Protokół Nr 7/07 z posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego i

Transkrypt

Protokół Nr 7/07 z posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego i
Protokół Nr 7/07
z posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego i Porządku Publicznego Rady
Powiatu Siemiatyckiego, które odbyło się w dniu 26 września 2007r. w Starostwie
Powiatowym w Siemiatyczach. Posiedzenie trwało od godz. 900 do godz. 1055.
W posiedzeniu uczestniczyło 9 członków komisji według załączonej listy obecności.
W posiedzeniu uczestniczyli również:
1. Starosta Jan Zalewski
2. Wicestarosta Mikołaj Mantur
3. Przewodniczący Rady Powiatu Bogusław Zduniewicz
4. Skarbnik Powiatu Walentyna Kwiatkowska
5. Sekretarz Powiatu Jerzy Woźniak
6. Komendant Powiatowy Policji w Siemiatyczach Andrzej Ryński
Obradom przewodniczył Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego i
Porządku Publicznego Jan Markiewicz
Przewodniczący Komisji Jan Markiewicz otwierając posiedzenie powitał
członków komisji oraz nowopowołanego Komendanta Powiatowego Policji Andrzeja
Ryńskiego, następnie przedstawił porządek posiedzenia, który przedstawia się
następująco:
1. Informacja o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie powiatu –
spotkanie z nowopowołanym Komendantem Powiatowym Policji w Siemiatyczach
2. Opiniowanie materiałów na IX sesję Rady Powiatu
3. Sprawy różne
P – kt 1.
Głos zabrał Komendant Powiatowy Policji w Siemiatyczach Andrzej
Ryński , który przedstawił informację o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego na
terenie Powiatu Siemiatyckiego za okres 8 miesięcy 2007 roku – informacja w załączeniu
do protokołu.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że Miasto, jeżeli chodzi o
poziom bezpieczeństwa utrzymuje się na dobrym poziomie. Będą zgłaszane wszelkiego
rodzaju zachowania o charakterze chuligańskim młodzieży w rejonach szkól w rejonach
lokali , gdzie zachowania głośne, wulgarne, dewastacja mienia czy zaśmiecanie stanowi
pewien problem. Patrole zostały ukierunkowane na reakcję w tego typu przypadkach,
przynosi to pewne efekty, w następstwie tych interwencji nastąpiło pobicie policjanta.
Ostatnio 5 osób za zakłócenie ładu i porządku zostało zatrzymanych i rozliczonych w
trybie doraźnym przed Sądem Grodzkim w Bielsku Podlaskim. W związku z tym
zdarzeniem również inne osoby będą miały stawiane zarzuty o wykroczenia m in. adept
sztuki pożarniczej, który dzielnie chciał odkręcić zawór w radiowozie aby pomóc kolegom.
Jest to okres przesilenia na zasadzie próby: Policja czy ktoś inny. Komendant Ryński
poinformował, że wszelkimi metodami nie bacząc na skargi Policja będzie reagowała
stanowczo aż uspokoi sytuację. Dobrą sytuacją jest możliwość korzystania z funduszy
miasta i możliwość zorganizowania dodatkowych płatnych patroli , zachęca to policjantów
do dodatkowych służb a to powoduje, że mamy na terenie miasta więcej patroli zwłaszcza
w weekendy. Ograniczenia są potężne bo oprócz 8 wakatów 3 osoby uczą się w szkołach
1
policyjnych, następnych chętnych długo, długo nie będzie i przez jakiś czas komenda
będzie pracować w trudnych warunkach etatowych zwłaszcza, że zaczynają odchodzić
osoby z doświadczeniem , których zdrowie, wysługa i inne plany życiowe powodują że
mają prawo rezygnować ze służby. Komendant Andrzej Ryński poinformował, że w
związku z występowaniem takich problemów podjął następujące działania: zreorganizował
zasady pełnienia służby, spróbujemy pełnić służby patrolowe w systemie 12- godzinnym.
Symulacje są obiecujące, komendant wyraził nadzieję, że pozwoli to utrzymać wysoką
mobilność jednostki. Komendant Andrzej Ryński poinformował, że musi doposażyć swoją
jednostkę Policji ponieważ mamy nieco korzystniejszą koniunkturę niż nasi poprzednicy bo
została przeforsowana ustawa o modernizacji Policji, po drugie: wstępne rozmowy z
samorządem - komendant wyraził nadzieję, że również komisję uda się zachęcić do
współpracy z komendą, pozwoli to usprawnić pracę a to skróciłoby czas reakcji Policji i
poprawiło jakość pracy i doprowadziło do tego, że mieszkańcy byliby bardziej zadowoleni
z pracy siemiatyckich policjantów. Komendant Andrzej Ryński poinformował, że chciałby
w tym roku wszystkie cztery posterunki Policji oraz podstawowe ogniwa w komendzie
wyposażyć w laptopy ze stosownym profesjonalnym oprogramowaniem, aparaty cyfrowe i
w przypadku sekcji kryminalnej w kamerę cyfrową o wysokiej rozdzielczości, do tego
zestaw drukarek z możliwością podłączenia do gniazd zapalniczkowych w radiowozach.
Chodzi o to, aby grupa wyjeżdżająca na zdarzenie wykonywała pełną obsługę zdarzenia.
Wychodzimy z problemu długopisów zamarzających na mrozie oraz tego, że
dokumentacja może się gdzieś zawieruszyć.
