Encyklika Quanta cura – źródło konfliktu czy próba porozumienia
Transkrypt
Encyklika Quanta cura – źródło konfliktu czy próba porozumienia
Encyklika Quanta cura – źródło konfliktu czy próba porozumienia Martyna Kozłowska Pontyfikat papieża Piusa IX przypada na okres głębokich zmian dokonujących się w całej Europie. Były one widoczne w wielu sferach życia - w gospodarce, polityce, oświacie, nauce, sztuce- oraz przebiegały z rozmaitym natężeniem w różnych krajach. Europa stawała się wówczas coraz bardziej kapitalistyczna, liberalna, świecka i otwarta na nowe idee, które niejednokrotnie stawiały pod znakiem zapytania chrześcijański wizerunek świata i człowieka. W tym okresie zostaje wydana encyklika Quanta cura. Rok 1860 przynosi ze sobą zdobycie większości ziem Państwa Kościelnego przez wojsko Zjednoczonego Królestwa Włoskiego. Zaoferowano wówczas papieżowi suwerenność miasta w zamian za zgodę na rezygnację z Państwa Kościelnego. Stanowisko papieża Piusa IX w tej kwestii było jednoznaczne: odmówił. Niemal wszędzie, gdzie liberałowie doszli do władzy, wprowadzali bezzwłocznie niekorzystne dla Kościoła prawodawstwo, często otwarcie wrogie, przede wszystkim w sprawach dotyczących nauczania i zakonów. Pius IX, tkwiąc w centrum świata chrześcijańskiego, obawiał się, że jeżeli na to nie zareaguje, zniechęci te narody katolickie, które pozostały jeszcze mniej lub bardziej wierne państwowemu systemowi opieki i przywilejów, nadal przezeń uważanemu za idealny. Zmuszony siłą rzeczy pójść na ustępstwa natury praktycznej w różnych państwach, uważał za niezbędne uroczyste przypomnienie samych zasad1. W takiej atmosferze zostało przygotowane ogólne potępienie "nowoczesnych błędów", które po kilku wstępnych próbach przybrało formę wydanej w grudniu 1864 roku encykliki Quanta cura, potępiającej racjonalizm, gallikanizm, etatyzm, socjalizm, doktrynę ekonomiczną wskazującą człowiekowi jako jedyny cel w życiu bogacenie się - zatem wykreślającą cele religijne - wolność prasy, wolność kultów wobec prawa, całkowitą wolność sumienia, akceptację systemu rządowego nie uznającego karania ataków na religię katolicką. W dołączonym do encykliki wykazie 80 błędów, zwanym Syllabusem, wymieniono m.in. panteizm, naturalizm, racjonalizm, postulat niezależności teologii i filozofii od magisterium Kościoła, indyferentyzm religijny, socjalizm i komunizm, wolnomularstwo, gallikanizm, błędną doktrynę o stosunku Kościoła do państwa, błędne koncepcje moralne o małżeństwie, rodzinie, wreszcie liberalizm nowoczesny i negację świeckiej władzy papieża. W zasadzie oprócz tego ostatniego stwierdzenia wszystkie inne kwestie były poruszane juz w wielu dokumentach papieskich, zatem ani encyklika, ani Syllabus nie mówiły rzeczy nowych. Jednakże tezy zawarte w tych dokumentach były często sformułowane w sposób prowokujący. Np. w punkcie 8 uznano za niedopuszczalne stwierdzenie, że „papież może i powinien się pogodzić z postępem, z liberalizmem i cywilizacją nowoczesną”. Chodziło o cywilizacje wrogą Kościołowi, ale tego już nie dopowiedziano, stąd tak wielka kontrowersyjność tej tezy nawet dla większości katolików2. Potępiono żądanie monopolu nauczania przez państwo, wrogość wobec zakonów, a także stwierdzenie, że wszystkie religie są sobie równe oraz że w przyszłości społeczność ludzka w ogóle nie musi się z nimi liczyć3. Jednak była część zasad wynikających z depozytu wiary, a przeto niezmienne i nie podlegające zmianom i negocjacjom, np. rozdzielenie Kościoła i