analizy - eksperci.kj.org.pl
Transkrypt
analizy - eksperci.kj.org.pl
ANALIZY Huntington w wydaniu olimpijskim Koegzystencja sportu i polityki znana jest nie od dziś. W tle wyborów miast-gospodarzy przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski stoi wielka polityka i jeszcze większe pieniądze. Samuel Huntington zauważył w procesie elekcji organizatorów Igrzysk zjawisko odzwierciedlające stosunki międzynarodowe w skali światowej. Pomimo upływu czasu tezy zawarte w nieocenionym Zderzeniu cywilizacji pozostają wciąż aktualne, a wybory kolejnych gospodarzy Igrzysk Olimpijskich wydają się to potwierdzać. Najbliższe – już niedługo, 7 września. Kacper Górski Wybór gospodarza igrzysk Wybór miasta-gospodarza Igrzysk Olimpijskich dokonywany jest na uroczystej sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Po prezentacji kandydatów odbywa się tajne głosowanie przedstawicieli uprawnionych komitetów. Aby zwyciężyć, konieczne jest uzyskanie bezwzględnej większości głosów. Jeśli to niezbędne, organizowane są kolejne tury głosowania, w których nie bierze udziału miasto, które w poprzednim głosowaniu otrzymało najmniejszą liczbę głosów. W przypadku uzyskania wymaganej liczby kresek prezes MKOl ogłasza zwycięzcę. 7 września bieżącego roku w Buenos Aires na swojej 125 sesji Międzynarodowy Komitet Olimpijski wyłoni miasto-gospodarza XXXII Olimpiady, która ma odbyć się w 2020 roku. O miano to rywalizują Istambuł, Tokio oraz Madryt. Zderzenie cywilizacji Samuel Huntington w słynnym dziele Zderzenie cywilizacji postawił tezę o tworzeniu się nowego ładu geopolitycznego. Jego zdaniem współczesne stosunki międzynarodowe opierają się na ośmiu cywilizacjach: zachodniej, latynoamerykańskiej, prawosławnej, islamskiej, hinduistycznej, chińskiej, buddyjskiej i japońskiej, które grupując organizmy państwowe, będą rywalizować i zmieniać oblicze współczesnego świata. Jednym z wielu argumentów ilustrujących powyższą „układankę” u Huntingtona były zmagania o organizację Igrzysk Olimpijskich, które miały odbyć się w roku 2000 (książka została wydana w 1996 roku). Ostatecznie zadanie organizacji Igrzysk XXVII Olimpiady spoczęło na Sydney, jednakże wygraną poprzedził intensywny spór z Pekinem, mający, zdaniem autora, odzwierciedlać spór cywilizacji zachodniej (do której należy Australia) z chińską (której głównym motorem jest Chińska Republika Ludowa). Rozkład czterech kolejnych głosowań z 1993 roku, w których rywalizowały: Pekin, Sydney, Manchester, Berlin oraz Istambuł, wyglądał następująco: Głos Pekin Sydney Manchester Berlin Istambuł Wstrzymało się Razem I tura 32 30 11 9 7 89 II tura 37 30 13 9 89 III tura 40 37 11 1 89 IV tura 43 45 1 89 1 ANALIZY Jak widać, głosowania rzeczywiście rozkładały się według kryteriów „cywilizacyjnych” – po odpadnięciu Istambułu (reprezentanta Turcji leżącej na pograniczu cywilizacji islamskiej i zachodniej – zarówno geograficznie, jak i politycznie), oddane nań głosy trafiły w następnym głosowaniu na Pekin (co powinno być rozumiane jako element szerszej gry antyzachodniej – Huntington określa to mianem sojuszu konfucjańskoislamskiego) i Manchester. Po zajęciu ostatniego miejsca w II głosowaniu przez