„Pierwsze śliwki robaczywki”, „Pierwsze koty za płoty”, „Prawdziwych

„Pierwsze śliwki robaczywki”, „Pierwsze koty za płoty”, „Prawdziwych mężczyzn poznaje się
po tym jak kooczą”. Wszystkie te przysłowia świetnie opisują przebieg naszej gry na tych
mistrzostwach. Zaczęliśmy niemrawo, ledwo co wygrywając mecze, lub przegrywając na
przeciwników, z którym, powinniśmy bezproblemowo wygrad (USA 2). W koocu jednak weszliśmy do
play-offów, złośliwi powiedzieliby, że szczęśliwie, nasi zwolennicy, że najmniejszym nakładem sił.
W dwierdfinale rozegraliśmy spotkanie na Francuzów. To był kawał dobrego brydża na obu
stołach, co zaowocowało pewnym zwycięstwem ponad 50 impami. W półfinale graliśmy na groźnych
Izraelczyków, którzy nie oddają punktów za darmo. Bez większych nerwów również ich ograliśmy.
Załamani rywale oddali potem mecz o trzecie miejsce słabym Holendrom, dla których trzecie miejsce
to życiowy sukces. Aż nadszedł czas na finał, w którym wydawało się po dwóch segmentach, że
będzie lekko, łatwo i przyjemnie, ale w trzecim segmencie straciliśmy trochę punktów. Podchodzimy
więc do 4 segmentu z dużym zapasem punktów.
Zaczynamy słabo. nie wychodzi obrona na 4 piki w drugim rozdaniu, ale już w następnym
wygrywamy 5 karo z kontrą i jest dobrze. Ale potem przeciwnicy grają ostro i dośd skutecznie i
wygląda, że jak ślązaki będą miały słaby stolik to może byd nerwowo. Ślązaki jednak mieli mocny
stolik i wygrywamy ten segment około 10 impami. Pochwalimy się rozdaniem, w którym szybka
decyzja pozwoliła nam na zdobycie 11 punktów.
W (Tucz)
1 trefl
2 pik
4 pik
E(Pawcio)
1 pik
3 kier
Pas
Anglik
1 trefl
2 pik
pas
Anglik
1 pik
4 pik
Początek był taki sam na obu stołach. Wist
treflowy, zabity asem i 10 karo. Zabita asem i odwrót
kierowy. Jednak Adam wyszedł w kiera z prędkością światła, a Anglik po długim namyśle. Obydwaj
rozgrywający jednak wstawili króla, ja jednak zrobiłem to od razu, gdyż miałem czas przemyśled to
rozdanie podczas namysłu rywala. Drugi oponent założył więc, że mam damę i puścił kiera, żeby
zachowad komunikację do przebitki jak partner ma dubla w kierach. Wziąłem więc 11 lew, na drugim
stole bez dwóch. Tak więc, mamy złoto i ja szybko kooczę, bo już mnie gonią na odbieranie medali.
Z Filadelfii pisał dla paostwa Paweł Jassem. Dziękuję.