Kącik Wrębowa Widokówka W czasie, gdy czytelnicy "Wspólnoty
Transkrypt
Kącik Wrębowa Widokówka W czasie, gdy czytelnicy "Wspólnoty
Kącik Wrębowa Widokówka W czasie, gdy czytelnicy "Wspólnoty" wezmą do ręki to wydanie, będziemy kończyć odwiedziny duszpasterskie AD 2011 w naszej parafii. Na ten rok przygotowałem widokówkę z wizualizacją wstępnego projektu kościoła na Wrębowej. Księża przekazywali mi różne pytania, które stawiali parafianie, dotyczące powstającego budynku kościoła. Spróbuję na nie odpowiedzieć. Droga, którą widać z prawej strony widokówki u dołu, to ulica Górnośląska. Kościół będzie więc stał "bokiem" do tej ulicy. Wejście główne znajduje się od strony ulicy Związkowej. Kształt półokrągły. Z tyłu budynek z salkami na działalność katechetyczno - charytatywną, a także probostwa. Pomiędzy wieża kościoła. Z drugiej strony, od ulicy Wiertniczej, będzie parking, którego na zdjęciu nie widać, w miejscu, gdzie były zbiorniki żelbetowe. Co do rozwiązań i użytych materiałów: nie wiem, czy ściany kościoła będą całe we szkle i nie wiem, czy pokrycie dachu będzie miedziane. Wszystkie szczegółowe roziązania mają zaistnieć w miesiącu styczniu, kiedy architekt obiecał opracować projekt z detalami. Dlatego proszę nie przywiązywać zbyt dużej uwagi co do detali pokazanych na wizualizacji. One mogą być inne. Widokówka jest przede wszystkim formą podziękowania tym wszystkim, którzy do tej pory w jakikolwiek sposób pomogli przy realizacji dzieła budowy kościoła na osiedlu Wrębowa. Nowenna Pompejańska W czasie pielgrzymki parafialnej do Częstochowy 15 grudnia 2010 roku, nasi parafianie przekazali mi dar serca, tzn. deklarację 11 osób, które podejmą się modlitwy różańcowej przez 54 dni, by uzyskać szczególne łaski. Co to jest ta "Nowenna Pompejańska"? Wszystko zaczęło się od Bartolo Longo, który był apostołem Różańca świętego w Pompejach. To on sprowadził do Pompei obraz z wizerunkiem Maryi Różańcowej. Obraz zasłynął cudami i łaskami od 1876 roku. Znany jest fakt szczególnego uzdrowienia nieuleczalnie chorej Fortunatyny Agrelli z Neapolu, która miała 21 lat. Jej Najświętsza Panna Pompejańska powiedziała: "Za każdym razem, gdy chcesz uzyskać ode mnie jakąś łaskę, odpraw na moją cześć trzy nowenny błagalne, odmawiając 15 tajemnic mojego różańca, a potem odpraw trzy nowenny dziękczynne". Po odprawieniu takiej nowenny Fortunata została cudownie uzdrowiona. Był to początek nabożeństwa, które polegało na odmawianiu przez 54 dni całego różańca, zwanego "Nowenną nie do odparcia". Można odmawiać cztery części z Tajemnicami Światła. Od 1 stycznia 11 osób odmawia w wyżej wymieniony sposób modlitwę różańcową, aby "... wyprosić u Matki Bożej Różańcowej potrzebne łaski dla rozwiązywania spraw budowy nowego kościola...". Chcę bardzo podziękować tym osobom za podjęcie tej Nowenny. Będzie ona trwać do 23 lutego br. Wierzę, że przyniesie wiele pomocy w dziele budowy kościoła na osiedlu Wrębowa. Chciałbym zachęcić inne osoby, może szczególnie te, które nie widzą innej możliwości pomocy w tym dziele, aby zdecydowały się na tak intensywną modlitwę, jaka wynika z Nowenny Pompejańskiej. Można tą Nowennę rozpocząć w dowolnym dniu i dogodnym terminie dla siebie. Warto jeszcze nadmienić, że w 1980 roku Jan Paweł II wyniósł Bartolo Longo na ołtarze i wprowadził w poczet błogosławionych, a 23 lata później, w 25 roku swojego pontyfikatu Ojciec Święty powierzył list apostolski czułym dłoniom Maryi Panny, korząc się w duchu przed Jej obrazem we wspaniałym sanktuarium wzniesionym dla Niej przez błogosławionego Bartolo Longo. Msze święte Od kilku już miesięcy co tydzień sprawuję Msze święte w intencji budowy kościoła i za wszystkich dobrodziejów. Zapisałem to na widokówce z wizualizacją. Nie wszyscy jednak chodzą na 6.30 albo 9.30 na Mszę, a wtedy najczęściej dołączam się do intencji "za parafian", która zwyczajowo o takich porach jest sprawowana w naszej parafii. Jest to moja forma podziękowania wszystkim wspomagającym mnie w dziele budowy kościoła. Wiem też, że Rejonowa Diakonia Modlitwy Ruchu Światło-Życie naszego dekanatu ma intencję modlitwy za nowo powstającą parafię i kościół. Za te i wszelkie inne formy pomocy składam serdeczne "Bóg zapłać". ks. Dariusz Kreihs