Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus
Transkrypt
Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus
(J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 NOWENNA PRZED ŚWIĘTEM ŚW.TERESY OD DZIECIĄTKA JEZUS „Zawierzenie Miłosierdziu Bożemu jest drogą, na której nasze życie i cała istota, krok po kroku kształtowana jest przez Miłość. Bóg zna nas doskonale i żadne z Jego działań nie jest bezcelowe. Każdy z nas przeznaczony jest do pełni Miłości.” Dziś święta Tereska opowie nam: (dz.1.): że Naturą Miłości Miłosiernej jest zniżanie się (dz.2.): że Miłość Miłosierna jest jakby ślepa i nie wyrachowana (dz.3.): że Miłosierdzie jest cierpliwe (dz.4.): jak patrzy na Miłosierdzie i grzech (dz.5.): że Miłosierdzie jest nieustannie działające (dz.6.): że Miłosierdzie jest tkliwe i delikatne (dz.7.): że miarą zawierzenia Miłosierdziu Bożemu jest miłość bliźniego (dz.8.): że Miłosierdzie przenika wszystko (dz.9.): że wcieleniem Miłosierdzia jest Jezus Chrystus W chwili ciszy będziemy mieli okazję by rozważyć te słowa i trwać w obecności Miłości Miłosiernej. Po tej ciszy połączymy się w krótkiej modlitwie do Jezusa Miłosiernego. Na zakończenie o wstawiennictwo będziemy prosić św. Tereskę odmawiając litanię. 1) ROZWAŻANIA Z DNIA 2) CISZA 3) MODLITWA DO JEZUSA MIŁOSIERNEGO „Jezu Miłosierny, proszę Cię naucz mnie swej pokory. Dziękuję Ci, że jesteś ze mną w Eucharystii. Dziękuję Ci za ten niepojęty dar. Naucz mnie przyjmować Twoje Miłosierdzie i naucz mnie, co to znaczy świadczyć wobec innych o Twoim Miłosierdziu. Jezu cichy i pokornego serca, - uczyń serce moje według Serca Twego.” 4) LITANIA DO ŚW. TERESY OD DZIECIĄTKA JEZUS I NAJŚWIĘTSZEGO OBLICZA - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 1: Naturą Miłości Miłosiernej jest zniżanie się Miłosierdzie Boże z natury swej pochyla się nad nędzą swych stworzeń, aby uzupełniać ich braki, podnosić je i przemieniać w siebie. Jego potęga i wielkość tym bardziej się ujawnia, im bardziej Bóg zniża się do swych stworzeń. Święta Teresa przepięknie o tym opowiada: Zrozumiałam także, że miłość Naszego Pana objawia się równie dobrze w najprostszej duszy, która w niczym nie opiera się Jego łasce, jak i w duszy najbardziej wzniosłej, gdyż w istocie właściwością miłości jest uniżenie się, gdyby wszystkie dusze były podobne do dusz Świętych doktorów, którzy oświecili Kościół jasnością swej doktryny, wydaje się, że Dobry Bóg nie zszedłby dość nisko, przychodząc do ich serca, ale On stworzył dziecko, które niczego nie umie i jedynie cicho kwili, On stworzył biednego dzikusa, który za przewodnika ma jedynie prawo natury i właśnie aż do ich serc raczył On uniżać się, to właśnie są Jego polne kwiaty, których prostota Go zachwyca… Schodząc w ten sposób, Dobry Bóg pokazuje swoją nieskończoną wielkość. Tak samo jak słońce równocześnie ogrzewa cedry i każdy mały kwiatek, jak gdyby był on sam na ziemi, tak samo Nasz Pan zajmuje się każdą poszczególną duszą, jakby nie miała do siebie podobnych i jak w przyrodzie wszystkie pory roku są ułożone w taki sposób, ze sprawiają, iż w wyznaczonym dniu rozkwita najbardziej uboga stokrotka, tak samo wszystko odpowiada dobru każdej duszy. (A 2v-3r) Od razu, pierwszego dnia wypływamy na głębię. Rozważamy pokorę Miłosiernego Boga, która zachwyca Teresę. Tajemnicę ZNIŻANIA SIĘ, UMNIEJSZANIA, CZY MALEŃKOŚCI BOGA, kontempluje Ona w misterium WCIELENIA, MĘKI I EUCHARYSTII. W tych trzech zwierciadłach ogląda i uczy się MĄDROŚCI MIŁOWANIA. Tutaj znajduje się źródło chrześcijańskiego życia. Teresa odkrywa w misterium Chrystusa, że On istniejąc w postaci Bożej, nie korzysta z żadnej możliwości, by