Methods of Evaluation of the Adhesion Between Composites and

Transkrypt

Methods of Evaluation of the Adhesion Between Composites and
prace POGLĄDOWE
Dent. Med. Probl. 2011, 48, 1, 86–96
ISSN 1644-387X
© Copyright by Wroclaw Medical University
and Polish Dental Society
Aneta Olek, Jarosław Cynkier
Metody oceny połączenia materiałów złożonych
z tkankami zęba – przegląd piśmiennictwa
Methods of Evaluation of the Adhesion between Composites
and Tooth Tissues – Review of the Literature
Zakład Stomatologii Zachowawczej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
Streszczenie
W stomatologii zachowawczej lekarze, wybierając materiał nie mogą czekać na odległe w czasie oceny kliniczne, mimo że wieloletnia obserwacja i ewaluacja wypełnień w jamie ustnej pacjenta jest niewątpliwie najbardziej
obiektywnym i wiarygodnym źródłem informacji o trwałości wypełnienia. Aby dany materiał w ogóle u pacjenta
zastosować, należy być pewnym jego wysokiej jakości. Na jakość wypełnień, a tym samym na ich trwałość ma
wpływ wiele czynników. Niezbędne jest prowadzenie badań laboratoryjnych oceniających różne wskaźniki danego
materiału. Tego typu testy są prowadzone bardzo często, jednak mimo istnienia pewnych norm dotyczących ich
przebiegu, badacze wprowadzają innowacje, co utrudnia porównanie wyników badań (Dent. Med. Probl. 2011,
48, 1, 86–96).
Słowa kluczowe: siła wiązania, metody, adhezja.
Abstract
In the conservative dentistry physicians before choosing the filling material cannot wait for long-time clinical
observations, although this type of evaluation of material in patient’s oral cavity is the most objective and reliable
source of information concerning the durability of the restoration. On the other hand, in order to use particular
material during patient’s treatment, we ought to be convinced of it’s high quality. The quality of restorations,
and thus their durability is affected by many factors. It is essential to conduct laboratory tests, that asses different
parameters of the material. Such tests are carried out quite often. In spite of the presence of some standards for
their course, the researchers introduce innovations, making it difficult to compare these studies with each other
(Dent. Med. Probl. 2011, 48, 1, 86–96).
Key words: bond strength, methods, adhesion.
Trwałość wypełnień jest istotnym aspektem
leczenia zachowawczego. Jest ważna dla pacjenta,
gdyż decyduje o częstości wizyt i o powodzeniu
leczenia. Podczas każdej wymiany wypełnienia
dochodzi do usunięcia zdrowych tkanek zęba. Cenione za trwałość amalgamaty są coraz częściej zastępowane wypełnieniami z materiałów złożonych.
Pacjenci nawet informowani o mniejszej trwałości
tych drugich i tak chętnie decydują się na wymianę
wypełnienia amalgamatowego. Wypełnienia bezpośrednie z materiałów złożonych są wystarczająco
estetyczne i stanowią pewien kompromis między
„tanimi” i nieestetycznymi amalgamatami a drogimi wypełnieniami pośrednimi. Lekarze dentyści
również chętniej stosują materiały złożone. Większość materiałów złożonych to materiały tzw. uniwersalne, czyli nadające się do wypełniania ubytków w zębach przednich i bocznych. Obecnie stosowanie tych materiałów nie wiąże się z żadnymi
dodatkowymi wydatkami (np. lampa polimeryzacyjna, narzędzia i materiały do opracowywania stanowią standardowe wyposażenie gabinetu), a koszt
samego materiału jest jedynie niewielką składową
całkowitych kosztów leczenia. Stwierdzenie, że wypełnienia amalgamatowe są dużo tańsze wydaje się
nie do końca uzasadnione. Większe doświadczenie
oraz wprawa, z jaką lekarze stosują materiały złożone skraca czas zabiegu i koszty. Naprzeciw oczeki-
Metody oceny połączenia materiałów złożonych z tkankami zęba – przegląd piśmiennictwa
waniom klinicystów i pacjentów wychodzą również
producenci, którzy oferują coraz to doskonalsze
materiały, polimeryzujące na przykład w krótszym
czasie.
Lekarze dentyści wybierając materiał, nie
mogą czekać na odległe w czasie oceny kliniczne,
mimo że wieloletnia obserwacja i ewaluacja wypełnień w jamie ustnej pacjenta jest niewątpliwie
najbardziej obiektywnym i wiarygodnym źródłem
informacji o trwałości wypełnienia. Aby dany materiał w ogóle u pacjenta zastosować, należy być
pewnym jego wysokiej jakości. Na jakość wypełnień, a tym samym na ich trwałość, ma wpływ
wiele czynników. Są to: właściwości samego materiału (jego sprężystość, wytrzymałość na ściskanie
i rozciąganie, twardość, ścieralność), właściwości
systemu łączącego (sprężystość), siła połączenia
materiału z systemem łączącym, siła połączenia
systemu łączącego z tkankami zęba. Słabe lub
przeciążone powierzchnie mogą się rozłączyć, co
prowadzi do mikroprzecieku i penetracji płynów.
To ostatnie zjawisko objawia się dolegliwościami
bólowymi. Niezbędne jest zatem prowadzenie
badań laboratoryjnych oceniających powyższe
wskaźniki z uwzględnieniem konieczności poddawania próbek cyklicznemu działaniu bodźców
mechanicznych i termicznych [1].
Metody
badań laboratoryjnych
oceniających połączenie
z tkankami zęba
Wśród metod laboratoryjnej oceny połączenia
materiałów złożonych z tkankami zęba można wyróżnić metody: ilościowe, półilościowe i jakościowe.
Metody ilościowe wymagają specjalnego wyposażenia laboratoryjnego i bardzo pracochłonnego przygotowania próbek do badań, lecz pozwalają w sposób ilościowy mierzyć siłę adhezji.
Można dokonać tego, wykonując metodę grzybka
kobaltowego, metodę drutów, metodę zrywania
(microtensile bond strength – μTBS) oraz metodę
ścinania (shear bond strength – SBS). Do pomiaru sił adhezji materiałów wypełniających do powierzchni zęba najczęściej wykorzystuje się dwa
ostatnie rodzaje badań.
W metodach półilościowych, z uwagi na trudności pomiarowe, nie oznacza się wprost siły wiążącej powłokę z podłożem, lecz określa się ją pośrednio w jednostkach umownych. Do metod tych
zalicza się metodę walca z kołnierzem i metodę
przegięć podwójnych.
Badania jakościowe są proste i szybkie, ich
wyniki nie są jednak powtarzalne i porównywal-
87
ne. Do metod tych zalicza się: metodę rysy, metodę tarcia – stosowane do badania cienkich warstw
najczęściej wytwarzanych metodami próżniowymi;
metodę piłowania; metodę młotkową polegającą na
uderzaniu w powłokę młotkiem poruszanym elektromagnetycznie z częstotliwością 1500–6000/min
oraz metodę szybkich zmian temperatur (termocykli, thermocycles – TC). Podczas naprzemiennego ogrzewania i schładzania, przy dużej różnicy
współczynników rozszerzalności termicznej, dochodzi do powstawania dużych napięć na granicy
tych dwóch ciał i w przypadku złej przyczepności
powłoki odwarstwiają się lub powstają między nimi pęcherze. Metodę szybkich zmian temperatury
oraz zmodyfikowaną metodę młotka wykorzystuje
się do badań materiałów stomatologicznych. Obciążenia tego rodzaju mają symulować te, którym
są poddawane wypełnienia w jamie ustnej. Dzięki
takim testom można w krótkim czasie spowodować zużycie materiału, takie jak w ciągu kilku lat
w badaniach in vivo [2].
Po poddaniu próbki wyżej wymienionym
testom ocenia się ją pod mikroskopem optycznym [3–10], skaningowym (Scanning Electron
Microscope – SEM) [11–22] lub transmisyjnym
(Transmission Electron Microscope – TEM) [23,
24] w celu określenia dokładnego miejsca przełomu próbki (w testach na ścinanie i zrywanie) lub
oceny jej szczelności (po obciążeniu termicznym
lub termomechanicznym).
