roczniknaukowy - Stowarzyszenie Idokan Polska

Transkrypt

roczniknaukowy - Stowarzyszenie Idokan Polska
Edukacja
This copy is for personal use only - distribution prohibited - This copy is for personal use only - distribution prohibited
Proces praktycznej realizacji teorii pedagogicznych i dydaktycznych
Zamieszczamy artykuł (i zdjęcie) prof. dr hab. arch. Wojciecha Zabłockiego (Politechnika Łódzka). W jednym
z kolejnych numerów naszego periodyku zamieścimy sylwetkę tego znakomitego architekta i mistrza sztuki szermierczej. Autor artykułu dokonał restauracji zapomnianej już rycerskiej tradycji polskiego oręża. Tekst ten, zrecenzowany
przez prof. K. Obodyńskiego, jest zapowiedzią (wstępem) mającej się wkrótce ukazać książki prof. Zabłockiego.
WOJCIECH ZABŁOCKI
Polskie sztuki walki. Miecz oburęczny i szabla husarska
Książka1, którą przedstawiam młodym czytelnikom,
opisuje sposób walki mieczem oburęcznym i szablą
husarską. Metody te stanowią rezultat wielu lat pracy
teoretycznej i praktycznych doświadczeń. Prowadzone
studia nad bronią białą, a szczególnie polskimi i
wschodnimi szablami bojowymi, przekazane czytelnikom
w pracy pt. Cięcia prawdziwą szablą2, pozwoliły nie tylko
na nową klasyfikację białej broni zgodnie z jej zaletami
funkcjonalnymi, ale odtwarzały także metody walki.
Jednak decydujące znaczenie miały doświadczenia Mistrz Wojciech Zabłocki w towarzystwie Wojpraktyczne, rozpoczęte filmem telewizyjnym, nakręco- ciecha Cynarskiego
nym w roku 1987, pt. Historia białej broni reżyserii
Piotra Słowikowskiego, przy udziale Andrzeja Nadolskiego. Doświadczenia te kontynuowałem,
organizując szkolenie młodych szermierzy, najpierw w Stowarzyszeniu „Bractwa Miecza i Kuszy”,
potem w Towarzystwie Dawnej Szermierki „Gladius”.
Przedstawioną tutaj szkołę walki mieczem oburęcznym i szablą husarską nazwałem „polską”,
ponieważ wynika ona ze studiów broni używanej w Polsce i w Polsce została rozwinięta. Szkoła ta,
odpowiednio propagowana, może stanowić dla naszej młodzieży atrakcyjną alternatywę w stosunku
do tzw. walk Wschodu. Podobnie jak to ma miejsce ze sztukami Wschodu, szczególnie Japonii,
polska szkoła walki może wejść do skarbnicy tradycji polskiej kultury fizycznej. Prezentowana
w książce szkoła walki posiada walory przygotowania fizycznego i walory wychowawcze.
Trening polskich sztuk walki zapewnia wszechstronny rozwój fizyczny ze względu na
zachowanie równowagi wysiłku lewej i prawej strony ciała, elementy akrobatyczne, zróżnicowaną
pracę nóg itp. Należy jednak pamiętać, że adepci nie mogą być zbyt młodzi i powinni posiadać
odpowiednie przygotowanie fizyczne. Moim zdaniem nie należy rozpoczynać treningu poniżej
16. roku życia, bowiem obciążenia mogą okazać się zbyt duże. Wątpliwości, szczególnie rodziców,
budzi bezpieczeństwo szermierzy; trenujemy wszak bez żadnych osłon. Jednak trzeba powiedzieć,
że w ciągu pięciu lat doświadczeń z młodzieżą nie przytrafił się żaden niebezpieczny wypadek,
z wyjątkiem powierzchownych skaleczeń i stłuczeń. W każdym razie walki prowadzić mogą tylko
szermierze powyżej 18 lat i to odpowiednio ubezpieczeni.
Jak wspomniałem, ważnym atutem polskiej szkoły walki są elementy wychowawcze. Brak
osłon powoduje konieczność „dbania o przeciwnika”, aby nie zrobić mu krzywdy. Pokazy i turnieje
wyzwalają w młodzieży zainteresowania historyczne. Konieczność zabezpieczenia sobie broni
1
2
W. Zabłocki, Polskie sztuki walki. Miecz oburęczny i szabla husarska, Warszawa 2001.
W. Zabłocki, Cięcia prawdziwą szablą, Sport i Turystyka, Warszawa 1989.
114
Electronic PDF security powered by Committee of Scientific Research, Stowarzyszenie Idokan Polska ®, Poland
This copy is for personal use only - distribution prohibited - This copy is for personal use only - distribution prohibited
i ubioru powoduje rozwijanie ukrytych talentów naturalnych. Chęć upodobnienia się do ideałów
rycerstwa owocuje pozytywnym nastawieniem moralnym.