Nie ma żadnych przeciwwskazań
formalnoprawnych aby w dochodzeniach zamiast dotychczasowych tablic poglądowych ze
zdjęciami klasycznymi znajdowała się płyta ze zdjęciami w formie elektronicznej. Jest to
XXI wiek i jesteśmy w stanie to zrobić. Byłoby to 7 laptopów , przeciętnie w tej chwili
dobrej klasy laptop kosztuje 3.600 zł. do tego oprogramowanie. Jednego laptopa mamy
już zagwarantowanego z puli Komendy Wojewódzkiej, do niego trzeba będzie dokupić
program do obsługi zdarzeń drogowych. Dlaczego sprzęt ten będzie przeznaczony dla
ruchu drogowego? Komendant Andrzej Ryński poinformował, że odnotowuje sporo
“cwaniakowatych” skarg a dzięki wykorzystaniu nowoczesnego sprzętu można będzie
wykonać zdjęcia z kolizji, załatwi to problem skarg, niepotrzebnego szarpania się,
tłumaczenia się, przyspiesza to również obsługę na miejscu zdarzenia, poprawia jakość
pracy, zmusza również policjantów do rozwoju. Komendant Andrzej Ryński poinformował,
że nie chce na razie poruszać tematu samochodów, temat ten pozostawia Komendzie
Głównej i przetargowi.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że chciałby poprosić członków
komisji o pomoc w następującej sprawie: wszyscy wiemy, że “jak cię widza tak cię piszą”
więc warunki pracy policjantów są dość istotne. W tym roku rozpoczynane są prace w
komendzie, są to prace na kwotę 700 tys. zł., obejmują następujący zakres: adaptacja
pomieszczeń na poddaszu, elewacja, termomodernizacja budynku, wymiana części
instalacji, podjazdy, wymiana dyżurki i po remoncie wchodzimy w system recepcyjny czyli
nie dyżurny rozmawia z petentem tylko osoba cywilna, która powiadamia policjanta,
informuje petenta, jest to eleganckie, jest to system, który sprawdził się w Suwałkach,
warto w tym kierunku pójść. Po remoncie pozostaje parter, I i II piętro bez remontu, nie
mamy również funduszy na meble, w tym roku otrzymamy może 3, 4 biurka kilka krzeseł
obrotowych i to wszystko. Natomiast stan podłóg i ścian jest fatalny, część pomieszczeń
będziemy odnawiać we własnym zakresie. Komendant Andrzej Ryński poprosił członków
Komisji o wsparcie działań, może udałoby się w przyszłorocznym budżecie Starostwa, czy
Miasta zapisać środki finansowe na ten cel. Komendant poinformował, że rozpoczął
również rozmowy z wójtami, na razie są one obiecujące, aby do budżetu wprowadzić
pewne kwoty które pozwoliłyby na doposażenie posterunków i doposażenie komendy. Jest
2
to urząd jak każdy inny i jeżeli będzie wyglądał lepiej to i policjanci lepiej się czują i
petenci, którzy przychodzą będą mogli być przyjmowani w lepszych warunkach.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że kolejna sprawa, którą będzie
chciał poruszyć w rozmowach ze starostą i burmistrzem dotyczy wewnętrznego parkingu
komendy, jest to “sodomia z gomorią” , jest to wysypane piaskiem, wystarczy trochę wody
i tworzy się błoto. Komendant Andrzej Ryński poinformował, że jest po wstępnych
rozmowach w Komendą Wojewódzką oraz po wstępnych rozmowach z pewną firmą być
może udałoby się skłonić tą firmę do przekazania na rzecz Policji 200 – 250m2 kostki,
pozostaje problem ułożenia i dokumentacji. Komendant poinformował, że gdyby miał
umowę wstępną z Miastem lub ze Starostwem na wykonanie tego placu Komenda
Wojewódzka zapłaci za projekt. Podarowana kostka w sposób znaczący obniżyłaby koszty
całej inwestycji.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że udało mu się doprowadzić do
tego, aby zakupić karczek do mycia radiowozów. Do tej pory zwłaszcza w okresie
zimowym korzystaliśmy z czysto ludzkiej życzliwości, radiowozy były myte w PKS-ie. Jest
problem bo wokół komendy mamy dosyć życzliwe osoby, na razie nie można postawić
tam żadnej budowli bo wymaga to zgody oraz ekspertyzy dotyczącej oddziaływania na
środowisko.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że potrzeby, które
zaprezentował są niezbędne i złamałoby to pewien stereotyp. Komenda siemiatycka jest
komendą, która w tej chwili pod względem standardów wyposażeniowych odstaje
znacząco od innych jednostek na terenie województwa. Komendant poinformował, że dla
komendy w Suwałkach “wyrwał” 4.800 tys. zł. na remont plus od Miasta 60 tys. zł. w tym
roku i 108 tys. zł. w roku przyszłym. Brakuje nam kserokopiarek, a są to rzeczy, których
Komenda Wojewódzka nie może kupić ponieważ nie mieszczą sie w pakietach
przedmiotów bądź wyposażenia zawartych w ustawie o modernizacji Policji.
Komendant Andrzej Ryński stwierdził, że jeżeli ktoś ma pytania bądź
sugestie – jest do dyspozycji członków komisji.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz stwierdził, że jeździ po mieście
samochodem, widzi Policję, odbiera ją pozytywnie, Policja używa urządzenia
głośnomówiącego
do wydawania poleceń dla użytkowników ruchu drogowego
szczególnie dla rowerzystów co jest bardzo pozytywne bo wiadomo, jak młodzież
poruszając się rowerem przekracza w poprzek jezdnię. Jak wiadomo, jazda rowerem po
pasach jest zabroniona, radny poinformował, że widział pozytywną reakcję policjanta w
sposób bardzo kulturalny została zwrócona uwaga.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz poinformował, że chodzi mu o dwie
kwestie: sprzedaż alkoholu dla nieletnich i zagrożenie narkotykowe w szkołach.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że każdy nieletni, który zostaje
zatrzymany przez Policję pod wpływem alkoholu z urzędu wszczynane jest postępowanie
wyjaśniające mające na celu ujawnienie źródła pochodzenia alkoholu. W najbliższych
dniach będziemy przedstawiać osobie dorosłej zarzut rozpijania osoby małoletniej. Do
nadzoru w tym zakresie będą zobowiązani dzielnicowi. Zmieniło się rozporządzenie o
pracy dzielnicowych, trwają ostatnie szkolenia , przepisy zmieniły się na korzyść.