Ocena siły połączenia adhezyjnego materiałów kompozytowych z tkankami zęba oraz jego
szczelność jest niezwykle trudna do przeprowadzenia w warunkach klinicznych. Z tego właśnie
powodu kładzie się duży nacisk na badania laboratoryjne [25]. Zdaniem Tanumiharja et al. [16]
testy in vitro są najbardziej obiektywną metodą oceny połączenia materiałów adhezyjnych
z tkankami zęba.
Badania oceniające to połączenie należą do
najczęściej przeprowadzanych analiz w celu oceny materiałów stomatologicznych. Sprawdza się
próbki o różnym rozmiarze, poddawane obciążeniom o odmiennej wartości i charakterze. Na
wytrzymałość tego połączenia mogą mieć wpływ
skumulowane uszkodzenia powstałe w czasie jego
tworzenia i zmiany w sposobie przeprowadzania
testu, które mogą być możliwe do kontrolowania
lub nie. Różnice w otrzymywanych wartościach
wynikają także z różnego sposobu planowania
i przeprowadzania testów. Mimo że American
Dental Association (ADA) i International Organization for Standardization (ISO) dążą do standaryzowania procedur, to różne laboratoria otrzymują
różne wartości badanej siły połączenia. Dlatego
ważne jest dołączenie do uzyskanych wyników
badań kontrolnych [1].
88
A. Olek, J. Cynkier
Materiał badawczy
Jakość połączenia materiałów adhezyjnych
z tkankami zęba można badać z użyciem 2 rodzajów zębów: ludzkich i bawolich (krowich/cielęcych) [26–37]. Najbardziej polecane są ludzkie
zęby przedtrzonowe i trzonowe, a w badaniach dotyczących zębiny – trzecie zęby trzonowe od osób
w wieku 16–40 lat [25]. Według zaleceń ISO badania te powinno się przeprowadzać na powierzchownej warstwie zębiny, najlepiej na powierzchni
policzkowej. Natomiast w przypadku zębów krów,
powinno się wykorzystywać jedynie zęby sieczne
żuchwy od zwierząt mających mniej niż 5 lat [25].
Autorzy porównujący morfologię zębiny ludzkiej
i krowiej w różnych grupach wiekowych i w różnej odległości od miazgi nie są jednak zgodni co
do przydatności zębów tych zwierząt w badaniach
dotyczących adhezji [35, 38, 39].
Próbowano również wykorzystać do badań
zęby innych zwierząt, np. szczurów, kotów, psów,
małp, kóz oraz świń, rozbieżności strukturalne
w porównaniu z zębami ludzkimi uniemożliwiają
jednak wykorzystanie ich do badań dotyczących
adhezji [27, 35, 39, 40].
Ze względu na to, że po ekstrakcji w zębinie zachodzą nieodwracalne zmiany, które mogą
wpływać na pomiar siły wiązania, idealnym rozwiązaniem byłoby zbadanie jej zaraz po ekstrakcji.
Ponieważ nie jest to możliwe, zaleca się wykonanie
testów maksymalnie po 6 miesiącach od usunięcia
zęba, a najlepiej po około miesiącu [25]. Większość
badaczy stosuje się do tych zaleceń, choć niektórym udało się skrócić ten czas do tygodnia [15, 32]
lub dwóch [13, 21]. Niezwykle zaskakujące jest to,
że Muench et al. [29] wykorzystali do badań zęby
pozyskane z ludzkich zwłok ekshumowanych po
pięciu latach od pochowania.
Ważny jest także stan kliniczny zębów. Powinny być pozbawione ubytków próchnicowych oraz
wypełnień, choć niewielka odbudowa poza badanym obszarem nie będzie miała wpływu na badania. Zęby po leczeniu kanałowym nie powinny być
stosowane w badaniach. Nie należy zapominać, że
wiek pacjentów (dawców zębów), ich przyzwyczajenia dietetyczne lub ogólny stan zdrowia nie pozostają bez wpływu na uzębienie [25].
Natychmiast po ekstrakcji zęby powinny
być dokładnie umyte pod bieżącą wodą, oczyszczone z krwi i tkanek przyzębia, a w przypadku
zębów krowich należy również usunąć z nich
miazgę [25]. Następnie umieścić w wodzie destylowanej (stopień 3, wg ISO 3696) lub w roztworze 0,5% chloraminy T na maksimum tydzień,
a później przetrzymywać w wodzie destylowanej
w lodówce w temperaturze 4°C lub zamrożone
poniżej –5°C. Płyn należy regularnie wymieniać,
choć nie sprecyzowano, jak często powinno się to
odbywać [25].
Z piśmiennictwa wynika, że zęby są przechowywane w temperaturze pokojowej lub wynoszącej
około 4°C w różnych roztworach. Są to np.: fizjologiczny roztwór śliny [3, 6, 12, 20, 41] (z dodatkiem tymolu [15, 42] lub 0,2% azydku sodu [17]),
chloramina (5% [43], 1% [4, 23], 0,5% [5, 8, 14, 19,
21, 44]), tymol (0,1% [10, 18, 24, 45, 46], 0,05% [27]),
sól fizjologiczna [47] (lub z dodatkiem 0,2% azydku sodu [30]), czysta woda (pure water) [13]. Użyteczny może być w tym przypadku nawet 50%
etanol [16], gdyż w takim stężeniu w najmniejszym
stopniu zmienia przepuszczalność zębiny. Do badań wykorzystywano też zęby mrożone [28, 32].
Badania jakościowe
Testem oceniającym jakość połączenia jest
badanie szczelności. Szczególnie istotna wydaje
się ocena zmiany szczelności połączenia materiału z tkankami zęba w czasie użytkowania wypełnienia.
Przygotowanie próbek
Przed przystąpieniem do badania zęby powinny być ogrzane do temperatury ok. 23oC. Przygotowanie próbek obejmuje preparację odpowiedniego
ubytku, który wypełnia się badanym materiałem
złożonym lub z użyciem ocenianego systemu wiążącego. W tym przypadku niezwykle ważna jest
standaryzacja preparowanego ubytku. ISO zaleca,
by jego średnica wynosiła ok. 3 mm, a głębokość
w zębinie minimum 1 mm. Najlepiej do tego celu
wykorzystać środkową część powierzchni przedsionkowej trzecich zębów trzonowych [25]. W piśmiennictwie można spotkać bardzo duże rozbieżności, gdyż są preparowane ubytki różnych klas
według Blacka o różnych wymiarach; począwszy
od pierwszej klasy [48], poprzez drugą w wariancie MO/OD [9, 10, 18, 20, 22] lub MOD [19, 49], aż
do piątej na powierzchni przedsionkowej lub językowej [4, 21, 32, 41, 42, 47, 50]. Brzegi dodziąsłowe ubytków najczęściej są umiejscowione poniżej
granicy szkliwno-zębinowej.
Obciążenie termiczne
i mechaniczne próbek
Bezpośrednio przed badaniem próbki są przechowywane w wodzie o temperaturze ok. 37oC.
Przetrzymywanie w wodzie przez minimum
24 godz. pozwoli wyeliminować materiały nietrwałe w środowisku wilgotnym. Dłuższe prze-
Metody oceny połączenia materiałów złożonych z tkankami zęba – przegląd piśmiennictwa
chowywanie (powyżej sześciu miesięcy) pozwala
określić trwałość połączenia w czasie. Aby przyspieszyć „starzenie się” próbek, można poddać
je cyklom termicznym. Zalecany zakres temperatur to 5 i 55°C, liczba cykli to minimum 500.
Próbki powinny być zanurzone w wodzie o danej
temperaturze przez minimum 20 sekund, a czas
przenoszenia ich między zbiornikami z wodą o różnych temperaturach powinien wynosić
5–10 sekund [25]. W piśmiennictwie spotyka się
rozbieżności zarówno dotyczące liczby cykli, jak
i czasu zanurzenia i przenoszenia. Zdecydowana
większość badaczy poleca zwiększenie liczby cykli
od 600 do nawet 9000 [5, 6, 9, 10, 14, 18, 21, 23, 31,
41, 42, 45, 50–70].
Modyfikacje dotyczące czasu zanurzenia
i przenoszenia polegają głównie na maksymalnym wydłużeniu tego pierwszego w celu przyjęcia lub oddania przez próbkę jak największej
ilości ciepła, a skróceniu czasu przenoszenia, by
temperatura otoczenia w jak najmniejszym stopniu wpływała na warunki eksperymentu [4, 5, 10,
14, 21, 41].
