Wyzwolenie - Strony Ocalenia
Transkrypt
Wyzwolenie - Strony Ocalenia
Wyzwolenie Podr cznik pomocy dla osób wykorzystanych seksualnie w dzieci stwie Carolyn Ainscough & Kay Toon Sheldon Press, 2002, London. (tøum. Robert TULO Wa kiewicz) CZ PIERWSZA: wykorzystanie seksualne wpøywa na caøe ycie Rozdziaø 1 Przetrwanie i powrót do zdrowia: Dzielenie si swoim bólem Dzi czuj si mocniejsza. Zamierzam zaopiekowa si t moc i przyj j , aby zasilaøa moje ycie. Dzi ki niej wydob d si z tego rozwalenia. Widz przed sob caøkiem inne ycie, czuj zapach lepszej przyszøo ci. Przestaøam si ba . Wychodz na wolno . Lizzie. Seksualne wykorzystywanie dzieci to bardzo stary problem. Pod osøon spoøecznej tajemnicy otaczaj cej kazirodztwo i inne seksualne nadu ycia, dzieci byøy gwaøcone i molestowane od pokole . I od pokole milczaøy a do mierci. Obecnie, Ofiary przeøamuj swoje milczenie i ujawniaj t tajemnic . Zaczynaj c mówi o swoich dawnych do wiadczeniach, wyzwalaj si z tej przeszøo ci. Odkrywaj , e nie s ju døu ej osamotnione. Odzyskuj siø oraz szacunek dla siebie utracone wskutek nadu y . Do niedawna wierzono, e wykorzystanie seksualne dziecka zdarza si niezwykle rzadko. Jednak e od lat 1980, od kiedy milcz ce od zawsze Ofiary przemówiøy, rodki masowego przekazu coraz wi cej uwagi po wi caj temu problemowi. Dzi ki tym wyst pieniom spoøecze stwo zaczyna dostrzega , e seksualne wykorzystywanie dzieci to bardzo powszechny problem. Wci jednak wi kszo Ofiar zabiera t tajemnic do grobu, nios c za ycia to brzemi w milczeniu i cierpi c w izolacji. Cz z nich nie jest nawet wiadoma, co je spotkaøo, gdy zdoøaøa wyprze dawne nadu ycia z pami ci. By mo e nigdy nie poznamy do ko ca prawdziwych rozmiarów tego nieszcz cia, gdy spowijaj ce je wstyd i tajemnica tak silnie zamykaj ludziom usta. Wyniki bada naukowych ró ni si znacznie, ale bezsporne jest, e przynajmniej co dziesi ta osoba doznaje w dzieci stwie wykorzystania seksualnego. Nawet najbardziej sceptyczne kr gi badaczy przyznaj , e ten problem dotyczy wielkich liczb przypadków, e ma zasi g wiatowy i e obecny jest w ka dej kulturze, rasie, kraju i klasie spoøecznej. Oznacza to, e na wiecie yj dzi przynajmniej setki milionów osób, które zostaøy wykorzystane seksualnie w dzieci stwie. Dla kogo jest ta ksi ka? Jest to przede wszystkim narz dzie samopomocowe dla Ofiar wykorzystania seksualnego, które wywiera tak niszcz cy wpøyw na dzieci i ich pó niejsze, dorosøe ycie. Ksi ka ta zawiera niezb dne do zdrowienia informacje na temat seksualnych nadu y , problemów jakie ta trauma mo e powodowa , oraz sposobów radzenia sobie z nimi. Poniewa na podstawie bie cych trudno ci i symptomów niemo liwe jest stwierdzenie na pewno istnienia historii molestowania w dzieci stwie, ksi ka ta nie da Ci odpowiedzi na pytanie: „Byøam, czy nie byøam, wykorzystana?” Jako autorki mamy nadziej , e si gn po ni tak e krewni i bliscy Ofiar, jak te ludzie zawodowo zwi zani z psychoterapi i pomaganiem, dla uzyskania lepszego wgl du w trudno ci, z jakimi mierz si w yciu wykorzystane osoby. Przede wszystkim jednak strony te adresujemy do tych, którzy jako dzieci osobi cie przetrwali nadu ycia seksualne. Søowa kluczowe Wykorzystanie seksualne U ywamy zwrotu wykorzystanie seksualne dla okre lenia ka dego rodzaju zachowa seksualnych mi dzy dorosøym a dzieckiem i jakiegokolwiek niechcianego kontaktu seksualnego ze strony innego dziecka. Obejmuje to stosunek genitalny, seks oralny, analny, masturbacj , jakikolwiek rodzaj bycia dotykanym seksualnie lub skøanianym do takiego dotykania innych, seksualn penetracj za pomoc obiektów czy zmuszanie do zachowa seksualnych ze zwierz tami. Jednak e nie zawsze polega to na fizycznym kontakcie. Wykorzystaniem mo e by wystawianie na ogl danie zachowa seksualnych innych ludzi, ich nagich ciaø, pornografii, czy konieczno søuchania obscenicznych lub erotyzuj cych komentarzy na swój temat. Nadu y mogøa dokonywa jedna osoba, wiele osób lub grupa osób. Mogøo to przytrafi si tylko raz w yciu, lub powtarza si wielokrotnie, trwaj c przez wiele lat, niekiedy nawet do dzi . Oprawcy W ksi ce przewa nie mówimy o nich w rodzaju m skim – „on” lub „oni” – gdy wi kszo napastników (do 80%) to m czy ni. Jednak e coraz wi cej Ofiar ujawnia ostatnio wykorzystywanie przez kobiety. Oprawca jest zatem ka da osoba, która nadu yøa seksualnie jakie dziecko. Mo e nim by ojciec lub matka, brat lub siostra, kto z rodziny lub spoza niej – przyjaciel domu, s siadka, osoba w pozycji autorytetu, znajomy, obcy lub inne dziecko. Ofiary Dla oznaczenia osoby wykorzystanej seksualnie w dzieci stwie, u ywamy søowa Ofiara. Piszemy je celowo du liter , by podkre li pozytywny sens: to Ofiara zdoøaøa przetrwa traum i znalazøa sposoby radzenia sobie z tym bólem, a teraz, z pomoc tej ksi ki – mamy nadziej – zaczyna i w stron szcz liwszego i peøniejszego ycia. Søowo Ofiara jest rodzaju e skiego i w przewa nie w ten sposób traktujemy Ofiary, gdy ta ksi ka powstaøa w okresie, gdy wi kszo naszej pracy terapeutycznej dotyczyøa kobiet. Jest jednak wielu m czyzn, którzy jako dzieci doznali wykorzystania seksualnego i w tym nowym wydaniu ksi ki znajdziecie te ich historie osobiste i wypowiedzi. Ofiary mog pochodzi z przeró nych rodowisk etnicznych, religijnych i spoøecznych. W grupie z Wakefield znajdziecie nauczucieli, ony prowadz ce gospodarstwo domowe, policjantki, pracowników rentgena, socjalnej søu by zdrowia, kierowców ci arówek, bezrobotnych, piel gniarki, instruktorów prawa jazdy, pomoce domowe, urz dników i ludzi z biznesu. Dziecko Søowo „dziecko” stosujemy na oznaczenie nastolatków, møodszych dzieci i caøkiem maøych dzieci – zale nie od przypadku. Nadu ycia seksualne mogøy si zacz bardzo wcze nie, pó niej, jak i „dopiero” w okresie dojrzewania. Jednak e adresujemy t ksi k do osób, które doznaøy wykorzystania zanim dorosøy – do m czyzn i kobiet molestowanych w dzieci stwie przez kogokolwiek: m czyzn lub kobiety czy inne dzieci. O samej ksi ce Ma ona na celu pomóc Ci przemy le na nowo twoje dawne do wiadczenia, dopu ci uczucia i zacz radzi sobie z bie cymi problemami. Znajdziesz w niej historie innych Ofiar dziel cych si swoim do wiadczeniem, siø i nadziej . Opisuj One problemy, z jakimi musiaøy si boryka po wykorzystaniu, oraz odkryte sposoby, jakimi radziøy sobie z tymi trudno ciami. Ka da z tych Osób przeszøa wøasny dramat i wøasne zmagania, by znale pomoc i ulg w dzieleniu si swym bólem z innymi Ofiarami oraz móc do wiadcza z ich strony zrozumienia i wsparcia. Pisanie staøo si dla nich cz ci procesu zdrowienia i wøa nie w ten sposób mog One dotrze z pomoc do Ciebie. Ksi ka podzielona jest na pi cz ci. Pierwsza, „Wykorzystanie seksualne ma wpøyw na ycie”, zawiera wiadectwa i do wiadczenia Ofiar z Wakefield pokazuj ce, w jaki sposób wykorzystanie seksualne dotyka zarówno dzieci jak i dorosøe dzieci. Cze druga, „To wszystko moja wina”, zajmuje si poczuciem winy i wstydem, jaki nios Ofiary. Analizujemy w niej powszechne pytania, na jakie próbuj one znale odpowied : „Dlaczego to akurat mi si przytrafiøo?” i „Dlaczego nic nie mówiøam?” Przygl damy si te oznakom mog cym wskazywa , e dziecko jest wykorzystywane seksualnie, oraz temu, co mo e nast pi , gdy zaczyna ono komu mówi o tym. Cz trzecia, „Ogarni cie problemów”, ukazuje najcz stsze trudno ci do wiadczane przez Ofiary i sposoby radzenia sobie z nimi. S w niej rozdziaøy dotycz ce uczu , l ków, depresji, problemów z jedzeniem i z seksem. W czwartej cz ci, „Uczucia do innych”, przygl damy si trudno ciom Ofiar spowodowanym uczuciami do wøasnych dzieci, do matek i do oprawców. Wreszcie cz pi ta, „Wyzwolenie”, sugeruje, w jaki sposób wykorzystane osoby mog pokona swe problemy, a zdrowiej ce Ofiary dziel si tym, co im pomogøo i pomaga. Zajmujemy si te wypracowywaniem strategii chroni cych przez dalszymi nadu yciami. W rozdziale „Podró trwa bez ko ca” sze Osób, które przyczyniøy si do pierwszego wydania tej ksi ki, pisze o tym, jak czuje si i radzi sobie obecnie, po siedmiu latach. Wi kszo rozdziaøów zawiera wiczenia do wykonania oraz list lektur, jakie mo esz chcie przeczyta . Ksi ka ta przedstawia bardziej pierwsze kroki w zdrowieniu, ni ostateczne rozwi zanie. Mamy nadziej , e dzielenie si swoimi do wiadczeniami, kontakty z innymi oraz si ganie po profesjonaln pomoc, pomo e Ci odnale zaufanie do siebie i siø do wyzwolenia si z urazów przeszøo ci. Zamieszczamy te na ko cu spis miejsc, gdzie mo esz znale dalsz pomoc. Niszcz ce skutki wykorzystania seksualnego mo na przezwyci y . Jak korzysta z tej ksi ki? Najbardziej mo esz skorzysta , czytaj c tekst powoli i po kolei oraz wypeøniaj c wiczenia zamieszczone na ko cu ka dego rozdziaøu przed przej ciem dalej. Rozdziaøy buduj si jeden na drugim i nast puj w takiej kolejno ci, jaka zdaje si najbardziej sprzyja zdrowieniu Ofiar. Szczególnie wa ne jest przerobienie rozdziaøu drugiego – spraw dotycz cychwstydu i poczucia winy – przed zmierzeniem si z bardziej specyficznymi problemami poruszanymi na dalszych stronach. SI GANIE PO WSPARCIE B dziesz potrzebowa czasu na wchøoni cie kolejnych porcji materiaøu i uwolnienie zwi zanych z nim emocji – niektóre partie mog dziaøa rozstrajaj co. Staraj si nie odpycha napøywaj cych uczu . Akceptuj je, pozwalaj c sobie na pøacz i al czy gniew i w ciekøo . Dobrze jest znale na czytanie sprzyjaj ce pory i takie miejsca, gdzie b dziesz czu si swobodnie i bezpiecznie. Tej ksi ki lepiej nie czyta w biegu, na kolanie ani w ukradkowych chwilach. Je li to mo liwe, znajd te kogo zaufanego, kto b dzie rozumiaø problemy tej natury – kto b dzie umiaø o nich rozmawia i wspiera Ci w prze ywaniu uczu , jakie mo e odblokowywa ta ksi ka. Pami taj, e si ganie po wsparcie innych ludzi to praktyczna pomoc w radzeniu sobie z problemami, a nie oznaka søabo ci i pora ki. Gdyby powracaj ce wskutek uczucia i wspomnienia zacz øy Ci zbyt mocno przytøacza , mo esz zwolni tempo czytania lub przerwa je, a nieco opadn i powrócisz bardziej do siebie. Mo esz te w takich chwilach dzwoni na numery telefonów zaufania podanych na ko cu ksi ki. PISANIE Wi kszo rozdziaøów zawiera wiczenia zalecaj ce zapisywanie wøasnych uczu i do wiadcze . Wi kszo czøonków grupy z Wakefield mówi, e pisanie odegraøo wa n rol w ich zdrowieniu i dzieli si tymi do wiadczeniami w rozdziale szesnastym. Niektóre z Ofiar jednak e odkrywaj , e pisanie wzbudza w nich silne poczucie zagro enia lub nie wierz , e w czymkolwiek pomaga. Zapisywanie tego, co pami tasz i co w zwi zku z tym czujesz, bardzo wyostrza obraz zaznanej traumy. Cho z bywa bolesne, jest zarazem pierwszym krokiem do uporania si w t przeszøo ci . Pisanie mo e te wydobywa na wierzch kolejne zablokowane kiedy wspomnienia, emocje i stany, co – cho wzbudza na nowo groz – jest wod na møyn procesu zdrowienia. Na pocz tku z miejsca darøam i paliøam wszystko, co udaøo mi si zapisa . Potem zachowywaøam to, ale wci spychaøam t rzeczywisto wgø b. Którego razu, gdy odwa yøam si przeczyta moje notatki, poczuøam dziwne zadowolenie. I spokój. Zacz øam wi c regularnie notowa wszystko, z czym nie mogøam sobie poradzi ani o czym opowiedzie . Lucy. Nie wiedziaøem, czego mog si spodziewa . Njapierw, jak zacz øem pisa , przez pewien czas czuøem si w porz dku. Pó niej, wracaøy mi w trakcie retrospekcje i zøe wspomnienia. Dopiero, gdy uko czyøem t prac , poczuøem jej dobrodziejstwo. Anthony. Pisanie to co caøkiem innego ni rozmy lanie nad problemem. Pisz c, wiele Ofiar uzyskuje dost p do swoich wspomnie i uczu oraz zaczyna lepiej rozumie siebie. Nigdy nie wiem z góry, co mam zapisa . Pisz to, co przychodzi mi wøa nie do gøowy. Okazaøo si , e na przykøad miejsca, w których byøam molestowana, pami taøam tylko w chwilach pisania. W ten sposób to mi nie umykaøo. Dzi mam par mocnych kawaøków, które odzyskaøam w ten sposób. Mavis. Wcze niej nigdy bym nie uwierzyøa, jak bardzo pisanie mo e pomóc – to byøo niesamowite. Zacz øam du o wyra niej widzie t moj rzeczywisto , w kontrastach. Zagl daj c potem do mojego zeszytu, my laøam: „Tak jest, tak wøa nie czuj .” Bez pisania nie zawsze mo na dokøadnie okre li swoje uczucia. Jocelyn. Nie ma znaczenia pisownia, gramatyka czy styl. Wa ne, by twoje my li i uczucia zostaøy tak zapisane, jak si ksztaøtuj . Wiele Ofiar ucierpiaøo wskutek wykorzystania w dzieci stwie tak e w obszarze edukacji. Je li masz naprawd du e trudno ci w pisaniu, nagrywaj to, co mówisz, lub popro zaufan osob , by to zapisywaøa. Pisanie pracuje na Twoj korzy . Nikt tego nie musi czyta . Je li boisz si , e kto niepowoøany mógøby znale Twoje zapiski, przechowuj je w bezpiecznym miejscu lub w zaklejonej kopercie powierz zaufanej osobie. Pisanie mo e prócz tego stanowi dobry sposób komunikowania ró nym osobom wøasnych prze y i uczu , omija bowiem konieczno mówienia. Mo esz wi c w ten sposób ukazywa innym swoje do wiadczenia. Nie tylko mówienie, ale i dzielenie si zapiskami pomaga przeøama izolacj i sekretno wykorzystania. Proces zdrowienia Wyzwolenie z niszcz cych skutków wykorzystania seksualnego jest mo liwe, ale zwykle zabiera wiele czasu. Twoje problemy mogøy narasta latami, wi c raczej nie znikn przez jedn noc. Wi kszo osób próbuje radzi sobie z t traum poprzez blokowanie zwi zanych z ni wspomnie i uczu . To jeden z kilku u ywanych przez dzieci sposobów przetrwania, ale z wiekiem strategia ta coraz dro ej kosztuje i coraz mniej daje. W yciu dorosøym zupeønie ju nie dziaøa i nie mo e si utrzyma . Støumione uczucia i pami wymykaj si spod kontroli w postaci koszmarów nocnych, ataków paniki, l ków, depresji, problemów z seksem, zaburze z jedzeniem, retrospekcji, dysocjacji i wielu innych stanów, które s symptomami. Aby mogøy one ust pi , trzeba nieodwoøalnie zaj si le c u ich podøo a histori seksualnych nadu y . Bez tego nie da si ich trwale rozwi za . Radzenie sobie z dawnym wykorzystaniem seksualnym nie polega na wymazaniu przeszøo ci, odci ciu si od niej czy zbagatelizowaniu jej. Tak si nie da. Na døu sza met nie mo na zablokowa traumy, pogrzeba uczu ani utrzyma murów zaprzeczania. Zdrowienie z nadu y seksualnych to radzenie sobie ze skutkami, jakie wywoøuj w pó niejszym yciu i z tym, jak si ze sob czujesz. Pewnie nigdy nie uda Ci si zapomnie o tych do wiadczeniach, ale z pewno ci mo liwe jest uwolnienie si z l ków, poczucia winy i wstydu oraz odzyskanie w to miejsce siøy, sprawczo ci i szacunku dla siebie. Ksi ka jest napisana pod k tem pomocy w radzeniu sobie z zalegaj cym pod spodem problemem, co polega na stani ciu twarz w twarz z pami ci nadu y i pogrzebanymi uczuciami. Jedna z Ofiar, Claire, mówi o swoim do wiadczeniu z grupowej terapii w ten sposób: Gdy kazirodztwo zostaøo rozgrzebane i wydobyte na wierzch, sprawy najpierw si pogorszyøy. Ale potem wszystko zacz øo si powoli poprawia . Tak wi c na pocz tku funkcjonujesz i czujesz si nieco gorzej, a gdy to nast puje, nieraz øapie ci l k i chciaøaby to wszystko upchn z powrotem, ale ju si nie daje. Potem jednak nagle si zmieniasz. Patrzysz na siebie i widzisz znacz c ró nic . Claire. Istotnie, mo esz mie wra enie, e czytanie tej ksi ki rozwala Ci lub destabilizuje; to nic dziwnego skoro zaczynasz øapa kontakt ze swoim bólem i przeszøo ci . Pami taj, e jest to normalna cz procesu zdrowienia. Nie wycofuj si . Id naprzód na tyle, na ile dajesz rad , a przyjdzie czas, e poczujesz si lepiej. W chwilach, gdy praca z tym tekstem zacznie si zbytnio rozdziera , zwalniaj tempo, odpr aj si i pro innych o wsparcie. Funduj sobie rzeczy przyjemne, koj ce i daj ce rado – we ciepø k piel, id na fajny spacer, rozmawiaj z przyjacióømi, søuchaj dobrej muzyki. A gdy poczujesz si znów gotowa, wró do lektury. Zdrowiej ca w grupie Ofiar Kate, po zainwestowaniu pewnego czasu i wysiøku w przepracowywanie trudnych uczu , mówi: By mo e straciøam dzieci stwo, ale udaøo mi si odnale w sobie t maø dziewczynk i teraz troszcz si o ni z miøo ci . To wspaniaøe uczucie. Nie ma ju we mnie obrzydliwego potwora grasuj cego na zapleczu i wtykaj cego co i rusz swój ohydny øeb w moje ycie. Teraz ja mam nad sob kontrol . Kate. Ksi ka ta mo e sta si twoim pierwszym krokiem na drodze do odzyskania siøy i sprawczo ci. Nast pnym mog by spotykania w grupie z innymi Ofiarami i korzystanie z pomocy terapeuty obeznanego z obszarem seksualnych nadu y . Mo esz te kontynuowa prac nad tymi problemami korzystaj c z Breaking Free Workbook (Sheldon Press, 2000). Rozdziaø 2 Historie osobiste Na poni szych stronach Jane, Eileen, Anita, Graham, Pam i Dorothy ujawniaj wykorzystanie seksualne jakiego doznali i jaki miaøo ono skutek dla ich dzieci stwa i dorosøego ycia. Chocia trauma ka dej z tych ocalonych osób jest nieco inna, wi kszo uczu i poniesionych strat jest podobna. Historie tych ocalaøych osób maj wielk moc oddziaøywania; nios nadziej i siø , cho czytanie ich mo e by rozdzieraj ce. Potraktuj je jako zwierciadøo dla twoich wczesnych do wiadcze . Je li tylko mo liwe, znajd kogo zaprzyja nionego i rozumiej cego, z kim b dziesz móc rozmawia o swoich odkryciach i uczuciach. Czytaj powoli, daj c sobie przerwy, ilekro potrzebujesz. Nie czuj si w obowi zku przebrni cia przez te wiadectwa przed przej ciem do nast pnych rozdziaøów. Mo esz je odøo y , je li oka si zbyt trudne i wróci do nich pó niej, je li zechcesz. Historia Jane Jestem w øazience i gapi si na lamp na suficie. Le na posadzce obok wagi. Nie pami tam, co mi tatu powiedziaø uprzednio, ale pami tam – widz i czuj – jak le y na mnie. Chc do odepchn , ale mocno przyciska moje nadgarstki do posadzki, po obu stronach gøowy. Czuj jego ubranie ocieraj ce si o moj nag skór . To obcieranie w gór iw dóø boli, przygniecenie te … Widz jego kremplinowy krawat, który packa mnie po twarzy. Søysz jego sapanie. Pó niej tatu podnosi si , stawia mnie w wannie z wod i zakazuje mówi komukolwiek. Mówi, e to b dzie nasz sekret – e mama tego nie zrozumie. Prawdziwe gro by miaøy przyj z czasem. To byø pierwszy raz, kiedy ojczym mnie wykorzystaø seksualnie. Miaøam siedem lat. Moi rodzice rozeszli si jak miaøam cztery. Mój biologiczny ojciec zawsze byø dla mnie nieosi galn postaci , a przez nast pne trzy prawie nie widywaøam m czyzn. Kiedy mama ponownie wyszøa za m , stali my si prawdziw rodzin . I miaøy my, razem z møodsz siostr , nareszcie tatusia. Z upøywem czasu ojczym stawaø si coraz bardziej dominuj cy i gro ny. Ja za coraz wprawnie st paøam po linie rozpostartej mi dzy moimi dwoma yciami, dwoma rzeczywisto ciami. Oczywi cie, chciaøam by lubiana i kochana jako ja, Jane, ale ciarki mnie przechodziøy na my l, co by si staøo, gdyby inny wiedzieli, jaka naprawd jestem, na co pozwalam by si dziaøo, w co si anga uj ? Ojczym byø bardzo znan osob . Prowadziø pensjonat dla starców, zaøatwiaø chorym recepty i leki, rozwoziø w giel na opaø, od nie aø… Byøam wi c przekonana, e to ja jestem ta zøa i zepsuta. Odpowiedzialna. Poza tym, kto by mi uwierzyø. Ojczym nieraz nagradzaø mnie pieni dzmi i byøy to znacznie wi ksze sumy ni te, jakie mogøa wysupøa matka. Moje poczucie winy rosøo proporcjonalnie do nich. Niosøam te ci ar odpowiedzialno ci za rodzin , czuj c, e gdyby matka odkryøa prawd , rozpadøoby si jej maø e stwo. To byøoby tak, jakby ona zostaøa ukarana za moje grzechy, a nie ja, która to wszystko spowodowaøa. Czasami zbieraøam w sobie caø odwag i odmawiaøam mu, ale jak kolwiek taktyk bym obraøa, i tak zawsze mnie wymanewrowaø. Robiø w tym wobec mnie post py; jak si opieraøam obøaskawianiu, stawaø si wredny dla rodziny. Przestawaø dawa matce pieni dze, a potem groziø, e wyrzuci nas za nie zapøacone rachunki. Z naszego domu. Albo chodziø po pracy do pubu i wracaø tak pó no, e nie byøo go na kolacjach. Przerzucaø si od totalnego ignorowania jednej z nas, czepiaj c si o drobiazgi, które rozdmuchiwaø w wielkie afery. Przej kontrol nad telewizorem i zawsze zmieniaø kanaø na pi minut przed ko cem programu jaki we trzy ogl daøy my. Jego ulubion fraz byøo wtedy: „To moje nazwisko jest na ksi eczce RTV”. Doprowadzaø nas tym wszystkim do rozstroju. A potem wracaø do mnie i znów si dopraszaø. Kontynuowaø, a si poddaøam. A potem czuøam si podwójnie winna; winna, e si poddaøam i winna, e ci gn øam na rodzin wszystkie te nieszcz cia. Kiedy zacz øam miesi czkowa , chciaøam ubøaga matk , by mu nie mówiøa. Ten biologiczny fakt ponownie mnie zawstydzaø, pozbawiaj