Odeszliśmy od nieroztropnej rzeczy że dzielnicowy nie może prowadzić dochodzeń,
zawsze dzielnicowy był naturalnym kandydatem do pracy w sekcji operacyjnej albo w
sekcji dochodzeniowej więc przeszkody te zostały pominięte ale w Policji wszelkie tego
typu zmiany wymagają czasu na zaadaptowanie i wdrożenie do praktycznych działań.
Dzielnicowi będą zobowiązani na swoim terenie prowadzić rozpoznanie jeśli chodzi o
lokale, jeśli będziemy mieć sygnały, że w którymś z punktów sprzedaje się alkohol to
3
będziemy prowadzić obserwację poprzez funkcjonariuszy nieumundurowanych i
ingerować. Komendant podkreślił, że odebranie koncesji nie jest to prosta sprawa bo
rzadko jest tak, że w sklepie sprzedaje właściciel, najczęściej kończy się na ukaraniu
personelu, ale najważniejsze, aby to zjawisko ukrócić.
Jeżeli chodzi o narkotyki w tej chwili ponad 60 czynów zostało wykrytych ale
na razie jest to wierzchołek góry lodowej. Nie mamy sygnałów o dilerce na dużą skalę
natomiast jest pewne, że są wyjazdy do Warszawy , zbieramy informacje “co chodzi” bo
oprócz trawy, która oczywiście ma swoje konsekwencje zdrowotne ale w hierarchii
narkotyków najgorsza jest heroina, która uzależnia najszybciej i najszybciej wyniszcza
organizm. Heroina jest bardzo popularna podobnie jak amfetamina, ekstaza. Ograniczenia
na razie są jeśli chodzi o ludzi. Kończy edukację jeden z młodych ludzi na szkole, skończy
w tym roku, komendant poinformował, że wyłączy dwuosobowy zespół, który zajmie sie
tylko i wyłącznie problemem narkotyków, na więcej kadrowo nie możemy sobie pozwolić.
Będziemy korzystać ze współpracy ze szkołami, pedagogami, wychowawcami plus wiedza
operacyjna, którą już mamy i która pozwoli nam przedsięwziąć pewne działania.
Ograniczenie jest takie, że miasto jest małe i wszyscy wszystkich znają więc “gliniarze”
będą dość szybko rozpoznani ale uderzymy w dyskoteki w pewne kręgi, spróbujemy
zastosować nowoczesne formy typu obserwacja. Komendant Ryński poinformował, że
skorzysta tu z wydziału techniki operacyjnej Komendy Wojewódzkiej, jest po rozmowach z
Komendantem Wojewódzkim w przypadku spraw, które będą rokowały na złapanie
poważniejszych dealerów, na pewno to wykorzysta. Komendant Andrzej Ryński
poinformował, że w Suwałkach utworzył taką grupę więc ma doświadczenie, wyniki są tam
w tej chwili najlepsze w województwie.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz zapytał, czy Policja ma psa
przeszkolonego do tego typu działań?
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że nie mamy takiego psa ale nie
jest to taka prosta sprawa. Koszt takiego psa wynosi 4 tys. zł. łącznie z przeszkoleniem.
Zgodnie z przepisami pies ten jest wyłączony ze struktury dochodzeniowej. Jeżeli
rozpoznane zjawisko będzie wskazywało na to, że ten pies będzie w miarę często
wykorzystywany wówczas spróbujemy ten zakup zrobić.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz wyraził opinię, że być może można
byłoby wypożyczyć psa na masowa imprezę z Komendy w Hajnówce lub Bielsku
Podlaskim.
Komendant Andrzej Ryński podkreślił, że jest “za” i uważa wszystkie
metody, formy i wszystko co tylko można zastosować aby zjawisko to ograniczać w miarę
możliwości z tym, że w tym roku Komenda Wojewódzka na pewno nie ma takich funduszy
na zakup psa. Pies do walki z narkotykami musi być nie agresywny a jednocześnie
bardzo pracowity, właśnie labradory i inne mniejsze rasy świetnie się bawią, wykrywanie
narkotyków traktują jak zabawę. Komendant Andrzej Ryński obiecał, że w ciągu I kwartału
po dokonaniu analizy operacyjnej podejmie decyzję w tej sprawie, bo jest przeciwnikiem
wydawania pieniędzy na próżno, pies ten mógłby być wykorzystywany na rzecz Bielska i
Hajnówki. Trzeba również znaleźć policjanta, który będzie chętnie pracował z psem bo
trzeba mieć to w charakterze, pies cały czas musi być ze swoim opiekunem, wtedy ma to
sens. Pies może wejść do służby dopiero po ponad roku.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz zapytał, czy komendant jest zadowolony
z systemu monitoringu funkcjonującego w mieście? Czy należy go doposażyć w system
fonii, czy byłoby to pomocne i czy w ogóle ta kamera szczególnie na “Zamościu” – chodzą
słuchy, że się często psuje.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że sprzęt, który jest
zamontowany w mieście ma ponad 3 lata ale niestety, postęp technologiczny jest tak
4
kolosalny, że jest on w tej chwili mocno przestarzały. Problem jest w tym, że zdjęć z
monitoringu nie możemy wykorzystać jako materiał dowodowy. Jego rozdzielczość,
parametry oraz urządzenie rejestrujące są już zabytkowe. Rejestracja elektroniczna jest
formą dowodową do której sądy podchodzą z dużą niechęcią , obrona może podważać
jakość obrazu ponieważ nadaje się to do obróbki. W przypadku bardzo dobrego sprzętu
przechodzi to bez problemu. Komendant zaproponował, aby komisja skalkulowała pewne
rzeczy. Siemiatycze są miastem dosyć rozległym, posiadającym dużo obiektów, które
wymagają ochrony a z drugiej strony nie łudźmy się, nie mamy tylu policjantów aby
zapewnić ich obecność w każdym miejscu, wystarczy jedna potężna interwencja i trzeba
ściągać patrole z posterunków żeby zapewnić rytm pracy w mieście więc o czymś to
świadczy. System monitoringu ma przyszłość, nie wiadomo czy z fonią, próbują tego
Anglicy na zasadzie , że policjant może mówić, może zwrócić komuś uwagę. Jeżeli chodzi