Częstotliwość zmiany temperatury ośrodka,
w którym przebywa ząb w różnych badaniach wynosi od 1,7 Hz [68], przez 1/15 Hz [71, 72], 1/30
Hz [52, 53, 57, 58, 73], 1/60 [47, 69, 74] do 1/120
Hz [60, 75, 76]. Przetrzymywanie zębów w ośrodku przez zaledwie 10/17 s wydaje się czasem zbyt
krótkim na schłodzenie lub ogrzanie o 50 stopni.
Crim et al. [77] podjęli próbę standaryzacji
metodyki badań termocyklicznych. Porównali dwa schematy. Pierwszy: 4 s w łaźni o temperaturze 60°C, 23 s w 37°C, 4 s w 12°C i 23 s
w 37°C. Drugi schemat wymagał przetrzymywania próbek w łaźniach o temp. 60 i 12°C przez
30 s. W obu schematach powtarzano cykle 1500
razy. Porównano również metodę wybarwiania
próbek. W jednej z grup cykle termiczne wykonywano w roztworze 0,5% fuksyny zasadowej,
w innych po wykonaniu cykli termicznych w wodzie destylowanej próbki przetrzymywano przez
24 godz. w identycznym roztworze. Porównano
również w tej pracy skuteczność oceny przecieku
po zastosowaniu wodnego roztworu Ca45. Próbą
porównawczą były wypełnienia niepoddawane
cyklom termicznym, a jedynie przetrzymywane
przez 24 godz. w roztworze fuksyny zasadowej.
Wyniki badania wykazują brak zależności głębokości przecieku od czasu przebywania próbek
w ekstremalnych temperaturach (30 lub 4 s), brak
wpływu sposobu wybarwiania (czy podczas cykli
termicznych, czy po cyklach w łaźni) oraz brak
różnicy w ocenie przecieku po stosowaniu fuksyny zasadowej lub radioaktywnego Ca45 [77]. Brak
różnicy w wynikach obu schematów cykli autorzy
tłumaczą tym, że największy gradient temperatur
89
na powierzchni szkliwa oraz na granicy szkliwa
i zębiny jest osiągany w pierwszych sekundach
zmiany ośrodka. Z badania wynika również, że
cykle termiczne są dużo skuteczniejszą metodą
w ukazywaniu słabości połączenia wypełnienia
z tkankami zęba niż łaźnia wodna, co potwierdzają również inne badania [78].
Dla porównania głębokość przecieku wzdłuż
dna ubytku w próbkach po cyklach termicznych
wykazywało średnio we wszystkich próbkach 20%,
po łaźni 0%, głębokość do dna ubytku odpowiednio 13,1% i 2,5%, brak przecieku – 43,1% i 75%.
Według tych autorów cykle termiczne wywołują
podobne uszkodzenie zębów jak długotrwałe obciążenie mechaniczne w jamie ustnej [77].
W jamie ustnej zęby są narażone nie tylko
na zmiany temperatury, ale przede wszystkim
na działanie różnokierunkowych sił mechanicznych. Aby warunki badań zbliżyć jak najbardziej
do sytuacji klinicznej, badacze poddają próbki
obciążeniom termomechanicznym lub cyklom
mechanicznym. W tym celu po odpowiednim
przygotowaniu zębów (np. preparacji i wypełnieniu ubytków materiałem złożonym lub zacementowaniu inlayów) umieszcza się je w specjalnie
skonstruowanym urządzeniu, gdzie są poddawane cyklom mechanicznym: od 1000 [79], przez
5000 [42], 50 000 [7, 80], 100 000 cykli [18, 23, 48,
81, 82], 150 000 [20], 500 000 [14, 21, 82], aż do
640 000 [31], przy obciążeniu 10 N [14], 20 N [23],
50 N [7, 18, 31], 60 N [20], 72,5 N [21] oraz 80
N [80] o częstotliwości 0,2 [7], 0,5 Hz [18, 23],
1,7 [21] lub 4 Hz [14]. Tor ruchu próbki przypomina fizjologiczny tor ruchu żuchwy [48] lub są
to obciążenia jedynie w długiej osi zęba [7, 23].
Dzięki wypełnianiu komory symulatora żucia
wodą naprzemiennie o temperaturze 5 i 55°C
próbki jednocześnie obciąża się termicznie (Frankenberger et al. [18, 19, 23] w badaniach wykonywali 2500 cykli, a czas wypełnienia komory wodą
o danej temperaturze wynosił 30 s). Antagonistą
w stymulatorze żucia Quasimodo skonstruowanym na Uniwersytecie w Erlangen w Niemczech
jest steatytowy słupek o średnicy 6 mm [19, 23]
(jest to najtwardsza odmiana talku), a na Uniwersytecie w Selcuk w Turcji wykorzystuje się do
tego celu słupek wykonany ze stali nierdzewnej
z zaokrąglonym końcem o średnicy 5 mm [7], podobnie jak w badaniach Aggrawal et al. [20].
Po wykonaniu opisanych testów obciążających połączenie wypełnienia z zębem czy to metodą cykli termicznych, czy cykli mechanicznego obciążenia należy zbadać ich wpływ na jakość
tego połączenia. Najprostszym sposobem jest test
penetracji barwnika, który umożliwia wykrycie
nieszczelności między materiałem a tkankami
zęba.
90
A. Olek, J. Cynkier
Badanie szczelności
metodą penetracji barwnika
Przed zanurzeniem w barwniku wierzchołki
korzeni zębów powinny być uszczelnione cementem szkłojonomerowym [10], żywicą akrylową [4],
kompozytem światłoutwardzalnym [18], gutaperką [21] lub woskiem, a cały ząb poza wypełnieniem i paskiem szerokości 0,5–1 mm wokół niego
dokładnie pomalowany lakierem do paznokci, aby
barwnik nie wniknął przez otwór wierzchołkowy
lub pęknięcia w korzeniu. Tak przygotowane zęby
zanurza się w barwnikach. Po zwykle 24 godzinach zęby należy przekroić lub zeszlifować w celu
oceny głębokości przenikania barwnika.
Klasyfikacja oceny penetracji barwnika zalecana przez ISO jest następująca [25]: 0 – brak przecieku barwnika, 1 – przeciek w obrębie szkliwa,
2 – w obrębie szkliwa i zębiny, lecz niedocierający
do ściany dokomorowej, 3 – przeciek docierający
do ściany dokomorowej.
W przypadku ubytku, którego brzegi nie są
umieszczone w obrębie szkliwa, pomija się punkt
drugi skali i staje się ona trzystopniowa.
Często wykorzystywaną skalą oceny głębokości przenikania barwnika jest czterostopniowa skala, w której: 0 – oznaczało brak przecieku
barwnika, 1 – penetracja barwnika na głębokość
mniejszą niż ½ głębokości ubytku, 2 – penetracja
na całą głębokość ubytku, 3 – barwnik znajdował
się w dnie ubytku i nasączał zębinę poza ubytkiem [32, 83].
Kenyon et al. [9] posługiwali się podobną,
lecz pięciostopniową skalą, gdzie 0 oznaczało brak
penetracji, a 4 – penetrację obejmującą ponad ½
ściany osiowej.
Wilder et al. [4] określali penetrację barwnika w sposób następujący: 0 – brak przecieku, 1 –
penetracja do 1/3 głębokości ubytku, 2 – przeciek
obejmujący między 1/3 a 2/3 szerokości ściany,
3 – przeciek obejmujący więcej niż 2/3 głębokości, lecz nieobejmujący ściany osiowe, 4 – przeciek
obejmujący ścianę osiową.
Skala Chimello et al. [41]: 0 – brak przecieku,
1 – penetrację do 1/3 głębokości ubytku, 2 – penetrację powyżej 1/3 głębokości ubytku, 3 – przeciek
dochodzący do ściany osiowej.
Stopień penetracji barwnika również często
określa się procentowo jako stosunek szerokości
ściany przebarwionej do całkowitej szerokości danej ściany [10, 18, 19, 21, 42].
