03 THINK - Marciniszyn

Transkrypt

03 THINK - Marciniszyn
STUDENT GLOBALNY – IKONA CZY PRODUKT SZKOLNICTWA WYŻSZEGO?
Maria Marciniszyn
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie
Streszczenie
W wyniku następstw procesu globalizacji otoczenie świata biznesu, nauki, stylu życia i wyznawanych
wartości ulega zmianom oraz nieodwracalnym przekształceniom ich dotychczasowego wizerunku.
W artykule została podjęta próba zdefiniowana i umiejscowienia młodego człowieka we współczesnym procesie kształcenia. Artykuł porusza aspekty związane z modnymi trendami edukacji za granicą, a także powiązanymi z kształceniem się za granicą sposobami pozyskiwania „mądrych głów” do
pracy. W dobie nasilającego się ogólnie rozumianego rozwoju, niezwykle istotnym staje się kapitał
ludzki oraz umiejętności związane z jego gospodarowaniem. Celem artykułu jest zdefiniowanie takich
pojęć jak: student globalny, brain gain lub brain drain oraz próba przybliżenia konsekwencji wynikających z kształcenia w warunkach internationalisation at home.
Proces kształcenia rozwijał się przez wieki. Ewoluował począwszy od samego początku naszej cywilizacji. Ucząc się historii, już na samym początku naszych dziejów spotykamy się z historycznymi przekazami dotyczącymi kształcenia oraz osobistościami stricte związanymi z rozwojem edukacji. Dzisiaj
pojęcie kształcenia ma takie samo znaczenie. Chodzi o najpełniejsze, najbardziej rzetelne przekazanie
wiedzy oraz jej przyjęcie do naszej świadomości.
Przez wieki nie stroniono od zdobywania i przekazywania wiedzy w kontekście międzykulturowym,
międzynarodowym. W czasach starożytnych człowiek posiadający rozległą wiedzę o otaczającym nas
świecie, znający języki obce, cieszył się ogromną aprobatą społeczeństwa, jego poważaniem, szacunkiem, podziwem. Przez wieki osoba wykształcona nie zmieniła swojego wizerunku, aż po dzień dzisiejszy. Zmieniły się sposoby, formy, instrumenty finansowe i możliwości zdobywania wiedzy. Z tym
nieodłącznie związane jest coraz częściej stosowane określenie - „student globalny”.
Kim jest wspomniany student globalny? Ma on wiele synonimów. Często nazywany zostaje „wędrującym studentem”, „przedstawicielem pokolenia Erasmusa”, współczesnym studentem. Wędrujący
www.think.wsiz.rzeszow.pl, ISSN 2082-1107, Nr 2 (10) 2012, s. 23-26
Student globalny – ikona czy produkt współczesnego szkolnictwa wyższego?
studenci nie są wynalazkiem naszych czasów, ale nigdy dotąd nie występowali oni w skali masowej.
Dotąd świat nie był tak dla nich otwarty i tak ich potrzebował. Szacuje się, że obecnie liczba wędrujących studentów wynosi ponad 2 miliony. Szacuje się również, że w przeciągu najbliższych 20 - 25 lat,
ich liczba się potroi.
Młodzi ludzie wyjeżdżają, aby studiować w innym kraju. Jadą studiować na semestr lub kilka; zbierają
wiedzę, gromadzą materiały, np. do rozpraw doktorskich; podejmują decyzje o nauce za granicą
z ciekawości, z chęci przeżycia czegoś innego.
Wyjazdy studentów mogą mieć różny charterach. Uczestniczą oni w wymian międzyuczelnianych,
korzystają ze stypendiów np. Erasmus. Wyjeżdżają także na własną rękę. Są chciani i niechciani, lubiani i traktowani po macoszemu, są i tacy, którym los dał kartę wyjazdu. Są biedni i bogaci, którzy są
w stanie wydać ostatnie pieniądze na kształcenie w innym kraju. Bywają tacy, którzy jadą by uczyć
się, ale i tacy, którzy w wyjeździe upatrują szanse na lepsze życie – jadą studiować by uciec od biedy,
przemocy, terroru, prześladowań, wojny. Motywów jest tak naprawdę tyle, ilu jest „studentów wędrujących”. Każdy mimo, że należy do tej jednej ogromnej grupy, ma inny, osobisty cel.
„Studenci globalni” są wszędzie. Największy ich odsetek znajduje się w Europie, szczególnie w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. Nie brakuje ich również w Stanach Zjednoczonych oraz Australii. Przyjeżdżają zewsząd i jadą do najbardziej odległych i małych państw świata. Co drugi „student globalny”
jest z Azji, co trzeci z Europy, inni przyjeżdżają z Ameryki Południowej, Afryki, Oceanii i stanowią ciekawe uzupełnienie masowych wyjazdów studenckich.