Berlin, „jego” głosy trafiają w większości na Sydney, w małej części na Pekin. Cały czas utrzymuje się jednak niewielka przewaga Pekinu nad Sydney. W ostatniej turze to głosujący na Manchester niejako zapewniają wygraną Sydney. Zauważalna jest solidarność szeroko rozumianych państw zachodnich. Dopuszczają one rywalizację ze sobą, ale gdy pojawia się groźny konkurent z innej cywilizacji, Zachód wykazuje pełną współpracę, choćby nawet nieświadomą. Z racji daty ukazania się książki brak u Huntingtona analizy głosowań późniejszych. Czy w rywalizacji o kolejne igrzyska sytuacja wyglądała podobnie? Letnie igrzyska olimpijskie Od czasu wydania Zderzenia cywilizacji odbyły się igrzyska w Atenach (2004), Pekinie (2008) oraz Londynie (2012). Znamy również organizatora w roku 2016 – Rio de Janeiro, a nadchodzą wybory na rok 2020. Elekcji gospodarza imprezy z 2004 roku dokonano w Lozannie w 1997 roku. Rywalizowały Ateny, Rzym, Kapsztad, Sztokholm oraz Buenos Aires. Głos Ateny Rzym Kapsztad Sztokholm Buenos Aires Wstrzymało się Razem I tura 32 23 16* 20 16 107 II tura 38 28 22 19 107 III tura 52 35 20 107 IV tura 66 41 107 W I turze wyniki były dość wyrównane, od początku jednak na czoło wysunęły się Ateny. Konieczna była dogrywka, by Kapsztad mógł kontynuować walkę o organizację igrzysk. W II turze odpadł Sztokholm, w kolejnej Kapsztad. Dopiero IV głosowanie pozwoliło Atenom zwyciężyć Rzym. Trudno doszukiwać się oznak konfliktu cywilizacji w powyższym głosowaniu – zmagania 3 miast europejskich, jednego południowoafrykańskiego oraz argentyńskiego, czyli w paradygmacie Huntingtona 3 państw cywilizacji zachodniej oraz po jednym kraju cywilizacji afrykańskiej i latynoamerykańskiej nie mogły dobrze oddać zmagań międzycywilizacyjnych. Zarówno Argentyna, jak i Republika Południowej Afryki to państwa mocno związane z szeroko rozumianą cywilizacją zachodnią-chrześcijańską. Stąd najbardziej konfliktowe cywilizacje: chińska (konfucjańska) czy islamska nie miały murowanego kandydata, a ich głosy rozłożyły się. Dodatkowo warto nadmienić, że dość mocno naciskano, by to kolebka zmagań olimpijskich – Ateny otrzymały miano organizatora. Wynikało to z ich dość kontrowersyjnej w ocenie opinii publicznej przegranej walki o igrzyska w 1996 roku, które zamiast odbyć się tam, gdzie równe 100 lat wcześniej odrodziła się idea olimpijska, miały ostatecznie miejsce w Atlancie, siedzibie amerykańskiego koncernu Coca-Cola. Mimo wszystko warto 2 ANALIZY podkreślić fakt, że głosy przyznane Szwedom w II turze podzieliły się de facto między Ateny i Rzym; żaden głos nie trafił do Kapsztadu. Rok 2001 przyniósł elekcję gospodarza kolejnych Igrzysk Olimpijskich – w 2008. W Moskwie dokonano wyboru między Pekinem, Toronto, Paryżem, Istambułem i Osaką. Głos Pekin Toronto Paryż Istambuł Osaka Wstrzymało się Razem I tura 44 20 15 17 6 3 105 II tura 56 22 18 9 105 Pekin od początku osiągnął ponad dwukrotną przewagę nad drugim z kolei Toronto, a już w II turze osiągnął bezwzględną większość, mimo że na polu pozostało jeszcze trzech kontrkandydatów. Wspólne głosy miast cywilizacji zachodniej (francuskiego Paryża i kanadyjskiego Toronto) traciły 9 do prowadzącej