ujawnić swą boską chwałę, ale z miłości do nas ukrywa swój blask i upodabnia się do nas we wszystkim, z wyjątkiem grzechu. Wcielenie i życie ukryte objawia ogrom miłości Boga, który wybiera bycie maleńkim i ubogim. Dlatego Teresa napisze na pożegnanie do o. Bellière: Nie mogę się lękać Boga, który dla mnie stał się tak mały… kocham Go!... ponieważ On jest tylko miłością i miłosierdziem! (LT 266) Pokory i uniżenia możemy uczyć się od naszego Boga. Można powiedzieć, że wszystko co dalej podejmiemy w tej naszej drodze, jest tajemnicą uniżenia i niezwykłej hojności Boga, który na wiele sposobów pragnie okazać nam miłość, szanując jednak naszą wolność. - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 2: Miłość Miłosierna jest jakby ślepa i nie wyrachowana Tak wielkie uniżenie Boga ma swoje konsekwencje. Przyglądając się Chrystusowi w Ewangelii wraz z Teresą dostrzegamy, że właściwością Miłości (Bożej) jest zniżanie się. Tak aby Miłość była w pełni zaspokojona, mówi Teresa, trzeba, by uniżała się do nicości i żeby tę nicość przekształciła w ogień… (1Krl 18.38) (M 3v) – czyli nas! Nasze grzechy, słabości i wszystko, co w nas znajduje Bóg, chce przemienić w miłość! Bóg więc, widząc naszą słabość, nie tylko nie zraża się naszymi upadkami, lecz jest przez nie niejako przyciągany. Pochyla się nad nami i podnosi nas, zniża się aż do nicości, aż do głębi naszej słabości, oczyszcza i podnosi przemieniając dusze w ogień Bożej Miłości. Im niżej schodzi człowiek, upadlając swe życie i godność, tym niżej schodzi Miłosierdzie Boga, by człowieka ocalić i przebóstwić. To pragnienie miłowania swych stworzeń jest w Bogu tak wielkie, iż czyni Go w pewnym sensie ślepym, co dla Teresy jest synonimem miłosierdzia. Pewnej nowicjuszce, która nie była pewna, czy Jezus jest z niej zadowolony, widząc jej wielką nędzę, święta Teresa odpowiedziała: Nie lękaj się, Ten którego wybrałaś za Oblubieńca, posiada na pewno wszystkie doskonałości; ale ośmielam się powiedzieć, że ma On równocześnie wielką słabość: jest ślepy!, a także nie posiada jednej wiedzy: to jest wyrachowania. Gdyby widział jasno, gdyby umiał rachować, to czyż wobec wszystkich naszych grzechów nie powinien by zamienić nas w nicość? Ale nie, Jego miłość do nas czyni Go ślepym w sensie pozytywnym. Rozważ tylko: Jeżeli największy na świecie grzesznik w chwili śmierci żałuje i umiera w akcie miłości, wówczas Pan, nie licząc z jednej strony nieprzeliczonych łask, których ten nieszczęśnik nadużył, ani z drugiej strony tych jego zbrodni, widzi jedynie i liczy tylko jego ostatnią modlitwę i przyjmuje go bezzwłocznie w Ramiona swego Miłosierdzia. Ale, by uczynić Go tak ślepym i niezdolnym do najmniejszego rachunku, trzeba umieć chwycić Go za Serce, to Jego słaba strona. (RiWN III) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 3: Miłosierdzie jest cierpliwe Zniżając się do poziomu i możliwości człowieka Miłosierdzie Boże pracuje cierpliwie i stopniowo. Na przykładzie jednej ze swych współsióstr, u której święta Teresa chciała zmienić wiele rzeczy, Bóg dał jej pojąć, że są dusze, których jego miłosierdzie oczekuje nieznużenie, którym udziela swojego światła jedynie stopniowo, dlatego też wystrzegałam się, żeby nie przyspieszać jego godziny i cierpliwie czekałam, aż spodoba się Jezusowi ją zesłać. (G 21r) Wspomina także, jaką cierpliwość miał Jezus wobec niej samej i znosił to cierpliwie, ponieważ nie lubi On odsłaniać duszom wszystkiego od razu. Zwykle udziela on swego światła stopniowo. (Na początku mego życia wewnętrznego, w wieku lat trzynastu i czternastu, zadawałam sobie pytanie, w czym mogłabym jeszcze postąpić, sądziłam