c resztek kontroli nad wøasnym ciaøem, wi c czuøam, e nie mam najmniejszego prawa bøaga matki o dyskrecj . Zastanawiaøam si czy okres cokolwiek zmienia, ale poniewa on robiø tak, e nie byøo penetracji, doszøam do wniosku, e nie. Jednak doø czyøy si teraz l ki i koszmary, e zachodz z nim przez ubranie. Kiedy zacz øy mi rosn piersi (nienawidz tego søowa, bo mi powtarzaø, e mam pi kne piersi), wystarczaøo mu, gdy rozbieraø mnie tylko do pasa. Wkøadaø obcisøe nylonowe spodnie i wtykaø mi do ust i uszu swój j zor z nikotynowym nalotem, bawi c si przy tym moimi brodawkami. Miaø twarde, szorstkie palce. Le aøam na podøodze, pøacz c po cichu, a øzy ciekaøy mi do uszu. Nigdy nie mogøam zrozumie , dlaczego widok moich øez nie powstrzymywaø go. Przyciskaøam pi ci do podøogi, zaciskaøam z by, by chroni usta przed jego j zorem i staraøam si wyobra a sobie, e opuszczam moje ciaøo. yøam w ci gøym przera eniu – wiedziaøam co to oznacza zosta z nim sam na sam. Choroba nie byøa w naszym domu miøym odpoczynkiem od szkoøy. D wiganie tej strasznej tajemnicy sprawiaøo, e czuøam si inna ni wszyscy. Jednocze nie musiaøam udawa , e jestem normalna, taka jak ka dy. Staøam si bardzo skryta, wycofana, nie odwa aj c si na ryzyko bli szych przyja ni ani skupiania jakiejkolwiek uwagi na sobie. Z rozmysøem nie braøam w szkole, adnych obowi zków, które stawiaøyby mnie w aktywnej roli. W klasie miaøam kole anki, ale nigdy nie znalazøam prawdziwej przyjacióøki. Nikogo te nie zapraszaøam do domu. Im bardziej udawaøam, tym bardziej czuøam si winna oszustwa i tym oczywistsze byøo dla mnie, e ludzie mog mnie lubi sztuczn , ale nigdy nie prawdziw . Trzymaøam si gøównie z chøopakami, bo ich interesowaøy zabawy na zewn trz, a nie siedzenie w domu. Poza tym nie byli ciekawscy i nie interesowaøy ich plotki. Byli dla mnie mniej wymagaj cy towarzysko, co mnie urz dzaøo. Ale staøo si to problemem, gdy ojczym zacz ø widzie w nich jego rywali. Miaøam czterna cie lat. Zawsze byøam sama. Nigdy nawet nie rozwa aøam ujawnienia. Nie znaøam nikogo, kto w moim odczuciu poradziøby sobie z t straszn tajemnic . Obecnie wiem, e to nie byøa moja tajemnica i nie czuj si ju wyizolowana. Kiedy spotkaøam inne ofiary, byøo mi smutno z powodu tego, co przeszøy, ale to mi pomogøo zobaczy , e wykorzystywanie nie byøo moj win . Nie ja musz si wstydzi . Wiem, e ju nie jestem z t rzeczywisto ci sama, e moje dawne uczucia nie byøy nienormalne i e nie jestem ani nie byøam obø kana. Czuj si teraz wolna i przejmuj kontrol nad moim yciem. Wiem kim jestem i jestem peøna nadziei na przyszøo . Historia Eileen My l , e wujek wykorzystywaø mnie seksualnie od drugiego czy trzeciego roku ycia. Powtarzano mi wtedy, e zaczynam by „niegrzeczna.” Od tego czasu stale byøam wybuchowa, wi c zøo ono w kuratorium wniosek o wcze niejsze posøanie mnie do szkoøy. Byøam przekonana, e je li zrobi co naprawd niegrzecznego, to kto mo e odkry , e wujek wkøada mi r k do majteczek i rani mnie tam swoimi palcami. Bawiøam si z rówie nikami w gry typu „nie o mielisz si ” – w nadziei, e trafi do szpitala, co znaczyøoby zabranie od wujka. Ojciec mój walczyø na wojnie, a matka wci rozpaczaøa po mierci mojej møodszej siostry, nie dostrzegaj c nic z tego, co kryøo si za moimi szukaj cymi uwagi zachowaniami. Zacz øam szkoø w czwarte urodziny – o rok wcze niej, ni przewidywaøa ustawa w tamtych czasach. Dla mnie byøo to form odrzucenia i miaøam al o to. Gdy tylko nauczycielka si odwróciøa, zwiaøam i, biegn c inn drog , dotarøam do domu przed matk . Ten scenariusz staø si codzienn rutyn na prawie trzy lata. Mój al i uraza narastaøy, gdy byøam za te ucieczki regularnie karana. Mieszali my ponad dwa kilometry od szkoøy i wi kszo dnia upøywaøa matce na chodzeniu ze mn lub za mn w t i z powrotem. Szkoøa wymagaøa jednak, abym przywykøa do ucz szczania, co w ko cu nast piøo. Matka niemal codziennie chodziøa ze mn dziadków, wysyøaj c mnie z wiadomo ciami lub sprawunkami dla wujka, który mieszkaø na tej samej ulicy. Moje najwcze niejsze wspomnienia z dzieci stwa to jak pukam do jego drzwi, który si otwieraøy by szybko zostawaøa wci gni ta do rodka. Wujek przekr caø zamek, przyciskaø mnie do ciany pod oknem, wsadzaø mi øapy do majteczek i obmacywaø mnie. Potem groziø, e je li powiem o tym komukolwiek, zostan ci ko ukarana, bo robiøam z nim co bardzo zøego. Narastaø we mnie l k i poczucie winy. Miaøam kompletny zam t, czuøam si bezradna, brudna i odra aj ca. Nie byøo nikogo, komu mogøabym powiedzie . Byøam bardzo sama, nieszcz liwa, osamotniona i z rozpaczy po cichu pøakaøam, lecz nikt mnie nie søyszaø. Cierpiaøam ci gøy ból i pieczenie w genitaliach, ale tego te nikt nie zauwa aø. W ósmym roku ycia wujek ju penetrowaø moj wagin cz ci penisa. I chocia nie ejakulowaø jeszcze we mnie, czerpaø z tych praktyk wielk przyjemno i podniecenie. W wieku dziesi ciu lat miaøam powa ne, chroniczne l ki i tak wiele problematycznych zachowa , jak nigdy dot d. Miaøam koszmary nocne wokóø jego otyøego, kr pego ciaøa, jego grubych okularów i jego agresywnych manier zwi zanych w podnieceniem. Niemal co noc budziøy mnie, pøacz c i trz s c si z l ku, wspomnienia jego ci kiego sapania i spoconych øap, którymi obezwøadniaø mnie i przyciskaø. Zacz øam mie cz ste napady bólu w waginie i mimowolnego oddawania moczu. Nie miaøam wtedy wiadomo ci, e cierpiaøam na cysty i e maj one zwi zek z tym wykorzystywaniem. W wieku jedenastu lat moje poczucie winy i rozpacz, przesøaniaøy mi ju caø reszt ycia. Caøymi, bezsennymi nocami pøakaøam i yøam w nie ustaj cym l ku przed kolejnym atakiem. Czysto staøa si moj obsesj ; ci gøym myciem i innymi rytuaøami higienicznymi staraøam si oczy ci swój umysø i ciaøo z brudnych uczu zwi zanych z wymuszanym molestowaniem. Nienawidziøam go za to, i e umie wzbudzi we mnie fizyczn przyjemno , a siebie za to, e j odczuwaøam. To, e moje ciaøo reagowaøo, pot gowaøo mój psychiczny ból i rozpacz. Poobcierana wagina stale mnie piekøa, a my li o wyciekaj cej ze mnie spermie po stosunku przyprawiaøy mnie o mdøo ci. On oczywi cie nigdy nie braø pod uwag tego, jak ja si czuj i skupiaø si tylko na swoich egoistycznych, dewiacyjnych dzach. Moje prze ycia odbijaøy si te na szkole, cho robiøam co mogøa, by si uczy . Nauka zeszøa na dalszy plan, gdy wykorzystywanie pochøaniaøo wi kszo moich my li, uwagi i energii. Zach cono mnie kiedy , abym poprawiøa stopie na lepszy; nauczycielka uwa aøa, e mam umiej tno ci, ale nie wykorzystuj ich. Oblaøam przedmiot aøo nie – nie tyle z braku wiedzy, ile z braku koncentracji. yøam nadziej , e nauczycielka w ko cu domy li si moich cierpie powodów i niepowodze w szkole. Byøam zbyt maøa, by wiedzie , e nikt nie ma w gøowie krysztaøowej kuli pozwalaj cej czyta nie wypowiadane søowa i my li. Uwa aøam poza tym, e nikt nie zechce mi pomóc, nawet gdyby wiedziaø i mógø, bo jestem taka brudna, odra aj ca, bezwarto ciowa i nie zasøuguj na nic dobrego. Uwa aøam, e grzeszne rzeczy, jakie robiøam, odbieraj mi nawet miano istoty ludzkiej. Wykorzystywanie trwaøo do dnia, kiedy zaatakowaø mnie tak obcesowo, jakby miaø do tego konstytucyjnie zagwarantowane prawo. Miaøam wtedy czterna cie lat. Usiøuj c powali mnie na podøog , zacz ø maca mnie pod spódnic . Zacz øam szamota si i walczy , bij c go pi ciami wsz dzie tam, gdzie mogøam dosi gn i jednocze nie chroni c si przed jego øapami. W pierwszej chwili byø zszokowany tak moj reakcj , ale zaraz ockn ø si , gdy waln øam go w twarz, jednocze nie wyrywaj c mu r k z spod mojej bielizny. To byøa bardzo ci ka, nierówna walka. Byø bardzo silny i tylko cudem udaøo mi si mu wyrwa . Dotarøszy do domu, wybuchøam pot nym pøaczem i w du ym skrócie opisaøam ojcu, co zaszøo. Poszedø do niego porozmawia . Nigdy nie odkryøam jakiego rodzaju akcje podj ø w celu rozwi zania problemu, ale napa ci wujka na mnie nie powtórzyøy si wi cej. Rodzice oczywi cie my leli, e chodziøo o jeden incydent. Nigdy mnie nie pytali o cokolwiek wi cej, a bez pytania nie umiaøam zacz mówi . My l , e bali si prawdy i pewnie dlatego, e wuj nale aø do bliskiej rodziny, starali si wszystko utopi w ciszy i przyklepa . D wigaøam t tajemnic przez pi dziesi t lat, nie mog c tak e w dorosøym yciu znale nikogo, komu mogøabym powierzy moj histori . To, e w dawnych latach prasa, nagøa niaj c historie gwaøtów i nadu y seksualnych, cz sto oskar aøa kobiety o prowokowanie napastnika i obarczaøa je win , wzmacniaøa moje przekonanie, e nikt mi nie uwierzy i nie stanie po mojej stronie. Upchn øam wi c moje do wiadczenia w jakim zak tku gøowy, udaj c, e to wszystko nie miaøo miejsca lub tak jakby nie miaøo. To znaczy, mogøam udawa do czasu, gdy znów nie wdarøy si koszmary nocne i retrospekcje, wywlekaj c mi prawd przed oczy. Zawsze, gdy ujawniano w mediach przypadki seksualnego wykorzystywania dzieci, sympatyzowaøam silnie z ofiar i czuøam kra cow w ciekøo na oprawc . Nigdy jednak nie przyszøo mi na my l, e mam tak gø bokie zrozumienie i reakcje emocjonalne, bo dotycz one tak e mnie samej. Czuøam si nic nie warta, brudna, zepsuta i odra aj ca, co pot gowaøo jeszcze mój wstyd i przekonanie, e nie zasøuguj na miano istoty ludzkiej. Czuøam si zdepersonalizowana, odø czona, bez wøasnej to samo ci. Staøam si ofiar ycia. Caøe moje ycie, prze ladowana przez powracaj ce wspomnienia, zmagaøam si z emocjonalnym bólem i rozbiciem, by dopiero dzi ki determinacji i wparciu grupowej terapii móc pokona gøówne swoje trudno ci i upora si z emocjonaln stron nadu y . Wykorzystywanie zmieniøo caø moj osobowo i cz sto zastanawiam si jaka bym byøa, gdyby nie moje dawne traumatyczne doznania. Na caøe ycie, a do chwili obecnej, zostaøam obarczona torturuj cymi uczuciami. Cz sto my l o „innej mnie” i o tym, jakby to byøo, gdybym miaøa nie tylko szcz liwe, bezpieczne dzieci stwo, ale te spokojne przej cie z niego w dorosøo . Obecnie chodz do grupy zdrowiej cych ofiar i wierz , e odnajd prawdziw siebie, gdy odwa si opowiedzie im moj histori . Historia Anity Patrz c wstecz na moje ycie i przypominaj c sobie zdarzenia jakie wiodøy do wykorzystania mnie, nie znajduj adnych szcz liwych wspomnie . Jestem pewna, e musiaøy by jakie dobre chwile, ale adnych nie mog odnale . Nigdy nie czuøam si kochana ani bezpieczna. Ojciec byø zawsze pijany i stawaø si coraz bardziej oprawczy i brutalny wobec matki. Strasznie si go baøam. Matka zawsze byøa zm czona i przepracowana i nie pami tam, by kiedykolwiek si u miechaøa. adne z nich nie dawaøo mi miøo ci i czuøych uczu , a ja tak rozpaczliwie potrzebowaøam by kochana. Robiøam co byøo w mojej dzieci cej mocy, by t miøo sobie zaskarbi , ale nigdy mi to si nie udawaøo. Byøam nie miaøym, niezdarnym dzieckiem – staøym przedmiotem dokuczania i o mieszania, w domu i w szkole. Z wiekiem stawaøam si coraz bardziej zawstydzona i niepewna. Nie miaøam kole anek i byøam totalnie samotna. W ko cu ojciec wyniósø si z domu do kochanki. Przez pewien czas przychodziø jeszcze czasem zobaczy si ze mn , ale coraz rzadziej i rzadziej. Z chwil , gdy starsza siostra wyprowadziøa si do niego, caøkiem przestaøam widywa ich oboje. Miaøam ju dziesi lat i byøam teraz najstarsz dziewczynk z rodze stwa. Wracaøam z szkoøy do pustego mieszkania, robiøam wszystkie prace domowe, gotowaøa obiad dla starszego brata i møodszej siostry. W tym czasie rozchorowaøam si powa nie. Stwierzsono cukrzyc i dwa miesi ce le aøam w szpitalu nie maj c wcale ch ci wyzdrowie . Odwiedzaøa mnie jedynie czasem matka, ale byøo jej trudno ze wzgl du na prac . Jej wizyty wp dzaøy mnie w poczucie winy. I tak miaøa ju okropne ycie, a teraz, gdy si troszk zacz øo poprawia , popsuøam to swoj chorob , staj c si dla niej jeszcze wi kszym ci arem ni dotychczas. W czasie gdy le aøam w szpitalu, matka ponownie wyszøa za m , a gdy wróciøam do domu, ojczym zacz ø strasznie nade mn skaka . Poczuøam si wyj tkowa; nigdy nie miaøam takiej specjalnej uwagi i uwielbiaøam j . Przy okazji pokazywaøam swoj wy szo bratu i siostrze: „Jestem jego ulubienic , on mnie naprawd kocha” – mówiøam. Rzucaøam si na niego. Gdy tylko siadaø, wskakiwaøam mu na kolana i zarzucaøam r czki na szyj , a on caøowaø mnie i tuliø. Czuøam si wybrana. Zacz øam do niego mówi tatusiu’, b d c pewna, e mam wreszcie prawdziwego ojca, który mnie naprawd kocha. Wkrótce zauwa yøam, e w obecno ci innych nie jestem przez niego przytulana tak cz sto, jak w sytuacjach sam na sam, ale tøumaczyøam to sobie, e ojczym nie chce tym widokiem wzbudza zazdro ci mojego rodze stwa. Zacz ø te zabiera mnie na døugie przeja d ki autem. Parkowaø na odludziu i zaczynaø mnie caøowa , ale te pocaøunki byøy jakie inne… wilgotne i mokre… Nie lubiøam ich, ale nie o mieliøam si mu tego powiedzie . Zacz ø te dotyka mnie we wszystkie miejsca ciaøa. Czuøam si z tym bardzo niezr cznie i nic z tego nie rozumiaøam. Nie chciaøam, by tak robiø, on jednak za ka dym razem robiø to cz ciej i wyra niej, Zaczynaø przy tym jako dziwnie oddycha , sapa , a ja zaczynaøam si go powa nie ba . Mama teraz pracowaøa gøównie na noce, a ojczym zacz ø powtarza , ebym nie szøa spa ze wszystkimi i siedziaøa z ni døu ej. Mówiø mi, e mnie kocha, ale ebym nikomu o tym nie mówiøa, bo nikt tego nie zrozumie i b d mie wtedy køopoty. Trzymaøam wi c te specjalne chwile w tajemnicy, bo on mnie tak bardzo kochaø. To byøo co tylko mi dzy nami. „Rozumiesz przecie , Anita, e robi ci te rzeczy tylko dlatego, e ci kocham. Nie bój si , nie skrzywdz ci . Polubisz to, zobaczysz, obiecuj . Kocham ci .” Jednak mnie krzywdziø. To byøo okropne. Robiø mi potworne rzeczy i strasznie si baøam. Robi c to, przez caøy czas mówiø, jakie to wszystko cudowne. „Dobrze ci, Anita? Lubisz to, prawda? Mówiøem ci, e to polubisz, prawda?” Baøam si tak strasznie, e nie miaøam si nawet poruszy . Moje ciaøo byøo sztywne i øzy pøyn øy mi po policzkach. On jednak dalej byø w wiecie swoich fantazji, wierz c, e mi sprawia rado . Okazaø si do cna zdeprawowany i do dzi czuj si chora na my l o tym, co mi robiø. Kiedy si podniecaø, zaczynaø si lini , ob liniaø mnie caø , sapi c i chrz kaj c jak winia. Rozpaczliwie staraøam si krzykn . Otwieraøam usta, ale nie wydobywaø si z nich aden d wi k. Czuøam si chora i odø czona. Wszyscy nauczyciele przypisywali to cukrzycy, o któr nie martwiøam si wcale i celowo podsycaøa t chorob . Kilka razy udaøo mi si trafi do szpitala na badania i ustabilizowanie i to byøy jedyne momenty ulgi od niego. Maj c czterna cie lat byøam w szkole takim dziwadøem, e wszystkie dzieciaki drwiøy ze mnie. Którego dnia kilka dziewczyn zacz øo mi dokucza , pij c do tego, e nigdy nie byøam z chøopakiem i staraj c si mnie zagi ró nymi gøupimi pytaniami na temat seksu. Czy próbowaøam tego i tamtego i czy kto mi to czy tamto robiø. Poczuøam si tak przybita tym dociekaniem, e wybuchøam pøaczem, mówi c im, by si odczepiøy, bo w istocie mam wi cej do wiadcze seksualnych ni one mog sobie wyobrazi , e jest mo liwe. Jedna z nich upieraøa si nadal, chc c sprawdzi czy rzeczywi cie wiem o czym mówi , wi c jej opowiedziaøam. Byøa w szoku i w rezultacie zaci gn øa mnie do szkolnego psychologa. Szkolnemu psychologowi byøam w stanie powiedzie tylko tyle, e ojczym robi mi te rzeczy. Byøo to wszystko, co kiedykolwiek komu powiedziaøam. Psycholog nast pnie powiedziaø matce. Strasznie si baøam spotkania z ni . Czuøam si tak, jakbym kolejny raz zøamaøa jej ycie. Jej pierwsze søowa brzmiaøy: „Dlaczego mi wcze niej tego nie powiedziaøa . Dlaczego nie powiedziaøa komukolwiek?” Zdawaøo si , e to j gø boko dotkn øo i moje poczucie winy si gn øo zenitu. Obiecaøa mi sprawi , e to si wi cej nie powtórzy, po czym nigdy wi cej nie wracaøa do tego tematu. Seksualne ataki ojczyma ustaøy na kilka tygodni, po czym którego razu przyszedø do mnie powiedzie , jak strasznie jest mu przykro. Przepraszaj c mnie i pøacz c, obj ø mnie i przytuliø i wszystko zacz øo si od nowa. Po jakim czasie powiedziaøam matce, e on zacz ø mi to robi znowu, a ona znów obiecaøa, e go powstrzyma. W tym czasie ojczym miaø ju pewno , e ka da rzecz ujdzie mu na sucho, wi c nawet nie czekaø a matka wyjdzie z domu. Atakowaø w ka dej sytuacji. Nigdy nie wiedziaøam gdzie si pojawi, jak si na mnie zasadzi. Manewrowaø. Mogøam by pewna, e wyszedø z domu, wi c ryzykowaøam przemkn si do øazienki, a wtedy pojawiaø si nie wiadomo jak i sk d. Moje ycie zmieniøo si w koszmar. Uznaøa, e jedynym sposobem poøo enia temu kresu jest sko czy ze sob wi c wzi øam caøy zapas insuliny i zapadøam w pi czk . Odratowano mnie i posøano do dzieci cego psychologa. Który uznaø, e wszystkie moje problemy bior si st d, e jak byøam malutka przezywano mnie „nogi-iksy.” Po tej ‘terapii’ byøam tak zrozpaczona, e odwa yøam si pój do pubu. Odkryøam, e troch makija u, par odpowiednich ciuchów, i jestem bez problemów obsøugiwana. Tego wieczoru znalazøam sposób na znieczulenie. Nie rozwi zywaøo to problemu, ale przynajmniej mogøam go teraz znie . Zacz øam wagarowa . Zamiast i do szkoøy, znikaøam w parku z butelk wódki. Nauczyciele zdawali si nic nie zauwa a . Zacz øam wypuszcza si co wieczór. Po prostu wchodziøam do pubu i zawsze znalazø si kto , kto mi stawiaø drinki. Stale byøam pijana i spaøam ka dym, kto si nawin ø. Na niczym mi nie zale aøo. Paliøam ‘browna’ (heroin ) i braøam ‘kwas’ (LSD), cokolwiek, byle nic nie musie czu . Wtedy którego dnia do z którym si przespaøam zakochaø si we mnie i poprosiø mnie o r k . Miaøam ju szesna cie lat i powiedziaøam ”tak”. Matka zgodziøa si i to byøo to: po miesi cu byli my maø e stwem. Wkrótce potem odwieziono mnie na sygnale do szpitala z ostrym uszkodzeniem w troby. Usøyszaøam, e musz uzna alkohol za trucizn i nie wypiøam ani drinka przez nast pne trzy lata. Zamiast tego weszøam w obsesj na punkcie urodzenia dziecka i po kilku poronieniach udaøo mi si . Dziecko – to byøa ta bezwarunkowa, upragniona miøo , na któr caøe ycie czekaøam. Nasze maø e stwo byøo jak ponury art. Nic mi dzy nami nie byøo, ka de z nas wiodøo oddzielne ycie. Døugimi okresami nie byøo adnego seksu, wymówka za wymówk , a ju absolutnie nie mogøam wytrzyma . Ale po kontakcie znów si zatrzaskiwaøam. Na szcz cie za ju pierwszym razem po tym jak urodziøam córeczk zaszøam znów w ci i maj c ródøo wymówek, nie musiaøam si martwi a do drugiego porodu. Gdy przyszedø na wiat nasz synek, zacz øam bardzo chorowa i teraz to byøo usprawiedliwieniem. W ko cu usiaøam przej powa n operacj . Kiedy doszøam do siebie, m ju caøkiem straciø seksualn cierpliwo . Którego wieczoru wróciø pijany i zgwaøciø mnie. Z tego pocz øo si nasze trzecie dziecko, a gdy przyszøo na wiat, spakowaø manatki i odszedø od nas. Wpadøam teraz w obsesj diet i po krótkim okresie anoreksji, okazaøam si bulimiczk . Jedzenie i wymiotowanie zawøadn øo moim yciem, staj c si jedynym sposobem radzenia sobie, jaki mam. Gø boko w rodku nienawidz samej siebie. Czuj si rozpaczliwie samotna i nieszcz liwa. Nie mog jednak przyspieszy ycia, by mie je ju szybko za sob . Po rozpadzie maø e stwa miaøam kilka katastrofalnych zwi zków – jakkolwiek bym si staraøa, nic w nich nie dziaøaøo. Nienawidz seksu i m czyzn i strasznie trudno mi zaprzyja ni si z kimkolwiek. Strasznie si napinam, aby moje ycie funkcjonowaøo. Uwielbiam moje dzieci, lecz czuj , e nie daj im tego, na co zasøuguj . Staram si jednak i mo e którego dnia mi si uda. Wygl da na to, e wszystko, za co si bior , zawodzi, a im bardziej próbuj , tym bardziej powi kszam mój yciowy baøagan. Po rozpadzie maø e stwa wprowadziøam si do innego domu, by zacz wszystko od nowa. Ju za pierwszym razem jednak, gdy przyj øam pewn praktyczn pomoc od m czyzny, sko czyøam jako jego wi zie we wøasnym domu. Przez trzy dni trzymaø mnie zamkni t i wiele razy gwaøciø. Potem wpadaøam w zwi zek z facetem, który byø tak manipuluj cy i zaborczy, e ywcem przypominaøo to sytuacj z mojego dzieci stwa. Po tak wielu okropnych do wiadczeniach zastanawiam si , czy to ja jestem przyczyn tego wszystkiego. Moja córeczka byøa molestowana seksualnie przez m czyzn na obozie wakacyjnym. Zastanawiam si , czy wszyscy m czy ni to gwaøciciele i zbocze cy. Mo e to oni s normalni i tylko ja jestem problemem… Ostatnio pokøadam zaufanie i nadziej w Bogu, co mnie nap dza, podtrzymuje i pozwala cho troch wierzy w siebie. Powoli i stopniowo odzyskuj pewno i ponownie z nadziej zaczynam ycie od pocz tku. Historia