cywilizacji chińskiej. W II turze 14 głosów oddanych wcześniej na japońską Osakę i islamski Istambuł oraz 3 wstrzymujące się trafiły głównie do Pekinu. Jedynie 5 z nich na kandydatów zachodnich. Wyraźnie można zauważyć, iż widząc małe szanse tureckiego Istambułu, aż 8 komitetów uznało, że lepiej bezpośrednio wesprzeć starania innych, lepiej sytuowanych miast – głównie Pekinu. W 2005 roku to Singapur gościł sesję mającą wybrać gospodarza igrzysk roku 2012. Rywalizowały Londyn, Paryż, Madryt, Nowy Jork oraz Moskwa. Głos Londyn Paryż Madryt Nowy Jork Moskwa Wstrzymało się Razem I tura 22 21 20 19 15 7 104 II tura 27 25 32 16 4 104 III tura 39 33 31 1 104 IV tura 54 50 104 Rywalizacja pomiędzy wszystkimi miastami była zacięta – między pierwszym a czwartym można zauważyć jedynie cztery głosy różnicy. W II turze najwięcej zyskał i na prowadzenie wyszedł Madryt; stracił jednak przewagę w III turze po odpadnięciu Nowego Jorku na rzecz Londynu, który finalnie zwyciężył w IV etapie głosowania. Wśród kandydujących można odnaleźć cztery miasta cywilizacji zachodniej (trzy europejskie i jedno amerykańskie) oraz jedno cywilizacji prawosławnej. Stąd też trudno o wiarygodne oddanie zmagań faworytów islamskich czy chińskich. Jedyny niezachodni kandydat odpadł już w I głosowaniu. Warto jednak zwrócić 3 ANALIZY uwagę na dwa zjawiska: wśród miast zachodnich to Madryt osiągnął największą przewagę po odpadnięciu w głosowaniu Moskwy, poza tym większość głosów oddanych na miasto amerykańskie w II turze przypadła Londynowi i to przede wszystkim one zaważyły na ostatecznym zwycięstwie Brytyjczyków nad Francuzami. W 2016 roku odbędą się igrzyska w Rio de Janeiro. Brazylijskie miasto wybrano na sesji w Kopenhadze w 2009 roku. Głos Rio de Janeiro Madryt Tokio Chicago Wstrzymało się Razem I tura 26 28 22 18 4 98 II tura 46 29 20 3 98 III tura 66 32 98 W I turze prowadzenie objął Madryt, tuż za nim znalazło się Rio de Janeiro, niewiele mniej głosów zebrały Tokio i Chicago. Zmagania były dość wyrównane. W II etapie na prowadzenie wysunęło się brazylijskie Rio, które w III głosowaniu z ponad dwukrotną przewagą pokonało Hiszpanów. Ciekawy jest fakt, że głosy w I turze oddane na kandydata amerykańskiego (a więc zachodniej cywilizacji) w większości przeszły na latynoamerykańskie Rio. Komitety, które najpierw zagłosowały na Chicago, faktycznie nie wsparły w następnym etapie miasta hiszpańskiego, teoretycznie należącego według Huntingtona do tej samej cywilizacji. Natomiast głosy oddane w II turze na Tokio w całości niemal wsparły kandydaturę brazylijską, a nie zachodnią. Można w tym dopatrzyć się kolejnego przykładu głosowania antyzachodniego. Podobnie jak w głosowaniu nad gospodarzem poprzednich igrzysk, głosy „amerykańskie” nie przypadły Madrytowi. Tutaj jednak prawdopodobnie większość tychże stanowiły głosy afrykańskie i obu Ameryk, stąd wybór Rio de Janeiro nasuwał się sam. Zimowe igrzyska olimpijskie Ciekawie wyglądała również rywalizacja o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich. O ile zmagania o rok 2002 w cuglach wygrało amerykańskie Salt Lake City, a 2006 rok trafił do Turynu, to o igrzyska w 2010 roku walczyły: Vancouver, PyeongChang oraz Salzburg. Głos Vancouver PyeongChang Salzburg Wstrzymało się Razem I tura 40 51 16 2 109 II tura 56 53 109 Jak na dłoni widać, że to głosy oddane na austriacki Salzburg pomogły pokonać Kanadyjczykom południowokoreański PyeongChang. Głosujący na miasta cywilizacji zachodniej zachowali się solidarnie, konkurując z azjatyckimi Koreańczykami z Południa. 