Klasyfikacja barier podejmowania współpracy z otoczeniem
Transkrypt
Klasyfikacja barier podejmowania współpracy z otoczeniem
MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 10 Artykuły Paweł Bryła, Tomasz Jurczyk, Tomasz Domański Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych, Uniwersytet Łódzki Klasyfikacja barier podejmowania współpracy z otoczeniem gospodarczym * przez uczelnie wyższe Rozwój w warunkach gospodarki opartej na wiedzy wymaga zacieśnienia współpracy między sferami edukacji, nauki i biznesu. Innowacyjność i konkurencyjność współczesnych gospodarek coraz bardziej zależy od umiejętności budowania relacji partnerskich między uczelniami a przedsiębiorstwami. Rozwój tego typu powiązań jest także istotny z punktu widzenia budowania konkurencyjności poszczególnych firm, jak również uczelni, które konkurują na rynku usług edukacyjnych. Ponadto konkurencyjność absolwentów na rynku pracy zależy w coraz większym stopniu od kompetencji uzyskanych przez nich w toku współpracy uczelni ze sferą biznesu w trakcie studiów. Jednakże współpraca ta nie jest pozbawiona trudności. Wynikają one z wielu barier, pojawiających się zarówno przed podjęciem współpracy pomiędzy uczelnią a biznesem, jak też już w trakcie jej trwania. Do najważniejszych należą: z bariera mentalności — kulturowa, z bariera zachowań organizacyjnych — niechęć do podejmowania ryzyka przez wielu pracowników uczelni, z bariera informacyjna — słabe kontakty obu środowisk, z bariera finansowa — niechęć do finansowania badań przez przemysł, brak standardów podziału korzyści ze sprzedaży praw własności intelektualnej na uczelniach, z bariera organizacyjna — współpraca uczelni z przemysłem nadal w większości przypadków opiera się na zaangażowaniu poszczególnych osób * Artykuł opiera się w dużej mierze na fragmentach niepublikowanego opracowania: P. Bryła, T. Jurczyk, Przegląd badań na temat współpracy uczelni z biznesem, materiał do raportu w ramach projektu Connection, Uniwersytet Łódzki, Łódź 2012. 10 — naukowców, brak jest często organizacyjnego wsparcia ze strony uczelni, z bariera prawna — m.in. brak przepisów umożliwiających przekształcanie centrów transferu technologii w spółki prawa cywilnego. Uczelnie i przedsiębiorstwa mają z reguły odmienne cele, orientację, kryteria oceny wyników i filozofię działania. Źródła niektórych barier występujących na styku uczelnia-biznes przedstawia tablica 1. Należy podkreślić, iż określone bariery mogą leżeć po obu stronach lub po stronie jednego z potencjalnych partnerów. W tablicy 2 przedstawiono klasyfikację barier współpracy między uczelniami a ich otoczeniem gospodarczym pod względem umiejscowienia tych ograniczeń. Bariery dotyczące uczelni i przedsiębiorstw Wśród barier współpracy dotyczących zarówno instytucji naukowych jak i firm należy zwrócić uwagę głównie na: z brak zainteresowania współpracą, z niezrozumienie charakteru i sposobu funkcjonowania partnerów, z skomplikowane procedury towarzyszące nawiązaniu współpracy i biurokrację. Brak zainteresowania współpracą wynika z niedostrzegania wartości tego typu działań lub braku informacji o ofercie potencjalnych partnerów. Ponadto po stronie przedsiębiorstw często panuje przekonanie, iż kooperacja z uczelnią wyższą wymaga znacznego zaangażowania finansowego. Na nienawiązywanie współpracy może również wpłynąć znacząca asymetria zobowiązań, zysków i oczekiwań pomiędzy stronami współpracy. Wydaje się, iż ten typ bariery ma głownie MARKETING I RYNEK 5/2013 MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 11 Artykuły Tablica 1. Źródła barier współpracy między uczelniami a otoczeniem gospodarczym Nauka — wyższe uczelnie Biznes — przedsiębiorstwa Nauka wymaga wolności badań Formalne procedury działalności Orientacja na rozwój wiedzy (nauki podstawowe) Orientacja na rozwój nowych produktów Kryteria oceny wyników pracy: uznanie środowiska, prestiż społeczny Kryteria oceny wyników pracy: czas wejścia na rynek, osiągnięcie celów biznesowych Cele: rozwój naukowy, publikacje, cytowania Cele: przychody ze sprzedaży nowych produktów, udział w rynku, zyski Ź r ó d ł o: opracowanie na podstawie Transfer technologii z uczelni do biznesu. Tworzenie mechanizmów transferu technologii, S. Santarek (red.), Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Warszawa 2008, s. 