Grahama Moja historia to pasmo fizycznych, psychicznych i seksualnych nadu y , jakim podlegaøem przynajmniej od pi tego roku ycia. Mam pewne wspomnienia molestowania z okresu, gdy byøem jeszcze mniejszy, ale s niewyra ne i nie umiem nada im dokøadnego sensu. Przez pierwszy rok ycia zajmowaøa si mn ciotka – zapewne dla dobra dziecka – do czasu gdy matka wzi øa mnie z powrotem. Zawsze wiedziaøem, e matka mnie nie lubiøa, ale ci ko mi pogodzi si z prawd , e nie chciaøa mnie od urodzenia. Pewnie lepiej byøoby dla mnie, gdyby zdecydowaøa si na aborcj , ni wydanie mnie na wiat i ycie, jakie mnie na nim czekaøo. Od kiedy pami tam, matka stale mnie zawstydzaøa i raniøa na oczach znajomych i ka dego, kto akurat byø w pobli u. Zawsze nazywaøa mnie maøym b kartem. Jak byøem maøy i zrobiøem sobie na twarzy rysunek døugopisem, zdrapaøa mi go ze skór tak, e krwawiøem. Którego razu próbowaøa mnie zabi . Zacz øa mnie topi w wannie, trzymaj c mi gøow pod wod . Z tego powodu, jak my l , e obudziøem si z mokr pieluch . Wci widz t jej twarz nad sob spod wody. Okøadaøa mnie przy tym klapsami i wymachiwaøa pi ci tak, jakby chciaøa rozbi mi nos. Caø gøow miaøem zanurzon i oczy szeroko otwarte z przera enia, wi c dobrze widziaøem ten jej grymas zøo ci na jej twarzy. Próbowaøem oddycha , ale nos i usta napeøniaøy mi si wod . Pami tam, jak walczyøem o Zycie i jak potem kaszlaøem na podøodze øazienki. Potem zwlekøa mnie na dóø po schodach, przeøo yøa sobie przez kolano i sprawiøa lanie, mówi c, e wi cej mam tego nie robi . Zazwyczaj odsyøano mnie spa ju o siódmej i wøasny pøacz koøysaø mnie do snu. Zasypiaj c, nigdy nie wiedziaøem, czy obudz si w swoim øó eczku, czy u niej. Køadøa si zwykle koøo jedenastej i ju po póø godzinie søyszaøem jej rzewny gøos, który mnie woøaø. W nadziei, e przestanie, udawaøem mocny sen, ale nie przestawaøa nigdy. Woøaøa coraz gøo niej i gøo niej, a ja le aøam a do chwili, gdy w jej gøosie pojawiaøa si nuta zøo ci. Wiedziaøem, e je li szubko nie odpowiem, wtargnie do mojego pokoju i dosøownie zawlecze mnie do swojego øó ka. Je li zobaczyøa, e si zmoczyøem, dostawaøem lanie. Doszedøem do punktu, w którym reagowaøem ju na jej pierwsze woøanie, wskakuj c jej do øó ka, co odraczaøo lanie do rana. Kiedy znalazøem u niej w øó ku, przytulaøa mnie do swojego ciaøa. Nie lubiøem tego, bo wiedziaøem co b dzie dalej. Dalej, powoli pocieraøa swoimi wstr tnymi øapami caøe moje ciaøo, przyciskaj c do siebie coraz cia niej. Staraøem si odwraca gøow od jej oddechu nasi kni tego nikotyn i piwem, gdy wcieraøa mi w krocze i odbyt pøyn dla dzieci. Robiøa to døugo i coraz agresywniej, mi tosz c moje genitalia i ciskaj c je w zamkni tej døoni. Drug r k w tym czasie podkøadaøa pode mnie i wsadzaøa mi palce w odbyt. To bardzo bolaøo, ale staraøem si nie pøaka aby jej nie rozzøo ci , czyli unikn lania. Nast pnie przesuwaøa si na kraw d øó ka, przyjmuj c pozycj porodow … Nie mog si zmusi do opowiedzenia, co dziaøo si potem. Nie radz sobie nawet z samymi my lami o tym, nie mówi c ju o yciu z tym. Napawa mnie kurewskim wstr tem to, e zmuszaøa mnie do kopulowania i oralnego seksu. wiadomo tego jest dla mnie tak degraduj ca, e wci wolaøbym zapomnie , bo przecie to nie byøa obca osoba, ale wøasna matka. Jej kochanek przychodziø i regularnie zostawaø na noc. Je li nie chciaøem zrobi czego , co oni chcieli, rozbieraøa mnie go naga i køadøa spa w zimnej spi arni, mówi c e czeka tam na mnie Sinobrody lub Czarny Lud. Którego wieczoru, gdy wypu ciøa si na miasto z kole ankami, pilnowaø mnie jej kochanek. Jak tylko zostali my sami, posadziø mnie sobie na kolanach, podkøadaj c døo pod mój tyøek. Wkrótce poczuøem jego palce w odbycie. Potem naøo yø sobie na czøonek jaki lubrykant i zgwaøciø mnie analnie. Krzyczaøem z bólu i zsikaøem si w øó ko. Dostaøem lanie za jedno i drugie. Do tej pozy nie znaøem tak rozdzieraj cego bólu. Na koniec daø mi troch pieni dzy i kazaø milcze . Cz sto brali mnie do ich øó ka i musiaøem im robi ró ne rzeczy, o jakich aden przyzwoity rodzic nie mógøby nawet pomy le . To byøo ohydne. Nie miaøem poj cia, e seks z ni , z nim lub z obojgiem jest czym zøym, bo ni znaøem niczego innego. Nie rozumiaøem tylko dlaczego to nieraz musi tak bardzo bole . To wszystko trwaøo a do jej mierci i jestem pewien, e gdyby yøa, trwaøoby nadal. Chciaøem, by mi kto pomógø i ich powstrzymaø. Staraøem si speønia ich zboczone yczenia, bo czasem byli dla mnie mili, je li wszystko zrobiøem, jak nale y. Matka pozwalaøa mu w pi tki zabiera mnie do jego domu. Odprowadzaø mnie powrotem w niedziele. Zwykle czyniøa pewne rytualne przygotowania przed jego przyj ciem. ci gaøa mi spodnie, przekøadaøa przez kolano, wsadzaøa dwa czopki przeczyszczaj ce w odbyt i kazaøa siedzie , a si rozpuszcz . Potem przestaøa stosowa czopki. Køadøa mnie na desce nad wann , wtykaøa mi w odbyt w od prysznica i odkr caøa wod . Pøukanie bolaøo jak cholera. Byøa brutalna i cz sto krwawiøem. Widok krwi przera aø mnie, jej jednak to nie obchodziøo. Zmuszaøa mnie do noszenia pieluchy, tak e do szkoøy, aby krew nie przesi kaøa przez spodnie. Krwawienie nie powstrzymywaøo jej, ani jego, przed uprawianiem ze mn seksu i penetracj analn . Nienawidziøem chodzi do jego domu. Byøy tam zawsze inne dzieci i jednym z najgorszych prze y byøo rozbieranie mnie przy nich zostawianie goøego z nimi w pokoju z zabawkami. Przewijaøy si tez tøumy dorosøych. Jedni byli dla mnie mili, inni nie odzywali si wcale. Musiaøem im robi ró ne rzeczy, najcz ciej byø to oralny seks. Niektórzy mnie bili, niektórzy wtykali mi w odbyt ró ne ostre przedmioty. Tylko nieliczni chcieli mnie traktowa tak, jakbym byø ich dzieckiem. Matka wiedziaøa, co si dzieje jego domu i udost pniaøa mnie, w charakterze prostytutki, innym m czyznom, kobietom i dzieciom. Kiedy miaøem dziewi lat, uciekøem. Po dwóch dniach matka zawiadomiøa policj . Znaleziono mnie na dworcu, gdzie nocowaøem i odwieziono do domu. Chciaøem móc opowiedzie policji, dlaczego uciekøem, ale baøem si tego, co mog mi zrobi . Poza tym wierzyøem, e to wszystko moja wina i e nikt mi nie uwierzy. Kiedy policjanci wyszli, matka i jej kochanek rozebrali mnie do naga i sprali pasem tak, a pokryøem si pr gami. Od tej pory posøusznie robiøem wszystko, co tylko chcieli, nawet rzeczy najbrudniejsze z brudnych. Matka miaøa wiele prób samobójczych, po których to ja musiaøem dzwoni po ambulans. Jak miaøem pi tna cie lat, w ko cu jej si udaøo. Ostatni raz widziaøem jej kochanka jak miaøem siedemna cie lat. Wracaøem z nocnego wypadu do Leeds. On i jego trzej kumple osaczyli mnie w toalecie publicznej i zgwaøcili przy kibicuj cym dopingu dwóch kobiet, które z nimi byøy. Rzucili mnie na ziemi i skopali, nie byøem w stanie nic zrobi , tylko bøaga ich bez skutku, by przestali. Zacz ø od tego samego zwrotu co zawsze: „czy b dziesz dla mnie miøy? mamy tyle rzeczy do zrobienia”. Gdy rozpinaø rozporek, trzej pozostali dosøownie zerwali ze mnie spodnie, bielizn i rozpostarli mnie. Dwie dziwki zacz øy skandowa : „przejeb go, przejeb go!”. Nie zapomn tego do ko ca ycia. Wszyscy po kolei zgwaøcili mnie analnie, po czym zmusili jeszcze go oralnego seksu. Potem zostawili mnie krwawi cego na posadzce, gro c, e mnie znajd , je li pójd na policj . Zamkn øem si w sypialni na trzy tygodnie, a w ko cu wøamano si do mnie i umieszczono w klinice psychiatrycznej na rok. Nie wiem jak to jest mie matk . Matk , które okazuje czuøo i obejmuje, by da poczucie bezpiecze stwa i opieki. Nienawidziøem siebie i rozpaczliwie chciaøem si oczy ci , usun to ze rodka. Myøem si obsesyjnie, szorowaøem, drapaøem skór do krwi, wyciskaøem, eby usun z siebie moich oprawców. Braøem rodki przeczyszczaj ce i wymiotowaøem, ale nic nie pomagaøo. Byøem peøen wstydu, jak szambo, i nigdy nie miaøem poczucia, by moje ciaøo lub dom byøy wystarczaj co czyste. Wiele razy próbowaøem si zabi , ale teraz ju tego nie zrobi ; mam dzieci, które mnie potrzebuj i zale y mi na nich. Nieraz wci zalewaj mnie fale wspomnie , lub wybuchaj jak bomba. Mimo, e matka ju dawno nie yje, wci nie mog przej do øazienki nie søysz c jej gøosu, który mnie woøa i nie czuj c jej popchni . Obok tych halucynacji mam koszmary nocne i dzienne, ataki paniki, retrospekcje, wtargni cia. Nadu ycia seksualnie zamkn øy mnie na okazywanie uczu onie i dzieciom. Bolej nad udr k , jak onie i dzieciom sprawiaj moje blokady, jak te moje krzyki i odcinanie si od wszystkich i wszystkiego w yciu. Bez ko ca sp dzam dni zamkni ty w swoim pokoju, karz c si w ten sposób za ocean zøych wspomnie . Kilka lat temu znalazøem si w gø bokiej depresji. Przechodz c kolejny kryzys yciowy, nie zaznawaøem znik d wsparcia. ona, która szukaøa dla mnie pomocy, przekonaøa si , e wszystkie jej formy s obliczone dla kobiet. Fakt ten wzmocniø we mnie przekonanie, e m czyzn mo na gwaøci , chøopca u ywa jako prostytutk – adna sprawa… W ko cu dostaøem skierowanie do psychologa klinicznego, Wzdragaøem si przed pój ciem i ona musiaøa mnie popycha , ale po wizycie okazaøo si , e nie byøo tak le, jak si baøem. Poczuøem wielk ulg . Od tej pory bior regularne, cotygodniowe sesje. Pomaga mi ju samo do wiadczanie mówienia i otwierania si przed kim , kto rozumie i komu zaufaøem. wiadomo ta uwalnia mnie od zøych my li na wøasny temat. Dzi czuj si du o lepiej z samym sob . Coraz mniej si izoluj i cho to wcale nie koniec terapii, radz sobie z yciem o wiele, wiele lepiej. Historia Pam Moja mamusia i tatu musieli wzi lub, bo nieoczekiwanie zapowiedziaøam si na wiat. Przez caøe dzieci stwo czuøam, e to dlatego tak le mnie traktuj … Nigdy nie kupowali mi ubra , butów, mundurków do szkoøy, itd. Wdro yli mnie do nia czenia møodszego brata i dwóch sióstr. W efekcie robiøam caøe pranie, sprz tanie i prasowanie. Pewnej soboty, gdy miaøa dwana cie lat, mama wyszøa po zakupy, a ojciec jak zwykle zostaø w domu by nas pilnowa . Poszøam na gór , by zapakowa prezent na urodziny dla mamy. Nie udawaøo mi si , wi c na gór , do pokoju brata, przyszedø ojciec – eby mi pomóc, jak s dziøam. Kiedy chciaøam wyj , chwyciø mnie w drzwiach, zaci gn ø na øó ko i wywlekø mi koszul ze spódnicy. Zacz øam krzycze i kopa , nikt jednak nie przyszedø z pomoc . Zacz ø mnie obmacywa i ssa moje p czkuj ce piersi, a potem ci gn ø mi majtki. W dalszym ci gu krzyczaøam i wierzgaøam. Brat wszedø na gór pytaj c: „Co si tu dzieje?” lecz nie dowiedziawszy si wróciø na dóø, bo ojciec z miejsca zagroziø mu laniem. Teraz staraø si mnie uciszy . Powiedziaø, e mi to sprawi przyjemno . Gdy sko czyø, wyszedø, zostawiaj c mnie pøacz c w poduszk . Po chwili wróciø, ju ubrany, i krzykn ø: „Ubierz si zanim matka wróci!” Powlekøam si do øazienki. Po chwili wtargn ø, zerwaø mi stanik i zostawiø sam … Przez wiele lat stale komentowaø moj seksualno i gdy tylko zacz øam miesi czkowa , próbowaø „ustawi ” mnie na piguøkach. To byøo wkrótce potem jak mnie zgwaøciø. Odt d gwaøciø mnie przez ponad dwa lata. Caøy czas miaøam koszmary, noc i dniem. Staøam si wycofana, zgry liwa i wyzywaj co-prowokuj ca. Czuøam si tak, jakby cale moje ciaøo roiøo si od robactwa. Czuøam si zbrukana i u yta. Taki sam rodzaj wykorzystywania spotykaø mnie ju wcze niej, ze strony innego, starszego czøonka rodziny. Wtr ciøo mnie to w przekonanie, e jestem inna ni reszta dziewczynek. Byøam z tym sama jedna. Przez gøow stale przelatywaøy mi l ki przed ci . Wspomniaøam o gwaøcie oficerowi z NSPCC (National Services for Prevention of Cruaelty to Children), który wizytowaø nasz dom. Nie zainteresowaøa go ta informacja. Poniewa matka cz sto komentowaøa zmiany w moim zachowaniu, powiedziaøam jej. Nazwaøa mnie køamczuch , któr trzeba byøo utopi zaraz po urodzeniu. Nich nie kwapiø si mi pomóc, wi c przedawkowaøam leki, ale za søabo wyl dowaøa z powrotem w domu. Maj c siedemna cie lat zakochaøam si w przyszøym m u, dwana cie lat starszym ode mnie. Wyprowadziøam si do niego i ko cu wzi li my lub, ale on nie umiaø zaakceptowa ani tego, czego do wiadczaøam wcze niej, ani planów posiadania dzieci. Okazaø si by dokøadnie taki sam, jak mój ojciec. Biø mnie regularnie i gwaøciø. Odeszøam i zøo yøam pozew o rozwód. Po rozwodzie rozwiaøo si do reszty moje zaufanie do m czyzn, koszmary jednak trwaøy nadal. Po póøtora roku spotkaøam mojego drugiego m a. Odgadø, e co zøego musiaøo si dzia mi dzy mn a ojcem, wi c opowiedziaøam mu moj histori . Byø pierwszym czøowiekiem, któremu opowiedziaøam to wszystko i który mnie søuchaø, wspóøczuø i rozumiaø, Pól roku pó niej zaszøam w ci i urodziø si nam syn. Po roku wzi li my lub. Od tego momentu zacz øam cierpie na depresj i agorafobi . My laøam, e to wyrosøo z trudów radzenia sobie z dzieckiem, z ci gøej pracy i z odej cia od rodziców. Po wizycie u lekarza ogólnego zdaøam sobie jednak spraw , e te stany s wynikiem dawnego wykorzystania w dzieci stwie. Lekarz skierowaø mnie do psychiatry. Ten niewiele mi pomógø, bo byø facetem, ale posøaø mnie do klinicznej psycholog, która prowadziøa grup dla kobiet molestowanych w dzieci stwie. Emocje na grupie pracowaøy na najwy szych obrotach. Uwolniøam caøy ten potworny epizod. Przez sen cz sto rzucaøam si z pi ciami na m a, wyøam i krzyczaøam na ojca w moich koszmarach. Staøam si silnie depresyjna. Po trzech miesi cach grupy skonfrontowaøam si z matk i ojcem, zamykaj c ich w moim domu i mówi c im, jak bardzo ich nienawidz i za co. Matka w ko cu mi uwierzyøa. Gdy tylko wyszli, poczuøam niesamowit ulg , jakby gøaz spadø mi z klatki piersiowej. Teraz mógø zacz si proces zdrowienia. Obecnie umiem panowa nad emocjami. Nie mam ju koszmarów, a moje maø e stwo ma si nawet lepiej po przej ciu przez t traum . My l , e nie udaøoby mi si to bez miøo ci, zrozumienia i rozwagi m a, którego oddanie pomogøo mi, w pierwszym rz dzie, znale i przyj terapi . Odpu ciøam ojcu, ale nie zapomniaøam mu tego i nigdy nie zapomn . On to wie, wie to mama i wszystko jest teraz jasne. Rozumiemy to i trzymamy si na bezpieczn odlegøo . Moje ycie pierwszy raz co znaczy i mog uczciwie powiedzie , e jest ycie po wykorzystaniu. Historia Dorothy Je li o mnie chodzi, moje ycie zacz øo si od tego, e pocz øam córk … Kiedy wracam pami ci do dzieci stwa lub okresu dojrzewania, napeønia mnie wyø cznie smutek. Wolaøabym umrze , ni jeszcze raz przechodzi przez te lata. Mówiono mi, e byøam IDEALNYM DZIECKIEM – bardzo ywym dzieckiem, które garn øo si do ludzi. Byøam bystr , lubi c szkoø trzpiotk , zawsze pogodn i gotow dogadza innym. Du o mówiøam, szczebiocz c, chichocz c i wszyscy mnie lubili. W wieku siedmiu-o miu lat nagle diametralnie si zmieniøam: staøam si ponura, markotna i wycofana. Przestaøam si u miecha , zawsze byøam sama i z nikim nie rozmawiaøam. Przestaøam lubi szkoø – jak tylko mogøam, opuszczaøam lekcje i wagarowaøam, a je li ju poszøam, byøam niezno na. Uciekaøam cz sto z domy i wiele czasu sp dzaj c samotnie na bezludnych polach, ø kach i izolowanych terenach. Zacz øam miewa paroksyzmy, za mienia, dziury w pami ci. Nikt nie mógø poj , dlaczego moja osobowo tak nagle si zmieniøa – nikt oprócz mnie i mojego starszego brata. To on mnie wykorzystywaø. Ci gle, i ci gle, i ci gle… Nigdy nikomu nie mówiøam ci mi si dzieje i rosøam w coraz wi kszym l ku i zagro eniu. Dzi pami tam bardzo dobrze, co robiø mi mój brat. Pami tam zimn posadzk w øazience, r ce przyci ni te ciasno do podbródka, ten l k i te milcz ce øzy. Pami tam dobrze ten ból wtykanych we mnie przedmiotów, przedmiotów tam zostawianych i to krwawienie mi dzy sztywnymi nogami. Pami tam jego penisa w mojej waginie i ustach, pami tam ten smak. Pami tam to pulsowanie w gøowie i uszach i budzenie si pod stert pøaszczy w ciemnym przedpokoju, gdzie si przed nim chowaøam. My l , e najgorsze byøy pocz tki dojrzewania. Chciaøam bardzo by jak inne dziewcz ta, które zdawaøy si wszystkie chodzi z chøopakami. Staraøo si o mnie wielu chøopców, zapraszaj c na spacer i nawet kilka razy poszøam, ale gdy tylko chøopak mnie dotkn ø, wzi ø za r k , dr twiaøam z przera enia. Zaczynaøam biec, ucieka , nieraz kilometrami bez zatrzymania, a padøam na ziemi w miertelnym braku tchu. Wkrótce zacz to mnie nazywa panna-lód lub panna-humory. Bardzo byøo mi trudno radzi sobie z yciem i cz sto próbowaøam si chowa przed nim uciekaj c i pi c pod krzakami. Kiedy brat o eniø si i ju nie bywaø w domu, ja wci nienawidziøam w nim przebywa i robiøam wszystko, aby nie musie w nim by . Odwiedzaj c ludzi, udawaøam strasznie pi c w nadziei, e mo e zaproponuj mi zostanie u nich na noc. Nienawidziøam swojego ciaøa do tego stopnia, e ci øam si szkøem i yletkami. Wcieraøam sobie do oczu pieprz, aby nie musie kogokolwiek widzie . Wycofywaøam si coraz bardziej i bardzie, a w ko cu w ogóle nie wychodziøam ze swojego pokoju. Zaj øam si pisaniem opowiada , ale ich fabuøa niezmiennie l dowaøa po plugawej stronie. Pisaøam o maøych dziewczynkach wykorzystywanych seksualnie i sama ilustrowaøam te opowiadania. Kiedy rodzice znale li te zeszyty, zabronili mi wchodzi do mojego pokoju wcze niej, ni pora køadzenia si spa . Nienawidziøam, kiedy nie mogøam i do siebie, co oznaczaøo brak jakiejkolwiek kryjówki, bezpiecze stwa i spokoju. Uciekøam z domu i wyl dowaøam w York, gdzie przesiedziaøam caøy dzie w katedrze. W ko cu znaleziono mnie le c na rodku ruchliwej jezdni i odwieziono, noc , na izb chorych. Po dwóch dniach, gdy ustalono kim jestem, umieszczono mnie w szpitalu Wakefield. Wreszcie dostaøam prac , blisko domu, jako nia ka siedmiomiesi cznego niemowlaka. Chøopiec szybko si do mnie przywi zaøo, bo bardzo rzadko widywaø rodziców. Kochaøam go i byøam szcz liwa. Miaøam wøasny pokój zamykany na klucz i wøasne ciepøe, bezpieczne ló ko. Uwielbiaøam t prac i ani razu nie chorowaøam, przez czterna cie miesi cy. Nagle nast piø koniec. Rodzice dziecka przeprowadzali si nad morze. Chcieli wzi mnie ze sob , ale moi rodzice powiedzieli: „nie”. Na sam my l o powrocie do domu wpadøam w depresj . T skniøam za chøopcem niewyobra alnie. Wróciwszy do rodziny, znów si wycofaøam i zacz øam miewa paroksyzmy. W wieku siedemnastu lat spotkaøam dwa razy starszego ode mnie m czyzn i wyszøam za niego. Znale li my maøy, przytulny domek i licznie go urz dzili my. Uwielbiaøam to miejsce, pucowaøam i sprz taøam caøymi dniami. Gotowaøam, eksperymentuj c z coraz nowymi daniami, lecz wkrótce mój maøy, iskrz cy si domek prysø jak ba ka mydlana i narastaj ce we mnie wrzenie wybuchøo. Po roku ju nie byøo ladu po maø e stwie. Nigdy nie zostaøo skonsumowane i nigdy nie byøo w nim prawdziwej miøo ci. Wróciøam do domu rodziców, którzy tymczasem wyprzedali wszystkie moje rzeczy. Nie mogøam ju wi cej wytrzyma . Miaøam do ycia i nienawidziøam ci gøej walki z nim. Czuøam, e moje istnienie nie ma sensu i nigdzie mnie nie zaprowadzi. Straciøam wi kszo wøosów i zapadøam w najci sz z depresji. Wzi øam pot n dawk leków i straciøam wiadomo … Znalazøam si w szpitalu psychiatrycznym, gdzie aplikowano mi elektrowstrz sy. Potem przeniesiono mnie na izb chorych Mansfield, gdzie wprowadzono mnie w pewien rodzaj snu, pozwalaj cy cofn si w czasie, do dzieci stwa, do maøej dziewczynki. Cofn øam si do wieku o miu lat i dostaøam silnych konwulsji, wi c ju nie powtarzano tej metody leczenia. Nikt nie wiedziaø, co mi jest, cho kolejni lekarze wychodzili z siebie aby to odkry . Musiaøam zaøo y siln blokad , której nikt nie byø w stanie sforsowa , nawet najlepsi lekarze. Mi dzy czternastym a dziewi tnastym rokiem ycia przyjmowaøam mnóstwo elektrowstrz sów i tak cz sto zmieniano mi psychiatrów, e do adnego nie zdoøaøam przywykn . Ci gle nikomu nie mówiøam o najstraszniejszym i ci gle miaøam paroksyzmy, depresje i próby samobójcze. L k przed m czyznami narastaø i proporcjonalnie do niego narastaøo moje wycofanie, a w ko cu prawie wcale nie wychodziøam z domu i mówiøam tylko w odpowiedzi na czyje søowa. Obudziøam si pewnej nocy, søysz c matk rozmawiaj c z tat . Zastanawiaøa si , co ze mnie wyro nie i jaki to wstyd, e si w ogóle urodziøam. Tato odpowiedziaø, e pewnie wyl duj w przytuøku, jak oni si zestarzej . Nie mogøam uwierzy , e tak øatwo ze mnie zrezygnowali, cho ja zrezygnowaøam z siebie ju dawno. Przez kilka nast pnych tygodni próbowaøam si wykaza , piek c, szyj c i chodz c o wøasnych siøach na spacery. Wkrótce mama przedstawiøa mnie m czy nie, za którego wyszøam za m . Byø pi