Zaskakujące jest, że w normach ISO nie proponuje się do tego typu badań żadnego konkretnego barwnika. Do celów tych najczęściej stosuje
się: fuksynę zasadową (wodny roztwór 0,5% [2, 9,
18, 21, 32, 57, 60–62, 71, 84–89] lub 2% [22, 51, 56,
60 , 71, 90–92]), błękit metylenowy w stężeniach:
1% [50], 2% [10, 49, 50, 71, 93] lub 5% [47, 54, 75,
94, 95], 1,5% reactive Orange 14 [96], fluoresceinę [97], roztwór azotanu srebra [4, 41, 42, 55, 58,
74, 98–104], 50% amoniakalny roztwór azotanu
srebra [23], 0,5% błękit krezylenu [69], rodaminę
B [105], erytrozynę B [106]. Zastosowanie znalazły
również izotopy Ca45 [76], J125, S35 i badanie autograficzne [107–111].
W piśmiennictwie można spotkać też inne
kryteria oceny szczeliny brzeżnej. Aggrawal et
al. [20] oceniali szerokość szpary pod mikroskopem elektronowym, posługując się trzystopniową
skalą: 0 – brak szpary brzeżnej, 1 – maksymalna
szpara mniejsza nż 30 mikrometrów, 2 – maksymalna szpara większa niż 30 mikrometrów.
Kilku autorów posługiwało się metodą replik
w ocenie szczeliny brzeżnej, również mierząc ją
w SEM [18, 19, 21, 31]. Przed zastosowaniem obciążenia termicznego lub mechanicznego próbek
oraz po nim pobierano wyciski masą poliwinylosiloksanową, a następnie wykonywano repliki
z żywicy epoksydowej. Pod mikroskopem elektronowym oceniano powstałą szczelinę bądź jej
szerokość [21], według następujących kryteriów:
brzeg ciągły, szczelina/nieregularność, niemożliwe do oceny/artefakt [18, 19].
Ocena szczeliny brzeżnej dzięki łatwości przeprowadzenia testu, małym kosztom i wymaganiom
odnośnie do specjalistycznych urządzeń laboratoryjnych zyskała dużą popularność i jest to metoda
powszechnie stosowana do jakościowej oceny połączenia materiałów złożonych z tkankami zęba.
Nie jest niestety pozbawiona wad charakterystycznych dla metod jakościowych. Należą do nich: subiektywność oceny mikroprzecieku, mała dokładność i trudność porównania badania wykonanego
w różnych ośrodkach. Przedstawiona wyżej różnorodność skal oceniających szczelność oraz różnice
w opracowaniu ubytków świadczą o małej przydatności tych badań w skali światowej.
Mogłoby się wydawać, że wprowadzenie nowej metodologii testowania w badaniach stomatologicznych pozwoli na bardziej obiektywną i porównywalną ocenę połączenia adhezyjnego. Rozwiązaniem miało być ilościowe badanie siły tego
połączenia z wykorzystaniem testów na zrywanie
i rozciąganie.
Badanie siły połączenia
Siła połączenia może być oceniana za pomocą badań prospektywnych i retrospektywnych,
z użyciem modeli klinicznych lub w warunkach
in vitro na symulatorach modeli klinicznych lub
jako określenie połączenia do standaryzowanych
substratów. W przypadku stosowania na przykład
Metody oceny połączenia materiałów złożonych z tkankami zęba – przegląd piśmiennictwa
symulatorów modeli klinicznych wypełnienie
kompozytowe jest połączone za pomocą systemu
wiążącego z usuniętymi zębami ludzkimi lub bydlęcymi, a wytrzymałość tego połączenia jest testowana w warunkach in vitro za pomocą naprężenia powstałego w czasie ścinania lub rozrywania.
Zaletą tego typu modeli jest to, że zarówno ząb,
jak i uzupełnienie ceramiczne reprezentują warunki naturalne, dzięki czemu otrzymane wyniki mogą mieć określoną wartość kliniczną. Wadą
natomiast jest to, że często dochodzi do powstania
uszkodzeń w obrębie obu połączeń (porcelana–cement, cement–ząb), dlatego trudno jednoznaczne
określić newralgiczny punkt w układzie ząb–cement–porcelana. Testem umożliwiającym uzyskanie bardziej jednoznacznych wyników jest izolowany model połączenia, w którym wytrzymałość
połączeń, np. między zębem a cementem i cementem z porcelaną jest oceniana osobno [1].
Wytrzymałość połączenia na ścinanie jest
najbardziej rozpowszechnionym testem oceniającym siłę połączenia. Kontrola pozycji czubka noża w czasie wykonywania pomiarów jest trudna,
dlatego powstające odchylenia mogą powodować
różnice w otrzymywanych wynikach. Powtarzalny test badający izolowane modele połączenia pod
względem wytrzymałości tego układu na rozciąganie jest testem odwróconego stożka. Badane
połączenie powinno mieć 3–4,5 mm długości.
Stwierdzono, że wyniki testów oceniających połączenie o wymiarze 3 mm są bardziej jednoznaczne. Kompozyty skuteczne w warunkach klinicznych badane w testach na ścinanie i rozciąganie
oceniających wytrzymałość połączenia z ludzkim
szkliwem i zębiną powinny charakteryzować się
wartościami w zakresie 15–35 MPa. Współczynniki odchylenia od wartości średniej wynoszą
20–60% dla testu wytrzymałości połączenia na
ścinanie, a w przypadku testu wytrzymałości na
rozciąganie 20–40% [1].
W połowie lat 90. XX w. podejmowano wiele
prób zminimalizowania problemów powstających
podczas testowania siły połączenia i zmniejszania
liczby usuniętych zębów wymaganych do badania. Test wytrzymałości mikropołączenia na rozciąganie był zaprojektowany jako bardziej przydatny w warunkach klinicznych. Uznano, że test
ten zmniejsza możliwość powstawania i rozprzestrzeniania się pęknięć z powodu badania małej
powierzchni połączenia (1 mm2) i jest przeprowadzany z zastosowaniem próbki z jednego zęba.
Wadą testu badającego wiele próbek uzyskanych
z tego samego zęba jest trudność w określeniu
znaczenia statystycznego otrzymanych wyników.
Typowo testowe wartości siły wiązania przewyższają wartości uzyskiwane podczas stosowania
klinicznego i dlatego powinny być interpretowane
91
z ostrożnością. Trzeba również pamiętać, że badania wytrzymałości wiązania materiałów rzadko
izolują naprężenia do typowego rozciągania lub
ścinania. Nie można bezpośrednio porównywać
siły wiązania występującej podczas rozciągania
z siłą podczas ścinania [1].
Przygotowanie próbek
Koniecznym wymogiem do uzyskania przed
wykonaniem badań nad siłą połączenia kompozytów z zębiną jest płaska powierzchnia badanej
tkanki. W tym celu jest wykorzystywana najczęściej wolno tnąca piła z tarczą diamentową pracująca z chłodzeniem wodnym [7, 16, 24, 28, 44, 46] lub
szlifuje się koronę zęba do uzyskania pożądanego
obszaru płaskiej powierzchni tkanki [14]. Uzyskana płaska powierzchnia polerowana jest następnie
papierem ściernym o ziarnistości 600 [5–7, 12, 14–
16, 25, 27–30, 44, 46], 500 [43], 400 [17], 320 [11,
13, 45], 240 [26] lub 180 [23] pod bieżącą wodą,
aby wytworzyć warstwę mazistą. Gdyby doszło do
perforacji komory miazgi, próbkę należy odrzucić. Należy przy tym pamiętać o utrzymywaniu
jej w środowisku wilgotnym w temperaturze ok.
23°C, ze względu na możliwość powstania nieodwracalnych zmian strukturalnych w przypadku
nadmiernego jej wysuszenia.
Stosowanie systemu wiążącego i kompozytu
powinno odbywać się według zaleceń producenta
badanego materiału oraz w otoczeniu o temperaturze ok. 23°C i wilgotności ok. 50% [14, 16, 25].
Przed poddaniem próbek rozrywaniu lub ścinaniu można je dodatkowo wstępnie obciążyć termicznie lub mechanicznie.
Badanie wytrzymałości
na rozrywanie
Podczas przygotowywania próbek do testów
na rozrywanie należy bezwzględnie pamiętać
o tym, by siła rozrywająca działała dokładnie prostopadle do płaskiej powierzchni próbki, a obszar
połączenia adhezyjnego powinien być ściśle określony.
