artykuł [pdf - 850 kb] - Urząd Miasta w Sulejówku
Transkrypt
artykuł [pdf - 850 kb] - Urząd Miasta w Sulejówku
RONDO STANISŁAWA SIERADZKIEGO „ŚWISTA” W SULEJÓWKU W pierwszą rocznicę śmierci - 16 lutego 2010 r. - zmarłego w ubiegłym roku Stanisława Sieradzkiego pseudonim „Świst” upamiętniono nadając rondu położonemu u zbiegu ulic: Narutowicza, Głowackiego, Solskiego i Wilsona jego imię. Tablice z nazwami ronda odsłonili: Wojciech Sobieszuk, prof. Tytus Karlikowski ps. „Wąż” oraz Waldemar Chachulski – Burmistrz Sulejówka Złożoną z trzech części uroczystość rozpoczęła msza święta odprawiona za spokój duszy śp. Stanisława Sieradzkiego w kościele parafialnym pw. Przemienienia Pańskiego w SulejówkuMiłośnie. Mszę koncelebrowali reprezentujący środowiska kombatanckie i harcerskie księża prałaci Stefan Wysocki i Henryk Kietliński oraz ks. Antoni Czajkowski proboszcz tutejszej parafii. O dzielnym i niezłomnym „Świście” mówili nie tylko księża, ale również Burmistrz Sulejówka – Waldemar Chachulski. Po mszy świętej odbyła się podniosła ceremonia nadania imienia rondu, którą rozpoczęły dźwięki odegranego na trąbce hymnu harcerskiego i hejnału miasta. Uchwałę Rady Miasta Sulejówek na mocy której rondo otrzymało nazwę STANISŁAWA SIERADZKIEGO ŚWISTA odczytał Przewodniczący – Krzysztof Gruziński. Odsłonięcia trzech tablic z nazwą dokonali: Wojciech Sobieszuk - pierwszy Naczelnik Sulejówka i wieloletni przyjaciel Stanisława Sieradzkiego, prof. Tytus Karlikowski ps. „Wąż” – Przewodniczący Środowiska Żołnierzy Batalionu „Zośka” oraz Waldemar Chachulski – Burmistrz Sulejówka. Następnie ks. Antoni Czajkowski poświęcił rondo. Uroczystościom asystowało sześć pocztów sztandarowych - sztandar Miasta Sulejówek, sztandar Hufca ZHP Batalionu „Zośka”, sztandar warszawskiego liceum im. Batalionu „Zośka” oraz sztandary powstańcze Batalionu „Zośka”, Zgrupowania „Radosław”, rekonstrukcyjne . Batalionu „Pięść” zaprezentowane przez grupy historyczno- Po zakończeniu ceremonii licznie zebrani mieszkańcy Sulejówka, kombatanci i przyjaciele z „szarych szeregów” oraz kilka pokoleń harcerzy spotkało się w pobliskim Gimnazjum nr 2 na harcerskim „Kominku”. Wszystkich uczestników urzekł program słowno-muzyczny przygotowany przez harcerzy specjalnie dla uhonorowania druha „Śwista”. Ciepłe, osobiste wspomnienia o Stanisławie Sieradzkim przeplatane harcerskimi piosenkami przy akompaniamencie skrzypiec zapadały głęboko w serca i pamięć zebranych. Szczególnie pięknie o „Świście” mówiła Barbara Wachowicz – autorka serii „Wierna Rzeka Harcerstwa”, pisarka posiadająca wyjątkowy dar przekazywania młodzieży polskiej skarbów narodowego dziedzictwa. Na zakończenie wszyscy utworzyli ogromny harcerski krąg i zaśpiewali: „Bratnie słowo sobie dajem, że pomagać będziem wzajem: druh - druhowi, druhnie druh. Hasło znaj czuwaj”, a potem przekazali braterski uścisk – iskierkę, która obiegła cały krąg powracając do puszczającego. Gościnne Gimnazjum nr 2 zgromadzonych podjęło pyszną żołnierską grochówką . Rondo Stanisława Sieradzkiego Śwista” to materialny wyraz wdzięczności wielu pokoleń mieszkańców Sulejówka za obecność i wielki dar przyjaźni , jakim dzielił się „Świst” ze wszystkimi mieszkańcami Sulejówka, a szczególnie z zakochanymi w jego gawędach harcerzami. A miał o czym opowiadać…. Stanisław Sieradzki urodził się 14 września 1921 r. w Iłowie koło Działdowa. W czasie wojny znalazł się w Warszawie. Złożył przysięgę w „Szarych Szeregach” i przyjął pseudonim „Świst”. W 1943 r. po utworzeniu Harcerskiego Batalionu Armii Krajowej „Zośka” został jego żołnierzem. W Powstaniu Warszawskim przeszedł szlak bojowy od Woli przez Stare Miasto na Czerniaków. Dowodził sekcją karabinu maszynowego, w której skład wchodzili chłopcy z Miłosny. Cudem uszedł śmierci, przetrwał gehennę ewakuacji kanałami, z przyczółka na Czerniakowie ciężko ranny przepłynął łodzią na Pragę. W wigilię Bożego Narodzenia 1944 r. pierwszy raz dotarł do Miłosny, aby rodziców swego przyjaciela Jurka Zastawnego ps. „Pręgus” powiadomić o jego powstańczej śmierci. Po wojnie Stanisław Sieradzki