o system rejestratorów Komendant Ryński poinformował, że bez problemu może posłużyć
pomocą ponieważ przed jego odejściem z Suwałk był wdrażany system dodatkowy 17
kamer najwyższej rozdzielczości, nie są to rzeczy szalenie drogie. W przypadku
Siemiatycz, gdyby państwo systematycznie co roku instalowali 2, 3 kamery wystarczy, aby
okryć monitoringiem miasto, umiejscowienie tego monitoringu w komendzie w nowym
stanowisku kierowania jest możliwe i wręcz konieczne trzeba tylko rozważyć pewną rzecz:
nie ma możliwości oddelegowania policjanta do obsługi . W Suwałkach korzystano z
pomocy Rejonowego Urzędu Pracy, można zatrudniać tu osoby niepełnosprawne, chodzi
o kończyny dolne, jest to obsługa jednego, dwóch monitorów, hasło do dyżurnego że coś
się dzieje i natychmiast jest wysyłany radiowóz – taką formę można byłoby rozważyć. Na
przykładzie Białegostoku i Suwałk przestępczość spada od 60 do 80% w miejscach
monitorowanych. Są miejsca, których pilnują kamery jest więc możliwość przesuwania
patroli w te miejsca, gdzie kamer nie ma. Monitoring powoduje ograniczenie poczucia
bezkarności u młodych ludzi. Komendant Andrzej Ryński zachęcił, aby tego typu
inwestycje przedyskutować i poinformował, że postara się ściągnąć z Suwałk
dokumentację dotycząca monitoringu, jaki jest to sprzęt, jakiej rozdzielczości i jaka jest
jego cena.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że ma jeszcze kilka innych
pomysłów, m in. system dostępowy, ustawa o ochronie informacji niejawnej, tajemnicy
państwowej ale odłożymy to na dalsze lata bo technologie idą do przodu a ceny spadają.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz zapytał, czy pan komendant planuje
spotkania z wójtami?
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że wczoraj rozmawiał z dwoma
wójtami, dziś jest umówiony z trzecim, pozostało jeszcze kilku. Komendant poinformował,
że z trzema wójtami chciałby spotkać się na posterunku w Nurcu aby zapisali oni środki
na potrzeby Policji w budżetach na przyszły rok. Komendant poinformował, że chce
spotykać sie również z radami poszczególnych gmin, przekonywać mieszkańców.
Komendant stwierdził, że chciałby zlikwidować stereotyp, że Policja na terenie gmin łapie
tylko biednych rolników i rowerzystów i podkreślił, że nigdy nie wydał polecenia co do
konieczności nałożenia przez policjanta określonej liczby mandatów, wniosków do Sądów
Grodzkich czy złapanych pijaków, nie ma zwyczaju wydawać takich poleceń, uważałby to
za przejaw swojej głupoty a wtedy trzeba byłoby przejść na emeryturę. Policjanci mają być
gospodarzami na swoim terenie, czasami zwrócenie komuś uwagi i “odpuszczenie” ma
lepszy skutek niż ukaranie mandatem ale z drugiej strony nie możemy godzić się że ktoś
jadąc na rowerze od krawężnika do krawężnika uważa się za “świętą krowę”, tak samo
jest z ciągnikami. Nic się nie stanie jeżeli policjanci zareagują, zgodnie z prawem powinni.
Będziemy zwracać uwagę na wykroczenia popełniane przez młodych ludzi zwłaszcza
przekraczanie prędkości, jazda nierozsądna, niebezpieczna – tu będziemy starali się
5
edukować młodych ludzi.
Radna Bożena Krzyżanowska wyraziła opinię, że największym
zagrożeniem w naszym mieście są TIR-y wjeżdżające na rondo z ogromną prędkością,
wjeżdżają na zielonej strzałce na przejście na rondzie i uważają, że mają prawo wjazdu i
jadą ludziom po piętach, nie wyhamowują, robią to również samochody osobowe a po to
są światła żeby hamować ruch. Pierwsze przejście jest w miarę, natomiast drugie
przejście na zakręcie jest bardzo niebezpieczne. Radna poinformowała, że miała
zdarzenie kiedy TIR praktycznie ją rozjechał, nie był w stanie wyhamować. Na to również
warto zwrócić uwagę, są kamery, jest tam monitoring ale oprócz tego policjant powinien
zwrócić uwagę nie tylko rowerzyście przejeżdżającemu przez przejście.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że po Siemiatyczach chodzi a
nie jeździ więc podziela opinię radnej Bożeny Krzyżanowskiej, stąd też droga nr 19 jest
praktycznie codziennie przez policjantów obstawiana i jest robiona kaskada: jeden
radiowóz straszy, drugi zatrzymuje kierowców, jest to bardzo skuteczna metoda, wpada
dużo osób zwłaszcza z terenu Warszawy, Lublina jest tylko jeden problem: do tej pory
referat liczył pięciu policjantów w tej chwili liczy czterech a żeby było ich pięciu musimy
poczekać półtora miesiąca a później jeszcze trzy na przeszkolenie człowieka więc stan
będziemy mieli uzupełniony w lutym lub marcu. Komendant Andrzej Ryński poinformował,
że dokonał pewnych zmian w referacie, policjanci próbują wspólnych służb ze strażą
graniczną ponieważ problemem jest to, że często w teren wysyłani są pojedynczy
policjanci, w dzień poradzą sobie natomiast w nocy niestety trzeba korzystać z pomocy
straży granicznej, chodzi o bezpieczeństwo policjantów. Jeżeli ustawimy fotoradar
ściągany z Bielska a mamy go raz, dwa razy w tygodniu, jeżeli ustawimy go w Słochach
Annopolskich to mamy z niego dziennie ponad 30 samochodów , zdjęcia te trzeba
przerobić, rozliczyć, wezwać, ukarać. Komendant Ryński poinformował, że stara się w tej
chwili o 2 – 3 etaty cywilne ponieważ chce odciążyć od tych prac policjantów bo nie widzi
potrzeby ani powodu aby zdjęcia obrabiał policjant skoro może zrobić to każda osoba
cywilna, która umie posługiwać się komputerem, ułatwiłoby to pracę.
