Zagadnienie Prawne

Transkrypt

Zagadnienie Prawne
Sygn. akt I KZP 21/06
Zagadnienie Prawne
I. Czy zawarte w dyspozycji art. 607 k § 1 kpk sformułowanie
dotyczące przekazania
z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osoby
ściganej europejskim nakazem aresztowania „w celu przeprowadzenia
przeciwko niej postępowania karnego„ (podkr. SA) winno być
interpretowane ściśle z jego brzmieniem, co
oznaczałoby
przekazanie
wyłącznie bezpośrednio do przeprowadzenia postępowania karnego, czy też
dopuszczalna jest szeroka interpretacja pojęcia „w celu przeprowadzenia
postępowania karnego„ ( podkr. SA ) oznaczająca możliwość przekazania
osoby ściganej europejskim nakazem aresztowania do innego postępowania
niż postępowanie karne w państwie wydania europejskiego nakazu
aresztowania, zmierzającego bezpośrednio do stworzenia warunków
formalno – prawnych do przeprowadzenia postępowania karnego, które to
warunki uzależnione są od wydania uznaniowej decyzji przez sądowy organ
tego państwa, w szczególności, gdy decyzja ta ma ustanowić, że osoba
ścigana, będąca nieletnim w rozumieniu prawa państwa wydania
europejskiego nakazu aresztowania, odpowiadać będzie w tym państwie za
popełniony czyn wyczerpujący znamiona przestępstwa w postępowaniu
karnym,
II. Czy odmowa wykonania europejskiego nakazu aresztowania przez sąd
polski dopuszczalna jest wyłącznie w przypadku zaistnienia przesłanek
określonych w dyspozycji art. 607p kpk (bezwzględne przesłanki odmowy)
i art. 607 r § 1 kpk ( względne przesłanki odmowy ), czy też odmowa taka
możliwa jest także na skutek innych przyczyn, np. stwierdzenia przez sąd
polski braku przesłanek określonych w dyspozycji art. 607 k § 1 kpk.,
UZASADNIENIE
Przedstawione powyżej zagadnienia prawne wyłoniły się na tle
następującego stanu faktycznego i sytuacji procesowej.
W dniu 12 kwietnia 2006r. około godziny 1630 w hali Dworca Centralnego
w Brukseli przebywał obywatel Belgii Joe Van H. W tym czasie podeszło do
niego dwóch młodych mężczyzn, którzy przemocą usiłowali odebrać mu
odtwarzacz muzyczny. Gdy pokrzywdzony zaczął stawiać opór, jeden z
napastników zadał mu kilka uderzeń nożem w okolice m. in. klatki piersiowej,
drugi zaś dokonał zaboru odtwarzacza, po czym obaj zbiegli. Zadane nożem w
okolice serca ciosy spowodowały, że Joe Van H. po kilku godzinach zmarł.
Zdarzenie to oraz częściowo droga ucieczki sprawców zarejestrowane
zostały przez kamery systemu nadzorującego teren Dworca Centralnego i jego
okolic. Dzięki temu oraz na skutek działań podjętych przez organy ścigania
Królestwa Belgii zidentyfikowano oraz zatrzymano jednego z napastników –
tego, który miał bezpośrednio dokonać zaboru odtwarzacza muzycznego na
szkodę Joe Van H. Ponieważ okazał się on osobą nieletnią w rozumieniu prawa
belgijskiego, przekazany został do Sądu dla Nieletnich, który zastosował środek
w postaci umieszczenia w zakładzie zamkniętym. Sprawca ten, przyznając się
do zaboru odtwarzacza wskazał, iż drugim sprawcą, który przed zaborem zadał
pokrzywdzonemu ciosy nożem, był obywatel polski Adam G. (k. 100-103 akt V
ENA-UE 1/06).