bowiem, że nie można już lepiej pojmować doskonałości; wkrótce jednak zrozumiałam, że na tej drodze im kto dalej postąpi, tym cel wydaje mu się bardziej odległy. Obecnie pogodziłam się z myślą, ze zawsze będę się widzieć niedoskonałą i w tym znajduję radość…). (RiWN III) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 4: Miłosierdzie a grzech Miłosierdzie Boże nie objawia się Teresie jedynie w przebaczeniu grzechów, czy uzupełnianiu braków, lecz także w zachowaniu od grzechu. Miłosierdzie Boga jest UPRZEDZAJĄCE. Dlatego święta Teresa wyznaje: Ach! czuję to, Jezus wiedział że jestem za słaba, żeby narażać mnie na pokusę, być może pozwoliłabym się w całości spalić temu zwodniczemu światu, gdybym zobaczyła, jak świeci się przed moimi oczami… Tak się nie stało, spotkałam jedynie gorycz tam, gdzie silniejsze dusze spotykają radość i przez wierność odrywają się od niej. Nie mam więc żadnej zasługi w tym, że nie uległam miłości do stworzeń, gdyż zostałam przez nią zabezpieczona jedynie przez wielkie miłosierdzie Dobrego Boga!... Przyznaję, że bez Niego, mogłabym upaść tak nisko, jak św. Magdalena i głębokie słowa Naszego Pana do Szymona rozbrzmiewają z wielką słodyczą w mojej duszy… Wiem, że: „ten, komu mniej się odpuszcza, mniej MIŁUJE” (Łk 7,47), ale wiem również, że Jezus odpuścił mi więcej niż św. Magdalenie, gdyż przebaczył mi z góry, nie dopuszczając, abym upadła. Ach! jak bardzo chciałbym móc wyrazić, co czuję!... Oto przykład, który trochę wyjaśni moją myśl.- Przypuśćmy, że syn zręcznego doktora spotyka na swojej drodze kamień, o który się przewraca i z powodu tego upadku łamie sobie kończynę; wkrótce nadchodzi jego ojciec, z miłością go podnosi, leczy jego rany, używając do tego celu wszelkich środków swej sztuki i wkrótce jego syn całkowicie wyleczony wyraża mu swoją wdzięczność. Bez wątpienia to dziecko ma rzeczywiście powód, żeby kochać swojego ojca! Ale zrobię jeszcze inne przypuszczenie.– Ponieważ ojciec wiedział że na drodze syna znajduje się kamień, pośpiesza przed synem (nie będąc widziany przez nikogo) i kamień usuwa. Z pewnością ten syn, przedmiot przewidującej czułości, NIE WIEDZĄC o nieszczęściu, przed którym ojciec go uchronił, nie okaże mu swej wdzięczności i będzie go mniej kochał, niż gdyby został przez niego wyleczony… ale jeśli pozna niebezpieczeństwo, którego uniknął, czyż nie będzie kochał go bardziej? No właśnie, to ja jestem tym dzieckiem, przedmiotem przewidującej miłości Ojca, który nie posłał swojego Słowa, żeby odkupić sprawiedliwych tylko grzeszników (Mt 9,13). On chce, abym go kochała, ponieważ mi odpuścił nie dużo, ale wszystko. Nie czekał, aż będę go BARDZO KOCHAĆ (Łk 7,47), jak św. Magdalena, ale chciał, żebym WIEDZIAŁA, jak pokochał mnie niewypowiedzianie przewidującą miłością po to, abym ja pokochała go do szaleństwa!... Słyszałam, że podobno nie spotkano duszy czystej, która kochałaby bardziej, niż dusza żałująca za grzechy, ach! jakże chciałabym zaprzeczyć tym słowom!... (A 38v-39r) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 5: Miłosierdzie jest nieustannie działające Miłosierdzie Boga to dla Teresy Miłość Boża w działaniu. Ono oczyszcza dusze, ubogaca łaskami i cnotami. Ono wypala, trawi i przekształca. Ono uświęca i przebóstwia całe człowieczeństwo, czyniąc nas podobnymi do Chrystusa. Bóg ma liczne sposoby w swym miłosierdziu na to, by najbardziej zbrukane dusze wydobyć z kałuży błota, osuszyć w promieniach swego Słońca Miłości i pomimo naszej nędzy uczynić nas wielkimi świętymi. Święta Teresa była świadoma swojej nędzy i słabości, lecz Pan dał mi do zrozumienia również, że moja osobista chwała nie