O miejskich monitoringach

Transkrypt

O miejskich monitoringach
serwis informacyjny
O miejskich monitoringach
Nieczęsto zdarza się nam chwalić konferencję. Tegoroczna, jedyna o takiej
tematyce w Polsce, miała właśnie drugą
– równie merytoryczną jak poprzednie
– edycję. Spotkanie pn. „Miasto monitorowane, personel, aspekty prawne
i techniki systemów CCTV” zorganizowały Straż Miejska z Częstochowy wspólnie z Akademią Monitoringu Wizyjnego
oraz Krajową Radą Komendantów Straży
Miejskich i Gminnych.
Gościem zagranicznym była w tym roku
Afke Besselink z wydziału bezpieczeństwa w rotterdamskim ratuszu.
Afke Besselink mówiła interesująco o monitoringu wizyjnym w Rotterdamie. To drugie
co do wielkości miasto w Holandii (615 tys.
mieszkańców), największy port morski Europy, miejsce ważnych wydarzeń kulturalnych
i sportowych. Jest to multikulturowy tygiel,
a ok. 3/4 mieszkańców nie jest pochodzenia
holenderskiego. Nieobce są miastu problemy
społeczne, jak wysokie bezrobocie, zjawiska
przez prawicę. Prawo dotyczące monitoringu
wprowadzono w 2006 r.
Kamery Rotterdamu w ub. roku zarejestrowały
22 131 incydentów, tj. 113 na kamerę. Obrazy
z rotterdamskiego monitoringu nagrywane
nonstop są kasowane po 7 dniach.
Tegorocznej konferencji przyświecało hasło
działania w warunkach cięć budżetowych.
W Rotterdamie też widoczny jest wpływ kryzysu ekonomicznego na miejskie inwestycje
w bezpieczeństwo. Choć mieszkańcy oczekują
niecierpliwie nowych kamer, to proces konsultacyjny, decyzyjny i inwestycyjny jest długi.
Zanim sięgnie się po monitoring (drogi dla
bogatych Holendrów), trzeba wcześniej wykorzystać wszystkie inne możliwości i programy
mogące poprawić sytuację. Od pozytywnej
decyzji burmistrza do chwili, gdy nowa kamera
rozpoczyna pracę, mija rok. Strefa z kamerą jest
oceniana co 2 lata – ocena musi udowodnić, że
utrzymanie kamery jest konieczne. Pojedyncze
stanowisko monitoringu kosztuje rocznie – bez
kosztów operatorskich – ok. 15 tysięcy euro. zespołem przy ograniczonej obsadzie, w tym
najkorzystniejszym układem grafiku dyżurów.
Było także o zadaniach dla operatorów, o sposobie ich pracy, pokazywano zarejestrowane
zdarzenia.
Paweł Wittich z Akademii Monitoringu Wizyjnego (AMW) zastanawiał się, czy w miejskich
systemach monitoringu wizyjnego warto
używać głośników. Oparł się na doświadczeniach angielskich; u nas takiego rozwiązania
próbowano w 4 miastach, m.in. w Legionowie
i Złotoryi.
W treściach konferencji było sporo tematyki technicznej. Przemysław Pierzchała z AMW przybliżył
wiedzę o tzw. inteligentnej analizie obrazu (IVA).
Z technicznego punktu widzenia jest to „zestaw
filtrów obrazowych analizujących zawartość
obrazu w celu wyodrębnienia obiektów i weryfikacji. Przyjmując, że obraz to matryca pikseli,
następuje analiza piksela po pikselu (kolor) oraz
dopasowywanie grup pikseli do znanych kształtów (...)”. Patrząc na możliwości analizy obrazu,
wspomnijmy tu nie o jej mocnych stronach (bo
Afke Besselink – pełnomocnik burmistrza
Rotterdamu ds. monitoringu wizyjnego
Tomasz Pasieka – kierownik Referatu ds. Obsługi
Monitoringu Wizyjnego Miasta Częstochowy
Jan Grusznic – Akademia Monitoringu
Wizyjnego
kryminalne, sprzyjający im niski poziom wykształcenia. 100-kamerowy monitoring miasta
pojawił się w związku z mistrzostwami w piłce
nożnej Euro 2000 (finał w Rotterdamie na stadionie Feyenordu). Po mistrzostwach usunięto
kamery przenośne, zostawiono tylko 10 stałych. Potem monitoring zbudowano właściwie
na nowo, dodając nawet po 30 kamer rocznie.
Na inwestycję wpływały różne zjawiska polityczne w Holandii, m.in. zabójstwo polityka
Pima Fortuyna znanego z nacjonalistycznych,
antyimigranckich haseł zastrzelonego przez
lewicowego ekstremistę i wybory wygrane
Ważne są sprawy dotyczące efektywnego
wykorzystania operatorów i ich szkoleń. Operator centrum miejskiego monitoringu ogląda
do 45 obrazów, dąży się do tego, aby tę liczbę
zmniejszyć do 35 obrazów. (U nas, i nie tylko,
przyjmuje się, że granicą skutecznej obserwacji jest w zależności od warunków ogląd najczęściej do 16 obrazów).
Polskim komendantom straży cięcia budżetowe nie są obce. Tomasz Pasieka, kierownik
Referatu ds. Obsługi Monitoringu Wizyjnego
Miasta Częstochowy zajął się szkoleniem operatorów, treningiem i oceną zarządzania ich
może być bardzo pożytecznym narzędziem pomocniczym dla operatora), ale o jej słabościach –
analizuje ona tylko to, co widzi, a nie wiedząc czego szukamy w obrazie, raczej tego nie zauważy.
Ponadto osłabia operatorską czujność i nie jest
to tanie narzędzie”.
Z kolei Jan Grusznic z Akademii Monitoringu
Wizyjnego omówił wyznaczanie parametrów
technicznych dla systemu monitoringu wizyjnego na potrzeby SIWZ (specyfikacji przetargowej) i ocenę tych parametrów po instalacji
lub rozbudowie.
Andrzej Popielski
systemy alarmowe nr 4, lipiec – sierpień 2012

Podobne dokumenty