Wobec ustalenia, że Adam G. urodzony w dniu 20 października 1988r.
jest na gruncie prawa belgijskiego osobą nieletnią, Sąd dla Nieletnich Sąd
Pierwszej Instancji Brukseli na polecenie Prokuratury z dnia 26 kwietnia 2006r.
w celu przystąpienia do dochodzenia i zastosowania tymczasowego środka
zabezpieczającego, przewidzianych przez art. 50 ustawy z 8 kwietnia 1965r.
dotyczącej nadzoru ochronnego postanowieniem z tej samej daty w sprawie
670/2006/8/M orzekł o umieszczeniu go w państwowym zakładzie nadzorczo –
wychowawczym w systemie zamkniętym na okres 75 dni (k. 108-110 akt V
ENA-UE 1/06).
Ponieważ ustalono także, iż Adam G. opuścił Belgię, 26 kwietnia 2006r.
Zastępca Prokuratora Królewskiego Królestwa Belgii wydał europejski nakaz
aresztowania Adama G. jako sprawcy morderstwa dokonanego w celu
ułatwienia kradzieży, do którego to czynu mają zastosowanie art. 66, 461, 468 i
475 kodeksu karnego Belgii (k. 100-104 akt V ENA-UE 1/06).
Adam G. zatrzymany został na terenie Polski w dniu 27 kwietnia 2006r.
(k. 77 akt V ENA-UE 1/06).
W dniu 29 kwietnia 2006r. prokurator skierował do Sądu Okręgowego
Warszawa – Praga w Warszawie wniosek o wykonanie wskazanego wyżej
europejskiego nakazu aresztowania (k. 3-5 akt V Kop 17/06).
Rozpoznając sprawę niniejszą Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w
Warszawie dwukrotnie zwracał się w trybie art. 607z § 1 kpk do organu
belgijskiego, który wydał nakaz aresztowania o uzupełnienie informacji
zawartych w nakazie. Z nadesłanych przez Zastępcę Prokuratora Królewskiego
Królestwa Belgii informacji oraz wyciągów z mających zastosowanie aktów
prawnych wynika, że Adam G. jako osoba, która nie ukończyła 18 lat, jest w
rozumieniu prawa belgijskiego osobą nieletnią i podlega właściwości sędziego
dla nieletnich. Mają do niego zastosowanie przepisy ustawy z 8 kwietnia 1965r.
o ochronie nieletnich. Zgodnie z jej unormowaniami sędzia dla nieletnich może
zastosować szereg środków dozoru, zabezpieczających lub wychowawczych.
Jednakże na mocy art. 38 tejże ustawy sędzia dla nieletnich w stosunku do
sprawcy, który w chwili czynu miał ukończone lat 16, biorąc pod uwagę
poważny charakter czynu, osobowość nieletniego oraz nieadekwatność środków
prawnych, którymi dysponuje, może w formie wyroku oświadczyć, że jest
niewłaściwym, aby rozpoznać sprawę i odesłać ją do prokuratora, aby ten
wniósł ją do sądu przeznaczonego dla dorosłych, przed którym nieletni będzie
odpowiadał na zasadach odpowiedzialności karnej osób dorosłych. Przed
podjęciem tej decyzji sędzia dla nieletnich zobowiązany jest przeprowadzić
dwie ekspertyzy (ankieta środowiskowa i badanie medyczno psychologiczne),
które w sprawie Adama G. zostały już zlecone. Przeprowadzenie ich do tej pory
nie było możliwe z uwagi na ucieczkę ściganego do Polski. W sprawie tej
prokuratura belgijska zamierza skorzystać z art. 38 ustawy z 8 kwietnia 1965r. i
wystąpić do sędziego dla nieletnich z wnioskiem o przekazanie jej Adama G. do
postępowania karnego dla dorosłych. (k. 70-73 i 127-131 akt V Kop 17/06).
Postanowieniem z dnia 31 maja 2006r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga
w
Warszawie
orzekł
o
przekazaniu
Adama
G.
władzom
wymiaru
sprawiedliwości Królestwa Belgii w celu przeprowadzenia przeciwko niemu na
terytorium Belgii postępowania karnego, pod warunkiem, że zostanie on
odesłany
na
terytorium
Rzeczypospolitej
Polskiej
po
prawomocnym
zakończeniu postępowania w państwie wydania nakazu.
