Analizy ryzyka przyczyną ograniczenia podróży do Afryki Na skutek
Transkrypt
Analizy ryzyka przyczyną ograniczenia podróży do Afryki Na skutek
Analizy ryzyka przyczyną ograniczenia podróży do Afryki Na skutek negatywnego postrzegania turystyka do RPA otrzymała cios, dołaczając do grupy krajów średniego zagrożenia takich jak Zimbabwe, Rosja, Sudan, Brazylia i Tunezja. Wakacje w RPA są bardziej ryzykowne niż w USA czy Francji. Mapa Ryzyka Podróży na 2016r. ogłosiła, że RPA jest "średnio ryzykownym" miejscem na wakacje, ze względu na "okresowe niepokoje polityczne, gwałtowne protesty, powstania i / lub mogące wystąpić sporadyczne akty terroryzmu ". W krajach średniego ryzyka podróżujący "mogą być narażeni na ryzyko przemocy na tle społecznym,religijnym lub rasowym oraz na brutalne przestępstwa. Możliwości służb bezpieczeństwa i ratownictwa oraz infrastruktura różnią się. Akcja protestacyjna może być powodem zakłócenia podróży. '' Zimbabwe, Rosja, Sudan, Brazylia i Tunezja zostały również uznane za kraje średniego ryzyka, podczas gdy zarówno USA jak i Francja są postrzegane jako kraje niskiego ryzyka. W innym światowym sondażu dotyczącym podróży opublikowanym w ubiegłym tygodniu, ponad połowa z 2000 aktywnych turystów oświadczyła, że unikają Afryki ze względu na rosnące obawy o osobiste bezpieczeństwo, terroryzm i choroby. Badanie, przeprowadzone przez Dyrektora Marketingu Counsil’s GeoBranding Centre i AIG Travel, wykazało, że mimo korzystnych kursów wymiany walut oraz kilku incydentów z udziałem zagranicznych turystów, postrzeganie konfliktu i epidemii eboli stało się główną przyczyną spadku liczby „długodystansowych” turystów przyjeżdżających do Afryki. CEO Rady Biznesowej RPA ds. Turystyki, Mmatsatsi Ramawela stwierdziła, że z punktu widzenia bezpieczeństwa i ochrony turysty reputacja istotnie ucierpiała. Miało na to wpływ negatywne postrzeganie, choć nie jest ono zgodne z rzeczywistością”. "Jednym z wniosków wyciągniętych z rozprzestrzeniania się ogniska eboli jest to, że na kontynencie afrykańskim jest jeszcze dużo ignorancji, a także wielu niedoinformowanych ludzi”... " Nadal potrzeba wiele pracy nad podniesieniem poziomu świadomości ludności tego kontynentu.” Pani Ramawela dodała, że „trzeba przejść długą drogę, by zmienić postrzeganie bezpieczeństwa w naszej części świata oraz rozproszyć obawy w wymaganym stopniu”. Nivashni Nair, „Business Day”, 15.12.2015r. Tłumaczenie: Marlena Wysocka