ukaże się oczom śmiertelnych, że będzie polegała na tym, iż staną się wielką Świętą!!!... To pragnienie mogłoby wydawać się zuchwałe, jeśli weźmie się pod uwagę, jak bardzo byłam słaba i niedoskonała i jak bardzo nadal taka jestem po siedmiu latach spędzonych w zakonie, a jednak cały czas odczuwam tę samą ufną śmiałość, ze stanę się wielką Świętą, gdyż nie liczę na moje zasługi, nie mając żadnych, ale pokładam nadzieję w Tym, który jest Mocą, Samą Świętością, to On sam, zadowalając się moimi słabymi wysiłkami, podniesie mnie aż do Siebie, i okrywając mnie swoimi nieskończonymi zasługami, uczyni mnie Świętą. (A 32r) MIŁOŚĆ jest tak potężna w działaniu, że potrafi wyciągnąć korzyść ze wszystkiego, z dobra i ze zła, które we mnie znajduje, i przekształcić moją duszę w SIEBIE. O moja ukochana Matko! Jakże jest słodka droga miłości. Niewątpliwie można upaść, można popełniać niewierność, lecz miłość, ponieważ umie ze wszystkiego wyciągnąć korzyść, szybko pochłania wszystko, co może nie podobać się Jezusowi, pozostawiając jedynie pokorny i głęboki pokój w głębi serca… (A 83 r) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 6: Miłosierdzie jest tkliwe i delikatne Święta Teresa przechadzała się po ogrodzie, wsparta na mnie-wspomina jej rodzona siostra, Matka Agnieszka. Wracając, zatrzymała się, aby przypatrzeć się białej kokoszce, tulącej swe pisklęta pod skrzydłami. Na ten widok łzy napełniły jej oczy. – Płaczesz? – zapytałam. Odpowiedziała mi: Nie mogę mówić w tej chwili, jestem zbyt wzruszona. Później wytłumaczyła mi to z niebiańskim wyrazem: Rozpłakałam się na myśl, że Pan Bóg użył tego porównania w Ewangelii, abyśmy uwierzyli w czułość Jego miłości. Przez całe życie tak ze mną postępował, kryjąc mnie pod swymi skrzydłami. Dlatego nie mogłam już zapanować nad sercem wezbranym wdzięcznością i miłością. Ach! dobrze robi Pan Bóg, że się przede mną ukrywa, że rzadko mi ukazuje dowody swego miłosierdzia…, i to jakby przez kraty. (NV 7.06) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 7: Miarą zawierzenia Miłosierdziu Bożemu jest miłość bliźniego To właśnie sposób traktowania bliźniego podpowiada świętej Teresie do jakiego stopnia oddała się Miłosierdziu Bożemu. Wie doskonale, że po ludzku miłowanie wszystkich jest niemożliwe. Jest to jednak możliwe wówczas, gdy przyjmujemy to Miłosierdzie i pozwalamy Mu w nas i przez nas działać. Nakazując nam miłować bliźnich Boską Miłością, Bóg tym samym chce nas przebóstwić i przemienić w siebie: Kiedy Pan rozkazał swojemu ludowi, aby kochał swojego bliźniego jak siebie samego (Kpł 19,18), nie zstąpił jeszcze na ziemię, a dobrze wiedząc do jakiego stopnia kocha się swoją własną osobę, nie mógł wymagać od swoich stworzeń większej miłości do bliźniego. Ale kiedy Jezus dał apostołom przykazanie nowe, SWOJE WŁASNE PRZYKAZANIE, jak to mówi trochę dalej, to nie mówi On, by kochać bliźniego jak siebie samego, ale by kochać go jak On, Jezus, go kochał, jak będzie go kochał aż do dopełnienia się wieków… Ach! Panie, wiem, że nie rozkazujesz mi niczego niemożliwego, znasz lepiej niż ja moją słabość, moją niedoskonałość, wiesz dobrze, że nigdy nie mogłabym kochać moich sióstr tak jak Ty je kochasz, gdybyś Ty sam, o mój Jezu, nie kochał ich również we mnie. Właśnie dlatego, że chciałeś mi udzielić tej łaski, dąłeś przykazanie nowe.