Jeżeli chodzi o rondo i 19-tkę mamy problem bo jest to droga krajowa więc
każda zmiana wymaga zgody Zarządu Dróg Krajowych, dotyczy to każdego znaku,
podobny problem jest w Drohiczynie obok szkoły.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz poinformował, że dużo jeździ po Polsce i
widzi, że szczególnie na przejściach prowadzących do szkół usytuowanych w poprzek
dróg głównych pasy mają kolor czerwony, jest to bardzo widoczne, może ten pomysł
zastosować na 19-stce? Jest to tani sposób.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że jest przeciwnikiem stawiania
jakichkolwiek atrap bo po tygodniu wszyscy wiedzą że jest to atrapa, lepiej jest postawić
profesjonalny słup bo kierowcy nigdy nie wiedzą czy jest tam wstawiona kamera czy też
nie. Profesjonalny maszt kosztuje 13 tys. zł a atrapa kosztuje 2 czy 3 tys. zł. komendant
podkreślił, że nie jest przeciwnikiem ograniczenia ruchu w terenach zabudowanych tylko
jest przeciwnikiem atrap. “Jesteśmy za biedni na dziadostwo”. Komendant Andrzej Ryński
poinformował, że wykorzystuje bezwzględnie swoją znajomość z Zastępcą Komendanta
Wojewódzkiego panem Rutkowskim, który był jego zastępcą w Suwałkach. Komendant
Ryński podkreślił, że może liczyć na jego pełną życzliwość, kiedy tylko przyjdą radiowozy z
wideorejestratorami dla ruchu drogowego to Komenda Powiatowa w Siemiatyczach
powinna takie otrzymać z uwagi na to, że obsługujemy drogę krajową nr 19 a to
pozwoliłoby na to, że zaczęlibyśmy “grasować' na 19-stce i tępić głupotę, o której mówi
pani radna. Komendant podkreślił, że jeżeli ograniczenie w mieście wynosi 50 km/h to nie
ustawiamy sprzętu jak powyżej 70 km/h.
Radny Janusz Żoch poinformował, że jechał 52 km/h i miał kolegium.
6
Radny stwierdził, że od tamtej pory wydział ruchu drogowego jest u niego “pod krechą” i
podkreślił, że są sytuacje, które tworzą później stereotypy.
Komendant Andrzej Ryński stwierdził, że zawsze układa ludzi “pod siebie” ,
wszystko zależy od tego, czego wymaga przełożony. Komendant poinformował, że ze
wszystkimi policjantami rozmawiał osobiście i przedstawił jasno czego oczekuje: przede
wszystkim oczekuje myślenia, nie pracujemy rękami a przede wszystkim głową.
Komendant podkreślił, że od drogówki wymaga pewnej inicjatywy, aktywności i
pomysłowości. Niech na 8 godzin przepracują realnie 6 godzin to będzie dobrze ale są
efekty. Komendant poinformował, że kiedy objął funkcję komendanta za dobę było
legitymowanych 16 osób w tej chwili doszliśmy już kiedyś do 71 osób sprawdzonych w
systemie informatycznym, przeciętnie liczba osób kontrolowanych oscyluje na poziomie
ponad 40 – aktywność jest coraz lepsza przekłada się to na wzrost ujawnianych
wykroczeń , wzrost mandatów bo jeśli policjanci są aktywniejsi – więcej zauważają.
Komendant podkreślił, że w rozmowie z policjantami drogówki powiedział wyraźnie;
częściej należy stosować uśmiech, przynosi to lepszy efekt niż wypisywanie mandatu za
byle co. Komendant Andrzej Ryński poinformował, że w piątek ma odprawę z kadrą
kierowniczą i przekaże uwagi komisji bo to członkowie komisji przekazują sygnały od
społeczeństwa.
Przewodniczący Rady Bogusław Zduniewicz poinformował, że chciałby
przekazać dość sporo sygnałów, które do niego dotarły. Przewodniczący poinformował, że
chciałby poruszyć kilka kwestii związanych z rolnictwem: ciągniki zwłaszcza te mniejsze
wyposażane są z przodu w tzw. tury czyli nośniki do przewożenia różnych rzeczy,
spychania, zładowywania itd. W akcjach typowo rolniczych siłą rzeczy muszą one
wyjechać na drogę publiczną bo rozmontowanie tego wymaga dużych nakładów pracy,
czasu itd. Przewodniczący poinformował, że od rolników otrzymał sygnały, rolnikom nie
chodzi o to, że nie można tylko dlaczego na terenie Bielska można poruszać się z
podniesionym turem mając wszystko sprawne a u nas nie można? Przewodniczący
Bogusław Zduniewicz podkreślił, że nie oczekuje, aby komendant dziś wyjaśnił, czy można
czy nie można ale aby na odprawie z kierownictwem, z drogówką, w jakiś sposób
przeprowadzić interpretację kodeksu.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że w ostatnim czasie nie było
mandatów za tego typu rzeczy. Komendant poinformował, że jest tu niepokojące zjawisko,
które tępi i będzie tępił jest to coś takiego, że jeśli ktoś nadepnie na odcisk policjantowi ten
zaczyna się odgrywać. Komendant podkreślił, że będzie tępił to zjawisko, policjant bierze
pieniądze za to, aby być profesjonalnym. Większość nieporozumień wynika z tego, że z
jednej strony stoi surowy pan władza, z drugiej strony zdenerwowany obywatel a to nie
jest pan władza tylko policjant, który powinien być w miarę życzliwy. Dobry policjant
wręczy mandat z uśmiechem bo nie jest to kwestia poniżania człowieka.