Najczęściej na przygotowaną płaską powierzchnię zębiny jest nakładany system wiążący,
a po spolimeryzowaniu, kilka jedno- lub dwumilimetrowych warstw kompozytu, które są polimeryzowane zgodnie z zaleceniami producenta
materiału, najczęściej po 40 s każda.
Następnie próbki są inkubowane przez 24 h
w wodzie w temp. 37oC, potem cięte na plasterki o grubości około 1 mm. Najczęściej są później cięte na beleczki (słupki) o przekroju około
1 × 1 mm, tak aby obszar połączenia wynosił oko-
92
A. Olek, J. Cynkier
ło 1 mm2 [7, 15, 17, 20, 25, 30]. Częściej zdarza się,
że jest on nieco mniejszy i wynosi około 0,8 mm2
[8, 14, 16, 27, 44] lub nawet 0,5 mm2 [24, 46].
Tak przygotowane próbki są poddawane
testom rozrywającym w specjalnie do tego celu skonstruowanym urządzeniu. Jest wiele rodzajów używanych w tym celu maszyn: Instron
4411 [27], Kratos Dinamometros [8, 14, 44], Bisco [7, 16], Zwick [20, 23, 46], Bencor Multi T + Instron 5544–37208 [15], Bencor Multi T + Instron
4411 [24], Bencor Multi T + Instron 5566 [34],
Bencor Multi T + Vitrodyne V-1000 [30], EZTest
+ Ciucchi jig [28].
Prędkość przesuwu głowicy wynosi od 0,5 mm/
/min [20, 27, 44] do 1 mm/min [7, 14–17, 23, 24, 28,
30, 46].
Badanie wytrzymałości
na ścinanie
Wytrzymałość na ścinanie jest maksymalnym
naprężeniem, jakie może wytrzymać materiał zanim zostanie uszkodzony przez obciążenie styczne. Jest to szczególnie ważne podczas badania
miejsca połączenia dwóch materiałów (np. tkanką
zęba i materiałem wypełniającym). Jedną z metod
testowania wytrzymałości na ścinanie materiałów
dentystycznych jest metoda z zastosowaniem wybijaka lub metoda wypychania, w której stosuje się
osiowe obciążenie, aby popchnąć jeden materiał
drugim.
Początkowe etapy przygotowania próbek do
testów na rozrywanie i na ścinanie są bardzo podobne, z tą różnicą, że w drugim przypadku najpierw należy zęby zatopić np. w żywicy [5, 6, 45]
w pierścieniu teflonowym lub wykonanym z rurki
PVC, tak by uzyskana później płaska powierzchnia wystawała nie więcej niż 1 mm ponad powierzchowną warstwę mocującego materiału. Odległość
ta gwarantuje wyeliminowanie ugięcia podczas
przeprowadzania testu. Zatopienie w pierścieniu
jest natomiast konieczne do właściwego późniejszego umocowania próbki w ścinarce, tak aby siła
działała prostopadle do długiej osi badanego zęba
i równolegle do powierzchni adhezyjnej [25].
Niezwykle istotny jest etap stosowania systemu wiążącego i materiału kompozytowego (lub
porcelanowego), gdyż ich obszar musi być ściśle
ograniczony. Zgodnie z regulacją ISO można to
uzyskać w dwojaki sposób. Pierwsza metoda polega na dociśnięciu do przygotowanej powierzchni
zęba odpowiedniej formy z otworem wykonanej
z politetrafluoroetylenu [5, 11] lub innego materiału (np. stal nierdzewna) [26, 45], a następnie
przez ten otwór podaje się system wiążący i kompozyt. Aby zminimalizować ryzyko wpływu siły
zewnętrznej operatora podczas demontażu formy,
można na powierzchnię zęba nakleić taśmę samoprzylepną z otworem o średnicy identycznej
jak w formie, a następnie docisnąć formę, nałożyć
system wiążący i kompozyt, a następnie ostrożnie
zdjąć formę i delikatnie usunąć taśmę bez wywierania dodatkowej siły na próbkę [13].
Druga metoda również polega na naklejeniu na badaną powierzchnię zęba niereagującej
z systemem wiążącym taśmy z otworem, a następnie podaniu w to miejsce systemu wiążącego. Materiał wypełniający występuje w postaci
wcześniej odpowiednio uformowanego walca,
który jest ustawiany pod kątem prostym dokładnie w miejscu otworu [3, 6, 12]. Powinien być
dociskany z siłą 10 N przez 10 s lub cały czas polimeryzacji, po czym delikatnie usuwa się taśmę
samoprzylepną.
Tak przygotowane próbki są montowane
w specjalnym urządzeniu. W tym celu wykorzystywano ścinarkę Instron [11–13, 26], Zwick
010 [5, 45], Erichsen mod 476 [3] lub Testometric
500 [6]. Prędkość przesuwu głowicy wahała się od
5 mm/min [12, 13], przez 2 mm/min [11], aż do
0,75 mm/min, a najczęściej stosowaną prędkością
był 1 mm/min [3, 6, 26, 45]. Według ISO odległość
głowicy ścinającej w kształcie dłuta [5, 45] od połączenia adhezyjnego powinna wynosić nie więcej niż 0,5 mm, a niektórym autorom udało się to
zminimalizować do nawet 0,2 mm [5, 45].
Zupełnie inaczej test na ścinanie przeprowadzili Aguilar-Mendoza et al. [43]. Przecinali zęby
wzdłuż długiej osi, a następnie w części zębiny
nad komorą miazgi w kierunku mezjalno-dystalnym preparowano wiertłami diamentowymi
tunel o średnicy 2 mm. Próbkę tę zatapiano w cylindrze w żywicy akrylowej. By zapewnić jej właściwą orientację (tunel powinien być równoległy
do brzegów cylindra), w tunel ten wprowadzano
wcześniej przygotowany walec. Po odpowiednim
przygotowaniu powierzchni zębiny wewnątrz
tunelu wypełniano go warstwowo kompozytem,
a następnie całą próbkę cięto w poprzek na 1 mm
plasterki. Umieszczono je w urządzeniu (Electrotest 500) wybijającym z nich kompozyt.
Po wykonaniu testu na rozciąganie lub ścinanie próbki ogląda się pod mikroskopem w celu analizy miejsca rozerwania. Wykorzystuje się
mikroskop SEM [6, 11–16, 26, 27] lub mikroskop
optyczny [3, 5, 7, 8, 24, 28, 30].
Wyróżnia się 3 rodzaje miejsca przełomu
próbki: adhezyjne (między tkanką zęba a badanym materiałem), kohezyjne w obrębie zębiny
lub kohezyjne w obrębie kompozytu [3, 28], inni
wyróżniają przełomy adhezyjne, kohezyjne (w obrębie cementu/kompozytu) i mieszane [5, 7, 8].
Lodovici et al. [14], Zhang et al. [15] i Tanumi-
Metody oceny połączenia materiałów złożonych z tkankami zęba – przegląd piśmiennictwa
harja et al. [16] wyróżniają rozłam adhezyjny, dwa
rodzaje kohezyjnych i mieszany. Inni nie sprecyzowali kryterium oceny przełomu [13, 24, 30].
Podsumowując, z piśmiennictwa wynika, że
badania dotyczące oceny połączenia adhezyjnego są przeprowadzane bardzo często. Jest to niewątpliwie spowodowane dynamicznym rozwojem
materiałoznawstwa, a kliniczne zastosowanie nowych materiałów wymaga wcześniejszej weryfikacji w warunkach laboratoryjnych.
93
Mimo istnienia norm zalecających przeprowadzanie testów w określony sposób, większość
badaczy nie stosuje się do nich, co uniemożliwia
porównanie badań. Powoduje to, że obserwacje te
są w zasadzie bezużyteczne i nie mogą stanowić
odniesienia dla badań prowadzonych w różnych
ośrodkach na świecie. Konieczne wydaje się stworzenie nowych zasad dotyczących prowadzenia
testów in vitro z zakresu materiałoznawstwa, rozpropagowanie ich i ścisłe przestrzeganie.
Piśmiennictwo
[1] Craig R.G.: Łączenie z tkankami zęba. Materiały Stomatologiczne. Powers J.M., Sakaguchi R.L., Elsevier
Urban&Partner, Wrocław 2008, 209–230.
