamowe, informacje turystyczne, dane o gospodarce) z promocją wewnętrzną (informacje o najbliższych wydarzeniach, relacje z zawodów sportowych oraz Forum Dyskusyjne). Dostałeś nawet nagrodę, wyprzedzając Wrocław i Kraków. Tak, ale dla mnie największą nagrodą jest liczba osób odwiedzających stronę Niepołomic i zadowolonych z jej aktualności i funkcjonowania. Masz jeszcze jakiegoś asa w rękawie? Przede wszystkim czekamy na ładną pogodę, aby móc dokończyć tworzenie filmów promocyjnych. Docelowo ma być ich dziesięć. Chcemy także ponownie uruchomić wersję strony przeznaczoną do przeglądania na telefonach komórkowych. str. 6 MAGISTRAT Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Idealny czas na inwestycje mieszkań wyposażonych w instalacje. Lokatorzy, którzy na podstawie decyzji Burmistrza i GOPS, będą mogli tam zamieszkać mają sobie tylko te mieszkania pomalować i co oczywiste – kupić wyposażenie i mieszkać. W Zabierzowie oddaliśmy do użytku trzynaście podobnych mieszkań, dodatkowe cztery planujemy oddać na przełomie maja i czerwca. W Zagórzu powstało sześć takich mieszkań. W lutym br. zamontowaliśmy dziesięć instalacji solarnych, na obiektach komunalnych – szkołach i przedszkolach, oraz jedną w Ośrodku w Skawicy. Grzegorz Samek: Jak pod względem inwestycji Gmina Niepołomice wypada na tle innych gmin Powiatu Wielickiego? Beata Kukla: Zawsze byliśmy „motorem napędzającym” inwestycje w Powiecie. U nas wciąż się coś buduje, modernizuje lub remontuje. 12 marca br. Rada Gminy uchwaliła budżet na 2009 rok, w którym na inwestycje przewidziano 62,3 mln zł. To imponująca kwota pod względem inwestycyjnym. Niepołomice nie oddadzą pozycji lidera żadnej innej gminie naszego powiatu. Dla porównania dodam, że budżet na wydatki inwestycyjne w roku ubiegłym wynosił 40,3 mln zł. Jakie inwestycje są obecnie realizowane w gminie? Najbardziej spektakularna jest niewątpliwie budowa systemu kanalizacji. Nie jest to projekt, nad którym pieczę sprawuje Referat Inwestycji, jednakże z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że w roku 2009 prace dotyczące rozbudowy infrastruktury wodociągowej i sanitarnej w całej Gminie zamkną się w kwocie 47,4 mln zł. Zdecydowana większość tej kwoty, bo aż 35 mln zł, pochodzić powinna z Funduszy Spójności. Ciągle jednak nie mamy jeszcze dofinansowania. A pozostałe inwestycje? Aktualnie trwają prace wykończeniowe przy Domu Kultury w Chobocie. Uroczyste przekazanie mieszkańcom do użytkowania tego obiektu nastąpi po Wielkanocy. W ramach profilaktyki antyalkoholowej finansowanej z tzw. „funduszy korkowych” kończymy w Chobocie budowę trzech Czy to wszystkie prace, które są obecnie realizowane? Ależ skąd! Trudno wymienić wszystko, czym aktualnie zajmuje się Referat Inwestycji, ale do bardziej spektakularnych prac można zaliczyć oczyszczenie stawu w Woli Zabierzowskiej. Prowadzimy tam prace mające przywrócić jego dawny urok i funkcję. Dzięki temu powstaną tam dwa stawy połączone tzw. „grobelką”. Będzie to bardzo atrakcyjne miejsce z przeznaczeniem dla wędkarzy i turystów. W Woli Batorskiej projektujemy modernizację przedszkola tak, aby możliwe było tam uruchomienie dwóch dodatkowych oddziałów w systemie całodziennym. W Zabierzowie powstał zespół placówek z oddziałami integracyjnymi. Dwa lata temu Gmina przy pomocy środków z PFRON-u w budynku przedszkola przeprowadziła modernizację toalet z dobudową dwóch dodatkowych pomieszczeń z dostosowaniem dla dzieci niepełnosprawnych, a dzięki ogromnemu zaangażowaniu Dyrektor Przedszkola, zostało ono wyposażone w nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny. Planujemy też pozyskanie funduszy unijnych na zagospodarowanie przyległego do przedszkola terenu, a także budowa boisk i placów zabaw z przeznaczeniem dla wszystkich dzieci. W Podłężu, Staniątkach, Zagórzu, Zakrzowie, Woli Batorskiej i Zabierzowie Bocheńskim najbardziej oczekiwana jest budowa kanalizacji i dróg. W Zakrzowie i w Staniątkach kończymy prace przy nowych budynkach klubów dla sportowców. Wybiegnijmy odrobinę w przyszłość. Jakich inwestycji możemy się wkrótce spodziewać? Jesteśmy na etapie ogłaszania przetargów dotyczących realizacji trzech zadań, które będą wykonywane w perspektywie dwóch lat. Są to: budowa oświetlenia ulicznego na terenie Gminy Niepołomice z wymianą na energooszczędne lampy w mieście, budowa auli przy Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim oraz poprawa bezpieczeństwa wzdłuż drogi wojewódzkiej 964 czyli mówiąc bardziej obrazowo, budowa chodnika na odcinku od Niepołomic do centrum Zabierzowa. Z poprawy bezpieczeństwa ruchu, czyli budowy sygnalizacji świetlnej cieszyć się będą mieszkańcy Podłęża. Planujemy także zbudować nowe według standaryzowanego projektu i odporne na akty wandalizmu wiaty przystankowe na prawie 40-tu przystankach komunikacji zbiorowej oraz zakończyć prace budowlane przy MOA. Co ciekawego dzieje się w samym mieście? W Niepołomicach w grudniu ubiegłego roku przy gimnazjum została oddana do użytku hala sportowa. Planujemy budowę przy Ośrodkach Zdrowia w Niepołomicach i w Podłężu platform dla osób niepełnosprawnych. Około połowy roku w wyremontowanych piwnicach dawnej restauracji „Zamkowa” będziemy otwierać muzeum fonografii. Z drugiej strony Zamku powstanie tzw. „Niepołomicki Biskupin”. Stare, zakupione od mieszkańców, chaty zostaną usytuowane nieopodal Zamku, tam także przeniesiona zostanie Izba Regionalna. Jesteśmy na ukończeniu prac przy nowym dworcu autobusowym przy ul. Spółdzielczej. Wybiegając już zupełnie w przyszłość, mogę powiedzieć, że na etapie projektowania jest koncepcja dotycząca budowy dodatkowego skrzydła hotelu Na jakie problemy napotyka Pani przy realizacji inwestycji? Zapewne znajdują się osoby, którym przeszkadzają niektóre budowy. Zdarzają się protesty? To, co zaplanujemy jest wcześniej przedyskutowane i jak dotychczas rozpoczęte inwestycje kończą się sukcesami. Oczywiście pojawiają się problemy, jak choćby protesty mieszkańców związane z budową chodnika, o którym wcześniej wspomniałam. Ludzie bardzo chcą, żeby powstał chodnik, ale… po stronie sąsiada. Właściciele, od których została wykupiona ziemia i którzy otrzymali już pieniądze sprzeciwiają się realizacji zadania mając na uwadze bardziej swój ogródek i posadzone tam drzewka niż Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 bezpieczeństwo swoje i bliskich. Należy pamiętać, że koszty związane z budową chodnika poniesie Gmina przy udziale Zarządu Dróg Wojewódzkich po połowie. Pomimo tego, jak sama Pani przyznaje, niektórzy mieszkańcy sprzeciwiają się tej inwestycji. Jak więc zatem zostanie poprowadzona sprawa chodnika? Decyzja o inwestycji została podjęta i wkrótce przystąpimy do jej realizacji. Jeśli któryś z właścicieli działek przyległych do drogi kategorycznie będzie się przeciwstawiał budowie chodnika, zwyczajnie nie będziemy tam budować. Pójdziemy dalej i umieścimy tam tablice informujące o powodach przerwy w ciągu chodnika. Po zakończeniu inwestycji każdy będzie mógł się przekonać, kto nie wyraził zgody na budowę chodnika. Szczerze mówiąc jestem optymistką i liczę na to, że w imię solidarności społecznej dojdziemy ze wszystkimi do porozumienia. Za dwa lata, jak wierzę, będziemy wszyscy cieszyć się nieprzerwanym chodnikiem biegnącym z Niepołomic do centrum Zabierzowa Bocheńskiego. Jak często zdarzają się protesty? Zazwyczaj ludzie nastawieni są pozytywnie do wszelkiego rodzaju inwestycji i nie zgłaszają większych zastrzeżeń. Z takim gruntownym sprzeciwem spotkałam się przy budowie krytej pływalni, ale to było już kilka lat temu i o tamtych, przykrych wydarzeniach chciałabym zapomnieć. Tym bardziej, że ludzie którzy wtedy tak bardzo protestowali, teraz z powodzeniem korzystają z pływalni. Skąd pozyskiwane są fundusze na realizowane i planowane inwestycje? W ramach inwestycji realizowanych przez mój referat, źródłem finansowania jest przede wszystkim budżet Gminy. Korzystamy również z funduszy UE, Urzędu Marszałkowskiego oraz PFRON-u. W zależności od działania, różnie rozkłada się procentowy udział pozyskanych środków MAGISTRAT na daną inwestycję. Dla przykładu budowa chodnika pochłonie kwotę około 5 mln zł, na którą po połowie złożą się Gmina Niepołomice i Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Podobna sytuacja dotyczy budowy sygnalizacji świetlnej w Podłężu. W tym przypadku Gmina i Zarząd Dróg przeznaczą po 62,5 tys. zł. Dzięki dotacji opiewającej na 200 tys. zł otrzymanej z Urzędu Marszałkowskiego możliwa będzie modernizacja drogi w Staniątkach. Cała zaś inwestycja oszacowana została na 688 tys. zł. Pozostałą, na inwestycję, kwotę przeznaczy Gmina Niepołomice. Realizujemy także działania które w stu proc. finansowane są z budżetu Gminy, np. budowa auli w Zabierzowie Bocheńskim, inwestycja na kwotę 600 tys. zł. Budowa platform dla niepełnosprawnych i termomodernizacja Ośrodków Zdrowia w Niepołomicach i Podłężu pochłonie z budżetu gminy 550 tys. zł. Tyle się mówi teraz o kryzysie. Jak na gminne inwestycje wpływa zapaść w gospodarce? Może to będzie trochę ryzykowna teza, ale w inwestycjach negatywnych skutków kryzysu w ogóle nie odczuwamy. Perspektywa rysuje się bardzo korzystnie, ponieważ w związku z kryzysem to firmy szukają pracy. Analizując wyniki przetargów można stwierdzić, że obecnie przystępuje do nich zdecydowanie więcej firm, niż chociażby jeszcze kilka miesięcy temu. Poza tym dzięki właśnie konkurencji możemy liczyć na bardzo korzystne oferty . W przyszłość powinniśmy spoglądać optymistycznie? Wykonawcy przystępujący do przetargów lub realizujący zadania z tzw. „wolnej ręki” na usługi budowlane obniżyli wartość świadczonych usług o ok. 20 proc. W dobie kryzysu łatwiej jest z nimi teraz rozmawiać, są bardziej elastyczni. Wydaje się, że obecny czas jest idealny do prowadzenia inwestycji. „Jedno okienko” - informacja dla przedsiębiorców Od 1 kwietnia br. będzie możliwe złożenie w Gminie zintegrowanego wniosku o wpis do ewidencji działalności gospodarczej, który będzie jednocześnie wnioskiem o wpis do Krajowego Rejestru Urzędowego Podmiotów Gospodarki Narodowej (REGON), zgłoszeniem identyfikacyjnym lub aktualizacyjnym, o którym mowa w przepisach o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników, zgłoszeniem płatnika składek albo jego zmiany w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych albo zgłoszeniem oświadczenia o kontynuowaniu ubezpieczenie społecznego rolników. Dalszą obsługę wniosku, łącznie z przekazaniem zawartych w nim danych do Urzędu Skarbowego, Urzędu Statystycznego i ZUS, zapewni Gmina. Wniosek o wpis do ewidencji działalności gospodarczej będzie mógł być przesłany także listem poleconym albo pocztą elektroniczną. str. 7 Zespół Referatu Inwestycji Gminnych i Remontów Małgorzata Widła Inspektor ds. gospodarki mieszkaniowej Swoim porywającym uśmiechem i pogodnym usposobieniem potrafi załagodzić wszelkie spory. Babcia czworga wnucząt, robi wspaniałe przetwory na zimę – palce lizać! Grzegorz Sendor Główny specjalista ds. melioracyjnych Ma piękną żonę i dwóch synów, interesuje się motoryzacją, lubi odpoczynek na łonie natury, wiecznie uśmiechnięty. Zawsze można na Niego liczyć! Tomasz Rogowicz Młodszy inspektor ds. drogowych Kawaler (!), miłośnik akwarystyki i wszystkiego co związane jest z morzem. Podziękowanie Klub Honorowych Dawców Krwi (KHDK) przy UMiG Niepołomice zorganizował na Walentynki oddawanie krwi w Zespole Szkół im. Ojca Świętego Jana Pawła II w Niepołomicach. Z szansy oddania krwi skorzystało 35 uczniów tej szkoły i 6 osób z KHDK. Uczennice, które oddawały krew, otrzymały róże oraz deputat ze stacji krwiodawstwa (ten dostawali wszyscy dawcy). Klub Honorowych Dawców Krwi dziękuje wszystkim dawcom, którzy wzięli udział w akcji. Aleksander Mróz, Prezes Klubu 12 str. str. 818 Opinie Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Co mężczyzna przez rok obmyślił, kobieta w jednym dniu obali Demostenes Kobiety w polityce Margaret Thatcher mawiała: “Jeśli chcesz, by coś zostało powiedziane – powierz to mężczyźnie. Jeśli chcesz, by zostało zrobione – powierz kobiecie”. Żadnej tezy nie można uogólniać, ale w każdej ziarno prawdy się znajduje. Z życiowego (mojego!) doświadczenia wynika, że kobiety w zaciszu gabinetów pracują zapamiętale i systematycznie, a owoce tej pracy panowie obwieszczają światu, ocierając sobie pot z czoła. Opinia publiczna nabiera przekonania, że wodzowie są naszą ostoją i potrzebne im do tego zastępy sekretarek i asystentek. Walczyć z takimi fałszywymi przekonaniami jest niezwykle trudno. Sęk w tym, iż wierzą w nie, w lwiej części mężczyźni. Na drodze kariery zawodowej kobiety napotykają zdecydowanie więcej przeszkód. Ciągle mierzą się z dylematami, jak podzielić czas między obowiązki rodzinne, służbowe i społeczne. Najpierw kariera, potem rodzina czy może odwrotnie? Jak uchwycić najlepszy moment na zmierzenie się z wyzwaniami? Wyprzedzić kolegów czy wiecznie ich gonić? I choć czas pracy panie mają zdecydowanie nieograniczony, radzą sobie w pędzącym szaleńczo świecie znakomicie. Urszula Augustyn Poseł na Sejm RP, Klub Parlamentarny PO Wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Kobiety w zaciszu gabinetów pracują zapamiętale i systematycznie, a owoce tej pracy panowie obwieszczają światu, ocierając sobie pot z czoła. Opinia publiczna nabiera przekonania, że wodzowie są naszą ostoją i potrzebne im do tego zastępy sekretarek i asystentek. Kiedy przychodzi im pełnić coraz bardziej odpowiedzialne funkcje, chętnie zrzeszają się, by działać dla dobra pozostałych. Posłanki połączyły się w Parlamentarną Grupę Kobiet, która problemy płci piękniejszej rozumie doskonale i stara się zaradzić najbardziej uciążliwym zjawiskom. Po spotkaniu z Madeleine Albright, pierwszą kobietą Sekretarzem Stanu USA, w maju 2008 r. podpisały deklarację promocji zdrowia kobiet. Teraz parlamentarzystki organizują 16 regionalnych konferencji, poświęconych propagowaniu walki z rakiem piersi i szyjki macicy. Spotkania takie odbyły się już w Wielkopolsce, na Mazowszu i na Dolnym Śląsku. Małopolska regionalna konferencja została zorganizowana w Tarnowie i zgromadziła ponad 350 osób. Uzupełnieniem tej formy jest rozpoczęta ogólnopolska akcja „Laurka”, dzięki której dzieci zwrócą się do mam w dniu ich święta z prośbą, by dbały o swoje zdrowie. Ponieważ podstawą działania parlamentu jest legislacja, posłanki zaangażowały się na rzecz ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (jest aktualnie procedowana) i ustawy o rodzinnej pieczy zastępczej (w najbliższym czasie wpłynie do laski marszałkowskiej), a także ustawy o podniesieniu poziomu refundacji składek ZUS matkom przebywającym na urlopach macierzyńskich. Dzięki skutecznym interwencjom na najbliższym posiedzeniu ma się znaleźć w Sejmie rządowy projekt rozstrzygający konflikt: ZUS – matki prowadzące działalność gospodarczą, a przebywające na urlopach macierzyńskich. Ważne, by przedsiębiorcze kobiety, które decydują się na macierzyństwo, nie czuły się z tego powodu karane, ale zyskały wsparcie państwa w realizacji swojej misji rodzinnej i zawodowej. Wiele jest problemów dotyczących równych praw kobiet i mężczyzn. Nie da się wszystkich skatalogować i rozwiązać ustawowo. Często bowiem nie samo prawo jest barierą, ale ludzie, którzy mają je realizować. Dlatego istotna jest publiczna dyskusja i wyzwalanie refleksji nad społecznymi wzorcami zachowań, rolą kobiet w życiu publicznym, zmieniającymi się realiami, godnością człowieka. Dla podkreślenia naszej obecności w życiu politycznym w Polsce i w Europie zawiązałyśmy kobiecą frakcję w EPP (Europejska Partia Ludowa – w jej strukturach w parlamencie europejskim znajduje się Platforma Obywatelska). Wiosną, sprowokowana marcowym świętem kobiet, zapraszam na spotkanie panie z różnych środowisk zawodowych. Na co dzień rozwiązują istotne problemy, wydają decyzje, zarządzają zespołami ludzi. Potrafią się świetnie organizować, są twórcze, odważne, nowoczesne. Ale dopiero, kiedy wszystkie siadają w jednej sali, czują swoją siłę. Czasem żałuję, że nie zapraszam na takie spotkania choćby kilku mężczyzn, szczególnie językoznawców. Może pod wpływem tej siły szybciej wymyśliliby żeńskie formy od takich wyrazów jak burmistrz, minister, prezydent, marszałek. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Wiedza jest drugim słońcem dla ludzi Platon Edukacja str. 9 Matura i egzamin zawodowy – co nowego? 