Pompa zatapialna do zadań specjalnych

Transkrypt

Pompa zatapialna do zadań specjalnych
Utrzymanie ruchu
Tomasz Karwat, Patryk Kotuła
Pompa
zatapialna
do zadań
specjalnych
Temat powodzi i podtopień powraca każdego roku jak bumerang. Usuwanie
skutków powodzi i pomoc dla poszkodowanych wiąże się z wydatkami
liczonymi w miliardach złotych. Czy możemy temu zapobiec?
42 • Kwiecień 2013 • www.utrzymanieruchu.pl
Utrzymanie ruchu
P
amiętna „powódź tysiąclecia” z 1997 r. doprowadziła na terenie Czech, Niemiec i Polski
do śmierci 114 osób oraz szkód materialnych
w wymiarze blisko 4,5 miliarda dolarów. Na terenie Polski zginęło 56 osób, a szkody oszacowano na
ok. 3,5 miliarda dolarów.
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2012 r.
Polska wciąż nie jest przygotowana na powódź. NIK
wskazuje, że nie opracowano krajowego i regionalnych
planów ochrony przeciwpowodziowej. Potwierdza zarazem, że pomoc państwa trafiła do wszystkich przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi z 2010 r. NIK
za konieczne uznaje wypracowanie systemowego rozwiązania, które zapewni finansowanie i szybkie wykonanie działań ważnych i pilnych z punktu widzenia
bezpieczeństwa wodnego.
Jakie są powody występowania zimowych powodzi?
Przy ujemnej temperaturze w wodzie zaczynają tworzyć się kryształki pływającego lodu, tzw. śryż, które są
unoszone z prądem wody. Kiedy jest mały mróz, śryż
jest drobny, kaszowaty. W wyniku podpiętrzenia, nagromadzenia się śryżu robi się zapora z lodu, co w konsekwencji skutkuje zjawiskami powodziowymi. By
uniknąć skutków powodzi, buduje się wały albo poldery (miejsce, gdzie woda może się rozlać).
Polskie rzeki nie muszą jednak wylewać. Jak potwierdzają specjaliści, rozwiązaniem problemu powodzi jest odmulanie dna rzek. Gdyby koryta rzek były
głębsze, byłby większy przekrój i mniejsze popiętrzenie. Przykładowo w 1997 r. przepływ Wisły w Sandomierzu był taki sam jak w 2010 r., a poziom wody był
o półtora metra niższy. Nie odnotowano wtedy podtopień, gdyż na dnie nie było piachu i mułu. Gdyby odmulić dna rzek do stanu sprzed kilkunastu lat, koryta
pomieściłyby nawet 30–40% wody więcej.
Jeżeli więc problem powodzi w Polsce można rozwiązać za pomocą pogłębiania koryta rzek, należy zadać jedno kluczowe pytanie: czym pogłębiać? Refulery
mechaniczne (kubełkowe i czerpakowe) są mało ekonomiczne w eksploatacji i nie gwarantują precyzyjnego
wybierania kruszywa i osadów. Inne pogłębiarki ssące
często stwarzają wiele problemów z powodu dużych gabarytów, a brak głowic urabiających znacząco zmniejsza wydajność i ekonomiczność wydobycia.
Idealnym rozwiązaniem mogą okazać się refulery Dragflow. Urządzenia te zyskały dobrą opinię nie
tylko w Europie, ale również na całym świecie. Unikatowym rozwiązaniem konstrukcyjnym refulera Dragflow jest m.in. to, że składa się z 3 lub 4 (w zależności od wielkości pompy) platform pontonowych, mocowanych ze sobą za pomocą sworzni. Umożliwia to
szybki montaż i demontaż całego refulera oraz przemieszczanie go drogą lądową w dowolne miejsce, bez
konieczności przewozu ładunku nadgabarytowego.
Szczególną zaletą jest zastosowanie głowic urabiających, które wzruszając urobek w postaci piasku, żwiru, mułu itp., pozwalają pompie na osiągnięcie znacznie większej wydajności. Zasysana kopalina odprowadzana jest rurociągiem na miejsce odkładu. Pompa wraz z głowicami zawieszona jest na ramie wsporczej. Konstrukcję zabezpieczono farbami antykorozyjnymi. Pompa ma również ochronę anodową. Na pokładzie umieszczony jest agregat hydrauliczny, który napędza pompę z głowicami urabiającymi, wciągarkę opuszczającą i podnoszącą pompę oraz przeciągarki służące do przemieszczania refulera. Całość sterowana jest przez operatora z pulpitu sterowniczego
umieszczonego w kabinie.
Refuler Dragflow oprócz pogłębiania rzeki sprawdza
się przy pozyskiwaniu piasku z dna zbiornika, jak rów-
Utrzymanie ruchu
nież do oczyszczania akwenów, basenów portowych
i torów wodnych żeglugi śródlądowej z osadów w postaci mułów i piasku, a także do rekonstrukcji plaż.