Dotychczasowe doświadczenia naboru młodzieży pokazują, że do sportów walki garną się
przede wszystkim chłopcy. Jednak wydaje się, że jest to sport odpowiedni także dla dziewcząt,
szczególnie dla sprawnych fizycznie i wojowniczych.
Ponieważ nowoczesna szermierka sportowa wywodzi się z dawnych sztuk walki, byli szermierze
łatwo opanowują arkana walki ciężką bronią. Jednak dotychczas jest wśród nich mało adeptów tego
rodzaju sportu. Być może przyczynia się do tego brak współzawodnictwa, które jest podstawą sportu
szermierczego. Rycerze dobrze przygotowani technicznie mogą prowadzić pozorowane walki bez
specjalnych zabezpieczeń, jeśli potrafią wstrzymać się od trafień wtedy, gdy przeciwnik przez nieuwagę
odsłoni się. W czasie pokazów mogą być stosowane lekkie trafienia – dotknięcie w tułów – jeśli jest to
niezbędne dla scenariusza, ale zawsze są to akcje umawiane i starannie przygotowane. Najlepiej
wytrenowani rycerze, używający szabli husarskiej i dysponujący odpowiednimi zabezpieczeniami,
dopuszczani są do punktowanych walk na trafienia według odpowiedniego regulaminu.
Oprócz zespołów prowadzonych przeze mnie, powstało w Polsce wiele formalnych i nieformalnych grup „rycerzy”, praktykujących walki białą bronią. Na ogół są to grupy kultywujące etos
rycerzy średniowiecza oraz walki mieczem.
Rycerze spotykają się często na turniejach rozgrywanych w zamkach, parkach itp. Sławne są
tradycyjne turnieje, organizowane na zamku w Golubiu Dobrzyniu. Poza tym popularne stały się
mniejsze lub większe pokazy walk, organizowane z okazji uroczystości lub spotkań na stadionach,
w amfiteatrach, w salach sportowych, w hotelach itp. Ocenia się, że w Polsce działają obecnie
62 grupy rycerskie, których liczebność wynosi ok. 900 osób (stan na rok 1999).
Podobną tendencję widzimy w innych krajach europejskich, jak we Francji, w Anglii i w Niemczech, a nawet w USA i Kanadzie. Organizowane są tam grupy miłośników kultury Średniowiecza,
które spotykają się konno i w pełnym uzbrojeniu na zamkach, turniejach itp. Z okazji rocznic
wielkich bitew odbywają się czasami widowiska plenerowe, odtwarzające te bitwy z udziałem
wielu statystów – amatorów.
Spotkaniom rycerzy towarzyszy przeważnie specjalny rytuał, wzorujący się na historycznych
zwyczajach. Ów rytuał stanowi także poważny magnes przyciągający młodzież i nie tylko
młodzież, do kół rycerskich.
Rytuał jest także charakterystyczny dla treningu tradycyjnych walk Wschodu. Towarzyszy mu
odpowiednia filozofia walki i przygotowania do niej, która oprócz treningu fizycznego i technicznego zakłada trening psychiczny, wydobywa elementy etyczne i wychowawcze.
Wydaje się, że europejskim, a także polskim grupom rycerskim brakuje takiego podłoża filozoficznego. Coraz większe zainteresowanie filozofów i teologów kulturą fizyczną i sportem pozwala
przypuszczać, że wkrótce można będzie spodziewać się korzystnych zmian w tym względzie.
Przedstawiona tutaj szkoła walki mieczem oburęcznym i szablą husarską nie ma ambicji zunifikowania szermierki ciężką bronią. Wydaje się, że różnorodność poszukiwań, szczególnie w pierwszym
okresie, ma pozytywne znaczenie dla rozwoju tej dyscypliny. Być może w niedalekiej przyszłości pojawią
się tendencje do stworzenia jednolitego sposobu walki w celu organizowania parasportowych turniejów.
Szczególne znaczenie, moim zdaniem, ma polska szkoła walki szablą husarską. Ciężka szabla,
w odróżnieniu od miecza, uprawiana jest sporadycznie. Wypracowanie odpowiedniej techniki jest
dużo trudniejsze w szabli niż w walce mieczem, wymaga długiego i konsekwentnego treningu
nawet już po osiągnięciu względnie wysokiego poziomu. Ale polska tradycja zakorzeniona jest
przede wszystkim w szabli i dlatego rozwijanie jej jest szczególnie cenne.
W klubie „Gladius” rozwijane były także inne, ciekawe formy walki. Trenowaliśmy walkę
mieczem jednoręcznym z tarczą, walki bronią drzewcową, szermierkę rapierem i lewakiem i wreszcie walkę na szpady. Każda z tych broni, szczególnie rapier i szpada, przedstawia wielkie
możliwości rozwoju i satysfakcji dla trenujących. Mam nadzieję, że niniejsza praca przyczyni się
do rozwoju szermierki ciężką bronią w Polsce i na świecie.
Electronic PDF security powered by Committee of Scientific Research, Stowarzyszenie Idokan Polska ®, Poland
115