[2] Szymaniak E.: Leczenie próchnicy. Próchnica zębów. Jańczuk Z., Szymaniak E. Wydawnictwo Lekarskie PZWL,
Warszawa 1994, 116–180.
[3] Graiff L., Piovan C., Vigolo P., Mason P.N.: Shear bond strength between feldspathic CAD/CAM ceramic and
human dentine for two adhesive cements. J. Prosthod. 2008, 17, 294–199.
[4] Wilder Jr. A.D., Swift Jr. E.J., May Jr. K.N., Thompson N.Y., McDougal R.A.: Effect of finishing technique
on the microleakage and surface textre of resin-modified glass ionomer restorative materials. J. Dent. 2000, 28,
367–373.
[5] Abo-Hamar S. E., Hiller K.A., Jung H., Federlin M., Friedl K.H., Schmalz G.: Bond strength of a new universal self-adhesve resin luting cement to dentin and enamel. Clin. Oral Invest. 2005, 9, 161–167.
[6] Altintas S., Eldeniz A.U., Usumez A.: Shear bond strength of four resin cements used to lute ceramic core
metal to human dentin. J. Prosthod. 2008, 17, 634–640.
[7] Belli S., Özçopur B., Yeşilyurt C., Bulut G., Ding X., Dorsman G.: The effect of loading on µTBS of four
all-in-one adhesives on bonding dentin. J. Biomed. Mater. Res. Part B: Apply Biomater. 2009, 91B, 948–956.
[8] Uceda-Gomez N., Reis A., de Oliveira Carrilho M.R., Loguercio A.D., Rodrigues Filho L.E.: Effect of
sodium hypochlorite on bond strength on an adhesive system to superficial and deep dentin. J. Appl. Oral Sci.
2003, 11, 223–228.
[9] Kenyon B.J., Frederickson D., Hagge M.S.: Gingival seal of deep class II direct and indirect composite restorations. Am. J. Dent. 2007, 20, 3–6.
[10] Szep S., Langner N., Bayer S., Börnichen D., Schulz Ch., Gerhardt T., Schriever A., Becker J., Heidemann D.:
Comparison of microleakage on one composite etched with phosphoric acid or a combination of phosphoric and
hydrofluoric acids and bonded with several different systems. J. Prosthet. Dent. 2003, 89, 161–169.
[11] Huh J.B., Kim J.H., Chung M.K., Lee H.Y., Choi Y.G., Shim J.S.: The effect of several dentin desenstitzers on
shear bond strength of adhesive resin luting cement using self-etch primer. J. Dent. 2008, 36, 1025–1032.
[12] Stewart G.P., Jain P., Hodges J.: Shear bond strength of resin cements to both ceramic and dentin. J. Prosthet.
Dent. 2002, 88, 277–284.
[13] Schneider B.T., Baumann M.A., Watanabe L.G., Marschall Jr. G.W.: Dentin shear bond strength of compomers and composites. Dent. Mater. 2000, 16, 15–19.
[14] Lodovici E., Reis A., Geraldeli S., Ferracane J.L., Ballester R.Y., Filho L.E.R.: Does adhesive thickness
affect resin-dentin bond strength after thermal/load cycling? Oper. Dent. 2009, 34, 58–64 .
[15] Zhang Z., Huang C., Zheng T., Wang S., Cheng X.: Effects of residual water on microtensile bond strength of
one-bottle dentin adhesive systems with different solvent bases. Chin. Med. J. 2005, 118, 1623–1628.
[16] Tanumiharja M., Burrow M.F., Tyas M.J.: Microtensile bond strength of seven dentin adhesives. Dent. Mater.
2000, 16, 180–187.
[17] Nakornchai S., Harnirattisai Ch., Surarit R., Thiradilok S.: Microtensile bond strength of a total-etching
vesrsu self-etchning adhesives to caries affected and intact dentin in primary teeth. J. Am. Dent. Assoc. 2005, 136,
477–483.
[18] Frankenberger R., Roth S., Krämer N., Pelka M., Petschelt A.: Effect of preparation mode on class II resin
composite repair. J. Oral Reh. 2003, 30, 559–564.
[19] Frankenberger R., Lohbauer U., Schaible R.B., Nikolaenko S.A., Naumann M.: Luting of ceramic inlays
in vitro: Marginal quality of self-etch and etch-and-rinse adhesives versus self-etch cements. Dent. Mater. 2008,
24, 185–191.
[20] Aggarwal V., Logani A., Jain V., Shah N.: Effect of cyclic loading on marginal adaptation and bond strength
in direct vs indirect class II MO composite restorations. Oper. Dent. 2008, 33, 587–592.
[21] Friedl K.H., Schmalz G., Hiller K.A., Märkl A.: Marginal adaptation of class V restorations with and without
soft-start polymerisation. Oper. Dent. 2000, 25, 26–32.
[22] Payne J.H.: The marginal seal of Class II restorations: flowable compositeresin compared to injectable glass ionomer. J. Clin. Pediatr. Dent. 1999, 23, 123–130.
[23] Frankenberger R., Pashley D.H., Reich S.M., Lohbauer U., Petschelt A., Tay F.R.: Charaterisation of
resin-dentin interfaces by compressive cyclic loading. Biomaterials 2005, 26, 2043–2052.
94
A. Olek, J. Cynkier
[24] Frankenberger R., Lopes M., Perdigão J., Ambrose W.W., Rosa B.T.: The use of flowable composites as filled
adhesives. Dent. Mater. 2002, 18, 227–238.
[25] Technical Specification ISO/TS 11405, Dental materials – Testing of adhesion to tooth structure.
[26] Erickson R.L., De Gee A.J., Feilzer A.J.: Fatigue testing of enamel bonds with self-etch and total etch adhesive
systems. Dent. Mater. 2006, 22, 981–987.
[27] Reis A.F., Giannini M., Kavagichi A., Soares C.J., Line S.R.P.: Comparison of microtensile bond strength to
enamel and dentin of human, bovine and porcine teeth. J. Adhes. Dent. 2004, 6, 117–121.
[28] Walter R., Miguez P.A., Pereira P.N.R.: Microtensile bond strength of luting materials to coronal and root
dentin. J. Esthet. Restor. Dent. 2005, 17, 165–171.
[29] Muench A., da Silva E.M., Ballester R.Y.: Influence of different dentinal substrates on the tensile bond
strength of three adhesive systems. J. Adhes. Dent. 2000, 2, 209–212.
[30] Bouillaguet S., Gysi P., Wataha J.C., Ciucchi B., Cattani M., Godin Ch., Meyer J.M.: Bond strenght of
composite to dentin using conventional, one-step and self-etching adhesive systems. J. Dent. 2001, 29, 55–61.
[31] Heintze S.D., Cavalleri A., Rousson V.: The marginal quality of luted ceramic inserts in bovine teeth and
ceramic inlys in extracted molars after occlusal loading. J. Adhes. Dent. 2005, 7, 213–223.
[32] Piemjai M., Miyasaka K., Iwasaki Y., Nakabayashi N.: Comparison of microleakage of three acid-base luting
cements versus one resin-bonded cement fo class V direct composite inlays. J. Prosthet. Dent. 2002, 88, 598–603.
[33] Saleh F., Taymour N.: Validity of using bovine teeth as a substitute for human counterparts in adhesive tests.
East Mediterr. Health J. 2003, 9, 201–207.
[34] Nakamichi I., Iwaku M., Fusayama T.: Bovine teeth as possibile substitutes in the adhesion test. J. Dent. Res.
1983, 62, 1076–1081.
[35] Lopes M.B., Sinhoreti M.A. C., Gionini Jr A., Consani S., MacCabe J.F.: Comparative study of tubular diameter and quantity for human and bovine dentin at different depths. Braz. Dent. J. 2009, 20, 279–283.
[36] Camargo M.A., Marques M.M., de Cara A.A.: Morphological analysis of human and bovine dentine by scanning electron microscope investigation. Arch. Oral Biol. 2008, 53, 105–108.
[37] Krifka S., Börzsönyi A., Koch A., Hiller K.-A., Schmalz G., Friedl K.-H.: Bond strength of adhesive systems
to dentin and enamel – human vs. bovine primary teeth in vitro. Dent. Mater. 2008, 24, 888–894.