Radny Leon Strębski zapytał, czy nie można byłoby zwiększyć kontaktu
dzielnicowego ze społeczeństwem? Gdyby dzielnicowy przeszedł od czasu do czasu
przez swój teren bez potrzeby bo obywatele mają kontakt z dzielnicowym przeważnie
wtedy, gdy mają konflikt z prawem i na tym się kończy.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że zmieniły się zasady
funkcjonowania i wymagań wobec dzielnicowych trochę to potrwa ale muszą oni zacząć
chodzić w teren, rozmawiać z ludźmi. Jest tu jeszcze inna kwestia: jeden obywatel chętnie
wpuści dzielnicowego do swego domu inny, jeżeli nie ma powodu służbowego nie życzy
sobie takiej wizyty. Druga kwestia: tych miejsc, gdzie policjant, zwłaszcza dzielnicowy
powinien być mamy dosyć dużo. Jest program “Niebieska karta” są to tzw. rodziny
zagrożone przemocą , dzielnicowy ma w związku z tym określone obowiązki. Oprócz wizyt
i wywiadów ma obowiązek powiadomienia innych instytucji pomocowych dla takiej rodziny
7
do tego dochodzi dosyć dużo wywiadów komorniczych, dzielnicowy ma dużo papierowej
roboty. W tej chwili jeden dzielnicowy wypadł z powodów zdrowotnych, będziemy
przyuczać następnego. Komendant Ryński poinformował, że w przyszłym tygodniu będzie
miał spotkanie z dzielnicowymi
i weźmiemy się za ten problem. Komendant
poinformował, że wyobraża to sobie w ten sposób, że dzielnicowy będzie pierwszym
źródłem informacji i ma mieć wiedzę na temat swojej dzielnicy, co tam się dzieje, jakie są
miejsca zagrożone , ma mieć bazę osób, które mogą wejść w kolizję z prawem , w ciągu
przyszłego roku efekt ten osiągniemy. Z jednej strony tworzy się mit, że dzielnicowy to
podstawa kontaktu z drugiej strony nie robi się nic aby zmniejszyć rotację na tych
stanowiskach. Dzielnicowy przeciętnie wytrzymuje 3 – 4 lata po czym szuka sobie lepiej
płatnego etatu. Fikcją okazał się awans poziomy czyli tzw. “widełki” , nie było środków
finansowych aby dobrze pracującemu dzielnicowemu podnosić pensję aby zachęcić go do
pozostania na tym stanowisku. Dziś otrzymujemy faks że widełki zostają zlikwidowane od
przyszłego roku , znowu powstaje pytanie jakie pozostanie narzędzie żeby tych ludzi
utrzymać bo dzielnicowy jest dopiero po trzech czterech latach.
Radny Leon Strębski stwierdził, że sprawą przerażającą są wulgaryzmy.
Wystarczy, że idzie się za grupką młodzieży a nie słychać żadnego normalnego słowa.
Komendant Andrzej Ryński stwierdził, że jest dyskusja na forum
politycznym czy wyrażenie typu “zajebisty” jest wulgaryzmem czy też nie.
Radna Bożena Krzyżanowska zapytała, czy jeżeli idzie się za grupą
starszych to oni nie bluzgają?
Starosta Jan Zalewski stwierdził, że trzeba stworzyć wspólny front
wychowawczy, wszyscy wychowują młodzież.
Radna Bożena Krzyżanowska podkreśliła, że nie tylko młodzież, trzeba
zacząć od siebie.
Radny Janusz Żoch stwierdził, że idąc za grupką młodzieży częściej słyszy
dobre słowa rozmawiają o nauce o szkole o innych rzeczach ale jeżeli idzie się za grupą
“żuli koło pięćdziesiątki” to nasze wrodzone podświadome zachowanie jest takie, aby tego
nie widzieć, na to nie zwracamy uwagi. Nie demonizujmy młodych ludzi.
Komendant Andrzej Ryński podkreślił, że czasami grupa młodych osób,
która stoi i zachowuje się głośno, czasem nawet używa wulgaryzmów
nie stwarza
realnego zagrożenia ale w odbiorze społecznym są potencjalnym zagrożeniem.
Starosta Jan Zalewski przypomniał, że kiedyś na posiedzeniu komisji była
mowa o tym, że są wakaty, że nie ma ludzi, że ciężko się dostać do szkoły policyjnej, że
są duże bariery i jest za wysoki poziom. W ostatnim czasie warunki te chyba obniżyły się,
z czego to wynika?