35. Tablica 2. Klasyfikacja barier podejmowania współpracy przez uczelnie i przedsiębiorstwa według miejsca ich występowania Lokalizacja barier współpracy Uczelnie i przedsiębiorstwa Bariery podejmowania współpracy między sferami nauki i biznesu z z z z z z Uczelnie z z z z z z z z z z z Przedsiębiorstwa z z z z z z z z z z brak zainteresowania współpracą niezrozumienie charakteru i sposobu funkcjonowania partnerów skomplikowane procedury towarzyszące nawiązaniu współpracy i biurokracja brak odpowiedniej infrastruktury i środków finansowych problemy związane z zarządzaniem prawami własności intelektualnej brak wzorców współpracy konflikt interesów i zobowiązań niekorzystny wpływ na sytuację pracowników i/lub studentów procedury i biurokracja niechęć pracowników i/lub studentów do współpracy prowadzenie identycznych kierunków studiów na różnych wydziałach słabe przygotowanie kandydatów na studia niekorzystny efekt wizerunkowy ryzyko finansowe obciążenie pracowników własną działalnością badawczą i/lub dydaktyczną brak środków finansowych, tradycji oraz zaplecza instytucjonalnego do obsługi niektórych form współpracy obawy przed posądzeniem uczelni o faworyzowanie lub promowanie rozwiązań technologicznych danej firmy lub czerpanie prywatnych korzyści ze współpracy z przedsiębiorstwem brak integracji współpracy z bieżącą działalnością firmy zachowanie poufności trudności w wycenie wartości współpracy małe zaawansowanie technologiczne brak możliwości ponoszenia dużych nakładów na projekty badawczo-rozwojowe niewielka skłonność do podejmowania działań innowacyjnych słabość instytucji pośredniczących brak znajomości modeli i wzorców współpracy zniechęcenie w wyniku niesatysfakcjonującej dotychczasowej współpracy niesprzyjająca kultura organizacyjna firmy Ź r ó d ł o: opracowanie własne. charakter pokoleniowy i dotyczy pewnej kategorii pracowników naukowych, nieprzyzwyczajonych do tego typu partnerstwa. Ponadto należy dopiero stworzyć informację o ofercie współpracy, uwzględniającą zarówno oczekiwania, jak i potrzeby obu stron. De facto ofer- ta współpracy powinna być wypracowana wspólnie, a nie jednostronnie, jak to miało miejsce dotychczas. Nierozumienie zasad funkcjonowania przedsiębiorstwa i uczelni wyższej w istotny sposób może zakłócić współpracę. Najczęściej podkreśla się inny horyzont cza- MARKETING I RYNEK 5/2013 11 MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 12 Artykuły sowy pracy — firmy oczekują dużych zmian w krótkim czasie, podczas gdy uczelnie działają w dłuższej perspektywie czasowej (dodatkowo regulowanej takimi zdarzeniami, jak przerwy międzysemestralne czy sesje egzaminacyjne)1. Różnica w podejściu do horyzontu czasowego jest tutaj relatywnie prosta do wyeliminowania, ale wymaga zmiany podejścia do filozofii tej współpracy. Zmiany te wydawać się będą naturalne, jeśli opisana współpraca zacznie być traktowana nie jako działanie doraźne, lecz jako koncepcja długookresowego strategicznego partnerstwa. Do tej pory niestety dominowało podejście krótkookresowe — czyli typowo doraźne i transakcyjne. Podejście transakcyjne uniemożliwia często poznanie wzajemnych oczekiwań oraz potrzeb. Cele działania również są odmiennie definiowane. Podczas gdy przedsiębiorstwa poszukują konkretnych rozwiązań, które muszą zostać przygotowane w ściśle określonym czasie i za ściśle określone pieniądze, naukowcy mają większą swobodę podejmowania działań, które nie zakładają osiągnięcia z góry założonych rezultatów. Dotyczy to zwłaszcza nauk podstawowych. Indywidualni pracownicy naukowi posiadają przy tym duży zakres samodzielności, a sama uczelnia nie jest zorganizowana w ściśle hierarchiczny sposób jak firmy, stąd charakter zależności służbowych nie odpowiada sytuacji w sektorze prywatnym. Pracownicy kierują się przy tym różną motywacją, inny jest też sposób oceny rezultatów pracy2. Nieporozumienia mogą również dotyczyć odmiennego rozumienia istoty współpracy pomiędzy uczelnią wyższą a otoczeniem biznesowym, np. firmy niekiedy mylą edukację na poziomie wyższym ze szkoleniami, a uczelnie współpracę merytoryczną ze sponsoringiem. Wydaje się, iż ten problem można relatywnie łatwo ograniczyć poprzez decentralizację zarządzania finansami uczelni i przyznanie większej autonomii, a zarazem odpowiedzialności za zarządzanie finansami szefom