[38] Sanches R.P., Otani C., Damiao A.J., Miyakawa W.: Characterisation of bovine enamel and dentine after acidetching. Micron. 2009, 40, 502–506.
[39] Dutra-Correa M., Anauate-Netto C., Arana-Chavez V.E.: Density and diameter of dentinal tubules in etched
and non-etched bovine dentine examined by scanning electron microscopy. Arch. Oral Biol. 2007, 52, 850–855.
[40] Pashley E.L., Tao L., Mackert J.R., Pashley D.H.: Comparison of in vivo vs. in vitro bonding of composite
resin to the dentin of canine teeth. J. Dent. Res. 1988, 67, 467–470.
[41] Chimello D.T., Chinelatti M.A., Ramos R.P., Palma Dibb R.G.: In vitro evaluation of microleakage of flowable composite in class V restorations. Braz. Dent. J. 2002, 13, 184–187.
[42] Li H., Burrow M.F., Tyas M.J.: The effect of thermocycling regimens on the nanoleakage of dentin bonding
systems. Dent. Mater. 2002, 18, 189–196.
[43] Aguilar-Mendoza J.A., Rosales-Leal J.I., Rodríguez-Valverde M.A., Gonzáles-López S., CabrerizoVílchez M.A.: Wettability and bonding of self-etching dental adhesives. Influence of the smear layer. Dent.
Mater. 2008, 24, 994–1000.
[44] Cardoso P.E.C., Sadek F.T.: Microtensile bond strength on dentin using new adhesive systems with self-etching
primers. Braz. J. Oral Sci. 2003, 2, 156–159.
[45] Holderegger C., Sailer I., Schuhmacher C., Schläpfer R., Hämmerle Ch., Fischer J.: Shear bond strength
of resin cements to human dentin. Dent. Mater. 2008, 24, 944–950.
[46] Nikolaenko S.A., Lohbauer U., Roggendorf M., Petschelt A., Dasch W., Frankenberger R.: Influence of
c-factor and layering technique on microtensile bond strength to dentin. Dent. Mater. 2004, 20, 579–585.
[47] Krupiński J., Żarow M., Gończowski K., Dyląg M.: Laboratoryjna ocena szczelności brzeżnej wypełnień z materiałów złożonych wykonanych metodą konwencjonalną i zmodyfikowaną. Stomat. Współcz. 1999, 6, 51–56.
[48] Niewczas A., Bachanek T.: The evaluation of marginal untightness between the composite filling, enamel and
dentine in the conditions of mechnical loads simulating the cycle of mastication. Pol. J. Environ. Stud. 2007,
16(2C), 364–367.
[49] Mota C.S., Demarco F.F., Camacho G.B., Powers J.M.: Microleakage in ceramic inlays luted with different
resin cements. J. Adhes. Dent. 2003, 5, 63–70.
[50] Gerdolle D.A., Mortier E., Loos-Ayav C., Jacquot B., Panighi M.M.: In vitro evaluation of microleakage of
indirect composite inlays cemented with four luting agents. J. Prosthet. Dent. 2005, 93, 563–570.
[51] Ziskind D., Elbaz B., Hirschfeld Z., Rosen L.: Amalgam alternatives-microleakage evaluation of clinical procedures. Part II: direct/indirect composite inlay systems. J. Oral. Rehabil. 1998, 25, 502–506.
[52] Estafan A.M., Estafan D.: Microleakage study of flowable composite resin systems. Compend. Contin. Educ.
Dent. 2000, 21, 705–708, 710, 712; quiz 714.
[53] Gale M.S., Darvell B.W., Cheung G.S.: Three-dimensional reconstruction of microleakage pattern using
a sequential grinding technique. J. Dent. 1994, 22, 370–375.
[54] Gilpatrick R.O., Owens B.M., Kaplan I., Cook G.: Microleakage of composite resin restorations with a 10
percent maleic acid etchant. J. Tenn. Dent. Assoc. 1996, 76, 18–22.
[55] Hilton T.J., Ferracane J.L.: Cavity preparation factors and microleakage of Class II composite restorations
filled at intraoral temperatures. Am. J. Dent. 1999, 12, 123–130.
Metody oceny połączenia materiałów złożonych z tkankami zęba – przegląd piśmiennictwa
95
[56] Tolidis K., Nobecourt A., Randall R.C.: Effect of a resin-modified glass ionomer liner on volumetric polymerization shrinkage of various composites. Dent. Mater. 1998, 14, 417–423.
[57] Applequist E.A., Meiers J.C.: Effect of bulk insertion, prepolymerized resin composite balls, and beta-quartz
inserts on microleakage of Class V resin composite restorations. Quintes. 1996, 27, 253–258.
[58] Hilton T.J., Schwartz R.S., Ferracane J.L.: Microleakage of four Class II resin composite insertion techniques
at intraoral temperature. Quintes. Int. 1997, 28, 135–144.
[59] Saunders W.P., Strang R., Ahmad I.: Effect of composite resin placement and use of an unfilled resin on the
microleakage of two dentin bonding agents. Am. J. Dent. 1990, 3, 153–156.
[60] Uno S., Finger W.J.: Function of the hybryd zone as a stress-absorbing layer in resin-dentin bonding. Quintes.
Int. 1995, 26, 733–738.
[61] Dietrich T., Kraemer M., Lösche G.M., Roulet J.: Marginal integrity of large compomer Class II restorations
with cervical margins in dentine. J. Dent. 2000, 28, 399–405.
[62] Dietrich T., Lösche A.C., Lösche G.M., Roulet J.F.: Marginal adaptation of direct composite and sandwich
restorations in Class II cavities with cervical margins in dentine. [published erratum appears in J. Dent. 1999, 27,
463–4] J. Dent. 1999, 27, 119–128.
[63] Lösche G.M.: Marginal adaptation of Class II composite fillings: guided polymerization vs reduced light intensity. J. Adhes. Dent. 1999, 1, 31–39.
[64] Schuckar M., Geurtsen W.: Proximo-cervical adaptation of Class II-composite restorations after thermocycling: a quantitative and qualitative study. J. Oral Rehabil. 1997, 24, 766–775.
[65] Dietrich T., Kraemer M., Losche G.M., Wernecke K.D., Roulet J.F.: Influence of dentin conditioning and
contamination on the marginal integrity of sandwich Class II restorations. Oper. Dent. 2000, 25, 401–410.
[66] Stoll R., Remes H., Kunzelmann K.H., Stachniss V.: Marginal characteristics of different filling materials and
filling methods with standardized cavity preparation. J. Adhes. Dent. 2000, 2, 129–138.
[67] Hannig M., Reinhardt K.J., Bott B.: Self-etching primer vs. phosphoric acid: an alternative concept for composite-to-enamel bonding. Oper. Dent. 1999, 24, 172–180.
[68] Friedl K.H., Schmalz G., Hiller K.A., Mortazavi F.: Marginal adaptation of composite restorations versus
hybrid ionomer/composite sandwich restorations. Oper. Dent. 1997, 22, 21–29.
[69] Dietschi D., De Siebenthal G., Neveu-Rosenstand L., Holz J.: Influnce of the restorative technique and
new adhesives on the dentin marginal seal and adaptationof resin composite class II restoration: An in vitro
evaluation. Quint. Int. 1995, 10, 717–726.
[70] Momoi Y., Iwase H., Nakano Y., Kohno A., Asanuma A., Yanagisawa K.: Gradual increases in marginal
leakage of resin composite restorations with thermal stress. J. Dent. Res. 1990, 69, 1659–1663.
[71] Retief D.H., McCaghren R.A., Russell C.M.: Microleakage of Vitrebond/P-50 Class II restorations. Am. J.
Dent. 1992, 5, 130–132.
[72] Wendt S.L., McInnes P.M., Dickinson G.L.: The effect of thermocycling in microleakage analysis. Dent. Mater.
1992, 8, 181–184.
[73] Estafan D., Pines M.S., Erakin C., Fuerst P.F.: Microleakage of Class V restorations using two different compomer systems: an in vitro study. J. Clin. Dent. 1999, 124–126.
[74] Cardoso P.E., Placido E., Francci C.E., Perdigao J.: Microleakage of Class V resin-based composite restorations using five simplified adhesive systems. Am. J. Dent. 1999, 12, 291–294.