Wykorzystanie Dragflow przy pogłębianiu rzek
i akwenów wodnych to tylko jedno z wielu możliwych
zastosowań przy m.in.:
ƒƒ pozyskiwaniu piasku,
ƒƒ hydrotransporcie odpadów, piasków,
ƒƒ przepompowywaniu szlamów odstojnikowych,
ƒƒ opróżnianiu zbiorników, odstojników, kolektorów,
rząpi, barek,
ƒƒ transporcie mieszanin bentonitowych,
ƒƒ usuwaniu materiałów popłuczkowych (np. w betoniarniach),
ƒƒ pompowaniu uwodnionych pyłów marmurowych
i granitowych,
ƒƒ flotacji odkrywek,
ƒƒ odmulaniu ujęć wodnych i tam,
ƒƒ oczyszczaniu kanałów, jezior i rzek,
ƒƒ usuwaniu rozlewisk błotnych (katastrofy ekologiczne),
ƒƒ wykonywaniu robót hydrotechnicznych na głębokości do 120 m,
ƒƒ pracach w zakładach przeróbczych,
ƒƒ pracach w oczyszczalniach ścieków i zakładach komunalnych,
44 • Kwiecień 2013 • www.utrzymanieruchu.pl
ƒƒ usuwaniu zamuleń w rowach odwadniających, torach wodnych, basenach jachtowych, portach, dokach,
ƒƒ rekonstrukcji plaż,
ƒƒ napełnianiu geotub (tzw. big bagów) podczas naprawy zerwanych wałów przeciwpowodziowych.
Co ważne, rozwiązania oferowane przez Dragflow obejmują również kompletne zestawy refulujące, które łączą ze sobą niewielkie rozmiary, zwartą
budowę i wysokowydajne pompy z głowicami urabiającymi. Stanowią idealne rozwiązanie wszędzie tam,
gdzie wymagane jest stałe i wydajne pozyskiwanie
kruszywa, a zastosowanie dużych jednostek pływających jest przeszkodą zarówno technologiczną, jak
i finansową.
Obecnie Dragflow jest dostępne również w naszym kraju. Rozwiązania jakie oferuje Dragflow znakomicie sprawdzają się w kopalniach piasku i żwiru.
Dla potrzeb małych i średnich kopalń odkrywkowych
w zakresie wydobycia piasku i żwiru spod powierzchni wody Dragflow jest wręcz idealnym rozwiązaniem.
Zatapialne pompy wirowe Dragflow pozwalają na eksploatację głębokich złóż o punkcie piaskowym powyżej 35%. Pompy produkowane są w dwóch podstawowych wersjach: z napędem elektrycznym i hydraulicznym. Parametry eksploatacyjne to:
ƒƒ wydajność do 1200 m3/h nadawy,
ƒƒ wysokość podnoszenia do 50 m,
ƒƒ maksymalny wymiar ziarna 120 mm.
Szeroki zakres typoszeregu pomp umożliwia dobór urządzenia o optymalnych parametrach. Pompa
lub pompa z głowicami urabiającymi w pozycji roboczej może być podwieszona na stalowej linie (np. na
refulerze) bądź montowana na wysięgniku hydraulicznym (np. koparki). Proponowane rozwiązania techniczne umożliwiają dokładne operowanie urządze-
Rozwiązania oferowane przez
Dragflow obejmują kompletne
zestawy refulujące, które łączą ze
sobą niewielkie rozmiary, zwartą
budowę i wysokowydajne pompy
z głowicami urabiającymi
niem w przestrzeni roboczej i pozwalają na szereg zastosowań nieosiągalnych dla innych maszyn. Dostępne są również różne warianty zabezpieczenia napędu,
począwszy od agregatów hydraulicznych napędzanych
silnikami wysokoprężnymi lub silnikami elektrycznymi, poprzez agregaty prądotwórcze (uwaga: pompy z napędem hydraulicznym oraz głowice urabiające
Utrzymanie ruchu
mogą być zasilane bezpośrednio z II układu hydraulicznego koparki).
Dla złóż trudnych producent proponuje zastosowanie wolnoobrotowych głowic urabiających z napędem hydraulicznym, z szybko wymienialnymi zębami
skrawającymi. Głowice urabiające łączone są z pompą
za pomocą ram mocujących. Elementy robocze pomp
i głowic wykonane są z odpornych na ścieranie wysokochromowych stali stopowych.
Znajdujemy więc pompę doskonale sprawdzającą się
w ciężkich warunkach pracy, którą można zastosować
w wielu aplikacjach, zachowując przy tym długą żywotność komponentów i części zużywających się, co wpływa na niskie koszty jej utrzymania.
Autorzy pracują w WICHARY Technologies Sp. z o.o.
będącej jedynym dystrybutorem oraz autoryzowanym
serwisem dla systemów Dragflow na terenie Polski
UR
www.utrzymanieruchu.pl • Kwiecień 2013 • 45