tna cie lat starszy, bardzo samotny, bardzo niewymagaj cy i potrzebowaø opieki. Robiøam za dobr on , zdecydowana udowodni wszystkim, e podoøam. Musiaøam im pokaza , e nie jestem nienormalna, jak my leli, e nie sko cz w przytuøku i e potrafi to wszystko, co inne kobiety. Ja wiedziaøam, e umiem sobie radzi , ale musiaøam pokaza to innym, Mój m niczego nie oczekiwaø. Potrzeby seksualne miaø znikome, wi c nie mieli my problemu w tej sferze. Prowadzili my miøy dom, naprawd szcz liwi. Rozpaczliwie chciaøam dziecka. Jako wczesn nastolatk matka prowadzaøa mnie do kilku ginekologów, którzy zawsze badali mnie w rodku. Nigdy nie wiedziaøam po co i nigdy nie pytaøam, ale za ka dym razem wpadaøam w za mienie nim badanie dobiegøo ko ca. Teraz jako m atka pragn øam dziecka, ale to si nie wydarzaøo. Poszøam wi c do mojego lekarza, który mnie zbadaø. Tym razem nie wpadøam w za mienie w czasie badania, ale prawie wpadøam po, gdy mi powiedziaø, e nigdy nie b d matk . Nie mogøam si z tym pogodzi . Nie mogøam porzuci nadziei. Co miesi c pøakaøam, gdy pojawiaø si kolejny, bezproduktywny okres. Dla urodzenia dziecka byøam gotowa na wszystko, wi c udaøam si po specjalistyczn pomoc. W szpitalu przechodziøam bardzo døugie i niezno ne badania. W ko cu powiedziano mi, e nigdy nie urodz dziecka, a do tego wypytywano, czy byøam tam naruszona w dzieci stwie. Wróciøam do domu caøa we øzach i przez nast pne dwa lata wchodziøam do ka dego ko cioøa, jaki tylko udawaøo mi si znale . Wreszcie zaszøam w ci . Kiedy rodziøam, miaøam pewien rodzaj retrospekcji. Widziaøam obrazy siebie jako maøej dziewczynki. Wystraszyøam si , i próbowaøam je odepchn , ale z ka dym skurczem powracaøy obrazy, tak wyra ne, jakby ywcem z ycia wzi te. Widziaøam siebie na podøodze øazienki, i brata na mnie te . Patrzyøam na to jakby z góry, z ukosa. Zanim urodziøam córeczk , skompletowaøam ukøadank , ale byøam tak oszoøomiona darem, jakim byøo dla mnie dziecko, e wszystko to upchn øam znów gdzie na zapleczu umysøu. Chciaøam skupi si tylko na tym cudownym przedøu eniu mojego ycia. Pó niej, gdy córeczka ju byøa mniej zale na ode mnie, Zacz øam ponownie prze wietla te obrazy z dzieci stwa i moj ukøadank . Zacz øam analizowa siebie i moje problemy. Zdaøam sobie spraw , e nigdy nie byøam nienormalna, tylko zostaøam ofiar splotu okoliczno ci. To, co robiø mi brat, wtr ciøo mnie w chroniczny l k i brak poczucia bezpiecze stwa. W rezultacie nie mogøam zaufa bliskim mi osobom i nie mogøam zaufa adnemu m czy nie. Nigdy nie byøam przytulana, dotykana, koøysana i caøowana przez ojca. Wøa ciwie, to nigdy nie czuøam si kochana przez jakiegokolwiek m czyzn , nie mówi c o m u, który nie miaø za grosz romantyzmu, miøo ci ani ciepøa. Byø egoistyczny i byø na wiele sposobów okrutny wobec mnie i córki. Po urodzeniu córeczki lekarze zakazali mi ponownej ci y, ale po dwunastu latach urodziøam syna. Relacje z m em dalej systematycznie si pogarszaøy i odeszøam od niego, gdy synek miaø dwa latka. Nast pne dwa lata byøy koszmarem. Nigdy w yciu nie czuøam si a tak wyizolowana. Wprowadziøam si do nowego domu w nowej dzielnicy, straciwszy nie tylko m a, ale te przyjacióø i rodzin . Synek stale chorowaø, a ja nie miaøam przy sobie nikogo. Obecnie, po czterech latach od tego czasu, mam szcz liwy dom, peøen ciepøa, miøo ci, rado ci. Córka ma prawie osiemna cie lat i jest moj najlepsz przyjacióøk . Jest zar czona z dobrym chøopakiem i spodziewam si mie w nim kiedy zi cia. Pracuj i ciesz si yciem. Córka wiele te my li o swoim pi cioletnim braciszku. Nie jest øatwo by matk pi ciolatka, b d c ju w rednim wieku i nie maj c partnera na ycie, ale jest ono wspaniaø przygod , której nie chc straci . Synek jest peøen energii; uwielbia przynosi mi robaki, limaki, zmusza do wspinania si z nim na drzewa, mocowania si , w dkowania, itd. Moje dzieci s powodem, dla którego prze yøam i yj . Uzasadniaj moje przyj cie na wiat. Dostaj tak wiele miøo ci od tych dwóch møodych istnie , e ju mi nigdy jej nie zabraknie. Wykorzystanie seksualne byøo bardzo bolesnym i brudz cym do wiadczeniem. W efekcie kojarzyøam ból, wstyd i l k z seksem z m czyznami. Nie wiedz c jak inaczej sobie radzi w seksualnych kontaktach, wchodziøam w zamroczenie. Staøam si skrajnie nieufna wobec ludzi, wi c przez wi kszo ycia izolowaøam si od nich. Teraz, gdy mam 43 lata, jest mi jeszcze ci ej i nieraz naprawd samotnie. Wci si zastanawiam, jak to jest by obejmowan i tulon przez czuøego, kochaj cego m czyzn ? Robi to, co innym przychodzi za darmo. Chciaøabym mie zaufanie i móc wychodzi z domu bez poczucia, e caøy wiat si na mnie gapi. Mój brat jest na wolno ci. On miaø swoje dzieci stwo i okres dojrzewania i nie zostaø ukarany. Ja – wci jestem wi niem wøasnego ciaøa. Zostaøam pozbawiona dzieci stwa, okresu dojrzewania i straciøam dwa maø e stwa. Niekiedy czuj do niego nienawi i ycz mu mierci, ale przez wi kszo czasu nie czuj do niego nic. Staram si o tym w ogóle nie my le , ale wtedy zawsze nachodz mnie koszmary, zawsze te same. Zawsze szlocham, zawsze krwawi , zawsze czuj ten ból od przedmiotów, jakie wsadzaø mi w wagin . Teraz jednak rozumiem siebie, moj przeszøo i moje reakcje. Byøam potwornie wykorzystywana przez pewn liczb lat, i zostaøam okaleczona na ciele, duszy i umy le. Potrzebowaøam rodziców, ale ich w tym nie byøo i dalej ich nie ma. Caøe ycie pøaciøam za ich zaniedbania i za kazirodcze zbrodnie mojego brata. Przetrwaøam to i zmieniam moje ycie. Rozdziaø 3 Spustoszenia wskutek wykorzystania seksualnego W poprzednim rozdziale Jane, Eileen, Anita, Graham, Pam i Doroty dzielili si swoimi historiami wykorzystania seksualnego. Ka da z nich jest inna. Byli molestowani na ró ne sposoby, przez ró nych napastników, w ró nych okresach dzieci stwa i przez okresy ró nej døugo ci. Tym, jednak e, co ø czy ich do wiadczenia, jest ból jaki musieli nie , spustoszenia jakich doznali, oraz walka jak toczyli, by przetrwa z t spu cizn . Ka da z osób, cho jest na innym etapie przepracowywania swojej traumy, odnalazøa tak sam nadziej , e – jak mówi Pam – istnieje ycie po wykorzystaniu. Po pierwszym spotkaniu (mityngu) w grupie ofiar kazirodztwa nowi uczestnicy mówi , e czuj ulg i pozytywne zaskoczenie, e nie s sami. Odkrywaj , e inni te przeszli podobne do wiadczenia i e maj podobne problemy w ich wyniku. Ulga ta jednak szybko ulatuje. Cz sto ju na drugim spotkaniu wynajduj jaki powód, dla którego czuj si mimo wszystko inni od reszty grupy i dlaczego nie powinni tu by : Mnie to spotkaøo tylko jeden raz; Byøem wykorzystany przez kobiet ; Mam wi cej ni jednego oprawc ; On nie odbyø ze mn stosunku; Byøam ju nastolatk ; To byøo w niemowl ctwie; Napastnik byø spoza rodziny; Pobudzenie seksualne byøo dla mnie przyjemnie; Nigdy nie próbowaøam popeøni samobójstwa; To, co mnie spotkaøo jest niczym w porównaniu z tym, co spotkaøo ka de z was; Widz c, jakie zniszczenia kazirodztwo spowodowaøo w innych, wiele Ofiar prze ywa l k i wstrz s. Staraj si one wtedy przekona same siebie, e ich te nadu ycia nie dotkn øy tak gø boko. Skupiaj si wi c na ró nicach mi dzy ich do wiadczeniem, a do wiadczeniami pozostaøych uczestników. Poniewa maj silne poczucie winy, wstydu i bezwarto ciowo ci, podkre lanie ró nic cz sto jest ich sposobem mówienia: „nie zasøuguj , by mi pomaga ”. Poczucie bycia innym tworzy u wielu Ofiar wzorzec na caøe ycie. Wszystkie kobiety z poprzedniego rozdziaøu byøy wykorzystywane przez m czyzn z rodziny (ojca, dwóch ojczymów, brata i wujka). Cho wi kszo napastników to m czy ni, jednak przynajmniej 20% z nich stanowi kobiety. Niektóre z nich, jak matka Grahama, molestuj wøasne dzieci i/lub wnuki, inne mog by nia kami, przedszkolankami, nauczycielkami. Oprawca mo e wi c by m czyzn lub kobiet , kim z rodziny, kim znajomym, kim obcym, innym dzieckiem lub osob w pozycji wøadzy i autorytetu. Wykorzystanie mo e dotyczy ró nych form aktów, kontaktów i zachowa seksualnych. Nadu ycia, jak te opisane w poprzednim rozdziale, obejmuj : obna anie genitaliów, obmacywanie, masturbacj , stosunki seksualne i penetracj za pomoc przedmiotów. Nieraz te maj one form zmuszania do seksu ze zwierz tami lub z innymi dzie mi lub do udziaøu w grupowym seksie i orgiach. Wyst puje te nieraz sadyzm seksualny, rytuaøy satanistyczne i tortury. Opresor mo e by jeden b d wi cej. Nadu ycia mog ci gn si regularnie przez wiele lat, lub mo e to by „tylko” jednorazowe do wiadczenie. Jane, Eileen, Anita, Graham, Pam i Doroty tak samo zostali wykorzystani seksualnie, cho formy ich do wiadcze si ró ni . Postaraj si przypomnie sobie swoje my li towarzysz ce czytaniu ich historii. Czy szukaøa ró nic mi dzy ich historiami, a twoj ? Twoja historia mo e by caøkiem inna, lecz je li miaøa w dzieci stwie inicjowane przez innych do wiadczenia seksualne lub niechciane b d nieodpowiednie kontakty w starszym wieku, to znaczy, e tak samo do wiadczyøa wykorzystania. Osoby z rozdziaøu drugiego ulegaøy traumatyzacji seksualnej i w dzieci stwie, i pó niej. Niektóre z Ofiar rozwijaj potem powa ne problemy wielu obszarach i nie s w stanie poradzi sobie w yciu. Inne – w dzieci stwie lub jako dorosøe osoby – znajduj wsparcie i leczenie pozwalaj ce im pokona skutki tych nadu y . Pozostaøe mog sprawia z zewn trz wra enie, e nie le si trzymaj , gdy wewn trz zmagaj si z chronicznym l kiem i brakiem poczucia bezpiecze stwa. Ofiary zazwyczaj nie zdaj sobie sprawy z rozmiarów spustosze spowodowanych przez wykorzystanie seksualne i nie wi ich z t traum . Najcz ciej spotykane skutki ujmuje Tabela 1. Zanim wst piøam go grupy wsparcia, miaøam zam t: „czy to si wydarzyøo naprawd ?” My laøam, e je li nawet, wcale nie zrobiøo mi to krzywdy. èudziøam si – wszystko we mnie zostaøo dotkni te: ja, moja osobowo , moja to samo , moja seksualno , moje zaufanie, moje bezpiecze stwo, moje bliskie zwi zki i relacje z lud mi, obu pøci. Z wszystkimi lud mi – z rodzicami, innymi dorosøymi, kochankami i przyjacióømi. Kim byøam? Kim jestem? Jocelyn. Przed przyø czeniem si do grupy Ofiar kazirodztwa, Jocelyn uwa aøa, e caøa ta scheda – jej depresje, jej rozwalaj ce uczucia, z którymi nie mogøa sobie poradzi , jej niech do bliskich znajomo ci i przyja ni –wszystko to wynika z jej charakteru. Byøa zdumiona odkrywaj c, e inne osoby w grupie miaøy podobne uczucia i podobne trudno ci. Stopniowo zacz øa ogarnia te wzorce i zdaøa sobie spraw , e jej obecne problemy ø cz si z seksualnym wykorzystaniem w dzieci stwie. Podobnie jak Jocelyn my li wi kszo ofiar: Taka ju jestem; Nie mo na mnie kocha ; st d pasmo moich tragicznych zwi zków; Nie jestem zbyt rozgarni ta i to dlatego miaøam w szkole problemy; Jestem samotnikiem; Jestem bardzo nieporadn osob ; Jestem odstr czaj ca; Zawsze byøam trudnym dzieckiem. Ofiarom trudno jest zaakceptowa fakt, e wykorzystanie seksualne po wielu latach wci rujnuje im ycie. Wydaje si im to ide zbyt niedorzeczn lub zbyt przera aj c , by w to uwierzy . To, w jaki sposób wykorzystanie dotyka dziecko i jak prowadzi do døugofalowych problemów, stara si wyja ni ameryka ski badacz, David Finkelhor. Wyró nia on cztery drogi, którymi dawna trauma seksualna przynosi problemy: 1. 2. 3. 4. Traumatyczne seksualizowanie; Napi tnowanie (stygmatyzacja); Zdrada; Bezsilno . Grupa Ofiar z Wakefield uznaøa model Finkelhora za bardzo pomocny w rozumieniu, jak wykorzystanie seksualne w dzieci stwie mo e po wielu latach wci niszczy psychik i ycie ofiar. Procesy seksualizowania, stygmatyzacji, zdrady i bezsilno ci stosuj si równie do osób wykorzystywanych fizycznie i emocjonalnie. Przyjrzyjmy si im bli ej. David Finkelhor: cztery drogi, którymi wykorzystanie seksualne wnosi problemy TRAUMATYCZNE SEKSUALIZOWANIE W trakcie wykorzystywania seksualnego dzieci czuj l k, przera enie, zam t, rozpacz i niejednokrotnie te ból fizyczny. Te wczesne do wiadczenia wtøaczaj dziecko w seksualno i zachowania, które s absolutnie niewøa ciwe i zostawiaj uraz. Towarzysz cy nadu yciu fizyczny i emocjonalny ból trwale kojarzy seks z bardzo przykrymi doznaniami. Uczucia te wnoszone s w ycie dorosøe i mog powodowa l ki, fobie i ró ne automatyczne reakcje, jak niech do seksu, unikanie blisko ci, dotyku czy pieszczot. Dorosøe Ofiary cz sto maj køopot z osi gni ciem podniecenia, odczuwaniem rozkoszy lub prze ywaniem orgazmu. Kochaj c si z partnerem, mog te do wiadcza retrospekcji dawnego wykorzystania. W rozdziale drugim Anita i Dorothy opisuj swoj odraz do seksu oraz sposoby i próby unikania go. Graham, cho nie wiedziaø, e seks z matk i jej kochankiem jest czym zøym; pisze jak bardzo mimo to cierpiaø z tego powodu. Nie wszystkie dzieci jednak e maj w chwili wykorzystywania tak wyraziste poczucie nieszcz cia i nie wszyscy oprawcy s brutalni. Anita bardzo lubiøa przytulanie i caøusy, jakimi ojczym omotywaø j na pocz tku. Niekiedy dzieci akceptuj pewne rodzaje dotyku, a stymulowane genitalnie, mog te odczuwa fizyczn rozkosz i orgazmy. Ojciec wkøadaø mi r k mi dzy nogi i pocieraø moj øechtaczk (nie wiedziaøam wtedy, co to jest). Zawsze czuøam potem potworny wstyd, gdy to, co robiø, sprawiaøo mojemu ciaøu przyjemno . Sandra. Jakkolwiek „delikatna” byøaby stymulacja seksualna, molestowane dzieci zawsze s wystawione na do wiadczenia zatrwa aj ce i przedwczesne do wieku i poziomu rozwoju. Obarczane s przytøaczaj cymi, budz cymi zam t prze yciami oraz faøszywymi przekazami na temat zachowa seksualnych. W rezultacie wzrastaj w poczuciu niejasno ci co do wøasnych pragnie i normalnych zachowa erotycznych. Ich do wiadczenia seksualne, wiedza i identyfikacja nie mog si naturalnie rozwija . Prowadzi to do pasma trudno ci seksualnych w yciu dorosøym, od l ków i fobii zwi zanych z seksem, a po obsesyjne zaabsorbowanie nim i przymusowe, naøogowe zachowania. Ofiary, które byøy, jak Graham, wykorzystywane przez osob tej samej pøci, mog mie niepokoje co do swojej orientacji seksualnej. Wi cej o seksualnych trudno ciach piszemy w rozdziale 12. NAPI TNOWANIE (STYGMATYZACJA) Niektóre z wykorzystywanych dzieci mog przez døugi czas wierzy , e to, co je spotyka, jest czym normalnym. Jednak e w którym momencie ycia wi kszo z nich zaczyna czu , e jest to co zøego i zawstydzaj cego, nawet je li nie rozumiej dokøadnie, czym to co jest. Oprawca mo e obwinia dziecko o wykorzystanie, zobowi zywa je do tajemnicy, nakazywa mu milczenie i zastrasza . Owa tajno jest sygnaøem, z którego dziecko wnioskuje, e jest co , czemu jest ono winne i czego musi si wstydzi . Tak e inne osoby, odkrywaj c te nadu ycia lub dowiaduj c si o nich od Ofiary, mog reagowa szokiem, obwinia j czy naciska na zachowanie milczenia. A to pot guje Jej wstyd. Jane i Dorothy utrzymywaøy swoje wykorzystywanie w tajemnicy przez caøe dzieci stwo. Cho nie byøy zmuszane gro bami przez swych oprawców, zmuszaøo je do milczenia samo poczucie napi tnowania. W dorosøym yciu wiele Ofiar wci utrzymuje swoje wykorzystanie w tajemnicy, wøa nie z obawy przed reakcjami innych ludzi i z poczucia wstydu. Ofiary, poniewa z reguøy obwiniaj si o dawne wykorzystanie, czuj si te winne za ka de zøo, jakie przytrafia si im lub tym, których znaj . Zwykle negatywnie odbieraj siebie i czuj si inne, ni reszta ludzi. Dlatego cz sto izoluj si od nich i unikaj bliskich relacji. Graham sp dzaø wi kszo czasu wyø czony z ycia, w swojej sypialni. Eileen p dziøa wi kszo ycia w poczuciu bycia brudn , aøosn , odra aj c , nie pasuj c i niegodn przebywa w ród ludzi. Nigdy nie nawi zaøa bli szych przyja ni i stale czuøa si inna. Uczucia wstydu i winy popychaj Ofiary do karania siebie za pomoc alkoholu, narkotyków, samookalecze czy prób samobójczych. U Dorothy, napi tnowanie i wstyd byøy tak wielkie, e ci øa si yletkami i szkøem oraz wcieraøa sobie pieprz do oczu, aby nie musie na nikogo patrze . Próbowaøa te si zabi . Wci jeszcze trzyma si na dystans i ilekro wychodzi z domu, czuje na sobie karz cy wzrok caøego wiata. Graham, który te czuø si napi tnowany i nieczysty, szkodziø sobie wyjaøawiaj c si rodkami przeczyszczaj cymi i obsesyjnym szorowaniem ciaøa. Niektóre Ofiary czuj si tak bardzo inne, e uwa aj si za outsiderów i wyrzutków spoøecznych; zoboj tniaøe na to, co im si przytrafia i co same robi w yciu, nie s zdolne do troski o siebie. Mog przejawia zachowania przest pcze lub aspoøeczne, obracaj c si w cyklu s d / wi zienie. Poczucie winy i wstyd szerzej omawiamy w cz ci II ksi ki. ZDRADA Kiedy dziecko jest molestowane, szczególnie przez osob z rodzinny lub kogo , kogo poznaøo i polubiøo, doznaje gø bokiej zdrady zaufania. Pedofile cz sto starannie buduj najpierw blisk relacj z dzieckiem. Sprawiaj c, eby czuøo si chciane, zauwa ane i zaopiekowane, wzbudzaj w nim zaufanie, a dopiero potem przechodz do seksualnego ataku. Manipuluj uczuciami i potrzebami Ofiary tak, by odbieraøa ich zachowanie jako trosk i dobro . Dziecko cz sto czuje zdrad ze strony matki, ojca czy innych, nie molestuj cych czøonków rodziny, polegaj c na nie zapewnieniu mu wsparcia i ochrony. Anita byøa bardzo podatna na zranienie, gdy nie dostawaøa uwagi i ciepøa od rodziców, za to nowy ojczym zalewaø j miøo ci . Zaufaøa jego caøusom i przytulaniu, które okazaøy si bram do nadu y ; jej zaufanie zostaøo zøamane. Co wi cej Doznaøa ona zdrady tak e od matki, która nie zapewniøa jej ochrony przed dalszymi nadu yciami. W podobny sposób zdradziø Jane jej nowy tatu , gdy uwierzyøa w „now rodzin ” i zacz øa mu ufa . U Anity i Jane, mimo øez i mimo jawnych oznak nieszcz cia, oprawcy nie zaprzestawali wykorzystywania. Dobro dzieci wcale si nie liczyøo i byøo niszczone przez ludzi, od których powinny doznawa miøo ci i ochrony. Z kolei Graham zostaø zdradzony przez matk , która nie do , e sama wykorzystywaøa go seksualnie, to pozwalaøa, by byø u ywany przez innych jako dzieci ca prostytutka. Zdrada mo e by te odbierana jako poczucie straty – utraty zaufanego, daj cego miøo zwi zku. Oznacza to uczucia gø bokiej aøoby i depresji lub gniewu i wrogo ci. L k przed ponown zdrad mo e prowadzi w yciu do nieufno ci wobec innych, zwøaszcza m czyzn, objawiaj cej si nie dopuszczaniem do bliskich zwi zków, zrywaniem ich lub dyskomfortem w ramach takich relacji. Tak niezdolno do zaufania i tworzenia bliskich zwi zków opisuje Dorothy, w rozdziale drugim. W ko cu, w wieku 43 lat wybraøa ostateczn samotno . Z drugiej strony wiele Ofiar staje si skrajnie zale na od ludzi i kurczowo wczepia si w zwi zki. Zdrada ze strony osób, które powinny by ostoj zaufania, mo e sprawi , e pó niej Ofiary nie potrafi prawidøowo ocenia stopnia wiarygodno ci innych ludzi. W istocie wiele Ofiar szacuje j odwrotnie, darz c zaufaniem osoby zupeønie niegodne zaufania i nie ufaj c ludziom bezpiecznym, o uczciwych zamiarach. To z kolei, nara a na dalsze nadu ycia nie tylko same Ofiary, ale ich dzieci. Pam, byøa maltretowana fizycznie przez pierwszego m a, za którego wyszøa bardzo møodo. Anita do wiadczaøa w dorosøym yciu zarówno nadu y fizycznych, jak i seksualnych. Graham zostaø zgwaøcony w møodzie czym wieku. Ofiary nie prosz si o ponowne wykorzystanie, a je li do niego dojdzie, to nie s za nie odpowiedzialne. Niemniej wykorzystanie seksualne w dzieci stwie sprawia, e s one bardziej podatne na dalsze nadu ycia, zwøaszcza gdy nie umiej prawidøowo ocenia wiarygodno ci innych lub gdy powstaø w nich przymus wczepiania si w zøe zwi zki. Problemy w zwi zkach s omówione w cz ci IV. BEZSILNO W czasie wykorzystywania dziecko do wiadcza przytøaczaj cego poczucia bezsilno ci. Jego ciaøo jest dotykane, naruszane i traktowane wbrew pragnieniom, co cz sto powtarza si ci gle na nowo. Oprawca manipuluje dzieckiem tak, by wci gn je w zachowania seksualne lub bezpo rednio zmusza je do nich. Je li opowiedziaøoby o tym komu , nie miaøoby wpøywu na to, czy dana osoba mu uwierzy. Do wiadcza ono powtarzaj cego si l ku i niemo no ci znacz cego wpøywu na swoj sytuacj . Dzieci jednak usiøuj na swój sposób kontrolowa zdarzenia i poøo y kres wykorzystywaniu, ale ich wysiøki zazwyczaj nie odnosz skutku. Jane udawaøo si czasami mówi „nie” ojczymowi, ale on odgrywaø si za to na innych czøonkach rodziny tak døugo, a Jane znów ulegøa. Czuøa ona, e nikt by jej nie uwierzyø, gdyby opowiedziaøa, co on jej robi, gdy dla innych zdawaø si by takim miøym czøowiekiem. Byøa wi c w potrzasku. Z kolei matka Anity powstrzymaøa wykorzystywanie córeczki na