4 maja w całej Polsce rozpoczną się zewnętrzne egzaminy państwowe w szkołach ponadgimnazjalnych, czyli matury. Zaś egzaminy zawodowe – 15 czerwca. Dorota Kulesza Matury Matura od kilku lat przeprowadzana jest w nowej formule i co trzeba podkreślić, niemal co roku pojawiają się jakieś „nowości”. Dlatego najważniejsze i przede wszystkim stanowiące podstawę prawną do przeprowadzania egzaminów informacje znajdują się na stronach Centralnej Komisji Egzaminacyjnej a także Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych. Na stronach CKE i OKE każdy maturzysta może zapoznać się z informatorami z poszczególnych przedmiotów, zawierającymi dokładne standardy wymagań, jakie stawiane są przed uczniem. Dla młodego człowieka procedura egzaminacyjna rozpoczyna się od złożenia dyrekcji szkoły deklaracji przystąpienia do matury (należy ją składać również wtedy, kiedy chce się ponownie przystąpić do egzaminu). Do 30 września należy podjąć wstępną decyzję, do 7 lutego ostateczną – po tym terminie nie można dokonywać już zmian dotyczących przedmiotu, poziomu zdawania czy tematu prezentacji z języka polskiego. Kalendarz matur 2009: 4 maja – początek zewnętrznych egzaminów państwowych w szkołach ponadgimnazjalnych – matury. Potrwają prawie do końca maja, 24 maja – ostatnie egzaminy pisemne, od 4 do 29 maja – szkoły mają przeprowadzić ustne egzaminy maturalne, koniec czerwca (najczęściej) – wydawanie świadectw dojrzałości przez okręgowe komisje egzaminacyjne. Tak, jak w przypadku egzaminów przeprowadzanych na wcześniejszych etapach edukacyjnych, warunki i forma przeprowadzania egzaminu dojrzałości są dostosowywane do potrzeb uczniów (wniosek o dostosowanie warunków uczeń powinien złożyć dyrektorowi szkoły najpóźniej do 7 lutego). Podobnie jest ze zwalnianiem z egzaminu z danego przedmiotu – są z niego zwolnieni laureaci i finaliści olimpiad przedmiotowych (których lista jest ustalana przez CKE). Od roku szkolnego 2009/2010 obowiązkowym przedmiotem maturalnym będzie matematyka. Matura składa się z części ustnej i pisemnej. Pierwsza obejmuje egzamin z języka polskiego i języka obcego nowożytnego (w szkołach z mniejszością narodową również język mniejszości). Jeśli uczeń nie przystąpi do tej części lub nie zda któregoś z przedmiotów, może uczestniczyć w części pisemnej matury. W części pisemnej uczeń zdaje przedmioty obowiązkowe i dodatkowe na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Jako przedmioty obowiązkowe uczeń zdaje egzamin z języka polskiego, języka obcego nowożytnego (tego samego, który wybiera w części ustnej) i jednego z przedmiotów umieszczonych na liście przygotowanej przez CKE (biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, historia, historia muzyki, historia sztuki, matematyka, wiedza o społeczeństwie, wiedza o tańcu, filozofia, informatyka, język łaciński i kultura antyczna). W szkołach z mniejszością uczeń zdaje język mniejszości narodowej. Maturzysta może także wybrać jeden, dwa lub trzy przedmioty, które będzie zdawał na poziomie rozszerzonym (biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, historia, historia muzyki, historia sztuki, matematyka, wiedza o społeczeństwie, wiedza o tańcu, filozofia, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, język obcy nowożytny (ten sam, który został wybrany jako dodatkowy w części ustnej), język mniejszości etnicznej, język regionalny – kaszubski). Wyniki egzaminu z przedmiotów dodatkowych nie mają wpływu na zdanie egzaminu maturalnego, ale są odnotowywane na świadectwie. Wynik egzaminu z przedmiotu określa się procentowo i za zdany uznaje się egzamin, kiedy uczeń otrzyma z niego co najmniej 30 proc. punktów (nie zależy to od poziomu zdawania egzaminu). Do egzaminu „poprawkowego” można przystąpić tylko wtedy, jeśli nie zda się jednego z przedmiotów zdawanych jako obowiązkowe. Wyniki egzaminu dojrzałości mają zasadnicze znaczenie podczas rekrutacji na wyższe uczelnie. Każda ze szkół wyższych ma obowiązek poinformować przyszłych studentów, jakie przedmioty będą obowiązywać na konkretne kierunki. Egzaminy zawodowe Egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe składa się z części pisemnej i praktycznej. W części pierwszej zdający rozwiązuje zadania sprawdzające wiadomości i umiejętności właściwe dla kwalifikacji w danym zawodzie, natomiast w części drugiej – rozwiązuje zadania sprawdzające wiadomości i umiejętności związane z zatrudnieniem i działalnością gospodarczą. Praktyczna część egzaminu polega na wykonaniu zadania egzaminacyjnego, sprawDokończenie na str. 10 Kalendarz egzaminów zawodowych 2009: 15 czerwca – początek etapu pisemnego (dla absolwentów wszystkich typów ponadgimnazjalnych szkół zawodowych) 16-19 czerwca – etap praktyczny dla uczniów technikum i szkół policealnych, 22 czerwca – początek etapu praktycznego dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych, 28 sierpnia – wydanie dyplomów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. EDUKACJA str. 10 Dokończenie ze str. 9 dzającego praktyczne umiejętności z zakresu kwalifikacji w danym zawodzie. uzyskania, a z części drugiej co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania. Zaś z etapu praktycznego, co najmniej 75 proc. możliwych do uzyskania punktów. Etap pisemny egzaminu zawodowego trwa dwie godziny. Dla osób z dysfunkcjami może być przedłużony o 30 minut. Z kolei etap praktyczny egzaminu trwa nie krócej niż trzy godziny i nie dłużej niż cztery. Zdający zdał egzamin zawodowy, jeżeli uzyskał z etapu pisemnego, z części pierwszej co najmniej 50 proc. punktów możliwych do Wynik egzaminu zawodowego ustala okręgowa komisja egzaminacyjna i jest on ostateczny. Absolwent, który zdał egzamin zawodowy, otrzymuje dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe wydany go okręgową komisję egzaminacyjną. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 www.cke.edu.pl Centralna Komisja Egzaminacyjna najważniejsze i przede wszystkim stanowiące podstawę prawną informacje do przeprowadzania egzaminów. www.oke.krakow.pl Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie (obejmująca Gminę Niepołomice) Zachęcam do gruntownego przeglądu swojego biurka i półek… Dorota Kulesza Od kiedy zmieniono formułę egzaminów maturalnych i zawodowych nie ustają dyskusje nad nową ich formułą. Przede wszystkim narzeka się na brak prawdziwej korelacji pomiędzy wymaganiami egzaminacyjnymi a czasem, jaki uczeń ma na przygotowanie się do niego. Spoglądając na kalendarz trudno się oprzeć wrażeniu, że tak naprawdę jest tylko 2,5 w liceach i odpowiednio w technikach, 3,5 roku efektywnej nauki. Egzaminy zewnętrzne potrafią na dobre zdezorganizować pracę szkoły, a często i kilku, jeśli przyjąć, że w komisjach egzaminacyjnych muszą zasiadać nauczyciele z innych szkół. Absurdem jest konieczność przebywania dyrektora niemalże przez miesiąc od godziny 5 rano w szkole. Zakłada się brak zaufania do szkoły na korzyść zaufania firmom kurierskim… Podstawowym problemem wydaje mi się mała świadomość uczniów (oczywiście nie generalizując) wymagań, jakie stawiane są przed nimi i – co może jest najważniejsze – niezbyt roztropne często wybieranie profili klas, w których rozpoczyna się naukę. Nie mogę oprzeć się pokusie, by nie napisać kilku słów o maturze z języka polskiego. Z pewnością nie będę szerzyć tezy rozpowszechnionej o tym, jak jest to egzamin źle przemyślany. Od kiedy zrozumiałam, na czym naprawdę polega, przestałam na jego formułę patrzyć krzywym okiem. Nawet na osławioną, wypaczoną prezentację maturalną. Jestem przekonana, że jest wielu młodych ludzi, którzy rozumieją, że warto sprawdzić swoją umiejętność zaprezentowania wybranego przez siebie tematu, bo jest to umiejętność przydatna w życiu. I to przydatna bardzo. Że wymaga ta umiejętność zgromadzenia materiału, jego selekcji, zarządzania czasem, świadomego posługiwania się językiem dostosowanym do sytuacji komunikacyjnej. A to przecież też umiejętności potrzebne nie tylko na dalszym etapie kształcenia, ale może i przede wszystkim – w życiu zawodowym. Zbyt często uczniowie zapominają, że do powtórki wystarczy dobry podręcznik. Nie trzeba kupować kolejnych poradników, pomocy „dzięki, którym na pewno zda się maturę”. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że trudno wymagać od ucznia, by już po gimnazjum wiedział, co chce robić i jakie przedmioty zdawać na maturze. Brak precyzyjnie określonego celu powoduje jednak frustracje, kiedy w klasie III okazuje się, że tak naprawdę uczeń, który ma „rozszerzenie” z biologii i chemii uświadamia sobie, że jego marzeniem wcale nie jest medycyna, ale jakiś kierunek humanistyczny. Czy może to zmienić? Oczywiście, ale czy poradzi sobie z dostatecznym przygotowaniem się do egzaminu na poziomie rozszerzonym z historii lub wiedzy o społeczeństwie? Będzie się to wiązało z podwójnym wysiłkiem. Matura z wiedzy o społeczeństwie wydaje mi się przysłowiowym wytrychem. „Co zdajesz?”, „Nie wiem, może WOS…” Ano właśnie. Traktowany jako przedmiot nie wiadomo dlaczego dość łatwy, może spłatać nie lada figla, kiedy się okazuje, że do dobrego zdania matury potrzebna jest porcja solidnej wiedzy, obycia w świecie polityki, znajomości prawa. Solidna wiedza potrzebna jest zresztą każdemu. Zawsze będę też przekonywać, że warto czytać lektury. Nie jestem w stanie pogodzić się z faktem, że można rozmawiać o Chłopach Reymonta, kiedy w zestawie obowiązkowym jest tylko tom I… No, ale to taka przypadłość polonisty. Rozumiem jednak, że nie da się wyważać otwartych drzwi i przede wszystkim trzeba się zastanowić, jak przekonać ucznia do czytania. Do czytania świadomego, opartego na przeświadczeniu, że wiedza o wyborach i porażkach bohaterów literackich ubogaca nas od wewnątrz. Że literatura podglądała życie i dalej to robi. I nie jest straconym czas na dobrą książkę. Tak więc, żeby dobrze zdać maturę z języka polskiego naprawdę trzeba poczytać. Oczywiście lektury, ale nie tylko. Zbyt często uczniowie zapominają, że do powtórki wystarczy dobry podręcznik. Nie trzeba kupować kolejnych poradników, pomocy „dzięki, którym na pewno zda się maturę”. Znam wiele świetnych podręczników, które naprawdę pomagają „wstrzelić się w klucz”. I chociaż to ostatnie zdanie napisałam z pewną ironią, bo cóż może być gorszego dla nauczyciela i ucznia, niż uczenie się „pod klucz”, to z drugiej strony może warto przejrzeć swój podręcznik i popatrzyć na niego łaskawym okiem. Dlatego już dzisiaj życząc maturzystom połamania piór, zachęcam do gruntownego przeglądu swojego biurka i półek… Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 EDUKACJA str. 11 II edycja „Szkoły dobrych obyczajów” Trwają zapisy do II edycji konkursu „Szkoły dobrych obyczajów”. Do udziału w nim zaproszone są wszystkie szkoły podstawowe z terenu Gminy Niepołomice. Bożena Tomaszek uczniów, którzy wykażą się najlepszą znajomością zasad savoir-vivre i będą reprezentować swoją placówkę w konkursie na szczeblu gminnym, II etap – gminny – 5 maja 2009 r. w Szkole Podstawowej w Woli Batorskiej. Uczniowie przystąpią do testu oraz zadań praktycznych z zagadnień savoir-vivre. Aby wyznaczyć jasne granice dla zachowań destrukcyjnych, demoralizujących oraz promować pozytywne wzorce zachowań pracownicy Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Empatia” przygotowali autorski projekt „Szkoła dobrych obyczajów”, który od kilku lat realizowany jest na terenie Gminy Niepołomice, pod patronatem burmistrza Stanisława Kracika. Dla finalistów konkursu, podobnie jak w roku ubiegłym, przewidziane są cenne nagrody i puchar przechodni ufundowany przez burmistrza Stanisława Kracika, który wręczony zostanie na spotkaniu z przedstawicielami władz gminy na Zamku Królewskim. Mamy nadzieje, że podobnie jak w roku poprzednim, uczniowie chętnie przystąpią do konkursu, a nauczyciele będą wspierali działania. W ramach projektu „Szkoła dobrych obyczajów” został zorganizowany również dla nich konkurs na opracowanie konspektu zajęć z zakresu zasad dobrego wychowania. Do udziału w konkursie zaproszone są wszystkie szkoły podstawowe z terenu Gminy Niepołomice. Zgłoszenia są już przyjmowane. Jak w roku poprzednim odbędzie się on w dwóch etapach: I etap – szkolny – w kwietniu. Jego celem jest wyłonienie z każdej ze szkół Sześciolatki do szkoły! Szymon Urban Spotkanie rozpoczął Burmistrz Stanisław Kracik, a następnie głos zabrała Poseł Urszula Augustyn. Na co dzień piastuje ona funkcję Wiceprzewodniczącej sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży i pracuje nad wprowadzeniem w życie ustawy obniżającej wiek, w którym dzieci rozpoczynają naukę, z siedmiu do sześciu lat. Projekt ten, w swoich głównych założeniach, jest popierany przez wszystkie główne partie polityczne w Polsce. Swoje poparcie dla ustawy zadeklarował nawet Prezydent Lech Kaczyński, godząc się na to, aby zmiany zaczęły obowiązywać już od przyszłego roku szkolnego. Jego obiekcje budzi jednak możliwość przekazywania przez samorządy szkół fundacjom. Okazuje się, że wcześniejsze rozpoczęcie nauki przez najmłodszych łączy nawet największych przeciwników na scenie politycznej. Dlaczego ta zmiana jest tak istotna? Otóż – zdaniem rządzących – pozwoli ona na wyrównanie szans edukacyjnych, ponieważ im wcześniej dziecko trafi do szkoły, tym łatwiej przychodzi mu nauka. W Polsce dzieci wciąż jeszcze naukę w szkole rozpoczynają w wieku siedmiu lat. Na tle innych państw europejskich to relikt przeszłości. W większości krajów unijnych już sześciolatkowie zasiadają w ławach szkolnych, a najmłodsi Brytyjczycy Urszula Augustyn miała postawione niełatwe zadanie – przekonać do projektu dyrektorów szkół. Każda zmiana, szczególnie tak głęboka, musi budzić pewne kontrowersje i rodzić pytania, szczególnie u osób na co dzień zmagających się z problemami polskiej oświaty. Jednak bez wątpienia zorganizowanie takiej debaty było bardzo istotne zarówno dla ustawodawcy jak i dyrektorów szkół. Dzięki wspólnym rozmowom obie strony mogą lepiej zrozumieć swoje stanowiska i wypracować mądry konsensus. Foto: Joanna Kocot 12 marca w Sali Konferencyjnej Zamku Królewskiego odbyła się debata poświęcona rządowym planom obniżenia wieku szkolnego. Na debatę zaproszeni zostali dyrektorzy szkół i przedszkoli z terenu Powiatu Wielickiego. rozpoczynają swoją przygodę ze szkołą od piątego roku życia. Z lewej Urszula Augostyn, Wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, na spotkaniu w Niepołomicach EDUKACJA str. 12 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Marszałek Piłsudski – myśli, idee, czyny 13 marca na Zamku Królewskim odbył się etap gminny III Powiatowego Konkursu Wiedzy o Marszałku Józefie Piłsudskim. Regulamin konkursu przewidywał trzy części – historyczną, literacką i plastyczną. Każda składała się z trzech etapów: szkolnego, gminnego i powiatowego. Gmina Gdów I miejsce – Dawid Szostak (SP Pierzchów) II miejsce – Mariola Skowronek (SP Pierzchów) Gmina Niepołomice I miejsce – Magdalena Rojek (SP Podłęże) II miejsce – Marcelina Wójcik (SP Staniątki) III miejsce – Michał Wiśniewski (SP Podłęże) Patronat honorowy nad konkursem sprawował Burmistrz Stanisław Kracik. Etap powiatowy – 15 maja. Aneta Trela Konkurs historyczny Przez godzinę finaliści etapu szkolnego z powiatu wielickiego odpowiadali pisemnie na pytania dotyczące życia i działalności Marszałka Józefa Piłsudskiego. W etapie gminnym wzięło udział 17 uczniów z czterech gmin. Oto zwycięzcy: Gmina Kłaj I miejsce – Aleksandra Murzyn (SP Targowisko) II miejsce – Emilia Włodek (SP Kłaj) III miejsce – Tomasz Pagacz (SP Kłaj) Gmina Biskupice I miejsce – Żaneta Kojder (SP Bodzanów) II miejsce – Anna Kojder (SP Bodzanów) III miejsce – Kacper Pilch (SP Biskupice) Gmina Niepołomice I miejsce – Marcin Stachura (SP Staniątki) II miejsce – Marcin Włodarz (SP Staniątki) III miejsce – Krzysztof Banaś (SP Zagórze) Gmina Wieliczka I miejsce – Daria Suder (SP Byszyce) II miejsce – Joanna Plis (SP Byszyce) Konkurs literacki Etap szkolny konkursu polegał na udzieleniu pisemnych odpowiedzi na pytania zamknięte i otwarte dotyczące tekstów o tematyce patriotycznej. Szkolne komisje konkursowe przesyłały trzy najlepsze zadania do organizatora. Wpłynęły 22 prace z czerech gmin. Oto zwycięzcy: Gmina Kłaj I miejsce – Karolina Zając (SP Kłaj) II miejsce – Adrianna Kuras (SP Kłaj) Gmina Biskupice I miejsce – Aneta Dubiel (SP Łazany) II miejsce – Kamil Pawlik (SP Łazany III miejsce – Szymon Gawlik (SP Łazany) Wyróżnienia Martyna Jurkowska (SP Podłężę) Adrian Radwański (SP Zagórze) Gmina Wieliczka Kategoria klas I-III I miejsce – Dominika Chlebda (SP Siercza) II miejsce – Adrianna Rusek (SP nr4 Wieliczka) III miejsce – Barbara Pietras (SP Siercza) Kategoria klas IV-VI I miejsce – Izabela Wandas (SP Byszyce) *Aneta Trela, nauczyciel Szkoły Podstawowej w Zagórzu Turystyka – szansa na sukces Nagrodę wręcza Danuta Wieczorek, Dyrektor Wydziału Edukacji U M i G Niepołomice Konkurs plastyczny Konkurs przeznaczony był dla dwóch kategorii wiekowych: klasy I-III oraz klasy IV-VI. Temat dla obu grup: Pomniki Marszałka Józefa Piłsudskiego. Komisje konkursowe przesłały po trzy najlepsze prace z każdej kategorii wiekowej do organizatora. Wpłynęło 27 prac (8 w kategorii klas I-III, 19 w kategorii klas IV-VI). Oto laureaci: Gmina Gdów Kategorie klas IV-VI I miejsce – Weronika Długosz (SP Pierzchów) II miejsce – Agnieszka Sroka (SP Pierzchów) III miejsce – Kamil Szymański (SP Pierzchów) Gmina Niepołomice Kategoria klas I-III I miejsce – Małgorzata Hytroś (SP Podłęże) II miejsce – Bernard Taborski (SP Podłęże) III miejsce – Anna Malaca (SP Podłęże) Kategoria klas IV-VI I miejsce – Marcelina Wójcik (SP Staniątki) II miejsce – Adrianna Komorowska (SP Niepołomice) III miejsce – Anna Witkiewicz (SP Niepołomice) W Gimnazjum Społecznym im. Lady Sue Ryder w Woli Batorskiej rozpoczął się program edukacyjny „Turystyka – Twoja szansa na sukces”. Agnieszka Szyper Program zakłada uczestnictwo uczniów gimnazjum w imprezach turystycznych organizowanych w ramach zajęć przedmiotowych, zajęć pozalekcyjnych oraz udział w trzydniowej wyprawie na Podkarpacie. Głównym celem przyświecającym organizatorom jest budzenie zainteresowania młodzieży światem, jego różnorodnością i pięknem poprzez poznawanie nowych kultur, zwyczajów, religii. Program ten ma zachęcić młodzież do podróżowania, nauki języków obcych oraz ukazać możliwości pracy w branży turystycznej. Działania mają również na celu kontynuację integracji poprzez pracę zespołową i wspólną wycieczkę. Pomysłodawcami i realizatorami tego innowacyjnego projektu są dyrektor Tomasz Donatowicz, pedagog szkolny Agnieszka Szyper oraz specjalista ds. turystyki Joanna Szumilak. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 EDUKACJA str. 13 Zakończenie projektu „Szkolenie – Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój” Zuzanna Polańska* Projektem objętych zostało trzy tysiące osób w wieku 15-25 lat na terenie całego kraj. W jednostkach Małopolskiej WK OHP projektem objęto 240 beneficjentów. W Hufcu Pracy 6-2 w Niepołomicach z projektu skorzystało 30 osób, które były podzielone na dwie grupy: Kategoria A – młodzież w wieku 16 -17 lat, spoza OHP, zaniedbująca obowiązki szkolne, nie posiadająca kwalifikacji zawodowych, zagrożona wypadnięciem z systemu oświaty; Kategoria C – młodzież zagrożona wykluczeniem społecznym, która miała ukończone 16 lat i co najmniej rok edukacji w ramach OHP. Młodzi ludzie mieli możliwość skorzystania m.in. z warsztatów psychologicznych. Uczestniczyli również w zajęciach, m.in. z lekarzem, w indywidualnych konsultacjach z doradcą zawodowym, szkoleniu z zakresu ABC przedsiębiorczości, kursie językowym, kursie prawa jazdy. Dużym atutem projektu było wsparcie edukacyjne – zajęcia wyrównawcze z przedmiotów szkolnych. Anna Maciąg Małgorzata Pilch Uroczyste rozdanie nagród odbyło się 5 marca, w Sali Multimedialnej szkoły. Przybyli na nią nagrodzeni uczniowie wraz z opiekunami. Po odebraniu nagród goście obejrzeli prace na specjalnej wystawie w Czytelni Biblioteki, a następnie udali się na poczęstunek. Podczas części nieoficjalnej zdobywczyni głównej nagrody, Magda Dziad, przeczytała wszystkim swoją bajkę. Konkurs miał zasięg gminny. Wzięło w Uczestnicy, dumni z ukończenia projektu, odbierali z rąk Jolanty Zajączkowskiej, Komendanta MWK OHP certyfikaty oraz zaświadczenia o ukończenia kursu angielskiego. Dla najlepszych uczestników tego kursu firma językowa ufundowała nagrody – możliwość dalszej nauki języka. *Zuzanna Polańska, Komendant Hufca Pracy 6-2 w Niepołomicach, Koordynator projektu w Niepołomicach Na spotkaniu kończącym kurs uczestnicy mogli pochwalić się swoimi osiągnięciami przed zaproszonymi gośćmi. W spotkaniu brali udział: Jolanta Zajączkowska, Komendant MWK OHP, Danuta Wieczorek, Dyrektor Wydziału Edukacji UMiG Niepołomice, Barbara Wiśniowska, Dyrektor Zespołu Szkół im. Ojca Świętego Jana Pawła II, Bożena Kruk, Dyrektor Zespołu Szkół Nr 2 w Niepołomicach, Ro- Wręczanie certyfikatów przez Jolantę Zajączkowską, Komendanta MWK OHP Najlepsi bajkopisarze Magdalena Dziad z Podłęża wygrała tegoroczną edycję konkursu „I Ty możesz zostać bajkopisarzem” ogłoszonego prze Bibliotekę Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w Niepołomicach. bert Bobula, przedstawiciel firmy językowej „Publicity”, Magdalena Rogóż , pedagog ZS im. Ojca Świętego Jana Pawła II. nim udział 47 uczniów z ośmiu szkół. Prace miały być samodzielnie napisaną bajką, której głównym bohaterem był duszek zamieszkujący bibliotekę szkolną. Oceniano nie tylko treść, ale też formę książki. Uczniowie byli zatem nie tylko autorami tekstu, ale również wykonywali oprawę i ilustracje. Jury przyznało: I nagroda – Magdalena Dziad, SP w Podłężu II Nagroda – Patryk Klima, SP w Woli Zabierzowskiej, oraz równorzędna: Kinga Klimek, SP w Podłężu III Nagroda – Anna Malaca, SP w Podłężu, oraz równorzędna: Weronika Pilch, SP w Niepołomicach Wyróżnienia otrzymali: Kamil Książek (SP w Podłężu), Joanna Gąsłowska (SP w Niepołomicach), Izabella Kielar-Ostrowska (SP w Zagórzu), Wiktoria Kłos (SP w Woli Zabierzowskiej), Natalia Gurbiel (SP w Niepołomicach), Wiktoria Owsińska (SP w Podłężu). Zwycięzczyni Magdalena Dziad Wszystkie nadesłane prace można obejrzeć i poczytać w Czytelni Biblioteki Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w Niepołomicach. Honorowy patronat nad konkursem objął Burmistrz Stanisław Kracik, który był także sponsorem wszystkich nagród. Patronat medialny sprawowała Gazeta Niepołomicka. Foto: Agata Kurzak 4 marca w Niepołomicach odbyło się uroczyste zakończenie projektu „Szkolenie – Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój”, który był realizowany przez Ochotnicze Hufce Pracy. Celem ogólnym projektu była aktywizacja społeczno-zawodowa młodzieży poprzez zdobycie zawodu, wyrównanie zaległości edukacyjnych oraz usamodzielnienie się. EDUKACJA str. 14 Zlot Puchalszczaków Włodzimierz Puchalski jest patronem niepołomickiej Szkoły Podstawowej nr 3. W związku z obchodami Roku Puchalskiego 9 marca zorganizowano tu V Zlot Puchalszczaków. Do Niepołomic przybyli przedstawiciele szkół imienia Puchalskiego m.in. z Suwałk, Wałbrzycha, Łodzi i Torunia. Po raz pierwszy prezentowane były zdjęcia z pogrzebu, które udostępniła córka Włodzimierza Puchalskiego – Anna. Przekazała również mnóstwo zdjęć z wyprawy na Biegun Południowy grupy żeglarzy, która odbyła się na przełomie listopada i grudnia 2008 roku. W ekspedycji brał udział jej przyjaciel, który przywiózł do Krakowa kamień z miejsca pochówku Włodzimie- Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 rza Puchalskiego. Ma on być umieszczony w kwietniu bieżącego roku w kaplicy cmentarnej w Bieżanowie. Dyrektor Małgorzata Maciejek dziękuje wszystkim pracownikom Szkoły Podstawowej Nr 3 w Niepołomicach – Podgrabiu za pomoc w zorganizowaniu tego święta, Muzeum Niepołomickiemu za współpracę, a Radzie Rodziców za „słodkości”, które uświetniły stół podczas wspólnego obiadu. Małgorzata Gawlińska Foto: Jerzy Golowski Uroczystości zaczęły się od odśpiewania hymnu szkoły i złożenia kwiatów przed popiersiem patrona. Następnie goście udali się na zwiedzanie specjalnej wystawy poświęconej działalności Włodzimierza Puchalskiego, przygotowanej w Szkole Podstawowej w Podgrabiu przez Muzeum Niepołomickie. W trakcie Akademii, uczniowie klasy V przygotowali w formie prezentacji multimedialnej wspomnienia z „Ostatniej wyprawy na Antarktykę”, którą odbył Włodzimierz Puchalski tuż przed śmiercią. Zmarł, na Wyspie króla Jerzego, 19 stycznia 1979 roku i tam też został pochowany. Pięknie powiedziane 115 uczniów szkół z Niepołomice wzięło udział w Gminnym Konkursie Recytatorskim, który odbył się 9 i 10 marca w Domu Kultury w Podłężu. Joanna Kocot Zmagania o tytuł najlepszego recytatora rozpoczęły się 9 marca, z samego rana. Wyjątkowo zaczęli nie najmłodsi, a klasy IV-VI szkół podstawowych. Pojawili się uczniowie z całej gminy. Każdy wybierał sobie repertuar, co zapewniło dużą różnorodność. Wszystkie dzieci recytowały dwa utwory. Laureatami tej grupy wiekowej zostali: I miejsce – Justyna Radwańska, Staniątki; utwory: „Dziwny gość” E. Stodtmuller, „Czerwone i czarne kamienie” E. Stodtmuller II miejsce – Aleksandra Kulesza, Niepołomice; utwory: „Koń w teatrze” K.I. Gałczyńskiego, „Co tam u ciumków” Pawła Beresewicza III miejsce – Filip Budkiewicz, Staniątki; utwory: „Po co krowie róg na głowie” Wandy Chotomskiej, „Dobre wychowanie w szkole i w domu” M. Ziółkowskiej Następnego dnia konkurs zaczął się od zmagań najmłodszych, klas I do III szkół podstawowych. W tej grupie wystąpiło ponad czterdziestu uczniów. Najwyżej ocenione zostały: I miejsce – Weronika Pilch, Niepołomice; utwory: wiersz „Diabeł i baba” T. Śliwiaka oraz fragment „Pompona w rodzinie Fisiów” J.Olech II miejsce – Wiktoria Kłos, Wola Zabie- rzowska; utwory: „Czy dzisiaj jest jutro” P. Beresewicza, „Noworoczne życzenia” I. Landau III miejsce – Julia Rzepczyńska, Niepoło- mice; utwory: „W ogródku” D. Gellner, „Dar Królowej Wróżek” Henryka Sienkiewicza Po południu swoje umiejętności demonstrowali uczniowie z Zespołu Szkół im. Ojca Świętego w Niepołomicach. Wśród nich najwyżej oceniona została Adrianna Kuś, która recytowała wiersz „Na wieży Babel” W. Szymborskiej oraz „Jak uszczypnie będzie znak” A. Mazurkiewcz. Spośród występujących następnie gimnazjalistów, jury wyróżniło Emilię Baran z Niepołomic za wykonanie „Rękawiczki” F. Schilllera, „Szóstą klepkę” Małgorzaty Musierowicz, Pawła Wilkosza z Niepołomic, który wyrecytował fragment „Pana Tadeusza” A. Mickiewicza oraz fragment „Chrztu ognia” A. Sapkowskiego, Aleksandrę Przystasz z Niepołomic, która deklamowała „Pod jedną gwiazdką” W. Szymborskiej oraz fragment „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego. Była jeszcze kategoria „Poezja śpiewana”. Tu w zachwyt wprawiła jury uczennica niepołomickiego gimnazjum Karolina Kacprzak. W jej wykonaniu usłyszeli utwory: „Jednego serca” A. Asnyka, „Paulinka kretynka” J. Tuwima oraz „W nicość… się drogą” B. Leśmiana. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 EDUKACJA Alternatywa dla agresji „Mediacje szkolne – alternatywą dla agresji”, pod takim hasłem i przesłaniem rozpoczęło się w Gimnazjum w Niepołomicach wdrażanie nowej metody rozwiązywania trudnych sytuacji i konfliktów, które zawsze towarzyszą dużym skupiskom ludzi, jakim niewątpliwie jest także i szkoła. Wiktoria Durczyk Katarzyna Szufranowicz Maciej Rabiej* Mediacja jako sposób/metoda rozwiązywania konfliktu polega na udziale trzeciej osoby, która pomaga znaleźć wspólnie, przez skłócone strony najlepszego dla nich obu, rozwiązania. Aby pełnić dobrze funkcję mediatora, należało się odpowiednio przygotować. Początkiem procesu wdrażania mediacji było spotkanie Trenera-Mediatora z Radą Pedagogiczną i Radą Rodziców. W czasie tego zebrania przedstawiono ogólny zarys i założenia programu. Wprowadzenie mediacji w szkole ma wiele zalet. Ten sposób rozwiązywania problemów uczy brania odpowiedzialności za swoje czyny i słowa oraz samodzielności w podejmowaniu decyzji, a ponadto zwiększa umiejętności interpersonalne. Kolejny krok to mediatorzy. Szkoła postawiła sobie za cel przygotowanie grupy dorosłych mediatorów – nauczycieli i grupy uczniów, którzy w zorganizowanych w szkole wyborach uzyskali największe zaufanie rówieśników. Same wybory po- przedziła „kampania informacyjna” przybliżająca szkolnej społeczności zagadnienie mediacji. Listopad, grudzień i styczeń wypełniły nam szkolenia. Pierwsi brali w nich udział nauczyciele (12 z Gimnazjum i 3 z LO), później my – 22 uczniów. W naszych spotkaniach wzięły również udział psycholog szkolny Emilia Ossowska-Mazgaj i Małgorzata Juszczyk, które są koordynatorami zarówno mediacji rówieśniczych, jak i całego procesu wdrażania mediacji w szkole. W przyszłości będą również przygotowywały kolejnych uczniów do pełnienia roli mediatorów rówieśniczych. Za nami już pierwsze mediacje, ustalane są dyżury nauczycieli i uczniów/mediatorów. Wciąż jeszcze, co jest dla nas ważne, nadal współpracujemy z Hanną Kubicą, naszym trenerem. Mediacje szkolne mają na celu rozwiązywanie wszelkich konfliktów dotyczących uczniów, nauczycieli, pracowników szkoły i rodziców. W przypadku mediacji rówieśniczych często wsparciem dla mediatora/ ucznia może być nauczyciel, na to jednak strony konfliktu muszą wyrazić zgodę. Proces mediacyjny to prowadzenie rozmowy, pertraktacji pomiędzy skłóconymi stronami. Trwają one tak długo, aż obie strony dojdą do porozumienia oraz będą zadowolone z wypracowanych w kontrakcie rozwiązań. Ważne jest to, że mediacja to dobrowolna rozmowa stron w obecności mediatora, który tylko pomaga w osiągnięciu przez nie zgody. Stąd warto wspomnieć o kilku cechach , które ułatwią mu pełnić tę rolę. Na pewno jest nią cierpliwość i umiejętność słuchania oraz łatwość nawiązywania kontaktu z innymi. Ponadto mediator po- str. 15 winien posiadać odpowiednią wiedzę na temat technik i metod rozwiązywania konfliktów. Takie wiadomości dały wszystkim mediatorom warsztaty, w których braliśmy udział. Tam też poznaliśmy podstawowe zasady prawidłowego przebiegu mediacji – taki swoisty „katalog dobrych mediacji”, w którym słowa obiektywizm, poczucie bezpieczeństwa i zaufanie są na pierwszym miejscu. Mediacja jako sposób/ metoda rozwiązywania konfliktu polega na udziale trzeciej osoby, która pomaga znaleźć wspólnie, przez skłócone strony najlepszego dla nich obu, rozwiązania. Wprowadzenie mediacji w szkole ma wiele zalet, choć na pewno nie jest prostym procesem, zwłaszcza przekonanie do ich skuteczności. Będzie oznaczało konieczność wprowadzenia również odpowiednich zmian do treści szkolnych dokumentów, w tym Wewnętrznego Systemu Oceniania. Ten sposób rozwiązywania problemów uczy jednak brania odpowiedzialności za swoje czyny i słowa oraz samodzielności w podejmowaniu decyzji, a ponadto zwiększa umiejętności interpersonalne. Pozwala także zachować dobre stosunki między stronami, uczy szacunku i tolerancji wobec drugiego człowieka. Mamy nadzieję, że to rozwiązanie stanie się codziennością w naszym gimnazjum. Opierając się na przykładach innych szkół, które wprowadziły już mediacje, wierzymy, że ułatwią one tworzenie pozytywnego, przyjaznego klimatu w szkole. Nie oczekujemy, że będą rozwiązaniem na wszelkie trudne sytuacje w życiu szkolnym czy prywatnym ale wystarczy, że uświadomią nam rolę i znaczenie rozmowy oraz fakt, że agresja nie jest jedynym, ani tym bardziej skutecznym rozwiązaniem problemów, które mamy lub możemy mieć. *Uczniowie – mediatorzy w Gimnazjum w Niepołomicach EDUKACJA str. 16 Co to są mediacje? Małgorzata Juszczyk Mediacje znane światu polityki i sądownictwa nie od dziś, zaczynają wkraczać do szkół, którym konflikty nie są obce. Mediacja to sztuka nienarzucającego się prowadzenia zwaśnionych stron do porozumienia, które możliwe jest dzięki wyrażeniu i obniżeniu poziomu emocji oraz dzięki możliwości swobodnego wypowiedzenia się i usłyszenia każdej ze stron. O ile nie trzeba przytaczać argumentów na użyteczność mediacji w rozwiązywaniu konfliktów na poziomie międzynarodowym, czy w „dorosłych” sprawach rozstrzyganych w sądach, to mediacje szkolne jako nowa forma, stanowią środek zarówno interwencyjny, jak i prewencyjnoedukacyjny. Tak jak w przypadku mediacji sądowych, rola mediatora polega na takim animowania spotkania mediacyjnego, by wszyscy uczestnicy mieli szansę w bezpiecznych (poufnych) warunkach usłyszeć się nawzajem, wypowiedzieć to, co ich boli i wypracować zadowalające dla każdej strony rozwiązania. Mediacje w szkole mają pokazywać, że choć konflikt jest rzeczą ludzką i nieuniknioną, to sposób jego rozwiązania jest już kwestią wyboru. Odpowiedzialna, decyzja dotycząca sposobu poradzenia sobie z konfliktem na drodze mediacji, choć czasem trudniejsza niż „odruchowa” agresja, daje realną szansę na opanowanie ważnej życiowej umiejętności, jaką jest wyrażanie siebie i zdolność usłyszenia drugiej osoby pomimo intensywnych emocji. W mediacjach ważne jest zrozumienie przez sprawcę krzywdy, jaką wyrządził osobie pokrzywdzonej oraz fakt, że pokrzywdzony w aktywny sposób uczestniczy w podejmowaniu decyzji – istotne są jego problemy i potrzeby. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Najpiękniejsze „Ilustracje do utworów Joanny Papuzińskiej” 16 marca rozstrzygnięto konkurs plastyczny pod hasłem: „Ilustracje do utworów Joanny Papuzińskiej”. Na konkurs wpłynęły 43 indywidualne prace wykonane przez dzieci z Przedszkola Samorządowego w Niepołomicach oraz uczniów Szkoły Podstawowej im. Króla Kazimierza Wielkiego. „Nasza mama czarodziejka” była najczęściej ilustrowaną postacią z książek Joanny Papuzińskiej. Barbara Wyczesana Prace konkursowe oceniała trzyosobowa komisja. Jury zwróciło uwagę na samodzielność wykonanych prac oraz doceniło pomysłowość dzieci w zakresie wykorzystania w nich różnorodnych technik plastycznych. Nagrodzeni zostali: w kategorii wiekowej 5-6 lat: I – Wiktoria Biernat II – Zuzanna Byś oraz Hubert Hytros III – Wojciech Czopek, Natalia Lisowska oraz Nikodem Matuszyk w kategorii klas I-III I – Natalia Styczeń II – Natalia Łach oraz Sylwia Kryza III – Gabriela Bergiel, Marek Bergiel, Dawid Gieras, Filip Komorowski Nagrody książkowe ufundowane przez Bibliotekę otrzymali wszyscy uczestnicy. Ponadto, w podziękowaniu za liczny udział w konkursie, grupom przedszkolnym „Krasnoludki”, ”Promyczki”, „Wesołe Misie” oraz kl. I A wręczono pamiątkowe dyplomy. Pokonkursową wystawę dziecięcych prac plastycznych można oglądać codziennie w godzinach pracy Biblioteki. Autorka tekstu z ilustratorami Ekologiczne powitanie wiosny Dziewczynki zamieniły się w kolorowe kwiaty. Były także zwiastuny wiosny: bocian, szpaczek, jaskółka, borsuk, jak i nowalijki: na scenę wkroczył pomidor, a za nim szczypiorek. Kolorowo, radośnie i ekologicznie witały wiosnę maluchy z Przedszkola Samorządowego w Woli Batorskiej. Renata Kotara Anna Wątorek* Od wielu lat priorytetem przedszkola jest edukacja ekologiczna. Od września ubiegłego roku nasze dzieci biorą udział w ogólnopolskim projekcie ekologicznym ,,Przyjaciel Natury”. 20 marca w ramach tych działań zorganizowany został pokaz ekologicznych torebek wielokrotnego użytku wykonanych przez dzieci i nauczycielki oraz konkurs na ,,Na najpiękniejszy wiosenny strój”. Spotkanie rozpoczęło się przedstawieniem pt. „Idzie Wiosna”. Następnie dzieci zaprezentowały swoje stroje. Dziewczynki zamieniły się w kolorowe kwiaty. Były także zwiastuny wiosny: bocian, szpaczek, jaskółka, borsuk, jak i nowalijki: na scenę wkroczył pomidor, a za nim szczypiorek. Wszystkie stroje były ciekawe, oryginalne, widać było duże zaangażowanie rodziców w ich wykonanie. Każde dziecko otrzymało dyplom i nagrodę rzeczową. Spotkanie zakończyliśmy tańcząc i słuchając muzyki Antonio Vivaldiego. Podsumowaniem całego projektu będzie quiz ekologiczny dla dzieci, na który już dzisiaj się przygotowują. * Renata Kotara, Anna Wątorek, nauczycielki Przedszkola Samorządowego w Woli Batorskiej Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 EDUKACJA Prawdziwy „smak życia” Wielu studentów marzy o wyjeździe za granicę. Doskonałą do tego okazją jest stypendium zagraniczne, wybrane z proponowanej przez uczelnię oferty. To przygoda, której nie można przegapić. Okazja, która może się nie powtórzyć. Bogumiła Oleksiak* Najpopularniejszym programem wymiany studentów jest unijny program SokratesErasmus, dzięki któremu polski student może przez semestr lub dwa studiować na wybranej europejskiej uczelni. Przygoda rozpoczyna się w Polsce. Już na rok przed wyjazdem na stypendium należy złożyć dokumenty! Oczywiście wszyscy składają wszystko na ostatnią chwilę i kolejki są ogromne. Ale czekać warto, bo chodzi o prawdziwą życiową szansę! Niektórzy uczelnie wybierają, stosując kryterium językowe, inni preferencje geograficzne, oraz – oczywiście – naukowe. Nie mniej ważne jest także i to, z kim mamy ochotę jechać. Przyjaźnie z Erasmusa, te które przetrwają próbę czasu, stają się czymś cennym, dzięki wspólnie przeżytym chwilom. Odpowiedni poziom językowy i zgoda uczelni otwierają nam drogę do przygody, jaką jest stypendium zagraniczne. Nareszcie jesteśmy! Na początku człowiek czuje się zagubiony i przerażony. Trzeba załatwić formalności, mieszkanie, jeśli się nie ma, zapisać się na zajęcia, czyli „umeblować” od początku swoje życie, swój rytm, swoje przyzwyczajenia z dala od domu, od bliskich i tego, co w kraju czasem nas krępuje. Tutaj jesteśmy wolni, nikt nas nie zna. Możemy przez ten rok żyć tak, jak zawsze chcieliśmy, dać się poznać ludziom takimi, jakimi chcemy, by nas widziano. Erasmus to pusta karta, cała do zapisania tylko dla nas i tylko przez nas. Poznajemy ludzi, uczelnię, miasto. Wszystko wydaje nam się odmienne, dziwne, czasem śmieszne, głupie, ale nowe, a przez to fascynujące. Podejmujemy nowe wyzwania, uczymy się nowych rzeczy, i uczymy się ich inaczej, rozmawiamy. To rozmowy pokazują, że można żyć inaczej, niekoniecznie lepiej, niekoniecznie gorzej, po prostu inaczej. Międzynarodowe towarzystwo pozwala zdobyć wiedzę na temat innych krajów, ich kultury i zwyczajów. Zaczyna się od banalnych rzeczy jak przywitanie, styl prowadzenia rozmowy, aktywności na zajęciach, ekspresywności. „Erazmusów” rozpoznaje się wśród rodzimych studentów bez trudu, bo zawsze się wyróżniają przez łatwość w nawiązywaniu kontaktów i otwartość na nowe znajomości. Ale gdy spotyka się codziennie tych samych ludzi, przestaje to mieć znaczenie. To nie są już obcokrajowcy, ale przyjaciele z ich małymi wadami i zaletami, dziwnymi przyzwyczajeniami, śmiesznostkami, za którymi po powrocie będziemy tęsknić. Europejczycy, mimo różnic, są tacy sami, mają te same problemy, dylematy. Młodzi zastanawiają się jak żyć, w co wierzyć i... gdzie pójść na wspólną imprezę. Odjeżdżając spostrzegamy, jak wtopiliśmy się w to miejsce, a ono w zamian stało się częścią nas. Wszystko, co wydawało nam się odmienne, dziwne, czasem śmieszne, głupie, teraz jest normalne, logiczne, swojskie. Gdy zauważymy tę zmianę, dociera do nas, że jesteśmy inni. Co ważniejsze, nie zmieniliśmy się dlatego, że mama nie robiła nam śniadania przez rok, i nie dlatego, że popadliśmy w długi, bo imprezowaliśmy, ale poznaliśmy język, inne życie, poznaliśmy ludzi i inne kultury. Bagaż doświadczeń, który każdy podczas stypendium gromadzi, odzwierciedla znamienny wybór „patronów” programu stypendialnego. Sokrates, ateński filozof pomagał kształtować system wartości nie poprzez wykłady, ale przez rozmowę, dialog, który daje możliwość wymiany doświadczeń i przemyśleń, co bezsprzecznie ubogaca obu rozmówców. Drugi „patron” Erazm z Rotterdamu, człowiek Renesansu, jest symbolem myślenia wykraczającego poza nasze rodzinne strony, myślenia globalnego, w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzisiejsi „erazmusi” również są „ludźmi renesansu”, bo wiedza, którą zdobywają nie dotyczy jednej dziedziny, ale jest wielopłaszczyznowa i wielowymiarowa. * Bogumiła Oleksiak, absolwentka filologii romańskiej AP w Krakowie, stypendystka programu Sokrates-Erasmus (Universite Paris XII) str. 17 Egzamin na kartę rowerową 19 marca w Szkole Podstawowej w Zabierzowie Bocheńskim czwartoklasiści zdawali egzamin na kartę rowerową. Musieli wykazać się bardzo dobrą znajomością przepisów drogowych oraz umiejętnością prawidłowego poruszania się po drodze na rowerze. Izabela Korbut Uczniowie bardzo przeżywali ten dzień. Z niecierpliwością czekali na moment, kiedy staną przed komisją. W części teoretycznej musieli odpowiedzieć na wylosowane pytania, rozpoznać znaki drogowe oraz dobrze rozegrać sytuację drogową, symulowaną na komputerze. Potem odbyła się część praktyczna, w której uczniowie musieli wykazać się odpowiednią sprawnością ruchową, czyli jazdą na rowerze po wytyczonym torze. Tej próbie nie podołało tylko dwoje uczniów. Egzamin zakończył się pomyślnie dla większości czwartoklasistów. W przygotowaniu pomogli im nauczyciele: Urszula Antończyk na lekcjach wychowania fizycznego oraz Jarosław Bielecki na lekcjach informatyki i techniki. EUKACJA str. 18 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Do przedszkola… czas zapisów Joanna Kocot Na terenie Miasta i Gminy Niepołomice znajduje się aż siedem przedszkoli, z czego cztery są samorządowe, a trzy prywatne. Do większości z nich nabór zaczyna się 1 kwietnia i kończy się z ostatnim dniem tego miesiąca. Przedszkola Samorządowe: Przedszkole Samorządowe w Niepołomicach, ul. Kościuszki 23 Tel. 012 281 10 83 Ilość wolnych miejsc na rok szkolny 2009/2010: 30. Czynne od 6.30 do 16.30. Zajęcia dodatkowe (płatne): język angielski, gimnastyka korekcyjna, karate, rytmika, tańce, zajęcia rewalidacyjne. Przedszkole Samorządowe im. św. Kingi, Podłęże 112 tel. 281 80 16 Ilość wolnych miejsc na rok szkolny 2009/2010: 35. Czynne od 7.00 do 16.30. Zajęcia dodatkowe: język angielski, pływanie, gimnastyka korekcyjna, rytmika, taniec towarzyski prowadzony przez Szkołę Tańca Carmen. Przedszkole Samorządowe Wola Batorska 596 Tel. 012 281 63 80 Czynne od 7.00 do 16.30. Zajęcia dodatkowe: język obcy, rytmika, taniec towarzyski. Z okazji Święta Pań W tym roku Dzień Kobiet wypadał niestety w niedzielę, dlatego w wielu instytucjach minął bez echa. Nie zapomniały jednak o nim przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego im. Św. Kingi w Podłężu. (jk) Maluchy zaprosiły zaprzyjaźnione panie do Domu Kultury w Podłężu, a tam czekały na Przedszkole z oddziałami integracyjnymi, Zabierzów Bocheński 79 Tel 012 281 68 46 Jedyne przedszkole z oddziałem integracyjnym w Powiecie Wielickim. Ilość wolnych miejsc na rok szkolny 2009/2010: 30. Czynne od 7.00 do 16.30. Swoim wychowankom oferuje zajęcia dodatkowe, nieodpłatne: język angielski, hipoterapia, pływanie, zajęcia logopedyczne, rehabilitację metodą integracji sensorycznej, Zajęcia dodatkowe płatne: rytmika i gimnastyka korekcyjna Przedszkola Niepubliczne: Przedszkole Prywatne Eko-Park Niepołomice, Ul. Rumiankowa 50 Tel. 0 501 502 458 Ilość wolnych miejsc na rok szkolny 2009/2010: 36. Czynne od 6.00 do 18.30. Rekrutacja do 15 maja 2009. Przyjmuje dzieci w wieku od 2 do 6 lat. Zajęcia i zabawy organizowane z uwzględnieniem nowoczesnych innowacji pedagogicznych, jak przygotowanie do nauki czytania i pisania już od 3 lat, wg programu J. Majchrzak; pedagogika zabawy Klanza; w pracy z dziećmi uwzględniane są również sugestie i propozycje rodziców. Zajęcia dodatkowe: język angielski, rytmika, tańce, zajęcia logopedyczne, zajęcia plastyczne Przedszkole Sióstr Augustianek Niepołomice, Pl. Zwycięstwa 11 Tel. 012 10 43 Czynne od 6.30 do 16.00. Rekrutacja do 15 maja 2009. Przyjmuje dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Oferuje swoim wychowankom zajęcia dodatkowe: język angielski, religia, taniec. Przedszkole Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP, im. bł. Edmunda Bojanowskiego, Staniątki Tel. 012 281 80 70 nie występy: recytacje, śpiewy, tańce, pyszności i prezenty. Było naprawdę bardzo miło. Swoje umiejętności demonstrowały gościom wszystkie grupy przedszkolne, od najmłodszej do najstarszej. Okolicznościo- Foto: Jerzy Golowski Ulubiona nauczycielka, pierwsze przyjaźnie, wesołe zabawy z rówieśnikami, piosenki, wycieczki – oto, co zachwyca w przedszkolu. Po latach wspomina się to z sentymentem. Żeby dorobić się takich wspomnień trzeba chodzić do przedszkola. Zawiadamiamy, że nadchodzi czas zapisów do przedszkoli w Gminie Niepołomice. Dzień Otwarty w Hufcu 19 marca Zespół Szkół Zawodowych Nr 2 w Niepołomicach oraz Hufiec Pracy 6-2 w Niepołomicach w ramach współpracy zorganizowały po raz kolejny Dni Otwarte. Teresa Kwiecień Gimnazjaliści z Niepołomic, Zabierzowa Bocheńskiego, Podłęża oraz Staniątek mieli możliwość zapoznania się z działalnością i ofertą szkoleniową HP 6-2 na rok szkolny 2009/2010. Młodzież pod naszą opieką zapoznała się z przebiegiem praktyk odwiedzając następujące zakłady pracy: Piekarnię Józefa Pieprzycy, Piekarnię „Iwona” Jarosława Pieprzycy, P.P.H. „JUKA” Józefa Pawłowskiego, Fabrykę Mebli Biurowych „Antrax” Pawła Cięciwy, „Wolfram”, poznając zawody piekarza, cukiernika, stolarza, ślusarza. Przewodnikami byli pracodawcy oraz absolwenci naszego hufca. Gimnazjaliści odwiedzając Zasadniczą Szkołę Zawodową mogli zapoznać się ze specyfiką zawodów: piekarza, cukiernika, kucharza małej gastronomii, fryzjera i sprzedawcy. Piekarze przygotowali prezentację chlebów, chałek, drożdżówek, natomiast klasa fryzjerek prezentowała swoje umiejętności fryzjerskie. Co odważniejsi mogli poprosić o wykonanie fryzury na własnej głowie. we wierszyki, wiosenne piosenki i wspaniałe wygibasy w wykonaniu maluchów bardzo gościom przypadły do serca. Wszystkie występy nagradzane były gromkimi brawami. Po części artystycznej przyszedł czas na prezenty: każdej pani przedszkolaki wręczyły samodzielnie wykonane wspaniałe kwieciste laurki i poduszeczki na szpilki w kształcie serduszka. Impreza dedykowana paniom zakończyła się poczęstunkiem. Także dla maluchów, które za swoje występy otrzymały od swoich gości słodycze. Kultura Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Sztuka to wielkie ucho i wielkie oko świata: słyszy i widzi – i ma zawstydzić, drażnić, budzić sumienie Joseph Conrad str. 19 Byłem tylko pomocnikiem Puchalskiego W piątkowy wieczór, 6 marca, na Zamku Królewskim, w setną rocznicę urodzin Włodzimierza Puchalskiego, odbyła się inauguracja jednej z cyklu wielu wystaw zaplanowanych w Roku Puchalskiego. Na wernisaż przybyła córka mistrza fotografii – Anna Puchalska. myszy czy pszczoły. Podczas wypraw, które zawsze profesjonalnie organizował, każdy dzień zapisywał w pamiętniku podkreślając zawsze, to, czego nie dopilnował, o czym zapomniał, by móc na drugi raz być jeszcze bardziej doskonałym. To był ciekawy człowiek”. Ponad 30 fotografii w kolorze czarno-białym z lat 60-tych przedstawiające mistrza podczas „bezkrwawych łowów” jest nie lada gratką nie tylko dla miłośników twórczości Puchalskiego. Marta Walczak Swoją osobą wernisaż zaszczycili także krakowscy artyści, profesorowie i znawcy fotografii, którzy niejednokrotnie czerpali wiedzę z prac Puchalskiego. Przedstawione fotografie odzwierciedlają jego naturę, ukazują człowieka, który oddaje się w pełni swej pasji. Ten niezwykły dar, który posiadł jest nieprzecenioną edukacyjną wędrówką po Polsce dla wielu jego uczniów. W zaciszu wystawy można do- strzec cząstkę artysty, jego ukochany fotel. To symboliczne miejsce nie pozwala zapomnieć, kto jest bohaterem wystawy. Licznie zgromadzona publiczność świadczy o jakże wielkiej popularności artysty. Młodzież odkrywa tajniki fotografii, a starsze pokolenie na nowo powraca wspomnieniami do czarno-białej fotografii i kanonu filmu przyrodniczego. Najbliższe wystawy Włodzimierza Puchalskiego (przygotowane przez Muzeum Niepołomickie z własnych zbiorów) 8 IV-8 V, Muzeum Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie 26 IV, Pola Mokotowskie w Warszawie, Dzień Ziemi Muzeum Niepołomickie zorganizowało wystawę prac Wojciecha Plewińskiego, przyjaciela artysty, ucznia Puchalskiego, który przyznaje się wręcz do fascynacji swym mistrzem. Wspominając Puchalskiego podkreślał wielokrotnie w swoich wypowiedziach jego profesjonalizm „…byłem tylko pomocnikiem Puchalskiego, „używanym człowiekiem” do filmu i fotografii. Włodek – jak go nazywa – był nieśmiały, o ogromnej wiedzy, doświadczeniu, cały się poświęcał podczas pracy. Ciekawostką niech będzie fakt, że wielokrotnie podkładał dźwięki do swoich filmów, świetnie naśladował odgłosy wydawane przez lisy, Puchalski na II Festiwalu Polarnym Muzeum Niepołomickie prezentowało wystawę Włodzimierza Puchalskiego pn. ”Arktyka i Antarktyka” na II Festwalu Polarnym w podwarszawskim Izabelinie, podczas którego zostały zaprezentowane również różne sfery działalności Polaków za kołem podbiegunowym. (mw) Impreza zorganizowana została w ramach obchodów zakończenia IV Międzynarodowego Roku Polarnego. Muzeum Nie- połomickie współtworzyło wystawę prac Włodzimierza Puchalskiego. Podczas festiwalu zapoznano uczestników z głównymi kierunkami polskich badań i eksploracji w rejonie Arktyki z ostatnich kilku lat. Nie zabrakło również ciekawostek, w tym popularno-naukowych opowieści o badaniach w rejonie Spitsbergenu i na Antarktydzie, zdobywaniu szczytów najwyższych gór Arktyki czy wspinaniu na klify fiordów Grenlandii. To była nie lada gratka nie tylko dla miłośników odległych kontynentów i globtroterów. KULTURA str. 20 Pojechać na grób ojca... Z Anną Puchalską, córką artysty, rozmawia Marta Walczak 100 tys. negatywów, 5 tys. przezroczy, aparaty fotograficzne, albumy, ukochany fotel, zegar z kukułką, liczne nagrody i medale. Czyli śmiało można stwierdzić, że muzeum jest jedynym mecenatem mistrza. Jaką Pani posiada najcenniejszą pamiątkę po ojcu? Anna Puchalska: Kamień. Ten sam kamień, który zawsze leżał u ojca na biurku, choć nie wiem dokładnie skąd pochodzi, ale ma w sobie to coś. Jakąś duszę, która ciągle przypomina mi ojca. Rok 2009 to rok szczególny dla postaci Puchalskiego. Muzeum ogłosiło go nawet Rokiem Puchalskiego. Czy dzięki temu na nowo odżyją wspomnienia? Tak, wspomnienia odżywają za każdym razem, kiedy mam okazję uczestniczyć w różnych spotkaniach, wernisażach. Dla mnie tato tylko wyjechał… Wyjechał na kolejną wyprawę… Marta Walczak: Muzeum Niepołomickie jest w posiadaniu najcenniejszych zbiorów po Pani ojcu. Przypomnijmy: Włodzimierz Puchalski był niewątpliwie mistrzem w swojej dziedzinie. Czy to prawda, że był przy tym bardzo skromnym człowiekiem, nade wszystko ceniącym spokój i samotność? Podróż do Tyduszen Wszyscy, którzy mimo chłodu i deszczu, wybrali się 12 marca do Staromiejskiego Domu Kultury na krakowskim Kazimierzu, by znaleźć się w fikcyjnej krainie Tyduszen, nie żałowali. Do krainy rozmaitymi drogami doszła trójka artystów – fotograficy Anna Chłopik i Paweł Mistak oraz malarka Majka Wójtowicz. sce w Krakowie w 2005 r. Zatytułowana została Cytrynowy dzień – dominowały na niej obrazy w ciepłej żółto-pomarańczowo-zielonkawej kolorystyce, optymistycznie nastrajające do życia, wśród nich niezapomniane obrazy nasturcji i jabłek rozrzuconych na stole. Potem kilka kolejnych Dorota Kulesza Dwoje pierwszych poprzez znajomych i przyjaciół związanych jest z Niepołomicami pośrednio, natomiast warto poznać Majkę Wójtowicz – mieszkankę Niepołomic – od lat zaskakującą coraz to innymi, nowymi obrazami. Obecnie pracownik Muzeum Narodowego w Krakowie, studia skończyła na wydziale Wychowania Plastycznego Akademii Pedagogicznej w Krakowie w 1996 r. Brała udział w pracach i wystawach Korporacji Artystycznej SZKOŁA, miała również swój autorski teatr plastyczny w Krakowie. Pierwsza indywidualna wystawa miała miej- wystaw w Krakowie, Dębicy, Zabierzowie. Artystka związała się ze Staromiejskim Domem Kultury na Kazimierzu i po raz drugi Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Tak, to prawda. Do domu rodzinnego wracał tylko na święta. Pamiętam święta Bożego Narodzenia i Wielkanocne z ojcem. Jednak większość czasu przebywał w swojej ostoi w Morusach, skąd miał blisko nad rozlewiska Narwi i Biebrzy – to było jego życie. Twórczość Puchalskiego zasłynie nie tylko w Polsce, ale również na dwóch biegunach za sprawą skutecznej promocji Muzeum Niepołomickiego poprzez wypożyczenie jego fotografii na potrzeby wystawiennicze. To dla mnie zaskoczenie, że po tylu latach, w dobie takiej techniki cyfrowej, zdjęcia ojca do dziś się cieszą fascynacją. To niesamowite, że tak wiele młodych ludzi, którzy znają ojca tylko z opowieści, wzoruje się na jego nietypowych ujęciach przyrody. Warto podkreślić, że są to w większości zdjęcia w technice czaro-białej. Musze pani zdradzić, że spotkałam się raz z przypadkiem, kiedy byłam w okolicach Morus, gdzie miał domek i tam nauczycielka geografii, która opowiadała o regionie nie wspomniała nic o ojcu, który tam przecież spędzał każdą wiosnę. Okazało się, że o nim nie słyszała. Więc i tak też się zdarza. Jakie ma Pani marzenie? Pojechać na grób ojca... (przyp. red. na Antarktykę) tam zdecydowała się wystawić swoje nowe prace. Trudno się dziwić, atmosfera wnętrza, a przede wszystkim sympatia i ciepło pracowników SDK współgrają z nowymi obrazami malarki. Tym razem – zaskoczenie – Majka Wójtowicz po raz pierwszy zaprezentowała miniatury malowane akrylami i pastelami. O obrazach tych napisał Michał Baca, komisarz wystawy: jej prace wyróżniają się wielką intuicją kolorystyczną oraz charakterystycznym połączeniem farby i tłustej kredki. W jej pejzażach i martwych naturach pewna deformacja służy wydobyciu ekspresji lub witalnej siły tkwiącej w malowanym temacie. (…) Napięcia, dekoracyjność linii oraz oddziaływanie kolorów są bardziej przez artystkę cenione niż poprawność kształtów i wykończenie szczegółów. Kto chciałby przenieść się na chwilę do mitycznej krainy może zajrzeć do Galerii Atelier przy ulicy Szerokiej 16 w Krakowie. Wystawa czynna do 10 kwietnia b.r. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 KULTURA Apokryf Agłai z dzieciństwa. Pamiętam te najpiękniejsze chyba na polskim wybrzeżu plaże, strzeżone w słusznym okresie przez żołnierzy. No tam faktycznie mogła wylądować bohaterka… Dorota Kulesza Coraz częściej dochodzę do wniosku, że wybierając współczesną literaturę do poczytania, sięgam przede wszystkim do propozycji polskich autorów. Lubię szukać podobieństw w kreowanej przez pisarzy rzeczywistości z tym, co dookoła nas, lubię poruszać się z bohaterami po znanych mi ulicach czy miejscowościach. Chyba dlatego współcześni Prusowi z taką ciekawością czekali na każdy kolejny odcinek „Lalki”, mogli przecież z bohaterami przechadzać się po Ogrodzie Saskim lub zrobić zakupy w sklepie łudząco przypominającym magazyn Wokulskiego. Ciekawie wygląda też konfrontacja z przeszłością. Lata siedemdziesiąte, osiemdziesiąte, a zwłaszcza dziewięćdziesiąte opisywane są rozmaicie, nie pozostawiając cienia wątpliwości, że niekoniecznie wszyscy uczestniczyliśmy w tych samych wydarzeniach, albo – w zależności od przysłowiowego punktu siedzenia patrzyliśmy na nie inaczej. Jeśli zamknęłam czytaną ostatnio powieść z mocnym postanowieniem sięgnięcia po kolejny utwór pisarza, to znaczy, że nie żałuję wyboru. Apokryf Agłai Jerzego Sosnowskiego mnie zaskoczył. Dałam się wciągnąć fabule, świetnie opowiedzianej, rozgrywającej się przynajmniej po części w przestrzeni szkolno-nauczycielskiej i ciekawie poprowadzonej narracji, dynamizującej powieść w kolejnych częściach. Historia obsesyjnej miłości niedoszłego laureata Konkursu Chopinowskiego do tajemniczej, pięknej Lili jest główną osią konstrukcyjną utworu, ale ileż ciekawych wątków dookoła. Toksyczna miłość matki do syna, rozterki porzuconego przez żonę mężczyzny, obserwacje z pokoju nauczycielskiego warszawskiego liceum i wreszcie tajemniczy mężczyźni, agent CIA, porwanie młodej kobiety, rozpacz jej ukochanego. Niepostrzeżenie fabuła zaczęła roić się od sztucznych ludzi, rosyjskiego wywiadu, operacji „Wenus” i przez moment się zniechęciłam. Na szczęście dobrnęłam z narratorką ostatniej części do plaży w nadbałtyckiej Białogórze, którą świetnie znam Zastanowiłam się dłuższą chwilę nad tytułem – pierwsze skojarzenia sięgają oczywiście do apokryfów biblijnych, czyli tekstów niepewnego autorstwa, nieautentycznych, ale rozpowszechnionych szeroko w literaturze i ustnej tradycji średniowiecza. Niektóre motywy i wątki pochodzenia apokryficznego, tworząc żywotne elementy chrześcijańskiej wiary ludowej są znane do dziś. A potem pomyślałam, że to jednak trop, by uznać tę historię za nierealną, rodem z twórczości Lema (któremu sam autor składa podziękowania) i przyjrzeć się jej nie pod kątem fabuły, ale jej zaplecza psychologicznego. I ulżyło mi na myśl, że jeszcze nie można manipulować człowiekiem za pomocą sztucznego człowieka. Chociaż bohaterów żal mi było bardzo… Niespodziewanie postscriptum do lektury znalazłam w Internecie humanoid z ludzką twarzą. Przebiegł mi dreszcz po plecach. Dowiedziałam się, że w japońskiej szkole podstawowej (Tokio) zacznie uczyć humanoid Saya – pierwszy na świecie robot. Mechaniczna nauczycielka zna wiele języków, wybiera zadania z podręcznika, potrafi sprawdzić obecność. Profesor Hiroshi Kobayashi pracował nad swoją mechaniczną nauczycielką 15 lat, nieustannie ją ulepszając. Obecny model ma 18 silniczków, który steruje ruchami mimicznymi, twarz została wykonana z lateksu. Robot ma twarz młodej kobiety, potrafi wyrażać zaskoczenie, zadowolenie, strach, smutek, złość i niesmak. Ciekawe, co na to powiedziałby śp. Stanisław Lem? Zaciekawiony, ale skromny nie wspomniałby pewnie o tym, że m.in. jego fantazja pisarska była zaczynem wielu wynalazków. Interesujące byłoby też zdanie Jerzego Sosnowskiego, którego bohater brutalnie zderzył się z problemem sztucznego człowieka. Przeczytałam Apokryf Agłai w odpowiednim czasie. Dzięki japońskiemu wynalazkowi mogłabym powieść zreinterpretować, ale jakoś nie mam na to ochoty. Nie wydaje mi się, że humanoid powinien zaczynać od sali lekcyjnej. Nawet na swój własny użytek jestem tego pewna. A Państwa serdecznie zapraszam do lektury! str. 21 Zimowe warsztaty Chóru Cantata Skawica Leśna, zdaniem wielu członków chóru Cantata, a w szczególności jego dyrygenta Bogusława Grzybka, ma jakąś szczególną magię. W ciszy i spokoju tego urokliwego zakątka udaje się sporej grupie ludzi, kochających wprawdzie muzykę, ale różniących się pod wieloma względami, począwszy od wieku, przez indywidualne upodobania, aż do różnic charakterologicznych, przeżyć wspólnie wiele pięknych chwil. Leokadia Budek Przede wszystkim zaś, udaje się w krótkim czasie osiągnąć muzyczną sprawność w odtwarzaniu utworów tak dobrą, że sam dyrygent nie może wyjść z podziwu. Celem głównym tegorocznych zimowych warsztatów było przygotowanie się do Małopolskiego Konkursu Chórów, który tradycyjnie już, odbędzie się na Niepołomickim Zamku 4 i 5 kwietnia. Praca ruszyła ostro od pierwszego dnia. W tym roku przybyło Cantacie kilkoro nowych chórzystów, którzy swoim niezwykłym zapałem i przemożną chęcią opanowania jak największej liczby utworów, a jest ich w repertuarze bez liku, zaraziło chyba resztę zespołu. Skutkiem tych zaraźliwych energetycznych prądów było niemal wymuszenie na dyrygencie, aby do konkursu zgłosić piękny, choć trudny, utwór Scarlattiego, zdaniem dyrygenta, dla nas nie do opanowania. Gdy po wielu żmudnych próbach udało nam się wreszcie odtworzyć całość i nie „spaść” ani o ćwierć tonu, to wrzask radości był tak wielki jakby, co najmniej, „złote pasmo” było już nasze. Na Scarlattim wszakże sprawa się nie kończy i musimy przygotować jeszcze co najmniej dwa inne utwory. Pracowaliśmy więc muzycznie gorliwie i radośnie: po śniadaniu, przed kolacją, a często i po kolacji. Dokończenie na str. 22 Dokończenie ze str. 21 Profesor Grzybek nie byłby sobą, gdyby nie zmontował wyprawy w góry. Warunki nie były łatwe, śnieg głęboki, a widoczność raczej kiepska. Ośmioro młodych napalonych wyruszyło sobotniego poranka, pomimo obiekcji całej reszty. Kierunek: Hala Krupowa-Okrąglica. Oprócz szaleństw na śniegu, mieliśmy też bardzo udaną imprezę „ostatkową”. Dzieci dały pokaz teatrzyku lalkowego, młodzież wystąpiła ze składanką muzyczną w której, w dowcipny sposób, wyrażone zostały przeróżne odcienie ich uczuć związane z chóralnymi zajęciami i oczywiście z osobą dyrygenta. Bilans chyba wyszedł im dodatni, bo przekonująco zabrzmiało ich „…uparcie i skrycie Cantato kocham cię, kocham cię nad życie….”