poszczególnych zespołów i jednostek. Naukowcy muszą bowiem móc odczuwać efekty finansowe swoich działań i zarządzać uzyskanymi efektami finansowymi takiej współpracy. Przedsiębiorcy, z którymi przeprowadzono wywiady pogłębione w podregionie bielskim, wymieniając bariery współpracy, podkreślali, iż w przedsiębiorstwach ważna jest efektywność i wydajność, podczas gdy — ich zdaniem — naukowcy nie uwzględniają tych czynników w swoich działaniach. Wydaje się, iż tego typu komentarze wynikają z braku wypracowania metod wzajemnie korzystnej współpracy oraz z niezrozumienia wzajemnych oczekiwań. Pojawiły się także negatywne stereotypy dotyczące naukowców, ich kompetencji i zdolności do działania na rynku. Część badanych przedsiębiorców jest prze- 12 konana, że naukowcy nie nadążają za rozwojem i to przedsiębiorstwa mają przewagę w zakresie wiedzy i technologii. W opinii części respondentów naukowcy koncentrują się na teoriach, nie znając realiów. Brak doświadczeń płynących ze wspólnego działania sprzyja utrzymaniu przekonania, iż naukowiec to samotny człowiek spędzający czas wśród książek i w laboratorium, całkowicie oderwany od realiów życia codziennego. Respondenci współpracujący z naukowcami sporadycznie dostrzegają, iż poszukują oni źródeł innowacji dla gospodarki. Między nauką a biznesem w ich doświadczeniu nie ma partnerstwa, jest konkurencja. Dla części badanych niejasna jest rola naukowca, kim on jest, jakie są jego zadania, cele. Definiują naukowca jako pracownika, który sam poszukuje rozwiązań bieżących problemów3. Cytowane uwagi i komentarze potwierdzają jedynie wcześniej formułowaną tezę o braku wspólnie wypracowanych, realistycznych celów takiej współpracy, uwzględniających wzajemne oczekiwania oraz potrzeby. Do wypracowania takich celów najlepiej służą specjalnie przygotowane szkolenia prowadzone razem dla obu partnerów w formie warsztatowej, służące wypracowaniu skutecznych metod wzajemnej współpracy oraz wspólnie akceptowanych celów strategicznych i taktycznych. Polscy przedsiębiorcy w badaniu KPMG z 2010 r. zauważają, że procesowi nawiązywania współpracy często towarzyszą skomplikowane i długotrwałe procedury (zarówno w firmach, jak i w instytucjach edukacyjnych), które spowalniają proces, oddalają moment dojścia do efektów i przez to zniechęcają do nawiązywania współpracy4. Pozostałe bariery po obu stronach obejmują: brak odpowiedniej infrastruktury i środków finansowych, problemy związane z zarządzaniem prawami własności intelektualnej (rozwiązania w zakresie praw do własności intelektualnej mogą okazać się korzystniejsze dla jednej ze stron)5, brak wzorców współpracy. Bariery po stronie uczelni Jakość powiązań pomiędzy przedsiębiorstwami a sferą badawczo-rozwojową w dużym stopniu zależy od przygotowania i nastawienia do współpracy obu stron. Tymczasem obecny system nauki w Polsce, który ukształtował się w dużym stopniu na początku lat 90., charakteryzuje się dużym rozdrob- 1 Spanning the Chasm. Corporate and Academic Cooperation to Improve Work-Force Preparation, BHEF/ACE, Washington 1997, s. 42. 2 Working Together Creating Knowledge. The University Industry Re- 3 I. Kłóska, J. Wróblewska-Jachna, Możliwości współpracy pomiędzy nauką a biznesem. Doświadczenia, oczekiwania, bariery w opinii przedsiębiorców. W: Szanse i bariery współpracy nauki i biznesu IT w podregionie bielskim, J. Matuszek, M. Baron-Puda (red.), Fundacja Centrum Nowych Technologii, Bielsko-Biała 2010, s. 34–36. 4 A. Emerling, A. Orlińska, S. Węsierska, Współpraca firm z sektorem search Collaboration Initiative, American Council on Education, Washington 2001, www.eric.ed.gov/PDFS/ED457765.pdf, odczyt: 16.10.2011. edukacji. Raport z badania, KPMG, Warszawa 2010, s. 19. 