dwa tygodnie, po których nadu ycia rozp taøy si znowu i dziaøy si nawet wtedy, gdy byøa w domu. Pam nie byøa w stanie powstrzyma oprawcy mimo, e krzyczaøa, wrzeszczaøa i kopaøa; nie byøa te w stanie przekona ani matki, ani pracownicy NSPCC (National Society for the Prevention of Cruelty to Children), e to, co si dzieje, jest prawd . Molestowani chøopcy – szczególnie starsi – wierz , e powinni byli mie do siø, by si obroni . Poczucie bezsilno ci sprawia niekiedy, e dzieci poszukuj nadu y w nadziei, e tym razem b d mie cho troch kontroli nad nimi. Niestety, nie udaje im si to i wzmacnia tylko ich bezsilno i poczucie odpowiedzialno ci za dawne wykorzystanie. Bezsilno do wiadczana w dzieci stwie w sytuacjach nadu y seksualnych øatwo przeksztaøca si w døugoterminowe uczucie niemocy – poczucie niezdolno ci do podejmowania dziaøa lub zmieniania wøasnej sytuacji. Sprawia to, e wykorzystane osoby nie umiej chroni si przed kolejnymi nadu yciami i nieraz na caøe ycie grz zn w pozycji ofiary. Bezsilno wywoøuje te l ki, fobie i koszmary nocne. Próbuj c uciec przed tymi stanami, Ofiary nieraz uciekaj z domu lub szkoøy, ci gle zmieniaj miejsca zamieszkania, b d odcinaj si od uczu . Odci cie si od uczu mo e mie form depresji, odø czania si od siebie i luk w pami ci, zamrocze lub przebywania w wiecie fantazji. W rozdziale drugim, Dorothy pisaøa o wagarach i ucieczkach z domu w dzieci stwie. Miaøa wtedy l ki i koszmary nocne, a pó niej wycofaøa si w depresje, paroksyzmy i zamroczenia. Graham uciekø z domu w wieku dziewi ciu lat i sypiaø na dworcu kolejowym. Pam cierpiaøa na koszmary, depresje i agorafobi , a jej zdrowienie zacz øo si od konfrontacji z rodzicami, która przywróciøa jej poczucie mocy i skuteczno ci w dziaøaniu. Na swoj bezsilno Ofiary mog te reagowa próbami przejmowania kontroli nad wszystkim, wprawiaj c si ró nymi sposobami w poczucie wøadzy i mocy. Dzieje si tak na przykøad przy zaburzeniach jedzenia, kiedy usiøuj c kontrolowa ilo ci przyjmowanych pokarmów, rozpaczliwie próbuj zapanowa nad wag ciaøa. Kiedy indziej Ofiary staraj si zyska poczucie siøy poprzez przejmowanie kontroli nad innymi, zachowania agresywne, nadu ycia i zn canie si nad søabszymi. Uwa a si , e wykorzystane kobiety reaguj na poczucie bezsilno ci zazwyczaj bierno ci i niemoc , a wykorzystani m czy ni – próbami dominacji i przemoc . Istotnie, mo na si spodziewa , e w ród kobiet wi kszo b dzie zal kniona i depresyjna, a w ród m czyzn – wøadcza, agresywna i przemocowa. L ki, depresje i zaburzenia jedzenia omawiamy w rozdziale trzecim. Tablica 1. Skutki wykorzystania seksualnego L ki Stany przera enia Fobie Nerwowo Koszmary nocne Problemy ze snem Depresje Uporczywy wstyd Poczucie winy Uczucie bycia ofiar Brak zaufania do samego siebie Poczucie inno ci Poczucie samo wiadomo ci Poczucie niezdolno ci do dziaøania i wpøywania na sytuacje Poczucie zbrukania Obsesje na punkcie czysto ci i mysia si Uporczywe zamartwianie si Próby samobójcze Samouszkodzenia (np. ci cie si , przypalanie, itp.) Stany za mienia Ataki paroksyzmów Luki pami ciowe obejmuj ce godziny, dni i fragmenty ycia Odø czanie si od siebie (dysocjacja) Tworzenie ró nych osobowo ci Ci gi ob erania si Prowokowanie wymiotów (bulimia) Gøodzenie si (anorexia nervosa) Brak zainteresowania seksem L k przed seksem Unikanie okre lonych praktyk lub pozycji seksualnych Niezdolno mówienia „nie” w sytuacjach seksualnych Niewybredno seksualna (promiskuityzm) Prostytucja Obsesyjno-przymusowe zachowania seksualne Agresywne zachowania seksualne Retrospekcje (odczuwanie lub odtwarzanie urywków dawnych nadu y ) Søyszenie gøosu oprawcy w zasi gu chocia go lub jej nie ma Widzenie twarzy lub postaci oprawcy chocia go lub jej nie ma Niepewno / chwiejno wøasnej orientacji seksualnej Zam t wokóø identyfikacji ze swoj pøci Niezdolno do bycia blisko z lud mi Wczesne maø e stwo jako ucieczka z domu Problemy maø e skie / partnerskie Niezdolno kochania dzieci lub okazywania im uczu Nadmierny, nie uzasadniony l k o dzieci Problem z alkoholem Problem z narkotykami Problemy z zatrudnieniem Doznawanie ponownych nadu y w yciu Wikøanie si w przest pczo Przymus kontrolowania Uwiedzenia przez destrukcyjne sekty Zachowania agresywne / niekontrolowane wybuchy zøo ci Hu tawka nastrojów Zn canie si nad søabszymi Wykorzystywanie innych Wczepianie si w zwi zki i skrajna zale no od partnera lub partnerki Wrogo Problemy z komunikowaniem si Nieufno wobec ludzi Przepracowywanie si Niezdolno oceny stopnia wiarygodno ci ludzi Problemy fizyczne Odkrywanie powi za Skutki wykorzystania seksualnego odczuwane s nie tylko w dzieci stwie, ale i w yciu dorosøym. Wiele Ofiar nie zdaje sobie sprawy z tego, e ich bie ce problemy powi zane s z tymi dawnymi do wiadczeniami. David Finkelhor wyró nia cztery drogi, którymi wykorzystanie seksualne przynosi problemy. Niektóre z tych objawów s wøa ciwe i dla innych urazów. Bicie dziecka tak e powoduje, e do wiadcza ono bezsilno ci, zdrady i napi tnowania. Tak e w przypadku kataklizmów, ofiary przytøacza horror i bezsilno i bez pomocy terapeutycznej nie mog one poradzi sobie ze skutkami urazu. W wielu krajach pomoc nios w takich przypadkach specjalne søu by psychologiczne. Wykorzystanie seksualne jest jak prze ycie kataklizmu; mo e oznacza jednorazowe zdarzenie lub ci g urazów powtarzaj cy si nieraz wiele lat. Dodatkowo niesie te niszcz cy wpøyw seksualizacji i zmow milczenia – czynniki nieobecne w sytuacji kataklizmów. Ofiary wykorzystania seksualnego w nie mniejszym stopniu potrzebuj terapii, wsparcia i pomocy. Trauma seksualna ma skutki natychmiastowe i skutki odroczone, które bez odpowiedniego leczenia ci gn si w niesko czono . Jednak e ofiary, które si gaj po tak pomoc pokonuj stopniowo te problemy. Po wykorzystaniu seksualnym Ofiary dotkni te s w ró nym stopniu. Rozmiary spustosze tylko w maøym stopniu zale od tego, co oprawca zdziaøaø fizycznie. Osoba brutalnie zgwaøcona wcale nie musi by gø biej dotkni ta, ni osoba „tylko” obmacywania. Zale y to od stopnia traumatycznej seksualizacji, napi tnowania, zdrady i bezsilno ci jakich do wiadczyøa. A to z kolei zale y od grupy innych czynników, jak: Kim dla dziecka byø oprawca Ilu oprawców wchodzi w gr Czy oprawca byø tej samej czy przeciwnej pøci Co byøo wypowiedziaø lub przekazaø dziecku Do czego doszøo Jak døugo trwaøy nadu ycia Jak si dziecko czuøo i jaki tøumaczyøo sobie te zdarzenia Jak poza tym miaøo opiek i wsparcie Jak zareagowali inni doro li na ujawnienie lub odkrycie nadu y W jakim wieku byøo dziecko Ksi ka ta ma na celu pomóc Ci zrozumie , w jaki sposób Twoje problemy mog wi za si z dawnymi nadu yciami i jak mo esz je pokona . Na teraz, staraj si jedynie przyj , e wykorzystanie seksualne w jaki sposób musiaøo trwale ci dotkn . Nie chodzi tu o usprawiedliwianie Twoich problemów, lecz o prób ich zrozumienia i poznanie rozwi zania. Zasøugujesz na zrozumienie i pomoc. Niewa ne jak maøe wydaj Ci si Twoje problemy, warto nimi si zaj . Niewa ne, jak wielkie wydaj Ci si Twoje problemy, mo esz je pokona . Odkrywanie zwi zku mi dzy wykorzystaniem seksualnym a bie cymi trudno ciami mo e by bolesne i przytøaczaj ce. To naturalne, e Ofiary nie chc uwierzy , i dawne nieszcz cie wci si na nich odbija. Zobaczenie tego zwi zku mo e jednak, jak w przypadku Jocelyn, zadziaøa o wiecaj co i wla nadziej . Zrozumiaøe staj si ró ne powa ne problemy, których dot d nie udawaøo si wyja ni , a wraz z tym zrozumieniem pojawia si mo liwo zmiany i szansa ocalenia. wiczenia Zanim przyst pisz do wicze , przeczytaj uwagi o pisaniu z rozdziaøy pierwszego. 1. Przyjrzyj si mo liwym skutkom wykorzystania seksualnego (tabela 1) i zaznacz te, które dotycz Ciebie. 2. Tak jak odczuwasz, opisz w jaki sposób wykorzystanie seksualne dotkn øo Ci w dzieci stwie i w dorosøo ci. Pewnie nie uda Ci si stwierdzi tego na sto procent, ale posøuguj c si tym, co wøa nie przeczytaøa , prze led na nowo swoje ycie i, najlepiej jak potrafisz, powi przyczyny z tym co dziaøo si pó niej. Litteratura: A Source Book in Child Sexual Abuse, David Finkelhor, Sage Publications, London, 1986. CZ DRUGA To wszystko moja wina Rozdziaø 4 Dlaczego ja? Ofiara wykorzystania cz sto zadaje sobie pytanie: „dlaczego ja?” „Dlaczego to mnie do tego wybraø/wybraøa?” I w odpowiedzi obwinia o te wydarzenia zazwyczaj sam siebie: Na pewno z nim flirtowaøam; musi by we mnie jakie zøo, którego nie widz ; mo e to ja go uwiodøam; byøam wyro ni ta i dojrzaøa jak na swój wiek; to dlatego, e jestem najmøodsza; to dlatego, e jestem najstarsza; siadøam mu na kolanach, przytuliøam si i to byøo miøe; to moja wina, bo jestem cicha i nie miaøa – nie spotkaøoby mnie to, gdybym byøa haøa liwa i wychodz ca do ludzi; musiaøem zachowywa si jak gej. Niekiedy oprawca sam podaje dziecku przyczyn : nie umiesz okazywa uczu , wi c ucz ci tego; wygl dasz dokøadnie jak twoja matka; za bardzo si spoufalasz z przyjacióøkami, wi c ci chroni , by nie zostaøa lesbijk ; to kara za to, e byøa niegrzeczna; sygnalizowaøa , e tego wøa nie chcesz. Dziecko z øatwo ci wierzy takim tøumaczeniom i wnosi w dorosøo owo obwinianie siebie. Takie faøszywe przekonania ka ofiarom milcze i pot guj w nich poczucie winy i wstydu. Historia Elanie Susan, Anne i Elanie s siostrami. Wszystkie byøy w dzieci stwie wykorzystywane przez ojczyma. W czasie kiedy to si dziaøo, ka da z nich my laøa, e tylko ona jedna zostaøa do tego wybrana. adna nie zdawaøa sobie sprawy, e inne spotyka to samo. Susan byøa przekonana, e ojczym j molestuje, gdy jest podobna do matki. Anne usøyszaøa od niego, e uczy j miøo ci, bo jest ozi bøa. Elanie obwiniaøa si za swoj nie miaøo i wycofanie, w tym upatruj c powodu: „Gdybym byøa bardziej ufna i otwarta, jak Susan, nie robiøby mi tego”. Ka da z dziewczynek czuøa si wybrana do molestowania z powodu wygl du, zachowania lub cechy osobowo ci. Ka da te milczaøa na temat kazirodztwa. Dopiero gdy w wieku dwudziestu siedmiu lat Elanie popadøa w depresj i usiøowaøa si zabi , pierwszy raz w yciu opowiedziaøa Susan o tamtych nadu yciach. Wprost nie mogøa uwierzy , gdy siostra w odpowiedzi wyznaøa jej, e j te to spotkaøo. Kiedy obie odkryøy, e równie Anne zostaøa wykorzystana przez ojczyma, we trzy zacz øy si zastanawia od nowa, dlaczego je to spotkaøo. Pierwszy raz w yciu dopu ciøy my l, e by mo e to nie byøa ich wina i by mo e to ojczym jest odpowiedzialny za te nadu ycia. Ofiary z reguøy obwiniaj siebie za to, co im zrobiono. Jednak wykorzystanie seksualne nigdy nie pochodzi od dziecka, ale od oprawcy. W dziecku nie ma nic szczególnego ani dziwnego, co mogøoby spowodowa molestowanie. Tragedia ta mo e przytrafi si ka demu. Dlaczego jednak przytrafia si jednej osobie, a innej nie? Model Finkelhora: Cztery kroki do wykorzystania Zapoznali my si ju z modelem Finkelhora dotycz cych skutków nadu y seksualnych. Badaj c sytuacje, w jakich dochodzi do wykorzystania, Finkelhor odkryø, e musz najpierw zaj cztery rzeczy: ZJAWIA SI OSOBA, KTÓRA CHCE WYKORZYSTA DZIECKO; OSOBA TA POKONUJE HAMULCE ZWI ZANE Z MOLESTOWANIEM; IZOLUJE ONA DZIECKO, EBY BY Z NIM SAM NA SAM; POKONUJE OPÓR DZIECKA. Omówimy ni ej ka dy z tych punktów. ZJAWIA SI OSOBA, KTÓRA CHCE WYKORZYSTA DZIECKO Po pierwsze i najistotniejsze, osoba, która chce wykorzysta dziecko, musi znale z nim kontakt. Wci nie wiemy, dlaczego pewni ludzie chc molestowa dzieci. Wielu napastników ma osobowo autorytarn i kontroluj c . W swych ofiarach widz oni nie innych ludzi, lecz obiekty, które mog u ywa dla swoich korzy ci. Innych oprawców cechuje silne poczucie nieadekwatno ci spoøecznej i/lub seksualnej. Poniewa nie czuj si bezpiecznie w relacjach z dorosøymi, chc bez ryzyka odrzucenia wykorzystywa dzieci dla seksualnej gratyfikacji. Niektórych ludzi podniecaj tylko dzieci. Badania wykazuj , e w reakcji na fotografie dzieci wielu orawców osi ga silniejsze pobudzenie seksualne, ni w reakcji na zdj cia dojrzaøych kobiet, cho pozostaj oni cz sto w zwi zku partnerskim z osob dorosø . Zwi zek taki mo e im søu y jako sposób dost pu do dzieci. Napastnik mo e niekiedy by kim , kto sam do wiadczyø nadu y – fizycznych, emocjonalnych i seksualnych. Mo e wtedy próbowa odzyska poczucie mocy poprzez wykorzystywanie innych. To jednak nigdy go w niczym nie usprawiedliwia. Podajemy jedynie prób zrozumienia, dlaczego dana osoba chce molestowa dzieci i w aden sposób nie uzasadniamy jej zachowa . Wyø cznie odpowiedzialny za nie jest zawsze oprawca. Najprawdopodobniej, aby powstaøa osoba szukaj ca seksu z dzie mi, splata si musi wiele czynników, ale nie ma jeszcze jasnych odpowiedzi. Na pewno wiemy jedynie, e to nie jest tak, e kto widzi dziecko i nagle staje si pedofilem. Zanim dojdzie do wykorzystania, osoba taka przez pewien czas fantazjuje o zachowaniach seksualnych, które zamierza podj z jakim dzieckiem. Bardzo cz sto wzmacnia te my li i nakr ca swoj obsesj masturbacj i pornografi . Jej pragnienie molestowania nie jest czym , co powstaje w nim na widok dziecka; ta ch i pragnienie jest w oprawcy du o wcze niej, nim na horyzoncie zjawi si ofiara. OSOBA TA POKONUJE HAMULCE ZWI ZANE Z MOLESTOWANIEM Osoby, które chc wykorzystywa dzieci wiedz , e jest to zøem. A przynajmniej wiedz , e jest to przest pstwo. Zanim wi c zaczn wciela swoje fantazje w czyn, musz poradzi sobie z wszystkimi my lami moralnymi – z tzw. sumieniem. Próbuj to robi na wiele sposobów. Alkohol poluzowuje hamulce i pod jego wpøywem ludzie robi rzeczy, jakie ju wcze niej chcieli zrobi , ale na trze wo nie mieli odwagi. W od 30 do 40 procentach przypadków wykorzystania oprawcy pij alkohol przez atakiem na dziecko, a od 40 do 50 procent z nich ma problemy z piciem. Picie alkoholu nikogo nie czyni napastnikiem, jedynie uprzednia ch seksualnego wykorzystywania dzieci. Je li kto j ma, to alkohol lub narkotyk mo e zdj z niego hamulce przed zrealizowaniem jego fantazji. Wi kszo napastników usprawiedliwia to, co robi dzieciom, na przykøad: Okazuj jej miøo . To nie byø stosunek, wi c si nie liczy. To jest edukacja seksualna. On jest zbyt maøy, by cokolwiek pami taø. Przecie nie sprawiam jej bólu. On/ona to lubi. Prawo nie rozumie tak wyj tkowej relacji, jak moja z córk . Pasierb nie jest moim synem, wi c to nie ma znaczenia. Trzymam rodzin w jedno ci. Sam byøem molestowany i nic mi to nie zrobiøo. Ona mnie uwiodøa. Napastnikom udaje si przekona samych siebie, e to, co robi , da si zaakceptowa . Zwykle usprawiedliwiaj przed sob swoje zachowania w taki sam sposób, w jaki usprawiedliwiaj je przed swoimi ofiarami i cz sto udaje im si je przekona o søuszno ci swoich powodów do wykorzystywania. Jednak cokolwiek b d twierdzili oprawcy, nie istnieje aden dobry powód do wykorzystywania dziecka. Zawsze wyrz dza to dziecku trwaøe szkody. W niektórych kr gach ludzi i w niektórych rodzinach molestowanie seksualne dzieci jest tak powszechne, e my li si o tym jak o czym normalnym. Pornografia dzieci ca, mimo e w naszym kraju nielegalna, dost pna jest na filmach i zdj ciach. Ogl danie pornografii dzieci cej, dyskutowanie jej zawarto ci i wymienianie si ni w kr gu znajomych umacnia tych ludzi w my leniu, e dzieci mog by u ywane do seksu. Ostatnio notowany rozkwit tzw. turystyki seksualnej – podró e po wiecie, by øatwiej i z mniejszym ryzykiem uprawia seks z dzie mi – równie wzmacnia w tych kr gach wra enie, e pedofilia mo e by do przyj cia. Pedofile (m czy ni i kobiety, których gøówny poci g seksualny kieruje si do dzieci) coraz odwa niej publiczne argumentuj , dlaczego seks z dzie mi powinien zosta zalegalizowany i twierdz , e nawet czteroletnie dzieci s w stanie udziela wiadomej zgody na wspóø ycie seksualne z dorosøymi. W takim klimacie potencjalnemu oprawcy øatwiej utwierdza si w przekonaniu, e molestowanie dzieci to forma erotycznego wyzwolenia. Wykorzystywanie seksualne dzieci bywa wysoce zorganizowanym procederem. Oprawcy znaj si nawzajem i nieraz wspólnie molestuj , zarówno przenikaj c do rodzin, jak i we wøasnych, zamkni tych kr gach. Potrafi si nawzajem wietnie wspiera i kry , na przykøad przekazuj c sobie dane dost pnych ofiar i inne informacje lub pomagaj c sobie zajmowa strategiczne pozycje daj ce dost p do dzieci (np. stanowiska pracy). Tworz wøasne kr gi i rodowiska, gdzie molestowanie jest nie tylko akceptowane, lecz i jest ich gøównym lub jedynym celem. OPRAWCA IZOLUJE DZIECKO, EBY BY Z NIM SAM NA SAM Aby dokona nadu ycia seksualnego, oprawca musi zdoby zaufanie dziecka lub przynajmniej odizolowa je od chroni cych osób. Dla ojców, matek, ojczymów, macoch, innych czøonków rodziny i nianiek jest to bardzo øatwe – k panie, usypianie i wiele innych sytuacji, gdy drugi rodzic jest poza domem. Oprawcy cz sto planuj z wyprzedzeniem strategie zdobywania dziecka dla siebie, na przykøad poprzez zabieranie na wycieczki lub wakacje, albo zach canie opiekunów do wyj cia wieczorem. Dzieci podlegaj wi kszemu ryzyku wykorzystania, gdy jedno z rodziców jest nieobecne lub przewlekle chore lub gdy matka poszøa rodzi do szpitala. Napastnik jest najcz ciej krewnym, zaufan osob lub przyjacielem domu, wi c øatwo mu, bez wzbudzania podejrze i niepokojów, mie dost p do dziecka na osobno ci. Oprawcy cz sto mozolnie pracuj nad zdobyciem zaufania rodziny, zaprzyja niaj c si z ni i pomagaj c; jej zaufanie jest dla nich nie mniej wa ne, ni ofiary. Badania wykazuj , e ponad 75 procent z nich jest dobrze znana dziecku, a 43 procent stanowi czøonkowie jego rodziny. Niektóre dzieci, z jakimi oprawcy nawi zuj kontakt, nie zostaje przez nich wykorzystane, na przykøad z powodu braku sposobno ci, pojawienia si lepszego celu, spøoszenia si , itp. Te, które doznaj seksualnej traumy, maj pecha zosta sam na sam z oprawc , lub nie mie w danym momencie wystarczaj cej ochrony. OPRAWCA POKONUJE OPÓR DZIECKA Dziecko do ko ca pozostaje poza przygotowywan sytuacj . Teraz, gdy scena jest ju zaaran owana, osoba chc ca je wykorzysta gotowa przej do ataku jak tylko pojawi si okazja. Musi tylko upewni si , e zdoøa zøama ka dy opór Ofiary, jaki mo e ona stawi . Oprawca øatwo umie si zorientowa , czy b dzie robi to, co on chce. Wi kszo dzieci jest uczona stosowa si do polece dorosøych i tego, e dorosøy zawsze wie lepiej, nie próbuj wi c oporu. Bardzo trudno jest dziecku zakwestionowa zachowania oprawcy lub nie by mu posøusznym. Poza tym dziecko cz sto nie ma jasno ci, e to, co je spotyka, jest zøem, zwøaszcza gdy jest jeszcze zbyt maøe, by rozumie . Oprawcy zapewniaj sobie posøusze stwo poprzez perswazj (to nasza specjalna tajemnica), wynagrodzenie (pieni dze, søodycze, prezenty), wywoøywanie u dziecka podniecenia seksualnego i fizycznej przyjemno ci lub po prostu przez samo nie bycie we w ciekøym nastroju. U ywanie tych metod, by w dziecku powstaøo poczucie wspólnictwa, sprawia, e czuje si ono w potrzasku i nie mo e stawia oporu, a tak e uczy je poszukiwania nadu y . Oprawcy u ywaj te gró b (np. oddam ci do domu poprawczego) i szanta y (opowiem wszystkim, co ze mn robisz). Przemoc fizyczna te jest cz st gro b i nieraz bywa wprowadzana w czyn. Je li dzieci maj do wyboru molestowanie seksualne, a bicie i molestowanie seksualne, to szybko ucz si le e spokojnie. Niektóre s przez oprawców upijane lub narkotyzowane przed wykorzystaniem. Dlaczego to wøa nie ja zostaøam wykorzystana? By mo e obwiniaøa si czuj c, e to Ty sprowokowaøa oprawc do molestowania lub e go nie powstrzymaøa . Dziecko jednak nigdy nie jest przyczyn swojego wykorzystania; jest ni wyø cznie napastnik. Je li doszøo do seksualnego nadu ycia, do dlatego, e byøa osoba chc ca wykorzystywa dzieci, e pokonaøa wszelkie hamulce, e zorganizowaøa sobie sprzyjaj cy czas i miejsce oraz e zastraszyøa lub omotaøa dziecko tak, by byøo ulegøe i milczaøo. O eniwszy si z matk Eileen, Ron wszedø w codzienny kontakt z trzema maøymi dziewczynkami. Fantazjowaø o seksualnym dotykaniu ka dej z nich i pieczoøowicie planowaø, jak wprowadzi te fantazje w czyn. Którego wieczoru, po kilku drinkach, gdy ona poszøa na nocn zmian , nie miaø trudno ci z dostaniem Eileen samej w øó eczku. Po wykorzystaniu powiedziaø sobie, e wcale jej nie skrzywdziø, a maøa i tak nie b dzie nic pami ta , wi c nic wøa ciwie si nie staøo. Na wszelki wypadek jednak kazaø Elaine milcze , je li chce jeszcze widywa mamusi . Eileen nie zostaøa wybrana dlatego, e byøa cicha i nie