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że był czas kiedy było mnóstwo
chętnych do pracy w Policji. Szkoły oficerskie, które przeprowadzały selekcje dokonywały
różnych idiotyzmów. Ci kandydaci, którzy przychodzą do policji – 94% będzie odpadać z
przyczyn ewidentnych. Zjawisko nagminne w policji: przyjąć się do Policji, najlepiej znać
biegle język angielski , wyjechać do Anglii lub Irlandii, przejść kurs językowy, przejść kurs
przyśpieszony dla policjantów i podjąć pracę jako policjant w Anglii lub Irlandii, w ten
sposób tracimy inteligentnych ludzi. Tracimy również w inny sposób: jest takie określenie
jak nepotyzm. Jeżeli syn policjanta chciałby wstąpić do policji i okazałby się zdolny i
chciałby startować na szkołę oficerską to byłby to nepotyzm bo tata mu pomógł. Tylko
polska Policja nie toleruje tradycji mundurowych w rodzinie, z czego dumni są w Anglii w
Stanach Zjednoczonych. Nie szybko uzupełnimy stany osobowe bo pensje nie są
atrakcyjne i jeżeli ktoś się dowie że policjant otrzymuje brutto 1.200 zł na początek to jest
to dużo tylko że ten młody człowiek idzie na pierwszą linię, to on najczęściej usłyszy
wyzwiska pod swoim adresem, musi znieść tą presję, on wchodzi na różnego rodzaju
8
interwencje , widzi to nieszczęście, dla młodej psychiki jest to takie uderzenie, że część po
pewnym czasie albo reaguje agresją czego wynikiem jest najczęściej przekroczenie
uprawnień albo ucieka w alkohol. Straty Policji są największe z tytułu alkoholizmu.
Komendant Andrzej Ryński zwrócił uwagę na swoją sytuację personalną: trzeci rok jest
poza domem i co z tego ma? Nikogo nie obchodzi jak tu dojedzie, gdzie będzie mieszkał i
jak się tu utrzyma. Na dobrą sprawę zostać komendantem opłaca się tylko dlatego że ma
się lepszą emeryturę niż na innym stanowisku. Innych motywów finansowych nie ma.
Komendant Andrzej Ryński podkreślił, że ma już 26 lat służby i w każdej chwili może
przejść na emeryturę, z funkcji Komendanta Powiatowego może otrzymać emeryturę w
wysokości 4 tys. zł. “na rękę”. Jeżeli chodzi o szkoły oficerskie nareszcie zmieniono,
wymaga się, aby kandydat miał wyższe wykształcenie zapewniony etat i egzamin
oficerski. Udaje się nam jedno: jeżeli mam pieniądze na premie, na dodatki służbowe to
widać od razu chęć do pracy. Komendant poddał pod rozwagę bo w innych jednostkach
była stosowana coroczna nagroda dla najlepszego dzielnicowego, najlepszego policjanta ,
nagroda czy burmistrza, czy starosty i nie są to duże pieniądze. Są to aspekty, które
niewiele kosztują a powodują, że jest inna atmosfera. Komendant poinformował, że będzie
zmuszał swoich policjantów do udziału w sesjach jeżeli radni sobie życzą przyjdzie tu
kierownik referatu ruchu drogowego. Niech policjanci czują się elementem tej wspólnoty.
Radna Bożena Krzyżanowska stwierdziła, że podoba się jej podejście
komendanta do tego wszystkiego i zapytała, jak pan komendant widzi działalność
profilaktyczną? Wspomniał on o współpracy ze szkołami, czy przewiduje wykorzystanie
prasy lokalnej w profilaktyce, do pokazania pewnych mechanizmów, jak to powinno
wyglądać. Kto teraz jest do spraw kontaktów z młodzieżą? Dotychczas był to pan Leoniuk.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że cały czas jest to pan Leoniuk,
jest to bardzo mądry człowiek. W Suwałkach korzystaliśmy z Rejonowego Urzędu Pracy
chodziło o absolwentów uczelni wyższych o kierunkach resocjalizacja, psychologia
braliśmy te osoby na półroczne praktyki w Policji aby prowadzić działalność profilaktyczną
zgodnie z programami policyjnymi w szkołach, przedszkolach i oczywiście z młodzieżą.
Zweryfikujemy te programy i pozostawimy do realizacji tylko te , które jesteśmy w stanie
wykonać, które przynoszą wymierne efekty w postaci poprawy stanu bezpieczeństwa oraz
te, na które będzie nas stać bo my mamy realizować programy profilaktyczne jednak nie
mamy na to żadnych środków.
Przewodniczący Rady Bogusław Zduniewicz stwierdził, że jest wręcz
zbudowany tym, co usłyszał a bezpieczeństwo w powiecie widzi coraz lepiej. Pan
komendant poruszył kilka tematów dotyczących tego, co można byłoby zapisać w
budżecie Rady, jest to bardzo ważna rzecz. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że na kamerę
na “Manhatanie” Rada Powiatu nie może przekazać środków bo jest to sprawa samorządu
stopnia podstawowego. Policja musi wyglądać dobrze więc jeżeli chodzi o pomoc w
budowie parkingu oczekujemy na wnioski podparte pismem, bo tu również musi być
pewna biurokracja i jako Rada spróbujemy wesprzeć Policję w przyszłym budżecie. Jeżeli
chodzi o monitoring w mieście nie możemy przekazać środków. Przedstawionych tu
zostało wiele tematów, które miejmy nadzieję będą miały bezpośrednie przełożenie na
poprawę bezpieczeństwa a o to nam chyba chodzi i warto w tej sytuacji pomagać.
Komendant Andrzej Ryński podkreślił, że nie jest łatwym partnerem ale
zawsze szczerze rozmawia. Komendant poinformował, że dokonał analizy i oceny
funkcjonowania jednostki, powiedział, jakie są jego zamierzenia , nie ma ludzi, musi być
sprzęt, jeśli będzie więcej sprzętu Policja będzie efektywniej pracować. Jesteśmy
powiatem, który ma szanse w skali kraju powalczyć o prymat jeżeli chodzi o poziom
bezpieczeństwa.
Radny Janusz Żoch stwierdził, że w sprawozdaniu z wykonania budżetu za
9
I półrocze zauważył 10 tys. zł. , które Rada zapisała w budżecie na dofinansowanie
zakupu samochodu a które nie zostało zrealizowane. Radny zaproponował, aby
przesunąć to dofinansowanie na zakup sprzętu.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że w przyszłym tygodniu może
zwrócić się o zakup sprzętu: 10 kamizelek taktycznych, 10 latarek taktycznych, jedna
kamizelka kosztuje 250 zł. Komendant poinformował, że jest gotów w przyszłym tygodniu
na ręce pana Starosty i przewodniczącego komisji złożyć prośbę o zakup sprzętu. Chyba
zgodnie z przepisami łatwiej jest przekazać komendzie sprzęt niż finanse bo pieniądze
trzeba byłoby przelewać na konto Komendy Wojewódzkiej później Komenda Wojewódzka
kupuje ten sprzęt w ramach własnych przetargów to powoduje, że sprzęt trafiłby do
policjantów za pół roku.
