Więcej informacji

5 Ds. 103/12
AKT OSKARŻENIA W SPRAWIE ŚMIERTELNEGO
PRZYGNIECENIA PRACOWNIKA PRZY BUDOWIE
RUROCIĄGU CIEPŁOWNICZEGO
Prokuratura Rejonowa w Lubinie skierowała akt oskarżenia
w sprawie śmiertelnego przygniecenia pracownika przy budowie rurociągu
ciepłowniczego, do jakiego doszło w Lubinie w dniu 4 listopada 2011r.
Odpowiedzialność za to poniosą dwaj pracownicy jednego
z przedsiębiorstw wykonujących prace na budowie: 38-letni Grzegorz R.
z Wólki Tarłowskiej oraz 33-letni głogowianin Arkadiusz O. Ww. oskarżono
o nieumyślne spowodowanie śmierci kolegi, albowiem centrując rurociąg
nie zachowali należytej ostrożności. Ww. rozciągnęli pomiędzy rurociągiem
a drzewem, po drodze gruntowej, po której poruszały się samochody
pracujące
przy
budowie,
stalową
linę
linociągu
budowlanego,
bez odpowiedniego jej oznaczenia lub wyznaczenia strefy niebezpiecznej,
w wyniku czego poruszający się tą drogą samochód ciężarowy marki „Żuk”
wraz z przyczepą najechał na linę powodując jej pociągnięcie i naprężenie,
a w następstwie zrzucenie rurociągu z podpór i przygniecenie nim
pracującego
przy
jednej
z
podpór
21-letniego
pokrzywdzonego,
co spowodowało jego śmierć na skutek ostrej niewydolności oddechowej,
spowodowanej unieruchomieniem klatki piersiowej.
Jak ustalono, oskarżeni mieli za zadanie spasować w osi
wykonywany rurociąg, natomiast pokrzywdzony pracował w odległości
około 14 m, przy jednej z podpór, siedząc na krześle. W tym celu
Arkadiusz O. i Grzegorz R. koniec rury opasali stalową liną, którą
następnie przywiązali za pomocą parcianego pasa podnośnika linowego
do jednego z rosnących w pobliżu drzew. Linę poprowadzili w poprzek
drogi gruntowej biegnącej wzdłuż wykonywanego rurociągu, a następnie
naciągnęli ją doprowadzając do podniesienia na wysokość około 10 - 30
cm ponad ziemię. Niczym jej nie oznaczyli, ani nie wygrodzili terenu
w
celu
zapobieżenia
najechania
na
linę.
Następnie
postanowili
2
wycentrować rurociąg przy pomocy lewarka. W tym celu jeden z nich
pojechał po deski do jego zamocowania. Lina z drogi nie została zabrana.
W czasie, gdy rozładowywali samochód nadjechał Żuk z przyczepą.
Kierowca nie zauważywszy liny, przejechał po niej zaczepiając o elementy
podwozia. Naprężona lina pociągnęła rurociąg i zrzuciła go z podpór
przygniatając pokrzywdzonego.
Z uzyskanej w sprawie opinii biegłego z zakresu bhp wynika,
iż podczas prac z użyciem linociągu, w przypadku, gdy linka stalowa
przeciągnięta została przez drogę, po której mogły poruszać się pojazdy
innych
uczestników
procesu
budowlanego,
droga
powinna
zostać
wyłączona z ruchu. Należało ją (strefę niebezpieczną) wygrodzić np. taśmą
ostrzegawczą. Można było również na czas trwania prac z użyciem
linociągu
wyznaczyć
osobę
do
ostrzegania
(zatrzymania
pojazdów)
i informowania osób poruszających się drogą o istniejącym zagrożeniu.
Zdaniem
biegłego,
oskarżeni
powinni
osobiście
zabezpieczyć
teren
budowy, bądź też podjąć działania, aby uczyniły to osoby odpowiedzialne
za bhp.
Biegły stwierdził, iż doszło do pewnych naruszeń przepisów
przez
osoby
odpowiedzialne
bezpieczeństwo
i
higienę
pracy,
nie przyczyniły się one jednak do wypadku w sposób bezpośredni. Biegły
ocenił, iż co do zasady nadzór na budowie sprawowany był prawidłowo.
Prokurator stwierdził, iż nieprawidłowości, jakich dopuściły się
osoby odpowiedzialne za bhp na budowie nie spowodowały narażenia
pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo
doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 220 § 1 kk.
Kierownictwo dopuściło się jedynie wykroczeń z zakresu prawa pracy,
za co zostali ukarani mandatami. Dlatego też materiały w tym zakresie
wyłączono do odrębnego postępowania. Śledztwo w tej sprawie umorzono
decyzją z dnia 26 czerwca br. wobec stwierdzenia braku znamion
przestępstwa. Decyzja nie jest prawomocna.
Grzegorz R. i Arkadiusz O. przyznali się do popełnienia
przestępstwa.
3
Grzegorz
R.
wyjaśnił,
iż
samodzielnie
podjęli
decyzję
o spasowaniu rurociągu za pomocą linociągu. Następnie zapomnieli
ściągnąć linę. „Żuk” najechał na nią po pół godzinie.
Arkadiusz O. odmówił złożenia wyjaśnień.
Z
ww.
przeprowadzenia
i
6
miesięcy
uzgodniono
rozprawy.
pozbawienia
wydanie
Uzgodniono
wolności
z
wyroku
skazującego
orzeczenie
warunkowym
kary
1
bez
roku
zawieszeniem
wykonania kary na okres 2 lat próby oraz grzywnę w wysokości 1.000 zł
(100 stawek po 10 zł).
Za przestępstwo nieumyślnego spowodowania śmierci grozi
kara do 5 lat pozbawienia wolności.