miaøa. Byøa wykorzystana dlatego, e miaøa nieszcz cie znajdowa si w miejscu dost pnym dla m czyzny, który miaø poci g seksualny do dzieci i nie miaø hamulców. Gdy Susan Anne i Elaine dorosøy i zacz øy ze sob rozmawia , zdaøy sobie spraw , e w aden sposób i niczym nie przyczyniøy si do wykorzystania przez ojczyma. To on byø dorosøy i on wiedziaø, e to, co im robi, jest zøem. I tylko on byø za to odpowiedzialny. Ale mnie molestowaøo trzech ró nych ludzi, wi c to musi by mój bø d Osoby, które miaøy wi cej ni jednego napastnika, nieraz widz w tym fakcie dowód, e przyczyn byøy one same – e to w nich tkwi co , co wywoøywaøo te ataki. Wykorzystaøo mnie tak wielu ludzi, e zacz øem my le : „po to tylko przyszedøem na wiat”. Graham. Bycie molestowanym przez wielu oprawców wcale nie nale y do rzadko ci. Poøowa osób z grupy Wakefield miaøa wi cej ni jednego oprawc , a badania naukowe wykazuj , e w ród wykorzystanych kobiet jest ich 43 procent. Omówione wy ej kroki trzeci i czwarty Finkelhora obja niaj , dlaczego jest to tak cz ste zjawisko. Krok 3. Oprawca izoluje dziecko, by by z nim sam na sam. Dost p do dziecka mo e uøatwia napastnikom sama jego sytuacja. Rodzice Jocelyn przyjmowali lokatorów. Dziewczynka yøa wi c w staøym zasi gu wielu m czyzn, którzy zmieniali si po sobie, co czyniøo j øatwym celem. Na dodatek rodziców albo ci gle nie byøo, albo chorowali, a to jeszcze pot gowaøo zagro enie. Krok 4. Oprawca pokonuje opór dziecka. Osoby wykorzystane, zarówno dzieci jak i doro li, cz sto s podatni na kolejne nadu ycia. Trauma seksualna sprawia, e Ofiara czuje si bezsilna i niezdolna si chroni . Oprawcom øatwiej jest kontrolowa dziecko, które zostaøo nauczone stosowa si do polece dorosøych i milcze . Ofiary, które byøy wykorzystywane cz sto, døugo i przez wielu napastników, czuj si szczególnie bezradne i akceptuj nadu ycia, jako co „normalnego” – jako sytuacje, które trzeba zaakceptowa lub wr cz poszukiwa ich w yciu. To musi by moja wina, bo nie tkn ø sióstr ani braci, tylko mnie jedn Czasem zdarza si , e oprawca wykorzystuje tylko jedno dziecko z rodziny. Znajduje on sposób odizolowania Ofiary od reszty krewnych. Mo e sprawi , by poczuøa si kim wybranym lub wyj tkowym przez dawanie jej specjalnej uwagi, wzgl dów czy prezentów. Mo e te izolowa j obwiniaj c, le traktuj c, wbijaj c w przekonanie, e jest zøa lub odpowiedzialna za molestowanie, b d obarczaj c d wiganiem tajemnicy. Nawet je li jeste jedyn Ofiar , twój oprawca wci jest wyø cznie odpowiedzialny za nadu ycie. Jednak e wi kszo molestuj cych osób, nie wybiera sobie tylko jednego dziecka, by na nim poprzesta , ale molestuje kolejne, je li tylko uda im si stworzy odpowiedni sposobno . Jak pokazuje historia Elaine, dopóki si milczy, mo e si latami nie wiedzie o identycznym losie sióstr i braci, a z przekonania, e byøo si jedyn Ofiar wyprowadza wniosek o swojej winie. Je li byøa wykorzystana przez kogo z domowników, to najprawdopodobniej zostaøy wykorzystane przez niego tak e inne dzieci. Zdrowiej ce Ofiary cz sto odkrywaj , e tak e inne osoby z rodziny byøy skrzywdzone przez tego samego napastnika. Sandra dopiero po trzydziestu latach odkryøa, e to samo spotkaøo jej trzech braci. Dzisiaj wiem, e moi trzej bracia tak samo zostali wykorzystani. I kiedy przez te wszystkie lata milczaøam, oni te milczeli. Mo e gdyby my od razu odsøonili swoje tajemnice, mogliby my stworzy wspólny front przeciw tej przemocy. Ka de z nas miaøo w yciu ci kie problemy z tworzeniem trwaøych zwi zków i dopiero teraz skøadamy caø win pod drzwiami ojca. Sandra. Odkrycie, e wykorzystane zostaøy tak e inne osoby z rodziny, mo e podziaøa druzgocz co, ale zawsze pokazuje, e to nie tylko jedno dziecko zostaøo specjalnie wybrane do molestowania. Od wieku sze ciu czy siedmiu lat (mo e wcze niej) byøam wykorzystywana przez wujka i a do dorosøo ci yøam przekonana, e jestem jego jedyn ofiar . Zawsze zastanawiaøam si , dlaczego wybraø tylko mnie i uznawaøam, e to dlatego, i byøam najstarsza. Gdy dochodziøo do molestowania, møodsza o dwa lata siostra z reguøy le aøa w tym samym øó ku, ale zawsze my laøam, e pi, wi c nie ma poj cia, co si dzieje. Gdy wykorzystywanie ustaøo, poczuøam ulg . Byøam pewna, e on nigdy wi cej tego nie zrobi, bo zostaø przyøapany. Ale wtedy przerzuciø si na moj siostr i kuzynk . O siostrze dowiedziaøam si w wieku 21 lat, lecz wszystko ostatecznie wypøyn øo rok pó niej, gdy otworzyøa si przede mn tak e kuzynka. To mnie zdruzgotaøo, bo poczuøam, e mogøam co z tym zrobi du o wcze niej, a przede wszystkim j uchroni . Sonia. Blisko poøowa osób z grupy w Wakefield wie, e ich oprawca wykorzystaø te inne dzieci. Na pytanie: „Dlaczego wøa nie ja zostaøam wykorzystana?”, jedna z Ofiar odpowiada: Byøam maøa, podatna na zranienie i znalazøam si w zøym miejscu I o zøej porze. Dzi ju nie wstydz si tego, co mi si staøo. Ja nie jestem temu winna. Jocelyn. wiczenia 1. Widzieli my, e Ofiara cz sto widzi powód wykorzystania w jakiej swojej cesze, np.: „bo byøam cicha i wycofana”. Wypisz wszystkie powody, dla których czuøa si winna swojemu wykorzystaniu lub czuøa , e zostaøa specjalnie wybrana. 2. Wykorzystanie pochodzi w caøo ci od osoby, która chce molestowa ; w adnym razie nie od dziecka. Zapisz swoje odpowiedzi na poni sze pytania: Jak udaøo si mojemu oprawcy wyizolowa mnie z rodziny lub zwabi w sytuacj , gdzie mógø zrealizowa swój zamiar? W jaki sposób oprawca zmusiø mnie do robienia tego, co i jak chciaø. Patrz c na swoj odpowied na pytanie pierwsze, zapytaj siebie ponownie, czy naprawd jeste winna jakiejkolwiek swojej krzywdzie? CZ DRUGA Rozdziaø pi ty Dlaczego nie powiedziaøam? Wi kszo ofiar wstydzi si swojego wykorzystania w dzieci stwie i czuje si temu winna. Poczucie winy jest szczególnie silne, gdy nadu ycia ci gn øy si latami. Kate byøa molestowana prze ojca niemal co tydzie i trwaøo to od wieku dwóch lat a do osiemnastu, gdy uciekøa z domu w maø e stwo. W wieku dwunastu lat wiedziaøam ju , e to jest co bardzo zøego, ale wci nikomu nic nie mówiøam. Ani go nie powstrzymaøam. Dlaczego tego nie zrobiøam? To wszystko musi by moj win . Kate. Ofiary wykorzystania seksualnego cz sto tak e w wieku dorosøym wierz , e powinny byøy powstrzyma oprawc . Ale jak e to byøo mo liwe? Dziecko w relacji do dorosøego jest caøkiem bezsilne. Doro li s wi ksi i silniejsi, wi c mog zastosowa wobec niego przemoc fizyczn , gdy uznaj , e to konieczne dla ich celu. Ale nawet, gdy sprawc byø brat, siostra czy inne dziecko w podobnym wieku, wci jest wiele przyczyn, dlaczego ofiara nie mo e si obroni . Oprawcy seksualni rzadko u ywaj przemocy fizycznej, by zmusi dziecko do seksualnej relacji, bowiem mog stosowa siø na wiele innych sposobów. Dzieci wychowywane s w posøusze stwie i szacunku wobec starszych, tak wi c wszyscy doro li, zwøaszcza krewni, maj wystarczaj cy autorytet, by uzyskiwa od dzieci to, co zechc . Doro li i starsze dzieci potrafi øatwo manipulowa uczuciami maøego dziecka, stosuj c gro by i obietnice w celu uzyskania dost pu do jego ciaøa i zachowania tajemnicy. Skoro niemo liwe jest dla dziecka powstrzymanie napastnika samemu, jedynym wyj ciem powiedzenie komu . „Dlaczego nie powiedziaøam?” – to jedno z pierwszych pyta , jakie zadaj sobie Ofiary. Niektóre wykorzystanie spotkaøo jeden raz, wi kszo jednak podlegaøa nadu yciom seksualnym przez døu szy okres, od kilku miesi cy do ponad dwudziestu lat. Powtarzaj ce si wykorzystywanie prowadzi Ofiary do przekonania, e musz by temu winne, przynajmniej cz ciowo, skoro „pozwalaøy”, by trwaøo to tak døugo i skoro same nie powstrzymaøy oprawcy ani nie powiedziaøy nikomu, co si dzieje. Dlaczego dzieci nie mówi ? Dlaczego, skoro dziecko samo nie mo e powstrzyma oprawcy, nie mówi nikomu, e jest molestowane? Jest wiele powodów. Dziecko mo e nie mie komu powiedzie . Mo e nie wiedzie , co powiedzie . Mo e nie umie jeszcze mówi lub mo e nie wiedzie jak opisa to, czego do wiadcza. Mo e ba si , e inni mu nie uwierz . Mo e zamyka mu usta wstyd i poczucie winy – nikt nie chce by napi tnowany. Tak wi c dzieci milcz i dalej cierpi nadu ycia. Typowe powody ich milczenia zawiera Tabela 2. Omówimy je dokøadniej w dalszej cz ci rozdziaøu. Tabela 2. Poni ej drukujemy list powodów, dla których dzieci nie mówi o swoim wykorzystywaniu: Komu powiedzie ? Rodzice nie yj , choruj lub s nieobecni. To rodzice s oprawcami. Wokóø nie ma nikogo, komu dziecko mo e ufa . Nie ma sposobno ci do porozmawiania w cztery oczy z zaufanym dorosøym. Opiekunowie, pochøoni ci sob , nie søuchaj o problemach dziecka. Dziecko boi si rodziców. W domu jest zakaz mówienia o seksie. Nie ma przyjacióø. Nie ma nikogo. Co powiedzie ? Dziecko nie umie jeszcze mówi . Dziecko nie wie, jak opisa to, co si dzieje. Jest zbyt za enowane wstydem, by mówi o szczegóøach. L k przed skutkami ujawnienia a. Gro by ze strony oprawcy: Nikt ci nie uwierzy. Zabior si do sieroci ca lub rodziny zast pczej. Nigdy wi cej nie zobaczysz mamusi. Rodzina si rozpadnie. Nikt nie b dzie ci kochaø / odzywaø si do ciebie. Odrzuci ci rodzina i rówie nicy. Nikt ci nie po lubi. Zabij ciebie / kogo z twojej rodziny / twojego ukochanego zwierzaka. Popeøni samobójstwo / zamkn mnie w wi zieniu. b. L ki o reakcj innych ludzi: Nikt nie uwierzy dziecku. Mama b dzie czuøa si winna. Rodzina b dzie cierpiaøa. Rodzic b dzie si gniewaø. Matka mnie zostawi. Inni zobacz , e to ja jestem winna. Pomy l , e jestem brudna / splugawiona / wstr tna. Odrzuc mnie i stan po jego stronie. c. Troska o oprawc : Oprawca zostanie zraniony i odrzucony. Zamkn go w wi zieniu. Dopadn go i støuk / zabij . Oprawca popeøni samobójstwo. d. Obawa, e powiedzenie nic nie pomo e: To nic nie zmieni. Nikt nie potrafi go powstrzyma . Sprawy wymkn si spod kontroli. Mo e by jeszcze gorzej. Nie wiadomo, co nast pi. Oprawca jest zbyt wspaniaøy i wielki. e. Zam t w psychice dziecka (uczucia i my li uniemo liwiaj ce mu ujawnienie): Poczucie winy, oskar anie si , wstyd i za enowanie. Brak jasno ci, co si wøa ciwie dzieje? Co i z kim jest nie tak? Przekonanie, e molestowanie jest czym normalnym. Brak zrozumienia sytuacji. Przekonanie, e tylko mnie si to przytrafiøo na wiecie. Poczucie zbrukania / splamienia / zepsucia. Wci gni cie we „wspóln tajemnic ”. Poczucie, e jest to kara lub co , na co zasøuguj . Nadzieja, e wykorzystywanie si ju nie powtórzy. Zablokowanie wszystkich wspomnie dotycz cych wykorzystania. Litowanie si nad oprawc . Przymus lojalno ci (nie mog go zdradzi ). Poczucie winy z powodu „przekupienia” (przyjmowanie od oprawcy søodyczy, pieni dzy, zabawek i innych prezentów). Doznawanie przyjemno ci seksualnej wskutek stymulacji. Pragnienie uczucia, ciepøa i blisko ci, jakie oprawca dodawaø do nadu y . My lenie: „nie powiedziaøem za pierwszym razem, wi c jak e mog teraz?” KOMU POWIEDZIE Nie mówiøam, nie miaøam komu. Nikt mnie nie søuchaø ani nie zwracaø na mnie uwagi. Oczywi cie, nigdy nie mówiøam gøo no. Ci gle pøakaøam i miaøam bóle brzuszka, uciekaøam ze szkoøy, nawet bøagaøam, bym nie musiaøa i gdzie z tym czøowiekiem, ale to nie miaøo odd wi ku. Nic si nie zmieniaøo i tylko okoliczno , nie ja, sprawiøa, e wykorzystywanie ustaøo. Sama nie mogøam tego zatrzyma . Jocelyn. Dziecko nosi gø boki smutek i rozdarcie z powodu nadu y , jakim podlega, wi c jednak decyduje si komu o tym powiedzie . Ale komu by mogøo? Na pewno nie przypadkowej osobie, skoro to, co ma do ujawnienia, napeønia je wstydem i wtr ca w zam t. Jedynymi lud mi, którzy mogliby pomóc s rodzice, nast pnie budz cy zaufanie krewni czy kto w pozycji autorytetu. Nie s dz , abym komukolwiek powiedziaøa, poza mam . To byøa zbyt straszna tajemnica. Jane. Niektóre wykorzystywane dzieci mówi o tym wøa nie matkom. Inne nie maj matki ani bliskiej i staøej opiekunki, przed któr mogøyby si odsøoni . Matka mogøa odej , wyjecha , nie y lub le e w szpitalu. Mogøa te sama by seksualnym oprawc lub wspóøpracowa z takowym w jaki sposób. Cz sto matka, cho obecna fizycznie, jest tak zaabsorbowana wøasnymi trudno ciami, e nie ma czasu ani cierpliwo ci søucha o problemach dziecka. Niektóre dzieci nie maj bliskiej, zaufanej relacji z adnym dorosøym. Patrz c wstecz, widz , e mogøam nikomu powiedzie . Nie byøo szans. Powody do milczenia byøy bardzo realne. Moja relacja z rodzicami nie nale aøa do stabilnych i ciepøych, wi c nie miaøam zaufania. Oni gøównie zajmowali si sob i innymi; moje dobro nawet nie przychodziøo im na my l. Ojciec stale piekliø si z powodu nieistotnych drobiazgów. Matka nigdy nas nie søuchaøa z uwag . Taki mam obraz domu. Kiedy pøakaøam i bøagaøam j , aby nie posyøaøa mnie na caøy dzie do niego, mówiøa: „Nie b d mieszna; id ju , no id !” Nigdy, nigdy mnie nie posøuchaøa, a nawet jak pytaøa: „Dlaczego?” to nigdy nie poczekaøa na odpowied . Jocelyn. Nawet je li wykorzystywane dziecko ma dobr relacj z rodzicami, jest wiele powodów mog cych powstrzyma je przed ujawnieniem. W niektórych domach panuje zakaz wspominania o seksie i rodzice s bardzo surowi, wi c dziecko b dzie si baøo poruszy ten temat. Sam wstyd i za enowanie cz sto wystarcza, by zrezygnowaøo z prób mówienia. Napi tnowanie, jakie wprowadza powszechny odbiór nadu y seksualnych, mo e dziaøa jak knebel. Dzieci molestowane cz sto si wycofuj i zasklepiaj we wstydzie. Nieufne, nie pozwalaj nikomu zbli y si emocjonalnie, aby ich straszna tajemnica nie zostaøa dostrze ona. Nie maj wtedy nikogo bliskiego, kto mógøby wysøucha . CO POWIEDZIE Nawet dla dzieci maj cych dobr relacj z zaufanym dorosøym ujawnienie mo e okaza si niemo liwe. Jak masz opowiada ? Co masz powiedzie ? Wiele dzieci jest wykorzystywanych od najmøodszych lat, wi c nie umiej jeszcze mówi lub nie umiej nazwa tego, co je spotyka. Nieco starsze mog nie wiedzie , jak o tym mówi , wi c ujmuj to na przykøad w søowach: Tatu ci gle mnie dotyka”. One wiedz , o jaki dotyk chodzi, ale osoba søuchaj ca nie, i øatwo jej zaøo y , e chodzi o øaskotki lub inny niewinny dotyk. Nigdy nikomu nie mówiøam o wykorzystywaniu, cho w pewnym momencie (gdy miaøam okoøo jedenastu lat) postanowiøam co z tym zrobi , bo wujek zacz ø wøa nie nalega na peøny stosunek, a tego ju byøo za wiele. Próbowaøam powiedzie matce, ale przez gardøo przeszøo mi tylko, e nie chc wi cej zostawa u niego (zostawaøam tam zwykle co tydzie ), bo on wchodzi do øazienki gdy jestem goøa lub le w wannie i generalnie jest mi z tym trudno. Nigdy wprost nie powiedziaøam, e mnie obmacuje, itd., cho nadawaøam ró ne sygnaøy. Sonia. Nawet nastolatkom trudno jest mówi o doznawanym molestowaniu. Ich wstyd i za enowanie mog by tak silne, e dziaøaj parali uj co. Je li z powodu zøych skojarze z seksem nie otrzymaøy adnej edukacji seksualnej, mog nie rozumie , co si dzieje lub nie zna odpowiednich søów. L K PRZED SKUTKAMI UJAWNIENIA Cz sto zadawaøam sobie pytanie: „Dlaczego nikomu nie powiedziaøam, e jestem molestowana?” Dzi widz , e byøo wiele powodów. Nie mówiøam z l ku przed tym, co to mo e spowodowa – lub spowoduje, jak twierdziø mój oprawca. Zawsze mi powtarzaø, e zabior mnie do domu dziecka i e je li pisn cho søowo, nikt ju nie b dzie chciaø mie ze mn nic wspólnego, a przede wszystkim matka. Co wi cej, e nigdy nie b d miaøa chøopaka. Poniewa z matk miaøam kiepskie relacje, nie trzeba byøo wiele, abym uwierzyøa. Joanne. Nawet je li dziecko ma zaufan dorosø osob , z któr mogøoby porozmawia o swojej tragedii, i je li wie jak j opisa , wci mo e milcze z obawy przed tym, co ujawnienie mo e spowodowa . Blokady te omawiamy ni ej, doø czaj c typowe gro by oprawców, l ki dziecka, e mu nie uwierz , obawy przed reakcjami otoczenia, l ki o samego napastnika oraz o to, e i tak nic si nie zmieni. a. Gro by ze strony oprawcy: Tato mówiø: „Je li powiesz, wyl dujesz w domu dziecka, a ja w wi zieniu”. Mówiø te : „To b dzie nasza tajemnica. Mamusia i tatu przestan ci kocha je li powiesz”. Cz ci l ku, który sprawiaø, e milczaøam, byøo to, e nie chciaøam martwi mamy ani doprowadzi do rozpadu rodziny. Troszczyøam si o ni tak, e nie zniosøabym, je li bym j czym takim zmartwiøa. Poza mam nie miaøam komu powiedzie i bardzo si baøam j straci . Lucy. Dzieci w ka dym wieku boj si odrzucenia przez matk lub oddzielenia od niej. Oprawcy, zwøaszcza je li jest to ojciec lub kto bliski z rodziny, daj dziecku do zrozumienia: „To b dzie twoja wina, je li rodzina si rozpadnie lub mama dostanie rozstroju”. Obci aj je odpowiedzialno ci za dobro rodziny lub drugiego rodzica, cho to przecie oni sami niszcz rodzin . Grahamowi, który byø wykorzystywany seksualnie przez matk , jakiekolwiek ciepøe uczucia okazywaøa w dzieci stwie jedynie babcia, wi c naturalnie baø si j straci . Matka zawsze mi wpajaøa, e policja uzna mnie za „maøego, brudnego b karta” je li im opowiem, a wtedy zabior mnie do domu dziecka i nigdy wi cej nie zobacz babci. Graham. S i inne rodzaje gró b, równie pora aj ce. „Nikt ci nie po lubi, je li b dzie wiadomo, co ze mn robiøa ” (oprawca Joanne). Oprawcy cz sto te mówi dziecku, e je li opowie, b dzie odrzucone, obwinione, wykpione lub nikt w to nie uwierzy. Jest te przemoc fizyczna. Ojczym Kristy cz sto biø j i jej braci, nawet gdy nie byøo si o co przyczepi . Kristy byøa wi c tak zal kniona, e gdy zacz ø zmusza j do seksu i nakazaø milcze , milczaøa. Najpierw baøam si powiedzie , bo zapowiedziaø, e wtedy zabior mnie od mamy i nigdy jej nie zobacz . Potem zacz ø grozi biciem, a je li si je ju znaøo w jego wykonaniu, to sama gro ba wystarczaøa, ciosy nie byøy potrzebne. My l , e nie mówiøam zarówno z l ku, co on mi za to zrobi, jak i z l ku przed utrat mamy. Kristy. Niektórzy oprawcy stosuj przemoc fizyczn w celu uzyskania seksu od ofiary i milczenia potem. Inni strasz dziecko krzywd , jak zrobi jemu lub innym – pobiciem matki, rodze stwa lub torturowaniem / zabiciem ulubionego zwierzaka. „Je li komu powiesz, nigdy nie zobaczysz swojego pieska”. Napastnik mo e zastraszy dziecko tak e tym, e sam si zabije, je li ono zdradzi tajemnic . Przemoc i gro enie ni to dla napastników øatwy sposób, by zmusi dziecko do milczenia, jednak w tym celu najcz ciej stosuj oni wizje konsekwencji jakie spotkaj dziecko lub jego rodzin . b. L ki o reakcj innych ludzi: Byøem przekonany, e to moja wina i nikt mi nie uwierzy. Graham. Dzieci cz sto nie odwa aj si powiedzie z obawy, jak dana osoba mogøaby zareagowa . Najcz stszy jest l k, e „i tak mi nie uwierz ”. To przekonanie nieraz wzmacnia w dziecku sam oprawca. Jest to przecie sytuacja søowa dziecka przeciw søowu dorosøego, który mo e by osob bardzo cenion i szanowan w rodowisku. Obecnie, dzi ki prasie i programom TV, ludzie s coraz bardziej wiadomi, e nadu ycia seksualne na dzieciach zdarzaj si rzeczywi cie i cz sto. Jednak jeszcze niedawno powszechnie uwa ano, e to zjawisko jest niezwykle rzadkie lub ograniczone do w skich grup z marginesu, wi c nawet je li wokóø wykorzystywanego dziecka byli przyja ni doro li, najcz ciej nie wierzyli jego søowom, albo kazali mu milcze , albo nie wiedzieli jakie kroki podj . Dziecko nieraz boi si , e ujawnienie zrani jak blisk i wa n osob z rodziny, szczególnie matk . Boi si te zwykle, e inni b d o nim my le jak o kim brudnym i ska onym i e w rezultacie nie b d chcieli go wi cej zna . Nie mogøem nikomu powiedzie , bo wstydziøem si i baøem, e mnie zabior z domu. Kiedy byli my bardzo mali, jeszcze w wieku przedszkolnym, zøapano nas czworo na tym, e pokazywali my sobie genitalia i porównywali my je, Mama powiedziaøa wtedy, e jak jeszcze raz to zrobimy, zabior nas do domów dla niegrzecznych chøopców i niegrzecznych dziewczynek. Luke. Uczucie zawstydzenia wykorzystaniem i poczucie winy w dziecku sprawiaj , e bardzo boi si ono obwinienia i zawstydzenia przez innych, a tak e tego, e wespr oni oprawc , a nie je. c. Troska o oprawc : Wiele wykorzystywanych dzieci, zwøaszcza przez kogo z domowników, kocha swego oprawc i nie chce robi mu przykro ci ujawnieniem. Uwa aj , e zostanie on odrzucony przez pozostaø cz rodziny i napi tnowany. Boj si te , e mo e zosta pój do wi zienia, zosta pobity, a nawet zabity. Nie chc dodatkowego baga u winy za jego zøy los. Dlatego wol raczej kry napastnika, ni go nara a . d. Obawa, e powiedzenie nic nie pomo e: Dziecko mo e przeczuwa , e nawet je li powie, jego sytuacja si nie zmieni i nikt nie b dzie w stanie zapobiec dalszemu molestowaniu. Nasza rodzina