Wicestarosta Mikołaj Mantur poinformował, że z jego wiedzy wynika, że
kwota ta miała być przeznaczona na zakup kserokopiarki. Wicestarosta zaproponował,
aby temat ten przedyskutować z panią Skarbnik.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że razem ze swoimi ludźmi
wykona kalkulację potrzeb, kalkulację finansową i potwierdzi możliwości formalnoprawne,
wybierze najlepszą drogę i postara się błyskawicznie na ręce pana Przewodniczącego i
pana Starosty przekazać pismo w tej sprawie.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz poinformował, że chciałby przekazać
dwie sugestie: pierwsza natury estetycznej – często szczególnie po południu widuje się
policjantów jadących radiowozem z “petem” w ustach. Źle się to odbiera.
Komendant Andrzej Ryński poinformował, że wczoraj zauważył policjanta
w radiowozie w mundurze, bez zapiętych psów bezpieczeństwa. Ulegnie to zmianie. W
pościgu są różne sytuacje, radiowóz może dachować i pas niejednokrotnie ratuje życie.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz zaproponował, aby profilaktycznie
zatrzymać każdy skuter i młodzieńca poinstruować na temat przekraczania prędkości.
Przewodniczący Komisji Jan Markiewicz podziękował komendantowi
Andrzejowi Ryńskiemu za udzielenie wyczerpujących wyjaśnień.
W tym miejscu przewodniczący komisji ogłosił przerwę.
P – kt 2.
Po przerwie głos zabrała Skarbnik Powiatu Walentyna Kwiatkowska, która
omówiła projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie powiatu na 2007 rok. Projekt
uchwały w załączeniu do protokołu.
Nikt z członków komisji nie zgłosił pytań do projektu uchwały.
Przewodniczący Komisji Jan Markiewicz stwierdził, że komisja opiniuje
pozytywnie projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie powiatu na 2007 rok.
Kolejny projekt uchwały dotyczył określenia szczegółowych zasad udzielania
i rozliczania dotacji szkołom niepublicznym o uprawnieniach szkół publicznych
działających na terenie Powiatu Siemiatyckiego.
Sekretarz Powiatu Jerzy Woźniak poinformował, że uchwała ta wynika ze
zmiany ustawy o systemie oświaty. Najważniejsza zmiana jest taka, że musimy teraz
dofinansować 100%, przedtem było do 50%. Do projektu uchwały dołączone są również
załączniki, jakie szkoły powinny składać i jakie sprawozdania muszą składać. Uchwała w
tej sprawi była już kiedyś podejmowana ale trzeba ją było dostosować do zmiany ustawy o
systemie oświaty.
10
Radny Krzysztof Andruszkiewicz poinformował, że na posiedzeniu Komisji
Finansowo Budżetowej przy okazji analizy projektu tej uchwały został wywołany temat
pomocy dla Szkoły Muzycznej. Miała miejsce dyskusja i została podjęta decyzja, że
zostanie uruchomiony zespół z udziałem komórki organizacyjnej Starostwa, pani dyrektor
szkoły i jeżeli okaże się, że są podstawy prawne pozwalające dotować również szkołę
artystyczną to taki projekt uchwały komisja stworzy i podda obradom kolejnej sesji Rady
Powiatu.
Sekretarz Powiatu Jerzy Woźniak poinformował, że wczoraj odbyło się
posiedzenie Komisji Oświaty czyli właściwej komisji , pani Przewodnicząca podnosiła ten
temat, zostało ustalone, że komórka organizacyjna Starostwa przygotuje całą otoczkę
prawną, będzie poproszona pani dyrektor, radca prawny i będzie zwołane specjalne
posiedzenie komisji dotyczące tego punktu.
Radny Krzysztof Andruszkiewicz podkreślił, że członkowie Komisji
Finansowo Budżetowej pozytywnie ustosunkowali się do tego pomysłu.
Radny Leon Strębski stwierdził, że nie było go na posiedzeniu Komisji
Finansowo Budżetowej ale popiera ten pomysł ponieważ w Szkole Muzycznej uczą się
dzieci z całego powiatu ale można by podpowiedzieć pani dyrektor aby wystąpiła do
wójtów gmin na terenie których działają ogniska muzyczne.
Kolejne projekty uchwał dotyczyły powiadomienia Sekretarza Powiatu oraz
powiadomienia Skarbnika Powiatu o obowiązku przedłożenia oświadczenia lustracyjnego.
Sekretarz Powiatu Jerzy Woźniak poinformował, że poprzednia ustawa
lustracyjna została zakwestionowana, powstała nowa, która uchwalona została przez sejm
w dniu 7 września, zmienił się druk lustracyjny, który został zakwestionowany i na nowym
druku lustracyjnym trzeba będzie złożyć oświadczenie. Wcześniej trzeba było złożyć
oświadczenie w ciągu 30 dni od powiadomienia, teraz są na to 3 miesiące. Tak samo
organ na powiadomienie ma 3 miesiące.
P – kt 3.
Nikt z radnych nie zgłosił chęci zabrania głosu.
W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodniczący Komisji Jan
Markiewicz podziękował zebranym za przybycie i zamknął obrady komisji Rozwoju
Gospodarczego i Porządku Publicznego.
Na tym protokół zakończono i podpisano.
PRZEWODNICZĄCY KOMISJI
mgr Jan Markiewicz
Protokółowała: mgr Elżbieta Malinowska
11

Podobne dokumenty