5 Working Together..., jw. MARKETING I RYNEK 5/2013 MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 13 Artykuły nieniem (organizacyjnym i tematycznym), podziałami branżowymi (sektor jednostek badawczo-rozwojowych, instytutów Polskiej Akademii Nauk i uczelni wyższych) oraz przewagą badań poznawczych nad badaniami przemysłowymi (aplikacyjnymi). Podaż nowych rozwiązań odpowiadających potrzebom podmiotów gospodarczych jest niska, co spowodowane jest małym zaangażowaniem kadry naukowej w prace o istotnym znaczeniu dla gospodarki. Tradycyjny model działalności uczelni zakłada jej dużą autonomię i finansowanie badań głównie z budżetu (co jest traktowane jako powinność państwa wobec nauki) i swobodę prowadzenia badań (wybór tematyki i celu badań, brak kontroli zewnętrznej). Efektem tego jest internalizacja celów i nacisk na badania podstawowe (rozwój wiedzy), hermetyzacja środowiska (wszystko albo prawie wszystko realizowane we własnym zakresie, niewielka kooperacja z innymi ośrodkami naukowymi, w tym także z gospodarką), upowszechnianie wyników badań głównie poprzez publikacje, swobodny dostęp do wiedzy dla wszystkich zainteresowanych (małe zainteresowanie ochroną praw własności intelektualnej), brak lub słabe zainteresowanie wdrożeniami wyników badań6. Konflikt interesów może dotyczyć różnych aspektów pracy naukowo-dydaktycznej. Występuje on w aspekcie finansowym, gdy indywidualny zysk pracownika naukowego jest w taki sposób powiązany z badaniami, iż podważa zdolność do zachowania bezstronności. Poza tym pojawia się mit, że pracownicy naukowi ze względu na współpracę z sektorem prywatnym mogą zaniedbywać obowiązki związane z dydaktyką lub pełnionymi funkcjami. W praktyce powinno być odwrotnie, gdyż dopiero współpraca z biznesem pozwala pracownikowi naukowemu spojrzeć z innej perspektywy na proces badawczy oraz dydaktyczny. Choć z punktu widzenia partnera biznesowego niekorzystna może być jednoczesna współpraca uczelni z konkurującymi ze sobą przedsiębiorstwami, to w praktyce takie sytuacje są dość łatwe do wyeliminowania. Jedną z mitycznych barier jest błędne przekonanie, iż współpraca z otoczeniem gospodarczym może mieć niekorzystny wpływ na sytuację pracowników naukowych i studentów. Bariera ta w ocenie niektórych środowisk naukowych dotyczy zagadnień związanych z pojęciem wolności akademickiej, przede wszystkim w obszarze swobody podejmowania pracy badawczej i dzielenia się jej wynikami. Przedsiębiorstwa niekiedy wymagają bowiem opóźnienia publikacji wyników badań, co może być szczególnie niekorzystne w przypadku prac dyplomowych (wydłużałoby w czasie okres studiów). Zobowiązanie do zachowania poufności w toku współpracy potencjalnie wpływa także na przykład na 6 Transfer technologii z uczelni do biznesu. Tworzenie mechanizmów transferu technologii, S. Santarek (red.), PARP, Warszawa 2008, s. 33. wolność dyskusji prowadzonych w trakcie konferencji naukowych. Jednocześnie jednak należy podkreślić iż poufność wyników niektórych badań jest również gwarancją korzyści finansowych dla określonych zespołów badawczych. Skomplikowane procedury towarzyszące nawiązaniu współpracy i jej prowadzeniu wynikają po części z otoczenia prawnego funkcjonowania uczelni. W badaniu przeprowadzonym przez ASM Centrum Badań i Analiz Rynku respondenci z uczelni wyższych zwracali uwagę na to, że biurokracja istniejąca w ich miejscu pracy utrudnia im podejmowanie różnych inicjatyw związanych ze współpracą z biznesem. Struktura uczelni nie jest elastyczna, a załatwienie każdej niestandardowej sprawy wiąże się z olbrzymią ilością „papierkowej roboty”7. Wydaje się jednak, iż komplikowanie procedur oraz ich nadmierna biurokratyzacja jest pewną specyfiką otoczenia nauki i biznesu w Polsce, gdzie ciągle odczuwamy niedosyt pragmatyzmu i prostych, efektywnych procedur służących dobrze obu zainteresowanym stronom. Opór pracowników naukowych przed współpracą z przedsiębiorstwami może wynikać z wielu czynników. Po pierwsze przyczyną może być tradycyjnie pojmowana rola naukowca, który nie powinien angażować się w działalność komercyjną. Dotyczy to szczególnie badań podstawowych i niektórych dyscyplin naukowych. Po drugie niechęć przed dodatkową pracą, np. związaną ze zmianą programu nauczania, koniecznością napisania nowego skryptu. Po trzecie niepremiowanie współpracy z biznesem przy rozwoju kariery akademickiej, prowadzące do opóźnienia awansu (czas poświęcony na współpracę mógłby zostać wykorzystany na działalność premiowaną przy awansie). W przypadku osób bezpośrednio odpowiedzialnych za koordynację i realizację projektu może to być również poczucie niedocenienia i niewystarczające wynagrodzenie8. W praktyce wydaje się, iż ciągle nadmiernie eksponowany jest pozorny konflikt pomiędzy badaniami podstawowymi a stosowanymi. Wydaje się, że należy obecnie znacznie mocniej akcentować komplementarność oraz synergię tego typu badań. Stworzy to