4 ANALIZY W 2014 roku będziemy mieli okazję widzieć zmagania w sportach zimowych w rosyjskim Soczi. Gdy dokonano wyboru tego czarnomorskiego kurortu, rywalizował on z PyeongChang i Salzburgiem. Głos Soczi PyeongChang Salzburg Wstrzymał się Razem I tura 34 36 25 3 98 II tura 51 47 98 Gdy Salzburg znów odpadł w I turze, głosy oddane na niego odegrały niebagatelną rolę w rywalizacji Soczi z PyeongChang. Większość z nich w ponownym głosowaniu oddano na Rosjan. Można w tym dopatrywać się, co prawda odległych i często chwiejnych, powiązań między chrześcijańskim Zachodem a cywilizacją prawosławną z głównym ośrodkiem w Rosji. W sytuacji konfliktu Rosja-Azja głosy oddane na Salzburg w ogromnej mierze przeniesione zostały na Rosjan. W 2011 roku rozstrzygnięto kwestię miasta-gospodarza Zimowych Igrzysk w 2018 roku. Można by rzec, że zgodnie z zasadą „do trzech razy sztuka” rywalizację wygrało, już w I turze, PyeongChang ze sporą przewagą nad niemieckim Monachium i francuskim Annecy. Podsumowanie Jak widać, wybory kolejnych organizatorów igrzysk zdają się wpisywać w schemat zaproponowany przez Huntingtona. Nie ze wszystkich płynie przekaz tak wyraźny jak z wzorcowego głosowania na rok 2000, jednak zawierają one zjawiska, których nie powinno się przeoczyć. W szczególności jest to zauważalne w przypadku rywalizacji Zachodu z państwami muzułmańskimi lub Azji Wschodniej. Wielokrotnie podkreślany w Zderzeniu cywilizacji konflikt Zachód-islam czy Zachód-Chiny oraz fenomen sojuszu islamsko-konfucjańskiego znajduje swoje odzwierciedlenie w większości głosowań. Z drugiej strony, cywilizacje określone przez Huntingtona jako mniej konfliktowe dla Zachodu – prawosławna, latynoamerykańska czy afrykańska z rodzącym się ośrodkiem w RPA – nie wykazują w głosowaniach wyraźnego przeciwstawiania się Zachodowi. Tak więc i tu tezy autora znajdują potwierdzenie. Ciekawym aspektem wydaje się również umiejscowienie w powyższych sporach międzycywilizacyjnych Hiszpanów. Pomimo silnego związania z Zachodem, co nie ulega żadnym wątpliwościom, wśród europejskich kandydatów to Madryt zbierał głosy oddane wcześniej na kandydata spoza cywilizacji zachodniej (2012 – głosy oddane na Moskwę); z innej strony, głosy amerykańskie padły raczej na Wielką Brytanię i Francję niż na Hiszpanię (2012). Cywilizacje określone wobec Zachodu jako mniej konfliktowe pozostają wobec niego neutralne, a wobec narastającego zagrożenia ze strony sojuszu islamsko-chińskiego – nawet przyjazne. Wybory z 7 września ukażą starcie islamu, Zachodu i Japonii – świat czeka z niecierpliwością na rozstrzygnięcie. Z całą pewnością przynależność cywilizacyjna nie jest jedynym czynnikiem mającym wpływ na decyzje głosujących. Pomimo tego interpretacja zaproponowana przez Huntingtona prawie 20 lat temu zdaje się nie tracić na aktualności. 5