mieszkaøa z dziadkami i ciotk , w bardzo maøym mieszkaniu. Przez pierwsze pi lat ycia musiaøam dzieli øó ko z matk . Starszy brat, mój oprawca, spaø w tym samym pokoju co rodzice i ja. Poniewa nie byøo do miejsca, aby on (lub ja) przeniósø si do innego pokoju, nie widziaøam sposobu poøo enia kresu molestowaniu. Kiedy szli my spa , to zawsze, gdy brat chciaø mnie wykorzysta , byøam w zasi gu. Nie miaøam gdzie pój . Udawaøam, e pi , ale to nie pomagaøo. Nie byøo wyj cia. Poskar y si nie mogøam, bo zagroziø, e mnie zabije, je li powiem. Ingrid. Ingrid byøa przekonana, e to narzucone przez sk p przestrze rozlokowanie domowników sprawiaøo, e nikt nie mógøby powstrzyma jej brata od nadu y . W rozdziale drugim, Anita i Pam opisuj , jak powiedziaøy matkom i innym osobom o swoim wykorzystywaniu, lecz nie zostaøy podj te adne dziaøania køad ce temu kres. Poczucie bezsilno ci jakie ma molestowane dziecko cz sto sprawia, e nie wierzy ono, by ktokolwiek mógø zmieni na lepsze jego sytuacj . Wiele dzieci chce, eby tylko nadu ycia ustaøy i boi si , e mówi c pogorszy tylko sytuacj . Boj si one, e po ujawnieniu strac kontrol nad zdarzeniami. Inni mog si dowiedzie , søu by ochrony praw dziecka mog rozdzieli rodzin , mo e przyjecha policja i chcie zezna . Boj si , e nie b d miaøy wpøywu na bieg wypadków i e sytuacja mo e si pogorszy . To wszystko s bardzo realistyczne i racjonalne l ki. Dzieci cz sto decyduj si nie mówi o wykorzystywaniu z l ku przez konsekwencjami. Wiele tych l ków ma bardzo realne podstawy – inni rzeczywi cie mog nie uwierzy , lub søu by interwencyjne mog niefortunnie uzna , e to dziecko trzeba zabra z domu, a nie oprawc . Mimo to musimy pami ta , e Ofiar hamuj przed ujawnieniem jej wyobra enia na temat pot gi oprawcy, a nie jego realna moc, która wcale nie musi by taka wielka. To s jedynie przekonania, e nikt go nie powstrzyma, e on si zem ci i e wyperswaduje wszystkim swoj wersj . Poniewa oprawcy skutecznie u ywaj swej dorosøej pozycji i sprytnych manipulacji do wci gni cia dziecka w seks, powstaje w nim przekonanie o ich wszechmocy, a wøasnej bezsilno ci i niemo no ci ochronienia si . W takich okoliczno ciach dziecku, a cz sto i po latach dorosøej Ofierze, trudno jest sobie wyobrazi , e inni doro li wcale nie musz by bezsilni wobec napastnika. e. Zam t w psychice dziecka (uczucia i my li uniemo liwiaj ce mu powiedzenie): Zastanawiaøam si , czy to, co si dzieje, jest normalne i realne, czy te ja wymy lam sobie to wszystko. Jane. Dziecko wykorzystywane seksualnie znajduje si w przera aj cej sytuacji, która sieje w nim wiele zam tu. Zapewne nigdy nie søyszaøo o niczym podobnym do tego, co je spotyka. Nikt mu wcze niej nie mówiø, e to jest w porz dku, ale te nikt mu zapewne nie mówiø, e nie jest. Wszyscy inni zdaj si szanowa osob , która robi mu te straszne rzeczy. Nieraz jest to tatu . Albo ksi dz. Podobnie jak miewa ono my li: „Mo e to wcale si nie dzieje, mo e ja to sobie tylko wyobra am”’ lub „Wszyscy go szanuj i kochaj , wi c on nie mo e by zøy, wi c musz to musz by ja”. Dzieci uczone s , e powinny ufa dorosøym (zwøaszcza czøonkom rodziny i zaprzyja nionym) i robi tak, jak oni sobie ycz . Wykorzystanie przez tak wa n osob wprowadza dziecko w stan zam tu. Jednym z gøównych powodów, dlaczego czuøam, e nie mog nikomu powiedzie , jest to, e przez siedem pierwszych lat ycia ufaøam matce i robiøam tak jak kazaøa. Potem zjawiø si m czyzna, mój nowy tatu , a ona powiedziaøa, e mog mu ufa . Gøównym czynnikiem, jaki wtr caø mnie w zam t, byøa sprzeczno . yøam w wewn trznym rozdarciu: albo b d jemu posøuszna i nie powiem, co ze mn robi, albo b d posøuszna matce i powiem prawd , zdradzaj c jego. W przeszøo ci matka powierzaøa mi swoje tajemnice i poniewa ich dochowywaøam, byøa ze mnie dumna. Mo e wi c to byø kolejny sekret do zachowania... Jane. Nigdy nikomu nie zdradziøam, bo powiedziano mi, e to musi by tajemnica, a jako maøe dziecko, w naturalny sposób ufaøam dziadkowi (mojemu oprawcy). Polly. Wykorzystanie przez blisk osob cz sto rozwija si stopniowo, od peønych uczucia przytule , które z czasem, po tygodniach czy dopiero latach, przechodz w obmacywanie, seks oralny, peøny stosunek. Dzieciom zwykle podoba si wst pne ciepøo, przytulanie i czuøy, fizyczny kontakt, ale gdy staje si on w jaki sposób seksualny, czuj si coraz bardziej przera one i winne, gdy molestowanie, narastaj c, rodzi w nich odstr czaj ce uczucia lub gdy zaczynaj rozumie , e to, co si dzieje, jest zøem. W takiej sytuacji z reguøy maj poczucie, e zach ciøy oprawc , napraszaøy si lub wr cz same tego chciaøy i tylko dostaøy to, na co zasøuguj . Jak wi c mog ujawni , skoro w ten sposób odsøoniøyby wøasn win ? Kiedy pierwszy raz to si zacz øo, tylko si o mnie pocieraø. Byøem za maøy by wiedzie , co to jest stymulacja i e co jest nie tak. Gdy zacz ø mnie dotyka i masturbowa , odczuwaøem element seksualnej rozkoszy, nie wiedz c przy tym, e on mnie nieprzyzwoicie napastuje. Dopiero w gimnazjum zdaøem sobie spraw , e to, co mi robi, jest czym zøym. W rodku czuøem si chory, rozbity i winien, e pozwoliøem, by to dziaøo si tak døugo. Anthony. Kiedy wykorzystanie zaczyna si w sposób nagøy, dzieci zazwyczaj s zbyt przera one lub odr twiaøe, by cokolwiek powiedzie . Maj tylko nadziej , e to si wi cej nie powtórzy. A poniewa si powtarza i powtarza, to jak mog powiedzie teraz, skoro nie powiedziaøy od razu? Kiedy to si zacz øo, byøam hamowana przez wst pne poczucie winy, wstyd i straszny zam t. Im døu ej to trwaøo, tym bardziej si o to obwiniaøam. Jane. Inne sposoby, jakimi dzieci dysponuj , by radzi sobie z napastowaniem seksualnym, polegaj na blokowaniu uczu i my li zwi zanych z t traum , blokowaniu wspomnie , udawaniu, e to si nie dzieje lub na ucieczkach w wirtualny wiat fantazji. Nie pami tam, kiedy i jak to si zacz øo, byøam zbyt maøa. My l , e musiaøo si to nasila stopniowo, inaczej pewnie pami taøabym pierwszy raz. Ale kiedy przybraøo powa niejsze formy, jeszcze zanim poszøam do szkoøy, musiaøam znale sposoby ucieczki przed wykorzystywaniem. Fizycznie nie mogøam uciec, ale o ile moje ciaøo musiaøo zostawa na miejscu, to umysø nie. Mogøam si nim dowolnie oddali . Tutaj te nie pami tam, kiedy pierwszy raz zacz øam to stosowa , ale pami tam jasno, jak budowaøam swój wøasny wiat fantazji – schron na czas molestowania. Tak wi c w trakcie wykorzystywania dusz wysyøaøam si tam, gdzie wszyscy mnie lubili i czuøam si bezpieczna, a ciaøo zostawiaøam oprawcy do u ytku. Fantazje staøy si dla mnie czym tak realnym, jakbym przebywaøa tam fizycznie. Czasami to oszukiwanie si byøo tak wielkie, e ledwie czuøam, co mnie spotyka. Katarina. Dzieci oczywi cie nie powiedz nic, je li s przekonane, e to nie dzieje si naprawd . Mog zablokowa swoje wykorzystanie tak caøkowicie, e nie my l o nim i nie pami taj go w czasie poza napastowaniem. Zablokowaøam caø spraw , jak gdyby nigdy si nie wydarzyøa, wi c nie byøo problemu: mówi czy nie mówi . Wyparøam to i w moim umy le w ogóle tego nie byøo. Tak byøo do czasu, gdy kilka lat temu zacz øam miewa retrospekcje. Nie pami tam, czy byøam szanta owana lub zastraszana lub obarczona tajemnic . W jaki sposób odø czyøam si od tego wszystkiego. Patrzyøam na siebie i to nie byøam realna ja. Margaret. Kiedy nadu ycia ustaj , cz Ofiar blokuje wszelkie wspomnienia na wiele lat, a zaczynaj wraca wskutek jakiego bod ca, który je na nowo wyzwala. Niektórzy oprawcy daj dziecku søodycze, pieni dze, czy inne wynagrodzenie, co wzmaga jeszcze jego zam t. Czuj c, e to byøo jego wina gdy przyj øo wynagrodzenie, nie mo e nikomu powiedzie . Mary po wykorzystaniu dostaøa prawdziwe kulki do gry; nie odwa yøa si powiedzie matce, gdy ta nie pozwalaøa jej gra w kulki. Shirley byøa molestowana przez sklepikarza, który za ka dym razem dawaø jej søodycze. Nie mogøa powiedzie mamie, bo nie wolno jej byøo przyjmowa søodyczy od obcych. Dawanie dziecku pieni dzy czy prezentów, wprowadza je w zam t wokóø jego roli w tych nadu yciach, co dodatkowo utrudnia mu ujawnienie. Oprawcy seksualni nieraz bardzo dbaj o to, by wskutek molestowania dziecko odczuwaøo przyjemno fizyczn . Wtedy nie mo e ono nikomu powiedzie , bo w jego poj ciu czerpanie takiej satysfakcji oznacza, e samo tego chciaøo. Chøopcy øatwo doznaj erekcji wskutek obna ania si przed nimi lub stymulacji ich narz dów, co nie uchodzi uwagi napastnika. Dziewczynki øatwo osi gaj orgazm, gdy oprawca pobudza ich øechtaczk j zykiem lub palcem. Te jawne oznaki podniecenia wrzucaj dzieci w poczucie, e aktywnie si anga owaøy, a wi c to one s odpowiedzialne za wykorzystanie. Zanim zacz ø mnie molestowa , byøem ju caøkiem wyizolowany. Staraøem si ze wszystkich siø, by matka mnie pokochaøa, lecz bez skutku, a tu oto byø kto , kto dawaø mi co przypominaj cego miøo , bior c jednak za to bez porównania wi cej. Chciaøem jedynie czu si kochany, ale za namiastk tego, on mnie u ywaø. Zaczynaøo si niewinnie. Lubiøem dobry dotyk, ale on na tym nie poprzestaø, wi c czuøem si potem odpowiedzialny. Gøow wiedziaøem, e co jest nie tak i e tego nie chc , ale ciaøo to akceptowaøo. Gdy mnie dotykaø, miaøem wzwód i chciaøem te go dotyka . A potem czuøem si strasznie brudny i peøen wstydu. Wstyd i poczucie winy narastaøy, bo dobijaøo mnie moje wøasne ciaøo. Ono mnie z nim zdradzaøo. Okradaø mnie z czego . Chciaø seksu i u ywaø mnie do tego. Nie mogøem powiedzie , bo tak bardzo czuøem si splugawiony, tak kurewsko winny. Luke. Wykorzystanie seksualne nigdy nie sprawia dzieciom przyjemno ci, cho mog one niekiedy mie przyjemno z pewnych elementów jakie nieraz temu towarzysz . Mo e radowa je otrzymywana uwaga, a zwøaszcza miøo , je li maj w tym obszarze deficyt. Mo e do pewnego stopnia sprawia im przyjemno fizyczn stymulacja seksualna i podniecenie. Wykorzystanie seksualne oznacza jednak co wi cej ni uwaga, uczucie i cielesna przyjemno dotykania. Oznacza przede wszystkim zdrad . Zdrad zaufania, jakie dziecko pokøada w osobie starszej oraz manipulacj jego uczuciami w celu uzyskania seksualnego kontaktu. Poczucie winy i wstyd wokóø wykorzystania seksualnego wystarczaj same w sobie, by wi kszo dzieci nie mówiøa o tym, czego do wiadcza. Ofiary cz sto czuj si brudne i ska one. Ich poczucie winy jeszcze wzrasta, je li doznaøy podniecenia seksualnego i fizycznej przyjemno ci, je li szukaøy uwagi, jak na wst pie darzyø je oprawca lub je li przyjmowaøy od niego jakie wynagrodzenie. Próby znalezienia w takiej sytuacji jakiego sensu i logiki s daremne, gdy peøne zam tu dziecko nie mo e jej poj . Zostaje mu tylko wstyd, poczucie winy i l k - uczucia nie pozwalaj ce mówi o wykorzystaniu. Wyzwolenie si z poczucia winy Je li obwiniasz si o nie powstrzymanie oprawcy, to pewnie wstyd i poczucie winy ci Ci od wielu lat. By mo e po przerobieniu tego rozdziaøu zaczniesz dostrzega , e sama nie miaøa szans si obroni i e byøo naprawd wiele wa nych powodów, aby nikomu nie mówi . Zrozumienie ich pewnie nie sprawi, e poczucie winy i wstyd wyparuj w jednej chwili; tak døugo przecie d wigaøa te uczucia. Mo esz poj intelektualnie, e nie byøa w stanie powstrzyma oprawcy, a mimo to wci czu si winna. Zwykle zabiera to troch czasu zanim uczucia skomunikuj si z gøow . Przerób wiczenia na ko cu rozdziaøu i przerabiaj je za ka dym razem ilekro znów zaczniesz si obwinia . Powoli wstyd i poczucie zanikn . Anita nast puj co opisuje powody, dla których nie powiedziaøa o swoim wykorzystaniu: Najpierw byøam bardzo maøa, wi c nie rozumiaøam, co si dzieje. Gdy podrosøam na tyle, by zrozumie , e to nie w porz dku, zacz øam czu si tym coraz gorzej. Wtedy my laøam, e mo e tylko wyobra am sobie te zdarzenia, potem – e nikt mi nie uwierzy, bo to takie nieprawdopodobne. Te rzeczy si nie zdarzaj . Z wiekiem, gdy ju byøam pewna, e to nie s moje fantazje, coraz bardziej chciaøam opowiedzie , ale min øo ju tak wiele czasu kiedy ja na to pozwalaøam. Gdy ojczym zacz ø mnie przytula i caøowa , to z pocz tku chciaøam tego, bo tak bardzo t skniøam za tatusiem, a mama nigdy mi nie okazywaøa ciepøych uczu . Odwzajemniaøam wi c przytulenia i caøusy, czuj c si wyró niona, ale kiedy zacz ø mnie tam dotyka , poczuøam si okropnie. Nie mogøam jednak powiedzie z powodu wstydu i poczucia winy. Jako dziecko, pragn øam miøo ci i uwagi, lecz gdy w ko cu j dostaøam to razem z wykorzystywaniem, wi c wzi øam win na siebie. Sama si napraszaøam wi c zasøu yøam na to cierpienie. Mama miaøa za sob zøe maø e stwo, a w nowym zwi zku byøa teraz szcz liwa, wi c nie mogøam jej tego popsu opowiadaniem, co on mi robi. Czas pøyn ø, a to robiøo si coraz gorsze: ka dej chwili pojawiaø si jakby znik d, wyrastaø spod podøogi, byø we wszystkich miejscach na raz, w ka dym k cie, w ka dym przej ciu, a jego r ce zawsze mnie obmacywaøy. Ani chwili nie mogøam by z nim sama i za ka dym razem chciaø robi jeszcze wi cej. Za ka dym razem przysi gaøam sobie, e ju wi cej do tego nie dopuszcz . Ale jak? Co miaøam mu powiedzie , od czego zacz ? Zraniøabym tym mam i pewnie znienawidziøaby mnie na zawsze. Do tego ojczym zacz ø mi powtarza , e nie wolno mi nigdy nic powiedzie , bo nikt nie zrozumie tej jego miøo ci i oboje spotkaj nas za to straszne rzeczy. Anita. wiczenia: Praca ta pomo e Ci pokona poczucie winy i wstyd zwi zane z wykorzystaniem w dzieci stwie. 1. Dorosøe Ofiary cz sto zapominaj jak maøe i bezsilne byøy wtedy w porównaniu do oprawcy. Poni sze wiczenie pomo e Ci u wiadomi sobie ró nice w fizycznej wielko ci i sile mi dzy wami w tamtym czasie. Znajd swoje dzieci ce fotografie z okresu, gdy zacz øo si molestowanie i (je li to mo liwe) tak e Twojego oprawcy. Narysuj siebie i jego (j ) w tamtym czasie. Przy nadarzaj cych si okazjach porównuj wielko osób dorosøych i dzieci w wieku, w jakim zacz to Ci wykorzystywa . Czy miaøyby one szans si obroni , gdyby taka osoba zechciaøa je molestowa ? Zauwa , e ró nice mi dzy dzieckiem i dorosøym to nie tylko wielko ciaøa i fizyczna siøa, ale i siøa psychiczna, wiedza oraz autorytet. 2. Spójrz na list powodów, czemu dzieci nie mówi , gdy s wykorzystywane. Sprawd , które z tych powodów wchodziøy w gr w Twoim wypadku. By mo e dodasz co do tej listy. 3. Napisz swoj histori , a w niej, dlaczego nie mówiøa i/lub co si staøo, gdy próbowaøa mówi o swoim wykorzystaniu. Rozdziaø szósty Milcz ce sposoby ujawniania W poprzednim rozdziale mówili my o tym, dlaczego molestowane dzieci zazwyczaj nie s w stanie nikomu o tym powiedzie . Staraj si to ukry i nios ten straszny sekret cierpi c samotnie i w milczeniu. Jednocze nie doznaj bardzo silnych stanów l ku, depresji, wstydu poczucia winy, zbrukania, zøo ci, zam tu, bezradno ci i rozpaczy. Nie s w stanie ukry tych uczu kompletnie. W jaki sposób stany te zawsze wyciekaj , cho by formie zmienionych zachowa czy w nastrojach. Doro li mog zauwa a te zmiany nie wiedz c, e s to znaki gø bokiego rozstroju wskutek dziej cych si wøa nie nadu y seksualnych. Tøumacz te zmiany tym, e „dziecko ma swoje fazy”, „jest humorzaste”, zøe” czy nawet „obø kane”. Tymczasem s to milcz ce sposoby opowiadania przez dziecko o swojej tragedii. Mimo, e milczy ono na temat wykorzystywania, wysyøa dramatyczne sygnaøy, by znalazø si kto , kto b dzie gotów je odczyta i przyj mu z pomoc . Dzisiaj, gdy nasza wiedza na temat seksualnych nadu y wci ro nie, uczymy si zwraca uwag na „zøe” lub „dziwne” zachowania dziecka i pyta samych siebie: „Co w ten sposób próbuje nam ono powiedzie ?” Jako dziecko, odmawiaøem jedzenia, zamykaøem si , zrzucaøem moje ciaøo ze schodów. My laøem, e jestem jaki obø kany i nie zasøuguj na posiadanie kolegów czy rodziny. Próbowaøem ucieka z domu i lub godzinami smuci si i pøaka w samotno ci. Gøow miaøem peøn pyta , ci gle dociekaj c co jest ze mn nie tak. Uwa aøem, e jestem nienormalny. Graham. Patrz c wstecz na swoje dzieci stwo Ofiary z Wakefield rozumiej dzi swoje dawne zachowania. Wiedz , e w normalny sposób reagowaøy na wykorzystywanie, próbuj c si przed nim chroni i opowiadaj c o nim milcz co. Wtedy jednak prawie ka da z nich my laøa, e jest „trudnym” lub „niewydarzonym” dzieckiem. Niektóre z charakterystycznych oznak przejawianych w okresie bycia molestowanym i przez lata po, przedstawia tablica 3. Niektóre z Ofiar przejawiaøy niewiele oznak lub sprawiaøy tylko umiarkowane køopoty, gdy inne prezentowaøy caø kolekcj ostrych symptomów i problemów. Trzeba pami ta , e równie dzieci, które nie doznaøy traumy o charakterze seksualnym, mog do wiadcza cz ci z opisanych ni ej trudno ci. Tablica 3 nie søu y do diagnozy, czy kto byø wykorzystany w dzieci stwie czy nie; mo e ona jedynie pomóc Ofiarom rozpozna u siebie oznaki z dzeici stwa, za pomoc których milcz co opowiadaøy innym o sobie. W bie cym rozdziale niektóre z tych sygnaøów omówimy bardziej szczegóøowo. Wiele z zachowa , jakie dzieci rozwijaj w dzieci stwie, by si chroni lub wyra a sw rozpacz, jest kontynuowane w dorosøo ci. Przyjrzenie si powodom i celom, dla których pewne z tych zachowa powstaøy, ka dej z Ofiar mo e pomóc zrozumie i zaakceptowa to dziecko, jakim byøa wtedy i t osob , jak jest teraz. Milcz ce sposoby opowiadania – dzieci ce oznaki wykorzystania seksualnego. Tablica 3: Poni sze objawy wskazuj , e dziecko jest / byøo wykorzystywane seksualnie. Przejawianie zbyt zaawansowanej wiedzy seksualnej w stosunku do wieku. Nieodpowiednie zachowania seksualne, na przykøad caøowanie z j zyczkiem. Pisanie / rysowanie historyjek seksualnych lub dotycz cych molestowania. Choroby przenoszone drog pøciow . Poni sze objawy niekoniecznie oznaczaj , e dziecko jest na pewno wykorzystywane seksualnie. Wskazuj jednak, e na pewno do wiadcza ono nadu y i zranie . Problemy z jedzeniem odmawianie przyjmowania pokarmu problemy z wag ciaøa kompulsywne objadanie si (ob arstwo) objadanie si i wymioty (bulimia) przeczyszczanie si anorexia nervosa Problemy z wydalaniem moczenie si moczenie nocne zatrzymywanie moczu nie trzymanie kaøu zaparcia, obstrukcje biegunki zatrzymywanie kaøu smarowanie kaøem Zmiany w zachowaniu i nastroju unikanie ludzi (l k spoøeczny) unikanie przebywania sam na sam z konkretn osob brak nawi zywania przyja ni depresja l ki, ataki paniki fobie odø czanie si / bujanie w obøokach (dysocjacja) koszmary nocne trudno ci ze snem spanie w szczelnym ubraniu uporczywe, chroniczne zm czenie próby samobójcze obsesyjne zachowania lub my li napady zøego humoru przywieranie do dorosøych, zachowania wøa ciwe dla møodszego wieku uciekanie z domu niszcz ce zachowania w domu / przedszkolu / szkole wagarowanie osi gni cia poni ej mo liwo ci osi gni cia powy ej mo liwo ci zn canie si nadpobudliwo trudno ci w utrzymaniu uwagi bójki zachowania agresywne i przemocowe podpalenia kradzie e cz ste zapadanie na choroby (bóle oø dka, napady gor czki, otarcia/zapalenia genitaliów) cz ste uleganie wypadkom obsesyjne, cz ste mycie si , szorowanie ciaøa samookaleczenia (ci cie si , przypalanie, rozdrapywanie) nadu ywanie alkoholu, si ganie po narkotyki JEDZENIE I WYDALANIE Dzieci wykorzystywane seksualnie do wiadczaj poczucia bezsilno ci. Ich ciaøa i emocje zostaøy pogwaøcone i w rezultacie nie s one w stanie chroni si , broni , ani kontrolowa , co si z nimi dzieje. Poczucie zagro enia i braku sprawczo ci jest przytøaczaj cym do wiadczeniem, na które ludzie cz sto reaguj obsesyjnymi próbami odzyskania kontroli w jaki sposób. Dzieci maj maøo sposobów panowania, ale jedzenie i wydalanie jest z pewno ci obszarem, w którym mog kontrolowa swoje ciaøo. Matki maøych dzieci zbyt dobrze wiedz , jak daremne jest zmuszanie dziecka do jedzenia czy tzw. trening czysto ci. Zaburzenia w jedzeniu i wydalaniu SA wi c oczywistym sposobem, w jaki dzieci mog wiadomie lub nie wiadomie próbowa odzyska kontrol nad swoim ciaøem lub zaznacza opór wobec autorytetu dorosøych. W wyniku nadu y seksualnych dotkni te zostaj stresem, depresj i l kiem tak e obszary systemu nerwowego, które zawiaduj od ywianiem i wydalaniem. Symptomy depresji i l ku u dziecka to tak e brak apetytu, przejadanie si , problemy oø dkowe, bezsenno , biegunki i zaparcia. Nagøa zmiana we wzorcu jedzenia i wydalania to cz sty objaw wyst pienia powa nych wewn trznych cierpie . Problemy z wydalaniem Zalicza si do nich moczenie dzienne i nocne, nie trzymanie kaøu, zaparcia, zatrzymywanie uryny. W niemowl ctwie, wszystkie dzieci si mocz i nie trzymaj