Różnorodność przyczynia się do dynamizacji rozwoju współczesnego społeczeństwa – efekt globalizacji. „Studenci globalni” również mają w tym swój udział. Obecność ich na zajęciach wzbogaca merytoryczność zajęć, ich udziały w dyskusjach poszerzają horyzonty myślowe. Podejście do różnorodnych
kwestii i problemów pogłębia poszukiwania i odpowiedzi na trudne pytania, co czyni studiowanie
bardziej fascynującym i pełniejszym. Dzięki obecności różnorodności uczymy się obchodzić z tym, co
nas od siebie różni, szukamy czegoś wspólnego, konfrontujemy poglądy, wymieniamy się nimi. Poczucie realizowania się na poziomie międzynarodowym i międzykulturowym sprawia, że można wejść
w poczucie tzw. internationalisation at home. Mieszanka kultur, kompetencji, umiejętności oraz obycie w środowisku interkulturowym, daje możliwości budowania międzynarodowej sieci współpracy.
Porozumienie ponad granicami i podziałami scala. Tak dzieje się np. z milionem dotychczasowych
wychowanków europejskiego Socratesa - Erasmusa, największego programu tego typu na świecie.
Pokolenie Erasmusa, stało się awangardą nowej, europejskiej tożsamości. Tak też przecież Niemcy
i Francuzi przezwyciężyli wzajemne animozje po drugiej wojnie światowej - intensywną wymianą
studencką. W tym kontekście warto przypomnieć lansowane przez ONZ The Millennium Development
Goals i koncepcję globalnej współpracy edukacyjnej jako najważniejszego środka do zwalczania światowej biedy i budowania efektywnej strategii w radzeniu sobie z konfliktami na tle kulturowym, religijnym, etnicznym.
Ale czy na pewno inwestuje się w pokój, wstrzymanie konfliktów, błogi pokój między zwaśnionymi
stronami? A może we wszystkich tych postulatach ukryte jest drugie dno, a idea pokoju miesza się
z zyskami ekonomicznymi? Z pewnością. Podmiotem współczesnej realizacji różnych strategii umiędzynarodowienia szkolnictwa wyższego stał się omawiany „student globalny’. W reflektorach globalnej konkurencji i presji rynku globalnego, proces internacjonalizacji środowiska akademickiego przekłada się na wymierne korzyści w wielu płaszczyznach, np.: politycznej, kulturowej i ekonomicznej.
24
Student globalny – ikona czy produkt współczesnego szkolnictwa wyższego?
„Student globalny” to atrakcyjne dobro ekonomiczne. Edukacja stanowi ok. 3 procent globalnego
eksportu usług i już w 1998 roku szacowano przychody z tego sektora na 30 miliardów dolarów amerykańskich. Tak samo Wielka Brytania stara się konsekwentnie od 8 lat maksymalizować zyski
z exportu płatnych usług edukacyjnych. Swój znaczący udział w tych zyskach, choć mniejszy, mają też
Holandia, Irlandia i Nowa Zelandia, czy Szwajcaria1.
„Student globalny” to także fundament budowania potencjału własnego kraju. Wyjeżdżając do innego kraju młodzi ludzie zdobywają „know-how”, wracają i lojalnie przekazują zdobytą wiedzę do własnego „ogródka zapotrzebowań gospodarczych”. Takie sytuacje występują w krajach, gdzie odnotowuje się nagły popyt na edukację wyższą, a państwa te nie są w stanie go zaspokoić, przez co wysyłają młodych ludzi za granicę, by zdobywali tam dobre wykształcenie, i po powrocie stworzyli unikalny
filar kompetencji w rodzimym kraju. Dobrym przykładem jest rynek wschodni i azjatycki, nieśmiało
jeszcze wspomina się o Afryce. Podejmowanie studiów przez obcokrajowców może służyć jako impuls
gospodarczy i rozwojowy do zbudowania własnej bazy socjalnej i innych działań powiększających
potencjał gospodarczy uczelni. Wśród grona takich państw prym wiodą: Chiny, Indie, Malezja, Tajlandia, Nigeria, Kenia. Jak podaje opracowanie OECD – Internationalisation and Trade in Higher Education2, w co najmniej 40 procentach państw europejskich, umiędzynarodawianie edukacji prowadzone
jest w dużej części z powodów ekonomicznych, uwzględniających międzynarodową konkurencję
w zakresie eksportu programów i usług. Innym z kolei państwom chodzi o budowanie pomostów –
w przypadku Japonii, Meksyku czy Hiszpanii. Inni kierują się „mniej ekonomicznymi” przesłankami np.
Niemcy - w większości landów nie pobiera się opłat za studia, także od studentów spoza UE; chodzi
o podniesienie konkurencyjności własnego nauczania oraz badań naukowych poprzez ich maksymalne umiędzynarodowienie, a w dalszej perspektywie oczywiście chodzi też o walkę o „mądre głowy”".