Powyższe postanowienie zaskarżyli w całości obrońcy ściganego. Obaj
skarżący zarzucili m. in. obrazę przepisów postępowania – art. 607k § 1 kpk,
mająca wpływ na treść orzeczenia, polegająca na wykonaniu europejskiego
nakazu aresztowania mimo braku ustalenia, że przekazanie Adama G. następuje
w celu prowadzenia przeciwko niemu postępowania karnego. Wnieśli o zmianę
zaskarżonego postanowienia przez odmowę przekazania Adama G. władzom
wymiaru sprawiedliwości Królestwa Belgii, ewentualnie o uchylenie orzeczenia
i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Adwokat Mikołaj Pietrzak w swoim zażaleniu zawarł także sugestię
przekazania Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego
czy na podstawie art. 607k § 1 kpk możliwe jest przekazanie ściganego na
podstawie europejskiego nakazu aresztowania innemu państwu, jeżeli w
momencie orzekania przez sąd polski ścigany podlega w państwie wydania
nakazu odpowiedzialności przewidzianej dla nieletnich.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
W sprawie niniejszej w toku rozpoznawania środka odwoławczego
wyłoniły się zagadnienia prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy,
wynikające bezpośrednio z okoliczności w sprawie tej występujących i mające
podstawowe znaczenia dla jej rozstrzygnięcia.
Odnosząc się do okoliczności faktycznych nie można odmówić racji
autorom zażalenia, gdy twierdzą, że w realiach sprawy niniejszej uzasadnione
jest stwierdzenie, że gdyby w chwili obecnej doszło do przekazania ściganego
Adama G. stronie belgijskiej, to postępowanie, które przeciwko niemu
toczyłoby się w Królestwie Belgii nie byłoby postępowaniem karnym. Byłoby
to postępowanie oparte na przepisach belgijskiej ustawy z dnia 8 kwietnia
1965r. o ochronie nieletnich.
W tym miejscu, nie wdając się w szersze rozważania, zaznaczyć należy,
że w polskiej doktrynie prawa karnego procesowego zgodnie przyjmuje się, że
postępowanie w stosunku do nieletnich, nawet jeśli w pewnym zakresie mają do
niego zastosowanie przepisy kodeksu postępowania karnego, nie jest
postępowaniem karnym w rozumieniu art. 1 kpk (por. T. Grzegorczyk Kodeks
Postępowania Karnego Komentarze Zakamycza wydanie III Zakamycze 2003
str. 26; Kodeks Postępowania karnego pod red. P. Hofmańskiego Wydawnictwo
C.H.Beck 2. wydanie, tom I str. 15-18). Nie ulega także wątpliwości i nie
wymaga to szczegółowego uzasadniania, że pojęcia „postępowanie karne” użyte
przez polskiego ustawodawcę w art. 1 kpk i art. 607k § 1 kpk są tożsame i nie
może być na gruncie każdego z tych przepisów nadawane mu różne znaczenie.
Po analizie zarzutów zawartych w zażaleniach obrońców ściganego i
argumentacji przedstawionej w uzasadnieniach środków zaskarżenia stwierdzić
należy, że wyrażony został tam pogląd odnoszący się do treści art. 607k § 1 kpk,
w szczególności do sformułowania „w celu ... przeprowadzenia postępowania
karnego”. Pogląd ten dotyczy kwestii zasadniczej dla rozstrzygnięcia w sprawie
niniejszej, a zatem musi stać się przedmiotem rozważań sądu odwoławczego.
Najogólniej rzecz biorąc proponowana interpretacja wspomnianej normy,
bazująca na dosłownym brzmieniu zapisu ustawowego, przyjmuje, że skoro
ustawodawca stwierdził, iż następstwem przekazania ściganego państwu
wydania europejskiego nakazu aresztowania ma być przeprowadzenie
postępowania karnego, to takie właśnie i tylko takie postępowanie może zostać
tam przeprowadzone. Jeśli z okoliczności faktycznych, stanu sprawy i
uregulowań prawnych w państwie wydania nakazu wynika, że bezpośrednio po
przekazaniu ściganego nie jest możliwe prowadzenie postępowania karnego ,
lecz innego (w tym wypadku postępowania w stosunku do nieletniego) to
wydanie takie, jako wykraczające poza przesłanki określone zapisem art. 607k §
1 kpk, nie jest dopuszczalne. Nie może mieć przy tym znaczenia nawet to, iż
owo inne niż karne postępowanie w państwie wydania nakazu ma na celu
stworzenie warunków formalnych do przeprowadzenia postępowania stricte
karnego.