. Z kolei, nasz Maestro wystąpił jako obiekt centralny scenki, w której kilka chórzystek, z jego małżonką włącznie, odśpiewało do Niego parę strof, będących refleksją nad aktualną sytuacją dyrygenta. Między innymi znalazły się tam frazy takie jak: Chociaż Gawron trochę siwy, ale jeszcze urodziwy Kroczy dumnie, pierś wypina, jeszcze się go humor trzyma. Tu Organum tam Cantata, tak nasz Gawron w koło lata Czy to dobrze skończy się, powiedz, powiedz Gawronie. Chcesz rozwinąć swoje zdolności muzyczne? Poznać ciekawych ludzi i zwiedzić wiele wspaniałych miejsc? Dołącz do Niepołomickiego Chóru Cantata, który ogłasza nowy nabór członków. Zapraszamy dorosłych i młodzież od lat 12. Próby odbywają się we wtorki i czwartki w godz. 16.45-18.45 na Zamku Królewskim w Niepołomicach. Kontakt: 0 602 785 729 KULTURA Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Na kapliczkowym szlaku To nie był spokojny tydzień w Zabierzowie Bocheńskim. Spłoszone ptaki nieustannie podrywały się z pól, ktoś błąkał się po chaszczach, lasach i wałach wiślanych. Widywano całe grupy uzbrojone w aparaty fotograficzne, telefony komórkowe i notatniki. Grupki te ukradkiem przemieszczały się w dużym pośpiechu po całej okolicy, dłużej nie zagrzewając miejsca. Kapliczki budowano z rożnych przyczyn. Aby za coś podziękować, prosić o opiekę czy ochronę przed żywiołową naturą. Często taka inicjatywa napotykała liczne trudności, na przykład ze strony władz komunistycznych. Trzeba było wiele dobrej woli i starań, by doprowadzić ją do końca. A dziś – wśród zadbanych, odwiedzanych często kapliczek są i takie, o których świat zapomniał i nikt już nie wie, jaki to smutny święty spogląda na świat poprzez gęste zarośla, wśród których zaginął. Wszystkie kapliczki zostały przez młodzież opisane i wraz z barwnymi zdjęciami zostaną zebrane na specjalnej wystawie. Powstała także makieta parafii z naniesionymi zabierzowskimi kapliczkami. Krystyna Mirek Byli to uczniowie Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim, którzy z pasją godną profesjonalnych dziennikarzy przygotowywali się do kolejnej konkurencji Szkolnej Ligi Twórczości. To już VI edycja; autorski, unikalny na skalę kraju, projekt szkoły, kształtujący twórczą postawę uczniów. Tym razem była ona poświęcona kapliczkom znajdującym się w najbliższej okolicy. Temat wywołał wśród uczniów ogromne zainteresowanie. Nie zważając na deszcz, błoto i zimno, wśród licznych przygód odnaleźli i sfotografowali o wiele więcej kapliczek niż ktokolwiek się spodziewał. Odkryli również, że z każdą z nich wiąże się jakaś piękna, smutna, a czasem i tajemnicza historia. Opowieści o kapliczkach były oczywiście trudniejsze do zdobycia niż zdjęcia. Trzeba przyznać, że mieszkańcy zabierzowskiej parafii chętnie dzielili się swoją wiedzą. Najcenniejsze były babcie. Zdarzały się prawdziwe wyścigi, aby dotrzeć jak najszybciej do takiej babci, która znała najlepsze historie. Uczniowie odnaleźli budowniczych i fundatorów lub ich dzieci, które po dziś dzień kapliczkami się opiekują oraz wielu ludzi szczerych i serdecznych, chętnie opowiadających ciekawostki związane z tymi szczególnymi miejscami kultu. We wtorek 17 marca, tradycyjnie, odbyła się w szkole konkurencja Ligi Twórczości. Przygotowana przez panie B. Nowak i A. Stojek, miała formę testu z bardzo zróżnicowanymi zadaniami o dużym poziomie trudności (scenariusz „Kapliczki” to fragment większego projektu „Autoportret. Warsztaty” przygotowywanego w ramach Foto: Archiwum Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim str. 22 zajęć poświęconych edukacji przestrzennej dzieci i młodzieży w Małopolskim Instytucie Kultury). Uczniowie byli naprawdę dobrze przygotowani! Potrafili zlokalizować na mapie właściwą kapliczkę, rozpoznać ją na zdjęciu i opisać patrona. Sprawnie posługiwali się terminami fachowymi i podawali fakty zdobyte podczas swoich wypraw. Emocji było sporo, a praca zaangażowała zespoły klasowe, bowiem każdy czuł się specjalistą od „swoich”, osobiście odnalezionych budowli. Tylko zespół sprawnie współdziałający miał szansę na wygraną. Młodzi filharmonicy na rzecz walki z mukowiscydozą 10 marca muzyka filmowa wypełniła Salę Akustyczną niepołomickiego Zamku, wszystko za sprawą „VIII Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy”, której finałem w Niepołomicach był koncert w wykonaniu orkiestry Krakowskiej Młodej Filharmonii. Joanna Kocot Na koncert, który był nie tylko przeżyciem artystycznym, ale i świadectwem wsparcia oraz pomocy rodzinom i chorym na muMukowiscydoza jest najczęściej występującą u ludzi chorobą genetyczną. Według najnowszych badań, co 25 osoba jest nosicielem nieprawidłowego genu cystic fibrosis transmembrane regulator (CFTR). Na 2500 noworodków, jeden rodzi się z mukowiscydozą. Statystycznie więc przybywa rocznie około 120 dzieci cierpiących na tę chorobę, niestety niewiele z nich ma szansę na wczesną diagnozę. Więcej informacji: www.mukowiscydoza.pl kowiscydozę, zaproszone zostały niepołomickie szkoły. Sala Akustyczna wypełniła się po brzegi młodzieżą w różnym wieku, poczynając od podstawówki, na liceum kończąc. Specjalnie dla nich wystąpili młodzi muzycy z orkiestry Krakowskiej Młodej Filharmonii – uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych im. M. Karłowicza w Krakowie pod dyrekcją Tomasza Chmiela. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął burmistrz Stanisław Kracik. Filharmonicy zagrali rewelacyjnie. Zaczęli polskimi piosenkami z przedwojennych filmów, były więc m.in. „Seksapil”, „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Baby”, „Ach jak przyjemnie”. Jak się okazało, repertuar młodym słuchaczom nie był obcy. Dyrygent, który jednocześnie prowadził koncert, od czasu do czasu zadawał Gdybym był poetą ... Arek Warsztaty poetyckie! – tego jeszcze u nas nie było. Przecieram oczy ze zdumienia, bo Gazeta Niepołomicka głosi, że w Kawiarni Wenecja 5 marca od godz. 16-tej może mnie takie szczęście spotkać. Na spotkanie zaprasza poeta Jerzy Piątkowski, do niedawna zasiedziały Krakus, ale teraz podobno już mieszkaniec Niepołomic. Wydał, jak z Gazety wynika, dwadzieścia poetyckich książek. Przed przyjściem na owe warsztaty rzucam się do Internetu – sprawdzam i widzę czarne na białym, że to nawet ciekawy gość. Warsztaty poetyckie ... więc trzeba zabrać kowadło i młotek do rozbijania metafor ... kujmy żelazo póki gorące. Lecę więc do Wenecji, zobaczę czy można pogadać. Sam piszę tylko dla siebie ... i z przerwami od kilku lat ... do szuflady. Przed godziną 16-tą zjawia się szpakowaty okularnik, na mój węch, wstrzemięźliwy. Ale od razu mogę dać sobie uciąć głowę, że to on. Uwaga: Spotkania poetyckie w Wenecji Od marca, co dwa tygodnie w Kawiarni Wenecja, spotykają się miłośnicy poezji . Najbliższe spotkania: 2 i 16 kwietnia w godzinach od 16 do 18. Na spotkanie można przynieść własne wiersze, przeczytać i porozmawiać o nich. W kwestiach poetyckich doradzać będzie Jerzy Piątkowski, zaliczany do współtwórców Nowej Fali. Z Julianem Kornhauserem, Adamem Zagajewskim, Stanisławem Stabro, Witem Jaworskim tworzyli grupę poetycką „Teraz”. Jerzy Piątkowski opublikował dwadzieścia książek poetyckich, a niedawno przeprowadził się Krakowa do Niepołomic. str. 23 pytania dotyczące utworów, a słuchacze nie mieli problemów z odpowiedziami. Po piosenkach Hanki Ordonówny, Eugeniusza Bodo czy Aleksandra Żabczyńskiego przyszła kolej na walc Waldemara Kazaneckiego z „Nocy i Dni”, był też „Taniec węgierski” Johannesa Brahmsa, piosenka „Memories” z musicalu „Cats” Andrew Lloyd Webbera, tango Astora Piazzolli i muzyka Nino Roty z filmu „Ojciec chrzestny”. To zresztą tylko niektóre ze wspaniałych kompozycji, jakie pojawiły się w repertuarze koncertu. Młodzi muzycy zaskakiwali swoją wirtuozerią. Atmosfera zrobiła się na tyle gorąca, że potrzebne były przerwy na dostrajanie instrumentów, które pod wpływem ciepła się rozstrajały. Stolik jest zarezerwowany, właściciele kawiarni podekscytowani. Ach co to będzie. Śledzę każdy jego ruch ... myślę, że i oni też. Gość wykłada swoje dwie książki, najnowszy numer Gazety Niepołomickiej – pewnie, by go można było odróżnić; prosi o kawę i czeka. Czekam i ja w swoim kącie, nos zasłaniam gazetą, chociaż mnie korci i coś roznosi, ale kurka Felek nie mam śmiałości, by podejść ... Dalej więc siedzę jak mysz pod miotłą. Wchodzą znane mi z widzenia dwie nieco starsze dziewczyny... takie wybij okno i wiem, że na randkę to tu nie przyszły ... coś tam zamawiają ... i też łypią na okularnika. Może piszą poezję miłosną i nie bardzo wiedzą, czy z tym teraz zdradzić się czy nie? A może myślą, że gdy zobaczy okularnik jak piszą, to je wyśmieje ... sam już nie wiem. Mija kwadrans ... widzę dwóch chłopaków i dziewczynę pewnie ze szkółki i też patrzą na Piątkowskiego zamawiają cocacolę ... coś do siebie mamroczą , ale nie widząc wsparcia rówieśników rezygnują mimo, że ich korci by podejść i zacząć rozmowę. Nagle następuje nieoczekiwana zmiana, bo w kawiarni pojawia się nasza dyrektor biblioteki. Tu nie mam wątpliwości – widać, że już znają się z poetą. Po chwili podana kawa dymi i rozmowa leci na całego. Jestem coraz bardziej wściekły na siebie, że przegapiłem okazję. A oni gadają i gadają - tak mija dwie godziny. Pora zbierać się do domu ... z Gazety wiem – co za szczęście, że za dwa tygodnie będzie nowa okazja, bo to dopiero początek warsztatów. Muszę dokładnie popatrzeć na to uzbierało się w szufladzie i walę jak w dym do Piątkowskiego. W końcu nie taki gościu straszny jak mi się wydawało. Foto: Jerzy Golowski KULTURA Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 str. 24 Czytelnia Z Felicjanek 10... Anna Kaszuba Dębska i Łukasz Dębski zawitali 18 marca do Biblioteki Publicznej w Niepołomicach. On – autor pełnych humoru i świeżości wierszy dla dzieci, ona – ilustrator, ale nie tylko... Z niepołomickimi czytelnikami rozmawiali i czytali wiersze, rysowali, ucząc jak w łatwy sposób można narysować zwykłe-niezwykłe zwierzęta. Pokazali także film: „Felicjanek 10” – kreskówkę o Janie Pawle II, a raczej o małym chłopcu Lolku, który znacznie później został papieżem. Film został narysowany przez panią Annę, opowiedziany przez pana Łukasza. Anna: Nie, głównie najpierw jest wiersz. Ja działam na zlecenie (śmiech). Chociaż często prosiłam, napisz mi wiersz o krówce. Tak lubiłam rysować krówkę… Łukasz: Bo Anka ma tak, że ma zwierzęta, które lubi rysować. Jest też kilka zwierząt tabu, o których nie mogę pisać np. konik... Anna: Absolutnie nie będę rysować konika! Od napisania książki do wydania jej jest jeszcze długa droga, szczególnie za pierwszym razem, jak wam się to udało? Anna: To było tak: Łukasz pisał do szuflady, ja zrobiłam ilustracje. Mój profesor Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Książka, nierozdzielny towarzysz, przyjaciel bez interesu, domownik bez naprzykrzenia Ignacy Krasicki Anna: To już było dawno. Dziesięć lat temu, a teraz wyszło wznowienie z nowymi ilustracjami, bo stwierdziliśmy, że nie będziemy się powtarzać, tylko trzeba wymyślić coś nowego. Książki dla dzieci to nie wszystko czym się zajmujecie? Łukasz: Nie, mamy jeszcze Cafe Szafe – taki dom kultury można powiedzieć, bo poza zwykłą działalnością klubową, koncertami, są tam wernisaże, bardzo dużo spotkań literackich z ilustratorami. Ostatnio Festiwal Poezji. To taka impreza ogólnopolska, która odbywa się w 21 miastach organizowany przez Instytut Poezji i instytucje lokalne. Akurat w Krakowie my to robiliśmy. Był u nas np. Jacek Dehnel i Wojtek Joanna Kocot: Od czego zaczęła się Państwa przygoda z pisaniem dla dzieci? Anna Kaszuba Dębska: Od dzieci. Łukasz Dębski: Jak już wiedzieliśmy, że urodzi się nasza pierwsza córka, chcieliśmy zrobić dla niej książeczkę. W trakcie wakacji, zacząłem pisać wiersze, a potem Ania zaczęła robić ilustracje... Anna: To były niezwykłe ilustracje, bo malowane na szybkach. Byłam w pracowni książki i tak sobie wymyśliłam, że to nie będą takie zwykłe ilustracje malowane na papierze tylko jakieś inne. Najpierw zrobiłam lepione z szybkami, a potem – druga wersja – malowałam na starych oknach. Pomyślałam, że zrobię takie ilustracje, a potem ustawię je pod ścianami, albo zrobię tunel i ona będzie sobie żyła w takim świecie. I tak to się zaczęło. Jak wasze dzieci odbierają pisanie? Anna: Dla nich to jest już chleb powszedni. Znowu coś się dzieje. Łukasz: Ale chętnie pomagają, zwłaszcza przy ilustracjach. Anna: Siadamy razem do stołu. Wywalamy mąkę, sól, ciapciamy się w tym, a potem lepimy. Czy z tego lepienia są też jakieś pomysły na wiersze? z uczelni powiedział: zrób coś z tym, to jest dobre. Przyznałam mu rację i zaczęłam namawiać Łukasza. A on mówił: nie będę tego drukować, to jest moja poezja. Ale potem powiedział: jakbym wydał, to tylko w Znaku, a ja mówię: dobra. Łukasz: Chciałem uniknąć tego chodzenia i proszenia. Nie było mi to do niczego potrzebne, dziecko już miało książkę. Ale udało się wydać w Znaku, a potem już poszło. Bonowicz. Byli także Lessers Band, łączący poezję z muzyką alternatywną. Anna: Udało nam się w zeszłym roku zrobić akcję „Herbatka z Herbertem”, w kilku krakowskich knajpkach do każdej zamówionej herbaty dodawana była karteczka z wierszem Herberta. Każdy mógł sobie poczytać. Tym razem zamierzamy zrobić „Espresso z Wisławą” i do każdego espresso dołączony będzie wiersz Szyborskiej. Łukasz: Zaraziliśmy tym pomysłem kilkanaście miejsc w Krakowie. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Anna: Łukasz jeszcze pisze dla dorosłych. Dwa czy trzy lata temu została wydana książka Cafe Szafe, a teraz będzie wydawana po czesku. Łukasz: Na angielski też już jest przetłumaczona, ale jeszcze nie będzie wydawana. Anna: Poza tym Łukasz jest także laureatem konkursu „Pisz do Pilcha”, zresztą od tego też zaczęło się pisanie dla dorosłych. CZYTELNIA Do czytania… poleca Barbara Wyczesana Puszka Barbara Kosmowska Wydawnictwo Literatura, Łódź, 2008 str. 25 Michała, chociaż przeciwności i nieporozumień nie brakuje. 13 skrytka Kalina Jerzykowska, Wojciech Karwacki Wydawnictwo Literatura, Łódź, 2005 A pani jeszcze film... Anna: Tak, ja jeszcze film. Dlaczego Felicjanek 10? Anna: Tam się wszystko zaczęło. Felicjanek 10 to jest miejsce, gdzie mieści się Cafe Szafe i faktycznie w tej kamienicy mieszka pani, która znała papieża. Zrodził się pomysł, wspólnie z koleżanką napisałyśmy scenariusz i udało się go zrealizować. Ale pracuję jeszcze nad książkami. Czasem maluję artystycznie, ale już coraz rzadziej. A teraz jeszcze robię doktorat z projektu książkowego. A jak się wasze dzieci w tym znajdują? Anna: Ciągle robią coś z nami. Łukasz: Chociaż już powoli wchodzą w wiek, że mają swój świat. Czytają bardzo poważną literaturę... Anna: Tak, już właściwie czytamy te same książki. To już zupełnie inny świat od tego z wierszy. I też już czasami, tak myślę, żeby zrobić coś takiego dla nich, dla nastolatków. Może jakieś fantasy... Na dzisiejszym spotkaniu widać było, że dzieci znają wasze wiersze. Anna: No właśnie znają. Łukasz: Daje to satysfakcję. Spotykamy się z nimi na targach, czy na takich spotkaniach jak to. Czasem na spotkania jeździmy za granicę, zapraszają nas np. polskie szkoły w Holandii. Na takich wyjazdowych spotkaniach dzieciaki bardzo się starają, często wynajmuje się cały teatr i robią spektakl nawet na 15 aktorów. Dzięki temu dzieci mają kontakt z żywym językiem. Na początku bardzo nas to zaskoczyło. Którą dziedzinę swojej działalności lubicie najbardziej? Łukasz: Właśnie tę różnorodność. Anna: Tak naprawdę mamy zawody samotników – ja mogę sobie sama malować, Łukasz gdzieś tam pisać – i gdybyśmy nie mieli Cafe Szafe, to w ogóle nie mielibyśmy kontaktu ze światem. A z drugiej strony tam się tyle dzieje, że czasem trzeba na chwilę odpocząć i to daje właśnie pisanie i malowanie. Doskonała lektura dla nastolatek. Autorka porusza w niej bowiem problemy związane z relacjami osobowymi w rodzinie oraz pomiędzy rówieśnikami. Główna bohaterka wychowuje się w niepełnej rodzinie. Mieszka z matką, natomiast o ojcu, którego prawie nie pamięta, chciałaby dowiedzieć znacznie więcej. Osobą bliską sercu Puszki staje się babcia Anna Józefina, matka ojca. Mimo, że poznaje ją zbyt późno rodzi się między nimi wspaniała nić porozumienia. Pojawia się też pierwsze, szczere uczucie do Wykłady historyczne Biblioteka Publiczna zaprasza na cykl wykładów poświęconych historii Niepołomic. Autor wykładów, Tadeusz Jasonek, na podstawie własnych badań i kwerend źródłowych przybliży lata 1867 -1939 r., kiedy to Niepołomice funkcjonowały jako gmina samorządowa. „W przeszło 600-letniej historii naszego miasta o jego rozwoju decydowali królowie, starostowie i ich urzędnicy. Po I rozbiorze taką rolę pełnili urzędnicy austriackiego zaborcy. Mieszkańcy Niepołomic mieli swój udział w rozwoju miasta tylko przez wykonywanie pracy przy realizacji celów ustalonych przez innych. Nadanie autonomii Galicji w latach 60-tych XIX stulecia i ustanowienie samorządnych gmin umożliwiły mieszkańcom Niepołomic określenie tego, jakie miasto chcieliby mieć i pozwoliło na udział w jego przemianach. Wykłady dostarczą wiadomości historycznych ukrytych w dokumentach, przywołają postacie Niepołomiczan. Jednak ich celem jest także skłonienie żyjących obecnie w Niepołomi- Autorzy przekonują o wartości czytania. Książka przedstawia sympatyczną rodzinę pewnego wydawcy, która jest miłośnikiem książek. Dzieci wydawcy, Asia i Michał, dążą do odkrycia tajemnicy ogromnego biurka ojca, do rozwiązania zagadek związanych z książką. Autorzy prezentują też listę wartych czytania książek dla dzieci, wśród których znajdują się m. in. Baśnie Andersena, Baśnie braci Grimm, Dzieci z Bullerbyn, Plastusiowy Pamiętnik, Ferdynand Wspaniały i wiele innych. cach do opowiedzenia historii rodzinnych, które wzbogacą naszą wiedzę o historii miasta” – zachęca Tadeusz Jasonek. Pierwszy z wykładów poświęcony wójtom, naczelnikom i burmistrzom Miejskiej Samorządowej Gminy Niepołomice, zaprezentuje chronologię wydarzeń w tym okresie i przedstawi, w oparciu o najnowsze badania, korektę dotychczas publikowanych informacji. Kolejne wykłady poświęcone będą zasadom prawnym i praktyce działania instytucji gminnych, opiszą inwestycje gminne często istniejące do dziś, opowiedzą o problemach Niepołomiczan i ich aktywności. Kalendarium Biblioteki 22 IV- spotkania autorskie z Grzegorzem Kasdepke, pisarzem, autorem książek dla dzieci. Trzy spotkania w bibliotekach: w Niepołomicach, w Podłężu, w Woli Batorskiej 28 IV- godz. 18.00, Biblioteka w Niepołomicach. Spotkanie poety z malarzem. Jerzy Piątkowski będzie czytał swoje wiersze w scenerii bieszczadzkich akwarel Janusza Janasa. Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Biernata ul. Szkolna 1-3, 32-005 Niepołomice tel. 0-12 281 10 86, Dyrektor 0 12 281 20 34 Kwestionariusz 12 str. str. 26 18 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na szukaniu nowych lądów, lecz na nowym spojrzeniu Marcel Proust Kwestionariusz ten, to zestaw pytań, który krążył wśród bywalców europejskich salonów na przełomie XIX i XX wieku. Dwukrotnie odpowiadał na nie Marcel Proust. Stąd znany jest powszechnie jako Kwestionariusz Prousta. Tym razem odpowiada Marek Ciastoń, Przewodniczący Rady Miejskiej Główna cecha mojego charakteru: Cechy, których szukam u mężczyzny: Cechy, których szukam u kobiety: Co cenię u przyjaciół: Moja główna wada: Moje ulubione zajęcie: Moje marzenie o szczęściu: Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk: Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem: Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem: Kiedy kłamię: Słowa, których nadużywam: Wrażliwość. Nie mogę przejść obok problemów i sytuacji w życiu ludzi, których doświadczył los w różnych aspektach: krzywdy, niesprawiedliwości, nieporadności. Mądrość, prawdomówność, dzielność. Łagodność, inteligencja, wrażliwość, opiekuńczość, dbałość o siebie. Szczerość i prawdomówność. Mówienie wprost, bez owijania w „bawełnę”. Niesystematyczność – a co za tym idzie, chaotyczność, brak do końca uporządkowania harmonogramu działania, akcyjność, koncentracja pracy na tzw. „ostatnią chwilę”. Jazda samochodem. Wtedy wypoczywam. Przykład Staniątki – Berlin – Staniątki, bez wysiadania z samochodu w Berlinie. Dbanie o samochód, mycie, sprzątanie. Wtedy się „wylutowuję”. Nie mam specjalnych marzeń. Pragnę szczęścia rodzinnego. Uważam się za człowieka szczęśliwego. Jest to dziwne – koszmarne sny. Spadanie w przepaść, z bariery w nurt, ze schodów bez poręczy. Nagła i niespodziewana śmierć członka najbliższej rodziny Nigdy nie myślałem nad tak zadanym pytaniem, a skoro tak, to chciałbym być tym kim jestem. Nie zawsze mówię prawdę do końca, zwłaszcza kiedy moja wiedza i jej przekazanie mogłoby kogoś zaboleć. Nie umiem sam wskazać takich słów. Kiedy zwróciłem się o to do najbliższych, wskazali mi słowo „kurde”. Sam się zdziwiłem. Ulubieni bohaterowie literaccy: Może to zabrzmi głupio, ale nie mam swojego bohatera tej kategorii. Z dzieciństwa to bohaterowie z książek Karola Maya, Zbyszko z Bogdańca z „Krzyżaków”. Ulubieni bohaterowie życia codziennego: Ludzie czyniący dobro dla innych. Poświęcający swoje życie, swój czas. Z najbliższego otoczenia to Francesca Lioce, ks. Jacek Ponikowski. Czego nie cierpię ponad wszystko: Dar natury, który chciałbym posiadać: Jak chciałbym umrzeć: Obecny stan mojego umysłu: Błędy, które najłatwiej wybaczam: Moja dewiza: Podłości, fałszu, dwulicowości, obłudy, agresji. Na to jest jedno słowo, ale z szacunku do czytelników je pominę. Namalować kota, aby nie trzeba było podpisu: „To jest kot”. Po drugie może to nie dar natury, ale mógłbym umieć pływać Chciałbym być przygotowany, czyli świadomie. Oceniam go pozytywnie. Chociaż… niekiedy dłużej myślę nim podejmę decyzję, czasem dodatkowo „pochodzę”. Bardzo szybko wybaczam wszystkie błędy, choć z drugiej strony pozostają w mojej pamięci. Sam fakt wybaczania nie eliminuje ich z mojej pamięci. Ta sytuacja. To miejsce. Ten czas. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Być dobrym jak chleb Św. Brat Albert Adam Chmielowski Wolontariat str. 27 Żyjemy obok siebie, zacznijmy żyć razem Gmina Niepołomice przystąpi do realizacji systemowego projektu w ramach unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. To jeden z programów, którego wykonanie przyczyni się do realizacji Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia 2007-2013. Przemysław Sewiołło Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Niepołomicach będzie w 2009 roku realizował projekt w ramach zadania „Rozwój i upowszechnianie aktywnej integracji przez ośrodki pomocy społecznej”. Projekt zatytułowany „Żyjemy obok siebie, zacznijmy żyć razem” skierowany jest do dziesięciu osób niepełnosprawnych z terenu Gminy Niepołomice. Głównym celem projektu jest zwiększenie potencjału zawodowego osób niepełnosprawnych, ich zdolności interpersonalnych niezbędnych do sprawnego funkcjonowania na rynku pracy oraz integracja ze środowiskiem lokalnym. Cele projektu osiągnięte zostaną poprzez realizację takich zadań jak: organizacja kursu gastronomicznego, ceramicznego, fotograficznego oraz komputerowego. Osoby niepełnosprawne nabędą kwalifikacje merytoryczne i praktyczne w za- Niepołomickie Centrum Wolontariatu ul. Targowa 5, tel. 012 281 36 90, tel. kom. 666 144 167 e-mail: [email protected] kresie wyżej wymienionych dziedzin. Uzyskają one również doświadczenie w zakresie nabywania nowych umiejętności. Przyznanie uprawnień zawodowych może być pozytywnym przykładem dla innych osób niepełnosprawnych, które mają zamiar podnosić swoje kwalifikacje i w przyszłości podejmować pracę. Ponadto istotnym celem projektu będzie integracja beneficjentów ostatecznych projektu ze społecznością lokalną. W czasie „Dni Niepołomic” zostanie rozegrany mecz piłkarski. Jego uczestnikami będą osoby niepełnosprawne, członkowie społeczności lokalnej, pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Niepołomice oraz byli piłkarze klubu piłkarskiego Wisły Kraków. Działania o charakterze środowiskowym przyczynią się głównie do wzmocnienia zdolności nawiązywania kontaktów osób niepełnosprawnych z pełnosprawnymi. Rezultat ten będzie osiągnięty poprzez zorganizowanie w czasie „Dni Niepołomic” meczu piłkarskiego i pikniku integracyjnego. Jego uczestnikami będą osoby niepełnosprawne, członkowie społeczności lokalnej, pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Niepołomice oraz byli piłkarze klubu piłkarskiego Wisły Kraków. Ważnym celem projektu jest integracja tej grupy osób niepełnosprawnych z członkami młodzieży licealnej. Warsztaty zatytułowane „Ramię w ramię” służyć będą przede wszystkim wzmocnieniu umiejętności nawiązywania kontaktów między tymi grupami osób. Szukamy wolontariuszy na wakacje! W lipcu, jak co roku, organizowany jest letni obóz dla osób niepełnosprawnych. Odbędą się dwa turnusy: od 1 do 13 lipca i od 12 do 24 lipca br. W obozie wezmą udział osoby o różnym rodzaju niepełnosprawności. Codziennie prowadzone będą zajęcia rehabilitacyjne, siłownia, fitness, basen itp. Oprócz tego – wiele wycieczek integracyjnych i bal na zamku w Niepołomicach. Aby osoby niepełnosprawne mogły wziąć udział w obozie, do pomocy będą potrzebni wolontariusze. Ich praca polega na pomaganiu obozowiczom w codziennych czynnościach i zajęciach. Każdy, kto czuje potrzebę niesienia pomocy i może ze swoich wakacji poświęcić trochę czasu jest mile widziany. Osoby niepełnosprawne biorące udział w obozach to często ludzie, którzy przez cały rok pozostają w domach lub całorocznych domach opieki. To jedyny czas, kiedy mogą przebywać pośród ludzi, uczestniczyć w zajęciach i wycieczkach. Są to często osoby samotne, które potrzebują, jak każdy człowiek, pobyć razem, pośmiać się i bawić. Czego oczekuje się od wolontariusza? Przede wszystkim serca i chęci niesienia pomocy. Wolontariusz nie ponosi żadnych kosztów. Ma zagwarantowane trzy posiłki dziennie, uczestniczy także we wszystkich przygotowanych punktach programu. Aby zostać wolontariuszem letniego obozu dla osób niepełnosprawnych: Należy wypełnić ankietę wolontariusza: www.gazeta.niepolomice.com Przesłać ją na adres: Urząd Miasta i Gminy, Plac Zwycięstwa 13, 32-005 Niepołomice, z dopiskiem „Ankieta wolontariusza”. Więcej informacji: wolontariat@niepo- lomice.com oraz telefonicznie 0 666 144 167 lub 0 12 378 35 01. WOLONTARIAT str. 28 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Kampania parkingowa Podobnie jak w ubiegłym roku, tak i w tym, Gmina Niepołomice przystąpi do „Kampanii Parkingowej”. Rok temu podczas akcji położyliśmy nacisk na wyznaczenie i wykonanie 15 nowych miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych na terenie całej gminy. Więcej informacji: www.niepolomice.eu www.gazeta.niepolomice.com Przygotowania do Kampanii Parkingowej Nowa premiera W Środowiskowym Domu Samopomocy w Niepołomicach trwają przygotowania do nowej integracyjnej sztuki „Skąpiec” Moliera, w której wezmą udział podopieczni z bliźniaczych ośrodków w Tomaszkowicach oraz Brzezia. Premiera: czerwiec 2009. Daniel Mamala Propozycja sztuki została wybrana wspólnie przez podopiecznych ŚDS. Próby, w sali kinowej w Niepołomicach, połączone z warsztatami teatralnymi prowadzone przez opiekuna koła teatralnego Justynę Lannoy trwają już od dwóch miesięcy. Sztukę reżyseruje Inka Dowlasz, współpracująca z Teatrem Ludowym, która w ubiegłym roku pomogła w przygotowaniu naszej pierwszej premiery „Moralność Pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej. Stowarzyszenie zaprasza dzieci i młodzież niepełnosprawną oraz ich rodziny. Czeka: pedagog, psycholog, terapeuta zajęciowy, logopeda, rehabilitant, nauczyciel języka angielskiego, atrakcyjne warsztaty muzyczne, zajęcia w krytej pływalni. W obu placówkach są organizowane zajęcia integracyjne, korekcyjno-wyrównawczo-kompensacyjne w grupach oraz indywidualnie. Działania adresowane są dla dzieci z niepełnosprawnością, drobnymi deficytami parcjalnymi, mających trudności w czytaniu i pisaniu, oraz wymagających wsparcia i opieki psycho-pedagogicznej. Wczesna profilaktyka to program dla dzieci przedszkolnych wspomagający ich rozwój. Specjaliści i wolontariusze, realizują indywidualne programy przygotowane i dostosowane dla każdego uczestnika. Foto: Daniel Mamala Obecna kampania ma skupić uwagę na promocji nowych uregulowań praw- nych, zwłaszcza dotyczących wysokości mandatów dla kierowców parkujących bez uprawnień na tzw. kopertach oraz na problemie bezprawnego zajmowania „kopert” na parkingach przy centrach handlowych. „Życzliwa Dłoń” – Stowarzyszenie na rzecz niepełnosprawnych ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży, od roku 2001 działa m. in. na terenie gmin Niepołomice i Kłaj, prowadząc dwie placówki. Pomysłodawcą tego wielkiego przedsięwzięcia jest Magdalena Migdał, pełniąca obowiązki kierownika ŚDS w Niepołomicach. W przygotowaniach pomagają terapeuci oraz wolontariusze z Krakowa. Stronę wokalną wydarzenia przygotowują mieszkańcy Domu dla Niewidomych Mężczyzn w Niepołomicach. Nad stroną muzyczną czuwa muzyk i kompozytor Zbigniew Huptyś, który opracowuje autorski podkład muzyczny. Wszyscy biorący udział w przedstawieniu wykazują się wielkim zaangażowaniem i zainteresowaniem teatrem. Chociaż zdarzają się ciężkie chwile, bo częste próby, oprócz dobrej zabawy i wspólnej integracji, bywają też żmudne i pracochłonne, to jednak nikt nie narzeka. Wszyscy mają w pamięci sukces ostatniej premiery i towarzyszące temu pozytywne emocje. Rodzice mogą uzyskać wsparcie psychologa, pedagoga, pracownika socjalnego, otrzymać informacje na temat przysługujących uprawnień, porady społeczno-prawne. W ramach zadania Rehabilitacja Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w placówkach Stowarzyszenia „Życzliwa Dłoń” dotowanego przez PFRON wymagane jest orzeczenie o niepełnosprawności. W placówce „Jaskółka” oprócz zadania skierowanego do osób z niepełnosprawnością, prowadzona jest również Gminna oraz Ponadgminna placówka wsparcia dziennego, a także Centrum Wspierania Rodziny, dotowane przez gminę Kłaj i powiat wielicki. Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „PLISZKA” Niepołomice, ul. Piękna 4 tel.: 0 12 281 22 00, 0 603 513 138 Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „JASKÓŁKA” Gmina Kłaj, Szarów (budynek Wiejskiego Domu Kultury) tel.: 0 503 150 638 Stowarzyszenie „Życzliwa dłoń” KRS 0000106569 31-620 Kraków, Os. Bohaterów Września 1, lok.4/G/4 tel.: 0 12 640 10 71, fax: 0 12 640 10 72 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Posiadanie pieniędzy jest lepsze od ich braku, przynajmniej z powodów finansowych Mój portfel str. 29 Woody Allen Karty bankowe, ich rodzaje i główne cechy Pierwsze karty bankowe były tzw. upoważnieniami do zamówionego towaru, ale funkcjonowały na podobnych zasadach co karty współczesnych i pojawiły się w USA na początku XX wieku. Są powszechnie uznawanymi, elektronicznymi i uniwersalnymi środkami zdalnego dostępu do pieniędzy. Jacek Krzysztofek Najczęściej spotykane podziały kart bankowych to, według kryterium funkcjonalności: karta bankomatowa, płatnicza, wstępnie opłacona oraz karta wirtualna. W zależności od sposobu rozliczania transakcji, wyróżniamy kartę debetową, kredytową oraz kartę obciążeniową i z odroczonym terminem płatności. Karta bankomatowa. Przeznaczona jest wyłącznie do dokonywania wypłat gotówki oraz innych transakcji z użyciem bankomatu, np. sprawdzenie stanu rachunku, wydrukowanie historii transakcji, zmiana kodu PIN czy dostęp do funkcji depozytowych w bankomacie. Karta ta nie posiada żadnych funkcji płatniczych, nie można zatem przy jej użyciu wykonać transakcji bezgotówkowej. Karta płatnicza. Służy do przeprowadzania transakcji bezgotówkowych w punktach handlowo-usługowych. Obecnie każda karta płatnicza wydawana przez bank, oprócz funkcji płatniczych posiada również wszystkie funkcje karty bankomatowej. Określenie „karta płatnicza” zadomowiło się w oficjalnym słownictwie języka bankowego i zastąpiło popularne określenie „karty kredytowe”, którym kiedyś bardzo często nazywano wszelkie karty, niezależnie od tego, jakie funkcje posiada karta oraz jej sposób rozliczania transakcji. Karta wstępnie opłacona. To rodzaj karty bankowej znanej również jako karta typu „elektroniczna portmonetka”. Środki jakie możemy wydać z użyciem tej karty, nie znajdują się na żadnym rachunku bankowym. Niemalże „fizycznie” znajdują się wewnątrz karty, zakodowane w postaci odpowiednich jednostek-impulsów. Są powszechnie stosowane jako karty telefoniczne, karty parkingowe. Początkowo karty były kawałkiem blaszki z wytłoczonymi danymi okaziciela. Szybko stały się nieodzownym elementem życia milionów ludzi. W krajach wysoko rozwiniętych dawno zniknęły pytania o sens posiadania plastikowych pieniędzy. Karty wirtualne. To nowy rodzaj kart płatniczych opracowanych wyłącznie pod kątem dokonywania transakcji bez fizycznego użycia karty. Takie transakcje znane są już od dawna – są to bowiem wszelkiego rodzaju transakcje wykonywane za pomocą telefonu, bądź drogą pocztową i dotyczą zamówień, jak np. prenumerata czasopisma, bądź zamówienie towarów ze sklepu wysyłkowego. Są to jednak transakcje wykonywane sporadycznie ze względu na raczej małą liczbę punktów handlowo-usługowych oferujących takie usługi. Karta debetowa. Funkcjonuje na zasadzie rozliczenia transakcji wykonanej z użyciem karty natychmiast po otrzymaniu przez bank informacji o jej przeprowadzeniu. Oznacza to, że rachunek posiadacza karty, który wykonał transakcję z użyciem karty debetowej, zostanie obciążony przez bank natychmiast, jak tylko informacja o transakcji dotrze do banku. Od momentu wykonania transakcji aż do momentu jej rozliczenia z rachunku, kwota transakcji jest zablokowana na rachunku posiadacza karty i nie można jej wypłacić, ani z użyciem karty, ani też innymi metodami. Realizuje się nią transakcje gotówkowe i bezgotówkowe do wysokości środków na rachunku. Karta kredytowa. Jest związana z przyznaniem przez bank limitu kredytowego. Umożliwia posiadaczowi korzystanie ze środków, których aktualnie nie ma na rachunku, do wysokości limitu kredytowego określonego przez bank. Bank określa termin spłaty części lub całości płatności dokonywanych kartą debetową. Jako termin spłaty zadłużenia przyjmuje się zazwyczaj 25-30 dni od daty otrzymania wyciągu zawierającego informacje o transakcjach przeprowadzonych w poprzednim okresie. Po tym czasie zaciągnięty kredyt jest oprocentowany, a posiadacz jest zobowiązany tylko do spłaty minimalnej, określonej przez bank kwoty. Warto wiedzieć, że karta kredytowa nie musi być powiązana z kontem i że wyjęcie gotówki z bankomatu od razu jest oprocentowane w przeciwieństwie do transakcji bezgotówkowych. Karta obciążeniowa i z odroczonym terminem płatności. Posiada zbliżone zasady funkcjonowania do karty kredytowej. Do jej uzyskania najczęściej nie trzeba posiadać żadnego rachunku w banku, w którym ubiegamy się o wydanie karty, a zabezpieczeniem dla banku wydającego taką kartę może być założenie lokaty terminowej. 