jednocześnie nowy model naukowca, łączącego w sposób harmonijny oba te aspekty, które powinny być uwzględnione w każdych badaniach. W badaniu przeprowadzonym w regionie łódzkim pracodawcy z branży IT mówili o tym, że poważnym problemem w ich przypadku jest występowanie kierunków informatycznych na kilku wydziałach tych samych uczelni. Z jednej strony nie jest do końca jasne, czym podyktowane jest podobne rozdrobnienie — wszystkie kierunki prowadzone są według podobnej siatki programowej i choć 7 Współpraca uczelni wyższych z biznesem w regionie łódzkim w zakresie dostosowywania kwalifikacji absolwentów, ASM Centrum Badań i Analiz Rynku, Kutno 2011, s. 49. 8 A. Emerling, A. Orlińska, S. Węsierska, Współpraca firm..., jw., s. 19. MARKETING I RYNEK 5/2013 13 MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 14 Artykuły absolwenci kształcący się w różnych jednostkach organizacyjnych reprezentują różny poziom, to jest to raczej związane z przygotowaniem kadry i jakością kształcenia. Problem wewnątrzuczelnianej konkurencji w zakresie kierunku studiów utrudnia również efektywną współpracę w zakresie kształcenia studentów. Pracodawcy muszą kontaktować się ze wszystkimi, co zwiększa koszty podobnej aktywności. Wielokrotnie muszą też rozpoczynać pracę na każdym wydziale od początku9. Opisany tutaj problem wynika z dyskusyjnej strategii rozwoju uczelni wyższych oraz z braku rzeczywistej formy współpracy, nawet w ramach tej samej uczelni, naukowców reprezentujących te samą dyscyplinę nauki (np. informatyka na Uniwersytecie Łódzkim). Nauczyciele akademiccy ankietowani przez ASM Centrum Badań i Analiz Rynku narzekali na słabe przygotowanie licealistów do podjęcia nauki na wyższej uczelni. W opinii badanych poziom absolwentów szkół średnich z roku na rok jest coraz gorszy. Momentem granicznym wskazywanym przez wielu badanych było wprowadzenie tzw. nowej matury, która w powiązaniu z brakiem egzaminów wstępnych na uczelniach oznaczała likwidację „selekcji na wejściu” wśród kandydatów na studia. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na pogorszenie jakości studentów jest zwiększanie limitów przyjęć na studia dzienne w uczelniach publicznych. Osoby, które były kształcone i zdawały egzamin maturalne w zmienionej formule, radzą sobie na studiach gorzej niż przedstawiciele wcześniejszych roczników. Dla kadry akademickiej wiąże się to z koniecznością większego wysiłku związanego z kształceniem oraz dopasowaniem wymagań i treści nauczania do możliwości nowych studentów. Niski poziom przygotowania coraz liczniejszych kandydatów na studia ogranicza możliwości współpracy sfer nauki i biznesu10. Nie ulega wątpliwości, że jakość współpracy uczelni z przedsiębiorstwami w zakresie realizacji projektów wymagających zaangażowania studentów (np. prace dyplomowe na zlecenie, praktyki) zależy w dużym stopniu od jakości kapitału ludzkiego. Trudno oczekiwać wysokiego poziomu wiedzy i umiejętności od osób, których dotychczasowe osiągnięcia edukacyjne oscylują wokół nisko postawionej poprzeczki w szkołach średnich i na egzaminie maturalnym, tym bardziej że zastąpił on egzaminy dla kandydatów na studia wyższe. Jeśli kandydat uzyskujący 30% punktów na teście maturalnym uprawniony jest do przyjęcia na studia wyższe bez egzaminu wstępnego, istnieje podwyższone ryzyko, że dotychczasowych zapóźnień i braków kompetencji nie uda się nadrobić podczas kształcenia uniwersyteckiego. W środowisku akademickim panuje powszechna opinia o systematycznie pogarszającym się poziomie wiedzy i umiejętności kandydatów na 9 Współpraca uczelni wyższych z biznesem..., jw., s. 48. 10 Tamże, s. 48–49. 14 studia, a dynamiczny wzrost limitów przyjęć na studia w uczelniach państwowych, jaki nastąpił w ostatnich kilkunastu latach, oznacza, że kompetencje przeciętnego studenta dramatycznie spadają. Jest to oczywiście cena, jaką płacimy za upowszechnienie systemu edukacji wyższej. Warto więc zadać pytanie, czy cena ta nie jest zbyt wysoka. Dążenie w zbyt szybkim tempie do upowszechnienia edukacji na poziomie studiów wyższych prowadzi nieuchronnie do pogarszania się jej jakości u studentów i deprecjacji dyplomów ukończenia studiów wyższych. Jest to coraz bardziej zauważalne na rynku pracy. Dodatkowym czynnikiem negatywnym jest także niski poziom nauczania na wielu uczelniach prywatnych. Stopień