ochrona - Systemy Alarmowe

Transkrypt

ochrona - Systemy Alarmowe
Strefa Instalatora
Niewidzialna
ochrona
Zabezpieczasz piękny dom,
ale właściciel nie chce szpecić posesji
kamerami i wysokimi ogrodzeniami?
Mury i monitoring sprawiają,
że piękna rezydencja zaczyna
przypominać więzienie?
Jest sposób, by posiadłość nadal
budziła zachwyt, a jednocześnie
intruzi zostali zauważeni w porę.
To niewidoczny dla oka, zakopywany
obwodowy system ostrzegania.
Zakopywane w ziemi kable sensoryczne znane
są na rynku od lat. Jednak absolutną nowością,
działającą na innej zasadzie, jest zakopywany
system połączonych czujników sejsmicznych.
Z wyglądu przypomina kabel z umieszczonymi co kilkadziesiąt centymetrów czujnikami.
Jak działa taki system? Zasada jego działania
opiera się na wyczuwanych zmianach nacisku
na podłoże, pod którym znajduje się zespół
sensorów. Jest funkcjonalny, ponieważ ma niewidzialną i niewykrywalną przez intruza strefę
detekcji, którą możemy wyznaczyć zgodnie
z naszymi potrzebami.
Na głębokości około 60 cm pod ziemią, w odległości co 90 cm umieszczone są specjalne
czujniki wykrywające fale sejsmiczne generowane przez osobę idącą po powierzchni gruntu. Nieważne czy jest to trawa, żwir, asfalt czy
kostka brukowa – wyjaśnia Sławomir Pruski,
właściciel firmy ATLine, która ma w swojej ofercie system DEA Sisma CP.
Co istotne, konstrukcja i technologia wykonania czujników oraz zaawansowane funkcje
analityczne układów przetwarzania gwarantują wysoką tolerancję na zmienne warunki
atmosferyczne. Nieważne czy akurat leży
20 centymetrów śniegu, czy panuje tropikalny upał – ten system działa niezawodnie.
Rozwiązanie wyróżnia od innych obecnych
na rynku także to, że nie trzeba w żaden
sposób konserwować umieszczonych pod
ziemią części. System raz zakopany nie musi
być wykopywany z ziemi. Warto też podkreślić, że nie jest to po prostu pojedynczy kabel,
tylko cały system modułów, które można niemal dowolnie łączyć i dzielić. Strefę detekcji
intruzów można zatem ułożyć w dowolny
sposób, niezależnie od ukształtowania terenu. Pozwala to także omijać takie przeszkody,
jak drzewa czy kępy krzewów. Zakopywane
podzespoły nie zawierają żadnych aktywnych części elektronicznych, dzięki czemu są
niewrażliwe na wszelkie awarie i uszkodzenia
natury elektrycznej.
Kalibrację i programowanie systemu można
przeprowadzić z domowego komputera. Proste w obsłudze oprogramowanie wyświetla
w czasie rzeczywistym przebiegi sygnałów
nadchodzących z każdego czujnika. Moduł
przetwarzania jest wyposażony w pamięć
o dużej pojemności, a wszystkie sygnały nadchodzące z czujników są zapisywane chronologicznie. Pamięć ta umożliwia użytkownikom
systemu przeprowadzenie dokładnej analizy
zarejestrowanych zdarzeń i ewentualnie określenie przyczyny załączenia alarmu.
System detekcji potrafi też rozróżnić różne
typy wtargnięć, rozpoznając wszelkie zakłócenia mogące spowodować podniesienie
fałszywego alarmu (np. niekorzystne warunki
atmosferyczne).
ATLine Sp.j.
ul. Franciszkańska 125, 91-845 Łódź
tel.: (42) 23-13-850, fax: (42) 655-20-99
[email protected] www.atline.pl
systemy alarmowe nr 1, styczeń – luty 2013
W momencie gdy intruz wejdzie na
mający ok. 1,5 metra szerokości pas
detekcji, czujnik zostaje pobudzony,
a właściciel posesji dostaje powiadomienie. Oczywiście alarm może być
sygnalizowany na różne sposoby: od
klasycznych sygnalizatorów świetlnych czy dźwiękowych, poprzez wiadomość w komputerze, połączenie
telefoniczne czy po prostu wiadomość
SMS. Dzięki podłączeniu systemu do
urządzeń mobilnych właściciel posesji
może zostać powiadomiony o intruzie,
będąc daleko od domu.
Gdzie warto stosować takie rozwiązanie? – Zakopywane systemy ostrzegania najczęściej montujemy na podjazdach przed garażami. To dodatkowo
chroni stojące w nich samochody. Często także pod oknami na parterze.
systemy alarmowe nr 1, styczeń – luty 2013
W przeciwieństwie do krat, nasz system nie szpeci okien, a spełnia podobną funkcję. Sposób działania modułów
pozwala również na wykorzystanie go
w dowolnym miejscu ogrodu, szczególnie warto rozważyć opcję zakopania go wzdłuż ogrodzenia. Intruz może
dostać się na teren posesji, ale zostanie
natychmiast wykryty i zlokalizowany –
opowiada Sławomir Pruski.
Niewidoczna ochrona może mieć jednak swoje wady – nie spełnia ważnej
roli odstraszania. Chociaż systemy podobne do DEA Sisma CP pozwalają na
uniknięcie oszpecenia elewacji, warto
umieści na płocie, bramie lub furtce
informację o tym, że dom jest pod
ochroną. Stróża nie będzie widać, ale
powiedzieć o nim potencjalnym intruzom warto.