- Och! Jak bardzo je kocham, po znieważ daje mi ono pewność, ze jest twoją wolą kochać we mnie tych wszystkich, których mi przykazujesz kochać!... Tak, czuję to kiedy jestem miłosierna, to sam Jezus działa we mnie, im bardziej jestem z Nim zjednoczona, tym bardziej również kocham wszystkie moje siostry. (G 12v) Jedno słowo, jeden miły uśmiech często wystarczają, żeby radować duszę smutną; ale to absolutnie nie po to, by osiągnąć ten cel, chcę praktykować miłość bliźniego, bo wiem, że szybko bym się zniechęciła: słowo, które wypowiem w najlepszej intencji, będzie być może zinterpretowane zupełnie na opak. Dlatego, żeby nie tracić czasu, chcę być miła dla wszystkich. (G 28r) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 8: Miłosierdzie przenika wszystko Sprawiedliwość Boża, mądrość i potęga, wszystko jest spowite w Miłosierdzie. Święta Teresa pisze: Rozumiem jednak, że wszystkie dusze nie mogą być do siebie podobne, trzeba, aby były różne rodziny dusz, żeby specjalnie uczcić każdą z doskonałości Dobrego Boga. Mnie dał On swoje nieskończone Miłosierdzie i to poprzez nie kontempluję i podziwiam inne doskonałości Boże!... Wtedy wszystkie wydają mi się promieniujące miłością, nawet Sprawiedliwość (a być może jeszcze bardziej, niż każda inna) wydaje mi się okryta miłością… Jakaż to słodka radość myśleć, że Dobry Bóg jest Sprawiedliwy, to znaczy, że liczy się z naszymi słabościami, że doskonale zna kruchość naszej natury. Czegóż miałabym się obawiać? Ach! czyż Bóg nieskończenie sprawiedliwy, który raczył wybaczyć wszystkie winy marnotrawnemu dziecku, nie ma być również Sprawiedliwy wobec mnie, która zawsze jestem przy Nim? (A 83v-84r) - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Dzień 9: Jezus Chrystus- Wcielenie Miłosierdzia Chrystus nadaje całej starotestamentalnej tradycji miłosierdzia Bożego ostateczne znaczenie. Nie tylko mówi o nim i tłumaczy je poprzez porównania i przypowieści, ale nade wszystko sam je wciela i uosabia. Poniekąd On sam jest Miłosierdziem. Kto je widzi w Nim, kto je w Nim znajduje, dla tego w sposób szczególny widzialnym staje się Bóg jako Ojciec bogaty w miłosierdzie1. Święta Teresa kontempluje Słowo Życia- Ewangelię świętą i w słowach Pisma Świętego i modlitwie doświadcza spotkania ze Zbawicielem i czerpie mądrość wprost ze źródła: Wystarczy, ze rzucę wzrokiem na Św. Ewangelię, natychmiast oddycham wonnościami życia Jezusa i wiem, w którą stronę biec… Jednak nie na pierwsze miejsce się wysuwam, ale pędzę na ostatnim (Łk 14,10); zamiast biec na przedzie z faryzeuszem, pełna ufności powtarzam pokorną modlitwę celnika (Łk 18,13), ale przede wszystkim naśladuję zachowanie się Magdaleny; jej zadziwiającą, lub raczej rozmiłowaną śmiałość, która oczarowuje Serce Jezusa (Łk 7,36-50), uwodzi moje. Tak, czuję to, chociażbym miała na sumieniu wszystkie grzechy, które mogą być popełnione, pobiegłabym z sercem skruszonym żalem rzucić się w ramiona Jezusa, gdyż wiem, jak czule kocha On marnotrawne dziecko, które do Niego powraca (Łk 15,20-24). To nie dlatego, że Dobry Bóg w swoim uprzedzającym miłosierdziu zachował moją duszę od śmiertelnego grzechu, wznoszę się do Niego przez ufność i miłość. (G 36v-37r) Święta Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza prowadzi nas KU ZAWIERZENIU. Niech Jej słowa i wstawiennictwo pomogą nam rzeczywiście powierzać się Miłosiernemu Ojcu w Chrystusie każdego dnia. 1 Jan Paweł II, Dives In Misercordia, I,2. - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 - (J.M.J.) Nowenna przed świętem św. Teresy od Dzieciątka Jezus na podstawie „Nowenny Miłosierdzia” FLOS CARMELI Poznań 2005 Modlitwa na zakończenie nowenny Święta Tereso od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, przez przedziwną moc czynienia cudów jaką Cię Bóg obdarzył, uproś nam te łaski, o które każdy z nas z ufnością prosi Boga, za Twoim wstawiennictwem i których każdy z nas potrzebuje. Amen. - DA KARMEL POZNAŃ AD 2013 -