Obecność kształcących się specjalistów z innych krajów oznacza nie tylko zetknięcie się z innymi doświadczeniami, innymi wizjami rozwiązań czy sposobem myślenia. Ta obecność oznacza także konieczność implementacji procesów adaptacyjnych, których efektem staje się ułatwienie studiowania
i kształcenia wg przyjętych w danym kraju standardów. „Obcy studenci” to współpraca zagraniczna,
podniesienie poziomu kształcenia w zakresie nauczania języków obcych oraz wzrost świadomości
w społeczeństwie na temat innych kultur. To dostosowanie się do nowych potrzeb i wymagań międzynarodowych jest konsekwencją sprawnego dostrzegania potrzeb edukacyjnych świata.
Często rządy państw inwestują w przyszłe elity polityczne, gospodarcze, akademickie. Z tymi inwestycjami związane są dwa proste pojęcia: brain drain oraz brain gain. Brian drain to innymi słowy „drenaż mózgów” – ściąganie naukowców z krajów uboższych do bogatych. „Drenaż mózgów” przyśpiesza
rozwój cywilizacyjny oraz związany z tym postęp technologiczny przy jednoczesnym minimalizowaniu
kosztów, ponieważ wykształcenie naukowców odbywa się bowiem w kraju rodzimym. Brain drain
możemy także uznać za kolokwializm, który oznacza „sztuczkę zatrudnieniową”, w wyniku której naukowcy, mają powinność pracować nad rozwojem nauki w kraju, który ich wychował i oczekuje zwrotu inwestycji. Z kolei jednocześnie możemy spotkać się z pojęciem brain gain. To nic innego jak polityka zatrzymywania zdolnych „mądrych głów”. Polityka ta wiąże się z tym, że państwo A stwarza takie
warunki pracy zdolnym naukowcom, iż z przyczyn czysto ekonomicznych, młody naukowiec nie chce
1
Siwińska B., „Student globalny”,
http://studyinpoland.pl/konsorcjum/index.php?option=com_content&view=article&id=90:studentglobalny&catid=48:newsletter-022007&Itemid=100039, 02.05.2011 r.
2
Internationalization of higher education, August 2004, OECD,
http://www.oecd.org/dataoecd/33/60/33734276.pdf , 01.05.2011 r.
25
Student globalny – ikona czy produkt współczesnego szkolnictwa wyższego?
wracać do państwa B, z którego pochodzi. W tym zjawisku również istnieje inwersja zachowań. Naukowiec kształci się w państwie B, państwo A stwarza lepsze warunki rozwoju oraz oferuje takie warunki płacowe, iż naukowiec opuszcza kraj B, wyjeżdża do kraju A i tam pracuje. Spoglądając na wyżej
wskazaną sytuację, mamy do czynienia z, dobrze znaną nam w Polsce, emigracją zarobkową.
Nauka to niezaprzeczalnie kosmopolityczne osiągnięcie, obrona narodowych interesów polegająca na
umiejętnościach korzystania ze wspólnego dzieła stworzonego przez ludzkość, na umiejętności wykorzystania tego największego z możliwych zasobów, którym jest ludzki potencjał intelektualny. Na
najlepszych uniwersytetach świata spotykamy ludzi ze wszystkich zakątków globu, którzy często we
własnych krajach nie mieliby najmniejszych szans na rozwinięcie swoich talentów. „Student globalny”
to fenomen naszych czasów, zainicjowany potrzebą chłonności współczesnego rynku na wysoce wykwalifikowanych, międzynarodowych profesjonalistów, wspierany przez drastyczne obniżenie kosztów transportu i komunikacji. W ten sposób mamy do czynienia z rozwojem „ekonomii wiedzy”. Młodzi ludzie wyruszają na drugi koniec świata po wiedzę, po rozwój, po realizację siebie. Mimo różnic
i ponad podziałami, „studenci globalni’ stanowią nową grupę, pewien nowy potencjał świata. Stają
się bronią globalizującego się, ale też i niepokojonego konfliktami świata. Fenomen „studenta globalnego” z pewnością dojrzał do tego, abyśmy mogli przyjrzeć się mu w szerszym jego ujęciu.
Bibliografia
1. Smith A., Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów, t. I, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2008.
2. Blaug M., Teoria ekonomii. Ujęcie retrospektywne, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
2000.
3. Raport OECD, Internationalization of higher education, sierpień 2004.
4. Komunikat Komisji Europa 2020, Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego rozwoju
sprzyjającemu włączeniu społecznemu, Bruksela 3.3.2010, KOM (2010)2020 wersja ostateczna.
5. Siwińska B., „Student globalny”
http://studyinpoland.pl/konsorcjum/index.php?option=com_content&view=article&id=90:stude
nt-globalny&catid=48:newsletter-022007&Itemid=100039.
26