Zatem na gruncie art. 607k § 1 kpk dopuszczalna jest jedynie wąska,
dosłowna interpretacja zapisu odnoszącego się do celu przekazania osoby
ściganej jakim jest przeprowadzenie postępowania karnego (podkr. SA).
Zauważyć należy, że omawiany problem, być może na skutek bardzo
ubogiego jak na razie doświadczenia praktyki orzeczniczej, nie został (z
wyjątkiem, o którym mowa poniżej) dostrzeżony i omówiony w piśmiennictwie
(por. np. T. Grzegorczyk Procesowanie w sprawie europejskiego nakazu
aresztowania Prokuratura i Prawo 2005/4; Kodeks postępowania karnego
suplement do tomów I – III pod red. P. Hofmańskiego Wydawnictwo C.H.Beck
Warszawa 2004; S. Steinborn w Kodeks postępowania karnego Komentarz pod
red. J. Grajewskiego Kraków 2006 str. 816 i nast.).
Jak do tej pory omawiana kwestia tylko raz stała się przedmiotem
rozważań doktryny w artykule Dobre narzędzie, niedobra sprawa autorstwa
Michała Hudzika (Rzeczpospolita wydanie nr 132 z dnia 7.06.06). Jego autor,
podobnie jak i obrońcy ściganego w sprawie niniejszej, bazując na wąskiej,
gramatycznej wykładni art. 607k § 1 kpk, wyklucza możliwość przekazania
osoby ściganej europejskim nakazem aresztowania do postępowania innego niż
karne,
w
szczególności
wyłącza
możliwość
takiego
przekazania
do
postępowania w stosunku do nieletniego (zaznaczyć należy, że wspomniany
artykuł powstał na bazie orzeczenie Sądu Okręgowego wydanego w sprawie
niniejszej). Poza inną argumentacją, M. Hudzik akcentuje także, iż europejski
nakaz aresztowania, mający zastąpić ekstradycję, stworzony został na użytek
wyłącznie postępowania karnego.
Rzeczowości i racjonalności argumentacji przedstawionej w zażaleniach
obrońców ściganego i w cytowanym stanowisku doktryny oraz jej niewątpliwe
zakorzenienie w realiach prawnych, a przede wszystkim w restryktywnie
interpretowanych zapisach ustawowych art. 607k § 1 kpk, powoduje zatem, że
nie może ona zostać a limine odrzucona. Z drugiej strony nie wyklucza to
jednak także możliwości na gruncie tych samych unormowań ustawowych oraz
realiów faktycznych sprawy niniejszej wyrażenia poglądu zdecydowanie
odmiennego, pozwalającego jednocześnie – przynajmniej w tej kwestii – na
zaakceptowanie stanowiska przedstawionego w zaskarżonym postanowieniu.
Wyjść w tym momencie należy od stwierdzenia, że już w samym
sposobie zredagowania i stylistyce dyspozycji art. 607k § 1 kpk można jednak
doszukiwać się zamysłu ustawodawcy zdecydowanie odmiennego od tego,
którego dopatrują się obrońcy ściganego. Zauważyć zatem trzeba, że
sformułowania zawarte w tym przepisie i sposób ich użycia wcale nie muszą
oznaczać zamiaru ustawodawcy polskiego (a i europejskiego, bo implementacja
art. 1 pkt 1 Decyzji Ramowej Rady 2002/584/ WSiSW z 13 czerwca 2002r. do
prawa polskiego jest w omawianej kwestii praktycznie dosłowna) ograniczenia
możliwości wykonania przez polski sąd europejskiego nakazu aresztowania
wyłącznie do sytuacji, gdy przekazanie osoby ściganej miałoby się odbyć w
związku z już toczącym się postępowaniem karnym w kraju wydania nakazu,
czyli niejako wprost do tego postępowania. Należy przypuszczać, że gdyby taki
był bowiem zamysł ustawodawcy, użyłby wówczas sformułowania w sposób
bardziej zdecydowany wyrażający tę intencję, stanowiąc np., że przekazanie
ściganego odbyć się ma „do toczącego się” czy „prowadzonego” postępowania
karnego, czy też wręcz – „do postępowania karnego”. Jednak zarówno w
art. 1 pkt 1 decyzji ramowej jak i art. 607k § 1 kpk, zapewne nie bez powodu
wychodząc z założenia racjonalności ustawodawcy, dodany i zaakcentowany
został istotny element w postaci określenia celu (podkr. SA), dla którego
realizowany
jest
europejski
nakaz
aresztowania.