zaufania pracodawców do jakości kształcenia także cierpi z wyżej wymienionych powodów. Posiadanie dyplomu ukończenia studiów nie gwarantuje już otrzymania zatrudnienia odpowiadającego formalnym kwalifikacjom danej osoby. Pozostałe bariery dotyczące współpracy ze sferą biznesu, które występują po stronie uczelni, dotyczą następujących aspektów: z potencjalny wpływ na podstawowe zadania uczelni, jej renomę (współpraca z firmą ocenianą jako działającą nieetycznie lub w branży źle postrzeganej społecznie) oraz budżet (zwłaszcza nadmierne zaangażowanie kapitałowe uczelni w przedsiębiorczość akademicką i związane z tym ryzyko inwestycyjne), z niechęć studentów do współpracy, z obciążenie pracowników naukowych własną pracą badawczą lub dydaktyczną, z w przypadku współpracy angażującej absolwentów brak środków finansowych, tradycji oraz zaplecza instytucjonalnego do obsługi niektórych form współpracy, z obawy przed posądzeniem uczelni o faworyzowanie, promowanie rozwiązań technologicznych danej firmy lub czerpanie prywatnych korzyści ze współpracy z przedsiębiorstwem. Trzeba jednak obiektywnie zaznaczyć, że wiele z wymienionych barier leży po stronie części kadry naukowej mało otwartej na współpracę z biznesem i hołdującej dawnemu modelowi kształcenia oraz prowadzenia badań. Problem ten ma często wymiar pokoleniowy, lecz w dużym stopniu jest też związany z osobowością oraz z podejściem określonych osób do zawodu badacza oraz roli nauczyciela akademickiego w relacji z otoczeniem zewnętrznym. Bariery po stronie przedsiębiorstw Generalnie wydaje się iż małe i średnie przedsiębiorstwa, które dominują w polskiej gospodarce, z reguły nie są atrakcyjnym partnerem dla jednostek naukowych ze względu na niskie zaawansowanie technologiczne oraz brak możliwości ponosze- MARKETING I RYNEK 5/2013 MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 15 Artykuły nia dużych nakładów na projekty B+R. Z kolei duże przedsiębiorstwa nie są zainteresowane wprowadzaniem nowych technologii bądź posiadają własne bogate zaplecze B+R. Obie te tezy są jednak pewnym uproszczeniem, gdyż jak zwykle tego typu współpraca może i powinna dotyczyć wybranych, najbardziej innowacyjnych firm, obecnych w każdej z opisywanych kategorii firm. W dotychczasowych realiach przedsiębiorcy rzadko poszukują w polskich jednostkach naukowych rozwiązań dla swoich problemów technologicznych lub organizacyjnych. Wprawdzie w niektórych sektorach (np. biotechnologia, ekoinnowacje) współpraca taka występuje i jest prowadzona na bieżąco, jednak ogólnie w gospodarce jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Powodem tego jest w dużym stopniu brak gotowości i chęci do podejmowania działań innowacyjnych przez przedsiębiorców. Ta cecha wynika m.in. z niskiej świadomości potencjalnych zysków płynących z podnoszenia innowacyjności dzięki wdrażaniu nowoczesnych technologii. Po części przyczyną tego stanu rzeczy jest też wysokie ryzyko takich działań. Ponadto część przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na współpracę z naukowcami, była zawiedziona jej efektami. Niektórzy przedstawiciele środowiska biznesu narzekają na niskie kompetencje naukowców lub ich zbyt teoretyczne podejście do tej współpracy. Współpraca nie kończy się sukcesem właśnie ze względu na rozbieżność interesów i inne rozumienie celowości badań wspieranych przez biznes. Do powyższych przyczyn należy dodać także kwestię otoczenia instytucjonalnego. Instytucje pośredniczące w transferze technologii są w Polsce słabo rozwinięte i skoncentrowane raczej na działalności inkubacyjnej11. Badania przeprowadzone wśród przedsiębiorców z branży IT w podregionie bielskim wskazują na następujące bariery współpracy w małych firmach12: brak wystarczających funduszy, niskie znaczenie w zakresie kształtowania rynku (mała firma — niewielki udział w rynku), krótki czas istnienia na rynku ukierunkowujący aktywność raczej na zdobywanie pozycji na rynku niż na własny rozwój, korzystanie ze znanych i przetestowanych technologii, nastawienie na zysk na bazie posiadanej technologii. Część respondentów w cytowanym badaniu została sklasyfikowana w kategorii „firm zamkniętych na rynku lokalnym”. Ich postawa charakteryzuje się następującymi cechami: wyraźne przeświadczenie o braku konieczności podejmowania współpracy ze światem