doświadczył tragicznych losów pokolenia Armii Krajowej. styczniu 1949 r. został aresztowany. Otrzymał najpierw wyrok 10 lat więzienia, a potem karę śmierci, zamienioną w wyniku amnestii na 15 lat, o czym nie wiedział. W więzieniach spędził 8 lat, wyszedł w listopadzie 1956 r., został uniewinniony i zrehabilitowany. Przez rok przebywał w szpitalu, w 1958 r. podjął pracę jako księgowy, z wymuszonym losem opóźnieniem założył rodzinę. Dochował się dwojga dzieci. Od początku lat sześćdziesiątych „Świst” stał się filarem środowiska byłych żołnierzy batalionu „Zośka”. Jego odrodzoną pasją stało się harcerstwo. Z naszym miastem związał się na trwałe od 1971 r., gdy pierwsza z jednostek harcerskich – szczep przy Szkole Podstawowej nr 4 przy ul. Narutowicza w Miłośnie – postanowiła przyjąć imię Andrzeja Romockiego ps. „Morro”, powstańczego dowódcy „Śwista”. Po powstaniu w 1975 r. Hufca ZHP Sulejówek zainicjował ufundowanie przez „zośkowców” sztandaru. Hufiec przyjął 16 stycznia 1977 r. imię Batalionu „Zośka”. Dzięki temu kilka tysięcy młodych mieszkańców Sulejówka na długie lata przed odzyskaniem niepodległości przez Polskę wychowywało się w duchu ideałów „Szarych Szeregów” i Armii Krajowej – w znacznym stopniu dzięki „Świstowi”, który był uroczym, niezrównanym gawędziarzem, uwielbianym przez harcerskie rzesze. Z potrzeby serca stał się wielkim patriotą i ambasadorem Sulejówka, propagującym w kraju i za granicą świetlany wizerunek naszego miasta. Był współtwórcą pomnika wzniesionego w 1990 r. na skwerze Powstańców Warszawy. Odnalazł w archiwach i zweryfikował listę chłopaków z Miłosny i Sulejówka, poległych w szeregach Batalionu „Zośka” i wymienionych na pomniku. Niezależnie od pogarszającego się stanu zdrowia, zawsze włączał się do ważnych miejskich inicjatyw. Był niezawodnym fundatorem sztandaru Miasta, a w ostatnich dniach życia zdążył zostać fundatorem pomnika Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Za wieloletnią służbę został podwójnie uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Miasta Sulejówek” – w 1998 r. indywidualnie, a w 2002 r. zbiorowo razem z całym Środowiskiem Żołnierzy Batalionu „Zośka”. Odszedł 16 lutego 2009 r. w Warszawie, w jego wspaniałym pogrzebie na wojskowych Powązkach uczestniczył poczet sztandarowy Sulejówka. W naszym mieście najbardziej związany był z Miłosną, najpierw ze środowiskiem harcerskim w Szkole Podstawowej nr 4 – obecnie Gimnazjum nr 2 – przy ul. Narutowicza, a później także w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Głowackiego. Dlatego rondo położone w pobliżu tych szkół, a także niedaleko pomnika, jest dla godnego upamiętnienia „Śwista” miejscem wybranym wyjątkowo trafnie. Uchwała weszłaby w życie 1 stycznia 2010 r., a uroczyste nadanie rondu nazwy odbyłoby się 16 lutego 2010 r., w pierwszą rocznicę śmierci Stanisława Sieradzkiego. Oprócz kosztów dwóch tabliczek z nazwą ronda, uchwała nie powoduje innych wydatków z budżetu, ani żadnych kosztów dla mieszkańców. Przejeżdżając rondem Stanisława Sieradzkiego Śwista pamiętajmy o tym wspaniałym Polaku, który całym życiem służył ojczyźnie i był niedoścignionym wzorem dla wielu pokoleń sulejóweckich harcerzy i harcerek. Odszedł na wieczna wartę, a jednak pozostał …. Agnieszka Wyrostkiewicz (w tekście wykorzystano uzasadnienie do uchwały Rady Miasta Sulejówek) Msza święta koncelebrowana przez ks. prałata Stefana Wysocki ego i ks. prałata Henryk Kietliński oraz ks. proboszcza Antoniego Czajkowskiego. Poczty sztandarowe: Miasta Sulejówek,r Hufca ZHP Batalionu „Zośka”, warszawskiego liceum im. Batalionu „Zośka” oraz sztandary powstańcze Batalionu „Zośka”, Zgrupowania „Radosław”, Batalionu „Pięść” zaprezentowane przez grupy historyczno-rekonstrukcyjne Wspomnienie o Stanisławie Sieradzkim Wspomnienie o Stanisławie Sieradzkim Wspomnienie o Stanisławie Sieradzkim Harcerze – „Zośkowcy” z Sulejówka Rozbrzmiewa hymn harcerski i hejnał Sulejówka Księża , kombatanci i mieszkańcy zebrani podczas uroczystości Ks. proboszcz Antoni Czajkowski święci rondo Harcerski „Kominek” w gimnazjum przy ul. Narutowicza