12 str. 30 18 Zdrowie Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Nikomu zdrowie nie smakuje, aż jakiej choroby skosztuje Saadi z Szirazu Żółtaczka? A może lepiej się zaszczepić? Wiosną, w całym kraju, organizowany jest „żółty tydzień”. Celem tej akcji jest uświadomienie Polakom zagrożeń wynikających z zakażenia wirusem żółtaczki typu A i B oraz możliwości zapobieżenia temu przez SZCZEPIENIA OCHRONNE. Zbigniew Hauser Lekarz medycyny Żółtaczka w medycznym pojęciu to objaw, nie choroba. Nazwa pochodzi od żółtego wyglądu skóry, wynikającego ze wzrostu w organizmie człowieka barwników żółciowych m.in. bilirubiny. Jedną z przyczyn tego faktu jest przeszkoda w odpływie żółci z wątroby do światła jelita. Ten typ żółtaczki nazywamy żółtaczką mechaniczną Najczęściej wymaga ona leczenia chirurgicznego (nie zawsze operacyjnego). Inny typ żółtaczki, to żółtaczka miąższowa, wynikająca z uszkodzenia samych komórek wątroby. Czynnikami wywołującymi ten stan mogą być różne substancje chemiczne przedostające się do organizmu człowieka np. w miejscu pracy, leki czy używki. W naszej kulturze nadal najczęściej jest to alkohol. Te substancje w bardzo dużych dawkach lub gdy przez dłuższy czas organizm jest narażony na ich działanie, mogą spowodować nieodwracalne zmiany w wątrobie, których efektem jest marskość wątroby. Na szczęście po niewielkich uszkodzeniach wątroba może się regenerować. Wątroba może być też zaatakowana przez różne drobnoustroje: bakterie, grzyby, pasożyty, a najczęściej wirusy. Wśród wirusów żółtaczki zakaźnej wyróżniamy kilka typów m.in. A, B, C, D, E. Typ A Typ A – to typowa choroba brudnych rąk, przenoszona drogą pokarmową. W dzisiejszych czasach spotykana coraz rzadziej w krajach rozwiniętych. Przebiega ona najczęściej dość łagodnie. Można ustrzec się jej przez odpowiednią higienę (szczególnie wyjeżdżając do krajów Azji, Afryki, Europy Wschodniej), a najlepiej przez szczepienia. Żółtaczkę miąższową wywołują różne substancje chemiczne przedostające się do organizmu człowieka np. w miejscu pracy, leki czy używki. W naszej kulturze nadal najczęściej jest to alkohol. Te substancje w bardzo dużych dawkach lub gdy przez dłuższy czas organizm jest narażony na ich działanie, mogą spowodować nieodwracalne zmiany w wątrobie, których efektem jest marskość wątroby Typ B Typ B – to najczęstszy typ żółtaczki wszczepiennej. Do zakażenia dochodzi najczęściej podczas zabiegów operacyjnych, infekcji, inwazyjnych badań, zabiegów kosmetycznych, tatuaży, stosunków płciowych, używanie tych samych igieł przez narkomanów itp. Warunkiem jest wniknięcie wirusa do organizmu przez USZKODZONĄ skórę i błony śluzowe. Od czasu wprowadzenia szczepień wszystkich dzieci i uzupełniania szczepień wśród młodzieży, jak również szczepienia dorosłych, szczególnie przed planowanymi zabiegami operacyjnymi, ten typ występuje rzadziej. Zakażenie przebiega w postaci ostrej lub przewlekłej. W części przypadków, szczególnie o przebiegu przewlekłym, może doprowadzić do marskości wątroby. Osobnym problemem jest nosicielstwo wirusów żółtaczki – to sytuacja, kiedy człowiek sam nie jest chory, ale może zarażać innych. Jednak przez kontakt z tymi osobami, podanie ręki, wspólną kuchnię – nie można się zarazić. Z perspektywy czasu, od kiedy wprowadzono szczepionkę przeciw żółtaczce typu B, jest to zdecydowanie najlepszy i najskuteczniejszy sposób zwalczania tej choroby. Dlatego najlepiej, gdyby wszyscy wykorzystali tę możliwość profilaktyki. Koszt szczepionki, która musi być przyjęta 3x (0-1-6miesięcy) to ok. 27-40 zł/dawkę. Odporność pojawia się po 6 tygodniach od początku szczepienia. Typ C Trzeci typ żółtaczki zakaźnej to żółtaczka typu C. Jest to również żółtaczka wszczepienna. Niestety nadal nie ma szczepionki przeciw temu wirusowi. Wynika to z faktu, że ulega on ciągłym mutacjom i trudno go zidentyfikować. Ta choroba, częściej niż poprzednie, początkowo przebiega skrycie i znacznie częściej prowadzi do marskości wątroby, a bywa też przyczyną raka wątroby. Na szczęście istnieją również w naszym kraju możliwości leczenia wirusowych zapaleń wątroby, choć leki są bardzo drogie (refundowane przez NFZ). Pozostałe typy wirusów mają zdecydowanie mniejsze znaczenie. Szczepionka przeciw żółtaczce typu B jest bezpłatna dla rodzin i domowników osób zarażonych wirusem typu B i C. Należy zgłosić się wtedy do SANEPID-u po odpowiednie skierowanie na szczepienie. Przydatny adres: www.zoltytydzien.pl ZDROWIE Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 str. 31 Karetka to nie przychodnia na kółkach Stany zagrożenia życia rozpozna lekarz, a pacjent? Skąd ma wiedzieć, czy to już zagraża życiu, czy jeszcze nie? Aby uniknąć pomyłek, wprowadzono nową, dokładniejszą formułę wywiadu. Dyspozytor przyjmując zgłoszenie zadaje bardziej szczegółowe pytania. Ma to ułatwić decyzję nie tylko, czy karetka ma wyjechać, ale również jaka karetka powinna udać się chorego tzn. w jakim składzie. Dyspozytor po wywiadzie może też zalecić, jakie działania powinno się podjąć do przyjazdu pogotowia. Foto: Jerzy Golowski Nowelizacja ustawy o ratownictwie medycznym wpłynęły głównie na pogotowie ratunkowe. Jak zmiany formalne przełożyły się na praktykę wyjaśnia Dyrektor niepołomickiej Samodzielnej Publicznej Stacji Pogotowia Ratunkowego Bogusław Pilch. Joanna Kocot: W przepisach o ratownictwie medycznym zaszły zmiany… Bogusław Pilch: Tak, sporo się pozmieniało i ma to przełożenie przede wszystkim na pracę pogotowia ratunkowego. Teraz ma ono działać, tak jak wszędzie na świecie. Karetka pogotowia przestaje być przychodnią na kółkach, ma ratować. A więc nie zajmujemy się transportem, poradnictwem, ani wypisywaniem recept. Takie zmiany mają usprawnić pracę zespołów ratunkowych oraz zmniejszyć koszty ich pracy. Z czego wynikają te przekształcenia? Przede wszystkim ze zmiany źródła finansowania. Pogotowie nie jest już fundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale podlega teraz – jak wszystkie pozostałe służby ratownicze – pod Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Co to oznacza dla pacjenta? Po ostatnich zmianach ustawowych karetki pogotowia będą wyjeżdżały tylko w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, blisko 70 proc. przypadków, do których wyjeżdżają karetki pogotowia, mogłoby zostać rozwiązanych podczas zwyczajnej wizyty u lekarza. Są różne składy karetek? Tak, teraz jeżdżą już dwa rodzaje karetek. Nowa ustawa wprowadziła podział zespołów pogotowia na podstawowe i specjalistyczne. W skład pierwszego wejdą co najmniej dwaj ratownicy medyczni, lub ratownik i pielęgniarka – nie będzie natomiast lekarza. W zespołach specjalistycznych będą jeździły trzy osoby uprawnione do ratowania życia czyli: lekarz, ratownik i ratownikkierowca. O tym, jaki zespół wyjedzie do pacjenta, zdecyduje – po szczegółowym wywiadzie – dyspozytor. Jeśli na miejscu okaże się, że pacjent jest w ciężkim stanie i potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarza? Co wtedy? Ratownik zawsze może wezwać karetkę specjalistyczną, która w załodze ma lekarza. Sam oczywiście podejmuje działania ratownicze. Skoro tyle zależy od dyspozytora, jakie jest jego przygotowanie do takiej pracy? Czy ma wykształcenie medyczne? Oczywiście, tego nie można powierzyć osobie nieprzygotowanej. U nas wszystkie dyspozytorki są po szkołach pielęgniarskich i specjalistycznych kursach dyspozytorkich. Czy zmiany spowodują zwolnienia w pogotowiu? Z całą pewnością, w pogotowiu nie potrzeba już tylu lekarzy, co kiedyś, skoro jeżdżą tylko w jednej karetce. Pozostali u nas lekarze, którzy mają odpowiednią do pogotowia specjalizację lub zgodę od konsultanta medycznego na pracę w zespołach ratunkowych. Obecnie w Pogotowiu Ratunkowym w Niepołomicach pracuje 10 lekarzy, 19 ratowników, 7 pielęgniarek zespołu ratowniczego, 6 dyspozytorek i 6 kierowców. Co wobec tych zmian mają zrobić pacjenci, którzy rozchorują się, w godzinach wieczornych czy nocnych? Przyjechać do przychodni. Tutaj przecież pełnione są całodobowe dyżury, również w weekendy i zawsze można uzyskać poradę lekarską. Do pacjentów wyjeżdżają dwa rodzaje karetek: podstawowa i specjalistyczna. W skład pierwszej wejdą co najmniej dwaj ratownicy medyczni, lub ratownik i pielęgniarka – nie będzie natomiast lekarza. W zespołach specjalistycznych będą jeździły trzy osoby uprawnione do ratowania życia czyli: lekarz, ratownik i ratownikkierowca. O tym, jaki zespół wyjedzie do pacjenta, zdecyduje – po szczegółowym wywiadzie – dyspozytor. Ale wtedy muszą dojechać do przychodni… Wcale nie, przychodnia również ma samochód wyjazdowy i lekarz, który pełni dyżur może dojechać do pacjenta. Czy szykują się jeszcze jakieś zmiany w pogotowiu? Prowadzone są obecnie rozmowy z oddziałem kardiologicznym szpitala Jana Pawła II w Krakowie o współpracy w wypadkach chorób serca. Ich efektem ma być doposażenie karetek w sprzęt EKG, z którego wyniki będą wysyłane bezpośrednio do dyżurującego kardiologa i to on będzie decydował o dalszym postępowaniu. W ten sposób zyska się czas, który jest tak cenny w przypadkach bezpośredniego zagrożenia życia osób chorych na serce. 12 str. 32 18 Sport ZDROWIE Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Odwaga góry przenosi. Borys Pasternak Wielki sukces tajskich bokserów z TARGETU Niepołomice z Woli Batorskiej, wielki talent posiadający na swoim koncie już wiele tytułów, z których najważniejszy to złoty medal Pucharu Europy, Vice Mistrzostwo Świata w roku 2008 w Koreii oraz brązowy medal Mistrzostw Europy. Złoty medal drużynowych Mistrzostw Polski, oprócz tego jeszcze pięć innych medali z czego aż cztery złote to dorobek którego nie powstydziła, a wręcz powinna zazdrościć każda drużyna w kraju! Warto odnotować również, że w turnieju brało udział jeszcze kilku zawodników na co dzień trenujących w Targecie Niepołomice. Wadimowi Patynie i Dawidowi Gołebiowskiemu nie udało się przejść eliminacji (obaj przegrali swoje walki na punkty), a Maciej Ślecząk wygrał swoją walkę o trzecie miejsce i w opinii wielu, była to jedna z lepszych walk tego turnieju. diusz Małek” – mówi Marzena Wojas, niepołomiczanka, seniorska mistrzyni kraju w kategorii do 54 kg. Oprócz Marzeny medale zdobyli również: Magdalena Kasprzyk – złoto (kat. Junior do 54 kg.). Jakub Jarosz – złoto (kat.junior do 75 kg.). Mariusz Mirochna – brąz (kat. Senior do 75kg). Oraz Rafał Tomasik (złoto w kat. Junior do 67 kg.), 18-latek Łukasz Górka Ten sport coraz prężniej rozwija się w naszym kraju, dobrym dowodem na to jest istnienie w Niepołomicach odnoszącego sukcesy klubu Target. W dniach 21-22 marca w Krakowie w hali Tomex’u odbywały się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Muay Thai, w których nie zabrakło zawodników reprezentujących Niepołomice. Hala w Nowej Hucie okazała się dla nich bardzo szczęśliwa. „Takie efekty przynosi praca ze wspaniałym fachowcem jakim jest trener Arka- 18 marca w Bochni odbyła się konferencja „sprawniej i bezpieczniej” oraz prezentacja nowego zespołu kartingowego RKT. Bogdan Cebulski Zaproszeni goście zapoznali się z faktami i statystykami dotyczącymi zdarzeń komunikacyjnych. Bezsprzecznie doszli do wniosku, że kontakt dzieci i młodzieży z motoryzacją, a więc z uprawianiem sportu kartingowego, służy poprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego i doskonalenia kierowców. W Bochni miała także miejsce prezenta- cja nowego zespołu kartingowego RKT, w którym Hubert Cebulski z Niepołomic i Mateusz Rzucido z Bochni będą się ścigać w otwartych Mistrzostwach Niemiec i Mistrzostwach Polski. Utytułowani już, choć wciąż bardzo młodzi kierowcy, będą jeździć na gokartach RK firmowanych przez Roberta Kubicę. Może ten fakt przyniesie im więcej szczęścia w pozyskiwaniu środków na ten sport? Na spotkaniu byli obecni m.in. burmistrzowie Niepołomic i Bochni, policja, władze kurato- Foto: Bogdan Cebulski Hubert w gokarcie Kubicy rium oświaty, dyrektorzy szkół, sponsorzy. Korzystając z okazji Hubert Cebulski gorąco podziękował wszystkim za przybycie, a w szczególności swoim wieloletnim sponsorom firmom: Karcher, AAT RenKar, Profil i Shell Polska. Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 SPORT II Memoriał im. Piotra Wariana W tegorocznym turnieju brydża sportowego o Puchar Burmistrza Niepołomic, udział wzięły 32 osoby z Niepołomic, Kłaja, Wieliczki i Krakowa. Turniej odbył się 14 marca w Domu Kultury w Podłężu. Krzysztof Prochwicz Turniej rozgrywany był systemem na zapis maksymalny, czyli na tak zwane maksy. Sędziował Zbigniew Sagan, Prezes Małopolskiego Związku Brydża Sportowego w Krakowie. Zmagania trwały ponad sześć godzin, a ostateczna klasyfikacja przedstawia się następująco: - 1 miejsce: Nowakowski Adam (Kraków), Brózda Jacek (Kraków) - 2 miejsce: Prochwicz Elżbieta (Podłęże), Prochwicz Krzysztof (Podłęże) - 3 miejsce: Jaroń Ewa (Wieliczka), Nowak Kazimierz (Wieliczka) - 4 miejsce: Konopka Tadeusz (Wieliczka), Kubik Tadeusz (Wieliczka) - 5 miejsce: Blaut Krystian (Kraków), Pietrzak Marek (Podłęże) - 6 miejsce: Solarz Marek (Kraków), Steczek Adam (Kraków) - 7 miejsce: Janisz Barbara (Czarnochowice), Janisz Tadeusz (Czarnochowice) - 8 miejsce: Dobrowolski Jerzy (Wieliczka), Sewiołło Marek (Wieliczka) - 9 miejsce: Święch Halina (Wieliczka), Wilusz Maria (Wieliczka) - 10 miejsce: Szewczyk Stanisława (Wieliczka), Kozubski Wojciech (Wieliczka) - 11 miejsce: Budniakiewicz Eugeniusz (Kłaj), Górski Andrzej (Niepołomice) - 12 miejsce: Jasiński Witold (Zakrzowiec) Lis Piotr (Kraków) - 13 miejsce: Spiradek Joanna (Zabierzów Bocheński), Spiradek Przemysław (Zabierzów Bocheński) - 14 miejsce: Jach Antoni (Niepołomice), Majcherczyk Janusz (Niepołomice) - 15 miejsce: Jaglarz Zbigniew (Ochmanów) Molter Marek (Niepołomice) - 16 miejsce: Korona Joanna (Kraków), Mazgaj Leonard (Niepołomice) str. 33 Kalendarium wydarzeń sportowych Piłka nożna: Puszcza Niepołomice - Dalin Myślenice 5 kwietnia | godz. 16.00 | mecz o mistrzostwo III ligi małopolsko-świętokrzyskiej Czarni Staniątki – Nadwiślanka Nowe Brzesko 11 kwietnia | godz. 16.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Piłkarz Podłęże – Wiarusy Igołomia 11 kwietnia | godz. 14.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Wisła Niepołomice – Wolni Kłaj 11 kwietnia | godz. 16.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Wiślanka Grabie – Złomex Branice 11 kwietnia | godz. 14.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Puszcza - Neptun Końskie 19 kwietnia | godz. 16:30 | mecz o mistrzostwo III ligi małopolsko-świętokrzyskiej Tęcza Słomiróg – Dąb Zabierzów Bocheński 19 kwietnia | godz. 17.00 | mecz o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej Przed ceremonią zakończenia turnieju minutą ciszy uczczono Patrona turnieju – Piotra Wariana, zmarłego przed dwoma laty, wieloletniego Dyrektora Centrum Kultury w Niepołomicach. Wręczenia pucharów dla trzech najlepszych par i okolicznościowych dyplomów dla wszystkich uczestników turnieju dokonał Wiceburmistrz Roman Ptak. Organizator turnieju, Dom Kultury w Podłężu, pod kierownictwem Elżbiety Prochwicz oraz uczestnicy turnieju, dziękując Urzędowi Miasta i Gminy w Niepołomicach za patronat i sponsorowanie turnieju umówili się na III Memoriał w przyszłym roku. Promień Zakrzowiec – Sparta Winiary 19 kwietnia | godz. 14.00 | mecz o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej Dąb Zabierzów Bocheński – Batory Wola Batorska 25 kwietnia | godz. 17.00 | mecz o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej Czarni – Wolni Kłaj 26 kwietnia | godz. 17.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Piłkarz – Złomex Branice 26 kwietnia | godz. 17.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Wisła Niepołomice – Wiślanka Grabie 26 kwietnia | godz. 17.00 | mecz o mistrzostwo A-klasy gr. wielickiej Iskra Zakrzów – Promień Zakrzowiec 26 kwietnia | godz. 14.00 | mecz o mistrzostwo B-klasy gr. wielickiej Puszcza - Naprzód Jędrzejów 29 kwietnia | godz. 17:00 | mecz o mistrzostwo III ligi małopolsko-świętokrzyskiej Sztuki walki: 2-5 kwietnia Baltic Cup Luebeck – Niemcy z udziałem Muay Thai TARGET Niepołomice 25-26 kwietnia Międzynarodowe Mistrzostwa Litwy z udziałem Muay Thai TARGET Niepołomice Zebrał: Łukasz Górka SPORT str. 34 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Sesja szkoleniowa w Los Angeles Rafał Wajda Coroczne treningi w Los Angeles stanowią wyjątkową okazję do obcowania z duchem karate tradycyjnego. Polacy przez kilkanaście lat uczestniczyli w zimowych sesjach Foto: Archiwum AKT Niepołomice Polscy karatecy z prezesem Polskiego Związku Karate Tradycyjnego Włodzimierzem Kwiecińskim 7 Dan ITKF przebywali na specjalnej sesji szkoleniowej w Los Angeles (USA). Zajęcia odbywały się w Akademii Karate Tradycyjnego u Aviego Rokah 6 Dan. roku Senseia Hidetaki Nishiyamy. W treningach wzięli udział: prezes PZKT Włodzimierz Kwieciński oraz Bartosz Chyrek, Daniel Iwanek, Paweł Janusz trener i zawodnik Akademii Karate Tradycyjtreningowych prowadzonych przez Senseia nego w Niepołomicach, Piotr KulczyńHidetakę Nishiyamę w Centralnym Dojo ski, Witold Kwieciński, Marta Niewczas, dla karateków z różnych stron świata. W Jacek Wierzbicki i Łukasz Wójcik. Polacy tym roku szkolenie prowadził Avi Rokah – podkreślali wyjątkowy charakter tegoroczasystent zmarłego w listopadzie ubiegłego nej sesji – po raz pierwszy bez Senseia Nishiyamy. Zostawił on testament, który należy teraz realizować, pogłębiać w praktyce karate tradycyjne, studiować to, co przekazał. Polscy instruktorzy i zawodnicy podczas intensywnych treningów 2-3 razy dziennie doskonalili i rozwijali swoje umiejętności techniczne, m.in. poruszanie się i wykonanie techniki kończącej podczas walki. Podczas pobytu w Los Angeles Polacy złożyli kwiaty na grobie Senseia Hidetaki Nishiyamy, który Paweł Janusz pod sławnym napisem Hoolywood spoczywa na Evergreen Cemetery. X Sezon Niepołomickiej Ligi Piłki Halowej przeszedł do historii Za nami X sezon Niepołomickiej Ligi Piłki Halowej. 