Owym
celem
jest
„przeprowadzenie postępowania karnego”, a to już może oznaczać, że „fizyczne
dostarczenie” ściganego do kraju wydania nakazu, ma generalnie służyć
stworzeniu warunków do przeprowadzenia tego postępowania. Owe warunki nie
muszą jednak sprowadzać się wyłącznie do umożliwienia bezpośredniego
udziału ściganego w czynnościach tego postępowania, ale także do
umożliwienia przeprowadzenia postępowania innego niż postępowanie stricte
karne. Przeprowadzenie owego innego postępowania może bowiem w sposób
bezpośredni zmierzać do umożliwienia przeprowadzenia postępowania karnego
w ścisłym znaczeniu tego pojęcia, a jednocześnie być warunkiem nieodzownym
do wszczęcia tego ostatniego. Nie przeprowadzenie tej uprzedniej procedury
może powodować, że wszczęcie i przeprowadzenie postępowania karnego w
ogóle nie będzie możliwe. Właśnie tak jak w sprawie niniejszej, gdzie
przekazanie osoby ściganego Adama G. prokuratorowi, który to ścigany na
gruncie prawa belgijskiego w określonych warunkach, mimo nieletniości, może
odpowiadać karnie jak osoba dorosła z wszelkimi tego konsekwencjami,
uzależnione jest od stosownej decyzji belgijskiego sędziego dla nieletnich.
Zauważyć przy tym należy, że to postępowanie przed belgijskim sędzią dla
nieletnich zmierzałoby jedynie do określenia reżimu odpowiedzialności
ściganego. Faktem jest, że nie byłoby to postępowanie karne w ścisłym
rozumieniu tej instytucji, ale też tylko dzięki niemu do postępowania karnego
mogłoby dojść.
Powyższa, zdecydowanie szersza od proponowanej w zażaleniach
obrońców ściganego, interpretacja zapisów zarówno ustawowych (art. 607k § 1
kpk) jak i zawartych w decyzji ramowej (art. 1 pkt 1) wydaje się znajdować
także wsparcie w intencjach jakie przyświecały Radzie Unii Europejskiej przy
tworzeniu instytucji europejskiego nakazu aresztowania, a które da się wyczytać
z preambuły decyzji ramowej, w szczególności z jej punktów 1 i 5. Wynika z
nich w sposób czytelny, że europejski nakaz aresztowania, mający zastąpić
skomplikowane
i
umożliwiające
przewlekanie
postępowania
procedury
ekstradycyjne, służyć ma przede wszystkim przyspieszeniu i uproszczeniu
procedur w stosunku do osób „uciekających przed sprawiedliwością”.
Interpretując w tym duchu formułę „w celu przeprowadzenia postępowania
karnego” należałoby jej znaczenie widzieć znacznie szerzej niż ograniczające
się do ścisłego trzymania się dosłownego znaczenia ostatniego jej członu.
Zaakcentować przy tym warto, że w punkcie 5 preambuły mówi się o
wprowadzeniu systemu przekazywania m. in. osób podejrzanych „w celach ...
wszczęcia postępowania prowadzącego do wydania wyroku w sprawach
karnych” (podkr. SA). Sformułowanie to, nie mające wprawdzie charakteru
normatywnego, ale idące jeszcze dalej niż analogiczny zapis art. 1 pkt 1 decyzji
ramowej, daje dodatkowy argument przemawiający za dokonywaniem w
omawianej tu kwestii interpretacji szerszej niż dosłowna.
