Materiał prasowy, 23.10.2015 Jak oszczędzić na dojazdach do pracy?

Transkrypt

Materiał prasowy, 23.10.2015 Jak oszczędzić na dojazdach do pracy?
Materiał prasowy, 23.10.2015
Jak oszczędzić na dojazdach do pracy?
Codzienne dojazdy do pracy, w szczególności poza miejsce zamieszkania, nie tylko są drogie,
ale również często pochłaniają mnóstwo czasu. Podróże własnym samochodem szybko mogą
zrujnować budżet, natomiast pociągiem – narazić pasażera na zbyt częste spóźnienia do pracy.
Jest jednak sposób na to, by pozbyć się obu problemów raz na zawsze. Nazywa się carpooling.
Pod obco brzmiącą nazwą carpooling kryje się nic innego jak wspólne dojazdy. To praktyka stosowana już
w latach 70., w dobie kryzysu naftowego. Idea odrodziła się wraz z potrzebą redukcji zanieczyszczeń
spowodowanych transportem drogowym.
Jedź autem nawet gdy nie masz auta
Wysoki koszt dojazdów jest najczęstszym powodem
decyzji o korzystaniu z carpoolingu. Ale nie tylko.
Ten sposób daje nam pewność, że do pracy
dotrzemy na czas. Każdy, kto miał okazję dojeżdżać
codziennie pociągami wie, że opóźnienia zdarzają
się często. Ich najczęstszymi przyczynami są awarie
infrastruktury,
wypadki
na
przejazdach
lub
uszkodzenia taborów.
Wspólne
przejazdy
to
korzyści
zarówno
dla
pasażerów, jak i kierowców. Zyski z dzielenia kosztów dojazdu można łatwo policzyć.
Dojeżdżając codziennie po 20 km w jedną stronę, po miesiącu przejedziemy ok. 800 km. Zakładając,
że benzyna kosztuje 4,60 zł za litr, w ciągu roku na sam dojazd do pracy wydamy średnio 3600 zł.
Dzieląc koszty między 4 osoby oszczędzimy rocznie nawet 2700 zł. To suma, która każe poważnie zastanowić
się nad tym, czy jest sens wozić powietrze.
Zostaw auto w domu
W Stanach Zjednoczonych wiele firm wprowadziło specjalne miejsca parkingowe bliżej wejścia do firmy dla
osób korzystających z carpoolingu. Z kolei w niektórych miastach na zachodzie Europy władze wprowadziły
darmowe miejsca parkingowe dla osób dojeżdżających wspólnie, jako zachętę do szerzenia idei ochrony
środowiska naturalnego. Mniej aut na drogach oznacza mniej zanieczyszczeń wysyłanych do atmosfery.
- W Polsce tego typu rozwiązania to wciąż rzadkość, ale musimy pamiętać, że ograniczając liczbę osób
dojeżdżających samotnie do pracy, zwiększamy liczbę miejsc parkingowych – przekonuje Adam
Tychmanowicz, twórca aplikacji do wspólnych przejazdów Yanosik AutoStop – Wsparcie idei wspólnych
dojazdów to świetny pomysł dla firm, które chciałyby zaangażować się w wartościowe działania społecznie
odpowiedzialnego biznesu – dodaje.
Otwórz się na nowe znajomości
Carpooling to nie tylko podwożenie znajomych, ale również umawianie się z osobami, których wcześniej nie
znaliśmy. Pozwalają na to serwisy i aplikacje do wspólnych przejazdów. Osoby podróżujące na tej samej
trasie mogą z łatwością znaleźć się w aplikacji. Może okazać się, że ktoś z budynku obok, z kim nigdy nie
miałeś okazji porozmawiać, będzie miłym towarzystwem w codziennych podróżach.
Carpooling nie uwzględnia podatków
Osoby korzystające ze „sformalizowanego” carpoolingu, np. aplikacji Yanosik AutoStop, ustalają zasady
podróży już wcześniej. Kierowca dodaje przejazd w aplikacji, uwzględniając liczbę wolnych miejsc oraz kwotę
za każdego pasażera. Takie działanie nie podlega jednak opodatkowaniu jeśli suma pieniędzy, które kierowca
otrzyma od pasażerów, nie przewyższy wydatków poniesionych na podróż (czyli paliwa i ewentualnych opłat
drogowych). Ideą, jaka przyświeca wspólnym przejazdom, jest ograniczanie kosztów dojazdu. Oznacza
to, że zabronione jest uzyskiwanie dochodu poprzez zabieranie pasażerów w trasę.
Nie stój w korkach
Spróbuj policzyć, ile czasu tracisz dziennie w korkach. Z pewnością
sporo. Wyobraź sobie teraz, że w godzinach szczytu po drogach
porusza się o połowę mniej aut. Ta wizja stałaby się prawdziwa, gdyby
zamiast 10 aut jadących w to samo miejsce, dobrać się parami
i dojeżdżać wspólnie. W Stanach Zjednoczonych zostały wyznaczone
osobne pasy ruchu dla pojazdów przewożących 2 i więcej osób, tzw.
HOV
(high-occupancy
vehicle).
Takie
rozwiązanie
ma
zachęcić
kierowców do praktykowania carpoolingu.
Pamiętaj o ubezpieczeniu
Posiadanie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej to obowiązek
każdego kierowcy i posiadacza auta. Polisa będzie szczególnie ważna, jeśli kierowca stanie się uczestnikiem
wypadku drogowego. Koszty takiego zdarzenia pokryje ubezpieczenie OC, zarówno względem kierowcy, jak
i pasażera.
Kierowcy nie muszą obawiać się poniesienia ewentualnych kosztów – pokrywa je obowiązkowa polisa OC –
mówi Adam Tychmanowicz, twórca aplikacji Yanosik AutoStop – Kluczem jest jednak jak zawsze bezpieczna
jazda. Jak dotąd nie otrzymaliśmy informacji o żadnym wypadku drogowym, który zdarzył się podczas
przejazdu umówionego przez Yanosik AutoStop – dodaje Tychmanowicz.
Najważniejszą zasadą w carpoolingu jest ostrożność na drogach. Zapraszając pasażerów do swojego auta
zadbaj, aby poczuli się w nim dobrze i komfortowo, a wtedy podróż minie przyjemnie Tobie i im.
........................................
Dystrybucja materiałów:
Joanna Ciemny
[email protected]
tel. 730 311 112