nauki, w większości przypadków brak jakichkolwiek doświadczeń w zakresie współpracy (brak kontaktów, szkoleń, konferencji, praktykantów, wspólnych projektów, publikacji), zdziwienie wyrażone dla propozycji odbywania staży i praktyk przez naukowców w firmach (częste pytanie: „Po co?”), brak znajomości w zakresie modeli współpracy w innych krajach, większy nacisk na kształcenie umiejętności „twardych”, częste lekceważenie umiejętności „miękkich”.13 Według raportu KPMG napotkane problemy we współpracy z instytucjami i organizacjami edukacyjnymi często zniechęcają firmy do podejmowania kolejnych inicjatyw i skłaniają do koncentrowania się na współpracy z firmami szkoleniowymi (tym bardziej, że te ze względów biznesowych same zabiegają o współpracę z firmą), jak również do nawiązywania kontaktów z pracownikami naukowymi jako osobami prywatnymi (a nie jako pracownikami uczelni). Do innych, rzadziej wskazywanych barier we współpracy na linii biznes–edukacja należą m.in. brak w firmie odpowiedniej struktury (jednostki) lub osoby odpowiedzialnej za tę kwestię oraz nieodpowiednia kultura organizacyjna firmy. Ponadto w opinii ankietowanych przedsiębiorców na rynku brakuje wzorców efektywnej współpracy firm z instytucjami edukacyjnymi14. Wydaje się, iż wyniki tego typu badań byłyby odmienne w odniesieniu do próby małych i średnich firm korzystających z europejskich funduszy na innowacje i współpracujących z ośrodkami naukowymi, co zresztą jest często wymogiem dla akceptacji projektu rozwojowego. Słuszna więc jest teza, iż w ramach każdej kategorii firm można znaleźć podmioty o większej otwartości i gotowości do ponoszenia ryzyka, zwłaszcza jeśli jest to związane z możliwością pozyskania funduszy na rozwój na korzystnych warunkach finansowych. W polskich warunkach możliwość dostępu do funduszy unijnych coraz częściej jest stymulatorem nowych powiązań uczelni z biznesem. Nierzadko natomiast się zdarza, że wspólnie podejmowane badania, choć przynoszą efekt w postaci publikacji naukowych, patentów, opracowania nowych metod badawczych itp., nie przekładają się (lub robią to stopniu niezadowalającym) na produktywność lub konkurencyjność firmy15. Często jest to wynikiem niezintegrowania badań zewnętrznych z procesem rozwoju produktu lub usługi wewnątrz firmy. Według ASM Centrum Badań i Analiz Rynku barierą, która pojawia się w przypadku firm, może być konieczność zachowania tajemnicy związanej z prowadzoną działalnością. W tym przypadku wyraźnie widać, że obie strony mają nieco odmienne cele i oczekiwania. Uczelnie wyższe zajmują się nie tylko prowadzeniem badań naukowych, ale również rozpowszechnianiem ich wyników. W przypadku firm najważniejszym efektem jest produkt lub usługa, która daje prze- 11 K. Górak, Współpraca przedsiębiorstw ze sferą B+R — bariery i ryzy- 13 Tamże, s. 27–28. ko, identyfikacja partnerów, z którymi przedsiębiorstwo może nawiązać współpracę, ConsulTriX 2007, www.ksu.parp.gov.pl/res/pl/pk/pakiety_informacyjne/... /01_14.doc, odczyt: 28.10.2011. 12 I. Kłóska, J. Wróblewska-Jachna, Możliwości..., jw., s. 27. 14 A. Emerling, A. Orlińska, S. Węsierska, Współpraca firm..., jw., s. 19. 15 J. Pertuze, E. Calder, E. Greitzer, W. Lucas, Best Practices for Industry-University Collaboration, „MIT SLOAN Management Review” 2010, Summer. MARKETING I RYNEK 5/2013 15 MiR_A2.qxd 2013-04-24 19:11 Page 16 Artykuły wagę konkurencyjną nad innymi przedsiębiorstwami. Z tego względu sektor biznesu stara się chronić swoje sekrety i nie jest zainteresowany dopuszczaniem do nich innych osób. Problem ten pojawia się niemal na każdym etapie, także w przypadku przyjmowania praktykantów czy pisania prac dyplomowych16. Istotną barierę współpracy z ośrodkami naukowymi może stanowić także brak umiejętności oceny wartości współpracy dla firmy. Jeżeli współpraca nie kończy się wdrożeniem nowego produktu lub usługi bądź zwiększeniem sprzedaży, niekiedy trudno policzyć wymierne korzyści dla przedsiębiorstwa, co może utrudniać ocenę racjonalności poniesionych nakładów na współpracę z uczelnią wyższą i w konsekwencji spowodować niechęć do większego zaangażowania na tym polu. Korzyści uzyskiwane przez firmy w wyniku współpracy z uczelniami mogą mieć charakter długofalowy, a ocena efektów współpracy może być dokonywana w zbyt krótkim okresie po rozpoczęciu współpracy