Nie da się mimo wszystko ukryć, że w obowiązującym obecnie w Polsce
stanie prawnym, dopuszczenie możliwości przekazania osoby ściganej
europejskim nakazem aresztowania do przeprowadzenia innego niż stricte karne
postępowania, które wprawdzie miałoby na celu stworzenie warunków
formalnoprawnych
dla
wszczęcia
postępowania
karnego,
ale
nie
gwarantowałoby tego z uwagi na fakultatywny charakter decyzji w tym
przedmiocie, może rodzić sytuację trudną do prostego rozwiązania. Można
bowiem wyobrazić sobie sytuację, że organ państwa wydania europejskiego
nakazu aresztowania w ramach przysługującej mu formalnej swobody
decyzyjnej (tak jak np. belgijski sędzia dla nieletnich w sprawie niniejszej) wyda
wiążącą decyzję o nie skierowaniu sprawy do postępowania karnego. Wydaje
się, że prowadzenie w zaistniałej sytuacji, w państwie wydania nakazu innego
postępowania niż karne (np. postępowania poprawczego w stosunku do
nieletnich) nie byłoby dopuszczalne, a państwo to, respektując wyrażoną w
punkcie 10 preambuły do decyzji ramowej zasadę zaufania, na taki krok nie
mogłoby się zdecydować. Musiałby w tym momencie zadziałać mechanizm
prawny umożliwiający powrotne przekazanie ściganego do kraju wykonania
nakazu. W decyzji ramowej, a w konsekwencji i w prawie polskim nie
przewidziano na użytek sytuacji jaka jest w tym momencie analizowana w
sprawie niniejszej np. instytucji przekazania warunkowego ściganego. Powoduje
to ,że niekierowanie osoby ściganego w państwie wydania nakazu do
postępowania karnego, nie będzie skutkowało w sposób automatyczny
powrotnym jego przekazania do państwa wykonania nakazu, co ma szczególne
znaczenie w sytuacji, gdy ścigany jest obywatelem państwa wykonania lub
korzysta w nim z prawa azylu. Być może rozwiązaniem byłoby wydanie przez
to właśnie państwo własnego europejskiego nakazu aresztowania, ale z
pewnością taki tryb postępowania nie służyłby zrealizowaniu zasady sprawności
i szybkości działania.
Kończąc tę część rozważań zauważyć jeszcze należy, że rozstrzygnięcie
zagadnienia prawnego dotyczącego węższej lub szerszej interpretacji zawartego
w art. 607k § 1 kpk sformułowania „w celu ... przeprowadzenia postępowania
karnego” będzie mieć istotne znaczenie dla całej, bardzo małej jak na razie,
praktyki orzeczniczej.
W przypadku rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy pierwszego
zagadnienia prawnego w sposób nakazujący interpretować normę art. 607k § 1
kpk w omawianym zakresie w sposób ścisły i dosłowny, aktualizuje się drugie z
przedstawionych zagadnień prawnych.
Obowiązująca procedura karna w rozdziale 65b kpk zawiera szczególne
regulacje dotyczące odmowy wykonania europejskiego nakazu aresztowania
przez polskie organy sądowe. W art. 607 p kpk wskazane zostały bezwzględne,
a w art. 607r § 1 kpk względne przesłanki takiej odmowy. Sposób zredagowania
wskazanych norm („odmawia się ... jeżeli”; „można odmówić ... jeżeli”)
jednoznacznie wskazuje, że katalog podstaw odmowy sformułowany został
wyczerpująco. Oznacza to, że tylko w przypadku zaistnienia jednej choćby z
tych i tylko tych przesłanek odmowa jest bądź dopuszczalna, bądź wręcz
obowiązkowa.
Powstaje w tym momencie pytanie czy fakt stworzenia przez
ustawodawcę zamkniętego katalogu oznaczać ma to, iż w art. 607p kpk i art.