[75] Owens B.M., Halter T.K., Browne D.M.: Microleakage of tooth-colored restorations with a beveled gingival
margin. Quintes. Int. 1998, 6, 356–361.
[76] Fitchie J.G., Puckett A.D., Hembree J.H., Williams M.: Ocena nowego zębinowego sytemu wiążącego.
Quintes. 1994, 6, 363–367.
[77] Crim G., Swartz M.L., Phillips R.W.: Comparison of four thermocycling techniques. J. Prosth. Dent. 1985,
58, 50–53.
[78] Grzebieluch W., Zakrzewski M.: Penetracja barwnika i termocykle w badaniach mikroprzecieku – przegląd
piśmiennictwa. Dent. Med. Probl. 2005, 42, 117–121.
[79] Dewji H.R., Drummond J.L., Fadavi S., Punwani I.: Bond strength of Bis-GMA and glass ionomer pit and
fissure sealants using cyclic fatigue. Eur. J. Oral Sci. 1998, 106, 594–599.
[80] Bedran-de-Castro A.K., Cardoso P.E., Ambrosano G.M., Pimenta L.A.: Thermal and mechanical load cycling on microleakage and shear bond strength to dentin. Oper. Dent. 2004, 29, 42–48.
[81] Bedran-de-Castro A.K., Pereira P.N., Pimenta L.A., Thompson J.Y.: Effect of thermal and mechanical load
cycling on nanoleakage of Class II restorations. J. Adhes. Dent. 2004, 6, 221–226.
[82] Mitsui F.H., Peris A.R., Cavalcanti A.N., Marchi G.M., Pimenta L.A.: Influence of thermal and mechanical load
cycling on microtensile bond strengths of total and self-etching adhesive systems. Oper. Dent. 2006, 31, 240–247.
[83] Yap A.U., Lim C.C., Neo J.C.: Szczelność brzeżna wypełnień ubytków przyszyjkowych. Quintes. 1998, 1, 51–55.
[84] Aboushala A., Kugel G., Hurley E.: Class II composite resin restorations using glass-ionomer liners: microleakage
studies. J. Clin. Pediatr. Dent. 1996, 21, 67–70.
[85] Olmez A., Oztas N., Bilici S.: Microleakage of resin composite restorations with glass-ceramic inserts. Quintes.
Int. 1998, 29, 725–739.
[86] Pilo R., Ben Amar A.: Comparison of microleakage for three one-bottle and three multiple-step dentin bonding
agents. J. Prosthet. Dent. 1999, 82, 209–213.
[87] Mathew M., Parameswara Nair E.K., Krishnan K.: 5th: Bonding agent is adecisive factor in determining the marginal leakage of dental composites subjected to thermal cycling: an in vitro study. J. Oral Rehabil. 2001, 28, 68–77.
96
A. Olek, J. Cynkier
[88] Ceballos L., Osorio R., Toledano M., Marshall G.W.: Microleakage of composite restorations after acid or
Er-YAG laser cavity treatments. Dent. Mater. 2001, 17, 340–346.
[89] Toledano M., Perdigao J., Osorio R., Osorio E.: Effect of dentin deproteinization on microleakage of Class
V composite restorations. Oper. Dent. 2000, 25, 497–504.
[90] Ferdianakis K.: Microleakage reduction from newer esthetic restorative materials in permanent molars. J. Clin.
Pediatr. Dent. 1998, 22, 221–229.
[91] Stratmann R.G., Donly K.J.: Microleakage of Class II silver glass ionomer/composite restorations. Am. J. Dent.
1991, 4, 95–98.
[92] Ziskind D., Avivi Arber L., Haramati O., Hirschfeld Z.: Amalgam alternatives-micro-leakage evaluation of
clinical procedures. Part I: direct composite/composite inlay/ceramic inlay. J. Oral Rehabil. 1998, 25, 443–447.
[93] Grobler S.R., Rossouw R.J., Van Wyk Kotze T.J.: In vitro, relative microleakage of five restorative systems.
Int. Dent. J. 1999, 49, 47–52.
[94] Knight G.T., Berry T.G., Barghi N., Burns T.R.: Effects of two methods of moisture control on marginal microleakage between resin composite and etched enamel: a clinical study. Int. J. Prosthodont. 1993, 6, 475–479.
[95] Stritikus J., Owens B.: An in vitro study of microleakage of occlusal composite restorations polymerized by
a conventional curing light and a PAC curing light. J. Clin. Pediatr. Dent. 2000, 24, 221–227.
[96] Arbabzadeh F., Gage J.P., Young W.G., Shahabi S., Swenson S.M.: Gap measurement and bond strength of
five selected adhesive systems bonded to tooth structure. Aust. Dent. J. 1998, 43, 175–180.
[97] Koliniotoy Kubia E., Jacobsen P.H.: Microleakage in Class II composite resin restorations. Odontostomatol.
Proodos 1990, 44, 187–193.
[98] Darbyshire P.A., Messer L.B., Douglas W.H.: Microleakage in class II composite restorations bonded to dentin using thermal and load cycling. J. Dent. Res. 1988, 67, 585–587.
[99] Donly K.J., Wild T.W., Jensen M.E.: Posterior composite Class II restorations: in vitro comparison of preparation designs and restoration techniques. Dent. Mater. 1990, 6, 88–93.
[100] Litkowski L.J., Swierczewski M.: Root surface marginal microleakage of composites: comparison of Cavosurface
finishes. Oper. Dent. 1991, 16, 13–16.
[101] Sorensen J.A., Dixit N.V., White S.N., Avera S.P.: In vitro microleakage of dentin adhesives. Int. J. Prosthodont.
1991, 4, 213–218.
[102] Tay F.R., Gwinnett A.J., Pang K.M., Wei S.H.: Variability in microleakage observed in a total-etch wet-bonding
technique under different handling conditions. J. Dent. Res. 1995, 74, 1168–1178.
[103] Mjör I.A.: The location of clinically diagnosed secondary caries. Quintes. Int. 1998, 29, 313–317.
[104] Pereira P.N., Okuda M., Nakajima M., Sano H., Tagami J., Pashley D.H.: Relationship between bond strengths and nanoleakage of a new assessment method. Am. J. Dent. 2001, 14, 100–104.
[105] Marotta Araujo R., da Silva Filho F.P., Dias Mendes A.J.: Marginal leakage in composite resin restorations in posterior teeth. Effect of material, cavity preparation and enamel conditioning at the cervical level. Rev.
Odontol. UNESP, 1990, 19, 191–201.
[106] Chersoni S., Lorenzi R., Ferrieri P., Prati C.: Laboratory evaluation of compomers in Class V restorations.
Am. J. Dent. 1997, 10, 147–151.
[107] Grieve A.R., Saunders W.P., Alani A.H.: The effects of dentine bonding agents on marginal leakage of composite restorations – long-term studies. J. Oral Rehabil. 1993, 20, 11–18.
[108] Puckett A., Fitchie J., Hembree J. Jr., Smith J.: The effect of incremental versus bulk fill techniques on the
microleakage of composite resin using a glass-ionomer liner. Oper. Dent. 1992, 17, 186–191.
[109] Mohandas U., Reddy V.V.: In vitro evaluation of micromarginal leakage of three filling systems – an autoradiographic analysis using radio isotope S35 as a tracer. J. Indian. Soc. Pedod. Prev. Dent. 1993, 11, 4–8.
[110] Shahani D.R., Menezes J.M.: The effect of retention grooves on posterior composite resin restorations: an in
vitro microleakage study. Oper. Dent. 1992, 17, 156–164.
[111] Leevailoj C., Cochran M.A., Matis B.A., Moore B.K., Platt J.A.: Microleakage of posterior packable resin
composites with and without flowable liners. Oper. Dent. 2001, 26, 302–307.
Adres do korespondencji:
Aneta Olek
Zakład Stomatologii Zachowawczej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
ul. Pomorska 251
92-213 Łódź
tel.: 501 04 88 84
e-mail: [email protected]
Praca wpłynęła do Redakcji: 13.01.2011 r.
Po recenzji: 14.02.2011 r.
Zaakceptowano do druku: 16.02.2011 r.
Received: 13.01.2011
Revised: 14.02.2011
Accepted: 16.02.2011

Podobne dokumenty