i może nie obejmować trudno mierzalnych efektów współpracy, takich jak wzrost morale pracowników, poszerzenie horyzontów myślowych, doskonalenie kultury organizacyjnej, wzrost innowacyjności. Podsumowanie Jednym ze sposobów przełamywania barier współpracy między uczelniami, a sferą biznesu jest niewątpliwie szersze angażowanie studentów w przygotowywanie prac dyplomowych rozwiązujących konkretne problemy biznesowe. Kolejnym 16 Współpraca uczelni wyższych z biznesem..., jw., s. 41. s praktycznym krokiem jest angażowanie późniejszych absolwentów uczelni jako swoistych ambasadorów kontynuacji współpracy między tymi dwoma komplementarnymi światami. Wykorzystanie potencjału absolwentów oraz ich dobrych doświadczeń współpracy z biznesem będzie doskonałym pomostem dla nawiązana współpracy między macierzystą uczelnią a ich aktualnym pracodawcą. Zgodnie z założeniami projektu Connection17, realizowanego na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego, powołana zostanie w strukturze wydziału specjalna komórka organizacyjna — biuro ds. współpracy z biznesem i absolwentami, którego zadaniem będzie wsparcie instytucjonalne współpracy na linii uczelnia– –absolwenci–firmy. Zadania tej komórki obejmą zwłaszcza: organizację współpracy z firmami i absolwentami, tworzenie i aktualizację bazy danych absolwentów oraz monitoring ich losów, prezentowanie oferty biznesowej wydziału, organizację praktyk studenckich i współpracę z innymi jednostkami uczelni. Organizacja tego typu komórki na wydziale interdyscyplinarnym, o silnej orientacji międzynarodowej oraz innowacyjnej stwarza zupełnie nowe i trwałe podstawy dla tego typu współpracy. Dla absolwentów tego typu wydziału współpraca z biznesem jest traktowana jako element naturalny. Można sformułować jednocześnie tezę, iż ten typ współpracy w sposób naturalny jest łatwiejszy do wprowadzenia na wydziałach i kierunkach interdyscyplinarnych, o większej otwartości na różne formy współpracy z otoczeniem zewnętrznym. 17 Projekt Connection — model współpracy uczelni z biznesem, http://projektconnection.pl/?page_id=10, odczyt: 7.05.2012. UMMARY A classification of obstacles to co-operation of universities with their business environment This paper aims at identifying the obstacles to co-operation between universities and businesses. We propose a classification of these barriers based on their location in the partnership. Among obstacles to co-operation affecting both academic institutions and firms, particular attention should be drawn to: lack of interest in co-operation; misunderstanding of the character and way of functioning of partners; and burdensome bureaucratic procedures associated with initiating the co-operation. Other obstacles include: lack of appropriate infrastructure and financial resources; problems related to the management of intellectual property rights; and a shortage of co-operation models to be replicated. On the part of universities, the obstacles to co-operation may concern: conflicting interests and commitments; unfavourable impact on the situation of employees and/or students; procedures and bureaucracy; lack of willingness to co-operate; poor educational level of recruited students; unfavourable impact on the institution image; financial risk; excessive involvement of professors in other research and/or educational activities; lack of financial resources, tradition and institutional support to service certain forms of co-operation; fears against being accused of promoting technological solutions of a given company or reaping private benefits from co-operation with business. On the business side, the following problems may be relevant: lack of integration of the co-operation into the mainstream activity of the company; confidentiality requirements; difficulties in appreciating the value of co-operation; low technological level; lack of resources for R+D projects; low propensity to undertake innovative actions; weakness of intermediary institutions; unawareness of models and patterns of co-operation; disillusionment with previous co-operation; and unfavourable organisational culture. One of promising ways to break down obstacles to co-operation between universities and businesses is to involve alumni as a sort of bridge between these two worlds. 16 MARKETING I RYNEK 5/2013