607r § 1 kpk ustanowione zostały jedyne podstawy do odmowy wykonania
europejskiego nakazu aresztowania. Pozytywne rozstrzygnięcie tej kwestii
oznaczałoby z kolei, że orzekający w przedmiocie wydania ściganego sąd nie
tylko zwolniony byłby z obowiązku badania wszelkich innych przesłanek
związanych tak z formą jak i treścią nakazu, ale wręcz badanie takie byłoby
niedopuszczalne.
Takiej intencji ustawodawcy przynajmniej teoretycznie nie można
wykluczyć, jeśli zważy się na wynikające z przytaczanej już zasady zaufania
domniemanie merytorycznej prawidłowości europejskiego nakazu karnego. Przy
takiej interpretacji, z decyzji w przedmiocie wykonania europejskiego nakazu
aresztowania wykluczony zostałby element uznaniowości.
W tym duchu (jakkolwiek nie do końca konsekwentnie) wypowiedział się
w jednym ze swoich orzeczeń Sąd Apelacyjny w Krakowie (postanowienie z
dnia 15.05.2004, II AKz 257/04 KZS 2004/9/41) stwierdzając, iż „europejski
nakaz aresztowania podlega kontroli (art. 607k k.p.k.), ale nie można odmówić
wykonania go, o ile spełnia warunki formalne (art. 607c), a nie zachodzą
negatywne przesłanki z art. 607p i r kpk”. Pogląd ten nie jest jak do tej pory
szerzej prezentowany w dostępnym orzecznictwie, co może jednak wynikać
jedynie z jego braku, na skutek stosunkowo małej praktyki sądowej.
Odnotować należy natomiast (jednostkowe niestety) wystąpienie w
piśmiennictwie prezentujące pogląd odmienny. M. Hudzik w cytowanym już
materiale trafnie zauważa, że zarówno w decyzji ramowej (art. 15 pkt 2) jak i jej
implementacji (art. 607z § 1 kpk) przewidziano instrument dający możliwość
nie tylko uzupełniania europejskiego nakazu aresztowania, ale i weryfikacji jego
treści. Już sam ten fakt może upoważniać do wyrażenia tezy, iż nakaz ten
podlega badaniu nie tylko z punktu widzenia przesłanek określonych w art. 607p
kpk i art. 607r § 1 kpk, ale także innych, np. o charakterze ogólnym wskazanych
w art. 607k kpk.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego trzeba także stwierdzić, że wykluczenie
możliwości badania przez polski sąd orzekający na skutek europejskiego nakazu
aresztowania prawidłowości tego nakazu w kontekście niezwykle istotnych –
jak dowodzi tego choćby sprawa niniejsza – przesłanek z art. 607k § 1 kpk,
wydaje się wątpliwe z aksjologicznego punktu widzenia. Nie jest bowiem
możliwe, aby intencją zarówno Rady Unii Europejskiej jak i ustawodawcy
polskiego było dopuszczenie do funkcjonowania w międzynarodowym obrocie
prawnym i wykonywania wadliwych merytorycznie czy choćby formalnie
decyzji o tak doniosłym charakterze, skutkujących nie tylko pozbawieniem
obywatela wolności, ale także wydaniem go z własnego kraju pod jurysdykcję
innego państwa. Nie bez przyczyny wszak w punkcie 5 preambuły decyzji
ramowej mowa jest o celu Unii, jakim jest „ustanowienie przestrzeni wolności,
bezpieczeństwa i sprawiedliwości”.
Tak więc i w kwestii określenia zakresu badania przez sąd polski
prawidłowości wydania europejskiego nakazu aresztowania i co za tym idzie
podstaw prawnych odmowy jego wykonania, rysują się co najmniej dwie
możliwe interpretacje obowiązujących unormowań prawnych, powodując
powstanie zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy.
Ponieważ od rozstrzygnięcia tego jak i wcześniej omówionego
zagadnienia prawnego uzależnione jest rozpoznanie wniesionych w sprawie
niniejszej przez obrońców ściganego środków odwoławczych, przekazanie
sformułowanych na wstępie pytań prawnych Sądowi Najwyższemu było
uzasadnione.