państwa było odrzucane jako sprzeczne z Boskim ustanowieniem. Pius IX będąc ultramonistą w Syllabusie wracał do średniowiecznej formuły „władzy doczesnej bezpośredniej i bezpośredniej”. Chciał by suwerenność nad monarchami nie była tylko teoretyczna ale i praktyczna. W encyklice Quanta cura Pius IX czytamy : „potępiliśmy główne błędy naszej tak bardzo smutnej epoki”, „zjadliwa zaraza”, „potępiliśmy potworne dziwolągi błędów”4. Dokument Magisterium nie był próbą porozumienia, papież nie chciał iść na ustępstwa w kwestiach religijnych. Pius IX wbrew żywionym na początku jego pontyfikatu iluzjom ani przez moment nie myślał o zaakceptowaniu innowacji w życiu społecznym i politycznym wywodzących się z inspiracji roku 1789. Katolicyzm rozumiał wyłącznie jako religię stanu. Nie rozumiał istoty postulowanych przemian demokratycznych, a ponieważ sprzyjali im również katolicy, tym bardziej uważał, iż chodzi tu o demokratyzację również na gruncie kościelnym5. Stale nurtowała go myśl o szkodach, jakie niesie chrześcijaństwu laicyzacja, i o potrzebie przeciwstawienia się jej. W encyklice czytamy: „Wszystkie te zatem nieprawne mniemania i doktryny razem i każdą z nich z osobna, tak jak zostały one szczegółowo w tym Liście wymienione, autorytetem Naszym apostolskim odrzucamy, piętnujemy i potępiamy, jak też chcemy i rozkazujemy, by za odrzucone napiętnowanie i potępione uznawali je wszyscy synowie katolickiego kościoła”6. Pius IX w Encyklice nie zaprzestaje ganić błędów i fałszywych nauk. Zajęty zwalczaniem liberalizmu, Kościół Katolicki dość późno dostrzegł istnienie kwestii robotniczej. Socjaliści byli szybsi i oni tez zdominowali kierowanie ruchem robotniczym. Kościół zaś z wielkim trudem i powoli zdobywał niewielkie działki na tym polu.7 Pius IX nie widział jednak innego poza dobroczynnością sposobu niesienia pomocy wyzyskiwanym. To właśnie, ta postawa sprawiała, że odchodzili oni i poddawali się wpływom lewicy, proponującej konkretny program 1 Historia Kościoła. T. 5, 1848 do czasów współczesnych, red. L. J. Rogier, R. Aubert, M. D. Knowles, Warszawa 1985, s. 31. Z. Zieliński , Papiestwo i papieże dwóch ostatnich wieków, Warszawa 1999, s. 202-203. 3 Historia Kościoła. T. 5, 1848 do czasów współczesnych, red. L. J. Rogier, R. Aubert, M. D. Knowles, Warszawa 1985, s. 31. 4 Pius IX, Encyklika Quanta cura i Syllabus, Wydawnictwo Antyk, s. 17. 5 Z. Zieliński , Papiestwo i papieże dwóch ostatnich wieków, Warszawa 1999, s. 201. 6 Pius IX, Encyklika Quanta cura i Syllabus, Wydawnictwo Antyk, s. 26. 7 A. Chwalba, H. Dylągowa, A. Żarnowska, Kościół, religia i ruch robotniczy, [w:] Przegląd Historyczny, T. LXXXIII: 1992 , Zeszyt 2 , s. 287. 2 8 poprawy bytu . Myślę, że można stwierdzić, iż papiestwo nie nadążało za zmieniającym się światem walcząc z liberalizmem a obok wyrastała kwestia robacza o ogromnym znaczeniu. Papież w sprawach politycznych potrafił być dość elastyczny, w kościelnych jednak nieprzejednany, co spowodowało, że encyklika wraz z dołączonym Syllabusem stanowiła źródło konfliktu. Reakcja na oba dokumenty nie była oczywiście jednoznaczna. W kręgach katolickich dawało się zauważyć sporo entuzjazmu i chyba tyleż samo konsternacji. Nie dlatego, bo podzielano tam poglądy potępione przez papieża, ale z powodu apodyktycznego tonu, wykluczającego dyskusję, aż nadto widocznego w dokumentach. O poprawie stosunków z rządami nie mogło być mowy, 9 skoro nawet Napoleon III, oburzony treściom dokumentów nie pozwolił ich opublikować . Większość niekatolików widziała w papieskim dokumencie dowód na niemożliwość połączenia się Kościoła z nowoczesnymi ideami i sposobem życia. Poruszenie wszakże nie było tak straszne, jak można by mniemać. We Włoszech wprawdzie prasa liberalna rzuciła się zajadle na Sylabus, lecz ogół publiczności zachował spokój. W Anglii niekatolicy uważali, ze papież sam się ośmieszył, katolicy zaś twierdzili, że potępił tylko błędne idee, a nie liberalne instytucje, jak je znano u siebie. W Holandii uznano to rozróżnienie, lecz wzmogła się wrogość do papiestwa i pogłębił rozłam między katolikami i liberałami w dziedzinie 10 parlamentarnej współpracy . Nie można było liczyć na liberalizację stanowiska Kościoła. W rezultacie wzmogły się nastroje antypapieskie, we Włoszech, które doprowadziły do przyjęcia przez parlament w 1866 roku postanowień o zniesieniu licznych zakonów i przyjęciu przez państwo ich dóbr. W ogólnej fali europejskiego antyklerykalizmu Włochy 11 znalazły się na eksponowanym miejscu . Pius IX nie był liberałem, w żadnym tego słowa znaczeniu, nie żywił nawet sympatii liberalnych. Jako papież był postacią kontrowersyjną: dla jednych świętym, którego Opatrzność uczyniła głową Kościoła, aby go prowadził pewną ręką, odpierając podejmowane wciąż na nowo ataki szatana, inni widzieli w nim zarozumiałego autokratę, jeszcze inni marionetkę w rękach kliki zawziętych reakcjonistów. Dziś z upływem czasu - mimo że nadal brak jest krytycznej biografii Piusa IX - możemy lepiej niż jego współcześni ocenić zarówno słabości, jak i prawdziwą wielkość tego papieża, który wywarł tak głęboki wpływ na współczesny katolicyzm12. Do dziś wielki papież wywołuje skrajne emocje. W homilii beatyfikacyjnej Jan Paweł II powiedział o bł. Piusie IX: Był otoczony miłością wielu, ale także nienawidzony i oczerniany13. Uznając kontrowersyjność poglądów papieża w ich społecznym kontekście można przyznać mu rację z uwagi na pewien wymóg uzasadnionego konserwatyzmu, w którym papież postrzegany jest jako ostoja niezmiennych poglądów. Jednocześnie ta cecha stawała się zarzewiem konfliktu społecznego. Co prowadziło do antykatolickich nastrojów w szerokich kręgach robotniczych i intelektualnych. Bibliografia 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 8 Banaszak M., Historia Kościoła Katolickiego. Czasy nowożytne. 1758-1914, Warszawa 1991. Chwalba A., Dylągowa H., Żarnowska A., Kościół, religia i ruch robotniczy, [w:] Przegląd Historyczny, T. LXXXIII: 1992, z. 2. Gierowski J. A., Historia Włoch, Wrocław 1986. Historia Kościoła. T. 5, 1848 do czasów współczesnych, red. L. J. Rogier, R. Aubert, M. D. Knowles, Warszawa 1985. Krajski S., Pius IX : pogromca liberalizmu, Warszawa 2000. Pelczar J. S., Pius IX i jego pontyfikat na tle dziejów Kościoła w XIX wieku, T. II, Przemyśl 1907. Pius IX, Encyklika Quanta cura i Syllabus, Wydawnictwo Antyk. Zieliński Z., Papiestwo i papieże dwóch ostatnich wieków, Warszawa 1999. Z. Zieliński , Papiestwo i papieże dwóch ostatnich wieków, Warszawa 1999, s. 235. Z. Zieliński , Papiestwo i papieże dwóch ostatnich wieków, Warszawa 1999, s. 202-203. 10 M. Banaszak, Historia Kościoła Katolickiego. 3, czasy nowożytne, 1758-1914, Warszawa 1991,s. 221. 11 J. A. Gierowski, Historia Włoch, Wrocław 1986, s. 479. 12 Historia Kościoła. T. 5, 1848 do czasów współczesnych, red. L. J. Rogier, R. Aubert, M. D. Knowles, Warszawa 1985, s. 7. 13 http://www.piotrskarga.pl/ps,1287,3,0,2,I,informacje.html, dn. 03.01.2010, godz. 13.36. 9