kaøu. Trwaøa zdolno zachowania sucho ci w nocy przychodzi niektórym dzieciom bardzo powoli. Jednak e, gdy po osi gni tym pewnym okresie zachowywania czysto ci nast puje nawrót moczenia si lub brudzenia kaøem, lub gdy zbyt døugo nie pojawia si kontrola wydalania, cz sto wiadczy to doznawaniu przez dziecko o jakiej formy nadu y . Je li jest ono wykorzystywane seksualnie, moczenie si lub brudzenie kaøem mo e by nie tylko form opowiadania o traumie, ale i strategi ( wiadom lub nie wiadom ) odstraszania lub zniech cania napastnika. Mo e te stanowi sposób wyra ania støumionej zøo ci lub cierpienia. W podstawówce brudziøem kaøem wanny, sedesowe, i kabiny wc. Danny. Problemy z jedzeniem Na problemy te skøadaj si : odmowa jedzenia w ogóle, niedojadanie, zwracanie i przejadanie si . W okresie dojrzewania mog one przej w zaburzenia zwane anorexia nervosa, bulimia i kompulsywne ob arstwo (patrz rozdziaø 11). Jedzenie pomaga wepchn gø biej trudne uczucia i wspomnienia: s one jakby poøykane razem z pokarmem. Ob arstwo jest wi c strategi radzenia sobie z bólem, a tak e – podobnie jak moczenie si czy brudzenie – mo e by nie wiadom lub wiadom obron dziecka przed napastnikiem. Dziecko mo e wyczuwa , e przez otyøo stanie si nieatrakcyjne i liczy na to, e oprawca da mu wtedy spokój. Bardzo ywo pami tam uczucie odrazy, jakie zobaczyøam na twarzy brata (oprawcy). Pomy laøam wi c, e je li nienawidzi mnie grubej, to przestanie mnie molestowa gdy jeszcze bardziej przytyj . Zacz øam wi c je pot ne ilo ci i coraz bardziej przybiera na wadze. To go jednak nie powstrzymaøo i tylko wzmogøo moje poni enie. Katarina. Gøodzenie si tak e mo e peøni kilka funkcji. Mo e by prób odzyskania kontroli, ale te wyrazem nienawi ci do swojej seksualno ci, czy prób chronienia siebie. Ofiara wiadomie lub nie wiadomie d y do bycia zbyt chud , by stanowi atrakcyjny obiekt – aby dyskretnie zanika a do ostatecznej mierci. NIEWèA CIWE ZACHOWANIA SEKSUALNE Maøe dzieci bardzo niewiele lub zgoøa nic nie wiedz o zachowaniach seksualnych. Te jednak, które s wykorzystywane, przejawiaj tak wiedz i cz sto odgrywaj to, co im zrobiono, u ywaj c w zabawach lalek, misiów, innych dzieci. Ukazuj swój dramat równie w rysunkach i wymy lanych lub pisanych historyjkach. Je li doro li nie widz w tych sygnaøach opowiadania o seksualnym nadu yciu, zwykle obwiniaj dziecko o fantazjowanie, spro ne my li czy napastnicze zachowania. Kiedy czteroletni Kate przyøapano na zabawach powielaj cych to, co robiø jej oprawca, zostaøa oskar ona o seksualne wykorzystywanie chøopca w tym samym wieku. Dorothy (z rozdziaøu 2), która pisaøa historyjki i rysowaøa obrazki przedstawiaj ce molestowanie dziewczynek, zostaøa ukarana za to „zøe” zachowanie zakazem przebywania w swojej sypialni. NAGèE ZMIANY ZACHOWANIA LUB NASTROJU Kiedy dziecko zaczyna by molestowane, cz sto jego zachowanie ulega nagøej zmianie. miaøe dot d i wychodz ce do wiata, staje si nagle wycofane i ciche. Grzeczne – nagle zaczyna mie zachowania destrukcyjne. Zdrowe, zaczyna nagle chorowa . Pogodne, staje si pøaczliwe, pos pne czy nad sane. Doro li, którzy nie widz w tym sygnaøów o cierpieniu, którego dziecko nagle zacz øo do wiadcza , zwykle krytykuj je, obwiniaj lub karz . Rodzi to w nim przekonanie, e jest naprawd zøe i e zasøuguje na wykorzystywanie. Taki obraz siebie Ofiara wnosi w dorosøo . Niektóre z tych nagøych zmian nastroju i zachowania omawiamy poni ej. WYCOFANIE SI Wykorzystanie seksualne przez osob blisk dziecku jest zøamaniem jego podstawowej ufno ci. Poczucie zagro enia i brak zaufania do innych dziecko mo e przejawia w odsuwaniu si i izolacji, co ma je ochroni przed ponownym zranieniem przez kogokolwiek. Byøam samotniczk . Nigdy nie chciaøam wspólnie si bawi ... Rhys. Wiele Ofiar wspomina o swoim samotnictwie w dzieci stwie lub o szybkim nawi zywaniu relacji z rówie nikami, by je zrywa gdy tylko zaczn by zbyt bliskie. Z øatwo ci znajdowaøam sobie przyjacióøki, ale potem szybko zaczynaøam ich unika . Nie chciaøam adnej dopu ci zbyt blisko. Nie chciaøam przed nikim si otwiera . Jocelyn. Bariera ta powstaje tak e z tego powodu, e dziecko czuje si inne od pozostaøych, lub nawet zbrukane i peøne wstydu. Nie pozwala wtedy nikomu si zbli y , by nie odkryø jakie jest naprawd , lub jaka jest jego tajemnica. Zamykaøem si przed wszystkimi z nienawi ci do siebie i w przekonaniu, e nie warto ze mn nawet rozmawia . Godzinami przesiadywaøem sam na podøodze za szaf z ubraniami. Odci ty, czuøem si bezpieczniej. To byøo jak moja osobista wi tynia. Graham. Odcinanie si jest dla wielu dzieci jedynym znanym sposobem radzenia sobie z traum codziennego ycia po wykorzystaniu oraz z d wiganym brzemieniem i tajemnic . PROBLEMY EMOCJONALNE Wiele wykorzystanych seksualnie dzieci cierpi w yciu na depresj , tak e w dorosøo ci. Z traumy tej wypøywaj tak e l ki, fobie, ogólna nerwowo i ci gøe napi cie wskutek wypatrywanie zagro e . Od czasu jak zacz øam by wykorzystywana,, nie mogøam spa bez zapalonej lampki. Do dzi potrzebuj wø czonego telewizora lub radia by zasn . Rhys. Próby samobójcze mog by form ucieczki o wykorzystania i zwi zanego z nim bólu lub przyci gania uwagi do problemu. Miaøam okoøo siedmiu lat jak pierwszy raz próbowaøam si zabi . Podci øam sobie nadgarstki no em, ale nie byø do ostry. Tak naprawd nie chciaøam umiera , tylko by kochan . W møodszych latach podstawówki ci øam sobie yøy jeszcze trzy czy czterokrotnie. Do dzi mam lady blizn. My l , e powinnam ci gø biej, a nie tylko mniejsze, widoczne pod powierzchni yøki. Kiedy mój oprawca zmarø, zostaøam zgwaøcona przez kogo innego. Póø roku pó niej, jak miaøam ju pi tna cie lat, próbowaøam si powiesi . Zwisøam z okna na lince søu cej do otwierania go. Inne dzieci si ze mnie miaøy wi c jako udaøo mi si opu ci na ziemi . Paula. Depresja lub l ki dziecka cz sto uchodz niezauwa one lub s leczone objawowo, bez si gni cia do prawdziwego problemu i ujawnienia go. W rozdziale 2 Dorothy opisuje, jak próbowaøa si zabi i jak w nast pstwie przez pi lat leczono j psychiatrycznie, tak e wieloma seriami elektrowstrz sów, lecz nikt nigdy nie odkryø, e byøa wykorzystywana seksualnie. Chris, po tym jak próbowaøa zasztyletowa ojca w trakcie molestowania, zostaøa w wieku lat siedmiu ustawiona na valium. Podobnie jak Dorothy i Chris, wiele innych wykorzystanych dzieci staje si potem ofiarami systemu psychiatrycznego. Je li ich problemy emocjonalne nie zostaj rozpoznane lub nie s wøa ciwie leczone, Ofiary wchodz w dorosøo z przekonaniem, e s dziwne, niezrównowa one lub nawet obø kane. To bardzo ponury obraz. Jednak e niektóre dzieci do wiadczaj øagodniejszych problemów emocjonalnych i mog si z nich wygrzeba przy wøa ciwej postawie rodziny i przyjacióø. Niekiedy otrzymuj od razu odpowiedni pomoc terapeutyczn i nie wnosz tych problemów w dorosøe ycie. TRUDNE LUB DESTRUKCYJNE ZACHOWANIA Osoby wykorzystane seksualnie mog przejawia zachowania, które s przez innych interpretowane jako trudne lub destrukcyjne. Dziecko na przykøad mo e rozpaczliwie protestowa przeciw zostawianiu go samego z oprawc . Kate próbowaøa obroni si przed wyj ciami z ojcem atakami krzyku, zøo ci i udawaniem, e boi si ich samochodu. Nikt tego nie odczytaø. Mówiono jej, e jest trudn i wredn dziewczynk . Tracy pami ta, jak z pøaczem i krzykiem czepiaøa si na przystanku spódnicy matki, gdy ta próbowaøa wsi do autobusu bez niej (zostawiaj c j z oprawc ). Jej protesty byøy tak silne, e a kierowca wysiadø i pomagaø matce odczepi od siebie dziewczynk . Tego rodzaju zachowania s cz sto kwitowane okre leniami, e dziecko jest wczepione, egoistyczne, tyranizuj ce czy roszczeniowe. Tymczasem tzw. trudne zachowania to wyraz zøo ci i przera enia krzywdzonej ofiary. Dopiero gdy byøam starsza, po dziesi tym roku ycia, zacz øam czu , e te moje zachowania mog by prób woøania o pomoc. Pami tam e zawsze miewaøam napady w ciekøo ci, które przypisywano mojemu charakterowi. Powtarzano mi, e mam je po ojcu (który istotnie byø przemocowy), ale przecie pojawiaøy si one w caøkiem nie konfrontacyjnych sytuacjach. Te moje próby ochronienia si dziaøy si w domu i zawsze byøy ingnorowane, przez wszystkich z rodziny. Jane. W efekcie, w dorosøym yciu Ofiary zwykle s dalej przekonane, e jako dzieci byøy gøupie, aøosne, trudne lub destrukcyjne. Co wi cej, poniewa ich silne emocje ignorowano, pogardzano lub uwa ano za bezpodstawne, nauczyøy si , e nie mog ufa wøasnym odczuciom. St d, jako osoby dorosøe, Ofiary cz sto nadal ignoruj swoje uczucia i potrzeby, odsuwaj c søuszn zøo , rozpacz i ból stwierdzeniem „Jestem po prostu gøupia”. AGRESJA I PRZEMOC Odwrotnie ni w przypadku depresji, gdy emocje s wyra one do wewn trz: støumione i nigdy nie odczuwane i nie wyra ane, tak zwane trudne zachowania i napady w ciekøo ci s wyrazem gniewu i rozpaczy kierowanym na zewn trz. U niektórych Ofiar zachowania te przeradzaj si w przemoc i agresj . Danny, który byø fizycznie i emocjonalnie nadu ywany przez matk , mówi: W chaøem klej, braøem amfetamin i atakowaøem ludzi. Jak miaøem dziesi lat uderzyøem koleg w gøow poøówk cegøy. Zniszczenia jakie powodowaøem szøy w tysi ce funtów. Danny. Tak e historia Chris pokazuje, jak gniew przechodzi w przemoc i rozci ga si na dorosøe ycie. Od siódmego roku ycia lub jeszcze wcze niej Chris byøa co niedziel wykorzystywana seksualnie przez ojca. Gdy miaøam dziesi lat, uciekøam z domu. Nie byøo mnie tylko jeden dzie i znaleziono mnie trzydzie ci kilometrów dalej – szøam przed siebie i szøam. Ale wci nikomu nie powiedziaøam. W domu biøam si ze wszystkimi. Miaøam napady jakiego przymusu i wtedy jedyne co chciaøam, to zabija , m ci si . Pami tam, e stale søyszaøam pod swoim adresem caøy stek przykrych, zøych rzeczy. Znosz c to i znosz c, hodowaøem zemst . Zawsze chciaøem si im odpøaci . Chris. Chris zacz øa si upija i wdawa si w szkole w bójki. Którego razu rzuciøa si na matk , rozbijaj c jej gøow o blat kuchenki ze skutkiem p kni cia czaszki. To odstr czyøo ode mnie pomoc. Wycinaøam im numer za numerem. Stale ci gano mnie po s dach za to czy tamto. Zamkn li mnie na moje trzynaste urodziny i to byøo to: od tej pory odchodziøam od zmysøów. Stale pakowaøam si w køopoty i zamykano mnie w izolatce. Chris. Chris nieustannie walczyøa i uciekaøa. Zostaøa wysøana do poprawczaka, gdzie z møodocianymi przest pcami przesiedziaøa dwa lata. Gdy tylko wyszøa, zaatakowaøa kogo „aby si odku ” i trafiøa do wi zienia. Po wyj ciu z wi zienia, d gn øa kogo no em, co kosztowaøo j dalsze trzy lata za kratami. W ko cu umieszczono j na oddziale bezpiecze stwa dla napastników zaburzonych psychicznie, sk d ostatecznie wyszøa na wolno maj c 23 lata. Jej bilans z poprzednich dziesi ciu to zaledwie pi miesi cy na wolno ci. PROBLEMY W SZKOLE Oznaki, e dziecko jest wykorzystywane seksualnie mog si ujawnia w szkole nawet gdy nie ma powa nych problemów z nauk . Cz ste na przykøad jest wagarowanie. W podstawówce uciekaøam ze szkoøy. Nie chciaøam chodzi . Cz sto miewaøam bóle brzuszka, ale mama mimo to posyøaøa mnie tam. Wtedy prosiøam o pozwolenie pój cia do toalety, chwytaøam pøaszczyk i zwiewaøam. Do dzi czuj jak biegn , próbuj c uciec, uciec od wszystkiego. Zawsze my laøam (a mo e dlatego, e mi to powtarzano), e nie lubi pa , które nas uczyøy, ale dzi zdaj sobie spraw , e to przed wykorzystaniem chciaøam uciec. Czuj moje dzieci ce pomieszanie, gdy chciaøam co zrobi i nie wiedziaøam, co by to mogøo by . Uciekanie ze szkoøy byøo jedynym ruchem w stron ujawnienia czy jakie obrony. Jocelyn. Szkoøa mo e okaza si jedynym miejscem, gdzie wykorzystywane dziecko mo e odreagowywa swój gniew i rozpacz. To mo e si przejawia w tzw. zøym zachowaniu, przeszkadzaniu w lekcjach, køótniach z nauczycielami i innymi dzie mi oraz w bójkach. Po szkolnych meczach piøam i w ogóle cz sto byøam pijana. Zawsze si biøam z ka dym, kto tylko wszedø mi w drog . Wko cu przenie li mnie do szkoøy specjalnej. Chris. W podstawówce kilka razy dostawaøam nagany za bicie innych dzieci. W internacie przez pierwszych par lat miaøam mnóstwo konfliktów i bójek. Cz sto czepiano si mnie za wøosy i ubiór, a bójka byøa dla mnie jedynym sposobem obronienia swego. Co ciekawe, nie pami tam abym kiedykolwiek próbowaøa postawi si mojemu oprawcy. Paula. Opuszczaøam lekcje i wagarowaøam. Terroryzowaøam inne dzieci. Jednego z nauczycieli zamkn øam w pakamerze, innego opluøam. Podpalaøam e skie ubikacje bo wchodziø do nich jeden z nauczycieli. Patrz c wstecz widz , jak siln kontrol nade mn miaø mój oprawca, skoro sama tak bardzo musiaøam j mie . Nie mogøam dopu ci , by kto miaø nade mn jak kolwiek wøadz . Buntowaøam si przeciw ka demu, kto chciaø mnie do czego nagi czy mn dyrygowa . Zøe zachowanie cz sto rzutuje na oceny i wyrabia dziecku zø opini . Jego wyniki pogarszaj si , gdy nie potrafi si skupi na lekcji lub przestaje je obchodzi jego los ucznia. Ofiary zwykle rosn i yj z przekonaniem, e s „gøupie”, bo søabo sobie radziøy w szkole. Z drugiej strony spora cz wykorzystywanych dzieci zachowuje si a do przesady grzecznie i trzyma stron nauczycieli w nadziei, e znajdzie ochron i miøo , jakiej zabrakøo w ich domach. Uciekaj c przez bólem uczu i wspomnie w zaj cia umysøowe, wiele Ofiar staje si niewolnikami wy rubowanych osi gni CZ STE ZACHOROWANIA Wykorzystane dzieci mog cz sto chorowa lub narzeka na samopoczucie. Wysoka skøonno do zachorowa mo e pochodzi z seksualnych nadu y w bezpo rednim, fizycznym sensie, jak np. infekcje moczowych wskutek seksualnych kontaktów, ale te mo e by niebezpo rednim wynikiem stresu po do wiadczanym urazie. Dzieci najcz ciej skar si na bóle oø dka, gdy nie mo na stwierdzi ich medycznych przyczyn. W gr wchodz tak e bóle gøowy, problemy skórne i zahamowanie wzrostu w stosunku do norm. Jane wylicza caø list problemów zdrowotnych, które wi e z seksualnymi nadu yciami, jakich doznaøa. Pami tam, e wkrótce po tym jak zacz øam by molestowana dostaøam zapalenia migdaøków i po ilu razach trzeba byøo mi je wyci . Zacz øam mie regularnie zapalenia uszu. Laryngolodzy skierowali mnie do kliniki neuroelektroterapii, gdzie na koniec lekarz ogólny stwierdziø, e przyczyna jest w mojej gøowie. W tym mniej wi cej czasie pojawiøa si u mnie lekka skolioza wi c zaliczyøam te klinik ortopedyczn . Zalecono mi regularne bardzo gor ce k piele, w których na nieszcz cie dogl daø mnie mój ojczym (oprawca). Po tym, je li nie liczy mojego ogólnego letargu i zm czenia oraz køopotów z anemi przy ró nych okazjach, nie pami tam bym chorowaøa a do siedemnastego roku ycia. Wtedy sytuacja znów si pogorszyøa, po tym, jak ojczym zaøo yø mi szlaban na wyj cia z domu do kole ankami. Poszøam do mojego lekarza ogólnego, skar c si na ten powierzchniowy problem. Dostaøam antydepresanty, których na szcz cie nie braøam. Jednak jeszcze par razy odwiedzaøam tego lekarza z powodu ró nych okresowych bólów. W czasie szkolenia radiograficznego przestaøa sobie radzi i na podstawie symptomów podejrzewano zapalenie gruczoøów, czeego nie potwierdziøy badania. Jane. Zdrowie fizyczne jest silnie zwi zane ze dobrostanem mentalnym i emocjonalnym. Je li dziecko doznaje traumy psychicznej, maøa jest szansa, by nie odcisn øo si to na zdrowiu jego ciaøa. Mniej wi cej w tym samym czasie, gdy zacz øam by molestowana (w czwartym roku ycia), rozwin øa si u mnie astma i egzemy. Co do astmy mam tylko mgliste wspomnienia, ale pami tam bardzo dobrze, e nieraz czuøam si fatalnie. Nie pami tam jednak, bym kiedykolwiek dostaøa pomoc medyczn . Co do egzemy, to byøa powa na. Miaøam j na nadgarstkach i pod kolanami. Miaøa zaledwie pi lat, kiedy musiano usun mi migdaøki. Do tej pory jednak stale towarzyszy mi smak ropy w gardle. Chirurg z którym po latach rozmawiaøam, pami taø mnie i mówiø, e to byø najci szy przypadek migdaøków w jego karierze. Ingrid. Zdarza si , e dzieci udaj lub generuj choroby lub bóle, aby wymóc czyj obecno jako r kojmi bezpiecze stwa przed oprawc lub aby nie musie do niego jecha w odwiedziny. CZ STE ULEGANIE WYPADKOM I MADU YCIA NA SOBIE W podobnym celu ochronienia si przed oprawc , dzieci mog zadawa sobie rany, prowokowa wypadki lub atakowa swoje zdrowie. Mary pami ta, jak z rozmysøem wsiadøa na rowerek, by rozbi si o latarni , zje d aj c z górki. Straciøa przytomno i doznaøa p kni cia czaszki, wi c przez czas sp dzony w szpitalu czuøa si bezpiecznie od swojego oprawcy. Lucy w wieku dwunastu lat przeszøa operacj wyrostka i cho nie byøo powikøa , rana po zabiegu nie goiøa si przez dwa lata. Dopiero pó niej Lucy uprzytomniøa sobie, e co noc bezwiednie rozdrapywaøa j przez sen. Dopóki rana byøa otwarta, nie dochodziøo do seksualnego molestowania. Z tego samego powodu Ingrid rozdrapywaøa sobie egzem , gdy tylko zaczynaøa si goi . Doszøo do tego, e køadzenie mnie spa oznaczaøo zawijanie mi w banda e nóg, r k i døoni, na które dodatkowo zakøadano mi r kawiczki, a wszystko po to, by moje paznokcie nie mogøy dobra si do ran. Pami tam nawet noce, kiedy przywi zywano mnie do ramy øó ka. Zawsze si jednak uwalniaøam i dosøownie wypruwaøam si do ywego mi sa. Pami tam ten ból i te øzy. Poniewa banda e i nie dziaøaøy, matka zacz øa po kilka godzin w nocy przesiadywa obok. Kiedy trzymaøa mnie za r ce, szybko zasypiaøam mocno, ale gdy tylko próbowaøa uwolni z u cisku døonie i wyj , budziøam si i na nowo musiaøa przy mnie czuwa . Dzi ki jej po wi ceniu maj cym uchroni mnie przed rozdrapywaniem si (czego a propos nigdy nie próbowaøam robi w dzie ), zyskiwaøam inn ochron : byøam poza seksualnym dost pem dla brata, gdy køadø si do øó ka w tym samym pokoju. Ingrid. Samookaleczenia i inne ataki na wøasne zdrowie s obok tego wyrazem wstr tu i nienawi ci do siebie czy kar . Dzieci, które nios wstyd i czuj si winne za doznane nadu ycia, mog ci swoje ciaøo, przypala je, bi pi ciami, przedmiotami, tøuc gøow o cian , itp. Ból fizyczny przynosi ulg od psychicznych cierpie . Tøukøam si pi ciami po twarzy. Odøamkami karafki chlastaøam sobie r ce i szyj tak døugo, a ból fizyczny przewa yø psychiczne cierpienie we mnie. Chris. Z emocjonalnego bólu i gniewu Fiona masakrowaøa sobie pi ci wybijaj c szyby w oknach. Przynajmniej poøowa z Ofiar z którymi pracowaøy my, w jaki sposób raniøy si i okaleczaøy. Streszczenie Dzieci zazwyczaj nie mówi , e s wykorzystywane. Jednak e zazwyczaj daj znaki, e je spotyka co zøego i znaki te uwa amy za „milcz ce formy ujawniania”. Doro li cz sto nie rozumiej tych znaków i zamiast przyj z dziecku z pomoc i trosk , etykietuj je, e jest niegrzeczne, mieszne, trudne, uparte, a nawet zepsute lub obø kane. Czasami w sytuacj wkraczaj pracownicy socjalni czy søu b ochrony praw dziecka. Je li dynamika wykorzystania seksualnego nie jest im dobrze znana, øatwo dochodzi do nowych nadu y wskutek „upacjentowienia” dziecka przez system. Wiele Ofiar dorasta z tymi etykietkami, wierz c, e s nienormalne, obø kane lub z gruntu zøe. Obecnie stajemy si coraz wra liwsi na emocjonalne potrzeby dziecka oraz jego sygnaøy i ich przyczyny. Niestety obecnie yj ce dorosøe Ofiary nie miaøy raczej szcz cia spotka si w przeszøo ci ze zrozumieniem i wsparciem. Od kiedy poznano powi zania mi dzy a wykorzystaniem seksualnym dzieci cymi zachowaniami Ofiar, obwinianie i etykietowanie dziecka zdarza si coraz rzadziej. Zachowania opowiadaj ce o nadu yciach nie s obø dem czy zepsuciem dziecka lecz jego sposobem radzenia sobie z silnym l kiem, rozpacz i gniewem – uczuciami, jakich nie mo e ono wyrazi w prosty, bezpo redni sposób. Poni sze wiczenia uøatwi Wam prawdziwsze spojrzenie na Wasze dzieci stwo, ze zrozumieniem i trosk dla tych maøych istot ludzkich, jakimi wtedy byli cie. wiczenia 1. Przyjrzyj si li cie dzieci cych przejawów wykorzystania seksualnego z tabeli 3 i zaznacz, ka de, jakie u Ciebie wyst piøo. 2. Napisz, co wedøug Ciebie otaczaj cy Ci doro li my leli o Twoich dzieci cych zachowaniach? Uwzgl dnij rodziców, innych czøonków rodziny, nauczycieli, pracowników socjalnych, psychologów i ka dego, kto si liczyø. Co ka da z tych osób Ci mówiøa lub robiøa? Czy zauwa aøa twoj rozpacz lub czy uwa aøa Ci za dziecko trudne, zøe czy pomylone? 3. Wyszczególnij swoje uczucia jako dziecka oraz to, w jaki sposób Twoje zachowania wynikaøy z doznanych nadu y . Postaraj si zrozumie i zaakceptowa to dziecko w sobie zamiast obwinia je, os dza czy krytykowa .