23 marca w hali sportowej w Niepołomicach rozegrane zostały ostatnie mecze tych rozgrywek. Ten sezon zarówno, jak dziewięć poprzednich edycji przyniósł kibicom sporo emocji. Łukasz Górka Futsal jest na tyle widowiskową dyscypliną sportu, że rzadko zdarzają się w nim niskie wyniki. A przecież gole to esencja piłki nożnej i to one przyciągają kibiców. Nie inaczej było w niepołomickiej hali gdzie o tytuł mistrza walczyły drużyny z Wieliczki, Podłęża oraz samych Niepołomic. Ta edycja rozgrywek została zdominowana przez zespół „Piekarni Iwona” Niepołomice. Halowcy z drużyny Jarosława Pieprzycy odnieśli tylko dwie porażki w całym sezonie, jedną w fazie ligowej, jedną w Play-Off. Tuż za jej plecami toczyła się już znacznie bardziej wyrównana walka, po II rundzie sezonu zasadniczego drugie miejsce w tabeli zajmowała drużyna U.Ele Podłęże przed dwoma przedstawicielami miasta powiatowego, Wieliczki czyli, Motelem „Na Wierzynka” i Hotelem „Salin”. To właśnie te drużyny awansowały do fazy Play-Off. Poza fazą znalazły się najsłabsze, ale ambitne zespoły tego sezonu, MAN-Trucks pucharami oraz dyplomami, piłkarze z zespołów które stanęły na podium otrzymali również pamiątkowe medale, nagrody wręczał Wiceburmistrz Roman Ptak. Niepołomice i STACO Niepołomice. Obie drużyny rozegrały między sobą pokazowy dwumecz o miejsca 5-6 w ligowej tabeli. Nie obyło się również bez nagród indywidualnych dla najlepszych zawodników tego sezonu: W półfinałach, które były bardzo emocjonujące Iwona przegrała swój pierwszy mecz z Salinem 5:7 a U.Ele z Na Wierzynkiem 2:5. W tym momencie wydawało się, że mistrzostwo niepołomickiej ligi będzie wewnętrzną sprawą drużyn z Wieliczki. W rewanżu jednak Iwona pozbawiła jakichkolwiek złudzeń zespół Salinu rozgramiając go aż 9:0! W drugim półfinale piłkarze z Podłęża ambitnie walczyli jednak nie udało im się odrobić trzy bramkowej straty z pierwszego meczu, ostatecznie pokonali Motel z Wieliczki ale jedynie 4:3. KRÓL STRZELCÓW: Łukasz Kruczkowski (Piekarnia Iwona), 45 bramek NAJLEPSZY BRAMKARZ: Wojciech Malarz (U.Ele Podłęże) NAJLEPSZY ZAWODNIK: Krzystof Turecki (Piekarnia Iwona) Oba mecze finałowe oraz te o trzecie miejsce obfitowały w bramki. Piekarnia Iwona dwukrotnie pokonała Na Wierzynka, 4:1 i 8:3, szczególnie ostatni mecz mógł się podobać kibicom, gdyż drużyna nowych mistrzów ligi mająca pewny wynik grała bardzo efektowny futsal do jakiego zresztą przyzwyczaiła w tym sezonie. Mecz o trzecie miejsce zdominowała drużyna z Podłęża pokonując Hotel Salin 8:2 i 5:2. Najlepsza „Piątka” sezonu 2008/2009: Wojciech Malarz (U.Ele), Krzysztof Turecki (Iwona), Wojciech Włodarczyk (Iwona), Patryk Ślęczka (Salin), Łukasz Kruczkowski(Iwona) Zaraz po zakończeniu finałowego rewanżu odbyło się uroczyste zakończenie sezonu, wszystkie drużyny zostały uhonorowane Specjalne wyróżnienia otrzymali również, Grzegorz Sosin z Motelu „Na Wierzynka” za 3-krotne Mistrzostwo Ligi, Jarosław Pieprzyca za 8-krotny udział w rozgrywkach ligi oraz Michał Baran za prowadzenie strony internetowej rozgrywek. Skład Piekarni „Iwona” Niepołomice Mistrzów niepołomickiej ligi piłki halowej w sezonie 2008/2009 : Krzysztof Pieprzyca – Jarosław Pieprzyca, Paweł Wróbel, Łukasz Kruczkowski, Krzysztof Turecki, Tomasz Adamski, Wojciech Włodarczyk, Rafał Bednarski, Bartłomiej Marona, Piotr Rusztowicz. SPORT Skawica 2009 W obozie sportowo-rekreacyjnym w Skawicy udział wzięło 27 osób należących do sekcji koszykówki TKKF MOA Niepołomice, w różnych grupach wiekowych, począwszy od mini-koszykówki, czyli dzieci od lat ośmiu aż do młodzieży w wieku licealnym. str. 35 * Iwona Janas, zawodniczka sekcji koszykówki dziewcząt, członek stowarzyszenia Wyjazd był możliwy dzięki przychylności Wiceburmistrza Romana Ptaka. Cieszymy się, że Urząd Miasta i Gminy nie pozostaje bierny na potrzeby dzieci i młodzieży z małych miejscowości Gminy Niepołomice. W tym roku dzięki wsparciu Urzędu udało się zabrać na zimowy wypoczynek prawie 30 osób z takich miejscowości jak Suchoraba, Podłęże czy Staniątki. Więcej informacji na stronie sekcji koszykówki TKKF MOA: www.basket-nce.pl Foto: Mieczysław Janusz Jagła Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Kulig Iwona Janas* Dzięki takiemu wyjazdowi wszyscy się jeszcze bardziej zintegrowali ze sobą, mam nadzieję, że to będzie widoczne również na boisku – mówi Grzegorz Krawczyk, uczestnik obozu, należący do sekcji koszykówki chłopców. Foto: Bogusław Dymek Ośrodek „Leśna Skawica”, w którym zakwaterowana została młodzież jest położony koło Zawoi. Codziennie młodzi sportowcy trenowali, wolny czas urozmaicały wycieczki i zabawy na śniegu. Trenerem grupy jest Bogusław Dymek. To on wraz z Prezesem Stowarzyszenia Mieczysławem Januszem Jagłą był organizatorem wielu atrakcji, m.in. kuligu z pochodniami, wyprawy na zjazdy saneczkowe czy zwiedzaniem zamku w Suchej Beskidzkiej, a także wizytą w słynnej Karczmie Rzym. Sekcja Koszykówki TKKF MOA Niepołomice w Skawicy Pingpongowy zawrót głowy Po raz dziewiąty na zakończenie zimowych ferii w Szkole Podstawowej w Zabierzowie Bocheńskim zorganizowany został turniej tenisa stołowego. Uczestniczyli w nim zawodnicy w różnym wieku. Rywalizacja trwała dwa dni od rana do późnych godzin wieczornych. Marek Burda Kategorii rozgrywek jest kilka. Najciekawszą formą rywalizacji jest turniej rodzinny, gdzie rodzic wspólnie z dzieckiem może pograć, pobawić się, rywalizować, przeżyć sportowe emocje. Jest to bardzo miła, a za- razem aktywna forma spędzenia wolnego czasu. W tej kategorii tytuł obronili ubiegłoroczni mistrzowie Krzysztof i Wojciech Kołodziejowie z Zabierzowa Bocheńskiego, do których powędrował okazały puchar. Na drugim miejscu uplasowali się Rafał i Stanisław Porębscy, a na trzecim Artur i Marek Burda. W poszczególnych kategoriach wiekowych zwyciężali: klasy I-IV Monika Antończyk oraz Damian Antończyk; klasy V-VI Edyta Święcicka i Artur Obrał; gimnazja Katarzyna Mleko i Bartłomiej Gurgul. Turniej otwarty, który jest okazją do zmierzenia się osób w różnym wieku, zawsze jest mocno obsadzony. W tym roku wygrali go Stanisław Ząbek oraz Edyta Święcicka. Puchary, nagrody rzeczowe oraz dyplomy w każdej kategorii wręczali: organizator dyrektor szkoły Marek Burda oraz sędziowie Izabela Włodarz, Angelika Lewandowska i Urszula Antończyk. Turniej odbył się dzięki wsparciu finansowemu Województwa Małopolskiego, Burmistrza Stanisława Kracika, Starostwa Powiatowego w Wieliczce oraz firm z Zabierzowa Bocheńskiego: Delikatesy Centrum – Państwo Satałowie, Sklepu Wielobranżowego Edwarda Wnęka. Kalendarium 12 str. 36 18 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 Nie ma wartości równej wartości czasu. Johann Wolfgang Goethe Restauracja Rynek 14 30.03-07.04 1 14.45 15.45 18.30 2 15.00 16.30 16.0018.00 3 4 18.00 9.0013.00 10.00 04 i 05 .04 5 6 7 10.0015.00 8 14.30 ZSZ Nr 2 w Niepołomicach 16.00 DK w Podłężu 12.00 Zamek Królewski - piwnice 14.0018.00 Gimnazjum w Zabierzowie Bocheńskim 16.00 DK w Podłężu 17.00 DK w Podłężu 14.45 15.45 18.00 08.04-30.04 9 14 18.00 16.00 18.00 14.45 15 Trakt Królewski Trakt Królewski 10.00 15.45 OHP 6-2 w Niepołomicach ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II Koncert poświęcony Janowi Pawłowi II w czwartą Kościół MBR rocznicę śmierci. Program: „Stabat Mater”, Giovanni Referat Promocji Niepołomice-Jazy Battista Pergolesi Nieodpłatne warsztaty artystyczno-plastyczne dla DK w Podłężu Inspiro, DK w Podłężu dzieci do lat 8 Nieodpłatne warsztaty artystyczno-plastyczne dla DK w Podłężu Inspiro, DK w Podłężu dzieci od lat 9 Spotkanie – warsztaty poetyckie z Jerzym PiątkowKawiarnia Wenecja Jerzy Piątkowski skim „Wprowadzenie do kultury chińskiej” – prowadzenie Sala Wykładowa Joanna Wardego z Centrum Języka i Kultury MOA MOA chińskiej UJ oraz Instytutu Konfucjusza XV Turniej Piłki Siatkowej o Puchar Burmistrza Miasta Hala Sportowa i Gminy Niepołomice, udział biorą zaproszone przez OTKKF Wiarus przy ul. 3 maja organizatorów drużyny z Powiatu Wielickiego Nieodpłatne warsztaty fotograficzne – kurs podstawowy. Prowadzi Jarosław Dąbrowski, DK w Podłężu fotograf współpracujący z polską misją archeologiczną Inspiro PAN w Sakkarze. Liczba miejsc ograniczona, wymagany własny aparat Zamek Królewski XI Małopolski Konkurs Chórów Centrum Kultury 10.30 18.00 „Sprawny w zawodzie – bezpieczny w pracy” konkurs kulinarny dla uczniów II klas ZSZ Nr 2 w Niepołomicach, uczestników Hufca pracy 6-2 Targi Wielkanocne W ramach akcji „Sto godzin astronomii” wspólne obserwacje słońca na niepołomickim Rynku Konkurs Fryzjerski dla uczniów ZSZ nr 2 w Niepołomicach uczestników Hufca Pracy 6-2 w Niepołomicach Klub szafa – nieodpłatne warsztaty rękodzieła 012 378 35 01 664 453 065 664 453 065 0 501 936 201 012 281 15 61 0 502 385 415 664 453 065 012 281 11 17 MOA 012 281 15 61 OHP 6-2 w Niepołomicach 012 281 00 22 Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7, warsztaty Inspiro, DK w Podłężu nieodpłatne Szkolny etap konkursu matematycznego 664 453 065 012 378 35 01 Inspiro ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla młodzieży w wieku gimnazjal- Inspiro, ZS im. Ojca Jana Pawła II nym i licealnym Świętego Jana Pawła II SP Zabierzów Bocheński 664 453 065 UMiG Niepołomice Spotkanie wielkanocne – występ młodzieży – rozdaOHP 6-2 nie nagród z konkursu „Sprawny w zawodzie – bezw Niepołomicach pieczny w pracy” Dzień Otwarty. Gimnazjum Niepubliczne im. ks. Jana Twardowskiego w Zabierzowie Bocheńskim zaprasza Gimnazjum w Zabierzowszystkich chętnym do odwiedzenia szkoły – zwłaszwie Bocheńskim cza uczniów klas VI i ich rodziców Warsztaty teatralne dla młodzieży, dla wszystkich chętnych do dołączenia do grupy teatralnej INSPIRO 012 281 00 22 SP Zabierzów Bocheński ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II Stowarzyszenie MiłoSala Konferencyjna w Wykład Uniwersytetu Trzeciego śników Ziemi NiepołoZamku Królewskim Wieku www.ziemia.niepolomice.pl mickiej Pojawi się Funt Niepołomicki ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla Inspiro, ZS im. Ojca Jana Pawła II młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym Świętego Jana Pawła II Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7, DK w Podłężu Inspiro, DK w Podłężu warsztaty bezpłatne ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla młodzieży Inspiro, ZS im. Ojca Jana Pawła II w wieku gimnazjalnym i licealnym Świętego Jana Pawła II ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II 012 281 00 22 012 251 30 07 664 453 065 664 453 065 664 453 065 012 281 68 42 664 453 065 664 453 065 601 51 85 36 664 453 065 664 453 065 664 453 065 664 453 065 664 453 065 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 16 17 18 20 21 18.00 22 14.45 15.45 18.00 24 25 27 28 18.00 18.00 14.45 15.45 30 DK w Podłężu DK w Podłężu Warsztaty teatralne dla młodzieży ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla młodzieży Jana Pawła II w wieku gimnazjalnym i licealnym Biblioteka Publiczna w Spotkanie z Grzegorzem Kasdepke Niepołomicach, Podłęwww.biblioteka-niepolomice.pl żu i w Woli Batorskiej ZS im. Ojca Świętego Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych Jana Pawła II ZS im. Ojca Świętego Breakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum Jana Pawła II Sala Konferencyjna w Zamku Królewskim Wykład Uniwersytetu Trzeciego Wieku www.ziemia.niepolomice.pl SP Zabierzów Bocheński Dzień Ziemi Nieodpłatne warsztaty artystyczno - plastyczne dla dzieci do lat 8 Nieodpłatne warsztaty artystyczno 16.30 DK w Podłężu - plastyczne dla dzieci od lat 9 ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla 18.00 Jana Pawła II młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym „Wprowadzenie do kultury chińskiej”- prowadzenie 18.00 Sala Wykładowa MOA Joanna Wardego z Centrum Języka i Kultury chińskiej UJ oraz Instytutu Konfucjusza Kopalnia Soli Wybory Miss Powiatu Wielickiego w Wieliczce oraz Miss Nastolatek Powiatu Wielickiego Warsztaty fotograficzne – kurs podstawowy, warsztaty bezpłatne. Prowadzi Jarosław Dąbrowski, fotograf 10.00 DK w Podłężu współpracujący z polską misją archeologiczną PAN w Sakkarze. Liczba miejsc ograniczona, wymagany własny aparat Zawody strzeleckie o Puchar Przewodniczącego 10.00Kort Tenisowy firmy Rady Miasta, do udziału zaproszeni są sympatycy 13.00 Juka strzelectwa sportowego. Klub szafa – warsztaty rękodzieła, 16.00 DK w Podłężu warsztaty bezpłatne Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7, 16.00 DK w Podłężu warsztaty bezpłatne 15.00 17.00 29 str. 37 Warsztaty artystyczno - plastyczne dla dzieci do lat 8, warsztaty bezpłatne 16.00Spotkanie – warsztaty poetyckie Kawiarnia Wenecja 18.00 z Jerzym Piątkowskim Nieodpłatne warsztaty artystyczno 16.30 DK w Podłężu - plastyczne dla dzieci od lat 9 ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla młodzieży w wieku 18.00 Jana Pawła II gimnazjalnym i licealnym Niepołomickie spotkania z astronomią – „Ciekawe 18.00 Sala Wykładowa MOA pokazy z fizyki” zademonstruje Wojciech Dindorf Sala Akustyczna i Przesłuchania indywidualne i grupowe w I Małopol9.00-14 dziedziniec Zamku skim Konkursie Sygnalistyki Myśliwskiej „O Róg ZbaKrólewskiego mira” Kraków-Niepołomice 2009 Warsztaty fotograficzne – kurs podstawowy, warsztaty bezpłatne. Prowadzi Jarosław Dąbrowski, fotograf 10.00 DK w Podłężu współpracujący z polską misją archeologiczną PAN w Sakkarze. Liczba miejsc ograniczona, wymagany własny aparat Klub szafa – warsztaty rękodzieła, 16.00 DK w Podłężu warsztaty bezpłatne Klub Gier Przygodowych dla dzieci od lat 7, 16.00 DK w Podłężu warsztaty bezpłatne 15.00 17.00 23 KALENDARIUM 15.00 16.30 18.00 DK w Podłężu DK w Podłężu Warsztaty teatralne dla młodzieży Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Jerzy Piątkowski 0 501 936 201 Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro, ZS im. Ojca Świętego Jana Pawła II 664 453 065 MOA 012 281 15 61 Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie 012 633 13 51 Inspiro 664 453 065 Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro i DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro 664 453 065 Inspiro, ZS im. Ojca Świętego Jana Pawła II 664 453 065 012 281 10 86 Biblioteka Publiczna w www.biblioteka-nieNiepołomicach polomice.pl Inspiro, ZS im. Ojca 664 453 065 Świętego Jana Pawła II Inspiro, ZS im. Ojca 664 453 065 Świętego Jana Pawła II Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Niepoło601 51 85 36 mickiej SP Zabierzów 012 281 68 42 Bocheński Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro, ZS im. Ojca Świętego Jana Pawła II 664 453 065 MOA 012 281 15 61 www.wieliczka.pl Inspiro 664 453 065 OTKKF Wiarus 0 502 385 415 Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro, DK w Podłężu 664 453 065 Inspiro 664 453 065 Biblioteka Publiczna w Spotkanie malarza i poety, czyli Jerzy Piątkowski Biblioteka Publiczna Niepołomicach i Janusz Janas w Bibliotece Publicznej w Niepołomicach ZS im. Ojca Świętego Taniec Współczesny dla Inspiro, ZS im. Ojca Jana Pawła II młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym Świętego Jana Pawła II ZS im. Ojca Świętego Inspiro, ZS im. Ojca Breakdance Junior dla dzieci ze szkół podstawowych Jana Pawła II Świętego Jana Pawła II Inspiro, ZS im. Ojca ZS im. Ojca ŚwięteBreakdance dla młodzieży z gimnazjów i liceum Świętego Jana go Jana Pawła II Pawła II Nieodpłatne warsztaty artystyczno Inspiro, DK w Podłężu - plastyczne dla dzieci do lat 8 DK w Podłężu Nieodpłatne warsztaty artystyczno Inspiro, DK w Podłężu - plastyczne dla dzieci od lat 9 DK w Podłężu Inspiro, ZS im. Ojca ZS im. Ojca ŚwięteTaniec Współczesny dla młodzieży Świętego Jana go Jana Pawła II w wieku gimnazjalnym i licealnym Pawła II 012 281 10 86 664 453 065 664 453 065 664 453 065 664 453 065 664 453 065 664 453 065 Zebrała: Joanna Kocot. Kalendarium: stan aktualny na dzień 25 marca. str. 38 Gazeta Niepołomicka | kwiecień 2009 URZĄD MIASTA I GMINY NIEPOŁOMICE Stowarzyszenie Koło Przyjaciół Szkoły Podstawowej i Niepublicznego Gimnazjum w Staniątkach Stowarzyszenie działające od 17 lat, od 7 lat prowadzi Niepubliczne Gimnazjum w Staniątkach. KRS: 0000114009 Plac Zwycięstwa 13, 32-005 Niepołomice tel.: 0 12 2811 260, 2811 003 fax: 0 12 2811 991 www.niepolomice.eu [email protected] Stowarzyszenie Rodziny Błogosławionego Adolfa Kolpinga – KRS: 0000084670 Zajmuje się działalnością charytatywną, pomaga ubogim, organizuje kursy komputerowe oraz prawa jazdy, ułatwia znalezienie pracy, prowadzi stołówkę szkolno-socjalną. Urząd czynny: 8.00-16.00 Przyjęcia mieszkańców: Burmistrz – każdy poniedziałek, godz. 7.00-9.30, na Zamku Królewskim Przewodniczący Rady Miejskiej – każdy poniedziałek, godz. 15.00-17.00, w Urzędzie Miasta Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych „Dziecięce Marzenia” – KRS: 0000150740 Prowadzi m.in. zajęcia hipoterapeutyczne i rehabilitacyjne oraz wyjazdy wypoczynkowo-terapeutyczne dla dzieci. Numer NIP Urzędu Miasta: 683-13-95-375 Numer głównego konta Urzędu Miasta (wykorzystywanego m.in. do wpłat za podatek od nieruchomości): 19 1160 2202 0000 0000 6079 6279 Klub Jazdy Konnej pod Żubrem – KRS: 0000152898 W budynku przy ulicy 3 Maja 4 w Niepołomicach mieszczą się następujące instytucje : niepołomicki punkt Powiatowego Urzędu Pracy, tel.: 0 12 28122 64. Czynny w godz. 7.00-15.00. Strony przyjmowane są w godz. 8.00-14.00. Gminne Centrum Informacji i Edukacji w Niepołomicach – GCI, tel.:12 2813 065. Doradca zawodowy pełni w nim dyżury we wtorki i czwartki w godz. 14.00-18.00. Młodzieżowe Centrum Karier Niepołomice, tel.: 12 281 37 90. Czynne w godz. 7.45-15.45. Ochotniczy Hufiec Pracy 6-2, czynny w godz. 7.30-15.30. Wydział lub komórka Dziennik Podawczy, Centrala Ewidencja Podmiotów Gospodarczych Ewidencja Ludności Referat Strategii i Rozwoju Wydział Gospodarki Nieruchomościami Kasa Zamówienia Publiczne Urząd Stanu Cywilnego Sekretariat Burmistrza, Wiceburmistrza, Biuro Rady Miejskiej Sekretarz Kadry i Płace Budownictwo (wydział Starostwa Powiatowego) Środowisko i Rolnictwo Podatki Skarbnik Księgowość Referat Inwestycji Promocja (Rynek 8) Jednostka Realizująca Projekt z Funduszu Spójności (ul. Zamkowa 5) Problemy Alkoholowe (ul. Grunwaldzka 11) Wydział Edukacji (ul. Zamkowa 5) ORGANIZACJE POŻYTKU PUBLICZNEGO W GMINIE NIEPOŁOMICE Stowarzyszenie Propagujące Idee Kazimierzowskie – KRS: 000020744 Działa przy Szkole Podstawowej w Niepołomicach, organizuje zajęcia dla dzieci i młodzieży. Fundacja na rzecz Chorych na SM im. bł. Anieli Salawy – KRS: 0000055578 Ma siedzibę w Krakowie, a jednym z jej założycieli jest gmina Niepołomice. Główne zadanie to pomoc chorym na stwardnienie rozsiane(SM). Jednym z dzieł Fundacji jest remont budynku w Woli Batorskiej i jego adaptacja na ośrodek edukacyjno-rehabilitacyjny dla chorych na SM. Kierownik lub osoba odpowiedzialna Numer wewnętrzny Numer bezpośredni Joanna Musiał Marta Bielecka Michalina Klag Adam Twardowski Krystyna Rojek Anna Czyż Czesław Nowak Antonina Siwek-Pilch 204 202 203 208, 225 207 222 213 205 2811 260 2811 003 2811 254 2811 649 2811 011 Katarzyna Trzos-Panasiuk 224 2811 046 Bogusława Palacz Teresa Kuźma Danuta Wierzbicka Anna Wojas Beata Czuraj Beata Kolasa 231 212, 220 Beata Kukla Przemysław Kocur 206 209, 218 216 226, 221, 236 232 Marek Mosurski, Agnieszka Ligęza Marzena Stawarz Danuta Wieczorek 2811 176 2811 482 357 56 15 2812 448 2812 465 2813 715 2811 181 2811 018 378 35 01 2813 793 227, 238 2812 225 2811 028